Reporter nie lubi tej epoki, nie lubi tych aut, źle wspomina i to "nie jego bajka" Właściwa osoba na właściwym miejscu. Siedzę i się smieję :) Na szczęscie kamerzysta z 80tych ;-)
Obrazek specjalnie jest taki, bo trzeba to zobaczyć ma żywo. Ale tak samochody z demoludów to nie moja bajka. Może dlatego, że pamiętam tamte "wspaniałe czasy" :) Każdy zachodni samochód z tamtych lat jest lepszy od wyrobów samochodopodobnych.
@@RobertTestuje Ale tych samochodów nie lubi się ze względu na wysoką jakość wykonania, czy zaawansowanie techniczne, tylko chociażby sentyment, bądź rolę jaką odegrały w zmotoryzowaniu kraju. I piszę to jako ktoś również pamiętający "wspaniałe czasy".
Reporter Rybicki nie lubi tych samochodów. Nie lubi teź czasu, o którym ględzi. Nie lubi teź swojej pracy. Przykro też dlatego ogląda się takie coś. Coś, bo to jest właściwa nazwa. Nie wiadomo co to jest. Reportaż, pastisz, karykatura, Słownictwo i poziom komentarza, wymowa, styl i nastawienie negatywne do przedstawianego tematu określają z góry ocenę tego czegoś. Ten człowiek nikogo nie lubi i nie ma źadnej pasji . Ślimak.
Mieliśmy Daewoo Nexię 1.5 GL rocznik 1997. Pomimo wielu słów krytyki ze strony znawców aut uważam go za jeden z najlepszych samochodów, którymi miałem okazję jeździć. Nalatane miała coś ponad 400 000 km ( pierwszy licznik padł przy 250 000 km :)). W 2016 roku poszła niestety z bólem serca na żyletki.
Przy wnętrzu Laminata zaszaleli inż. Władysław Kolasa i inż. Stanisław Łukaszewicz. Tapicerka to wzór FSO z lat 50-tych i 60-tych, czyli materiał w romby. Kremowa kierownica i przełączniki. Wszystko zgodnie z oryginalnym skompletowaniem.
Smetny wywiad prowadzony przez niedoswiadczonego człowieka. Przy wypowiedziach ciagle negacje. Kiedys byly takie czasy gdzie kazdy sie cieszył z tego co miał. Nie patrzył tak na detale jak dzis (chodzi mi o tego prowadzacego) Mało werwy, brak znajomosci kunsztu motoryzacji. Wedlug mnie totalne dno.Samochody super - perełki.Hala super. Wolałbym wywiad z p. Wlodzimierzem Zientarskim.
Nooo nie zdzierżę. Panie Opowiadaczu, trzeba udać się na dokształt. Historia motoryzacji jest fascynująca, zwłaszcza rodzimej. Każdy, kto ma więcej niż 30 lat musi mieć wspomnienia związane autami składanymi / produkowanymi w Polsce. Są to wspomnienia piękne. Właśnie te proste autka dawały najwięcej frajdy. Były własne, pierwsze, wyczekane. Wady, pewno jakieś były, ale ja nie potrafię sobie ani jednej przypomnieć. Dlaczego opowiada Pan o miejscu, o którym ma Pan mgliste pojęcie. Co gorsze nie przejawia Pan ochoty do nauki historii motoryzacji. Niestety. Proszę także zdobyć podstawy operowania kamerą. Zranił Pan uszy i oczy widzów. PS. Napis 'WOLNY' oznaczał, że pojazd służył jako taxi, a szofer czekał na pasażera. W niektórych taksówkach były zamontowane w prawym dolnym rogu szyby światełka; czerwone (zajety) i zielone (wolny). Pozdrawiam.
