Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć partnera w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃
Cóż, miłość jest świadomym wyborem + uczucia, jednak najważniejszy jest wybór. Idąc tym tropem, jeśli nie wiesz co czujesz, to BYĆ MOŻE nie jest to miłość, a inne uczucie
Czasami jest jednak tak że no cóż, coś nie styknie i wychodzą takie słodko-gorzkie wspomnienia. U Mnie niestety wypadła taka sytuacja że mimo druga połówka mówiła że kocha to po paru miesiącach powiedziała że "Nic nie czuła od samego początku". Wtedy się zastanawiasz czy może jednak coś czuła czy może serio była tylko dla byle bycia, a jeżeli nic nie czuła to po co ciągnęła to tak długo? Czy to Moja wina czy może jednak po prostu drugiej osoby? Nie wiadomo co można myśleć wtedy. Ps. Wesołych świąt wszystkim czytającym.
Zdałem sobie sprawę, że to miłość w momencie, gdy zauważyłem, że mogę znaleźć sobie dżinsy mające mniej przetarć, czy zabrudzeń, ale mimo to nie mam zamiaru wymienić tych które mam na żadne inne.
A ja mam dokładnie na odwrót (pewnie głównie dlatego, ze nie jestem kobietą), jestem w udanym związku, a kanał podglądam, żeby popatrzeć co w relacjach damsko męskich jest problemem ;) Trzymam kciuki za wszystkich, którzy naprawdę borykaja się z problemami o których mówi autorka w różnych swoich filmach traktują je naprawdę poważnie! Pozdrawiam :)
Dziękuję, nawet nie wiesz ilu osobom powinnam to wysłać. Zawsze strasznie mnie wkurzało kiedy ktoś wyznawał miłość, a w praktyce było to zupełnie coś innego.
Ja tak mialam z kumpelami i bylo tylko "zakochałam się""to miłość on jest taki słodki itd" A ja wtedy tylko mówiłam to zauroczenie a nie miłość... Wtedy po prostu zlewałam to co mówią bo nie mogłam tego słuchać :D
Dla jasności. Emocje są raczej krótkotrwałe typu złość, radość, smutek i zazwyczaj czujemy tylko jedne z nich. Natomiast uczucia to coś bardziej długotrwałego typu przyjaźń, miłość. Wniosek: film dotyczy uczuć, NIE emocji.
To jest bardzo dobry kanał. Trafiłem tu przypadkiem i z początku śmieszkowałem z tematyki. Jednak po zapoznaniu się z filmami zmieniłem zdanie. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dalszym robieniu dobrych materiałów.
Mój mąż to moje jeansy, na razie wciąż w dobrym stanie 😁 pamiętam jak podszedł do mnie na imprezie i zapytał czy z nim zatańczę... Pomyślałam, że co mi szkodzi, szału nie ma, ale jest ok... Po miesiącu zorientowałam się, że na samą myśl o nim się uśmiecham (byłam wcześniej już kilka razy zakochana, ale aż tak to nigdy nie miałam). W sumie jakoś wcześnie zaczęliśmy rozmawiać o tym jakbyśmy chcieli żeby wyglądało nasze życie, było to jakieś naturalne i tak po 1,5 roku zaręczyny, po kolejnych 2 latach ślub, teraz już minęło 8 lat od nocy kiedy się poznaliśmy i mam nadzieję, że zawsze będziemy patrzeć w jedną stronę. Nie pamiętam już jak to jest być zakochaną, ale pamiętam że kiedyś naszła mnie taka refleksja na temat moich wcześniejszych uczuć w związkach, mianowicie pomyślałam sobie, że jak ja mogłam myśleć, że tamte uczucia to była jakaś miłość, śmieszne mi się to w ogóle wydało, tak jakby porównać, ziarnko piasku że strusim jajem 😂
To że nie dostałeś na tą karuzelę biletu nie daje ci przyzwolenia żebyś zza barierki robił brzydkie miny do bawiących się na niej ludzi :p Poproś rodziców, może kupią ci bilet ;)
U mnie było trochę tak, jak z tymi jeansami, które na wieszaku wyglądały,, tak se,,... Ubrałam, przymierzam, leżały idealnie! :) ale nie było łatwo od początku, deklaracje od ukochanego, że się zakochał, że on zmienił swoje myślenie o związkach, gdzie wcześniej nie chciał mieć nikogo, nie chciał dzieci, nie chciał żony, a tu proszę! Chciał już klekac... Dla mnie było za szybko, nie mogłam sobie poukładać, jak można coś czuć w tak krótkim czasie... Wycofałam się, schowalam spodnie do szafy i starałam sie o nich nie myśleć. I za każdym razem gdy miałam inne, to uwieraly, cisły, były za małe bądź za duże. Po kilku miesiącach przemyślen znów założyłam te super jeansy i już nie mogę bez nich żyć! :) musiałam dojrzeć do ten decyzji i sama się przekonać, że to właśnie miłość :) Chciałam tylko dodać że to ja całe życie dawałam miłość, a gdy ktoś mnie w końcu pokochał bez granic, wsysstkie moje wady i kompleksy byłam w nowej sytuacji. Ale poczekal na mnie :) pozdrawiam!
@wesolekcleaner no niestety błędnie interpretujesz. Z racji, że umiesz dysponować tylko wyzwiskami nie będę się zniżać do Twojego poziomu i nie będę Ci tego tłumaczyć.
@wesolekcleaner ja Ci wytłumaczę. W skrócie: autorka komentarza poznała mężczyznę, który ją pokochał, zszokowało ją to/przeraziło/wybiło z trybu codziennego (sama wspomina, że zawsze ona dawała miłość, nie ktoś jej). Bojąc się własnych uczuć postanowiła odsunąć się od mężczyzny, którego mocnych uczuć się boi i spróbować nawiązać inne relacje. Relacje te prawdopodobnie pokazały jej, że jest jednak gotowa by przyjąć odpowiedzialność za tak ogromne uczucia i rozpoczęcie dojrzałego, szczęśliwego i zrównoważonego związku. Z tego co mi wiadomo nie każda relacja musi być związana z seksem. Z treści komentarza nie wynika nawet, że były to związki, mogły to być randki z innymi osobami. Uważam, że Twój komentarz i wulgaryzmy w nim zawarte są poniżej poziomu, mimo to mam nadzieję, że wyjaśniłam co koleżanka miała na myśli.
Aniu, skoro już mówisz o miłości to przyszło mi do głowy, że ludzie często w związkach(choć nie tylko) mają problem z tym, że okazują miłość na różne sposoby i powoduje to, że któreś z nich może pomyśleć, że to drugie go nie kocha, bo nie okazuje mu miłości. Mam tak z moim tatą, wylewny to on nie jest, i jego sposób na okazywanie miłości to robienie czegoś dla kogoś, co nie jest bardzo oczywistym sposobem na okazywanie uczuć i powoduje, że często mam (choć nie tylko ja) wrażenie, że mnie nie kocha, i to mimo, że wiem, że tak się miłość okazuje i sama ją tak okazuję( i sama miałam w związku z tym problemy). Wiem, że nawet ludzie w wieku moich rodziców, po wielu lat w związku nie wiedzą o tym, że miłość okazuje się na różne sposoby. Tak czy inaczej byłby to ciekawy temat na odcinek.
