Mieszkam w Norwegii i jestem kierowca autobusu. Mam taka polska pasażerke która jak się zgadaliśmy zaczela mi mowic o tym ze wypisala się z tej "sekty" czyli Kościoła Katolickiego i wreszcie odnalazła Boga ze doznala WYLANIA DUCHA SW. Od słowa do słowa i zaczela mi gadac o tym Zielinskim którego wogole nie znam. Zaczela mi gadac o swoich jakiś zborach i ze zmienila zycie (w sumie z opowieści na lepsze). Miarka się przebrala gdy wyrwanymi cytatami z Biblii zaczela pomniejszać Matke Boża opowiadając o Niej ze to jakas tam kobieta. Nie wytrzymalem i powiedziałem że jest NAWIEDZONA (no bo wyraz jej oczów na to wskazywal, nie bylo w niej radości tylko na sile chciała cos udowodnić) i ze powiedziałem jej żeby sobie poszla bo obraza MOJA MAME. Odeszla w amoku i zdenerwowaniu mowiac ze się będzie za mnie modlic! Ciesze się bo modlitwy nigdy za wiele ;)
Uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. Czasami jeden kaplan powie to samo co ten drugi. Ale na te samo slowo nasze serce się pod wpływem jednego poruszy pod wpływem drugiego nawet nie drgnie. Ojcze sw. Janie Pawle 2 tesknie za toba i nie chce slyszec o pobitych talerzach w czasie klotni z zona.
Dziękuję za ten odcinek bo nie wiedziałam o tym, że jest ktoś taki jak Marcin Zieliński. Zaczęłam słuchać nagrań z nim i też jego kwadransikôw ze Słowem, genialne! Bardzo się cieszę, że jest ktoś, kto na chwałę Jezusowi robi tyle wspaniałych rzeczy. ❤
Suuuuper, jestem na Marcina posłudze zawsze jak jest w Chicago. Zostałam uzdrowiona z bólu w nodze, który już nigdy nie wrócił, widziałam wiele uzdrowień u innych osób. Najważniejsze jest jednak to, że po takich spotkaniach chce się być bliżej Boga, poznawać Go bliżej, kochać Go bardziej… Marcin to Boży Człowiek.
Bardzo mi brakuje tych pięknych i mądrych konferencji i kazań ojca które ojciec Adam głosił jeszcz kilka lat temu. To co teraz słysze niepokoji mnie, szczególnie ton ojca. Przykro mi jak tego słucham
Niestety nie jestem w stanie zgodzić się z Ojcem. Sprawa pana Zielińskiego zainteresowała mnie już jakiś czas temu. Nigdy nie ciągnęło mnie do spotkań z nim, do konferencji nagranych na yt. Postanowiłam któregoś razu włączyć chociaż jeden filmik żeby zobaczyc czemu wzbudza takie emocje. Po chwili wyłączyłam, wie ojciec czemu? Poczułam ogromny niepokój słuchając go. Nie mógł przemawiać przez niego Duch Święty, on by nie przyniósł tego uczucia. Jak można powiedzieć do ludzi których się ewangelizuje - ja chce uzdrawiać, ja chce nawracać, ja, ja... to nie on uzdrawia tylko Bóg - jeśli tylko chce a przypisywanie sobie takich „zasług” i proszenie ludzi o wysyłanie mu informacji jak im pomógł - pycha i bezczelność. Ostatnio wyszedł film nt pana Marcina - obejrzałam go i uważam ze zostały podane sensowne argumenty (pomijając sposób niektórych wypowiedzi). Najbardziej uderzyło mnie jedno - były opisywane reakcje członków wspólnoty dotyczące modlitw wystawienniczych nad innymi -po próbie modlitwy i braku reakcji na nią był atak słowny i emocjonalny na osobę obmadlana ze nie jest otwarta na łaskę. Nie wyobrażam sobie usłyszeć coś takiego. To Bóg wybiera czas i miejsce kiedy dokonuje zmian!Jeszcze odniosę się do Ojca filmiku - jest w nim dużo emocji, złości, potrzeby wyśmiania? Takie mam wrażenie oglądając go. Nie oglądałam go z radością ale nie ze względu na treść tylko wszystkie emocje które Ojciec w nim przesłał - można mieć odmienne zdanie ale doskonale czułam potrzebę umniejszenia osobom które ten film o panie Marcinie stworzyły. Z Panem Bogiem
A ja się zgodzę z tym co mówi o. Adam, bo zastanawiające jest to, dlaczego zawsze gdy ktoś zaczyna wystawać przed szereg i zwracać na siebie uwagę wielu ludzi i potrafi zjednać sobie rzesze wiernych jest zaraz obsmarowywany i atakowany, no właśnie jak widać konkurencja jest nawet i w Kościele, co mnie bardzo smuci, jeżdżę na nabożeństwa i mszę św. do Częstochowy do Ojca Daniela i on też jest w pewien sposób szykanowany i ośmieszany przez kapłanów, a w nim jest tyle miłosierdzia i Bożej miłości jakiej brakuje niestety wielu duchownym. Słuchałam wielu prelekcji i odcinków nagrywanych przez Marcina Zielińskiego i jestem pełna podziwu ile w nim jest wiary i samego Pana Boga, to dzięki niemu moja wiara się jeszcze bardziej pogłębiła, od niego bije niesamowite dobro i nie słyszałam jeszcze żeby kiedyś Marcin mówił, że to on uzdrawia, zawsze mówi "w imię Jezusa Chrystusa", że jest narzędziem w rękach Boga, owszem przyznaje, że na początku był pyszny, ale Pan Bóg mu pomógł to zwalczyć i poradził sobie z tym, poza tym Marcin Zieliński jest zapraszany do wielu kościołów katolickich, nasz ojciec egzorcysta z Krakowa chwalił go za dar jaki dostał od Ducha Świętego w postaci darów charyzmatycznych i samej ewangelizacji. Rozmawiam z Panem Bogiem często, On postawił wielu ludzi na mojej drodze i zawsze, gdy mam wątpliwości pytam, czy ta osoba jest od NIEGO posłana, kiedyś usłyszałam w swoim wnętrzu jak Bóg mi powiedział: " nie bój się, bo na Twojej drodze stawiam tylko tych, którzy poprowadzą Cię do Mnie", więc od tej pory ufam Bogu i spotykam się faktycznie czasem z publikacjami różnych świeckich, czy duchownych i nieraz mnie odrzuca i czuję, że to jest złe, natomiast gdy słucham Marcina to moja dusza się raduje i chcę jeszcze bardziej kochać Boga i Go wielbić. Nie wiem dlaczego panią odrzuca od Marcina Zielińskiego, może to właśnie szatan boi się, że jak go pani posłucha to zakocha się na dobre w Panu Bogu tak jak ja, czy większość ludzi, a może to po prostu wewnętrzne pesymistyczne nastawienie tak działa? Niech panią Bóg Błogosławi i prowadzi
Agnieszka Stefi rozumiem Pani punkt widzenia, ale mam inne odczucia :) myśle ze nie ma Pani na tyle informacji o mnie żeby wysnuć wnioski jaka jest moja wiez duchowa i emocjonalna z Ojcem :) tak samo jak ja nie mam prawa oceniać Pani podejścia do tematu który ośmieliłam się skomentować :) nie będę się z Panią licytować odnośnie tego gdzie jeżdżę, kogo słucham, jakiej łaski mogłam doświadczyć itd bo chyba nie o to w tym chodzi:) a co do osób stawianych na drodze - oczywiście, każdy człowiek, każda relacja jest dla nas lekcja ale nie każdą musimy pogłębiać :) pozdrawiam!
@@zuzannamakowska7032 przepraszam jeśli odebrała pani moją wypowiedź jak osąd w pani kierunku, nie chciałam żeby to tak zabrzmiało, nawet jeśli kogoś nie znamy też nie powinniśmy tego robić, bo tylko Bóg ma do tego prawo. Nie mam zamiaru też się licytować z panią, ot chciałam tylko przedstawić swoje stanowisko w tym temacie, czego już doświadczyłam, co czuję i jak odbieram pewne sytuacje. Pozdrawiam serdecznie :) z Panem Bogiem :)
Codzienna Msza św., różaniec, rozważanie Pisma św, żywoty świętych a mamy ich po kilku na każdy dzień i możemy się na nich wzorować, adoracja Najświętszego Sakramentu, umartwie, chodzenie w Obecności Bożej, kierownictwo duchowe, myślę, że to jest najważniejsze, poprostu zwykłe życie ....
Jestem pod silnym wrażeniem. Przeczytałam wielką ilość komentarzy i serce mi się raduje jak wiele ludzi nareszcie przejrzało (chyba jeszcze ojca) Szustaka. Obawiałam się, że swoim "równiactwem", elokwencją i w tym przebraniu wilka w owczej skórze niewielu mu się oprze. Słyszałam go kiedyś na żywo, daleko od Polski, w Australii. Poszłam na konferencję pełna entuzjazmu i nadziei na Bożą Naukę od polskiego zakonnika, ojca dominikanina. To co usłyszałam zrodziło moje wątpliwości. Zaczęłam drążyć. Im więcej drążyłam, tym mniej widziałam w jego produkcjach nauki Świętego Kościoła Katolickiego. Protestantyzm owszem, ale mnie protestantyzm nie interesuje. Pierwsze, co się rzuca w oczy u o. Szustaka to PYCHA, PYCHA i jeszcze raz PYCHA. Dziękuję wszystkim za te komentarze i życzę Błogosławieństwa Bożego. A za o. Szustaka trzeba się modlić.
Miałem dwuletnią przygodę z kościołem protestanckim i chwała Bogu udało mi się zrozumieć gdzie był błąd - narastająca pycha i przekonanie o byciu w pewnym sensie oświeconym. Po 4 latach trafiłem na 3-4 spotkania Marcina Zielińskiego i mogę powiedzieć tylko jedno - katolicka grupa to to nie jest. Dla mnie nie było ŻADNEJ różnicy pomiędzy tymi spotkaniami a tymi których doświadczyłem u protestantów. Forma, treść oraz punkty nacisku - wszystko się zgadza. Teraz jak dowiedziałem się o kontaktach MZ z kościołem Bethel oraz przypomniałem sobie Jego obecność na spotkaniu z kolejnym nowoczesnym uzdrowicielem Toddem White'm w Warszawie kilka lat temu - puzzle zaczęły pasować. Trzeba uważać cholernie. Spotkania w piwnicy kościoła katolickiego potrafią uśpić czujność niejednej osoby. Co do filmu zwiedzeni.pl to dla mnie liczy się przekaz, nawet jeśli forma leży. Ale uważam, że jest warty obejrzenia i wyrobienia sobie własnego zdania. Ja mam nadal wiele wątpliwości i wiem, że głębokie pragnienie cudów, znaków i uzdrowień, może szybko przerodzić się w oczekiwanie od Boga spełniania moich zachcianek i na piedestale już nie będzie Jezusa tylko wielkie JA. Na pewno temat wymaga dyskusji i nie należy się naśmiewać, bo wielu osobom może wcale nie być do śmiechu. Wierzę w dobrą intencję autorów filmu, którzy chcą wskazać problemy i przestawić swoje wątpliwości. Nie chcę też oskarżać Marcina, że wszystkie rzeczy, które czyni to misternie uknuty plan. Dlatego potrzebujemy głosu z drugiej strony - spokojnego i rozsądnego. W tym filmie brakuje powagi, której sytuacja wymaga.
Kochani, błagam o modlitwę w intencji mojego tatusia, dziś dowiedzieliśmy się o jego chorobie - nowotworze z przerzutami. Proszę choćby o westchnienie do Pana Boga. Z góry bardzo dziękuję ❤
Dziękuję ojcze Adamie za ten film, wzbogacił moje spojrzenie nie tylko na kwestię ekumenizmu, dziękuję. Dodam, że całe to zamieszanie związane z Marcinem czy Toronto B...… może być narzędziem, którym być może posługuje się Bóg abyśmy jeszcze bardziej poznali Ducha Świętego, sposoby Jego działania. To błogosławiony czas nauki dla nas, czas rozwoju, czas wzrastania w rozeznawaniu ale także czas umocnienia w wierze. To czas odkrywania działania Ducha Świętego właśnie na obecne chwile, chwile w których żyjemy. Dyskusje odnośnie tego tematu, szczególnie wypowiedzi ojca Remigliusza Recława czy ojca Adama Szustaka wniosły dużo dla mnie światła. Dziękuję za dialog, który się wywiązał. Z adhortacji Papieża Franciszka.. 168. Rozeznawanie jest szczególnie ważne, kiedy w naszym życiu pojawia się nowość, a zatem kiedy trzeba rozeznać, czy jest ona "nowym winem", które pochodzi od Boga, czy też zwodniczą nowością ducha tego świata lub ducha diabła. Innym razem sytuacja jest odwrotna, ponieważ moce zła skłaniają nas do tego, aby się nie zmieniać, pozostawić rzeczy takimi, jakimi są, aby wybrać stagnację lub surowość. Wtedy uniemożliwiamy działanie natchnieniom Ducha Świętego. Jesteśmy wolni, obdarzeni wolnością Jezusa Chrystusa, ale On nas wzywa do badania, tego co jest w nas - pragnień, niepokojów, lęków, oczekiwań - i tego, co dzieje się poza nami: "znaków czasu" - by rozpoznać drogi pełnej wolności: "Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie!" (1Tes 5, 21).
makara - to imię jakiegoś indyjskiego demona, a m. zieliński używa tego słowa podczas modlitw. te szatańskie śmiechy na Jasnej Górze podczas spotkania odnowy w duchu świętym. To mnie odpycha. Wolę klasyczną, prostą Mszę św. i cichą radość, która ponoć jest cnotą mądrych.
Rozumiem - jesteś przyzwyczajona do takich, a nie innych wrażeń estetycznych. Im ufasz, tylko o jedno proszę - żebyś w imie tego zachowała czystość, a nie wydała na podstawie zmysłowych osądów fałszywe świadectwo.
mam umysł badacza, lubię eksperymenty. muszę wszystkiego spróbować i przeanalizować - także to z pełnym, otwartym umysłem i mówię czemuś takiemu - NIE. Ufam TYLKO Bogu.
Dobrze powiedziane, ja też nie jestem ze szkoły duchowości "charyzmatycznej", nie odnajuje sie na spotkaniach i wielbieniach, wolę spokojną kontemplację i cichą modlitwę:)
Przykro mi, ale znam ludzi tego typu ''badających sprawy umysłem'', niestety nie badają oni duchem, tylko na podstawie doznań zmysłowych. Jest wiele przykładów, ale pokaże Ci taki namacalny, żebyś zrozumiała. Pewien człowiek, który nienawidzi Kościoła znajdował w naszej religii rózne symbole pogańskie, np Bóg jako oko w trójkącie, figury, podobizny Maryi, jego zdaniem podobne do obcych kultów. Na przykład wstawiał obraz Maryjny, a obok zdjęcie jakiejś bogini egipskiej podobnie wyglądającej) . Następnie twierdził, że katolicyzm to pogaństwo. Tak się kończy poleganie na zmysłach, podobieństwach do czegoś tam, czy analizach na tym podobnych podstawach. Wystrzegajmy się tego, bo to do niczego nie prowadzi. Patrzmy duchem!
Szanowny Ojcze, Po zapoznaniu się z Ojca wypowiedzią i z inkryminowanym filmem mam cztery spostrzeżenia:1. przyznaje Ojciec, że z argumentacją strony przeciwnej się nie zapoznał, bo przeraziła Ojca forma - a dziwaczna i wysoce wątpliwa forma pląsów MZ wokół Najświętszego Sakramentu Ojcu nie przeszkadza - skąd ta niekonsekwencja;2. Po sprawdzeniu strony wspólnoty Głos Pana widzę świetnie zrobioną stronę FIRMY, nie wspólnoty religijnej z biogramami "członków wspólnoty" jak w jakiejś taniej kancelarii prawnej;3. BUDZI UZASADNIONY NIEPOKÓJ ORGANIZOWANIE SPOTKAŃ ZAMKNIĘTYCH - ZDAJE SIĘ, ŻE STOLICA APOSTOLSKA ZAKAZAŁA TAKIEJ PRAKTYKI DRODZE NEOKATECHUMENALNEJ, WIEC JUŻ SAMO TO UZASADNIA DALEKO IDĄCĄ OSTROŻNOŚĆ W RELACJI Z TĄ GRUPĄ;4. wspólnota w Raciborzu związana z ruchem charyzmatycznym, bardzo podobna do wspólnoty Marcina Zielińskiego miała "zatwierdzenie" Biskupa i wszystkie papierki jak należy, a mimo wszystko jej działanie ocierało się o prokuraturę i wydział kryminalny (zdaje się przesądził brak wniosku o ściganie) - dziś grupa jest poza Kościołem. Wiec może warto zrobić to co Ojciec często zaleca. Dać sobie na wstrzymanie, zastanowić się, zbadać.....
Kochany Ojcze, dziękuje za powyższą odpowiedź bo szczerze mówiąc nie chciało mi się zawracać tym głowy, a tak poczułam chęć obejrzenia tego filmiku i uważam, że jednak Bardzo warto go obejrzeć. Ja rozumiem, że wszystko jest super. Jezus jest Panem, Jezus uzdrawia, Jezus to, Jezus tamto, a diabłem to nie ma co sobie głowy zawracać. Ja rozumiem, że każdy ocenia rzeczywistość po swojemu. Często po prostu na podstawie własnych doświadczeń. Ja miałam doświadczenia związane z tą ciemną stroną i nikomu nie życzę podobnych. Dlatego uważam, że podważając często wypowiedzi czy doświadczenia egzorcystów popełnia Ojciec olbrzymi błąd i mało tego, przenosi go Ojciec na innych. Szatan jest bardzo sprytny i wielką pychą jest uważać, że mnie to nie dotyczy. Nie trzeba być również super inteligentnym człowiekiem, żeby po obejrzeniu filmików z wyczynami z Toronto blessing zauważyć, że coś tam chyba nie idzie, tak jak powinno i, że raczej to są diabelskie manifestacje. Mało ludzi zostało poszkodowanych po Harisie? Dlatego lepiej wykazać się ostrożnością w tej sprawie i sprawdzić dokładnie całą posługę Pana Marcina. Te śmiechy na stadionie są również przeraźliwe i odpychające. Nie wyobrażam sobie, żeby Maryja, Królowa nieba i ziemi wraz z Apostołami tak wyglądali po zesłaniu Ducha Świętego.
Dzięki książce ,,Rozpal wiarę , a będą działy się cuda’’ zaczęło się moje nawrócenie .. poczułam niemal namacalnie , że Bóg chce mnie uzdrowić .. mam nadzieję , że wzrastam w wierze . Marcinie , chwała Panu
Nigdy nie czuję potrzeby komentowania filmów na TH-cam. Tym razem nie mogę przejść obojętnie wokół tego. Cały spór o osobe Marcina Zielińskiego podzielił wiele osób. Ja byłam na kilku spotkaniach z Nim, przeczytalam Jego ksiazke. Która pierwszy rzut oka wydawała się bardzo dobra, wręcz pociągała. Lecz od dłuższego czasu niepokoi Mnie jego osoba, I wiedzę, że do pięknej otoczki jego konferencji są wkradane pewne niesmaki.( podam przykad żeby nie być goloslowna: " Duch Święty nie stapil w 1906r na katolikow, bo nie byli gotowi stapil na Asuza Street, lub gdy powiedzial na konferencji w Litwie by nie oceniać tego jak manifestuje się Duch Swiety. A co jeśli to manigestacja złego, Jezus powiedział by badać duchy, to tylko mały przykład...) Zastanawia mnie, jak kapłani mogą nie odnieść do tak wielu ważnych spraw i udają, ze ich nie ma tj. Opieranie sie Marcina na naukach z nurtu Toronto Blessing, gdzie to z Ewnagelia, Pana Jezusa nie ma nic wspólnego- czysta ewangelia sukcesu. Jaki Duch tam działa? Mimo, ze film nie jest doskonały, pokazena sa tam autentyczne zdjecia na których Marcin przyjmuje namaszczenie, od członków z Toronto. Brak tu jakiegokolwiek rozeznania. Chodzi tutaj o dobro ludzi, którzy uczestniczą w spotkaniach z Marcinem i nieświadomie moga być dotykani przez ducha, których nie jest od Boga. Kiedys księża wypuścili Harisa do kościołów w dobrej intencji i okazało nie, ze" moc uzdrawiania" ma od złego ducha, nie osadzam tu nikogo, ale to powinno nas nauczyć by dokładniej badać każde duchy. Bo zły umie idealnie małpować Boga. Odnośnie filmu ksiedza Szustka, nie dosluchalam do końca, zawiodłam sie tym, z jaka niedbaloscia podszedł ksiadz do tematu, skupił sie na rzeczach drugorzednych. Przekręcil ksiadz wypowiedz, ksiedza Rajchela o nakladaniu rąk, który potwierdził , ze osoba świecką nie powinna nakładać rąk, tym bardziej na głowę, bo nie wiemy jaki duch w niej jest. Lecz jesli jest to osoba zaufana i jej charyzmat jest rozeznany, to moze nakladac rece ( ale nie na głowę!) , ks Rajchel ma dobre rozeznanie w tych sprawach. I nie zgodzę sie, że gdy ktoś zniewolony( patrz. Toronto) gbyby sie modli nad mną, to nic złego nie przechodzi na mnie. Przechodzi bo ja sie dobrowolnie otwieram na ducha, którym oni posługują. Jest wielki zamęt ostatnio, bo nie wiadomo co jest dobre, a co złe. Pan Jezus to przepowiedzial i niestety ale bedzie jeszcze gorzej. Módlmy sie za Marcina o światło Ducha Świętego. Trwajmy w Panu Jezusie przyjmujmy Jego ciało w Euchasrysti, oczyszczajmy się w spowiedzi i trzymajmy sie blisko Jego Mamy, ta droga jest najpewniejsza. Tam gdzie Maryja tam jest Duch Święty. Pozdrawiam Was wszystkich z Panem z Bogiem.
Wiesz, jeśli w Marcinie byłby duch złego, to nie mógłby mówić o Duchu Świętym, mówić o kościele, zachęcać do spowiedzi, wypowiadać imię Jezus i tym bardziej modlić się do Niego i do Maryi, bo rzucałoby nim po ścianach. To tak a propos rozpoznawania duchów.
@@zonabexa Nie musi Nim rzucać po ścianach. Myślisz, że gdyby zły duch chciałby zaszkodzić Kościołowi to tak by działał? Nic by tym nie zyskał, bo wszystko by było na tacy. Niestety ale ta menda jest inteligentna. Do szklanki czystej wody, doda jedna, drugą krople trucizny by tego nie zauważyć. Dlatego tak ważne jest by to dokładnie rozeznać, tym bardziej, że Marcin posługuje na dużą skalę i nie chodzi tu tylko o Jego wspólnotę.
Rozumiem, też mnie zaniepokoił ten fakt z Toronto i zaczęłam szukać wiadomosci na ten temat ale na każdym spotkaniu Marcina na początku jest modlitwa, potem nauczanie czy katecheza (jak zwał tak zwał) a na końcu oddanie się Jezusowi i przyjecie Go jako Pana i Zbawiciela. I pytanie-czy to maskowałby zły?
Wiem, że pisze po 2 latach od tego filmu i mam wybitny zapłon, ale może ktoś będzie oglądał ten filmik i czytał komentarze.😅 Czytamy w Biblii takie słowa, że "Po owocach ich poznacie" No i cóż dziękuję Bogu, że mogłam uczestniczyć w niektórych spotkaniach prowadzonych przez Marcina bo nawet niedawno podczas jednej z transmisji odszeł na dobre mój smutek, który już od roku tak naprawdę we mnie był i przyczyna tego smutku również, moje serce zostało uzdrowione! "Złe drzewo nie może wydać dobrych owoców" A to co się stało nie jest dobrym owocem? 😁 dla mnie wspaniałym! Więc ogromnie się cieszę z tego, że Marcin mimo tamtego ogromnego hejtu posługuje, bo dzięki temu Duch Święty może czynić takie rzeczy! 😄 Jeśli kiedyś Was też w jakiś sposób będą krytykować, za wiarę itp. nie przestawajcie wierzyć i posługiwać, bo naprawdę Bóg może się Wami posłużyć by kogoś do siebie przyprowadzić! ❤
Niech cie Bog blogoslawi za dobre swiadectwo o Marcinie @ kimze jest czlowiek , by mogl mowic ze przez niego nie dziala Bog , ze nie ma w nim Ducha Swietego, badzmy powsciagliwi w negowaniu kogokolwiek bo nie nam sluza tylko Bogu i nie nasza moca tylko Boza
Bóg zapłać za te słowa, ojcze Adamie.Wsłuchuję się w ewangelizację Marcina i widzę pięknego, młodego człowieka, który głosi miłość Jezusa i Jego żywą obecność wśród nas.
Wysluchalem " argumentacji" i musze przyznac Ojcze Adamie, ze jestem calkowicie rozczarowany tym co mowisz i jak oceniasz cala sytuacje. Jest mi przykro.Z Panem Bogiem.
Super odcinek. Sam jestem protestantem i bardzo dobrze było usłyszeć co o nas sądzisz. Słuszam i Ciebie i Marcina i bardzo wam chłopaki kibicuje. Świetną roobote robicie! 😀👍
Polecam więc oglądnąć "Luter i rewolucja protestancka", to powinno sprawić, że zorientuje się Pan na jakich fundamentach zbudowany jest ten cały protestantyzm.
