Pocisk z przypomnieniem zakazu noszenia bardzo trafny, widać ślepotę co poniektórych posiadaczy. Pozdrawiam serdecznie Panie Jacku i dziękuję, za pana działania.
Tekst z brodzą mnie pozamiatał. Swoją drogą ciekawy materiał i dziękuję za niego. Tak, proszę o więcej takich materiałów. Pozdrawiam Pana i całą fundację :)
Znakomite komentarze. Podziwiam olimpijski spokój przy odpowiadaniu na ewidentne wrzutki rozdygotanych trolli. Proszę częściej! Jedna uwaga: składak nie służy do walki(obrony).
E tam, do obrony może posłużyć wszystko. Im bardziej zaskakujące tym lepiej. Baterią R20 do latarki można napastnikowi rozwalić łeb zanim pomyśli po co ty ją trzymasz w ręce.
dawno, dawno temu żyła u mnie w budynku taka babcia, co cały dzień chodziła z siekierką. Nie wiem po co. Ale jedno jest pewne, nikt jej złego słowa nie powiedział :) :) :)
Arcyciekawy materiał. Polecam sztylet Fairburn Sykes od Solingen: lekki, w dobrej cenie i nierzucający się za bardzo w oczy a ze stałym obosiecznym ostrzem w sam raz do pchnięcia.
Panie Jacku pragnę Panu podziękować za pańską postawę nieprzekupną to prawdziwa rzadkość w dzisiejszych czasach bardzo się cieszę że jest taka fundacja jak Ad Arma i marzę jako normalny POLAK doczekać czasów kiedy wszystkie postulaty fundacji byłyby spełnione !!!
Warto pamiętać, że wbrew mitom to II RP była tak "liberalnym" jeśli chodzi o prawo o broni państwem, że poza wyrobem/nabywaniem/posiadaniem pałek także szable czy sztylety podlegały regulacjom - tym samym co broń krótka czy używana przez wojsko! Tak więc podobnie jak dzisiaj były już i promesy i broń alarmowa kal. do 6 mm i nawet (ówczesnym) wzorem zza wschodniej granicy - trzymane prywatnie ostrza używane wojskowo również "piłsudczycy" regulowali na równi z bronią palną! Choć w porównaniu do "sowietów" okupujących w latach 40. - może akurat ci "łaskawcy" nie karali od razu śmiercią za szablę.
Szanowny Panie kolego, ja tam do obrony pozostanę przy moim skromnym jeryho ale z zamiłowania do knifemakingu miło gdybyś wstawił zdjęcie oraz wymiary tego noża bo chętnie bym sobie coś zbliżonego wykonał :) pozdrawiam
Komentarze do komentarzy są jak najbardziej OK - nie czytam zbyt wiele wpisów poniżej filmów i nawet nie wiedziałem jakie bzdurki ludzie potrafią pisać ;)
Jeśli trzeba, wszystko będzie bronią, prawda? Możesz mieć karabin, ale jeśli w sytuacji zagrożenia pod ręką będziesz mieć patelnie, to obronisz się patelnią. Wszystko zależy co siedzi w głowie, tak?
Mam dobrze naostrzone widły ,,trójki ". Nawet żonie nie przeszkadza że stoją w sieni koło wieszaka. Nie próbowałbym wejść do domu gdy Ona tego nie chce. Nawet z taaakim nożem. Pozdrawiam.
Dzień Dobry, Czy można prosić o powtórzenie nazwy sztyletu prezentowanego przez Pana w ww. filmie, nie udało mi się wychwycić jego nazwy - a jest to narzędzie bardzo interesujące, trochę mi przypomina noże glock'a.
nadziak - najlepsza broń "prymitywna" nie będąca bronią palną. zasięg + ostrze przebijające + obuch lub siekierka z drugiej strony... jego dodatkową zaletą jest prostota użycia
Dałem Ci lajka za skuteczność nadziaka. Jednak najlepsza nie jest. Dlatego ,że cios nadziaka w zasadzie zawsze zabija. A za to idzie się siedzieć jako za przekroczenie obrony konieczniej. tak wiem, prawo, polska patologia itp. ale reali to realia. najlepsza broń to taka która daje Ci szansę stopniowania ataku. Obezwładnienie, ogłuszenie, zabicie itp. Nadziak ma u mnie 10 na 10 z broni "jak najszybciej zabić"
@@andylee4296 po to jest obuch z drugiej strony, daje możliwość uszkodzenia kończyny, zadania rany tłuczonej itp. zresztą atak kolcem nie skierowany na głowę, szyję czy górną część korpusu nie będą śmiertelne...
