Kiedy się z nami witasz i mówisz „Wasz ulubiony Beauty Boy Władek, czyli ja”, to zawsze się uśmiecham i w myślach przyznaję Ci rację❤ Ja ostatnio dopiero zaprzyjaźniam się z Paese (bo byłam obrażona po pudrze z mrożonym winem). Teraz wróże nam długą miłość z rozświetlaczem Wonder Glow🤩 nie mogę się napatrzeć na tą taflę na mojej skórze
władek, rzadko piszę komy, ale tutaj nie mogę się powstrzymać! ta jakość tego filmiku mogłaby ciąć kartkę, a o idealnym oświetleniu nawet nie wspominam..
mało tego jesteś jedynym kanałem beauty, który subskrybuję i uważam za autentyczny czy najbardziej mi bliski (pewnie też przez to, że mam taką samą karnację i typ cery), więc mocno ci dziękuję za twoją ciężką pracę i szczerość
Mam swoich ulubieńców z Paese- na pewno jest to ich pudrową kredka do brwi, którą używam od lat, i duo róż i rozświetlacz z serii Nanorevit. Mają też fajne błyszczyki dość mocno kryjące z tej serii Nanorevit właśnie. Dzięki za test!
Ej co jak co ale paletka paese o nazwie mattelicious jest super, same około neutralne brązowe, bezowe maty z czernią. Maja świetna jakość, idealny pigment, nie sypią się ani nie są suche, a do tego trwałość pierwsza klasa. Mega polecam jako taki totalny basic
Cóż za dziwna logika. U mnie matowe pudry się nie sprawdzają a rozświetlające jak najbardziej. I jakbym ja robiła recenzję to kolejność byłaby dokładnie odwrotna, więc uznałabyś, że się sprzedałam?
Akurat dla mnie ten puder jest hitem, a mam cerę w kierunku tłustej, jak Władek, uważasz, że się sprzedałam, bo sprawdza mi się coś, co innemu nie? Wiem o co ci chodzi, ale generalizujesz.
Hej hej😊. Obecna I mega ciekawa jak wypadnie ogólnie to wszystko bo jak koleżanki........... testowały to oczywiście cud, miód, orzeszki 😅. No to teraz czas na szczerą recenzję 😬😬😬. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo fajny test😊 ale ja również wolę pudry matujace ktore dobrze utrfala mi makijaż, chodź dalej szukam takiego by mnie nie zapychal i matowil na dłuzej😊
Jeśli chodzi o paese to moim ulubionym.produktem jest puff cloud pod oczy rewelacja. Z Kolekcji cotton delight kupilam paletkę nr 02 I jestem mega niezadowolona, brazer robi plamy i mimo że w opakowaniu wydaje się ciepły to u mnie wygląda mega chlodno Chyba ja komuś podaruje...
rewelacja byc moze dla młodej skóry? testowałam różne pudry w tym paese i poza chwilowym wygładzeniem(które daje większość pudrow pod oczy) po dłuższej chwili jest susz. Dużo osób się zachwyca a ja naprawdę nadal nie wiem dlaczego, ja nie widziałam różnicy między nim a innymi pudrami.
jest swietny, po drodze testowalam kilka innych pudrow ale zawsze wracalam do paese najlepiej sie sprawdza dla mojego typu skory, a ta satynka w dotyku zajebista
@@lilalila6199 nie dla młodej bo w styczniu skończę 38 lat, natomiast nie wszystko jest dla wszystkich. Jeśli chodzi o dozowanie to daje go po troszeczke i tylko dokładam. Produkt nakładam pędzlem i fakt faktem trzeba z nim.uzwazac bo w za dużej ilość może wyglądać sucho
Jestem zwykłą osobą, która uwielbia makijaż. Mam bzika na punkcie pudrów. Gdy je przeliczyłam i okazało się że mam ich 10 to zrobiłam sobie bana na takie zakupy ☹️. Minęło trochę czasu i okazało się że mam już 14 pudrów 😅🤦🤔. Czy zamierzam kupić któryś nowy puder z paese? Być może... 🤦😅🤫.