Ten pakiet do Poloneza "Orciari" to było coś jak w BMW pakiet "M" pakiet stylistyczny? :) 21:30 Włoski Fiat 125 od Fiata 125p różnił się najważniejszą rzeczą - silnikiem, We włoskim 125 był silnik DOHC 105HP
Tak, FSO zamowilo w tej Włoskiej firmie "pakiet" prostych zmian (komplet plastikowych nakładek w kolorze nadwozia) które rzeczywiscie poprawiały wizualnie Poloneza. W skład pakietu wchodziły lakierowane w kolorze nadwozia: -nakładka na przedni zderzak, ktora wymagala innego ksztaltu halogenów firmy ZEMOT - inna strapa chłodnicy - nakładki na dolną partie drzwi x4 - nakładki na progi x 2 wraz z zaślepkami - nakładka na tylni zderzak - spojler na tylną klapę Te wersje robił zaklad nadwozi specjalnych Annopol w Warszawie Doplata za pakiet wynosila ok 5% ceny. Ale wyglądał Bosko! 👍 Miałem takiego (OK - Ojciec;) w kolorze lagoon metalic. Nietypowo bo.1.6 GLE a nie 1.4 MPI. Zwiedził Europę od Hiszpanii po Białoruś, od Litwy po Chorwację. Dał radę i wszedzie wzbudzał zaintetesowanie i to nie w kategorii "wiejski tuning". To była naprawde dobrze ogarnięta stylizacja 👍
Pięknie się ogląda piękny materiał to prawda każdy samochód miał swój charakter i się prezentował a dzisiaj nowe auta to zero takie same bezpłuciowe a kosztują niewarygodne pieniądze nawet takie z segmentu A gdzie wtedy szło kupić rodzinne kombi segment B z dobrym wyposażeniem 😊
Takie Musso z rzędową szóstką wciąż robi na mnie wrażenie. Co tam, wszystkie te samochody w takim stanie dupe urwają, stara Seria 8 zaraz obok Deloreana...
A ja jeżdżę autami z PRL, za to współczesne auta to tragedia, stworzone jak by dla inwalidów nic nie trzeba robić, tragedia do tego wszystkie podobne do siebie, kiedyś auta wyróżniały się, każda marka była inna, dziś wszystko jest takie same.
To jest trudne do uwierzenia. Jak ?!!!! Ludzie, zrobiliście kawał dobrej roboty z zachowaniem dziesiątków samochodów w jednej hali ! W tym wiele polskich pereł ! Niech ktoś napisze gdzie to się znajduje?
@@abrakadabra7136 Fakt, owe 2.0 muszę przyznać że naprawę całkiem udane. Aktualnie posiadam Nubire z owym silnikiem co prawda J100 i pomijając dość wysokie spalanie naprawdę nie mogę powiedzieć złego słowa o tym silniku :)
Silnik jak silnik. W sumie Nubira ze świateł szła równo z Astrą GSi 2.0 czy Hyundaiem Coupé z czego z tym drugim nawet skrzynia była identyczna i jak się ścigałeś to w tym samym momencie biegi się zmieniało. Nowocześniejsze silniki miały te same parametry ale z pojemności 1.6 lub 1.8. Dupy nie urywało ale jak na końcówkę lat 90-tych było do przyjęcia.
O mamo genialne muzeum. Pracowałem na Tarpanie i oryginalną przyczepą. Czym to sie wtedy towar woziło. Cudowna młodość! A Dacie miałem. Największe gowno życia. Skoda 105s też i Malucha.
poloneza carokombi widziałem kilka razy i to w takim samym kolorze jak ten z wystawy, ale było to jakieś 6-7 lat temu, konkretniej w okolicach Lubaczowa
Te auta były bardzo ładne, gdy były nowe , pamiętam że Lanos w sedanie mi się bardzo kiedyś podobał , leganza także, tyle że jak widać po latach z trwałością słabo , bo tych samochodów prawie nie widać , a passatów, golfów czy polówek jeździ sporo z 2000r. a nawet z lat 90.
fajne miejsce, ale kolego, na BOga, nie majtaj tak kamerą, im wolniej tym lepiej. Zajmowałem się filmowaniem i zasadą jest przesuwać wolniej kamerą niż Ci się wydaje że już jest wolno.
Teraz możemy pozwolić sobie na dużo więcej :))) Racja bo w 1998 roku gość kupował nowego Poloneza za 26 tysięcy złotych czy nową Nubirę za 55 tysięcy złotych a teraz większość osób kupuje „dobre autko w cenie do 5 tysięcy złotych” z przebiegiem 200 tysięcy kilometrów na dzień dobry. No kurwa bardzo żeśmy się wszyscy wzbogacili. A biorąc pod uwagę, że taki Polonez był w zasięgu przeciętnej rodziny a cena stanowiła jakieś 3 letnie średnie zarobki to teraz licząc podobnie przeciętną rodzinę powinno być stać na auto za 150 tysięcy złotych. Więc gdzie to bogactwo ??? Czemu ludzie zapierdalają starymi, wypierdzianymi złomami gdzie w parze samochód - kierowca bardzo często ten pierwszy jest starszy. Z każdym rokiem jesteśmy coraz bardziej jebani w dupę i stajemy się coraz biedniejsi. W 1998 roku średnia krajowa to było coś koło 1000 zł tyle, że większość zarabiała 3-4 średnie krajowe. Teraz taka osoba ma 6000 zł do ręki tyle, że to już jest ledwie 1,5 średniej krajowej. A jakby było normalnie to taka osoba by zarabiała 20000 złotych brutto. To teraz odpowiedzcie sobie sami jak bardzo się wzbogaciliśmy.
