Hej! Sporo było w tej rozmowie odwołań do poprzednich odcinków. Żebyście nie musieli szukać, zebrałam je wszystkie w jednym miejscu: 🧠 Neurony i pamięć - nowe metody badań weryfikują dawne twierdzenia | dr hab. Jan Kamiński th-cam.com/video/NtF9h1eX4h0/w-d-xo.html 🧠 Chorzy psychicznie - jak zrozumieć i jak pomóc? | prof. Łukasz Święcicki th-cam.com/video/ftuyWMNFb2o/w-d-xo.html 🧠 Czy mózg jest jak cebula? O budowie najważniejszego organu | dr Paweł Boguszewski th-cam.com/video/T0eEox1w8Q4/w-d-xo.html 🧠 Naukowy przewodnik po imprezie, czyli dlaczego alkohol zmienia nasze zachowanie? | dr P. Boguszewski th-cam.com/video/zoDbdaV9aTA/w-d-xo.html 🧠 Czy człowiek może zrozumieć Wszechświat? dr Barbara Bienias, dr Paweł Boguszewski [DEBATA] th-cam.com/video/mbmyGShj5L0/w-d-xo.html 🧠Przyczółki ludzkości. Gdzie sztuczna inteligencja nie sięgnie? | prof. Włodzisław Duch th-cam.com/video/I-DukrCqqkA/w-d-xo.html&ab_channel=RadioNaukowe Miłego słuchania! :) A jeśli podoba się Wam praca jaką wykonujemy w Radiu Naukowym, to zachęcam do zerknięcia w linki: 📖 Poznaj nasze wydawnictwo: radionaukowe.pl/wydawnictwo 📚 Kup książki: wydawnictwoRN.pl 💛 Zostań Patronem: patronite.pl/radionaukowe 💛 Wesprzyj jednorazowo: suppi.pl/radionaukowe
Czy był może odcinek o alergiach? Na czym polegają, czy wiemy czy jest to coś współczesnego, czy dziękuję zwierzęta mają alergię, czy domowe zwierzęta mają alergię ze względu na to że żyją naszym trybem życia, czy i jak można pozbyć się alergii?
Ludzki mózg jest jak dotychczas najbardziej genialnymi tworem ewolucji. Co przyniesie celowy twór ludzkiego umysłu czyli sztuczna inteligencja jest nieobliczalną zagadką.
antropocentryczna socjo megalomania - nic nie wiemy o innych stworzeniach, poza tym, co mamy fantazję im przypisać na podstawie antropocentrycznie rozumianych intencji ewentualnie ich równie antropocentrycznie rozumianej przez ludzi mimiki. Czyli naszych, ludzkich fantazji. Jeśli AI wyjdzie poza ramy gatunkowe twórcy, to może stanowić międzygatunkowe ogniwo komunikacji. Bez ludzi (tego całego homo) było życie, w tym inteligentne, a z takimi obecnie homo (zdezorientowanymi seksualnie odnośnie swojej jedynej istotności ewolucyjnej - najwcześniej jak można rozpoczętej ze względów zdrowotnych prokreacji), to pojęcie życia straciło jakikolwiek sens w inteligentnym tego słowa rozumieniu. Jeśli prokreację, jako normatyw ewolucyjny, ma zastąpić pederastia - co najmniej jej akceptacja, jako normatywu społeczno-seksualnego, to musimy, jako gatunek, rzecz jasna, przygotować się na swój koniec, nie tylko w rozumieniu intelektualnym. AI doskonale sobie da radę bez czegoś takiego. No i super.
Niesamowite jest jak bardzo ten odcinek pobudza pomysły z kategorii science-fiction. Ostatnio myślałam, także dzięki różnorodnym, technologicznym podcastom RN, jak bardzo brakuje mi współczesnych pisarzy na poziomie Stanisława Lema. Dobrej, futurystycznej literatury, która eksploruje współczesne osiągnięcia naukowe i porusza bardziej aktualne problemy społeczne niż głównie zimna wojna, tyrania, wyścig zbrojeń. Tak, Lem jest bardzo uniwersalny aż do dzisiaj, ale jakże odświeżające byłoby znalezienie twórców jednocześnie równie naukowych, filozoficznych i przygodowych. Nauka już zmierza w tak niezwykłe i odkrywcze rejony, że cudownie byłoby ją promować także przez literaturę sci-fi.
Zgadzam się z Panią. Owszem, mamy kilka filmowych scifi o dość nowoczesnych pomysłach, ale... niechże i literatura scifi pokaże, na co ją stać, zwłaszcza że wiele kwestii moralno/filozoficznych można porzadnie rozwinąć tylko w medium pisanym
Pani Karolino, zaprasza Pani wspaniałych gości do RN❤ Dr Paweł opowiada przeciekawe! Dziękuję pięknie ja, mój kot i moja depresja. Mózg jest niesamowicie dalej nieodkryty…
Ciekawy temat, w dodatku ujęty z gawędziarską lekkością przez osobę siedzącą nie tylko w samym temacie, ale również w szerokim obszarze powiązanych zagadnień. A co mnie najbardziej ujęło, to inspiracja - nawiązania w sposób zdradzający jej dobrą znajomość, do literatury SF, bo mało komu przyszłoby do głowy porównanie świata "Diuny" Herberta (po buncie maszyn i zwycięskim dżihadzie) z "Neuromancerem" (przejęzyczonym do "Necromancera" 🙂) z "Trylogii ciągu" Gibsona. Choć tego akurat porównania ktoś ostatnio użył w kontekście AI... Nie wiem, czy nie Jacek Dukaj.
Jestem zafascynowany ogromem wiedzy ❤ Dlaczego ludzkość nie idzie tą drogą tylko upaja się polityką, wyborami itp prymitywnymi rozrywkami dla mas? Zamiast pompować kasę na zbrojenia można byłoby wspierać ludzi którzy robią takie cuda.
Cudowna audycja, zachęcam do aktualizacji wiedzy nt metawersów i vr, zarówno w kwestii neurobiologii i użycia vr w symulowaniu otoczenia (np wizualizacji rąk w vr oraz mixed reality) jak i wirtualnych "światów" jak choćby ten od Meta , który jest obecnie mocno aktywny.
nie, na szczęście, ale jest bardzo fajną formułą nienachalnego przybliżania zagadnień, o których zasadniczo ludzie po szkole podstawowej w ogóle dalej się nie chcą uczyć, a nawet - nimi zaciekawić. To formuła granatu w miłych okolicznościach przyrody (Karolino - wybacz, nadal
Czy Pan Doktor wydał jakąś książkę dla zwykłych ludzi nie mających nic wspólnego z swatem medycznym .......Móglbym słuchać tego typu tematów do końca mojego życia......
Mózg i umysł są to części naszego człowieczeństwa a natomiast świadomość jest w pewnym sensie połączeniem lub niejako pomostem pomiędzy mózgiem a umysłem a co do badań nad stymulacja sztucznych mózgów to można porównać do stymulacji przepalonej żarówki poprzez przepuszczanie przez nią fal z kuchenki mikrofalowej,. A poza tym można powiedzieć że tego typu badania są jednocześnie zarówno ciekawe jak też i trochę przerażające, ale należy przyjąć że człowiek od zawsze eksperymentowal z naturą jak również z własnym ciałem i być może będzie to dalszy etap w ewolucji czowieka choć wygląda to dość przerażająco i ludzie z natury są jednocześnie zszokowani jak też i zainteresowani tego typu przyszłością można powiedzieć
"trudny" w jakim rozumieniu? To ekranizacja biografii i tak jest chyba nawet na początku zapowiadany. Trudny to jest rozmaz Marvela. I to w każdym rozumieniu. I wydaniu. O - Irreversible - to jest trudny film. Funny games Hanekego. Każdy stawiający oglądającego w sytuacji bez wyboru, a celem zachowania przez oglądającego tożsamości i identyfikacji z bohaterem/bohaterami wymagający jego dokonania.
