Temat bardzo „siedzi”, żywy, aktualny, warto się nad nim pochylać, roztrząsać i co najważniejsze - mówić jak najwięcej o Bożej optyce w temacie kobiecości, męskości i naszego wspólnego bycia, bo gdzie ucho przyłożyć, to zdaje się, że postrzeganie jest mocno zniekształcone. Także osobiście chętnie posłucham dalej o tym 🙂 dzięki za dziś ❤ pozdrawiam serdecznie
Myślę, że wystarczy mówić o tym co czujemy na wzajem, bez obrażania drugiego. Pięknie byłoby znaleźć tak myślącego mężczyznę. Być tak myślącą cały czas kobietą. Piękne jest życie we dwoje. Temat szeroki.
Chętnie upiekł bym szarlotkę taką jaką z żoną lubimy i podwiózł. Co prawda mam trochę daleko ale planuję wybrać się na uwielbienie. Nie jest to oczywiście jedyna konkluzja po wysłuchaniu podcastu :). Lubię was słuchać:)
Super się Was słuchało 😍😍😍 Miałam też myśl, że gdyby była tylko taka możliwość z ogromną chęcią poszłabym na "nauczki przedmałżeńskie" z Wami w roli głównej ❤️🔥, to nic że po ślubie już osiem lat 🤣
Drogi Krzysztofie, już od paru lat nie ma Służby Zdrowia ale jest system ochrony zdrowia. To jest efekt decyzji WHO. Długo nie mogłam tego zrozumieć, aż pandemia przyniosła mi zrozumienie😢
Temat sztos. Mega ważny. Warto pociągnąć rozwinąć. Dobrze się was slucha ale oprócz tego można przy was i się nawracac i wzrastać.namierzac demony. Po wypłacie wpłacam cegiełkę bo warto
Budujące. Rozmowy o relacjach damsko męskich są proste gdy małżonka/mąż nie siedzi obok, w teorii wszystko jest proste, o wiele trudniej wprowadzić to w życie. Byłem zdumiony jak zgodnym małżeństwem jesteście i mimo codziennego trudu życia pod jednym dachem i wielu niedomówień związanych głównie braku komunikacji potraficie wyciągnąć wspólny mianownik i się dogadać i to jest piękne. Choć nie powiem że trochę się uśmiałem gdy sytuacja zaczęła eskalować po pięćdziesiątej minucie do tego stopnia że musieliście zrobić cięcie 😀. Trzeba było zostawić, było by bardziej naturalnie 😉. Ale daliście radę dokończyć odcinek w wielkim stylu 👏. Zazdroszczę cierpliwości, wyrozumiałości i stoickiego spokoju z obu stron (mężczyzny i kobiety), tego często brakuje przy moich dyskusjach z żoną 🥴. Eskalacja pod koniec uświadomiła mi że wszyscy jesteśmy z tej samej gliny lepieni, a idąc przez życie z duchem Bożym jest o wiele łatwiej siebie kontrolować. Amen. PS. Proszę i więcej 😀🤼☺️
@@SOWINSKY Oglądam wasz kanał od niedawna. Uważam że jest świetny 👍🏻. Żony już nie zmienię (dosłownie i w przenośni)😂 Może coś kiedyś o wychowaniu dzieci (sam mam trójkę ) , tu by się dało jeszcze coś wypracować 😂
Rozmowa okazała się całkiem niezła, ale niestety nie pomogła. Przeszłam przez chyba wszystkie te interpretacje i każda z nich mnie boli. Tej katolickiej "dobrej" wizji małżeństwa też nie cierpię. Chyba po prostu nie lubię bycia kobietą i tyle.
