Nic dodać nic ująć. Mam wrażenie, że ostatnia bitwa, która rozgrywała się w głowie Magne była potrzebna tylko dlatego, żeby zrobić zwiastun. Przez ostatnie 20 minut filmu miałam wrażenie że sama tracę zmysły. Dobrze, że oglądałam z 13 letnim synem, który uświadomił mi że posiadłość Jutulów z piekła rodem nagle stała się kurną chatą po wyrzuceniu komiksów. Z nadmiaru rozczarowania nic do mnie nie docierało. Ba miałam łzy w oczach. Ale na pytanie czy tak się wzruszyłam chciałam niecenzuralnie odpowiedzieć. "Nie synku ja się wkurw...m". Tak oto 20 minut potrafiło zepsuć całą 18 odcinkową produkcję.
Ps. Co do Mjolnira, w mitologii każda postać równie silna lub silniejsza od Thora mogła go podnieść, bo sprawa bycia godnym wobec Mjolnira to tylko wymsł Marvela.
Po kolei. Loki poza Hel, Jormungandem i Fenrirem (związek z Angerbodą) miał dwóch synów z Sigyn, Narviego i Valiego. Co do sytuacji z Mjölnirem to jest to fatalnie przełożony i przeinaczony mit o Thrymie i kradzieży młota. Co do samej Saxy to tu akurat sprawa jest prosta. Magne dawał jej się wodzić za nos ponieważ jest ona mitologiczną gigantką Járnsaxa, matką Magniego, czyli syna Thora. Ale generalnie fatalne zakończenie. Mam podejrzenia, że wszytko od połowy pierwszego sezonu już działo się w głowie Mannego. Najdobitniej świadczy o tym ostatni odcinek, w którym Týr ma na powrót obie dłonie. Ogólnie twórcy wybrali fatalny sposób na zakończenie całego serialu. Netflix zapowiedział, że trzeci sezon będzie ostatnim więc twórcy chyba celowo nie zostawili sobie uchylonych drzwi do ewentualnego powrotu.
Po napisach na początku któregoś z odcinka - chyba 3 lub 4 - że Thor miał syna z olbrzymką Jarnasaksą, cały czas spodziewałam się takiego zwrotu akcji. Tym bardziej że Saxa a Jarnasaksa brzmią uderzająco podobnie. No i cały czas na to czekałam. Po skończeniu ostatniego odcinka pojawiło się pytanie - no i gdzie te dzieci? Gdzie ten syn? Po co o twórcy o tym wspominali jak nic takiego nie miało miejsca. I też pierwsza myśl - to jak zginął Vidar, skoro to wszystko to tylko wyobraźnia Mognego? Jak? I rozczarowanie, że to wszystko się kupy nie trzyma, próbowałam to jakoś posklejać ale się nie da. Trzeci sezon to też irytacja na Mognego, czemu on tak głupio się zachowuje - np. wypływa sam z Fjornem, wiedząc, że olbrzymi chcą go zabić na każdym kroku i tak samo bezgranicznie ufa Saxie, czemu nagle jest tak nieostrożny. Loki czy raczej Laurits, który nie chce zabić Mognego, karmi potwora i gra na czas i po tym jak odzyskuje młot, zanosi go do rodziny, która go odrzuciła jak się wyprowadził a on chce im się podlizać w ten sposób kompletnie głupio postępując. Tym bardziej że Fjro tak go poniewierał, no oczywistym było, że pójdzie do brata, może jeszcze wyzna prawdę, że Fjor go szantażował i stanie po jego stronie. I czy Saxa naprawdę chciała dać młot Mognemu czy może zachować dla siebie? Szkoda, że nie było to oczywiste. Co było tym młotem w prawdziwym życiu, czy to był "siusiak" Mognego? :P w kontekście tej pary taka interpretacja narzuca się sama. Czym ten chłopak ze schizofrenią paranoidalną tak imponował Saxie -ok, może pewnością siebie i zajebistością - ale czemu w takim razie dyrektorka i Fjorn tak bardzo się go bali? Wszystko to nie miało sensu, to tylko halucynacje Mognego. Dzięki temu, że starszy ziomeczek (Woltan) poczęstował go skrętem Mogne nagle sobie uświadomił, czego naprawdę się boi i że to właśnie przez to czego się boi, żyje w świecie fantazji a nie w realu.
Bardzo możliwe, że on sobie cała te historie w głowie poukładał, albo opcja nr. 2 jest taka że tylko Ragnarok się wydarzył w jego głowie, jeśli ta druga opcja to jak najbardziej ma to sens "Bo to zabiło Thora" Ale nie Magne, który stał się zwyczajnym dzieciakiem
Zakończeniem popsuli cały serial, tak naprawdę już po drugim sezonie miałem myśli ze mogli by już na tym zakończyć ale scena z tym jak loki wypuszcza węża to mówię ze super trzeci będzie zajebisty, a w trzecim miałem takie wrażenie ze ragnarok ta bitwa jest tak sztucznie przedłużane żeby na koniec odwalić … szkoda mówić
O witaj Alderkan ^^ wczoraj oglądałem, i po prostu myślałem że pojadę do twórców i jeb*ne im w łeb. Prowadzić 2 sezony na naprawdę porządny serial, usadawiając nordyckich bogów w teraźniejszości i naszych czasach, szczuć widzów tym że nie długo nastąpi potężna bitwa, że bogowie znów staną do walki z gigantami, tylko po to żeby na samym końcu skrócić to wszystko do tego, że Magne jest schizofrenikiem i olał branie leków :) A H A
Spotkałam się z teorią, że Magne musiał odbyć bitwę w głowie bo nie doszło do niej ostatecznie (mogło też się wydarzyć w innej rzeczywistości), a jak nastąpił rozejm to wszystko się zmieniło bo nastąpił pokój. Co do zakończenia wydaje mi się. że wszystko wydarzyło się normalnie z wyjątkiem elementów fantastycznych, więc zarówno mógł znać Jutulów ze szkoły czy starszego faceta na wózku- jakby nie patrzeć to Edda była małym miasteczkiem.
A według mnie zakończenie jak najbardziej na plus. Wstawia nas w znak zapytania rozwalając nam przy tym łeb gdzie przez 3 sezony nikt by na to nie wpadł, a jednak przy zakończeniu wydaje się że było to tak proste i oczywiste, wyraźnie podkreślona schizofrenia a mimo to nikt nie wziął tego pod uwagę ;) Jak dla mnie takie zakończenia są właśnie Mocne, te które wywołują u większości ludzi oburzenie. Mistrzostwo
Jestem właśnie po obejrzeniu finału sezonu, i tak nie ogarniam co było wkońcu prawdą a co nie, latam po różnych stronach gdzie to jakoś wyjaśniają 😂 Mogli sezon skończyć na 5 odcinku i tyle. Świetna recenzja, dużo mi wyjaśniła ☺️
Jest mi niezmiernie miło że moja polecajka doprowadziła do takich emocji... A teraz na poważnie.. Masz dużo racji, wydaje mi się że gdyby sezon skończył się na 5tym odcinku to byłby idealny wstęp do kolejnego sezonu. Ale widocznie musieli to skończyć, tylko twist końcowy wyszedł nielogicznie. Bo gdyby Magne zażył leki nie było by o czym nagrywać. Finał doprowadził nas to niezłego schiza. Ale podsumowując, warto obejrzeć, można pominąć ostatni odcinek. Tak jak 8sezon Gry o Tron. Ten sam poziom spierdolenia.
