Jestem bardzo ukontentowany Twoją uwagą na temat słowa "kontent" w kontekście mojego komentarza zawierającego słowo "kontent". Myślę, że masz rację i powinieneś być ukontentowany pod tym kątem.
Jako osoba, która interesuje sie bezpieczeństwem informacji i studiuje kierunek z tym zwiazany, jestem bardzo wdzięczny za waszą rozmowę. Choć wiele z tego już i tak wiedziałem to wasza rozmowa była naprawdę ciekawa i przyjemna do słuchania. Cała seria którą prowadzisz jest genialna i bardzo dobrze mi się ją ogląda, oby tak dalej!
a co robisz w zyciu prywatnym aby zabezpieczac swoje dane prywatne? kazdej szkole i pracodawcy kazez usuwac twoje dane i nie przechowywac? płacisz tylko gotówką, nie masz fb a sprawy zaatwiasz osobiscie? nie wierzę w to. sucha teoria na nic sie nie zda. jednak co robisz tak prive aby sie zabezpieczac?
Karol przywal jakiegoś soczystego bajta w miniaturce i tytule😉bo ten film jednym z najbardziej wartościowych filmów które obejrzałem na yt i zasługuje na większe grono odbiorców!
Niesamowity Gość! Niezwykle ciekawa rozmowa. Temat gorący. Pozdrawiam Panią Katarzynę! Czuję się bezpieczniej wiedząc, że tacy profesjonaliści dzielą się swoją wiedzą i umiejętnościami i działają w moim interesie. Bo skala problemu ogromna, o czym nie zdawałam sobie sprawy. Dziękuję Gospodarzowi, u którego zawsze nietuzinkowi goście.
materiał nadal jest ogladany. Jestem na 1:07 i już mi wpadło do głowy, że kontynuacja tego tematu, mogła by być rozmowa, z np.specjalista od reklamy, ale nie takim, który pracuje dla firm, tylko właśnie kimś takim, jak Pani Katarzyna , kto "stoi" po stronie odbiorcy tejże reklamy, jak się bronić przed wpływem reklamy, wywołującym niepotrzebne wydatki, oraz drugim specem, od wpływu technologii, szczególnie tego "siedzenia w social'ach" zamiast żywej prawdziwej interakcji z drugim człowiekiem, jak np. takie zachowania bedą wpływać na rozwój jednostek ale i całej społeczności, jakie zmiany powodują. Dziękuje za Twoja pracę- wiele cennych informacji- nie tylko z tej rozmowy
Karolu, aż muszę skomentować. Czapki z głów. Najlepszy odcinek. Nie tylko ze względu na gościa i tematykę, ale też ze względu na Twoje zachowanie, podejście do pani Katarzyny, tematu oraz do widzów.
Bardzo wartościowy wywiad. Zgadzam się z większością opinii z wyjątkiem jednej - karty płatnicze w telefonie. Implementacje w Androidzie może nie są bezbłędne, ale przynajmniej Apple Pay jest zdecydowanie bezpieczniejsze od karty zbliżeniowej. 1. potrzebna jest autentykacja użytkownika. 2. terminal nie odczytuje rzeczywistego nr karty. 3. nikt łącznie z kamerami nie widzi danych na plastiku. niebezpiecznik.pl/post/apple-pay-iphone-polska-bezpieczenstwo/
Pracuję jako ekonometryk, i ja mając dostęp do danych jestem w stanie zbudować modele i algorytmy, które mogą być wykorzystywane do manipulacji ludzi. Danych jest pobieranych cała masa i taka osoba jak ja jest w stanie za ich pomocą zrobić naprawę dużo... to co dopiero ekonometrycy wynajęci przez rząd? I tak, ludzie sami te dane wszędzie udostępniają...
nie, dlatego że user nie rozumie, że jest towarem... poza tym user nie jest w stanie tego opanować, dane są pobierane wszędzie a userzy nie są w stanie się przed tym bronić. To jak wejść do Arkadii i nic nie kupić, musiałbyś nie wchodzić do Arkadii. Sztab ludzi pracuje nad tym, żeby Cię skusić, ludzki mózg w takich okolicznościach jest bezbronny. Serio, ja jestem w stanie za pomocą danych segregować ludzi, robić ich profile osobowościowe, targetować sprzedaż, oceniać ryzyko, manipulować poglądami i jeszcze policzyć prawdopdobieństwo skuteczności moich działań i cały czas je udoskonalać...a mając taki dostęp do zasobów jak ma rząd, to tylko mogę sobie wyobrazić jak wyglądały wybory w USA czy jak działają Putinowskie trolle. To nie jest Since-fiction tylko rodzaj wojny o duszę (poglądy i zachowania ludzi). Duszę, którą za pomocą narzędzi które mamy i zaawansowanego rachunku prawdopodobieństwa jesteśmy w stanie modelować. Na dużych zbiorach danych przecież oparta jest cała sztuczna inteligencja, machine learning to po prostu poprawianie algorytmu, który sam się uczy dopasowując do zbiorów danych. I nie ma nad tym żadnej kontroli. Ludzie są zachwyceni wygodą, ale nie bardzo jest refleksja nad tym jaką cenę przyjdzie nam za to zapłacić. A cenę już płacimy... chociażby instagram lub facebook i jego algorytmy., Efekt jest taki, że często userzy kręcą się jak gówno w przeręblu, czyli lubią to co widzą i widza to co lubią. Algorytmy dopasowując się do ich preferencji ograniczają im świat. A fenomen nie szczepienia albo płaska ziemia, skąd te głupoty? Wsyatrczy, że przez tydzień będziesz wyszukiwał informacji na ten temat w necie i social mediach a po tygodniu facebook i google zaczną podrzucać Ci artykuły tylko na ten temat... aż po pewnym czasie możesz uwierzyć, że to prawda.
Obawiam się, że zacznie to przeszkadzać ludziom jak już będzie za późno... efekt gotującej się żaby, jeśli powoli będziesz podkręcać temperaturę, żaba się ugotuje nie czując rosnącej temperatury.
@@beksa5300 jesteś jeszcze w stanie patrzeć w lustro? Jestem socjologiem i znam zasady metodologie manipulowania calymi społeczeństwami, ale etyka sumienie i moralność zakazuje stosowanie tego
Czy ktoś zna cos w stylu tych newsletterów o których byla mowa? Chodzi o te filtrujące informacje wysyłając/wyświetlając te sensowne. PS. Karolu, super podcasty, byłbym jeszcze wdzięczny gdybyś edytując dodawał jeszcze linki w odpowiednich momentach do omawianych źródeł badz opisywanych apek/stron itp :D
Film sprzed 4 lat w momencie, w którym oglądam. Jestem przerażony jak szybko realizuje się scenariusz totalnej inwigilacji. Jeśli dalej będziemy myśleć, ze to jeszcze nie teraz, ze jeszcze dużo czasu musi upłynąć, to jesteśmy w głębokiej, czarnej dzupie.