Co do przemocy dwóch płci. Czy jest różnica kiedy autokar uderzy w małego fiata do sytuacji kiedy mały fiat uderzy w autokar ? Kiedy mały samochodzik uderza w autokar to nawet ryski czesto nie jest w stanie mu zrobić, natomiast autokar już ma zdolnosc stworzyć harmonijkę z maluszka, w tym zawiera sie różnica. Jest różnica w sile fizycznej mezczyzny i kobiety, czesto dodatkowo we wzroście. Bywa tez roznica w wyswiadczeniu krzywdy gdy dziecko uderzy swoja mamę do sytuacji gdy o 20 cm wyższy męzczyzna obdarzony nie porownywalna siłą do niewiasty podniesie na nią rękę, stąd ta róznica ktorą warto zauważac i ją przeanalizować w dyskusji.
Kiedyś usłyszałem fajne powiedzenie które w pewny sensie podsumowuje cały ten archaiczny ruch zwany religią, a brzmi on następująco: Boże, strzeż nas od religii. Fajnie, że wiecie co i jak bóg wymyślił 😉, ale żeby zbliżyć się do pojęcia całokształtu w tym temacie, trzeba by było zobaczyć i omówić co inne księgi religijne, wyznaniowe, filozoficzne itp. mają na ten temat do powiedzenia. W przeciwnym przypadku jedziemy na założeniu, że wszystko zależy od tego kiedy i gdzie się rodzimy, w co wierzyli i co nam przekazali nasi przodkowie. Jeśli wszelkie Wasze wywody są bazowane na dogmatach, to cała rozmowa odbywa się w zamkniętej przestrzeni, i daleko w tym jest do Prawdy, a docelowo zgodzą się z Wami ci, którym po drodze z Waszymi przemyśleniami - katolicy, neofici, czy ludzie którym trzeba powiedzieć kiedy, co i jak myśleć. Nawet w Waszej rozmowie jest dawka pasywnej agresji, i absolutnie Wam nic nie zarzucam, bo generalnie słusznie prawicie ( i Bardzo się cieszę, że sami wspomnieliście o ""Porozumieniu bez przemocy"), ale działałoby to równie dobrze, a wręcz Prawdziwiej bez konotacji boga, biblii, trójcy itp. Religia, kultura itd. często oddalają nas od Boskości, i bycia Człowiekiem, bo narzucają nam pewien sposób myślenia, a co z tego wynika oczekiwania... - to ślepa uliczka, bo wszystko można interpretować jak komu pasuje. A co się stało ze starym dobrym "rób Drugiemu co Tobie miło"? Słowa "bóg", "Jezus" są nadużywane i wykorzystywane do niecnych celów od tysiącleci, i chyba każdy to wie. Przyznam, że biorąc pod uwagę historię różnych religijnych instytucji, to w pewnym sensie dziwię się, że ludzie wciąż podążają za krzyczącymi z ambony (i nie tylko) hipokrytami schowanymi za parawanem religii i cnoty, zamiast żyć według Własnego Sumienia opartego na empatii, i zdrowym rozsądku... - myślę, że bliżej Boga jesteśmy w tym drugim przypadku. Mógłbym to rozwinąć w traktat filozoficzny, ale nie o to chodzi; nie chcę nikogo "nawracać", tylko chciałby, żebyśmy mniej słuchali "autorytetu" a bardziej Słyszeli i Czuli siebie nawzajem. Pozdrawiam
No cóż. Temat jest na długą rozmowę a nie dyskusję w internetach. Myślę, że zdziwiłby się Pan w ilu aspektach bysmy się ze sobą zgadzali. Niemniej szanuję i pozdrawiam. :-)
@@SOWINSKY Ależ właśnie po wysłuchaniu Was domyślam się, że nasze zdania się wiele nie różnią, i dlatego odniosłem się do różnicy pomiędzy Człowieczeństwem opartym na empatii a do tegoż samego opartego na bądź co bądź trochę zardzewiałych dogmatycznych koncepcjach. Dziękuję za odpowiedź, i pozdrawiam.