@@ewaewa1222 Widać, że nie rozumiesz, że nie tylko Pismo Św. nie przekłamane przez protestantów, ale i słowo mówione i tradycja jest wyznacznikiem naszej wiedzy. Ponadto samemu nie wolno interpretować tego co zawiera Pismo, z racji różnicy lat, obyczajów, słownictwa itp.
Bóg jest stwòrcą . Trzeba się skupić na działaniu Boga w swoim życiu a nie na innych bo będziemy skupieni nie na sobie tylko na innych czyli chodzimy wtedy w oglądaniu.Dlczego są kłòtnie między wami bo jesteście cieleśni.
Bardzo dziękuję Ojcu za ten film, mimo tego, że do sławionego przez protestantów błogosławieństwa z Toronto można mieć wiele zarzutów, ale ocena tego zjawiska jest dla Kościoła Katolickiego, bo co my maluczcy (mówię o sobie) możemy o tym wiedzieć? Poznałem już dawno historię Marcina Zielińskiego, jego drogi życia i rozpoczęcia posługi, w tym filmie pokazał mi Ojciec, że KK, prowadzony przez Ducha Świętego, wyraźnie zaaprobował jego posługę, nie będę wnikał w film, który krytykuje Marcina, bo zwyczajnie nie chcę się tym zajmować, ale podoba mi się Ojca stwierdzenie, czy raczej pytanie, kim oni są, że znają tak jego duszę? Duchowość człowieka to tajemnica dostępna Bogu i jemu samemu. Chcę napisać jeszcze dwie rzeczy, oglądając Ojca film z wizyty w Guadelupe, byłem na początku poruszony słowami Ojca, że cyt. "Maryja to Kobieta mojego życia", dopiero po obejrzeniu całości i dopełnieniu filmami "Miriam" chcę powiedzieć, że te słowa, wówczas dla mnie zbyt (przyziemne? brutalne?) sam nie wiem jakiego słowa użyć ;) pokazały mi prawdziwość Ojca przekazu. Teraz wiem, że wynikały one po prostu charakterystycznego Ojcu stylu mówienia. Oglądałem też filmy ks. Glasa, którego bardzo szanuję i wysoko sobie cenię, wiem jak bardzo konieczne jest nabożeństwo do Matki Bożej w walce ze złym, a pamiętam, że też Ojca krytykował. Nie rozumiem tylko pewnych komentarzy pod tym filmem, które zarzucają Ojcu jeżdżenie po świecie, picie kawy ze Starbucksa i "zalecają", zamiast drogi do Jerozolimy, przeżycie dni skupienia w jakimś klasztorze o surowej regule. "Przecież Duch tchnie kędy chce", a rekolekcje w drodze to też rekolekcje, zwłaszcza, że te będą z pożytkiem dla nas wszystkich. Ojca głoszenie i posługa otwiera wielu nam oczy i dociera do serc, umożliwia również wymianę zdań, moje życie się zmieniło dzięki posłudze, którą Ojciec spełnia. Bóg zapłać. Dodam jeszcze, że jak najbardziej ważne jest również uczestniczenie w życiu parafialnym, i szacunek do księży którzy "przynudzają" ;) Wszyscy tworzymy przecież "Jeden, Powszechny i Apostolski Kościół". Już kończę, bo może sam zaczynam przynudzać :) Pozdrawiam wszystkich
Mnie tam kierownik duchowy zawsze uczyl, ze swieci wstydzili sie swoich charyzmatow, a ich swietosc i cuda byly poddawane wielu dowodom. Generalnie nauka kosciola i sam Jezus zacheca do badania duchów. Wystarczą mi dziwne bełkoty Marcina w trakcie przyzywania Ducha Świętego , aby poddac jego chatyzmat wątpliwością
Szczęść Boże. Jestem zdumiona reakcją wszystkich księży, którzy tworzą listę popierającą Marcina ZIELIŃSKIEGO, a NIE PROPONUJĄ MODLITWY ZA NIEGO, ABY STAŁ W BOŻEJ PRAWDZIE. RÓWNIEŻ ZA TYCH ZWIEDZONYCH. PAN JEZUS również powiedział w Ewangelii: Będziecie wypędzać złe duchy w Imię Moje, UZDRAWIAĆ W IMIĘ MOJE, A JA WAM POWIEM: NIE ZNAM WAS. Warto o tych Słowach P. Jezusa też pamiętać. Matka Boża czekała w Wieczerniku z Apostołami 10 dni w pokorze na Zesłanie Ducha ŚW. i PRZYSZEDŁ KIEDY CHCIAŁ I I TYLKO OBJAWIŁ SIĘ W DARZE OBCYCH JĘZYKÓW. Obecnie też tak się objawia u Katolików jak jest opisane w Dziejach Apost. Nie ma wrzasków, rozkazów, słychać szum wichru. JESTEM ZAWIEDZIONA BRAKIEM MODLITWY W TYCH INTENCJACH ZE STRONY KSIĘŻY, KTÓRZY DZIELĄ KOŚCIÓŁ TWORZĄC LISTĘ. TO WŁAŚNIE NIE JEST PO BOŻEMU, NIE WG PRAWDY BOŻEJ. WIERZĄCA KRYSTYNA PRĘDKI
Mnie zdumiewa długa lista tych duchownych, którzy listy nie podpisali :) Zdumiewa i zarazem daje jakąś nadzieję na przyszłość. Wiesz, może dobrze się stało, ze list poszedł do Episkopatu, wreszcie ktoś może zajmie się kontaktami z Bethel Churche. th-cam.com/video/xnOZHXPtJXw/w-d-xo.html&feature=share
Pani Krystyno, skąd w Pani przekonanie, że wie Pani lepiej kim jest i jaki jest Marcin Zieliński niż księża, którzy podpisali się w jego obronie? Czyż nie mają oni większej wiedzy i doświadczenia w ocenie sytuacji niż my? Pozdrawiam
Ojcze Adamie, słuchałam Cię, byłam nie raz na różnych konferencjach, podziwiałam i byłam wdzięczna za wiele motywujących filmów a co za tym idzie porad. Codziennie słuchałam chyba każdego odcinka wrzucanego na YT. Z przykrością i bólem serca po kilku wspólnych latach stwierdzam, że chyba nasze drogi się tutaj kończą. Okropne jest Twoje nastawienie do tego filmu, nazwanie tych ludzi paszkwilami, jakiś tam przypadkowy ksiądz itp. Przykro mi bo nasza droga się tutaj kończy. Nie jestem w stanie sluchać kogoś kto jest wredny i ma takie klapki na oczach. Raz ksiądz mówi "biedni ludzie" a raz "paszkwile". Pozostaje mi się z miłosćią pomodlić za Ojca. Z Panem Bogiem.
Paszkwil (wł. pasquillo) - utwór literacki, często anonimowy, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy[. Ojciec nie nazywał tak osób, a film, który wyprodukowali 🤦
Ja stwierdziłam, że nie muszę śledzić jego działalności i chodzić na spotkania. Nie muszę również obrzucać go błotem. Mam po ludzku swoje wątpliwości i mam do nich prawo, nie muszę na siłę angażować się w jego działania. Każdy robi co uważa za słuszne w swoim sercu i nie ma przymusu. :)
Jeśli są wątpliwości, ktoś powinien się tym zająć. Jeśli do tej pory hierarchowie nie byli nimi zainteresowani, ktoś musiał "wstać z kanapy" i to zrobić.
Dobrze powiedziane, ja też nie jestem ze szkoły duchowości "charyzmatycznej", nie odnajuje sie na spotkaniach i wielbieniach, wolę spokojną kontemplację i cichą modlitwę:)
A może należy poddać Marcina Zielińskiego próbie, poprzez np. półroczny zakaz publicznych wystąpień oraz wejście do jego wspólnoty komisarza z kurii, tak jak to ma miejsce w przypadku MiMJ ks. Daniela Galusa 🙂 W ten sposób można najłatwiej sprawdzić, ile w człowieku pokory i posłuszeństwa.
6 ปีที่แล้ว +1
No ty raczej tego nie masz bo chcesz się bawić w pokorę mały i słaby człowieku
@MegaNapoleon1812 stokroć wolałbym być sądzony przez Inkwizycję niż przez polskie sądy z komunistycznym rodowodem ;) www.pch24.pl/6-mitow-na-temat-swietej-inkwizycji,25754,i.html "Jednym z najbardziej znanych dziś Inkwizytorów jest Bernard Gui - przedstawiony w powieści „Imię róży” jako żądny swądu palonych czarownic psychopata. W rzeczywistości zakonnik ów był sumiennym i dbającym o rzetelność procesu sędzią. Sam Umberto Eco - twórca zakłamanego obrazu dominikanina w powieści przeniesionej na ekrany kin - przyznał się, że oczernił tę postać, bo „pasowało mu to do koncepcji”. A ojcu Bernardowi już za życia przypisywano cudowne uzdrowienia, domagając się nawet jego kanonizacji."
@@MegaNapoleon1812 Przecież Inkwizycja istnieje pod nazwą Kongregacji Nauki Wiary ... Palenie na stosie? A kto Ci takich głupot naopowiadał że Inkwizycja paliła? :) Możesz podać źródło tych rewelacji? Niestety po Twoim komentarzu i Kidrax Official tym bardziej byłbym skory zastosować tę opcję, bo nie chcecie sie poddać normalnej praktyce stosowanej w Kościele katolickim, choćby w zakonach, dla sprawdzenia posłuszeństwa i pokory. Marcin nie jest żadnym guru, jeśli naprawdę działa pod natchnieniem Ducha Świętego, nie powinien obawiać się ani zakazu występów ani kontroli jego wspólnoty. Ba! Tym chętniej powinien się jej poddać, aby pokazać, ze nie można niczego mu zarzucić.
Ef 4,30-32 Bracia: nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia. Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważenie - wraz z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
Też jestem z tego tradycyjnego obozu. Kocham mszę trydencką, chorał gregoriański, mądrości Ojców Kościoła. I dziwi mnie, że ludzie zamiast ufać księżom wybrali sobie "nowego proroka" w postaci świeckiego faceta, który wziął się nie wiadomo skąd, a jego osoba przyczynia się do takiego zamętu w Kościele. Serio, my katolicy potrzebujemy jakiegoś gwiazdora? Naprawdę potrzebujemy złudnych emocji w przeżywaniu wiary?
Chciałbym zapytac Ojca kogo Pan Jezus miał na myśli dyktując tekst modlitwy Siostrze Faustynie który w orginale brzmiał. Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze heretyków i odszczepieńców, którzy roztrwonili dobra Twoje i nadużyli łask Twoich, trwając uporczywie w swych błędach. A po zmianie Ojcze przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swego na dusze braci naszych odłączonych, zwłaszcza tych, którzy roztrwonili dobra Twoje i nadużyli łask Twoich, trwając uporczywie w swych błędach.
No pierwszy raz sie zawiodłam (zwiodłam ?) na filmiku od Ojca, którego bardzo szanuję. Przemawia Ojciec do ludzi myślących, kochających Jezusa, byle czym się ich zbyć nie da.
Ojcze jeszcze jedno, z szacunku do Ojca, bo serce mi pęka na pół jak widze co sie dzieje... List podpisany przez stu reprezentantów KK? Na prawdę? Będziecie ścigać biednego, zakompleksionego człowieka? Będziecie bronić "swoich"? Czemu takiego listu nie ma przeciw wypowiedziom Michalkiewiczowi? Dzięki Ojcu się nawróciłam, dzięki Ojcu poznałam różaniec, słucham Ojca rekolekcji... Proszę niech Ojciec nie wchodzi w dramy, a pokazuje nam Chrystusa. Jestesmy owcami, które potrzebują pasterzy. Jeśli Pasterze dają sie tak łatwo ponieśc emocjom, bo jakis gość se nagrał filmik, to co my, zwykli ludzie, którzy próbują związać koniec z koncem, pomagać innym i wspierać takie kanały jak langusta mamy sobie pomyslec? Ze są my i oni? Nie po to tu jestem! Nie po to Ciebie słucham! Słucham Ciebie dla NIEGO. Niech Ojciec uważa na fejm. Niech Ojciec tego nie wykorzystuje, zeby dzielić, ale zeby budować. I proszę, niech nie wraca inkwizycja, bo zaraz bedziecie ścigać każdego, kto pomysli inaczej.... Masakra Ojcze...
Pismo Święte mówi, że biada temu, kto na człowieku swoją wiarę opiera. Dotyczy to wszystkich, którzy zostali tu wymienieni i tych o których tu nie ma ani słowa. Znaczy to, że każdy człowiek, który uważa się za wierzącego, powinien być posłuszny w pierwszej kolejności Bogu. Aby być posłusznym Bogu, trzeba znać Jego wolę ( Pismo Święte) względem nas. Aby znać Jego wolę, trzeba mieć z Nim relację. Aby mieć relację, trzeba się modlić o Ducha Świętego aby nam objawił Prawdę. Tak Wszechmogący Bóg objawi nam co jest od Niego, a co od przeciwnika. Pismo Święte jest listem miłosnym Boga do każdego człowieka. Dlatego słowa tam zapisane powinny być wyryte na tablicy naszych serc, jeżeli chcemy żyć w Jego Królestwie do którego wszyscy powołani jestesmy. Ale jak Pan Bóg mówi, że przez zatwardziałość serc wielu będzie odrzuconych. Posłuszeństwo Bogu, to priorytet, aby mieć pewną ochronę przed przeciwnikiem. Błogosławię wszystkich czytających w Imieniu Jezusa z mocy Ducha Świętego, Amen ❤
Cudownie napisane. Jedynym pośrednikiem do Boga jest JEZUS CHRYSTUS. Nie zaden ksiadz, biskup, papiez, pastor, guru.... Duch Święty który jest w nas, nas prowadzi wystarczy słuchać Jego głosu. Jezus nie potrzebuje pośredników ani religii. Jezusowi zalezy na bezpośredniej, pełnej miłości RELACJI !!!❤
Pytanie czy Ojciec obejrzał cały film? Nikt nie zna duszy Marcina ale jest ona pełna samouwielbienia.... Mówienie o Matce Najświętszej "ta kobieta"??? Mhmmmmm...
ja trzymam się standardowego KK bo wiem że póki jest jaki był nigdy mnie nie zawiedzie a od tych wszystkich nowości zwłaszcza na które nasz kościół się nie wypowiedział trzymam się z daleka tak dla bezpieczeństwa ( szukam zbawienia a nie sensacji )
No jakby to panu powiedzieć, żebyśmy się dobrze zrozumieli. Jedno co z pewnością można powiedzieć o Jezusie to to że ciągle zaskakiwał, no i z pewnością odbiegał od ówczesnych standardów. Dlatego to taki niedościgły wzór.
Jim, Twój KK to rzymska nierządnica (kobieta lekkich obyczajów- oczywiście duchowych) opsana w 17 rozdziale Księgi Objawienia. Przeczytaj i uciekaj zanim trafisz razem z nią, diabłem, antychrystem, śmiercią i piekłem do jeziora ognistego Obj. 20.
@@jimhendrix2796 Wyzwiska ru nic nie pomogą. Kiedy staniesz na Bożym sądzie (Obj. 20:11-15) Bóg Ci przypomni: Posłałem do Ciebie Moje Słowo przez Heloizę, ale nie słuchałeś. Twoje miejsce w jeziorze ognistym! "Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów." (Ewangelia Mateusza 22:12-13). Szata weselna to nowonarodzenie (Ewangelia Jana 3:1-8). Czytaj Pismo Święte, a BÓG w osobie Ducha Świętego poprowadzi Cię do zbawienia.
Zostałam uzdrowiona z guza tarczycy, z choroby Hashimoto na charyzmatycznych rekolekcjach i jestem bardzo wdzięczna Bogu. Dzięki tym kto nas prowadzi w wierze - o.Witko i M.Zielińskiemu
@@tatiana3267 bioenergoterapeuci, heretycy, a nawet okultysci tez uzdrawiają, ale nie prowadzą do zbawienia. "Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?" Wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!" Inna sprawa,że od weryfikacji uzdrowien sa komisje kościelne, nie można tego robic subiektywnie zwłaszcza jak sie nie ma wwiedzy medycznej.
Bez doświadczenia "zielonych świątków" czyli zesłania Ducha Świętego nie możesz wydawać owoców. Więc owszem łaska Ci jest bardzo potrzebna. P.s. Marcin jest katolikiem nie bój nic
@@agnesB6 co to za katolik, który miesza nasza wiarę z zielonoświątkowcami ...??! Który przyjmuje błogosławieństwo/modlitwę nad sobą z rąk jakiejś kobiety innego wyznania. .??? Czy to niej jest ZAKŁAMANIE , FAŁSZYWA WIARA..?
Po obejrzeniu kilku filmów o Toronto blessing, pokazujących szczekających ludzi, byłem zszokowany a potem wdzięczny za te filmy. W Biblii napisane jest "badajcie duchy" (L. Św. Jana 4:1) Kiedyś do Kościołów wprowadzali Harrisa jak się potem okazało okultystę i też grono osób było przekonanych, że jest ok. Do dziś są w internecie świadectwa osób, poszkodowanych przez tego bioenergoterapeutę. Faktycznie w filmie jest dużo oceny Marcina Zielińskiego (tu przesadzili) ale nie sposób też przejść obojętnie i zignorować wiele faktów tam ukazanych. Uważam , że ostrożności nie za wiele i cieszę się, że film o działalności M. Zielińskiego powstał, być może będzie to impuls aby Kościół się temu bardziej przyjrzał. Przy okazji: Pozdrawiam Ojca Adama !
Osobiście byłam na spotkaniu z z Marcinem Z. Kobieta stojąca przede mna podczas "rytuału"wyzwania ducha świętego dostała drgawek i upadła. Czy tak działa duch Święty? Myślę że takie praktyki nie ma nic wspólnego z prawdziwą wiarą...
wielkie rozczarowanie komentarzem o. Szustaka.....i jeszcze większy zamęt. Zawsze omijałam tych świeckich charyzmatyków, bo uważałam, że w Kościele Powszechnym jest miejsce dla każdego, na zasadzie żyj i daj innym żyć. Ale zachowania M. Zielińskiego zwróciły moją uwagę, bo to jest coś, czego nie jestem w stanie przyjąć, zaakceptować. Widziałam fragmenty z tych "uzdrowień" i to jest dopiero MAGIA. Zieliński leczy komuś chore kolano, bo on tak chce, bełkocze coś w jakimś języku, generalnie gwiazdorzy. Usta ma pełne imienia Jezus, ale jakoś nie umiem myśleć o Jezusie, gdy słucham i patrzę na MZ.. Posługa świeckich w naszym Kościele jest ważna, ale powinna raczej iść w kierunku charyzmatu przysłowiowej miotły i zmiotki, jeśli świecki chce pomagać, jest tyle do zrobienia, że starczy dla każdego. Problem w tym, że wykonując konieczne, ciężkie prace, posługi, można być zupełnie niezauważonym i pewnie to niektórym tak doskwiera.
O każdym można taki film nakręcić, żeby Ci zaszkodzić...chcesz...tzn ,że niekoniecznie prawdę...czym można komuś zniszczyć życie ...CHCESZ....Film ZWIEDZIONYCH to nie jest PRAWDA OBJAWIONA.... żeby zaraz w to wierzyć, bo to łamanie 1 Bożego przykazania 🙂
Uwielbiam słuchać Marcina, uwielbiam modlić się z nim. Widać, że jest namaszczony Duchem Świętym. Pan Jezus był prześladowany, apostołowie też , chrześcijanie dziś też są prześladowani. Marcin robi dobrą robotę, a jeśli to nie było by od Boga, dawno by upadło. Pozdrawiam Langustowiczów i osoby znające Marcina. Wszystkiego dobrego
Przyznam, że brałam udział w kilku nabożeństwach Przymierza Miłosierdzia z udziałem księży Antonello i Pedro. Początkowo byłam zafascynowana przebiegiem tych nabożeństw, zaśnięciami w Duchu Świętym. Aż jakiś czas temu trafiłam na wywiady z ks. Kobylińskim na temat pentekostalizacji i Toronto Blessing. I zaczęłam się zastanawiać kto naprawdę działa na takich nabożeństwach. Generalnie jestem przeciwna nakładaniu rąk przez świeckich a ks Rejchel jest dla mnie od dawna autorytetem. Marcina Zielińskiego nie znam i nie oglądałam jego programów. Jednak ojcze Adamie szkoda, że nie obejrzał ojciec dokładnie całego filmu. Może to jednak ojciec się myli, Malak się myli i Langusta na palmie się myli. Czasami najciemniej jest pod latarnią. Tam gdzie ludzkie "ja" wysuwa się na pierwszy plan - tam właśnie nie ma miejsca dla Boga. Piszę to jako osoba nawrócona, która wielokrotnie niedługo po nawróceniu doświadczała cudownej obecności Boga lecz wiem że uporczywe poszukiwanie tych doświadczeń (chociaż są wspaniałe) już od Boga nie pochodzi. Teraz spokojnie czekam aż Pan sam zechce przyjść i nie mam w tym zakresie własnego planu np. że na mszy świętej doznam jakiegoś konkretnego działania Ducha Świętego, za tydzień kogoś uzdrowię a za rok wskrzeszę. Jeżeli Marcin Zieliński ma swoich wyznawców to już nie chodzi o Jezusa.
Marcin nie mówi o sobie, on zawsze podkreśla Jezusa. Gdyby nie jego zatwardziałość w dążeniu do Boga, nie byłby tu gdzie jest teraz i nie działyby się te uzdrowienia przez jego ręce.
Bexa - w tym filmie nie ma ani jednej wypowiedzi świadczącej o prawdziwym uzdrowieniu. No i Kościół niczego nie potwierdził. Mnie to przypomina przypadki, o których mówiły osoby nawrócone w serii Jarmark cudów. Marcina Zielińskiego nie znam ale film pokazuje jego związki z osobami parającymi się Toronto Blessing. Jego modlitwa językami przypomina bełkot a przecież to dar dla Apostołów do przekazywania Słowa Bożego w różnych językach. Firm jest momentami sztuczny i tendencyjny - co widać ale ja bym nie chciała żeby mnie Marcin Zieliński uzdrowił. W tym jak i innym zakresie oddaję się Bogu. Obecnie w Kościele jest mnóstwo zamieszania i łatwo mogą to wykorzystać osoby prowadzone przez duchowość zła. Dlatego ja podchodzę spokojnie i z dystansem do praktyk w marcinowym stylu.
Oglądam ten film i wiele rzeczy jest wyrywanych z kontekstu. Dar języków jest dla wszystkich, nawet jak byłam w Oazie tak sie modlono. W filmie też są wykorzystane fragmenty o tym, że jak nie ma modlitwy w językach, to nie bedzie uzdrowienia - wszystko wyrwane z kontekstu, tak właśnie kościoł mówi o protestantach, że jeżeli nie ma się języków, nic dziać się nie będzie. Ostatnio słuchałam kilku konferencji i nie pamietam kto dokładnie to powiedział, że modlitwa w językach "pomaga", ze wtedy dzieją się cuda. A i to nie Zieliński uzdrawia tylko Bóg. Jest fragment w Piśmie "Jezus Chrystus zanim wstąpił do nieba, taki nakaz dał swoim apostołom: "Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie". (Mt 16, 17-18) więc tu jest mowa o wszystkich, którzy uwierzą a nie tylko o apostołach. Także o nas. Skoro kościoł zacheca do czytania Pisma i odnoszenia go do swojego życia, czemu mam nie przyjmować, że Bóg do mnie mówi teraz, a nie powiedział kiedyś. A Zieliński na każdej swojej konferencji pokazuje świadectwa i dokumenty osób, które zostały uzdrowione, w filmie już to pominięto. Czemu kościół o tym nie mówi, nie wiem, być moze dlatego że gdy jest proces beatyfikacyjny czy kanonizacyjny to szuka się cudów za wstawiennictwem osoby zmarłej, która ma być wyniesiona na ołtarze. O Toronto Blessing się nie wypowiadam, bo nic o nich nie wiem, musiałabym zapytać osobę, która zna temat.