Dwa dni temu skomentowałem zakończenie jak je widzę w mojej ocenie. Widać że serial dość głęboko zasiadł mi w pamięci bo moich przemyśleń nadal nie było końca aż w końcu... W telewizji leciał " Piękny umysł" i w sumie mnie oświeciło. W zasadzie cały film opiera się na urojeniach głównego bohatera. Wiele scen z filmu w świecie bohatera nigdy nie miało miejsca. Pozostają dla mnie jednak pytania i może ktoś nasunie swoje przemyślenia. Sezon 1 Magne widać jaki przyjeżdża do miasta taki niestabilny w sumie pochorowany w okularach niepewny siebie kompletnie, w dodatku na lekach. Ma problemy ze wzrokiem, ze skupieniem, ma słabe oceny. Jednak czy samo przybycie do Eddy powiedzmy zmiana klimatu mogło poprawić jego stan? czy tylko sobie to wyobraził? Druga rzecz co z Vidarem? biorąc pod uwagę że umarł w przynajmniej w umyśle Magnego bo go zabił to czy istniał naprawdę czy może Magne go zamordował. Ktoś wspomniał o wizytach dyrektorki u szkolnego psychologa? Czy to nie realna sytuacja że kobieta była przerażona i szukała pomocy ale nie miała dowodów albo nie chciała dłużej tego ciągnąć tylko szukała ukojenia. Czy śmierć Isoldy nie była punktem zwrotnym i nie wywołała u Magnego tak silnego bodźca że trochę mu odbiło? i ubzdurał sobie że to właśnie Vidar ją zabił? Niech każdy postawi się w sytuacji twórców i zrobi zakończenie które wszystkim spasuje. Bo ja coraz bardziej z upływem czasu skłaniam się że to chyba było najlepsze zakończenie czyli zwidy Magnego. Jedyne czego mi brakuje to pokazanych prawdziwych scen z udziałem Magnego Przykładowo jeśli morduje Vidara albo sceny kiedy grozi całej rodzinie Jotulów u nich w domu za pomocą młotka z "komiksu" P.S. Dwie postacie niesamowicie mnie irytowały w tym serialu aż do czerwoności. Pierwsza: Matka Magnego i tego Lauritsa - przecież ona była jakaś odklejona jakby nie w pełni rozumna - czy to po niej Magne nie odziedziczył choroby. Jej zachowania i brak stabilności emocjonalnej widać i to bardzo mocno od pierwszego sezonu. Nie ogarnia wielu rzeczy sama potrzebuje opieki jak dla mnie. Druga to Laurits i teraz też mam dylemat czy to wyobrażenia Magnego czy nie. Sam aktor grający Lauritsa uważam że zrobił kawał roboty ale generalnie poznanie takiego gościa w realu nooo było by ciężkie. Apogeum debilności osiąga gdy ubiera jakieś obcisłe getry we wzorze zebry i chce tak iść na rozdanie świadectw. Nie wiem jak jest z homoseksualistami w Norwegii ale ten wątek dla mnie był zbyt obsceniczny i niesmaczny. w 1 albo 2 sezonie matka Lauritsa i Magnego wypowiada zdanie " że cieszy się z Lauritsa i powinien eksperymentować ze swoją seksualnością" że niby co ma robić spróbuje z 3 dziewczynami i trzema chłopakami i zastanowię się co będzie mi bardziej pasować?????????? Oglądam wiele filmów skandynawskich ale aż tak mocno temat seksualny w tej samej płci nie jest tam przedstawiany. Może ktoś ma ochotę na feedback :) Dziękuję i pozdrawiam
Oglądałem i faktycznie, serial mnie pozytywnie zaskoczył i choć ma swoje braki, to niecodzienność pomysłu zrobiło na mnie wrażenie. Recka na topie i tylko szkoda, że tak rzadko podsuwasz swoje materiały. Myślę, że będzie coś na temat Ashoki. Pozdrawiam!
Takie zakonczenie logicznie mialoby sens gdyby magne byl pokazany w ostatnim odcinku w kaftanie w szpitalu psychiatrycznym bo czlowiekowi ktory zamordowal prezesa poteznej firmy, chodzil z 15 kilogramowym mlotkiem po szkole, grozil dyrektorce i jej dzieciom raczej nie pozwolili by uczeszcac do szkoly i zamkneli by go bo stwarzal niebezpieczenstwo w społeczeństwie. Po prostu uznali bo go za nie poczytalnego. Motyw odyna tez jest glupi bo jesli magne uwazal go za odyna a to nie byla by prawda to raczej ostatnia rzecza ktora robil by starszy pan na wozku to bieganie za psychicznie chorym dzieciakiem i robienie meetingow w jego domu. W sensie jakby do mnie przyszedl schizofrenik ktory uwaza ze jest bogiem to ostatnia rzecza na ktora bym wpadl to pojscie z nim do domu. Kolejna rzecz ze bogowie po dostaniu mocy faktycznie uzyli ich do osiagniecia sukcesow bo jak 30 paro letni mechanik ktory ze sportem nie mial nic wspolnego i walil browary mialby sie stac nagle paraolimipjczykiem. Kolejna dziwna sprawa to zwiazek magne z saxą jak typiara ktora na codzien widuje sie z celebrytami (prawdopodobnie ale raczej tak zwazajac na jej status) spotykała by sie z tak chora psychicznie osobą. Ogolnie takich niescislosci moglbym znalezc multum, doslownie w kazdej scenie idzie cos takiego znalezc. Wole zakonczenie interpretowac w taki sposob ze wszystko co sie wydarzylo jest prawda oni teraz staraja sie to wszystko zatuszowac zeby nigdy to nie wyszlo magne wyrzucil te komiksy tylko po to zeby jego mama sie nie martwiła poniewaz zdajgnozowano u niego schizofrenie i zeby miala dowod ze udalo mu sie ja wyleczyc a ostatnią walke wyobrazal sobie magne tak po prostu co by bylo gdyby sie nie dogadali i istnieje mozliwosc ze na tyle bal sie takiego potoczenia sie spraw ze gdy tylko zobaczyl łuk i zauwazyl ze istnieje mozliwosc spelnienia sie przepowiedni, to tak panicznie sie bal rozwiniecia sie tej akcji ze zaczal sobie wyobrazac co sie stanie dalej PS: wiem ze w tym zakonczeniu totalnie nie chodzilo o to ale jak dopowiadam sobie sam takie fakty to zdecydowanie lepiej odbieram ten serial
Na początku napiszę że tak jestem zawiedziony. Może nie aż tak zakończeniem jak całym sezonem. W zasadzie nic się nie dzieje. Pierwsze dwa sezony to było coś w sumie dla mnie nowego, świeżego i w dodatku sama mitologia nordycka, myślę to będzie fajne, i dobra muzyka (M83) Było dynamicznie efektownie coś się działo. 3 sezon i lipa nic. Zakończenie no cóż już tutaj wiele zostało napisane ale chyba najrozsądniejsze bo jednak co nagle Ragnarok w 21 wieku i spada na dzieci z liceum w Norwegii?? Wiele rzeczy tutaj się nie kleji mnie bardzo bawi fakt jak Magne cały sezon 3 mówi że chce się wyróżniać być na wyższym poziomie z pieniędzmi a w sumie przez 3 sezony biega z tym samym poobijanym telefonem i to już mi dało do myślenia. A wiadomo że miał problemy zdrowotne. Kolejna sprawa oceny. Też sobie to chyba wyobraził bo niestety ale był chory albo opóźniony ale naczytał się komiksów i weszło za mocno. I że 4ki i 5tki?? jak on po prostu był opóźniony i 2 i 3 to był max. Ale sobie wyobraził że jest mądry. Nie zmienia to faktu że 2 sezony były ciekawe i akcja była. Mogli jakoś od razu określić że on ma taki problem i jakoś przerobić scenariusz. Mam nadzieje że inny serial na który czekam (Stanger Things) nie spierniczy podobnie potencjału. Bo pomysł mieli dobry tylko telemarku zabrakło :)
Dałem lajka, choć nie do końca się zgadzam z całością tej recenzji. Na pewno są motywy, których nie wytłumaczono, zdecydowanie brakowało tego dziecka Thora. Natomiast bawi mnie jak zaprezentowano Odyna - typ który żłopie żubra pod monopolem :) Serial mi się bardzo mimo wszystko podobał.
