Oczywiście czekam na Wasze komentarze co według Was jest takim Must Have w pokoju dziecka. I co do kolorów. Uważam, że ich nadmiar może powodować nadmierne pobudzenie dziecka, a nawet problemy z koncentracją, ale na szczęście nie nabawia się przy tym ADHD 😅 A teraz mała autopromocja: Zachęcam do zapoznania się z ebookiem który napisałem na temat urządzenia łazienki mareksuchocki.pl/lp-ebook/, oraz, a może przede wszystkim z kalkulatorem kosztów remontu łazienki. Kalkulator jakiego nie znacie. Sam podpowiada, co jeszcze musisz zakupić wybierając daną pozycję :) mareksuchocki.pl/lp-kalkulator/ Oraz, zapraszam Was na mój Instagram :) instagram.com/aw_aranzacja_wnetrz/ i TikTok @aranzacjawnetrz
Jak się ma dziecko zaburzone sensorycznie to jednak kolor i faktury maja ogromne znaczenie niestety... A właśnie.. Może pokój dla nastolatka w stonowanych spokojnych barwach i podpowiedzi jak upchnąć te cala mase " armagedonu" 😉
porady super ale miło było by zobaczyć, usłyszeć rozwiązania związane z trudnymi, małymi pomieszczeniami. Pokój mojej 3 latki ma tylko 2 na 3m A 9 latki ma 3 na 3m więc jest to nie lada wyzwanie. Pozdrawiam.
Ooo tak, pokoj mojego syna to tak zwany box room. Ma 6.67m² przy czym pomieszczenie znajduje się nad schodami więc poprzedni wlasciciel domu zabudował skos ( 1,10m²) pod sam sufit robiąc schowek z drzwiami. Funkcjonalne zagospodarowanie takiej powierzchni dla małego ucznia to niezłe wyzwanie tym bardziej że wysokość pomieszczenia to 2.40 a stropy są drewniane więc ani piętrowe łóżka ani wszelkie podwieszane sprawy nie wchodzą w grę🫢 brytyjska myśl techniczna 😃
Też tak myślę, nie wyobrażam sobie latać po całym domu z pampersami ,chusteczkami i kremikami do pupy. Ja miałam komodę wielofunkcyjną. Gdzie był przewijak miejsce na ubranka pampersy i wszystkie akcesoria, a nawet wanienka . Szczerze polecam a najlepsze jest to że ta komoda może zostać na lata bo gdy już nie korzystamy z przewijaka na górę zakładamy normalny blat i jest normalna komoda.
Przewijak nakladany na lozeczko mam do teraz i polecam. Co do półek moje dziecko ma dostęp do zabawek na swoim poziomie. Są rozlozone i maja zachecac do zabawy. Mam kosze na zabawki, jasne, ale na stoliku zawsze są papier i kredki. Moze to nie wygląda idealnie estetycznie, ale zdaje egzamin. Fotel do karmienia nie ma sensu z mojej perspektywy. Zawsze karmiłam na łóżku na leżąco z podkładką pod dziecko w razie wycieków. Stolik i krzesło polecam, ale niekoniecznie drogie, będą porysowane.
10 lat temu zrobiłem właśnie dwa pastelowe kolory (niebieski, zielony) a na jednej ścianie duża, kolorowa fototapeta z farmą i zwierzętami. Trzymało się to bardzo fajnie przez te lata. Aktualnie robię remont już pod kątem starszych dzieci:)
Z punktu widzenia mamy, która mieszka na kawalerce z dzieckiem, fajnie jest wydzielić mu przestrzeń tylko do jego dyspozycji, jeśli nie może być to pokój :) podobnie, jeśli pokoj jest dzielony przez dwoje dzieci :) Dla mnie też ważne było, żeby ograniczyć ilość zabawek w zasięgu wzroku, najczęściej wymieniam je co dwa tygodnie (nieużywane są w piwnicy). Jak jest za dużo, to moja córka nie wie, czym się zająć, często nawet nie wie, co jest na dnie pojemników, a poza tym np. jak się pięć pudełek puzzli wymiesza to już w ogóle impreza na całą noc w segregowanie :)
Witaj Marku ! Przedstawiles nam bardzo ciekawe pomysly co do aranzacji pokoju dzieciecego ! Nasz maly ma swoj pokoj aletylko do zabawy ma 3 latka i jeszcze jest nie gotowy zeby tam spal sam. Na razie spi jeszcze z mama ! Podziele sie z corka twoimi wszystkimi spostrzezeniami ! Dziekujemy i czekamy na dalsze odcinki ! Milego i cieplego tygodnia ! 👍👍🎈🎈🌿😀😀
Ja karmię na leżąco w sypialni.... Chwila relaksu dla mnie a dla synka mega wygoda.... 😆 przewijałam na drewnianym stoliku ogrodowym który wylądował na zimę w sypialni. Położyłam gruby kocyk, matę do przewijania... Obok regal ze wszystkimi akcesoriami niezbędnymi we wczesnym etapie i wszystko świetnie się sprawdziło... Po roku przeszłam na pieluchomajtki a stolik wylądował spowrotem na balkonie... 😄😄😆😆
Dla mnie absolutnym must haven w pokoju dziecka jest porządny dywan. Moje dzieci mnóstwo czasu spedzają na podłodze, więc muszą mieć ciepło w tyłeczki. Akurat im powymieniałam dywany. Kupiłam w Dywanopolu :)
Pamiętam jak miałem że 4 łata i otwierałem barek i wchodziłem na te drzwiki i się bawiłem lecz 2 razy znalazłem się w barku gdyż degment nie był skręcony i się przewracał, do tego dużo wytluczonych kryształów jak to było 30 lat temu
Nic dodać nic ująć! odcinek wspaniały! Przypomniał mi i dał do zrozumienia ile niepotrzebnych rzeczy znajdowało się w pokoju dziecka. Od kołyski sprowadzanej ze Stanów po przewijaki, kojce itd wszystko najlepszej klasy! Po co? po tygodniu oddałam to innym ludziom. Wystarczyło łóżeczko, komoda i fotel do karmienia. Panie Marku proszę o pokój nastolatka! Rozumie Pan potrzeby ludzi i patrzy z punktu praktycznego, dziękuję i proszę o więcej..A czy mogę zapytać jak można się skontaktować, żeby to właśnie Pan zaprojektował nasze mieszkanie? pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów!
