Skandal w Kostrzynie nad Odrą / Po raz kolejny karetka zblokowana na moście tymczasowym / Na sygnale
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 17 ม.ค. 2025
- Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @112_kostrzyn
nasz kanał / naratunekkostrzyn
Prawie 5 minut zajęło karetce pogotowia jadącej na sygnale pokonanie odcinka od przejazdu kolejowego na ulicy Sikorskiego do końca mostu tymczasowego. To skandaliczna sytuacja, która po raz kolejny udowadnia, że w Kostrzynie nad Odrą ratowanie życia i zdrowia mieszkańców napotyka na poważne przeszkody.
Przez wiele lat walczono o drugą karetkę dla miasta. W końcu udało się ją uzyskać, ale teraz okazuje się, że nie może ona dojechać na czas do osób potrzebujących pilnej pomocy medycznej. W takich sytuacjach każda minuta jest na wagę złota!
Problem tkwi w budowie mostu na Warcie. Wybudowano most tymczasowy, na którym wprowadzono ruch wahadłowy sterowany ręcznie i za pomocą sygnalizacji świetlnej. Niestety, most ten jest wąski i nie daje kierowcom możliwości utworzenia korytarza życia. W rezultacie karetki pogotowia utknąć w korkach i tracić cenny czas.
Sytuacja, do której doszło 16 maja, jest skandaliczna. Kierowca karetki przez prawie pięć minut nie mógł przebić się przez most tymczasowy. Dzisiaj "Gazeta Lubuska" poinformowała, że ruch wahadłowy ma zostać zlikwidowany, ale kiedy to dokładnie nastąpi, nie wiadomo. Czy do tego czasu ma dojść do tragedii?
Dlaczego nikt nie reaguje na ten problem natychmiast? Dlaczego nie zostanie dokonana reorganizacja ruchu wahadłowego tak, aby jeden pas na moście był zawsze przejezdny? Mieszkańcy Kostrzyna nad Odrą mają prawo czuć się zaniepokojeni i bezradni.
Apelujemy do władz miasta o natychmiastowe podjęcie działań w tej sprawie. Życie i zdrowie mieszkańców są najważniejsze! Nie można czekać, aż dojdzie do tragedii, aby coś zmienić.
Polecamy obejrzeć cały film, który dokumentuje skandaliczną sytuację z 16 maja. Mamy nadzieję, że nagłośnienie tego problemu skłoni władze miasta do działania.
Nie możemy pozwolić, aby w Kostrzynie nad Odrą ratowanie życia i zdrowia mieszkańców było utrudnione!
Czy naprawdę kierujący ruchem od strony mostu nie słyszał sygnałów dźwiękowych karetki pogotowia? Powinien natychmiast zareagować, zatrzymać ruch z naprzeciwka i puścić z tej strony, żeby odblokować przejazd
Słyszał słyszał dobrze ... tylko dziadki do kierowania ruchu są z nazwy bez pojęcia myśli że założy kamizelkę z napisem i wielki Pan ...
Powinien się ktoś dobrać do dupy wykonawcą mostu firmie remontującej drogę i przedstawicielom miasta.
Ja widzę przynajmniej kilka lepszych lub gorszych rozwiązań. Dodatkowo wydłużenie wahadła o most spowodowałoby korek przed nim.
1. Można byłoby zainwestować w CB radio aby poprosić ciężarówki jadące z przeciwka o zatrzymanie się przed mostem.
2. Może można udostępnić pilot do sterowania sygnalizacją tak aby kierowca karetki mógł wymusić dłuższe zielone w danym kierunku?
3. Dodać jeden może dwa sygnalizatory na moście tak aby zapewnić "kieszonki" tak jak na nagraniu. Ale wtedy byłby problem jak wymusić na kierowcach aby zostawili te dwa czy trzy metry przerwy :(
4. Pracownik budowy sterujący ruchem dodatkowo gdy jedzie pojazd na sygnale aby udrożnić przejazd. Tutaj dodatkowo trzeba byłoby wybudować jakieś podwyższenie aby mógł on zobaczyć co się dzieje przed mostem
Tylko, że na zwężeniu znajdują się już osoby kierujące ruchem, które... nie wiem co robią?