Wporzo, Katarzyna Szymielewicz bardzo wysoki poziom, miałem w trakcie uwagi, ale po wszystkim edytuję komentarz i uważam, że jest wszystko wporządku! Ogólnie super, ekstra temat i ekspert.
Płacenie zbliżeniowe telefonem jest dużo wygodniejsze i bezpieczniejsze niż plastik. Kartę można zaczytać. Biorę telefon włączam NFC na chwilę płacenia i nie mam cały czas dostępu zbliżeniowego jak do karty. Generalnie wszystko jest dla ludzi. Nie dajmy się zwariować, sprawdzam do czego dostępu mają aplikacje usuwam i historie itd itd. ale też bez jaj, można się okopać w ziemiance ale Bondem nie jestem i jeśli ktoś będzie chciał mnie z inwigilować to to niestety zrobi. Otaczają nas kamery miejskie, logowania służbowe, konto w banku wymagane przez pracodawcę, email wymagany przez ubezpieczalnie, czy wyciągi dla banku. Jak żyć bez tego ? no można tylko na jakim poziomie.
Karolu, dziękuję Ci! Pracuje w archiwum, więc parę godzin siedzę sam w papierach; słucham muzyki, podcastów itp, ale Twoje to czyste złoto. Zeszlotygodniowy z panem Tomaszem był najlepszym, który słuchałem w ogóle, a z tym przejechałem pół Warszawy na veturillo. Widzę,że już jest kolejny na kanale, a ja już w drodze do pracy, aż chce się pracować
Aż dziw że nikt tego nie zablokował jeszcze :) świetny pakiet informacji. Inżynierowie społeczni coraz bardziej nas przejmują. I to czy mam takie a nie inne zdanie na dany temat nie wynika z tego co mi fejsbuki podsuwają. Do tego neuromarketing w sklepach i jesteśmy jak bezwolne małpki rzucające się na banana. Poblokowałem praktycznie całego google, zobaczymy co mi będzie podsuwał. Fejsa już nie mam, insta też więc może odzyskam siebie. Acha no i wróciłem do płatności gotówką. Mądre rzeczy padają w tym wywiadzie.
12:42 slucham 4x z rzedui nadal nie zrozumiałam wypowiedzianych przez prowadzacego słów! Pani gość super! Poproszę o aktualizację tematu. 22:18 dla mnie nic nowego, na yt byla historia laski, która przez to nie wleciala. 30:47 dlaczego przerywasz zaproszonej pani dokończyć myśl?!
Płacenie telefonem może być nawet bezpieczniejsze niż płacenie kartą, bo żeby ściągnąć z karty pieniądze np. w zatłoczonym autobusie wystarczy przyłożyć terminal do kieszeni, natomiast telefon musi być odblokowany i włączone musi być NFC, które możemy wyłączać widgetem na wierzchu. Lokalizacja google też może być pomocna, ja na przykład raz zapomniałem adres mojego kolegi z innego miasta (a nie mogłem się z nim skontaktować), a że wcześniej tam byłem to doszedłem tam na podstawie lokalizacji zapisanej w mapach, było też kilka sytuacji gdy ta funkcja się przydała. Wiadomo że musimy myśleć, co i gdzie udostępniamy, ale raczej powinniśmy korzystać z udogodnień które nam oferuje współczesna technologia niż podchodzić do niej sceptycznie. P.S. Props za podcast na spotify ;)
Właśnie o tym jest cała rozmowa, że myślisz (jak wiele osób) w sposób przyziemny i jednostkowy o bezpieczeństwie. Fakt, kartę można aktywować łatwo, chyba że masz dwie lub masz pokrowiec magnetyczny, wtedy jest to niemożliwe (a przynajmniej o takiej możliwości nie słyszałem). A płatność telefonem wiąże się z tym, że udostępniasz swoją lokalizację, rodzaj zakupu, przypadkowo zarejestrowane zdjęcia czy nawet rozmowy poprzedzające zakup i ogólny nastrój. Zgodzisz się chyba, że to bardzo wiele danych jak na jeden zakup, a takich wykonujemy kilka bądź kilkanaście dziennie. I funkcja lokalizacji jest oczywiście przydatna (jak i wiele innych), tylko nasuwa się pytanie, czy jesteś jedynym odbiorcą i administratorem tych danych? Wywiad ciekawy i nie zamierzam raczej rezygnować z żadnych wykorzystywanych usług. Chodzi o to, co chcesz po sobie zostawiać w sieci (bo zawsze coś zostawiasz) i czy te informacje nie będą mogły być wykorzystane przeciw tobie w sytuacjach za kilka lat, których dzisiaj sobie nawet nie wyobrażasz (np. podróż do danego kraju, ubieganie się o jakieś stanowisko, wpływ na relacje z twoją rodziną bądź nowo poznanymi osobami itp.)
wywiad sprzed 4 lat ale cały czas aktualny. Troche ucieczka od wolności. Czy na pewno chcemy miec wolność w zamian za to ze aplikacje nie posortuja nam 10 tys zdjęć po dacie i miejscu?
kiedyś Facebook pozwalał na tworzenie list zainteresowań. Miałem listę gazety biznes, o komputerach i tam pokazywały się wiadomości z wytypowanych przeze mnie stron. Od ponad roku sukcesywnie FB utrudniał bycie tych list i chyba 3 miesiące temu już nic nie działało na nich.