Super filmik i bardzo potrzebny! Naprawdę! Zwięzły, ale bardzo treściwy. Mnie osobiście niesamowicie denerwuje, kiedy ludzie czegoś szukają, próbują tworzyć związki, ale tak naprawdę im nie wychodzi, nie wiedzą o co chodzi i tak luźno to traktują, bo się kierują samymi uczuciami/pożądaniem i nie traktują tego w kontekście decyzyjnym. (Znaczy spk, róbta co chcesz, ale po prostu są pogubieni). Pamiętam jak kiedyś próbowałam to wszystko wytłumaczyć komuś, ale kompletnie nie miałam słów i teraz mi to bardzo ułatwiłaś, bo jakbym miała podobną sytuację, to po prostu pokażę ten filmik ^^ I sama w głowie sobie też nie miałam wcześniej usystematyzowanych tak tych uczuć, a to w sumie przydatne do analizy swojego lub cudzego przypadku Dziękuję!
*ramka z wideo* > Prawy Przycisk myszy > Odtwarzaj w Pętli Pragnę znać te wideo na pamięć. Chcę być ekspertem w rozpoznawaniu tych 3 uczuć i miłości. Wreszcie ktoś je zdefiniował i nazwał. Dzięki :)
Hah podziwiam się za to, że od razu po tytule, przed obejrzeniem filmu wiedziałam dokładnie o jakie emocje chodzi :D chyba trafniejszych porównań niż do ubrań nie słyszałam wcześniej
A ja uważam że porównanie uczuć do mężczyzny do lubienia ubrań było nie uzasadnione i jest obraźliwe dla Panów którzy to oglądają. Porównujesz mężczyzn do przedmiotów...
@@feliciamoreno541 w żadnym razie porównanie nie było porównaniem człowieka do przedmiotu, tylko miało służyć jako przykład żeby łatwiej sobie wyobrazić na czym polega omawiane uczucie.
Pięknie powiedziane. Co do ostatniego przykładu z dżinsami mógłby być to również sentyment. Ja dodam jeszcze tyle, że miłość to przedewszystkim szczera, wierna przyjaźń.
Ten przykład miłości i spodni ... genialne. Ja mam też inne spostrzeżenie. Miłość (oprócz tego wszystkiego, co Pani powiedziała później) to takie uczucie, kiedy po prostu i niezależnie od sytuacji lubisz z tą drugą "połówką" być, wracając z pracy chcesz wrócić do domu, gdzie ją zobaczysz itp. itd.
Może byłoby lepiej w takim razie nie nazywać miłości emocją, lecz postawą. Miłość to wybór, a wybór to coś więcej niż emocja. Emocję odczuwam, a wyboru dokonuję, decyduję się na niego. Kłopot w tym, że słowem miłość często bywa dzisiaj nazywane to, co w tym filmie opisane jest jako zauroczenie, pożądanie, zakochanie. Stąd też łatwe mylenie ze sobą tych różnych rzeczy. Poza tym jednym zastrzeżeniem czy dopowiedzeniem - super!
Aniu jak miło poznać tak świadomą mądrą osobę. Twoje filmiki na pewno pomogły już wielu ludziom a jeszcze te scenki z ogromnym poczuciem humoru. Dziękuję za te wspaniałe rady i spostrzeżenia i pozdrawiam gorąco ❤😀
Pierwszy raz czuje czysta miłość. Co najśmieszniejsze na początku chcieliśmy się pozabijać, ciagle mnie wkurzał, a ja jego. Nawet nie wiem czy go lubiłam. W końcu dotarliśmy się i okazało się, że bardzo do siebie pasujemy. Minęło już 6 lat i wręcz kochamy się coraz bardziej, zamiast coraz mniej 😀
Dziwne jest to że dziś akurat jak sobie myślałam czy jestem zakochana czy to może jakieś inne uczucie, wedrowalam sobie po yt i oglądam sobie jakiś TH-camrów i nagle wyskakuje mi twój filmik patrzę przez chwilę i słucham dokładnie o czym mówisz A że wpasowalas się w sytuację odrazu zasubskrybowalam kanał. Uświadomiłam mnie jakie emocje odczuwam względem pewnej osoby. Dziękuję.
Tematyka tego kanału jest mi dosyć oddalona ale niezmiernie ciekawie się ogląda Twoje filmy. Są na maxa prawdziwe i zapewne wielu osobom poukładałaś co nieco w głowe, a mi personalni bardzo zaimponowałaś i to co mówisz naprawdę brzmi sensownie.
Emocja pierwsza w punkt opisuje to, co czuję do doktoranta prowadzącego zajęcia na mojej uczelni 😂 Ale na szczęście jestem już od pewnego czasu szczęśliwie zaręczona, więc nie przyjdzie mi do głowy głupota, że to miłość 😂😂😂
No i mamy prosty dowód na to, w postaci komentarza Ewy, ile jest warta emocja, zwana przez wszystkich miłością. A raczej na to, że takowa nie istnieje. A nawet, jeśli będziecie się upierać że jednak owszem, to ok, ale i tak jest ona nietrwała jak wszystkie opisane w materiale. Może nie aż tak krótkotrwała jak tamte, jednakże ulotna, a im dłużej mózg robi nas w balona, tym większe spustoszenie w głowie zrobi przebudzenie z "matrixa". Można oczywiście przedłużać "miłość", mniej lub bardziej świadomie manipulując partnerem, stosując metody: kij-marchewka, cieplo-zimno, daję-zabieram, sweet-foch, ale to wszystko i tak do czasu. Poznanie tej smutnej prawdy jest równie traumatyczne, jak prawdy o religiach, życiu po śmierci itp, ale to już odrębny temat.
Oj tak, to bardzo ważny temat i fajnie, że go w końcu poruszyłaś. Zabieram się za oglądanie. :) Podobnie jest z innymi emocjami, które ludzie mylą... np. chwilowy smutek z depresją, ale to inna para kaloszy.
@@szaroburo2530 Ja pisałem o chwilowym :) Z drugiej strony, jak to pewien mądry człowiek powiedział, w tych czasach ludzie mają 'depresję' po dwóch dniach deszczu.
Nie dość, że śliczna to do tego jeszcze mądra kobieta :-) tak, to jest zauroczenie. Cudownie wyglądasz w tym golfiku i z tym słodkim uśmiechem na twarzy. Spokojnych Świąt, buziaki, pa Aniu ;-)
Nie przesadzaj z ta madra :-) Kobiety dziela sie na cwane i...cwane ale mniej cwane od tych najcwanszych. Te cwane potrafia sobie wyrwac samca alfa a pozniej biora za "partnera" pantoflarza ktory bedzie lozyl na wychowanie ich dzieci alfa przez caly ich okres wychowania. Te najcwansze potrafia omotac samca alfa i wplatac w dlugoletni zwiazek a nawet w przypadky rozpadu wydrenowac mu kieszenie do czysta. Wiec sa cwane z tym ze nie sa madre i nie przewidzialy MGTOW...
W końcu usłyszałam, że ktoś mądrze mówi, czym jest miłość! Super! Ten filmik powinno obejrzeć jak najwięcej dziewczyn, ale też chłopaków. Zwłaszcza przed ślubem, żeby sobie nie zmarnować potem życia...
U mnie to zdecydowanie milosc! Choć musiałam przejść przez wszystkie "emocje" żeby dojść do tej właściwej której szuka każdy człowiek. Oglądałam już wiele Twoich filmów i teraz widzę jak głupia byłam i jak wiele błędów popełniłam. Pozdrsiwam i Wesołych Świąt! 😊
Po "zakochaniu" które opisałaś zwątpiłam w siebie, ale ostatni fragment odcinka utwierdził mnie w przekonaniu, że to co łączy mnie i najbliższą mi osobę to właśnie ta prawdziwa miłość. Dziękuję.
