Kolejne kilometry, kolejne chatki, kolejne noce w śpiworze.... Niby to samo, a za każdym razem, za każdym filmem jest ekscytacja i oglądanie do samego końca, patrząc co tym razem Cesarzowa wyprawia. Smażona kiełbasa z cebulką rządzi!
17'45" to są ślady tuunbaqa, 27'27" "najgorsze miejsce".... ale piękne, 34'45" lukrecja to coś za czym przepadam. Szczególnie tą słoną wersję, salmiaki. 1h03'15" cytując bohaterkę filmu "Zabójcze maszyny", gdy wyciągnęła ponad tysiącletni baton.... "Żywność starożytnych jest niezniszczalna". 😅 Pozdrawiam i powodzenia na szlaku.
Hyva Paiva , jesien juz niedaleko , drzewa trzeba bedzie zebrac na zime kilka kubikow , inspirujace te Twoje reportaze , pozdrowienia z Normandie Andrzej
Dziś wróciłam z 2ch tygodni w Laponii fińskiej. Odpalam TH-cam po tym czasie a tu od razu film z Finlandii❤❤❤ dziękuję. Przy okazji pozdrawiam także Twojego fana Krzysztofa z Koszalina, posiadacza Altr, oraz Macieja z Lublina, których spotkalismy na szlaku Karhunkierros w Oulance ❤ my się zakochalismy dzieki Tobie w skarpetach injinji i wodoodpornych. Dzieki za rady bo to byla wielka inspiracja 😊😊😊 Finlandia rozgoscila się na liscie "muszę tu wrócić" 😊
Oni mają tam pierdyliard odmian musztardy i wszystkie są przeeeeepyszne !!!! Ja też przywiozłam, żeby pokazać ludziom jak inne mogą być musztardy. Oni mają całe regały musztard w marketach.
A jak ktoś idzie na spacer dookoła bloku? Jaki w tym sens? Przejdzie się w kółko i jaki z tego pożytek? A gdy zbiera znaczki? Kolorowe kawałki papieru. Nuda. Strata czasu i pieniędzy. A gdy ktoś uprawia rośliny doniczkowe? Po co? Przecież taka roślina nic nie robi, tylko stoi na parapecie, żadnego z niej pożytku czy korzyści. A słuchanie muzyki? Toż to totalna strata czasu... Można by w tym czasie wykonać tyle innych pożytecznych czynności... Ludzie robią różne rzeczy. Dla przyjemności. Bo się czymś interesują. Bo ich to uspokaja, odstresowuje, pozwala przemyśleć różne sprawy i problemy. Daje frajdę, pozwala poszerzać horyzonty, rozwijać skrzydła, doładować akumulatory. W życiu trzeba robić coś poza pracą i spaniem. Posiadanie pasji czy zwykłego hobby daje radość, koi nerwy, dodaje życiu kolorów, pomaga odpocząć, zebrać myśli, wyrazić siebie. Nie wszyscy ludzie podzielają te same pasje, nie wszyscy kolekcjonują znaczki czy sadzą kwiatki. Czy chodzą na wędrówki. I dzięki Bogu. Bo dzięki temu świat jest ciekawszy. Nigdy w życiu zapewne nie pojadę zimą do Finlandii, a już na pewno nie po to, by spać na mrozie w lesie. Ale dzięki pani Agnieszce mogę zobaczyć namiastkę takiej przygody i poczuć ten klimat, tę energię, podziwiać - choć na ekranie - piękno przyrody i ludzką wytrzymałość. Ja też nie do końca rozumiem, dlaczego ludzie chcą z własnej woli doświadczać tak ekstremalnych warunków, bo ja bym się tam tylko straszliwie umęczyła, padła twarzą w śnieg po pierwszym kilometrze, wróciła z zapaleniem płuc, a kto wie, może nawet zamarzła... Ale myślą, która pojawia się w mojej głowie, gdy widzę podobne nagranie, jest nie: "bezsens", ale: "fascynujące!". Na szczęście, tak jak wspomniałam, ludzie różnią się od siebie i nie wszyscy oglądają z zapartym tchem wyczyny thruhikerów. Niektórzy odbierają je jako bezsens. Ale to dobrze, bo inaczej świat byłby cholernie nudny...