wyszedłem z jaskini i odkryłem ten serial powiem jedno, zakochałem się w fabule. może jakieś wątki nie miały sensu ale dalej uwielbiałem ten serial. miałem nadzieje że w ostatnim odc bogowie i giganty złączom siły żeby zabić węża albo że bogowie będą musieli zabić potwora ale giganty i Lauritz będą go bronić ALE UWAGA UWAGA twórcy postanowili spie$@# zakończenie i zwalić wszystko na zaburzenia psychiczne APLAUS NORMALNIE Ps: mam wrażenie że typy nie miały hajsu na giga bitwę więc poszli na skróty i zrobili takie zakończenie
Bardzo lubilem ten serial i w sumie dalej lubie czekalem bardzo na ostatni ssezon i jeszcze jakos by uszedl pomimo ze byl troche gorszy od ostatnich ale zakkonczennie typu ,,i to wszystko byl sen" albo ,,i to wszystko dzialo sie w glowie bobatera" nie maa kompletnie sensu przez 3 sezony pokazywali nam ze to wszystko ddzieje sie naprawde a teraz nagle robia taki fikolek logiczny dalej bardzo lubie ten serual ale ostatniego odcinka chyba nie chce traktowac jako kanonicznego
Oglądałam 1 i 2 sezon ze 2/3 lata temu i mimo takiego odstępu pamiętałam fabułę, ale to co zrobili w 3 mnie zgniotło. Czuję się oszukana, a seria tak po prostu została spłycona do choroby psychicznej głównego bohatera. Pomijając, że całość wyglądała sztucznie i nierealnie, to chociaż wcześniej miało to sens, a teraz po prostu przestało cokolwiek. Nie wiem zmarnowałam 6 godzin swojego życia by się dowiedzieć, że nic się nie wydarzyło. :')
Jak on mogl zdradzic teraz tą swoja dziewczyne jesli to bylo w glowie XD, a na koncu mu prxeciex to wybaczyła, najgorszy final serialu w historii gowno Xzd
Również czuje że twórcy polegli na całej linii. Po co tworzono całą podbudowę pod wojnę skoro na końcu okazało się że wszystko co było tak naprawdę nie istniało? Gdzie to zakończenie na które zasłużyliśmy? Czekaliśmy na wielki boom a wyszło *****.
Ale w 6 odc 1 sezonu tez mamy watek ze to wszysko bylo w jego glowie i poszedl do lekarza.lekarz powiedzial ze choruje na schizofremie paradoidalna i daje tabletki ale potem wchodzi fjor i mówi mu że to prawda ze w jaskini byly te beczki z tymi srodkami chemicznymi.w drugim sezonie zero mowy o tym bylo tak samo w trzecim tylko w ostatnim odcinku. Chore 😢
Kolejnym pytaniem, które jest spowodowane finałem jest to dlaczego Wotan- stary dziad z miasteczka nagle zakolegował się z Magne? I dlaczego Magne po potraceniu wyszedł bez najmniejszego urazu? Ogólnie serial super ale finał narobił tyle dziur fabularnych, że nie da się spojrzeć na całość pozytywnie.
trafilem tutaj przez moje zdezorientowanie ze wzgledu na final sezonu bo nie wiedzialem czy dobrze zrozumialem czy po prostu jesyem glupi, ale po obejrzeniu tego filmu widze ze to netflix zabral serialowi caly sens
Tylko tego się nie da wyjaśnić ponieważ są przesłanki ze to wszystko mogło się od połowy 1 sezonu dziać w jego głowie ale są tez przesłanki ze tylko sam Ragnarock dział się w jego głowie wiec generalnie wyglada to w 100% tak jakby ten ostatni odcinek albo ostatni sezon tworzył ktoś inny niż 2 pierwsze sezony.
Powiedziales wszystko co sie dalo na temat tego zjebanego 3 sezonu po dwóch poprzednich sezonach mialem nadzieje ze tworcy zaskoczą bardziej tym ostatnim i jak na poczatku myslem ze to bedzie jeden z lepszych sreriali ktore obejrzalem zakonczyl sie tak fatalnie milem nadzieje ze zakonczy sie bitwą ale na nie szczeście famów zakonczył sie urojeniem monnego
Mam takie same odczucia, serial wprost zajebisty, oryginalny przez 2 sezony, 3 juz taki o wszystkim i o niczym ale te ostatnie 30 min ostatniego odcinka to jest jakiś dramat, brak słów po prostu. Każde zakończenie byloby lepsze od tego
No pomysł na finał generalnie fajny, podróż bohatera jest i to całkiem skuteczna (chociaż tylko dla Magne) ale implementacja tego pomysłu żałosna. Z drugiej strony jestem już trochę zmęczony tym fundamentalnymi plottwistami w ostatnim odcinku, które zdaje się co drugi serial teraz serwuje. Pełno rzeczy tam nie ma sensu i to jest najbardziej frustrujące. Jormungandr jest totalnie useless i równie dobrze mogłoby go nj być w tym serialu. Nawet to że to wszystko w jego głowie jest czyli główny punkt serialu jest nieprzekonywujące , powinno to być cholernie przygniatające. Takie uświadomienie sobie że się żyje w świecie nieprawdziwym powinno go totalnie zgnieść a nie wprowadzić uśmiech na jego twarz i sprawić że ruszy podskokach ma spotkanie ze swoimi na wpół wyimaginowanymi znajomymi
Moim zdaniem ten serial wyglada jakby mieli pomysł na rozpoczecie (1 sezon) i rozwiniecie (2 sezon), a nie na zakonczenie (3 sezon). Nie wiem jak mozna zepsuc tak dobry koncept. Wielka huczna bitwa byla nakrecana przez 2 sezony aby w ostatnim wjebac zakonczenie "ale to wszystko dzialo sie w jego glowie" bo tak naprawde ma schizofrenie. Podsumuje to słowami Bardziej sie tego spierdolic nie dalo XDD
Witajcie, od siebie mogę powiedzieć tyle, że ja polubiłem Ragnarok, ze względu na mitologię grecką no i poprzez Saxę 😅, ładnie się ją oglądało. Ale niestety mam to samo odczucie jak Wy, że około 20 minut wystarczyło, abym ten serial znienawidził. Ze względu na tą niby podświadomość Magne. Nie wyobrażam sobie, aby o tak twórcy zakończyli Ragnarok. Po prostu się zawiodłem
Mam jak ty. Koncowka dramat. Gdyby byli jakies nawiazanie ze to moglo sie dziac w negk glowie to końcówka byka by suoer. Ale takie oderwanie od reszty ?
