Z takim plecakiem zjeździłem całą Warmię i Mazury. Cieszę się, że młodzi ludzie nadal tak robią. Takie podróże uczą i rozwijają. Plecak, książka, wygodne buty i w drogę. I miałem jeszcze magnetofon kasetowy. Fajnie się słuchało np. nocnych audycji Radia Mazury, albo podczas wyczerpującego marszu włączało muzę, która dodawała sił. Pamiętam kiedyś bardzo zła pogoda, wicher, trąba powietrzna, tornado, zboże się kładzie, drzewa się łamią, a ja ładuję kasetę Faith No More do magneciaka i idę twardo. Przygoda. Żyło się.
Zazdroszczę plecaka i garów. Mi też się zdarzały biwaki ze sprzętem z PRL i klimat niesamowity. Ja za to miałem pałatkę lwp, chlebak, "finkę" i latarkę na płaska baterię ;) Pozdro!
Piotrek mam dla Ciebie ciekawe rozwiązanie jeśli nie chce Ci się rozwieszać tarpa. Ja tak robię gdy jestem leniem i nie chcę go rozwieszać a później ściągać a mianowicie zaczep tarpa o karabińczyki od hamaka i tyle jak nie pada to odłóż go sobie na bok a jak pada to naciągnij go z powrotem bez ściągania z karabińczyków jeśli przewidywany jest duży wiatr to polecam go przybić jednym śledziem albo przywiązać do drzewa
Podobny plecak mam też. Leży gdzieś w piwnicy. Jak go "odkopię" to może i ja pokażę. Scyzoryk to pewnie jakiś stary Gerlach (mam dwa podobne). Jeśli chodzi o gary z PRL - to mam tylko menażkę harcerską 3 - częściową z Polsportu Bielsko-Biała. Śpiwora już niestety nie mam - był podobny do zwykłej kołdry, ciężki. Miałem też dwa dmuchane materace ale już sparciały i wyrzuciłem. Miałem a raczej mieliśmy z braćmi namiot rumuński z brezentu. Ważył chyba z tonę😁. Leży pewnie gdzie na strychu w domu rodziców a może brat go już wyrzucił na śmieci. To były czasy!
Siemanko trafiłem na twój kanał przypadkiem fajny filmik poprzednie też pooglądam zostaję na dłużej sub i łapka poleciały Pozdrawiam serdecznie z JW 2399
Ten filtr vintage, który użyłeś by postarzyć niektóre ujęcia, odzvierciedla lata sześćdziesiąte XX vieku, ale w latach osiemdziesiątych nie było tak złej jakości obrazu, ale okej, wygląda to ciekavie. Jeśli chodzi o narzędzia do biwakowania i buszkraftu to zdecydowanie cenię sobie obecne czasy, ale to co mamy teraz, nie umywa się do tego co będzie kiedyś, czyli będzie się szło w las bez namiotu, tarpa, materaca czy vielu innych przedmiotów, gdyż te wygenerują nam małe projektory z twardą holoprojekcją przestrzenną, to znaczy, że postavisz taki projektor vielkości zegarka na ziemi, włączysz, a on w ułamku sekundy wyśvietli bajerancki domek kempingowy wraz z wyposażeniem, które będzie można używać jakby to były materialne przedmioty. Wszystko czego będziesz potrzebował, projektor stworzy po wypoviedzeniu hasła/życzenia, ale w ramach zaprogramowanych opcji, choć będzie też można z netu ściągać do pamięci urządzenia wszelkie holorzeczy. By używać virtualnej saperki poza holodomem, wystarczy holoprojektor vielkości monety o średnicy trzonka, i po włączeniu saperka pojavia się jakby wyrosła z niego, wtedy można ją chwycić i kopać, a urządzenie będzie u podstawy trzonka. Jeśli saperka okaże się za mała, wtedy odpoviednie hasło zmieni ją w łopatę czy szpadel, lub w dowolne narzędzie, bo skoro holoprojekcja jest twarda, to można sobie stworzyć dowolną piłę "spalinową", która bezgłośnie, bez spalania paliwa, będzie cięła drewno jak pravdziva. Bedziesz potrzebował łodzi, ciach, masz holołudź, która plywa i jest niezatapialna dzięki własciwościom, jakie można jej nadać, albo chcesz sobie polatać, ciach, masz holośmigłoviec, chcesz sobie skoczyć z wysokości, wzlatujesz wysoko, wyłączasz projekcję śmigłowdca i lecisz w dół, po czym odpalasz holospadochron paralotniowy i szybujesz sobie.