Moj wujek byl kiedys strozem w salonie deawoo :) pamietam jak siedzielismy z nim na nockach w pracy :D to byla frajda siedziec w kazdym z tych aut :) pozdrawiam
W 25 lat wykonaliśmy skok jakiego mogą nam zazdrościć inni. Motoryzacja jest jednym z najlepszych przykładów bo to widać na codzień na ulicy. Fajnie, że to tylko wspomnienie.
...wygląda tak jak wygląda.....nie moja bajka....samochody są dziwne....ktoś zaszalał......chłopie kto Cię zrobił.....? Chyba w jakiejś przaśnej sypialni....
Salony samochodowe Daewoo były bardzo przyzwoite, nie odbiegały od innych marek - tym bardziej że teraz w nich są np. Salony Toyoty i nikt nie zwraca uwagi na to że wystrój wnętrza jest praktycznie jak w Daewoo, nawet samochody stoją tak samo. Wadą Tarpana było to, że ich było za mało , trzeba było czekać na takiego 2-3 lata i nie był jakoś wybitnie awaryjny - a sam pomysł samochodu był doskonały co później skopiowali producenci koncernów zachodnich. Winę za upadek FSO czy Ursusa ponosi polski rząd, w którym zawsze byli i są łapówkarze którzy w interesie koncernów zagranicznych robili wszystko żeby te zakłady upadły,i dlatego nie mamy polskiego przemysłu tylko wszystko jest w obcych rękach. Chcieli robić dekomunizację, lepiej niech zrobią ustawę dełapowkarską, i wsadzą do paki tych co sprzedali za bezcen większość państwowych zakładów. Gdyby Polska miała przemysł z lat 80-tych w swoich rękach to Polacy zarabiali by o 30% więcej, a na dodatek złodzieje z Solidarności dalej są przy żłobie i kombinują co by tu jeszcze sprzedać.
Tragiczny jest ten reporter łysy. Smutek ma wpisany w tą swoją zrezygnowaną łysą buźkę . To jakiś dramat nie reportaż. Styl, słownictwo, całkowity brak zainteresowania tematem. Niech kartofle sprzedaje. Fizjonomię ma pasującą. Źałosny jest. Przykro oglądać. Redaktor z Koziej Wólki.
nie z czyms ,tylko z pokrowcem takim specjalnym w ktorym mozna bylo zakryc wloty powietrza od przodu zeby szybciej mogl siesilnik zagrzac . stosowane to bylo zima .....taka odpowiedz na szybko....
mam uwagę bo winno to być zaznaczone prezentowana rumuńska Dacia to nic innego jak Renault R 12 na francuskiej licencji i robiono tam jeszcze jakiegoś Citroena w tej samej fabryce. Wartburga nazywano zaś Warczyburgiem a była to jakby 4 drzwiowa Syrenka.
Te polonezy jak by były wystawione na sprzedaż to by poszły jak ciepłe bułeczki. Sprzęgło w polonezie było nie mal dożywotnie dla tego samochodu. Tylko tarcze sprzęgłowa się wymieniało. A pół miliona kilometrów poldkim można było przejechać. Jeśli olej był dobry lany do poldka. A nie guwniany superol.
B Z D U R Y a teraz polusy za przygłupawe aby produkować nawet motorower a gdzie samochód. Przejęć się człowieku golfem jedynką to się przerazisz jakie guwno
radosław rossati teraz może i "guwno" jak to nazwałeś,ale na tamte czasy nie mieliśmy żadnego samochodu,który mógłby z nim konkurować,wszytko co klepaliśmy (bo nie można nazwać tego produkcją) było już przestarzałe na tamte czasy,skansen na kółkach.
Odpaliłem materiał z wielką zajawka wystawa mega mnóstwo klasyków pięknie zachowanych unikatów jak syrena laminat czy polonez Stratos(jakiś rajdowy polonez) ktory ma silnik od ferrari robiący wiele hałasu i wrażenia jedyne na świecie egzemplarze aut prototypu !!! Niektóre materiały mogły by nie być opatrzone komentarzem i były by dużo lepsze Pozdrawiam
rzekomo poszerzony fiat 125 pickup ma zółte tablice... czy prowadzący wie co oznaczają takie żółte tablice? a jeśli wie, to dlaczego dziwi się, że te niby przeróbki są takie doskonałe? odnoszę wrażenie, że prowadzący nie tylko "nie lubi" samochodów z tej epoki ale także nie ma o nich najmniejszego pojęcia...podpowiem .... poszerzona samoróbka by takich żółtych blach nie dostała....innych bzdur komentować się nawet nie chce...
