Dzieki za feedback :) FL zrobilo ogromny postep od czasu kiedy uzywalem w 2008 roku i zwlaszcza postep kompatybilnosci z MAC-iem wtedy to byl w sumie czynnik dlaczego przesiadlem sie na Abletonka ;) a co do funkcji stemsowania, to jeszcze Izotoe RX to fajnie robi, ale drogie narzedzie. Dla mnie optymalne jest LALAL chociaz oczywiscie narzedzie idealne nie jest ;)
teraz juz w FL studio mozesz uzyc opcji extract stems from sample, i wytniesz fajnie wokal :D dobra robota!
Dzieki za feedback :) FL zrobilo ogromny postep od czasu kiedy uzywalem w 2008 roku i zwlaszcza postep kompatybilnosci z MAC-iem wtedy to byl w sumie czynnik dlaczego przesiadlem sie na Abletonka ;) a co do funkcji stemsowania, to jeszcze Izotoe RX to fajnie robi, ale drogie narzedzie. Dla mnie optymalne jest LALAL chociaz oczywiscie narzedzie idealne nie jest ;)
Paweł Ty to masz łeb na karku.
Hehe dzieki ale jak kazdy :)