Ja cały czas czekam na pierwsza rozprawę. Brałem kredyt prawie 17 lat temu i za nic w świecie nie pamietam jak to w szczegółach wyglądało i na 70% pytań które Tobie zadawano musiałbym zgodnie z prawda odpowiedzieć ze nie pamietam. Ciekawe jak to by potraktował sąd 🤔
Dzięki Grzegorz za nowy odcinek i podzielenie się swoim doświadczeniem. W dużej mierze zarówno pytania jak i niektóre odpowiedzi są łudząco podobne, ze współudziałem Open Finance włącznie. Absolutnie nie mieliśmy pewności czy kredyt zostanie nam przyznany, termin udzielenia ostatecznej decyzji przesuwano dwukrotnie co naraziło nas nawet na konsekwencje niewywiązania się z umowy przedwstępnej ze sprzedawcą i utratę znacznej części zadatku oraz finalnych warunków umowy sprzedaży. Czekam na kolejne odcinki życząc szybkiej wygranej i zasądzonych wysokich odsetek na Waszą korzyść ze strony banku. Walczymy do końca, bo nie ma w nas przyzwolenia na jakiekolwiek oszustwo a tym bardziej takiego kalibru. Pozdrawiam.
Bardzo cenne informacje, proszę o następny odcinek z pytaniami ze strony banku. Za m-c mam pierwszą rozprawę i bardzo mnie to interesuje. Walczymy oczywiście wspólnie z Votum. Pozdrawiam serdecznie.
Ja jestem pod wrażeniem, ze pamiętasz szczegóły zawarcia kredytu. U mnie minęło 15 lat - 2007 rok i ciężko teraz będzie skojarzyć o czym były rozmowy przy podpisywaniu i w trakcie przygotowania. Pytałeś o zdolność w pln - oczywiście nie było i jedynym wyjściem było brać w walucie bo bez problemu chcieli dać na oświadczenie o zarobkach.
Panie Grzegorzu! Super odcinek! Szkoda, że tak późno - byłoby nam łatwiej - choć tak jak Pan wspomniał - każdy musi odpowiadać zgodnie z prawdą, wg swojego doświadczenia. Z naszej sprawy takie rodzynki: nie mieliśmy zdolności w złotówkach; umowa bezpośrednio w mBanku. Chcieliśmy na budowę domu 100.000 zł - bank się na to nie zgodził. Musimy wziąć na całość (budowa + wyposażenie). Najlepiej dla nas będzie, gdy przeniesiemy konta do mBanku. Umowa do podpisania - w pokoju dla VIPów, przyciemnione światło zapach kawy, perfum, pani ładnie ubrana i bardzo miła. Na pytanie - o możliwość zabrania umowy do domu, aby się z nią zapoznać - odpowiedź: umowa jest ważna tu i teraz (a budowa już się zaczęła) proszę sobie poczytać mamy czas - a w tym czasie bardzo częste spoglądanie na zegarek i pytanie do kolegi : na którą są umówieni kolejni klienci... Żadnych wyjaśnień codo kursu franka, sposobu przeliczania raty i ryzyku. Na pytanie o możliwe wahania - lawina zapewnień: Szwajcaria - kraj neutralny, ze stabilną gospodarką, nie biorąca udziału w wojnach, z ogromnym kapitałem w bankach, najbardziej stabilna waluta i na koniec - pani mówi: ja też wzięłam ten kredyt - bo jest po prostu super! Pierwsza instancja - pozytywna dla nas. bank wniósł odwołanie, czekamy na kolejną rozprawę. Przedstawiciel banku (pani mecenas) próbowała nas wpuścić w kanał, że: bank wyjaśniał ryzyko, że mieliśmy możliwość negocjacji, że mieliśmy świadomość i wiedzę... Sąd nie dał temu wiary i oby tak było w następnej instancji... Wszystkim życzę powodzenia i wygranej z banksterami. :)
Jestem rowniez klientem Votum, 29.06,23 pierwsza rozprawa I instancji Koszalin, strasznie się denerwuję tym bardziej ze dostaliśmy pismo z BPH o zatrzymaniu środków... Jak czytam komentarze i ogladam te filmiki to widzę siebie sprzed lat, czyli jeden schemat dzialałania banków....🙈
Jesteśmy po rozprawie, przedstawione kwestje ze wszech miar potrzebne, przydatne i pomocne w dużej mierze się potwierdziły. Umowa uniewaznona 💪czekamy na uprawomocnienie i ewentualne dalsze działania banku.
