Gdy słucham wykładów arcybiskupa Rysia, to czuję się tak bardzo pokrzepiona i wzmocniona, że dzień staje się łatwy do przeżycia, a nie jest już tylko kolejnym z serii zadaniem do odhaczenia w kalendarzu. Do tego poczucie humoru księdza arcybiskupa sprawia, że arcybiskup jako mój autorytet staje się mi jeszcze bliższy, taki ludzki. Bóg zapłać za wykład z jednej strony dla młodzieży, ale prawdę mówiąc dla mnie - rodzica - bardzo pouczający
Zawsze, kiedy spotykam się ze znajomymi, z przyjaciółmi, którzy są katolikami i schodzi na tematy typu ,,No a kogo oglądasz na 'youtubie'?" To słyszę od wszystkich: ks. Pawlukiewicz, o. Szustak i zawsze, ale to zawsze jedna, czy dwie osoby ,,rzucą" Abp Rysiem. Dzisiaj w proponowanych pojawił mi się ten właśnie filmik i weszłam z od dawna już wzbudzanej ciekawości. Nie zawiodłam się. Po prostu cudowna wypowiedź. Bardzo się cieszę, że takie rzeczy są ogólnodostępne. Mam tylko 18 lat - rodzicem nie jestem, ale mimo wszystko wypowiedź Abp Rysia bardzo do mnie trafiła. Dziękuję :) Pozdrawiam cieplutko w te zimne dni :))
Goga Cze ewangelizuje? Temu panu nawet sie myla świeta żydowskie z chrześnijańskimi , nie mowiac o wierze katolickiej. Pierdu pierdu rozmemłane historyjki, niebwiadoko o czym,ciekawe jak taka postac mogla zostac biskupem w KK
Jest nadzieja Dziekuje za te slowa Sam Bog znajdzie czas i miejsce zeby nasze dzieci, ktore sie pogubily wrocily do Niego Wierze w to gleboko i ufam w Jego milosierna milosc
@@hannakonador9478 Chodzi o to, by nie przejmować się, że dziecko czy inny członek rodziny przestaje wierzyć w boga. Chodzi o to, by mieć do tego dystans. Wiadomo, że relogia spełnia pewne funkcje.pozytywne, ale potrafi zniewalać i być źródłem frustracji. Dlatego dobrze jest sie uwolnic od takiej indoktrynacji.
Myślę ze największym problemem jest problem który zawsze dotyczył największej części ludzkości czyli niezdolność do samodzielnego krytycznego myślenia. Sporym problem jest to ze ten problem przechodzi z pokolenia na pokolenia i nic się z tym nie robi a wręcz to pochwala. Zabija się w ludziach głód mentalny, potrzebę odkrywania prawdy na własną rękę, chęć samorozwoju a wciska się im do głów gotowa bezwartościowa papkę aby móc ich trzymać w ryzach aż do śmierci. Ludzi zombi to największy problem a nie odchodzenie od wiary bo od niej należy odejść jak najszybciej ponieważ jest ona wrogiem tego co otrzymaliśmy podobno od boga czyli rozumu. Wszelka ślepa wiara jest wrogiem intelektu oraz hamuje rozwój świadomości. Taka jest prawda.
Brak mi słów , aby wyrazić Panu Bogu wdzięczność za tę konferencję.... a właściwie Kochającemu Ojcu, który poprzez swoich Proroków przychodzi z odpowiedzią zawsze wtedy , gdy człowiek boryka się z bezradnością , niezrozumieniem , jakaś niewiadomą....Bardzo, bardzo sensowna i przemyślana konferencja 👍🏽👍🏽👍🏽!
To prawda że dzieci a także dorastająca młodzież do pełnoletności niema w ogóle wiary i to dosłownie żadnej wiary.Cóż mówić o dzieciach skoro młodzi jeszcze rodzice sami tej wiary nie mają .Najgorsze jest to że postępuje to w zastraszającym tempie.Jestem nauczycielem i obserwuję młodzież w liceum .Ich wiara to FACE-BOK ,dobry smart-fon i wiele innych rzeczy ale nie BÓG .Biskup mówi o tym ale to tylko słowa słowa i jeszcze raz słowa które nic nie zmieniają na lepsze.Wyrasta pokolenie oddalone od Boga i wiary.Takie pokolenie już jest w Czechach na Słowacji,Węgrzech .Sam naocznie zaobserwowałem w tych krajach pozamykane kościoły (nieczynne) podobnie będzie w Polsce.Sami już księża nie dają dobrego przykładu a ilość kandydatów na księży jest coraz bardziej znikoma.
No , ale jak z żydami się modlimy to Pan Jezus nam nie Błogosławi , jaki pasterz tacy i wierni , nie dziwi nic , serce pęka a dusza płacze jak podmieniają nam niezauważalnie Kościół Święty .