Mi najwygodniej karmiło się na łóżku na siedząco lub na leżąco na śpiocha. A poza tym, gdzie popadnie. Przewijak na łóżeczku też super dla takiego małego maluszka, bardzo wygodne do przwijania, ubierania, poza tym tanie i w sekundę można się tego pozbyć.
Dodatkowo przewijak można przenieść w miejsce gdzie kąpiemy dzieci. U nas bardzo się sprawdza. Można postawić na stole czy łóżku i nie obciążamy pleców
Co do karmienia czy przewijaka to niestety doświadczenie po 1 dziecku niewiele da. Każde jest inne i do każdego co innego się przyda. Mnie po 1 porodzie okropnie bolały plecy i nie mogłam sobie znaleźć miejsca do karmienia a na taki fotel nie miałam miejsca. Przy 2 dziecku mogłam karmić w każdej pozycji, nawet na stojąco i na krześle i na kanapie i na leżąco. Także niczego mi do szczęścia nie brakowało, a już na pewno kolejnego grata w domu. A co do przewijaka to jednak takie miejsce jest przydatne w domu chociażby po to, żeby przy nim trzymać pieluchy chusteczki i inne akcesoria pielęgnacyjne potrzebne np po kąpieli. Nie musi to być koniecznie przewijak taki typowy a np mata rozkładana wielorazowego użytku. Można prać często a łóżko pozostaje czyste. Pozdrawiam 🙂
Panie Marku rady jak zwykle bardzo przydatne :) Jestem mamą 4 latka. Niestety nie mam pomysłu na pokój syna. Myślałam że będzie łatwy w aranżacji bo jest dość spory. Myślę żeby wreszcie coś ruszyć z tematem, ale nie wiem jak to ugryźć żeby było przytulnie i spójnie.
Ja miałam przewijak taki na kółkach pod spodem wszystkie potrzebne rzeczy i postawiłam go sobie przy umywalce w łazience ( miałam na to miejsce) i to było super! Dostęp do wody, pupka umytą odrazu pod bierzącą woda; żadnych chemia nasiąkniętych husteczek do pupy… dzieciątko ogarnięte leży w przewijaku i teraz mama sie ogarnia a ma maluszka pod reka :) u mnie te rozwiązanie rewelacja ! Polecam! I fotel bujany dla mam karmiących tez Super! Plecy odpoczywają, wy sie kolyszecie , dzieciatko sie uspakaja i usypia razem z wami albo kaldzidcie książkę na ramieniu fotela i sobie czytacie :)
Nasz Jaś był w naszej sypialni przez pierwsze 8 miesiecy. Było łóżeczko, przewijak na nim, kosz na pieluchy i komoda na jego rzeczy. Wszystkie przedmioty umieściłam w rogu pokoju, tak żeby móc sięgnąć do komody i kosza stojąc przed przewijakiem (ustawione były koło łóżeczka pod kątem 90stopni). Robiłam kilka zmian układu, ale łóżeczko nie mogło stać przy grzejniku. 😉 Ponadto po trzech tygodniach karmienia na łóżku mój kręgosłup doprosił się fotela. Wybrałam szeroki, ale nie uszak (Vedbo z Ikei) - bałam się że jeśli będę mogła oprzeć głowę, zasnę przy karmieniu. Fotel z małą podusią sprawdził się fantastycznie. Z czasem do łóżeczka doszła ozdobna moskitiera (zanim założyliśmy siatki na wszystkie okna uchylne w domu). W kuchni w ciągu dnia mały spał w gondoli od wózka. W wieku 8mcy dostał swój pokój. Bałam się trochę, że nie usłyszę go w nocy, ale okazało się że i tak normalnie reaguję na płacz. My z mężem odzyskaliśmy prywatność, a syn był za mały, żeby zrobić protest i przyjął pogodnie zmianę. Początkowo w jego pokoju było łóżeczko z przewijakiem, komoda, dwa regały na zabawki, dwa fotele (ten do karmienia dostał bliźniaka) i mały stoliczek. Dzięki dwóm fotelom dziadkowie mogą jednocześnie wygodnie towarzyszyć małemu w zabawie. Na ścianach mamy naklejki a na podłodze matę do zabawy (przed sezonem na majtusie był też dywan). Nie możemy zmieniać koloru ścian i pokrycia podłogi - to wynajmowana przestrzeń. Z czasem ilość szafek się zwiększyła i doszedł dziecięcy stoliczek z dwoma krzesełkami (bywają u synka goście w podobnym wieku). Tuż przed drugim rokiem życia zmieniliśmy łóżeczko na Sundvik - wybraliśmy je, bo rośnie razem z dzieckiem, jest szerokie na 80cm i ma płetwy boczne, dzięki którym syn nigdy do tej pory nie spadł na podłogę. A jak się nocnikowalismy, to do pokoju trafił jeszcze basen na kulki - napełniany kolejnymi kulkami z każdym kolejnym pełnym nocnikiem (dopiero ten sposób okazało się skuteczny jeśli chodzi o trening czystości). 😁 Nakładki na kontakty, gumki na narożniki stołu i zapinki na szafki kupiliśmy, ale okazało się że są niepotrzebne, bo mały w ogóle nie był zainteresowany otwieraniem szafek i kontaktami (wiem, wyjątkowy maluch). 🙂 W tym momencie w pokoju nic więcej się już nie zmieści (10mkw). Następne przemeblowanie będzie musiało polegać na zamienianiu mebli, nie ma już mowy o dokładaniu. 🙂
Fajny filmik, trafne uwagi. ;-) Wiecie, co ja myślę? Znacie na pewno te dość duże, dmuchane pilki z mocnej gumy, zazwyczaj słóżą do ćwiczeń; wydaje mi się, że taka piłka też może się dziecku przydać, może sobie na niej wygodnie siedzieć albo pobawić się nią, jakby miało ochotę. Przynajmniej jeśli dysponujemy w miarę dużym pokojem dla tego dziecka, nie jakimś maleńkim, wiadomo.
Bardzo słuszna uwaga z tym motywem przewodnim. Dzieci często zmieniają zajawki i fajnie, gdy pokój może być neutralnym tłem, na którym łatwo wyeksponować to, co jest tematem w danym momencie. Z tematu bezpieczeństwa ja bym dodała klamki na kluczyk. I w kwestii łóżka - jeśli jest miejsce na duże łóżko, to nawet dla małego dziecka warto się na takie zdecydować, bo przecież rodzice często kładą się obok podczas zasypiania i razem jest wygodniej na pełnowymiarowym łóżku (i nie trzeba będzie wymieniać po kilku latach). Ale tak jak mówię - to do większych pokoi, bo na 6-10 m2 każda dodatkowa przestrzeń na podłodze do zabawy jest na wagę złota i wtedy mniejsze łóżko może być super opcją :) Co do przewijaka, ja miałam tak samo jak Ty. Korzystałam trochę z takiej pompowanej podkładki do przewijania, którą kładłam na łóżku. Ale znajoma, która ma problemy z kręgosłupem, bardzo sobie przewijak chwaliła, bo nie musiała się tak mocno pochylać i nie obciążała pleców.
