nie obrazilem Cie to po pierwsze, po drugie widac ze na filmach "pchasz sie" na auta pokazujac ostentacyjnie ze ty masz pierwszenstwo, ale zrozum ze was rowerzystów naprawde ciezko dostrzec w szarówe a wy wlatujecie na przejscia i na skrzyzowania z predkoscią swiatła
Tak, pcham się na auta bo urodziłem się kaskaderem. Jestem kierowcą i nie mam problemów z zauważeniem rowerzystów - rozważ wizytę u okulisty skoro masz z tym problem. No i na koniec rodzynek "predkoscią swiatła" , powinieneś pisać powieści sci-fi.
pieprzysz mi o okulistach a prawie sam się wbiłes w autobus bo nawet nie widziałes ze ci wymusza. robisz z siebie szeryfa sciezek rowerowych zrobionych z chodnika. pewnie jestes kierowcą ale bez auta. a sci-fi to twoje prawo jazdy dlatego dymasz rowerem
Ja ten autobus miałem od samego początku na uwadze i dzięki mojemu bystremu wzrokowi zrobiłem unik gdy zauważyłem wymuszenie. Ścieżki masz w lasach. Kierowcą jestem od 10 lat i niestety nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości, bo jeżdżę autem cały czas. Widać że bajkopisarstwo masz w genach. Odwołuję dla Ciebie okulistę - idziesz do psychologa.
Wielu rowerzystów w nocy jak widzę jeździ bez światła. Ja jeżdżę dużo w nocy i mnie to strasznie deenerwuje!! Rowerzyści, wyposażcie się w światła lub jakieś porządne odblaski. Raz już potrąciłem rowerzyste, którego w ogóle nie widziałem zza krzaka, rozpędzonego. Kogo wina? Moja, bo był na drodze dla rowerów. MASAKRA.
0:20 Przejście na czerwonym, ale skrzyżowanie zupełnie puste, co widać na filmie. I gdzie tu zagrożenie? Nie ma zagrożenia = nie ma wykroczenia. 0:40 Brak chodnika, wiec pieszy może pokonać skrzyżowanie ddr. 0:45 Brak poziomego oznakowania (biała linia) skutkuje słabą widocznością po zmroku rozgraniczeniem ciągu pieszo-rowerowego.
BydgoskiRowerzysta Przejście na czerwonym jest karane mandatem tak samo jak przejazd na czerwonym auta czy roweru. Chodnik jest, przejście dla pieszych jest pod ulicą. Takich skrótowców widuje za często (gdy jest widno też) by w to uwierzyć, że nie zauważyli jak biegnie DDRka i jak jadą inni rowerzyści.
***** Głupota projektanta - wpychanie pieszych pod ziemię. Głupota prawodawcy - karanie za przejście na sygnale czerwonym gdy ulica jest pusta. Jestem za zniesieniem kar za takie przejście. Na Zachodzie ludzi się za to nie karze. Również rowerzyści mają możliwość pokonania skrzyżowania na czerwonym. Tylko pojazdy silnikowe muszą stać na czerwonym.
BydgoskiRowerzysta Jest wiele czynników, które spowodowały, że jest tam przejście podziemne dla pieszych - nie widzę tam głupoty. Nie wiem jak jest na zachodzie i jaki to ma wpływ na bezpieczeństwo lub jego brak, ale jeśli piesi dostaną taki przywilej, to rowerzyści zaczną się go domagać, a potem wiadomo że i kierowcy samochodów tak samo (jestem pieszym, rowerzystą i kierowcą samochodu - nieważne jak się poruszam, ale jako pieszy, rowerzysta i kierowca mam wiele takich sytuacji gdy przejście/przejazd na czerwonym nie stwarza zagrożenia). Zdecydowanie jestem na NIE, czerwone światło niech zostanie "czerwonym"
chłopaku zapierdzielasz tym rowerkiem z małą lampką po nocy i dziwisz sie ze cie inni nie widza, jak np w 1 czesci z autobusem
Jeśli 500 lumenów to dla Ciebie mało, to wróć do szkoły dzieciaku.