Ja myślę, że Twoje serce jednak bije bardziej dla luksusu, i Paese spoko, ale nie dziwię sie, że Cie nie zachwyca. :) Bo to taki bardzo przyjemny, ale jednak basic/minimalizm.
Ja Paesae tak lubie nie lubie, głównie przez paletkę do cieni, była jednocześnie beznadziejna, ale jak byłam na nią tylko skazana to nie było źle? Do brwi mi się świetnie sprawdza XD
Lubię od czasu do czasu takie niezobowiązujące filmy z "pierwszymi wrażeniami". Wiem jak nieraz moja skóra potrafi "wyrzucić" z siebie niektóre kosmetyki- nie chcą się wchłaniać, rozwarstwiają się, zjeżdżają po randomowych nadprodukcjach sebum 🙄 Rozumiem, że to kwestia PH skóry i ewentualnie jakichś nietolerancji na składniki i innym ludziom dany produkt może się akurat sprawdzać ale w takich przypadkach mi nie zostaje nic innego niż oczyszczenie twarzy i zrezygnowanie z używania takich rzeczy. Nie każdemu wszystko pasuje i nie wyobrażam sobie jak Ty, Władku, jesteś w stanie przeprowadzać wielogodzinne testy produktów, o których od pierwszego dotknięcia Twojej skóry wiesz, że coś nie ma szans się u Ciebie sprawdzić. 😞 Takie luźne filmy z pierwszymi wrażeniami, podczas których "sortujesz" kosmetyki na te, które będziesz dalej testował i te, które odrzucasz, dają mi psychiczny komfort, ponieważ nie grają na tym moim nieszczęsnym empatycznym nerwie 😅 Autentycznie czuję fizyczny i psychiczny dyskomfort, kiedy widzę filmy z całodziennymi testami produktów, o których testujący od pierwszej minuty wiedział, że skończą się "nerwową reakcją gruczołów" ale mimo tego kontynuuje, żeby wrócić na podsumowanie z niezadowoloną cerą, którą widać z kosmosu 😞 A kiedy film jest na luzie i możesz powiedzieć, że produkt jest "nie dla Ciebie ale to nic, bo po nagrywkach wszystko zmyjesz", moje nerwy są spokojne 😅 czuję przy nich, że wszyscy jesteśmy tu dla zabawy a nie żeby testować survival 😅
fajnie, że tak miło dobierasz tą formę filmu 💕 całodzienne testy są też ważne, ale zawsze mogę to zrobić poza nagraniami od kiedy wprowadziłem serię podsumowań po dłuższym czasie użytkowania 💕
@@BeautyBoy ja wiem, że robisz to wszystko dla swoich widzów i klientów, żeby oni nie musieli ale ja nadal się wczuwam i przeżywam 😅 Oczywiście poradzę sobie z tym, jednak miło jest zobaczyć też od czasu do czasu coś takiego totalnie na luzie, na zasadzie: "mam tu koszyk kosmetyków i chwilę czasu przed snem więc przejrzyjmy je razem" 😊 a i z nich można się wiele dowiedzieć- na przykład moja skóra kompletnie nie przyjmuje kosmetyków z perłowym wykończeniem i ja już po prostu wiem, żeby nawet w ich stronę nie patrzeć. Filmy z "pierwszymi wrażeniami" zwykle ostrzegają mnie przed takimi kosmetykami, ponieważ to wykończenie jest jedną z pierwszych rzeczy, jaka się każdemu rzuca w oczy podczas sprawdzania produktów. Także ten.. film mi się bardzo podobał i chętnie będę oglądała kolejne, jeśli się trafią 😊
@@blondzi9390 Domyśliłam się co miałaś na myśli, ale chciałam zwrócić uwagę, że źle skonstruowałaś swoją myśl. Niszowa oznacza coś rzadkiego, spoza głównego nurtu, wyłamującego się ze stereotypów, dla koneserów. Czyli niszowa jakość to taka niespotykana w meisteamie, czyli lepsza. A ty miałaś na myśli niską jakość :)
![⭐ฮิตในTikTok!! ( มะมะมะหมูเด้ง MooDeng ) Ver. แดนซ์ ReMix BY [ ดีเจกิต รีมิกซ์ ]](http://i.ytimg.com/vi/4noyAoMa7bQ/mqdefault.jpg)
Kiedy się z nami witasz i mówisz „Wasz ulubiony Beauty Boy Władek, czyli ja”, to zawsze się uśmiecham i w myślach przyznaję Ci rację❤
Ja ostatnio dopiero zaprzyjaźniam się z Paese (bo byłam obrażona po pudrze z mrożonym winem). Teraz wróże nam długą miłość z rozświetlaczem Wonder Glow🤩 nie mogę się napatrzeć na tą taflę na mojej skórze
Dokładnie tak samo mam, że się uśmiecham❤Nasz ulubiony Beauty Boy😊
władek, rzadko piszę komy, ale tutaj nie mogę się powstrzymać! ta jakość tego filmiku mogłaby ciąć kartkę, a o idealnym oświetleniu nawet nie wspominam..