To poszukaj sobie o Toronto Blessing i pentekostalizacji. Ja patrzę na owoce a tam z parafii uciekają ludzie. I jeszcze ksiądz Rajchel, egzorcysta, który jest dla mnie od dawna drogowskazem w walce duchowej. To są dla mnie argumenty
tak, ten ksiądz mądrze mówi ale wszystkie jego wypowiedzi są wmanipulowane w tekst prowadząego, że mozna odnieść wrażenie, że jest przeciw Marcinowi. Np wypowiedź na temat rozkazów do Pana Boga, nie było żadnych! Marcin zawsze w sposób rozkazujacy zwraca się do choroby, że ma ustąpić, wyjść. Nie do Boga, że ma coś zrobić. A jeśłi nawet gwałtownie prosił o charyzmaty, to kto z nas nie kłucił się z Panem Bogiem? Ja wiele razy, bo już wytrzymać nie mogłam gdy było mi źle, a nie mogłam udawać, ze jest ok i nie stawałam przed Nim w fałszywej pokorze, tylko wykrzykiwałam co mi się nie podoba. Nawet ks. Pawlukiewicz mówi, zeby się kłucić, wszystko w prawdzie i z wiarą
Prosze o komentarz uciszenia brata Pelanowskiego ,czy to krytyka b.Rysia a wiadomo ze brat jest nim zafascynowany nie pozwala bratu na komentarz ,przeciej A.Pelanowski tez byl wazny dla brata,ludzie bardzo chca wiedziec co z bratem Pelanowskim
dokładnie, jak widać coś jest na rzeczy , tylko dalej nie zmienia to faktu że Pelanowski mówił o islamizacji europy i niszczenie chrześcijańtwa a kościół popiera przyjmowanie najeźdźców - nie mylić z ludźmi uciekającymi przed wojną
co ma jedno do drugie ? mają inne zdanie w tej kwestii co nie oznacza nie nie może skomentować zaistniałej sytuacji , Adam często coś komentuje , jednocześnie też mówi że kościół w innych kwestiach niż objawionych może różni się , jakoś z Jackiem Miedlarem za dużo go nie łączy a wyraził swoje zdanie, podobnie w przypadku ks. Glasa
Popatrzcie tylko na oryginalne nagrania z Toronto blessind, jeżeli to jest DUCH ŚWIĘTY to powodzenia..Nie jestem żadnym charyzmatykiem..ale zdrowy rozsądek podpowiada.. Zresztą jest gigant ks. Piotr Glass..Ma to samo zdanie
Bardzo szanuję Ojca zdanie - mimo wszystko nie mogę się tym zgodzić: 1. Ojciec opisał bardziej formę filmu zwiedzeni.pl (czytanie z kartki, trzymanie obrazka w rękach), niż odniósł się do treści Marcina, który wypowiada się np: (parafrazuję) Lubię św. Marcina, chciałbym kiedyś jak on wskrzeszać zmarłych". 2. Na spotkaniach uzdrowienia Marcin jak na zawołanie, w Imię Chrystusa, uzdrawia, i pyta: Kto jest uzdrowiony niech podniesie rękę, lub niech podejdzie. Przepraszam bardzo, mi od dziecka Kościół mówił "módl się, i miej ufność w Miłosierdzie, jeśli wolą Bożą jest uzdrowienie, to w odpowiednim momencie uzdrowi, zainterweniuje" - natomiast, to co zobaczyłam to jakby "koncert życzeń lub amerykańskie "show". Takie akcje są po prostu dla mnie niewiarygodne i wzbudzają niepokój.
Nie myślałam, że kiedykolwiek napiszę coś niezgodnego z poglądami, czy oceną O. Adasia. Słucham go od dłuższego czasu i jego słowa są mi jak balsam ma duszę. Jednak ale... w tym przypadku nie mogę się zgodzić i czuję, że muszę coś napisać. Aż do dzisiaj nie słuchałam nauczania Marcina Zielińskiego, ani nigdy wcześniej o nim nie slyszalam. Znam za to bardzo dobrze środowiska protestanckie i specyfikę prowadzonych przez nich spotkań Uwielbienia. Pogoni za charyzmatami i ciągłą potrzebą fizycznego odczuwania Ducha św. Jak już wiadomo duchowość charyzmatyczny niesie wiele zagrożeń Nadawanie zbyt dużego znaczenia łaskom nadzwyczajnym to jedno z nich. Może wieść ono w prostej linii do pychy, przekonania o wyjątkowości osoby która te widoczne dary otrzymuje. Lub przekonania, że wzrost życia duchowego jest wprost proporcjonalny do otrzymanych charyzmatów. Wielu protestantow czy osób ze środowiska wspólnot charyzmatycznych wręcz ściga się w pozyskiwaniu tych charyzmatów. A to moim zdaniem nie jest już Boże. "Przy wielkich laskach są wielkie zagrozenia" I o tym pewnie sam O. Adam doskonale wie. Ja również swego czasu miałam przygody z różnymi organizacjami oazowymi również Taize czy Odnową w Duchu św. Przeżyłam też spotkanie z Duchem św, doświadczyłam jego obecności ale nigdy się nie obnosilam z tym doświadczeniem. Traktowałam to jako moja wewnętrzna wskazówkę, za czym podążać. Miałam również styczność z grupami protestanckimi przez szkołę tzw Chrześcijańska (ekumeniczną) do której zapisałam dziecko. I tu już bym mogła wiele napisać. Przeszłam tam w skrócie mowiac drogę od nawrócenia, przez poglądy pseudonaukowe, po potężny kryzys wiary związany z osobą Najświętszej Marii Panny Praktycznie odrzuciłam w swoim życiu duchowym jej osobę. Tak naprawdę dopiero zakon najpierw karmelitanski później dominikanski postawił mnie do pionu. Zrownowazyl moje poglądy. Od tego czasu z dużą rezerwą patrzę na praktyki Protestantów, szczególnie na nieuznawany kult Maryji czy choćby pogon za darem wskrzeszania i taka odważna modlitwa o dobra doczesne i to calkiem luksusowe (jak samochody czy domy) Takie zarzuty m.in. stawia się p. Marcinowi. Ojcze Adamie proszę tylko o spokojne rozeznanie. Modlitwę w tej sprawie. Może to głos żeby przyjrzeć się bliżej środowiskom protestanckimi i nie przyjmować ich praktyk tak bezkrytycznie, nieomal na równi z katolickim. Rozumiem, że dążymy do ekumenizacji i jestem jak najbardziej za, stąd ta szkoła. Jednak róbmy to ostrożnie Z doświadczenia wiem, że Protestanci są często bardzo fundamentalni (trochę jak w sekcie czy w zwartych organizacjach oazowych) w swoich poglądach, mało tolerancyjni do innych wyznań i poglądów, wręcz hermetyczni. A to bardzo oddala od drugiego człowieka...Pozdrawiam Polecam artykul: www.vicona.pl/single-post/Nie-wylac-dziecka-z-kapiela-czyli-o-ruchach-charyzmatycznych-w-Kosciele-katolickim
dla mnie ten obrazek w którym MZ pokazuje świętego i mówi , że nie może się doczekać by wskrzesić z umarłych człowieka jak ten święty, spowodował wątpliwości czy aby pycha go nie owładnęła a tak to jego historia zaczęła przypominać mi historie Jańcio Wodnika i pewnie za kilka lat Marcin jak Jańcio będzie chciał cofnąć czas. Może w takich sytuacjach najlepszym rozwiązaniem są słowa św. Jana od krzyża, który dla profilaktyki wszystkie cuda odrzucał bo zły idealnie naśladuje dobro. Czyli do wiary nie potrzebujemy nic więcej niż Biblie i modlitwę.
Co mam powiedzieć przyjaciółce ktora przed chwilą dowiedziała się ze jej 6 letnia córeczka ma ostrą białaczkę limfoblastyczną ? Co mogę dla niej zrobić😥. Proszę Was wszystkich o modlitwę. O siłę dla małej i całej rodziny...
Kiedyś w serii Wilki dwa Litza mówił o tym, jak jego żona pozwoliła mu odejść. Mnie to bardzo utkwiło w pamięci i pomogło, kiedy mój syn odchodził. Zdałem sobie wówczas sprawę, że nie mam dobrze ustawionej hierarchii, a Bóg jest gdzieś na końcu. ...jak wrócił, to zabrał cały ból i dał Siebie i nadzieję. Doświadczenie silniejsze niż wiara.
Jeżeli chodzi o sprawy nadprzyrodzone takie jak objawienia Maryjne Fatima , Lourd , Medjugorie itp... to kościół potrzebuje czasu na rozeznanie powołuje różne komisje musi wypowiedzieć się kongregacja nauki i wiary itp..... a jeżeli chodzi o charyzmatyków to nagle rwą sobie szaty wszyscy i bronią ich bezkrytycznie. Generalnie jest zamęt w kościele i to jest bardzo smutne. Ja życzę Marcinowi jak najlepiej ale osoby które mają wątpliwości myślę że mogą dociekać prawdy z miłości do kościoła.
Nie podoba mi sie kpiarski ton o.Adama w tym filmie. Nie znam sprawy, ale czemu obsmiac bezpardonowo jednych, a o drugich -np tworcach Kleru- wypowiada sie z calym szacunkiem i bez szydery .
@@tommist88 Widzialam fragmenty. Uwatam, ze ludzie ktorzy go zrobili tez maja swoje racje. Ojcie Szustak w ogole nie widzi zagrozen. Dobrze, ze nie pamieta czasu, kiedy charyzmatycy w latach 80 wyprowadzili spora grupe ludzi z kregow Beczki krakowskiej do zielonoswiatkowcow.
" W dzisiejszych czasach glos wiekszosci biskupow przypomina raczej milczenie baranow w obliczu rozwscieczonych wilkow ,podczas gdy wierni pozostawieni sa samym sobie niczym bezbronne owce" -abp.J.P.Lenga .
Pan Jezus mówi o nierozerwalności małżeństwa a u protestantów uważają przeciwnie. Dopuszczają aborcję, antykoncepcję i eutanazję. Czy na pewno wierzą w tego samego Pana Jezusa ? Nie uznają Maryi i Niepokalanego poczecia Maryi ani jej miejsca w niebie jako królowej stworzeń. Czy na pewno wierzą w Syna odrzucając Matkę ? Czy Syna to nie obraża i czy Matki nie obraża?
Ja osobiście mam wątpliwości w kwestii "czy wierzą w tego samego Pana Jezusa". My, Katolicy, uważamy Pana Jezusa za jedną z trzech Osób Boskich - Syna Bożego. Grupy wywodzące się z pnia adwentystycznego (np. Świadkowie Jehowy) uważają, że Pan Jezus to w istocie Archanioł Michał, który zstąpił na ziemię.
Bo Ks. Piotra też tam wsadzili świadomie i z premedytacją wybrali pasujące wypowiedzi obu egzorcystów. Naprawdę nigdzie nie ma zdania nt osoby tego chłopaka. Poza tym Ks. Piotr tez obrywa za swoje katechezy i postawę, więc dziwię się , że to on nie jest bohaterem tego materiału. Podobnie Ks. Daniel z Czatachowy, L. Dokowicz i wielu innych charyzmatyków, mistyków, męczenników, stygmatyków lub zwyczajnie osób, ktore oddały swoje życie Jezusowi, zawierzyły podczas wielbienia, i teraz są narzędziem głosząc Jego Imię.. To jest tzn. skuteczna Ewangelizacja.. ; ) Katolicy i chrześcijanie opamiętajmy się, módlmy sie o rozeznanie, nie wydając fałszywego świadectwa, nie potępiajmy, jest tutaj tyle nienawiści, pychy w słowach..
Trochę sobie ojciec w kolano strzelił z tymi gośćmi na kanale. Jeśli już zapraszać, to osoby duchowne, bo i Szymańska i Zieliński to był niewypał. Ostatnio Szymańska na swoim kanale opowiadała o kryzysie wiary, a w swoim cyklu o Maryi opowiadała o Matce Kościoła jako o kobiecie z miesiączką. Czy ktoś to autoryzował? Oboje jadą po bandzie, trąci kościołem protestanckim. Po tej serii przestałem Languste oglądać regularnie, niesmak pozostał.
Koleś skończył teologię, ale fakt mi też nie wszystkie jego filmiki odpowiadają. Zawsze warto wyjąć perłę a muszlę odrzucić ;) No i rozumiem pytanie bo jednak odpowiedź księdza z długoletnim doświadczeniem to jednak różnica :P
W sumie jest jeszcze jedna sprawa, która mnie dość mocno zastanawia. W Fatimie, Najświętsza Maryja nawołuje do nawrócenia, modlitwy różańcowej, pokuty i postu. Dzisiaj natomiast lansuje się ewangelie sukcesu, uwielbienia, uzdrowienia, tańce i cyrk na kółkach. Coś tu nie styka?
@@paulinasciebura9796 To czym jest Kościół? Smutkiem i żałobą? Biczowaniem? Nieustannym judzeniem na siebie? Św. Jan Paweł II powiedział, że tańcem można wielbić Boga, jak najbardziej, jeszcze jak. Kłamał czy był heretykiem? @Monia Sara Te dwie postawy się nie wykluczają. Potrzebujemy postu i umartwienia, żeby docenić Jego dzieła, i potrzebujemy wielbić Boga na wszystkie sposoby, widząc Jego wspaniałe cuda. Dlatego Kościół w swej mądrości postawił czas Wielkiego Postu obok okresu Wielkanocnego, który jest czasem największej radości, wołania "Alleluja!" z głębi serca, nieskończonej radości ze zwycięstwa Chrystusa. I to, co jest najpiękniejsze w Kościele - nie każdy musi tańcem wielbić Boga. Jedni ludzie wielbią Go śpiewem, inni tańcem, inni pielgrzymkami czy innymi wyczynami, jeszcze inni w ciszy i skupieniu Adoracji. I to jest cudowność Kościoła. Każdy z nas jest inny i każdy ma inną relację z Bogiem, a mimo to jesteśmy w jednym Kościele i wielbimy jednego Boga, bo to On nas do tego prowadzi i On tak przenika Kościół, żeby było w nim miejsce dla każdego jednego grzesznika.
@@paulinasciebura9796 a co robił Dawid? Tańczył, śpiewał i chwalił Pana, nie obchodzila go opinia innych bo wiedział że Ten którego wielbi jest tego godzien, że przyjmuję chwałe poprzez jego uwielbienie
MagGaj 39 Jakaś tam internautko, spieszę pomóc w słuchaniu ze zrozumieniem: "jakiś tam ksiądz [...] słusznie mówił i autorom tego filmu zaprzeczył". Więcej dystansu do siebie i księży życzy jakiś tam internauta.
@@kornik337 sądzę, że ze słuchaniem ze zrozumieniem problemu nie mam😉....ja owszem jestem "jakąś internautką".....Ty jak sam o sobie mówisz wynika, że również.....ale ks. Rachel ????
Dziękuję Ojcze Adamie! Za odwagę mówienia prawdy z szacunkiem dla tych,którzy błądzą, z troską o braterską miłość w wierze. Przykro kiedy czytam te komentarze. Lepiej nie wiedzieć co niektórzy myślą. I robić swoje. Duch Święty mówi w sercu każdego człowieka. I jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości co do prawdziwości głoszonych przez kogoś słow to jest prosta rzecz - zapytać o to Boga, Ducha Świętego,posłuchać w sercu,modlić się tym,pytać w sercu a nie głosić czyjeś opinie. Czyli rozeznawać na kanwie Ewangelii. To naprawdę proste. Jest napisane, że każdy zostanie pouczony. Kiedyś ja wpadłam w czytanie fałszywych orędzi- prywatnych objawień. Ale jedno mi nie grało. Przez cały czas mojego zainteresowania tym fałszywym orędziem w sercu czułam niesamowity lęk. To było tak silne doświadczenie, że nie dawało mi spać. Tak jakbym wpadała do ciemnej studni. To mi wystarczyło. Kierownik duchowy potem kazał mi spalić teksty tych orędzi. Tak działa Duch Święty w sercu jeżeli jest coś fałszywego a mamy wąpliwości. Pozdrawiam Ojca serdecznie!
i dodam, że też nie rozumiem dlaczego potrzebujecie studia w warszawie. wystarczy fajnie zaaranzować puste cele w klasztorach. Z resztą - najlepsze rekolekcje były kręcone w garażu teścia Marcina, w ogrodzie, za firanką... Nie w luxusowym studio. tez mnie zastanawia dlaczego w studiu stoi super wygodne dwuosobowe łóżko jak z szeratona. kiedyś przy unpacking ojciec powiedział ze kołdra z owczej wełny to już za dużo luxusu dla ojca, że śpiwór ma i wystarczy. Pozwolę sobie zapytać - gdzie były kręcone odc 6 rano? Za każdym razem przy takim luksusowym łóżku, za każdym razem w innym hotelu? Jak powiedział Ojciec ze idzie do Jerozolimy na pieszkę w pierwszym odruchu pomyślałam "fajna przygoda" a nie "o rany ale pokuta". Skrwawiona szmata Ojcze. pamiętasz?
W taki razie czemu Marcin Zieliński sam się nie broni, tylko grupa księży mówi jaki to on jest fajny. Dzisiaj szatan działa nawet i w kościele. Film oglądałem i jest tam dużo argumentów, które należałoby zupełnie w świecie obalić a prawda sama się obroni. Ja film oglądałem cały.
Jako ewangeliczny protestant, wierzący na podstawie Biblii (a podkreślę że byłem kiedyś ateistą negującym istnienie Boga i Jezusa, ale Bóg miał plan i dotknął mega serca, wywrócił całe moje życie i wcześniejszy system wartości) dla mnie Marcin Z. jeśli jeździ na "formację" do Jezuitów oraz wierzy w czyściec, rzekome pośrednictwo świętych oraz modli się do Maryi to faktycznie jest zwiedziony, bo Pismo Święte NIC o tym nie mówi! Ale żeby nie było, nawet jeśli nie zgadza się teologicznie z doktrynami KK to wierzę że jeśli ktoś się świadomie nawrócił to jest dzieckiem bożym i należy do bożego królestwa ! Ja też się modlę o katolików i KK i mam nadzieję że w bożym królestwie będzie jak najwięcej z nas, ludzi nawróconych z Ducha Świętego! Pozdrawiam w Chrystusie i błogosławię.
Jak to jest ze Kler wzywa księdza do Nawrócenia. Mówisz Adamie że idźcie albo nie idzie wasza sprawa. A na film jakiś w sieci amatorski co ktoś zrobił żeby zareagować na to co wedlug nich jest nieprawidłowe w posłudze jakiegoś człowieka to ksiądz potępia. Z ludzi co zrobili się śmieje. Co to się wyprawia. Adamie gdzie jesteś?
Marcin nie jest taką klarowną postacią i trudno nie zauwazyć protestanckiego zacięcia. Podpisy pod listem należą do samych jego znajomych. Pomijając to wszystko bądzmy obiektywni. Słowo Boże mówi ze jeśli cos jest od Boga to sie obroni a jesli nie to upadnie. Wiec duzy spokój poczekajmy :)) bez emocji i oskarżeń.
PROSZĘ NIE WPROWADZAĆ LUDZI W BŁĄD! A samemu sprawdzać wszystko rzetelnie. " Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła." Marcin Zieliński rozpowszechnia nauki członka Bethel Church który współtworzył nurt Toronto Blessing. Jeśli nie wiesz co to, polecam zobaczyć na TH-cam Toronto Blessing. Miesza w KK wprowadzając nauki protestanckie, są na to dowody, nagrane głoszenia tego człowieka które nie zgadzają się z pismem i wiara katolicka. Wystarczy poszukać na TH-cam. Nie dajcie się zwieść. "Duch podpowie zawsze, jeżeli człowiek szuka, zawsze znajdzie dobre. A kto nie szuka, a bierze wszystko co błyszczy, wydaje się mu złotem, to nie jest tak [złotem]. Bo fachowiec znajdzie [gdzie] złoto, a gdzie nie złoto." Abp Jan Paweł Lenga.
Jeśli działalność Marcina Zielińskiego dzieli polski Kościół na jego zwolenników i przeciwników, to on sam dla dobra katolików powinien okazać teraz pokorę i zrezygnować z udziału w publicznych spotkaniach jako przemawiający, ale poddać siebie i swoją działalność badaniom i osądowi Kościoła. Po dokonaniu takiego osądu i jego publicznym ogłoszeniu ludzie będą wiedzieli, czy mogą słuchać Marcina Zielińskiego bezpiecznie dla własnego rozwoju duchowego czy też nie. Póki co panuje zamęt, który nikomu dobrze nie służy, w tym samemu Marcinowi Zielińskiemu.
Marcin z nauczaniem, które głosi i z całą swoją posługą jest od dawna poddany osądowi Kościoła. Musi m.in. zdawać relację przedbiskupem i przedstawiać medyczne dokumentacje, jako dowody uzdrowień, których Bóg dokonuje na spotkaniach z nim. Zgodę na wszystkie wyjazdy: rekolekcje i konferencje uzyskuje od duchownych. Nie działa sam dla siebie, ale we wspólnocie, która jest w Kościele Katolickim.
Czyli to jest paszkwil. Może i jest. Ale "Kler" nie jest paszkwilem? Ciekawe. A co do protestantyzacji Kościoła warto posłuchać o. Pelanowskiego, którego nikt nie broni.
Czy Ojciec Adam Szustak widział film o Lutrze, czytał ks. Guza o protestantyzmie i jego przenikaniu do nauki koscioła katolickiego, czy ojciec nie widzi co sie dzieje z wiara w krajach protestanckich, przeciez jeździ tam często ze swoja posługą?Pan Jezus mówił tez o fałszywych prorokach, abyśmy się ich strzegli!
@@mariabik-orowska2665 Zieliński jest katolikiem i czcicielem Maryi. Widocznie to go nie obroniło przed złymi duchami, a wrzucić "Protestantów" do jednego worka jest trudniejsze, bo to nie organizacja, jak Krk. W ogóle dlaczego akurat "protestanci", którzy fałszywe dary Ducha Świętego zdemaskowali jako pierwsi, a większość nie ma z tym nic wspólnego? David Wilkerson - dziwne manifestacje
Różnica między "Klerem" i filmem o Zielińskim jest taka, że "Kler" to film fabularny, gdzie nie padają nazwiska, a film o Zielińskim ma charakter dokumentu i jest o nim.
Maria Bik-Orłowska ojciec nie widzi ( a w zasadzie pan Szustak nie widzi) bo pycha i parcie na szkło przesłania mu to, co widzą katolicy piszący komentarze pod jego bredniami o blubrach.
Od jakiegoś już czasu miałam mieszane uczucia, co do Ojca wypowiedzi, ale dziś już wiem, że pilnie potrzebna modlitwa w Ojca intencji. Przede wszystkim uderza brak pokory Ojca. Argumenty też chybione, np. ten, że wypowiadający się w filmie kierują wzrok gdzieś w bok. Ojciec też rzadko patrzy w kamerkę. O czym to świadczy? 2. Mówi Ojciec, że biblistyka katolicka w pewnej mierze oparta jest na biblistyce protestanckiej. tymczasem, skoro protestanci oderwali się od Kościoła powszechnego, to oczywiste, że pewne rzeczy odrzucili, ale pewne (wygodne) zatrzymali z nauczania. Oczywiste więc, że są miedzy nami i nimi podobieństwa.
Oczywiście jest potrzebna modlitwa w czyjejś intencji ponieważ ma inne zdanie . Ktoś jest inny i inaczej myśli to znaczy że zbłądził i dzieje się z nim coś złego .
gdy w przeciągu kilku godzin 130 osób duchownych i świeckich stosuje oficjalne pismo w obronie 26letniego charyzmatyka w odpowiedzi na jakiś film na youtube - to daje do myślenia. O ile wcześniej miałam neutralny stosunek do działalności Marcina, to teraz zaczynam się zastanawiać o co w tym wszystkim chodzi. Oby o Pana Jezusa i Jego naukę. Módlmy się za Kościół. Jezu, Ty się tym zajmij!
W ciągu kilku godzin 130 duchownych skupia się na pozamerytorycznym atakowaniu i próbuje ilością zakrzyczeć autorów filmu zamiast odnieść się do konkretnych kwestii z nagrania. To daje do myślenia.
Też nad tym się zastanawiam, i czuję że tu chodzi o ratowanie wizerunku Odnowy w Duchu św. w Polsce. Ucierpiał bardzo, a mogłoby być gorzej, gdyby okazało się, że jednak Marcin poszedł w złym kierunku. Nigdy nie słuchałam Marcina, teraz go posłuchałam, i widzę, że coś mi nie pasuje. Jak można bagatelizować tak ważne sprawy, jak można z taką pewnością twierdzić, że jest wszystko dobrze? Może warto by było najpierw odsunąć Marcina od posługi i sprawdzić wszystko na spokojnie, zamiast wydawać tak szybko oświadczenia. Musimy modlić się o pokorę i światło prawdy w tej sprawie dla Kościoła i kapłanów.
Zgadzam się z Państwem. Te wszystkie ruchy wzbudzają we mnie naprawdę przerażenie. Przykro mi, że ojciec Adam, nie jest obiektywny i nieodpowiedzial na wiele dobrze postawionych argumentów z krytykowanego filmu. Gdzie jest tych 130 duchownych jeśli chodzi o pomoc dla ojca Pelanowskiego? Nie chce nazywac sprawy mocno , ale naprawdę z całym szacunkiem do Adasia - to wieje mi tu trochę Obłudą. Niedziwcie się potem, że młodzież odchodzi z kościoła......
Myślę, że może tu chodzic o zyski materialne jakie ewentualnie może on przynieść KK. Charyzmatycy protestanccy zabijają na naiwnych ludziach kupę szmalu. Obejrzałam konferencję z M.Z o Duchu Świętym i przeraża mnie naiwność ludzi...
@@maggaj39 to niech sobie odchodzi, jak nie ma własnego rozumu i wystarczy że obejrzy "Kler" i Marcina na YT to droga wolna. Każdy powinien umieć rozeznać co jest dobre a co złe, przede wszystkim co jest konieczne do zbawienia duszy
W nawiązaniu do jednej z poniższych wypowiedzi proszę o rzeczową wypowiedź, czy Jezus katolicki jest tożsamy z Jezusem protestanckim. Jak to jest, że protestanci tak bardzo zakochani w Panu Jezusie nie są w stanie uznać Jezusa eucharystycznego. Czy nie jest to wybiórcze traktowanie słów Pisma Świętego?
Witaj Karol, posłuchaj proszę również abp Rysia: th-cam.com/video/TXXqxxvLMoI/w-d-xo.html szególnie 3min 50sek, "Teraz więc trwają wiara, nadzieja i miłość - te trzy. z nich zaś NAJWIĘKSZA jest MIŁOŚĆ." (1Kor13.13). Dobrego dnia życzę :)
Protestanci inaczej sobie kościół tworzą i wyobrażają niż katolicy, ale to cały czas chrześcijanie - o to chodzi. To cały czas nasi bracia, nie ważne jak byśmy się nie różnili w sakramentach, interpretacji Pisma itp. To samo z prawosławnymi.