@@chrisstoffable no wiem. Ale jakby całe 3 sezony nie współgrają z tym zakończeniem. Żadnych przesłanek nie było,że to może jego choroba. Dla mnie osobiście końcówka oderwana od reszty
@@szmacianka17 Mnie sie wydaje ze to dobrze ze nie bylo przesłanek:) Czym byla by Wyspa tajemnic gdybysmy od poczatku wiedzieli, ze Teddy Daniels jest chory? A Wyspa ma oceny 8/10. Nie osmielam sie oczywiscie porownywac tego filmu z Ragnarok. Generalnie jednak zamysl jest dosc podobny. Wykonanie.... no coz.... Mysle ze 30 minutowy ostatni odcinek powinni wydluzyc do godziny aby wyjasnic retrospektywnie niektore tematy. Z drugiej strony.. Schizofrenią mozna wszystko wyjasnic a nawet pozostawic widza z milionem pytan.
Loki Laurits był według mnie jednym z lepszych elementów tego serialu. Wprowadzał humor i był dokładnie taki, jakim wyobrażam sobie Lokiego w świecie współczesnym. ALE CO DO CIOCI JADZI ZE STANÓW TO TAK, proszę o zwolnienie osoby odpowiedzialnej za image. Loki grający do bramki brata miałby sens gdyby wynikało z tego coś więcej. Spodziewałam się jakiejś intrygi. A co do końcówki autentycznie sorry, ale pierdole netflixa. Nie oferuje nic prócz 8 sezonowych crapów pokroju riverdale, albo kolejnych, upośledzonych części seriali udanych jak wikingowie.
Powiem Ci tak, właśnie obejrzałam i mam wrażenie że chyba nastawiałeś się na prostą historię z mitologii a dostałeś wielopoziomowa historię poruszającą wiele problemów. Nie wiem w sumie czemu pojechałeś ten serial. Może on po prostu jest dla dorosłych nie dla nastolatków i za kilka lat wrócisz do niego i spojrzysz na niego inaczej.
Po drugim fajnym sezonie czekałem na trzeci sezon , a tam totalna klapa. Romans Saxsy z Magne bardzo płytki. Ren chodząca do psychologa WTF!!! Ehh.Wyglada to tak , jakby twórcy serialu zwolnili ekipę odpowiedzialna za całe te show i zatrudnili przypadkowych ludzi. Ogólnie strata czasu.,aż chce się przypierdolic komuś w łeb odpowiedzialnemu za to gowno
Czyli wychodzi z tego ze całą fabułę huj strzelił bo blondas był chory psychicznie. Teraz te wszystkie sytuacje co były są bez sensu. Jak mozna zniszczyć cały serial losowymi 10 min
Serial kozak ale to wyglada to tak jak by ktoś machnoł ręką w ostatnim odcinku i powiedział koniec i na chorobe psychiczna zrzucił. Ale finał zaskoczenie.
Okej, rozumiem spojrzenie Twoje i większości ludzi w komenatrzach na tę sprawę, ale... Czy naprawdę nikt nie uważa, że było to ciekawe rozwiązanie fabularne? Mnie się nawet podobało. I w jakiś zrąbany sposób to ma sens, wystarczy, że wszystkie dziwactwa, które się zdarzyły, złożyć na karb choroby Magne.
Siano się skończyło więc trzeba było coś wymyślić zrzucili na problem psychiczny jak to netflix, brakuje poruszenia problemów lgbt, spoko ale nie w takim świecie bogów
No właśnie nie, Wątek nadprzyrodzonych mocy był słabo użyty, mogło być go więcej i ogólnie sama końcówka jest z dupy, już myślałem że to będzie faktycznie super serial o Mitologii ale we współczesnych czasach a tu końcówka zepsuła i mam mega niedosyt. Chociaż moim zdaniem to tylko ragnarok dział się w jego głowie a reszta się wydarzyła naprawdę, ale tego też do końca nie jestem pewien. Ogólnie końcówka zniszczyła wszystko bo dała niedosyt i w dodatku zakłopotanie gdzie właśnie powinna wszystko wyjaśnić
![Umbrella Academy sezon 4 - pożegnanie pogubionej produkcji [recenzja]](http://i.ytimg.com/vi/ZzIb0SMrgqw/mqdefault.jpg)
![Umbrella Academy sezon 4 - pożegnanie pogubionej produkcji [recenzja]](/img/tr.png)
Nic dodać nic ująć. Mam wrażenie, że ostatnia bitwa, która rozgrywała się w głowie Magne była potrzebna tylko dlatego, żeby zrobić zwiastun. Przez ostatnie 20 minut filmu miałam wrażenie że sama tracę zmysły. Dobrze, że oglądałam z 13 letnim synem, który uświadomił mi że posiadłość Jutulów z piekła rodem nagle stała się kurną chatą po wyrzuceniu komiksów. Z nadmiaru rozczarowania nic do mnie nie docierało. Ba miałam łzy w oczach. Ale na pytanie czy tak się wzruszyłam chciałam niecenzuralnie odpowiedzieć. "Nie synku ja się wkurw...m". Tak oto 20 minut potrafiło zepsuć całą 18 odcinkową produkcję.
W punkt
Też jestem mega zawiedziny super się oglądało ale ostatnie 20 minut ostatniego odnicka rozjebało mi totalnie łeb 😂
Ps. Co do Mjolnira, w mitologii każda postać równie silna lub silniejsza od Thora mogła go podnieść, bo sprawa bycia godnym wobec Mjolnira to tylko wymsł Marvela.
Co do Mjölnira to według źródeł pisanych (głównie obie Eddy) dosłownie każdy mógł go podnieść niezależnie od siły.
Czekalem na ten sezon 2 lata i gorszego gowna zrobic nie mogli
rel ronaldo
Po kolei. Loki poza Hel, Jormungandem i Fenrirem (związek z Angerbodą) miał dwóch synów z Sigyn, Narviego i Valiego.
