Chętnie przygotuję dla Ciebie dietę i ćwiczenia, zacznij tu ze zniżką: strefaprzemian.pl/sklep/product-twoj-trening-i-dieta-kompleksowa-opieka-1/?variant=1
Dziękuję bardzo za ofertę ale ja nie potrzebuję diety, mam prawidłową wagę i BMI, poprostu bardzo lubię oglądać Pana filmiki i korzystać z dobrych rad. Pozdrawiam...miłego wieczoru
Panie Bartku uwielbiam jajka na śniadanie...omlety, fritaty....często omlet ze szpinakiem, rukolą a w sezonie najczęściej szparagi. Dziękuję za "zdrowe" rady i informacje 👍🇩🇪miłego wieczoru....Pozdrawiam serdecznie.
"jak można nie jeść śniadania?! to najważniejszy posiłek dnia" Słyszałem to już setki razy. A jestem na czasowej głodówce. Od lat. I pierwszy mój "posiłek" jest o 13:00, a ostatni o 19:00. I żyję 😂 i nie jestem głodny.
Super chociaż pierwszy raz ktoś czyli Pan powiedział dobra wiadomość odnośnie śniadania Ja już nie pamiętam od kiedy jem śniadanie jak jestem głodna a nie na godzinę 😊
Ja jem owsianke. Owsianka, odzywka bialkowa, jagody, banan, orzechy i cynamon i na przemiennie kanapki. Teraz zrobię paste z jajkiem i avocado do tego pomidorki🥰🥰
Ja przed pierwszym posiłkiem wypijam szklankę wody z dodatkiem octu jabłkowego,po pol godziny zjadam owsiankę+ banan+ skonecznik+ siemię lniane robię tak bo mi smakuje, zaznaczam sniadania są u mnie różne tz.raz owsianka ,raz jajka w różnej postaci,a to pasta z awokado+ jajka+.cebula+ ogórek kiszony,pomidor od miesiąca nie miałam w ustach nic słodkiego, poza owocami, jestem mięsożerna wiec to na obiad+ mieszanka warzywna dużo wody,kawa czarna,oraz zielona herbata
Ja zawsze pije ciepłą przegotowana wode, z odrobina soli kłodawskiej. 1-2 kubki. Kiedys notorycznie umierałam z bólu jelit. Piłam różne rzeczy, także wode z miodem, czy cytryna. Ale nic to nie dawłao. Tylko ze wtedy jadłam co popadnie, az skończyło się wilema choróbskami, złymi wynikami i otyłością:( Natomiast teraz, w ciagu moich 4 lat na niskich węglach.... wróciłam do picia ciepłej wody z miodem i cytryną. Rozpuszczam wieczorem mała łyżeczkę miodu i rano lekko podgrzewam. Dodaję plaster miodu. To jest mikstura nie tylko na jelita ,ale na serce w sensie jak Ktos ma niskie cisnienie. Takie zalecenie otrzyamała lata temu od kardiologa moja Babcia. Całkiem nieźla Ja to wzmocniło. Ja po Babci odziedziczyłam tendencję do niskiego cisnienia, więc jak jest zimno, albo deszczowo jak teraz, to pije taka wode albo robie sobie herbatke na bazie tego rozpuszczonego miodu, dodajac jeszcze przyprawy:) I wtedy od razu mi się robi jeszcze fajniejszy dzień:) Zatem.... Mozna pić, ale... Dokładnie jak Nasz Drogi Bartek mówi: Jeśli Ktos juz sobie wyregulował metabolizm, hormony, ma odpowiednia dla Siebie wagę, poprawił wyniki, dobrze się czuje i zewnetrznie i wewnetrznie, to czemu nie. Ale z racji moich wieloletnich cierpień jelitowych i moich sposobów, to polecałabym raczej robienie sobie kisielku z siemienia lnianego. I ja nawet nie mogłam pic z ziarenkami, tylko sam ten tzw "glut" Ale latami mi pomagał, dodatkowo, pijąc taki kisiel wspomagamy tez sobie gardło:) Na poczatku moich zmian na styl niskoweglowy tez piłam siemie, ale zalewałam kubkiem gorącej, nie wrzącej, wody mała łyżeczkę zmielonego siemienia. I po 15 minutach piłam taki ciepły napój, delikatnie kisielowaty. Ten napój juz nie był oczywiście taki jak ten gotowany standardowo glut... ale lepiej smakujący i dla mnie na tamtym etapie wystarczający. W każdaym razie i jeden i drugi piłam rano przed jedzeniem. Bo wtedy jeszcze jadłam o 6 w domu... Potem wydłużał mi się czas do pierwszego posiłku, więc i piłam mój kisielek później, ale nadal najpierw ciepła woda, potem siemię. Az w końcu mój organizm juz poczuł się świetnie na lchf, potem na keto a ja ogarnęłam zdrowie, samopoczucie, sylwetkę:) I wtedy już siemie nie było mi potrzebne. Podobnie jak herbatki z koniczyny na objawy menopauzy, czy wapno na uczulenia. Niskie węgle pomogły mi na wszystkie moje problemy:) Wyniki jak trzeba, a nawet lepiej:) Otyłośc zniknęła, waga i wymiary, jak za czasów nastolatki:) 25 kg sie pięnie wchłonłeo, a ja wróciłam do ubrań 38/M, chociaz te rozmiary.... Ważne że otyłośc brzuszna też zniknęła, energia jest stała i wysoka od rana. Samopoczucie ok:) 4 rok zero bólu, zero leków, a lekarze raz do roku do oceny wyników badań:) Niesamowite, ale da się:) Wystarczy odstawic co nam szkodzi, jeśc to co nas odzywia, sezonowo, swojsko i prosto. I chociaż 12 godzin odpoczynku w tym sen, od jedzenia. A fajnie jak mamy te 16/8. Oraz 2-3 posiłki konkretne, a między nimi zero przekąsek, a napoje bez dodatków. Jelita sa zachwycone jak moga