Cieszę się, że koleżanka poleciła mi ten kanał :)) Wyczytałam kiedyś, że biologiczne "objawy" miłości ustalone przez naukowców to motylki w brzuchu, idealizowanie i szybsze bicie serca. Zaakceptowałam to jako fakt i żyłam beztrosko w przekonaniu, że tak jest. Twój filmik uświadomił mi, że biologia, nasze ciało ani nawet serce niekoniecznie wie, co dla nas najlepsze i w dobieraniu związku należy kierować się GŁOWĄ. A ten związek może przerodzić się w coś o wiele piękniejszego, niż to, co dyktowały nam motyle w brzuchu :) Zaczęłam na to patrzeć z zupełnie innej perspektywy. Dziękuję za filmik 💖💖
Myślę, że w tym fragmencie, w którym mówisz o miłości jako decyzji pozostania z daną osobą mimo trudności warto byłoby zaznaczyć, że trzeba odróżniać zwykłe problemy i nieporozumienia w zdrowych związkach od toksycznych i przemocowych zachowań. Chciałabym, żeby to było oczywiste, ale niestety zbyt często słyszę albo czytam, jak ktoś - szczególnie osoby duchowne albo inne konserwatywne, dbające o "trwałość małżeństw" i "dobro dzieci" - nazywa przemoc i złą wolę właśnie "trudnościami", które druga osoba, zazwyczaj kobieta, ma rozwiązać lub zaakceptować. Także osoby tkwiące w toksycznych związkach, zakochane albo kochające, nie potrafią często odróżnić tych dwóch rzeczy. Chyba nawet zrobiłaś kiedyś materiał na ten temat, może warto byłoby go zalinkować w tamtym momencie? No i jak zawsze świetny materiał :)
Super odcinek. Prosty, ale konkretny i trafny. :) Kiedy zrozumiałam, że to nie miłość? Szybko, ale byłam młoda, niedoświadczona i słuchałam innych zamiast własnego wewnętrznego głosu. Poza tym nie lubię się poddawać i porzucać coś bez podjęcia walki o to. Więc trwałam przy człowieku, który był zbyt niedojrzały by móc szczerze kochać, który zdradzał mnie i miał zupełnie inny kręgosłup moralny ode mnie oraz inne podejście do życia i cele. Zupełne nieporozumienie. Po 3 latach dojrzałam aby odejść i była to najlepsza moja decyzja. Pomógł mi trochę w tej decyzji gdy zrobił znów coś co przelało czarę goryczy. Jednak wzmocniło mnie to doświadczenie. Kiedy zrozumiałam, że to miłość? Hm...był to powolny płynny proces poznawania się i niedowierzania z podziwem, że oto istnieje taki mężczyzna jak mój obecny ukochany. Było kilka momentów gdzie swoim zachowaniem zaskakiwał mnie pozytywnie bo nie wierzyłam, że poznam jeszcze takiego faceta. Lojalność, oddanie i wewnętrzną dumę barrrrdzo cenię i były to pierwsze cechy, którymi mnie ujął. Opiekuńczość, czułość, stałość i bezpieczeństwo. Do tego inteligencja, poczucie humoru i umiejętności w alkowie. ;p Trudno było go nie pokochać. Miłość to wybór, tak uważam. Stawianie dobra ukochanego nie poniżej, nie ponad, a na równi z własnym.
Zapomnialas o jeszcze " czyms" PRZYWIAZANIE, mozna z kims byc nie zywiac do niego zadnych z wymienionych uczuc bo sie NP wypalily, a np zyc z 2 osoba w takim zwiazku ze wzgledu na dzieci lub odstraszanie potencjalnych adoratorów jesli natarciuchy nie daja ci zyc ( jest to opcja wygodna), albo tez ze wzgledów finansowch ( rachunki na pól, brak kasy na rozwód itp)
No wlasnie i czasem ta ostatnia opcja nie zawsze jest miloscia, ale rodzajem przyzwyczajenia, czy nawet jakims rodzajem przyjazni. Oczywiscie zgadzam sie, ze te "znoszone dzinsy" moga byc wlasnie miloscia, ale sa jeszcze opcje przywiazania, przyzwyczajenia, gdy trzymaja nas przy kims jakies wzgledy pragmatyczne (choc tez towarzyszyc temu moga jakies emocje)/
Czyli wychodzi na to, że oprócz rodziny nikogo nie darzylam miłością 😂 były wszystkie 3 emocje. Oprócz 4, do tego trzeba po prostu dojrzeć. I jedna i druga strona. Wesołych świąt ❄❄❄⛄⛄⛄⛄🎁🎁🎁🎁❤❤❤
Oglądając ten filmik dotarło do mnie, że nie kocham mojego chłopaka. Gdy o nim pomyślę to mam motylki w brzuchu, gdyż jest to spowodowane pożądaniem. Zauroczyłam się w nim, ponieważ w sposób jaki się o mnie starał był po prostu uroczy. Chodzę z nim już około miesiąca i myślałam, że z czasem go pokocham. Owszem, mówił mi już, że mnie kocha, ja mu odpowiedziałam tak samo, lecz wypowiadając słowa "ja Ciebie też kocham" wiedziałam, że oszukuje samą siebie. Boję się tego, że bardzo go zranię mówiąc mu o tym, dlatego staram sobie wmawiać, że z czasem będzie dla mnie najważniejszy i go pokocham...
Ja zdałam sobie sprawę że to nie miłość kiedy zaczęło mi przeszkadzać jego zachowanie, wady A nawet jak po dłuższym czasie na niego patrzyłam to widzialam tylko osobę z którą chce zerwać I wręcz coś mnie od niego odrzucało. Teraz jestem od 5 miesięcy w nowym związku, poznałam trochę jego wad, które póki co mi nie przeszkadzają, głównie dlatego że nie są to jakieś duże utrudnienia, jeszcze nie wiem czy to zauroczenie, zobaczymy po dłuższym czasie. Super filmik 😊
Warto jest wiedzieć czym się różnią te wszystkie stany i jak je od sb rozróżniać bo pomaga to w nawiązywaniu bliższych relacji i nie tylko. Łatwo jest dzięki temu rozszyfrować czego chce 2 osoba od nas
Twój najlepszy odcinek. Pięknie powiedziałaś co to jest milosc. Jestem zachwycona, choć początkowo nie chciałam oglądać. Kilka dni temu dostałam kosza. Facet po trzech randkach stwierdził, że nic do mnie nie czuje, nawet zauroczenia ;)
Emocja nr 2. Pożądanie. Przykazanie IX mówi ,,nie pożądaj żony bliźniego swego''. Z tego wynika, że gdy naprawdę się zakochamy w kobiecie zamężnej to jej nie pożądamy w takim razie nie łamiemy przykazania, więc kochanie cudzej żony jest moralne wg Anny Szlęzak. To dla mnie najcenniejsza lekcja. Gdy ktoś będzie mi mówił, że jestem niemoralny będę się powoływać na tą definicję pożądania. Dzięki.
@@AnnaSzlezak też ostatnio nie wiedziałem co kupić koleżance na wigilje klasową i tak myślałem.....bałem się że się jej coś nie podoba.....i kupiłem jej perfumy i takiego fajnego bałwanka i no oczywiście pojawiła się tam czekolada :D Czy mogła byś mi doradzić żeby później się nie bać że coś się temu komuś nie spodoba ?