W nawiązaniu do słów Arcybiskupa serdecznie polecam książkę "Nastolatkowie. Jak wychować i nie zwariować?" salezjanina Karola Domagały. Można w niej znaleźć podobne zagadnienia, ale nie tylko. Książka napisana jest z perspektywy praktyka, psychologa i psychoterapeuty pracującego w ośrodku wychowawczym w Różanymstoku. Dostępna na stronie Wydawnictwa Salezjańskiego (wydsal.pl/poradniki-i-przewodniki/798-nastolatkowie-jak-wychowac-i-nie-zwariowac.html )
Całkiem niezła mowa. Jedna jeżeli spojrzeć na biskupa Rysia jako osobę, która przywróciła do pełnienia czynności kapłańskich niejakiego Lemanskiego, który pluje diabelskim jadem na prawo i lewo, to mam poważne wątpliwości co do jego szczerości i autorytetu. Nie jestem tez pewien czy służy Bogu czy mamonie.
Jakub ma nie być tym co chce być jak Ezaw - to wyłudził od Ezawa i całe życie chciał taki być - jak Ezaw, silny ale ma odnaleźć siebie siebie wobec Boga, ma być ojcem , puść więc tego brata i dostaniesz swoje błogosławieństwo, obietnica, potomstwo, może nie siła, nie panowanie, ale odpowiedzialność za lud Boga i dorósł do tego w tym zmaganiu się z Bogiem - pod koniec
Co do Jakuba i Ezawa dwa teksty Biblii do przemyślenia (trudne kwestie, ale słowa biskupa się niezbyt z nimi zgadzają) Rzym 9,13 jak jest napisane: "Jakuba umiłowałem, a Ezawa miałem w nienawiści" + ich kontekst i ich źródło -> Malachiasz 1,1-5 Zapytajcie o nie biskupa Rysia
Nieuważnie słuchasz. To samo powiedział biskup. Błogosławieństwo jakubowe (jest Abrahamowym - związanym z obietnicą - choć nie był pierworodnym i podstępnie wykradł pierworództwo i błogosławieństwo Izaaka). Wina Ezawa tutaj nie była omawiana, ale jest faktem (miska soczewicy i zazdrość itp.)
Największym błędem jest przyciąganie ludzi do instytucji a nie do Boga. Młodym należny mówić o tym jak wielki jest Bóg i jak nas mocno kocha. Każdy wybiera sam swoją drogę do Boga być może będzie to droga razem z KRK być może indywidualna. Ważne by była tą wąską i jedyną prowadzącą do Boga.
Nie wiem jak ty słuchasz? Jedyną "instytucją" omawianą w oparciu Biblię (jako całości i w wybranych fragmentach) jest rodzina. Nie zapominaj też, że nie można kochać Boga, jeżeli się nie kocha drugiego człowieka (Jk, Mt 25 itd)
@@czesawkrol1163 chodzi o to że większość rodziców rozpacza że jego dzieci nie chodzą do kościoła i namawiają je do powrotu na łono kościoła zamiast mówić im o Bogu.
Niestety, nie mam zaufania do tego biskupa, odbieram jego jako celebrytę a forowanie Zielińskiego utwierdza mnie w moim przekonaniu - braku zaufania. Bp Ryś nie umacnia Kościoła w Polsce tylko w niego uderza. Komu tak na prawdę służy ?
Wcale się nie dziwię, że dorastające dzieci odchodzą od wiary. Sam bym odszedł. Jakieś dni judaizmu, islamizmu a katolicyzmu mało albo wogóle. Duch Święty widać powstrzymuje te dzieci aby nie przebywać w namiotach grzeszników.
i co to ma wspólnego z odejściem od wiary młodych ludzi ? trudno mi sobie wyobrazić Ducha Świętego który mówi "nie chodźcie do Kościoła" to jest sprzeczne samo w sobie. To gdzie mają iść ?
Nie jest sprzeczne. Na takiej samej zasadzie, jak nie jest sprzeczne twierdzenie, że Bóg opuścił Świątynię Jerozolimską. Dlaczego ją opuścił? Pytanie jest źle postawione. Pytanie postawione poprawnie brzmi: dlaczego nie chcą chodzić do Kościoła? Dlaczego w Kościele nie znajdują tego czegoś, co by ich pociągało? Zresztą, wielu jest wybranych a mało powołanych. Co to ma wspólnego z odejściem od wiary młodych ludzi? Rozumiem, że jest to pytanie retoryczne. Jak takie numery będziemy mieli w Watykanie jak obecnie, to zapewniam Panią, że młodzi ludzie do wiary wrócą. Przejdą na Islam albo na Marksizm. Powiedziane bowiem jest "Uderz w Pasterza a owce się rozproszą". Dzieje się to na naszych oczach. Na pytanie "gdzie mają iść" odpowiadam, tam gdzie idą. Jedni do knajpy, inni do narkotyków jeszcze inni do instytucji Dignitas w Szwajcarii.... I tak dalej. Jest ewidentne, że czegoś szukają. A Duch Święty szanuje wolne wybory, oraz tchnie kędy chce. Ot co. Przykład. W parafii argentyńskiej, do której chodzę, średnia wieku wiernych wynosi miedzy 60 a 70 lat. Jeszcze 40 lat temu kościoły były pełne. A dzisiaj, wierni stoją tyłem do Najświętszego Sakramentu, jest on zresztą schowany w takim jakimś kąciku. Komunię Świętą rozdają kobiety na rękę, oraz piją Krew Pańską z kielicha na ołtarzu. Kobieta która ma czwórkę dzieci rozdaje Ciało Pańskie dzieciom i mężowi. Nie mogę sobie wyobrazić aby Duch Święty mówił: idź tam bo tam się profanuje Pana.
