Lampy elektronowe w starych radiach lampowych byly jego dusza a ich zarzenie , cieplo dodawaly czaru Dzis mamy nano uklady a zatem nowa era elektronizacji Pan produkuje prywatnie lampy elektronowe ale ma Pan ogromne doswiadczenie na polu elektroniki Byla lampa , potem tranzystor , dalej uklad scalony , po czym mikroprosesor i wreszcie nano technika Podobniez jest w niemczech prywatny zaklad produkcji lamp elektronowych powiazany z budowaniem retro sprzetu lampowego w / g pierwowzoru Takie programy bardzo mnie interesuja i dziekuje za ich tworzenie
Bardzo ciekawy człowiek. Fajnie się go słucha. Dobrze wiedzieć, że gdzieś, tam, są tacy jak on a nie tylko nadmuchani celebryci-jak te banki z kiepskich materiałów.
Jeszcze wrócą lampy elektronowe do łask.bo są bardziej odporne na działania na pole elektro magnetyczne niż układy scalone i tranzystory to było piękne jak radio się włączyło i żarzenie zaczęło się rozjaśniać
Jeśli chodzi o technologię, to lampy są o wiele prostsze do wykonania niż półprzewodniki. Niestety problemem jest powtarzalność parametrów, nawet wielkie fabryki mają z tym problem. 0.1mm różnicy w budowie i wszystko działa totalnie inaczej, co dopiero w chałupniczych warunkach.
Witam jestem pana fanem mam pytanie czy nie myślał pan nigdy nad tym żeby zrobić lampę którą można by było zamatowac np w zniczu nagrobnym a a zasilać z ogniwa 18650 myślę że to mogło mieć wzięcie diody LED niech się schowają
Pozornie fajny pomysł, który nie zamyka się z powodu poboru prądu. Żarowe źródła światła zużywają 10x więcej energii niż półprzewodnikowe o tej samej jasności.
Ale wiecie co takiego jest w lampach i dlaczego do wzmacniaczy sa wciąż stosowane? Jak już się dowiecie, to nigdy nie powiecie, że "nie odejdą" :) Jeśli ktoś zreplikuje ten efekt innymi metodami - odejdą w mgnieniu oka ;) A przy obecnych technologiach to nie jest takie trudne ;)
@@wieczor3000 Dokładnie, prawdę mówiąc główną funkcją wzmacniacza lampowego jest to samo co Porshe albo Mercedesa - przedłużenie penisa jego właściciela.
Moda a nie żaden rozkwit. Snoby przedłużają sobie nimi kutasy, i tyle. Tranzystory w niczym nie są gorsze. Cała ta gadka o "lampowym brzmieniu" to czyste marketingowe pierdolenie.
No nie zna bo i po co ma znać?? Zasady działania procesora pewnie też nie znają bo wcale im to do życia nie jest potrzebne. Ja nie należę do pokolenia smartfonów i też nie znam zasady działania lamp elektronowych mimo, iż wychowałem się w czasach, gdy lampowy sprzęt RTV był czymś codziennym.
To napisz po jaki uj to pokolenie miało by sobie zapychać głowę lampami? Do czego by się im to miało w życiu przydać? A jeśli już to jakiemu ułamkowi promila z tej młodzieży? Oni niech się uczą programować a nie napychają sobie głowy nieistotnym sianem tzn lampami.
Gdy nadejdzie jakąś katastrofa to lampy robione samodzielnie będą jedyną nadzieją. Mam w tej chwili 15 lat. Znam zasadę działania lamp i potrafię je samodzielnie zrobić.
Pozdrawiam cię serdecznie Aleksander Wyobraź sobie że twoje lampy ciągle działają ale chyba przyszedł czas żeby kupić nowe u ciebie więc jak znajdziesz chwilę to zadzwoń Pozdrawiam cię serdecznie mój numer się nie zmienił Frycz
Na miniaturce wyglada na goscia,ktorego nie zostawiasz na kwadrans z ladunkiem wzbogaconego uranu. To jest pierdolniecie i esencja pasji. Dzis niewiele osob juz to posiada. Jako nerd: Pozdrawiam i szanuje.
a ja powiem, że sporotem w krutkofalarstwie jest moda na lampy, we wzmacniaczach, zegary lampowe itd. wracamy do technologi z przed lat. Mnie samemu marzy mi radiotelegraf mikrofonowy w pełni na lampach anodowych i kwarcach. Do rozmów dalekosiężnych
Profesorek zapomniał chyba że wzmacniacze gitarowe są lampowe i nie zanosi się żeby zostały wyparte bo tranzystorowe są przeznaczone raczej dla młodych adeptów których nie stać na lampę.