Bardzo Dziękuję za tą relację!!! Czekam na termin rozprawy i jak Pana słuchałem to rzeczywiście bardzo podobnie to się odbywało w czasie podpisywania umowy...pośpiech, brak informacji ale dużo zapewnień , że to najlepsza i najpewniejsza opcja ,no i o 500-600zl tańsza rata niż kredyt w złotówkach. Dzięki temu co Pan relacjonował ze swojej sprawy, możemy przeanalizować pytania i zastanowić się jak to było w naszym przypadku i być przygotowanym a nie zaskoczonym pytaniami w sądzie...Dziękuję jeszcze raz!
Jestem po wygranej I instancji. Ważne pytania od sądu : czy pani wiedziała ile będą wynosiły raty w zł. Nie: dostawałam harmonogram we frankach, przeliczałam na zł i dokładałam kilkaset zł na zapas. Nigdy nie udało mi się sprawdzić, czy to właściwa kwota zeszła z konta. Pytanie z banku : czy pani zrozumiała treść umowy. Odp. Zadawałam wiele pytań do przedstawiciela banku, odpowiedzi były niejasne, np. Jaki będzie mój koszt kredytu, 100 tys, 200 tys. Powiedzieli, że raczej 100 tys. Potem powiedziałam, że mam tylko maturę i mogłam nie rozumieć wszystkiego.
Jestem po pierwszej rozprawie. Pytanie sądu, które się tu nie przewija, a mnie zaskoczyło, choć nie powinno, bo przecież każdy się nad tym zastanawiał po drodze, tylko było już totalnie niekorzystne...a brzmiało ono tak: "Dlaczego nie przewalutowali państwo kredytu?"... No i pustka w głowie, stres pokonał mój system i pojawił się bluescreen;-)
U mnie bank wziął sobie na świadka Panią z banku, z którą podpisywaliśmy umowę ... Bardzo pomogła bankowi ... bo jedynie się przedstawiła i poinformowała, że po dwóch miesiącach od podanej jej daty podpisania umowy zmieniła pracę i że ani nas ani tej konkretnej umowy w ogóle nie pamięta 🙂🙃 Pierwsza instancja wygrana, teraz od listopada znając już sygnaturę i sędziego czekamy na termin sprawy w SA Katowice.
Prosze dodać pytanie"..a gdzie przechowywał pan/pani dokumenty prowadzonej działalności gospodarczej? W biurze ksiegowym? W domu? Czy w wyznaczonym pomieszczeniu w domu? Do którego tylko pan miał dostęp?"
A i ja mam pytanie. Ponieważ widziałam różnice w kursie CHF pomiędzy bankiem, a np Cinkciarzem. To ja szykowałam franki do spłaty. Czy to coś niekorzystnego wniesie do sprawy? Dzisiaj jestem przed mediacją. No i się szkole teraz 😊ale racja, że harmonogram pojawił się po jakimś czasie istnienia kredytu.
Ciekaw eczy jak odpowiem że nie miałem komputera i nie mogłem jak spr kursów aby sobie wyliczy To co ? Z góry wychodzą z złożenia że każdy ma dostęp i komputer aby sobie spr? Może nie umiem!?
Pani Joasiu, rozumiem, że spłat w CHF dokonywała Pani już po wprowadzeniu ustawy antyspreadowej czyli od lipca 2011 - to nie jest problem. Wprowadzono takie prawo.
Nie opowiadaj głupot! Przymierzaliśmy się z mężem do wzięcia kredytu. Już nie pamiętam czy to był pracownik banku czy doradca, który od razu oznajmił, że nie mamy zdolności na kredyt w złotówkach! Na szczęście wycofaliśmy się i koszt tej "zabawy" to 1500 zł prowizji tytułem "rozpoczęcia procedury"!