@@myszkamyszusia4108 Nie wiem czy to będzie pomoc, ale myślę, że pomimo dużej ilości mądrych metafor i aforyzmów, to wciąż biblia jest dobrym źródłem tychże koncepcji (hierarchiczność, szowinizm, ofiara itp). Jest mnóstwo materiału na ten temat, więc ten kto chce, ten znajdzie. Pozdrawiam.
@@myszkamyszusia4108 Zawsze mam uśmiech na twarzy kiedy mam takie miłe doświadczenia przy wymianie zdań, szczególnie kiedy są mniej lub bardziej rozbieżne ;) Pozdrawiam 😉
Myślę, że lepiej nie oczekiwać odpowiedzi na takie pytania od TH-camrow. :) To Pańskie decyzje. Natomiast Kościół zadaje pytanie w trakcie ceremonii ślubnej: „czy przyjmiecie i po katolicku wychowacie potomstwo którym Bóg Was obdarzy?” - wtedy co? Powie nie? Skłamie?
A ja zauważyłam ze tyle pięknych młodych kobiet głosi Ewangelie i to jest piękne i super … ale mam taka myśl ze jestem już nie tak młoda i nie tak piękna i nikt mnie nie będzie słuchał … wiem takie przyziemne
@@SOWINSKY OK . Rzadko się to zdarza gdzieś indziej by ktoś siedział w słuchawkach. A właściwie tylko tu to widzę, dlatego zapytałem o co chodzi. Pozdrawiam również.
Morze. Ewa. Myślała. Że. Zjem. To. Jabłko. I. Dam. Adamowi. To. Się. Nic. Nie. Stanie. Ale. Było. Błędnym.rozumowaniem.i.niestety.mamy.co.mamy.grzech.ale.my.musimy.pokonać.to.zło.grzech.i.prośmy.pana.jezusa.o.pomoc.w.pokonaniu.tego.grzechu.a.cuda.będą.sie.dziać.proście.ada.wam.pomoc.pozdrawiam.serdecznie.
Trochę się z żoną zgodzę w kontekście pięknej dziewczyny głoszącej Ewangelie. Nie raz słyszałam hasło „taka śliczna, a poszła do zakonu”. Także chyba coś jest w pięknie i brzydocie postrzeganej przez człowieka.
Przedstawiasz Krzysiu twoja Zone a potem siebie … przedstawiajac kogos i siebie .. ja jestem na drugim miejscu .. taka zasada .. moze niewazna i malostkowa a jednak 😊 Tak ucze w kazdym Razie moje dzieci. Lubie was ! Pozdrawiam
@@Marta_czy_Maria Zabawne, że Pan/Pani myśli, że będziemy robili to, co Pani chce. Otóż my nie ignorujemy psychologii w kontekście rozwoju duchowego i nie będziemy tego robić. Pozdrawiamy
@@SOWINSKYja z pokorą przyjmę Pana komentarz. Dziękuję. (Po Boże gadanie pójdę gdzie indziej. Tylko po co Pan zatem prosi o komentarz, po co pyta… dajcie znać…Również pozdrawiam, Bożego dnia!)
![Byłem kibolem. Bóg mnie uratował i dał nowe życie! [Na Werandzie Podcast #186]](http://i.ytimg.com/vi/Jbt28U8OMvI/mqdefault.jpg)
![Byłem kibolem. Bóg mnie uratował i dał nowe życie! [Na Werandzie Podcast #186]](/img/tr.png)
![Masz wybór jak myślisz! Wybieraj mądrze! [Eseje Małżeńskie Podcast 6]](http://i.ytimg.com/vi/45MAIOShgjc/mqdefault.jpg)
![Ile wiesz o tym, w co wierzysz?! [Eseje Małżeńskie Podcast 15]](http://i.ytimg.com/vi/zAp2mTs-uZk/mqdefault.jpg)
![Razem z Bogiem ratuje małżeństwa! [Na Werandzie Podcast #39]](/img/n.gif)
Ale dobrze się Was słucha. Dużo mądrości jest w tym co mówicie.