Jeżeli wierzymy w Trójcę Świętą i dwie natury Syna Bożego, Boską i ludzką, to wierzymy w tego samego Jezusa. Nie ważne czy jesteś katolikiem czy protestantem.
cytat, który podałem, „Jest pokusą powracającą przez wieki także wśród chrześcijan: Uważanie siebie za depozytariuszy prawdy“, pochodzi od Jana Pawła II, zdanie z orędzia na światowy dzień pokoju (1984r.). Łączmy się Siostry i Bracia, a nie dzielmy, pozdrawiam serdecznie :-)
Czemu dla Ojca tak ważny jest film o M. Zielinskim? Inne sprawy katolickie Ojciec często bagatelizuje, a działalność tego chłopaka broni??? Chce Ojciec faktów? Dr Krajski podaje fakty świadczące o wprowadzaniu przez M. Zielińskiego wiele zamieszania i jego działalność nie opiera się na wierze katolickiej. To, co Ojciec mówi w tym filmiku.... az serce boli, pomodle się za Ojca, żeby Ojciec nie wprowadzał wielu wielu ludzi w błąd :-(
Jeżeli sprawa ma się w obronie katolika to chociażby film miał trwać pięć godzin to chyba warto to zrobić ??? Ojciec nie przestawił żadnych merytorycznych argumentów. Głównie chodziło o wskrzeszanie umarłych , segregatory uzdrowionych ludzi o wypowiedzi tych uzdrowionych ludzi i pychę pana Marcina.
Szanowny Ojcze! Z Ewangelii według św. Jana: " Filip spotkał Natanela i oznajmił mu: Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i prorocy- Jezusa z Nazaretu-syna Józefa. Na to odrzekł Natanel: Czy może być coś dobrego z Nazaretu? Filip jednak odparł: Chodź i sam zobacz. Gdy Jezus ujrzał Natanela, który się do Niego zbliżał, powiedział o nim: Oto prawdziwy Izraelita, w którym nie ma fałszu". Czy Jezus oburzył się i powiedział nie słuchajcie jakiegoś tam Natanela? Gada głupoty, co to w ogóle za jeden? Nie, ale pochwalił go. A dlaczego go pochwalił? Ano dlatego, że Natanel znał Pisma i wiedział, że Mesjasz nie będzie pochodził z Nazaretu, ale z Betlejem. Nie wiedział bowiem, że Jezus rzeczywiście urodził się w Betlejem. Ostrożnie podszedł do rewelacji Filipa, słusznie mając wątpliwości i taką postawę Jezus chwali. Ja również mam podstawy, aby mieć te wątpliwości względem Marcina, ponieważ znam Ewangelię i wiem, że nakazuje ona aby badać duchy, ponieważ nie wszystkie pochodzą od Boga. Jak to się ma do tego co mówi Marcin, aby nigdy nie oceniać manifestacji jakie zachodzą podczas takich spotkań charyzmatycznych? Gdzie w jego nauce miejsce na krzyż? Św. Paweł pisał, że nauka krzyża głupstwem jest dla tych co idą na zatracenie i on sam postanowił nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa i to ukrzyżowanego. A na spotkaniach Marcina tylko uzdrowienia, alleluja i Bóg cię kocha. Nie musisz się niczym martwić, wszystko już zostało wygrane, już zostałeś zbawiony. I że jeszcze Pan Jezus nie pokazał mu jak się wskrzesza i że on będzie dążył do tego, aby to zobaczyć. No ludzie! Przecież to jest pycha, przez duże P! A Jezus woła: NAWRÓĆCIE SIĘ! I to jest główny przekaz jego nauki. Uzdrowienia są częścią posługi Jezusa, ale nie celem nadrzędnym, dlatego Jezus wielokrotnie zakazywał o nich mówić osobom uzdrowionym! Mam nadzieję, że episkopat wyda nakaz o zawieszeniu posługi Marcina na jakiś czas. A wie Ojciec dlaczego? Ponieważ szatan może okryć się płaszczykiem pokory, ale posłuszeństwa znieść nie potrafi :) Wtedy przekonamy się z kim mamy do czynienia. Z Bogiem!
Judyta Zgadzam się z panią w 100% Zaskoczyła mnie ta ojca Szostaka AGRESJA! Toż to zalatuje protestantyzmem a jak widać ojciec ta wonią się upaja.... :-(
Dziękuję bardzo za ten komentarz. Nie mam takiej wiedzy na temat Marcina Zielińskiego i Ewangelii , ale mój głos wewnętrzny mówi mi , żebym od Ojca Szustaka i pana Zielińskiego trzymała się z daleka. Ja jestem na początku drogi do nawrócenia i czuję się nieraz mocno zagubiona. Na szczęście mam kochaną przyjaciółkę, która pomaga mi się w tym odnaleźć. Jeszcze raz dziękuję pani Judyto za ten wpis. Szkoda tylko, że Ojciec Szustak tego nie czytał. Wiele mógłby nauczyć się od takich prostych ludzi jak pani. Ja mimo wszystko szanuję go i mam nadzieję , że nawróci się. Brakuje mu pokory , a dominuje niestety pycha. I to jest smutne. Pomodlę się za niego. Pozdrawiam.
Odwracanie kota ogonem . Wyśmianie i bagatelizowanie . Manipulacja ojcze Adamie perfidna. Ojcze Adamie a jakie chrześcijańskie jest to obsmiewanie ludzi którzy mają odmienne zdanie Z serca dziękuję i gratuluję . To jest postawa godna chrześcijanina i katolika tak trzymać . Szkoda że ksiądz w temacie Toronto Blessing nabral wody w usta. Namaszczenie to gest drugorzędne bez znaczenia pewnie tak samo jak błogosławieństwo kapłana krzyżem po mszy albo rodziców dzieci na czole . Przykre bardzo przykre . Zamiast merytorycznej dyskusji leci ksiądz na skargę do biskupów . Dzięki księdzu coraz bardziej zaczynam wątpić w sens chrześcijaństwa . Panie Boze miej w nas w opiece . Co jo godom co jo godom przecież to też pewnie puste słowa według księdza .
Ja nie przestaję wierzyć we wszystko o czym mówię w "Wyznaniu Wiary" bo wierzę w Trójcę Przenajświętszą a nie w o Adama Szustaka ;-). Nie jest błędem zrobić błąd, błędem jest w błędzie trwać. A już kompletną głupotą spowodowaną pychą jest uznać siebie za nieomylnego.
Nie traćmy wiary! Ojciec Adam błądzi w temacie i trzeba się za niego modlic... Żyjemy w czasie duchowego zamętu masoni zinflirtowali KK i próbują nam go podmienić na nową światową religię bez zasad... Ekumenizm...hasła typu "wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga czy wszystkie drogi prowadzą do Boga" to próby spłycenia i rozmycia wiary katolickiej...wpuszczanie do kościołów właśnie takich uzdrowicieli i pseudo- charyzmatyków przez proboszczów i biskupów to przerażające jak nieświadomi są oni zagrożenia duchowego dla wiernych a jesli są świadomi tego co robią tym gorzej dla Kościoła czy dla wiernych którzy ślepo wierzą w dobre intencje swoich " pasterzy" ktorzy mogą się okazać...kim..? Wilkami w owczych skorach...Obym się myliła, ale księża którzy otwarcie o tym głosili zostali uciszeni bez wyjaśnienia (zabroniono im głoszenia publicznie lub nie otrzymali misji jak o. A. Pelanowski) Nastały czasy, w których pełna prawda ewangeliczna głoszona stanowczo i otwarcie stała się dla wielu niewygodna...Niech Bóg w Trójcy Jedyny ma nas w swojej opiece... Czytajmy Biblię i nie zapominajmy o fundamentach naszej wiary! Bo nawet gdyby anioł z nieba głosił inną ewangelię od Chrystusowej...biada mu! Więc jeśli ktoś przekręca naukę Kościoła opartą na pismach natchnionych i tradycji to albo brakuje mu rozumu i wiedzy albo robiąc to świadomie jest już poza prawdziwym Kościołem... Komu służy wówczas?
@@izeko.3265 Do mnie ten o Szustak nie przemawia kilka razy obejrzałam ta languste tam jest wielki chaos ja nie odnalazłam tam nic dla siebie . Nie to co ks Dominik😇
Od pewnego czasu brat Adam jest specjalista od wszystkiego. A to niedobrze. Poniewaz w Kosciele jest tylko jedno nauczanie: nauczanie Jezusa Chrystusa. Na tym polega piekno Kosciola, ze wielu otrzymuje rozne dary i poslugi i wszystkie prawdziwe dary uzupelniaja sie, a nie wymadrzaja. Mysle ze krytykowanie innych, doswiadczonych kaplanow, poniewaz nie ma sie odpowiedniej wiedzy w danej dziedzinie nie jest z Ducha Bozego. Zycze bratu Szustakowi dobrego ladowania. Bo - jak to mowia - dobrego pilota poznaje sie nie po tym jak startuje, ale jak laduje.
[PYTANIE DO NASTĘPNEGO Q&A] Ojcze Szustaku, przede wszystkim bardzo dziękuję za Twoje filmy. Zwykle w najtrudniejszych momentach to właśnie one wreszcie dawały mi uczucie spokoju i zalążków radości. Teraz, gdy jestem na lekach :D, nadal chętnie je oglądam i uwielbiam inspirować się nimi w drodze do Boga, a także po prostu czerpać przyjemność ze słuchania. PYTANIE: Kim jest Bóg Ojciec?
Dlaczego tak jak o tym filmie o m. Zielińskim nie mówił ojciec jak o filmie kler ? Dlaczego broni ojciec osobę świecką, a nie broni księży ? Będę się za ojca modlić.
Tak się składa, że taka fikcja może nieźle kształtować postawy człowieka. Lepiej nie kusić losu niż poddawać się manipulacji. No chyba, że nie chce się żyć świadomie. Tak np. nie ogląda się pornografii, komedii romantycznych, protestanckich filmów o wierze czy seriali obyczajowych czy paradokumentalnych ( piątka dzieci - każde z innym mężczyzną).
Ojciec też czesto nie patrzy wprost. Co to za argument? Ojca film też niestety nie jest upomnieniem braterskim. Krytyka, kpina, złośliwości itd. Mi też jest smutno po obejrzeniu Ojca filmu. Myślę że argumenty można podać w innym stylu, szczególnie jeśli się krytykuje styl " przedmówców". :(
Nie kazdy ma tyle doświadczenia i charyzmy co Ojciec. Tymbardziej szacun dla twórców filmu za czas, ale przede wszystkim odwagę stanięcia w trudnej prawdzie publicznie. Zdarza sie ze trzeba wstrząsnąć ludźmi dla ich dobra! Ci co przemyślą moga się rozwinąć. Ci co wyśmieją - zostają w tym samym miejscu.
Miałam te same odczucia co Pani... Zwłaszcza że wiedza na temat liderów Toronto Blessing przeciętnego człowieka każe trzymać się od tego zjawiska na dużą odległość. Ojciec najwyraźniej nie dał temu wiary, zbagatelizował, moze za dużo przewijał... Dlatego nie widzi problemu, z powodu którego film powstał. Wielka szkoda...
Ogladalam właśnie ten film i to jest przerażające... Bo czytam o tych sprawach i czytam już kilkanascie lat, po prostu wszystko mi sie składa, Wszystkie puzzle w jeden obrazek. Dobrze że ten film powstał bo naprawdę nie sposób obalić argumentów w nim zawartych
Praktycznie wszystkich. Ludzie podchodzą do tego wszystkiego bardzo emocjonalnie, a tymczasem zobaczcie sobie ten film i po prostu racjonalnie przeanalizujcie pod względem nauki Kościoła, Pisma Św. Na film jest hejt bo film ma argumenty które są nie do podważenia wg mnie
na kler ojciec nie reaguje, a na najazd na m.zielińskiego, ojciec go broni. Kapłanów ojciec nie broni, a osobę świecką ojciec broni. Ja nie wierzę w działalność ruchu charyzmatycznych, modlitw o uzdrowienie. Nie widzę w tym miejsca dla siebie. Wolę adorację Najświętszego Sakramentu od tańca w kościele. Gdyby tak ojciec mówił o filmie kler jak o tym filmie o m.zielińskim to by ojciec zyskał wreszcie mój szacunek i był dla mnie wzorem postępowania. Wolę księdza Natanka i księdza Pawlukiewicza słuchać. Modlę się za wszystkich kapłanów, za ojca też powinnam zacząć. Niech Pan Bóg prowadzi !
Wszystkim bardzo polecam obejrzeć materiał, Ojcu Adamowi też. W tym momencie chyba coś zmienili, jest godzina nie dwie. Forma średnia, ale argumenty raczej konkretne. Nie chcę nic rozstrzygać, nie wiem kto ma rację, ale jak dla mnie trzeba by się merytorycznie ustosunkować do tych argumentów, a nie je wyśmiewać.
Ojcze Adamie dobrze, że zrobiłeś ten film. Byłem na stadionie i słuchałem świadectw Marcina na żywo. Wszystko co mówił było dobre i wzbudziło we mnie pragnienie stworzenia głębszej relacji z Jezusem
Dziękuję Ojcu za ten odcinek, inaczej nie dowiedziałbym się o filmie o Marcinie Zielińskim. Już dawno miałem przestać subkrybować ten kanał, ale widać, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Pozdrawiam. Z Panem Bogiem.
Kogo ojciec reprezentuje? Czy ojca przelozeni rowniez popieraja Kler i protestantow w kk? Interpretacja obu filmow mega naciagana i znieksztalcana. Warto obejrzec film i samodzielnie i wyciagnac wnioski.
Dziekuje Ojcze ze wziàles w obrone Marcina.Chrystus przewidział ze ,,jak Mnie przesladujà tak Was beda przesladowac" No i sie dzieje.Dziekuje ze Obaj pokazujecie o co chodzi w chrzescijanstwie.Jakby ktos z oglądających nie wiedział(co niestety widac w niektorych komentarzach)-to chodzi o....Miłość....💞
No nie mogę, Ks. Marian Rajchel jest wystarczająco znaną osobą by tytułować Go odpowiednio. Wierzyć mi się nie chce by Ojciec jeśli nawet Go nie zna osobiście, to o Nim nie słyszał. Dlatego moim zdaniem mówienie o Ks Rajchelu -" jakiś ksiądz"- jest co najmniej nie taktem. Trzeba poczekać na głos Episkopatu.
Tu akurat masz rację . Też na to zwróciłam uwagę, że sformuowanie ,,jakiś ksiądz '' w stosunku do doświadczonego, starszego wiekiem , w dodatku tak zasłużonego i poważanego kapłana to wysoce nieeleganckie i lekceważące. Natomiast z treścią i puentą Ojca Adama się akurat zgadzam.
@@Mantiskox to dla mnie akurat najmniej istotne, ks Rajchel działa w specyficznym kręgu, w dodatku we wschodnim rejonie, Ojciec Adam ma prawo nie znać wszystkich kapłanów oraz ich dziedzin , w których działają. Jedyny zarzut jaki mam to do samej formy i sformułowania ,,jakiś ksiądz ''.
@m1984 m1984 nie sądze by było to perfidnie celowe, to był zwykły nietakt, ale owszem ....zwróciłam na niego uwagę. Ja się nawróciłam dzięki Ojcu Adamowi . Takze przemawianie sie teraz kto i dzięki komu odkrył żywego Jezusa i umocnił sie w Kościele nie ma sensu.
Być może przejęzyczenie, choć nie wyglądało na to. A tak poza tym, może się okaże że wypowiedzi ks Rajchela były zmanipulowane i użyte bez Jego wiedzy. Ponoć tak było z Tą Panią teolog. Trudna sprawa, trzeba czekać.
. Prosze poznać z inych zródel czym jest Toronto Blessing. Myslę ze ten film ojca poinien mieć częsc 2 i rozwiać wątpliwosci w sprawie Torronto Blessing, kontrowersyjnej , ktorej ojciec prawie nie ruszyl, skupiając sie na niewinnym studiowaniu biblii z innymi protestantami.
Każda negatywna myśl, zamęt,gorycz pochodzi od Złego. Bóg jest Miłością. W miłości nie ma lęku. Nie oceniajmy,która modlitwa jest lepsza. Nudny brewiarz? Modlitwa jest relacją i zaufaniem Bogu. Owocem Ducha Świętego jest Radość, Miłość, Pokój...❤
Jak można poświęcić 10 minut na film "Kler" przeciwstawiając się i poniżając ludzi, któzy napisali list przeciw niemu z którymi "nie chcesz mieć wiele wspólnego" , a jakiegoś dwudziestolatka świeckiego bronić 30 minut i podpisywać list w jego obronie? Marcin to jedna osoba, której nic nie zrobi ten film, bo kto mu ufa ten będzie dalej ufał, a kto nie ten nie. Ale żeby film, który powoduje że pewnie setki oglądających go ludzi popatrzy na swoich księży w tonie "a czy on tez taki jest bo on zawsze..." , niosący zgorszenie - to jest filmem technicznie OK i w ogóle "skończmy tę całą nagonkę"? CZY TY COŚ WŁASNIE NIE GUBISZ DrROGI BRACIE?
Bardzo prosto. Nie ma świętych krów. Dla tego własne jest taka afera pedofilska. Bo nie wypadało krytykować księży. Teraz Kościół za swoje zaniedbania zapłaci. I to bardzo dużo. Ale wierzę, że będzie przez to silniejszy. Ale doszło do tego przez takie myślenie jak prezentujesz.
Autorus, zgadzam się. Ale to własnie takie filmu jak "kler" czy nagonka na księży w nagłówkach wszelkich mediów powoduje coraz gorszą wizję Kościoła. Mózg ludzki filtruje informacje i pozostawia w pamięci te podstawowe: co znaczy że choćby (no czepmy się tego filmu "kler") 95% księży była super a 5% opisane w tym filmie, to zło zasiane kiełkuje i zaraz w odczuciach subiektywnych ludzi te % zamienią się stronami.
Dziś sprowadź mi dusze heretyków i odszczepieńców, i zanurz ich w morzu miłosierdzia mojego; w gorzkiej męce rozdzierali mi ciało i serce, to jest Kościół mój. Kiedy wracają do jedności z Kościołem, goją 333 się rany moje i tym sposobem ulżą mi męki. Pan Jezus do św. Faustyny Dz.1218
(Jr 5, 26-31 )Bo są w narodzie moim przewrotni, co splatają sieć jak łowca ptaków, zastawiają sidła, łowią ludzi. Jak klatka jest pełna ptaków, tak domy ich przepełnione są oszustwem : wten sposób stają się oni wielkimi i bogatymi, otyłymi i ociężałymi, a także prześcigają się w nieprawości. Nie przeszczegają sprawiedliwości - sprawiedliwości wobec sierot, by doznały pomyślności, nie bronią sprawy ubogich. Czy za to mam nie karać - wyrocznia PANA - lub się nie pomścić na takim, jak ten, narodzie? Obrzydliwość i zgroza dzieją się w kraju. Prorocy przepowiadają kłamliwe, kapłani nauczają na własną rękę, a lud mój to lubi. I cóż uczynienie, gdy kres tego nadejdzie. ?
Obowiązkiem kapłana jest prowadzić ludzi w dobrym kierunku, a nie wprowadzać niewinnych w błąd promując zwiedziony nurt Toronto Blessing. Zagrożenie ogromne, odpowiedzialność kapłana bardzo wielka !!!
obejrzałam połowę filmu i powiem Ci jedno ten filmik i Zielinskim porusza bardzo wiele ważnych kwesti w KK i liczy się skąd ten facet czerpie od początku widać że nie ze zdrowej nauki..nie wiem czego jeszcze tu bronić
![Bukłaki [#03] Wszystkie religie prowadzą do Boga? Franciszek znowu namieszał](http://i.ytimg.com/vi/zyRU9wfHYSI/mqdefault.jpg)
![Bukłaki [#03] Wszystkie religie prowadzą do Boga? Franciszek znowu namieszał](/img/tr.png)
![[NV#395] HERETYK! Odpowiadam na zarzuty (D. Mysior, ks. Chaciński...)](http://i.ytimg.com/vi/wRv1qfxPnGM/mqdefault.jpg)
![[NV#330] Co ze związkami niesakramentalnymi? (Q&A#44)](/img/n.gif)
Mieszkam w Norwegii i jestem kierowca autobusu. Mam taka polska pasażerke która jak się zgadaliśmy zaczela mi mowic o tym ze wypisala się z tej "sekty" czyli Kościoła Katolickiego i wreszcie odnalazła Boga ze doznala WYLANIA DUCHA SW. Od słowa do słowa i zaczela mi gadac o tym Zielinskim którego wogole nie znam. Zaczela mi gadac o swoich jakiś zborach i ze zmienila zycie (w sumie z opowieści na lepsze). Miarka się przebrala gdy wyrwanymi cytatami z Biblii zaczela pomniejszać Matke Boża opowiadając o Niej ze to jakas tam kobieta. Nie wytrzymalem i powiedziałem że jest NAWIEDZONA (no bo wyraz jej oczów na to wskazywal, nie bylo w niej radości tylko na sile chciała cos udowodnić) i ze powiedziałem jej żeby sobie poszla bo obraza MOJA MAME. Odeszla w amoku i zdenerwowaniu mowiac ze się będzie za mnie modlic! Ciesze się bo modlitwy nigdy za wiele ;)
O człowieku - masz u mnie szacun!
Też kiedyś miałem takie oczy :)
Uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. Czasami jeden kaplan powie to samo co ten drugi. Ale na te samo slowo nasze serce się pod wpływem jednego poruszy pod wpływem drugiego nawet nie drgnie. Ojcze sw. Janie Pawle 2 tesknie za toba i nie chce slyszec o pobitych talerzach w czasie klotni z zona.
Ja też uważam, ze atakowanie Matki Bożej jest atakowaniem Mojej Własnej Matki.
Dobrze z ta protestancka heretyczka postapiles.
Dziękuję za ten odcinek bo nie wiedziałam o tym, że jest ktoś taki jak Marcin Zieliński. Zaczęłam słuchać nagrań z nim i też jego kwadransikôw ze Słowem, genialne! Bardzo się cieszę, że jest ktoś, kto na chwałę Jezusowi robi tyle wspaniałych rzeczy. ❤
Proszę uważać na niego. Błagam.
Suuuuper, jestem na Marcina posłudze zawsze jak jest w Chicago. Zostałam uzdrowiona z bólu w nodze, który już nigdy nie wrócił, widziałam wiele uzdrowień u innych osób. Najważniejsze jest jednak to, że po takich spotkaniach chce się być bliżej Boga, poznawać Go bliżej, kochać Go bardziej… Marcin to Boży Człowiek.
Nie na chwałę Jezusa, Jezusem tylko się zasłania. Proszę się zapoznać z tym ściekiem dogłębniej.
Bardzo mi brakuje tych pięknych i mądrych konferencji i kazań ojca które ojciec Adam głosił jeszcz kilka lat temu.
To co teraz słysze niepokoji mnie, szczególnie ton ojca.
Przykro mi jak tego słucham
Niestety nie jestem w stanie zgodzić się z Ojcem. Sprawa pana Zielińskiego zainteresowała mnie już jakiś czas temu. Nigdy nie ciągnęło mnie do spotkań z nim, do konferencji nagranych na yt. Postanowiłam któregoś razu włączyć chociaż jeden filmik żeby zobaczyc czemu wzbudza takie emocje. Po chwili wyłączyłam, wie ojciec czemu? Poczułam ogromny niepokój słuchając go. Nie mógł przemawiać przez niego Duch Święty, on by nie przyniósł tego uczucia. Jak można powiedzieć do ludzi których się ewangelizuje - ja chce uzdrawiać, ja chce nawracać, ja, ja... to nie on uzdrawia tylko Bóg - jeśli tylko chce a przypisywanie sobie takich „zasług” i proszenie ludzi o wysyłanie mu informacji jak im pomógł - pycha i bezczelność. Ostatnio wyszedł film nt pana Marcina - obejrzałam go i uważam ze zostały podane sensowne argumenty (pomijając sposób niektórych wypowiedzi). Najbardziej uderzyło mnie jedno - były opisywane reakcje członków wspólnoty dotyczące modlitw wystawienniczych nad innymi -po próbie modlitwy i braku reakcji na nią był atak słowny i emocjonalny na osobę obmadlana ze nie jest otwarta na łaskę. Nie wyobrażam sobie usłyszeć coś takiego. To Bóg wybiera czas i miejsce kiedy dokonuje zmian!Jeszcze odniosę się do Ojca filmiku - jest w nim dużo emocji, złości, potrzeby wyśmiania? Takie mam wrażenie oglądając go. Nie oglądałam go z radością ale nie ze względu na treść tylko wszystkie emocje które Ojciec w nim przesłał - można mieć odmienne zdanie ale doskonale czułam potrzebę umniejszenia osobom które ten film o panie Marcinie stworzyły.
Z Panem Bogiem
Miałem tak samo. Nie byłem w stanie oglądać.