Proszę o temat o plastiku, zanieczyszczeniu Ziemi przez plastik, jak mikroplastik wpływa na nasze zdrowie i jak go utylizować, czy są jakieś sposoby chemiczne, a może biologiczne? Czy są bakterie zjadajace plastik?
- Deep learning już na tym etapie od dawna nie jest robiony na kartach graficznych tylko na dedykowanych kartach z rdzeniami tensorowymi - Wybuchające pagery to nie kwestia ich hackowania tylko włożenia do nich materiału wybuchowego - -Necromancer- Neuromancer - Nie można powiedzieć, że procesory RISC wygrały z procesorami CISC. Używa się obu typów architektur w różnych zastosowaniach.
Przegrać zawartość do maszyny - podbój kosmosu otwarty oczywiście z możliwością wygrania się do odbudowanego ciała ( usprawnionego klona ) - a w odpowiednich warunkach da nieśmiertelność świadomości ( tylko czy ona da radę to znieść)
czy to nie cudowne leżeć tak sobie wśród podobnych do siebie nieśmiertelnych świadomości zasilanych na takiej farmie indywidualnymi ogniwami fotowoltaicznymi? Prawie jak na cmentarzu. A o ile spokojniej.
Nie wiem jak jest z ChatGPT ale Gemini pracuje obecnie na ok 5 tys procesorów GPGPU tyle że nie A100 tylko H100 co stanowi mniej więcej ekwiwalent 50 tys A100.
Dużo takich układów jest tylko potrzebnych do nauki. Potem jak już używasz takie AI potrzebujesz tylko 1 karty H100 czy innej . A jak używasz jeszcze kompresji jak np q4km i modelu llama 3.1 70b z llwmacpp to ci wystarczy nawet Rtx 3090 24GB.
Czy mózg=umysł=człowiek? Kim jest istota żywa po utracie mózgu/umysłu lub narodzona z człowieka, ale bez tych "atrybutów"? Z punku widzenia neurobiologii, kim jest taka istota?
Świadomość postrzegałbym jako wibrację danej osoby i można ją odczuwać i pewnie nawet zmierzyć. Wibracja świadomości to być może połączenie wibracji wszystkich mózgów (jelita, limbiczny, kora, itd). Być może ten kawałek kory mózgowej który obumiera przy alzheimerze przechowuje w pewnym sensie jej wartość i dlatego osoby chore tracą możliwość jej wyrażania.
Narzekając na wydajność energetyczną komputerów należy spojrzeć historycznie. Postęp wzrostu obliczeń na jednostkę mocy na przestrzeni ostatnich 70 lat jest oszałamiający. Niestety postęp w wydajności ludzkiego mózgu na przestrzeni ostatnich 200 000 lat raczej stoi w miejscu 😉
I on wspomniał tylko o uczeniu takiego modelu. Co jest energetyczne. Ale z 2 strony ile my zużyjemy energii przez 30 lat? Bo jak jest LLM jest nauczony to nie potrzebuje już tyle energii. Jestem skłonny powiedzieć że taki LLM jak wyprodukuje odpowiedź to zużywa mniej energii niż człowiek. Ile by ci zajęło napisanie 30 stron tekstu bo taki LLM zrobi to w 2 minuty i zużyje może przy tym 2-4 warty energii... a człowiek? A ile my żyjemy 4nrtgi
@@mirek190 Należy jeszcze zauważyć jeden szczegół, z iloma rozmówcami na raz ten model może prowadzić sensowną interakcję? Ja przy dwóch różnych tematach już się gubię 😂
Jak to. Jest, że człowiek który utracił w wypadku1/3 mózgu, zachował pamięć i generalnie inteligencję oraz prawidłowe funkcje myślowe. Problem jest z ciałem, niedowłady, trudność z wyraźną artykulacją. Mężczyzna po ciężkim wypadku. Czy na pewno umysł to kwestia mózgu? Myślenie nie tworzy się w mózgu. Jaźń to też nie mózg.
Bo nie używamy całego mózgu do myślenia i pamięci to jest około 15%. Reszta mózgu służy do utrzymania nas przy życiu i przetwarzania zmysłów . Dlatego wspomniana osoba ma problem ze zmysłami i kontrola ciała po jego uszkodzeniu. Miał szczęście że nie uległy uszkodzeniu partie odpowiedzialne za myślenie i pamięć .
Ma uszkodzona zapewne kore motoryczna w mózgu, a pamięć to co prawda proces bardzo kompleksowy, ale na spokojnie można wyróżnić pewne kluczowe obszary. Za to kim się czujesz i kim jesteś odpowiada płat czołowy, odpowiada też on za samokontrole itd. Kora motoryczna jest częścią tego płata, jednak jest ona zlokalizowana bliżej czubka głowy, a funkcję o których mówię to czoło i trochę poniżej. Mozg jest poniekąd zmapowany, stało się tak głównie dzięki badaniom nad osobami z różnymi uszkodzeniami i obserwacji co nie działa vs lokalizacja uszkodzenia. Mało tego, zapewne ma też ubytek w ośrodku Broki i stąd problemy z artykulacją. Myślenie jest w mózgu, to że czegoś nie rozumiesz nie znaczy, że nie może to działać właśnie w taki sposób, jeśli myślenie nie byłoby w mózgu to jego uszkodzenia czy niedorozwój nie skutkowałyby uposledzeniem a w skrajnych przypadkach brakiem samoświadomości. Ośrodek broki jest notabene częścią kory motorycznej bo jest to RUCHOWY ośrodek mowy, w nowszych badaniach wychodzą też dodatkowe jego funkcję ale ta jest najwyraźniejsza
@@relikt55 brzmi jak przytaczany przeze mnie pod innym komentarzem zespol kluvera-bucy, oczywiście jeśli inne objawy tez by się zgadzały, ale hiperoralizm jest jednym z nich, a przy chorobach neurodegeneracyjnych różne części mózgu mogą ulec uszkodzeniom/zanikowi, dodatkowo za pamięć odpowiada nieopodal znajdujący się hipokamp, a mówisz o demencji
Jak usłyszałem, że muszka owocowa potrafi znaleźć partnera życiowego i się rozmnożyć... to znam osobiście kilka osób zdecydowanie mniej ogarniętych 😉 O lataniu nie wspominając 😅
z punktu widzenia jakości to zastosowanie do opisywanej sytuacji kryterium ogarnięcia nie jest adekwatne. Jak długo za ilością populacyjną nie idzie poprawa jakości przedstawicieli gatunku, to takie się "ogarnianie" jest tylko doskonae jałową zmianą skupienia cząsteczek kosztującą coraz więcej wszystkiego, trwale zmieniającą środowisko innych gatunków bez żadnych widocznych korzyści dla kogokolwiek. I czegokolwiek. Do czego komu potrzebna miałaby być populacja 9 mld osobników wykonujących jałowe intelektualnie czynności, w przerwach równie jałowo oddających się jałowej rozrywce, w przerwach rozmazujących się po atlasie świata rozwożąc endemiczne bestiarium, czasem w postaci swoich komórek rozrodczych sprowadzających na świat następców tego nieszczęścia? AI jest zdecydowanie bardziej higieniczna i altruistyczna.
