CZOŁG vs KOKTAJL MOŁOTOWA
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ก.ย. 2024
- SUBSKRYBUJ KANAŁ - / @koc-kanaoczogach4518 Dzięki!
=========================================
Cześć, w tym materiale pokażę, jak unieruchomić Rosyjski czołg przy pomocy butelki z cieczą łatwopalną (Koktajl Mołotowa). Przy pomocy koktajlu mołotowa możemy zaburzyć lub całkowicie odciąć widoczność w zasadniczo każdym czołgu, natomiast wybierając odpowiednie miejsce możemy wpłynąć na pracę silnika lub nawet doprowadzić do jego uszkodzenia. Zapraszam
==========================================
Materiały użyte w tle:
• Video
Zagadka: Ile spala ruski czołg? W zależnosci od modelu od 3 do 5 członkow załogi. 🤔
T-72 500-700l/100 km
@@MrSchbb ty tak serio? 🤦♂️
Jezu skończcie już z tym żartem, ile można.
A ile spala ukraiński
@@mrberufskraftfahrer6914 również od 4 do 5 członków załogi rosyjskiego czołgu
Jak zniszczyć rosyjski czołg?
Wysłać go do Ukrainy.
Wysłać go na Ukrainę. Pisz po polsku.
@@rymarkk Obie formy są poprawne.
@@markomarkus6506 Na yt jest filmik z wypowiedzią nt. profesora Miodka- polonisty. Znajdź sobie. Jednoznacznie wypowiada się w tej kwestii i tłumaczy dlaczego tak nie inaczej.
@@rymarkk Nie napinaj się tak bo ci żyłka pęknie
@@markomarkus6506 To twoja odpowiedź? Dojrzałe..., nie ma co. LOL
Brawo.odrobiles lekcję.jestem pod wrażeniem 😀 dodam że układ chłodzenia przy przeprawie pod wodą jego wloty powietrza trzeba zamknąć i uszczelnić.wtedy wstawia się kilkumetrową rurę pionową którą vcxolg będzie zasysać powietrze.zaloga musi wiedzieć dokładnie ile metrów głębokości ma rzeka,staw czy inny zbiornik bo inaczej czołg się utopi a wraz z nim załoga 😄. Tak. Czołgu nie zniszczymy koktajlem ,ale można go unieruchomić.kierowca czołgu nie ma możliwości sprawdzenia czy czołg się pali z tyłu.jego wizjer patrzy wyłącznie do przodu więc nie wyłączy silnika bo nie wie że się pali.pozdrawiam. były czołgista 😀
Dzisiaj chyba kamerki mają.
@@jokefeller886 może w abramsach.ale szczerze wątpię
@@jacekcb kamerka z monitorkiem 100 zł kosztuje, to że nie ma jej na wyposażeniu nie znaczy że nie można dołożyć.
@@jokefeller886 ta bo żołnierz będzie kupował kamerkę do czołgu.czlowieku nie masz pojęcia o realiach w wojsku.
@@jacekcb w wojsku można wszystko jak jest potrzeba i chęć zycia, już dziwniejsze rzeczy w wojsku widziałem.
Dzięki że materiał poprawiłeś. Najważniejsze że dodałeś na początku informacje o tym jak trudne i ryzykowne jest zbliżenie się do wrogiego czołgu.
@Maciej Finowie jakoś tego nie zauważyli :P
@@piotr1561 może nie zauwazyłeś ale technika poszła to przodu
@@piotrnogas8448 To się zgadza. Na tym właśnie polega postęp. Rzeczy są rozwijane i usprawniane.
Uratowałeś mi życie. Właśnie miałem zamiar podejść do czołgu xD
Nie. Jedna butelka z benzyna nie zgasi 35 litrowego silnika... Co innego nalta z dieselem z armatki do podpalen.
Butelka ma moze litr plynu. To jest nic. Rozlane na duzej powierzchni to 2 minuty i ogien gasnie bo koncza sid opary. Mozna to zrobic duzym pojemnikiem. Ale tez nafta j ropa bo sie nic nie przyklei. Najlepiej ze styropianem całość.
Skrajnie trudno zadusić czołg. BWP to jeszcze jak Cię mogę.