Czyli Pana zdaniem Duch Święty działa antagonistycznie do KK, a czy w takim razie podaje jakąś alternatywę ? Mi na przykład ciężko sobie wyobrazić, że by wstrzymywał ludzi i mówił "czekajcie na lepsze czasy'. Zgadzam się z tym że młodzi nie znajdują tego co by ich w kościele pociągało. "Numery w Watykanie" w bogatej historii KK były takie że czasem się włos na głowie jeży - nie słyszałem o żadnym dokumencie, ani nauce żeby w takich a takich czasach DŚ odwodził od KK. Jeśli Pan takie zna, byłbym rad za udzielenie informacji. Podobnie patrząc na historię KK, ludzie przechodzili na marksizm pod rządami starej mszy trydenckiej, gdzie o naukach ujawnionych na SWII nikt nawet nie myślał. Podobnie z narkotykami, bo od dawna znane są zjawiska morfinizmu czy też po prostu alkoholizmu - choć dzisiaj skala jest pewnie większa. Efekty reformy ostatniego soboru i JPII (jako prekursora tych reform) tak naprawdę widoczne są z opóźnieniem, bo KK nie reformuje się z dnia na dzień, tu się chyba zgodzimy że to zazwyczaj trwa kilkadziesiąt lat (różnie w różnych czasach). Stąd zarzucanie że np. rewolucje obyczajowe są dziełem SWII uważam za chybione. KK w swojej historii odpowiadał na rewolucje z pewnym opóźnieniem - tak było w przypadku manifestu komunistycznego jak i tzw. rewolucji seksualnej. Gdyby było tak, że ten kościół tradycyjny jest dla młodych pociągający - to byliby widoczni na mszach trydenckich w dużych ilościach a formacje lefebrystów/tradycjonalistów miały by duże wzięcie - czy tak sie dzieje ? Statystyka na to nie wskazuje. Ja uważam że to nie chodzi o dywagacje o wyższej teologii, tylko o to że duchowni nie są autentyczni w nauce i przykładzie. Ludzie szukają duchowości a nie klerykalizmu gdzie ksiądz to po prostu pan feudalny, czy taki kolejny urzędnik obok tych państwowych (jeszcze chytry na pieniądze). Jak taki ktoś może w sposób autentyczny nauczać o miłosierdziu i miłości bliźniego to nie wiem. Odnośnie błędów liturgicznych to trzeba upominać pokazywać na przepisy, to też rola wiernych.
Przykład wielu moich znajomych dowodzi, że tradycyjna rodzina, tradycyjna religijność, tradycyjne wychowanie i nauczanie domowe przeciwdziałają tytułowemu problemowi.
Czy to rabin czy ksiadz katolicki z tego rysia. Wydawalo mi sie ze katolicy obchodza święto Zmartwychwstania Pańskiego a swieto Pesach to Zydzi obchodza. Wg mnie ten ryś to wilk w owczej skórze w polskim KK. Jego opowiastki sa plytkie, rozmemłane i jeszcze wspiera zielinśkich, pseudo katolikow, a tak naprawde protestantow do rozwalania katolickiej wiary.
Nie jestem katolikiem, ale z tego co czytałem Katechizm Kościoła Katolickiego to problem jest poważny - tam dość często pojawia się fraza o osobach, które opuściły kościół, albo nie wierzą w coś co tam jest napisane - sprawdźcie. Tak więc poważny problem istnieje, bo wg waszych własnych wierzeń docelowo wylądują oni w piekle (razem ze mną :-( ).
Świadome odrzucenie Boga - czyli świadomy i dobrowolny ateizm jest potępieniem (dogmat wiary z soboru Watykańskiego I). Czy jednak każdy poszukujący młody człowiek jest świadomy wszystkich swoich wyborów?
@@969Mab Jacy my? Do czego to nam potrzebne? Dziecko z gimnazjum, gdy wrzuci nową fotkę na facebooka i nie dostanie pod nią dużo lajków to być może się obrazi na niektórych kolegów. Ale żeby Bóg strzelał focha za brak "lajków"? To Jego ego też tak działa? A mogę powiedzieć swojej dziewczynie tak jak Bóg mówi do mnie - że ma mnie kochać bezwarunkowo do końca życia, a jeżeli mnie zdradzi albo przestanie kochać, to sprawie, że bardzo tego pożałuje i będzie cierpieć męki piekielne? Nie wyjdę na wariata jak jej tak powiem? Wydaje mi się, że jednak trochę głupio by to zabrzmiało. Może jednak trzymać się z dala od tak okrutnego Boga? Jakie to szczęście, że nie każdy potrzebuje wierzyć w jakąś mitologie.