mało tego jesteś jedynym kanałem beauty, który subskrybuję i uważam za autentyczny czy najbardziej mi bliski (pewnie też przez to, że mam taką samą karnację i typ cery), więc mocno ci dziękuję za twoją ciężką pracę i szczerość
jej jak mi miło! mega też się cieszę, że na razie moje polecenia Ci pasuja! 💕💕💕 mam nadzieję, że tak już pozostanie
Paese nie jest moją ulubioną marką, ale Twoje testy, po prostu uzależniają.❤💗
miło mi to słyszeć!
czytać!
Mam swoich ulubieńców z Paese- na pewno jest to ich pudrową kredka do brwi, którą używam od lat, i duo róż i rozświetlacz z serii Nanorevit. Mają też fajne błyszczyki dość mocno kryjące z tej serii Nanorevit właśnie. Dzięki za test!
Wyglądasz jak cherubinek 🤩
Dziękuję!
Ten składnik (synthetic fluoroflogopit) to to też mika ale syntetyczna
Ej co jak co ale paletka paese o nazwie mattelicious jest super, same około neutralne brązowe, bezowe maty z czernią. Maja świetna jakość, idealny pigment, nie sypią się ani nie są suche, a do tego trwałość pierwsza klasa. Mega polecam jako taki totalny basic
Popieram 👍
Też mam, jest świetna!
Super film, dzięki za rzetelną recencję! ale fajnie by było zobaczyć Ciebie i Klaudię w jednym filmie 🤩
Kocham Cię za tą szczerość! Każda inna Polska yutuberka tak się sprzedała że ten puder zapewne będzie hitem i cudem „za grosze „ . Nie zmieniaj się
Cóż za dziwna logika. U mnie matowe pudry się nie sprawdzają a rozświetlające jak najbardziej. I jakbym ja robiła recenzję to kolejność byłaby dokładnie odwrotna, więc uznałabyś, że się sprzedałam?
Akurat dla mnie ten puder jest hitem, a mam cerę w kierunku tłustej, jak Władek, uważasz, że się sprzedałam, bo sprawdza mi się coś, co innemu nie? Wiem o co ci chodzi, ale generalizujesz.
Dobry wieczór 😊dla mnie tego typu firmy to niezłe ściągi 😉👍no i miło spędzony czas🥰
Hej hej😊.
Obecna I mega ciekawa jak wypadnie ogólnie to wszystko bo jak koleżanki........... testowały to oczywiście cud, miód, orzeszki 😅. No to teraz czas na szczerą recenzję 😬😬😬. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo fajny test😊 ale ja również wolę pudry matujace ktore dobrze utrfala mi makijaż, chodź dalej szukam takiego by mnie nie zapychal i matowil na dłuzej😊
Prasowana mgła jest w ofercie prawie 20 lat, kosztowała ok 7 zł :D
Pomadka przepiekna! Co jest ? Bardzo proszę o odpowiedz...