Szum w uszach spowodowany jest niedoborem witaminy B4 (Choliny), magnezu. Może się również pojawić przy zatruciu sporyszem (zboże przemysłowe). Uszkodzenie ucha środkowego następuje również jako efekt uboczny stosowania antybiotyków (Levomycetin).
To interesujące, że gdyby 5 tysięcy lat temu zobaczyć gościa prowadzonego do celu przez GPS, to zostałoby to zinterpretowane, że rozmawia co najmniej z aniołem, jeśli nie z Bogiem. Czy za 5 tysięcy lat będziemy dysponować technologią umożliwiającą wskrzeszenie umarłych, albo umożliwiających odtworzenie przebiegu życia zmarlego na podstawie śladów jakie pozostawił w kosmosie, gdy zachodziły w nim procesy życiowe? Na dzień dzisiejszy, takie możliwości przypisywane są wyłącznie Bogu.
27:37 Co to za choroba? Pytam, bo wiadomo, że autyści mają słabiej rozwinięte niż zwykle ciało migdałowata, ale sądzę, że tu mowa o zupełnie innej dolegliwości.
Może to być po prostu zwykle uszkodzenie albo mechaniczne ciała migdalowatego, albo powstaje wskutek operacji w tym obszarze. Jedna z chorób odpowiadających uszkodzeniu tego obszaru to zespół kluvera-bucyego, możliwe że o to chodzi
Przywołano tu prof. Święcickiego, który twierdził, że neuroobrazowanie osób chorych nie wykazało różnicy w stosunku do zdrowych. Powodem choroby mogło być oczywiście brak tzw. równowagi chemicznej. Ale też trzeba powiedzieć, o takie neuroobrazowania niewiele mówi o mózgu. Z prostej przyczyny, którą tu też przywołał gość. Mianowicie rozdzielczość jego jest bardzo mała. Nie widać też na mim wszystkich połączeń między neuronami, a nie wiemy jakie są dobre a jakie mogłyby powodować jakąś chorobę.
Wszystko jest Umysłem, materia (mózg) i energia (percepcje, myśli, emocje) to tylko mniej subtelne stany przejawienia Umysłu. To Umysł się ucieleśnił i wyewoluował w mózgi a nie mózgi wytwarzają umysł.
@relikt55 tak, teoria mnogości to mniej więcej wyjaśnia jak z ,,niczego powstaje coś a nawet nieskończoność nieskończonosci. Zagadką jednak pozostaje jak informacja przekształca się w energię... Jak energia staje się materią to już dość dobrze wiadomo.
Pytanie zasadnicze brzmi, czy mamy wolną wolę? Moim zdaniem nie tylko gatunek Homo Sapiens, ale przed nami wszystkie gatunki zwierząt od Kambru mają wolną wolę tj. ich mózgi nie są zdeterminowane przez kwantowe, przypadkowe efekty.
Tu jest pytanie o to co ujrzysz gdy wejrzysz w przyszłość? Albo ujrzysz uformowany świat (determinizm) albo nic nie ujrzysz, bo jeszcze nic nie powstało (wolna wola).
@@mmgs1148 Ciało robi jakiś ruch i nas o tym informuje? Może jesteśmy wyłącznie biernymi obserwatorami poczynań ciała? Ale przy takim założeniu nie byłoby samobójstw. Mózg nie chce umierać tylko dąży do komfortu.
jak na stawianie zasadniczych pytań, to słabo się pan wsłuchuje w dostępne w RN treści lub - czego jako ewentualność nie należy odrzucać, tym bardziej lekceważyć: po prostu nic pan z nich nie zrozumiał. Spokojnie, nie pan jeden, choć Karolina dokonuje cudów prestidigitatorskich. Determinizm kwantowy objawia się w wyniku przeprowadzanej obserwacji/oceny/pomiaru cząsteczek, których nie jesteśmy w stanie postrzegać gołym niczym. Z okiem/obu włącznie. Jednak bez ww. obserwacji, a więc w pozostałych 99,9999999(...) % nie ma mowy o determinizmie, a nauka zmusza nas do przyjęcia - jako normatywu - losowości konstrukcji namacywalnych przez nas bez urządzeń umożliwiających dokonywanie takich pomiarów/ocen. Z punktu widzenia użytkowników - wszystko gra, bo się nie rozsypuje jak koraliki po podłodze, na co wskazywałaby konieczność wyników z laboratoryjnych obserwacji. Jakoś się to wszystko jeszcze trzyma kupy - jak ogon wielkiego martwego dinozaura: macha, bo impuls o śmierci jeszcze do niego nie dotarł. Jako gatunek też jeszcze nie znaleźliśmy sposobu, żeby przekonać się, że to wszystko co widzimy/czujemy, to właśnie przed chwilą rozsypane na podłodze koraliki. Bez żadnego wzoru, nawet.
co gdyby taka technologia, oddziaływująca bezpośrednio na mózg z pominięciem zmysłów, dostała się w tzw. "niepowołane ręce"? Pytanie jest retoryczne. Może ten temat by rozwinął szanowny pan doktor.
Oczywiście wszystkie "ręce są niepowołane". Mamy różne dysleksje i inne dys-, nie jesteśmy wystarczająco przeszkoleni, potrafimy przedobrzyć w swoich działaniach. Efekty widać gołym okiem, nie tylko pozytywne. Możemy tylko te efekty przypisać innym przyczynom
przecież takie technologie są od ponad 100 lat w zakresach fal elektromagnetycznych, których nie mamy możliwości odczuć/wymacać żadną, nawet najbardziej zmysłową częścią ciała. Radio, szanowny przyjacielu w nieszczęściu. I każde inne. Ze sroyfonem including
Zapytajcie profesora Piotra Gałeckiego czym jest schizofrenia i jak działają leki. Bo to co mówicie nie jest zgodne z prawdą. Doskonale wiemy na jakie receptory i w jakich częściach mózgu działają leki. Od ery atypowych wprowadzanych dwadzieścia lat temu już weszło do użycia kilkanaście nowych substancji
@@zielonookametalowa1777 jesteśmy bardziej niż one obiektem ich obserwacji, więc może być, że to jak je widzimy jest po prostu przez nie same zamierzone. W czasie, kiedy ich nie widzimy piszą partytury i grają sobie symfonie Rachmaninowa, Szostakowicza, uprawiają najbardziej wyszukane formy baletu, na których wzorował się Niżyński i Barysznikow, oddają się poezji i żywym obrazom na płaskich powierzchniach i w powietrzu. A my jedynie w warunkach laboratoryjnych sobie oglądamy jakis promil ich populacji, akurat w ogóle nie zainteresowany demonstrowaniem swojego gatunkowego geniuszu. I co my w ogóle wiemy, co?
Ciekawe czy kiedys powstanie podcast o dramaterapii ktora bardzo bazuje na cielesnosci i jest mniej neurocentryczna,a czy dziala no wlasnie to jest iscie hamlety zne pytanie
Dwa pytania: co Pan doktor rozumie jako cyfra, bo do wypowiedzi ni jak mi nie pasuje. Czy dążenie do przeżycia nie może wytworzyć się ewolucyjnie skoro uczenie jest częściowo losowe?
