Drodzy widzowie jeśli chcielibyście przyczynić się do rozwoju mojego kanału, możecie tego dokonać poprzez wsparcie na platformie . patronite.pl/DzidekTeraz Możecie Państwo również dokonać wpłaty w postaci darowizny bezpośrednio na moje konto bankowe Bank Millennium 11 1160 2202 0000 0000 8665 4877
Panie Dzidek, jak można niemal na całej trasie powtarzać, że ta trasa jest bezpieczna i że Iwona nie mogła zostać tam zaatakowana? Zwłaszcza jeśli była to młoda i samotna dziewczyna. Co to za totalny nonsens. Przecież sam wiesz, że na tej trasie są setki miejsc, w których mógł nastąpić atak i nikt by go nie widział ani nie słyszał. Czy słyszałeś kiedyś o atakach na kobiety, które zostały zaatakowane i nie wydały żadnego dźwięku podczas ataku?! Dlaczego więc powtarzasz w filmie nielogiczne bzdury o tym, że na całej trasie nie mogło dojść do ataku? Kosmos, człowieku...
@@Misiek-fh9zo ja tam czytałem, że Patryk jest w Niemczech, ma tam swój biznes a i tak normalnie spotyka się z matką Iwony np. przy otwarciu nowego salonu fryzjerskiego.
@@RobertSzawiel To zle informacje wyczytałeś. Mieszkam w Gdańsku I znam sprawę od strony nie medialnej. Pojęcia nie masz co i jak tam było media o tym nie piszą.
Fajnie, że ktoś w ogóle o tym jeszcze mówi. Doceniam, że się Panu chce cały czas pokazywać różne miejsca. Ja z Warszawy nie mam takiej możliwości, tym bardziej doceniam chodzenie z kamerą. Pozdrawiam!
@@RobertSzawiel ogólnie największe wyświetlenia robią sobie na temacie Iwony jasnowidzowie. Jest jeden który mówi non stop. Poza tym reszta gada tylko o tym co wszyscy wiedzą i spekulują co może się wydarzy
Moja teoria jest taka, że ta kłótnia której przyczyny nie znamy z powodu amnezji znajomych, nie była Błachostką ani nie była spowodowana zabawą Patryka z inną dziewczyną. Uważam,że Paweł z kolegami zaprosili dziewczyny do DC w konkretnym celu . Paweł miał tam znajomości i chciał załatwić Iwonie " robotę " a ona nie chciała. Możliwe, że w grę wchodziły jeszcze narkotyki. Iwona podobno była pyskata. Mogła w nerwach za dużo powiedzieć. Iwona wyszła, ale ktoś za nią też wyszedł. Jak Adria się zorientowała, że Iwona nie zabrała rzeczy z balkonu to odrazu zaczęli jej szukać bo mieli już wtedy podejrzenia, że ktoś jej coś zrobił. I oni wiedzieli kto. Mieli nadzieję, że się znajdzie cała i zdrowa. Nie znalazła się, a znajomi wiedzą kto za tym stoi. Te białe auto mogło za nią jechać z DC. Iwona znała tę osobę lub osoby , wsiadła i stało się. Mogła dostać za mocno..sprawcy z DC mieli środki i możliwości, żeby ciała nigdy nie znaleziono. Tak w ogóle Iwona nie 1 raz tam była. Tego wieczoru poszła z Pawłem, ale już w trakcie dyskoteki Paweł spotkał swoją obecną partnerkę. Nie jestem pewna czy oni tam spędzali czas w loży? Jeśli tak to kto tam jeszcze był? Dlaczego na 2 dzień Paweł przeglądał monitoring tej dyskoteki a nie robiła tego Policja? Myślę , że tam w tej dyskotece były odpowiedzi.Policja po tygodniu dopiero zaczęła jej szukać, wtedy już ślady były zatarte. Czy to było celowe? Nie wiem co by się stało, żeby to się wyjaśniło. Ktoś musiałby puścić parę z ust..w sumie jest to możliwe.
Zgadzam sie tylko to nie obecna partnerka tylko jakaś Anna D, teraz to jakaś Joanna. Wyglada na to że policja ma wiedze operacyjną skoro tak uczepili sie tego Pawła, on sam moze nic nie zrobil był tylko ogniwem, ale wie lub podejrzewa co sie stało, tylko nie wiem jak wyjaśnić to ze Patryk w noc zaginiecia ciągle gdzies dzwonil i potem zniknal na dwa dni, czy dowiedzial sie co sie stało i zaczal mu sie palic tyłek z powodu ciemnych sprawek typu narko..
@@olala137 No faktycznie pomyliłam te dziewczyny. Uczepili się Pawła i może słusznie, ale nie koniecznie chodzi o to że to on stoi za pozbawienia życia Iwony tylko.o to, że ma wiedzę którą ukrywa. Patryk spanikował bo inne rzeczy ma za uszami i bał się. Po drugie Policja w pierwszej linii podejrzewa najbliższych. Paweł był chłopakiem Iwony i to oczywiste, że był podejrzany.
biedna byla ta iwona wieczorek matka nie troszczyla sie o nia nie miala butow musiala ukrasc nie miala pieniedzy matka zawsze wystylizowana zadbana byla elokwentna wielkopanska piekne slowka
Same krzaki niebezpieczna trasa bawet jak ona mogła iść sama taka młoda no ale jeśli coś wypiła to czuła się odważna ale tak daleko szła i tyle krzaków szok
Pewien facet z USA jest, a właściwie był tak zwanym profilerem. To taki człowiek który zajmuje się zawężaniem kręgu podejrzanych. Przeczytałem jego książkę pt. "Seryjni mordercy" a podtytuł brzmi..."moje dwadzieścia lat pracy w FBI". On robił bardzo szybką i ciekawą selekcję osób podejrzanych. Dzięki niemu wyjaśniono bardzo wiele spraw, łapano przestępców nawet wtedy gdy nie odnajdywano ciał ofiar. Zajmował się seryjniakami ale nie tylko. Ja nie mowie teraz że zaginięcie Iwony Wieczorek ma związek z seryjnym mordercą, chodzi natomiast o to, że Robert K. Ressler twierdzi, że bardzo często w jego karierze były przypadki, że sprawca zbrodni przyłączał się do poszukiwań. Bo po prostu chciał wiedzieć o postępach i pracy dochodzeniowej. Morderca po prostu często chcę wiedzieć co wie Policja. Taka nadgorliwość i próba odwracania od siebie uwagi. Przekierowując to na sprawę Iwony Wieczorek to....
W życiu bym tamtędy nie szła sama. Dwóch facetów, jeden kręci, drugi mówi mogą czuć się bezpiecznie ale kobieta nie. Wszystko tam się mogło stać i nikt by nie zauważył.
Witam serdecznie wszystkich Proszę zwrócić uwagę na bluzke p Iwony taka bluzka pojawia sie tez u pewnej osoby podczas wieszania plakatu a co moglo sie stac gdy p Iwona dotarla pod blok może tam dalej jest i czeka? Domysly
Serio myślisz, że laska bez butów by dreptala tym skrótem? Przecież tam kałuże są i kamienie na pewno, więc obstawiam, że jeśli doszła do tamtego miejsca to poszła dalej chodnikiem.
@@olala137 ja wielokrotnie za czasów studiów wracałam bez szpilek, bo mnie zbyt uwierały albo podbicie aż 'paliło ' i nigdy nie wybrałabym takiej trasy jak ta z filmiku tylko szła dalej chodnikiem
Teren parku parku Reagana był i jest dobrze monitorowany w tamtym czasie było aż 12 kamer monitoringu plus kamery w środku osiedla. Dlatego sądzę że Policja miała ułatwiona prace ale miała głęboko w dupie. Sprawa okropnie cuchnie. Uważam że ta sprawa jest bardzo zagmatwana i bardzo mataczona.
@IBM1404 kamer wokół parku Reagana było dużo i zastanawia mnie fakt że nikt nie zrobił dokładnej analizy zapisu monitoringu z tydzień wstecz i 17 lipca. Film pewnie byłby długi, zebranie materiału zajęłoby może max dwa dni. Tylko jak na sprawa pracował jeden funkcjonariusz a nie zespół, to nie dziwię że to latami będzie trwać.
Teren idealnie sprzyjający dokonaniu morderstwa. Radził bym żeby Pan obejrzał jeszcze raz film który pan sam nagrał i zmienił dograł słowa bo to co widzę nijak się ma do tego co pan mówi Pusto i tylko pijani zboczeńcy wracają ludzi praktycznie zero
No jesli Iwona poszla prosto a wszystko wskazuje na to ze tak, to przeciez tam jest wiele miejsc w ktorych mozna cos zlego zrobic bez swiadkow. Akurat w tym kierunku osob duzo nie chodzi. Wiec na moje to wlasnie tutaj do czegos doszlo, w sensie kilkaset metrow max od wejscia 63..