To że gitarzyści którzy mają kasę lubią ją wydawać na coś co jest "lepsze" bo wszyscy tak mówią nie znaczy że tranzystory są dla tych, których nie stać na lampę. Lampa ma inne brzmienie, ale wcale nie lepsze.
Lampy mają sens w sprzętach hi-end, ale w większości przypadków to chwyt marketingowy, np lampy we wzmacniaczach słuchawkowych za 100zł. W niektórych piecach nawet nie są nigdzie podłączone. I wiele osób się na to łapie.
Główną zaletą lamp jest WPROWADZANIE zniekształceń do dźwięku, których tranzystory nie wprowadzają :) A nie, że "radzą sobie lepiej". Dokładniej rzecz biorąc lampy robią dwie rzeczy: 1. Łagodne obcięcie przesterowania - w okolicy bliskiej przesterowania charakterystyka zaczyna się mocno nieliniowo zniekształcać, zamiast być ucięta, jak w tranzystorze. 2. Dodawanie dodatkowych harmonicznych parzystych. Jedno i drugie jest ZNIEKSZTAŁCENIEM dźwięku wejściowego - z tym, że zniekształcenie nie zawsze jest czymś negatywnym. Dzięki nim dźwięk jest przyjemniejszy dla ucha. Ale sądzę że wcześniej czy później efekt ten zostanie zreplikowany - wtedy lampy się skończą, bo innych zalet nie mają.
no ale pytanie było czy są zastosowania gdzie lampy są niezbędne. No i wzmacniacze gitarowe lampowe to nie są jedyne wzmacniacze. Powszechnie stosowane są wzmacniacze tranzystorowe, a akurat w technice mikrofal i promieni x lampy są jedynymi możliwościami.
Istotnie, tak rozumiałem postawione mi pytanie- tzn. gdzie lampy naprawdę są jeszcze niezbędne. Zastosowań mocno niszowychna zasadzie pewnej mody czy sentymentu jest jeszcze dużo, ale nie są to zastosowania powszechnego użytku. Samo nagranie było robione mocno późnym wieczorem, stąd mogłem być "przymulony".
temat super, natomiast tego faceta słucha się strasznie ględzi, owija i i tak się nie dowiedziałem, co stoi na przeszkodzie zrobienia tych lamp identycznych, jak kiedyś. bo kształt, bo szkło? blabla najnudniejszy film o lampach w całym necie
+wolo Jak się nie dowiedziałeś skoro sam powtórzyłeś? Masz jakiś film o robieniu lamp inny? Bo z tego co widzę on jako jedyny pokazuje jak to się robi...
+Paweł Audionysos widziałem ich kilka i ten oglądało mi się najciężej. facet nie jest najlepszym mówcą świata. nie będę mówił, że film jest super tylko dlatego, że jest mało materiałów na ten temat. tak go odebrałem i taką mam opinię
Dlatego polecam książkę Aleksandra Zawady "lampy elektronowe w aplikacjach audio" tam se przeczytasz sam co cię interesuje bo temat jest wyczerpany i ugryzł temat id każdej strony
Dziękujemy. Dzięki takim ludziom istnieje szansa że ta wiedza i technologia zostanie przechowana na lepsze czasy.
Jak dla mnie absolutnie fascynujące. Facet ma pasję w oczach i bardzo bym się cieszył, jakby jeszcze na tym dobrze zarabiał.
@Israel Jamison Yup, I've been watching on Flixzone for years myself =)
Lampy elektronowe w starych radiach lampowych byly jego dusza a ich zarzenie , cieplo dodawaly czaru Dzis mamy nano uklady a zatem nowa era elektronizacji Pan produkuje prywatnie lampy elektronowe ale ma Pan ogromne doswiadczenie na polu elektroniki Byla lampa , potem tranzystor , dalej uklad scalony , po czym mikroprosesor i wreszcie nano technika Podobniez jest w niemczech prywatny zaklad produkcji lamp elektronowych powiazany z budowaniem retro sprzetu lampowego w / g pierwowzoru Takie programy bardzo mnie interesuja i dziekuje za ich tworzenie
11/2021, szacunek dla Ciebie kolego, jak i dla reportera. Salute!
Nie zmieniacie się!
Słowa wielkiego uznania, brawa i pełny podziw. Proszę tak trzymać - lampy jeszcze wróca do lask!!!
Bardzo ciekawy człowiek. Fajnie się go słucha. Dobrze wiedzieć, że gdzieś, tam, są tacy jak on a nie tylko nadmuchani celebryci-jak te banki z kiepskich materiałów.
Gość ma wiedzę i jest ogarnięty niesamowicie...
Taka wiedza, zgłębiona praktycznie to skarb. proszę się z nami dzielić tym skarbem jak najwięcej.