Panie doktorze w Diunie komputery zostały zastąpione przez ludzi- mentatów ;) Ciekawa jestem czy te elektrody nie powodują żadnych problemów zdrowotnych? Nie są odrzucane przez organizm?
Takie elektrody zazwyczaj są produkowane z odpowiednich materiałów, np tytanu, aby zminimalizować ryzyko odrzucenia. Elektrody są używane w leczeniu pewnych schorzeń poprzez DBS - głęboką stymulacje mózgu, pomaga to np chorym na Parkinsona, gdzie zanikowi ulega Istota czarna w mózgu, w jądrach podstawy, byly tez pomysly leczenia w ten sposob depresji. Ewentualnie mogą się pojawić blizny albo infekcja, ale na ogół organizm dobrze to znosi jeśli użyje się odpowiednich materiałów.
dzielisz z kimś makówkę? Osobiście nie chciałbym iść na preparaty, nawet na transplantologiczne, ale gdyby makówę można było unieśmiertelnić, a wraz z nią świadomość - to by było już coś. Można byłoby być nieśmiertelnie bezmyślnym. Z takim czymś natura musiałaby się już zacząć liczyć. Bezmyślność ludzka w swej ofensywie wymusiłaby ujawnienie się celem zajęcia wobec tego stanowiska przez samą naturę. Kurde, byłoby nieźle.
Pani Karolino - nie podoba mi się ścieżka Pani ewolucji. Spotyka się Pani z ciekawymi ludźmi, czy oni rzeczywiście popierają teorię ewolucji??? - Żenujące. Co się tyczy ulepszaniem mózgu. Jest oczywistym, że narzędzia wymyślone i używane przez człowieka w pewnym sensie "ulepszają mózg człowieka". Trzeba mieć jednak na uwadze, że nadmierne korzystanie na przykład z pamięci komputerowych, raczej zubaża nasz mózg. Na dowód moich teorii jest to, że niewiele osób dzisiaj zna numery telefonów do swoich przyjaciół, a na pewno ta liczba jest mocno ograniczona. Nie popieram ingerencji bezpośredniej w mózg człowieka. O ile mogę zrozumieć zastępowanie, czy wspomaganie ludzkich części ciała, utraconych na przykład podczas wypadku, to ingerencja bezpośrednia w mózg człowieka jest nieetyczna. Tak uważam.
Ingerencja w mozg pomaga np osobom chorym na Parkinsona, może pomagać w lekoopornej depresji i w wielu innych dolegliwosciach. To, że czegoś nie widać jak np brakującej ręki nie oznacza, że nie zasługuje to na leczenie, choć akurat przy parkinsonie bardzo widać co się dzieje gdy wyłączy się DBSa
jasne, ale problemem, który nęka świadomych ograniczeń z zakresu nauki ludzi nie są numery telefonów czy przepis na ramen/bigos/przedwczesny orgazm. Dlatego AI ze swoją wszechpamięcią i możliwościami kojarzenia/metaforyzowania zalgorytmizowanego do stopnia nieznanego sprowadzającym tę AI naukowcom - jest protezą dla każdego zwycięsko zaśmiecającego sobie umysł 1 z 10. Czy jakiegokolwiek innego tego czy tamtego. Tym bardziej dla kogoś dokonującego czegoś w oparciu o takie instrumentarium w przekonaniu o istotności tego dla jego bycia naukowcem.
Hej! Sporo było w tej rozmowie odwołań do poprzednich odcinków. Żebyście nie musieli szukać, zebrałam je wszystkie w jednym miejscu:
🧠 Neurony i pamięć - nowe metody badań weryfikują dawne twierdzenia | dr hab. Jan Kamiński th-cam.com/video/NtF9h1eX4h0/w-d-xo.html
🧠 Chorzy psychicznie - jak zrozumieć i jak pomóc? | prof. Łukasz Święcicki th-cam.com/video/ftuyWMNFb2o/w-d-xo.html
🧠 Czy mózg jest jak cebula? O budowie najważniejszego organu | dr Paweł Boguszewski th-cam.com/video/T0eEox1w8Q4/w-d-xo.html
🧠 Naukowy przewodnik po imprezie, czyli dlaczego alkohol zmienia nasze zachowanie? | dr P. Boguszewski th-cam.com/video/zoDbdaV9aTA/w-d-xo.html
🧠 Czy człowiek może zrozumieć Wszechświat? dr Barbara Bienias, dr Paweł Boguszewski [DEBATA] th-cam.com/video/mbmyGShj5L0/w-d-xo.html
🧠Przyczółki ludzkości. Gdzie sztuczna inteligencja nie sięgnie? | prof. Włodzisław Duch th-cam.com/video/I-DukrCqqkA/w-d-xo.html&ab_channel=RadioNaukowe
Miłego słuchania! :)
A jeśli podoba się Wam praca jaką wykonujemy w Radiu Naukowym, to zachęcam do zerknięcia w linki:
📖 Poznaj nasze wydawnictwo: radionaukowe.pl/wydawnictwo
📚 Kup książki: wydawnictwoRN.pl
💛 Zostań Patronem: patronite.pl/radionaukowe
💛 Wesprzyj jednorazowo: suppi.pl/radionaukowe
Dobra robota. Jak zawsze.
Gdzie się zaczyna świadomość istnienia? Którą istotę można określić jako świadomą? Gdzie jest granica?
Jak zwykle odcinek genialny. Gość obłędny, wiedzą super. Prowadząca...achhh ten głos 😊
Jeden z niewielu kanałów który coś uczy a nie tylko odmóżdża brawo fajnie was słuchać
Może odcinek o śmiechu? Skąd się bierze (neurologicznie, ewolucyjnie), jakie jest jego znaczenie społeczne i co sprawia, że coś jest śmieszne?
O tak!
To bardzo specyficzny temat, nie wiem czy mamy w polsce specjalistę z tej dziedziny
Tak tak tak
Łyżeczka nie istnieje 🤣🤣🤣 i co na to AI???
Fajny temat
Dziękuję. Pani kanał i goście pozwalają lepiej zrozumieć świat.
Kocham Panią za ciekawość świata..... uwielbiam Pani podcast.....
Doceniam pracę Pani Karoliny i dziękuje bardzo za możliwość obcowania z nauką.
Bardzo fajnie się tego słucha.
Dzięki wielkie za (jak zwykle), kawał dobrej roboty :) Pozdrowienia dla całej ekipy RN!
Wspaniały materiał!
Dziękuję za umilanie dni
Dzięki, uświadomiliście mi, że nawet muszka owocowka radzi sobie w życiu lepiej niż ja 😅
Dzień dobry, uwielbiam takie tematy i czerpie z nich całymi garściami. Dziękuję i pozdrawiam
Piękny, ciepły i melodyjny głos ma pani.
Pozdrawiam wszystkich słuchaczy.
Teraz gdy nasze otoczenie coraz szybciej zmienia się w strefę śmierci ciekawy byłby odcinek o życiu w harmonii z naturą.
To fajny temat
Czy był może odcinek o alergiach?
Na czym polegają, czy wiemy czy jest to coś współczesnego, czy dziękuję zwierzęta mają alergię, czy domowe zwierzęta mają alergię ze względu na to że żyją naszym trybem życia, czy i jak można pozbyć się alergii?