Na poczatku przyjmi moje gratulacje. Fajny kanał sporo ciekawych informacji. Przydatny tym których intetesuje coś wiecej niż WOT. W temacie o którym jest fim trzeba kilka spraw dopowiedzieć. Po pierwsze ciecze zapalające używa się glownie w konfliktach nierównomiernych. A zgodnie z taktyką ich użycia czołgi zwalczają grupy żołnierzy. Takie mini oddziały przeciwpancerne. Na czolgi koktaile zrzucamy z zasadzki, najczęściej w terenie zurbanizowanyn, uzywajac przewagi wysokosci. Z piętra domów, uzywajac znajomosci miejsca. Z za drzew murów itp. I tu pietwsza uwaga trudno w takiej sytuacji o celność, juz samo teafienie we wrogi pojazd, jest sukcesem. A celowanie po wlazach peryskopach, włożyć można między bajki. I nie zgodzę sie ze stwierdzeniem , że nie jest możliwe zniszczenie czołgu. Inna kwestia co pod tym pojeciem rozumiemy. W mojej karieze raz w czasie pokoju doszlo do spalenia czołgu. Mechanik nie zachował ostrożności w czasie uruchomienia podgrzewacza, zapalily sie jakieś stare pakuly na dnie czołgu. Sowieckie czolgi sądzę że cierpią na te same dolegliwości. Ogolny balagsn s*f masa pokół co latwo się pali. Kolejny sposób zniszczenia czolgu to przepaenie gumowych przewodów instalacji chlodzenia silnika, hydraulicznej, elektrycznej, sterowania itp. Nigdy nie używa sie jednego koktsilu zawsze kilku z roznych kieronkow o ile to możliwe to, latwy sposob wyeliminowania czolgu na dlugi czas unieruchomienia i w konsekwencji zniszczenia. Kaktail Mołotowa w rekach wysxkolonych grup zwalczania czolgow yo dość prymitywny środek walki. Wymagający sporo szczęścia nie gwarantujący pewności zniszczeania ale dajacy jej szanse. Ostatnia kwestia to wplyw takiego srodka walki na psychikę zalogi. Na ten temat jest sporo opracowań odsylam zainteresowanych. Jeszcze raz moje gratilacje dla twórcy KOC'a.
Jak zniszczyć czołg koktajlem Mołotowa? Teoretycznie nie da się tego zrobić , praktycznie jest metoda ale wymaga innego koktajlu. Lufa czołgu typu T ma kaliber 125 mm , to jest o 2 mm większa niż średnica puszki po piwie lub półlitrowej butelki wódki. Umieszczenie w lufie mieszaninie " termit" tak aby w lufie powstały trwałe zanieczyszczenia ( termit dostawa opiłki metali ) , a spowodują bezużyteczność lufy do strzału. Drożność lufy w warunkach ćwiczebnych należy do dowódcy czołgu, otwiera zamek i patrzy na prześwit. Jeżeli lufa jest zanieczyszczona czyszczą ja wyciorek , jeżeli jest brudna a on wyda komendę do strzału, stanie się to samo co z polskim PT podczas ćwiczeń NATO na Łotwie. Lufa wywali tulipana.
Problem jest tylko umieścić taki ładunek w lufie . Zapalnik sodowy jest dobry ale są też różne inne metody. No i trzeba to włożyć do lufy. To wymaga odwagi .
W wojsku byłem operatorem stacji radiolokacyjnej ,ale koledzy pancerniacy tzw, "dekle" wspominali coś o automatycznym strażaku, w przypadku pożaru przedziału silnikowego ów automat uruchamiał gaśnice ,w starszych modelach czołgów CO2 , w nowszych freonowe , ponoć też aby zmniejszyć ryzyko pożaru do zbiorników paliwa , odprowadzano część spalin, albo CO2 niestety nie znam szczegółów konstrukcyjnych tych instalacji, ani ich skuteczności
W reportażach z walk w Czeczenii widziałem sposób w jaki sobie radzili z ruskimi czołgami za pomocą pościeli wyrzuconej na peryskopy i na to rozbity koktajl. Blokowali też gąsienice wtykając gruby bal drewniany pomiędzy nią, a koło napędowe 100% skuteczności
Dobre. Tylko w tym wypadku trzeba niemal podejść do czołgu na wyciągnięcie.. pościeli ;)
@@InfidelAtWork 🤣🤣🤣
Wg zgrubnych obliczeń wyliczyłem ile koktajlow potrzeba żeby usmażyć załogę. Użyłem wzoru energia = ciepło właściwe * masa substancji * różnica temperatur którą chcemy osiągnąć. Przyjmując Cw = 500, masę czołgu = 50t, różnice temperatur 50°C i energię spalania litra benzyny to wyszło mi około 43 litry benzyny. Czyli coś około takiej ilości koktajli;)
Warto uwzględnić, że co najmniej połowa energii będzie uciekać do otoczenia niestety..
Nie wiem skąd pomysł z klejem, skoro są środki znacznie lepiej radzące sobie w zakresie "zalepiania".
Gdybym jakimś cudem zbliżył się na tyle, żeby nie dostać kulki, a nie miał przy sobie jakiejś broni ppanc to przy kaburze prędzej miałbym zwykłą piankę PUR.
Albo nawet rzucając coś z góry, to dwuskładnikowa mieszanka PUR.
Jak bardzo się ona rozrasta w stosunku do bazowej objętości przed zmieszaniem? Wystarczy zobaczyć filmiki żartownisiów z YT co potraktowali nią wnętrze auta.
Potem życzę powodzenia w probach odlepiania piany po stwardnieniu :>
Plusy: Lepi się praktycznie do wszystkiego, reakcja łączenia w przypadku dwuskładnikowego PUR jest egzotermiczna, opary są w najmnijeszym stopniu nieprzyjemne.
Minusy? W zasadzie dostępność, ale raczej były na Ukrainie jakieś odpowiedniki Brico/ Casto, więc można sobie poradzić produktami w tubach.
Czekam na więcej :D
Wniosek...... chcesz zostać bohaterem ...pośmiertnie...atakuj czołg w ten sposób na otwartej przestrzeni.W terenie zurbanizowanym ..owszem jest niewielka szansa ..zostać bohaterem za życia.