A ja się zgodzę z tym co mówi o. Adam, bo zastanawiające jest to, dlaczego zawsze gdy ktoś zaczyna wystawać przed szereg i zwracać na siebie uwagę wielu ludzi i potrafi zjednać sobie rzesze wiernych jest zaraz obsmarowywany i atakowany, no właśnie jak widać konkurencja jest nawet i w Kościele, co mnie bardzo smuci, jeżdżę na nabożeństwa i mszę św. do Częstochowy do Ojca Daniela i on też jest w pewien sposób szykanowany i ośmieszany przez kapłanów, a w nim jest tyle miłosierdzia i Bożej miłości jakiej brakuje niestety wielu duchownym. Słuchałam wielu prelekcji i odcinków nagrywanych przez Marcina Zielińskiego i jestem pełna podziwu ile w nim jest wiary i samego Pana Boga, to dzięki niemu moja wiara się jeszcze bardziej pogłębiła, od niego bije niesamowite dobro i nie słyszałam jeszcze żeby kiedyś Marcin mówił, że to on uzdrawia, zawsze mówi "w imię Jezusa Chrystusa", że jest narzędziem w rękach Boga, owszem przyznaje, że na początku był pyszny, ale Pan Bóg mu pomógł to zwalczyć i poradził sobie z tym, poza tym Marcin Zieliński jest zapraszany do wielu kościołów katolickich, nasz ojciec egzorcysta z Krakowa chwalił go za dar jaki dostał od Ducha Świętego w postaci darów charyzmatycznych i samej ewangelizacji. Rozmawiam z Panem Bogiem często, On postawił wielu ludzi na mojej drodze i zawsze, gdy mam wątpliwości pytam, czy ta osoba jest od NIEGO posłana, kiedyś usłyszałam w swoim wnętrzu jak Bóg mi powiedział: " nie bój się, bo na Twojej drodze stawiam tylko tych, którzy poprowadzą Cię do Mnie", więc od tej pory ufam Bogu i spotykam się faktycznie czasem z publikacjami różnych świeckich, czy duchownych i nieraz mnie odrzuca i czuję, że to jest złe, natomiast gdy słucham Marcina to moja dusza się raduje i chcę jeszcze bardziej kochać Boga i Go wielbić. Nie wiem dlaczego panią odrzuca od Marcina Zielińskiego, może to właśnie szatan boi się, że jak go pani posłucha to zakocha się na dobre w Panu Bogu tak jak ja, czy większość ludzi, a może to po prostu wewnętrzne pesymistyczne nastawienie tak działa?
Niech panią Bóg Błogosławi i prowadzi
Agnieszka Stefi rozumiem Pani punkt widzenia, ale mam inne odczucia :) myśle ze nie ma Pani na tyle informacji o mnie żeby wysnuć wnioski jaka jest moja wiez duchowa i emocjonalna z Ojcem :) tak samo jak ja nie mam prawa oceniać Pani podejścia do tematu który ośmieliłam się skomentować :) nie będę się z Panią licytować odnośnie tego gdzie jeżdżę, kogo słucham, jakiej łaski mogłam doświadczyć itd bo chyba nie o to w tym chodzi:) a co do osób stawianych na drodze - oczywiście, każdy człowiek, każda relacja jest dla nas lekcja ale nie każdą musimy pogłębiać :) pozdrawiam!
@@zuzannamakowska7032 przepraszam jeśli odebrała pani moją wypowiedź jak osąd w pani kierunku, nie chciałam żeby to tak zabrzmiało, nawet jeśli kogoś nie znamy też nie powinniśmy tego robić, bo tylko Bóg ma do tego prawo. Nie mam zamiaru też się licytować z panią, ot chciałam tylko przedstawić swoje stanowisko w tym temacie, czego już doświadczyłam, co czuję i jak odbieram pewne sytuacje.
Pozdrawiam serdecznie :)
z Panem Bogiem :)
miałam podobnie
Codzienna Msza św., różaniec, rozważanie Pisma św, żywoty świętych a mamy ich po kilku na każdy dzień i możemy się na nich wzorować, adoracja Najświętszego Sakramentu, umartwie, chodzenie w Obecności Bożej, kierownictwo duchowe, myślę, że to jest najważniejsze, poprostu zwykłe życie ....
@@dominikg.9321 😁😁😁😁😁
Jestem pod silnym wrażeniem. Przeczytałam wielką ilość komentarzy i serce mi się raduje jak wiele ludzi nareszcie przejrzało (chyba jeszcze ojca) Szustaka. Obawiałam się, że swoim "równiactwem", elokwencją i w tym przebraniu wilka w owczej skórze niewielu mu się oprze. Słyszałam go kiedyś na żywo, daleko od Polski, w Australii. Poszłam na konferencję pełna entuzjazmu i nadziei na Bożą Naukę od polskiego zakonnika, ojca dominikanina. To co usłyszałam zrodziło moje wątpliwości. Zaczęłam drążyć. Im więcej drążyłam, tym mniej widziałam w jego produkcjach nauki Świętego Kościoła Katolickiego. Protestantyzm owszem, ale mnie protestantyzm nie interesuje. Pierwsze, co się rzuca w oczy u o. Szustaka to PYCHA, PYCHA i jeszcze raz PYCHA.
Dziękuję wszystkim za te komentarze i życzę Błogosławieństwa Bożego. A za o. Szustaka trzeba się modlić.
Miałem dwuletnią przygodę z kościołem protestanckim i chwała Bogu udało mi się zrozumieć gdzie był błąd - narastająca pycha i przekonanie o byciu w pewnym sensie oświeconym. Po 4 latach trafiłem na 3-4 spotkania Marcina Zielińskiego i mogę powiedzieć tylko jedno - katolicka grupa to to nie jest. Dla mnie nie było ŻADNEJ różnicy pomiędzy tymi spotkaniami a tymi których doświadczyłem u protestantów. Forma, treść oraz punkty nacisku - wszystko się zgadza. Teraz jak dowiedziałem się o kontaktach MZ z kościołem Bethel oraz przypomniałem sobie Jego obecność na spotkaniu z kolejnym nowoczesnym uzdrowicielem Toddem White'm w Warszawie kilka lat temu - puzzle zaczęły pasować. Trzeba uważać cholernie. Spotkania w piwnicy kościoła katolickiego potrafią uśpić czujność niejednej osoby. Co do filmu zwiedzeni.pl to dla mnie liczy się przekaz, nawet jeśli forma leży. Ale uważam, że jest warty obejrzenia i wyrobienia sobie własnego zdania. Ja mam nadal wiele wątpliwości i wiem, że głębokie pragnienie cudów, znaków i uzdrowień, może szybko przerodzić się w oczekiwanie od Boga spełniania moich zachcianek i na piedestale już nie będzie Jezusa tylko wielkie JA. Na pewno temat wymaga dyskusji i nie należy się naśmiewać, bo wielu osobom może wcale nie być do śmiechu. Wierzę w dobrą intencję autorów filmu, którzy chcą wskazać problemy i przestawić swoje wątpliwości. Nie chcę też oskarżać Marcina, że wszystkie rzeczy, które czyni to misternie uknuty plan. Dlatego potrzebujemy głosu z drugiej strony - spokojnego i rozsądnego. W tym filmie brakuje powagi, której sytuacja wymaga.
Kochani, błagam o modlitwę w intencji mojego tatusia, dziś dowiedzieliśmy się o jego chorobie - nowotworze z przerzutami. Proszę choćby o westchnienie do Pana Boga. Z góry bardzo dziękuję ❤
Pomodlę się. Ale zajrzyjcie koniecznie na kanał "Dotyk Boga"
Tina Alley Bardzo dziękuję i zajrzyjmy na pewno!:)
Pomodle się .
Marta A Bardzo dziękuję!
Paulina, pomodle sie. Sama tez choruje juz piaty rok. Niech Bog ma Was w swojej opiece. 🙏
Dziękuję ojcze Adamie za ten film, wzbogacił moje spojrzenie nie tylko na kwestię ekumenizmu, dziękuję.
Dodam, że całe to zamieszanie związane z Marcinem czy Toronto B...… może być narzędziem, którym być może posługuje się Bóg abyśmy jeszcze bardziej poznali Ducha Świętego, sposoby Jego działania.
To błogosławiony czas nauki dla nas, czas rozwoju, czas wzrastania w rozeznawaniu ale także czas umocnienia w wierze.
To czas odkrywania działania Ducha Świętego właśnie na obecne chwile, chwile w których żyjemy.
Dyskusje odnośnie tego tematu, szczególnie wypowiedzi ojca Remigliusza Recława czy ojca Adama Szustaka wniosły dużo dla mnie światła. Dziękuję za dialog, który się wywiązał.
Z adhortacji Papieża Franciszka..
168. Rozeznawanie jest szczególnie ważne, kiedy w naszym życiu pojawia się nowość, a zatem kiedy trzeba rozeznać, czy jest ona "nowym winem", które pochodzi od Boga, czy też zwodniczą nowością ducha tego świata lub ducha diabła. Innym razem sytuacja jest odwrotna, ponieważ moce zła skłaniają nas do tego, aby się nie zmieniać, pozostawić rzeczy takimi, jakimi są, aby wybrać stagnację lub surowość. Wtedy uniemożliwiamy działanie natchnieniom Ducha Świętego. Jesteśmy wolni, obdarzeni wolnością Jezusa Chrystusa, ale On nas wzywa do badania, tego co jest w nas - pragnień, niepokojów, lęków, oczekiwań - i tego, co dzieje się poza nami: "znaków czasu" - by rozpoznać drogi pełnej wolności: "Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie!" (1Tes 5, 21).
makara - to imię jakiegoś indyjskiego demona, a m. zieliński używa tego słowa podczas modlitw. te szatańskie śmiechy na Jasnej Górze podczas spotkania odnowy w duchu świętym. To mnie odpycha. Wolę klasyczną, prostą Mszę św. i cichą radość, która ponoć jest cnotą mądrych.
Rozumiem - jesteś przyzwyczajona do takich, a nie innych wrażeń estetycznych.
Im ufasz, tylko o jedno proszę - żebyś w imie tego zachowała czystość, a nie wydała na podstawie zmysłowych osądów fałszywe świadectwo.
mam umysł badacza, lubię eksperymenty. muszę wszystkiego spróbować i przeanalizować - także to z pełnym, otwartym umysłem i mówię czemuś takiemu - NIE. Ufam TYLKO Bogu.
Dobrze powiedziane, ja też nie jestem ze szkoły duchowości "charyzmatycznej", nie odnajuje sie na spotkaniach i wielbieniach, wolę spokojną kontemplację i cichą modlitwę:)
Przykro mi, ale znam ludzi tego typu ''badających sprawy umysłem'', niestety nie badają oni duchem, tylko na podstawie doznań zmysłowych.
Jest wiele przykładów, ale pokaże Ci taki namacalny, żebyś zrozumiała. Pewien człowiek, który nienawidzi Kościoła znajdował w naszej religii rózne symbole pogańskie, np Bóg jako oko w trójkącie, figury, podobizny Maryi, jego zdaniem podobne do obcych kultów. Na przykład wstawiał obraz Maryjny, a obok zdjęcie jakiejś bogini egipskiej podobnie wyglądającej) . Następnie twierdził, że katolicyzm to pogaństwo.
Tak się kończy poleganie na zmysłach, podobieństwach do czegoś tam, czy analizach na tym podobnych podstawach. Wystrzegajmy się tego, bo to do niczego nie prowadzi. Patrzmy duchem!
Ann300, Twój nick mnie niepokoi.... jakiś pogański...
Szanowny Ojcze,
Po zapoznaniu się z Ojca wypowiedzią i z inkryminowanym filmem mam cztery spostrzeżenia:1. przyznaje Ojciec, że z argumentacją strony przeciwnej się nie zapoznał, bo przeraziła Ojca forma - a dziwaczna i wysoce wątpliwa forma pląsów MZ wokół Najświętszego Sakramentu Ojcu nie przeszkadza - skąd ta niekonsekwencja;2. Po sprawdzeniu strony wspólnoty Głos Pana widzę świetnie zrobioną stronę FIRMY, nie wspólnoty religijnej z biogramami "członków wspólnoty" jak w jakiejś taniej kancelarii prawnej;3. BUDZI UZASADNIONY NIEPOKÓJ ORGANIZOWANIE SPOTKAŃ ZAMKNIĘTYCH - ZDAJE SIĘ, ŻE STOLICA APOSTOLSKA ZAKAZAŁA TAKIEJ PRAKTYKI DRODZE NEOKATECHUMENALNEJ, WIEC JUŻ SAMO TO UZASADNIA DALEKO IDĄCĄ OSTROŻNOŚĆ W RELACJI Z TĄ GRUPĄ;4. wspólnota w Raciborzu związana z ruchem charyzmatycznym, bardzo podobna do wspólnoty Marcina Zielińskiego miała "zatwierdzenie" Biskupa i wszystkie papierki jak należy, a mimo wszystko jej działanie ocierało się o prokuraturę i wydział kryminalny (zdaje się przesądził brak wniosku o ściganie) - dziś grupa jest poza Kościołem.
Wiec może warto zrobić to co Ojciec często zaleca. Dać sobie na wstrzymanie, zastanowić się, zbadać.....
Kochany Ojcze, dziękuje za powyższą odpowiedź bo szczerze mówiąc nie chciało mi się zawracać tym głowy, a tak poczułam chęć obejrzenia tego filmiku i uważam, że jednak Bardzo warto go obejrzeć. Ja rozumiem, że wszystko jest super. Jezus jest Panem, Jezus uzdrawia, Jezus to, Jezus tamto, a diabłem to nie ma co sobie głowy zawracać. Ja rozumiem, że każdy ocenia rzeczywistość po swojemu. Często po prostu na podstawie własnych doświadczeń. Ja miałam doświadczenia związane z tą ciemną stroną i nikomu nie życzę podobnych. Dlatego uważam, że podważając często wypowiedzi czy doświadczenia egzorcystów popełnia Ojciec olbrzymi błąd i mało tego, przenosi go Ojciec na innych. Szatan jest bardzo sprytny i wielką pychą jest uważać, że mnie to nie dotyczy. Nie trzeba być również super inteligentnym człowiekiem, żeby po obejrzeniu filmików z wyczynami z Toronto blessing zauważyć, że coś tam chyba nie idzie, tak jak powinno i, że raczej to są diabelskie manifestacje. Mało ludzi zostało poszkodowanych po Harisie? Dlatego lepiej wykazać się ostrożnością w tej sprawie i sprawdzić dokładnie całą posługę Pana Marcina. Te śmiechy na stadionie są również przeraźliwe i odpychające. Nie wyobrażam sobie, żeby Maryja, Królowa nieba i ziemi wraz z Apostołami tak wyglądali po zesłaniu Ducha Świętego.
Dzięki książce ,,Rozpal wiarę , a będą działy się cuda’’ zaczęło się moje nawrócenie .. poczułam niemal namacalnie , że Bóg chce mnie uzdrowić .. mam nadzieję , że wzrastam w wierze . Marcinie , chwała Panu
Żenada....jaki Marcin....
w wierze? w kogo? Trzeba być głupim i ślepym żeby iść za tym zwiedzeniem, zamiast za tym co jest prawdą.
Nigdy nie czuję potrzeby komentowania filmów na TH-cam. Tym razem nie mogę przejść obojętnie wokół tego. Cały spór o osobe Marcina Zielińskiego podzielił wiele osób. Ja byłam na kilku spotkaniach z Nim, przeczytalam Jego ksiazke. Która pierwszy rzut oka wydawała się bardzo dobra, wręcz pociągała. Lecz od dłuższego czasu niepokoi Mnie jego osoba, I wiedzę, że do pięknej otoczki jego konferencji są wkradane pewne niesmaki.( podam przykad żeby nie być goloslowna: " Duch Święty nie stapil w 1906r na katolikow, bo nie byli gotowi stapil na Asuza Street, lub gdy powiedzial na konferencji w Litwie by nie oceniać tego jak manifestuje się Duch Swiety. A co jeśli to manigestacja złego, Jezus powiedział by badać duchy, to tylko mały przykład...)
Zastanawia mnie, jak kapłani mogą nie odnieść do tak wielu ważnych spraw i udają, ze ich nie ma tj. Opieranie sie Marcina na naukach z nurtu Toronto Blessing, gdzie to z Ewnagelia, Pana Jezusa nie ma nic wspólnego- czysta ewangelia sukcesu. Jaki Duch tam działa? Mimo, ze film nie jest doskonały, pokazena sa tam autentyczne zdjecia na których Marcin przyjmuje namaszczenie, od członków z Toronto. Brak tu jakiegokolwiek rozeznania. Chodzi tutaj o dobro ludzi, którzy uczestniczą w spotkaniach z Marcinem i nieświadomie moga być dotykani przez ducha, których nie jest od Boga. Kiedys księża wypuścili Harisa do kościołów w dobrej intencji i okazało nie, ze" moc uzdrawiania" ma od złego ducha, nie osadzam tu nikogo, ale to powinno nas nauczyć by dokładniej badać każde duchy. Bo zły umie idealnie małpować Boga.
Odnośnie filmu ksiedza Szustka, nie dosluchalam do końca, zawiodłam sie tym, z jaka niedbaloscia podszedł ksiadz do tematu, skupił sie na rzeczach drugorzednych. Przekręcil ksiadz wypowiedz, ksiedza Rajchela o nakladaniu rąk, który potwierdził , ze osoba świecką nie powinna nakładać rąk, tym bardziej na głowę, bo nie wiemy jaki duch w niej jest. Lecz jesli jest to osoba zaufana i jej charyzmat jest rozeznany, to moze nakladac rece ( ale nie na głowę!) , ks Rajchel ma dobre rozeznanie w tych sprawach. I nie zgodzę sie, że gdy ktoś zniewolony( patrz. Toronto) gbyby sie modli nad mną, to nic złego nie przechodzi na mnie. Przechodzi bo ja sie dobrowolnie otwieram na ducha, którym oni posługują.
Jest wielki zamęt ostatnio, bo nie wiadomo co jest dobre, a co złe. Pan Jezus to przepowiedzial i niestety ale bedzie jeszcze gorzej. Módlmy sie za Marcina o światło Ducha Świętego.
Trwajmy w Panu Jezusie przyjmujmy Jego ciało w Euchasrysti, oczyszczajmy się w spowiedzi i trzymajmy sie blisko Jego Mamy, ta droga jest najpewniejsza. Tam gdzie Maryja tam jest Duch Święty. Pozdrawiam Was wszystkich z Panem z Bogiem.
Jak już komentujesz to widać, że w punkt. To się szanuje.
Wiesz, jeśli w Marcinie byłby duch złego, to nie mógłby mówić o Duchu Świętym, mówić o kościele, zachęcać do spowiedzi, wypowiadać imię Jezus i tym bardziej modlić się do Niego i do Maryi, bo rzucałoby nim po ścianach. To tak a propos rozpoznawania duchów.
Wiktoria Płócienniczak Dokładnie mam takie same odczucia nikt nie próbuje tego rozeznać.
@@zonabexa Nie musi Nim rzucać po ścianach. Myślisz, że gdyby zły duch chciałby zaszkodzić Kościołowi to tak by działał? Nic by tym nie zyskał, bo wszystko by było na tacy. Niestety ale ta menda jest inteligentna. Do szklanki czystej wody, doda jedna, drugą krople trucizny by tego nie zauważyć. Dlatego tak ważne jest by to dokładnie rozeznać, tym bardziej, że Marcin posługuje na dużą skalę i nie chodzi tu tylko o Jego wspólnotę.
Rozumiem, też mnie zaniepokoił ten fakt z Toronto i zaczęłam szukać wiadomosci na ten temat ale na każdym spotkaniu Marcina na początku jest modlitwa, potem nauczanie czy katecheza (jak zwał tak zwał) a na końcu oddanie się Jezusowi i przyjecie Go jako Pana i Zbawiciela. I pytanie-czy to maskowałby zły?
Wiem, że pisze po 2 latach od tego filmu i mam wybitny zapłon, ale może ktoś będzie oglądał ten filmik i czytał komentarze.😅 Czytamy w Biblii takie słowa, że "Po owocach ich poznacie" No i cóż dziękuję Bogu, że mogłam uczestniczyć w niektórych spotkaniach prowadzonych przez Marcina bo nawet niedawno podczas jednej z transmisji odszeł na dobre mój smutek, który już od roku tak naprawdę we mnie był i przyczyna tego smutku również, moje serce zostało uzdrowione! "Złe drzewo nie może wydać dobrych owoców" A to co się stało nie jest dobrym owocem? 😁 dla mnie wspaniałym! Więc ogromnie się cieszę z tego, że Marcin mimo tamtego ogromnego hejtu posługuje, bo dzięki temu Duch Święty może czynić takie rzeczy! 😄 Jeśli kiedyś Was też w jakiś sposób będą krytykować, za wiarę itp. nie przestawajcie wierzyć i posługiwać, bo naprawdę Bóg może się Wami posłużyć by kogoś do siebie przyprowadzić! ❤
Niech cie Bog blogoslawi za dobre swiadectwo o Marcinie @ kimze jest czlowiek , by mogl mowic ze przez niego nie dziala Bog , ze nie ma w nim Ducha Swietego, badzmy powsciagliwi w negowaniu kogokolwiek bo nie nam sluza tylko Bogu i nie nasza moca tylko Boza
Bóg zapłać za te słowa, ojcze Adamie.Wsłuchuję się w ewangelizację Marcina i widzę pięknego, młodego człowieka, który głosi miłość Jezusa i Jego żywą obecność wśród nas.
Pierwszy raz ojciec mnie nie przekonuje, co potwierdza że słuchać i wierzyć to tylko Jezusowi
Wysluchalem " argumentacji" i musze przyznac Ojcze Adamie, ze jestem calkowicie rozczarowany tym co mowisz i jak oceniasz cala sytuacje. Jest mi przykro.Z Panem Bogiem.
Dziękuję za ten odcinek. Modlę się za tych którzy głoszą nam Chrystusa. Marcin jest dobrym człowiekiem i dobrze że ma wsparcie Kościoła. Chwała Panu🙏
Super odcinek. Sam jestem protestantem i bardzo dobrze było usłyszeć co o nas sądzisz. Słuszam i Ciebie i Marcina i bardzo wam chłopaki kibicuje. Świetną roobote robicie! 😀👍
Polecam więc oglądnąć "Luter i rewolucja protestancka", to powinno sprawić, że zorientuje się Pan na jakich fundamentach zbudowany jest ten cały protestantyzm.
@@NumerKonta protestantyzm zbudowany jest na fundamentach Biblii . Widać że nic nie wiesz o protestantach
@@ewaewa1222 Widać, że nie rozumiesz, że nie tylko Pismo Św. nie przekłamane przez protestantów, ale i słowo mówione i tradycja jest wyznacznikiem naszej wiedzy. Ponadto samemu nie wolno interpretować tego co zawiera Pismo, z racji różnicy lat, obyczajów, słownictwa itp.
@@ewaewa1222 Luter usunął 7 ksiąg z tej Biblii mało brakowało a List Św Jakuba byłby ósmym
Bóg jest stwòrcą . Trzeba się skupić na działaniu Boga w swoim życiu a nie na innych bo będziemy skupieni nie na sobie tylko na innych czyli chodzimy wtedy w oglądaniu.Dlczego są kłòtnie między wami bo jesteście cieleśni.
Bardzo dziękuję Ojcu za ten film, mimo tego, że do sławionego przez protestantów błogosławieństwa z Toronto można mieć wiele zarzutów, ale ocena tego zjawiska jest dla Kościoła Katolickiego, bo co my maluczcy (mówię o sobie) możemy o tym wiedzieć? Poznałem już dawno historię Marcina Zielińskiego, jego drogi życia i rozpoczęcia posługi, w tym filmie pokazał mi Ojciec, że KK, prowadzony przez Ducha Świętego, wyraźnie zaaprobował jego posługę, nie będę wnikał w film, który krytykuje Marcina, bo zwyczajnie nie chcę się tym zajmować, ale podoba mi się Ojca stwierdzenie, czy raczej pytanie, kim oni są, że znają tak jego duszę? Duchowość człowieka to tajemnica dostępna Bogu i jemu samemu. Chcę napisać jeszcze dwie rzeczy, oglądając Ojca film z wizyty w Guadelupe, byłem na początku poruszony słowami Ojca, że cyt. "Maryja to Kobieta mojego życia", dopiero po obejrzeniu całości i dopełnieniu filmami "Miriam" chcę powiedzieć, że te słowa, wówczas dla mnie zbyt (przyziemne? brutalne?) sam nie wiem jakiego słowa użyć ;) pokazały mi prawdziwość Ojca przekazu. Teraz wiem, że wynikały one po prostu charakterystycznego Ojcu stylu mówienia. Oglądałem też filmy ks. Glasa, którego bardzo szanuję i wysoko sobie cenię, wiem jak bardzo konieczne jest nabożeństwo do Matki Bożej w walce ze złym, a pamiętam, że też Ojca krytykował. Nie rozumiem tylko pewnych komentarzy pod tym filmem, które zarzucają Ojcu jeżdżenie po świecie, picie kawy ze Starbucksa i "zalecają", zamiast drogi do Jerozolimy, przeżycie dni skupienia w jakimś klasztorze o surowej regule. "Przecież Duch tchnie kędy chce", a rekolekcje w drodze to też rekolekcje, zwłaszcza, że te będą z pożytkiem dla nas wszystkich. Ojca głoszenie i posługa otwiera wielu nam oczy i dociera do serc, umożliwia również wymianę zdań, moje życie się zmieniło dzięki posłudze, którą Ojciec spełnia. Bóg zapłać. Dodam jeszcze, że jak najbardziej ważne jest również uczestniczenie w życiu parafialnym, i szacunek do księży którzy "przynudzają" ;) Wszyscy tworzymy przecież "Jeden, Powszechny i Apostolski Kościół". Już kończę, bo może sam zaczynam przynudzać :) Pozdrawiam wszystkich
Mnie tam kierownik duchowy zawsze uczyl, ze swieci wstydzili sie swoich charyzmatow, a ich swietosc i cuda byly poddawane wielu dowodom. Generalnie nauka kosciola i sam Jezus zacheca do badania duchów. Wystarczą mi dziwne bełkoty Marcina w trakcie przyzywania Ducha Świętego , aby poddac jego chatyzmat wątpliwością
Szczęść Boże.