Miedzy mna a moim chlopakiem bylo doslownie to o czym opowiedzialas na samym koncu filmu... Kiedy spotkalismy sie poraz pierwszy uwazalam ze jest zwyklym chlopakiem, ze nawet do siebie nie pasujemy, ale po jakims czasie poznalam go blizej, zaprzyjaznilismy sie i wtedy dopiero zrozumialam, ze jest to wspanialy czlowiek. Teraz mimo klotni i troche roznych charakterow zawsze sie wspieramy i nasz zwiazek jest bardzo zdrowy. Przede wszystkim pielegnujemy nasza relacje i tak wlasnie jestesmy juz ze soba 4 latka. Pozdrawiam i dziekuje za taki film ❤️
Dzięki Tobie zdałam sobie sprawę że to jest naprawdę prawdziwa miłość! :D jestem w związku od ponad roku i wszystkie te uczucia były zauroczenie zakochanie a na końcu beng. Prawdziwa miłość która pomaga zaakceptować siebie. Jeśli partner Cię akceptuję to znaczy że tym bardziej sam siebie musisz a raczej chcesz zaakceptować :D
Granice zatem zdają się płynne, i z każdej z tych emocji teoretycznie można pójść naprzód w drodzę do miłości. Z tym że.. gdzie zaczyna się świadome kreowanie związku i uczucia przypisane przez ciebie Miłości, a długotrwałe zakochanie wymieszane z poprzednimi emocjami? Ten filmik poddał mi właściwie dylemat w jakiej pozycji się znajduję.
Mam swoje dżinsy półtora roku. Z początku wydawały mi się całkowicie nie w moim guście, ale zaryzykowałam. No nie policzę ile razy cerowałam dziurę tego samego dnia, kiedy się pojawiła 😁 wierzę, że jestem na dobrej drodze.
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć partnera w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃
Hahaha
o nie, kocham ten kom
Hehe hee
Ja tak zrobiłem.Polecam.
Okeeej
Ten czas kiedy sam nie wiesz co czujesz...
Cóż, miłość jest świadomym wyborem + uczucia, jednak najważniejszy jest wybór. Idąc tym tropem, jeśli nie wiesz co czujesz, to BYĆ MOŻE nie jest to miłość, a inne uczucie
Czasami jest jednak tak że no cóż, coś nie styknie i wychodzą takie słodko-gorzkie wspomnienia. U Mnie niestety wypadła taka sytuacja że mimo druga połówka mówiła że kocha to po paru miesiącach powiedziała że "Nic nie czuła od samego początku". Wtedy się zastanawiasz czy może jednak coś czuła czy może serio była tylko dla byle bycia, a jeżeli nic nie czuła to po co ciągnęła to tak długo? Czy to Moja wina czy może jednak po prostu drugiej osoby? Nie wiadomo co można myśleć wtedy.
Ps. Wesołych świąt wszystkim czytającym.
Wesołych świąt :)
Taak haha
Znam ten ból
Zdałem sobie sprawę, że to miłość w momencie, gdy zauważyłem, że mogę znaleźć sobie dżinsy mające mniej przetarć, czy zabrudzeń, ale mimo to nie mam zamiaru wymienić tych które mam na żadne inne.
Świetny komentarz. Oddaje całą istotę miłości 😊
Zakochałam się w tej metaforze.
Piękne. Szkoda, że komedie romantyczne i wszelkie filmy czy książki nie pokazują całej tej magii i piękna miłości.
podsumował
pięknie powiedziane
Jak to jest, że za każdym razem wpisujesz się z filmikami idealnie z sytuacją, która jest w moim życiu ? 🤨
Haha nie wiem, ale cieszę się :D:D
Jesteś jak wróżba w Andrzejki 😂😘
Klaudia Wieczorkiewicz 😃😃😃❤️
Mam tak samo 😂
A ja mam dokładnie na odwrót (pewnie głównie dlatego, ze nie jestem kobietą), jestem w udanym związku, a kanał podglądam, żeby popatrzeć co w relacjach damsko męskich jest problemem ;) Trzymam kciuki za wszystkich, którzy naprawdę borykaja się z problemami o których mówi autorka w różnych swoich filmach traktują je naprawdę poważnie! Pozdrawiam :)
Oglądam na szybkości 0.75 i Ania brzmi jakby była zjarana, polecam, najlepsza rzecz na świecie.
hahaha potwierdzam :D
Na 0.5 lepiej xD
Tak jakby maila spanko haha
O matko
Haha
Uwielbiam Twoje porównania do ubrań haha
haha najlepiej to zobrazować na ciuchach xD
A ja właśnie nie zbyt bo mężczyźni to ludzie a ubrania to rzeczy... To jest uprzedmiotowienie faceta, a On przecież ma wolną wolę
@@feliciamoreno541 Przesadzasz. Powiedzenie, że ktoś jest "uparty jak osioł" nie robi z niego osła, nie dehumanizuje go.
Dziękuję, nawet nie wiesz ilu osobom powinnam to wysłać.
Zawsze strasznie mnie wkurzało kiedy ktoś wyznawał miłość, a w praktyce było to zupełnie coś innego.
Ja aż udostępniłam na Facebooku, żeby niektórzy sobie zobaczyli. :)
Ja tak mialam z kumpelami i bylo tylko "zakochałam się""to miłość on jest taki słodki itd"
A ja wtedy tylko mówiłam to zauroczenie a nie miłość... Wtedy po prostu zlewałam to co mówią bo nie mogłam tego słuchać :D
Lara Jean? Idealnie wpasowany nick😂
Dla jasności. Emocje są raczej krótkotrwałe typu złość, radość, smutek i zazwyczaj czujemy tylko jedne z nich. Natomiast uczucia to coś bardziej długotrwałego typu przyjaźń, miłość. Wniosek: film dotyczy uczuć, NIE emocji.
To jest bardzo dobry kanał.
Trafiłem tu przypadkiem i z początku śmieszkowałem z tematyki. Jednak po zapoznaniu się z filmami zmieniłem zdanie. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dalszym robieniu dobrych materiałów.
Dzięki, cieszę się, że zmieniłeś zdanie :)
Lepszy dla chlopakow jest kanal uwodzenie w dzień tv
Mój mąż to moje jeansy, na razie wciąż w dobrym stanie 😁 pamiętam jak podszedł do mnie na imprezie i zapytał czy z nim zatańczę... Pomyślałam, że co mi szkodzi, szału nie ma, ale jest ok... Po miesiącu zorientowałam się, że na samą myśl o nim się uśmiecham (byłam wcześniej już kilka razy zakochana, ale aż tak to nigdy nie miałam). W sumie jakoś wcześnie zaczęliśmy rozmawiać o tym jakbyśmy chcieli żeby wyglądało nasze życie, było to jakieś naturalne i tak po 1,5 roku zaręczyny, po kolejnych 2 latach ślub, teraz już minęło 8 lat od nocy kiedy się poznaliśmy i mam nadzieję, że zawsze będziemy patrzeć w jedną stronę. Nie pamiętam już jak to jest być zakochaną, ale pamiętam że kiedyś naszła mnie taka refleksja na temat moich wcześniejszych uczuć w związkach, mianowicie pomyślałam sobie, że jak ja mogłam myśleć, że tamte uczucia to była jakaś miłość, śmieszne mi się to w ogóle wydało, tak jakby porównać, ziarnko piasku że strusim jajem 😂
Bo idiotki z was temu tak mogłaś myśleć
Ale fajna historia :D
@@kolorowemysli1822 widać, że któraś musiała ciebie nieźle skrzywdzić.