Reporter nie lubi tej epoki, nie lubi tych aut, źle wspomina i to "nie jego bajka" Właściwa osoba na właściwym miejscu. Siedzę i się smieję :) Na szczęscie kamerzysta z 80tych ;-)
Obrazek specjalnie jest taki, bo trzeba to zobaczyć ma żywo. Ale tak samochody z demoludów to nie moja bajka. Może dlatego, że pamiętam tamte "wspaniałe czasy" :) Każdy zachodni samochód z tamtych lat jest lepszy od wyrobów samochodopodobnych.
@@RobertTestuje Ale tych samochodów nie lubi się ze względu na wysoką jakość wykonania, czy zaawansowanie techniczne, tylko chociażby sentyment, bądź rolę jaką odegrały w zmotoryzowaniu kraju. I piszę to jako ktoś również pamiętający "wspaniałe czasy".
To jest w Oławie?
@@0yasko nie
Reporter Rybicki nie lubi tych samochodów. Nie lubi teź czasu, o którym ględzi. Nie lubi teź swojej pracy. Przykro też dlatego ogląda się takie coś. Coś, bo to jest właściwa nazwa. Nie wiadomo co to jest. Reportaż, pastisz, karykatura, Słownictwo i poziom komentarza, wymowa, styl i nastawienie negatywne do przedstawianego tematu określają z góry ocenę tego czegoś. Ten człowiek nikogo nie lubi i nie ma źadnej pasji . Ślimak.
Mieliśmy Daewoo Nexię 1.5 GL rocznik 1997. Pomimo wielu słów krytyki ze strony znawców aut uważam go za jeden z najlepszych samochodów, którymi miałem okazję jeździć. Nalatane miała coś ponad 400 000 km ( pierwszy licznik padł przy 250 000 km :)). W 2016 roku poszła niestety z bólem serca na żyletki.
Nie prawda. Jeszcze istnieje salon Daewoo w Przasnyszu na ulicy Żytniej. Polecam gorąco niepoharatane samochody jak brat bratu.
Potwierdzam, że owy salon istnieje. Polecanko, niepoharatane.
1.50 co za polinowa SWINIA POLSKOJEZYCZNA
Pamiętam te czasy. W 2000 roku odbierałem z ojciem nowego Lanosa SX z takiego salonu. Fajne wspomnienia ;)
99 rok, 1.6sx kosztował wtedy 36800
Przy wnętrzu Laminata zaszaleli inż. Władysław Kolasa i inż. Stanisław Łukaszewicz. Tapicerka to wzór FSO z lat 50-tych i 60-tych, czyli materiał w romby. Kremowa kierownica i przełączniki. Wszystko zgodnie z oryginalnym skompletowaniem.
Smetny wywiad prowadzony przez niedoswiadczonego człowieka. Przy wypowiedziach ciagle negacje. Kiedys byly takie czasy gdzie kazdy sie cieszył z tego co miał. Nie patrzył tak na detale jak dzis (chodzi mi o tego prowadzacego) Mało werwy, brak znajomosci kunsztu motoryzacji. Wedlug mnie totalne dno.Samochody super - perełki.Hala super. Wolałbym wywiad z p. Wlodzimierzem Zientarskim.
Łysy bez entuzjazmu w takim magicznym miejscu dla Polskiej motoryzacji..
Nooo nie zdzierżę. Panie Opowiadaczu, trzeba udać się na dokształt. Historia motoryzacji jest fascynująca, zwłaszcza rodzimej. Każdy, kto ma więcej niż 30 lat musi mieć wspomnienia związane autami składanymi / produkowanymi w Polsce. Są to wspomnienia piękne. Właśnie te proste autka dawały najwięcej frajdy. Były własne, pierwsze, wyczekane. Wady, pewno jakieś były, ale ja nie potrafię sobie ani jednej przypomnieć. Dlaczego opowiada Pan o miejscu, o którym ma Pan mgliste pojęcie. Co gorsze nie przejawia Pan ochoty do nauki historii motoryzacji. Niestety. Proszę także zdobyć podstawy operowania kamerą. Zranił Pan uszy i oczy widzów.
PS. Napis 'WOLNY' oznaczał, że pojazd służył jako taxi, a szofer czekał na pasażera. W niektórych taksówkach były zamontowane w prawym dolnym rogu szyby światełka; czerwone (zajety) i zielone (wolny).