Co mi się sprawdziło? - białe ściany w pokoju dziecka: zabawki i książki są i tak wystarczająco kolorowe - mało rzeczy i mało mebli do przechowywania to podstawa - przewijak (nieustannie używany od prawie dwóch lat) - łóżeczko od razu większe na kilka lat (140x70) - brak dywanów, zasłon, poduszek i innych tekstylnych kurzołapek Less is more 😊
Fajny odcinek, dodam od siebie, ze: przewijak mialam w lazience i byl uzywany w 95% i bylam bardzo zadowolna, od rodzicow dostalam fotel uszak i to bylo najlepsze co mogli mi dac, aby wygodnie siedziec przy karmieniu, nigdzie indziej nie bylo mi tak wygodnie, polecam zwlaszcza dlatego, ze jego oparcie jest na tyle wysokie, ze wygodnie mozna oprzec głowę. Teraz w nowym domu robimy remont i częściowo mam plan na pokoj dla 3 i półketbiej dziewczynki. Dosc neutralny, naturalny bez ostruch kolorow czy wzorow. Tylko wciaz nie wiem co ustawic na ktorej scianie by bylo jak najlepiej.
Przy karmieniu piersią fotel jest bardzo pomocny. Karmienie trwa długo, plecy i ręce potrzebują podparcia. Maluch potrzebuje miejsca, żeby w spokoju się napić. W różnych miejscach, gdzie często dużo się dzieje, dziecko się rozprasza i "nie ma czasu" na jedzenie.
Dziękuję za filmik, właśnie za chwilę przyjdzie mi się z tym zmierzyć - choć myślę że na początek przewijak, łóżeczko i fotel do karmienia swobodnie wystarczy :) Na szczęście ludziom już chyba przeszło przekonanie, że pokój dziecka im bardziej kolorowy tym lepiej, bo wiadomo że wszechobecne zabawki i tak spowodują chaos (nie oszukujmy się, nawet ładnie pochowane nie będą na swoich miejscach zbyt długo) Osobiście chciałabym pójść w duchu Montessori, żeby wszystkie meble umożliwiały dziecku jednak samodzielne odkrywanie świata. Fajnie że jest dostępnych coraz więcej regałów na książki dla dzieci, które pozwalają na ułożenie ich widocznymi okładkami, a nie grzbietami. Co do przewijaka - czasem kobiety naprawdę mają duży problem żeby się schylać po porodzie (szczególnie po cesarce), a mąż nie zawsze jest w pobliżu, więc wtedy taki przewijak naprawdę ułatwia życie, tym bardziej że dziecko przewija się kilka razy dziennie. Lepiej być przygotowanym na takie sytuacje - właśnie szukam odpowiedniego :)
U nas w użytku był do samego końca, czyli do momentu kiedy oddaliśmy go dzidziusiowi przyjaciół. Mamy fantastyczne filmiki na których tata bawi się z synkiem ułożonym właśnie na przewijaku 🥰 nie trzeba było się schylać.
Fotel i przewijak się przydają. Przede wszystkim noworodek spędza dużo czasu w łóżeczku, a mama po ciąży ma obciążony kręgosłup - dobrze mieć przewijak na odpowiedniej wysokości w pobliżu łóżka. Co do fotela (zastępczo może być krzesło) - takie maluchy budzą się w nocy i chcą jeść, dobrze jest mieć gdzie usiąść.
Najpierw nie chciałam fotela do karmienia, ale po paru miesiącach jednak go kupiłam. Jak dziecko zaczęło samo siadać, było nam wygodniej. Do tej pory siadam na fotelu z dzieckiem i czytamy książeczki przed snem, a za parę lat fotel wyląduje w kąciku czytelniczym dla dorosłych. Ale znam mamy, które nigdy nie miały takich rodzicielskich gadżetów i ich nie potrzebowały, więc każdy sobie.
Bardzo dziękuję za opinię. Sam jestem rodzicem który dziećmi się sporo (a może normalnie) zajmuje i uwielbiałem czytać właśnie w takiej pozycji książki
Przewijaka używam już 10 miesięcy - wolę przejść do innego pokoju i mieć wszystko pod ręką niż przewinąć gdziekolwiek i łapać się, że tu zapomniałam chusteczek, tu kremu a tu ubranka na zmianę :) Fotel do karmienia jest zupełnie zbędny. Ściany neutralne to najlepszy wybór - wszystko inne i tak zwykle jest kolorowe. Ale dywan też uważam za zbędny - dzieci się przemieszczają, więc nie ma różnicy, że przez chwilę będzie na cieplejszym podłożu, jak zaraz z niego zejdzie :))
Mam pytanie jak mozna i czy mozna zamontowac siedzisko na scianie z oknem oraz grzejnikiem e pokoju dzieci?pokoje nie sa duze a chcialabym aby mialy miejsce do siedzenia?
Przy młodszych dzieciach miejsce do koczowania rodzica - przydatne. Wygodny fotel, żeby maluch mógł pół ciężkiej nocy spędzić na kolanach wygodnie siedzącego rodzica - bezcenne.
Świetne porady👍 Niedługo czeka nas właśnie zaaranzowanie pokoju dla naszego prawie 2-latka, więc na pewno skorzystamy z rad. Chciałam zapytać, skąd ten obraz na ścianie? Szalenie mi się podoba 🙂
Fotel do karmienia- kwestia indywidualna. Gdybym miała miejsce to bym z chęcią przygarnęła ale da się ogarnąć bez niego. Jeśli chodzi o przewijak to moim zdaniem niezbędnik jeśli szanujemy swoje plecy oraz zaraz po porodzie zwłaszcza po CC.
Zgadzam sie, noworodek nie potrzebuje pokoju i warto od razu przygotowac cos dla starszego dziecka. Czas leci bardzo szybko i nim sie obejrzysz to ten pokoj bedzie juz w uzytykowaniu.