Jest spoko. Ma dużo więcej funkcji niż potrzebuję. W zasadzie poza budzikiem, minutnikiem, treningiem i kilkoma podstawowymi funkcjami, nie wykorzystuje jego możliwości. I jeszcze funkcja czyszczenia z wody przydaje się do rozweselania niemowlaka, jeśli ma się dzieci, bo wibruje, buczy i ruszą się taka niebieska kropelka. Mój syn to uwielbia i od razu przestaje płakać 😂 Bateria trzyma około 2 tygodnie
Dodałem wstawki z takim efektem VHS! Zajęło mi to chwilę, żeby to zrobić, bo to nie był gotowy preset ustawień w programie. No i jakbym nagrał na kasetę, to też trudniej z montażem takiego filmu 😂
Z takim plecakiem zjeździłem całą Warmię i Mazury. Cieszę się, że młodzi ludzie nadal tak robią. Takie podróże uczą i rozwijają. Plecak, książka, wygodne buty i w drogę. I miałem jeszcze magnetofon kasetowy. Fajnie się słuchało np. nocnych audycji Radia Mazury, albo podczas wyczerpującego marszu włączało muzę, która dodawała sił. Pamiętam kiedyś bardzo zła pogoda, wicher, trąba powietrzna, tornado, zboże się kładzie, drzewa się łamią, a ja ładuję kasetę Faith No More do magneciaka i idę twardo. Przygoda. Żyło się.
relaksujący film , pozdro!
Zazdroszczę plecaka i garów. Mi też się zdarzały biwaki ze sprzętem z PRL i klimat niesamowity. Ja za to miałem pałatkę lwp, chlebak, "finkę" i latarkę na płaska baterię ;) Pozdro!
Sprzęt z PRL to wytrzymałość i prostota 💪
Fajny film.
Miło widzieć jak kanał się rozwija, pozdrawiam🙂
Piotrek mam dla Ciebie ciekawe rozwiązanie jeśli nie chce Ci się rozwieszać tarpa. Ja tak robię gdy jestem leniem i nie chcę go rozwieszać a później ściągać a mianowicie zaczep tarpa o karabińczyki od hamaka i tyle jak nie pada to odłóż go sobie na bok a jak pada to naciągnij go z powrotem bez ściągania z karabińczyków jeśli przewidywany jest duży wiatr to polecam go przybić jednym śledziem albo przywiązać do drzewa
Fajny film Piotrek! Dzięki!
Podobny plecak mam też. Leży gdzieś w piwnicy. Jak go "odkopię" to może i ja pokażę. Scyzoryk to pewnie jakiś stary Gerlach (mam dwa podobne). Jeśli chodzi o gary z PRL - to mam tylko menażkę harcerską 3 - częściową z Polsportu Bielsko-Biała. Śpiwora już niestety nie mam - był podobny do zwykłej kołdry, ciężki. Miałem też dwa dmuchane materace ale już sparciały i wyrzuciłem. Miałem a raczej mieliśmy z braćmi namiot rumuński z brezentu. Ważył chyba z tonę😁. Leży pewnie gdzie na strychu w domu rodziców a może brat go już wyrzucił na śmieci. To były czasy!
Bardzo przyjemny odcinek leci łapeczka w górę
mam 16 lat i też chodzę z sprzętem 3x starszym niż ja, mam menażkę i manierkę LWP, do tego niezbędniki i dwie saperki :D pozdrawiam
"Że sprzętem"
Mam taki sam nóż i jest bardzo dobry, służy już ponad 25 lat.
piękny poranek
Siemanko trafiłem na twój kanał przypadkiem fajny filmik poprzednie też pooglądam zostaję na dłużej sub i łapka poleciały
Pozdrawiam serdecznie z
JW 2399
Mam taki sam scyzoryk, tylko korkociąg brat mi ukręcił 🤣
Pozdrawiam🌲🌲💪
dobry plecak, o co chodzi?