nie obrazilem Cie to po pierwsze, po drugie widac ze na filmach "pchasz sie" na auta pokazujac ostentacyjnie ze ty masz pierwszenstwo, ale zrozum ze was rowerzystów naprawde ciezko dostrzec w szarówe a wy wlatujecie na przejscia i na skrzyzowania z predkoscią swiatła
Tak, pcham się na auta bo urodziłem się kaskaderem. Jestem kierowcą i nie mam problemów z zauważeniem rowerzystów - rozważ wizytę u okulisty skoro masz z tym problem. No i na koniec rodzynek "predkoscią swiatła" , powinieneś pisać powieści sci-fi.
pieprzysz mi o okulistach a prawie sam się wbiłes w autobus bo nawet nie widziałes ze ci wymusza. robisz z siebie szeryfa sciezek rowerowych zrobionych z chodnika. pewnie jestes kierowcą ale bez auta. a sci-fi to twoje prawo jazdy dlatego dymasz rowerem
Ja ten autobus miałem od samego początku na uwadze i dzięki mojemu bystremu wzrokowi zrobiłem unik gdy zauważyłem wymuszenie. Ścieżki masz w lasach. Kierowcą jestem od 10 lat i niestety nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości, bo jeżdżę autem cały czas. Widać że bajkopisarstwo masz w genach. Odwołuję dla Ciebie okulistę - idziesz do psychologa.
NO JAK ONI MOGLI MJE NIE WIDZIEĆ PRZECIEŻ JA TU JADEM!!!!
Wielu rowerzystów w nocy jak widzę jeździ bez światła. Ja jeżdżę dużo w nocy i mnie to strasznie deenerwuje!! Rowerzyści, wyposażcie się w światła lub jakieś porządne odblaski.
Raz już potrąciłem rowerzyste, którego w ogóle nie widziałem zza krzaka, rozpędzonego. Kogo wina? Moja, bo był na drodze dla rowerów. MASAKRA.
0:20 Przejście na czerwonym, ale skrzyżowanie zupełnie puste, co widać na filmie. I gdzie tu zagrożenie? Nie ma zagrożenia = nie ma wykroczenia.
0:40 Brak chodnika, wiec pieszy może pokonać skrzyżowanie ddr.
0:45 Brak poziomego oznakowania (biała linia) skutkuje słabą widocznością po zmroku rozgraniczeniem ciągu pieszo-rowerowego.
BydgoskiRowerzysta
Przejście na czerwonym jest karane mandatem tak samo jak przejazd na czerwonym auta czy roweru.
Chodnik jest, przejście dla pieszych jest pod ulicą.
Takich skrótowców widuje za często (gdy jest widno też) by w to uwierzyć, że nie zauważyli jak biegnie DDRka i jak jadą inni rowerzyści.
*****
Głupota projektanta - wpychanie pieszych pod ziemię.
Głupota prawodawcy - karanie za przejście na sygnale czerwonym gdy ulica jest pusta. Jestem za zniesieniem kar za takie przejście.
Na Zachodzie ludzi się za to nie karze. Również rowerzyści mają możliwość pokonania skrzyżowania na czerwonym. Tylko pojazdy silnikowe muszą stać na czerwonym.
BydgoskiRowerzysta
Jest wiele czynników, które spowodowały, że jest tam przejście podziemne dla pieszych - nie widzę tam głupoty.
Nie wiem jak jest na zachodzie i jaki to ma wpływ na bezpieczeństwo lub jego brak, ale jeśli piesi dostaną taki przywilej, to rowerzyści zaczną się go domagać, a potem wiadomo że i kierowcy samochodów tak samo (jestem pieszym, rowerzystą i kierowcą samochodu - nieważne jak się poruszam, ale jako pieszy, rowerzysta i kierowca mam wiele takich sytuacji gdy przejście/przejazd na czerwonym nie stwarza zagrożenia). Zdecydowanie jestem na NIE, czerwone światło niech zostanie "czerwonym"
Ja myślałem, że ścieżki rowerowe są tylko dla rowerzystów. To chyba źle myślałem. To pieszy musi współpracować z rowerzystą i na odwrót.