Bardzo czekam na pokoje dla nastolatków. 11-latek własnie dostaje nowy pokój. Na razie musi jeszcze wytrzymać 2 mce ze starą antresolą Ikea, bo jak się człowiek spieszy, to...
W latach 70’ ojciec zalatwil mieszkanie komunalne w poniemieckiej kamienicy w Nysie, najpierw 1 olbrzymi pokoj w ktorym pamietam jak dzis byl piekny bialy kaflowy piec w rogu, narozny az prawie do sufitu…. Zielona drewniana podloga…. Mieszkalismy z inna rodzina ktora miala chyba 4 pokoje i kuchnie, na kazdym pietrze byly 2 takie ogromne mieszkania, po przebudowie zrobiono z nich 3 , wiec i tak nasze najmniejsze po srodku mialo ponad 60 metrow kw, bylam jedynym dzieckiem wiec ten najpierw mniejszy pokoj, potem zamienilam sie z rodzicami na wiekszy, gdzie byl komplet mlodziezowy + jeszcze pianino, duzy stary tapczan i piec w rogu 😅, niestety przepadlo to wszystko… wyszlam za idiote na Wegrzech, a rodzice pomarli za wczesnie….
Temat na czasie dla ludzi młodych. Ja niestety mam ten etap za sobą. Właśnie remontujemy mieszkanie ( adaptujemy strych) aranżujemy na dole kuchnie otwarta na salon ( całość około 50 m kw.) W związku z tym interesującym tematem dla mnie byłby : wybór okapu, wyciągu kuchennego nad wyspę z płytą kuchenną. Mam możliwość stworzenia kanału wentylacyjnego pod sufitem. Czytam , czytam i z tego liku informacji , coraz głupsza jestem. Bardzo proszę o coś w temacie wentylacji, kuchnia , łazienka itd. Może taki wykład coś rozjaśni, nie tylko mnie. Pozdrawiam.
Fotel do karmienia - najczęściej spotykany typu uszak - moim zdaniem nie jest potrzebny. Częściej karmi się w łóżku. Natomiast fajnie sprawdza się fotel bujany - do karmienia i usypiania, dzieci to lubią. Przewijak to must have, szczególnie na pierwsze miesiące życia noworodka. A w pobliżu przewijaka koszyczki z pampersami, podkładami i chusteczkami/wacikami.
Mam 3 dzieci i co do akcesoriów to powiem tak zależy co zacznie się używać od początku bo i matka i dziecko przyzwyczaja się. Pierwszy był z cesarskiego cięcia i karmienie piersią bez poduszki do karmienia było niemożliwe (woziłam ją wszedzie), drugiego i 3 karmiłam leżąc. Przy pierwszym gdy miałam poduszkę ten fotel bardzo byłby wygodny (ja siedziałam na krzesle i musiałam bardzo uważać aby nie zasnac bo dziecko wypadło by mi z rąk. Z 1 miałam przewijak na komodzie ( stelaz) z 2 i 3 przymocowany do łóżeczka. Poduszka do karmienia musi być miękka i ni mieć dużo tej wstoliny w środku bo to bez sensu rzecz wtedy (koleżanki mialy). 1 robilam baldachimy, reszcie juz nie. Teraz projektuje pokoje na dzieci i będę miała stałe elementy jak biurko i cała zabudowę a reszta do właśnie łóżko, drabinki, miejsce do chowania nad łóżkiem. Dodatkowo siedzisko jakieś małe do leżenia, czytania jak pojdzie do szkoły. Drugiemu mimo wszystko robię tematyczny pokój z samochodami i koparkami bo dzieciństwo jest jedno i bardzo ważne. Niech się cieszy. Ozdoby o tak trzeba wymienić dla nastolatka.
Oczywiście czekam na Wasze komentarze co według Was jest takim Must Have w pokoju dziecka.
I co do kolorów. Uważam, że ich nadmiar może powodować nadmierne pobudzenie dziecka, a nawet problemy z koncentracją, ale na szczęście nie nabawia się przy tym ADHD 😅
A teraz mała autopromocja: Zachęcam do zapoznania się z ebookiem który napisałem na temat urządzenia łazienki mareksuchocki.pl/lp-ebook/, oraz, a może przede wszystkim z kalkulatorem kosztów remontu łazienki. Kalkulator jakiego nie znacie. Sam podpowiada, co jeszcze musisz zakupić wybierając daną pozycję :) mareksuchocki.pl/lp-kalkulator/
Oraz, zapraszam Was na mój Instagram :) instagram.com/aw_aranzacja_wnetrz/ i TikTok @aranzacjawnetrz
Jak się ma dziecko zaburzone sensorycznie to jednak kolor i faktury maja ogromne znaczenie niestety... A właśnie.. Może pokój dla nastolatka w stonowanych spokojnych barwach i podpowiedzi jak upchnąć te cala mase " armagedonu" 😉
porady super ale miło było by zobaczyć, usłyszeć rozwiązania związane z trudnymi, małymi pomieszczeniami. Pokój mojej 3 latki ma tylko 2 na 3m A 9 latki ma 3 na 3m więc jest to nie lada wyzwanie. Pozdrawiam.
My mieszkamy w kawalerce z dwulatką :) Także również chciałabym odcinek o wyzwaniach w aranżacji przestrzeni dla dzieci przy małym metrażu :)
Ooo tak, pokoj mojego syna to tak zwany box room. Ma 6.67m² przy czym pomieszczenie znajduje się nad schodami więc poprzedni wlasciciel domu zabudował skos ( 1,10m²) pod sam sufit robiąc schowek z drzwiami. Funkcjonalne zagospodarowanie takiej powierzchni dla małego ucznia to niezłe wyzwanie tym bardziej że wysokość pomieszczenia to 2.40 a stropy są drewniane więc ani piętrowe łóżka ani wszelkie podwieszane sprawy nie wchodzą w grę🫢 brytyjska myśl techniczna 😃
Fajne projekty, super porady, kołyska kwestią upodobań ale przewijak w jednym miejscu i wszystko co potrzeba blizko niego koniecznie
Też tak myślę, nie wyobrażam sobie latać po całym domu z pampersami ,chusteczkami i kremikami do pupy. Ja miałam komodę wielofunkcyjną. Gdzie był przewijak miejsce na ubranka pampersy i wszystkie akcesoria, a nawet wanienka . Szczerze polecam a najlepsze jest to że ta komoda może zostać na lata bo gdy już nie korzystamy z przewijaka na górę zakładamy normalny blat i jest normalna komoda.