Zatarty silnik może się odpalić chyba że panewka się obrócić albo skejła się panewka a przytarty ślinik powoli na ucieczkę od koktajli na tyle aby można było trzymać ludzi na dystans dzięki pomocy karabinu
Jeszcze może zatrzeć się na tłoku i wtedy tłok może stanąć dęba i się niemal jakby zespawać albo nawet korba może wyjść bokiem ale to załoga musiał by być bardzo tempa
Cześć, prowadzisz super kanał. Masz dobrą dykcję przez co ogląda się filmy bardzo dobrze no i oczywiście widać duże postępy w montażu :) Więcej obrazków zawsze urozmaicają wideo ;)
Pozdrawiam serdecznie, tak trzymaj :)
Bardzo dziękuję za komentarz, niezmiernie mi miło :) pozdrawiam
@@koc-kanaoczogach4518 kiedyś słyszałem że można zrobić kawal "dynamity" w cudzysłowie z saletry i ropy.
A jak by zaklejić taśmom izolacyjnom wyloty powietrza?
Czy istnieje możliwość otwarcia włazu od zewnątrz? To znaczy czy mógłbym teoretycznie wskoczyć do środka i im lepa wyjebać?
czy koktajl (kilka koktajli ) mógłby uszkodzić jakieś elementy silnika -węże -przewody -elektronikę -jakieś elementy z tworzyw sztucznych -czy są one zabezpieczone -czy kilka litrów łatwopalnej substancji w rejon wlotów nie uszkodzi czegoś w komorze silnika na stałe?
nie wiem ja pije koktajle
Ogólnie tworzywa sztuczne użyte w czołgach zwykle są niepalne
Trzeba coś wyjaśnić. Skład koktaiilu mołotowa jest systematycznie usuwany z sieci. Więc go podaję zanim zostanie usunięty. 1/3 opiłków magnezu, sód metaliczny pocięty w drobną kostkę. lub palone wapno, benzyna, zamoczony w wodzie korek zabazpieczający. Taka mieszanka gwarantuje zapłon bez podpalania. Pali się w temp 3000 st. zapala się stal pancerza a trafienie we wloty silnika - bez komentarza. Jak się robi o czymś takim filmik to konieczna jest głębsza analiza.
To z tym klejem jest trochę mało możliwe w sytuacji gdy bitwa trwa naokoło. Aczkolwiek jeśli by to pociągnąć i teoretycznie w te kratki dolotu wpuścić całą puszkę pianki montażowej może by to miało jakiś sens przy próbie uruchomienia? Oczywiście szansa na zastanie czołgu bez nadzoru i odpowiednia ilość czasu na wtłoczenie pianki to już raczej w kwestii marzeń.
Po co wlewać klej do czołgu, skoro można przykleić czołg do ziemi XD
(Wiem że to niemożliwe :p)
@@X_DOMINIK_X co kropelka skleić sklei żadna siła nie rozklei. Kropeleczka na czubeczku i już wszystko w porządeczku.
Wiecie co?
Jak już z tą pianką polecimy to może zaraz wstawić całe okno 😎
Zrobić kacapom zimowy ogródek. Albo altankę. Ucieszą się . Nowość będą podziwiać.
Znalem dziadka który pod Włoszczową spalił tygrysa!
Duma aż do śmierci. Pamiętam,że ciągle o tym opowiadał.
I się nie dziwię,bo miał wtedy może 15 lat
A nie prościej coś w gąsienice wyłożyć ?
@@X_DOMINIK_X Wcale nie niemożliwe. Wystarczy zmienić konsystencję gruntu i to robi się z pomocą wody. Zalaniem terenu można nieźle unieruchomić czołgi. Jeśli się to zrobi zimą to jest jeszcze ciekawiej.... I Ukraińcy o tym wiedzą :)
@@artineogda /W
Jak to nie można spotkać pojedynczego czołgu... na Ukrainie teraz pełno takich :D
Gdyby wpadł w wykopany dół to jak wyjedzie?
Cyganie wyniosą
Normalnie , to czołg
Współczesne czołgi są w tym całkiem dobre
Tak ponieważ 1 są długie co znaczy że trzeba mieć długi na około 5m dół plus ma gonsienice więc wyjedzie
@@Moki420 wystarczy taki 3 metrowy i nawet będzie lepszy niż taki 5etrowy
Kilka koktajli Mołotowa pokrywa ogniem czołg, ogień zabiera tlen potrzebny załodze do oddychania. Ogień może być zassany do środka. Przykład z Ukrainy, kiedy płonący żołnierze wydostawali się z czołgu i próbowali uciekać.
Dzisiaj, właśnie youtube mi Ciebie pokazał. Zostaję. Dzięki za materiał.
Dziękuję, pozdrawiam.
przez otwarty właz jak się wrzuci mołotowa też można zatrzymać czołg fundując przykrą śmierć załodze co prawda już rzadziej załogi jeżdżą z otwartymi włazami ale zapewne się zdarza zwłaszcza kiedy załoga myśl że jest bezpieczna
Ucz ,ucz .Może się to Nam przydać!
