Na dzikusach można ale lepiej kupić drożdże do cydru, szybciej rusza fermentacja i mniejsze ryzyko zakażenia. Pomysł z rodzynkami, świetny. Czapki z głów. Z Panem Bogiem.
Bardzo fajnie i konkretnie wytłumaczone, co z czym i po co. Bardzo mi się podobało. Właśnie przepis został wypróbowany. Na efekt należy poczekać. Zobaczymy czy ruszy dzika fernentacja. Dzięki.
To sie rozumie.. Wpisalem w youtube jak zrobic cydr Wyskoczyl mi gosciu, ktory blisko 20 minut rwal owoce, robil niby wino tlumaczac jak do zaawansowanych, w polowie wylaczylem, gdyz uznalem ze nic z tego nie rozumiem, nic niw wytlumaczone i nie wiadomo na ktorym koles jest etapie rozwoju cydru czy wina. Wszedlem w kolejny filmik- okazal sie ten. W koncu krotko, czarno na bialym, na temat Pani opisala i pokazala o co caman i czym sie rozni cydr bez zwiedzania forum i doczytywania sie roznic. Bardzo dziekuje za tak fajny filmik, na dodatek za robote bez dodatkow chemi ze sklepu, czyli to co lubie najbardziej- naturalnie/niekonwecjonalnie... Pozdrawiam i daje suba
A jabłka to najlepiej zrywać z takich zdziczałych drzew które rosną gdzieś po rowach i są niczyje. Takich drzew jest mnóstwo i to się najczęściej marnuje. Przy okazji cydr ma wtedy wyszukany smak jak wszystko co się robi z dzikich drzew. Chociaż mam ogród i trochę własnych jabłek to i tak wolę cydr zrobić właśnie z jakiejś dzikiej jabłoni nieokreślonej odmiany rosnącej na rowie, czego nikt nie zbiera. A w przyszłym roku zamierzam zainwestować w jakąś porządną wyciskarkę soku właśnie w tym celu. Właściwie cydr to jest najprostszy do zrobienia napój alkoholowy. Robię też wino. Ale szczerze powiem, że cydr uda się nawet totalnemu amatorowi, wino może się czasami zepsuć, skwaśnieć i jednak potrzeba do jego robienia troche wiedzy i praktyki. Cydr może zrobić każdy i zawsze się on udaje. Jak się zbiera z dzikich drzew to żadne drożdże ani rodzynki nie są potrzebne bo naturalne drożdże znajdują się już na powierzchni owoców.
cześć. Ja robię tak - 10 litrów soku tłoczonego ( NIE Z ZAGĘSZCZONEGO SOKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ) wlewam do balonu 10 l , zadaję uwodnione drożdże do cydru ciderini strong ( całe opakowanie, bez obaw ), odstawiam i czekam aż skończy się burzliwa fermentacja czyli po ok 2 tygodniach zlewam cydr znad osadu drożdżowego i zostawiam jeszcze na ok tydzień aby mieć pewność że cały cukier został strawiony przez drożdże. Po tym czasie można znów zlać do wiadra cydr znad osadu ( ale nie trzeba ), i rozpuścić w nim ( przelać sobie mniejszą ilość do miseczki ) 100 g cukru ( 10 g na litr ) i zabutelkować. Po trzech tygodniach cydr powinien się już zrefermentować. Pamiętaj, żeby dokładnie rozmieszać surowiec do refermentacji.
Bardzo dziękuję :-) Ta wyciskarka wolnoobrotowa jest firmy Hoffen, jest dobra, ale gdy się nagrzeje trzeba odczekać aż wystygnie i wtedy można wyciskać dalej, więc trochę to wyciskanie jednak trwa. Serdecznie pozdrawiam :-)
Cukier najlepiej dodać w drugiej fazie. Ilość cukru zależy od tego jak słodki ma być cydr i jak słodkie były jabłka, dlatego po burzliwej fermentacji należy cydr posmakować i wtedy dopiero dodać cukier, trzeba pamiętać, że w czasie powolnej fermentacji cukier będzie "zjadany" i przerabiany na alkohol przez dzikie drożdże, więc na koniec cydr będzie mniej słodki niż po dodaniu cukru. Na 20 kg jabłek dodałabym najwyżej 1 kg cukru, ale ja lubię cydr półwytrawny :-) pozdrawiam
Jak ja robię cydr to byście sie uśmiali. Nie mam wyciskarki ani sokowirówki więc po prostu jabłka tre na tarce, wrzucam do wiaderka, dodaje trochę cukru, ale niewiele. Po kilku dniach puszcza sok, odciskam go. Ale stwierdziłem, że szkoda wyrzucać od razu te obierki, dlatego dodaje wody i tak ze 3 porcje robie cydru z czego pierwsza jest najlepsza a pozostałe nieco rozwodnione, ale i tak niezłe.