Przewijak nakladany na lozeczko mam do teraz i polecam. Co do półek moje dziecko ma dostęp do zabawek na swoim poziomie. Są rozlozone i maja zachecac do zabawy. Mam kosze na zabawki, jasne, ale na stoliku zawsze są papier i kredki. Moze to nie wygląda idealnie estetycznie, ale zdaje egzamin. Fotel do karmienia nie ma sensu z mojej perspektywy. Zawsze karmiłam na łóżku na leżąco z podkładką pod dziecko w razie wycieków. Stolik i krzesło polecam, ale niekoniecznie drogie, będą porysowane.
Lapka w gore. Wlasnie jestem na etapie tworzenia pokoju i nie jest latwo 😊
10 lat temu zrobiłem właśnie dwa pastelowe kolory (niebieski, zielony) a na jednej ścianie duża, kolorowa fototapeta z farmą i zwierzętami. Trzymało się to bardzo fajnie przez te lata. Aktualnie robię remont już pod kątem starszych dzieci:)
Zgadzam się ze wszystkim 👌 Nie robiłam pokojów tematycznych tylko uniwersalne i przez 7 lat spełniły swoje funkcje ❤ Nie zmieniłabym tego 😊
Z punktu widzenia mamy, która mieszka na kawalerce z dzieckiem, fajnie jest wydzielić mu przestrzeń tylko do jego dyspozycji, jeśli nie może być to pokój :) podobnie, jeśli pokoj jest dzielony przez dwoje dzieci :) Dla mnie też ważne było, żeby ograniczyć ilość zabawek w zasięgu wzroku, najczęściej wymieniam je co dwa tygodnie (nieużywane są w piwnicy). Jak jest za dużo, to moja córka nie wie, czym się zająć, często nawet nie wie, co jest na dnie pojemników, a poza tym np. jak się pięć pudełek puzzli wymiesza to już w ogóle impreza na całą noc w segregowanie :)
Witaj Marku ! Przedstawiles nam bardzo ciekawe pomysly co do aranzacji pokoju dzieciecego ! Nasz maly ma swoj pokoj aletylko do zabawy ma 3 latka i jeszcze jest nie gotowy zeby tam spal sam. Na razie spi jeszcze z mama ! Podziele sie z corka twoimi wszystkimi spostrzezeniami ! Dziekujemy i czekamy na dalsze odcinki ! Milego i cieplego tygodnia ! 👍👍🎈🎈🌿😀😀
Bardzo dziękuję i również życzę miłego tygodnia
Ja karmię na leżąco w sypialni.... Chwila relaksu dla mnie a dla synka mega wygoda.... 😆 przewijałam na drewnianym stoliku ogrodowym który wylądował na zimę w sypialni. Położyłam gruby kocyk, matę do przewijania... Obok regal ze wszystkimi akcesoriami niezbędnymi we wczesnym etapie i wszystko świetnie się sprawdziło... Po roku przeszłam na pieluchomajtki a stolik wylądował spowrotem na balkonie... 😄😄😆😆
Dla mnie absolutnym must haven w pokoju dziecka jest porządny dywan. Moje dzieci mnóstwo czasu spedzają na podłodze, więc muszą mieć ciepło w tyłeczki. Akurat im powymieniałam dywany. Kupiłam w Dywanopolu :)
Dziękuję 😁😁😁 czekałam z niecierpliwością na ten film 🥰 już wiem jak urządzić pokój synka 😁
Super. Bardzo się cieszę
Pamiętam jak miałem że 4 łata i otwierałem barek i wchodziłem na te drzwiki i się bawiłem lecz 2 razy znalazłem się w barku gdyż degment nie był skręcony i się przewracał, do tego dużo wytluczonych kryształów jak to było 30 lat temu
Super! na to czekałam. Dziękuje❤
Wielkie dzięki
Nic dodać nic ująć! odcinek wspaniały! Przypomniał mi i dał do zrozumienia ile niepotrzebnych rzeczy znajdowało się w pokoju dziecka. Od kołyski sprowadzanej ze Stanów po przewijaki, kojce itd wszystko najlepszej klasy! Po co? po tygodniu oddałam to innym ludziom. Wystarczyło łóżeczko, komoda i fotel do karmienia. Panie Marku proszę o pokój nastolatka! Rozumie Pan potrzeby ludzi i patrzy z punktu praktycznego, dziękuję i proszę o więcej..A czy mogę zapytać jak można się skontaktować, żeby to właśnie Pan zaprojektował nasze mieszkanie? pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów!
O pokoju nastolatka też na pewno będzie :) Można do mnie napisać na adres office(at)aranzacjawnetrz.com.pl
@@projektantwnetrz dziękuję
Mi najwygodniej karmiło się na łóżku na siedząco lub na leżąco na śpiocha. A poza tym, gdzie popadnie. Przewijak na łóżeczku też super dla takiego małego maluszka, bardzo wygodne do przwijania, ubierania, poza tym tanie i w sekundę można się tego pozbyć.
Dzięki wielkie za opinię
Dodatkowo przewijak można przenieść w miejsce gdzie kąpiemy dzieci. U nas bardzo się sprawdza. Można postawić na stole czy łóżku i nie obciążamy pleców
Co do karmienia czy przewijaka to niestety doświadczenie po 1 dziecku niewiele da. Każde jest inne i do każdego co innego się przyda. Mnie po 1 porodzie okropnie bolały plecy i nie mogłam sobie znaleźć miejsca do karmienia a na taki fotel nie miałam miejsca. Przy 2 dziecku mogłam karmić w każdej pozycji, nawet na stojąco i na krześle i na kanapie i na leżąco. Także niczego mi do szczęścia nie brakowało, a już na pewno kolejnego grata w domu. A co do przewijaka to jednak takie miejsce jest przydatne w domu chociażby po to, żeby przy nim trzymać pieluchy chusteczki i inne akcesoria pielęgnacyjne potrzebne np po kąpieli. Nie musi to być koniecznie przewijak taki typowy a np mata rozkładana wielorazowego użytku. Można prać często a łóżko pozostaje czyste. Pozdrawiam 🙂
@@izaztexasu Dzięki za opinię
Panie Marku rady jak zwykle bardzo przydatne :) Jestem mamą 4 latka. Niestety nie mam pomysłu na pokój syna. Myślałam że będzie łatwy w aranżacji bo jest dość spory. Myślę żeby wreszcie coś ruszyć z tematem, ale nie wiem jak to ugryźć żeby było przytulnie i spójnie.