Jak ja uwielbiam tą serię! Robicie dobre rzeczy! Niech Bóg Wam błogosławi dalej w robieniu esejów!!
Genialna partnerska rozmowa. Sama prawda i mega uniwersalne rady. Dzięki za Was i za te słowa. Koniecznie więcej takich rozmów 🙏💪😁
Dobry wzór dyskusji o trudnych sprawach, rokujecie🙏❤️🙌📖
Temat bardzo „siedzi”, żywy, aktualny, warto się nad nim pochylać, roztrząsać i co najważniejsze - mówić jak najwięcej o Bożej optyce w temacie kobiecości, męskości i naszego wspólnego bycia, bo gdzie ucho przyłożyć, to zdaje się, że postrzeganie jest mocno zniekształcone. Także osobiście chętnie posłucham dalej o tym 🙂 dzięki za dziś ❤ pozdrawiam serdecznie
Bardzo Was lubię dużo dobra i nauki można czerpać z Waszych podcastów. Pozdrawiam.
Uwielbiam Was słuchać ❤ płyńcie z Duchem.
Dziękuję, że jesteście i tak pięknie mówicie! 🙏💕
Super i bardzo ważny temat, z chęcią posłucham drugiej części tego wątku :)
Bardzo lubię tą waszą wspólną serię esejów ;)
Temat "siedzi" i to jak !!! Więcej proszę.
Całą serię Eseje Małżeńskie oglądam z wielką uwagą i przyjemnością.
Myślę, że wystarczy mówić o tym co czujemy na wzajem, bez obrażania drugiego. Pięknie byłoby znaleźć tak myślącego mężczyznę. Być tak myślącą cały czas kobietą. Piękne jest życie we dwoje. Temat szeroki.
Z przyjemnoscia Was slucham i ogladam i czekam na dalsze odcinki.
Tak pogadajcie. Miło Was słuchać i na Was patrzeć. Pozdrawiam Ella
Bóg zapłać
Chętnie upiekł bym szarlotkę taką jaką z żoną lubimy i podwiózł. Co prawda mam trochę daleko ale planuję wybrać się na uwielbienie. Nie jest to oczywiście jedyna konkluzja po wysłuchaniu podcastu :). Lubię was słuchać:)
Jeśli będziemy w domu - zapraszamy!
Witam to jest dobry temat. Sama prawda pozdrawim.czekam na dalszą część. Z Panem Bogiem🙏🙏
Super się Was słuchało 😍😍😍 Miałam też myśl, że gdyby była tylko taka możliwość z ogromną chęcią poszłabym na "nauczki przedmałżeńskie" z Wami w roli głównej ❤️🔥, to nic że po ślubie już osiem lat 🤣
świetnie się słucha tej pani, tak dyplomatycznie tłumaczącej fundamenty
Super,fajnie się was słucha.
