Tu nie chodzi o estetykę. Otyłość skraca życie! | 7 metrów pod ziemią
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 10 มิ.ย. 2024
- O leczeniu otyłości opowiada chirurg naczyniowy, bariatra - Rafał Mulek.
W razie potrzeby (oby nigdy nie wystąpiła), z doktorem Mulkiem możesz skontaktować się poprzez stronę: baria3.pl/
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Mój Instagram: / rafal_gebura
Mój Facebook: / 7metrowpodziemia
Mój TikTok: / rafal_gebura
Moja książka: alt.pl/sklep/otworz-oczy-rafa...
Współpraca komercyjna: rafalgebura.com | management.rafal.gebura@gmail.com
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
„7 metrów pod ziemią” w formie podcastów:
🎙Spotify 👉 spoti.fi/2UsCz7w
🎙Apple Podcasts 👉 apple.co/2Ksv7ER
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
„7 metrów pod ziemią” to internetowe wywiady o tematyce społecznej. Zaciszna atmosfera garażu sprawia, że rozmówcy wyznają prawdę, na którą nie zdobyliby się w telewizyjnym studiu. Rozmawia Rafał Gębura.
🎥 Wideo: Grzegorz Skonecki
🎵 Oprawa muzyczna: Nice Guys Studio
🎞 Produkcja: Press Play
jemy za dużo niż organizm potrzebuje, wybieramy nie te produkty, które organizm potrzebuje. W rezultacie może i jesteśmy syci ale organizm ciągle jest nieodżywiony. Zmieniłam na stałe swoje nawyki i schudłam 35 kg, wagę trzymam już 3 rok
Do wszystkich większych. Jeżeli boicie się przyjść na siłownie i myślicie, że każdy Was będzie oceniał to nic bardziej mylnego. Siłownia to miejsce bez oceniania innych! Mamy świadomość jak duży to wysiłek pojawić się w takim miejscu i naprawdę Was podziwiamy! Jeżeli ktoś z Was się jeszcze boi to naprawdę nie ma czego, potwór jest w głowie a nie na siłce ;)
O wlasnie! To jest bardzo potrzebny komentarz. Jako osoba aktywna fizycznie, zawsze gdy widzę ćwiczącą osobę chorującą na otyłość, to czuję się z niej dumna i podziwiam za to, że dokonała takiego wyboru. Nie krępujcie się, siłownie są dla każdego! 😊
👏👏👏
Nabijać się z otyłej osoby na siłowni to jak nabijać się z chorego w szpitalu :)
@@artinaam Dokładnie 👍
Dokładnie! Społeczność na siłowni jest z reguły pomocna i nie bójcie się prosić o pomoc i pytać ❤
Pomyśleć ze kiedy dodajecie ten film, On właśnie operuje i ratuje życie pacjentom. Wspaniały GOŚĆ ! Najlepszy specjalista w swojej dziedzinie. Dziękuję Panie Doktorze za uratowanie mojego życia. Głogów jest dumny ! :)
Obżarciuchom ,ratuje życie ,którzy i tak w większości powrócą do tego "nawyku"
@@jonybroniarek2921jak kiedyś się roztyjesz to oby Ci ktoś tez tak powiedział
Pozdrawiam 😂
@@jonybroniarek2921 przykro mi ale z takimi dur...niami jak ty, którzy podwazaja badania nauki, medycyny itp. Nie ma sensu dyskutowac
@@pandora6760 Sorry że trafiłem na obżarciucha i uraziłem Cię Nie daj się, bo oprócz jedzenia sa inne fajne przyjemności.
@@Agazabazabaaga Mówisz o tych badaniach,które jeszcze w latach 90-mowiły ,że zboki i lesby to zboczenia,a teraz ,ze norma,a mleko jest dla cielaków,a nie dla ludzi.Nie dziwie się,że takie patosy potem wszystko opierają na tym co napisali pismaki w gazecie.