Bardzo mądrze gada, polać mu :) Jak zwykle zachwycona poradami :)
Haha, dziękuję. radzę sobie sam. Wino w ręce ;)
@@projektantwnetrz Tylko dzieciaka po tym winku nie zmajstruj.Bo pokoj bedziesz musiał urzadzac :)
@@jalananka4563 Haha. No, taka perspektywa każdego przyhamuje :D
@@projektantwnetrz W najgorszym wypadku włączysz hamulec ręczny hi hi hi
Ja miałam przewijak taki na kółkach pod spodem wszystkie potrzebne rzeczy i postawiłam go sobie przy umywalce w łazience ( miałam na to miejsce) i to było super! Dostęp do wody, pupka umytą odrazu pod bierzącą woda; żadnych chemia nasiąkniętych husteczek do pupy… dzieciątko ogarnięte leży w przewijaku i teraz mama sie ogarnia a ma maluszka pod reka :) u mnie te rozwiązanie rewelacja ! Polecam! I fotel bujany dla mam karmiących tez Super! Plecy odpoczywają, wy sie kolyszecie , dzieciatko sie uspakaja i usypia razem z wami albo kaldzidcie książkę na ramieniu fotela i sobie czytacie :)
Nasz Jaś był w naszej sypialni przez pierwsze 8 miesiecy. Było łóżeczko, przewijak na nim, kosz na pieluchy i komoda na jego rzeczy. Wszystkie przedmioty umieściłam w rogu pokoju, tak żeby móc sięgnąć do komody i kosza stojąc przed przewijakiem (ustawione były koło łóżeczka pod kątem 90stopni). Robiłam kilka zmian układu, ale łóżeczko nie mogło stać przy grzejniku. 😉
Ponadto po trzech tygodniach karmienia na łóżku mój kręgosłup doprosił się fotela. Wybrałam szeroki, ale nie uszak (Vedbo z Ikei) - bałam się że jeśli będę mogła oprzeć głowę, zasnę przy karmieniu. Fotel z małą podusią sprawdził się fantastycznie. Z czasem do łóżeczka doszła ozdobna moskitiera (zanim założyliśmy siatki na wszystkie okna uchylne w domu). W kuchni w ciągu dnia mały spał w gondoli od wózka.
W wieku 8mcy dostał swój pokój. Bałam się trochę, że nie usłyszę go w nocy, ale okazało się że i tak normalnie reaguję na płacz. My z mężem odzyskaliśmy prywatność, a syn był za mały, żeby zrobić protest i przyjął pogodnie zmianę. Początkowo w jego pokoju było łóżeczko z przewijakiem, komoda, dwa regały na zabawki, dwa fotele (ten do karmienia dostał bliźniaka) i mały stoliczek. Dzięki dwóm fotelom dziadkowie mogą jednocześnie wygodnie towarzyszyć małemu w zabawie. Na ścianach mamy naklejki a na podłodze matę do zabawy (przed sezonem na majtusie był też dywan). Nie możemy zmieniać koloru ścian i pokrycia podłogi - to wynajmowana przestrzeń. Z czasem ilość szafek się zwiększyła i doszedł dziecięcy stoliczek z dwoma krzesełkami (bywają u synka goście w podobnym wieku). Tuż przed drugim rokiem życia zmieniliśmy łóżeczko na Sundvik - wybraliśmy je, bo rośnie razem z dzieckiem, jest szerokie na 80cm i ma płetwy boczne, dzięki którym syn nigdy do tej pory nie spadł na podłogę. A jak się nocnikowalismy, to do pokoju trafił jeszcze basen na kulki - napełniany kolejnymi kulkami z każdym kolejnym pełnym nocnikiem (dopiero ten sposób okazało się skuteczny jeśli chodzi o trening czystości). 😁 Nakładki na kontakty, gumki na narożniki stołu i zapinki na szafki kupiliśmy, ale okazało się że są niepotrzebne, bo mały w ogóle nie był zainteresowany otwieraniem szafek i kontaktami (wiem, wyjątkowy maluch). 🙂 W tym momencie w pokoju nic więcej się już nie zmieści (10mkw). Następne przemeblowanie będzie musiało polegać na zamienianiu mebli, nie ma już mowy o dokładaniu. 🙂
Wielkie dzięki za komentarz
Racja . Dziękuję.
Fajny filmik, trafne uwagi. ;-)
Wiecie, co ja myślę? Znacie na pewno te dość duże, dmuchane pilki z mocnej gumy, zazwyczaj słóżą do ćwiczeń; wydaje mi się, że taka piłka też może się dziecku przydać, może sobie na niej wygodnie siedzieć albo pobawić się nią, jakby miało ochotę. Przynajmniej jeśli dysponujemy w miarę dużym pokojem dla tego dziecka, nie jakimś maleńkim, wiadomo.
Oj tak - samo sedno 😉 Pokój dla rosnącego dziecka a nie niemowlaka. I zdecydowanie funkcjonalność i możliwosć kombinacji.
Temat dla mnie na czasie i napewno skorzystam z porad. Narazie mam beżowe ściany i dumam co dalej...
Świetnie. bardzo się cieszę że mogłem pomóc
Bardzo słuszna uwaga z tym motywem przewodnim. Dzieci często zmieniają zajawki i fajnie, gdy pokój może być neutralnym tłem, na którym łatwo wyeksponować to, co jest tematem w danym momencie.
Z tematu bezpieczeństwa ja bym dodała klamki na kluczyk.
I w kwestii łóżka - jeśli jest miejsce na duże łóżko, to nawet dla małego dziecka warto się na takie zdecydować, bo przecież rodzice często kładą się obok podczas zasypiania i razem jest wygodniej na pełnowymiarowym łóżku (i nie trzeba będzie wymieniać po kilku latach). Ale tak jak mówię - to do większych pokoi, bo na 6-10 m2 każda dodatkowa przestrzeń na podłodze do zabawy jest na wagę złota i wtedy mniejsze łóżko może być super opcją :)
Co do przewijaka, ja miałam tak samo jak Ty. Korzystałam trochę z takiej pompowanej podkładki do przewijania, którą kładłam na łóżku. Ale znajoma, która ma problemy z kręgosłupem, bardzo sobie przewijak chwaliła, bo nie musiała się tak mocno pochylać i nie obciążała pleców.