Co do sytuacji z Mjölnirem to jest to fatalnie przełożony i przeinaczony mit o Thrymie i kradzieży młota.
Co do samej Saxy to tu akurat sprawa jest prosta. Magne dawał jej się wodzić za nos ponieważ jest ona mitologiczną gigantką Járnsaxa, matką Magniego, czyli syna Thora.
Ale generalnie fatalne zakończenie. Mam podejrzenia, że wszytko od połowy pierwszego sezonu już działo się w głowie Mannego. Najdobitniej świadczy o tym ostatni odcinek, w którym Týr ma na powrót obie dłonie.
Ogólnie twórcy wybrali fatalny sposób na zakończenie całego serialu. Netflix zapowiedział, że trzeci sezon będzie ostatnim więc twórcy chyba celowo nie zostawili sobie uchylonych drzwi do ewentualnego powrotu.
Po napisach na początku któregoś z odcinka - chyba 3 lub 4 - że Thor miał syna z olbrzymką Jarnasaksą, cały czas spodziewałam się takiego zwrotu akcji. Tym bardziej że Saxa a Jarnasaksa brzmią uderzająco podobnie. No i cały czas na to czekałam. Po skończeniu ostatniego odcinka pojawiło się pytanie - no i gdzie te dzieci? Gdzie ten syn? Po co o twórcy o tym wspominali jak nic takiego nie miało miejsca. I też pierwsza myśl - to jak zginął Vidar, skoro to wszystko to tylko wyobraźnia Mognego? Jak? I rozczarowanie, że to wszystko się kupy nie trzyma, próbowałam to jakoś posklejać ale się nie da. Trzeci sezon to też irytacja na Mognego, czemu on tak głupio się zachowuje - np. wypływa sam z Fjornem, wiedząc, że olbrzymi chcą go zabić na każdym kroku i tak samo bezgranicznie ufa Saxie, czemu nagle jest tak nieostrożny. Loki czy raczej Laurits, który nie chce zabić Mognego, karmi potwora i gra na czas i po tym jak odzyskuje młot, zanosi go do rodziny, która go odrzuciła jak się wyprowadził a on chce im się podlizać w ten sposób kompletnie głupio postępując. Tym bardziej że Fjro tak go poniewierał, no oczywistym było, że pójdzie do brata, może jeszcze wyzna prawdę, że Fjor go szantażował i stanie po jego stronie. I czy Saxa naprawdę chciała dać młot Mognemu czy może zachować dla siebie? Szkoda, że nie było to oczywiste. Co było tym młotem w prawdziwym życiu, czy to był "siusiak" Mognego? :P w kontekście tej pary taka interpretacja narzuca się sama. Czym ten chłopak ze schizofrenią paranoidalną tak imponował Saxie -ok, może pewnością siebie i zajebistością - ale czemu w takim razie dyrektorka i Fjorn tak bardzo się go bali? Wszystko to nie miało sensu, to tylko halucynacje Mognego. Dzięki temu, że starszy ziomeczek (Woltan) poczęstował go skrętem Mogne nagle sobie uświadomił, czego naprawdę się boi i że to właśnie przez to czego się boi, żyje w świecie fantazji a nie w realu.
Bardzo możliwe, że on sobie cała te historie w głowie poukładał, albo opcja nr. 2 jest taka że tylko Ragnarok się wydarzył w jego głowie, jeśli ta druga opcja to jak najbardziej ma to sens "Bo to zabiło Thora" Ale nie Magne, który stał się zwyczajnym dzieciakiem
Zakończeniem popsuli cały serial, tak naprawdę już po drugim sezonie miałem myśli ze mogli by już na tym zakończyć ale scena z tym jak loki wypuszcza węża to mówię ze super trzeci będzie zajebisty, a w trzecim miałem takie wrażenie ze ragnarok ta bitwa jest tak sztucznie przedłużane żeby na koniec odwalić … szkoda mówić
18:35 najlepsze podsumowanie tego serialu
2 jedyne plusy :D
O witaj Alderkan ^^ wczoraj oglądałem, i po prostu myślałem że pojadę do twórców i jeb*ne im w łeb. Prowadzić 2 sezony na naprawdę porządny serial, usadawiając nordyckich bogów w teraźniejszości i naszych czasach, szczuć widzów tym że nie długo nastąpi potężna bitwa, że bogowie znów staną do walki z gigantami, tylko po to żeby na samym końcu skrócić to wszystko do tego, że Magne jest schizofrenikiem i olał branie leków :)
A H A
Spotkałam się z teorią, że Magne musiał odbyć bitwę w głowie bo nie doszło do niej ostatecznie (mogło też się wydarzyć w innej rzeczywistości), a jak nastąpił rozejm to wszystko się zmieniło bo nastąpił pokój. Co do zakończenia wydaje mi się. że wszystko wydarzyło się normalnie z wyjątkiem elementów fantastycznych, więc zarówno mógł znać Jutulów ze szkoły czy starszego faceta na wózku- jakby nie patrzeć to Edda była małym miasteczkiem.
A według mnie zakończenie jak najbardziej na plus. Wstawia nas w znak zapytania rozwalając nam przy tym łeb gdzie przez 3 sezony nikt by na to nie wpadł, a jednak przy zakończeniu wydaje się że było to tak proste i oczywiste, wyraźnie podkreślona schizofrenia a mimo to nikt nie wziął tego pod uwagę ;) Jak dla mnie takie zakończenia są właśnie Mocne, te które wywołują u większości ludzi oburzenie. Mistrzostwo
Jestem właśnie po obejrzeniu finału sezonu, i tak nie ogarniam co było wkońcu prawdą a co nie, latam po różnych stronach gdzie to jakoś wyjaśniają 😂
Mogli sezon skończyć na 5 odcinku i tyle.
Świetna recenzja, dużo mi wyjaśniła ☺️
Dzięki ! 😉
Jest mi niezmiernie miło że moja polecajka doprowadziła do takich emocji... A teraz na poważnie.. Masz dużo racji, wydaje mi się że gdyby sezon skończył się na 5tym odcinku to byłby idealny wstęp do kolejnego sezonu. Ale widocznie musieli to skończyć, tylko twist końcowy wyszedł nielogicznie. Bo gdyby Magne zażył leki nie było by o czym nagrywać. Finał doprowadził nas to niezłego schiza. Ale podsumowując, warto obejrzeć, można pominąć ostatni odcinek. Tak jak 8sezon Gry o Tron. Ten sam poziom spierdolenia.
❤
Dwa dni temu skomentowałem zakończenie jak je widzę w mojej ocenie. Widać że serial dość głęboko zasiadł mi w pamięci bo moich przemyśleń nadal nie było końca aż w końcu...
W telewizji leciał " Piękny umysł" i w sumie mnie oświeciło. W zasadzie cały film opiera się na urojeniach głównego bohatera. Wiele scen z filmu w świecie bohatera nigdy nie miało miejsca.
Pozostają dla mnie jednak pytania i może ktoś nasunie swoje przemyślenia.
Sezon 1 Magne widać jaki przyjeżdża do miasta taki niestabilny w sumie pochorowany w okularach niepewny siebie kompletnie, w dodatku na lekach.