Odnośnie alergii u zwierzat to pies znajomych miał alergie na skoszona trawę
Ludzki mózg jest jak dotychczas najbardziej genialnymi tworem ewolucji. Co przyniesie celowy twór ludzkiego umysłu czyli sztuczna inteligencja jest nieobliczalną zagadką.
Jeśli SI nie zmieni się w świadomość to będzie zdolna wyłącznie do rozmów na bazie istniejących algorytmów i słów. Nic ponadto.
antropocentryczna socjo megalomania - nic nie wiemy o innych stworzeniach, poza tym, co mamy fantazję im przypisać na podstawie antropocentrycznie rozumianych intencji ewentualnie ich równie antropocentrycznie rozumianej przez ludzi mimiki.
Czyli naszych, ludzkich fantazji.
Jeśli AI wyjdzie poza ramy gatunkowe twórcy, to może stanowić międzygatunkowe ogniwo komunikacji.
Bez ludzi (tego całego homo) było życie, w tym inteligentne, a z takimi obecnie homo (zdezorientowanymi seksualnie odnośnie swojej jedynej istotności ewolucyjnej - najwcześniej jak można rozpoczętej ze względów zdrowotnych prokreacji), to pojęcie życia straciło jakikolwiek sens w inteligentnym tego słowa rozumieniu.
Jeśli prokreację, jako normatyw ewolucyjny, ma zastąpić pederastia - co najmniej jej akceptacja, jako normatywu społeczno-seksualnego, to musimy, jako gatunek, rzecz jasna, przygotować się na swój koniec, nie tylko w rozumieniu intelektualnym.
AI doskonale sobie da radę bez czegoś takiego.
No i super.
Niesamowite jest jak bardzo ten odcinek pobudza pomysły z kategorii science-fiction. Ostatnio myślałam, także dzięki różnorodnym, technologicznym podcastom RN, jak bardzo brakuje mi współczesnych pisarzy na poziomie Stanisława Lema. Dobrej, futurystycznej literatury, która eksploruje współczesne osiągnięcia naukowe i porusza bardziej aktualne problemy społeczne niż głównie zimna wojna, tyrania, wyścig zbrojeń. Tak, Lem jest bardzo uniwersalny aż do dzisiaj, ale jakże odświeżające byłoby znalezienie twórców jednocześnie równie naukowych, filozoficznych i przygodowych. Nauka już zmierza w tak niezwykłe i odkrywcze rejony, że cudownie byłoby ją promować także przez literaturę sci-fi.
Zgadzam się z Panią. Owszem, mamy kilka filmowych scifi o dość nowoczesnych pomysłach, ale... niechże i literatura scifi pokaże, na co ją stać, zwłaszcza że wiele kwestii moralno/filozoficznych można porzadnie rozwinąć tylko w medium pisanym
Jeśli chodzi o tv , to polecam cala serie black mirror
Pani Karolino, zaprasza Pani wspaniałych gości do RN❤ Dr Paweł opowiada przeciekawe! Dziękuję pięknie ja, mój kot i moja depresja. Mózg jest niesamowicie dalej nieodkryty…
Ciekawy temat, w dodatku ujęty z gawędziarską lekkością przez osobę siedzącą nie tylko w samym temacie, ale również w szerokim obszarze powiązanych zagadnień. A co mnie najbardziej ujęło, to inspiracja - nawiązania w sposób zdradzający jej dobrą znajomość, do literatury SF, bo mało komu przyszłoby do głowy porównanie świata "Diuny" Herberta (po buncie maszyn i zwycięskim dżihadzie) z "Neuromancerem" (przejęzyczonym do "Necromancera" 🙂) z "Trylogii ciągu" Gibsona. Choć tego akurat porównania ktoś ostatnio użył w kontekście AI... Nie wiem, czy nie Jacek Dukaj.
Jestem zafascynowany ogromem wiedzy ❤ Dlaczego ludzkość nie idzie tą drogą tylko upaja się polityką, wyborami itp prymitywnymi rozrywkami dla mas? Zamiast pompować kasę na zbrojenia można byłoby wspierać ludzi którzy robią takie cuda.
...ale prościej jest wywołać wojnę i zarabiać na niej..a ludzie wolą się zabijać niż rozwijać
Dziękuję ❤
Świetny temat, oby więcej takich❤
Cudowna audycja, zachęcam do aktualizacji wiedzy nt metawersów i vr, zarówno w kwestii neurobiologii i użycia vr w symulowaniu otoczenia (np wizualizacji rąk w vr oraz mixed reality) jak i wirtualnych "światów" jak choćby ten od Meta , który jest obecnie mocno aktywny.
Dzięki, słuszna uwaga. VR w badaniach psychologicznych też jest używany
Ten kanał to kawał dobrej dziennikarskiej roboty. Brawo
Dziękuję!
nie, na szczęście, ale jest bardzo fajną formułą nienachalnego przybliżania zagadnień, o których zasadniczo ludzie po szkole podstawowej w ogóle dalej się nie chcą uczyć, a nawet - nimi zaciekawić.
To formuła granatu w miłych okolicznościach przyrody (Karolino - wybacz, nadal
Czy Pan Doktor wydał jakąś książkę dla zwykłych ludzi nie mających nic wspólnego z swatem medycznym .......Móglbym słuchać tego typu tematów do końca mojego życia......
Heh, czekając na kolejny odcinek nadrobiłem poprzedni. (Doby miałem ostatnio za krótkie) I zaraz po nim oglądam ten.
Tyle dobrego na raz. :D
Czekam z niecierpliwością na więcej.
Super ciekawy odcinek. Dziękuję 😊
Młody Technik.. istnieje! Nawet można zaprenumerować 😃
I jest git pismo
odetchnąłem z tzw. ulgą. A "Miś", panie szanowny? "Miś"?
Jakie to bylo ciekawe!
Mózg i umysł są to części naszego człowieczeństwa a natomiast świadomość jest w pewnym sensie połączeniem lub niejako pomostem pomiędzy mózgiem a umysłem a co do badań nad stymulacja sztucznych mózgów to można porównać do stymulacji przepalonej żarówki poprzez przepuszczanie przez nią fal z kuchenki mikrofalowej,. A poza tym można powiedzieć że tego typu badania są jednocześnie zarówno ciekawe jak też i trochę przerażające, ale należy przyjąć że człowiek od zawsze eksperymentowal z naturą jak również z własnym ciałem i być może będzie to dalszy etap w ewolucji czowieka choć wygląda to dość przerażająco i ludzie z natury są jednocześnie zszokowani jak też i zainteresowani tego typu przyszłością można powiedzieć
super rozmowa 🙂👍
Świetny materiał 😊
W nawiązaniu do dzisiejszego odcinka gorąco polecam francuski film "Motyl i skafander" z 2007 roku. Trudny ale Warto.
Oglądałam, niezwykły. Czytałam też książkę, która jest podstawą. Każde słowo odbiera się jak niezwykle cenne
10 lat temu kiedy mój drogi teść doświadczył udaru poszukiwałam rozwiązań które pomogłyby mi nawiązać z nim komunikację...natrafiłam na ten film......
"trudny" w jakim rozumieniu? To ekranizacja biografii i tak jest chyba nawet na początku zapowiadany.
Trudny to jest rozmaz Marvela. I to w każdym rozumieniu. I wydaniu.
O - Irreversible - to jest trudny film. Funny games Hanekego. Każdy stawiający oglądającego w sytuacji bez wyboru, a celem zachowania przez oglądającego tożsamości i identyfikacji z bohaterem/bohaterami wymagający jego dokonania.