odpoczać. Zatem jak Ktos jest na poczatku zmian to i miód jest mniejszym złem niz zwykły cukier. Podobnie jak Ktos już spokojnie funkcjonuje na stylu niskoweglowym i ma dobre wyniki, w całokształcie zdrowia i zycia, to tez mu miód czy cytryna nie zaszkodzi:) Ja osobiście lepiej się czuję zjadajac własnej robopty ciacho na świeta czy jakas uroczystośc, na cukrze, niz na słodziku. Bo ja nie miałam jeszcze przekroczonej granicy z cukrem, ale uzaleznienie od słodyczy czy przekasek. Cała czekolada, cała paczka czegos tam, cała puszka czegos tam, połowa ptasiego mleczka, etc.... A blachy ciasta domowego całej nie zjem:) I nie wprowadza mnie domowy deser raz na jakis czas w napd objadania sie czymkolwiek. Zatem Im więcej Ktos ma do poprawienia w swoim zdrowiu/zyciu...tym bardziej zachęcam do porządnej edukacji, stopniowego i spokojnego zmieniania stylu jedzenia. Do małych, ale stałych kroków. Jak chodzenie codziennie, picie dobrej wody małymi łykami, a czesto, Zadbanie os en, o relacje, emocje, itd. Cierpliwosci i wytrwałosci dla Nas Wszystkich. Powodzenia. Pozdrawiam, Marzena 50+
bez pieczywa jestem 4 dni, czuję się mniej napuchniete na brzuchu, Panie Bartku, czy to właśnie ten efekt nie jedzenia pieczywa? Jajka też zajadam w dużej ilości. Pieczywo mogło być powodem pchnięcia w okolicach brzucha? Bo bez pieczywa czuje się leciutko 😊
Tak jak nigdy nie jadam słodkich śniadań (o ile je w ogóle jem) to po tym filmie naszła mnie ochota😂 i zrobiłam z otrębów 5 łyżek, z mlekiem sojowym high protein 125ml, 20g masla orzechowego i wliczając mleko do kawy wyszło 28g białka na 513kcal
6:51 Nie polecalabym do mawadniania na czczo kawy ( podobnie jak mocnej herbaty ) , mozna sobie mocno podrażnic żołądek i doprowadzić do zapalenia śluzówki żołądka. Sama tak robiłam i takie wlasnie mialam problemy. Najlepsza jest po prostu woda, ew. slaba herbata ziołowa ( rumianek, lipa, owocowa itp. )
Bartek i STrefa Przemian nie polecają nabiału. Wg mnie na etapie adaptacji do keto czyli chociaz 30 dni, dobrze jest odstawic nabiał, szczególnie krowi. Poszukaj jogurów kozich albo kokosowych, jak wolisz od odzywki. A poetm faktycznie skyr albo ostatnio odktyłam KWARG, tez niezły. Albo zywkły jogurt grecki i do niego dodaje odzywke. Co do owoców, to garśc jagodowych, ale sugeruję w sezonie a jak teraz to borówki albo mrozone. Ale raczej pomyłś o tym jak o deserze, a nie jak o pierwszym posiłku dnia, sniadaniu. BO nawet keto owsianka, na bazie innych nasion, np konopii, czy chia.. to u mnie dawąła sytość na mniej godzin niz sniadanie białkowo-tłuszczowe i faktycznie maiłam ciagoty do słodkiego. Generalnie Pierwszy posiłek jest najistotniejszy. Spróbuj zmienic jedzenie tak, żeby pierwsze było na bazie własnie jajek, albo ryb, albo mięsa, i warzyw. A drugi posiłek w srodku dnia, to taka owsianke z bialkiem i owocami. Spróbuj przez kilka dni i poczuj róznicę. Ja czasem po moim drugim konkretnym jedzeniu, czyli obiad/kolacja, ok 18, jak maiłam ochote na słodkie, a zdarza się ... To jadłam poprostu jogurt grecki z doatkiem łyżki masła orzechowego, z orzechów laskowych czy nerkowca czy z migdałów, z garścią borówek i starta kostka czekolady gorzkiej. Na poczatku 70%, bo inna była dla mnie za tłusta. Teraz 90-100 spokojnie mi smakuje jak mnie najdzie coś:) Po moim konkretnym jedzeniu, juz miałam dosyc białka, więc odzywki nie dodawałam. Ale jak jadłam jeszcze 3 posiłki, to jadłam jako II sniadanie/lunch z dodatkiem odżywki, albo robiłam sobie koktajl z odzywką, owocami, itd, ale to rzadko i już jakiej 3 lata na niskich weglach. Zmienając styl jedzenia i poznając co mi szkodzi, po edukacji, prze pierwsze chyba 9 miesięcy odstawiłam owoce cąlkowicie. Cyli zmiany zaczęłam jesinia 2020, a sezonowe owoce jadłam w roku 2021, czyli truskawki, maliny, ale także moje ukochane czereśnie. Ale już wtedy maiąłm ogarniete moje zdrowie, samopoczucie i sylwetkę:) Dlatego owoce przy otyłośic, szczególnie brzusznej...ja bym odsawiła na czas dojścia do odpowiedneigo zdrowia , wagi, rozmiaru ubrań, albo chociaz poczekała na sezon. Pozdrawiam, Powodzenia. Marzena, 50+
Nie lubię jeść śniadań, nigdy ich nie jadłam bo intuicyjne żle się czułam po nich- odloty- 20 lat temu nikt tego nie rozumiał. Owsianka to nie dosyć że bez białka to substancje antyodżywcze. Jem lunch- koktajl z żółtkiem, MCT, odżywką białkową, orzechami , śmietaną kokosową- na 1000 kcal, ale tak muszę i na kolację dużą porcję mięcha z masłem i jajecznice lub omlet- od stycznia 2 h do przodu w zdrowy sposób- ale po chorobie za bardzo schudłam. A węgli nie mogę jeść- post też musi być.