Pozdrawiam.
Gdzie się znajduję i czy można przyjechać i pozwiedzać
Gdy wszyscy są u fryzjera on ogląda auta😉 super materiał. Serdecznie pozdrawiam.
Ale co ja bym u fryzjera robił? :)
Te muzeum to ZŁOTO! FENOMENALNA kolekcja. Chętnie bym tam się wybrał.
Wspominam ze łzami w oczach, posiadałem wiele z tych pojazdów.
Ja najbardziej uwielbiam Leganzę i Nubirę I (1997/1998)
@@watermarines4838 ja bardziej Lanosa wolałem
A do dzisiaj jeździsz rowerem albo konno
🐎
Ten pakiet do Poloneza "Orciari" to było coś jak w BMW pakiet "M" pakiet stylistyczny? :)
21:30 Włoski Fiat 125 od Fiata 125p różnił się najważniejszą rzeczą - silnikiem, We włoskim 125 był silnik DOHC 105HP
Tak, FSO zamowilo w tej Włoskiej firmie "pakiet" prostych zmian (komplet plastikowych nakładek w kolorze nadwozia) które rzeczywiscie poprawiały wizualnie Poloneza.
W skład pakietu wchodziły lakierowane w kolorze nadwozia:
-nakładka na przedni zderzak, ktora wymagala innego ksztaltu halogenów firmy ZEMOT
- inna strapa chłodnicy
- nakładki na dolną partie drzwi x4
- nakładki na progi x 2 wraz z zaślepkami
- nakładka na tylni zderzak
- spojler na tylną klapę
Te wersje robił zaklad nadwozi specjalnych Annopol w Warszawie
Doplata za pakiet wynosila ok 5% ceny. Ale wyglądał Bosko! 👍
Miałem takiego (OK - Ojciec;) w kolorze lagoon metalic. Nietypowo bo.1.6 GLE a nie 1.4 MPI.
Zwiedził Europę od Hiszpanii po Białoruś, od Litwy po Chorwację.
Dał radę i wszedzie wzbudzał zaintetesowanie i to nie w kategorii "wiejski tuning". To była naprawde dobrze ogarnięta stylizacja 👍
No nieźle, pamiętam jak dzisiaj, kiedy nie mogłem zapamiętać nazwy "Nubira" :-)
Nubira - Nubida czyli po koreańsku swoboda
Żukiem jeździliśmy w kolarskim klubie na wyścigi, a Honkerem jeździłem w wojsku , w terenie dawał radę , na szosie mocno się bujał na zakrętach.
Kiedy i jak tam można wejść i pozwiedzać?
Warto było dowiedzieć się o historii rowerów,a jak stoją w muzeum to jest Ok.Rzetelne pseudo-dzienikarstwo.Super
Fajne to! Matoł operator opowiadacz.
Piękna Corolla. Na praktykach w szkole zmieniało się koła w takich cudeczkach.
A gdybym mógł wiedzieć gdzie ten salon się znajduje
ZROBIŁ PAN ŚWIETNY FILM ! JAK DLA MNIE INTERESUJĄCY. SUPER
Pięknie się ogląda piękny materiał to prawda każdy samochód miał swój charakter i się prezentował a dzisiaj nowe auta to zero takie same bezpłuciowe a kosztują niewarygodne pieniądze nawet takie z segmentu A gdzie wtedy szło kupić rodzinne kombi segment B z dobrym wyposażeniem 😊
Takie Musso z rzędową szóstką wciąż robi na mnie wrażenie.
Co tam, wszystkie te samochody w takim stanie dupe urwają, stara Seria 8 zaraz obok Deloreana...
A ja jeżdżę autami z PRL, za to współczesne auta to tragedia, stworzone jak by dla inwalidów nic nie trzeba robić, tragedia do tego wszystkie podobne do siebie, kiedyś auta wyróżniały się, każda marka była inna, dziś wszystko jest takie same.
To jeździj, naprawiaj i sie wkurwiaj starymi niewygodnymi rozjebanymi polnezami
5:37 jaka Toyota Camry?To przeciez Toyota Supra.
Tak jest to supra.
To jest trudne do uwierzenia. Jak ?!!!! Ludzie, zrobiliście kawał dobrej roboty z zachowaniem dziesiątków samochodów w jednej hali ! W tym wiele polskich pereł ! Niech ktoś napisze gdzie to się znajduje?