wydaje mi się, że o tę stronkę jej chodziło, ale ona opisuje idiotyczne, niby poprawne korelacje, ale to jest raczej generowane przez zespół jakiś a nie algorytmy tylervigen.com/spurious-correlations
Pozwolę sobie zostawić komentarz dotyczący płatności telefonem. Rozpatrywanie że płatność telefonem jest mniej bezpieczna od karty w mojej ocenie jest błędne. Każda płatność bezgotówkowa pozostawia po sobie metadane bez względu na rodzaj tej płatności, czy to kartą z układem elektronicznym, czy zbliżeniowa czy też zbliżeniowa przez telefon metadane i tak zostaną. Różnica pomiędzy płatnościami kartą zbliżeniową a telefonem jest taka, że w przypadku telefonu muszę zrobić tą transakcję całkowicie świadomie, czyli muszę podświetlić ekran i odblokować telefon aby płatność się dokonała. W przypadku samej karty już tak nie jest. Wystarczy przenośny terminal z transakcją na 49,99 zł zbliżyć do mojej kieszeni gdzie mam kartę i już z mojego konta zostanie pobrana płatność. W przypadku telefonu to jest niemożliwe (o ile pamięta się o blokowaniu ekranu podczas wkładania telefonu do kieszeni/torebki oraz w przypadku niezablokowania telefonu okienko czasowe na wykonanie takiej operacji jest bardzo niewielkie). Oczywiście rozpatruję przypadek gdy korzystamy z płatności wyłącznie przez aplikację swojego banku. W przypadku podłączania się pod GPay sprawa jest bardzo podobna ale metadanych jest więcej. Ponieważ dochodzi tutaj kumulowanie danych u pośrednika jakim jest Google. Reasumując, wybieram wygodę płatności bezgotówkowych kosztem generowania metadanych ale z uwzględnieniem bezpieczeństwa wynikającego ograniczenia liczby pośredników w transakcji (odbiorca, bank odbiorcy, system obsługujący terminale, system obsługujący karty, mój bank) nie potrzebuję jeszcze zostawiać śladów w Google oraz drugi pozytywny czynnik świadomość wynikająca z wykonanej transakcji.
no a niby z czego google, youtube i fb ma miec pieniadze jak nie sprzedawaniu danych? nikt nie placi za to ze uzywa google czy fb, wiec skad to zdziwienie, te firmy to idealne urzadzenia do badan marketingowch dla kazdej firmy, bez przesady, tak to dziala i tyle
Fajna kobitka, niezamężna albo nie chce tego okazać. Kopytko i buzia bardzo intrygujące, tak samo jak fakt że ktoś o takiej wiedzy zapewne i moje konto prześwietli :) Pozdrawiam serdecznie !
Nie ma pod filmem linków do konkretnych "pigułek wiedzy", które podpowiedzą nam co mamy robić, żeby chronić swoją prywatność. Sama strona panoptykonu jest wielka...
A czego by mi brakowało w funkcjonalności Facebooka? Opcję dotycząca zdjęć, na których jesteśmy zrobionych przez znajomych. Jeśli dla przykładu ktoś sobie nie życzy pokazywać swojego wizerunku, ale ktoś znajomy mógł zrobić zdjęcie zbiorowe i nas oznaczyć. Ja jakoś szczególnie swojego wyglądu nie maskuję, a po prostu bardzo mało regularnie korzystam z tego portalu, w związku z czym nie mam nawet zdjęcia profilowego - ale w co najmniej kilku miejscach można znaleźć moją radiową twarz przegladając tylko te fotki, gdzie zostałem oznaczony.
Wszyscy tylko nie Ja pomyślał: marketingowiec, bankier, polityk... Zaczynam się zastanawiać nad wszystkimi ludzi których poznałem przez całe życie i na pytania: czy bym ich zatrudnił, dał kredyt itd. Odpowiedź w większości przypadków jest negatywna: Ta to neurotyczka, Ten nadużywa leków, Ta za dużo pije, Tamten okradał za łebka puszki WOŚP, tu była osiedlówa, a tam były rasta który wydał majątek na marihuanę... Takie instytucje finansowe nie miały by prawa bytu gdyby prześwietlić cały życiorys klientów. PS Niektóre ww. "przypadłości" (często krzyżowe) posiadają obecni pracodawcy bądź ludzie którzy wspieli się na drabinie kariery wysoko (niektórzy do czegoś doszli) więc Ja się pytam kto ma, to niby sprawdzać skoro robiąc szczery rachunek sumienia większość społeczeństwa nie przyznała by sama sobie przykładowo kredytu? PPS Czytam komentarze i nie wierzę BDATA to nie ciasteczka, ustawienia przeglądarki nikomu nie pomogą zostaje miejsce w którym działa też "Darknet" czyli przeglądarki wirtualne sieci "Tor", a jak chcecie kupić tą 13-latke od ISIS (Wy zwyrole!) albo kilogram koki to polecam poświęcić od kilku do kilkunastu miesięcy na edukację bo namierzyć można kogoś nawet za pomocą prądu w gniazdku - to akurat na poważnie prąd przemienny może zawęzić obszar poszukiwań... mało znana ale dostępna wiedza :>
"(...) Amerykanie obawiali się, że posiadanie takich informacji może posłużyć do szantażu wysoko postawionych oficjeli w administracji czy wojsku i postanowili, że Beijing Kunlun Tech Company ma znaleźć kupca na Grindra. Transakcja ma zostać sfinalizowana do czerwca 2020 roku. (...) Po roku warto się przypomnieć spidersweb.pl/bizblog/tiktok-grindr-chiny-usa/
Karolu, czy ja dobrze widzę, że współpracujesz w firmą niejakiego Krzysztofa G.? ;) Tak w ogóle to wszedłem w opis, bo szukałem linku do bloga o korelacjach, o którym wspomina Katarzyna, ktoś coś?
Oprócz telefonów Google, Nokia ostatnio trzyma się bardzo blisko czystego Androida (po przejściu praw do marki w zakresie telefonów od Microsoftu do HMD Global).
jak dobrze słyszeć ten fragment o wychodzeniu ze swojej bańki, od lat czytam wszystkie newsy, od prawa do lewa ale nie mogę przekonać przyjaciół, że to ma sens, słyszę, że "tego prawicowego oszołomstwa nie będę czytał, "nie mogę patrzeć na ten lewicowy bełkot"
Dla Pani Katarzyny - można decydować co wyświetla mi się na newsfeedzie. Osoby, Strony, ludzie, grupy - w przy każdym są opcje "See first" , "Stop Notificatoin" itd. Jeśli chodzi o posty sponsorowane, to można odhaczyć reklamę poprzez "It is not relevant to me".
Karolu znalazłem temat który totalnie jest w twoim stylu i od razu pomyślałem o tobie. Grałeś kiedyś w szachy? Ja przyznam że dopiero dwa dni temu pobrałem apke i postanowiłem że w końcu naucze się tej gry. To co mnie najbardziej w niej zdziwiło to fakt że cała gra opiera się na zbiciu króla lecz króla nigdy się nie zbija. Jest to dla mnie coś tak niezwykłego i dziwnego że nie mogę sobie z tym poradzić. Gra odbiera mi satysfakcję dokonania egzekucji, przypieczentowania mojej wygranej. To tak jak by w piłce nożnej gol był uznany już w sytuacji gdy jest się sam na sam z bramkarzem bez dania mi satysfakcji umieszczenia piłki w siatce. Może się tym zainspirujesz i wyciągniesz coś na vloga.