Ja rozumiem że karetka na sygnale ale lepiej niech kierowca karetki wyjaśni jak można przepuścić i ułatwić przejazd? Jadący w tym samym kierunku niestety mają tylko jedną możliwość jechać do przodu jak się później okazało były światła więc wszyscy stali kilkadziesiąt samochodów ci z przeciwka jak zauważyli to też już nie mogli zjechać. Jedyny sensowny sposób to może jakieś światła na pilota lub coś w tym stylu jak pojazd uprzywilejowany się zbliża to automatycznie z tego kierunku dostaje zielone światło i karetka jedzie pomału w korku ale cały czas do przodu. Ktoś ma inny pomysł?
Kierowca karetki niczego nie musi wyjaśniać. Złożoność problemu jest opisana pod filmem. Nie wystarczy obejrzeć, czasami trzeba jeszcze przeczytać.
Może lepiej robić drogi z korytarzem a nie jakieś wąskie uliczki
Jedyne wyjście to reorganizacja ruchu tymczasowego. Wiadomo jak to ma wyglądać tylko nikt odpowiedzialny nie chce tego zrobić. Osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy mają to głęboko w ...
Tylko, że na miejscu zwężenia były osoby kierujące ruchem, czy naprawdę kierujący ruchem od strony mostu nie słyszał sygnałów dźwiękowych karetki pogotowia?
Prosta odpowiedź głupie polskie barany na Polskich drogach za czasów PRL był porządek OBECNIE mamy Wielkie GÓWNO i tak jest w każdej dziedzinie życia 🐷🐷🐷😎😎😡
a policja w tym czasie pilnuje lasu między Kostrzynem a Kaleńskiem, wiem bo ostatnio ich tam widziałem xD przydaliby się do kierowania ruchem
A kretyni wjeżdżają na rondo którego nie mogą opuścić i blokują cały ruch
Masakra, a ktoś w tym czasie może umiera … 🤯
A niby co mają zrobić inni kierowcy??? W powietrze się unieść?? Samochodów jak mrówków a drożynka jak w 18 wieku
Tu nikt nie zarzuca kierowcom czegokolwiek. Nie wystarczy obejrzeć film. Polecam przeczytać opis a zrozumienie problemu nie będzie takie trudne.
E i panowie policjanci w tym czasie stoją w krzakach z radarem albo na kawce nic innego nie potrafia
Proste rozwiazanie. Niech miasto przeniesie miejsce stacjonowania karetek na zmieszkały brzeg rzeki na czas remontu mostu. Po tamtej stronie rzeki nie ma praktycznie nic
Nic to nie da ponieważ kostrzyńskie pogotowie obsługuje także Słońsk, Górzyce i Krzeszyce. Karetka jadąca od strony miasta w tamtych kierunkach napotka te same problemy z przejazdem.
KARETKA WIE KTÓRĘDY MA JECHAĆ NA 15 10 MIN PRZED WYJAZDEM POWIADOMIĆ PRACOWNIKÓW NA MOŚCIE ABY WSTRZYMALI RUCH W ODPOWIEDNIM KIERUNKU A TAKŻE MILICJE.
O czy tu mowa??? TO nie jest wyjazd do sklepu na zakupy, tylko pilne wezwanie! W takich przypadkach liczy sią każda minuta, aby uratować życie ludzkie. Zespół dostaje wezwanie, wsiada do karetki i natychmiast rusza do pacjenta.
@@112_Kostrzyn TROCHĘ NIE ROZUMIE TEJ ODPOWIEDZI
WŁAŚNIE TO NIE WYJAZD DO SKLEPU I LICZY SIĘ KAŻDA SEKUNDA
WIEDZĄC TO I TAMTO W TAKIEJ SYTUACJI POWINNA BYĆ POWIADOMIONA MILICJA I PRACOWNICY MOSTU ABY UDROŻNIĆ DROGĘ
PO ZA TYM KARETKA JEDZIE DO SZPITALA A NIE MA JAK JECHAŁA DO PACJENTA
A ONI TERAZ CHCĄ DEBATOWAĆ JAK TO ROZWIĄZAĆ PRZEZ LATA W TYM CZASIE MOST SKOŃCZĄ I PO SPRAWIE.
kierowca karetki chce żeby każdy mu czytll w myslach, przejazd przez most zajął niecałą minute, reszta to czekanie aż pojawi się miejsce. następnym razem może LPR wyślą.