Ja byłam szczupła do 10. roku życia. Nie miałam ŻADNYCH problemów z jedzeniem. Jadłam tyle, ile trzeba. Ani za dużo, ani za mało. Jedzenie nie stanowiło dla mnie żadnego problemu. Aż tu nagle z dnia na dzień, w wieku 10 lat, zaczęłam się opychać. Jedzenie zaczęło mi bardzo smakować. Jadłam nawet wtedy, gdy nie byłam głodna. Podobało mi się uczucie, gdy miałam usta pełne jedzenia. Komentarze otoczenia w stylu: "Musisz ograniczyć jedzenie/Żresz/Nie umiesz sobie narzucić żadnego reżimu" sprawiały, że się wkurzałam i...żarłam jeszcze bardziej. Nikt z nich nie pomyślał, jaka była tego przyczyna. Nie byłam w stanie sobie z tym poradzić. Mam pewność, że u mnie wzięło się to tylko na podłożu psychicznym. Teraz napady obżarstwa ustały, ale niestety zrzucić się łatwo nie da, tłuszcz pokrył mój brzuch i nie chce łatwo zejść. Zazdroszczę ludziom, którzy nigdy nie byli otyli
Mnie pomagają tylko głodówki zdrowotne..
@@ulaprucnal971gdyby nie glodowki to bym teraz nie miała 20 kg do zrzucenia. Wiekszosc ludzi nie umie wyjsc z glodowek, poza tym jak sie wroci do jedzenia np. 4000 kcal dziennie to kg zawsze wrócą. W tym filmie lekarz powiedział co robić i głodowki nie sa potrzebne.
Głodówki, wypróżnienia, dobre węglowodany, białko, dobre łączenie produktów, zero cukru.
@@Zosia9121ewidentnie widać, że nigdy nie miałaś problemu z objadaniem, więc nie wypowiadaj się w ten sposób. To zaburzenie ma różne podłoża, natury emocjonalnej, hormonalnej czy jeszcze innej. Łatwo jest powiedzieć- po prostu nie żryj. To tak jakby alkoholikowi powiedzieć - nie pij, palaczowi - nie pal. Wszyscy są świadomi jak destrukcyjny wpływ to ma na organizm, a jednak nie łatwo jest z tym walczyć.
@@xsenia666 dziekuje za Twoj komentarz. ochlodzil moja wscieklosc wzgledem tej "Zosi", bo szlag mnie trafia jak ograniczona umyslowo to jest osoba ale bez zahamowan wyrzuca glupote innym...
Najpierw ludzie dają mnostwo kasy na jedzenie, by pozniej oddac jeszcze wiecej kasy na leczenie otylosci... Mysle, ze to głównie choroba psychiki, a otylosc to konsekwencja..
I lenistwo
@@piotrnowak261nie lenistwo tylko chęć zjedzenia czegoś dobrego
Tyle że często zdrowe jedzenie jest droższe i przygotowanie takiego jedzenia trwa dłużej. Nie mówię tu o jedzeniu w mc ale np ekspresowych potrawach😅 gdy ma sie zabiegane zycie albo ciężką prace przez ktora odrazu sie pada spać wiec nie ma czasu na ćwiczenia 🤷 i nie mowie tego jako otyła osoba poprsotu umiem zrozumiecć te osoby
Jeść dużo≠ tyć
wszystko zalezy od tego co jemy i jakie mamy nawyki żywieniowe
@@PatrycjaWillman zdrowe jedzenie czyli najmniej przetworzone jest najtańsze (owoce, warzywa, podroby, białe mięso, kefiry, maślanki bez owoców). Inna kwestia to smak. Spróbuj odstawić sól i zobaczysz o czym mówię. Na szczęście da się przyzwyczaić, ale początki są dziwne. Jesz rzeczy, które w porównaniu z tymi wcześniejszymi, nie mają smaku. Trzeba nauczyć się sól zastępować ziołami. Wszystko się da, ale trzeba chcieć.
Stres. Przewlekły stres sprawia że organizm szuka wyjścia z cierpienia. Nie ma czasu na nic. Ja pracuję od 11 nastej do 19 i co dalej. To ciężka praca fizyczna. Zawsze lubiłam pływać, ojciec nauczył mnie tego w wieku 4 lat. Kortyzol to jest to co nas zabiją!
Ja się odchudzam od lutego, przez ten czas schudłam siedem kilo (schodzę z pierwszego stopnia otyłości, mam insulinooporność i problemy z innymi hormonami). Powoli, ale skutecznie. Ograniczyłam węgle, praktycznie do zera wywaliłam cukier, jem więcej warzyw, białka, owoce łączę z jogurtem, oliwa z oliwek, olej lniany, z czarnuszki plus średnio intensywny trening dwa, trzy razy w tygodniu.