@@israelhands7511 myself... Własnym. Pozdrawiam.
Proszę o temat o plastiku, zanieczyszczeniu Ziemi przez plastik, jak mikroplastik wpływa na nasze zdrowie i jak go utylizować, czy są jakieś sposoby chemiczne, a może biologiczne? Czy są bakterie zjadajace plastik?
Natężenie zdrobnień doktora w jednym miejscu (neuronik, jedyneczka, siodemeczka) bardzo mnie rozbawiło :D
Więcej takiej tematyki!
Super! Dziękuję!
Jeśli zepsujemy radio to nie będziemy odbierać muzyki, która nie "rodzi się" w tym radiu ale na zewnątrz niego.
- Deep learning już na tym etapie od dawna nie jest robiony na kartach graficznych tylko na dedykowanych kartach z rdzeniami tensorowymi
- Wybuchające pagery to nie kwestia ich hackowania tylko włożenia do nich materiału wybuchowego
- -Necromancer- Neuromancer
- Nie można powiedzieć, że procesory RISC wygrały z procesorami CISC. Używa się obu typów architektur w różnych zastosowaniach.
Polecam naukę poprzez skojarzenia i wyparcia.
Przegrać zawartość do maszyny - podbój kosmosu otwarty oczywiście z możliwością wygrania się do odbudowanego ciała ( usprawnionego klona ) - a w odpowiednich warunkach da nieśmiertelność świadomości ( tylko czy ona da radę to znieść)
czy to nie cudowne leżeć tak sobie wśród podobnych do siebie nieśmiertelnych świadomości zasilanych na takiej farmie indywidualnymi ogniwami fotowoltaicznymi?
Prawie jak na cmentarzu. A o ile spokojniej.
Nie wiem jak jest z ChatGPT ale Gemini pracuje obecnie na ok 5 tys procesorów GPGPU tyle że nie A100 tylko H100 co stanowi mniej więcej ekwiwalent 50 tys A100.
Pracuje czy jest jedynie trenowany na takiej ilości?
Dużo takich układów jest tylko potrzebnych do nauki.
Potem jak już używasz takie AI potrzebujesz tylko 1 karty H100 czy innej .
A jak używasz jeszcze kompresji jak np q4km i modelu llama 3.1 70b z llwmacpp to ci wystarczy nawet Rtx 3090 24GB.
Czy mózg=umysł=człowiek? Kim jest istota żywa po utracie mózgu/umysłu lub narodzona z człowieka, ale bez tych "atrybutów"? Z punku widzenia neurobiologii, kim jest taka istota?
znakomita, fantastyczna rozmowa! neuronauka to moja pasja, pan doktor świetnie opowiada. dziekuje!
Popieram
Świadomość postrzegałbym jako wibrację danej osoby i można ją odczuwać i pewnie nawet zmierzyć. Wibracja świadomości to być może połączenie wibracji wszystkich mózgów (jelita, limbiczny, kora, itd). Być może ten kawałek kory mózgowej który obumiera przy alzheimerze przechowuje w pewnym sensie jej wartość i dlatego osoby chore tracą możliwość jej wyrażania.
Narzekając na wydajność energetyczną komputerów należy spojrzeć historycznie. Postęp wzrostu obliczeń na jednostkę mocy na przestrzeni ostatnich 70 lat jest oszałamiający. Niestety postęp w wydajności ludzkiego mózgu na przestrzeni ostatnich 200 000 lat raczej stoi w miejscu 😉
I on wspomniał tylko o uczeniu takiego modelu. Co jest energetyczne.
Ale z 2 strony ile my zużyjemy energii przez 30 lat?
Bo jak jest LLM jest nauczony to nie potrzebuje już tyle energii.
Jestem skłonny powiedzieć że taki LLM jak wyprodukuje odpowiedź to zużywa mniej energii niż człowiek.
Ile by ci zajęło napisanie 30 stron tekstu bo taki LLM zrobi to w 2 minuty i zużyje może przy tym 2-4 warty energii... a człowiek?
A ile my żyjemy 4nrtgi
@@mirek190 Należy jeszcze zauważyć jeden szczegół, z iloma rozmówcami na raz ten model może prowadzić sensowną interakcję? Ja przy dwóch różnych tematach już się gubię 😂
Jak to. Jest, że człowiek który utracił w wypadku1/3 mózgu, zachował pamięć i generalnie inteligencję oraz prawidłowe funkcje myślowe. Problem jest z ciałem, niedowłady, trudność z wyraźną artykulacją. Mężczyzna po ciężkim wypadku. Czy na pewno umysł to kwestia mózgu? Myślenie nie tworzy się w mózgu. Jaźń to też nie mózg.
Bo nie używamy całego mózgu do myślenia i pamięci to jest około 15%.
Reszta mózgu służy do utrzymania nas przy życiu i przetwarzania zmysłów .
Dlatego wspomniana osoba ma problem ze zmysłami i kontrola ciała po jego uszkodzeniu.
Miał szczęście że nie uległy uszkodzeniu partie odpowiedzialne za myślenie i pamięć .
Moja babcia przed śmiercią jadła co popadnie. Chorowała na demencję. Nie wiem czy była świadoma tego co zjada.
Ma uszkodzona zapewne kore motoryczna w mózgu, a pamięć to co prawda proces bardzo kompleksowy, ale na spokojnie można wyróżnić pewne kluczowe obszary. Za to kim się czujesz i kim jesteś odpowiada płat czołowy, odpowiada też on za samokontrole itd. Kora motoryczna jest częścią tego płata, jednak jest ona zlokalizowana bliżej czubka głowy, a funkcję o których mówię to czoło i trochę poniżej. Mozg jest poniekąd zmapowany, stało się tak głównie dzięki badaniom nad osobami z różnymi uszkodzeniami i obserwacji co nie działa vs lokalizacja uszkodzenia. Mało tego, zapewne ma też ubytek w ośrodku Broki i stąd problemy z artykulacją. Myślenie jest w mózgu, to że czegoś nie rozumiesz nie znaczy, że nie może to działać właśnie w taki sposób, jeśli myślenie nie byłoby w mózgu to jego uszkodzenia czy niedorozwój nie skutkowałyby uposledzeniem a w skrajnych przypadkach brakiem samoświadomości. Ośrodek broki jest notabene częścią kory motorycznej bo jest to RUCHOWY ośrodek mowy, w nowszych badaniach wychodzą też dodatkowe jego funkcję ale ta jest najwyraźniejsza
@@relikt55 brzmi jak przytaczany przeze mnie pod innym komentarzem zespol kluvera-bucy, oczywiście jeśli inne objawy tez by się zgadzały, ale hiperoralizm jest jednym z nich, a przy chorobach neurodegeneracyjnych różne części mózgu mogą ulec uszkodzeniom/zanikowi, dodatkowo za pamięć odpowiada nieopodal znajdujący się hipokamp, a mówisz o demencji
@@mmgs1148 Na nic nam ta wiedza jeśli nie możemy przywrócić mózgu do pełnej sprawności.