Haha "Jak totalny zjeb" xd ledwo zacząłem oglądać a już mnie na łopatki rozłożyła :D
Kajtek DOGG 😃😃😃❤️
Niech ktoś zatrzyma tą karuzele śmiechu...
To że nie dostałeś na tą karuzelę biletu nie daje ci przyzwolenia żebyś zza barierki robił brzydkie miny do bawiących się na niej ludzi :p Poproś rodziców, może kupią ci bilet ;)
@@kzrider6991 japierdole jaki bezbek
Nie bądź taki smutny ;)
Matko, te porównania są fenomenalne!
Te uczucie gdy nic nie czujesz..
Pustka
U mnie było trochę tak, jak z tymi jeansami, które na wieszaku wyglądały,, tak se,,... Ubrałam, przymierzam, leżały idealnie! :) ale nie było łatwo od początku, deklaracje od ukochanego, że się zakochał, że on zmienił swoje myślenie o związkach, gdzie wcześniej nie chciał mieć nikogo, nie chciał dzieci, nie chciał żony, a tu proszę! Chciał już klekac... Dla mnie było za szybko, nie mogłam sobie poukładać, jak można coś czuć w tak krótkim czasie... Wycofałam się, schowalam spodnie do szafy i starałam sie o nich nie myśleć. I za każdym razem gdy miałam inne, to uwieraly, cisły, były za małe bądź za duże. Po kilku miesiącach przemyślen znów założyłam te super jeansy i już nie mogę bez nich żyć! :) musiałam dojrzeć do ten decyzji i sama się przekonać, że to właśnie miłość :) Chciałam tylko dodać że to ja całe życie dawałam miłość, a gdy ktoś mnie w końcu pokochał bez granic, wsysstkie moje wady i kompleksy byłam w nowej sytuacji. Ale poczekal na mnie :) pozdrawiam!
Staraj się tylko używać odpowiedniego "proszku" bo gotowe znowu się skurczyć. Jeansy mają do tego tendencje gdy za dużo maglowane "w pralce" 😏 😉
@wesolekcleaner no niestety błędnie interpretujesz. Z racji, że umiesz dysponować tylko wyzwiskami nie będę się zniżać do Twojego poziomu i nie będę Ci tego tłumaczyć.
@wesolekcleaner ja Ci wytłumaczę. W skrócie: autorka komentarza poznała mężczyznę, który ją pokochał, zszokowało ją to/przeraziło/wybiło z trybu codziennego (sama wspomina, że zawsze ona dawała miłość, nie ktoś jej). Bojąc się własnych uczuć postanowiła odsunąć się od mężczyzny, którego mocnych uczuć się boi i spróbować nawiązać inne relacje. Relacje te prawdopodobnie pokazały jej, że jest jednak gotowa by przyjąć odpowiedzialność za tak ogromne uczucia i rozpoczęcie dojrzałego, szczęśliwego i zrównoważonego związku. Z tego co mi wiadomo nie każda relacja musi być związana z seksem. Z treści komentarza nie wynika nawet, że były to związki, mogły to być randki z innymi osobami. Uważam, że Twój komentarz i wulgaryzmy w nim zawarte są poniżej poziomu, mimo to mam nadzieję, że wyjaśniłam co koleżanka miała na myśli.
@@annfitzpatrick6682 mam nadzieję, że pomogłam :)
@@izabellakwasny882 dokładnie tak było, bardzo dziękuję, dobra kobieto :)
Rozmarzyłem się oglądając ten odcinek
Jennifer Lo-Pers.
Brzmi jak imię dla kota.
[Krzysiek]
.
xd
Wtf
XDDD
Mój stary ma na imie krzysiek
myślałam że zakochanie i miłość to to samo. teraz wiem że nie. Przydatny materiał. Szanuję i dziękuję ♡
I musiałaś oglądać filmik żeby to ogarnąć? XD żałosne
Też tak sądziłam
FEMINISTKI JESZCZE TROCHE TO POSZATKUJĄ MIŁOŚĆ NA ZAKOCHANIE ZAŚWIERGOLENIE I ZACIETRZEWIENIE, A TY IM TEŻ WTEDY UWIERZYSZ
Aniu, skoro już mówisz o miłości to przyszło mi do głowy, że ludzie często w związkach(choć nie tylko) mają problem z tym, że okazują miłość na różne sposoby i powoduje to, że któreś z nich może pomyśleć, że to drugie go nie kocha, bo nie okazuje mu miłości. Mam tak z moim tatą, wylewny to on nie jest, i jego sposób na okazywanie miłości to robienie czegoś dla kogoś, co nie jest bardzo oczywistym sposobem na okazywanie uczuć i powoduje, że często mam (choć nie tylko ja) wrażenie, że mnie nie kocha, i to mimo, że wiem, że tak się miłość okazuje i sama ją tak okazuję( i sama miałam w związku z tym problemy). Wiem, że nawet ludzie w wieku moich rodziców, po wielu lat w związku nie wiedzą o tym, że miłość okazuje się na różne sposoby. Tak czy inaczej byłby to ciekawy temat na odcinek.
Mój tata też taki jest
Jak mądrze i ładnie powiedziane. Dziękuję!
Super filmik i bardzo potrzebny! Naprawdę! Zwięzły, ale bardzo treściwy. Mnie osobiście niesamowicie denerwuje, kiedy ludzie czegoś szukają, próbują tworzyć związki, ale tak naprawdę im nie wychodzi, nie wiedzą o co chodzi i tak luźno to traktują, bo się kierują samymi uczuciami/pożądaniem i nie traktują tego w kontekście decyzyjnym. (Znaczy spk, róbta co chcesz, ale po prostu są pogubieni). Pamiętam jak kiedyś próbowałam to wszystko wytłumaczyć komuś, ale kompletnie nie miałam słów i teraz mi to bardzo ułatwiłaś, bo jakbym miała podobną sytuację, to po prostu pokażę ten filmik ^^
I sama w głowie sobie też nie miałam wcześniej usystematyzowanych tak tych uczuć, a to w sumie przydatne do analizy swojego lub cudzego przypadku
Dziękuję!
6:20
"Lubi się za coś, a kocha się pomimo czegoś" 😉😊
Naprawiłaś mi życie tym filmikiem ! Dzięki wielkie.
"Wyglądasz w niej jak totalny zj**"
Padłam 😂😂😂😂😂😂
❤
heheh
Ja też haha
Czemu niewypikane Anna? :D
Rany , w moim przypadku jest miłość , nie wiedziałem , że bycie zajechanymi jeansami, może być tak wspaniałe , Pozdrawiam
To o czym mówisz ktoś kiedyś w filmie jakimś streścił:
"Myślałem że się zakochałem ale potem zwaliłem gruchę i mi wszystko przeszło " 😉
To po co Ci kobieta skoro sam masz "pod ręką"? I jeszcze wygodniej, bo nie musisz się starać i stroszyć piór.
@@maamiss5561 z ręką nie porozmawiasz 😁
@@ganimedeste Z kolegą sobie porozmawiaj, a nie z kobietą. A potem z rączką.
@@maamiss5561 a to tobie co? Nienawiść do mężczyzn?
*ramka z wideo* > Prawy Przycisk myszy > Odtwarzaj w Pętli
Pragnę znać te wideo na pamięć. Chcę być ekspertem w rozpoznawaniu tych 3 uczuć i miłości. Wreszcie ktoś je zdefiniował i nazwał. Dzięki :)
Hah podziwiam się za to, że od razu po tytule, przed obejrzeniem filmu wiedziałam dokładnie o jakie emocje chodzi :D chyba trafniejszych porównań niż do ubrań nie słyszałam wcześniej
alsphyxis dziękuję bardzo:) cieszę się, że materiał Ci się podobał!❤️
Teraz to się wydaje takie proste, ale gdy miałem lat -naście musiałem to wszystko przetestować na sobie, żeby dojść do odpowiednich wniosków.