W ogole mnie dziwi ta cała ekipa z dream clubu. Poznali się dwa miesiace temu. Dwóch chłopakow miało chyba ok 21-22 lata a jeden byl starszy i żonaty jak sie nie mylę ok 40 chyba, a dziewczyny 17 i 19 lat. Zastanawiam sie co ich połączyło, bo jednak zwykle młode osoby spotykają sie czy ida na impreze czy też sie stroją dla kogoś kto im się podoba... A tu niby Pawel nie byl zaintwresowany nią, a ona nim też nie...czy spotkala sie tylko zeby wzbudzić zazdrosc tego Patryka? Ale dlaczego w takim razie Ci faceci chcieli się z nimi spotkać. Żaden nie byl chyba też facetem tej Adrii. Powiem też, ze odważnie ze strony dziewczyn. Jadą z jakimiś starszymi, ledwo poznanymi (bo co to jest dwa miesiace) typami, w tym jeden sporo starszy pić na jakieś działki..a potem do klubu gdzie połnagie laski bujają sie na huśtawkach, grasuje tam jakiś łowca nastolatek... W dodatku klub jest od 21 r,z.i Pawel załatwia im wejście? Pytanie jeszcze raz po co oni tam ida czy tylko dla towarzystwa? Tak o? Chociaz nikt nie chce z nikim kręcić? I dlaczego jakiś typ spod Gdańska co ma raptem 21 lat zna sie z ochroniarzami chyba najbardziej prestiżowego a zarazem kipiacego se*** klubu i załatwia wejście mlodym laskom. Zastanawiam się co też sobie te dziewczyny myślały... Może ja jakaś staroświecka, ale jak miałam 17 czy nawet 19 lat nie imrezowałam z chłopakami 4-5 lat starszymi ani z żadnymi chłopami żonatymi, jeszcze ledwo ich poznać pić ostro i jechać w nocy do klubu z roznegliżowanymi paniami? Od razu bym się bała że Ci nowi kompani może chcieliby się od razu bliżej poznać😨
Ja mam podobne spostrzeżenia i wydaje mi się że to było bardziej spotkanie towarzysko - biznesowe, tak bym to nazwała. A jeszcze ciekawi mnie fakt, że Adria była jej najlepszą przyjaciółką. Ja nie kojarzę jakoś takich przyjaźni w wieku młodzieńczym z taką różnicą wieku. 2 czy 3 lata to jest tak naprawdę przepaść pomiędzy dziewczynami.
Dzidek mówi, że ojciec Patryka Grosza jest policjantem, który ma niebawem awansować. Na TH-cam były głosy, że ojciec Patryka nie jest policjantem... To jak to jest naprawdę?!
@@j.b.7435 Tak i pewnie wiedział, że Iwona będzie szła akurat tą drogą i nikt poza nią nie będzie przechodził przypadkowo i tak łaził sobie akurat z łopatą 🤣
@@DeathisChannel Wiesz co to przypadkowa ofiara napaleńca? Mojej koleżanki przyjaciółkę, która wracała w nocy z dyskoteki ktoś dopadł, zgwałcił i pobił ze skutkiem śmiertelnym. Doszła do domu w samej koszulce (w lutym) i straciła przytomność. Zmarła w szpitalu po tygodniu. Nikt nic nie słyszał i nie widział. Nie miała nigdy chłopaka, wrogów, nie była szczególnie ładna, ot - zwykła dziewczyna. Myślisz, że sprawca akurat na nią czekał? Nie, po prostu czekał na dziewczynę... Za mną też kiedyś gościu biegł w lesie - udalo mi się zwiać, bo jestem szybka, za moją kuzynką w parku - też udało się jej zwiać. Nie każdy ma to szczęście, że jest daleko od sprawcy.
@@j.b.7435 Rozumiem, ale opisujesz zupełnie inne przypadki. Tutaj z Iwoną jest o tyle inaczej, że to było za dnia. Było jaśniej niż jest to ukazane na monitoringu. W parku byli ludzie, rowerzyści, radiowóz policyjny, śmieciarze,.. Nie widzę opcji żeby ktoś czekał na ofiarę w krzakach akurat w tym parku tamtego dnia. Poza tym musi być dostęp do samochodu żeby przewieźć zwłoki. Nikt jej w tym parku nie zakopał. Jeśli ktoś miał ją porwać to zrobił to po tym jak dobrowolnie wsiadła do samochodu i mógł zauważyć, że dziewczyna ma rozładowany telefon. Iwona szła pieszo i była cały dzień na nogach w niewygodnych butach to i na bank jej nogi odpadały. Mogła wsiąść do samochodu dobrowolnie żeby ktoś ją podwiózł ten kawałek do osiedla. Żeby ukryć ciało to miejsce jej śmierci było w pobliżu samochodu lub mogła pojechać z kimś w inne miejsce gdzie tam zadziała się cała akcja. Mnie interesuje czy policja zbadała tą dużą plamę krwi na przejściu dla pieszych przy osiedlu Iwony, którą widziano tamtego dnia o 7 rano. Nie było przy plamie żadnego zwierzęcia. Czy zbadane zostały wszystkie wyjeżdżające samochody z osiedla, ponieważ słyszalny był dość głośno jeden z rana. Kiedy w końcu policja przepyta Patryka i jego znajomych? Wiemy, że chłopak nie spał tylko cały czas wydzwaniał do osoby o nazwisku Wieczorek. Tutaj należy szukać odpowiedzi.
Ludzie z Archiwum X powoli rozwiązują zaginięcie Iwony . Są bardzo blisko ... A ci którzy są zamieszani i winni tego zaginięcia Iwony to naprawdę" robią już w majtki " uwierzcie mi że nie jedni dostaną niespodziankę i już nie długo... Śledztwo nadal jest prowadzone także ...Uwaga ... Uwaga !!!
PATRYK ten były chłopak dziewczyny, daleka rodina. Bankowo ten gość przyczynił się do śmierci, uciekł z Polski mieszka w skandynawii tylko po to by go nie aresztowano, ktoś z Policji mu pomagał. Za tym chłopakiem kryje się miotanie w zeznaniach, logowanie się telefnów i koledzy którzy dwa tygodnie wcześniej pobili Iwone. Gość śmierdzi na kilometr, zawinąć przycisnąć na przesłuchaniu.
Niemcy,Anglia, Skandynawia i jeszcze pewnie coś się znajdzie. Ile ludzi tyle teorii, a wydaje mi się że nic nie wiemy o tej sprawie. Ostatnio doszło do mnie że może nawet nagrania co widzimy od 14 lat to się jeszcze okaże że to nie Iwona.
Ona weszła w teren parku i z niego nie wyszła. Manaualniennikt jej krzywdy nie zrobił. Ona musiała wyjechać z tego parku. Po mogą sie poruszać tylko pojazdy uprzywilejowane, nigdy nie prywatne. O tej pory rze, p tej godzinie tego dnia były dwa takie auta. Smieciarka i Radiowóz. Stawiam radiowóz. Ba, nawet na pewno na bank. Wszysykie wersje przez ax eliminowane. Zostaje tylko jedna To ten radiowóz. 1000%
Iwona opuściła Dream Club około 3.00 w nocy. Po 40 minutach marszu nie mogła być w parku o godz. 5.00 co sugeruje Pana film. Mogła być w parku już około 4.00 kiedy jeszcze nie było jasno i brak było innych przechodniów.
Chłopie popracuj nad dykcją bo ledwo można zrozumieć ten bełkot. Fajnie, że Ci się chciało po raz enty przypomnieć o tej sprawie, doceniam zwłaszcza wartość obrazową, bo merytoryczna to masakra. Mylisz daty, np. mówiąc, że do zaginięcia doszło w 2017 roku, mylisz imiona (Paweł/Patryk), mówisz, że na miejscu Bacówki jest obecnie Dream Club.... No litości
I ciągle autor filmu powtarza, że trasa jest bezpieczna... Co się do cholery dzieje. W końcu na tej trasie są setki miejsc, w których mógł nastąpić atak! Powtarza nielogiczne bzdury.
Dodatkowo popracowałabym nad formami "to" i "te". "To" jest zarezerwowane dla liczyby pojedynczej np. to towarzystwo, to osiedle. W przypadku liczby mnogiej te osiedla, te towarzystwa. To są kardynalne błędy używając te towarzystwo itp.
@@magdalenatre7096 Rozumiem, ale jego błędna wymowa jest w tym wszystkim najmniej istotna. Ale nielogiczne bzdury, o których tam mówi, są po prostu okropne. Ciągłe wmawianie widza, że w parku jest fajnie, że na pewno nie mogło tam dojść do ataku. Osoba z IQ wynoszącym 30 punktów zrozumie, że nie jest to najlepsze miejsce dla samej młodej dziewczyny.
Pytanie jak na boso szla po tym żwirze jeszcze coś te kampery po drodze czy też stały jakieś w tym miejscu może ktoś przypadkowo ja zaczepił i do kampera i w drogę
A szedłeś zejściem 56 w ogóle. Przecież tam są idealne miejsca do napadu, Ja szedłem latem w tamtym roku i to w ładny dzień. Nie byłoby problemu wtedy na tym zejsciu56 aby kogoś napaść wciągnąć w krzaki, tam był mocno dziki teren. Tak więc te teksty osób wykluczające atak na Iwonę w parku to uproszczenie. Są tam miejsca sprzyjające do ataku oraz te trudne. Przecież zejście 56 określano jako mocno prawdopodobna trasę Iwony. Przejdź się tam. Pozdrawiam
nikt przypadkowy nie zabil Iwony .To musiala byc gruba ryba lub lewe interesy i szemrane znajomości. Mama doskonale wie w co bawila sie Iwona a przeciez nie powie wszystkiego całej Polsce .... ma zniszczyc reputacje sobie i corce?? teraz tkwi w klamstwie ktore musi powtarzac ...
Jak widać jest to bardzo niebezpieczna trasa dla kobiety. Strach tędy chodzić nawet w południe, przy większym ruchu. Nie mozna tak po prostu mówić, że skoro było jasno, to było bezpiecznie. Tak może wydawać się tylko dorosłemu, postawnemu mężczyźnie. Realia kobiet wyglądają zupełnie inaczej i taki ogromny, zalesiony i krzewiasty teren, z przechodniem tylko co kilkaset metrów, jest po prostu śmiertelną pułapką. I tu nie chodzi o osobiste odczucia, ale o oficjalne, policyjne statystyki przestępstw na kobietach.
Za mojej młodości, które przypadały na lata koniec 80 I początek 90 to jeszcze było bezpiecznie dla dziewczyn. Też przebywało się w tych okolicach. Ale czasy inne I inni byli ludzie ,mniej było psycholi. Ojciec zawsze mówił,żebym pilnowała się. Mało piłam bo nigdy mi nie smakował alkohol i zmuszałam się do wypicia czegoś tam. Ale sama bym nie szła tą trasą,mam swój rozum. Zawsze ktoś towarzyszył albo miałam zawsze na taxi a jak nie miałam bo wszystko wyszło to taxi zawiozło do domu,zostawiłam mu dowód i prosiłam rodziców o kasę. Zawsze miałam przy sobie dowód gdy wychodziłam z domu wieczorami.