Jestem zdumiona reakcją wszystkich księży, którzy tworzą listę popierającą Marcina ZIELIŃSKIEGO, a NIE PROPONUJĄ MODLITWY ZA NIEGO, ABY STAŁ W BOŻEJ PRAWDZIE. RÓWNIEŻ ZA TYCH ZWIEDZONYCH.
PAN JEZUS również powiedział w Ewangelii: Będziecie wypędzać złe duchy w Imię Moje, UZDRAWIAĆ W IMIĘ MOJE, A JA WAM POWIEM: NIE ZNAM WAS. Warto o tych Słowach P. Jezusa też pamiętać.
Matka Boża czekała w Wieczerniku z Apostołami 10 dni w pokorze na Zesłanie Ducha ŚW. i PRZYSZEDŁ KIEDY CHCIAŁ I I TYLKO OBJAWIŁ SIĘ W DARZE OBCYCH JĘZYKÓW. Obecnie też tak się objawia u Katolików jak jest opisane w Dziejach Apost. Nie ma wrzasków, rozkazów, słychać szum wichru. JESTEM ZAWIEDZIONA BRAKIEM MODLITWY W TYCH INTENCJACH ZE STRONY KSIĘŻY, KTÓRZY DZIELĄ KOŚCIÓŁ TWORZĄC LISTĘ. TO WŁAŚNIE NIE JEST PO BOŻEMU, NIE WG PRAWDY BOŻEJ.
WIERZĄCA KRYSTYNA PRĘDKI
Mnie zdumiewa długa lista tych duchownych, którzy listy nie podpisali :) Zdumiewa i zarazem daje jakąś nadzieję na przyszłość. Wiesz, może dobrze się stało, ze list poszedł do Episkopatu, wreszcie ktoś może zajmie się kontaktami z Bethel Churche. th-cam.com/video/xnOZHXPtJXw/w-d-xo.html&feature=share
O. Jakub Waszkowiak nie popiera Marcina Zielińskiego
Pani Krystyno, skąd w Pani przekonanie, że wie Pani lepiej kim jest i jaki jest Marcin Zieliński niż księża, którzy podpisali się w jego obronie? Czyż nie mają oni większej wiedzy i doświadczenia w ocenie sytuacji niż my? Pozdrawiam
Ojcze Adamie, słuchałam Cię, byłam nie raz na różnych konferencjach, podziwiałam i byłam wdzięczna za wiele motywujących filmów a co za tym idzie porad. Codziennie słuchałam chyba każdego odcinka wrzucanego na YT. Z przykrością i bólem serca po kilku wspólnych latach stwierdzam, że chyba nasze drogi się tutaj kończą. Okropne jest Twoje nastawienie do tego filmu, nazwanie tych ludzi paszkwilami, jakiś tam przypadkowy ksiądz itp. Przykro mi bo nasza droga się tutaj kończy. Nie jestem w stanie sluchać kogoś kto jest wredny i ma takie klapki na oczach. Raz ksiądz mówi "biedni ludzie" a raz "paszkwile". Pozostaje mi się z miłosćią pomodlić za Ojca. Z Panem Bogiem.
Paszkwil (wł. pasquillo) - utwór literacki, często anonimowy, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy[.
Ojciec nie nazywał tak osób, a film, który wyprodukowali 🤦
Ja stwierdziłam, że nie muszę śledzić jego działalności i chodzić na spotkania. Nie muszę również obrzucać go błotem. Mam po ludzku swoje wątpliwości i mam do nich prawo, nie muszę na siłę angażować się w jego działania. Każdy robi co uważa za słuszne w swoim sercu i nie ma przymusu. :)
Bardzo rozsądny głos. Taż tak uważam.A ostrożność nie zaszkodzi :)
Jeśli są wątpliwości, ktoś powinien się tym zająć. Jeśli do tej pory hierarchowie nie byli nimi zainteresowani, ktoś musiał "wstać z kanapy" i to zrobić.
www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,35925,wyrazamy-stanowczy-sprzeciw-oswiadczenie-ws-filmu-o-marcinie-zielinskim.html
Dobrze powiedziane, ja też nie jestem ze szkoły duchowości "charyzmatycznej", nie odnajuje sie na spotkaniach i wielbieniach, wolę spokojną kontemplację i cichą modlitwę:)
A może należy poddać Marcina Zielińskiego próbie, poprzez np. półroczny zakaz publicznych wystąpień oraz wejście do jego wspólnoty komisarza z kurii, tak jak to ma miejsce w przypadku MiMJ ks. Daniela Galusa 🙂
W ten sposób można najłatwiej sprawdzić, ile w człowieku pokory i posłuszeństwa.
No ty raczej tego nie masz bo chcesz się bawić w pokorę mały i słaby człowieku
Może według Ciebie wprowadzić Inkwizycję i palić na stosie? Idź swoje pomysły przemódl przed Bogiem i Niech Duch Święty da Ci jasność umysłu :)
@MegaNapoleon1812
stokroć wolałbym być sądzony przez Inkwizycję niż przez polskie sądy z komunistycznym rodowodem ;)
www.pch24.pl/6-mitow-na-temat-swietej-inkwizycji,25754,i.html
"Jednym z najbardziej znanych dziś Inkwizytorów jest Bernard Gui - przedstawiony w powieści „Imię róży” jako żądny swądu palonych czarownic psychopata. W rzeczywistości zakonnik ów był sumiennym i dbającym o rzetelność procesu sędzią. Sam Umberto Eco - twórca zakłamanego obrazu dominikanina w powieści przeniesionej na ekrany kin - przyznał się, że oczernił tę postać, bo „pasowało mu to do koncepcji”. A ojcu Bernardowi już za życia przypisywano cudowne uzdrowienia, domagając się nawet jego kanonizacji."
@@MegaNapoleon1812 Przecież Inkwizycja istnieje pod nazwą Kongregacji Nauki Wiary ... Palenie na stosie? A kto Ci takich głupot naopowiadał że Inkwizycja paliła? :) Możesz podać źródło tych rewelacji? Niestety po Twoim komentarzu i Kidrax Official tym bardziej byłbym skory zastosować tę opcję, bo nie chcecie sie poddać normalnej praktyce stosowanej w Kościele katolickim, choćby w zakonach, dla sprawdzenia posłuszeństwa i pokory.
Marcin nie jest żadnym guru, jeśli naprawdę działa pod natchnieniem Ducha Świętego, nie powinien obawiać się ani zakazu występów ani kontroli jego wspólnoty. Ba! Tym chętniej powinien się jej poddać, aby pokazać, ze nie można niczego mu zarzucić.
Co takiego niestosownego Tomasz Grzebyk powiedzial?
Ef 4,30-32
Bracia:
nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia. Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważenie - wraz z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
Też jestem z tego tradycyjnego obozu. Kocham mszę trydencką, chorał gregoriański, mądrości Ojców Kościoła. I dziwi mnie, że ludzie zamiast ufać księżom wybrali sobie "nowego proroka" w postaci świeckiego faceta, który wziął się nie wiadomo skąd, a jego osoba przyczynia się do takiego zamętu w Kościele. Serio, my katolicy potrzebujemy jakiegoś gwiazdora? Naprawdę potrzebujemy złudnych emocji w przeżywaniu wiary?
A co to ma za znaczenie, czy świecki czy nie?
KOLOSALNE. dobry komentarz. ludzie są daleko od Boga, a tacy "apologeci" jak o . Szustak jeszcze ich oddalają
@@hijack3 Zgadzam się !!!!! I to jest przykre. Ale my nie możemy ulec temu.
@@tomaszdziamaek1839 Zieliński po prostu opowiada bzdury, iście w protestanckiej demagogii.
Chciałbym zapytac Ojca kogo Pan Jezus miał na myśli dyktując tekst modlitwy Siostrze Faustynie który w orginale brzmiał.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze heretyków i odszczepieńców, którzy roztrwonili dobra Twoje i nadużyli łask Twoich, trwając uporczywie w swych błędach.
A po zmianie
Ojcze przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swego na dusze braci naszych odłączonych, zwłaszcza tych, którzy roztrwonili dobra Twoje i nadużyli łask Twoich, trwając uporczywie w swych błędach.
Może według O. Szustaka Jezus po prostu żartował ?
No pierwszy raz sie zawiodłam (zwiodłam ?) na filmiku od Ojca, którego bardzo szanuję. Przemawia Ojciec do ludzi myślących, kochających Jezusa, byle czym się ich zbyć nie da.
Ojcze jeszcze jedno, z szacunku do Ojca, bo serce mi pęka na pół jak widze co sie dzieje... List podpisany przez stu reprezentantów KK? Na prawdę? Będziecie ścigać biednego, zakompleksionego człowieka? Będziecie bronić "swoich"? Czemu takiego listu nie ma przeciw wypowiedziom Michalkiewiczowi? Dzięki Ojcu się nawróciłam, dzięki Ojcu poznałam różaniec, słucham Ojca rekolekcji... Proszę niech Ojciec nie wchodzi w dramy, a pokazuje nam Chrystusa. Jestesmy owcami, które potrzebują pasterzy. Jeśli Pasterze dają sie tak łatwo ponieśc emocjom, bo jakis gość se nagrał filmik, to co my, zwykli ludzie, którzy próbują związać koniec z koncem, pomagać innym i wspierać takie kanały jak langusta mamy sobie pomyslec? Ze są my i oni? Nie po to tu jestem! Nie po to Ciebie słucham! Słucham Ciebie dla NIEGO. Niech Ojciec uważa na fejm. Niech Ojciec tego nie wykorzystuje, zeby dzielić, ale zeby budować. I proszę, niech nie wraca inkwizycja, bo zaraz bedziecie ścigać każdego, kto pomysli inaczej.... Masakra Ojcze...
Pismo Święte mówi, że biada temu, kto na człowieku swoją wiarę opiera. Dotyczy to wszystkich, którzy zostali tu wymienieni i tych o których tu nie ma ani słowa. Znaczy to, że każdy człowiek, który uważa się za wierzącego, powinien być posłuszny w pierwszej kolejności Bogu. Aby być posłusznym Bogu, trzeba znać Jego wolę ( Pismo Święte) względem nas. Aby znać Jego wolę, trzeba mieć z Nim relację. Aby mieć relację, trzeba się modlić o Ducha Świętego aby nam objawił Prawdę. Tak Wszechmogący Bóg objawi nam co jest od Niego, a co od przeciwnika. Pismo Święte jest listem miłosnym Boga do każdego człowieka. Dlatego słowa tam zapisane powinny być wyryte na tablicy naszych serc, jeżeli chcemy żyć w Jego Królestwie do którego wszyscy powołani jestesmy. Ale jak Pan Bóg mówi, że przez zatwardziałość serc wielu będzie odrzuconych. Posłuszeństwo Bogu, to priorytet, aby mieć pewną ochronę przed przeciwnikiem. Błogosławię wszystkich czytających w Imieniu Jezusa z mocy Ducha Świętego, Amen ❤
Cudownie napisane. Jedynym pośrednikiem do Boga jest JEZUS CHRYSTUS. Nie zaden ksiadz, biskup, papiez, pastor, guru.... Duch Święty który jest w nas, nas prowadzi wystarczy słuchać Jego głosu. Jezus nie potrzebuje pośredników ani religii. Jezusowi zalezy na bezpośredniej, pełnej miłości RELACJI !!!❤
Pięknie napisane! Tylko Yahve I jego Pośrednik Chrystus ❤️ Sola Criptura💖
@@wojciechpaluch7578😴😴😴
„Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną” (Mt 15,14) Tyle w temacie!
Pytanie czy Ojciec obejrzał cały film? Nikt nie zna duszy Marcina ale jest ona pełna samouwielbienia.... Mówienie o Matce Najświętszej "ta kobieta"???
Mhmmmmm...
ja trzymam się standardowego KK bo wiem że póki jest jaki był nigdy mnie nie zawiedzie a od tych wszystkich nowości zwłaszcza na które nasz kościół się nie wypowiedział trzymam się z daleka tak dla bezpieczeństwa ( szukam zbawienia a nie sensacji )
No jakby to panu powiedzieć, żebyśmy się dobrze zrozumieli. Jedno co z pewnością można powiedzieć o Jezusie to to że ciągle zaskakiwał, no i z pewnością odbiegał od ówczesnych standardów. Dlatego to taki niedościgły wzór.
A na czym polega standardowy KK? Co mogą świeccy , co z grupami modlitewnymi pod opieką księdza itp.
Jim, Twój KK to rzymska nierządnica (kobieta lekkich obyczajów- oczywiście duchowych) opsana w 17 rozdziale Księgi Objawienia. Przeczytaj i uciekaj zanim trafisz razem z nią, diabłem, antychrystem, śmiercią i piekłem do jeziora ognistego Obj. 20.
@@droga_do_Boga Precz ! Heretyku !
@@jimhendrix2796 Wyzwiska ru nic nie pomogą. Kiedy staniesz na Bożym sądzie (Obj. 20:11-15) Bóg Ci przypomni: Posłałem do Ciebie Moje Słowo przez Heloizę, ale nie słuchałeś. Twoje miejsce w jeziorze ognistym! "Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów." (Ewangelia Mateusza 22:12-13). Szata weselna to nowonarodzenie (Ewangelia Jana 3:1-8). Czytaj Pismo Święte, a BÓG w osobie Ducha Świętego poprowadzi Cię do zbawienia.
Zostałam uzdrowiona z guza tarczycy, z choroby Hashimoto na charyzmatycznych rekolekcjach i jestem bardzo wdzięczna Bogu. Dzięki tym kto nas prowadzi w wierze - o.Witko i M.Zielińskiemu
Napisanie anonimowo komentarza pod filmem w internecie to jednak zbyt mało wiarygodne.
Jacek Placek Nic nie piszę anonimowo. Tatiana, 52 lata, chorowałam 12 lat... proszę podać mail to wyśle ksero moich badań i usg.
@@tatiana3267 bioenergoterapeuci, heretycy, a nawet okultysci tez uzdrawiają, ale nie prowadzą do zbawienia. "Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?" Wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!"
Inna sprawa,że od weryfikacji uzdrowien sa komisje kościelne, nie można tego robic subiektywnie zwłaszcza jak sie nie ma wwiedzy medycznej.
Łaska Boża do zbawienia koniecznie potrzebna, nie żaden Marcin Zieliński, jakiś Zielonoświątkowiec.Amen.
Bez doświadczenia "zielonych świątków" czyli zesłania Ducha Świętego nie możesz wydawać owoców. Więc owszem łaska Ci jest bardzo potrzebna. P.s. Marcin jest katolikiem nie bój nic
@@agnesB6 co to za katolik, który miesza nasza wiarę z zielonoświątkowcami ...??! Który przyjmuje błogosławieństwo/modlitwę nad sobą z rąk jakiejś kobiety innego wyznania. .???
Czy to niej jest ZAKŁAMANIE , FAŁSZYWA WIARA..?
Po obejrzeniu kilku filmów o Toronto blessing, pokazujących szczekających ludzi, byłem zszokowany a potem wdzięczny za te filmy. W Biblii napisane jest "badajcie duchy" (L. Św. Jana 4:1) Kiedyś do Kościołów wprowadzali Harrisa jak się potem okazało okultystę i też grono osób było przekonanych, że jest ok. Do dziś są w internecie świadectwa osób, poszkodowanych przez tego bioenergoterapeutę. Faktycznie w filmie jest dużo oceny Marcina Zielińskiego (tu przesadzili) ale nie sposób też przejść obojętnie i zignorować wiele faktów tam ukazanych. Uważam , że ostrożności nie za wiele i cieszę się, że film o działalności M. Zielińskiego powstał, być może będzie to impuls aby Kościół się temu bardziej przyjrzał. Przy okazji: Pozdrawiam Ojca Adama !
Osobiście byłam na spotkaniu z z Marcinem Z. Kobieta stojąca przede mna podczas "rytuału"wyzwania ducha świętego dostała drgawek i upadła. Czy tak działa duch Święty? Myślę że takie praktyki nie ma nic wspólnego z prawdziwą wiarą...
@@Investczerszczęść Boże 😊 ponad 2 lata temu przez posługę Marcina poznałam Miłość Pana Jezusa 🙏💕 chwała Bogu za to wszystko. Pozdrawiam serdecznie.
wielkie rozczarowanie komentarzem o. Szustaka.....i jeszcze większy zamęt. Zawsze omijałam tych świeckich charyzmatyków, bo uważałam, że w Kościele Powszechnym jest miejsce dla każdego, na zasadzie żyj i daj innym żyć. Ale zachowania M. Zielińskiego zwróciły moją uwagę, bo to jest coś, czego nie jestem w stanie przyjąć, zaakceptować. Widziałam fragmenty z tych "uzdrowień" i to jest dopiero MAGIA. Zieliński leczy komuś chore kolano, bo on tak chce, bełkocze coś w jakimś języku, generalnie gwiazdorzy. Usta ma pełne imienia Jezus, ale jakoś nie umiem myśleć o Jezusie, gdy słucham i patrzę na MZ.. Posługa świeckich w naszym Kościele jest ważna, ale powinna raczej iść w kierunku charyzmatu przysłowiowej miotły i zmiotki, jeśli świecki chce pomagać, jest tyle do zrobienia, że starczy dla każdego. Problem w tym, że wykonując konieczne, ciężkie prace, posługi, można być zupełnie niezauważonym i pewnie to niektórym tak doskwiera.
niech każdy z nas obejzy ten film i dokona samodzielnej oceny!!!
Obejrzeliśmy
O każdym można taki film nakręcić, żeby Ci zaszkodzić...chcesz...tzn ,że niekoniecznie prawdę...czym można komuś zniszczyć życie ...CHCESZ....Film ZWIEDZIONYCH to nie jest PRAWDA OBJAWIONA.... żeby zaraz w to wierzyć, bo to łamanie 1 Bożego przykazania 🙂
Ja tam nie wierze w Zielińskiego. Jeśli ktoś gada że kiedyś był nikim to znaczy że pycha w nim silna jest.
Uwielbiam słuchać Marcina, uwielbiam modlić się z nim. Widać, że jest namaszczony Duchem Świętym. Pan Jezus był prześladowany, apostołowie też , chrześcijanie dziś też są prześladowani. Marcin robi dobrą robotę, a jeśli to nie było by od Boga, dawno by upadło. Pozdrawiam Langustowiczów i osoby znające Marcina. Wszystkiego dobrego
Ludzie, zacznijmy się modlić o Miłość w naszych sercach😊
Przyznam, że brałam udział w kilku nabożeństwach Przymierza Miłosierdzia z udziałem księży Antonello i Pedro. Początkowo byłam zafascynowana przebiegiem tych nabożeństw, zaśnięciami w Duchu Świętym. Aż jakiś czas temu trafiłam na wywiady z ks. Kobylińskim na temat pentekostalizacji i Toronto Blessing. I zaczęłam się zastanawiać kto naprawdę działa na takich nabożeństwach. Generalnie jestem przeciwna nakładaniu rąk przez świeckich a ks Rejchel jest dla mnie od dawna autorytetem. Marcina Zielińskiego nie znam i nie oglądałam jego programów. Jednak ojcze Adamie szkoda, że nie obejrzał ojciec dokładnie całego filmu. Może to jednak ojciec się myli, Malak się myli i Langusta na palmie się myli. Czasami najciemniej jest pod latarnią. Tam gdzie ludzkie "ja" wysuwa się na pierwszy plan - tam właśnie nie ma miejsca dla Boga. Piszę to jako osoba nawrócona, która wielokrotnie niedługo po nawróceniu doświadczała cudownej obecności Boga lecz wiem że uporczywe poszukiwanie tych doświadczeń (chociaż są wspaniałe) już od Boga nie pochodzi. Teraz spokojnie czekam aż Pan sam zechce przyjść i nie mam w tym zakresie własnego planu np. że na mszy świętej doznam jakiegoś konkretnego działania Ducha Świętego, za tydzień kogoś uzdrowię a za rok wskrzeszę. Jeżeli Marcin Zieliński ma swoich wyznawców to już nie chodzi o Jezusa.
Marcin nie mówi o sobie, on zawsze podkreśla Jezusa. Gdyby nie jego zatwardziałość w dążeniu do Boga, nie byłby tu gdzie jest teraz i nie działyby się te uzdrowienia przez jego ręce.
Bexa - w tym filmie nie ma ani jednej wypowiedzi świadczącej o prawdziwym uzdrowieniu. No i Kościół niczego nie potwierdził. Mnie to przypomina przypadki, o których mówiły osoby nawrócone w serii Jarmark cudów. Marcina Zielińskiego nie znam ale film pokazuje jego związki z osobami parającymi się Toronto Blessing. Jego modlitwa językami przypomina bełkot a przecież to dar dla Apostołów do przekazywania Słowa Bożego w różnych językach. Firm jest momentami sztuczny i tendencyjny - co widać ale ja bym nie chciała żeby mnie Marcin Zieliński uzdrowił. W tym jak i innym zakresie oddaję się Bogu. Obecnie w Kościele jest mnóstwo zamieszania i łatwo mogą to wykorzystać osoby prowadzone przez duchowość zła. Dlatego ja podchodzę spokojnie i z dystansem do praktyk w marcinowym stylu.
Oglądam ten film i wiele rzeczy jest wyrywanych z kontekstu. Dar języków jest dla wszystkich, nawet jak byłam w Oazie tak sie modlono. W filmie też są wykorzystane fragmenty o tym, że jak nie ma modlitwy w językach, to nie bedzie uzdrowienia - wszystko wyrwane z kontekstu, tak właśnie kościoł mówi o protestantach, że jeżeli nie ma się języków, nic dziać się nie będzie. Ostatnio słuchałam kilku konferencji i nie pamietam kto dokładnie to powiedział, że modlitwa w językach "pomaga", ze wtedy dzieją się cuda. A i to nie Zieliński uzdrawia tylko Bóg. Jest fragment w Piśmie "Jezus Chrystus zanim wstąpił do nieba, taki nakaz dał swoim apostołom: "Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie". (Mt 16, 17-18) więc tu jest mowa o wszystkich, którzy uwierzą a nie tylko o apostołach. Także o nas. Skoro kościoł zacheca do czytania Pisma i odnoszenia go do swojego życia, czemu mam nie przyjmować, że Bóg do mnie mówi teraz, a nie powiedział kiedyś. A Zieliński na każdej swojej konferencji pokazuje świadectwa i dokumenty osób, które zostały uzdrowione, w filmie już to pominięto. Czemu kościół o tym nie mówi, nie wiem, być moze dlatego że gdy jest proces beatyfikacyjny czy kanonizacyjny to szuka się cudów za wstawiennictwem osoby zmarłej, która ma być wyniesiona na ołtarze. O Toronto Blessing się nie wypowiadam, bo nic o nich nie wiem, musiałabym zapytać osobę, która zna temat.
To poszukaj sobie o Toronto Blessing i pentekostalizacji. Ja patrzę na owoce a tam z parafii uciekają ludzie. I jeszcze ksiądz Rajchel, egzorcysta, który jest dla mnie od dawna drogowskazem w walce duchowej. To są dla mnie argumenty
tak, ten ksiądz mądrze mówi ale wszystkie jego wypowiedzi są wmanipulowane w tekst prowadząego, że mozna odnieść wrażenie, że jest przeciw Marcinowi. Np wypowiedź na temat rozkazów do Pana Boga, nie było żadnych! Marcin zawsze w sposób rozkazujacy zwraca się do choroby, że ma ustąpić, wyjść. Nie do Boga, że ma coś zrobić. A jeśłi nawet gwałtownie prosił o charyzmaty, to kto z nas nie kłucił się z Panem Bogiem? Ja wiele razy, bo już wytrzymać nie mogłam gdy było mi źle, a nie mogłam udawać, ze jest ok i nie stawałam przed Nim w fałszywej pokorze, tylko wykrzykiwałam co mi się nie podoba. Nawet ks. Pawlukiewicz mówi, zeby się kłucić, wszystko w prawdzie i z wiarą
Po tym wszystkim czego doświadczyłam na languście smutno mi O.Adamie, pomodlę się za Ciebie bo odleciałeś bez spodka
Prosze o komentarz uciszenia brata Pelanowskiego ,czy to krytyka b.Rysia a wiadomo ze brat jest nim zafascynowany nie pozwala bratu na komentarz ,przeciej A.Pelanowski tez byl wazny dla brata,ludzie bardzo chca wiedziec co z bratem Pelanowskim
www.gosc.pl/doc/4805551.Zakazany-Pelanowski
tu jest myślę dobry komentarz, choć nie ukrywam, że o. Adaś jeszcze lepiej to wszystko w słowa ubierze :)
dokładnie, jak widać coś jest na rzeczy , tylko dalej nie zmienia to faktu że Pelanowski mówił o islamizacji europy i niszczenie chrześcijańtwa a kościół popiera przyjmowanie najeźdźców - nie mylić z ludźmi uciekającymi przed wojną
Musiał zamilknąć bo zaczął mówić niewygodne dla hucpy herezmatycznej jaka rozgrywa się w polskim Kościele informacje.
o.Pelanowski krytykuje papieża, a o. Adam wprost przeciwnie. Więc jakiego chcesz komentarza?
co ma jedno do drugie ? mają inne zdanie w tej kwestii co nie oznacza nie nie może skomentować zaistniałej sytuacji , Adam często coś komentuje , jednocześnie też mówi że kościół w innych kwestiach niż objawionych może różni się , jakoś z Jackiem Miedlarem za dużo go nie łączy a wyraził swoje zdanie, podobnie w przypadku ks. Glasa
A ojciec Pelanowski tak pięknie mówi o Bogu wlewa w serce wiarę miłość i pokój 🕊 Cudowna postać
Zachęcam każdego
Popatrzcie tylko na oryginalne nagrania z Toronto blessind, jeżeli to jest DUCH ŚWIĘTY to powodzenia..Nie jestem żadnym charyzmatykiem..ale zdrowy rozsądek podpowiada.. Zresztą jest gigant ks. Piotr Glass..Ma to samo zdanie
👍👍👍
Bardzo szanuję Ojca zdanie - mimo wszystko nie mogę się tym zgodzić:
1. Ojciec opisał bardziej formę filmu zwiedzeni.pl (czytanie z kartki, trzymanie obrazka w rękach), niż odniósł się do treści Marcina, który wypowiada się np: (parafrazuję) Lubię św. Marcina, chciałbym kiedyś jak on wskrzeszać zmarłych".