Jeżeli chodzi o właz kierowcy czołgu w celu jego oślepiania (utrata wizji), to lepiej rzucić worki z farbą, niż koktajl Mołotowa który się szybko wypali
Zacząłeś na filmie, ale nie dokończyłeś wątku o gumach na gąsiennicach i zawieszeniu. Myślę że to najbardziej obiecujące do unieruchomienia
Zdania są mocno podzielone. Jeżeli już coś miałoby się stać to za sprawą uszkodzenia kółek prowadzących, i jakichkolwiek gumowych elementów łączących elementy ruchome. Na kanale Terenwizja twierdzą że to możliwe. A że mają czołg to wolę z tym nie dyskutować.
Temperatura oleju w normalnym silniku może osiągać 120°C ( karta charakterystyki każdego oleju silnikowego zawiera jego lepkości w takiej temperaturze, a raczej dobrego oleju bo niektóre zawierają 100°C)więc podejrzewam że żeby się zagrzał musiał by osiągnąć większą i przez dłuższy czas.
Też tak myślę 150 i wiecej
3:45 Znam z historii chociaż by Powstania Warszawskiego że koktajle Mołotowa są używane w walkach na terenie miasta. Rzucało się je z okien wyższych piętr najczęściej. Nie słyszałem żeby były używane w terenie poza nim, a jeśli były to na bardzo małą skalę.
Były używane nawet na polach itp Finlandia, Irak , Afganistan w sumie to większość konfliktów od 1945
Było to spowodowane brakiem innych środków bojowych.
Można było też rzucać cegły i liczyć że ktoś się wychyli przez klapę by zobaczyć co to.
Czyli strzał z painballa w peryskop możne oślepić T72? Butelka z farbą też może zadziałać. Czy płachta/plandeka zarzucona na wieżę też? A czy kablem wysokiego napięcia mozna kopnąć załogę? Serio.
Płachta jak najbardziej. Najlepiej czerwona, razem z bykiem ;)
Kablem załogi na pewno nie porazisz. Prąd ogólnie rzecz biorąc płynie tam gdzie mu łatwiej, więc zamiast krążyć przez załogę i ich ciała o sporym oporze elektrycznym (która pewnie i tak jest odizolowana, poprzez buty, odzież itp.) to przeleci sobie po metalowym pancerzu do ziemi. Niestety ale większość przypadków gdzie na amerykańskich filmach kogoś porazi prąd pokazuje tylko nikłą wiedzę na temat elektryczności.
Co do farby, to pomysł ciekawy. Szczególnie w przypadku pistoletów paintballowych. Chyba podstawową kwestią jest tu czy farba przywrze do powierzchni szkieł wszelkiej optyki (a te mogą być np. pokryte środkami przeciwdziałającymi adhezji zanieczyszczeń) i jak łatwo będzie ją zmyć. Warto tez rozważyć by było zamiast farby jakieś środki chemiczne do trawienia szkła.
Narzucanie płachty czy plandeki to pomysł raczej mocno marzycielski lub skrajnie desperacki. Przeszkoda łatwa do usunięcia i ciężka do założenia. Na dodatek trzeba podejść skrajnie blisko (nawet koktajlem mołotowa rzucisz na parę/paręnaście metrów, tu raczej nie) a zrzucanie plandeki z wysokości zapewne skończyło by się tym że by nam ją zwiało. Niemniej jednak załoga czołgu widząc gościa chcącego nakryć ich plandeką byłaby mocno zdziwiona, a wśród rozważanych przez nich wytłumaczeń tego dziwnego zdarzenia mogłaby się pojawić opcja ataku chemicznego z użyciem środków halucynogennych. A to mogłoby i całą kolumnę pancerną zatrzymać :)
Ciekawi mnie jeden możliwy dodatek do mieszanki zwiększający temperaturę (nie, nie srebrna farba czy kwas siarkowy): chodzi o karbid. Dziwnie to brzmi, ale podczas spalania węglowodorów powstaje woda, która rozkłada karbid do wodorotlenku wapnia i ACETYLENU, który jak wiecie jest używany do palników, a jego temperatura spalania to do 3100 stopni, więcej niż Mołotow ze srebrną farbą.
Słuszna uwaga, szukam karbidu 👍
@@s3rverius Znajdziesz w ogrodniczym jako karbid na krety i jak możesz napisz później wyniki o temperaturze.
@@szariq7338 Dzięki za podpowiedź xD
Edit: Znalazłem na Allegro :)
2:45 Zacieranie silnika może trwać nawet kilkadziesiąt minut.
Ale nie jak wkręcisz takiego kolosa na 5000 obrotów
@@dreddjudge133 Silnik diesla w czołgu na 5000 obr/min? Przecież na takie obroty nie kreci się nawet osobowych diesli, tam się kończy obrotomierz. Czołg jak 2500 obr/min zrobi to maks.
@@SQ9JJX Nalej mu benzyny do kolektora ssącego, a zobaczysz na ile się wkręci. A potem rozleci. I nie będzie to trwało nawet kilku minut.
Słyszałem "mądre" wypowiedzi, fachowców oczywiście - że temperatura we wnętrzu znacznie wzrasta, a załoga nie ma gdzie uciec, bo wyskoczyłaby w płomienie. Fakt, że czołgi nazywa się puszkami/konserwami, ale raczej są zbudowane z grubszej nieco stali.