Ma problemy ze wzrokiem, ze skupieniem, ma słabe oceny.
Jednak czy samo przybycie do Eddy powiedzmy zmiana klimatu mogło poprawić jego stan? czy tylko sobie to wyobraził?
Druga rzecz co z Vidarem? biorąc pod uwagę że umarł w przynajmniej w umyśle Magnego bo go zabił to czy istniał naprawdę czy może Magne go zamordował.
Ktoś wspomniał o wizytach dyrektorki u szkolnego psychologa?
Czy to nie realna sytuacja że kobieta była przerażona i szukała pomocy ale nie miała dowodów albo nie chciała dłużej tego ciągnąć tylko szukała ukojenia.
Czy śmierć Isoldy nie była punktem zwrotnym i nie wywołała u Magnego tak silnego bodźca że trochę mu odbiło? i ubzdurał sobie że to właśnie Vidar ją zabił?
Niech każdy postawi się w sytuacji twórców i zrobi zakończenie które wszystkim spasuje.
Bo ja coraz bardziej z upływem czasu skłaniam się że to chyba było najlepsze zakończenie czyli zwidy Magnego.
Jedyne czego mi brakuje to pokazanych prawdziwych scen z udziałem Magnego
Przykładowo jeśli morduje Vidara albo sceny kiedy grozi całej rodzinie Jotulów u nich w domu za pomocą młotka z "komiksu"
P.S.
Dwie postacie niesamowicie mnie irytowały w tym serialu aż do czerwoności.
Pierwsza:
Matka Magnego i tego Lauritsa - przecież ona była jakaś odklejona jakby nie w pełni rozumna - czy to po niej Magne nie odziedziczył choroby. Jej zachowania i brak stabilności emocjonalnej widać i to bardzo mocno od pierwszego sezonu. Nie ogarnia wielu rzeczy sama potrzebuje opieki jak dla mnie.
Druga to Laurits i teraz też mam dylemat czy to wyobrażenia Magnego czy nie.
Sam aktor grający Lauritsa uważam że zrobił kawał roboty ale generalnie poznanie takiego gościa w realu nooo było by ciężkie. Apogeum debilności osiąga gdy ubiera jakieś obcisłe getry we wzorze zebry i chce tak iść na rozdanie świadectw.
Nie wiem jak jest z homoseksualistami w Norwegii ale ten wątek dla mnie był zbyt obsceniczny i niesmaczny.
w 1 albo 2 sezonie matka Lauritsa i Magnego wypowiada zdanie " że cieszy się z Lauritsa i powinien eksperymentować ze swoją seksualnością" że niby co ma robić spróbuje z 3 dziewczynami i trzema chłopakami i zastanowię się co będzie mi bardziej pasować??????????
Oglądam wiele filmów skandynawskich ale aż tak mocno temat seksualny w tej samej płci nie jest tam przedstawiany.
Może ktoś ma ochotę na feedback :)
Dziękuję i pozdrawiam
Oglądałem i faktycznie, serial mnie pozytywnie zaskoczył i choć ma swoje braki, to niecodzienność pomysłu zrobiło na mnie wrażenie. Recka na topie i tylko szkoda, że tak rzadko podsuwasz swoje materiały. Myślę, że będzie coś na temat Ashoki. Pozdrawiam!
Będzie ;) Pozdrawiam
Takie zakonczenie logicznie mialoby sens gdyby magne byl pokazany w ostatnim odcinku w kaftanie w szpitalu psychiatrycznym bo czlowiekowi ktory zamordowal prezesa poteznej firmy, chodzil z 15 kilogramowym mlotkiem po szkole, grozil dyrektorce i jej dzieciom raczej nie pozwolili by uczeszcac do szkoly i zamkneli by go bo stwarzal niebezpieczenstwo w społeczeństwie. Po prostu uznali bo go za nie poczytalnego. Motyw odyna tez jest glupi bo jesli magne uwazal go za odyna a to nie byla by prawda to raczej ostatnia rzecza ktora robil by starszy pan na wozku to bieganie za psychicznie chorym dzieciakiem i robienie meetingow w jego domu. W sensie jakby do mnie przyszedl schizofrenik ktory uwaza ze jest bogiem to ostatnia rzecza na ktora bym wpadl to pojscie z nim do domu. Kolejna rzecz ze bogowie po dostaniu mocy faktycznie uzyli ich do osiagniecia sukcesow bo jak 30 paro letni mechanik ktory ze sportem nie mial nic wspolnego i walil browary mialby sie stac nagle paraolimipjczykiem. Kolejna dziwna sprawa to zwiazek magne z saxą jak typiara ktora na codzien widuje sie z celebrytami (prawdopodobnie ale raczej tak zwazajac na jej status) spotykała by sie z tak chora psychicznie osobą. Ogolnie takich niescislosci moglbym znalezc multum, doslownie w kazdej scenie idzie cos takiego znalezc. Wole zakonczenie interpretowac w taki sposob ze wszystko co sie wydarzylo jest prawda oni teraz staraja sie to wszystko zatuszowac zeby nigdy to nie wyszlo magne wyrzucil te komiksy tylko po to zeby jego mama sie nie martwiła poniewaz zdajgnozowano u niego schizofrenie i zeby miala dowod ze udalo mu sie ja wyleczyc a ostatnią walke wyobrazal sobie magne tak po prostu co by bylo gdyby sie nie dogadali i istnieje mozliwosc ze na tyle bal sie takiego potoczenia sie spraw ze gdy tylko zobaczyl łuk i zauwazyl ze istnieje mozliwosc spelnienia sie przepowiedni, to tak panicznie sie bal rozwiniecia sie tej akcji ze zaczal sobie wyobrazac co sie stanie dalej
PS: wiem ze w tym zakonczeniu totalnie nie chodzilo o to ale jak dopowiadam sobie sam takie fakty to zdecydowanie lepiej odbieram ten serial
Na początku napiszę że tak jestem zawiedziony. Może nie aż tak zakończeniem jak całym sezonem. W zasadzie nic się nie dzieje. Pierwsze dwa sezony to było coś w sumie dla mnie nowego, świeżego i w dodatku sama mitologia nordycka, myślę to będzie fajne, i dobra muzyka (M83) Było dynamicznie efektownie coś się działo.
3 sezon i lipa nic.
Zakończenie no cóż już tutaj wiele zostało napisane ale chyba najrozsądniejsze bo jednak co nagle Ragnarok w 21 wieku i spada na dzieci z liceum w Norwegii??
Wiele rzeczy tutaj się nie kleji mnie bardzo bawi fakt jak Magne cały sezon 3 mówi że chce się wyróżniać być na wyższym poziomie z pieniędzmi a w sumie przez 3 sezony biega z tym samym poobijanym telefonem i to już mi dało do myślenia. A wiadomo że miał problemy zdrowotne.
Kolejna sprawa oceny. Też sobie to chyba wyobraził bo niestety ale był chory albo opóźniony ale naczytał się komiksów i weszło za mocno. I że 4ki i 5tki?? jak on po prostu był opóźniony i 2 i 3 to był max. Ale sobie wyobraził że jest mądry.
