prowadzę budżet z przerwami od kilkunastu lat ostatnie 5 lat regularnie. Stosuję podziała na dochody i wydatki. Wydatki dzielę na opłaty (prąd, gaz, woda, czynsz, subskrypcje czy raty i składki) i wydatki które z kolei podzielone są na kategorie dla mnie istotne. Przez pewien czas miałam założone subkonta na których były fundusze celowe i wydatki nieregularne ( wakacje, urodziny, święta, samochód, itp) ale zaczęło mnie nużyć ciągłe wyliczanie i przeniosłam te środki na konto oszczędnościowe. Nie ma dla mnie znaczenia konkretna kwota na dany fundusz, po prostu jak potrzebuję wypłacić na te okazje to wypłacam ile trzeba i jak na razie to się u mnie sprawdza. Pod koniec roku robię podsumowanie i analizuję wszystkie przepływy pieniędzy aby poprawić błędy w budżetowaniu. Pomimo wielu lat doświadczenia w tym temacie budżet potrafi mi się rozjechać, kiedyś mnie to bardzo frustrowało, obecnie traktuję to z dystansem ponieważ życie przynosi różnie niespodzianki i wszystkiego nie da się przewidzieć.
super podejście 👌🏻 zgadzam się z tym, że trzeba mieć do tego dystans, ponieważ różne niespodzianki potrafią się po drodze przydarzyć, najważniejsze to zachować balans i nie przesadzać w żadną ze stron ☺️
Super! Fajnie słuchać taki Mindset po polsku. Mieszkam całe życie w Niemczech i ogólnie tylko słuchałem podcast niemieckie Mindset finansów, giełdy etc.. Ja tak samo biorę paragon do domu i wpisuje w moją aplikacje na komórce. Dodatkowo prowadzę lista Excel i widzie do przodu np. że mam za trzy miesiące do przodu ubezpieczenie np 600euro do zapłacenia. To wiem że muszę to tego czasu zatrzymać tą kase .. Pozdrawiam Kamil
Bardzo pomocny filmik, zwłaszcza w dzisiejszym czasie. Zmotywowałaś mnie do założenia zeszytu, bo póki co prowadziłam to w komputerze, ale co miesiąc kasowałam dane, a w zeszycie zawsze można wrócić.
to prawda, aktualnie warto kontrolować takie rzeczy 🙈 szczególnie, że można sobie później porównać jak na przestrzeni miesięcy zmieniają się ceny za takie podstawowe (w moim przypadku cotygodniowe) zakupy👌🏻 mam nadzieję, że ten system sprawdzi się równie dobrze u Ciebie! ♥️
prowadziłam taki zeszyt z miesięcznymi wydatkami przez 4 lata. Później nie widziałam w tym sensu głównie przez to ze większość pieniędzy było wydawane na jedzenie które jest niezbędne do życia. A za każdym razem kupujemy jedne i te same artykuły spożywcze. Na szczęście razem z mężem jesteśmy osobami oszczędnymi wiec trzy razy się zastanawiamy zanim kupimy coś poza jedzeniem i czy faktycznie dana rzecz jest nam potrzebna. Mieszkamy w domu a tutaj łatwo się zagracić niepotrzebnymi rzeczami😊 Powodzenia w prowadzeniu własnego budżetu.
dziękuję 🥰 myśle, że jeżeli ktoś przez dłuższy czas kontroluje wydatki, to też poniekąd wchodzi mu to „w krew” i po pewnym czasie nie trzeba już aż tak się pilnować, bo robi się to dla nas naturalne ☺️ też zapewne nie będę notować tego w nieskończoność, ale póki co, kiedy staram się odłożyć najwiecej jak mogę - sprawdza się bardzo dobrze 👌🏻 ja też najczęściej sięgam po te same produkty 🤭 chociaż czasami aż chciałoby się spróbować czegoś innego 😅
Polecam konto wpływów i rachunków (stalych comiesięcznych oplat) w jednym. Dzięki niemu "księguję" od 1 do 1, a wyplaty mamy 10 i ostatniegodnia miesiąca (budzet rodziny 2+2). 1. dnia zostawiam kwotę na rachunki danego miesiąca, a resztę dysponuję na życie (jedzenie, paliwo, chemia i hifiena -wszystko konieczne do życia), oszczedności i okreslony budzet na pierdoły, zachcianki, hobby w gotówce - jak sie skonczy to nie ma. Prosto, wystarczy kontrolować ile jeszcze zostało i nawet po kilku miesiącach już nie trzeba zapisywać kazdej pierdoły.