Hej! Z jakiej firmy sa te czarne pędzle ktorych uzywasz do bronzerow?
Jeśli chodzi o paese to moim ulubionym.produktem jest puff cloud pod oczy rewelacja.
Z Kolekcji cotton delight kupilam paletkę nr 02 I jestem mega niezadowolona, brazer robi plamy i mimo że w opakowaniu wydaje się ciepły to u mnie wygląda mega chlodno Chyba ja komuś podaruje...
rewelacja byc moze dla młodej skóry? testowałam różne pudry w tym paese i poza chwilowym wygładzeniem(które daje większość pudrow pod oczy) po dłuższej chwili jest susz. Dużo osób się zachwyca a ja naprawdę nadal nie wiem dlaczego, ja nie widziałam różnicy między nim a innymi pudrami.
jest swietny, po drodze testowalam kilka innych pudrow ale zawsze wracalam do paese najlepiej sie sprawdza dla mojego typu skory, a ta satynka w dotyku zajebista
@@lilalila6199 nie dla młodej bo w styczniu skończę 38 lat, natomiast nie wszystko jest dla wszystkich. Jeśli chodzi o dozowanie to daje go po troszeczke i tylko dokładam. Produkt nakładam pędzlem i fakt faktem trzeba z nim.uzwazac bo w za dużej ilość może wyglądać sucho
Ja bardzo lubię tę paletę, jest taka poręczna
Jestem zwykłą osobą, która uwielbia makijaż. Mam bzika na punkcie pudrów. Gdy je przeliczyłam i okazało się że mam ich 10 to zrobiłam sobie bana na takie zakupy ☹️. Minęło trochę czasu i okazało się że mam już 14 pudrów 😅🤦🤔. Czy zamierzam kupić któryś nowy puder z paese? Być może... 🤦😅🤫.
Też jestem pudrówa❤
Ja również potrzebuję betonowego matu ☺️☺️
Czy będzie szansa na przetestowanie marki Shiseido (pędzle i podkład najnowszy) 😊
Myślę, że ten nowy podkład się pojawi!
Ja myślę, że Twoje serce jednak bije bardziej dla luksusu, i Paese spoko, ale nie dziwię sie, że Cie nie zachwyca. :) Bo to taki bardzo przyjemny, ale jednak basic/minimalizm.
Mi się ten matowy puder mega podoba i bardzo mi przypomina ten ich jęczmienny, cudo. Reszta produktów mi niestety nie podeszła :(
Ja Paesae tak lubie nie lubie, głównie przez paletkę do cieni, była jednocześnie beznadziejna, ale jak byłam na nią tylko skazana to nie było źle? Do brwi mi się świetnie sprawdza XD
Witam🙂Ta paletka do konturowania mi osobiście podpasowała, a co do błyszczyka to rzeczywiście się rozwarstwia🤨
Masz ciepły typ urody więc wydaje mi się że ta brzoskwiniowa jednak bardziej ci pasuje :)
Synthetic fluorphlogopite to syntetyczna mika ☺
czyli stąd to rozświetlenie!
Z paese sa super kredki do brwi ❤
I pomady❤
Z Paese lubię pudry, ale moje największe rozczarowanie to ich cienie, źle mi się z nimi pracuje i wytracają kolory w ciągu dnia.