Moja owsianka jest super - 3 łyżki płatków, łyżka siemię lniane świeżo zmielone na noc zalane zimna woda. Rano mleko migdałowe, odżywka białkowa (akurat sunwarrior bo bez serwatki), jagody, maliny, orzechy, pestki dyni, słonecznika i voila! Do węglowodanów trzeba dać tłuszcz żeby cukier nie wzrósł. A jajka hmmm do jajek niestety jem kupę chleba 🥲🥲 owsianka wychodzi u mnie na koniec lepiej kaloryczne i białkowo niż jajka 🥶🥶🥶
Białko w odpowiedniej ilości jest Nam niezbedne do normalnego funkcjonowania. Białko to Nasz budulec. Najlepiej jeść w każdym posiłku, tak żeby była odpowiednia ilośc do prtawidłowej masy ciała, a nie nop tej która mamy, jak jestsmy otyli. I dostosowana do trybu zycia, dnia, aktywności. Białko mogłoby zaszkodzic, jak Ktos juz ma chore nerki, ale i wtedy mozna odpowiednio podzielic ilośc, np 20 gramów do kazdego posiłku, a posiłków np 4 czy 5. Jeśli Ktos tak może jeśc, tak mu słuzy, nie ma problemów hormonalnych, metabolicznych itd. MOja córka ma wrodzoną wade nerek, a białko i tak jest Jej p[otrzebne. Zachęcam do większej Edukacji. Zachęcam do posłuchania Lekarzy Braci Rodzeń, Dietetyczki Iwony Wierzbickiej, Dietetyka Mateusza Ostręgi, Jonny Salwa i oczywiście innych filmików Bartka Szemraja. Ja jestem 4 rok na niskich weglach i nadal zdarza mi sie, że zjem ZA MAŁO białka. BO tak srednio licząc powinnam zjadac chociaż 100 gramów na dzień, a nie zawsze tak jem, a potem np jest ochota na słodkie, nie mówiąc o szybszym głodzie. Powodzenia, Pozdrawiam, Marzena
Zobacz w tabelach ille produkty zawierają białka a minumum to jest 0,8g na kg prawidlowej masy ciała i to jest minumum polecane dla odob chorych na nerki . Zdrowy człowiek może nawet dwa razy więcej , tak średnio . Wvrew ppzorom to dużo jedzenia,.
Ahh te owsianki. Jeśli trzeba tu nie wiadomo jak kombinować, żeby to w ogóle smakowało, to chyba nie za bardzo nadaje się to do jedzenia? Trzeba dodać odżywki białkowej, której też trzeba nadać smaku albo dodać tony cukru, owoce, miody albo jakieś syropy. Jak ktoś sobie walnie taką owsiankę w tej drugiej wersji, to nie dziwota, że po zjedzeniu 100+ gram samego cukru chce mu się spać, jak większość osób już i tak ma problem z gospodarką węglowodanową. Zjedzcie sobie lepiej już dwie bułki z serem....
Nic takiego nie trzeba robić jak ktoś nie jest uzależniony od cukru, zresztą najlepsza "owsianka" to taka z kaszy owsianej na wytrawnie. A tak poza tym to wystarczy być aktywnym fizycznie, ruszać się i ćwiczyć zamiast egzystować przez cały dzień jak jakieś warzywo przyklejone do fotela i nagle te węglowodany przestaną być takie straszne jak to niektórzy kaznodzieje sprzedający online swoje keto diety/książki/aplikacje itp. próbują na siłę wykreować.
Jedzenie śniadania po 7 h po wstaniu dotyczy chyba osób które przebywają w domu nie trenują lub mają pracę zdalną. Nie wyobrażam sobie wstać przebiec 20 km i nic wcześniej nie zjeść. To samo dotyczy węglowodanów. Czy te wszystkie porady dotyczą osób otyłych? Nie aktywnych?
Ja wstaje ok 5-5:30, dziłam, pracuję, a jem zwukle 10-12. Nie jestem aktywna oprócz tego, że dąże do zrobienia 10 tys kroków codziennie. I to juz jest mój 4 letni sukces:) A zaczynałam z otyłościa i nadmiarem 30 kg. 4 rok utrzymuje te samą sylwetke, po ładnym wchłonieciu nadmiaru 25 kg. Ale do wymarzonej, wyrzexbionej jest mi daleko. Do tego mając wszystko chore i 50 lat, nie zamierzałam i nadal nie zamierzam napinac się na siłe ćwiczeniami. Bo kilka prób źle się dla mnie skończyło. Obecnie po ogólnym wzmocnieniu ciała tymi spacerami zamierzam zaczac etap cwiczeń siłowych. Ale też powoli i spokojnie. Pozdrawiam, Marzena
A próbowałeś kiedyś? Jeśli nie - sprawdź, możesz się zdziwić :) Ja uwielbiam wstać rano, wsiąść na rower i przejechać kilkanaście km interwałowo, a power mam wtedy straszliwy.
Tak, próbowałem. Biegam 15 km w okresie zimowym a w okresie letnim 80 km rower przed pracą. Pomimo że jem przed treningami to po czuję niesamowity głód. Zależy jak kto pracuje. Trzeba dojechać autobusem lub kolejka do pracy a w pracy po przybyciu zabrać się za nią a nie za śniadanie 😉
@@lidian3280 ale nie demonizujmy jej, bo ona wcale nie jest zła! ja zamiast płatków owsianych używam otrębów pszennych (są niskowęglowodanowe, mają dużo białka i najwięcej błonnika ze wszystkich tego typu produktów), dodaje do nich serek wysokobiałkowy, twaróg chudy i świeże owoce. bomba białkowa a węgli jak na lekarstwo. a to co robi Bartek, to zwykłe czepianie się biednej "owsianki" ... ja na przykład źle się czuję po tłuszczu, po jajecznicy z miejsca mam wzdęcia, ból brzucha i odbijanie. masakra.