Zachęcony filmikiem zrobiłem cydr i teraz się zastanawiam co z tym zrobić , bo kwaśne jak choroba. Butelkować czy wywalić , będzie lepszy po dosłodzeniu czy szkoda zachodu. Hmmm ... .
Z tą słodkością różnie bywa, zależy to od jabłek. Zawsze można dosłodzić, odczekać jakiś czas, cydr zyska na mocy, będzie też bardziej klarowny. Serdecznie pozdrawiam 🙂
Czy cydr był kiedyś badany przez Panią na sprawdzenie ilości alkoholu? Ile może mieć % robiony tą metodą? 3 - 4 ... więcej? A może ktoś z użytkowników badał?
Nie sprawdzałam ile % ma cydr, przeciętnie cydr robiony w taki sposób ma ok. 4% Cydr może być "mocniejszy" jeśli po skończonej fermentacji, kiedy będziemy rozlewać cydr do butelek, na każdą butelkę dodamy po pół łyżeczki cukru i 2-3 rodzynki. Pozdrawiam :-)
U mnie stoi już 4 dzień i nic się nie dzieje. Czekam kiedy zacznie się ta fermentacja, jak mi nie wyjdzie to będę żałowała że nie dodałam drożdzy :( A u Pani konkretnie po ilu dniach ruszyła?
To kiedy ruszy fermentacja zależy od temperatury otoczenia im ciepłej tym szybciej, gdy ja robiłam cydr było ok. 25 st.C Pierwsze oznaki fermentacji pojawiły się po ok. 4-5 dniach. Serdecznie pozdrawiam:-)
Ten cydr robiłam we wrześniu zeszłego roku, a ostanie butelki cydru zostały wypite pod koniec czerwca tego roku, więc przechowywałam ok. 9 miesięcy, ale muszę podkreślić, że stały w chłodnej piwnicy. Prawdopodobnie mogą być przechowywane jeszcze dłużej, nie mogłam się o tym przekonać, bo zabrakło, a szkoda bo był pyszny. Serdecznie pozdrawiam :-)
Drożdże naturalnie występują na skórce jabłek, nie ma obawy, że naturalnych drożdży może być za mało , naprawdę nie trzeba dodawać drożdży winiarskich zwłaszcza, że ma to być cydr a nie wino. Serdecznie pozdrawiam :-)
Na dzikusach można ale lepiej kupić drożdże do cydru, szybciej rusza fermentacja i mniejsze ryzyko zakażenia. Pomysł z rodzynkami, świetny. Czapki z głów. Z Panem Bogiem.
Konkretny przepis:) fajnie sie ogladalo i zachecila Pani do zrobienia cydru:)
Bardzo fajnie i konkretnie wytłumaczone, co z czym i po co. Bardzo mi się podobało. Właśnie przepis został wypróbowany. Na efekt należy poczekać. Zobaczymy czy ruszy dzika fernentacja. Dzięki.
Pytanie czy cydr sie udal chce zrobic i potrzebuje opini osoby postronnen
Pozdrawiam
To sie rozumie..
Wpisalem w youtube jak zrobic cydr
Wyskoczyl mi gosciu, ktory blisko 20 minut rwal owoce, robil niby wino tlumaczac jak do zaawansowanych, w polowie wylaczylem, gdyz uznalem ze nic z tego nie rozumiem, nic niw wytlumaczone i nie wiadomo na ktorym koles jest etapie rozwoju cydru czy wina. Wszedlem w kolejny filmik- okazal sie ten. W koncu krotko, czarno na bialym, na temat Pani opisala i pokazala o co caman i czym sie rozni cydr bez zwiedzania forum i doczytywania sie roznic.
Bardzo dziekuje za tak fajny filmik, na dodatek za robote bez dodatkow chemi ze sklepu, czyli to co lubie najbardziej- naturalnie/niekonwecjonalnie...