Raz w życiu musiałem użyć noża w samoobronie. Użyć zbyt wielkie słowo. Nieważne.Motylek się sprawdził jako nóż do skrytego przenoszenia. Napastnik z kosa na szyi zesrał się ze strachu.Warunek-byłem pierwszy i nie bałem się wyjąć ostrza
Śrubokręt? Szwagier wylądował na dołku w Londynie. Bo? Jechał rano do roboty na rowerze a w koszyku na bagażniku wiózł... śrubokręt. Którego to widoku tamtejsza psiarnia znieść nie mogła. Tragikomedia w ogniu pytań o śrubokręt. Idziemy w tym kierunku?
Mam nadzieję że wygra polska opcja polityczna i będzie Pan w grupie ekspertów którzy stworzą ustawę o obronie osobistej i pozwolą na posiadanie broni. A wręcz Państwo stworzy warunki i będzie propagować posiadanie broni. Czas zakończyć z prawem hańby wprowadzonym przez zaborców dot rozbrojenia Polaków.
Jest ktoś z tej zamkniętej strefy przy granicy? Jak dla przykładu robiliście starty w zawodach strzeleckich? Ktoś zniósł ten obowiązek dla was? Czy portfel, licencja i na zawody gdzieś w Polskę? Pozdrawiam serdecznie.
@@BirdsBoxTVczłowiek z bronią inaczej się zachowuje, jest bardziej pewny siebie. Bandyci jak psy, czują strach. Gdy człowiek jest uzbrojony, to coś jest wg nich nie tak, więc lepiej odpuścić
Składany nóż ma jedną, bardzo ważną wadę: w razie zużycia się/poluzowania mechanizmu składania (co zawsze może nastąpić) ostrze nie będzie stabilne po rozłożeniu (nie będzie sztywno utrzymywane w rozłożonej pozycji) i będzie miało tendencję do samoistnego składania się; co oczywiste, nie ma takiego zagrożenia przy nożu ze stałym ostrzem.
Chyba do odstraszenia to broń palna momentalnie "studzi zapał". Kiedyś przyszła do mnie policja "po cywilu" (szukali byłego lokatora), jeden policjant odchylił kurtkę i była tam broń. Wydawało mi się że mnie to nie stresuje, lecz o dziwo nie mogłem sobie przypomnieć imienia własnej partnerki. Summa summarum ... mnie odstraszyła
@@Archaicius No tak, jak trafisz na Johna Rambo to się nie wystraszy ... ja mówię o tym co przeżyłem, nie wymyślone z głowy (czytaj z niczego) bajki. Ten policjant wiedział co robi uchylając kurtkę.
Cudowne prawo polskie, czy to karne czy skarbowe, każdy może interpretować po swojemu. Dwie podobne sytuacje a wyroki zupełnie inne, tak samo jak interpretacje podatkowe. A słuchając tych komentarzy, co jeden to większy specjalista od walki, pewnie w MW albo innym badziewiu.
Witam panie Jacku,ludziom brak swiadomosci co mogą a czego nie.Kiedys zrobil pan film o tym,moze go reaktywowac.Ja mam zawsze skladaka w kieszeni, a w posiaglosci wszystko co legalne (albo reczej czego nie zakazali ) Uświadamiam ludzi z otoczenia,ale ciemnota panuje . Lepiej miec i nie użyć... Duzo zdrowia życzę.
13:07 Australijczyk zamordowany przez służby za samo posiadanie broni, a przypominam, że w grudniu 2022 roku komendant główny policji odpalił granatnik w swoim gabinecie, za co otrzymał status poszkodowanego i nagrodę.
Może Pan zrobić jakiś bardziej pożyteczny filmik. Np. o rodzinie a szczególnie licznej rodzinie. O korzyściach z dużej rodziny, radościach dnia codziennego. O korzyściach w przyszłości i dobrym wychowaniu dzieci.