Ja wiem że to może wydawać się nudne dla kogoś kto nie gra w szachy ale zbicie każdej bierki z szachownicy daje przypływ szczęcia takiego rodzaju jak przy dostaniu lajka na fejsie. Na tym polegają gry że odnoszą się do naszego ośrodka nagrody. W grach komupterowych jest tak że zabicie każdego żołnierza daje satysfakcje ale wysadzenie ich twierdzy albo zabicie bossa daje satysfakcję podniesioną do potęgi. Było by więc naturalnym na końcu parti szachów zbić króla czując że go pokonaliśmy. To jak z Escobarem, nie wystarczyło ograniczyć jego ruchy żeby nie mógł kierować kartelem ale chodziło o to żeby go zabić na dachu biegnącego boso by potem zrobić sobie z nim zdjęcie jak z upolowanym dzikiem. Ci policjancji chcieli mieć satysfakcję zlikwidowania tego który zabił tak wiele osób, często ich bliskich i kolegów policjantów.
Gram w szachy i dalej uważam, że temat z tego słaby na jakiś dłuższy odcinek. Ciekawe za to jest to, że ''policjanci'' nawet zrobili wąs Hitlera na zwłokach Escobara, żeby było go widać podczas zdjęć, co jeszcze bardziej nakręcało tę zemstę.
@@bun_66 gdy myślę o nie bitym królu to od razu przychodzi mi do głowy cesarz Japonii. Mówiąc w skrócie z tego co wiem to Japonia nie zawarła pokoju bo USA chciało pełnej kapitulacji min. żeby Cesarz abdykował. Japończycy się na to nie zgodzili i chcieli walczyć. Potem amerykanie walneli bomby atomowe i gdy Japonia się poddała i mogli się tego Cesarza pozbyć to go jednak zostawili. Tu jak i w szachach zgineło wielu żeby obronić króla a ten o którego chodziło mimo przegranej pozostał nietknięty.
49:29 przy tak zaawansowanych algorytmach, jakie są wykorzystywane przy deep learningu, ciężko jest mi uwierzyć, że dojdzie do sytuacji, które są do wyeliminowania poprzez proste zabiegi statystyczne, jak odchylenie standardowe
Ja dodatkowo wszystko na FB w miarę żeby były tylko dla mnie lub znajomych ustawiłem. Z Googla wszystkie cookies i historia wywalona. Aparat sprawdzony i nie daje lokalizacji. Jak masz jeszcze jakieś porady to wal. Pomożemy sobie wzajemnie haha. Na przekór inwigilantom
a teraz po dwoch latach podobny odcinek o tym co sie zmienilo na lepsze i gorsze w tym czasie :)
[przed obejrzeniem] Boję się tego oglądać. Podświadomie czuję że mam przejebane.
[Po obejrzeniu] no kurwa miałem rację
nie jesteś istotny, nie masz przejebane
@@prokreacjonistatube skąd wiesz?
@@fredwymyk6052 Bo nie jesteś zagrożeniem. A może nie maj a interesu
Dopiero zacząłem słuchać, ale w tym momencie już jestem pewny - Paciorek robi dobry i potrzebny kontent! Super!
sam jesteś kontent.
Jestem bardzo ukontentowany Twoją uwagą na temat słowa "kontent" w kontekście mojego komentarza zawierającego słowo "kontent". Myślę, że masz rację i powinieneś być ukontentowany pod tym kątem.
korova96 co robi?
No kto by się spodziewał...
@@korova96 wspaniała gra słów, o mamo
Świetny wywiad :), Brawo dla pani za elokwencje, super super
Jako osoba, która interesuje sie bezpieczeństwem informacji i studiuje kierunek z tym zwiazany, jestem bardzo wdzięczny za waszą rozmowę. Choć wiele z tego już i tak wiedziałem to wasza rozmowa była naprawdę ciekawa i przyjemna do słuchania. Cała seria którą prowadzisz jest genialna i bardzo dobrze mi się ją ogląda, oby tak dalej!
a co robisz w zyciu prywatnym aby zabezpieczac swoje dane prywatne? kazdej szkole i pracodawcy kazez usuwac twoje dane i nie przechowywac? płacisz tylko gotówką, nie masz fb a sprawy zaatwiasz osobiscie? nie wierzę w to. sucha teoria na nic sie nie zda. jednak co robisz tak prive aby sie zabezpieczac?
Karol przywal jakiegoś soczystego bajta w miniaturce i tytule😉bo ten film jednym z najbardziej wartościowych filmów które obejrzałem na yt i zasługuje na większe grono odbiorców!
Niesamowity Gość! Niezwykle ciekawa rozmowa. Temat gorący. Pozdrawiam Panią Katarzynę! Czuję się bezpieczniej wiedząc, że tacy profesjonaliści dzielą się swoją wiedzą i umiejętnościami i działają w moim interesie. Bo skala problemu ogromna, o czym nie zdawałam sobie sprawy. Dziękuję Gospodarzowi, u którego zawsze nietuzinkowi goście.
materiał nadal jest ogladany. Jestem na 1:07 i już mi wpadło do głowy, że kontynuacja tego tematu, mogła by być rozmowa, z np.specjalista od reklamy, ale nie takim, który pracuje dla firm, tylko właśnie kimś takim, jak Pani Katarzyna , kto "stoi" po stronie odbiorcy tejże reklamy, jak się bronić przed wpływem reklamy, wywołującym niepotrzebne wydatki, oraz drugim specem, od wpływu technologii, szczególnie tego "siedzenia w social'ach" zamiast żywej prawdziwej interakcji z drugim człowiekiem, jak np. takie zachowania bedą wpływać na rozwój jednostek ale i całej społeczności, jakie zmiany powodują. Dziękuje za Twoja pracę- wiele cennych informacji- nie tylko z tej rozmowy
Karolu, aż muszę skomentować. Czapki z głów. Najlepszy odcinek. Nie tylko ze względu na gościa i tematykę, ale też ze względu na Twoje zachowanie, podejście do pani Katarzyny, tematu oraz do widzów.
Najpierw okradają mnie z moich danych osobistych a później mam płacić im za to żeby zachowali je dla siebie. To terroryzm i szantaż…. w dużym skrócie.