Nie zmienia to faktu że 2 sezony były ciekawe i akcja była.
Mogli jakoś od razu określić że on ma taki problem i jakoś przerobić scenariusz.
Mam nadzieje że inny serial na który czekam (Stanger Things) nie spierniczy podobnie potencjału.
Bo pomysł mieli dobry tylko telemarku zabrakło :)
Dałem lajka, choć nie do końca się zgadzam z całością tej recenzji. Na pewno są motywy, których nie wytłumaczono, zdecydowanie brakowało tego dziecka Thora. Natomiast bawi mnie jak zaprezentowano Odyna - typ który żłopie żubra pod monopolem :) Serial mi się bardzo mimo wszystko podobał.
wyszedłem z jaskini i odkryłem ten serial powiem jedno, zakochałem się w fabule. może jakieś wątki nie miały sensu ale dalej uwielbiałem ten serial. miałem nadzieje że w ostatnim odc bogowie i giganty złączom siły żeby zabić węża albo że bogowie będą musieli zabić potwora ale giganty i Lauritz będą go bronić ALE UWAGA UWAGA twórcy postanowili spie$@#
zakończenie i zwalić wszystko na zaburzenia psychiczne APLAUS NORMALNIE
Ps: mam wrażenie że typy nie miały hajsu na giga bitwę więc poszli na skróty i zrobili takie zakończenie
Bardzo lubilem ten serial i w sumie dalej lubie czekalem bardzo na ostatni ssezon i jeszcze jakos by uszedl pomimo ze byl troche gorszy od ostatnich ale zakkonczennie typu ,,i to wszystko byl sen" albo ,,i to wszystko dzialo sie w glowie bobatera" nie maa kompletnie sensu przez 3 sezony pokazywali nam ze to wszystko ddzieje sie naprawde a teraz nagle robia taki fikolek logiczny dalej bardzo lubie ten serual ale ostatniego odcinka chyba nie chce traktowac jako kanonicznego
Niespodziewalem się że pod koniec 3 sezonu podziedzy bogami i gigantami dojdzie do pokoju.
Oglądałam 1 i 2 sezon ze 2/3 lata temu i mimo takiego odstępu pamiętałam fabułę, ale to co zrobili w 3 mnie zgniotło. Czuję się oszukana, a seria tak po prostu została spłycona do choroby psychicznej głównego bohatera. Pomijając, że całość wyglądała sztucznie i nierealnie, to chociaż wcześniej miało to sens, a teraz po prostu przestało cokolwiek. Nie wiem zmarnowałam 6 godzin swojego życia by się dowiedzieć, że nic się nie wydarzyło. :')
Jak on mogl zdradzic teraz tą swoja dziewczyne jesli to bylo w glowie XD, a na koncu mu prxeciex to wybaczyła, najgorszy final serialu w historii gowno Xzd
No właśnie dlatego jie rozumiem czemu to wszystko miałoby wydarzyć się w jego głowie skoro ona mu wybacza zdradę to musiało być coś między nim a Saxa.
Najgorszy moment który przelał szalę goryczy to moment w którym Thor bierze kartę kredytową od Saxy żeby kupić garnitur.🤪🤪😜🤪
Suggar mamy
Również czuje że twórcy polegli na całej linii. Po co tworzono całą podbudowę pod wojnę skoro na końcu okazało się że wszystko co było tak naprawdę nie istniało? Gdzie to zakończenie na które zasłużyliśmy? Czekaliśmy na wielki boom a wyszło *****.
Ale w 6 odc 1 sezonu tez mamy watek ze to wszysko bylo w jego glowie i poszedl do lekarza.lekarz powiedzial ze choruje na schizofremie paradoidalna i daje tabletki ale potem wchodzi fjor i mówi mu że to prawda ze w jaskini byly te beczki z tymi srodkami chemicznymi.w drugim sezonie zero mowy o tym bylo tak samo w trzecim tylko w ostatnim odcinku. Chore 😢
Kolejnym pytaniem, które jest spowodowane finałem jest to dlaczego Wotan- stary dziad z miasteczka nagle zakolegował się z Magne? I dlaczego Magne po potraceniu wyszedł bez najmniejszego urazu? Ogólnie serial super ale finał narobił tyle dziur fabularnych, że nie da się spojrzeć na całość pozytywnie.
Pierwszy sezon, muzyka, utrzymanie dreszczyku bardzo dobry. Drugi sezon już słabszy ale jeszcze coś tam się dzieje. Trzeci jakaś tandetna klapa.
Nie rozumiem jak można było zjebać tak dobry serial.
trafilem tutaj przez moje zdezorientowanie ze wzgledu na final sezonu bo nie wiedzialem czy dobrze zrozumialem czy po prostu jesyem glupi, ale po obejrzeniu tego filmu widze ze to netflix zabral serialowi caly sens
Czy wszystko, co się działo od samego początku serialu to było urojenie Głównego bohatera Jeśli tak to proszę nich mi ktoś to wyjaśni
Tylko tego się nie da wyjaśnić ponieważ są przesłanki ze to wszystko mogło się od połowy 1 sezonu dziać w jego głowie ale są tez przesłanki ze tylko sam Ragnarock dział się w jego głowie wiec generalnie wyglada to w 100% tak jakby ten ostatni odcinek albo ostatni sezon tworzył ktoś inny niż 2 pierwsze sezony.
Powiedziales wszystko co sie dalo na temat tego zjebanego 3 sezonu po dwóch poprzednich sezonach mialem nadzieje ze tworcy zaskoczą bardziej tym ostatnim i jak na poczatku myslem ze to bedzie jeden z lepszych sreriali ktore obejrzalem zakonczyl sie tak fatalnie milem nadzieje ze zakonczy sie bitwą ale na nie szczeście famów zakonczył sie urojeniem monnego
Mam takie same odczucia, serial wprost zajebisty, oryginalny przez 2 sezony, 3 juz taki o wszystkim i o niczym ale te ostatnie 30 min ostatniego odcinka to jest jakiś dramat, brak słów po prostu. Każde zakończenie byloby lepsze od tego
ostatni odcinek trwal 30 minut ;)
No pomysł na finał generalnie fajny, podróż bohatera jest i to całkiem skuteczna (chociaż tylko dla Magne) ale implementacja tego pomysłu żałosna.
Z drugiej strony jestem już trochę zmęczony tym fundamentalnymi plottwistami w ostatnim odcinku, które zdaje się co drugi serial teraz serwuje.
Pełno rzeczy tam nie ma sensu i to jest najbardziej frustrujące. Jormungandr jest totalnie useless i równie dobrze mogłoby go nj być w tym serialu. Nawet to że to wszystko w jego głowie jest czyli główny punkt serialu jest nieprzekonywujące , powinno to być cholernie przygniatające. Takie uświadomienie sobie że się żyje w świecie nieprawdziwym powinno go totalnie zgnieść a nie wprowadzić uśmiech na jego twarz i sprawić że ruszy podskokach ma spotkanie ze swoimi na wpół wyimaginowanymi znajomymi
Ciesze sie ze widze tez taki komentarz, bardzo sie zgadzam
W trzeciej serii tak naprawdee podobal mi sie tylko ostatni odcinek :) genialny.