@@Moheranin Wiadomo: nec Hrecules contra plures, ale... zastanawiałeś się czasem dlaczego ludzi uzbrojonych bandyci atakują jednak rzadziej, niż uzbrojonych, albo dlaczego znakomita większość strzelanin (gdzie jeden gunman idzie i wybija ludzi na swojej drodze zmieniając tylko magazynki) odbywa się w gun free zones? No właśnie. To "tylko narzędzie" po coś zostało wymyślone i bariera psychologiczna bandytów też jest tu brana pod uwagę (jest trzech bandziorów, ok, ale których dwóch zdecyduje się na wzięcie po łbie, żeby ten ostatni obrabował ofiarę?). A co do korzyści z dużej rodziny - są oczywiste i niewątpliwe. :) Pozdrawiam!
Ciekawy temat ale prosze nie zapominac, ze pierwszym narzedziem obrony (i aktaku) byl kiedys kij (lub moze bardziej 'laga') - proste i skuteczne narzedzie.
Mam małą kolekcje różnych ostrzy, do noszenia na codzień miałem kabar tdi inwestigator, mały Nóż, świetnie leży w dłoni i niewidoczny jest nawet w podkoszulku. Ma 6cm jeśli o ostrze chodzi. Przerzuciłem się jednak na sztylet pchany od Cold Steel, ma 12cm ostrze, rękojeśc jest też na tyle mała, że jest praktycznie niewidoczny. W sumie oba kawałki stali są świetne i noszę zamiennie.
czy ten nóż ma jakąś historyczną nazwę, i jakie są jego wymiary jeśli można spytać ? (i czy wykonany ze współczesnej stali musi być aż tak gruby ? ) pozdrawiam
Jeśli ta 'współczesna stal' jest ultraelastyczna, to 3mm(3,5mm) zupełnie wystarczy. Przykłady: A11, CPM-M4, MagnaCut (nierdzewna). Wszystkie elastyczne są stalami proszkowymi; niestety kosztują stanowczo ponad 1000zł. Stale tanie są kruche: D2, 440C. Mogą być bardzo dobre, gdy ich głownia jest gruba (¼ cala) i została zgodnie ze sztuką obrobiona termicznie. Te są tańsze: 200-800.
Gdzie można kupić taki "średniowieczny nóż do walki"? Mówię oczywiście o nożu współcześnie produkowanym. Mógłbym prosić o jakiś link albo przynajmniej podanie nazwy, modelu.
A co do groni to najlepsza jest taka jaka kiedys byla stosowana przez chinskichbwirsniako i mnichow. Bron ma byc niewidoczna a skuteczna. Pamietac nalezy rowniez o konsekwencjach prawnych.
Z informacji dla podróżujących na stronie govpl: ..."Nie można też mieć noży o ostrzach dłuższych od palca serdecznego."... czy chodzi o długość palca właściciela noża?...
Nie NS-1 to nóż który zaprojektował i wykonuje Pan Grzegorz Prządka NS to taka seria bo jest NS-2, 3 te noże to super rzecz do lasu na obóz i do przetrwania. Polskiej produkcji i tańszy od Esee tutaj mały filmik na którym Pan Grzegorz przedstawia NS-1 ale wiele innych osób nakręciło też testy można znaleźć. Pan rzuci okiem th-cam.com/video/HmE3N8rLGxw/w-d-xo.html
Ja slyszalem ,,JEDEN SZTYCH ZA TRZY CIECIA,, Dodatkowo maczeta wcale nie nadaje sie do obrony lepiej od noza Wasnie dlatego ze wiekszosc nie nadaje sie do pchniec , Wymaga miejsca do zamachy i ma pewna bezwladnosc po ciosie Jest mase filmikow w wejscie w zwarcie na maczete , Dodatkowo maczeta to nie tasak i ma podobna wade jak teleskop Jesli energia nie przeklada sie na mala powierzchnie , nadgarstek szyja kostka , kolano To powoduje to mizerny efekt , np uderzenie maczeta na kogos w kurtce , lub grubej bawelnianej blyzie i dlugi rekaw pod spodem
Do zapamiętania: "Lepiej być sądzonym przez trzech, niż niesionym przez czterech".