To już znam lokalizacje ;)
Mam pytanie gdzie to jest miasto i ulica
24:47 Jeżeli ten Nissan ma faktycznie zarejestrowany na tych tablicach to znawca kultowych filmów powinien wiedzieć kto go prowadził
Nie jestem w temacie a chetnie bym poznal prawde.......kto nim jezdzil? Bo chyba nie papiez ani Pershing
@@independent909 To proponuję obejrzeć jeden z Polskich filmów komediowych z 1997 :)
@@independent909 Cezary Pazura
Gdzie znajduje się te muzeum
Chce tam 🥺😍
Co jak co, ale Nubira II w moich oczach jest najładniejszym modelem Daewoo.
I super 2,0 na licencji opla. Buda zardzewieje ale motor dziala!!!
@@abrakadabra7136 Fakt, owe 2.0 muszę przyznać że naprawę całkiem udane. Aktualnie posiadam Nubire z owym silnikiem co prawda J100 i pomijając dość wysokie spalanie naprawdę nie mogę powiedzieć złego słowa o tym silniku :)
Silnik jak silnik. W sumie Nubira ze świateł szła równo z Astrą GSi 2.0 czy Hyundaiem Coupé z czego z tym drugim nawet skrzynia była identyczna i jak się ścigałeś to w tym samym momencie biegi się zmieniało. Nowocześniejsze silniki miały te same parametry ale z pojemności 1.6 lub 1.8. Dupy nie urywało ale jak na końcówkę lat 90-tych było do przyjęcia.
O mamo genialne muzeum. Pracowałem na Tarpanie i oryginalną przyczepą. Czym to sie wtedy towar woziło. Cudowna młodość! A Dacie miałem. Największe gowno życia. Skoda 105s też i Malucha.
poloneza carokombi widziałem kilka razy i to w takim samym kolorze jak ten z wystawy, ale było to jakieś 6-7 lat temu, konkretniej w okolicach Lubaczowa
Ten człowiek nie nadaje się do tego co robi.On powinien zajmować się czyszczeniem aut a nie opowiadaniem o nich.Masakra i tragedia.
Gdzie ten salon sie znajduje?
Corolla z Pewexu marzeniem posiadacza Lanosa? To całkiem inne lata.
A ten salon Daewoo fso jest na części samochodów zagranicznych czy na "królach polskich dróg"
Gdzie to jest Bo tego nigdzie nie ma standard
a gdzie jest muzeum starych samochodów w Łódż
W Uzbekistanie dalej można kupić nową nexie i robią tuningi na wypasie
Te auta były bardzo ładne, gdy były nowe , pamiętam że Lanos w sedanie mi się bardzo kiedyś podobał , leganza także, tyle że jak widać po latach z trwałością słabo , bo tych samochodów prawie nie widać , a passatów, golfów czy polówek jeździ sporo z 2000r. a nawet z lat 90.
fajne miejsce, ale kolego, na BOga, nie majtaj tak kamerą, im wolniej tym lepiej. Zajmowałem się filmowaniem i zasadą jest przesuwać wolniej kamerą niż Ci się wydaje że już jest wolno.
"Dziwne miejsce".... A cóż w nim dziwnego? Zajebista wystawa i tyle. Swoją drogą czy ten Lanos to nie jest czasem limitka "Sport"?
Sport, tylko grill i "okulary" są niestandardowe.
Gdzie znajduje się muzeum która wie ..
Dzięki za ciekawy film. Przydałby się komentarz Motobiedy.
Złomnik zrobił robote
Miejscówa ciekawa, uważaj tylko żeby nosa drzwiami nie przytrzasnąć😉😂
A gdzie jest ta miejscówka ,ktoś poda adres
A gdzie jest to muzeum?
Muzeum jest otwarte cały czas?
Reporter ocena 0 , powiem krótko a idź Pan w .......
Trochę za bardzo kręcisz na boki tą kamerą, że aż ciężko się na czymś skupić.
Teraz możemy pozwolić sobie na dużo więcej :))) Racja bo w 1998 roku gość kupował nowego Poloneza za 26 tysięcy złotych czy nową Nubirę za 55 tysięcy złotych a teraz większość osób kupuje „dobre autko w cenie do 5 tysięcy złotych” z przebiegiem 200 tysięcy kilometrów na dzień dobry. No kurwa bardzo żeśmy się wszyscy wzbogacili. A biorąc pod uwagę, że taki Polonez był w zasięgu przeciętnej rodziny a cena stanowiła jakieś 3 letnie średnie zarobki to teraz licząc podobnie przeciętną rodzinę powinno być stać na auto za 150 tysięcy złotych. Więc gdzie to bogactwo ??? Czemu ludzie zapierdalają starymi, wypierdzianymi złomami gdzie w parze samochód - kierowca bardzo często ten pierwszy jest starszy. Z każdym rokiem jesteśmy coraz bardziej jebani w dupę i stajemy się coraz biedniejsi. W 1998 roku średnia krajowa to było coś koło 1000 zł tyle, że większość zarabiała 3-4 średnie krajowe. Teraz taka osoba ma 6000 zł do ręki tyle, że to już jest ledwie 1,5 średniej krajowej. A jakby było normalnie to taka osoba by zarabiała 20000 złotych brutto. To teraz odpowiedzcie sobie sami jak bardzo się wzbogaciliśmy.