Jeszcze wrócą lampy elektronowe do łask.bo są bardziej odporne na działania na pole elektro magnetyczne niż układy scalone i tranzystory to było piękne jak radio się włączyło i żarzenie zaczęło się rozjaśniać
Podziwiam. Brawo
Tak , kiedyś to w ogóle będzie zapomniane . Cieszmy się że jeszcze od kogoś idzie się dowiedzieć o starej technologi
Uczyłem się o lampach w 83-84 r. Wtedy nauczyciel sugerował - może się kiedyś jeszcze spotkacie .... Lampy jak były tak i będą.
Pozdrawiam serdecznie w 2023.
Ale kolega ma łeb! Naprawdę ma ogromną wiedzę
jestem totalnym laikiem, ale tego pana słucham z zachwytem
Tak trzymaj. 👍
Jeśli chodzi o technologię, to lampy są o wiele prostsze do wykonania niż półprzewodniki. Niestety problemem jest powtarzalność parametrów, nawet wielkie fabryki mają z tym problem. 0.1mm różnicy w budowie i wszystko działa totalnie inaczej, co dopiero w chałupniczych warunkach.
Są produkowane lampy do wzmacniaczy gitarowych " Laboga ", polski producent .
Żeby wiedzieć jak działa lampa wystarczyło ją obejrzeć. Z tranzystorem jast zupełnie inaczej.
Mistrz.
Witam jestem pana fanem mam pytanie czy nie myślał pan nigdy nad tym żeby zrobić lampę którą można by było zamatowac np w zniczu nagrobnym a a zasilać z ogniwa 18650 myślę że to mogło mieć wzięcie diody LED niech się schowają
Pozornie fajny pomysł, który nie zamyka się z powodu poboru prądu. Żarowe źródła światła zużywają 10x więcej energii niż półprzewodnikowe o tej samej jasności.
Pasji żadne wykłady nie zastąpią.
6.53-54 wyciety materiał filmowy.... Chyba autor chciał coś więcej powiedzieć na temat technik postarzania produktu......
Całośc bardzo ciekawa
Lampy nie odeszły do lamusa i nie odejdą.
Ale wiecie co takiego jest w lampach i dlaczego do wzmacniaczy sa wciąż stosowane? Jak już się dowiecie, to nigdy nie powiecie, że "nie odejdą" :) Jeśli ktoś zreplikuje ten efekt innymi metodami - odejdą w mgnieniu oka ;) A przy obecnych technologiach to nie jest takie trudne ;)
@@wieczor3000 Dokładnie, prawdę mówiąc główną funkcją wzmacniacza lampowego jest to samo co Porshe albo Mercedesa - przedłużenie penisa jego właściciela.
@Maziom Panowie, mam wrażenie, znają się bardzo dobrze, a to co mamy przyjemność oglądać, to tylko ułamek ich pogawędek o wszystkim i o niczym :-)
A CO ZE WZMACNIACZAMI LAMPOWYMI ROZKWIT ZACZYNAJĄ
salus91 od twojej wypiwiedzi minęło 2 lata i nic nie rozkwitło...
McIntosh caly czas robi wzmacnianie na lampach
Moda a nie żaden rozkwit. Snoby przedłużają sobie nimi kutasy, i tyle. Tranzystory w niczym nie są gorsze. Cała ta gadka o "lampowym brzmieniu" to czyste marketingowe pierdolenie.
@@mateuszkucharski1350 Co ty pierdolisz...
@@NygussMusic A co lampowca kupiłeś i się prawda o zakupie nie podoba?
1:30 - film nagrywany w 2014 roku :)
Teraz na stole mam Grundig rf135 na lampach...1 raz to robię ale ladnie to wyglada...narazie musze się pozbyć brumu sieciowego w głośniku...😮
pokolenie smartfonów nawet już nie zna zasady działania lamp elektronowych
No nie zna bo i po co ma znać??
Zasady działania procesora pewnie też nie znają bo wcale im to do życia nie jest potrzebne.
Ja nie należę do pokolenia smartfonów i też nie znam zasady działania lamp elektronowych mimo, iż wychowałem się w czasach, gdy lampowy sprzęt RTV był czymś codziennym.
To napisz po jaki uj to pokolenie miało by sobie zapychać głowę lampami? Do czego by się im to miało w życiu przydać? A jeśli już to jakiemu ułamkowi promila z tej młodzieży? Oni niech się uczą programować a nie napychają sobie głowy nieistotnym sianem tzn lampami.
Gdy nadejdzie jakąś katastrofa to lampy robione samodzielnie będą jedyną nadzieją. Mam w tej chwili 15 lat. Znam zasadę działania lamp i potrafię je samodzielnie zrobić.
Pokolenie smartfonów nie zna jakichkolwiek zasad
Hapeau bas!