A co z transporterami opancerzonymi?
Tak, na marginesie - wielu nazywa je...no właśnie - czołgami.
A to mnie zasmuciłeś... sądziłem że flaszka benzyny wystarczy.
Jednak na T 55 wystarczało. Tam koktajl mógł wpłynąc do komory silnika a tam juz jarało sie radośnie. Nie sprawdzałem osobiście. Ale tak twierdzili mechanicy czołgowi.
Generalnie w optykę warto rzucać nawet farbą. Moim zdaniem, odpowiednio długo palący się koktail, spokojnie spowoduje „zagotowanie” załogi w środku, tzn. do koktajlu można dodać np. farbę srebrzankę, która znacząco podnosi temperaturę spalania, jeśli dojdzie do sytuacji, że czołg zostanie obrzucony kilkoma sztukami flaszki PB ze styropianem i farbą, moim zdaniem spokojnie zrobi się cieplutko w środku.
Możliwe że masz rację ale z tego co wiem to Armia Amerykańska prowadziła po Drugiej Wojnie Światowej badania nad Koktajlami Mołotowa i obliczyli że całkowite obrzucenie czołgu ów bronią tak żeby palił się cały czołg spowoduje zwiększenie się temperatury w środku o maksymalnie kilka stopni . Pamiętajmy że wtedy czołgi były znacznie inne niż dzisiejsze więc wątpię żeby załoga w środku jakoś ucierpiała . Chociaż możliwe że się mylę i taki Koktajl Mołotowa z dodatkiem farby mógł by bardziej zaszkodzić załodze czołgu .
A co myślisz o pokazywaniu załodze czołgu zdjęć gołych pań? Czy spowoduje to dekoncentrację i działonowy strzeli z armaty odwrotnie?
Zdjęcia nie wiem. Co innego żywa fizyczna jednostka tego typu
Ja pierniczę ludzie jakie wy macie pomysły xd
@@koc-kanaoczogach4518 Materiał na kilka sezonów kreskówek.
Hej taka spekulacja. A gdyby do butelki z mołotowem dodatkowo dołożyć laski gorącego kleju. Klej na gorąco raczej się nie rozpuszcza ani w acetonie ani w benzynie ale w wyniku samego ognia by popłynął i zalepił co trzeba.
Można koktajle Mołotowa (i nie tylko koktajle) rzucać za pomocą prostych katapult (katapulty coś w rodzaju ze średniowiecza,drewniane...). Takie katapulty można uruchomić zdalnie za pomocą sznurka, linki, żyłki, oczywiście też falami radiowymi. Zaletą takich katapult jest to że można nawet 10-20 butelek wyrzucić naraz i to na dużą odległość. Dodatkową zaletą jest to że nie narażamy bezpośrednio własnego życia, gdyż działamy z ukrycia i dalekiej odległści , gdyż uruchamiamy je zdalnie :)
Chyba nikt tego jeszcze nie opatentował
Genialny film!✌️👍👏 pozdrawiam Mariusz Suwałki 😵
Proponuję określać ten rodzaj silnika jako "o zapłonie samoczynnym", a nie jako "spalinowy". Silniki benzynowe (o za płonie iskrowym) również są silnikami spalinowymi!
Mało prawdopodobne jest że płomień odetnie powietrze zbyt duża ilość powietrza zasysa turbosprężarka w silniku o pojemności minimum 16 litrów i mocy 800 km
Samo unieruchomienie czolgu to chyba połowa sukcesu . Jak i tak podeszło się na tyle blisko by rzucić w niego butelką to później gdy będzie już stał z zaduszonym silnikiem można wrzucić pod niego kawał materiału wybuchowego z odpalonym lontem mając pewnośc że sobie nie odjedzie i da się spokojnie wysadzić w powietrze .
Można też obrzucić wszelakie kamery itp. Aby "oślepić" załogę, przez co siedząc tak byliby zmuszeni albo się poddać, albo dalej tak siedzieć i czekać, aż jakiś Ukrainiec ich nie wysadzi
A teoretyczne trafienie w zapasowe zbiorniki oleju napędowego pociskiem zapalającym ?
szczerze ci wspolczuje ze nagrywasz filmy dla polakow jak czytam komentarze to psycha siada, kazdy jest ekspertem oczywiscie
Chyba tylko twój komentarz poprawił mi dzisiaj nockę
Ale fajny kanał znalazłem. Zostawiam suba i pozdrowienia !
Można w sumie zrobić mine przeciwczołgową jeszcze żeby unieruchomić czołg ale tu już trzeba materiałów wybuchowych, na upartego była by możliwość produkcji broni przeciwpancernej nawet w warunkach partyzanckich No ale jej skutecznosc pozostawia wiele do życzenia. Pozwolicie że nie będę dokładnie opisywał tej wiedzi bo w sumie jest to nie do końca legalne :D
spalenie gumowych nakładek na gąsienicach nie zatrzyma czołgu, tak jak nie zatrzyma go oślepienie kierowcy, ponieważ załoga z wierzy może wskazywać kierowcy kierunek jazdy. Nie da się też podpalić zewnętrznych zbiorników z paliwem, gdyż te są zasypywane piaskiem na czas działań wojennych i stanowią dodatkową ochronę czołgu.
jak się nazywa program w którym pokazujesz ten silnik?