2. Na spotkaniach uzdrowienia Marcin jak na zawołanie, w Imię Chrystusa, uzdrawia, i pyta: Kto jest uzdrowiony niech podniesie rękę, lub niech podejdzie.
Przepraszam bardzo, mi od dziecka Kościół mówił "módl się, i miej ufność w Miłosierdzie, jeśli wolą Bożą jest uzdrowienie, to w odpowiednim momencie uzdrowi, zainterweniuje" - natomiast, to co zobaczyłam to jakby "koncert życzeń lub amerykańskie "show".
Takie akcje są po prostu dla mnie niewiarygodne i wzbudzają niepokój.
Nie myślałam, że kiedykolwiek napiszę coś niezgodnego z poglądami, czy oceną O. Adasia. Słucham go od dłuższego czasu i jego słowa są mi jak balsam ma duszę. Jednak ale... w tym przypadku nie mogę się zgodzić i czuję, że muszę coś napisać. Aż do dzisiaj nie słuchałam nauczania Marcina Zielińskiego, ani nigdy wcześniej o nim nie slyszalam. Znam za to bardzo dobrze środowiska protestanckie i specyfikę prowadzonych przez nich spotkań Uwielbienia. Pogoni za charyzmatami i ciągłą potrzebą fizycznego odczuwania Ducha św. Jak już wiadomo duchowość charyzmatyczny niesie wiele zagrożeń Nadawanie zbyt dużego znaczenia łaskom nadzwyczajnym to jedno z nich. Może wieść ono w prostej linii do pychy, przekonania o wyjątkowości osoby która te widoczne dary otrzymuje. Lub przekonania, że wzrost życia duchowego jest wprost proporcjonalny do otrzymanych charyzmatów. Wielu protestantow czy osób ze środowiska wspólnot charyzmatycznych wręcz ściga się w pozyskiwaniu tych charyzmatów. A to moim zdaniem nie jest już Boże. "Przy wielkich laskach są wielkie zagrozenia" I o tym pewnie sam O. Adam doskonale wie. Ja również swego czasu miałam przygody z różnymi organizacjami oazowymi również Taize czy Odnową w Duchu św. Przeżyłam też spotkanie z Duchem św, doświadczyłam jego obecności ale nigdy się nie obnosilam z tym doświadczeniem. Traktowałam to jako moja wewnętrzna wskazówkę, za czym podążać. Miałam również styczność z grupami protestanckimi przez szkołę tzw Chrześcijańska (ekumeniczną) do której zapisałam dziecko. I tu już bym mogła wiele napisać. Przeszłam tam w skrócie mowiac drogę od nawrócenia, przez poglądy pseudonaukowe, po potężny kryzys wiary związany z osobą Najświętszej Marii Panny Praktycznie odrzuciłam w swoim życiu duchowym jej osobę. Tak naprawdę dopiero zakon najpierw karmelitanski później dominikanski postawił mnie do pionu. Zrownowazyl moje poglądy. Od tego czasu z dużą rezerwą patrzę na praktyki Protestantów, szczególnie na nieuznawany kult Maryji czy choćby pogon za darem wskrzeszania i taka odważna modlitwa o dobra doczesne i to calkiem luksusowe (jak samochody czy domy) Takie zarzuty m.in. stawia się p. Marcinowi. Ojcze Adamie proszę tylko o spokojne rozeznanie. Modlitwę w tej sprawie. Może to głos żeby przyjrzeć się bliżej środowiskom protestanckimi i nie przyjmować ich praktyk tak bezkrytycznie, nieomal na równi z katolickim. Rozumiem, że dążymy do ekumenizacji i jestem jak najbardziej za, stąd ta szkoła. Jednak róbmy to ostrożnie
Z doświadczenia wiem, że Protestanci są często bardzo fundamentalni (trochę jak w sekcie czy w zwartych organizacjach oazowych) w swoich poglądach, mało tolerancyjni do innych wyznań i poglądów, wręcz hermetyczni. A to bardzo oddala od drugiego człowieka...Pozdrawiam
Polecam artykul:
www.vicona.pl/single-post/Nie-wylac-dziecka-z-kapiela-czyli-o-ruchach-charyzmatycznych-w-Kosciele-katolickim
dla mnie ten obrazek w którym MZ pokazuje świętego i mówi , że nie może się doczekać by wskrzesić z umarłych człowieka jak ten święty, spowodował wątpliwości czy aby pycha go nie owładnęła a tak to jego historia zaczęła przypominać mi historie Jańcio Wodnika i pewnie za kilka lat Marcin jak Jańcio będzie chciał cofnąć czas. Może w takich sytuacjach najlepszym rozwiązaniem są słowa św. Jana od krzyża, który dla profilaktyki wszystkie cuda odrzucał bo zły idealnie naśladuje dobro. Czyli do wiary nie potrzebujemy nic więcej niż Biblie i modlitwę.
Co mam powiedzieć przyjaciółce ktora przed chwilą dowiedziała się ze jej 6 letnia córeczka ma ostrą białaczkę limfoblastyczną ? Co mogę dla niej zrobić😥. Proszę Was wszystkich o modlitwę.
O siłę dla małej i całej rodziny...
Pomodle się w Jej intencji.
Moge otoczyc modlitwa rodzine , tylko I. az. 🙏❤
słowa tego nie ogarną- poprostu bądz przyniej,przytul myślami I modlitwą jestem z Wami.
Kasia. Będzie modlitwa za córeczkę przyjaciółki. Nie Pan się tym zajmie!
Kiedyś w serii Wilki dwa Litza mówił o tym, jak jego żona pozwoliła mu odejść. Mnie to bardzo utkwiło w pamięci i pomogło, kiedy mój syn odchodził. Zdałem sobie wówczas sprawę, że nie mam dobrze ustawionej hierarchii, a Bóg jest gdzieś na końcu. ...jak wrócił, to zabrał cały ból i dał Siebie i nadzieję. Doświadczenie silniejsze niż wiara.
Ja już po 10 min. nie mogę Ciebie słuchać, o. Adamie. Jeśli to mają być kontrargumenty to gratuluję....idealna zupa "nic"...smacznego
Mam takie same odczucia, bardzo to przykre..
Film o. Adama i jego paskudna postawa tylko utwierdził mnie w ostrożności przed MZ
M B Pycha kroczy przed upadkiem
Zejdź Mi z oczu, szatanie! - Mt 16, 21-27
Jeżeli chodzi o sprawy nadprzyrodzone takie jak objawienia Maryjne Fatima , Lourd , Medjugorie itp... to kościół potrzebuje czasu na rozeznanie powołuje różne komisje musi wypowiedzieć się kongregacja nauki i wiary itp..... a jeżeli chodzi o charyzmatyków to nagle rwą sobie szaty wszyscy i bronią ich bezkrytycznie. Generalnie jest zamęt w kościele i to jest bardzo smutne. Ja życzę Marcinowi jak najlepiej ale osoby które mają wątpliwości myślę że mogą dociekać prawdy z miłości do kościoła.
Nie podoba mi sie kpiarski ton o.Adama w tym filmie. Nie znam sprawy, ale czemu obsmiac bezpardonowo jednych, a o drugich -np tworcach Kleru- wypowiada sie z calym szacunkiem i bez szydery .
Warto obejrzeć film, który O. Szustak wyśmiewa. Nie jest idealny, ale ma swoje racje.
@@tommist88 Widzialam fragmenty. Uwatam, ze ludzie ktorzy go zrobili tez maja swoje racje. Ojcie Szustak w ogole nie widzi zagrozen. Dobrze, ze nie pamieta czasu, kiedy charyzmatycy w latach 80 wyprowadzili spora grupe ludzi z kregow Beczki krakowskiej do zielonoswiatkowcow.
Także o G.R Darwin Szustak też wypowiada się świetnie a oni nabijają się z samego Jezusa Chrystusa
bo o. Szustak, to albo falszywy prorok, albo kon trojanski w KK. Na jedno wychodzi. I do tego ta pycha. brr
" W dzisiejszych czasach glos wiekszosci biskupow przypomina raczej milczenie baranow w obliczu rozwscieczonych wilkow ,podczas gdy wierni pozostawieni sa samym sobie niczym bezbronne owce" -abp.J.P.Lenga .
....ponieważ są to najemnicy. A Pan Jezus jest pasterzem a nie najemnikiem.
Pan Jezus mówi o nierozerwalności małżeństwa a u protestantów uważają przeciwnie. Dopuszczają aborcję, antykoncepcję i eutanazję. Czy na pewno wierzą w tego samego Pana Jezusa ? Nie uznają Maryi i Niepokalanego poczecia Maryi ani jej miejsca w niebie jako królowej stworzeń. Czy na pewno wierzą w Syna odrzucając Matkę ? Czy Syna to nie obraża i czy Matki nie obraża?
Ja osobiście mam wątpliwości w kwestii "czy wierzą w tego samego Pana Jezusa". My, Katolicy, uważamy Pana Jezusa za jedną z trzech Osób Boskich - Syna Bożego. Grupy wywodzące się z pnia adwentystycznego (np. Świadkowie Jehowy) uważają, że Pan Jezus to w istocie Archanioł Michał, który zstąpił na ziemię.
Bardzo lekceważąca wypowiedź ,a dlaczego mam myśleć ,że to Ty o.Adame masz rację?
Dlatego, że powiało pychą..
Chyba ojciec zaczyna gwiazdorzyć....
dlatego ze on nie wyraza swojej opinii tylko opinie zgodna z Kosciolem :)
@@ledym7497 czyżby?
@@robertmin3827 widać było w,, Spodku,,
Ten jakiś przypadkowy ks. To ks Rajchel, jeden z najbardziej znanych egzorcystów w Polsce.
Bo Ks. Piotra też tam wsadzili świadomie i z premedytacją wybrali pasujące wypowiedzi obu egzorcystów. Naprawdę nigdzie nie ma zdania nt osoby tego chłopaka. Poza tym Ks. Piotr tez obrywa za swoje katechezy i postawę, więc dziwię się , że to on nie jest bohaterem tego materiału. Podobnie Ks. Daniel z Czatachowy, L. Dokowicz i wielu innych charyzmatyków, mistyków, męczenników, stygmatyków lub zwyczajnie osób, ktore oddały swoje życie Jezusowi, zawierzyły podczas wielbienia, i teraz są narzędziem głosząc Jego Imię.. To jest tzn. skuteczna Ewangelizacja.. ; ) Katolicy i chrześcijanie opamiętajmy się, módlmy sie o rozeznanie, nie wydając fałszywego świadectwa, nie potępiajmy, jest tutaj tyle nienawiści, pychy w słowach..
Ojciec Witko sam poleca książki Marcina Zielińskiego, więc jak mogą mówić w tym filmie, że został celowo wmanipulowany...
Ggg Uuu Ojciec Szustak przecież nie lubi egzorcystów
własnie tak
Agula nie lubi księży ??? Dziwne a współczuje Marcinowi Z . Robi paszkwile przeciwko księdzu który jest taki wspaniały czyli o Rajchel dziwne
Trochę sobie ojciec w kolano strzelił z tymi gośćmi na kanale. Jeśli już zapraszać, to osoby duchowne, bo i Szymańska i Zieliński to był niewypał. Ostatnio Szymańska na swoim kanale opowiadała o kryzysie wiary, a w swoim cyklu o Maryi opowiadała o Matce Kościoła jako o kobiecie z miesiączką. Czy ktoś to autoryzował? Oboje jadą po bandzie, trąci kościołem protestanckim. Po tej serii przestałem Languste oglądać regularnie, niesmak pozostał.
Na wstępie powiem że nie oglądałam Szymańskiej, ale czy Maryja nie miała miesiączki?
[Q&A] Co ksiądz sądzi o Toronto Blessing? Czy to Duch Święty?
th-cam.com/video/xnOZHXPtJXw/w-d-xo.html Może pomogę. Pozdrawiam cieplutko :)
@@johnyd1790 dzięki :) tamten filmik już oglądałam, ale wiarygodność tego pana mnie nie przekonuje ;)
Też jestem tego ciekawa.
Koleś skończył teologię, ale fakt mi też nie wszystkie jego filmiki odpowiadają. Zawsze warto wyjąć perłę a muszlę odrzucić ;)
No i rozumiem pytanie bo jednak odpowiedź księdza z długoletnim doświadczeniem to jednak różnica :P
Nie, nie jest. Jeżeli ktoś doświadczyć czym jest zaśnięcie w Duchu Św. to od razu widać, że te zaśnięcia są fałszywe.
W sumie jest jeszcze jedna sprawa, która mnie dość mocno zastanawia. W Fatimie, Najświętsza Maryja nawołuje do nawrócenia, modlitwy różańcowej, pokuty i postu. Dzisiaj natomiast lansuje się ewangelie sukcesu, uwielbienia, uzdrowienia, tańce i cyrk na kółkach. Coś tu nie styka?
Jedno drugiemu nie przeczy.
Kościół to nie cyrk i tańce, więc przeczy
@@paulinasciebura9796 To czym jest Kościół? Smutkiem i żałobą? Biczowaniem? Nieustannym judzeniem na siebie?
Św. Jan Paweł II powiedział, że tańcem można wielbić Boga, jak najbardziej, jeszcze jak. Kłamał czy był heretykiem?
@Monia Sara Te dwie postawy się nie wykluczają. Potrzebujemy postu i umartwienia, żeby docenić Jego dzieła, i potrzebujemy wielbić Boga na wszystkie sposoby, widząc Jego wspaniałe cuda. Dlatego Kościół w swej mądrości postawił czas Wielkiego Postu obok okresu Wielkanocnego, który jest czasem największej radości, wołania "Alleluja!" z głębi serca, nieskończonej radości ze zwycięstwa Chrystusa.
I to, co jest najpiękniejsze w Kościele - nie każdy musi tańcem wielbić Boga. Jedni ludzie wielbią Go śpiewem, inni tańcem, inni pielgrzymkami czy innymi wyczynami, jeszcze inni w ciszy i skupieniu Adoracji. I to jest cudowność Kościoła. Każdy z nas jest inny i każdy ma inną relację z Bogiem, a mimo to jesteśmy w jednym Kościele i wielbimy jednego Boga, bo to On nas do tego prowadzi i On tak przenika Kościół, żeby było w nim miejsce dla każdego jednego grzesznika.
@@pierwiastekz2935 👍👍👍
@@paulinasciebura9796 a co robił Dawid? Tańczył, śpiewał i chwalił Pana, nie obchodzila go opinia innych bo wiedział że Ten którego wielbi jest tego godzien, że przyjmuję chwałe poprzez jego uwielbienie
O.Adamie czy ja naprawde o ks.Rajchel z Twoich ust uslyszalam "jakis tam ksiądz"? Bardzo przykre....
MagGaj 39 Jakaś tam internautko, spieszę pomóc w słuchaniu ze zrozumieniem: "jakiś tam ksiądz [...] słusznie mówił i autorom tego filmu zaprzeczył". Więcej dystansu do siebie i księży życzy jakiś tam internauta.
"jakiś ksiądz", a nie "jakiś tam ksiądz" - myślę, że jest różnica ;)
Benix Films Ogromna, ojciec Szustak to człowiek pełen miłości...do swojego EGO.
Jakub Kornacki to ten ksiądz ma autorytet, czy jest tylko "jakiś" ? :)
@@kornik337 sądzę, że ze słuchaniem ze zrozumieniem problemu nie mam😉....ja owszem jestem "jakąś internautką".....Ty jak sam o sobie mówisz wynika, że również.....ale ks. Rachel ????
Bogu niech będą dzięki za ojca Adama!!! I za Marcina też....
Twoim bogiem jest szatan?
Dziękuję Ojcze Adamie! Za odwagę mówienia prawdy z szacunkiem dla tych,którzy błądzą, z troską o braterską miłość w wierze.
Przykro kiedy czytam te komentarze. Lepiej nie wiedzieć co niektórzy myślą. I robić swoje.
Duch Święty mówi w sercu każdego człowieka. I jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości co do prawdziwości głoszonych przez kogoś słow to jest prosta rzecz - zapytać o to Boga, Ducha Świętego,posłuchać w sercu,modlić się tym,pytać w sercu a nie głosić czyjeś opinie. Czyli rozeznawać na kanwie Ewangelii. To naprawdę proste. Jest napisane, że każdy zostanie pouczony.
Kiedyś ja wpadłam w czytanie fałszywych orędzi- prywatnych objawień. Ale jedno mi nie grało. Przez cały czas mojego zainteresowania tym fałszywym orędziem w sercu czułam niesamowity lęk. To było tak silne doświadczenie, że nie dawało mi spać. Tak jakbym wpadała do ciemnej studni. To mi wystarczyło. Kierownik duchowy potem kazał mi spalić teksty tych orędzi. Tak działa Duch Święty w sercu jeżeli jest coś fałszywego a mamy wąpliwości.
Pozdrawiam Ojca serdecznie!
i dodam, że też nie rozumiem dlaczego potrzebujecie studia w warszawie. wystarczy fajnie zaaranzować puste cele w klasztorach. Z resztą - najlepsze rekolekcje były kręcone w garażu teścia Marcina, w ogrodzie, za firanką... Nie w luxusowym studio. tez mnie zastanawia dlaczego w studiu stoi super wygodne dwuosobowe łóżko jak z szeratona. kiedyś przy unpacking ojciec powiedział ze kołdra z owczej wełny to już za dużo luxusu dla ojca, że śpiwór ma i wystarczy. Pozwolę sobie zapytać - gdzie były kręcone odc 6 rano? Za każdym razem przy takim luksusowym łóżku, za każdym razem w innym hotelu? Jak powiedział Ojciec ze idzie do Jerozolimy na pieszkę w pierwszym odruchu pomyślałam "fajna przygoda" a nie "o rany ale pokuta". Skrwawiona szmata Ojcze. pamiętasz?
Siedzisz i komentujesz
W taki razie czemu Marcin Zieliński sam się nie broni, tylko grupa księży mówi jaki to on jest fajny. Dzisiaj szatan działa nawet i w kościele. Film oglądałem i jest tam dużo argumentów, które należałoby zupełnie w świecie obalić a prawda sama się obroni. Ja film oglądałem cały.
Chyba wiadomo czemu.
Winny się tłumaczy, a co Marcin nic nie zrobił złego
Marcin "ma plecy" do tego ;P
Stwierdził, że "nie chce mi się z wami gadać"... szkoda czasu na takie "coś"
Ano szatan działa .. i prowokuje do nienawiści, podziałów, rozłamów...
Jako ewangeliczny protestant, wierzący na podstawie Biblii (a podkreślę że byłem kiedyś ateistą negującym istnienie Boga i Jezusa, ale Bóg miał plan i dotknął mega serca, wywrócił całe moje życie i wcześniejszy system wartości) dla mnie Marcin Z. jeśli jeździ na "formację" do Jezuitów oraz wierzy w czyściec, rzekome pośrednictwo świętych oraz modli się do Maryi to faktycznie jest zwiedziony, bo Pismo Święte NIC o tym nie mówi! Ale żeby nie było, nawet jeśli nie zgadza się teologicznie z doktrynami KK to wierzę że jeśli ktoś się świadomie nawrócił to jest dzieckiem bożym i należy do bożego królestwa ! Ja też się modlę o katolików i KK i mam nadzieję że w bożym królestwie będzie jak najwięcej z nas, ludzi nawróconych z Ducha Świętego! Pozdrawiam w Chrystusie i błogosławię.
Jak to jest ze Kler wzywa księdza do Nawrócenia. Mówisz Adamie że idźcie albo nie idzie wasza sprawa. A na film jakiś w sieci amatorski co ktoś zrobił żeby zareagować na to co wedlug nich jest nieprawidłowe w posłudze jakiegoś człowieka to ksiądz potępia. Z ludzi co zrobili się śmieje. Co to się wyprawia. Adamie gdzie jesteś?
Ależ ojciec nikogo nie potępił, tylko powiedział, ze zrobił źle i zgrzeszył przykazaniu bożemu
Hehe. Bliższa ciału koszula.
Marcin nie jest taką klarowną postacią i trudno nie zauwazyć protestanckiego zacięcia. Podpisy pod listem należą do samych jego znajomych. Pomijając to wszystko bądzmy obiektywni. Słowo Boże mówi ze jeśli cos jest od Boga to sie obroni a jesli nie to upadnie. Wiec duzy spokój poczekajmy :)) bez emocji i oskarżeń.
a nie moze byc protestantem? przeciez to wolny czlowiek
@@scholka21 Nie nie może być protestantem bo deklaruje się że jest katolikiem.
PROSZĘ NIE WPROWADZAĆ LUDZI W BŁĄD! A samemu sprawdzać wszystko rzetelnie. " Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła." Marcin Zieliński rozpowszechnia nauki członka Bethel Church który współtworzył nurt Toronto Blessing. Jeśli nie wiesz co to, polecam zobaczyć na TH-cam Toronto Blessing. Miesza w KK wprowadzając nauki protestanckie, są na to dowody, nagrane głoszenia tego człowieka które nie zgadzają się z pismem i wiara katolicka. Wystarczy poszukać na TH-cam. Nie dajcie się zwieść. "Duch podpowie zawsze, jeżeli człowiek szuka, zawsze znajdzie dobre. A kto nie szuka, a bierze wszystko co błyszczy, wydaje się mu złotem, to nie jest tak [złotem]. Bo fachowiec znajdzie [gdzie] złoto, a gdzie nie złoto." Abp Jan Paweł Lenga.
Jeśli działalność Marcina Zielińskiego dzieli polski Kościół na jego zwolenników i przeciwników, to on sam dla dobra katolików powinien okazać teraz pokorę i zrezygnować z udziału w publicznych spotkaniach jako przemawiający, ale poddać siebie i swoją działalność badaniom i osądowi Kościoła. Po dokonaniu takiego osądu i jego publicznym ogłoszeniu ludzie będą wiedzieli, czy mogą słuchać Marcina Zielińskiego bezpiecznie dla własnego rozwoju duchowego czy też nie. Póki co panuje zamęt, który nikomu dobrze nie służy, w tym samemu Marcinowi Zielińskiemu.
Marcin z nauczaniem, które głosi i z całą swoją posługą jest od dawna poddany osądowi Kościoła. Musi m.in. zdawać relację przedbiskupem i przedstawiać medyczne dokumentacje, jako dowody uzdrowień, których Bóg dokonuje na spotkaniach z nim. Zgodę na wszystkie wyjazdy: rekolekcje i konferencje uzyskuje od duchownych. Nie działa sam dla siebie, ale we wspólnocie, która jest w Kościele Katolickim.
Czyli to jest paszkwil. Może i jest. Ale "Kler" nie jest paszkwilem? Ciekawe. A co do protestantyzacji Kościoła warto posłuchać o. Pelanowskiego, którego nikt nie broni.
Czy Ojciec Adam Szustak widział film o Lutrze, czytał ks. Guza o protestantyzmie i jego przenikaniu do nauki koscioła katolickiego, czy ojciec nie widzi co sie dzieje z wiara w krajach protestanckich, przeciez jeździ tam często ze swoja posługą?Pan Jezus mówił tez o fałszywych prorokach, abyśmy się ich strzegli!
@@mariabik-orowska2665 Zieliński jest katolikiem i czcicielem Maryi. Widocznie to go nie obroniło przed złymi duchami, a wrzucić "Protestantów" do jednego worka jest trudniejsze, bo to nie organizacja, jak Krk. W ogóle dlaczego akurat "protestanci", którzy fałszywe dary Ducha Świętego zdemaskowali jako pierwsi, a większość nie ma z tym nic wspólnego? David Wilkerson - dziwne manifestacje
Różnica między "Klerem" i filmem o Zielińskim jest taka, że "Kler" to film fabularny, gdzie nie padają nazwiska, a film o Zielińskim ma charakter dokumentu i jest o nim.
Maria Bik-Orłowska ojciec nie widzi ( a w zasadzie pan Szustak nie widzi) bo pycha i parcie na szkło przesłania mu to, co widzą katolicy piszący komentarze pod jego bredniami o blubrach.
@@grzegorz3116 No, bzdury grzeszne Pan pisze. Zalecam pokorę i spowiedź.