co ty gadasz to co wypalisz to trzeba uzupelnic i kazdy ci to powie a nie ze ona wypali drewno ktos przyjdzie do chatki zmarzniety i wycieczony i nie ma sie czym ogrzac co to o niej swiadczy takie czasy idzie na latwizne dupe ogrzeje a o innych juz nie mysli to nie powinla w tych domkach wogule spac
Dobrze, że zadałeś to pytanie, bo nie opowiedziałam o tym - chaty są zaopatrywane w drewno przez lasy państwowe i nie wolno samemu uzupełniać zapasów. Jeśli by brakło to ok, ale dbają żeby nie brakowało, tylko proszą o umiar. To obszar chroniony, drewno jest przywożone z dalszej okolicy żeby teren wokół chat wyglądał naturalnie.
Dzięki za przyjemny zimowy film z Finlandii fajna przygoda pozdrawiam.
Super klimaty
Dla mnie rewelacja. Pozdrawiam
No i wybornie , mocno pozdrawiamy ciągnie ciebie do tej Finlandii
Gratulacje
Kolejne kilometry, kolejne chatki, kolejne noce w śpiworze.... Niby to samo, a za każdym razem, za każdym filmem jest ekscytacja i oglądanie do samego końca, patrząc co tym razem Cesarzowa wyprawia.
Smażona kiełbasa z cebulką rządzi!
Dziekuje Ci Agnieszko ,cudowna ochloda w to gorace lato ❤❤❤
Najlepsza Twoja produkcja 🙂🙂
Jesteś niesamowicie ambitna. Mało który facet, ja także, z lenistwa i wygody woli oglądać Twoje męki na TH-cam.Pozdrawiam serdecznie .😊😊😊
Na tym wypadzie nie było zbyt wiele męki, to był relaksujący urlop 😊
Narty to nie moja bajka ale szacun za ten wyczyn. No i bajkowy zimowy klimat. Juz tesknie za zimą😊
Byłem w tym roku 10 dni w Finlandii. Oczywiście latem 😂
Ale popieram fascynację tym regionem ♥️
Plusem jest to że nie śpisz w kiblach 😂😂😂
Pozdrawiam
Latem chyba komary straszne?
Łapka w gore w ciemno. Dziękuje za film. Podziwiam i szanuje.
Super
17'45" to są ślady tuunbaqa,
27'27" "najgorsze miejsce".... ale piękne,
34'45" lukrecja to coś za czym przepadam. Szczególnie tą słoną wersję, salmiaki.
1h03'15" cytując bohaterkę filmu "Zabójcze maszyny", gdy wyciągnęła ponad tysiącletni baton.... "Żywność starożytnych jest niezniszczalna". 😅
Pozdrawiam i powodzenia na szlaku.
❤🥶❤ pozdrawiam
Hyva Paiva , jesien juz niedaleko , drzewa trzeba bedzie zebrac na zime kilka kubikow , inspirujace te Twoje reportaze , pozdrowienia z Normandie Andrzej
Pozdrawiam serdecznie
Dziś wróciłam z 2ch tygodni w Laponii fińskiej. Odpalam TH-cam po tym czasie a tu od razu film z Finlandii❤❤❤ dziękuję. Przy okazji pozdrawiam także Twojego fana Krzysztofa z Koszalina, posiadacza Altr, oraz Macieja z Lublina, których spotkalismy na szlaku Karhunkierros w Oulance ❤ my się zakochalismy dzieki Tobie w skarpetach injinji i wodoodpornych. Dzieki za rady bo to byla wielka inspiracja 😊😊😊 Finlandia rozgoscila się na liscie "muszę tu wrócić" 😊
*AGNIESZKA* ❤
❤😀
Zebra na nartach czyli zima tuż tuż …
Opowiedz więcej o nartach, wiązaniach i pulkach. W Polsce to raczej egzotyczne tematy. Wspaniała, inspirująca przygoda!
Będzie zaraz sprzętowy odcinek
Juustoleipä
😀
Dzięki Cesarzowo! Wszystko super, ale salmiaki? Czy chcesz o tym porozmawiać ? ;)
Zawsze!
A mi sie nie chce do Biedronki pieszo iść... :P
Musztardę, z Finlandii do Polski, poważnie?! Co oni dają do tej musztardy?