Oglądając Wasze filmy przekonało mnie neutralne tło z delikatnymi akcentami ;) najbardziej zainspirował mnie dom w duchu Montessori :)
Z tym kluczykiem słuszna uwaga. Gdyby nie taka klamka to mój młody pewnie częściej by przebywał na swoim balkonie, niż w pokoju 😂
Co mi się sprawdziło?
- białe ściany w pokoju dziecka: zabawki i książki są i tak wystarczająco kolorowe
- mało rzeczy i mało mebli do przechowywania to podstawa
- przewijak (nieustannie używany od prawie dwóch lat)
- łóżeczko od razu większe na kilka lat (140x70)
- brak dywanów, zasłon, poduszek i innych tekstylnych kurzołapek
Less is more 😊
Fajny odcinek, dodam od siebie, ze: przewijak mialam w lazience i byl uzywany w 95% i bylam bardzo zadowolna, od rodzicow dostalam fotel uszak i to bylo najlepsze co mogli mi dac, aby wygodnie siedziec przy karmieniu, nigdzie indziej nie bylo mi tak wygodnie, polecam zwlaszcza dlatego, ze jego oparcie jest na tyle wysokie, ze wygodnie mozna oprzec głowę.
Teraz w nowym domu robimy remont i częściowo mam plan na pokoj dla 3 i półketbiej dziewczynki. Dosc neutralny, naturalny bez ostruch kolorow czy wzorow. Tylko wciaz nie wiem co ustawic na ktorej scianie by bylo jak najlepiej.
No właśnie z tym fotelem różnie jest, ale widzę że sporo osób jednak jest zadowolona z posiadania jego
Przy karmieniu piersią fotel jest bardzo pomocny. Karmienie trwa długo, plecy i ręce potrzebują podparcia. Maluch potrzebuje miejsca, żeby w spokoju się napić. W różnych miejscach, gdzie często dużo się dzieje, dziecko się rozprasza i "nie ma czasu" na jedzenie.
Dziękuję za filmik, właśnie za chwilę przyjdzie mi się z tym zmierzyć - choć myślę że na początek przewijak, łóżeczko i fotel do karmienia swobodnie wystarczy :) Na szczęście ludziom już chyba przeszło przekonanie, że pokój dziecka im bardziej kolorowy tym lepiej, bo wiadomo że wszechobecne zabawki i tak spowodują chaos (nie oszukujmy się, nawet ładnie pochowane nie będą na swoich miejscach zbyt długo) Osobiście chciałabym pójść w duchu Montessori, żeby wszystkie meble umożliwiały dziecku jednak samodzielne odkrywanie świata. Fajnie że jest dostępnych coraz więcej regałów na książki dla dzieci, które pozwalają na ułożenie ich widocznymi okładkami, a nie grzbietami.
Co do przewijaka - czasem kobiety naprawdę mają duży problem żeby się schylać po porodzie (szczególnie po cesarce), a mąż nie zawsze jest w pobliżu, więc wtedy taki przewijak naprawdę ułatwia życie, tym bardziej że dziecko przewija się kilka razy dziennie. Lepiej być przygotowanym na takie sytuacje - właśnie szukam odpowiedniego :)
Kilkanaście, nie kilka. A czasem nawet kilkadziesiąt razy na dobę. Przewijak must have. Albo w łazience (na pralce) albo nakładany na łóżeczko.
My przewijak też mieliśmy, lecz dosyć szybko przestał być używany
U nas w użytku był do samego końca, czyli do momentu kiedy oddaliśmy go dzidziusiowi przyjaciół. Mamy fantastyczne filmiki na których tata bawi się z synkiem ułożonym właśnie na przewijaku 🥰 nie trzeba było się schylać.
Super odcinek👍 oby tak dalej 😉
Dziękuję
Fotel i przewijak się przydają. Przede wszystkim noworodek spędza dużo czasu w łóżeczku, a mama po ciąży ma obciążony kręgosłup - dobrze mieć przewijak na odpowiedniej wysokości w pobliżu łóżka. Co do fotela (zastępczo może być krzesło) - takie maluchy budzą się w nocy i chcą jeść, dobrze jest mieć gdzie usiąść.
Najpierw nie chciałam fotela do karmienia, ale po paru miesiącach jednak go kupiłam. Jak dziecko zaczęło samo siadać, było nam wygodniej. Do tej pory siadam na fotelu z dzieckiem i czytamy książeczki przed snem, a za parę lat fotel wyląduje w kąciku czytelniczym dla dorosłych. Ale znam mamy, które nigdy nie miały takich rodzicielskich gadżetów i ich nie potrzebowały, więc każdy sobie.
Bardzo dziękuję za opinię. Sam jestem rodzicem który dziećmi się sporo (a może normalnie) zajmuje i uwielbiałem czytać właśnie w takiej pozycji książki
Przewijaka używam już 10 miesięcy - wolę przejść do innego pokoju i mieć wszystko pod ręką niż przewinąć gdziekolwiek i łapać się, że tu zapomniałam chusteczek, tu kremu a tu ubranka na zmianę :) Fotel do karmienia jest zupełnie zbędny. Ściany neutralne to najlepszy wybór - wszystko inne i tak zwykle jest kolorowe. Ale dywan też uważam za zbędny - dzieci się przemieszczają, więc nie ma różnicy, że przez chwilę będzie na cieplejszym podłożu, jak zaraz z niego zejdzie :))
Ja przewijaka używam już prawie dwa lata - najważniejszy mebel przy maluchu, wszystko pod ręką!
Mam pytanie jak mozna i czy mozna zamontowac siedzisko na scianie z oknem oraz grzejnikiem e pokoju dzieci?pokoje nie sa duze a chcialabym aby mialy miejsce do siedzenia?
na jakiej wysokości jest to łóżko w 3:52 skoro zmieściła się pod nim szafa?
Przy młodszych dzieciach miejsce do koczowania rodzica - przydatne. Wygodny fotel, żeby maluch mógł pół ciężkiej nocy spędzić na kolanach wygodnie siedzącego rodzica - bezcenne.
Oj tak👏
Świetne porady👍 Niedługo czeka nas właśnie zaaranzowanie pokoju dla naszego prawie 2-latka, więc na pewno skorzystamy z rad. Chciałam zapytać, skąd ten obraz na ścianie? Szalenie mi się podoba 🙂
Dziękuję. Obraz został namalowany pod moje zamówienie
Fotel do karmienia- kwestia indywidualna. Gdybym miała miejsce to bym z chęcią przygarnęła ale da się ogarnąć bez niego. Jeśli chodzi o przewijak to moim zdaniem niezbędnik jeśli szanujemy swoje plecy oraz zaraz po porodzie zwłaszcza po CC.
