Panowie jak już trzeba podnieść belkę to nie daj się klina ale docina podkładkę pod całą powierzchnię słupa tak aby leżał cała powierzchnią na stropie a nie na tak jak u was. To ma całą powierzchnią się stykać to jest dach .
Dzięki za materiał. Pokazujecie stare sprawdzone metody (oczywiście nadal używane). Jeśli chodzi o pomiar odległości od sznurka, to trzeba zawsze wziąć poprawkę na to, że sznurek przy tak długiej odległości pomiędzy wiązaniami nigdy nie pokaże linii prostej! Zawsze trochę opadnie od grawitacji (na 10m może być to nawet 1-2 cm w zależności od naciągu). Dlatego w połowie filmu jak widziałem pomiar na długość słupa "od sznurka" to wiedziałem, że wam zabraknie centymetrów, co zresztą na końcu filmu to wyszło i potrzebne były kliny. Jak dajecie szalunek tracony na wieńce, to koniecznie podlewajcie wodą, tym bardziej jak są takie upały (mnóstwo widać dużych pęknięć na wieńcu z "wysuszenia"). PS. Sorry za przemądrzanie się, ale człowiek całe życie się uczy :P
Panowie jak już trzeba podnieść belkę to nie daj się klina ale docina podkładkę pod całą powierzchnię słupa tak aby leżał cała powierzchnią na stropie a nie na tak jak u was. To ma całą powierzchnią się stykać to jest dach .
Pozytywny komentarz 👍 dobra robota
☕☕☕☕☕☕☕
Dzięki za materiał. Pokazujecie stare sprawdzone metody (oczywiście nadal używane). Jeśli chodzi o pomiar odległości od sznurka, to trzeba zawsze wziąć poprawkę na to, że sznurek przy tak długiej odległości pomiędzy wiązaniami nigdy nie pokaże linii prostej! Zawsze trochę opadnie od grawitacji (na 10m może być to nawet 1-2 cm w zależności od naciągu). Dlatego w połowie filmu jak widziałem pomiar na długość słupa "od sznurka" to wiedziałem, że wam zabraknie centymetrów, co zresztą na końcu filmu to wyszło i potrzebne były kliny. Jak dajecie szalunek tracony na wieńce, to koniecznie podlewajcie wodą, tym bardziej jak są takie upały (mnóstwo widać dużych pęknięć na wieńcu z "wysuszenia"). PS. Sorry za przemądrzanie się, ale człowiek całe życie się uczy :P
Ja, jako laik, chętnie zawsze poczytam konstruktywne i bez mowy nienawiści komentarze.