Plujesz na wszystko co jest kultowe polskie . Kim ty jesteś , synem jakiegoś polityka ???
Pewnie familia ubecka
Może zna ktoś dokładny adres
Gdzie taka fajna wystawa samochodów jest ?
Ten gość z auto bilda nie powinien tego prowadzić. To amator. Gowno wie o autach A jedynie wychwala niemieckie pancerwageny. Żal.
Moj wujek byl kiedys strozem w salonie deawoo :) pamietam jak siedzielismy z nim na nockach w pracy :D to byla frajda siedziec w kazdym z tych aut :) pozdrawiam
A gdzie to jest można to zwiedzić???
Na Żeraniu w Warszawie, otwarte w weekendy
Można tam wejść i pozwiedzać?
W 25 lat wykonaliśmy skok jakiego mogą nam zazdrościć inni. Motoryzacja jest jednym z najlepszych przykładów bo to widać na codzień na ulicy. Fajnie, że to tylko wspomnienie.
NP KTO MOZE NAM ZAZDROSCIC?:)
Witam czy ktoś wie gdzie się to muzeum znajduje?
Kolego w byłej fabryce samochodów osobowych FSO Warszawa. Byłem kilka razy polecam odwiedzić coś niesamowitego.
@@radzioradecki6191
Kraków Wawrzyńca 15 polecam, też mają sporo samochodów z tamtej epoki.
Zmień pracę gosciu🤣
...wygląda tak jak wygląda.....nie moja bajka....samochody są dziwne....ktoś zaszalał......chłopie kto Cię zrobił.....? Chyba w jakiejś przaśnej sypialni....
A gdzie Moskwicze bo nie zauważyłam.
Gdzie to?
Warszawa chyba
Gdzie to jest 🤔
a gdzie wołga sie pytam
Profesjonalny dziennikarz - "w pytę" ....
Ale! ogólnie to w pytę film tj "mega" tak powiem.
Gdzie to jest pytam ?
FSO Warszawa
Masakrujesz mój mózg tym kadrowaniem. NON STOP za wysoko.
Salony samochodowe Daewoo były bardzo przyzwoite, nie odbiegały od innych marek - tym bardziej że teraz w nich są np. Salony Toyoty i nikt nie zwraca uwagi na to że wystrój wnętrza jest praktycznie jak w Daewoo, nawet samochody stoją tak samo.
Wadą Tarpana było to, że ich było za mało , trzeba było czekać na takiego 2-3 lata i nie był jakoś wybitnie awaryjny - a sam pomysł samochodu był doskonały co później skopiowali producenci koncernów zachodnich.
Winę za upadek FSO czy Ursusa ponosi polski rząd, w którym zawsze byli i są łapówkarze którzy w interesie koncernów zagranicznych robili wszystko żeby te zakłady upadły,i dlatego nie mamy polskiego przemysłu tylko wszystko jest w obcych rękach.
Chcieli robić dekomunizację, lepiej niech zrobią ustawę dełapowkarską, i wsadzą do paki tych co sprzedali za bezcen większość państwowych zakładów.
Gdyby Polska miała przemysł z lat 80-tych w swoich rękach to Polacy zarabiali by o 30% więcej, a na dodatek złodzieje z Solidarności dalej są przy żłobie i kombinują co by tu jeszcze sprzedać.
14:31 czy to nie jest przypadkiem FSO Prima
Tragiczny jest ten reporter łysy. Smutek ma wpisany w tą swoją zrezygnowaną łysą buźkę . To jakiś dramat nie reportaż. Styl, słownictwo, całkowity brak zainteresowania tematem. Niech kartofle sprzedaje. Fizjonomię ma pasującą. Źałosny jest. Przykro oglądać. Redaktor z Koziej Wólki.
Byłem tam przed Wami :P Na biurku lezą flagi i naklejki ode mnie.