Bardzo wartościowy wywiad. Zgadzam się z większością opinii z wyjątkiem jednej - karty płatnicze w telefonie. Implementacje w Androidzie może nie są bezbłędne, ale przynajmniej Apple Pay jest zdecydowanie bezpieczniejsze od karty zbliżeniowej. 1. potrzebna jest autentykacja użytkownika. 2. terminal nie odczytuje rzeczywistego nr karty. 3. nikt łącznie z kamerami nie widzi danych na plastiku. niebezpiecznik.pl/post/apple-pay-iphone-polska-bezpieczenstwo/
Bardzo ciekawa rozmowa. Dzięki Pani Kasiu za światły i otwarty umysł! :)
Prosze o powtórkę! :)
Bardzo wartościowy wywiad ! Zaskoczona jestem małą ilością like, ale może zadziałał model wyparcia... Mniej wiesz , lepiej śpisz 😎
Pracuję jako ekonometryk, i ja mając dostęp do danych jestem w stanie zbudować modele i algorytmy, które mogą być wykorzystywane do manipulacji ludzi. Danych jest pobieranych cała masa i taka osoba jak ja jest w stanie za ich pomocą zrobić naprawę dużo... to co dopiero ekonometrycy wynajęci przez rząd? I tak, ludzie sami te dane wszędzie udostępniają...
No właśnie - nadal pytanie czy nam (userom) to zacznie kiedykolwiek realnie przeszkadzać.
nie, dlatego że user nie rozumie, że jest towarem... poza tym user nie jest w stanie tego opanować, dane są pobierane wszędzie a userzy nie są w stanie się przed tym bronić. To jak wejść do Arkadii i nic nie kupić, musiałbyś nie wchodzić do Arkadii. Sztab ludzi pracuje nad tym, żeby Cię skusić, ludzki mózg w takich okolicznościach jest bezbronny. Serio, ja jestem w stanie za pomocą danych segregować ludzi, robić ich profile osobowościowe, targetować sprzedaż, oceniać ryzyko, manipulować poglądami i jeszcze policzyć prawdopdobieństwo skuteczności moich działań i cały czas je udoskonalać...a mając taki dostęp do zasobów jak ma rząd, to tylko mogę sobie wyobrazić jak wyglądały wybory w USA czy jak działają Putinowskie trolle. To nie jest Since-fiction tylko rodzaj wojny o duszę (poglądy i zachowania ludzi). Duszę, którą za pomocą narzędzi które mamy i zaawansowanego rachunku prawdopodobieństwa jesteśmy w stanie modelować. Na dużych zbiorach danych przecież oparta jest cała sztuczna inteligencja, machine learning to po prostu poprawianie algorytmu, który sam się uczy dopasowując do zbiorów danych. I nie ma nad tym żadnej kontroli. Ludzie są zachwyceni wygodą, ale nie bardzo jest refleksja nad tym jaką cenę przyjdzie nam za to zapłacić. A cenę już płacimy... chociażby instagram lub facebook i jego algorytmy., Efekt jest taki, że często userzy kręcą się jak gówno w przeręblu, czyli lubią to co widzą i widza to co lubią. Algorytmy dopasowując się do ich preferencji ograniczają im świat. A fenomen nie szczepienia albo płaska ziemia, skąd te głupoty? Wsyatrczy, że przez tydzień będziesz wyszukiwał informacji na ten temat w necie i social mediach a po tygodniu facebook i google zaczną podrzucać Ci artykuły tylko na ten temat... aż po pewnym czasie możesz uwierzyć, że to prawda.
Żaden bank nie ujawni jaki zmienne wchodzą w skład modeli scoringowych.
Obawiam się, że zacznie to przeszkadzać ludziom jak już będzie za późno... efekt gotującej się żaby, jeśli powoli będziesz podkręcać temperaturę, żaba się ugotuje nie czując rosnącej temperatury.
@@beksa5300 jesteś jeszcze w stanie patrzeć w lustro? Jestem socjologiem i znam zasady metodologie manipulowania calymi społeczeństwami, ale etyka sumienie i moralność zakazuje stosowanie tego
Czy ktoś zna cos w stylu tych newsletterów o których byla mowa? Chodzi o te filtrujące informacje wysyłając/wyświetlając te sensowne.
PS. Karolu, super podcasty, byłbym jeszcze wdzięczny gdybyś edytując dodawał jeszcze linki w odpowiednich momentach do omawianych źródeł badz opisywanych apek/stron itp :D
Przerażające......nie chce mi się żyć w tym świecie :/
Świetna rozmowa! Czekam na kolejne materiały z tą mądrą Panią :D
Dziękuję za tę rozmowę! :)
Film sprzed 4 lat w momencie, w którym oglądam. Jestem przerażony jak szybko realizuje się scenariusz totalnej inwigilacji. Jeśli dalej będziemy myśleć, ze to jeszcze nie teraz, ze jeszcze dużo czasu musi upłynąć, to jesteśmy w głębokiej, czarnej dzupie.
Z wywiadu na wywiad jest naprawdę coraz lepiej. Rób to co robisz dalej Karol!
no i gdzie sa te linki z wywiadu?
Bardzo dobry i ciekawy materiał! Oby więcej takich treści - warto uświadamiać ludzi, zwłaszcza starszych :)
Naprawdę przyjemnie się ogląda Twoje materiały
Wow! Mega inteligentna i fajna kobieta i superciekawy temat!!
Jeden z lepszych odcinków, dzięki!
Słuchając tego mam ochotę wyprowadzić się do chatki w lesie jak Ted Kaczyński.
i wysyłać bomby ? XD
Wysłał bym sobie samemu :)
@@Julian7856 wd
Co tydzień czekam z niecierpliowością na kolejną rozmowę ,oby tak dalej XD
Wporzo, Katarzyna Szymielewicz bardzo wysoki poziom, miałem w trakcie uwagi, ale po wszystkim edytuję komentarz i uważam, że jest wszystko wporządku!
Ogólnie super, ekstra temat i ekspert.
Karol super rozmowa! Bardzo ciekawy gość! Robisz dobrą robotę :)
Słuchając tego odcinka też miałem myśli pt. To najbardziej wartościowy materiał jaki widziałem na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy.
fanastyczny wywiad. Bardzo konkretna Pani i Pan Karol również stawia świetne pytania. z jednej strony luzna rozmowa a z drugiej masa informacji.
Niecierpliwe wyczekuje kolejnego wywiadu.
Świetny materiał. Szacunek dla wiedzy i zaradności Pani Kasi.