@@Seed.of.Light. Nie wiem czy statystycznie było wówczas mniej przestępstw na kobietach, ale generalnie się zgadzam. 2 , 5 km przez zalesiony teren, z żywą duszą co kilkaset metrów, to zawsze była niebezpieczna sprawa. Kobiety spotykały nieszczęścia nawet w biały dzień na ruchliwych parkingach, w pobliżu których były po prostu krzaki. Warto mieć tego świadomość. W sumie to od zarania dziejów z nią żyjemy. Mężczyzn to nie dotyczy. Przynajmniej w takim stopniu. Bo statycznie ile gwałcicielek/gwałcicieli i morderczyń/morderców czyha w krzaczorach na przechodzących obok mężczyzn, a ilu gwałcicieli i morderców na kobiety? Wystarczy właśnie choćby spojrzeć w policyjne statystyki, żeby zrozumieć, że trzeba mieć świadomość naturalnych wrogów. Oczywiście absolutnie nie obwiniam Iwony. Ona po prostu weszła w pułapkę, bo chyba nie miała innego wyjścia tego dnia. Była sama, telefon zdechł, kasy brak. Niewinna ofiara. Sama już nie wiem jak temu zaradzić. Może bardziej bezbłędnie łapać wszystkich zwyrodnialców i przestać wypuszczać z więzień.
@@zesesman Tak wiem, jestem z Trójmiasta i wiem jak tam bywa latem. Jednak mówimy tu o ponad dwóch kilometrach zalesionego terenu. Nawet obecność 10 grup przy ogniskach nie zwiększa tam bezpieczeństwa. Nawet 100 metrów z krzaczorami po bokach bywa pułapką dla kobiet. Bez względu na to czy agresor czyha na przypadkową ofiarę, czy ktoś z premedytacją i planem czyha na konkretny cel- warunki do tego są tam idealne wręcz.
odważna z niej była dziewczyna ze poszla tą trasą ale nerwy niosą nogi ... musiala być mocno wzburzona że nie myslala o niebezpieczeństwie .Ja zawsze choc mam 30 min do domu od centrum miasta a wokol są domy... zawsze biore taxi a jesli nie to ide do domu biegiem ogladajac sie za siebie .Nigdy nie wiemy co komu uderzy do glowy
W bluzach spodniach ludzie a recznik szedl sie kapac i lezec na piasku 2 godziny? Jasne, baltyk jest lodowaty a historia zmerzajacego pana na plaze i kapiel o 4rano to kocopol!
Sprawcą jest zawsze w pierwszym tomie akt , szkoda że nie są dostępne publicznie bo myślę że ludzie by rozwiązali szybciej sprawę niż nieudolna policja
Pragnący zachować anonimowość ,nieoficjalnie powołujący się na interes państwa, co tłumaczyło by zagadkową nieporadność AX, z-ca komendanta ,o przypadkowej zbieżności nazwisk, skutecznie zaopiekował się sprawą ,jak swoją. Wszystkim funkcjonariuszom ,wliczając ochoczo kompromitujących się super policjantów z AX ,konsekwentnie mnożących ślepe tropy,wydaje się,że można przeciągać śledztwo bez końca. Zapowiadany przełom ws gen.Szymczyka zachwiał tą wiarą. Czekamy na ruch KGP, postawienie zarzutów wytypowanym przez nich 13 lat temu sprawcom, audyt i konsekwencje służbowe i karne dla niestrudzonych poszukiwaczy prawdy od 14 lat.
Wciągnęła mnie ta sprawa - jedno wiem...poza babcią tam nikt nie mówi prawdy. Z udostępnionych informacji wiemy że zostawiła reklamówkę z ubraniam i czarną torebką na balkonie. Na nagraniach widać jak w jednej ręce niesie buty a przez ramie ma przewieszoną torebkę. Która dziewczyna w wieku 19 lat ... zabiera do bloku obok 1torebkę by zmienić ją na inną ? I skąd Paweł wiedział że w torebce na balkonie są klucze do domu Iwony? Skoro je wziął, to był pewien że Ona ich już nie weźmie, że po nie już nie przyjdzie. Pan Szostak ..... wspomina o butach , myślę jak On....Paweł zacierał ślady ale w moim odczuciu mógł być tylko świadkiem.
@@krzysztofwisniewski5829 Ale tam była reklamówka i torebka.... Dla mnie to dziwne .... Jak wiem że idę blok obok ,Zabieram przydasie, ubrania na zmianę i 1 torebkę z którą idę dalej.... A co do wątku Pana Szostaka .... to dziwne jest, że matka po kilku dniach od zaginięcia córki zamawia identyczną parę butów.
Ktoś na forum o Iwonie napisał dla beki o tacie Patryka, że szykuje się do awansu na komendanta i tylko czekałam aż ktoś to podchwyci jako rzetelny news. Z całym szacunkiem, ale jak już Pan nagrywa 40 minut i poświęca się wstając tak wcześnie, żeby iść tą samą trasą to może warto byłoby pogrzebać trochę i dowiedzieć się, że jego tata nigdy w policji nie pracował 🙄
Kto to w ogole wymyślił?! Bardziej chyba to był jakiś że tak to ujmę typ spod ciemnej gwiazdy. Przeszuliwałam kierownictwo policji w Gdańsku na przedstrzeni lat i nikogo o tym nazwisku nie widzialam chyba ze ma inne?
@@olala137 ktoś puścił w eter, inny nie sprawdził i wziął za pewnik. Tak jak teraz z tym komendantem. Nawet widziałam, że napisali temu chłopakowi, żeby nie żartował tak, bo zaraz ludzie będą mówić że to prawda 😂
Śmieciarek brak o tej porze dziwne. Kible nie sprzątnięte w parku dziwne. Jak tam byłem o tej porze tego dnia z dwa lata temu było podobnie. Ludzi bardzo mało Weź na przykład moment około 35:40. Jak by Ci ktoś za....ł w łeb pałą i spakował to by smród nawet tam po was nie został Nie mniej jednak, dobra robota, gratulacje
@@izaedzia słyszałem wersję, że ojciec Patryka to policjant i wszystkich zastrasza. Nie wiem na ile w tym prawdy, bo w ja z perspektywy Warszawy mogę tylko czytać o tej sprawie.
@@izaedzia wszyscy wiedzą, że głównym podejrzanym jest Patryk, bo gość znika na 3 dni i pojawia się nagle zaangażowany. Co robił do rej pory? Wielokrotnie kłamał. Nie ma ciała to można proces poszlakowy zrobić.
Park, nie las. Przecież nie wiadomo, czy w ogóle gdzieś poszła. Trop kończy się na wejściu 63. Noc? W lipcu o tej porze jest widno. Z pewnością nie poszłaby sama przez park, tylko do końca tej niby promenady. Gdzieś tam musi być ulica.
Zginęło wielu ludzi czyli to sprawa fachowych "służb", czyli kogoś kto może im dawać polecenia, czyli góra!! W Polsce pracuje tysiące ludzi w wywiadzie, kontrwywiadzie na z nas ściąga się dziesiątki milionów zł, i co!!!?
Najlepsze miejsce dla mężczyzny z ręcznikiem do ukrycia zwłok Iwony Wieczorek byłby Schron bocznego punktu kierowania ogniem baterii "wiejskiej" 1912r. Tam są jakieś szyby dziury tunele. 2 godziny tyle by mu starczyło ile miał aby je tam skutecznie ukryć . Ciekawi mnie czy policja sprawdzała te miejsce dokładnie
Paweł za przyzwoleniem matki Iwony usuwał dane z jej kompa . Znaleziono 3tys zl na biurku ,moze to Pawel zostawil matce kase za milczenie . Matka wie o wszystkim tylko milczy bo ktos jej placi. Juz nic nie zwroci zycia Iwony a matka lubi kase
@krystynacichosz268, ty naprawdę myślisz że 3tys za życie dziecka to dobra cena? Za ile ty byś taką rzecz zrobiła. Jak można pisać takie dyrdymały będąc zdrowym na umyśle? Bo ty chyba nie jesteś? Nawet napewno coś z twoją główką szwankuje.
Najpierw mama powiedziała że to pieniądze 18-stki, a teraz mówi że to jej pieniądze na salon czy też z salonu, które trzymała sobie u Iwony🤦♀️ z drugiej strony co ma mówić... Ale mogłaby jedną wersję mieć
No i musi mamuśka płacić za krycie jej za ten wypadek no i na der onecie piszą dzisiaj ,,Tajemnicze śmierci po zaginięciu Iwony Wieczorek. Jeden z mężczyzn zginął na cmentarzu....itd
Przerażająca trasa, wciągają do auta i ślad ginie... Mówi Pan, że ciało ukryć jest nie tak łatwo. Czyżby? Mamy 30% lesistości kraju, bez problemu kupi się szpadel, wapno, cement, kreta do przepychania rur i tym podobne. W tej sprawie jest dużo za dużo podejrzanych, ostatnio dołączyła do nich nawet matka. Nie wierzę, że sprawa ujrzy kiedyś światło dzienne. Sprawca dawno wyparł z pamięci, zresztą czy ktoś, kto morduje, może mieć jakieś sumienie... Jeśli na imprezie ktoś jej coś dosypywał, to znaczy, że miał ją na celowniku.
3 tysiaki na biurku a Iwona nie miała grosza przy tyłku by wrócić taksówką? Sama czasem zostawałam bez kasy,którą wydałam na drinki. Brałam taxi i gdy dojechałam do domu to szłam po kasę by zapłacić kierowcy. Coś tu nie gra.