Oprócz pudru puff cloud nic mnie z paese nie zachwyciło 😛
Pudry paese zazwyczaj mnie wysuszaja,mam tylko jedna paletke do oczu i może byc,jedynie kolekcja z krzyszkowską udana
Lubię od czasu do czasu takie niezobowiązujące filmy z "pierwszymi wrażeniami". Wiem jak nieraz moja skóra potrafi "wyrzucić" z siebie niektóre kosmetyki- nie chcą się wchłaniać, rozwarstwiają się, zjeżdżają po randomowych nadprodukcjach sebum 🙄 Rozumiem, że to kwestia PH skóry i ewentualnie jakichś nietolerancji na składniki i innym ludziom dany produkt może się akurat sprawdzać ale w takich przypadkach mi nie zostaje nic innego niż oczyszczenie twarzy i zrezygnowanie z używania takich rzeczy. Nie każdemu wszystko pasuje i nie wyobrażam sobie jak Ty, Władku, jesteś w stanie przeprowadzać wielogodzinne testy produktów, o których od pierwszego dotknięcia Twojej skóry wiesz, że coś nie ma szans się u Ciebie sprawdzić. 😞 Takie luźne filmy z pierwszymi wrażeniami, podczas których "sortujesz" kosmetyki na te, które będziesz dalej testował i te, które odrzucasz, dają mi psychiczny komfort, ponieważ nie grają na tym moim nieszczęsnym empatycznym nerwie 😅 Autentycznie czuję fizyczny i psychiczny dyskomfort, kiedy widzę filmy z całodziennymi testami produktów, o których testujący od pierwszej minuty wiedział, że skończą się "nerwową reakcją gruczołów" ale mimo tego kontynuuje, żeby wrócić na podsumowanie z niezadowoloną cerą, którą widać z kosmosu 😞 A kiedy film jest na luzie i możesz powiedzieć, że produkt jest "nie dla Ciebie ale to nic, bo po nagrywkach wszystko zmyjesz", moje nerwy są spokojne 😅 czuję przy nich, że wszyscy jesteśmy tu dla zabawy a nie żeby testować survival 😅
fajnie, że tak miło dobierasz tą formę filmu 💕 całodzienne testy są też ważne, ale zawsze mogę to zrobić poza nagraniami od kiedy wprowadziłem serię podsumowań po dłuższym czasie użytkowania 💕
@@BeautyBoy ja wiem, że robisz to wszystko dla swoich widzów i klientów, żeby oni nie musieli ale ja nadal się wczuwam i przeżywam 😅 Oczywiście poradzę sobie z tym, jednak miło jest zobaczyć też od czasu do czasu coś takiego totalnie na luzie, na zasadzie: "mam tu koszyk kosmetyków i chwilę czasu przed snem więc przejrzyjmy je razem" 😊 a i z nich można się wiele dowiedzieć- na przykład moja skóra kompletnie nie przyjmuje kosmetyków z perłowym wykończeniem i ja już po prostu wiem, żeby nawet w ich stronę nie patrzeć. Filmy z "pierwszymi wrażeniami" zwykle ostrzegają mnie przed takimi kosmetykami, ponieważ to wykończenie jest jedną z pierwszych rzeczy, jaka się każdemu rzuca w oczy podczas sprawdzania produktów. Także ten.. film mi się bardzo podobał i chętnie będę oglądała kolejne, jeśli się trafią 😊
Próbowałeś może ich podkłady mineralne ?
tylko brazery, róże i rozświetlacze 😅
❤❤❤
Kusi mnie ten puder. Ostatnio nie lubię matowego efektu.
❤❤🤗
😊
😊😊😊
puder z efektem spoconej twarzy 🤣🤣🤣🤣
🙂🙂🙂
💕💕💕
Pudrowa kredka do brwi jest zarąbista
🤍
Dla mnie Paese to bardzo niszowa jakościowo marka.
Czyli bardzo dobra?
@@aszua4401 słaba 😶
@@blondzi9390 Domyśliłam się co miałaś na myśli, ale chciałam zwrócić uwagę, że źle skonstruowałaś swoją myśl. Niszowa oznacza coś rzadkiego, spoza głównego nurtu, wyłamującego się ze stereotypów, dla koneserów. Czyli niszowa jakość to taka niespotykana w meisteamie, czyli lepsza. A ty miałaś na myśli niską jakość :)
@@aszua4401 no nieźle. Pozdrawiam 😊
O matko czemu mnie w ogóle TH-cam tu skierował...masakra. Nic to zmykam...
Co ci wadzi? 🙄
❤❤❤
❤❤❤
❤❤❤