Mam nadzieję że to sarkazm
Moim zdaniem ten serial wyglada jakby mieli pomysł na rozpoczecie (1 sezon) i rozwiniecie (2 sezon), a nie na zakonczenie (3 sezon). Nie wiem jak mozna zepsuc tak dobry koncept. Wielka huczna bitwa byla nakrecana przez 2 sezony aby w ostatnim wjebac zakonczenie "ale to wszystko dzialo sie w jego glowie" bo tak naprawde ma schizofrenie. Podsumuje to słowami Bardziej sie tego spierdolic nie dalo XDD
Przez 3 sezony oglądaliśmy jego chorobę psychiczną 🤔
Witajcie, od siebie mogę powiedzieć tyle, że ja polubiłem Ragnarok, ze względu na mitologię grecką no i poprzez Saxę 😅, ładnie się ją oglądało. Ale niestety mam to samo odczucie jak Wy, że około 20 minut wystarczyło, abym ten serial znienawidził. Ze względu na tą niby podświadomość Magne. Nie wyobrażam sobie, aby o tak twórcy zakończyli Ragnarok. Po prostu się zawiodłem
Mam jak ty. Koncowka dramat. Gdyby byli jakies nawiazanie ze to moglo sie dziac w negk glowie to końcówka byka by suoer. Ale takie oderwanie od reszty ?
przeciez to sie dzialo w głowie Magne
@@chrisstoffable no wiem. Ale jakby całe 3 sezony nie współgrają z tym zakończeniem. Żadnych przesłanek nie było,że to może jego choroba. Dla mnie osobiście końcówka oderwana od reszty
@@szmacianka17 Mnie sie wydaje ze to dobrze ze nie bylo przesłanek:) Czym byla by Wyspa tajemnic gdybysmy od poczatku wiedzieli, ze Teddy Daniels jest chory? A Wyspa ma oceny 8/10. Nie osmielam sie oczywiscie porownywac tego filmu z Ragnarok. Generalnie jednak zamysl jest dosc podobny. Wykonanie.... no coz.... Mysle ze 30 minutowy ostatni odcinek powinni wydluzyc do godziny aby wyjasnic retrospektywnie niektore tematy. Z drugiej strony.. Schizofrenią mozna wszystko wyjasnic a nawet pozostawic widza z milionem pytan.
Nie mogę jakoś pojąć dlaczego to zrobili... każde inne zakończenie, ale nie takie...
Loki Laurits był według mnie jednym z lepszych elementów tego serialu. Wprowadzał humor i był dokładnie taki, jakim wyobrażam sobie Lokiego w świecie współczesnym. ALE CO DO CIOCI JADZI ZE STANÓW TO TAK, proszę o zwolnienie osoby odpowiedzialnej za image. Loki grający do bramki brata miałby sens gdyby wynikało z tego coś więcej. Spodziewałam się jakiejś intrygi. A co do końcówki autentycznie sorry, ale pierdole netflixa. Nie oferuje nic prócz 8 sezonowych crapów pokroju riverdale, albo kolejnych, upośledzonych części seriali udanych jak wikingowie.
szczerze popłakałem się na końcu
Powiem Ci tak, właśnie obejrzałam i mam wrażenie że chyba nastawiałeś się na prostą historię z mitologii a dostałeś wielopoziomowa historię poruszającą wiele problemów. Nie wiem w sumie czemu pojechałeś ten serial. Może on po prostu jest dla dorosłych nie dla nastolatków i za kilka lat wrócisz do niego i spojrzysz na niego inaczej.
Przeczytaj inne komentarze pod filmem
Po drugim fajnym sezonie czekałem na trzeci sezon , a tam totalna klapa. Romans Saxsy z Magne bardzo płytki. Ren chodząca do psychologa WTF!!! Ehh.Wyglada to tak , jakby twórcy serialu zwolnili ekipę odpowiedzialna za całe te show i zatrudnili przypadkowych ludzi. Ogólnie strata czasu.,aż chce się przypierdolic komuś w łeb odpowiedzialnemu za to gowno
Rozjebal mnie psychicznie ten serial (płacze z poziomu gówna ostatniego odcinka)
Czyli wychodzi z tego ze całą fabułę huj strzelił bo blondas był chory psychicznie. Teraz te wszystkie sytuacje co były są bez sensu. Jak mozna zniszczyć cały serial losowymi 10 min
Serial kozak ale to wyglada to tak jak by ktoś machnoł ręką w ostatnim odcinku i powiedział koniec i na chorobe psychiczna zrzucił. Ale finał zaskoczenie.
Okej, rozumiem spojrzenie Twoje i większości ludzi w komenatrzach na tę sprawę, ale... Czy naprawdę nikt nie uważa, że było to ciekawe rozwiązanie fabularne? Mnie się nawet podobało. I w jakiś zrąbany sposób to ma sens, wystarczy, że wszystkie dziwactwa, które się zdarzyły, złożyć na karb choroby Magne.
Myślałem że w 3 sezonie giganci zginą.
Reżyser chce pokazać co osoba chora na schizofrenie widzi tak to odebrałem, ogólnie jestem zaskoczony pozytywnie
To już drugi dobry serial z takim zrujnowanym finałem w te wakacje, The Blacklist też otrzymał takie gówniane zakończenie.
To netflix, czego sie spodziewaliscie?
Geyflix
W sedno. Tragiczne zakończenie.
Siano się skończyło więc trzeba było coś wymyślić zrzucili na problem psychiczny jak to netflix, brakuje poruszenia problemów lgbt, spoko ale nie w takim świecie bogów
Od początku był wątek o zaburzeniach głównego bohatera więc moim zdaniem zakończenie było zaplanowane.
Jeśli to wszystko urojenia Magnego, to czy ojciec Saxy w ogóle istniał? Na ch*j te poprzednie sezony?
Macie podobne seriale
Loki w trzecim sezonie podpada pod narkomana pedofila, Saxa to chyba najlepsza postać drugiego i trzeciego sezonu.
fakty,po tym zjebaniu finalu musialem ciebie posluchac stary
Mam takie same odczucia jak Ty...
Ta sa jakies jaja... zakonczenie porazka
Nie jesteś dojrzały do tego serialu :)
Ja obejrzałem tylko 1 i nie znoszę go. Pamiętam, że podczas oglądania myślałem to wszystko byłoby z 3 razy lepsze jakby wywalić wątki nadprzyrodzone.
No właśnie nie, Wątek nadprzyrodzonych mocy był słabo użyty, mogło być go więcej i ogólnie sama końcówka jest z dupy, już myślałem że to będzie faktycznie super serial o Mitologii ale we współczesnych czasach a tu końcówka zepsuła i mam mega niedosyt. Chociaż moim zdaniem to tylko ragnarok dział się w jego głowie a reszta się wydarzyła naprawdę, ale tego też do końca nie jestem pewien. Ogólnie końcówka zniszczyła wszystko bo dała niedosyt i w dodatku zakłopotanie gdzie właśnie powinna wszystko wyjaśnić