"od razu po tytule, przed obejrzeniem filmu wiedziałam dokładnie o jakie emocje chodzi" - ja to samo xD
A ja uważam że porównanie uczuć do mężczyzny do lubienia ubrań było nie uzasadnione i jest obraźliwe dla Panów którzy to oglądają. Porównujesz mężczyzn do przedmiotów...
@@feliciamoreno541 w żadnym razie porównanie nie było porównaniem człowieka do przedmiotu, tylko miało służyć jako przykład żeby łatwiej sobie wyobrazić na czym polega omawiane uczucie.
Pięknie powiedziane. Co do ostatniego przykładu z dżinsami mógłby być to również sentyment. Ja dodam jeszcze tyle, że miłość to przedewszystkim szczera, wierna przyjaźń.
Aaaa jaki śliczny bąbelek jeju, ale ten psiuń jest cute, umarłam
Nie zesraj się.
@@gromoslaviak7788 Nie zesraj się tym że ktoś napisał komentarz w internecie
@@kanada3020 Coś ci nie pykło bycie śmiesznym. :)
@@ayyshayoi Dzięki, nawet nie wiedziałam że próbuję być śmieszna xD
@@gromoslaviak7788 oh nie każdy musi być tak chłodny wyważony i stoicki jak ty ;*
Ten przykład miłości i spodni ... genialne. Ja mam też inne spostrzeżenie. Miłość (oprócz tego wszystkiego, co Pani powiedziała później) to takie uczucie, kiedy po prostu i niezależnie od sytuacji lubisz z tą drugą "połówką" być, wracając z pracy chcesz wrócić do domu, gdzie ją zobaczysz itp. itd.
Jeden z twoich lepszych filmów 😍
trelemele trelemele dzięki!❤️
Bo w końcu odrobinę zmadrzalas ?
Może byłoby lepiej w takim razie nie nazywać miłości emocją, lecz postawą. Miłość to wybór, a wybór to coś więcej niż emocja. Emocję odczuwam, a wyboru dokonuję, decyduję się na niego. Kłopot w tym, że słowem miłość często bywa dzisiaj nazywane to, co w tym filmie opisane jest jako zauroczenie, pożądanie, zakochanie. Stąd też łatwe mylenie ze sobą tych różnych rzeczy. Poza tym jednym zastrzeżeniem czy dopowiedzeniem - super!
Przypomniał mi się Charlie Sheen który mówił, że facet ma w sobie uczucie: głodu, zmęczenia, smutku, szczęścia, wkurwienia, napalenia i skacowania :D
Ale to seksoholik.
dokładnie! Jak patrzę na Ciebie, to wiem, że czuję miłość, a to zwykłe pożądanie...
Super! Nagrywałaś będąc przeziębioną (?) a i tak wyglądasz i brzmisz wyśmienicie. Pozdrawiam. Wesołych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
fugazi tak, jestem chora:( dziękuje i wzajemnie🎄
Aniu jak miło poznać tak świadomą mądrą osobę. Twoje filmiki na pewno pomogły już wielu ludziom a jeszcze te scenki z ogromnym poczuciem humoru. Dziękuję za te wspaniałe rady i spostrzeżenia i pozdrawiam gorąco ❤😀
Pierwszy raz czuje czysta miłość. Co najśmieszniejsze na początku chcieliśmy się pozabijać, ciagle mnie wkurzał, a ja jego. Nawet nie wiem czy go lubiłam. W końcu dotarliśmy się i okazało się, że bardzo do siebie pasujemy. Minęło już 6 lat i wręcz kochamy się coraz bardziej, zamiast coraz mniej 😀
Super nie zdradz go przypadkiem z tych emocji
Wow, wszystkie porównania nawiązują do ubrań. Brawo..
Niesamowity filmik!!!
Bardzo się cieszę, że go obejrzałem i się czegoś nauczyłem. 😘❤
Dziwne jest to że dziś akurat jak sobie myślałam czy jestem zakochana czy to może jakieś inne uczucie, wedrowalam sobie po yt i oglądam sobie jakiś TH-camrów i nagle wyskakuje mi twój filmik patrzę przez chwilę i słucham dokładnie o czym mówisz A że wpasowalas się w sytuację odrazu zasubskrybowalam kanał. Uświadomiłam mnie jakie emocje odczuwam względem pewnej osoby. Dziękuję.
Jeden z najlepszych filmików moim zdaniem :D taki życiowy dla wszystkich (i ten tekst o uzależnieniu ;p)
Dzięki!!! :)))
Tematyka tego kanału jest mi dosyć oddalona ale niezmiernie ciekawie się ogląda Twoje filmy. Są na maxa prawdziwe i zapewne wielu osobom poukładałaś co nieco w głowe, a mi personalni bardzo zaimponowałaś i to co mówisz naprawdę brzmi sensownie.
Emocja pierwsza w punkt opisuje to, co czuję do doktoranta prowadzącego zajęcia na mojej uczelni 😂 Ale na szczęście jestem już od pewnego czasu szczęśliwie zaręczona, więc nie przyjdzie mi do głowy głupota, że to miłość 😂😂😂
haha :D
Ciekawe co na to narzeczony i czy też ma takie doktorantki na oku :)
@@baltazargabka_
You never know 😉
To prawda, życie bywa okrutne. Ale zakładam, że to co masz w nicku to nie imię i nazwisko :)
No i mamy prosty dowód na to, w postaci komentarza Ewy, ile jest warta emocja, zwana przez wszystkich miłością. A raczej na to, że takowa nie istnieje. A nawet, jeśli będziecie się upierać że jednak owszem, to ok, ale i tak jest ona nietrwała jak wszystkie opisane w materiale. Może nie aż tak krótkotrwała jak tamte, jednakże ulotna, a im dłużej mózg robi nas w balona, tym większe spustoszenie w głowie zrobi przebudzenie z "matrixa". Można oczywiście przedłużać "miłość", mniej lub bardziej świadomie manipulując partnerem, stosując metody: kij-marchewka, cieplo-zimno, daję-zabieram, sweet-foch, ale to wszystko i tak do czasu. Poznanie tej smutnej prawdy jest równie traumatyczne, jak prawdy o religiach, życiu po śmierci itp, ale to już odrębny temat.
Swietnie rozpoznasz i umiesz nazywać emocje i genialnie ubierasz je w słowa
Oj tak, to bardzo ważny temat i fajnie, że go w końcu poruszyłaś. Zabieram się za oglądanie. :)
Podobnie jest z innymi emocjami, które ludzie mylą... np. chwilowy smutek z depresją, ale to inna para kaloszy.
To już chyba wyższy poziom zagubienia w rzeczywistości, żeby mylić chwilowy smutek z depresją xD
@@sleyt6 no może chwilowy trudno pomylić, ale długotrwały? Mega ciężko odróżnić
@@szaroburo2530 Ja pisałem o chwilowym :) Z drugiej strony, jak to pewien mądry człowiek powiedział, w tych czasach ludzie mają 'depresję' po dwóch dniach deszczu.
Lepiej pomylić chwilowy smutek z depresja niż nie rozpoznać depresji.