100 000 godzin ma chyba 6111WA
Pasja ekologia zdrowie. Czy wszystko idzie w parze?
Pozdrawiam cię serdecznie Aleksander Wyobraź sobie że twoje lampy ciągle działają ale chyba przyszedł czas żeby kupić nowe u ciebie więc jak znajdziesz chwilę to zadzwoń Pozdrawiam cię serdecznie mój numer się nie zmienił Frycz
Na miniaturce wyglada na goscia,ktorego nie zostawiasz na kwadrans z ladunkiem wzbogaconego uranu.
To jest pierdolniecie i esencja pasji.
Dzis niewiele osob juz to posiada.
Jako nerd: Pozdrawiam i szanuje.
Zgoda absolutna.
a ja powiem, że sporotem w krutkofalarstwie jest moda na lampy, we wzmacniaczach, zegary lampowe itd. wracamy do technologi z przed lat. Mnie samemu marzy mi radiotelegraf mikrofonowy w pełni na lampach anodowych i kwarcach. Do rozmów dalekosiężnych
Mistrz i Wielki pasjonat
Profesorek zapomniał chyba że wzmacniacze gitarowe są lampowe i nie zanosi się żeby zostały wyparte bo tranzystorowe są przeznaczone raczej dla młodych adeptów których nie stać na lampę.
To że gitarzyści którzy mają kasę lubią ją wydawać na coś co jest "lepsze" bo wszyscy tak mówią nie znaczy że tranzystory są dla tych, których nie stać na lampę. Lampa ma inne brzmienie, ale wcale nie lepsze.
Lampy mają sens w sprzętach hi-end, ale w większości przypadków to chwyt marketingowy, np lampy we wzmacniaczach słuchawkowych za 100zł. W niektórych piecach nawet nie są nigdzie podłączone. I wiele osób się na to łapie.
Główną zaletą lamp jest WPROWADZANIE zniekształceń do dźwięku, których tranzystory nie wprowadzają :) A nie, że "radzą sobie lepiej". Dokładniej rzecz biorąc lampy robią dwie rzeczy:
1. Łagodne obcięcie przesterowania - w okolicy bliskiej przesterowania charakterystyka zaczyna się mocno nieliniowo zniekształcać, zamiast być ucięta, jak w tranzystorze.
2. Dodawanie dodatkowych harmonicznych parzystych.
Jedno i drugie jest ZNIEKSZTAŁCENIEM dźwięku wejściowego - z tym, że zniekształcenie nie zawsze jest czymś negatywnym. Dzięki nim dźwięk jest przyjemniejszy dla ucha. Ale sądzę że wcześniej czy później efekt ten zostanie zreplikowany - wtedy lampy się skończą, bo innych zalet nie mają.
no ale pytanie było czy są zastosowania gdzie lampy są niezbędne. No i wzmacniacze gitarowe lampowe to nie są jedyne wzmacniacze. Powszechnie stosowane są wzmacniacze tranzystorowe, a akurat w technice mikrofal i promieni x lampy są jedynymi możliwościami.
Istotnie, tak rozumiałem postawione mi pytanie- tzn. gdzie lampy naprawdę są jeszcze niezbędne. Zastosowań mocno niszowychna zasadzie pewnej mody czy sentymentu jest jeszcze dużo, ale nie są to zastosowania powszechnego użytku. Samo nagranie było robione mocno późnym wieczorem, stąd mogłem być "przymulony".
BO BYŁY PRZESTARZAŁE
temat super, natomiast tego faceta słucha się strasznie
ględzi, owija i i tak się nie dowiedziałem, co stoi na przeszkodzie zrobienia tych lamp identycznych, jak kiedyś. bo kształt, bo szkło? blabla
najnudniejszy film o lampach w całym necie
+wolo Jak się nie dowiedziałeś skoro sam powtórzyłeś? Masz jakiś film o robieniu lamp inny? Bo z tego co widzę on jako jedyny pokazuje jak to się robi...
+Paweł Audionysos tylko dlatego, że to jest jedyne wideo, nie mam prawa wytknąć mu błędów?
wolo tego nie powiedziałem, ale skoro piszesz, że to najnudniejszy film to pewnie widziałeś ich sporo, a ja też czuję niedosyt wiedzy w tym temacie...
+Paweł Audionysos widziałem ich kilka i ten oglądało mi się najciężej. facet nie jest najlepszym mówcą świata. nie będę mówił, że film jest super tylko dlatego, że jest mało materiałów na ten temat. tak go odebrałem i taką mam opinię
Dlatego polecam książkę Aleksandra Zawady "lampy elektronowe w aplikacjach audio" tam se przeczytasz sam co cię interesuje bo temat jest wyczerpany i ugryzł temat id każdej strony