@@retromusicfan Otreby pszenne? Nie dość że otręby z tym przereklamowanym błonnikiem, to jeszcze pszenne? Gluten od rana... No cóż.. Jak TY się z tym dobrze czujesz to ok. Smacznego:) MNie otreby wykończyły, bo moje jelita dostały dodatkowy balast i to raniacy... Nie ma opcji, że je jeszcze kiedys zjem, niezaleznie czy owsian, zytnie, czy inne. Płatki owsiane czasem robię, bo domownicy lubią i moga. A jak nie zjedza, to na drugi dzień moge zrobić im placki z bananem. I mają słdkie sniadanie:) A co do jajecznicy. Przypuszczam, że albo ścinasz ją za mocno, albo jeszcz czymś. Na niskich węglach jemy bez pieczywa, a raczej z warzywami. Ale oczywiście nietolerancje na jajka sa czy uczulenia. Ja np miłam na białko i zminiając styl jedzenia na lchf/keto miałam obawy. Jadłam i jem nadal jajka wtedy gdy mam na nie ochote i w róznej formie. I jakoś 4 lata nie mam ani uczuleń, ani innych skórnych defektów, ani sygnałów bólowych od jelit, a cierpiałam latami. Zatem każdy Powinien jeśc tak, aby sobie NIE SZkodzic, a pomagać. POzdrawiam, Marzena, 50+
@@MB-zy7fi po jajkach gotowanych nic mi nie jest, nie mam żadnych alergii pokarmowych, takie sensacje mam po zwykłej jajecznicy z cebulką i kiełbaską, także podziękuję serdecznie. czemu miałoby mi być coś po otrębach pszennych? nie mam uczulenia na gluten i jadam produkty zbożowe. tak samo jak uwielbiam nabiał (serki, kefiry, jogurty) i nic mi po nim nie jest. żadne keto mnie nie interesuje, jak ktoś chce schudnąć wystarczy deficyt i dobrze zbilansowana dieta (pomijam osoby które stosują diety wykluczające ze wzgledu na stan zdrowia). od marca u.r schudłam 55 kg i żadnego keto w zyciu nie stosowałam i stosowac nie będę.
Tak jakby każdy tył akurat od owsianki...Jem raz na jakiś czas, ale moja ma dużo białka, bo są w niej orzechy i odżywka białkowa. Owsianka owsiance nierówna.
Płatki zagotowane na odrobinie mleka ze startym łabłkiem, wybełtane z jogurtem i odżywką białkową plus dowolne owoce, kakao. Nie żadne kurwa "w miare okej" tylko najlepsze pro zdrowotne śniadanie.
Chętnie przygotuję dla Ciebie dietę i ćwiczenia, zacznij tu ze zniżką:
strefaprzemian.pl/sklep/product-twoj-trening-i-dieta-kompleksowa-opieka-1/?variant=1
Dziękuję bardzo za ofertę ale ja nie potrzebuję diety, mam prawidłową wagę i BMI, poprostu bardzo lubię oglądać Pana filmiki i korzystać z dobrych rad. Pozdrawiam...miłego wieczoru
Mnie nie przeszkadza że poraz kolejny oglądam filmik o śniadaniach , dużo się uczę przez takie treści sa ważne i wartościowe aby zdrowo jeść
Panie Bartku uwielbiam jajka na śniadanie...omlety, fritaty....często omlet ze szpinakiem, rukolą a w sezonie najczęściej szparagi. Dziękuję za "zdrowe" rady i informacje 👍🇩🇪miłego wieczoru....Pozdrawiam serdecznie.
"jak można nie jeść śniadania?! to najważniejszy posiłek dnia"
Słyszałem to już setki razy.
A jestem na czasowej głodówce. Od lat. I pierwszy mój "posiłek" jest o 13:00, a ostatni o 19:00.
I żyję 😂 i nie jestem głodny.
👍👍👍👍
Super chociaż pierwszy raz ktoś czyli Pan powiedział dobra wiadomość odnośnie śniadania Ja już nie pamiętam od kiedy jem śniadanie jak jestem głodna a nie na godzinę 😊
Panie Bartku
Ogromna wiedza merytoryczna.
Przyjemnie się Pana słucha.
Szacunek
👍👍
Bartku, też tak mam.. Od zawsze jem kiedy jestem głodna 👌🤩❤❤ normalne wydaje .mi się to , ale jak widac nie dla każdego
Witam serdecznie I dziękuję za informację pozdrawiam serdecznie ❤
Jak zawsze dużo ciekawej wiedzy , dziękuję i pozdrawiam 😊
Dziękuję za punkt z węglami, zawsze mnie to zastanawiało.
Witam.Pozdrawiam🤗
Bartku, jak zawsze krótko i merytorycznie:)
Dzięi wielkie za kolejna dawke wiedzy i praktycznych podpowiedzi.
POzdrawiam Całą Rodzinkę:)
Marzena
Ja jem owsianke. Owsianka, odzywka bialkowa, jagody, banan, orzechy i cynamon i na przemiennie kanapki. Teraz zrobię paste z jajkiem i avocado do tego pomidorki🥰🥰
Ja tez😊
Współczuję ludziom, którzy nie stosują tego, co na filmie. Jako szczupły rowerzysta, będąc na low carb można pięknie żyć :)
Dziękuję za ten film ,bardzo pouczający.
Dziekuje za kolejna wiedze.Ja pije tylko wode niegazowana.czas to zmienic.Dziekuje
Z uwagi na post przerywany 8/16 moim pierwszym posiłkiem jest obiad/lunch, a śniadanie jadam na kolację;)
Każdy jeden 😁
Punkt 4 kiedyś o tym mówiłeś a dziś mi przypomniałeś żeby lepiej spać
Bardzo dziekuje za informacje 😊
❤
😊
Super👍 szkoda że się nie ma wolnego od pracy cały czas żeby się zastosować do wszystkich pubktów😒
małymi krokami wprowadzaj w codzienność :)
Czy jajka można jeść codziennie na śniadanie?