Od jakiegoś już czasu miałam mieszane uczucia, co do Ojca wypowiedzi, ale dziś już wiem, że pilnie potrzebna modlitwa w Ojca intencji. Przede wszystkim uderza brak pokory Ojca. Argumenty też chybione, np. ten, że wypowiadający się w filmie kierują wzrok gdzieś w bok. Ojciec też rzadko patrzy w kamerkę. O czym to świadczy? 2. Mówi Ojciec, że biblistyka katolicka w pewnej mierze oparta jest na biblistyce protestanckiej. tymczasem, skoro protestanci oderwali się od Kościoła powszechnego, to oczywiste, że pewne rzeczy odrzucili, ale pewne (wygodne) zatrzymali z nauczania. Oczywiste więc, że są miedzy nami i nimi podobieństwa.
Oczywiście jest potrzebna modlitwa w czyjejś intencji ponieważ ma inne zdanie . Ktoś jest inny i inaczej myśli to znaczy że zbłądził i dzieje się z nim coś złego .
gdy w przeciągu kilku godzin 130 osób duchownych i świeckich stosuje oficjalne pismo w obronie 26letniego charyzmatyka w odpowiedzi na jakiś film na youtube - to daje do myślenia. O ile wcześniej miałam neutralny stosunek do działalności Marcina, to teraz zaczynam się zastanawiać o co w tym wszystkim chodzi. Oby o Pana Jezusa i Jego naukę. Módlmy się za Kościół. Jezu, Ty się tym zajmij!
W ciągu kilku godzin 130 duchownych skupia się na pozamerytorycznym atakowaniu i próbuje ilością zakrzyczeć autorów filmu zamiast odnieść się do konkretnych kwestii z nagrania. To daje do myślenia.
Też nad tym się zastanawiam, i czuję że tu chodzi o ratowanie wizerunku Odnowy w Duchu św. w Polsce. Ucierpiał bardzo, a mogłoby być gorzej, gdyby okazało się, że jednak Marcin poszedł w złym kierunku. Nigdy nie słuchałam Marcina, teraz go posłuchałam, i widzę, że coś mi nie pasuje. Jak można bagatelizować tak ważne sprawy, jak można z taką pewnością twierdzić, że jest wszystko dobrze? Może warto by było najpierw odsunąć Marcina od posługi i sprawdzić wszystko na spokojnie, zamiast wydawać tak szybko oświadczenia. Musimy modlić się o pokorę i światło prawdy w tej sprawie dla Kościoła i kapłanów.
Zgadzam się z Państwem. Te wszystkie ruchy wzbudzają we mnie naprawdę przerażenie. Przykro mi, że ojciec Adam, nie jest obiektywny i nieodpowiedzial na wiele dobrze postawionych argumentów z krytykowanego filmu. Gdzie jest tych 130 duchownych jeśli chodzi o pomoc dla ojca Pelanowskiego? Nie chce nazywac sprawy mocno , ale naprawdę z całym szacunkiem do Adasia - to wieje mi tu trochę Obłudą. Niedziwcie się potem, że młodzież odchodzi z kościoła......
Myślę, że może tu chodzic o zyski materialne jakie ewentualnie może on przynieść KK. Charyzmatycy protestanccy zabijają na naiwnych ludziach kupę szmalu. Obejrzałam konferencję z M.Z o Duchu Świętym i przeraża mnie naiwność ludzi...
@@maggaj39 to niech sobie odchodzi, jak nie ma własnego rozumu i wystarczy że obejrzy "Kler" i Marcina na YT to droga wolna. Każdy powinien umieć rozeznać co jest dobre a co złe, przede wszystkim co jest konieczne do zbawienia duszy
Po Mszy z Marcinem zostałam uzdrowiona :) :) :)
Wspaniały człowiek :)
Jak się Pani ma dzisiaj?
Słusznie... zdrowy rozsądek i duchowe rozeznanie jako miara oceny...
Czy zauważyliście jak wielu księży nie podpisało tej listy?
Może teraz Episkopat zbada kontakty MZ z Bethel Church?
W nawiązaniu do jednej z poniższych wypowiedzi proszę o rzeczową wypowiedź, czy Jezus katolicki jest tożsamy z Jezusem protestanckim. Jak to jest, że protestanci tak bardzo zakochani w Panu Jezusie nie są w stanie uznać Jezusa eucharystycznego. Czy nie jest to wybiórcze traktowanie słów Pisma Świętego?
Witaj Karol, posłuchaj proszę również abp Rysia: th-cam.com/video/TXXqxxvLMoI/w-d-xo.html szególnie 3min 50sek, "Teraz więc trwają wiara, nadzieja i miłość - te trzy. z nich zaś NAJWIĘKSZA jest MIŁOŚĆ." (1Kor13.13). Dobrego dnia życzę :)
Protestanci inaczej sobie kościół tworzą i wyobrażają niż katolicy, ale to cały czas chrześcijanie - o to chodzi. To cały czas nasi bracia, nie ważne jak byśmy się nie różnili w sakramentach, interpretacji Pisma itp. To samo z prawosławnymi.
„Jest pokusą powracającą przez wieki także wśród chrześcijan: Uważanie siebie za depozytariuszy prawdy.“
Jeżeli wierzymy w Trójcę Świętą i dwie natury Syna Bożego, Boską i ludzką, to wierzymy w tego samego Jezusa. Nie ważne czy jesteś katolikiem czy protestantem.
cytat, który podałem, „Jest pokusą powracającą przez wieki także wśród chrześcijan: Uważanie siebie za depozytariuszy prawdy“, pochodzi od Jana Pawła II, zdanie z orędzia na światowy dzień pokoju (1984r.). Łączmy się Siostry i Bracia, a nie dzielmy, pozdrawiam serdecznie :-)
Czemu dla Ojca tak ważny jest film o M. Zielinskim? Inne sprawy katolickie Ojciec często bagatelizuje, a działalność tego chłopaka broni??? Chce Ojciec faktów? Dr Krajski podaje fakty świadczące o wprowadzaniu przez M. Zielińskiego wiele zamieszania i jego działalność nie opiera się na wierze katolickiej. To, co Ojciec mówi w tym filmiku.... az serce boli, pomodle się za Ojca, żeby Ojciec nie wprowadzał wielu wielu ludzi w błąd :-(
*dr Krajski
Jeżeli sprawa ma się w obronie katolika to chociażby film miał trwać pięć godzin to chyba warto to zrobić ??? Ojciec nie przestawił żadnych merytorycznych argumentów. Głównie chodziło o wskrzeszanie umarłych , segregatory uzdrowionych ludzi o wypowiedzi tych uzdrowionych ludzi i pychę pana Marcina.
Szanowny Ojcze! Z Ewangelii według św. Jana: " Filip spotkał Natanela i oznajmił mu: Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i prorocy- Jezusa z Nazaretu-syna Józefa. Na to odrzekł Natanel: Czy może być coś dobrego z Nazaretu? Filip jednak odparł: Chodź i sam zobacz. Gdy Jezus ujrzał Natanela, który się do Niego zbliżał, powiedział o nim: Oto prawdziwy Izraelita, w którym nie ma fałszu".
Czy Jezus oburzył się i powiedział nie słuchajcie jakiegoś tam Natanela? Gada głupoty, co to w ogóle za jeden? Nie, ale pochwalił go. A dlaczego go pochwalił? Ano dlatego, że Natanel znał Pisma i wiedział, że Mesjasz nie będzie pochodził z Nazaretu, ale z Betlejem. Nie wiedział bowiem, że Jezus rzeczywiście urodził się w Betlejem. Ostrożnie podszedł do rewelacji Filipa, słusznie mając wątpliwości i taką postawę Jezus chwali.
Ja również mam podstawy, aby mieć te wątpliwości względem Marcina, ponieważ znam Ewangelię i wiem, że nakazuje ona aby badać duchy, ponieważ nie wszystkie pochodzą od Boga. Jak to się ma do tego co mówi Marcin, aby nigdy nie oceniać manifestacji jakie zachodzą podczas takich spotkań charyzmatycznych? Gdzie w jego nauce miejsce na krzyż? Św. Paweł pisał, że nauka krzyża głupstwem jest dla tych co idą na zatracenie i on sam postanowił nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa i to ukrzyżowanego. A na spotkaniach Marcina tylko uzdrowienia, alleluja i Bóg cię kocha. Nie musisz się niczym martwić, wszystko już zostało wygrane, już zostałeś zbawiony. I że jeszcze Pan Jezus nie pokazał mu jak się wskrzesza i że on będzie dążył do tego, aby to zobaczyć. No ludzie! Przecież to jest pycha, przez duże P! A Jezus woła: NAWRÓĆCIE SIĘ! I to jest główny przekaz jego nauki. Uzdrowienia są częścią posługi Jezusa, ale nie celem nadrzędnym, dlatego Jezus wielokrotnie zakazywał o nich mówić osobom uzdrowionym!
Mam nadzieję, że episkopat wyda nakaz o zawieszeniu posługi Marcina na jakiś czas. A wie Ojciec dlaczego? Ponieważ szatan może okryć się płaszczykiem pokory, ale posłuszeństwa znieść nie potrafi :) Wtedy przekonamy się z kim mamy do czynienia. Z Bogiem!
Judyta
Zgadzam się z panią w 100%
Zaskoczyła mnie ta ojca Szostaka AGRESJA!
Toż to zalatuje protestantyzmem a jak widać ojciec ta wonią się upaja.... :-(
Dziękuję bardzo za ten komentarz. Nie mam takiej wiedzy na temat Marcina Zielińskiego i Ewangelii , ale mój głos wewnętrzny mówi mi , żebym od Ojca Szustaka i pana Zielińskiego trzymała się z daleka. Ja jestem na początku drogi do nawrócenia i czuję się nieraz mocno zagubiona. Na szczęście mam kochaną przyjaciółkę, która pomaga mi się w tym odnaleźć. Jeszcze raz dziękuję pani Judyto za ten wpis. Szkoda tylko, że Ojciec Szustak tego nie czytał. Wiele mógłby nauczyć się od takich prostych ludzi jak pani. Ja mimo wszystko szanuję go i mam nadzieję , że nawróci się. Brakuje mu pokory , a dominuje niestety pycha. I to jest smutne. Pomodlę się za niego. Pozdrawiam.
Odwracanie kota ogonem . Wyśmianie i bagatelizowanie . Manipulacja ojcze Adamie perfidna. Ojcze Adamie a jakie chrześcijańskie jest to obsmiewanie ludzi którzy mają odmienne zdanie
Z serca dziękuję i gratuluję . To jest postawa godna chrześcijanina i katolika tak trzymać . Szkoda że ksiądz w temacie Toronto Blessing nabral wody w usta. Namaszczenie to gest drugorzędne bez znaczenia pewnie tak samo jak błogosławieństwo kapłana krzyżem po mszy albo rodziców dzieci na czole . Przykre bardzo przykre . Zamiast merytorycznej dyskusji leci ksiądz na skargę do biskupów . Dzięki księdzu coraz bardziej zaczynam wątpić w sens chrześcijaństwa . Panie Boze miej w nas w opiece . Co jo godom co jo godom przecież to też pewnie puste słowa według księdza .
Słuchanie ze zrozumieniem się kłania, może przepisz sobie wypowiedzi i ją przeczytaj :) Błogosławionej nocy
Ja nie przestaję wierzyć we wszystko o czym mówię w "Wyznaniu Wiary" bo wierzę w Trójcę Przenajświętszą a nie w o Adama Szustaka ;-).
Nie jest błędem zrobić błąd, błędem jest w błędzie trwać.
A już kompletną głupotą spowodowaną pychą jest uznać siebie za nieomylnego.
yanco1111 po prostu nie mam slow....
Nie traćmy wiary! Ojciec Adam błądzi w temacie i trzeba się za niego modlic... Żyjemy w czasie duchowego zamętu masoni zinflirtowali KK i próbują nam go podmienić na nową światową religię bez zasad... Ekumenizm...hasła typu "wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga czy wszystkie drogi prowadzą do Boga" to próby spłycenia i rozmycia wiary katolickiej...wpuszczanie do kościołów właśnie takich uzdrowicieli i pseudo- charyzmatyków przez proboszczów i biskupów to przerażające jak nieświadomi są oni zagrożenia duchowego dla wiernych a jesli są świadomi tego co robią tym gorzej dla Kościoła czy dla wiernych którzy ślepo wierzą w dobre intencje swoich " pasterzy" ktorzy mogą się okazać...kim..? Wilkami w owczych skorach...Obym się myliła, ale księża którzy otwarcie o tym głosili zostali uciszeni bez wyjaśnienia (zabroniono im głoszenia publicznie lub nie otrzymali misji jak o. A. Pelanowski) Nastały czasy, w których pełna prawda ewangeliczna głoszona stanowczo i otwarcie stała się dla wielu niewygodna...Niech Bóg w Trójcy Jedyny ma nas w swojej opiece... Czytajmy Biblię i nie zapominajmy o fundamentach naszej wiary! Bo nawet gdyby anioł z nieba głosił inną ewangelię od Chrystusowej...biada mu! Więc jeśli ktoś przekręca naukę Kościoła opartą na pismach natchnionych i tradycji to albo brakuje mu rozumu i wiedzy albo robiąc to świadomie jest już poza prawdziwym Kościołem... Komu służy wówczas?
@@izeko.3265 Do mnie ten o Szustak nie przemawia kilka razy obejrzałam ta languste tam jest wielki chaos ja nie odnalazłam tam nic dla siebie . Nie to co ks Dominik😇
Od pewnego czasu brat Adam jest specjalista od wszystkiego. A to niedobrze. Poniewaz w Kosciele jest tylko jedno nauczanie: nauczanie Jezusa Chrystusa. Na tym polega piekno Kosciola, ze wielu otrzymuje rozne dary i poslugi i wszystkie prawdziwe dary uzupelniaja sie, a nie wymadrzaja. Mysle ze krytykowanie innych, doswiadczonych kaplanow, poniewaz nie ma sie odpowiedniej wiedzy w danej dziedzinie nie jest z Ducha Bozego. Zycze bratu Szustakowi dobrego ladowania. Bo - jak to mowia - dobrego pilota poznaje sie nie po tym jak startuje, ale jak laduje.
[PYTANIE DO NASTĘPNEGO Q&A] Ojcze Szustaku, przede wszystkim bardzo dziękuję za Twoje filmy. Zwykle w najtrudniejszych momentach to właśnie one wreszcie dawały mi uczucie spokoju i zalążków radości. Teraz, gdy jestem na lekach :D, nadal chętnie je oglądam i uwielbiam inspirować się nimi w drodze do Boga, a także po prostu czerpać przyjemność ze słuchania. PYTANIE: Kim jest Bóg Ojciec?
Dlaczego tak jak o tym filmie o m. Zielińskim nie mówił ojciec jak o filmie kler ? Dlaczego broni ojciec osobę świecką, a nie broni księży ? Będę się za ojca modlić.
Bo KLER to fikcja filmowa, a Marcin jest rzeczywisty.
DAN COLOMBO o.Adam opisał, żę to co w filmie to jednak nie fikcja bo tak gdzieś jest. W mniejszość ale jest - zatem Twój argument odpada
Tak się składa, że taka fikcja może nieźle kształtować postawy człowieka. Lepiej nie kusić losu niż poddawać się manipulacji. No chyba, że nie chce się żyć świadomie. Tak np. nie ogląda się pornografii, komedii romantycznych, protestanckich filmów o wierze czy seriali obyczajowych czy paradokumentalnych ( piątka dzieci - każde z innym mężczyzną).
Ojciec też czesto nie patrzy wprost. Co to za argument?
Ojca film też niestety nie jest upomnieniem braterskim. Krytyka, kpina, złośliwości itd. Mi też jest smutno po obejrzeniu Ojca filmu.
Myślę że argumenty można podać w innym stylu, szczególnie jeśli się krytykuje styl " przedmówców". :(
Nie kazdy ma tyle doświadczenia i charyzmy co Ojciec. Tymbardziej szacun dla twórców filmu za czas, ale przede wszystkim odwagę stanięcia w trudnej prawdzie publicznie. Zdarza sie ze trzeba wstrząsnąć ludźmi dla ich dobra! Ci co przemyślą moga się rozwinąć. Ci co wyśmieją - zostają w tym samym miejscu.
Miałam te same odczucia co Pani... Zwłaszcza że wiedza na temat liderów Toronto Blessing przeciętnego człowieka każe trzymać się od tego zjawiska na dużą odległość. Ojciec najwyraźniej nie dał temu wiary, zbagatelizował, moze za dużo przewijał... Dlatego nie widzi problemu, z powodu którego film powstał. Wielka szkoda...
Ogladalam właśnie ten film i to jest przerażające... Bo czytam o tych sprawach i czytam już kilkanascie lat, po prostu wszystko mi sie składa, Wszystkie puzzle w jeden obrazek. Dobrze że ten film powstał bo naprawdę nie sposób obalić argumentów w nim zawartych
Jakich argumentow konkretnie ?
Praktycznie wszystkich. Ludzie podchodzą do tego wszystkiego bardzo emocjonalnie, a tymczasem zobaczcie sobie ten film i po prostu racjonalnie przeanalizujcie pod względem nauki Kościoła, Pisma Św. Na film jest hejt bo film ma argumenty które są nie do podważenia wg mnie
na kler ojciec nie reaguje, a na najazd na m.zielińskiego, ojciec go broni. Kapłanów ojciec nie broni, a osobę świecką ojciec broni. Ja nie wierzę w działalność ruchu charyzmatycznych, modlitw o uzdrowienie. Nie widzę w tym miejsca dla siebie. Wolę adorację Najświętszego Sakramentu od tańca w kościele. Gdyby tak ojciec mówił o filmie kler jak o tym filmie o m.zielińskim to by ojciec zyskał wreszcie mój szacunek i był dla mnie wzorem postępowania. Wolę księdza Natanka i księdza Pawlukiewicza słuchać. Modlę się za wszystkich kapłanów, za ojca też powinnam zacząć. Niech Pan Bóg prowadzi !
Ja też niezmiernie lubię Kś. P. Natanka, Kś. P. Glasa, oni ładują moje akumulatory wiary, Amen.🙏
Wszystkim bardzo polecam obejrzeć materiał, Ojcu Adamowi też. W tym momencie chyba coś zmienili, jest godzina nie dwie. Forma średnia, ale argumenty raczej konkretne. Nie chcę nic rozstrzygać, nie wiem kto ma rację, ale jak dla mnie trzeba by się merytorycznie ustosunkować do tych argumentów, a nie je wyśmiewać.
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią
Ojcze Adamie dobrze, że zrobiłeś ten film. Byłem na stadionie i słuchałem świadectw Marcina na żywo. Wszystko co mówił było dobre i wzbudziło we mnie pragnienie stworzenia głębszej relacji z Jezusem
Dziękuję Ojcu za ten odcinek, inaczej nie dowiedziałbym się o filmie o Marcinie Zielińskim. Już dawno miałem przestać subkrybować ten kanał, ale widać, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Pozdrawiam. Z Panem Bogiem.
Kogo ojciec reprezentuje? Czy ojca przelozeni rowniez popieraja Kler i protestantow w kk? Interpretacja obu filmow mega naciagana i znieksztalcana. Warto obejrzec film i samodzielnie i wyciagnac wnioski.
szust jest psem bez kaganca który od dawna służy tylko sobie. odkąd stał się wyrocznią jest nikim
on go widział i już film zrobił i złego słowa nie powiedział
Dziekuje Ojcze ze wziàles w obrone Marcina.Chrystus przewidział ze ,,jak Mnie przesladujà tak Was beda przesladowac" No i sie dzieje.Dziekuje ze Obaj pokazujecie o co chodzi w chrzescijanstwie.Jakby ktos z oglądających nie wiedział(co niestety widac w niektorych komentarzach)-to chodzi o....Miłość....💞
No nie mogę, Ks. Marian Rajchel jest wystarczająco znaną osobą by tytułować Go odpowiednio. Wierzyć mi się nie chce by Ojciec jeśli nawet Go nie zna osobiście, to o Nim nie słyszał. Dlatego moim zdaniem mówienie o Ks Rajchelu -" jakiś ksiądz"- jest co najmniej nie taktem.
Trzeba poczekać na głos Episkopatu.
Tu akurat masz rację . Też na to zwróciłam uwagę, że sformuowanie ,,jakiś ksiądz '' w stosunku do doświadczonego, starszego wiekiem , w dodatku tak zasłużonego i poważanego kapłana to wysoce nieeleganckie i lekceważące. Natomiast z treścią i puentą Ojca Adama się akurat zgadzam.
Zgadzam się. KS Rajchel to stary mądry egzorcysta, w jego słowach czuć że wie co mówi. Jak Szustak może Go nie kojarzyć?
@@Mantiskox to dla mnie akurat najmniej istotne, ks Rajchel działa w specyficznym kręgu, w dodatku we wschodnim rejonie, Ojciec Adam ma prawo nie znać wszystkich kapłanów oraz ich dziedzin , w których działają. Jedyny zarzut jaki mam to do samej formy i sformułowania ,,jakiś ksiądz ''.
@m1984 m1984 nie sądze by było to perfidnie celowe, to był zwykły nietakt, ale owszem ....zwróciłam na niego uwagę. Ja się nawróciłam dzięki Ojcu Adamowi . Takze przemawianie sie teraz kto i dzięki komu odkrył żywego Jezusa i umocnił sie w Kościele nie ma sensu.
Być może przejęzyczenie, choć nie wyglądało na to. A tak poza tym, może się okaże że wypowiedzi ks Rajchela były zmanipulowane i użyte bez Jego wiedzy. Ponoć tak było z Tą Panią teolog. Trudna sprawa, trzeba czekać.
. Prosze poznać z inych zródel czym jest Toronto Blessing. Myslę ze ten film ojca poinien mieć częsc 2 i rozwiać wątpliwosci w sprawie Torronto Blessing, kontrowersyjnej , ktorej ojciec prawie nie ruszyl, skupiając sie na niewinnym studiowaniu biblii z innymi protestantami.
Każda negatywna myśl, zamęt,gorycz pochodzi od Złego. Bóg jest Miłością. W miłości nie ma lęku. Nie oceniajmy,która modlitwa jest lepsza. Nudny brewiarz? Modlitwa jest relacją i zaufaniem Bogu. Owocem Ducha Świętego jest Radość, Miłość, Pokój...❤
Jak można poświęcić 10 minut na film "Kler" przeciwstawiając się i poniżając ludzi, któzy napisali list przeciw niemu z którymi "nie chcesz mieć wiele wspólnego" , a jakiegoś dwudziestolatka świeckiego bronić 30 minut i podpisywać list w jego obronie? Marcin to jedna osoba, której nic nie zrobi ten film, bo kto mu ufa ten będzie dalej ufał, a kto nie ten nie. Ale żeby film, który powoduje że pewnie setki oglądających go ludzi popatrzy na swoich księży w tonie "a czy on tez taki jest bo on zawsze..." , niosący zgorszenie - to jest filmem technicznie OK i w ogóle "skończmy tę całą nagonkę"? CZY TY COŚ WŁASNIE NIE GUBISZ DrROGI BRACIE?
Bardzo prosto. Nie ma świętych krów. Dla tego własne jest taka afera pedofilska. Bo nie wypadało krytykować księży. Teraz Kościół za swoje zaniedbania zapłaci. I to bardzo dużo. Ale wierzę, że będzie przez to silniejszy. Ale doszło do tego przez takie myślenie jak prezentujesz.
Autorus, zgadzam się. Ale to własnie takie filmu jak "kler" czy nagonka na księży w nagłówkach wszelkich mediów powoduje coraz gorszą wizję Kościoła. Mózg ludzki filtruje informacje i pozostawia w pamięci te podstawowe: co znaczy że choćby (no czepmy się tego filmu "kler") 95% księży była super a 5% opisane w tym filmie, to zło zasiane kiełkuje i zaraz w odczuciach subiektywnych ludzi te % zamienią się stronami.
Dziś sprowadź mi dusze heretyków i odszczepieńców, i zanurz ich w morzu miłosierdzia mojego; w gorzkiej męce rozdzierali mi ciało i serce, to jest Kościół mój. Kiedy wracają do jedności z Kościołem, goją 333 się rany moje i tym sposobem ulżą mi męki.
Pan Jezus do św. Faustyny Dz.1218
(Jr 5, 26-31 )Bo są w narodzie moim przewrotni, co splatają sieć jak łowca ptaków, zastawiają sidła, łowią ludzi.
Jak klatka jest pełna ptaków, tak domy ich przepełnione są oszustwem :
wten sposób stają się oni wielkimi i bogatymi, otyłymi i ociężałymi,
a także prześcigają się w nieprawości.
Nie przeszczegają sprawiedliwości - sprawiedliwości wobec sierot, by doznały pomyślności,
nie bronią sprawy ubogich.
Czy za to mam nie karać - wyrocznia PANA - lub się nie pomścić na takim, jak ten, narodzie?
Obrzydliwość i zgroza dzieją się w kraju.
Prorocy przepowiadają kłamliwe, kapłani nauczają na własną rękę, a lud mój to lubi.
I cóż uczynienie, gdy kres tego nadejdzie. ?
Obowiązkiem kapłana jest prowadzić ludzi w dobrym kierunku, a nie wprowadzać niewinnych w błąd promując zwiedziony nurt Toronto Blessing. Zagrożenie ogromne, odpowiedzialność kapłana bardzo wielka !!!
obejrzałam połowę filmu i powiem Ci jedno ten filmik i Zielinskim porusza bardzo wiele ważnych kwesti w KK
i liczy się skąd ten facet czerpie od początku widać że nie ze zdrowej nauki..nie wiem czego jeszcze tu bronić
A z czego czerpie dokładnie, skoro z niezdrowego źródła?
No chyba nie z fastfooda (na takiego nie wygląda).
+Dan Colombo ty oglądałeś ten film? Czy chcesz tylko pokazać swoją wyższość?