Płacenie zbliżeniowe telefonem jest dużo wygodniejsze i bezpieczniejsze niż plastik. Kartę można zaczytać. Biorę telefon włączam NFC na chwilę płacenia i nie mam cały czas dostępu zbliżeniowego jak do karty. Generalnie wszystko jest dla ludzi. Nie dajmy się zwariować, sprawdzam do czego dostępu mają aplikacje usuwam i historie itd itd. ale też bez jaj, można się okopać w ziemiance ale Bondem nie jestem i jeśli ktoś będzie chciał mnie z inwigilować to to niestety zrobi. Otaczają nas kamery miejskie, logowania służbowe, konto w banku wymagane przez pracodawcę, email wymagany przez ubezpieczalnie, czy wyciągi dla banku. Jak żyć bez tego ? no można tylko na jakim poziomie.
Karol, to jest chyba to, co należało zacząć robić po LS. Świetne wywiady! Trzymam kciuki za więcej! :)
Widzę że kolejny odcinek który mi czas umili :D
Karolu, dziękuję Ci! Pracuje w archiwum, więc parę godzin siedzę sam w papierach; słucham muzyki, podcastów itp, ale Twoje to czyste złoto. Zeszlotygodniowy z panem Tomaszem był najlepszym, który słuchałem w ogóle, a z tym przejechałem pół Warszawy na veturillo. Widzę,że już jest kolejny na kanale, a ja już w drodze do pracy, aż chce się pracować
Btw słucham na spotifaju, bo mogę zablokować ekran i schować telefon do kieszeni
Świetny materiał! Szkoda, że tak mało wyświetleń.
Podoba mi się ten format :)
No niesamowicie ciekawa osoba i niesamowicie ciekawy temat.
Ciekawa rozmowa. Dzięki 👍
Aż dziw że nikt tego nie zablokował jeszcze :) świetny pakiet informacji. Inżynierowie społeczni coraz bardziej nas przejmują. I to czy mam takie a nie inne zdanie na dany temat nie wynika z tego co mi fejsbuki podsuwają. Do tego neuromarketing w sklepach i jesteśmy jak bezwolne małpki rzucające się na banana. Poblokowałem praktycznie całego google, zobaczymy co mi będzie podsuwał. Fejsa już nie mam, insta też więc może odzyskam siebie. Acha no i wróciłem do płatności gotówką. Mądre rzeczy padają w tym wywiadzie.
zajebista koszula!!
czy będzie jakiś gość bez okularów?
Obawiam się, że nie - większość intelektualistów nosi okulary :D
dobre
Ja będę 😉
Dawid Myśliwiec (Uwaga Naukowy Bełkot)...
Jest bez okularów...
Nosi szkła... ;)
@ A będziesz ?
Dobry materiał!
12:42 slucham 4x z rzedui nadal nie zrozumiałam wypowiedzianych przez prowadzacego słów!
Pani gość super!
Poproszę o aktualizację tematu.
22:18 dla mnie nic nowego, na yt byla historia laski, która przez to nie wleciala.
30:47 dlaczego przerywasz zaproszonej pani dokończyć myśl?!
Dobre to masz Paciorek 💪🏻☺️
świetna rozmowa!
Właśnie wyczyściłem historię przeglądarki. :)
Płacenie telefonem może być nawet bezpieczniejsze niż płacenie kartą, bo żeby ściągnąć z karty pieniądze np. w zatłoczonym autobusie wystarczy przyłożyć terminal do kieszeni, natomiast telefon musi być odblokowany i włączone musi być NFC, które możemy wyłączać widgetem na wierzchu.
Lokalizacja google też może być pomocna, ja na przykład raz zapomniałem adres mojego kolegi z innego miasta (a nie mogłem się z nim skontaktować), a że wcześniej tam byłem to doszedłem tam na podstawie lokalizacji zapisanej w mapach, było też kilka sytuacji gdy ta funkcja się przydała.
Wiadomo że musimy myśleć, co i gdzie udostępniamy, ale raczej powinniśmy korzystać z udogodnień które nam oferuje współczesna technologia niż podchodzić do niej sceptycznie.
P.S. Props za podcast na spotify ;)
Właśnie o tym jest cała rozmowa, że myślisz (jak wiele osób) w sposób przyziemny i jednostkowy o bezpieczeństwie. Fakt, kartę można aktywować łatwo, chyba że masz dwie lub masz pokrowiec magnetyczny, wtedy jest to niemożliwe (a przynajmniej o takiej możliwości nie słyszałem). A płatność telefonem wiąże się z tym, że udostępniasz swoją lokalizację, rodzaj zakupu, przypadkowo zarejestrowane zdjęcia czy nawet rozmowy poprzedzające zakup i ogólny nastrój. Zgodzisz się chyba, że to bardzo wiele danych jak na jeden zakup, a takich wykonujemy kilka bądź kilkanaście dziennie.
I funkcja lokalizacji jest oczywiście przydatna (jak i wiele innych), tylko nasuwa się pytanie, czy jesteś jedynym odbiorcą i administratorem tych danych?
Wywiad ciekawy i nie zamierzam raczej rezygnować z żadnych wykorzystywanych usług. Chodzi o to, co chcesz po sobie zostawiać w sieci (bo zawsze coś zostawiasz) i czy te informacje nie będą mogły być wykorzystane przeciw tobie w sytuacjach za kilka lat, których dzisiaj sobie nawet nie wyobrażasz (np. podróż do danego kraju, ubieganie się o jakieś stanowisko, wpływ na relacje z twoją rodziną bądź nowo poznanymi osobami itp.)
@25:00 niebezpiecznik.pl/post/plus-aplikacja-pilnujaca-splacania-rat-takze-na-urzadzeniach-za-gotowke/ sytuacja opisana w artykule na niebezpieczniku
wywiad sprzed 4 lat ale cały czas aktualny. Troche ucieczka od wolności. Czy na pewno chcemy miec wolność w zamian za to ze aplikacje nie posortuja nam 10 tys zdjęć po dacie i miejscu?
W sieci jest zawsze tyle danych o nas, ile sami tam włożymy, żadna nowość że ktoś to wykorzystuje.
23:00 ale właściwie to jeśli nie używam fb i nie mam kont w social mediach więc odmówię podania hasła to zostanę zatrzymany?
Nie mam Facebooka! Alleluja!
kiedyś Facebook pozwalał na tworzenie list zainteresowań. Miałem listę gazety biznes, o komputerach i tam pokazywały się wiadomości z wytypowanych przeze mnie stron. Od ponad roku sukcesywnie FB utrudniał bycie tych list i chyba 3 miesiące temu już nic nie działało na nich.