Ja przed pierwszym posiłkiem wypijam szklankę wody z dodatkiem octu jabłkowego,po pol godziny zjadam owsiankę+ banan+ skonecznik+ siemię lniane robię tak bo mi smakuje, zaznaczam sniadania są u mnie różne tz.raz owsianka ,raz jajka w różnej postaci,a to pasta z awokado+ jajka+.cebula+ ogórek kiszony,pomidor od miesiąca nie miałam w ustach nic słodkiego, poza owocami, jestem mięsożerna wiec to na obiad+ mieszanka warzywna dużo wody,kawa czarna,oraz zielona herbata
Czy można pić kawę na czczo?
Witam Panie Bartku. A jak się ma palenie papierosów do postu przerywanego 16/8, przerywa post ? Wiem że to szkodliwe, niezdrowe itp....pozdrawiam...
A czy przyjmować sztypte soli do każdej szklanki wody? Ja mam zalecenie pic 3 litry wody ze szczyptą do każdej szklanki
Dziękuję za ten film.
Mam tylko jedo pytanie odnośnie białka w diecie. Czy zbyt duża ilość białka nie wpłynie źle na nerki?
nic w nadmiarze nie będzie dobre :)
Ja dzień wcześniej zalewam wodą pyłek pszczeli z kurkumą oraz pieprzem i piję to po przebudzeniu. Na 3-4h wystarczy.
Dziękuję. A co Pan sądzi na temat picia rano ciepłej przegotowanej wody? Lub z miodem i cytryną? I potem w ciągu dnia.
Z rana polecana. Na jelita.
Ja zawsze pije ciepłą przegotowana wode, z odrobina soli kłodawskiej.
1-2 kubki.
Kiedys notorycznie umierałam z bólu jelit.
Piłam różne rzeczy, także wode z miodem, czy cytryna.
Ale nic to nie dawłao.
Tylko ze wtedy jadłam co popadnie, az skończyło się wilema choróbskami, złymi
wynikami i otyłością:(
Natomiast teraz, w ciagu moich 4 lat na niskich węglach....
wróciłam do picia ciepłej wody z miodem i cytryną.
Rozpuszczam wieczorem mała łyżeczkę miodu i rano lekko podgrzewam.
Dodaję plaster miodu.
To jest mikstura nie tylko na jelita ,ale na serce w sensie jak Ktos ma niskie cisnienie.
Takie zalecenie otrzyamała lata temu od kardiologa moja Babcia.
Całkiem nieźla Ja to wzmocniło.
Ja po Babci odziedziczyłam tendencję do niskiego cisnienia, więc jak jest zimno, albo deszczowo jak teraz,
to pije taka wode albo robie sobie herbatke na bazie tego rozpuszczonego miodu, dodajac
jeszcze przyprawy:)
I wtedy od razu mi się robi jeszcze fajniejszy dzień:)
Zatem....
Mozna pić, ale...
Dokładnie jak Nasz Drogi Bartek mówi:
Jeśli Ktos juz sobie wyregulował metabolizm, hormony, ma odpowiednia dla Siebie wagę,
poprawił wyniki, dobrze się czuje i zewnetrznie i wewnetrznie,
to czemu nie.
Ale z racji moich wieloletnich cierpień jelitowych i moich sposobów,
to polecałabym raczej robienie sobie kisielku z siemienia lnianego.
I ja nawet nie mogłam pic z ziarenkami, tylko sam ten tzw "glut"
Ale latami mi pomagał, dodatkowo, pijąc taki kisiel wspomagamy tez sobie gardło:)
Na poczatku moich zmian na styl niskoweglowy tez piłam siemie,
ale zalewałam kubkiem gorącej, nie wrzącej,
wody mała łyżeczkę zmielonego siemienia.
I po 15 minutach piłam taki ciepły napój, delikatnie kisielowaty.
Ten napój juz nie był oczywiście taki jak
ten gotowany standardowo glut...
ale lepiej smakujący i dla mnie na tamtym etapie wystarczający.
W każdaym razie i jeden i drugi piłam rano przed jedzeniem.
Bo wtedy jeszcze jadłam o 6 w domu...
Potem wydłużał mi się czas do pierwszego posiłku, więc i piłam mój kisielek później, ale nadal najpierw
ciepła woda, potem siemię.
Az w końcu mój organizm juz poczuł się świetnie na lchf, potem na keto
a ja ogarnęłam zdrowie, samopoczucie, sylwetkę:)
I wtedy już siemie nie było mi potrzebne.
Podobnie jak herbatki z koniczyny na objawy menopauzy, czy wapno na uczulenia.
Niskie węgle pomogły mi na wszystkie moje problemy:)
Wyniki jak trzeba, a nawet lepiej:)
Otyłośc zniknęła, waga i wymiary, jak za czasów nastolatki:)
25 kg sie pięnie wchłonłeo, a ja
wróciłam do ubrań 38/M, chociaz te rozmiary....
Ważne że otyłośc brzuszna też zniknęła, energia jest stała i wysoka od rana.
Samopoczucie ok:)
4 rok zero bólu, zero leków, a lekarze raz do roku do oceny wyników badań:)
Niesamowite, ale da się:)
Wystarczy odstawic co nam szkodzi, jeśc to co nas odzywia, sezonowo, swojsko i prosto.
I chociaż 12 godzin odpoczynku w tym sen, od jedzenia.
A fajnie jak mamy te 16/8.
Oraz 2-3 posiłki konkretne, a między nimi zero przekąsek,
a napoje bez dodatków.
Jelita sa zachwycone jak moga odpoczać.
Zatem jak Ktos jest na poczatku zmian to i miód jest mniejszym złem niz zwykły cukier.