@@TheRozpoznany Seriooo? Nie odwracajcie kota ogonem :)
Rewelacyjny wykład. Tego powinni uczyć w szkołach...pewnie było by mniej rozwodów i nieszczęśliwych związków.
Genialny, i baaaardzo potrzebny materiał! Dzięki! :)
Bardzo lubię gdy dajesz nam do wyobrażenia sobie te scenki. To świetnie obrazuje
Nie dość, że śliczna to do tego jeszcze mądra kobieta :-) tak, to jest zauroczenie. Cudownie wyglądasz w tym golfiku i z tym słodkim uśmiechem na twarzy. Spokojnych Świąt, buziaki, pa Aniu ;-)
Nie przesadzaj z ta madra :-) Kobiety dziela sie na cwane i...cwane ale mniej cwane od tych najcwanszych. Te cwane potrafia sobie wyrwac samca alfa a pozniej biora za "partnera" pantoflarza ktory bedzie lozyl na wychowanie ich dzieci alfa przez caly ich okres wychowania. Te najcwansze potrafia omotac samca alfa i wplatac w dlugoletni zwiazek a nawet w przypadky rozpadu wydrenowac mu kieszenie do czysta. Wiec sa cwane z tym ze nie sa madre i nie przewidzialy MGTOW...
W końcu usłyszałam, że ktoś mądrze mówi, czym jest miłość! Super! Ten filmik powinno obejrzeć jak najwięcej dziewczyn, ale też chłopaków. Zwłaszcza przed ślubem, żeby sobie nie zmarnować potem życia...
poza tematem to, Aniu wyglądasz prześlicznie na tym filmie ❤
san dziękuję😍miło mi to czytac, zwłaszcza ze jestem chora🤒
@@AnnaSzlezak w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia kochana!
U mnie to zdecydowanie milosc! Choć musiałam przejść przez wszystkie "emocje" żeby dojść do tej właściwej której szuka każdy człowiek. Oglądałam już wiele Twoich filmów i teraz widzę jak głupia byłam i jak wiele błędów popełniłam. Pozdrsiwam i Wesołych Świąt! 😊
Anka, to jaką ja teraz emocję poczułem? :)) ... bo TEN piesio jest po prostu przeuroczo zaje**sty!!!
Zawsze miałam problem z rozpoznaniem emocji i długo się zastanawiałam się jak opisać miłość, dzięki tobie w końcu zrozumiałam. Dzięki ✌
Dzięki tobie właśnie otworzyły mi się oczy!!! DZIĘKUJE
Po "zakochaniu" które opisałaś zwątpiłam w siebie, ale ostatni fragment odcinka utwierdził mnie w przekonaniu, że to co łączy mnie i najbliższą mi osobę to właśnie ta prawdziwa miłość. Dziękuję.
I really need to learn to speak polish!!! 🇳🇿😍❤️❤️❤️😍🇳🇿
Cieszę się, że koleżanka poleciła mi ten kanał :))
Wyczytałam kiedyś, że biologiczne "objawy" miłości ustalone przez naukowców to motylki w brzuchu, idealizowanie i szybsze bicie serca. Zaakceptowałam to jako fakt i żyłam beztrosko w przekonaniu, że tak jest. Twój filmik uświadomił mi, że biologia, nasze ciało ani nawet serce niekoniecznie wie, co dla nas najlepsze i w dobieraniu związku należy kierować się GŁOWĄ. A ten związek może przerodzić się w coś o wiele piękniejszego, niż to, co dyktowały nam motyle w brzuchu :)
Zaczęłam na to patrzeć z zupełnie innej perspektywy. Dziękuję za filmik 💖💖
U mnie prawdopodbnie zauroczenie się przekształciło w zakochanie a potem w miłość...
...tylko że jednostronną :D
Super, że o tym mówisz, bo wiele osób nie rozróżnia tych wszystkich stanów 🙂
Myślę, że w tym fragmencie, w którym mówisz o miłości jako decyzji pozostania z daną osobą mimo trudności warto byłoby zaznaczyć, że trzeba odróżniać zwykłe problemy i nieporozumienia w zdrowych związkach od toksycznych i przemocowych zachowań.
Chciałabym, żeby to było oczywiste, ale niestety zbyt często słyszę albo czytam, jak ktoś - szczególnie osoby duchowne albo inne konserwatywne, dbające o "trwałość małżeństw" i "dobro dzieci" - nazywa przemoc i złą wolę właśnie "trudnościami", które druga osoba, zazwyczaj kobieta, ma rozwiązać lub zaakceptować. Także osoby tkwiące w toksycznych związkach, zakochane albo kochające, nie potrafią często odróżnić tych dwóch rzeczy.
Chyba nawet zrobiłaś kiedyś materiał na ten temat, może warto byłoby go zalinkować w tamtym momencie?
No i jak zawsze świetny materiał :)
Super odcinek. Prosty, ale konkretny i trafny. :)
Kiedy zrozumiałam, że to nie miłość? Szybko, ale byłam młoda, niedoświadczona i słuchałam innych zamiast własnego wewnętrznego głosu. Poza tym nie lubię się poddawać i porzucać coś bez podjęcia walki o to. Więc trwałam przy człowieku, który był zbyt niedojrzały by móc szczerze kochać, który zdradzał mnie i miał zupełnie inny kręgosłup moralny ode mnie oraz inne podejście do życia i cele. Zupełne nieporozumienie. Po 3 latach dojrzałam aby odejść i była to najlepsza moja decyzja. Pomógł mi trochę w tej decyzji gdy zrobił znów coś co przelało czarę goryczy. Jednak wzmocniło mnie to doświadczenie.
Kiedy zrozumiałam, że to miłość? Hm...był to powolny płynny proces poznawania się i niedowierzania z podziwem, że oto istnieje taki mężczyzna jak mój obecny ukochany. Było kilka momentów gdzie swoim zachowaniem zaskakiwał mnie pozytywnie bo nie wierzyłam, że poznam jeszcze takiego faceta. Lojalność, oddanie i wewnętrzną dumę barrrrdzo cenię i były to pierwsze cechy, którymi mnie ujął. Opiekuńczość, czułość, stałość i bezpieczeństwo. Do tego inteligencja, poczucie humoru i umiejętności w alkowie. ;p
Trudno było go nie pokochać.
Miłość to wybór, tak uważam. Stawianie dobra ukochanego nie poniżej, nie ponad, a na równi z własnym.
@@kolorowemysli1822 co?
Zapomnialas o jeszcze " czyms" PRZYWIAZANIE, mozna z kims byc nie zywiac do niego zadnych z wymienionych uczuc bo sie NP wypalily, a np zyc z 2 osoba w takim zwiazku ze wzgledu na dzieci lub odstraszanie potencjalnych adoratorów jesli natarciuchy nie daja ci zyc ( jest to opcja wygodna), albo tez ze wzgledów finansowch ( rachunki na pól, brak kasy na rozwód itp)
No wlasnie i czasem ta ostatnia opcja nie zawsze jest miloscia, ale rodzajem przyzwyczajenia, czy nawet jakims rodzajem przyjazni. Oczywiscie zgadzam sie, ze te "znoszone dzinsy" moga byc wlasnie miloscia, ale sa jeszcze opcje przywiazania, przyzwyczajenia, gdy trzymaja nas przy kims jakies wzgledy pragmatyczne (choc tez towarzyszyc temu moga jakies emocje)/
Czyli wychodzi na to, że oprócz rodziny nikogo nie darzylam miłością 😂 były wszystkie 3 emocje. Oprócz 4, do tego trzeba po prostu dojrzeć. I jedna i druga strona. Wesołych świąt ❄❄❄⛄⛄⛄⛄🎁🎁🎁🎁❤❤❤
Miniaturka sztosik 🔥🔥🔥
Bardo ważny i świetny odcinek z dużą dawką ŻYCIOWEJ wiedzy! Dzięki!!!! Wesołych świąt Bożego Narodzenia!