Brawo dla ciebie . Właśnie ,nie chodzi o to,że mamy nagły "szał" bo idzie lato i trzeba "na lato" dobrze wyglądać. Poza tym ,bycie chudym nie jest zdrowe ! Trzeba mieć odpowiednią wagę i utrzymywać ją przy odpowiednim ruchu i posiłkach przez całe życie,a nie przez kilka miesiący.
Pomału , we własnym tempie, ale taka zmiana nawet małymi kroczkami to więcej niż ci ,którzy tylko gadają.
Trzymam za ciebie kciuki 😉
@@breakTheSilence437 Dziękuję :) Ja całe życie byłam szczupła, przytyłam w ciągu ostatnich kilku lat, czułam się z tym fatalnie dlatego postanowiłam, że pora wrócić do dawnej formy. Jestem pod opieką endokrynologa, z dietą radzę sobie sama.
To przeczytaj sobie lepiej "Epidemiologia żywieniowa" Bartka Czekały
@@liszkapliszka146proszę bardzo 😉
Każdy przeszedł swoją drogę , ty wiedziałaś jak to jest gdy czujesz się do dobrze w swoim ciele i do tego chcesz wrócić . Ja znów od dziecka nie czułam się dobrze , nie byłam nigdy otyła ale miałam zawsze jakieś tam kilogramy w zapasie 😝 dopiero od 3 lat gdy regularnie ćwiczę i odżywiam się normalnie ,bez żadnej diety specjalnie itd. I małe zmiany zamieniłam autobus na nogi np. Czuję dopiero się w swoim ciele jakby było moje. Poza tym jestem osobą nadmiernie myślącą, więc ćwiczenia są dla mnie jak lekarstwo ,jak odpoczynek dla mózgu ,bez tego już nie wyobrażam sobie życia.
Ciężko jest żyć w ciele ,które nam nie odpowiada ,ale trzeba próbować to zmieniać aż się uda ,a nawet najmniejsze zmiany dają radość i nie liczy się tylko efekt ale też ta praca ,cały trud dojścia do tego ,zadowolenie z siebie ,satysfakcja ,trzeba polubić to ,że robię to czego nawet mi się nie chce ,ale wiem że muszę ,bo to właściwe 😃
Gratulacje, oby tak dalej! 💙💙
Żyjemy w świecie z łatwym dostępem do wszystkiego, w kółko coś podjadamy, a tu skubniemy, a to tam i się wszystko odkłada. Zatracilismy pierwotne instynkty.
Właśnie nie zatraciliśmy. Nasze pierwotne instynkty to gromadzenie zapasów i uciszanie głodu.
Tylko nowoczesne środowisko daje nam niezdrowe sposoby spełnienia tych instynktów.
To właśnie nasze pierwotne instynkty są odpowiedzialne za takie problemy. Jak wyżej ktoś napisał - te instynkty kiedyś trzymały nas przy życiu. Ograniczone były wszelkie zasoby, wiec osobnik który nie lgnął by do komfortu i pożywienia, był skazany na śmierć. W dzisiejszych czasach po prostu te instynkty bardziej szkodzą już pomagają, bo nie żyjemy zgodnie z naturą i mamy dostatek
@@cirillafiona2884 Zgadzam się 👍
Od gimnazjum, kiedy zaczęły się u mnie typowe dla nastolatków wahania hormonalne, miałam problemy z wagą - zawsze była ona na granicy nadwagi, później w dorosłym życiu doszła do nadwagi, prawie otyłości. Nigdy nie przekroczyłam tej granicy, ale w wieku 25 powiedziałam sobie, że czas coś z tym zrobić no i się udało mimo niedoczynności tarczycy i insulinooporności. MŻ nie działało u mnie ze względu na to drugie, a ćwiczyłam regularnie 6 dni w tygodniu od ok. 20 roku życia mimo tego, jak bardzo bolały po tym mięśnie i ogólnie całe ciało. Dopiero pomoc farmakologiczna przyniosła efekty, w półtorej roku zrzuciłam 25 kg i tak już jest już czwarty rok prawie. Nie ukrywam, że miałam pomoc endokrynologa, ale ludzie nie doceniają, ile własnej pracy w tym było. Będąc na diecie ograniczyłam węglowodany do minimum, odmawiałam nawet pojedynczego ciastka w pracy + kontynuowałam rutynę ćwiczeń. Pewnie mogłam tylko brać leki i pewnie by to jakoś pomogło, ale efekty na pewno nie byłyby tak duże. Najbardziej cieszy mnie, że już nie jestem ciągle głodna i mogę jeść tylko wtedy, kiedy czuję, że tego potrzebuję, a ćwiczenia już nie sprawiają bólu.