Podobnie jak Ktos już spokojnie funkcjonuje na stylu niskoweglowym i ma dobre wyniki,
w całokształcie zdrowia i zycia, to tez mu miód czy cytryna nie zaszkodzi:)
Ja osobiście lepiej się czuję zjadajac własnej robopty ciacho na świeta czy jakas uroczystośc,
na cukrze, niz na słodziku.
Bo ja nie miałam jeszcze przekroczonej granicy z cukrem, ale uzaleznienie od słodyczy czy przekasek.
Cała czekolada, cała paczka czegos tam, cała puszka czegos tam, połowa ptasiego mleczka, etc....
A blachy ciasta domowego całej nie zjem:)
I nie wprowadza mnie domowy deser raz na jakis czas w napd objadania sie czymkolwiek.
Zatem Im więcej Ktos ma do poprawienia w swoim zdrowiu/zyciu...tym bardziej
zachęcam do porządnej edukacji, stopniowego i spokojnego zmieniania stylu jedzenia.
Do małych, ale stałych kroków.
Jak chodzenie codziennie, picie dobrej wody małymi łykami, a czesto,
Zadbanie os en, o relacje, emocje, itd.
Cierpliwosci i wytrwałosci dla Nas Wszystkich.
Powodzenia.
Pozdrawiam,
Marzena 50+
Wspaniały wpis i podzielenie się doświadczeniami. To wszystko jest okey. Ja też dokonałam takich zmian. Magda 40 +
@@magdalenasobkowiak1301
Jesli to do mnie, to dzieki:)
Wszystkiego Pieknego:)
Powodzenia.
Marzena
SUPER odcinek i dużo wartościowej wiedzy!
bez pieczywa jestem 4 dni, czuję się mniej napuchniete na brzuchu, Panie Bartku, czy to właśnie ten efekt nie jedzenia pieczywa? Jajka też zajadam w dużej ilości. Pieczywo mogło być powodem pchnięcia w okolicach brzucha? Bo bez pieczywa czuje się leciutko 😊
jak najbardziej może być to efekt :)
1 z 2 posilkow : Oswianka z bialkiem, banem i maslem orzchowym ( z kawaklkami orzechów) ❤ mniami .. a czy zdrowe ?
Tak jak nigdy nie jadam słodkich śniadań (o ile je w ogóle jem) to po tym filmie naszła mnie ochota😂 i zrobiłam z otrębów 5 łyżek, z mlekiem sojowym high protein 125ml, 20g masla orzechowego i wliczając mleko do kawy wyszło 28g białka na 513kcal
"STRASZNIE istotny " i się.... wystraszyłam ! ;)
No właśnie,jak można mówić strasznie? można powiedzieć bardzo,ale nie strasznie,okropna mowa
Dzisiaj odkryłam super chleb z mąki owsianej. Smaczny i niski IG.❤
6:51 Nie polecalabym do mawadniania na czczo kawy ( podobnie jak mocnej herbaty ) , mozna sobie mocno podrażnic żołądek i doprowadzić do zapalenia śluzówki żołądka. Sama tak robiłam i takie wlasnie mialam problemy. Najlepsza jest po prostu woda, ew. slaba herbata ziołowa ( rumianek, lipa, owocowa itp. )
A skyr do owsianki? Plus ewentualnie jakiś owoc?
Bartek nie poleca nabiału. Ale jak ci służy to jedz :)
Bartek i STrefa Przemian nie polecają nabiału.
Wg mnie na etapie adaptacji do keto czyli chociaz 30 dni, dobrze jest odstawic nabiał, szczególnie krowi.
Poszukaj jogurów kozich albo kokosowych, jak wolisz od odzywki.
A poetm faktycznie skyr albo ostatnio odktyłam KWARG, tez niezły.
Albo zywkły jogurt grecki i do niego dodaje odzywke.
Co do owoców, to garśc jagodowych, ale sugeruję w sezonie a jak teraz to borówki albo mrozone.
Ale raczej pomyłś o tym jak o deserze, a nie jak o pierwszym posiłku dnia, sniadaniu.
BO nawet keto owsianka, na bazie innych nasion, np konopii, czy chia..
to u mnie dawąła sytość na mniej godzin niz sniadanie
białkowo-tłuszczowe i faktycznie maiłam ciagoty do słodkiego.
Generalnie Pierwszy posiłek jest najistotniejszy.
Spróbuj zmienic jedzenie tak, żeby pierwsze było na bazie własnie jajek, albo ryb, albo mięsa, i warzyw.
A drugi posiłek w srodku dnia, to taka owsianke z bialkiem i owocami.
Spróbuj przez kilka dni i poczuj róznicę.
Ja czasem po moim drugim konkretnym jedzeniu, czyli obiad/kolacja, ok 18,
jak maiłam ochote na słodkie, a zdarza się ...
To jadłam poprostu jogurt grecki z doatkiem łyżki masła orzechowego,
z orzechów laskowych czy nerkowca czy z migdałów, z garścią borówek i starta kostka czekolady gorzkiej.
Na poczatku 70%, bo inna była dla mnie za tłusta. Teraz 90-100 spokojnie mi smakuje jak mnie najdzie coś:)
Po moim konkretnym jedzeniu, juz miałam dosyc białka, więc odzywki nie dodawałam.
Ale jak jadłam jeszcze 3 posiłki, to jadłam jako II sniadanie/lunch z dodatkiem odżywki, albo robiłam sobie koktajl
z odzywką, owocami, itd, ale to rzadko i już jakiej 3 lata na niskich weglach.
Zmienając styl jedzenia i poznając co mi szkodzi, po edukacji,
prze pierwsze chyba 9 miesięcy odstawiłam owoce cąlkowicie.
Cyli zmiany zaczęłam jesinia 2020, a sezonowe owoce jadłam w roku 2021, czyli truskawki, maliny,
ale także moje ukochane czereśnie.
Ale już wtedy maiąłm ogarniete moje zdrowie, samopoczucie i sylwetkę:)
Dlatego owoce przy otyłośic, szczególnie brzusznej...ja bym odsawiła na czas dojścia do odpowiedneigo zdrowia ,
wagi, rozmiaru ubrań, albo chociaz poczekała na sezon.