@@969Mab Nie no, przeczytałem. Może udzieliłem trochę za długi wywód, ale w ostatnim zdaniu odniosłem się do Pani wypowiedzi - mianowicie, że nie każdy potrzebuje w coś takiego wierzyć. Ja na przykład nie odczuwam w sobie takiej potrzeby. Ale mimo wszystko się z Panią zgadzam - ludzie potrzebują Boga i wierzyć w niego. Potrzebują tego wszystkiego - aby ukoić strach przed śmiercią, uzasadnić sens umierania i przemijania na tym doczesnym łez padole. Aby wmówić sobie, że po śmierci czeka na nas "coś więcej". Ludzie potrzebują tego aby wytłumaczyć to co niewytłumaczalne. I tu pojawia się genialna odpowiedź - Bóg. Bóg jest odpowiedzią na wszystkie pytania. Także te niewytłumaczalne. Tylko oczywiście musisz uwierzyć! I dostosować się do "naszych wytycznych", musisz jakoś zasłużyć na nagrodę. Bo jak się nie dostosujesz, to pożałujesz, będziesz cierpiał niewyobrażalne męki. Po wsze czasy.... bez wątpienia ten, kto to wymyślił tą odpowiedź, był geniuszem :) Pozdrawiam
Z ojcem giertychem to - Ytubowa przegina. To właśnie jest fikcja. Wiem już, że Yt pokaże mój komentarz, ale jednak zmanipuluje ten materiał. No niby się przeinaczył...Widziałem już co YT robi z filmów...ten film to fikcja !!!!
Gdy słucham wykładów arcybiskupa Rysia, to czuję się tak bardzo pokrzepiona i wzmocniona, że dzień staje się łatwy do przeżycia, a nie jest już tylko kolejnym z serii zadaniem do odhaczenia w kalendarzu. Do tego poczucie humoru księdza arcybiskupa sprawia, że arcybiskup jako mój autorytet staje się mi jeszcze bliższy, taki ludzki. Bóg zapłać za wykład z jednej strony dla młodzieży, ale prawdę mówiąc dla mnie - rodzica - bardzo pouczający
Dziękuję tym, którzy nagrywają i umieszczają w sieci tak dobre treści.
O tak !!!
Zawsze, kiedy spotykam się ze znajomymi, z przyjaciółmi, którzy są katolikami i schodzi na tematy typu ,,No a kogo oglądasz na 'youtubie'?" To słyszę od wszystkich: ks. Pawlukiewicz, o. Szustak i zawsze, ale to zawsze jedna, czy dwie osoby ,,rzucą" Abp Rysiem. Dzisiaj w proponowanych pojawił mi się ten właśnie filmik i weszłam z od dawna już wzbudzanej ciekawości. Nie zawiodłam się. Po prostu cudowna wypowiedź. Bardzo się cieszę, że takie rzeczy są ogólnodostępne. Mam tylko 18 lat - rodzicem nie jestem, ale mimo wszystko wypowiedź Abp Rysia bardzo do mnie trafiła. Dziękuję :) Pozdrawiam cieplutko w te zimne dni :))
Fido
I ks. Piotr Glas
Oraz Piotr Mrotek
Polecam
Właśnie gotuje obiad na niedziele , świetna alternatywa dla medialnego bełkotu!!!! Bóg zapłać 🙏🙏🙏
Nasz Biskup wszędzie ewangelizuje. 😇😇😇🙏🙏🙏
Goga Cze ewangelizuje? Temu panu nawet sie myla świeta żydowskie z chrześnijańskimi , nie mowiac o wierze katolickiej. Pierdu pierdu rozmemłane historyjki, niebwiadoko o czym,ciekawe jak taka postac mogla zostac biskupem w KK
Jest nadzieja Dziekuje za te slowa Sam Bog znajdzie czas i miejsce zeby nasze dzieci, ktore sie pogubily wrocily do Niego Wierze w to gleboko i ufam w Jego milosierna milosc
Wow odnalazłam się w wielu treściach tego wykładu, b. pomocne z perspektywy dziecka ale i rodzica. Niech Duch Św prowadzi bp.
Dziękuję za te słowa właśnie borykam się z tym problem . Bóg zapłać Ojcze
Nie ma co się przejmować. Warto zdobywać wiedzę i uwolnić się od indoktrynacji, a nie się usilnie tego trzymać.
Od której indoktrynacji proponujesz się uwolnić ??
@@hannakonador9478
Chodzi o to, by nie przejmować się, że dziecko czy inny członek rodziny przestaje wierzyć w boga. Chodzi o to, by mieć do tego dystans. Wiadomo, że relogia spełnia pewne funkcje.pozytywne, ale potrafi zniewalać i być źródłem frustracji. Dlatego dobrze jest sie uwolnic od takiej indoktrynacji.
Niestety nie jest Pani sama...