Było 3 pracowników mpo jechali w 3 w kabinie później jeden z nich siedział na pace dziwna akcja, może warto prześledzić całą trasę jaką ci panowie pokonują w każdy dzień po kolei, to mogą być różne miejsca, sprawdzić także wysypisko śmieci
Mnie też to dziwi..kurła w takiej sytuacji kupuję takie same buty😮 do głowy by mi to nie przyszło..tak samo z remontem łazienki. Nie sądzę, żeby matka coś wspólnego z tym miała, ale zachowanie co najmniej dziwne. W dodatku wybaczała na wizji mordercy..
@@annarosinska4543każdy po swojemu przeżywa ale wystarczy posłuchać np rodziców Ernestyny, czy ojca Jakuba Schimandy czy Roberta Wójtowicza tyle lat a cierpienie takie samo.. a tu wyprowadzka, zero akcji zero poszukiwań, na FB nic ani słowa to jest dziwne, ale to chyba bardziej narcyzm
Dodatkowo zatrudnia seryjnego samobójcę, dzisiaj na Onecie Tajemnicze śmierci po zaginięciu Iwony Wieczorek. Jeden z mężczyzn zginął na cmentarzu, ksiądz popełnia ,,samobójstwo i itd
Bardzo długa trasa do pokonania dla młodej dziewczyny o świcie, pełno drzew, krzaków, zarośli, w dodatku szła bez butów tak długi odcinek, jest to dla mnie zupełnie niezrozumiałe, a może jednak szła plażą od tego wejścia gdzie ostatni raz ją widać?
Dzidek dobrze zaczął, ale potem chyba ta bestia - sprawca jakoś mu w głowie zamotała, że ciężko słuchać. Ogólnie po tych wydarzeniach (bo było ich więcej) przykro w tych stronach przebywać. Życzę Dzidkowi wszystkiego najlepszego i niech się nie zraża.
Fajny ten spacerek, dużo wizualizuje. Wydaje mi się, że Ci młodzi nie wiedzą, ktoś by już dawno puścił farbę. Uważam, że to zbrodnia z okazji, najtrudniejsza to wykrycia.
To wcale mie jet bezpieczna trasa duzy Ruchi ciemnosc to. dobra sytuacja by wbew Pozorom mozna byc. Zgarnietym i zniknac. Jest tez 1 zasadnocza sprawa. Przy brze siedzi facet z recznikiem .moze turysta a moze i staly bywalec yakiego udajac lustruje towarzysto bawiac sie w klubie mozel liczyl na jakas okazje i sex a moze wylapywal atrakcyjne fziewczyny by zwerbowac do pracy w klubie lub n towar do sprzedania powiedzmy ze postrzega konflikt grupy wl ktorlj byla To wona a kiedy ta wychodzi ifzie od razu zall nia az dochodzi do wyjcia 63 i tapm dzieje sie cos o czym nie wielmy ale po co fact idzie kilka km za nieznana dziqczyna al po 2 godz wlraca ta sama droga rozneglizowlany???? Po calym dniu i nocy gdyby tam mieszkal. To nie wracalby rozneglizowany nadal. Bez. butow chyba ze jest sprawca
Matka Iwony to osoba jak kukułka ktora podrzuca swoje corki babciom tylko jedna ma przy sobie ,rodzenstwa sie nie rozdziela ,nie chciała wychowac tylko facetow nowych szukac ...a ona żadna miss ,mniej niż przecietna
Sąd nakazał córki dać dziadkom na wychowanie,dziwna sytuacja tym bardziej że kiedyś raczej rzadko zabierano dzieci rodzicom,pierwsza córkę dobrowolnie oddała swojej Matce, ale druga córka została odebrana przez Sąd rodzinny.
Przecież mówili że ona niosła te buty idąc do domu . Że widać na kamerze że ma buty w ręku . Paweł podobno sprzedał auto zaraz po zaginięciu Iwony ten wątek też już jest kompletnie zapomniany.
Drodzy widzowie jeśli chcielibyście przyczynić się do rozwoju mojego kanału, możecie tego dokonać poprzez wsparcie na platformie .
patronite.pl/DzidekTeraz
Możecie Państwo również dokonać wpłaty w postaci darowizny bezpośrednio na moje konto bankowe
Bank Millennium
11 1160 2202 0000 0000 8665 4877
Witaj Dzidek
Panie Dzidek, jak można niemal na całej trasie powtarzać, że ta trasa jest bezpieczna i że Iwona nie mogła zostać tam zaatakowana? Zwłaszcza jeśli była to młoda i samotna dziewczyna. Co to za totalny nonsens. Przecież sam wiesz, że na tej trasie są setki miejsc, w których mógł nastąpić atak i nikt by go nie widział ani nie słyszał. Czy słyszałeś kiedyś o atakach na kobiety, które zostały zaatakowane i nie wydały żadnego dźwięku podczas ataku?! Dlaczego więc powtarzasz w filmie nielogiczne bzdury o tym, że na całej trasie nie mogło dojść do ataku? Kosmos, człowieku...
Warto wracać do tematu aby zabójca nie spał spokojnie
Patryk G. śpi spokojnie w Anglii.
Tam nic mu nie grozi.
@@Misiek-fh9zo ja tam czytałem, że Patryk jest w Niemczech, ma tam swój biznes a i tak normalnie spotyka się z matką Iwony np. przy otwarciu nowego salonu fryzjerskiego.
@@RobertSzawiel To zle informacje wyczytałeś. Mieszkam w Gdańsku I znam sprawę od strony nie medialnej. Pojęcia nie masz co i jak tam było media o tym nie piszą.
@@Misiek-fh9zo to napisz jak było. W przeciwnym razem uznam, że tylko gadasz. Opieram się na Szostaku, którego każdy szanował.
Również jestem ciekawa czekam na informacje
Fajnie, że ktoś w ogóle o tym jeszcze mówi. Doceniam, że się Panu chce cały czas pokazywać różne miejsca. Ja z Warszawy nie mam takiej możliwości, tym bardziej doceniam chodzenie z kamerą. Pozdrawiam!
Jest dużo kanałów tylko o Iwonie. Ludzie robią kontent na niej
@@izaedzia Ciekawe. Ja ostatnio nie widziałem dobrych filmów na ten temat a staram się być na bieżąco.
@@RobertSzawiel no ciekawe to nie wiem czy są ale są
@@izaedzia gadanie by gadać też nie jest dobrym pomysłem, chociaż temat wciąż żyje dzięki temu.
@@RobertSzawiel ogólnie największe wyświetlenia robią sobie na temacie Iwony jasnowidzowie. Jest jeden który mówi non stop. Poza tym reszta gada tylko o tym co wszyscy wiedzą i spekulują co może się wydarzy
Ciekawy i wartościowy materiał poglądowy, który więcej mówi niż godziny analiz i gdybań. Dzięki i powodzenia w dalszym rozwoju kanału.
Dziękuję za cenny materiał i nagranie filmu o tak wczesnej godzinie 💪.
Moja teoria jest taka, że ta kłótnia której przyczyny nie znamy z powodu amnezji znajomych, nie była Błachostką ani nie była spowodowana zabawą Patryka z inną dziewczyną. Uważam,że Paweł z kolegami zaprosili dziewczyny do DC w konkretnym celu . Paweł miał tam znajomości i chciał załatwić Iwonie " robotę " a ona nie chciała. Możliwe, że w grę wchodziły jeszcze narkotyki. Iwona podobno była pyskata. Mogła w nerwach za dużo powiedzieć. Iwona wyszła, ale ktoś za nią też wyszedł. Jak Adria się zorientowała, że Iwona nie zabrała rzeczy z balkonu to odrazu zaczęli jej szukać bo mieli już wtedy podejrzenia, że ktoś jej coś zrobił. I oni wiedzieli kto. Mieli nadzieję, że się znajdzie cała i zdrowa. Nie znalazła się, a znajomi wiedzą kto za tym stoi. Te białe auto mogło za nią jechać z DC. Iwona znała tę osobę lub osoby , wsiadła i stało się. Mogła dostać za mocno..sprawcy z DC mieli środki i możliwości, żeby ciała nigdy nie znaleziono.
Tak w ogóle Iwona nie 1 raz tam była. Tego wieczoru poszła z Pawłem, ale już w trakcie dyskoteki Paweł spotkał swoją obecną partnerkę. Nie jestem pewna czy oni tam spędzali czas w loży? Jeśli tak to kto tam jeszcze był? Dlaczego na 2 dzień Paweł przeglądał monitoring tej dyskoteki a nie robiła tego Policja? Myślę , że tam w tej dyskotece były odpowiedzi.Policja po tygodniu dopiero zaczęła jej szukać, wtedy już ślady były zatarte. Czy to było celowe? Nie wiem co by się stało, żeby to się wyjaśniło. Ktoś musiałby puścić parę z ust..w sumie jest to możliwe.
Zgadzam sie tylko to nie obecna partnerka tylko jakaś Anna D, teraz to jakaś Joanna. Wyglada na to że policja ma wiedze operacyjną skoro tak uczepili sie tego Pawła, on sam moze nic nie zrobil był tylko ogniwem, ale wie lub podejrzewa co sie stało, tylko nie wiem jak wyjaśnić to ze Patryk w noc zaginiecia ciągle gdzies dzwonil i potem zniknal na dwa dni, czy dowiedzial sie co sie stało i zaczal mu sie palic tyłek z powodu ciemnych sprawek typu narko..
@@olala137 No faktycznie pomyliłam te dziewczyny. Uczepili się Pawła i może słusznie, ale nie koniecznie chodzi o to że to on stoi za pozbawienia życia Iwony tylko.o to, że ma wiedzę którą ukrywa. Patryk spanikował bo inne rzeczy ma za uszami i bał się. Po drugie Policja w pierwszej linii podejrzewa najbliższych. Paweł był chłopakiem Iwony i to oczywiste, że był podejrzany.
@@annarosinska4543Paweł czy Patryk?