... pozdrawiam z Wisconsin ;)
Karol prosimy o daily vlogi!! Mogą być takie krótkie do 5 min ale niech będą ;) albo rób jakis mix, raz wywiad raz vlogi ;)
Poproszę o link do blogu idiotycznych korelacji maszyny miał być w opisie :/
wydaje mi się, że o tę stronkę jej chodziło, ale ona opisuje idiotyczne, niby poprawne korelacje, ale to jest raczej generowane przez zespół jakiś a nie algorytmy tylervigen.com/spurious-correlations
Juz testuje
Ależ ciekawa rozmowa! Świetna babeczka.
Świetna rozmówczyni
A moze zaprosisz jeszcze raz tak swietnego goscia?
Pozwolę sobie zostawić komentarz dotyczący płatności telefonem.
Rozpatrywanie że płatność telefonem jest mniej bezpieczna od karty w mojej ocenie jest błędne.
Każda płatność bezgotówkowa pozostawia po sobie metadane bez względu na rodzaj tej płatności, czy to kartą z układem elektronicznym, czy zbliżeniowa czy też zbliżeniowa przez telefon metadane i tak zostaną.
Różnica pomiędzy płatnościami kartą zbliżeniową a telefonem jest taka, że w przypadku telefonu muszę zrobić tą transakcję całkowicie świadomie, czyli muszę podświetlić ekran i odblokować telefon aby płatność się dokonała. W przypadku samej karty już tak nie jest. Wystarczy przenośny terminal z transakcją na 49,99 zł zbliżyć do mojej kieszeni gdzie mam kartę i już z mojego konta zostanie pobrana płatność. W przypadku telefonu to jest niemożliwe (o ile pamięta się o blokowaniu ekranu podczas wkładania telefonu do kieszeni/torebki oraz w przypadku niezablokowania telefonu okienko czasowe na wykonanie takiej operacji jest bardzo niewielkie).
Oczywiście rozpatruję przypadek gdy korzystamy z płatności wyłącznie przez aplikację swojego banku. W przypadku podłączania się pod GPay sprawa jest bardzo podobna ale metadanych jest więcej. Ponieważ dochodzi tutaj kumulowanie danych u pośrednika jakim jest Google.
Reasumując, wybieram wygodę płatności bezgotówkowych kosztem generowania metadanych ale z uwzględnieniem bezpieczeństwa wynikającego ograniczenia liczby pośredników w transakcji (odbiorca, bank odbiorcy, system obsługujący terminale, system obsługujący karty, mój bank) nie potrzebuję jeszcze zostawiać śladów w Google oraz drugi pozytywny czynnik świadomość wynikająca z wykonanej transakcji.
23:26 widać przerażenie w oczach mr Paciorka Karol, dobry kontent.
no a niby z czego google, youtube i fb ma miec pieniadze jak nie sprzedawaniu danych? nikt nie placi za to ze uzywa google czy fb, wiec skad to zdziwienie, te firmy to idealne urzadzenia do badan marketingowch dla kazdej firmy, bez przesady, tak to dziala i tyle
Fajna kobitka, niezamężna albo nie chce tego okazać.
Kopytko i buzia bardzo intrygujące, tak samo jak fakt że ktoś o takiej wiedzy zapewne i moje konto prześwietli :)
Pozdrawiam serdecznie !
Nie ma pod filmem linków do konkretnych "pigułek wiedzy", które podpowiedzą nam co mamy robić, żeby chronić swoją prywatność. Sama strona panoptykonu jest wielka...
A czego by mi brakowało w funkcjonalności Facebooka? Opcję dotycząca zdjęć, na których jesteśmy zrobionych przez znajomych. Jeśli dla przykładu ktoś sobie nie życzy pokazywać swojego wizerunku, ale ktoś znajomy mógł zrobić zdjęcie zbiorowe i nas oznaczyć. Ja jakoś szczególnie swojego wyglądu nie maskuję, a po prostu bardzo mało regularnie korzystam z tego portalu, w związku z czym nie mam nawet zdjęcia profilowego - ale w co najmniej kilku miejscach można znaleźć moją radiową twarz przegladając tylko te fotki, gdzie zostałem oznaczony.
TH-cam użyje algorytmów aby ukryć ten podcast gleboko ma dnie
Mi wyświetliło więc nie jest źle :)
Świetna rozmowa, zaskakująca i... trochę przeraźliwa
powinna być aktualizacja tej rozmowy, zwłaszcza że teraz można nie zgodzić się łatwo na pliki cookie
Wszyscy tylko nie Ja pomyślał: marketingowiec, bankier, polityk... Zaczynam się zastanawiać nad wszystkimi ludzi których poznałem przez całe życie i na pytania: czy bym ich zatrudnił, dał kredyt itd. Odpowiedź w większości przypadków jest negatywna: Ta to neurotyczka, Ten nadużywa leków, Ta za dużo pije, Tamten okradał za łebka puszki WOŚP, tu była osiedlówa, a tam były rasta który wydał majątek na marihuanę... Takie instytucje finansowe nie miały by prawa bytu gdyby prześwietlić cały życiorys klientów. PS Niektóre ww. "przypadłości" (często krzyżowe) posiadają obecni pracodawcy bądź ludzie którzy wspieli się na drabinie kariery wysoko (niektórzy do czegoś doszli) więc Ja się pytam kto ma, to niby sprawdzać skoro robiąc szczery rachunek sumienia większość społeczeństwa nie przyznała by sama sobie przykładowo kredytu? PPS Czytam komentarze i nie wierzę BDATA to nie ciasteczka, ustawienia przeglądarki nikomu nie pomogą zostaje miejsce w którym działa też "Darknet" czyli przeglądarki wirtualne sieci "Tor", a jak chcecie kupić tą 13-latke od ISIS (Wy zwyrole!) albo kilogram koki to polecam poświęcić od kilku do kilkunastu miesięcy na edukację bo namierzyć można kogoś nawet za pomocą prądu w gniazdku - to akurat na poważnie prąd przemienny może zawęzić obszar poszukiwań... mało znana ale dostępna wiedza :>
"(...) Amerykanie obawiali się, że posiadanie takich informacji może posłużyć do szantażu wysoko postawionych oficjeli w administracji czy wojsku i postanowili, że Beijing Kunlun Tech Company ma znaleźć kupca na Grindra. Transakcja ma zostać sfinalizowana do czerwca 2020 roku. (...) Po roku warto się przypomnieć spidersweb.pl/bizblog/tiktok-grindr-chiny-usa/
Karolu, czy ja dobrze widzę, że współpracujesz w firmą niejakiego Krzysztofa G.? ;) Tak w ogóle to wszedłem w opis, bo szukałem linku do bloga o korelacjach, o którym wspomina Katarzyna, ktoś coś?