Uwielbiam Was słuchać ❤ chciałabym kiedyś mieć taki związek jaki Wy tworzycie 😎
Temat siedzi, chętnie posłucham kontynuacji, super seria
Maja jesteś wspaniała! Mądra i oczywiście piękna :)
Temat siedzi, super są eseje, bardzo fajna forma dyskusji i dialogowania :)
Dziękuję. ❤🙏
Tak bardzo piękna i potrzebna rozmowa❤ dzięki! 😊
Drogi Krzysztofie, już od paru lat nie ma Służby Zdrowia ale jest system ochrony zdrowia. To jest efekt decyzji WHO. Długo nie mogłam tego zrozumieć, aż pandemia przyniosła mi zrozumienie😢
Ano. Nic dziwnego
Otoz to! Miłosc nie szuka swego🤍
super temat
Uwielbiam Was słuchać :D Jesteście the best w przekomarzaniu się ;)
Siedzi temat,siedzi Krzysiu !!!!!!!! Super jest
Fajny temat
Temat sztos. Mega ważny. Warto pociągnąć rozwinąć. Dobrze się was slucha ale oprócz tego można przy was i się nawracac i wzrastać.namierzac demony. Po wypłacie wpłacam cegiełkę bo warto
Budujące. Rozmowy o relacjach damsko męskich są proste gdy małżonka/mąż nie siedzi obok, w teorii wszystko jest proste, o wiele trudniej wprowadzić to w życie. Byłem zdumiony jak zgodnym małżeństwem jesteście i mimo codziennego trudu życia pod jednym dachem i wielu niedomówień związanych głównie braku komunikacji potraficie wyciągnąć wspólny mianownik i się dogadać i to jest piękne. Choć nie powiem że trochę się uśmiałem gdy sytuacja zaczęła eskalować po pięćdziesiątej minucie do tego stopnia że musieliście zrobić cięcie 😀. Trzeba było zostawić, było by bardziej naturalnie 😉. Ale daliście radę dokończyć odcinek w wielkim stylu 👏. Zazdroszczę cierpliwości, wyrozumiałości i stoickiego spokoju z obu stron (mężczyzny i kobiety), tego często brakuje przy moich dyskusjach z żoną 🥴. Eskalacja pod koniec uświadomiła mi że wszyscy jesteśmy z tej samej gliny lepieni, a idąc przez życie z duchem Bożym jest o wiele łatwiej siebie kontrolować. Amen.
PS. Proszę i więcej 😀🤼☺️
Nie musieliśmy. Kamera się rozładowała :)
@@SOWINSKY Boży palec pozwolił wam ochłonąć hehe 😀
@@tomrosol9453 E tam. Wszystko co było dalej było tak samo wypowiedziane ;)
@@SOWINSKY
Oglądam wasz kanał od niedawna. Uważam że jest świetny 👍🏻.
Żony już nie zmienię (dosłownie i w przenośni)😂
Może coś kiedyś o wychowaniu dzieci (sam mam trójkę ) , tu by się dało jeszcze coś wypracować 😂
@@tomrosol9453 Poki co to jakiegoś ogromnego doświadczenia nie mamy, ale może tyle co wiemy, powiemy… :)
Tak fanastyczna myśl Maju dziękuję będę to rozważać i stawać się oblubienicę
super temat, proszę o kontynuację
Pewnie, że siedzi 😄 Mega odcinek👌☺
Super
Super
❤️❤️❤️
Zobaczymy co dla mnie wyniknie z tego podcastu. Nie nastawiam się na cud, ale to dla mnie ważny temat, bo z jego powodu znienawidziłam Boga.
Rozmowa okazała się całkiem niezła, ale niestety nie pomogła. Przeszłam przez chyba wszystkie te interpretacje i każda z nich mnie boli. Tej katolickiej "dobrej" wizji małżeństwa też nie cierpię. Chyba po prostu nie lubię bycia kobietą i tyle.
Krzysiu może zaproś Panią Monikę Ksepko ma kanał na YT :) może to być świetne świadectwo
Na następnym poprosimy więcej o mężczyznach 😊
Co do przemocy dwóch płci. Czy jest różnica kiedy autokar uderzy w małego fiata do sytuacji kiedy mały fiat uderzy w autokar ? Kiedy mały samochodzik uderza w autokar to nawet ryski czesto nie jest w stanie mu zrobić, natomiast autokar już ma zdolnosc stworzyć harmonijkę z maluszka, w tym zawiera sie różnica. Jest różnica w sile fizycznej mezczyzny i kobiety, czesto dodatkowo we wzroście. Bywa tez roznica w wyswiadczeniu krzywdy gdy dziecko uderzy swoja mamę do sytuacji gdy o 20 cm wyższy męzczyzna obdarzony nie porownywalna siłą do niewiasty podniesie na nią rękę, stąd ta róznica ktorą warto zauważac i ją przeanalizować w dyskusji.