Ja cały czas czekam na pierwsza rozprawę. Brałem kredyt prawie 17 lat temu i za nic w świecie nie pamietam jak to w szczegółach wyglądało i na 70% pytań które Tobie zadawano musiałbym zgodnie z prawda odpowiedzieć ze nie pamietam. Ciekawe jak to by potraktował sąd 🤔
Masz prawo nie pamiętać szczegółów. Ja na niektóre pytania prawnika banku tak odpowiedziałem. Będzie w następnym odcinku
Mam to samo 🙂
Dzięki Grzegorz za nowy odcinek i podzielenie się swoim doświadczeniem. W dużej mierze zarówno pytania jak i niektóre odpowiedzi są łudząco podobne, ze współudziałem Open Finance włącznie. Absolutnie nie mieliśmy pewności czy kredyt zostanie nam przyznany, termin udzielenia ostatecznej decyzji przesuwano dwukrotnie co naraziło nas nawet na konsekwencje niewywiązania się z umowy przedwstępnej ze sprzedawcą i utratę znacznej części zadatku oraz finalnych warunków umowy sprzedaży. Czekam na kolejne odcinki życząc szybkiej wygranej i zasądzonych wysokich odsetek na Waszą korzyść ze strony banku. Walczymy do końca, bo nie ma w nas przyzwolenia na jakiekolwiek oszustwo a tym bardziej takiego kalibru. Pozdrawiam.
jestem jeszcze przed rozprawą . Wielkie dzięki za informacje
Bardzo cenne informacje, proszę o następny odcinek z pytaniami ze strony banku. Za m-c mam pierwszą rozprawę i bardzo mnie to interesuje. Walczymy oczywiście wspólnie z Votum.
Pozdrawiam serdecznie.
Ja jestem pod wrażeniem, ze pamiętasz szczegóły zawarcia kredytu. U mnie minęło 15 lat - 2007 rok i ciężko teraz będzie skojarzyć o czym były rozmowy przy podpisywaniu i w trakcie przygotowania.
Pytałeś o zdolność w pln - oczywiście nie było i jedynym wyjściem było brać w walucie bo bez problemu chcieli dać na oświadczenie o zarobkach.
Bardzo ciekawy i rzeczowy materiał nie tylko suche pytania ale także omówienie ich znaczenia dla sprawy- sub i łapka w górę. Pozdrawiam :)
Bardzo wartościowy film👍dziękuję
Dziękuję i czekam na następny film 🙂
Dziękuję . Rozsyłam
Panie Grzegorzu! Super odcinek! Szkoda, że tak późno - byłoby nam łatwiej - choć tak jak Pan wspomniał - każdy musi odpowiadać zgodnie z prawdą, wg swojego doświadczenia. Z naszej sprawy takie rodzynki: nie mieliśmy zdolności w złotówkach; umowa bezpośrednio w mBanku. Chcieliśmy na budowę domu 100.000 zł - bank się na to nie zgodził. Musimy wziąć na całość (budowa + wyposażenie). Najlepiej dla nas będzie, gdy przeniesiemy konta do mBanku. Umowa do podpisania - w pokoju dla VIPów, przyciemnione światło zapach kawy, perfum, pani ładnie ubrana i bardzo miła. Na pytanie - o możliwość zabrania umowy do domu, aby się z nią zapoznać - odpowiedź: umowa jest ważna tu i teraz (a budowa już się zaczęła) proszę sobie poczytać mamy czas - a w tym czasie bardzo częste spoglądanie na zegarek i pytanie do kolegi : na którą są umówieni kolejni klienci... Żadnych wyjaśnień codo kursu franka, sposobu przeliczania raty i ryzyku. Na pytanie o możliwe wahania - lawina zapewnień: Szwajcaria - kraj neutralny, ze stabilną gospodarką, nie biorąca udziału w wojnach, z ogromnym kapitałem w bankach, najbardziej stabilna waluta i na koniec - pani mówi: ja też wzięłam ten kredyt - bo jest po prostu super! Pierwsza instancja - pozytywna dla nas. bank wniósł odwołanie, czekamy na kolejną rozprawę. Przedstawiciel banku (pani mecenas) próbowała nas wpuścić w kanał, że: bank wyjaśniał ryzyko, że mieliśmy możliwość negocjacji, że mieliśmy świadomość i wiedzę... Sąd nie dał temu wiary i oby tak było w następnej instancji... Wszystkim życzę powodzenia i wygranej z banksterami. :)
W zasadzie tak była podpisywana każda umowa ! Trzymam kciuki za wygraną ! My też jesteśmy w trakcie walki z bankiem. Damy radę !