@@annarosinska4543Paweł czy Patryk?
To jest bardziej prostsze odeszła w domu podczas kłótni....
Dzieki Dzidek fajny material znowu....
Dzidek jest spoko.
Siedziala na lawce spokojna, opanowana, a pisała sms "o gówno mnie zaczepiają" jakoś to się nie spina 🤔
biedna byla ta iwona wieczorek matka nie troszczyla sie o nia nie miala butow musiala ukrasc nie miala pieniedzy matka zawsze wystylizowana zadbana byla elokwentna wielkopanska piekne slowka
Same krzaki niebezpieczna trasa bawet jak ona mogła iść sama taka młoda no ale jeśli coś wypiła to czuła się odważna ale tak daleko szła i tyle krzaków szok
Byłam tam parę dni temu i tak jest jak piszesz tam nie wygląda za ciekawie jeśli chodzi o krzaki itp bała bym się tam iść sama
@@Magda007Mósiala być chyba mocno pijana że się nie bała
Super film dziękuje 🤗i życzę zdrowia.z Datą zaginięcia się Pan pomylił 2010 Rok nie 2017 .jeszta naprawde super myli Pan imiona ale to nic nie szkodzi
Pewien facet z USA jest, a właściwie był tak zwanym profilerem. To taki człowiek który zajmuje się zawężaniem kręgu podejrzanych. Przeczytałem jego książkę pt. "Seryjni mordercy" a podtytuł brzmi..."moje dwadzieścia lat pracy w FBI". On robił bardzo szybką i ciekawą selekcję osób podejrzanych. Dzięki niemu wyjaśniono bardzo wiele spraw, łapano przestępców nawet wtedy gdy nie odnajdywano ciał ofiar. Zajmował się seryjniakami ale nie tylko. Ja nie mowie teraz że zaginięcie Iwony Wieczorek ma związek z seryjnym mordercą, chodzi natomiast o to, że Robert K. Ressler twierdzi, że bardzo często w jego karierze były przypadki, że sprawca zbrodni przyłączał się do poszukiwań. Bo po prostu chciał wiedzieć o postępach i pracy dochodzeniowej. Morderca po prostu często chcę wiedzieć co wie Policja. Taka nadgorliwość i próba odwracania od siebie uwagi. Przekierowując to na sprawę Iwony Wieczorek to....
Pawełek
Ta sprawa jest jeszcze bardziej tajemnicza niż Twin Peaks. Aż ciary przechodzą.
Praktycznie nikogo na tej trasie nie widać... Teren zadrzewiony, zakrzewiony... Wczesne godziny poranne...
No nie wiem tak jak Pan twierdzi że tam pełno ludzi. Osobiście uważam że droga od wejścia nad morze przez park do domu Iwony jest nie bezpieczna.
Idąc dalej od wejścia 63 nie ma prawie ludzi... Przy ławce stał tylko jakiś facet z plecakiem. Iwona szła nad ranem niebezpieczną trasą...
Hej Grażyna. Słyszałaś jak pewien Pan wyzywa Ciebie, Elkę, i Vukmira?
Nie@@izaedzia
@asdasd-c5e Radiowoz jezdzi a takze Sraz Miejska i smieciarka .
W życiu bym tamtędy nie szła sama. Dwóch facetów, jeden kręci, drugi mówi mogą czuć się bezpiecznie ale kobieta nie. Wszystko tam się mogło stać i nikt by nie zauważył.
Witam serdecznie wszystkich
Proszę zwrócić uwagę na bluzke p Iwony taka bluzka pojawia sie tez u pewnej osoby podczas wieszania plakatu a co moglo sie stac gdy p Iwona dotarla pod blok może tam dalej jest i czeka?
Domysly
Serio myślisz, że laska bez butów by dreptala tym skrótem? Przecież tam kałuże są i kamienie na pewno, więc obstawiam, że jeśli doszła do tamtego miejsca to poszła dalej chodnikiem.
Bardzo celna uwaga, oczywiście, przecież szła bez butów, na pewno wybrałaby chodnik
@@olala137 ja wielokrotnie za czasów studiów wracałam bez szpilek, bo mnie zbyt uwierały albo podbicie aż 'paliło ' i nigdy nie wybrałabym takiej trasy jak ta z filmiku tylko szła dalej chodnikiem
Nie doszła dalej
Dalej jest molo i ponoć ni było jej na kamerze 😊
Kto normalny idzie taki kawał drogi pieszo już abstrahując od tego nawet że sama i w nocy
Ten kto nie ma pieniędzy na taksowke
@@barbaraukacz5459 no okej ale bez przesady wolałabym zostać w domu niż taki kawał iść
Mama Iwony, to jest klucz
Tam jest strasznie, strach w dzień chodzić😢
Teren parku parku Reagana był i jest dobrze monitorowany w tamtym czasie było aż 12 kamer monitoringu plus kamery w środku osiedla. Dlatego sądzę że Policja miała ułatwiona prace ale miała głęboko w dupie. Sprawa okropnie cuchnie. Uważam że ta sprawa jest bardzo zagmatwana i bardzo mataczona.
No właśnie tyle kamer a Policja,,mataczy,,jaki wniosek?-
Dziwi mnie fakt że nikt z rodzinny też nie pofatygował się o zapis kamery monitoringu z osiedlu. Ja otrzymałem zapis monitoringu w przeciągu 5 dni.
Na policję jak nie chcą przyjąć sprawę zaginięcia to ich trzeba nagrać to się k..a wtedy do roboty wezmą porządnie.
I z Hotelu Dal którego już nie ma.
@IBM1404 kamer wokół parku Reagana było dużo i zastanawia mnie fakt że nikt nie zrobił dokładnej analizy zapisu monitoringu z tydzień wstecz i 17 lipca. Film pewnie byłby długi, zebranie materiału zajęłoby może max dwa dni. Tylko jak na sprawa pracował jeden funkcjonariusz a nie zespół, to nie dziwię że to latami będzie trwać.
Teren idealnie sprzyjający dokonaniu morderstwa. Radził bym żeby Pan obejrzał jeszcze raz film który pan sam nagrał i zmienił dograł słowa bo to co widzę nijak się ma do tego co pan mówi
Pusto i tylko pijani zboczeńcy wracają ludzi praktycznie zero
No jesli Iwona poszla prosto a wszystko wskazuje na to ze tak, to przeciez tam jest wiele miejsc w ktorych mozna cos zlego zrobic bez swiadkow. Akurat w tym kierunku osob duzo nie chodzi. Wiec na moje to wlasnie tutaj do czegos doszlo, w sensie kilkaset metrow max od wejscia 63..
W ogole mnie dziwi ta cała ekipa z dream clubu. Poznali się dwa miesiace temu. Dwóch chłopakow miało chyba ok 21-22 lata a jeden byl starszy i żonaty jak sie nie mylę ok 40 chyba, a dziewczyny 17 i 19 lat. Zastanawiam sie co ich połączyło, bo jednak zwykle młode osoby spotykają sie czy ida na impreze czy też sie stroją dla kogoś kto im się podoba... A tu niby Pawel nie byl zaintwresowany nią, a ona nim też nie...czy spotkala sie tylko zeby wzbudzić zazdrosc tego Patryka? Ale dlaczego w takim razie Ci faceci chcieli się z nimi spotkać. Żaden nie byl chyba też facetem tej Adrii. Powiem też, ze odważnie ze strony dziewczyn. Jadą z jakimiś starszymi, ledwo poznanymi (bo co to jest dwa miesiace) typami, w tym jeden sporo starszy pić na jakieś działki..a potem do klubu gdzie połnagie laski bujają sie na huśtawkach, grasuje tam jakiś łowca nastolatek... W dodatku klub jest od 21 r,z.i Pawel załatwia im wejście? Pytanie jeszcze raz po co oni tam ida czy tylko dla towarzystwa? Tak o? Chociaz nikt nie chce z nikim kręcić? I dlaczego jakiś typ spod Gdańska co ma raptem 21 lat zna sie z ochroniarzami chyba najbardziej prestiżowego a zarazem kipiacego se*** klubu i załatwia wejście mlodym laskom. Zastanawiam się co też sobie te dziewczyny myślały... Może ja jakaś staroświecka, ale jak miałam 17 czy nawet 19 lat nie imrezowałam z chłopakami 4-5 lat starszymi ani z żadnymi chłopami żonatymi, jeszcze ledwo ich poznać pić ostro i jechać w nocy do klubu z roznegliżowanymi paniami? Od razu bym się bała że Ci nowi kompani może chcieliby się od razu bliżej poznać😨
Ciekawe spostrzeżenia, Paweł i Marek napewno wiedzą więcej.
I jeszcze jedno: spośród wielu możliwości Iwona akurat ubiera się w taki strój jak tamtejsze hostessy..
Ja mam podobne spostrzeżenia i wydaje mi się że to było bardziej spotkanie towarzysko - biznesowe, tak bym to nazwała. A jeszcze ciekawi mnie fakt, że Adria była jej najlepszą przyjaciółką. Ja nie kojarzę jakoś takich przyjaźni w wieku młodzieńczym z taką różnicą wieku. 2 czy 3 lata to jest tak naprawdę przepaść pomiędzy dziewczynami.
Mam 41, moja dziewczyna 22 i jest zajeb...
@@kasiazukowska8293czyli jesteście lesbijkami
Dzidek mówi, że ojciec Patryka Grosza jest policjantem, który ma niebawem awansować. Na TH-cam były głosy, że ojciec Patryka nie jest policjantem... To jak to jest naprawdę?!
Z tego co widzę to na tej trasie są właśnie doskonale warunki żeby się cos stało. Rzadko ludzie chodzą...
Nie ma żadnych warunków by cokolwiek się stało.
@@DeathisChannel Są, bo są drzewa i krzewy. Można walnąć w łeb od tyłu, a potem zaciągnąć w krzaki...