Definicja samoobrony wspaniała i w pełni prawdziwa. Życie napastnika jest mniej warte niż życie broniącej sie osoby
Proszę o więcej Panie Jacku. Materiał w 10 . Zdrowia i wolności dla wszystkich słuchaczy
Swietne.
I "Zawsze o tym myslcie, ale nigdy o tym nie mowcie"!
Durnych komentarzy jak zwykle większość. Brawo Panie Jacku, uświadamiania nigdy nie za dużo!
Pocisk z przypomnieniem zakazu noszenia bardzo trafny, widać ślepotę co poniektórych posiadaczy. Pozdrawiam serdecznie Panie Jacku i dziękuję, za pana działania.
Bardzo pozytywna forma przekazu. Dobrze wygląda komentowanie wpisów pod filmami. Czekamy na kolejne odcinki.
Pewnie, że się podoba! Bardzo to ciekawe jest w jakim stanie umysłu aktualnie znajduje się część populacji. :)
Tekst z brodzą mnie pozamiatał. Swoją drogą ciekawy materiał i dziękuję za niego. Tak, proszę o więcej takich materiałów.
Pozdrawiam Pana i całą fundację :)
Pozdrawiam. Dziękuję za profesjonalny materiał.
Wracamy do szabli :)
Najwartościowsza konkluzja - nie pokazuj czy masz co masz i co umiesz.
Mądry,logiczny przekaz. Pozdrawiam.🇵🇱🏔️
Ha, załapałem się... dzięki, pozdrawiam!✌️
Znakomite komentarze. Podziwiam olimpijski spokój przy odpowiadaniu na ewidentne wrzutki rozdygotanych trolli. Proszę częściej!
Jedna uwaga: składak nie służy do walki(obrony).
E tam, do obrony może posłużyć wszystko. Im bardziej zaskakujące tym lepiej.
Baterią R20 do latarki można napastnikowi rozwalić łeb zanim pomyśli po co ty ją trzymasz w ręce.
W punkt. Proszę częściej o takie podsumowania. Pozdrawiam.
Dziękujemy Panu za fachowy komentarz
Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję za poruszaną tematykę. Do broni !
super jak dla mnie elegancko wyjasnione
Rząd nie zabrania tego o czym nie wie!
dawno, dawno temu żyła u mnie w budynku taka babcia, co cały dzień chodziła z siekierką. Nie wiem po co. Ale jedno jest pewne, nikt jej złego słowa nie powiedział :) :) :)
Witam Pana serdecznie 😀
Dobry filmik jak najwięcej takich.
Komentowanie komentarzy jest dobre. Po każdym filmiku powinien być taki mini filmik z komentowaniem komentarzy. Pozdrawiam całą fundację.
Ładny, jaki to noz
Super! Pozdrawiam
Podoba się, pozdrawiam również :)
Podoba mi sie taka formuła
Osobiście preferuję bagnet od mausera.
Bagnet szpadowy od Lebelki lepszy 😊
Jeśli brody nie ma, to znaczy, że chciałem ja poprawic i mi nie wyszło -oj, mam tak samo ;)
Dzięki za odpowiedź.
Pozdro.
Arcyciekawy materiał. Polecam sztylet Fairburn Sykes od Solingen: lekki, w dobrej cenie i nierzucający się za bardzo w oczy a ze stałym obosiecznym ostrzem w sam raz do pchnięcia.
Bomba wyśmienicie pozdrawiam
Panie Jacku pragnę Panu podziękować za pańską postawę nieprzekupną to prawdziwa rzadkość w dzisiejszych czasach bardzo się cieszę że jest taka fundacja jak Ad Arma i marzę jako normalny POLAK doczekać czasów kiedy wszystkie postulaty fundacji byłyby spełnione !!!
Warto pamiętać, że wbrew mitom to II RP była tak "liberalnym" jeśli chodzi o prawo o broni państwem, że poza wyrobem/nabywaniem/posiadaniem pałek także szable czy sztylety podlegały regulacjom - tym samym co broń krótka czy używana przez wojsko!