I super, zobaczę może coś zgapie. Syn 4 lata córka 5.
Zgadzam sie, noworodek nie potrzebuje pokoju i warto od razu przygotowac cos dla starszego dziecka. Czas leci bardzo szybko i nim sie obejrzysz to ten pokoj bedzie juz w uzytykowaniu.
Dla nastolatka też coś będzie? W necie nie ma interesujących wnętrz młodzieżowych, tylko dla maluchów ...
Nie tym razem :) Ale będzie tez i taki odcinek
Bardzo czekam na pokoje dla nastolatków. 11-latek własnie dostaje nowy pokój. Na razie musi jeszcze wytrzymać 2 mce ze starą antresolą Ikea, bo jak się człowiek spieszy, to...
@@malgorzatakaluza6358 Będzie, będzie ;)
Dawać kciuka dla AW 👍🏼👍🏼👍🏼
Dziękuję :)
Panie Marku czy ma Pan jakieś doświadczenia z szafami do zabudowy z Castoramy czy BRW?? Szukam rzetelnej opinii😊
Z castoramy nie ma, ale z BRW już tak i uważam, że to jest dobry stosunek jakości do ceny
@@projektantwnetrz
Castorama ma teraz szafy do zabudowy Atomia,wyglądają całkiem i cena też jako taka...
DZIĘKUJĘ
Co to jest brwi?
@@siwy7551 gdzie tam masz napisane brwi ?????
W latach 70’ ojciec zalatwil mieszkanie komunalne w poniemieckiej kamienicy w Nysie, najpierw 1 olbrzymi pokoj w ktorym pamietam jak dzis byl piekny bialy kaflowy piec w rogu, narozny az prawie do sufitu…. Zielona drewniana podloga…. Mieszkalismy z inna rodzina ktora miala chyba 4 pokoje i kuchnie, na kazdym pietrze byly 2 takie ogromne mieszkania, po przebudowie zrobiono z nich 3 , wiec i tak nasze najmniejsze po srodku mialo ponad 60 metrow kw, bylam jedynym dzieckiem wiec ten najpierw mniejszy pokoj, potem zamienilam sie z rodzicami na wiekszy, gdzie byl komplet mlodziezowy + jeszcze pianino, duzy stary tapczan i piec w rogu 😅, niestety przepadlo to wszystko… wyszlam za idiote na Wegrzech, a rodzice pomarli za wczesnie….
Nysa piękne miasto
I żal takiego mieszkania
Temat na czasie dla ludzi młodych. Ja niestety mam ten etap za sobą. Właśnie remontujemy mieszkanie ( adaptujemy strych) aranżujemy na dole kuchnie otwarta na salon ( całość około 50 m kw.) W związku z tym interesującym tematem dla mnie byłby : wybór okapu, wyciągu kuchennego nad wyspę z płytą kuchenną. Mam możliwość stworzenia kanału wentylacyjnego pod sufitem. Czytam , czytam i z tego liku informacji , coraz głupsza jestem. Bardzo proszę o coś w temacie wentylacji, kuchnia , łazienka itd. Może taki wykład coś rozjaśni, nie tylko mnie. Pozdrawiam.
Ok, dzięki za pomysł
Okna na kluczyk, to była pierwsza rzecz jaką zrobiliśmy w naszym nowym mieszkaniu. Dzieci są nieprzewidywalne.
To prawda :)
Moja córka lubi króliczka świecącego, a syn lubi ma ciemno. Muszę pomyśleć też o biurku i oświetleniu. Kolorowe pudełka kupiłam, trochę chaos.
A co na podłogę polecasz dla 2-3 latka?
Może jakiś dywanik?
@@projektantwnetrz ale bardziej miękki panel czy solidny gresik np. ?
@@maltozapl Ja bym dał (i dałem) panel
Fotel do karmienia - najczęściej spotykany typu uszak - moim zdaniem nie jest potrzebny. Częściej karmi się w łóżku. Natomiast fajnie sprawdza się fotel bujany - do karmienia i usypiania, dzieci to lubią. Przewijak to must have, szczególnie na pierwsze miesiące życia noworodka. A w pobliżu przewijaka koszyczki z pampersami, podkładami i chusteczkami/wacikami.
Miałam przewijak, ale taką nakładkę na komodę - było to wygodne żeby się nie schylać
Też miałem, ale jakoś nie korzystałem :) Nie żebym nie przewijał ;)
Ja mialam i po ok 4 miesiącach sie pozbylam bo tylko kurz zbierał.
@@a.g.2846 U znajomych też się nie sprawdził, ale może są ludzie którzy bez tego nie wyobrażają sobie takiego pokoju. Jak się sprawdza, czemu nie :)
Pokoj dziecka powinien byc przede wszystkim bezpieczne, pamietajcie o zabezpieczeniach na klamkach od okien.
Dokładnie. Szczególnie jak dzieci to urwisy których wszędzie jest pełno :)
Piersią karmi sie przed telewizorem albo na łóżku😜
Mam 3 dzieci i co do akcesoriów to powiem tak zależy co zacznie się używać od początku bo i matka i dziecko przyzwyczaja się. Pierwszy był z cesarskiego cięcia i karmienie piersią bez poduszki do karmienia było niemożliwe (woziłam ją wszedzie), drugiego i 3 karmiłam leżąc. Przy pierwszym gdy miałam poduszkę ten fotel bardzo byłby wygodny (ja siedziałam na krzesle i musiałam bardzo uważać aby nie zasnac bo dziecko wypadło by mi z rąk. Z 1 miałam przewijak na komodzie ( stelaz) z 2 i 3 przymocowany do łóżeczka. Poduszka do karmienia musi być miękka i ni mieć dużo tej wstoliny w środku bo to bez sensu rzecz wtedy (koleżanki mialy). 1 robilam baldachimy, reszcie juz nie. Teraz projektuje pokoje na dzieci i będę miała stałe elementy jak biurko i cała zabudowę a reszta do właśnie łóżko, drabinki, miejsce do chowania nad łóżkiem. Dodatkowo siedzisko jakieś małe do leżenia, czytania jak pojdzie do szkoły. Drugiemu mimo wszystko robię tematyczny pokój z samochodami i koparkami bo dzieciństwo jest jedno i bardzo ważne. Niech się cieszy. Ozdoby o tak trzeba wymienić dla nastolatka.
Wielkie dzięki za tą opinię :)