Kiedyś usłyszałem fajne powiedzenie które w pewny sensie podsumowuje cały ten archaiczny ruch zwany religią, a brzmi on następująco: Boże, strzeż nas od religii.
Fajnie, że wiecie co i jak bóg wymyślił 😉, ale żeby zbliżyć się do pojęcia całokształtu w tym temacie, trzeba by było zobaczyć i omówić co inne księgi religijne, wyznaniowe, filozoficzne itp. mają na ten temat do powiedzenia. W przeciwnym przypadku jedziemy na założeniu, że wszystko zależy od tego kiedy i gdzie się rodzimy, w co wierzyli i co nam przekazali nasi przodkowie. Jeśli wszelkie Wasze wywody są bazowane na dogmatach, to cała rozmowa odbywa się w zamkniętej przestrzeni, i daleko w tym jest do Prawdy, a docelowo zgodzą się z Wami ci, którym po drodze z Waszymi przemyśleniami - katolicy, neofici, czy ludzie którym trzeba powiedzieć kiedy, co i jak myśleć. Nawet w Waszej rozmowie jest dawka pasywnej agresji, i absolutnie Wam nic nie zarzucam, bo generalnie słusznie prawicie ( i Bardzo się cieszę, że sami wspomnieliście o ""Porozumieniu bez przemocy"), ale działałoby to równie dobrze, a wręcz Prawdziwiej bez konotacji boga, biblii, trójcy itp.
Religia, kultura itd. często oddalają nas od Boskości, i bycia Człowiekiem, bo narzucają nam pewien sposób myślenia, a co z tego wynika oczekiwania... - to ślepa uliczka, bo wszystko można interpretować jak komu pasuje. A co się stało ze starym dobrym "rób Drugiemu co Tobie miło"?
Słowa "bóg", "Jezus" są nadużywane i wykorzystywane do niecnych celów od tysiącleci, i chyba każdy to wie. Przyznam, że biorąc pod uwagę historię różnych religijnych instytucji, to w pewnym sensie dziwię się, że ludzie wciąż podążają za krzyczącymi z ambony (i nie tylko) hipokrytami schowanymi za parawanem religii i cnoty, zamiast żyć według Własnego Sumienia opartego na empatii, i zdrowym rozsądku... - myślę, że bliżej Boga jesteśmy w tym drugim przypadku.
Mógłbym to rozwinąć w traktat filozoficzny, ale nie o to chodzi; nie chcę nikogo "nawracać", tylko chciałby, żebyśmy mniej słuchali "autorytetu" a bardziej Słyszeli i Czuli siebie nawzajem.
Pozdrawiam
No cóż. Temat jest na długą rozmowę a nie dyskusję w internetach. Myślę, że zdziwiłby się Pan w ilu aspektach bysmy się ze sobą zgadzali. Niemniej szanuję i pozdrawiam. :-)
@@SOWINSKY Ależ właśnie po wysłuchaniu Was domyślam się, że nasze zdania się wiele nie różnią, i dlatego odniosłem się do różnicy pomiędzy Człowieczeństwem opartym na empatii a do tegoż samego opartego na bądź co bądź trochę zardzewiałych dogmatycznych koncepcjach.
Dziękuję za odpowiedź, i pozdrawiam.
@@myszkamyszusia4108 Nie wiem czy to będzie pomoc, ale myślę, że pomimo dużej ilości mądrych metafor i aforyzmów, to wciąż biblia jest dobrym źródłem tychże koncepcji (hierarchiczność, szowinizm, ofiara itp). Jest mnóstwo materiału na ten temat, więc ten kto chce, ten znajdzie. Pozdrawiam.
@@myszkamyszusia4108 Zawsze mam uśmiech na twarzy kiedy mam takie miłe doświadczenia przy wymianie zdań, szczególnie kiedy są mniej lub bardziej rozbieżne ;)
Pozdrawiam 😉
Bo to jest "Ochrona Zdrowia" nie służba
Czy jak kobieta nie chce mieć dzieci to mogę ożenić się z nią?