Nie kłam dziecku, że Jezus z martwych powstał!
Niech będzie Bóg uwielbiony w Tobie kochany abp. Grzegorzu. DOBRZE ŻE JESTEŚ !
CHWAŁA ODYNOWI I THOROWI.
@@kajetan19122
Jowiszowi też😊
Dziękuję za umieszczenie materiału na YT.
Dziękuję za mądre słowa księdzu biskupowi
Bardzo ladnie, naturalnie, zrobiony Wyklad! Wiecej takich potrzeba w Kosciolach w Polsce!
Kochani Rodzice, uważnie słuchajcie abpa Grzegorza, jego przekaz pochodzi z głębokiej wiary i modlitwy!
Dziękuję. Bardzo pomocne.
Swietne, glebokie nauczanie! Bog zaplac! Pozdrawiam z Kanady ( Yukon)
Witam. Dziękuję za wsparcie. Robert
Kocham Naszego o. Grzegorza Rysia! On kocha Prawdę...to słychać!
Myślę ze największym problemem jest problem który zawsze dotyczył największej części ludzkości czyli niezdolność do samodzielnego krytycznego myślenia. Sporym problem jest to ze ten problem przechodzi z pokolenia na pokolenia i nic się z tym nie robi a wręcz to pochwala. Zabija się w ludziach głód mentalny, potrzebę odkrywania prawdy na własną rękę, chęć samorozwoju a wciska się im do głów gotowa bezwartościowa papkę aby móc ich trzymać w ryzach aż do śmierci. Ludzi zombi to największy problem a nie odchodzenie od wiary bo od niej należy odejść jak najszybciej ponieważ jest ona wrogiem tego co otrzymaliśmy podobno od boga czyli rozumu. Wszelka ślepa wiara jest wrogiem intelektu oraz hamuje rozwój świadomości. Taka jest prawda.
Niech Bóg Ojciec Cię abp błogosławi wróciła nadzieje do mego serca
Bóg zapłać ❤❤❤
Pan biskup tej waluty nie honoruje.
Bardzo ciekawa i głęboka interpretacja historii o Jakubie - Izraelu, wierze i o nas samych. Jest nad czym pomyśleć....Dziekuję.
Dziękuję.
Brak mi słów , aby wyrazić Panu Bogu wdzięczność za tę konferencję.... a właściwie Kochającemu Ojcu, który poprzez swoich Proroków przychodzi z odpowiedzią zawsze wtedy , gdy człowiek boryka się z bezradnością , niezrozumieniem , jakaś niewiadomą....Bardzo, bardzo sensowna i przemyślana konferencja 👍🏽👍🏽👍🏽!
Rzecz trzecia to mistrzostwo świata.
Ja tez dziekuje za wsadzenie tu i teraz tego nagrania.
Chwała Panu ❤
To trzeba zacząć od siebie mieć wiarę.Jak się jej nie ma to trudno oczekiwać że młodzi będą ją mieli .
To może mieć wpływ, ale korelacja wcale nie jest taka prosta. Dzieci mają swój rozum.
Błogosławionych świąt
Błogosławionego wieczoru Kochani 💕
L
Km mi km
J
Dziękuję! Szczęść Boże!
To prawda że dzieci a także dorastająca młodzież do pełnoletności niema w ogóle wiary i to dosłownie żadnej wiary.Cóż mówić o dzieciach skoro młodzi jeszcze rodzice sami tej wiary nie mają .Najgorsze jest to że postępuje to w zastraszającym tempie.Jestem nauczycielem i obserwuję młodzież w liceum .Ich wiara to FACE-BOK ,dobry smart-fon i wiele innych rzeczy ale nie BÓG .Biskup mówi o tym ale to tylko słowa słowa i jeszcze raz słowa które nic nie zmieniają na lepsze.Wyrasta pokolenie oddalone od Boga i wiary.Takie pokolenie już jest w Czechach na Słowacji,Węgrzech .Sam naocznie zaobserwowałem w tych krajach pozamykane kościoły (nieczynne) podobnie będzie w Polsce.Sami już księża nie dają dobrego przykładu a ilość kandydatów na księży jest coraz bardziej znikoma.
Jak rodzice maja przekazać wiarę dzieciom skoro sami nie wierzą ?? Ogromne odstępstwo od wiary w całej Europie.
A to wina wsteczniactwa i zacofania hierarchów, którzy myślą, że średniowiecze się jeszcze nie skończyło.
Rodzice nie powinni zarażać "wiarą" dzieci.
No , ale jak z żydami się modlimy to Pan Jezus nam nie Błogosławi , jaki pasterz tacy i wierni , nie dziwi nic , serce pęka a dusza płacze jak podmieniają nam niezauważalnie Kościół Święty .
Super
Bóg Zapłać 😇😃🙏
CHWAŁA ODYNOWI I THOROWI.
Fenomenalne!!! Dziękuję Ci Panie za Twoje słowo przez Tego wspaniałego Kapłana!!!