Jestem rowniez klientem Votum, 29.06,23 pierwsza rozprawa I instancji Koszalin, strasznie się denerwuję tym bardziej ze dostaliśmy pismo z BPH o zatrzymaniu środków...
Jak czytam komentarze i ogladam te filmiki to widzę siebie sprzed lat, czyli jeden schemat dzialałania banków....🙈
Jesteśmy po rozprawie, przedstawione kwestje ze wszech miar potrzebne, przydatne i pomocne w dużej mierze się potwierdziły. Umowa uniewaznona 💪czekamy na uprawomocnienie i ewentualne dalsze działania banku.
Gratulacje 💪
Bardzo Dziękuję za tą relację!!! Czekam na termin rozprawy i jak Pana słuchałem to rzeczywiście bardzo podobnie to się odbywało w czasie podpisywania umowy...pośpiech, brak informacji ale dużo zapewnień , że to najlepsza i najpewniejsza opcja ,no i o 500-600zl tańsza rata niż kredyt w złotówkach. Dzięki temu co Pan relacjonował ze swojej sprawy, możemy przeanalizować pytania i zastanowić się jak to było w naszym przypadku i być przygotowanym a nie zaskoczonym pytaniami w sądzie...Dziękuję jeszcze raz!
Nigdy takiej informacji nie dostalam!
Mega👌
Jestem po wygranej I instancji. Ważne pytania od sądu : czy pani wiedziała ile będą wynosiły raty w zł. Nie: dostawałam harmonogram we frankach, przeliczałam na zł i dokładałam kilkaset zł na zapas.
Nigdy nie udało mi się sprawdzić, czy to właściwa kwota zeszła z konta. Pytanie z banku : czy pani zrozumiała treść umowy. Odp. Zadawałam wiele pytań do przedstawiciela banku, odpowiedzi były niejasne, np. Jaki będzie mój koszt kredytu, 100 tys, 200 tys. Powiedzieli, że raczej 100 tys. Potem powiedziałam, że mam tylko maturę i mogłam nie rozumieć wszystkiego.
Bardzo cenne informacje. W mojej sprawie prawie identyczny przebieg, również przez Openfanze
Jestem w Votum. W dniu 8 marca druga instancja.
Trzymam kciuki za wygraną w marcu 🙂💪🏼
U mnie Pracownik banku nie wyjaśniał jaki są zarżenia przy przy kredycie "frankowym". Bardzo cenne informacje w nagraniu
Witam, za 8 dni i ja usłyszę pytania jakie zada nam sędzia w naszej sprawie z dawnym KB l.
Też miałem podobne pytania. Kup szampana, a za 8 dni go wypijesz. Gwarantuje.
Trzymam kciuki za wygraną? Pytania z odcinka były pomocne?
Wszystko podobnie, w zasadzie ten sam kontekst. Rozprawa trwała mniej niż pół godziny.
U nas godzina i 7 minut. 47 pytań razem 😎😂
Jestem po pierwszej rozprawie. Pytanie sądu, które się tu nie przewija, a mnie zaskoczyło, choć nie powinno, bo przecież każdy się nad tym zastanawiał po drodze, tylko było już totalnie niekorzystne...a brzmiało ono tak: "Dlaczego nie przewalutowali państwo kredytu?"... No i pustka w głowie, stres pokonał mój system i pojawił się bluescreen;-)
Przewalutowanie po obecnym kursie... To jakby splacac kredyt od poczatku.
miałam podobne pytania
Pytania mieliśmy niemal identyczne.
Zastanawiam mnie czy spłata rat w złotówkach czy wpłaty we frankach ma jakieś znaczenie?