Tak więc podobnie jak dzisiaj były już i promesy i broń alarmowa kal. do 6 mm i nawet (ówczesnym) wzorem zza wschodniej granicy - trzymane prywatnie ostrza używane wojskowo również "piłsudczycy" regulowali na równi z bronią palną!
Choć w porównaniu do "sowietów" okupujących w latach 40. - może akurat ci "łaskawcy" nie karali od razu śmiercią za szablę.
Nigdy nie słyszałem żadnego mitu, że II RP była w czymkolwiek liberalna.
Radny z Buska Zdroju miał taki nóż XD
Nóż jako taki musi być do ręki i człowiek musi na co dzień go używać , a jaki ? To taki jaki Tobie leży w ręku 😂
W USA w niektórych stanach zabronione jest noszenie sztyletów .
W Polsce też jeśli ostrze ukryte jest w przedmiocie, która nie ma wyglądu broni.
Do odstraszania: nepalskie kukri. Do obrony - solidna stalowa latarka. Ciekawa opcja to miecz świetlny a'la flara ratownicza dla marynarzy.
Panie Jacku jak się nazywa ten Pana nozyk😂???
Ja najbardziej lubię nożem przecinać śruby i gwoździe - bez uszczerbku dla noża. Lubię ciąć nożem papier i włosy. I lubię sam robić takie noże 😊
dobrą robotę Pan robi , tyle że słuchacze to nie poprawni tchórze i nic ten Pański wysiłek nie da .....
Szkoda że jeden Jacek wiosny nie czyni .Pozdrawiam Serdecznie.
Pozdrawiam z Gdańska❤
Kiedyś nosilem nóż ale niezbyt wygodnie bylo z wtedy popularnym nożem Rambo ;-)
Zabrakło najważniejszej rzeczy. Proszę o podanie dokładnej nazwy (modelu) tego noża.
też jestem ciekaw
Szanowny Panie kolego, ja tam do obrony pozostanę przy moim skromnym jeryho ale z zamiłowania do knifemakingu miło gdybyś wstawił zdjęcie oraz wymiary tego noża bo chętnie bym sobie coś zbliżonego wykonał :) pozdrawiam
Świetny materiał pozdrawiam.
Komentarze do komentarzy są jak najbardziej OK - nie czytam zbyt wiele wpisów poniżej filmów i nawet nie wiedziałem jakie bzdurki ludzie potrafią pisać ;)
Włócznie jak za rogiem Moskal 😅😅😅
A co do noża. Zawsze noszę Bowie 😊
Kto chodzi po mieście z maczetą (prócz Krakowa oczywiście)?
Jeśli trzeba, wszystko będzie bronią, prawda? Możesz mieć karabin, ale jeśli w sytuacji zagrożenia pod ręką będziesz mieć patelnie, to obronisz się patelnią. Wszystko zależy co siedzi w głowie, tak?
To prawda, ale człowiek obcujący z bronią na co dzień jest jej pewniejszy. Jest więc większa szansa, że w razie napaści jej użyje
Mam dobrze naostrzone widły ,,trójki ". Nawet żonie nie przeszkadza że stoją w sieni koło wieszaka. Nie próbowałbym wejść do domu gdy Ona tego nie chce. Nawet z taaakim nożem.
Pozdrawiam.
Dzień Dobry,
Czy można prosić o powtórzenie nazwy sztyletu prezentowanego przez Pana w ww. filmie, nie udało mi się wychwycić jego nazwy - a jest to narzędzie bardzo interesujące, trochę mi przypomina noże glock'a.
Więcej, więcej😁
nadziak - najlepsza broń "prymitywna" nie będąca bronią palną. zasięg + ostrze przebijające + obuch lub siekierka z drugiej strony... jego dodatkową zaletą jest prostota użycia
Jednak niewygodnie z tym chodzić codziennie.