Dziękuję
Bóg zapłać
W nawiązaniu do słów Arcybiskupa serdecznie polecam książkę "Nastolatkowie. Jak wychować i nie zwariować?" salezjanina Karola Domagały. Można w niej znaleźć podobne zagadnienia, ale nie tylko. Książka napisana jest z perspektywy praktyka, psychologa i psychoterapeuty pracującego w ośrodku wychowawczym w Różanymstoku. Dostępna na stronie Wydawnictwa Salezjańskiego (wydsal.pl/poradniki-i-przewodniki/798-nastolatkowie-jak-wychowac-i-nie-zwariowac.html )
Całkiem niezła mowa. Jedna jeżeli spojrzeć na biskupa Rysia jako osobę, która przywróciła do pełnienia czynności kapłańskich niejakiego Lemanskiego, który pluje diabelskim jadem na prawo i lewo, to mam poważne wątpliwości co do jego szczerości i autorytetu. Nie jestem tez pewien czy służy Bogu czy mamonie.
Jakze inspirujaca interpretacja opowiesci o Jakubie dla Rodzicow, by pomogli Dzieciom odkrywac obietnice i blogoslawienstwo w Panu.
Jakub ma nie być tym co chce być jak Ezaw - to wyłudził od Ezawa i całe
życie chciał taki być - jak Ezaw, silny ale ma odnaleźć siebie siebie
wobec Boga, ma być ojcem , puść więc tego brata i dostaniesz swoje
błogosławieństwo, obietnica, potomstwo, może nie siła, nie panowanie,
ale odpowiedzialność za lud Boga i dorósł do tego w tym zmaganiu się z
Bogiem - pod koniec
Co do Jakuba i Ezawa dwa teksty Biblii do przemyślenia (trudne kwestie, ale słowa biskupa się niezbyt z nimi zgadzają)
Rzym 9,13 jak jest napisane: "Jakuba umiłowałem, a Ezawa miałem w nienawiści" + ich kontekst
i ich źródło -> Malachiasz 1,1-5
Zapytajcie o nie biskupa Rysia
Nieuważnie słuchasz. To samo powiedział biskup. Błogosławieństwo jakubowe (jest Abrahamowym - związanym z obietnicą - choć nie był pierworodnym i podstępnie wykradł pierworództwo i błogosławieństwo Izaaka). Wina Ezawa tutaj nie była omawiana, ale jest faktem (miska soczewicy i zazdrość itp.)
Być jak Św Monika!!!
Gdy dorastające dzieci odchodzą od wiary... cieszyć się, dyskretnie popierać i nie przedobrzyć bo jeszcze wpadną w religijność.
Największym błędem jest przyciąganie ludzi do instytucji a nie do Boga. Młodym należny mówić o tym jak wielki jest Bóg i jak nas mocno kocha. Każdy wybiera sam swoją drogę do Boga być może będzie to droga razem z KRK być może indywidualna. Ważne by była tą wąską i jedyną prowadzącą do Boga.
Nie wiem jak ty słuchasz? Jedyną "instytucją" omawianą w oparciu Biblię (jako całości i w wybranych fragmentach) jest rodzina. Nie zapominaj też, że nie można kochać Boga, jeżeli się nie kocha drugiego człowieka (Jk, Mt 25 itd)
@@czesawkrol1163 chodzi o to że większość rodziców rozpacza że jego dzieci nie chodzą do kościoła i namawiają je do powrotu na łono kościoła zamiast mówić im o Bogu.
Oto mądry pasterz na współczesne czasy.Archidiecezja Łódzka ma więcej szczęścia niż krakowska.
Niestety, nie mam zaufania do tego biskupa, odbieram jego jako celebrytę a forowanie Zielińskiego utwierdza mnie w moim przekonaniu - braku zaufania. Bp Ryś nie umacnia Kościoła w Polsce tylko w niego uderza. Komu tak na prawdę służy ?
Z wiekiem dzieci mądrzeją i zauważają, że Wróżka Zębuszka i Duch Święty nie istnieją w realu.
Wcale się nie dziwię, że dorastające dzieci odchodzą od wiary. Sam bym odszedł. Jakieś dni judaizmu, islamizmu a katolicyzmu mało albo wogóle. Duch Święty widać powstrzymuje te dzieci aby nie przebywać w namiotach grzeszników.
pan jest sedewakantystą?
Nie, dlaczego? Ale znam z "pierwszej ręki" powody "rezygnacji" Benedykta XVI ze względu na... "zły stan zdrowia".
i co to ma wspólnego z odejściem od wiary młodych ludzi ? trudno mi sobie wyobrazić Ducha Świętego który mówi "nie chodźcie do Kościoła" to jest sprzeczne samo w sobie. To gdzie mają iść ?
Nie jest sprzeczne. Na takiej samej zasadzie, jak nie jest sprzeczne twierdzenie, że Bóg opuścił Świątynię Jerozolimską. Dlaczego ją opuścił?
Pytanie jest źle postawione. Pytanie postawione poprawnie brzmi: dlaczego nie chcą chodzić do Kościoła? Dlaczego w Kościele nie znajdują tego czegoś, co by ich pociągało? Zresztą, wielu jest wybranych a mało powołanych.