Pozdrawiam,
Powodzenia.
Marzena, 50+
@@MB-zy7fi10:29
Czy mozna jajka jesc codziennie? 🙂
tak :)
Panie Bartku a Jajecznice je Pan z Pieczywem czy bez Pieczywa....🤔🤗 Pozdrawiam Serdecznie 🌹
Jaja tak sycą, że chleba nie trzeba ;) Poza tym jak śniadanie ma być białkowo-tłuszczowe, to gdzie tam miejsce na chleb? :p
@@lidian32807:05
Nie lubię jeść śniadań, nigdy ich nie jadłam bo intuicyjne żle się czułam po nich- odloty- 20 lat temu nikt tego nie rozumiał. Owsianka to nie dosyć że bez białka to substancje antyodżywcze. Jem lunch- koktajl z żółtkiem, MCT, odżywką białkową, orzechami , śmietaną kokosową- na 1000 kcal, ale tak muszę i na kolację dużą porcję mięcha z masłem i jajecznice lub omlet- od stycznia 2 h do przodu w zdrowy sposób- ale po chorobie za bardzo schudłam. A węgli nie mogę jeść- post też musi być.
Mi nie wchodzi woda za dobrze 😅 rozrabiam sobie 1 saszetkę Bolero w 2l wody. Co o nich myslisz ?
ja dodaje sok z cytryny i moge duzo wypic ,sama woda nie bardzo
Moja owsianka jest super - 3 łyżki płatków, łyżka siemię lniane świeżo zmielone na noc zalane zimna woda. Rano mleko migdałowe, odżywka białkowa (akurat sunwarrior bo bez serwatki), jagody, maliny, orzechy, pestki dyni, słonecznika i voila!
Do węglowodanów trzeba dać tłuszcz żeby cukier nie wzrósł.
A jajka hmmm do jajek niestety jem kupę chleba 🥲🥲 owsianka wychodzi u mnie na koniec lepiej kaloryczne i białkowo niż jajka 🥶🥶🥶
Co z serem, szczególnie kozim?
nie polecam nabiału :)
Panie Bartku według najnowszych badań sniadaniepowinno sie zjeść do godz.8. góra ósma pięć 😅
uważam, ze powinno się jeść wtedy kiedy poczujesz głód :)
Ile jajek dziennie można zjeść? W różnych dietach różnie podają...
A ile jesteś w stanie zjeść dziennie? Za długo dużo jajek nie pojesz... Także jedz ile możesz :)
Wszędzie białko białko białko a co z nerkami czy to ich nie obciąża? Można zwariować, człowiek gubi się w tym gąszczu😅
Białko w odpowiedniej ilości jest Nam niezbedne do normalnego funkcjonowania.
Białko to Nasz budulec.
Najlepiej jeść w każdym posiłku, tak żeby była odpowiednia ilośc do prtawidłowej masy ciała, a nie
nop tej która mamy, jak jestsmy otyli.
I dostosowana do trybu zycia, dnia, aktywności.
Białko mogłoby zaszkodzic, jak Ktos juz ma chore nerki, ale i wtedy mozna odpowiednio podzielic
ilośc, np 20 gramów do kazdego posiłku, a posiłków np 4 czy 5.
Jeśli Ktos tak może jeśc, tak mu słuzy, nie ma problemów hormonalnych,
metabolicznych itd.
MOja córka ma wrodzoną wade nerek, a białko i tak jest Jej p[otrzebne.
Zachęcam do większej Edukacji.
Zachęcam do posłuchania Lekarzy Braci Rodzeń,
Dietetyczki Iwony Wierzbickiej, Dietetyka Mateusza Ostręgi,
Jonny Salwa i oczywiście innych filmików Bartka Szemraja.
Ja jestem 4 rok na niskich weglach i nadal zdarza mi sie, że zjem ZA MAŁO białka.
BO tak srednio licząc powinnam zjadac chociaż 100 gramów na dzień, a nie zawsze
tak jem, a potem np jest ochota na słodkie, nie mówiąc o szybszym głodzie.
Powodzenia,
Pozdrawiam,
Marzena
Zobacz w tabelach ille produkty zawierają białka a minumum to jest 0,8g na kg prawidlowej masy ciała i to jest minumum polecane dla odob chorych na nerki . Zdrowy człowiek może nawet dwa razy więcej , tak średnio . Wvrew ppzorom to dużo jedzenia,.
Magnesik przed snem 500 przez miesiąc i ochota na słodycze znika do zera 🥶🥶
Jajecznica smażona na maśle czy oleju ??
Jak szybka jajecznica to na masełku ;)
Bulgotanie w brzuchu pół nocy co robić nie jem kolacji pije herbate wode i spanie, dlaczei nie moge spać tak bylgocze
Ahh te owsianki. Jeśli trzeba tu nie wiadomo jak kombinować, żeby to w ogóle smakowało, to chyba nie za bardzo nadaje się to do jedzenia? Trzeba dodać odżywki białkowej, której też trzeba nadać smaku albo dodać tony cukru, owoce, miody albo jakieś syropy. Jak ktoś sobie walnie taką owsiankę w tej drugiej wersji, to nie dziwota, że po zjedzeniu 100+ gram samego cukru chce mu się spać, jak większość osób już i tak ma problem z gospodarką węglowodanową. Zjedzcie sobie lepiej już dwie bułki z serem....
Nic takiego nie trzeba robić jak ktoś nie jest uzależniony od cukru, zresztą najlepsza "owsianka" to taka z kaszy owsianej na wytrawnie.
A tak poza tym to wystarczy być aktywnym fizycznie, ruszać się i ćwiczyć zamiast egzystować przez cały dzień jak jakieś warzywo przyklejone do fotela i nagle te węglowodany przestaną być takie straszne jak to niektórzy kaznodzieje sprzedający online swoje keto diety/książki/aplikacje itp. próbują na siłę wykreować.