@@j.b.7435 Tak i pewnie wiedział, że Iwona będzie szła akurat tą drogą i nikt poza nią nie będzie przechodził przypadkowo i tak łaził sobie akurat z łopatą 🤣
@@DeathisChannel Wiesz co to przypadkowa ofiara napaleńca? Mojej koleżanki przyjaciółkę, która wracała w nocy z dyskoteki ktoś dopadł, zgwałcił i pobił ze skutkiem śmiertelnym. Doszła do domu w samej koszulce (w lutym) i straciła przytomność. Zmarła w szpitalu po tygodniu. Nikt nic nie słyszał i nie widział. Nie miała nigdy chłopaka, wrogów, nie była szczególnie ładna, ot - zwykła dziewczyna. Myślisz, że sprawca akurat na nią czekał? Nie, po prostu czekał na dziewczynę... Za mną też kiedyś gościu biegł w lesie - udalo mi się zwiać, bo jestem szybka, za moją kuzynką w parku - też udało się jej zwiać. Nie każdy ma to szczęście, że jest daleko od sprawcy.
@@j.b.7435 Rozumiem, ale opisujesz zupełnie inne przypadki. Tutaj z Iwoną jest o tyle inaczej, że to było za dnia. Było jaśniej niż jest to ukazane na monitoringu. W parku byli ludzie, rowerzyści, radiowóz policyjny, śmieciarze,.. Nie widzę opcji żeby ktoś czekał na ofiarę w krzakach akurat w tym parku tamtego dnia. Poza tym musi być dostęp do samochodu żeby przewieźć zwłoki. Nikt jej w tym parku nie zakopał. Jeśli ktoś miał ją porwać to zrobił to po tym jak dobrowolnie wsiadła do samochodu i mógł zauważyć, że dziewczyna ma rozładowany telefon.
Iwona szła pieszo i była cały dzień na nogach w niewygodnych butach to i na bank jej nogi odpadały. Mogła wsiąść do samochodu dobrowolnie żeby ktoś ją podwiózł ten kawałek do osiedla. Żeby ukryć ciało to miejsce jej śmierci było w pobliżu samochodu lub mogła pojechać z kimś w inne miejsce gdzie tam zadziała się cała akcja.
Mnie interesuje czy policja zbadała tą dużą plamę krwi na przejściu dla pieszych przy osiedlu Iwony, którą widziano tamtego dnia o 7 rano. Nie było przy plamie żadnego zwierzęcia. Czy zbadane zostały wszystkie wyjeżdżające samochody z osiedla, ponieważ słyszalny był dość głośno jeden z rana. Kiedy w końcu policja przepyta Patryka i jego znajomych? Wiemy, że chłopak nie spał tylko cały czas wydzwaniał do osoby o nazwisku Wieczorek. Tutaj należy szukać odpowiedzi.
Ludzie z Archiwum X powoli rozwiązują zaginięcie Iwony .
Są bardzo blisko ...
A ci którzy są zamieszani i winni tego zaginięcia Iwony to naprawdę" robią już w majtki " uwierzcie mi że nie jedni dostaną niespodziankę i już nie długo...
Śledztwo nadal jest prowadzone także ...Uwaga ... Uwaga !!!
Co Pan gadasz?? Przecież tam same krzaki i drzewa i ludzi praktycznie brak.
w 2010 był tam klub BB i mnóstwo ludzi sie tam wtedy kręciło po parku wracając do domów co widać na monitoringach.
PATRYK ten były chłopak dziewczyny, daleka rodina. Bankowo ten gość przyczynił się do śmierci, uciekł z Polski mieszka w skandynawii tylko po to by go nie aresztowano, ktoś z Policji mu pomagał. Za tym chłopakiem kryje się miotanie w zeznaniach, logowanie się telefnów i koledzy którzy dwa tygodnie wcześniej pobili Iwone. Gość śmierdzi na kilometr, zawinąć przycisnąć na przesłuchaniu.
Ponoć pomieszkuje w PL z dziewuchą, tak opowiadają 😊
Niemcy,Anglia, Skandynawia i jeszcze pewnie coś się znajdzie. Ile ludzi tyle teorii, a wydaje mi się że nic nie wiemy o tej sprawie. Ostatnio doszło do mnie że może nawet nagrania co widzimy od 14 lat to się jeszcze okaże że to nie Iwona.
32:10 A wg mnie mogło się stać. Przecież przez większość czasu nikogo w tym lesie nie widać. Czasem tylko się pojawiają jacyś przechodnie.
Ona weszła w teren parku i z niego nie wyszła.
Manaualniennikt jej krzywdy nie zrobił.
Ona musiała wyjechać z tego parku.
Po mogą sie poruszać tylko pojazdy uprzywilejowane, nigdy nie prywatne. O tej pory rze, p tej godzinie tego dnia były dwa takie auta.
Smieciarka i Radiowóz.
Stawiam radiowóz.
Ba, nawet na pewno na bank.
Wszysykie wersje przez ax eliminowane.
Zostaje tylko jedna
To ten radiowóz. 1000%
Ja też tak sądzę...ale nie wierzę że została zamordowana tu jest drugie dno tej sprawy...myślę że ona żyje
Radiowóz nie miał większych szans spotkać Iwony.
ależ to czas się zmieniły że szef ochrony wtedy jeździ Cinkoczentem białym, dziś to by nie wiedział w jakie luksusy by wsiąść
Iwona opuściła Dream Club około 3.00 w nocy. Po 40 minutach marszu nie mogła być w parku o godz. 5.00 co sugeruje Pana film. Mogła być w parku już około 4.00 kiedy jeszcze nie było jasno i brak było innych przechodniów.
Sledze sprawę mocno, ciekawy materiał i informacje o ojcach ludzi którzy mają wiedzę
Chłopie popracuj nad dykcją bo ledwo można zrozumieć ten bełkot. Fajnie, że Ci się chciało po raz enty przypomnieć o tej sprawie, doceniam zwłaszcza wartość obrazową, bo merytoryczna to masakra. Mylisz daty, np. mówiąc, że do zaginięcia doszło w 2017 roku, mylisz imiona (Paweł/Patryk), mówisz, że na miejscu Bacówki jest obecnie Dream Club.... No litości
Ta, a tata Patryka jest szychą w policji 🤣🤣🤣 a świstak siedzi
I ciągle autor filmu powtarza, że trasa jest bezpieczna... Co się do cholery dzieje. W końcu na tej trasie są setki miejsc, w których mógł nastąpić atak! Powtarza nielogiczne bzdury.
Dodatkowo popracowałabym nad formami "to" i "te". "To" jest zarezerwowane dla liczyby pojedynczej np. to towarzystwo, to osiedle. W przypadku liczby mnogiej te osiedla, te towarzystwa. To są kardynalne błędy używając te towarzystwo itp.
@@magdalenatre7096 Rozumiem, ale jego błędna wymowa jest w tym wszystkim najmniej istotna. Ale nielogiczne bzdury, o których tam mówi, są po prostu okropne. Ciągłe wmawianie widza, że w parku jest fajnie, że na pewno nie mogło tam dojść do ataku. Osoba z IQ wynoszącym 30 punktów zrozumie, że nie jest to najlepsze miejsce dla samej młodej dziewczyny.
Pytanie jak na boso szla po tym żwirze jeszcze coś te kampery po drodze czy też stały jakieś w tym miejscu może ktoś przypadkowo ja zaczepił i do kampera i w drogę
Raczej nie wybrała tej drogi. Poszła dalej na wprost albo w ogóle nie skręciła w alejkę prowadzącą do ul. Obrońców Wybrzeża.
I to ma być ta bezpieczna, pełna ludzi trasa?
A szedłeś zejściem 56 w ogóle. Przecież tam są idealne miejsca do napadu, Ja szedłem latem w tamtym roku i to w ładny dzień. Nie byłoby problemu wtedy na tym zejsciu56 aby kogoś napaść wciągnąć w krzaki, tam był mocno dziki teren. Tak więc te teksty osób wykluczające atak na Iwonę w parku to uproszczenie. Są tam miejsca sprzyjające do ataku oraz te trudne. Przecież zejście 56 określano jako mocno prawdopodobna trasę Iwony. Przejdź się tam. Pozdrawiam
Sciezki bardzo niebiezpieczne.......
nikt przypadkowy nie zabil Iwony .To musiala byc gruba ryba lub lewe interesy i szemrane znajomości. Mama doskonale wie w co bawila sie Iwona a przeciez nie powie wszystkiego całej Polsce .... ma zniszczyc reputacje sobie i corce?? teraz tkwi w klamstwie ktore musi powtarzac ...
Zastanawiający jest ten fenomen Iwony. Tylu ludzi zaginionych, zamordowanych a przecież teoretycznie każdego życia szkoda.
Iwona dotarła do domu i cała tragedia tam się wydarzła. Matka wie co się stało
Zdolna ta matka
Jak widać jest to bardzo niebezpieczna trasa dla kobiety. Strach tędy chodzić nawet w południe, przy większym ruchu.
Nie mozna tak po prostu mówić, że skoro było jasno, to było bezpiecznie.
Tak może wydawać się tylko dorosłemu, postawnemu mężczyźnie. Realia kobiet wyglądają zupełnie inaczej i taki ogromny, zalesiony i krzewiasty teren, z przechodniem tylko co kilkaset metrów, jest po prostu śmiertelną pułapką.
I tu nie chodzi o osobiste odczucia, ale o oficjalne, policyjne statystyki przestępstw na kobietach.
Za mojej młodości, które przypadały na lata koniec 80 I początek 90 to jeszcze było bezpiecznie dla dziewczyn. Też przebywało się w tych okolicach. Ale czasy inne I inni byli ludzie ,mniej było psycholi. Ojciec zawsze mówił,żebym pilnowała się. Mało piłam bo nigdy mi nie smakował alkohol i zmuszałam się do wypicia czegoś tam. Ale sama bym nie szła tą trasą,mam swój rozum. Zawsze ktoś towarzyszył albo miałam zawsze na taxi a jak nie miałam bo wszystko wyszło to taxi zawiozło do domu,zostawiłam mu dowód i prosiłam rodziców o kasę. Zawsze miałam przy sobie dowód gdy wychodziłam z domu wieczorami.