Pozdrawiam i daje suba
piękna robota dobrej gospodyni :D dziękuje !!!! biorę się do roboty
No i teraz muszę zrobić cydr! 😂
W tym roku to jest z czego zrobić, jabłek jest pełno. Ciekawy przepis
A jabłka to najlepiej zrywać z takich zdziczałych drzew które rosną gdzieś po rowach i są niczyje. Takich drzew jest mnóstwo i to się najczęściej marnuje. Przy okazji cydr ma wtedy wyszukany smak jak wszystko co się robi z dzikich drzew. Chociaż mam ogród i trochę własnych jabłek to i tak wolę cydr zrobić właśnie z jakiejś dzikiej jabłoni nieokreślonej odmiany rosnącej na rowie, czego nikt nie zbiera. A w przyszłym roku zamierzam zainwestować w jakąś porządną wyciskarkę soku właśnie w tym celu. Właściwie cydr to jest najprostszy do zrobienia napój alkoholowy. Robię też wino. Ale szczerze powiem, że cydr uda się nawet totalnemu amatorowi, wino może się czasami zepsuć, skwaśnieć i jednak potrzeba do jego robienia troche wiedzy i praktyki. Cydr może zrobić każdy i zawsze się on udaje. Jak się zbiera z dzikich drzew to żadne drożdże ani rodzynki nie są potrzebne bo naturalne drożdże znajdują się już na powierzchni owoców.
Zrób prasę na ramki , najlepsza mam taką i młynek do jabłek, wiadro jabłek 20l miele 4 min i jest git
@@jozefwilczek1159 dasz mi jakiegoś linka czy coś jak taka prasa ma wyglądać?
cześć. Ja robię tak - 10 litrów soku tłoczonego ( NIE Z ZAGĘSZCZONEGO SOKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! )
wlewam do balonu 10 l , zadaję uwodnione drożdże do cydru ciderini strong
( całe opakowanie, bez obaw ), odstawiam i czekam aż skończy się burzliwa
fermentacja czyli po ok 2 tygodniach zlewam cydr znad osadu drożdżowego i
zostawiam jeszcze na ok tydzień aby mieć pewność że cały cukier został strawiony
przez drożdże. Po tym czasie można znów zlać do wiadra cydr znad osadu
( ale nie trzeba ), i rozpuścić w nim ( przelać sobie mniejszą ilość do miseczki )
100 g cukru ( 10 g na litr ) i zabutelkować. Po trzech tygodniach cydr powinien
się już zrefermentować. Pamiętaj, żeby dokładnie rozmieszać surowiec do
refermentacji.
Witam, a czy robiła Pani cydr dodając drożdże z zewnątrz? Piekarskie, Winiarskie, Cydrowe? Pozdrawiam 🖐️.
Absolutnie nie należy dodawać jakichkolwiek drożdży, na skórce jabłek bytują naturalne drożdże i to zupełnie wystarczy. Serdecznie pozdrawiam 🙂
Pani wielbicielka zielonego koloru:)
Bardzo fajny instruktaż :-) Konkretny. Sokowirówka wydaje się bardzo wydajna. Można prosić o namiary na nią?
Bardzo dziękuję :-) Ta wyciskarka wolnoobrotowa jest firmy Hoffen, jest dobra, ale gdy się nagrzeje trzeba odczekać aż wystygnie i wtedy można wyciskać dalej, więc trochę to wyciskanie jednak trwa. Serdecznie pozdrawiam :-)
@@Czassmakosza Dziękuję :-)
Dzień dobry😀 czy ma Pani przepis na nalewkę z mandarynek lub pomarańczy? Pozdrawiam
nareszc1e traflem na dobry naturalny 9rze91s, dz1ękuję
Jak bym chciał dodać cukru to ile na tą ilość? I kiedy np. na początku? lepsza będzie burzliwa fermentacja
Cukier najlepiej dodać w drugiej fazie. Ilość cukru zależy od tego jak słodki ma być cydr i jak słodkie były jabłka, dlatego po burzliwej fermentacji należy cydr posmakować i wtedy dopiero dodać cukier, trzeba pamiętać, że w czasie powolnej fermentacji cukier będzie "zjadany" i przerabiany na alkohol przez dzikie drożdże, więc na koniec cydr będzie mniej słodki niż po dodaniu cukru. Na 20 kg jabłek dodałabym najwyżej 1 kg cukru, ale ja lubię cydr półwytrawny :-) pozdrawiam
Czy można ponownie wykożystać gąsior po usunięciu osadu i dokładnym umyciu czy trzeba przelać do innych naczyń ?