@@shind.freecss3168 Zdrowe, odżywcze węgle nie są złe ;)
A warzywa albo owoce gdzie??? Odpowiednia ilość warzyw super obniża ilość kalori w posiłku.
są w porządku :) Warzywa do wszystkich posiłków :)
Jedzenie śniadania po 7 h po wstaniu dotyczy chyba osób które przebywają w domu nie trenują lub mają pracę zdalną. Nie wyobrażam sobie wstać przebiec 20 km i nic wcześniej nie zjeść. To samo dotyczy węglowodanów. Czy te wszystkie porady dotyczą osób otyłych? Nie aktywnych?
Ja wstaje ok 5-5:30, dziłam, pracuję, a jem zwukle 10-12.
Nie jestem aktywna oprócz tego, że dąże do zrobienia 10 tys kroków codziennie.
I to juz jest mój 4 letni sukces:)
A zaczynałam z otyłościa i nadmiarem 30 kg.
4 rok utrzymuje te samą sylwetke, po ładnym wchłonieciu nadmiaru 25 kg.
Ale do wymarzonej, wyrzexbionej jest mi daleko.
Do tego mając wszystko chore i 50 lat, nie zamierzałam
i nadal nie zamierzam napinac się na siłe ćwiczeniami.
Bo kilka prób źle się dla mnie skończyło.
Obecnie po ogólnym wzmocnieniu ciała tymi spacerami
zamierzam zaczac etap cwiczeń siłowych.
Ale też powoli i spokojnie.
Pozdrawiam,
Marzena
A próbowałeś kiedyś? Jeśli nie - sprawdź, możesz się zdziwić :) Ja uwielbiam wstać rano, wsiąść na rower i przejechać kilkanaście km interwałowo, a power mam wtedy straszliwy.
Tak, próbowałem. Biegam 15 km w okresie zimowym a w okresie letnim 80 km rower przed pracą. Pomimo że jem przed treningami to po czuję niesamowity głód. Zależy jak kto pracuje. Trzeba dojechać autobusem lub kolejka do pracy a w pracy po przybyciu zabrać się za nią a nie za śniadanie 😉
coś Ty się tak uczepił tej owsianki!
Bo zazwyczaj się ją je na śniadanie ;)
@@lidian3280 ale nie demonizujmy jej, bo ona wcale nie jest zła! ja zamiast płatków owsianych używam otrębów pszennych (są niskowęglowodanowe, mają dużo białka i najwięcej błonnika ze wszystkich tego typu produktów), dodaje do nich serek wysokobiałkowy, twaróg chudy i świeże owoce. bomba białkowa a węgli jak na lekarstwo. a to co robi Bartek, to zwykłe czepianie się biednej "owsianki" ... ja na przykład źle się czuję po tłuszczu, po jajecznicy z miejsca mam wzdęcia, ból brzucha i odbijanie. masakra.
@@retromusicfan
Otreby pszenne?
Nie dość że otręby z tym przereklamowanym błonnikiem, to jeszcze pszenne?
Gluten od rana...
No cóż..
Jak TY się z tym dobrze czujesz to ok.
Smacznego:)
MNie otreby wykończyły, bo moje jelita dostały dodatkowy balast i to raniacy...
Nie ma opcji, że je jeszcze kiedys zjem, niezaleznie czy owsian, zytnie, czy inne.
Płatki owsiane czasem robię, bo domownicy lubią i moga.
A jak nie zjedza, to na drugi dzień moge zrobić im placki z bananem.
I mają słdkie sniadanie:)
A co do jajecznicy.
Przypuszczam, że albo ścinasz ją za mocno, albo jeszcz czymś.
Na niskich węglach jemy bez pieczywa, a raczej z warzywami.
Ale oczywiście nietolerancje na jajka sa czy uczulenia.
Ja np miłam na białko i zminiając styl jedzenia na lchf/keto miałam obawy.
Jadłam i jem nadal jajka wtedy gdy mam na nie ochote i w róznej formie.
I jakoś 4 lata nie mam ani uczuleń, ani innych skórnych defektów, ani sygnałów bólowych od jelit, a
cierpiałam latami.
Zatem każdy Powinien jeśc tak, aby sobie NIE SZkodzic, a pomagać.
POzdrawiam,
Marzena, 50+
@@MB-zy7fi po jajkach gotowanych nic mi nie jest, nie mam żadnych alergii pokarmowych, takie sensacje mam po zwykłej jajecznicy z cebulką i kiełbaską, także podziękuję serdecznie.
czemu miałoby mi być coś po otrębach pszennych? nie mam uczulenia na gluten i jadam produkty zbożowe. tak samo jak uwielbiam nabiał (serki, kefiry, jogurty) i nic mi po nim nie jest.
żadne keto mnie nie interesuje, jak ktoś chce schudnąć wystarczy deficyt i dobrze zbilansowana dieta (pomijam osoby które stosują diety wykluczające ze wzgledu na stan zdrowia). od marca u.r schudłam 55 kg i żadnego keto w zyciu nie stosowałam i stosowac nie będę.
Tak jakby każdy tył akurat od owsianki...Jem raz na jakiś czas, ale moja ma dużo białka, bo są w niej orzechy i odżywka białkowa. Owsianka owsiance nierówna.
Za wiedzę brawa, ale zadnaj proszę o dykcję, bo bardzo ciężko się Ciebie słucha kiedy słowa zlewają się ze sobą
Zwolnij do 0,75 wszystko słychać idealnie ;)
Mnie tam się nic nie zlewa. Może Pani niedosłyszy?
Płatki zagotowane na odrobinie mleka ze startym łabłkiem, wybełtane z jogurtem i odżywką białkową plus dowolne owoce, kakao. Nie żadne kurwa "w miare okej" tylko najlepsze pro zdrowotne śniadanie.
❤