World of guns gun disassembly. To niestety jedyny model czołgu w tym programie bo skupia się on głównie na broni palnej. Do pobrania za darmo z platformy steam
A jak unieszkodliwić urzadzenia celownicze... coś na zasadzie koktailu Mołotowa ale np. mieszanka farby olejnej aby optyczne celowniki straciły swoje własciwości....np. strzelanie z Pen Ball lub rozbicie mieszanki farby!
Guma ikorek tworzą mazistą ciecz dobrze palną o wysokiej temperaturze benzyny.
Może głupie pytanie ale dlaczego do mołotowów nie leją diesla ( ropy )?...przecież też się pali niezle i do tego dodatkowo kopci, no i spla się dłużej niż benzynka ;)
Ludzie radzieccy byli i są młotami
A jak sie rzuci w gąsienice albo pod czołg?
Można też molotova wrzucić do środka gdy właz jest otwarty
Czy możliwe jest trafienie mieszanką parującą niezapaloną w wlot powietrza i w ten sposób rozbiegać silnik?
Myślę, że rozwiązaniem byłoby trafienie w filtr powietrza koktajlem Mołotowa ale bez jego podpalenia. Wiem co potrafi zrobić rozbiegany silnik. Ciekawe czy ktoś to próbował.
Uszkodzenie gonsiennicy można w pewien sposób nazwać zniszczeniem. Wymaga wymiany samej gonsiennicy lub innych elementów napędowych
Czego?
A zużycie się powietrza w środku zakładając oblanego przez ciewcze wolno palne łatwo palne
Filmik ciekawy, ale przeszkadzają te obcojęzyczne napisy. A jak zrobić koktail mołotowa?
Co to za aplikacja, na której pokazujesz elementy silnika czołgu? I drugie pytanie - napisy (ukraiński) się nie wyświetlają, to tylko u mnie błąd, czy po prostu jeszcze ich nie na wgranych?
Dziwne, wgrałem ostatnio ukraińskie napisy. Zaraz zobaczę o co chodzi. Aplikacja to world of guns gun disassembly. To niestety jedyny model czołgu bo program służy głównie do rozkładania i sprawdzania działania broni palnej. Do pobrania za darmo na platformie steam
Aha czyli to stąd wzięło się powiedzenie " prze je ba ne jak w ruskim czołgu"
Jasny gwint,ludzie koktajl mołotowa to jest skrajna obrona na granicy przegranej bitwy lub obrony.Jawelin.Możę lepiej tego się uczyć.
A co z oddziaływaniem na powierzchnie filtrów powietrza przez podwyższoną (przez płomienie mieszanki koktajlu) temperaturę? czy jest szansa ich nadtopienia i zablokowania dostępu powietrza do silnika?
@UCTzr6yENYlP5VxA-W5qHv9A , a co myślisz o improwizowanym użyciu termitu przeciwko czołgom?
A pancerz reaktywny, nie eksploduje od długotrwałych płomieni?
A czy jest sens próbować obrzucić taki czołg czy; inny pojazd wyposażony w przyrzady optyczne, mieszanina przepalonego oleju lub innej lepkiej i nieprzezroczystej substancji z dodatkiem smaru i potłuczonej ceramiki? Mam na myśli zabrudzenie w sposób uniemożliwiający wyczyszczenie
Na kanale terenwizja właściciel czołgu wypowiada się o zniszczeniu t 72 koktajlem Mołotowa, oglądałeś?
Tak. Nasze zdania na ten temat są dosyć podobne. Szczególnie że jakby nie patrzeć gościu ma prawdziwy czołg i trochę o nim się, a na pewno więcej niż ja.
Czy opłacało by się zaspawać właz i zomknąć załogę? 🤔
mają właz w podłodze dodatkowy
Nawet jeśli czołg był by sam bez "obstawy" to wskoczenie na niego ze sprzętem, utrzymanie się na tak długo i nie zostanie zestrzelonym ,było by raczej nie możliwe 🤗
No ale co jeśli płonąca benzyna wleje się przez dolot powietrza do filtra lub dostanie się do komory silnika? Czy w takim wypadku nie spowoduje pożaru osprzętu?
Cześć. Ciągle zabrakło mi zapalenie się wszelakich instalacj w kolorze silnikowej od cieczy która spłynie przez otwory wentylacyjne. To moim zdaniem trwałe unieruchomi każdy pojazd i taki jest sens użycia Mołotowa.
A jaki jest sens użycia słownika?
Gdy pojawi się ogień w komorze silnika, od razu uruchamia się system gaśniczy - o ile wszystko jest sprawne i gaśnice naładowane. W trakcie gaszenia ognia silnik pracuje dalej. Taka teoria - a jak jest w praktyce to zależy od utrzymania wszystkiego w sprawności. A z tym jest różnie.
@@mychu38 Patrząc po stratach maszyn od mołotowów na Ukrainie to takie 50/50. Niektóre ich czołgi widocznie miały z tym systemem problem, a drugie nie. Still prawdopodobnie im dalej będzie się posuwał ten konflikt to nie zdziwiłbym się, gdyby Rosjanie mieli coraz więcej problemów z tym.