Nie mówię że nie, miałem być w ubiegły piątek. Ale nie wyszło :)
Gdzie to jest?:)
@@bartoszschulz1796 Było. W Warszawie, w dawnej fabryce FSO.
Dobrze powiedziane "ze zgniłego zachodu"
Jak coś to ten pakiet do Poloneza się nie mówi orkari tylko orcjari
A gdzie w salonie Daewoo FSO polonezy u mnie w salonie Daewoo w latach 90 zawsze stalowy kilka
Ja pamiętam ,że widziałem kiedyś Poloneza w wersji kombi. Nie wiem czy to była inwencja twórcza właściciela czy taki Polonez jak tutaj.
Chciałbym mieć taká pracę jak ten prowadzący... No i ja przynajmniej znam się na motoryzacji...
ktos mi powie co to za wersja nyski z czyms na masce
nie z czyms ,tylko z pokrowcem takim specjalnym w ktorym mozna bylo zakryc wloty powietrza od przodu zeby szybciej mogl siesilnik zagrzac . stosowane to bylo zima .....taka odpowiedz na szybko....
mam uwagę bo winno to być zaznaczone prezentowana rumuńska Dacia to nic innego jak Renault R 12 na francuskiej licencji i robiono tam jeszcze jakiegoś Citroena w tej samej fabryce. Wartburga nazywano zaś Warczyburgiem a była to jakby 4 drzwiowa Syrenka.
o ja prdle! Łysy gdzieś ty bywał?
Kto OC płaci za te auta?
Cześć aut jest zarejestrowane na zabytki, lub są pojazdami historycznymi powyzej 40 lat wiec nie trzeba placić.
Te polonezy jak by były wystawione na sprzedaż to by poszły jak ciepłe bułeczki. Sprzęgło w polonezie było nie mal dożywotnie dla tego samochodu. Tylko tarcze sprzęgłowa się wymieniało. A pół miliona kilometrów poldkim można było przejechać. Jeśli olej był dobry lany do poldka. A nie guwniany superol.
gdyby to była twoja bajka i trochę wiedzy to byś z tego materiału ze 4 godzinki czyli 8 odcinków zrobił.szkoda
5:37 to toyota supra a nie camry
Miałam Espero 😊 bardzo fajne auto i dobrze wyposażone 😊 super kolor czerwony rubin tzn taki sam jak na filmie 😀
B Z D U R Y a teraz polusy za przygłupawe aby produkować nawet motorower a gdzie samochód. Przejęć się człowieku golfem jedynką to się przerazisz jakie guwno
radosław rossati teraz może i "guwno" jak to nazwałeś,ale na tamte czasy nie mieliśmy żadnego samochodu,który mógłby z nim konkurować,wszytko co klepaliśmy (bo nie można nazwać tego produkcją) było już przestarzałe na tamte czasy,skansen na kółkach.
Odpaliłem materiał z wielką zajawka wystawa mega mnóstwo klasyków pięknie zachowanych unikatów jak syrena laminat czy polonez Stratos(jakiś rajdowy polonez) ktory ma silnik od ferrari robiący wiele hałasu i wrażenia jedyne na świecie egzemplarze aut prototypu !!! Niektóre materiały mogły by nie być opatrzone komentarzem i były by dużo lepsze
Pozdrawiam
rzekomo poszerzony fiat 125 pickup ma zółte tablice... czy prowadzący wie co oznaczają takie żółte tablice? a jeśli wie, to dlaczego dziwi się, że te niby przeróbki są takie doskonałe? odnoszę wrażenie, że prowadzący nie tylko "nie lubi" samochodów z tej epoki ale także nie ma o nich najmniejszego pojęcia...podpowiem .... poszerzona samoróbka by takich żółtych blach nie dostała....innych bzdur komentować się nawet nie chce...
Nissan 300 zx po 25 minucie ma tablice z filmu Killer :)
23:38 polonez analog Adama Klimka.
Brat dużo z kolegami zgromadził tych samochodów przez tyle lat.
Ale piękne musso, jakby można było to bym już kupował, świeci się jak nie powiem co 😂
Dokładnie taka samą zastave 1100p mam w garażu
na koniec zaczeły sie najlepsze auta to odwrociłes kamere na straszną twarz.😭😢
fajnie że pokazujesz .tylko nie twoja bajka.pójdę do zoo i to samo powiem co napisali na tabliczce.nooo fajnie ale nie moja bajka.taki laminat hehe
Ladnie, NIE BUJAJ TAK KAMERA.
...co to za prowadzacy? Nie moja ... nie moje ...
Tico nawet lekko pogniecione, świetnie oddaje to charakter pojazdu