Z całym szacunkiem, ale nieistnienie da się udowodnić. Ja mogę wykazać z całą pewnością nieistnienia pieniędzy na moim koncie :,)
To jest tylko dowód na to że nie ma ich w danym miejscu a nie ze nie istnieją. Tak samo nie ma czegoś takiego jak dowód na nie istnienie czegokolwiek
Jak usłyszałem, że muszka owocowa potrafi znaleźć partnera życiowego i się rozmnożyć... to znam osobiście kilka osób zdecydowanie mniej ogarniętych 😉
O lataniu nie wspominając 😅
z punktu widzenia jakości to zastosowanie do opisywanej sytuacji kryterium ogarnięcia nie jest adekwatne. Jak długo za ilością populacyjną nie idzie poprawa jakości przedstawicieli gatunku, to takie się "ogarnianie" jest tylko doskonae jałową zmianą skupienia cząsteczek kosztującą coraz więcej wszystkiego, trwale zmieniającą środowisko innych gatunków bez żadnych widocznych korzyści dla kogokolwiek. I czegokolwiek.
Do czego komu potrzebna miałaby być populacja 9 mld osobników wykonujących jałowe intelektualnie czynności, w przerwach równie jałowo oddających się jałowej rozrywce, w przerwach rozmazujących się po atlasie świata rozwożąc endemiczne bestiarium, czasem w postaci swoich komórek rozrodczych sprowadzających na świat następców tego nieszczęścia?
AI jest zdecydowanie bardziej higieniczna i altruistyczna.
Witam. Co to jest za gra z kolorowaniem neuronów? Zaciekawiła mnie.
Na obecną chwilę nasze mózgi mogą jedynie myśleć. Telekinezą i telepatią nie władamy. Prymitywni jesteśmy.
Aparaty słuchowe? Wspaniale. Czekam na opanowanie szumów usznych i dźwięków towarzyszących uszkodzeniu ucha środkowego.🤕
Szum w uszach spowodowany jest niedoborem witaminy B4 (Choliny), magnezu. Może się również pojawić przy zatruciu sporyszem (zboże przemysłowe). Uszkodzenie ucha środkowego następuje również jako efekt uboczny stosowania antybiotyków (Levomycetin).
To interesujące, że gdyby 5 tysięcy lat temu zobaczyć gościa prowadzonego do celu przez GPS, to zostałoby to zinterpretowane, że rozmawia co najmniej z aniołem, jeśli nie z Bogiem. Czy za 5 tysięcy lat będziemy dysponować technologią umożliwiającą wskrzeszenie umarłych, albo umożliwiających odtworzenie przebiegu życia zmarlego na podstawie śladów jakie pozostawił w kosmosie, gdy zachodziły w nim procesy życiowe? Na dzień dzisiejszy, takie możliwości przypisywane są wyłącznie Bogu.
27:37 Co to za choroba? Pytam, bo wiadomo, że autyści mają słabiej rozwinięte niż zwykle ciało migdałowata, ale sądzę, że tu mowa o zupełnie innej dolegliwości.
Może to być po prostu zwykle uszkodzenie albo mechaniczne ciała migdalowatego, albo powstaje wskutek operacji w tym obszarze. Jedna z chorób odpowiadających uszkodzeniu tego obszaru to zespół kluvera-bucyego, możliwe że o to chodzi
Przywołano tu prof. Święcickiego, który twierdził, że neuroobrazowanie osób chorych nie wykazało różnicy w stosunku do zdrowych. Powodem choroby mogło być oczywiście brak tzw. równowagi chemicznej. Ale też trzeba powiedzieć, o takie neuroobrazowania niewiele mówi o mózgu. Z prostej przyczyny, którą tu też przywołał gość. Mianowicie rozdzielczość jego jest bardzo mała. Nie widać też na mim wszystkich połączeń między neuronami, a nie wiemy jakie są dobre a jakie mogłyby powodować jakąś chorobę.
Jeszcze jak. Wystarczy zebrać liście miłorzębu i zrobić z nich herbatę. Niebywałe że o tak banalnej rzeczy tak mało ludzi w Polsce wie.
Na co mi ta herbata? Marycha większego kopa daje.
@@relikt55 chyba dożylnie. Ewentualnie pod powiekę.
Taka mała uwaga... To co pan doktor opisał to nie jest sieć Hopfielda.
👍👍
Zasięgu łapka. "Benefit of humanity" - kto to dokladie jest?
Tu na blogu wszystko wyjaśniłam :) ze źródłami dźwięków: radionaukowe.pl/my-body-is-very-limited-kto-stoi-za-glosami-z-czolowki-rn/
Wszystko jest Umysłem, materia (mózg) i energia (percepcje, myśli, emocje) to tylko mniej subtelne stany przejawienia Umysłu. To Umysł się ucieleśnił i wyewoluował w mózgi a nie mózgi wytwarzają umysł.
No dobrze, ale jak tego dokonał jeśli niczego nie było? Nawet koloru tła nie było. Potrafisz sobie coś takiego wyobrazić?
@relikt55 tak, teoria mnogości to mniej więcej wyjaśnia jak z ,,niczego powstaje coś a nawet nieskończoność nieskończonosci. Zagadką jednak pozostaje jak informacja przekształca się w energię... Jak energia staje się materią to już dość dobrze wiadomo.
Pytanie zasadnicze brzmi, czy mamy wolną wolę? Moim zdaniem nie tylko gatunek Homo Sapiens, ale przed nami wszystkie gatunki zwierząt od Kambru mają wolną wolę tj. ich mózgi nie są zdeterminowane przez kwantowe, przypadkowe efekty.
Przecież już badania pokazały że nie .
Najpierw decyzja zapadła nie świadomie a potem o niej myślimy by chyba usprawiedliwić to co robimy.
Tu jest pytanie o to co ujrzysz gdy wejrzysz w przyszłość? Albo ujrzysz uformowany świat (determinizm) albo nic nie ujrzysz, bo jeszcze nic nie powstało (wolna wola).
Decyzja o ruszeniu ręką pojawią się w mózgu zanim świadomie pomyślisz o ruszeniu ręką, były takie badania
@@mmgs1148 Ciało robi jakiś ruch i nas o tym informuje? Może jesteśmy wyłącznie biernymi obserwatorami poczynań ciała? Ale przy takim założeniu nie byłoby samobójstw. Mózg nie chce umierać tylko dąży do komfortu.
jak na stawianie zasadniczych pytań, to słabo się pan wsłuchuje w dostępne w RN treści lub - czego jako ewentualność nie należy odrzucać, tym bardziej lekceważyć: po prostu nic pan z nich nie zrozumiał.
Spokojnie, nie pan jeden, choć Karolina dokonuje cudów prestidigitatorskich.
Determinizm kwantowy objawia się w wyniku przeprowadzanej obserwacji/oceny/pomiaru cząsteczek, których nie jesteśmy w stanie postrzegać gołym niczym. Z okiem/obu włącznie.
Jednak bez ww. obserwacji, a więc w pozostałych 99,9999999(...) % nie ma mowy o determinizmie, a nauka zmusza nas do przyjęcia - jako normatywu - losowości konstrukcji namacywalnych przez nas bez urządzeń umożliwiających dokonywanie takich pomiarów/ocen.
Z punktu widzenia użytkowników - wszystko gra, bo się nie rozsypuje jak koraliki po podłodze, na co wskazywałaby konieczność wyników z laboratoryjnych obserwacji.
Jakoś się to wszystko jeszcze trzyma kupy - jak ogon wielkiego martwego dinozaura: macha, bo impuls o śmierci jeszcze do niego nie dotarł.