Czy zadziała butelka z kwasem ?
Szacun zaje*isty kanał, wjeżdża subik i oby więcej filmików o czołgach, Pozdrawiam i Je*ać Putina xD
Aby załoga ruskiego czołgu się ugotowała się nie trzeba żadnego koktajlu mołotowa, wystarczy sam silnik, który grzeje jak cholera.
Butelka z gęstym lejem na wlot powietrza i silnik zatkany
Na peryskop, to może lepiej rzucić puszkę z gęstą farbą.
Może lepiej rzucić butelkę z farbą olejną?
Co jak jakimś cudem się wejdzie na czołg i otworzy właz dowódcy i kręcąc działem się nie spadnie
chyba lepiej jest postawic na drodze kilka butelek ale bez knota oni napewno stana aby je zabrac ! a wtedy wiadomo co zrobic !
Kto wie ile czasu walczy obecny czołg statystycznie.??
Dawno temu T 55 był określony na 5-10 minut.
nie wiem czy ktos wierzacy w to ze nowszy czolg moze byc rozwalony koktailem molotowa jest normalny...w kazdym razie musi nie miec pojecia o(min.)czujnikach termicznych(pokazujacych ludzka sylwetke w kolorach zblizonych do czerwonego)juz samo podejscie pod taki czolg graniczy z cudem...tak samo jak rozwalanie czlgow z pancerzem aktywnym przy pomocy rpg...
Co to za strona/program w 2:52?
World of guns gun disassembly. To niestety jedyny model czołgu w tym programie bo głównie skupia się on na broni palnej.
A jak by tak wpompować piankę montażową wysokoprężną w lufę i wlotów powietrza ?
Może od razu zdemontujmy gąsienicę. Po co się cackać.
A i widok czołgu stojącego na cegłach miałby fatalny wpływ na morale przeciwnika :]
@@JakisKtos2745 😂😂😂
Proponuję napierdzieć do lufy, żeby zagazować załogę.
@@mlody969 Raczej nie zadziała. Czołgi mają systemy uniemożliwiające przepływ gazów z lufy do przedziału załogi. No i poza tym poszedłbyś siedzieć za łamanie konwencji genewskiej (użycie broni chemicznej).
Poza styropianem warto dodać do koktajlu proszek do prania.
Nasunęło mi się ważne pytanie! Czy seria z RKM-u wystarczy, żeby zdetonować pancerz reaktywny?
Nie
Nope, ale patrząc, że część ich pancerzy reaktywnych jest nieprawdziwa (część tych kostek była bardziej treningowa i prawdopodobnie omyłkowo dana na maszyny walczące na Ukrainie, lub ostatecznie jakiś wysoko położony wojskowy opierdzielił je i dał szajs wypełniony kartonem i pianką), to chyba nie jest potrzebne.
Dzięki za odpowiedź
@@bandit7672 To są przekładki dystansujące pomiędzy poszczególnymi warstwami pancerza reaktywnego...
A ciekawi mnie co by się stało gdyby taka t-80 z turbinowym silnikiem zassała mołotowa?
Dostała by turbo :D i by czołg Łodlecioł !
hmm, nic? :)
A co jak wrzucisz odłamkowy do chłodnicy lub poboru tlenu?
Witam. z ciekawości: skąd bierze sie powietrze w czołgu? przeciezskoro moznanimwjechać pod wode to musi być super szczelny... chyba ze to tylko brodzenie. jeśli nie, to musi być jakoś dosdarczane, zasysane z zewnątrz. czy to oznacza ze mozna by spróbować zagazować załoge lub wypalić powietrze w czołgu?
jeśli nie, to przy unieruchomieniu czołgu załoga prędzej czy później musi opuścić pokłąd albo chociaz by otworzyć właz, tak? czy cos źle rozumiem?
Jeżeli chodzi o przepływanie czołgu pod wadą, to znalazłem zapis w dokumentach, że można przełączyć pobór powietrza z przedziału załogi i wtedy powietrze jest zasysane z tej rury co się ja zakłada na wieży
@@koc-kanaoczogach4518 oooo dziękuje!
Powietrze bierze się za pośrednictwem wentylacji. Współczesne czołgi chronią załogi przed podwyższonym skrzeniem po użyciu broni atomowej, biologicznej, chemicznej.
Przekraczanie przeszkód wodnych odbywa się z wykorzystaniem rury która ma doprowadzić powietrze do załogi i silnika. Dla przykładu leopardy mogą przekraczać przeszkody wodne do głębokości około 2,2m z marszu.
A co gdyby zalepić wlot powietrza czymś np. Ziemią albo błotem
Czy powietrze nadal wlatywało by do silnika?
Pytanie dot. systemy Trophy; czy najskuteczniejszą metodą jego zdezaktywowania nie będzie przypadkiem wystrzelenie w stronę czołgu czegoś co system zidentyfikuje jako np. młodszego brata pocisku z NLAW czy Javelina (np. Kilku rakiet sylwestrowych)?