Bardzo ciekawa tematyka. Ja niestety nie prowadzę budżetu, bo jakoś nie mogłam się do tego zmotywować, ale po obejrzeniu tego filmu i przeczytaniu komentarzy jestem bardziej nastawiona żeby to zrobić 😅
![ค้างคืนโรงเก็บกระสวยอวกาศร้างกลางทะเลทราย [Around The World Ep. 3]](http://i.ytimg.com/vi/E5bWZQhABJE/mqdefault.jpg)
prowadzę budżet z przerwami od kilkunastu lat ostatnie 5 lat regularnie. Stosuję podziała na dochody i wydatki. Wydatki dzielę na opłaty (prąd, gaz, woda, czynsz, subskrypcje czy raty i składki) i wydatki które z kolei podzielone są na kategorie dla mnie istotne. Przez pewien czas miałam założone subkonta na których były fundusze celowe i wydatki nieregularne ( wakacje, urodziny, święta, samochód, itp) ale zaczęło mnie nużyć ciągłe wyliczanie i przeniosłam te środki na konto oszczędnościowe. Nie ma dla mnie znaczenia konkretna kwota na dany fundusz, po prostu jak potrzebuję wypłacić na te okazje to wypłacam ile trzeba i jak na razie to się u mnie sprawdza. Pod koniec roku robię podsumowanie i analizuję wszystkie przepływy pieniędzy aby poprawić błędy w budżetowaniu. Pomimo wielu lat doświadczenia w tym temacie budżet potrafi mi się rozjechać, kiedyś mnie to bardzo frustrowało, obecnie traktuję to z dystansem ponieważ życie przynosi różnie niespodzianki i wszystkiego nie da się przewidzieć.
super podejście 👌🏻 zgadzam się z tym, że trzeba mieć do tego dystans, ponieważ różne niespodzianki potrafią się po drodze przydarzyć, najważniejsze to zachować balans i nie przesadzać w żadną ze stron ☺️
To co mówisz, jest ciekawe i oczywiście racja, ale przede wszystkim, to Boże jaka Ty jesteś piękna !
ojej, dziękuję za komplement, bardzo mi miło! 🤍✨
Super! Fajnie słuchać taki Mindset po polsku.
Mieszkam całe życie w Niemczech i ogólnie tylko słuchałem podcast niemieckie Mindset finansów, giełdy etc..
Ja tak samo biorę paragon do domu i wpisuje w moją aplikacje na komórce.
Dodatkowo prowadzę lista Excel i widzie do przodu np. że mam za trzy miesiące do przodu ubezpieczenie np 600euro do zapłacenia.
To wiem że muszę to tego czasu zatrzymać tą kase ..
Pozdrawiam
Kamil
Bardzo ciekawa tematyka. Chętnie dowiem się jak to u Ciebie wygląda. Oglądam!
miłego oglądania! ✨♥️
Bardzo pomocny filmik, zwłaszcza w dzisiejszym czasie. Zmotywowałaś mnie do założenia zeszytu, bo póki co prowadziłam to w komputerze, ale co miesiąc kasowałam dane, a w zeszycie zawsze można wrócić.
to prawda, aktualnie warto kontrolować takie rzeczy 🙈 szczególnie, że można sobie później porównać jak na przestrzeni miesięcy zmieniają się ceny za takie podstawowe (w moim przypadku cotygodniowe) zakupy👌🏻 mam nadzieję, że ten system sprawdzi się równie dobrze u Ciebie! ♥️
@@me.nimalist Dziękuję, na pewno :)
prowadziłam taki zeszyt z miesięcznymi wydatkami przez 4 lata. Później nie widziałam w tym sensu głównie przez to ze większość pieniędzy było wydawane na jedzenie które jest niezbędne do życia. A za każdym razem kupujemy jedne i te same artykuły spożywcze. Na szczęście razem z mężem jesteśmy osobami oszczędnymi wiec trzy razy się zastanawiamy zanim kupimy coś poza jedzeniem i czy faktycznie dana rzecz jest nam potrzebna. Mieszkamy w domu a tutaj łatwo się zagracić niepotrzebnymi rzeczami😊
Powodzenia w prowadzeniu własnego budżetu.
dziękuję 🥰 myśle, że jeżeli ktoś przez dłuższy czas kontroluje wydatki, to też poniekąd wchodzi mu to „w krew” i po pewnym czasie nie trzeba już aż tak się pilnować, bo robi się to dla nas naturalne ☺️ też zapewne nie będę notować tego w nieskończoność, ale póki co, kiedy staram się odłożyć najwiecej jak mogę - sprawdza się bardzo dobrze 👌🏻 ja też najczęściej sięgam po te same produkty 🤭 chociaż czasami aż chciałoby się spróbować czegoś innego 😅
Polecam konto wpływów i rachunków (stalych comiesięcznych oplat) w jednym.
Dzięki niemu "księguję" od 1 do 1, a wyplaty mamy 10 i ostatniegodnia miesiąca (budzet rodziny 2+2).
1. dnia zostawiam kwotę na rachunki danego miesiąca, a resztę dysponuję na życie (jedzenie, paliwo, chemia i hifiena -wszystko konieczne do życia), oszczedności i okreslony budzet na pierdoły, zachcianki, hobby w gotówce - jak sie skonczy to nie ma.
Prosto, wystarczy kontrolować ile jeszcze zostało i nawet po kilku miesiącach już nie trzeba zapisywać kazdej pierdoły.
świetnie, że udało Ci się wypracować sposób idealny dla Ciebie 👌🏻♥️
Ja prowadziłam z przerwami, teraz staram się to robić regularnie i póki co się udaje i działa 😅
super! ♥️ w takim razie trzymam kciuki żeby nadal tak dobrze szło 👌🏻
Bardzo ciekawa tematyka. Ja niestety nie prowadzę budżetu, bo jakoś nie mogłam się do tego zmotywować, ale po obejrzeniu tego filmu i przeczytaniu komentarzy jestem bardziej nastawiona żeby to zrobić 😅
bardzo mnie to cieszy! no i trzymam kciuki żeby się udało 🥰✨
Bardzo ciekawy film 🤎
dziękuję! 🥰 miło mi, że się podobało ♥️