Wydaje mi się, że to moze być to www.tylervigen.com/spurious-correlations
dzięki!
Oprócz telefonów Google, Nokia ostatnio trzyma się bardzo blisko czystego Androida (po przejściu praw do marki w zakresie telefonów od Microsoftu do HMD Global).
Fajny wywiad ale proszę nie przytakiwać gdy osoba udzielająca wywiadu mówi ;) Może to ze stresu, bardzo dobrze się to ogląda.
Zawsze wiedziałem, że te pliki cookies to podstęp B)
Posłuchalbym podobnej rozmowy o YT, o algorytmach na które wszyscy narzekają, ucinaniu zasięgow czy nagłej demonetyzacji filmów.
Papyrosy?
papieżosy
o nie...
Gdzie jest Heisenberg?
Trudne sprawy ciężko powiedzieć co lepsze udostępniać czy nie 😐
jak dobrze słyszeć ten fragment o wychodzeniu ze swojej bańki, od lat czytam wszystkie newsy, od prawa do lewa ale nie mogę przekonać przyjaciół, że to ma sens, słyszę, że "tego prawicowego oszołomstwa nie będę czytał, "nie mogę patrzeć na ten lewicowy bełkot"
Karolu! Skąd koszula?
czemu to nie jest na karcie na czasie #1?
Bo to poważne i nudne, a nasze społeczeństwo jest leniwe i głodne informacyjnej papki ;)
Czas na dietę. Kończę z ciasteczkami.
Dla Pani Katarzyny - można decydować co wyświetla mi się na newsfeedzie. Osoby, Strony, ludzie, grupy - w przy każdym są opcje "See first" , "Stop Notificatoin" itd. Jeśli chodzi o posty sponsorowane, to można odhaczyć reklamę poprzez "It is not relevant to me".
Już w 1985 było jakieś opowiadanie wtedy sf, ze trzeba by miszkać w drewnianej chacie bez prądu i wodociągów...
Karolu znalazłem temat który totalnie jest w twoim stylu i od razu pomyślałem o tobie. Grałeś kiedyś w szachy? Ja przyznam że dopiero dwa dni temu pobrałem apke i postanowiłem że w końcu naucze się tej gry. To co mnie najbardziej w niej zdziwiło to fakt że cała gra opiera się na zbiciu króla lecz króla nigdy się nie zbija. Jest to dla mnie coś tak niezwykłego i dziwnego że nie mogę sobie z tym poradzić. Gra odbiera mi satysfakcję dokonania egzekucji, przypieczentowania mojej wygranej. To tak jak by w piłce nożnej gol był uznany już w sytuacji gdy jest się sam na sam z bramkarzem bez dania mi satysfakcji umieszczenia piłki w siatce. Może się tym zainspirujesz i wyciągniesz coś na vloga.
Marny temat.
co ?XD
Ja wiem że to może wydawać się nudne dla kogoś kto nie gra w szachy ale zbicie każdej bierki z szachownicy daje przypływ szczęcia takiego rodzaju jak przy dostaniu lajka na fejsie. Na tym polegają gry że odnoszą się do naszego ośrodka nagrody. W grach komupterowych jest tak że zabicie każdego żołnierza daje satysfakcje ale wysadzenie ich twierdzy albo zabicie bossa daje satysfakcję podniesioną do potęgi. Było by więc naturalnym na końcu parti szachów zbić króla czując że go pokonaliśmy. To jak z Escobarem, nie wystarczyło ograniczyć jego ruchy żeby nie mógł kierować kartelem ale chodziło o to żeby go zabić na dachu biegnącego boso by potem zrobić sobie z nim zdjęcie jak z upolowanym dzikiem. Ci policjancji chcieli mieć satysfakcję zlikwidowania tego który zabił tak wiele osób, często ich bliskich i kolegów policjantów.
Gram w szachy i dalej uważam, że temat z tego słaby na jakiś dłuższy odcinek. Ciekawe za to jest to, że ''policjanci'' nawet zrobili wąs Hitlera na zwłokach Escobara, żeby było go widać podczas zdjęć, co jeszcze bardziej nakręcało tę zemstę.
@@bun_66 gdy myślę o nie bitym królu to od razu przychodzi mi do głowy cesarz Japonii. Mówiąc w skrócie z tego co wiem to Japonia nie zawarła pokoju bo USA chciało pełnej kapitulacji min. żeby Cesarz abdykował. Japończycy się na to nie zgodzili i chcieli walczyć. Potem amerykanie walneli bomby atomowe i gdy Japonia się poddała i mogli się tego Cesarza pozbyć to go jednak zostawili. Tu jak i w szachach zgineło wielu żeby obronić króla a ten o którego chodziło mimo przegranej pozostał nietknięty.
Ponoć do 2015 roku pewna duża... chciała wyrugować obrót gotówkowy. W Szwecji i podobno Danii są rejony gdzie nie da się zapłacić gotówką.
Polecam stacjonarny
49:29 przy tak zaawansowanych algorytmach, jakie są wykorzystywane przy deep learningu, ciężko jest mi uwierzyć, że dojdzie do sytuacji, które są do wyeliminowania poprzez proste zabiegi statystyczne, jak odchylenie standardowe
53:10 im więcej danych, tym mniejsza szansa na to, że powstanie błędna korelacja
ale zajebista koszula
1:08:30 tak samo ponoć nie można w sieci znaleźć szefa polskich sklepów Dino
Analog is new green, gdzie do przeczytania?
ciesze się ze nie mam facebooka
Ja się chyba przerzucam na gotówkę i przestaje pisac komentarze na YT :)
sejf ze złotem w ogrodku pod ziemia :0
Po reguralnym usuwaniu zebranej aktywności przez Googla całkowicie wyłączyłem zbieranie informacji
Ja dodatkowo wszystko na FB w miarę żeby były tylko dla mnie lub znajomych ustawiłem. Z Googla wszystkie cookies i historia wywalona. Aparat sprawdzony i nie daje lokalizacji. Jak masz jeszcze jakieś porady to wal. Pomożemy sobie wzajemnie haha. Na przekór inwigilantom
Simply MindF**k
I gdzie te linki w opisie? 😣
Jest 16:59 miało być o 17 HALO??