Nie wiem czy system w ogóle wykryje rakietkę sylwestrową. To jest konstrukcja z papieru i anteny radarowe raczej jej nie wyłapią. To musi być coś co rozwinie dostatecznie duża prędkość i najlepiej metalowego żeby system to zarejestrował
@@koc-kanaoczogach4518 może fajerwerka z folią aluminiową
@@koc-kanaoczogach4518 Dzięki, właśnie też tak czułem. Po prostu słysząc o różnych tego typu rozwiązaniach zawsze ciekawi mnie czy mają jakieś nieoczywiste słabe punkty.
A jakby wlać beton do chłodnicy?
W sensie do tej kratki
Nie wiem co pisać ale film jak zawsze kozak miłego oglądania!
Dziękuję
Butelkę już mam, teorię też. Kiedy jakieś ćwiczenia?
Z jakiej strony ten model czołgu w 3d?
no ok, ale to nie jest tak, ze komory silników czołgów z serii T maja automatyczne gaśnice?
A ja sie na czołgach nie znam, wiec się pytam, jakim cudem butelka z benzyną może unieruchomić czołg, przystosowany do działań w warunkach po wybuchu ładunków nuklearnych, wyposażony w system gaśnic automatycznych 3ETs11-2.
thesovietarmourblog.blogspot.com/p/3ets11-2.html
Dodam tłumaczenie strony:
"Wewnątrz czołgu zainstalowano łącznie piętnaście czujników termicznych TD-1, strategicznie rozmieszczonych w komorze silnika i przedziale załogi, aby objąć obszary, w których ryzyko pożaru było statystycznie najwyższe. System przeciwpożarowy reaguje regionalnie, gdy w przedziale załogi lub przedziale silnika zostanie wykryta różnica temperatur co najmniej 150°C. Po wykryciu pożaru przez jeden z piętnastu czujników TD-1, maksymalny czas reakcji systemu wynosi 50 milisekund.
Czujnik termiczny TD-1 składa się z piętnastu termopar połączonych szeregowo. Czas reakcji czujnika TD-1 nie przekracza 10 sekund, co oznacza, że pomiędzy wykryciem pożaru a uruchomieniem systemu gaśniczego upływa maksymalnie 10 sekund. Czujniki nie gwarantują niezawodnego wykrywania pożarów w zakresie od 60°C do 150°C różnicy temperatur ze względu na niewystarczający kontrast.
Kierowca może ręcznie uruchomić gaśnice podłączone do automatycznego systemu gaśniczego z panelu sterowania po swojej prawej stronie. Obok lewej stopy kierowcy znajduje się również dodatkowa gaśnica ręczna OU-2. OU-2 to zwykła gaśnica na dwutlenek węgla o pojemności 2,68 litra.
Poniższe zdjęcie przedstawia czołg T-72A. Zwróć uwagę na dużą liczbę czujników TD-1 umieszczonych na ścianach i wokół podłogi. Zwróć uwagę, że wszystkie czujniki są skoncentrowane w pobliżu potencjalnych zagrożeń pożarowych; konformalne zbiorniki paliwa, miejsca do przechowywania luźnej amunicji oraz potężny wzmacniacz amplidynowy silnika obrotu wieży. W samym tylnym, konformalnym zbiorniku paliwa znajduje się pięć czujników TD-1.
Centrala sterowniczo-informacyjna P11-5 jest częścią systemu przeciwpożarowego. Panel ma siedem lampek kontrolnych. Trzy lampki w górnym rzędzie (3, 5, 6) mają informować kierowcę o sprawności zaworów szybkozwalniających gaśnic pirotechnicznych, lampka na środku po lewej (2) sygnalizuje obecność pożaru w przedziale bojowym , kontrolka pośrodku (4) wskazuje na obecność ognia w komorze silnika, kontrolka pośrodku po prawej (7) wskazuje stan systemu filtracji powietrza, a kontrolka na dole pośrodku (12) wskazuje czy aktywowany jest tryb OPVT. Odnosząc się do lampek sygnalizacyjnych (2) i (4), kierowca może ręcznie rozładować gaśnice dla przedziału bojowego lub przedziału silnikowego, naciskając przyciski (1) i (15), które znajdują się za metalową osłoną na zawiasach .
Panel jest częściowo widoczny na samej górze poniższego zdjęcia (z portalu Prime, zasługa Marka Solara).
Podobnie jak większość systemów gaśniczych dla pojazdów opancerzonych, system 3ETs11-2 wykorzystuje halonowy środek gaśniczy. Stosowany jest gaz Halon 2402, znany również jako Freon 114B2. Dostępne są trzy butelki po gaśnicach, co pozwala na trzy próby ugaszenia pożaru. "
A jak to wygląda w przypadku turbiny gazowej?
Podobnie. Turbina jest trochę bardziej odporna na przegrzanie, ale nie dużo
a co gdyby pianke w spreju tam?
moze jakis materiał o cziftejnach?
Na peryskopy to raczej butelka z farbą olejną.
A czy załoga takiego czołgu może wtedy spanikować ??
A jeśli czołg zostanie "popieszczony" prądem z np: zerwanej trakcji lub miotaczem ognia ??
To są spekulacje na poziomie przedszkola. Załamuje mnie ten poziom edukacji.