Super filmik.😉 Masz prześlicznego pieska 😍
Wesołych i szczęśliwych świąt ,Mikołaja z dużą torbą i wiele przyjemności w życiu
Aniu dzięki Tobie i temu filmikowi otworzyły mi się oczy. DZIĘKUJĘ
Aga 6754 cieszę się❤️
Oglądając ten filmik dotarło do mnie, że nie kocham mojego chłopaka. Gdy o nim pomyślę to mam motylki w brzuchu, gdyż jest to spowodowane pożądaniem. Zauroczyłam się w nim, ponieważ w sposób jaki się o mnie starał był po prostu uroczy. Chodzę z nim już około miesiąca i myślałam, że z czasem go pokocham. Owszem, mówił mi już, że mnie kocha, ja mu odpowiedziałam tak samo, lecz wypowiadając słowa "ja Ciebie też kocham" wiedziałam, że oszukuje samą siebie. Boję się tego, że bardzo go zranię mówiąc mu o tym, dlatego staram sobie wmawiać, że z czasem będzie dla mnie najważniejszy i go pokocham...
Bardzo mądry i potrzebny przekaz! 😊 Dzięki Ania, filmik rewelacja 👌👌
Dziękuję bardzo
Ja zdałam sobie sprawę że to nie miłość kiedy zaczęło mi przeszkadzać jego zachowanie, wady A nawet jak po dłuższym czasie na niego patrzyłam to widzialam tylko osobę z którą chce zerwać I wręcz coś mnie od niego odrzucało. Teraz jestem od 5 miesięcy w nowym związku, poznałam trochę jego wad, które póki co mi nie przeszkadzają, głównie dlatego że nie są to jakieś duże utrudnienia, jeszcze nie wiem czy to zauroczenie, zobaczymy po dłuższym czasie. Super filmik 😊
Dziękuję Ci za ten film.
Rozjaśniłaś mi sprawę. 🙃
„(...) wasza relacja to miłość.” Psiulek spojrzał Ci w oczy. 😱😍😍
Szczerze i inteligentnie opowiedziane ❤️💪mega pomocny odcinek
Dziękuję!
Warto jest wiedzieć czym się różnią te wszystkie stany i jak je od sb rozróżniać bo pomaga to w nawiązywaniu bliższych relacji i nie tylko. Łatwo jest dzięki temu rozszyfrować czego chce 2 osoba od nas
Bardzo zrozumiale powiedziane :)
7:57 Piesek fajnie kiwa główką
A najlepsze jest to, kiedy czuje się pożądanie do fikcyjnej postaci.
Za tą Metallicę to Cię kocham ❤
Twój najlepszy odcinek. Pięknie powiedziałaś co to jest milosc. Jestem zachwycona, choć początkowo nie chciałam oglądać. Kilka dni temu dostałam kosza. Facet po trzech randkach stwierdził, że nic do mnie nie czuje, nawet zauroczenia ;)
Nie ma to jak porównywać ludzi do ubrań uwielbiam twoje filmiki
:D
Jeszcze ten piesek na końcu 😍😍
Emocja nr 2. Pożądanie. Przykazanie IX mówi ,,nie pożądaj żony bliźniego swego''. Z tego wynika, że gdy naprawdę się zakochamy w kobiecie zamężnej to jej nie pożądamy w takim razie nie łamiemy przykazania, więc kochanie cudzej żony jest moralne wg Anny Szlęzak. To dla mnie najcenniejsza lekcja. Gdy ktoś będzie mi mówił, że jestem niemoralny będę się powoływać na tą definicję pożądania. Dzięki.
bardzo duzo mi ten filmik powiedzial! dziekuje Aniu❤️
Przyszłam przypadkiem, zostaje na zawsze 🧡
No i teraz łatwiej zrozumieć i określić daną emocje.....dziękuje 💙
Dzięki za komentarz :)
@@AnnaSzlezak też ostatnio nie wiedziałem co kupić koleżance na wigilje klasową i tak myślałem.....bałem się że się jej coś nie podoba.....i kupiłem jej perfumy i takiego fajnego bałwanka i no oczywiście pojawiła się tam czekolada :D Czy mogła byś mi doradzić żeby później się nie bać że coś się temu komuś nie spodoba ?
@@kaipex2884 kup coś drogiego to proste
Miedzy mna a moim chlopakiem bylo doslownie to o czym opowiedzialas na samym koncu filmu... Kiedy spotkalismy sie poraz pierwszy uwazalam ze jest zwyklym chlopakiem, ze nawet do siebie nie pasujemy, ale po jakims czasie poznalam go blizej, zaprzyjaznilismy sie i wtedy dopiero zrozumialam, ze jest to wspanialy czlowiek. Teraz mimo klotni i troche roznych charakterow zawsze sie wspieramy i nasz zwiazek jest bardzo zdrowy. Przede wszystkim pielegnujemy nasza relacje i tak wlasnie jestesmy juz ze soba 4 latka. Pozdrawiam i dziekuje za taki film ❤️
Super filmik, Aniu. :)
Wesołych świąt
Dzięki Tobie zdałam sobie sprawę że to jest naprawdę prawdziwa miłość! :D jestem w związku od ponad roku i wszystkie te uczucia były zauroczenie zakochanie a na końcu beng. Prawdziwa miłość która pomaga zaakceptować siebie. Jeśli partner Cię akceptuję to znaczy że tym bardziej sam siebie musisz a raczej chcesz zaakceptować :D
Miłość zwierząt jest więcej warta niż ludzi 7:54
Fajnie, że jesteś Aniu. Chciałabym, żeby twoje filmiki dotarły do jak największej ilości ludzi :)
Miłość Ani do jej piesia jest pojęciem szerszym:)
Myślisz że aż TAK SZEROKIM ** ? Biedny piesio 😂😉
Komentarz dla statystyk . Fajnie było posłuchać, dzięki . 😊
Kiedy podjęłam decyzję i byłam jej pewna .
Ale Zajebisty kanał ♥
Granice zatem zdają się płynne, i z każdej z tych emocji teoretycznie można pójść naprzód w drodzę do miłości.
Z tym że.. gdzie zaczyna się świadome kreowanie związku i uczucia przypisane przez ciebie Miłości, a długotrwałe zakochanie wymieszane z poprzednimi emocjami?
Ten filmik poddał mi właściwie dylemat w jakiej pozycji się znajduję.
Wesołych Świąt
Porównania do ubrań bardzo trafne i prawdziwe, ułatwiające zarazem zrozumienie różnicy 💕 ja wiem że jestem w miłości ❤
Dodałaś to w idealnym momencie!
Mam swoje dżinsy półtora roku. Z początku wydawały mi się całkowicie nie w moim guście, ale zaryzykowałam. No nie policzę ile razy cerowałam dziurę tego samego dnia, kiedy się pojawiła 😁 wierzę, że jestem na dobrej drodze.
Mentorka❤️❤️❤️❤️ wytłumaczyłaś mi tyle rzeczy. Dziękuję🌸
Cieszę się bardzo, dziękuję!
Te porównania są serio świetne :) Przedstawiają wszystko tak naturalnie i uniwersalnie. Megaa 😉😘