Myślę, że lepiej nie oczekiwać odpowiedzi na takie pytania od TH-camrow. :) To Pańskie decyzje. Natomiast Kościół zadaje pytanie w trakcie ceremonii ślubnej: „czy przyjmiecie i po katolicku wychowacie potomstwo którym Bóg Was obdarzy?” - wtedy co? Powie nie? Skłamie?
A ja zauważyłam ze tyle pięknych młodych kobiet głosi Ewangelie i to jest piękne i super … ale mam taka myśl ze jestem już nie tak młoda i nie tak piękna i nikt mnie nie będzie słuchał … wiem takie przyziemne
Nie od urody posłuch zależy lecz autentyczności :)
jakbym swojego brata słyszał: "nie możesz mówić komuś, co musi zrobić" xD
nie ma służby zdrowia....jest to ochrona zdrowia, a nie służba
Ok. Kiedyś była służba :)
Pinky i Mózg
To nie było jabłko, to musiał być durian!!!
a tu normalnie - beż słuchawek i OK
Taką formułę obraliśmy. Wielu gości Na Werandzie nie jest obytych z mikrofonem i słuchawki pomagają w „kontroli jakości”. Pozdrawiam ;)
@@SOWINSKY OK . Rzadko się to zdarza gdzieś indziej by ktoś siedział w słuchawkach. A właściwie tylko tu to widzę, dlatego zapytałem o co chodzi. Pozdrawiam również.
Morze. Ewa. Myślała. Że. Zjem. To. Jabłko. I. Dam. Adamowi. To. Się. Nic. Nie. Stanie. Ale. Było. Błędnym.rozumowaniem.i.niestety.mamy.co.mamy.grzech.ale.my.musimy.pokonać.to.zło.grzech.i.prośmy.pana.jezusa.o.pomoc.w.pokonaniu.tego.grzechu.a.cuda.będą.sie.dziać.proście.ada.wam.pomoc.pozdrawiam.serdecznie.
Morze.
on - człowiek, ona - osoba. Chyba nie ma co szukać drugiego dna :)
Nie wiem po co ta rozkminka o podmiotowości rzeczownika.Główny problem to PYCHA i Lenistwo na każdym i w każdym etapie życia solo i duecie.
Chyba trzeba jeszcze raz przesłuchać.
Mina Mai gdy słucha co ten facet wygaduje xD
Trochę się z żoną zgodzę w kontekście pięknej dziewczyny głoszącej Ewangelie. Nie raz słyszałam hasło „taka śliczna, a poszła do zakonu”. Także chyba coś jest w pięknie i brzydocie postrzeganej przez człowieka.
wspólnota ze zwierzętami?????????
Maja i Krzysztof….
?
Przedstawiasz Krzysiu twoja Zone a potem siebie … przedstawiajac kogos i siebie .. ja jestem na drugim miejscu .. taka zasada .. moze niewazna i malostkowa a jednak 😊 Tak ucze w kazdym Razie moje dzieci. Lubie was ! Pozdrawiam
@@mjj2781 Ok, dzięki. :)
Poproszę Boże gadanie, bez populistycznych (socjo-psychologicznych) wędrówek 😉
Nie. :)
@@SOWINSKY tak 😎
@@Marta_czy_Maria Zabawne, że Pan/Pani myśli, że będziemy robili to, co Pani chce. Otóż my nie ignorujemy psychologii w kontekście rozwoju duchowego i nie będziemy tego robić. Pozdrawiamy
Mi się mega podoba taka rozmowa , Krzysztof i Maja cudowni
@@SOWINSKYja z pokorą przyjmę Pana komentarz. Dziękuję. (Po Boże gadanie pójdę gdzie indziej. Tylko po co Pan zatem prosi o komentarz, po co pyta… dajcie znać…Również pozdrawiam, Bożego dnia!)