Jako laska się sprawdza (w wersji bez ostrza siekiery) i z nieco przedłużonym trzonkiem... a do obrony domu - w każdej wersji
Dałem Ci lajka za skuteczność nadziaka. Jednak najlepsza nie jest. Dlatego ,że cios nadziaka w zasadzie zawsze zabija. A za to idzie się siedzieć jako za przekroczenie obrony konieczniej. tak wiem, prawo, polska patologia itp. ale reali to realia. najlepsza broń to taka która daje Ci szansę stopniowania ataku. Obezwładnienie, ogłuszenie, zabicie itp. Nadziak ma u mnie 10 na 10 z broni "jak najszybciej zabić"
@@andylee4296 po to jest obuch z drugiej strony, daje możliwość uszkodzenia kończyny, zadania rany tłuczonej itp. zresztą atak kolcem nie skierowany na głowę, szyję czy górną część korpusu nie będą śmiertelne...
@@dagerdancer A i owszem tylko pytanie kto zachowa taką kontrolę w starciu by zawsze używać obucha ;-)
Raz w życiu musiałem użyć noża w samoobronie. Użyć zbyt wielkie słowo. Nieważne.Motylek się sprawdził jako nóż do skrytego przenoszenia. Napastnik z kosa na szyi zesrał się ze strachu.Warunek-byłem pierwszy i nie bałem się wyjąć ostrza
Jelec w wz98 mozna obrocic i lekko przerabiajac blaszke zatrzasku odblokowuje sie go wcisjajac kciuk miedzy nia, a rekojesc.
Jest moc ,piona :)
👍👍👍👍
U nas w okolicy już od 20 lat nikt normalny nie chodzi z nożem w kieszeni. Tylko śrubokręt.
Nieprawda. Nóż jako scyzoryk się jak najbardziej sprawdza w charakterze breloka. W połączeniu z 2 innymi rzeczami wygląda "wystrzałowo" przy kluczach.
To raczej normalnych tam nie macie.
@@rghost1647 Choroszcz 🤣
Śrubokręt? Szwagier wylądował na dołku w Londynie. Bo? Jechał rano do roboty na rowerze a w koszyku na bagażniku wiózł... śrubokręt. Którego to widoku tamtejsza psiarnia znieść nie mogła.
Tragikomedia w ogniu pytań o śrubokręt. Idziemy w tym kierunku?
@@rawa5457 i nas to nie London, a w Londynie śrubokręt w skrzynce narzędziowej się wozi.
Mam nadzieję że wygra polska opcja polityczna i będzie Pan w grupie ekspertów którzy stworzą ustawę o obronie osobistej i pozwolą na posiadanie broni. A wręcz Państwo stworzy warunki i będzie propagować posiadanie broni. Czas zakończyć z prawem hańby wprowadzonym przez zaborców dot rozbrojenia Polaków.
Jest ktoś z tej zamkniętej strefy przy granicy? Jak dla przykładu robiliście starty w zawodach strzeleckich? Ktoś zniósł ten obowiązek dla was? Czy portfel, licencja i na zawody gdzieś w Polskę? Pozdrawiam serdecznie.
Ponoć "wszystko jest dozwolone jeśli gliniarzy nie ma w pobliżu" ;-)
To tylko widły
Super odcinek 👍
Od czternastego roku życia chodzę z nożem i dzięki temu ćpuny i szmaty trzymają się z daleka. Nigdy nie musiałem go wyjąć. Mam 40 lat.
Skąd wiedzą, że masz nóż jeśli go nie wyjmujesz? :)
@@BirdsBoxTVczłowiek z bronią inaczej się zachowuje, jest bardziej pewny siebie. Bandyci jak psy, czują strach. Gdy człowiek jest uzbrojony, to coś jest wg nich nie tak, więc lepiej odpuścić
Zawsze jest lepiej być sądzonym przez 12 niż niesionym przez 6.
Składany nóż ma jedną, bardzo ważną wadę: w razie zużycia się/poluzowania mechanizmu składania (co zawsze może nastąpić) ostrze nie będzie stabilne po rozłożeniu (nie będzie sztywno utrzymywane w rozłożonej pozycji) i będzie miało tendencję do samoistnego składania się; co oczywiste, nie ma takiego zagrożenia przy nożu ze stałym ostrzem.
Zawsze jest dylemat ciąć czy pchnąć no i sedno gdzie by obezwładnić albo nie
No i każde narzędzi może być użyte przeciwko tobie
👍
Kiedy możemy się spodziewać jakichś interaktywnych pytań i odpowiedzi?