@@Seed.of.Light. Nie wiem czy statystycznie było wówczas mniej przestępstw na kobietach, ale generalnie się zgadzam.
2 , 5 km przez zalesiony teren, z żywą duszą co kilkaset metrów, to zawsze była niebezpieczna sprawa. Kobiety spotykały nieszczęścia nawet w biały dzień na ruchliwych parkingach, w pobliżu których były po prostu krzaki. Warto mieć tego świadomość. W sumie to od zarania dziejów z nią żyjemy.
Mężczyzn to nie dotyczy. Przynajmniej w takim stopniu. Bo statycznie ile gwałcicielek/gwałcicieli i morderczyń/morderców czyha w krzaczorach na przechodzących obok mężczyzn, a ilu gwałcicieli i morderców na kobiety?
Wystarczy właśnie choćby spojrzeć w policyjne statystyki, żeby zrozumieć, że trzeba mieć świadomość naturalnych wrogów.
Oczywiście absolutnie nie obwiniam Iwony. Ona po prostu weszła w pułapkę, bo chyba nie miała innego wyjścia tego dnia. Była sama, telefon zdechł, kasy brak. Niewinna ofiara.
Sama już nie wiem jak temu zaradzić. Może bardziej bezbłędnie łapać wszystkich zwyrodnialców i przestać wypuszczać z więzień.
Przy tej trasie Iwony za wejsciem 63 sa miejsca gdzie ktos pali ogniska i spozywa alkohol.Bylem tam i widzialem miejsca po imprezach.
@@zesesman Tak wiem, jestem z Trójmiasta i wiem jak tam bywa latem. Jednak mówimy tu o ponad dwóch kilometrach zalesionego terenu. Nawet obecność 10 grup przy ogniskach nie zwiększa tam bezpieczeństwa. Nawet 100 metrów z krzaczorami po bokach bywa pułapką dla kobiet. Bez względu na to czy agresor czyha na przypadkową ofiarę, czy ktoś z premedytacją i planem czyha na konkretny cel- warunki do tego są tam idealne wręcz.
🙋😉🌴
Nie 2017 tylko 2010
odważna z niej była dziewczyna ze poszla tą trasą ale nerwy niosą nogi ... musiala być mocno wzburzona że nie myslala o niebezpieczeństwie .Ja zawsze choc mam 30 min do domu od centrum miasta a wokol są domy... zawsze biore taxi a jesli nie to ide do domu biegiem ogladajac sie za siebie .Nigdy nie wiemy co komu uderzy do glowy
W bluzach spodniach ludzie a recznik szedl sie kapac i lezec na piasku 2 godziny? Jasne, baltyk jest lodowaty a historia zmerzajacego pana na plaze i kapiel o 4rano to kocopol!
Sprawcą jest zawsze w pierwszym tomie akt , szkoda że nie są dostępne publicznie bo myślę że ludzie by rozwiązali szybciej sprawę niż nieudolna policja
Problem w tym,że nie zawsze tak jest. Ale w przypadku Iwony Wieczorek to bardzo prawdopodobne.
Pragnący zachować anonimowość ,nieoficjalnie powołujący się na interes państwa, co tłumaczyło by zagadkową nieporadność AX,
z-ca komendanta ,o przypadkowej zbieżności nazwisk, skutecznie zaopiekował się sprawą ,jak swoją.
Wszystkim funkcjonariuszom ,wliczając ochoczo kompromitujących się super policjantów z AX ,konsekwentnie mnożących ślepe tropy,wydaje się,że można przeciągać śledztwo bez końca.
Zapowiadany przełom ws gen.Szymczyka zachwiał tą wiarą.
Czekamy na ruch KGP, postawienie zarzutów wytypowanym przez nich 13 lat temu sprawcom, audyt i konsekwencje służbowe i karne dla niestrudzonych poszukiwaczy prawdy od 14 lat.
Uważam że to niebezpieczna i długa trasa dla młodrj dziewczyny
Mamusia jest trefną mamusią.
Podobno jakiś jasnowidz gdzieś w necie powiedział, że zrobił to ktoś z biało-zielonych podłużnych bloków...
Wciągnęła mnie ta sprawa - jedno wiem...poza babcią tam nikt nie mówi prawdy. Z udostępnionych informacji wiemy że zostawiła reklamówkę z ubraniam i czarną torebką na balkonie. Na nagraniach widać jak w jednej ręce niesie buty a przez ramie ma przewieszoną torebkę. Która dziewczyna w wieku 19 lat ... zabiera do bloku obok 1torebkę by zmienić ją na inną ?
I skąd Paweł wiedział że w torebce na balkonie są klucze do domu Iwony? Skoro je wziął, to był pewien że Ona ich już nie weźmie, że po nie już nie przyjdzie. Pan Szostak ..... wspomina o butach , myślę jak On....Paweł zacierał ślady ale w moim odczuciu mógł być tylko świadkiem.
W czasach średniowiecza dałoby radę to rozwiązać, tortury aż nie powie prawdy a wiadomo prawdę powie dopiero w głębszym etapie tortur
@@krzysztofwisniewski5829 Ale tam była reklamówka i torebka.... Dla mnie to dziwne .... Jak wiem że idę blok obok ,Zabieram przydasie, ubrania na zmianę i 1 torebkę z którą idę dalej.... A co do wątku Pana Szostaka .... to dziwne jest, że matka po kilku dniach od zaginięcia córki zamawia identyczną parę butów.
Ktoś na forum o Iwonie napisał dla beki o tacie Patryka, że szykuje się do awansu na komendanta i tylko czekałam aż ktoś to podchwyci jako rzetelny news. Z całym szacunkiem, ale jak już Pan nagrywa 40 minut i poświęca się wstając tak wcześnie, żeby iść tą samą trasą to może warto byłoby pogrzebać trochę i dowiedzieć się, że jego tata nigdy w policji nie pracował 🙄
Kto to w ogole wymyślił?! Bardziej chyba to był jakiś że tak to ujmę typ spod ciemnej gwiazdy. Przeszuliwałam kierownictwo policji w Gdańsku na przedstrzeni lat i nikogo o tym nazwisku nie widzialam chyba ze ma inne?
@@olala137 ktoś puścił w eter, inny nie sprawdził i wziął za pewnik. Tak jak teraz z tym komendantem. Nawet widziałam, że napisali temu chłopakowi, żeby nie żartował tak, bo zaraz ludzie będą mówić że to prawda 😂
Dokładnie
Naprawdę myslisz ze facet ma schizofrenię?
@@krzysztofwisniewski5829Ok Krzysiu , nie denerwuj się Z🍀
Czy ten Fiat nie jest troche za maly aby transportowac eventualnie zwloki czlowieka?
Oni na tym zdjęciu bardziej zainteresowali się tymi dwoma facetami którzy stoją na chodniku koło drzew
Śmieciarek brak o tej porze dziwne.
Kible nie sprzątnięte w parku dziwne.
Jak tam byłem o tej porze tego dnia z dwa lata temu było podobnie.
Ludzi bardzo mało
Weź na przykład moment około 35:40.
Jak by Ci ktoś za....ł w łeb pałą i spakował to by smród nawet tam po was nie został
Nie mniej jednak, dobra robota, gratulacje
1:55 Iwona nie zaginęła w 2017 roku
Mam nadzieję, że kiedyś się dowiemy co się naprawdę stało :(
Grube ryby za tym stoją. Moim zdaniem nikt się nie wysypie. Albo to będzie przypadek albo dopiero jak znajdą jej ciało a w zasadzie szczątki 😢
@@izaedzia słyszałem wersję, że ojciec Patryka to policjant i wszystkich zastrasza. Nie wiem na ile w tym prawdy, bo w ja z perspektywy Warszawy mogę tylko czytać o tej sprawie.
@@RobertSzawiel tak to prawda. Poza tym w chwili kiedy Iwona zaginęła jej obecnym chłopakiem był policjant
@@izaedzia wszyscy wiedzą, że głównym podejrzanym jest Patryk, bo gość znika na 3 dni i pojawia się nagle zaangażowany. Co robił do rej pory? Wielokrotnie kłamał. Nie ma ciała to można proces poszlakowy zrobić.
Ona w nocy szła sama przez taki las ???? 😮
Park, nie las. Przecież nie wiadomo, czy w ogóle gdzieś poszła. Trop kończy się na wejściu 63. Noc? W lipcu o tej porze jest widno. Z pewnością nie poszłaby sama przez park, tylko do końca tej niby promenady. Gdzieś tam musi być ulica.
W nocy? Zobacz jak jasno. To ta sama godzina co w 2010.
A może ktoś z któregoś domu na tej trasie powrotu
Zginęło wielu ludzi czyli to sprawa fachowych "służb", czyli kogoś kto może im dawać polecenia, czyli góra!! W Polsce pracuje tysiące ludzi w wywiadzie, kontrwywiadzie na z nas ściąga się dziesiątki milionów zł, i co!!!?
Ponoć nie ma zbrodni doskonałej,biedna dziewczyna.
Uwazam ze Paweł podrzucił kartkę z numerem do goscia z bramki. Panika i szybka akcja.
Ale wtedy o tamtej godzinie PRAWIE WOGOLE NIE BYŁO LUDZI!!!!
Ładnie ktos to zaplanował by wszedł do domu i zaczął dobrze czyscic komputer
Najlepsze miejsce dla mężczyzny z ręcznikiem do ukrycia zwłok Iwony Wieczorek byłby Schron bocznego punktu kierowania ogniem baterii "wiejskiej" 1912r. Tam są jakieś szyby dziury tunele. 2 godziny tyle by mu starczyło ile miał aby je tam skutecznie ukryć . Ciekawi mnie czy policja sprawdzała te miejsce dokładnie
Porażająca to była choćby ta zbrodnia z Łodzi dokonana na Paulinie przez tego Gruzina.
