Moje naj płyty z tego roku, Maj - Whoredom Rite, Czerwiec Ulcerate i Seth ale wszystko i wszystkich przebija nowy Akhlys, aż dziw bierze, że nie wspomnieliście o House of the Black Geminus...
Może i nagrywanie po wiedźmińskich eliksirach z wyjebaną w kosmos serotoniną to dobry pomysł natomiast takie ustawienie kamerki i światła już wtedy definitywnie odpada.
W tym roku z nowych rzeczy slyszalem tylko nowe albumy zespolow: At the woods Burzum Darkthrone Polecam żaby z At the Woods. Album Swamp Kingdom jest najlepszy
,, pieski zawsze z bliska,, - popuś monster The chisel póki co najlepszy punk jaki siyszalem w tym roku ( nie licząc hardcora ) minor threat spotyka rancid Co do Jozef van Wissem niestety za pozno sie dowiedzialem o jego koncercie intensywnie konfrrtuje z miesiaca na miesiac i nie hylo mi dane go zobaczyć niestety aczkolwiek z tej nowej plyty jego podoba mi sie jeden utwór The call of the deadbirds Necrowretch - najleoszy ich album najgorsza okladka ale wg mnie duzo lepszych deathów wyszlo w ogole ten rok nalesy wg mnie poki co death metalu Dool ani high on fire nigdy mi nie podchodziły tak jest i tym razem Inter Arma sztos wolę chyba poprzednią ale to wciąż jest sztos i wciąż to jest jedna z ciekawszych pozycji współczesnego death metalu w ogóle i jaram się jak kościoły w Norwegii na trasę po Polsce i w zasadzie to samo mogę napisać od ulcreate z tym że ten album jest lepszy od poprzedniczki dla.mnie przynajmniej Joey Valence & Brae było na moim top 50 w zeszłym roku nie wiedziałem że znowu coś wydał ale jak mówisz że jest jeszcze lepiej to jaram się Zaś nowy Alcest mimo że byłem pełen obaw że będzie taki jak poprzedni który jest jedynym albumem Alcest którego nie lubię tak tym albumem udowodnili dlaczego są liderami w swojej niszy Albumów ktorych nie skomentowałem nie poznałem więc mam trochę do nadrobienia Tymczasem pytania do was mam jak wam się podobały albumy tegoroczne : Michale - Candy, Knoocked Loose, Speed, Sunnata Piotrze: Akhlys, Blaze of Perdition, Ard, thvn, Staszku: Sylvaine, Saldusk
@@oskar3069 Staszek here, oba albumy mam na radarze, ale ostatnio robię sobie przerwę od grindu nowych płyt, ale na 100% ogarnę, szczególnie Sylvaine, Nova była wspaniałym albumem.
Kittie Fire spoko mi siadło z pierwszej połowy roku
Nowy Ulcerate wspaniała rzecz, myślę że moja płyta roku jak na razie
O tej porze każdy pić może 🎉
Siema Marcelku
Fajne źrenice chłopaki
Moje naj płyty z tego roku, Maj - Whoredom Rite, Czerwiec Ulcerate i Seth ale wszystko i wszystkich przebija nowy Akhlys, aż dziw bierze, że nie wspomnieliście o House of the Black Geminus...
Nie ma hype'u jeszcze
Ładne źrenice, caue te
Może i nagrywanie po wiedźmińskich eliksirach z wyjebaną w kosmos serotoniną to dobry pomysł natomiast takie ustawienie kamerki i światła już wtedy definitywnie odpada.
W tym roku z nowych rzeczy slyszalem tylko nowe albumy zespolow:
At the woods
Burzum
Darkthrone
Polecam żaby z At the Woods. Album Swamp Kingdom jest najlepszy
So far, vitriol ze swoim suffer&become bije wszystkie inne albumy jakie słyszałem w tym roku
Co jak co, ale Olsztyn reference się nie spodziewałem.
Nowe Thou jak dotąd moim AOTY
jak ja mam was brac na powaznie?
,, pieski zawsze z bliska,, - popuś monster
The chisel póki co najlepszy punk jaki siyszalem w tym roku ( nie licząc hardcora ) minor threat spotyka rancid
Co do Jozef van Wissem niestety za pozno sie dowiedzialem o jego koncercie intensywnie konfrrtuje z miesiaca na miesiac i nie hylo mi dane go zobaczyć niestety aczkolwiek z tej nowej plyty jego podoba mi sie jeden utwór
The call of the deadbirds
Necrowretch - najleoszy ich album najgorsza okladka ale wg mnie duzo lepszych deathów wyszlo w ogole ten rok nalesy wg mnie poki co death metalu
Dool ani high on fire nigdy mi nie podchodziły tak jest i tym razem
Inter Arma sztos wolę chyba poprzednią ale to wciąż jest sztos i wciąż to jest jedna z ciekawszych pozycji współczesnego death metalu w ogóle i jaram się jak kościoły w Norwegii na trasę po Polsce i w zasadzie to samo mogę napisać od ulcreate z tym że ten album jest lepszy od poprzedniczki dla.mnie przynajmniej
Joey Valence & Brae było na moim top 50 w zeszłym roku nie wiedziałem że znowu coś wydał ale jak mówisz że jest jeszcze lepiej to jaram się
Zaś nowy Alcest mimo że byłem pełen obaw że będzie taki jak poprzedni który jest jedynym albumem Alcest którego nie lubię tak tym albumem udowodnili dlaczego są liderami w swojej niszy
Albumów ktorych nie skomentowałem nie poznałem więc mam trochę do nadrobienia
Tymczasem pytania do was mam jak wam się podobały albumy tegoroczne :
Michale - Candy, Knoocked Loose, Speed, Sunnata
Piotrze: Akhlys, Blaze of Perdition, Ard, thvn,
Staszku: Sylvaine, Saldusk
@@oskar3069 Staszek here, oba albumy mam na radarze, ale ostatnio robię sobie przerwę od grindu nowych płyt, ale na 100% ogarnę, szczególnie Sylvaine, Nova była wspaniałym albumem.
Aloha
Halko
Brak thou dziwi
Ave satan