Bez podpinki?
Jak dla mnie to jest teraz na tyle ciepło, że mam komfort bez podpinki. Było tak akurat, żeby pospać w bluzie
Siemka 😎.
Co to za moskitiera do hamaka?
To zestaw vagabond set od bushmena. Można też kupić chyba osobno moskitierę
Ten filtr vintage, który użyłeś by postarzyć niektóre ujęcia, odzvierciedla lata sześćdziesiąte XX vieku, ale w latach osiemdziesiątych nie było tak złej jakości obrazu, ale okej, wygląda to ciekavie.
Jeśli chodzi o narzędzia do biwakowania i buszkraftu to zdecydowanie cenię sobie obecne czasy, ale to co mamy teraz, nie umywa się do tego co będzie kiedyś, czyli będzie się szło w las bez namiotu, tarpa, materaca czy vielu innych przedmiotów, gdyż te wygenerują nam małe projektory z twardą holoprojekcją przestrzenną, to znaczy, że postavisz taki projektor vielkości zegarka na ziemi, włączysz, a on w ułamku sekundy wyśvietli bajerancki domek kempingowy wraz z wyposażeniem, które będzie można używać jakby to były materialne przedmioty. Wszystko czego będziesz potrzebował, projektor stworzy po wypoviedzeniu hasła/życzenia, ale w ramach zaprogramowanych opcji, choć będzie też można z netu ściągać do pamięci urządzenia wszelkie holorzeczy.
By używać virtualnej saperki poza holodomem, wystarczy holoprojektor vielkości monety o średnicy trzonka, i po włączeniu saperka pojavia się jakby wyrosła z niego, wtedy można ją chwycić i kopać, a urządzenie będzie u podstawy trzonka. Jeśli saperka okaże się za mała, wtedy odpoviednie hasło zmieni ją w łopatę czy szpadel, lub w dowolne narzędzie, bo skoro holoprojekcja jest twarda, to można sobie stworzyć dowolną piłę "spalinową", która bezgłośnie, bez spalania paliwa, będzie cięła drewno jak pravdziva.
Bedziesz potrzebował łodzi, ciach, masz holołudź, która plywa i jest niezatapialna dzięki własciwościom, jakie można jej nadać, albo chcesz sobie polatać, ciach, masz holośmigłoviec, chcesz sobie skoczyć z wysokości, wzlatujesz wysoko, wyłączasz projekcję śmigłowdca i lecisz w dół, po czym odpalasz holospadochron paralotniowy i szybujesz sobie.
zażywasz, przegrywasz ;)
Jak PRL skąd zdobyłeś kiełbasę? 😁😁😁
Sprzęt pierwsza klasa. A jak ci się sprawuje zegarek bo nad takim myślę?
Jest spoko. Ma dużo więcej funkcji niż potrzebuję. W zasadzie poza budzikiem, minutnikiem, treningiem i kilkoma podstawowymi funkcjami, nie wykorzystuje jego możliwości. I jeszcze funkcja czyszczenia z wody przydaje się do rozweselania niemowlaka, jeśli ma się dzieci, bo wibruje, buczy i ruszą się taka niebieska kropelka. Mój syn to uwielbia i od razu przestaje płakać 😂 Bateria trzyma około 2 tygodnie
🐻👍🏼🏕️
ale cipa
Jeszcze fajnie jakbyś do tego nagrywał jakąś kamerą VHS, albo kamerą 9㎜...
Podobnie coś jak Rufus, co robił zdjęcia aparatem otworkowym...
Dodałem wstawki z takim efektem VHS! Zajęło mi to chwilę, żeby to zrobić, bo to nie był gotowy preset ustawień w programie. No i jakbym nagrał na kasetę, to też trudniej z montażem takiego filmu 😂
👍👍👍👍🏕🏕🏕🏕🏕