pewnie wszystkie te porady są sensowne - tak myślę - ale właśnie przypomniała mi się bardzo "starożytna" paprotka biurowa z czasów gdy jeszcze można było w pracy palić papierosy - sporo kipów lądowało w jej ziemi, przeważnie wylewano do niej fusy z kawy i herbaty ( taka w torebeczkach to był luksus i takiej pracodawca nie dawał - dawał sypaną😆, generalnie podlewana była albo i nie była, dostępu do wody w pokoju nie było a kaloryfery grzały "ile fabryka daje" no i górne okno było przynajmniej uchylone cały czas no i dostęp do światła miała umiarkowany jeśli nie liczyć chamskich świetlówek pod sufitem a jednak rosła dzielnie do tego stopnia że trzeba ją było przesadzać co jakieś 2 -3 lata - czy teraz już takich paprotek nie robią?😂
@@MsBazylisa Dzień dobry dziękuję za komentarz.Teraz rośliny wszystkie nie tylko paprotki , są faszerowane jakimiś specyfikami żeby szybko rosły .Potem chorują od tego wszystkiego,nie ma to jak stara babcina paprotka.Pozdrawiam.
Paprotka cudo ❤❤❤👍💚
@@DorotaG-i6w Dziękuję pozdrawiam
Piękna paproc też kupiłam taka dorodna ,dziekuje za filmik
@@alicjaoza4114 Dziękuję za komentarz i niech pani pięknie rośnie pozdrawiam.
Bardzo ładna paprotka, dziękuję za porady.
Dziękuję i pozdrawiam
Dziękuję za te cenne informacje o paprotkach. Mam dwie. Bardzo je lubię.
Będą pięknie rosły pozdrawiam
💚Witam,cudowna paproc,cenne porady, pozdrawiam serdecznie 💚
Bardzo dziękuję i pozdrawiam
pewnie wszystkie te porady są sensowne - tak myślę - ale właśnie przypomniała mi się bardzo "starożytna" paprotka biurowa z czasów gdy jeszcze można było w pracy palić papierosy - sporo kipów lądowało w jej ziemi, przeważnie wylewano do niej fusy z kawy i herbaty ( taka w torebeczkach to był luksus i takiej pracodawca nie dawał - dawał sypaną😆, generalnie podlewana była albo i nie była, dostępu do wody w pokoju nie było a kaloryfery grzały "ile fabryka daje" no i górne okno było przynajmniej uchylone cały czas no i dostęp do światła miała umiarkowany jeśli nie liczyć chamskich świetlówek pod sufitem a jednak rosła dzielnie do tego stopnia że trzeba ją było przesadzać co jakieś 2 -3 lata - czy teraz już takich paprotek nie robią?😂
@@MsBazylisa Dzień dobry dziękuję za komentarz.Teraz rośliny wszystkie nie tylko paprotki , są faszerowane jakimiś specyfikami żeby szybko rosły .Potem chorują od tego wszystkiego,nie ma to jak stara babcina paprotka.Pozdrawiam.