Tak, oczywiście można wykorzystać ten sam gąsior, pozdrawiam :-)
Jak ja robię cydr to byście sie uśmiali. Nie mam wyciskarki ani sokowirówki więc po prostu jabłka tre na tarce, wrzucam do wiaderka, dodaje trochę cukru, ale niewiele. Po kilku dniach puszcza sok, odciskam go. Ale stwierdziłem, że szkoda wyrzucać od razu te obierki, dlatego dodaje wody i tak ze 3 porcje robie cydru z czego pierwsza jest najlepsza a pozostałe nieco rozwodnione, ale i tak niezłe.
Zachęcony filmikiem zrobiłem cydr i teraz się zastanawiam co z tym zrobić , bo kwaśne jak choroba. Butelkować czy wywalić , będzie lepszy po dosłodzeniu czy szkoda zachodu. Hmmm ... .
Z tą słodkością różnie bywa, zależy to od jabłek. Zawsze można dosłodzić, odczekać jakiś czas, cydr zyska na mocy, będzie też bardziej klarowny. Serdecznie pozdrawiam 🙂
Po co te drozdze ludzie dodaja ?! Pani dodala rodzynki i jasno opowiedziala z czym i do czego, dziekuje.
Jabłka mi obrodziły więc już wiem co z nich zrobię.
Polecam !!! na prawdę warto ::-)
Czy cydr był kiedyś badany przez Panią na sprawdzenie ilości alkoholu? Ile może mieć % robiony tą metodą? 3 - 4 ... więcej? A może ktoś z użytkowników badał?
Nie sprawdzałam ile % ma cydr, przeciętnie cydr robiony w taki sposób ma ok. 4% Cydr może być "mocniejszy" jeśli po skończonej fermentacji, kiedy będziemy rozlewać cydr do butelek, na każdą butelkę dodamy po pół łyżeczki cukru i 2-3 rodzynki. Pozdrawiam :-)
jaka to wyciskarka wolnoobrotowa?
U mnie stoi już 4 dzień i nic się nie dzieje. Czekam kiedy zacznie się ta fermentacja, jak mi nie wyjdzie to będę żałowała że nie dodałam drożdzy :( A u Pani konkretnie po ilu dniach ruszyła?
To kiedy ruszy fermentacja zależy od temperatury otoczenia im ciepłej tym szybciej, gdy ja robiłam cydr było ok. 25 st.C Pierwsze oznaki fermentacji pojawiły się po ok. 4-5 dniach. Serdecznie pozdrawiam:-)
moim zdaniem nie ma co ryzykować, paczka szlachetnych drożdży to wydatek 3-5zł. Szkoda pracy
ile można przechowywać taki cydr?
Ten cydr robiłam we wrześniu zeszłego roku, a ostanie butelki cydru zostały wypite pod koniec czerwca tego roku, więc przechowywałam ok. 9 miesięcy, ale muszę podkreślić, że stały w chłodnej piwnicy. Prawdopodobnie mogą być przechowywane jeszcze dłużej, nie mogłam się o tym przekonać, bo zabrakło, a szkoda bo był pyszny. Serdecznie pozdrawiam :-)
Ten cydr jest robiony bez drożdży?
Tak, nie użyłam drożdży, ponieważ na owocach bytują dzikie drożdże, które zupełnie wystarczają do fermentacji. Serdecznie pozdrawiam :-)
Skąd tyle butelek wziąć?
Podjedż pod paśnik w mieście z napisem szkło i są twoje 🤔
Ale bez drożdży?
Drożdże naturalnie występują na skórce jabłek, nie ma obawy, że naturalnych drożdży może być za mało , naprawdę nie trzeba dodawać drożdży winiarskich zwłaszcza, że ma to być cydr a nie wino. Serdecznie pozdrawiam :-)
Jak jest burzliwa fermentacja to niebtrzeba nawet korka z rurką, wystarczy czop z gazy. Szkoda zachodu na takie uszczelnianie tym nardziej na 4 dni.