Lajw z donejtami raz w tygodniu byłby napewno sporym wsparciem dla fundacji i przy okazji lepszy kontakt ze wspierającymi
@@Blejk_Karington I może jeszcze striptease?
@@BirdsBoxTV i prywatne sesje z Prezesem za extra donejty😁
Chyba do odstraszenia to broń palna momentalnie "studzi zapał". Kiedyś przyszła do mnie policja "po cywilu" (szukali byłego lokatora), jeden policjant odchylił kurtkę i była tam broń. Wydawało mi się że mnie to nie stresuje, lecz o dziwo nie mogłem sobie przypomnieć imienia własnej partnerki. Summa summarum ... mnie odstraszyła
@@Archaicius No tak, jak trafisz na Johna Rambo to się nie wystraszy ... ja mówię o tym co przeżyłem, nie wymyślone z głowy (czytaj z niczego) bajki. Ten policjant wiedział co robi uchylając kurtkę.
Cudowne prawo polskie, czy to karne czy skarbowe, każdy może interpretować po swojemu. Dwie podobne sytuacje a wyroki zupełnie inne, tak samo jak interpretacje podatkowe.
A słuchając tych komentarzy, co jeden to większy specjalista od walki, pewnie w MW albo innym badziewiu.
No i powrót do tradycji scyzorykòw . Tylko co wtedy pokaże Minister 0-ro?
Witam panie Jacku,ludziom brak swiadomosci co mogą a czego nie.Kiedys zrobil pan film o tym,moze go reaktywowac.Ja mam zawsze skladaka w kieszeni, a w posiaglosci wszystko co legalne (albo reczej czego nie zakazali ) Uświadamiam ludzi z otoczenia,ale ciemnota panuje . Lepiej miec i nie użyć... Duzo zdrowia życzę.
13:07 Australijczyk zamordowany przez służby za samo posiadanie broni, a przypominam, że w grudniu 2022 roku komendant główny policji odpalił granatnik w swoim gabinecie, za co otrzymał status poszkodowanego i nagrodę.
Już za 71zł można kupić sztylet, polski nóż rzeźniczy Polkars nr. 35 (21cm), wada brak pochwy ale można sobie dorobić.
Może Pan zrobić jakiś bardziej pożyteczny filmik. Np. o rodzinie a szczególnie licznej rodzinie. O korzyściach z dużej rodziny, radościach dnia codziennego. O korzyściach w przyszłości i dobrym wychowaniu dzieci.
Broń to tylko narzędzie i nawet najlepsza nie obroni przed licznym przeciwnikiem. Pozdrawiam miło.
@@Moheranin Wiadomo: nec Hrecules contra plures, ale... zastanawiałeś się czasem dlaczego ludzi uzbrojonych bandyci atakują jednak rzadziej, niż uzbrojonych, albo dlaczego znakomita większość strzelanin (gdzie jeden gunman idzie i wybija ludzi na swojej drodze zmieniając tylko magazynki) odbywa się w gun free zones? No właśnie. To "tylko narzędzie" po coś zostało wymyślone i bariera psychologiczna bandytów też jest tu brana pod uwagę (jest trzech bandziorów, ok, ale których dwóch zdecyduje się na wzięcie po łbie, żeby ten ostatni obrabował ofiarę?).
A co do korzyści z dużej rodziny - są oczywiste i niewątpliwe. :)
Pozdrawiam!
Ciekawy temat ale prosze nie zapominac, ze pierwszym narzedziem obrony (i aktaku) byl kiedys kij (lub moze bardziej 'laga') - proste i skuteczne narzedzie.
Mam małą kolekcje różnych ostrzy, do noszenia na codzień miałem kabar tdi inwestigator, mały Nóż, świetnie leży w dłoni i niewidoczny jest nawet w podkoszulku. Ma 6cm jeśli o ostrze chodzi. Przerzuciłem się jednak na sztylet pchany od Cold Steel, ma 12cm ostrze, rękojeśc jest też na tyle mała, że jest praktycznie niewidoczny. W sumie oba kawałki stali są świetne i noszę zamiennie.