Co to ma wspólnego z odejściem od wiary młodych ludzi? Rozumiem, że jest to pytanie retoryczne. Jak takie numery będziemy mieli w Watykanie jak obecnie, to zapewniam Panią, że młodzi ludzie do wiary wrócą. Przejdą na Islam albo na Marksizm. Powiedziane bowiem jest "Uderz w Pasterza a owce się rozproszą". Dzieje się to na naszych oczach.
Na pytanie "gdzie mają iść" odpowiadam, tam gdzie idą. Jedni do knajpy, inni do narkotyków jeszcze inni do instytucji Dignitas w Szwajcarii.... I tak dalej. Jest ewidentne, że czegoś szukają. A Duch Święty szanuje wolne wybory, oraz tchnie kędy chce. Ot co.
Przykład.
W parafii argentyńskiej, do której chodzę, średnia wieku wiernych wynosi miedzy 60 a 70 lat. Jeszcze 40 lat temu kościoły były pełne. A dzisiaj, wierni stoją tyłem do Najświętszego Sakramentu, jest on zresztą schowany w takim jakimś kąciku. Komunię Świętą rozdają kobiety na rękę, oraz piją Krew Pańską z kielicha na ołtarzu. Kobieta która ma czwórkę dzieci rozdaje Ciało Pańskie dzieciom i mężowi. Nie mogę sobie wyobrazić aby Duch Święty mówił: idź tam bo tam się profanuje Pana.
Czyli Pana zdaniem Duch Święty działa antagonistycznie do KK, a czy w takim razie podaje jakąś alternatywę ? Mi na przykład ciężko sobie wyobrazić, że by wstrzymywał ludzi i mówił "czekajcie na lepsze czasy'. Zgadzam się z tym że młodzi nie znajdują tego co by ich w kościele pociągało. "Numery w Watykanie" w bogatej historii KK były takie że czasem się włos na głowie jeży - nie słyszałem o żadnym dokumencie, ani nauce żeby w takich a takich czasach DŚ odwodził od KK. Jeśli Pan takie zna, byłbym rad za udzielenie informacji. Podobnie patrząc na historię KK, ludzie przechodzili na marksizm pod rządami starej mszy trydenckiej, gdzie o naukach ujawnionych na SWII nikt nawet nie myślał. Podobnie z narkotykami, bo od dawna znane są zjawiska morfinizmu czy też po prostu alkoholizmu - choć dzisiaj skala jest pewnie większa. Efekty reformy ostatniego soboru i JPII (jako prekursora tych reform) tak naprawdę widoczne są z opóźnieniem, bo KK nie reformuje się z dnia na dzień, tu się chyba zgodzimy że to zazwyczaj trwa kilkadziesiąt lat (różnie w różnych czasach). Stąd zarzucanie że np. rewolucje obyczajowe są dziełem SWII uważam za chybione. KK w swojej historii odpowiadał na rewolucje z pewnym opóźnieniem - tak było w przypadku manifestu komunistycznego jak i tzw. rewolucji seksualnej. Gdyby było tak, że ten kościół tradycyjny jest dla młodych pociągający - to byliby widoczni na mszach trydenckich w dużych ilościach a formacje lefebrystów/tradycjonalistów miały by duże wzięcie - czy tak sie dzieje ? Statystyka na to nie wskazuje. Ja uważam że to nie chodzi o dywagacje o wyższej teologii, tylko o to że duchowni nie są autentyczni w nauce i przykładzie. Ludzie szukają duchowości a nie klerykalizmu gdzie ksiądz to po prostu pan feudalny, czy taki kolejny urzędnik obok tych państwowych (jeszcze chytry na pieniądze). Jak taki ktoś może w sposób autentyczny nauczać o miłosierdziu i miłości bliźniego to nie wiem. Odnośnie błędów liturgicznych to trzeba upominać pokazywać na przepisy, to też rola wiernych.
Przykład wielu moich znajomych dowodzi, że tradycyjna rodzina, tradycyjna religijność, tradycyjne wychowanie i nauczanie domowe przeciwdziałają tytułowemu problemowi.
Czy to rabin czy ksiadz katolicki z tego rysia. Wydawalo mi sie ze katolicy obchodza święto Zmartwychwstania Pańskiego a swieto Pesach to Zydzi obchodza. Wg mnie ten ryś to wilk w owczej skórze w polskim KK. Jego opowiastki sa plytkie, rozmemłane i jeszcze wspiera zielinśkich, pseudo katolikow, a tak naprawde protestantow do rozwalania katolickiej wiary.
To prawda ze rodzice ale babcia dziadek rodzina znajomi kolezanki koledzy
Nie jestem katolikiem, ale z tego co czytałem Katechizm Kościoła Katolickiego to problem jest poważny - tam dość często pojawia się fraza o osobach, które opuściły kościół, albo nie wierzą w coś co tam jest napisane - sprawdźcie. Tak więc poważny problem istnieje, bo wg waszych własnych wierzeń docelowo wylądują oni w piekle (razem ze mną :-( ).