Nie, jeśli nie były od początku we frankach.
Absolutnie zadnych informacji o wzrostach rat
U mnie bank wziął sobie na świadka Panią z banku, z którą podpisywaliśmy umowę ... Bardzo pomogła bankowi ... bo jedynie się przedstawiła i poinformowała, że po dwóch miesiącach od podanej jej daty podpisania umowy zmieniła pracę i że ani nas ani tej konkretnej umowy w ogóle nie pamięta 🙂🙃 Pierwsza instancja wygrana, teraz od listopada znając już sygnaturę i sędziego czekamy na termin sprawy w SA Katowice.
U mnie też bank wziął sobie świadka który de facto na I rozprawie się nie pojawił. Z tego powodu mam rozprawę odroczoną o 1,5 m-ca.
Prosze dodać pytanie"..a gdzie przechowywał pan/pani dokumenty prowadzonej działalności gospodarczej? W biurze ksiegowym? W domu? Czy w wyznaczonym pomieszczeniu w domu? Do którego tylko pan miał dostęp?"
Jakbym słuchał historii swojego kredytu.
Mieliśmy pytania prawie identyczne.
🤛
Witam mi też zadał dużo
👍
A jakie było pytanie numer 12?
A jak ja odziedziczylem kredyt to w jaki sposób mam odpowiedzieć na te pytania
A i ja mam pytanie. Ponieważ widziałam różnice w kursie CHF pomiędzy bankiem, a np Cinkciarzem. To ja szykowałam franki do spłaty. Czy to coś niekorzystnego wniesie do sprawy?
Dzisiaj jestem przed mediacją. No i się szkole teraz 😊ale racja, że harmonogram pojawił się po jakimś czasie istnienia kredytu.
Ciekaw eczy jak odpowiem że nie miałem komputera i nie mogłem jak spr kursów aby sobie wyliczy
To co ?
Z góry wychodzą z złożenia że każdy ma dostęp i komputer aby sobie spr?
Może nie umiem!?
2 lata splacalam PLN automatyczna spłata, potem do dziś chf czy to będzie problem? I rozprawa 09/23
Pani Joasiu, rozumiem, że spłat w CHF dokonywała Pani już po wprowadzeniu ustawy antyspreadowej czyli od lipca 2011 - to nie jest problem. Wprowadzono takie prawo.
Mnie Sąd pytał jeszcze o to czy jestem świadoma konsekwencji unieważnienia umowy?
A jak wygląda jak najpierw spłata rat była w złotówkach a później przeszło się na wpłaty we frankach? ma jakieś znaczenie?
Nie ma zupełnie znaczenia rodzaj waluty. Przy wygranej otrzymasz i CHF i PL - te które wpłaciłeś.🙂
Ja na miejscu sądu prosiłbym o podanie wyniku następującego działania: 100000 x 5 - 100000 x 2
My po dwóch rozprawach bez występu (kowid) kredyt nieważny. Teraz sprawa ze strony banku o odszkodowanie.
Gratulacje! Banki nie mają prawa do takich roszczeń więc sprawa jest z góry przegrana
Nic nie mówili o tym czy skoczy rata
mnie nie
opowiadasz jakbyś znał moją historie
ę
Nic nie mówił pośrednik,raty równe
Frankowicze sami cwaniakowali, by brać kredyt we frankach. Pamiętam te rozmowy ze znajomymi. Na własne życzenie za cwaniakowanie.
pierdolisz
Ty znowu tutaj? Po co oglądasz jak Ciebie temat nie dotyczy? Troll bankowy?🤔
Nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz zielonego pojęcia trollu. Cwaniaków to masz w banku.
@@slawun29 On właśnie z banku 😂desperat...
Nie opowiadaj głupot! Przymierzaliśmy się z mężem do wzięcia kredytu. Już nie pamiętam czy to był pracownik banku czy doradca, który od razu oznajmił, że nie mamy zdolności na kredyt w złotówkach! Na szczęście wycofaliśmy się i koszt tej "zabawy" to 1500 zł prowizji tytułem "rozpoczęcia procedury"!