@@avemariah9727 "kierowca karetki chce żeby każdy mu czytll w myslach" - co za bzdura!!! Ale wstawia się tak idiotyczne komentarze, jak ciężko jest przeczytać opis pod filmem.
@@112_Kostrzynmarekmarecki mądrze pisze. Skąd karetka wie że ma jechać po pacjenta? Ze zgłoszenia na 112? To znaczy że wszystkie służby już powinny mieć wiedzę że jedzie karetka i mają czas by skontaktować się z kierującym ruchem na moście by "odpowiedzialnie" pokierował ruchem. Czyli najpierw ratujemy życie (udrażniamy drogę karetce), a później dbamy by lody się nie rozpuściły (puszczamy samochody wracające z zakupów czy od kochanki). Jeśli w "112" nie mają kontaktu do kierującego ruchem to mają telefon do milicji by oni złożyli suszarkę na 4-ro pasmówce, wyszli z krzaków i przyjechali na miejsce zadbać o sprawny przejazd karetki. Tylko tyle I aż tyle.
"Po raz kolejny" już jest napis w tytule. Czyli nie pierwszy raz. Kierowca karetki znał lub domyślał się, że tak może być. Trzeba było zadzwonić na policję aby wstrzymali rych na moście!! Proste ? Proste !!
Bzdura!
A gdzie są nasze pieski niech regulują ruchem
Zakaz wjazdu dla ciężarówek na most w godzinach 6-18
To po co karetką się pchać na takie odcinnki a potem marudzić że przejazdu nie ma . Ledwo co sĺychać te syreny po za samochodem .
Karetka się "nie pcha" tylko usiłuje dotrzeć na czas do pacjenta. Niestety nie ma innej drogi.
Ogromne brawo dla kierowcy karetki za cierpliwość.
Jak widzę po zjeździe z mostu jak zwykle ciężarówy nie zjadą.
ale chujnia
Moim zdaniem powonni się od razu włączać na most.
No i co mieli by zrobić???
Proponuję przeczytać opis filmu.
Karetka mogła wyjechać 10min przed zdarzeniem to by nie była spóźniona!
Skoro ratują życie,jest korek jest stres to takiej muzyki się nie słucha bo rozprasza
I nie je się ryby na dyżurze bo śmierdzi z buzi... A tak serio, słuchamy co chcemy i nic Ci do tego ;)
Chyba właśnie odstresowuje, żeby całkowicie nie zwariować
Ciężko oczekiwać żeby ludzie się dematerializowali. Z daleka na tym moście możliwe że nawet nie widzieli karetki. A reszta to przejazd przez miasto gdzie wzmożony ruch kieruje się swoimi prawami. Brutalne ale tak jest codziennie w całej Polsce.
Zachęcamy do zapoznania się z opisem filmu. Tam nikt nie oczekuje niczego od "ludzi" (czyt. kierowców). Problem polega na złej organizacji ruchu tymczasowego.
@@112_Kostrzyn Oczywiście mace rację , tylko że tak jest w większości miast. Zła infrastruktura i nieprzemyślane ulice. Najgłupsze są przejazdy rowerowe przez przejścia dla pieszych. Debil na to zezwolił. Tylko nic na to nie poradzimy.
Niech wezsze mosty buduja to napewno przejada raczej przeniosa na noszach I czego tu sie sposziewac😅
Trzeba zabierać prawka niedouczonym matołkom jak i różnym cwaniaczkom
.
Dramatem jest to że jest tylko jeden most do wjazdu do miasta gdyby zrobili drugi most od wjazdu od DK22 to może nie byłoby takiej patologii.
Karetka jak widzi korek to od razu włącza koguty, stary numer, dzwonisz na 112 chcesz wezwać karetke to ci mówią żebyś szedł do lekarza rodzinnego, normalnie banda.
Bzdury. W tym przypadku karetka dostała wezwanie do nagłego zachorowania.
Fajne macie tam karetki. Moja niczego nie widzi :(