Jakiś powód Paweł miał by plakatów nie rozwieszać, wie ktoś dokładnie z kim miał Paweł te plakaty rozwieszać?
Nie chce sie wierzyc ze pijana osoba mogla tyle pokonac drogi
W jaki dzień tygodnia nagrywasz? Czy jest to z Soboty na Niedzielę?
Zegar by się przydał podający dokładnie bieżącą godzinę na filmie.
Nie każda droga nadawała się na bosaka,pod koniec nagrywania az żużlem zachodzi.
Gdzie tam widać ludzi?Przecież tam zero ludzi w tym parku,a do tego szczery las po obu stronach.Wiele potencjalnych miejsc do ataku.
Mam nadzieje ze się kiedyś dowiemy prawdy!
Paweł za przyzwoleniem matki Iwony usuwał dane z jej kompa .
Znaleziono 3tys zl na biurku ,moze to Pawel zostawil matce kase za milczenie .
Matka wie o wszystkim tylko milczy bo ktos jej placi. Juz nic nie zwroci zycia Iwony a matka lubi kase
@krystynacichosz268, ty naprawdę myślisz że 3tys za życie dziecka to dobra cena? Za ile ty byś taką rzecz zrobiła. Jak można pisać takie dyrdymały będąc zdrowym na umyśle? Bo ty chyba nie jesteś? Nawet napewno coś z twoją główką szwankuje.
Najpierw mama powiedziała że to pieniądze 18-stki, a teraz mówi że to jej pieniądze na salon czy też z salonu, które trzymała sobie u Iwony🤦♀️ z drugiej strony co ma mówić... Ale mogłaby jedną wersję mieć
No i musi mamuśka płacić za krycie jej za ten wypadek no i na der onecie piszą dzisiaj ,,Tajemnicze śmierci po zaginięciu Iwony Wieczorek. Jeden z mężczyzn zginął na cmentarzu....itd
Przerażająca trasa, wciągają do auta i ślad ginie...
Mówi Pan, że ciało ukryć jest nie tak łatwo. Czyżby? Mamy 30% lesistości kraju, bez problemu kupi się szpadel, wapno, cement, kreta do przepychania rur i tym podobne. W tej sprawie jest dużo za dużo podejrzanych, ostatnio dołączyła do nich nawet matka. Nie wierzę, że sprawa ujrzy kiedyś światło dzienne. Sprawca dawno wyparł z pamięci, zresztą czy ktoś, kto morduje, może mieć jakieś sumienie...
Jeśli na imprezie ktoś jej coś dosypywał, to znaczy, że miał ją na celowniku.
3 tysiaki na biurku a Iwona nie miała grosza przy tyłku by wrócić taksówką? Sama czasem zostawałam bez kasy,którą wydałam na drinki. Brałam taxi i gdy dojechałam do domu to szłam po kasę by zapłacić kierowcy. Coś tu nie gra.
Było 3 pracowników mpo jechali w 3 w kabinie później jeden z nich siedział na pace dziwna akcja, może warto prześledzić całą trasę jaką ci panowie pokonują w każdy dzień po kolei, to mogą być różne miejsca, sprawdzić także wysypisko śmieci
Byla dla kogoś niewygodna może kogoś szantazowala trudno teraz stwierdzić znajomi może wiedzą
I jeszcze jedno, jak dla mię Iwona żyje. Jakie są powody że musiała zniknąć itp. to wie tylko i wyłącznie jej Mama. I na pewno się tego nie dowiemy.
Ja też tak uważam, ona nie została zamordowana...tu jest drugie dno
Jak moze matka kupic te same buty????kiedy taki pech spotkalo corke???to duzo daje do myslenia tak jaby matka nic z tą sprawą ją nie przejelo 😮
Mnie też to dziwi..kurła w takiej sytuacji kupuję takie same buty😮 do głowy by mi to nie przyszło..tak samo z remontem łazienki. Nie sądzę, żeby matka coś wspólnego z tym miała, ale zachowanie co najmniej dziwne. W dodatku wybaczała na wizji mordercy..
Matka też przeprowadziła się w inne miejsce jakiś czas temu... Nie każdy by się na to zdobył
@@olala137 no wiem..I nazwisko zmieniła. Choć wiadomo, że życie toczy się dalej i ma prawo.
@@annarosinska4543każdy po swojemu przeżywa ale wystarczy posłuchać np rodziców Ernestyny, czy ojca Jakuba Schimandy czy Roberta Wójtowicza tyle lat a cierpienie takie samo.. a tu wyprowadzka, zero akcji zero poszukiwań, na FB nic ani słowa to jest dziwne, ale to chyba bardziej narcyzm
Dodatkowo zatrudnia seryjnego samobójcę, dzisiaj na Onecie Tajemnicze śmierci po zaginięciu Iwony Wieczorek. Jeden z mężczyzn zginął na cmentarzu, ksiądz popełnia ,,samobójstwo i itd
Ciekawe czy wiadomo kim był ojciec b. chlopaka Iwony, gdzieś ktoś twierdzi, że policjantem, ale jakimś wysoko postawionym, czy stójkowym?
Taksówkarzem
Tyle lat i nic, i może się jeszcze ciągnąć długie tyle.
Sam "spacer" bardzo ciekawy i potrzebny dla ogólnej orientacji, ale komentarz irytujący, chaotyczny i zupełnie nic nie wnoszący.
🍒
O jakimi wujku Iwony mowa jakbys mogl wyjasnil ktory byl zatrudniony w firmie sprzatajacej Bo wspominasz o tym w filmiku
bingo!
Bardzo długa trasa do pokonania dla młodej dziewczyny o świcie, pełno drzew, krzaków, zarośli, w dodatku szła bez butów tak długi odcinek, jest to dla mnie zupełnie niezrozumiałe, a może jednak szła plażą od tego wejścia gdzie ostatni raz ją widać?
Gdzie źródło, że ojciec Patryka jest policjantem?
Dzidek dobrze zaczął, ale potem chyba ta bestia - sprawca jakoś mu w głowie zamotała, że ciężko słuchać. Ogólnie po tych wydarzeniach (bo było ich więcej) przykro w tych stronach przebywać. Życzę Dzidkowi wszystkiego najlepszego i niech się nie zraża.
Fajny ten spacerek, dużo wizualizuje. Wydaje mi się, że Ci młodzi nie wiedzą, ktoś by już dawno puścił farbę. Uważam, że to zbrodnia z okazji, najtrudniejsza to wykrycia.
*patrol ochrony ... ciekawa sprawa
Iwona z pucharem 🐐🐐
Same zarosła bardzo niebezpieczna dla samotnej kobiety
Ale tu b długą trasa i niebezpieczna i te samochody dostawcze. Nie ma ludzi i samotna młoda kobieta i lasy
Ja jako kobieta nie chadzalabym tu to jest trasa dla dużych rosłych facetow
To wcale mie jet bezpieczna trasa duzy
Ruchi ciemnosc to. dobra sytuacja by wbew
Pozorom mozna byc. Zgarnietym i zniknac. Jest tez 1 zasadnocza sprawa. Przy brze siedzi facet z recznikiem .moze turysta a moze i staly bywalec yakiego udajac lustruje towarzysto bawiac sie w klubie mozel liczyl na jakas okazje i sex a moze wylapywal atrakcyjne fziewczyny by zwerbowac do pracy w klubie lub n towar do sprzedania powiedzmy ze postrzega konflikt grupy wl ktorlj byla To wona a kiedy ta wychodzi ifzie od razu zall nia az dochodzi do wyjcia 63 i tapm dzieje sie cos o czym nie wielmy ale po co fact idzie kilka km za nieznana dziqczyna al po 2 godz wlraca ta sama droga rozneglizowlany???? Po calym dniu i nocy gdyby tam mieszkal. To nie wracalby rozneglizowany nadal. Bez. butow chyba ze jest sprawca
Zaginięcie Iwony Wieczorek w świetle Teorii gier: th-cam.com/video/EfOiM9Qa4Pw/w-d-xo.htmlsi=UJIMS8B06xvwOz1l
Panie Dzidek poza filmami i zdjęciami mogą być też rozmowy na różnych komunikatorach...też mogły być obciążające kogoś i Paweł je usuwał...
Witam serdecznie. Rzeczywiście ma Pan rację mogło coś takiego mieć miejsce. Dziękuję za trafne spostrzeżenie. Pozdrawiam serdecznie.
lubie Pana ogladać zastanawia mnie czy iwona wieczorek żyje?
Moim zdaniem nie 😢
Moim zdaniem Iwona żyje, ona nie została zamordowana tu jest jakieś drugie dno tej sprawy
Matka Iwony to osoba jak kukułka ktora podrzuca swoje corki babciom tylko jedna ma przy sobie ,rodzenstwa sie nie rozdziela ,nie chciała wychowac tylko facetow nowych szukac ...a ona żadna miss ,mniej niż przecietna
Sąd nakazał córki dać dziadkom na wychowanie,dziwna sytuacja tym bardziej że kiedyś raczej rzadko zabierano dzieci rodzicom,pierwsza córkę dobrowolnie oddała swojej Matce, ale druga córka została odebrana przez Sąd rodzinny.
Ale ty jesteś czerwony, przeszedłeś kawałek.
Przecież mówili że ona niosła te buty idąc do domu . Że widać na kamerze że ma buty w ręku .
Paweł podobno sprzedał auto zaraz po zaginięciu Iwony ten wątek też już jest kompletnie zapomniany.
Wejście 65 idziemy do wejścia 63
Cały film zastanawiam się nad tym , może nikt jej nic nie zrobił ? Może spotkała dziki i to one ją poturbowały i poprostu zjadły…
Dlaczego nie wiewiorki?