Oni mają tam pierdyliard odmian musztardy i wszystkie są przeeeeepyszne !!!! Ja też przywiozłam, żeby pokazać ludziom jak inne mogą być musztardy. Oni mają całe regały musztard w marketach.
Tak, to kraj musztardowy 😊
Hej;)
8:29-8:31. Czyj to był głos? Twój?
Po prostu czysta ciekawość;)
Staram się usilnie znaleźć sens Twoich wypraw. Ta jest najbardziej tego pozbawiona. Tak wynika z tego filmu. Bezsens. Wiem. Twój wybór.
Dla Ciebie bezsens a dla mnie wolność, niezależność, siła, przyroda, życie w czystej formie.
A jak ktoś idzie na spacer dookoła bloku? Jaki w tym sens? Przejdzie się w kółko i jaki z tego pożytek? A gdy zbiera znaczki? Kolorowe kawałki papieru. Nuda. Strata czasu i pieniędzy. A gdy ktoś uprawia rośliny doniczkowe? Po co? Przecież taka roślina nic nie robi, tylko stoi na parapecie, żadnego z niej pożytku czy korzyści. A słuchanie muzyki? Toż to totalna strata czasu... Można by w tym czasie wykonać tyle innych pożytecznych czynności... Ludzie robią różne rzeczy. Dla przyjemności. Bo się czymś interesują. Bo ich to uspokaja, odstresowuje, pozwala przemyśleć różne sprawy i problemy. Daje frajdę, pozwala poszerzać horyzonty, rozwijać skrzydła, doładować akumulatory. W życiu trzeba robić coś poza pracą i spaniem. Posiadanie pasji czy zwykłego hobby daje radość, koi nerwy, dodaje życiu kolorów, pomaga odpocząć, zebrać myśli, wyrazić siebie. Nie wszyscy ludzie podzielają te same pasje, nie wszyscy kolekcjonują znaczki czy sadzą kwiatki. Czy chodzą na wędrówki. I dzięki Bogu. Bo dzięki temu świat jest ciekawszy. Nigdy w życiu zapewne nie pojadę zimą do Finlandii, a już na pewno nie po to, by spać na mrozie w lesie. Ale dzięki pani Agnieszce mogę zobaczyć namiastkę takiej przygody i poczuć ten klimat, tę energię, podziwiać - choć na ekranie - piękno przyrody i ludzką wytrzymałość. Ja też nie do końca rozumiem, dlaczego ludzie chcą z własnej woli doświadczać tak ekstremalnych warunków, bo ja bym się tam tylko straszliwie umęczyła, padła twarzą w śnieg po pierwszym kilometrze, wróciła z zapaleniem płuc, a kto wie, może nawet zamarzła... Ale myślą, która pojawia się w mojej głowie, gdy widzę podobne nagranie, jest nie: "bezsens", ale: "fascynujące!". Na szczęście, tak jak wspomniałam, ludzie różnią się od siebie i nie wszyscy oglądają z zapartym tchem wyczyny thruhikerów. Niektórzy odbierają je jako bezsens. Ale to dobrze, bo inaczej świat byłby cholernie nudny...
Serio? Nigdy nie byłeś na urlopie? 🙈
Dzięki za miły komentarz @PepelnRedAndGreen
Drewno wypalasz w kazdej chatce a go nie uzupelniasz dlaczego?
A skąd wiesz??
Wydaje sie, iz te chatki sa zaopatrywane w drewno przez ich opiekunow(panstwo ?) .
Pytanie dlaczego jest pytaniem negatywnym. Osoba pytana musi się tłumaczyć.
Ja Ci je zadam. Dlaczego atakujesz?
co ty gadasz to co wypalisz to trzeba uzupelnic i kazdy ci to powie a nie ze ona wypali drewno ktos przyjdzie do chatki zmarzniety i wycieczony i nie ma sie czym ogrzac co to o niej swiadczy takie czasy idzie na latwizne dupe ogrzeje a o innych juz nie mysli to nie powinla w tych domkach wogule spac
Dobrze, że zadałeś to pytanie, bo nie opowiedziałam o tym - chaty są zaopatrywane w drewno przez lasy państwowe i nie wolno samemu uzupełniać zapasów. Jeśli by brakło to ok, ale dbają żeby nie brakowało, tylko proszą o umiar. To obszar chroniony, drewno jest przywożone z dalszej okolicy żeby teren wokół chat wyglądał naturalnie.