Jako gatunek też jeszcze nie znaleźliśmy sposobu, żeby przekonać się, że to wszystko co widzimy/czujemy, to właśnie przed chwilą rozsypane na podłodze koraliki. Bez żadnego wzoru, nawet.
co gdyby taka technologia, oddziaływująca bezpośrednio na mózg z pominięciem zmysłów, dostała się w tzw. "niepowołane ręce"? Pytanie jest retoryczne. Może ten temat by rozwinął szanowny pan doktor.
Oczywiście wszystkie "ręce są niepowołane". Mamy różne dysleksje i inne dys-, nie jesteśmy wystarczająco przeszkoleni, potrafimy przedobrzyć w swoich działaniach. Efekty widać gołym okiem, nie tylko pozytywne. Możemy tylko te efekty przypisać innym przyczynom
przecież takie technologie są od ponad 100 lat w zakresach fal elektromagnetycznych, których nie mamy możliwości odczuć/wymacać żadną, nawet najbardziej zmysłową częścią ciała.
Radio, szanowny przyjacielu w nieszczęściu. I każde inne. Ze sroyfonem including
Zapytajcie profesora Piotra Gałeckiego czym jest schizofrenia i jak działają leki. Bo to co mówicie nie jest zgodne z prawdą. Doskonale wiemy na jakie receptory i w jakich częściach mózgu działają leki. Od ery atypowych wprowadzanych dwadzieścia lat temu już weszło do użycia kilkanaście nowych substancji
News o muszce mnie rozwalił bo uświadomiłem sobie że mnóstwo ludzi na świecie jest bardziej prymitywnych niż muszka owocówka. 😢
...obserwując niektórych ludzi czasami odnosiłam takie wrażenie 😮
@@zielonookametalowa1777 jesteśmy bardziej niż one obiektem ich obserwacji, więc może być, że to jak je widzimy jest po prostu przez nie same zamierzone.
W czasie, kiedy ich nie widzimy piszą partytury i grają sobie symfonie Rachmaninowa, Szostakowicza, uprawiają najbardziej wyszukane formy baletu, na których wzorował się Niżyński i Barysznikow, oddają się poezji i żywym obrazom na płaskich powierzchniach i w powietrzu.
A my jedynie w warunkach laboratoryjnych sobie oglądamy jakis promil ich populacji, akurat w ogóle nie zainteresowany demonstrowaniem swojego gatunkowego geniuszu.
I co my w ogóle wiemy, co?
@israelhands7511 ....interesująca alternatywna rzeczywistość....
Ciekawe czy kiedys powstanie podcast o dramaterapii ktora bardzo bazuje na cielesnosci i jest mniej neurocentryczna,a czy dziala no wlasnie to jest iscie hamlety zne pytanie
Kopaczka szamba, ostatnia
A więc wystarczy tylko trochę poczekać i będę sobie mógł fundnąć wszczep wzrokowy od Kiroshi 😁
Wat to może być jeden, 15 to już watów
Super, jesteś najlepszy
Dwa pytania: co Pan doktor rozumie jako cyfra, bo do wypowiedzi ni jak mi nie pasuje. Czy dążenie do przeżycia nie może wytworzyć się ewolucyjnie skoro uczenie jest częściowo losowe?
a magnetyczne przyciąganie w dół z krawędzi parapetu/barierki balkoniku/zwisu półpaścowego z okna wagonika - byłoby miarą determinizmu magicznego?
Chciałbym tutaj zaznaczyć, że ten komentarz ma Was "zjeść" :)
Panie doktorze w Diunie komputery zostały zastąpione przez ludzi- mentatów ;)
Ciekawa jestem czy te elektrody nie powodują żadnych problemów zdrowotnych? Nie są odrzucane przez organizm?
Takie elektrody zazwyczaj są produkowane z odpowiednich materiałów, np tytanu, aby zminimalizować ryzyko odrzucenia. Elektrody są używane w leczeniu pewnych schorzeń poprzez DBS - głęboką stymulacje mózgu, pomaga to np chorym na Parkinsona, gdzie zanikowi ulega Istota czarna w mózgu, w jądrach podstawy, byly tez pomysly leczenia w ten sposob depresji. Ewentualnie mogą się pojawić blizny albo infekcja, ale na ogół organizm dobrze to znosi jeśli użyje się odpowiednich materiałów.
@mmgs1148 dziękuję pięknie za odpowiedź :)
czy dzisiejszy gość robił kiedyś sobie tekst na profil osobowości?
tęgi łeb?
Łapska pseudonaukowcow precz od naszego mozgu
dzielisz z kimś makówkę? Osobiście nie chciałbym iść na preparaty, nawet na transplantologiczne, ale gdyby makówę można było unieśmiertelnić, a wraz z nią świadomość - to by było już coś. Można byłoby być nieśmiertelnie bezmyślnym.
Z takim czymś natura musiałaby się już zacząć liczyć.
Bezmyślność ludzka w swej ofensywie wymusiłaby ujawnienie się celem zajęcia wobec tego stanowiska przez samą naturę.
Kurde, byłoby nieźle.
Pani Karolino - nie podoba mi się ścieżka Pani ewolucji. Spotyka się Pani z ciekawymi ludźmi, czy oni rzeczywiście popierają teorię ewolucji??? - Żenujące. Co się tyczy ulepszaniem mózgu. Jest oczywistym, że narzędzia wymyślone i używane przez człowieka w pewnym sensie "ulepszają mózg człowieka". Trzeba mieć jednak na uwadze, że nadmierne korzystanie na przykład z pamięci komputerowych, raczej zubaża nasz mózg. Na dowód moich teorii jest to, że niewiele osób dzisiaj zna numery telefonów do swoich przyjaciół, a na pewno ta liczba jest mocno ograniczona. Nie popieram ingerencji bezpośredniej w mózg człowieka. O ile mogę zrozumieć zastępowanie, czy wspomaganie ludzkich części ciała, utraconych na przykład podczas wypadku, to ingerencja bezpośrednia w mózg człowieka jest nieetyczna. Tak uważam.
Teoria ewolucji jest faktem czy to sie komus podoba czy nie
Ingerencja w mozg pomaga np osobom chorym na Parkinsona, może pomagać w lekoopornej depresji i w wielu innych dolegliwosciach. To, że czegoś nie widać jak np brakującej ręki nie oznacza, że nie zasługuje to na leczenie, choć akurat przy parkinsonie bardzo widać co się dzieje gdy wyłączy się DBSa
jasne, ale problemem, który nęka świadomych ograniczeń z zakresu nauki ludzi nie są numery telefonów czy przepis na ramen/bigos/przedwczesny orgazm.
Dlatego AI ze swoją wszechpamięcią i możliwościami kojarzenia/metaforyzowania zalgorytmizowanego do stopnia nieznanego sprowadzającym tę AI naukowcom - jest protezą dla każdego zwycięsko zaśmiecającego sobie umysł 1 z 10. Czy jakiegokolwiek innego tego czy tamtego.
Tym bardziej dla kogoś dokonującego czegoś w oparciu o takie instrumentarium w przekonaniu o istotności tego dla jego bycia naukowcem.
Zaszczepione myśli i poglądów liberalnych np. Kaczyńskiemu, to byłoby coś 😅
Może o godności osobistej?
metafizyka didaskalno imponderabilistyczna
@@israelhands7511 idz sprawdz czy gaz sie nie ulatnia
@@neiberos sądząc ze sposobu w jaki zaznaczasz swoją egzystencję - ulatnia się w niewystarczająco satysfakcjonujący sposób