Świadome odrzucenie Boga - czyli świadomy i dobrowolny ateizm jest potępieniem (dogmat wiary z soboru Watykańskiego I). Czy jednak każdy poszukujący młody człowiek jest świadomy wszystkich swoich wyborów?
O Ezawie i Jakubie, nie chcę krytykować ostro, ale wiele w tym, co zostało potwierdzone jest wszystko na odwrót.
Otwórz Pismo Święte i przeczytaj jeszcze raz....
Tygodnik powszechny!
To samo oznacza biskup Ryś!
Nie mam pojęcia, jakim cudem to pismo nadal ma przymiotnik "katolickie".
Basia P. Obłudnik powszechny, on kryje pana lemańskiego, ciekawe jak czesto. I wspiera protestanckie ladaco zielińskiego
Skąd u Boga potrzeba aby w Niego wierzyć?
To my potrzebujemy Boga i wierzyć w Niego. A nie on nas i naszej wiary.
@@969Mab Jacy my? Do czego to nam potrzebne? Dziecko z gimnazjum, gdy wrzuci nową fotkę na facebooka i nie dostanie pod nią dużo lajków to być może się obrazi na niektórych kolegów. Ale żeby Bóg strzelał focha za brak "lajków"? To Jego ego też tak działa? A mogę powiedzieć swojej dziewczynie tak jak Bóg mówi do mnie - że ma mnie kochać bezwarunkowo do końca życia, a jeżeli mnie zdradzi albo przestanie kochać, to sprawie, że bardzo tego pożałuje i będzie cierpieć męki piekielne? Nie wyjdę na wariata jak jej tak powiem? Wydaje mi się, że jednak trochę głupio by to zabrzmiało. Może jednak trzymać się z dala od tak okrutnego Boga? Jakie to szczęście, że nie każdy potrzebuje wierzyć w jakąś mitologie.
Siostra Ravasio doskonale to tłumaczy - skąd u Boga potrzeba, aby w Niego wierzyć. Polecam
@@doncorniszone9760 , chyba nie przeczytałeś że zrozumieniem tego co napisałam. Polecam przeczytać jeszcze raz.
@@969Mab Nie no, przeczytałem. Może udzieliłem trochę za długi wywód, ale w ostatnim zdaniu odniosłem się do Pani wypowiedzi - mianowicie, że nie każdy potrzebuje w coś takiego wierzyć. Ja na przykład nie odczuwam w sobie takiej potrzeby. Ale mimo wszystko się z Panią zgadzam - ludzie potrzebują Boga i wierzyć w niego. Potrzebują tego wszystkiego - aby ukoić strach przed śmiercią, uzasadnić sens umierania i przemijania na tym doczesnym łez padole. Aby wmówić sobie, że po śmierci czeka na nas "coś więcej". Ludzie potrzebują tego aby wytłumaczyć to co niewytłumaczalne. I tu pojawia się genialna odpowiedź - Bóg. Bóg jest odpowiedzią na wszystkie pytania. Także te niewytłumaczalne. Tylko oczywiście musisz uwierzyć! I dostosować się do "naszych wytycznych", musisz jakoś zasłużyć na nagrodę. Bo jak się nie dostosujesz, to pożałujesz, będziesz cierpiał niewyobrażalne męki. Po wsze czasy.... bez wątpienia ten, kto to wymyślił tą odpowiedź, był geniuszem :) Pozdrawiam
👍🔥😇ekstra💕🙏😇
dobrze by było gdyby arcybiskup Ryś przestał pajacować i opowiadać dyrdymały i wziął się za jaka uczciwa pracę.
Interesting
Luter cieszy się z zaświatów mając takich ludzi w KK...
BALSAM dla duszy.
Z ojcem giertychem to - Ytubowa przegina. To właśnie jest fikcja. Wiem już, że Yt pokaże mój komentarz, ale jednak zmanipuluje ten materiał. No niby się przeinaczył...Widziałem już co YT robi z filmów...ten film to fikcja !!!!
Mariusz, zjedz snikersa :)
Powiedział pastor Ryś, za co otrzymał brawa. Ekumenicznie. Daleko, bardzo daleko od wiary katolickiej...
Wilków owczej skórze!
Popieram. To nie katolik tylko pastor ekumeniczny. Wilk w stadzie.
@@piotrmrotek2373 To ja wolę być z Rysiem wilkiem (niż z ludżmi z takim myśleniem jak Twoje).
@@jerzy2221 droga LUTRA JEST SZEROKA A JEJ KONIEC ZNASZ
Ekumenizm to sedno ewangelii.
Wsteczniacy lefebryści tego nie rozumieją.
Co za bełkot. Wolę brać przykład z abp. Pawła Lengi, jego nauki są Chrystusowe a tu Luterańskie.
Lenga to dopiero bełkocze..lelum pollelum i wszędzie szatany, boruty i belzebuby.
P0