Push dagger należy raczej tłumaczyć w Polsce jako sztylet poziomy. W jednej mądrej książce o nożach spotkałem takie określenie.
spox, łapka w górę leci :)
Łapka w górę
Poza tym bardzo fajny film!
czy ten nóż ma jakąś historyczną nazwę, i jakie są jego wymiary jeśli można spytać ? (i czy wykonany ze współczesnej stali musi być aż tak gruby ? )
pozdrawiam
Jeśli ta 'współczesna stal' jest ultraelastyczna, to 3mm(3,5mm) zupełnie wystarczy. Przykłady: A11, CPM-M4, MagnaCut (nierdzewna). Wszystkie elastyczne są stalami proszkowymi; niestety kosztują stanowczo ponad 1000zł.
Stale tanie są kruche: D2, 440C. Mogą być bardzo dobre, gdy ich głownia jest gruba (¼ cala) i została zgodnie ze sztuką obrobiona termicznie.
Te są tańsze: 200-800.
@@yumtig7444dobrze zahartowana cpm-m4 miażdży wszytsko IMHO.
Gdzie można kupić taki "średniowieczny nóż do walki"? Mówię oczywiście o nożu współcześnie produkowanym. Mógłbym prosić o jakiś link albo przynajmniej podanie nazwy, modelu.
Po polsku sztylet nerkowy, eng. bollock dagger.
@@sebastianwachecki4649 Dzięki za info. Podoba mi się ten nóż i chciałbym mieć taki.
😀
A co do groni to najlepsza jest taka jaka kiedys byla stosowana przez chinskichbwirsniako i mnichow. Bron ma byc niewidoczna a skuteczna. Pamietac nalezy rowniez o konsekwencjach prawnych.
Najlepszy do obrony byłby gladius. Łatwy do użycia w ciasnych pomieszczeniach.
Z informacji dla podróżujących na stronie govpl: ..."Nie można też mieć noży o ostrzach dłuższych od palca serdecznego."... czy chodzi o długość palca właściciela noża?...
Wincyj!
Pozdrawiam 2
dłuższy👌
Słuszne słowa zawarte w merytorycznych wypowiedziach panie Jacku.
Doby odcinek.
Nie NS-1 to nóż który zaprojektował i wykonuje Pan Grzegorz Prządka NS to taka seria bo jest NS-2, 3 te noże to super rzecz do lasu na obóz i do przetrwania. Polskiej produkcji i tańszy od Esee tutaj mały filmik na którym Pan Grzegorz przedstawia NS-1 ale wiele innych osób nakręciło też testy można znaleźć. Pan rzuci okiem th-cam.com/video/HmE3N8rLGxw/w-d-xo.html
Ja slyszalem ,,JEDEN SZTYCH ZA TRZY CIECIA,, Dodatkowo maczeta wcale nie nadaje sie do obrony lepiej od noza Wasnie dlatego ze wiekszosc nie nadaje sie do pchniec , Wymaga miejsca do zamachy i ma pewna bezwladnosc po ciosie Jest mase filmikow w wejscie w zwarcie na maczete , Dodatkowo maczeta to nie tasak i ma podobna wade jak teleskop Jesli energia nie przeklada sie na mala powierzchnie , nadgarstek szyja kostka , kolano To powoduje to mizerny efekt , np uderzenie maczeta na kogos w kurtce , lub grubej bawelnianej blyzie i dlugi rekaw pod spodem
To prawda, ale maczeta ma też jedną dużo zaletę: dobrze wygląda. Człowiek z maczetą wygląda groźnie i odstrasza, a i krzywdę może zrobić
Gdzie kupic taki noz jak na filmie. I przede wszystkim jak zaczac sie uczyć samoobrony.
Te prawdziwe paralizatory są skuteczne mamy paralizatory w obiegu otwartym i zamkniętym. Dlatego ażeby porazić nasz układ nerwowy
Dziwne bo paralizatory ogólnie ZAMYKAJĄ obwód przez elektrody. I się je rozdziela na podstawie wartości prądu w obwodzie czy materiału miotającego.
paralizator to grozna zabawka - daje złudne poczucie bezpieczeństwa
W Pl jedynie rewolwer. Łuska zostaje a udział w strzelaninie mało prawdopodobny więc 5 pestek wystarczy.
Czy CP Remington pocket.31 lub Colt pocket .31 jest sensowny na w razie obrony koniecznej?