Czyli leki na tarczyce byly tak wazne by cialo w koncu zrzucilo niepotrzebny tluszcz? Ja mam rowniez niedoczynnosc, hashimoto. Leki pomogly mi 10% jesli chodzi o energie. Dieta Dr dabrowkiej udalo sie zrzucic 8kg. Z 84 na 76kg. 36dni. Ale za to po 6 miesiacach zaczela miec ataki bolu kamienie w woreczku zolciowym. 2 lata gehenny. Spontaniczne ataki - podczas jazdy, spaceru. Na szczescie od 3 lat nie mam bolu pomimo pozostajacych kamieni. Mam nadzieje ze nigdy wiecej nie bede tak cierpiec. Moj wniosek, warzywa sa super, ale wyeliminowanie tluszczu, bialka nie posluzylo mi.
Mialam podobnie tylko mi leki nie pomogly, dieta i ruch ale glownie dieta bo za kazdym razem kiedy zaczynalam mniej pilnowac „michy” to wyniki badan sie pogarszaly. Waga nie skakala bo zawsze byl ruch ale samopoczucie bylo okropne, opuchlizna na calym ciele, dlatego musze zwracac uwage na to co jest na talerzu. Juz mniej patrze na wyglad bardziej na samopoczucie bo wiem, ze jedzenie to paliwo i musi byc dobrej jakosci. Ale lata pracy za mna zeby to zrozumiec… i lata smieciowego jedzenia.
Fantastyczny wywiad Justyny Mazur Kudelskiej z profesorem Mariuszem Wyleżoł polecam. Zawsze byłam szczupła i nie mam problemu z wagą, ale bardzo mi żal ludzi otyłych, cierpiących na chorobę otyłościową, bo tak to się nazywa. To wszystko psychika, bardzo często chora tarczyca, chora trzustka. Trzymam kciuki za wszystkich walczących z chorobą i posyłam moc pozytywnej energii.
Dokładnie, sama nie mam prawie tarczycy oraz problemy z trzustka. Bardzo ciezko jest schudnąć, ciagle walczę. Mam wrażenie że wystarczy że spojrzę na ciastko i już przybywa mi 5 kilo wiecej.
@@patrycjaso.3583 Życzę wielu sił i samych pozytywnych ludzi wokół Pani z ogromną empatią i życzliwością, a nade wszystko ze zrozumieniem tej choroby. Ślę uściski.
Jeszcze 15-20 lat temu mało kto był gruby. U mnie w klasie, w podstawówce mieliśmy jedną taką osobę. Teraz większość młodych chłopaków i dziewczyn jest taka. Chemia w żarciu i brak ruchu to są największe problemy. Poza tym jak widzę ile teraz jedzą przeciętni 10-15 latkowie to głowa mała. Ja tyle bym miał w ich wieku na parę dni. 🙄
Chipsy, słodycze, słodkie napoje
Tak bo zdrowa kanapka jest niemodna Trzeba iść na kebaba Nawyki żywieniowe wynosimy z domu Lenwi rodzice nie ucza, ze można samemu zrobić sobie jedzenie do szkoły, tylko dają kasę na chipsy i kebaby
Wina rodziców i 500plusów. Dawniej rodzice mieli dzieci bo chceli i dbali o nie. Dzisiaj mają je tylko dla pieniędzy więc nie obchodzi ich co jedzą i co robią
Hahahah chyba w twojej bańce. Grubi i otyli są na świecie od wieków, jedyne to, że problem się potęguje z wielu względów.
Zgadzam się z panią w zupełności.U mnie w szkole w latach 80 tych była może jedna osoba z nadwagą.
Ale tak jak pani mówi,że nie było chemi w żywności i dzieci nie siedziały w domach przed kompem
Rozpoczęłam leczenie w sierpniu 2023, wtedy leki były dostępne, kuracja miesięczna kosztowała 400zl. W tym momencie te same leki na otyłość są nie do dostania, nie ma ich w polskich aptekach. Są inne, które trzeba samemu nabierać strzykawką i kosztują już 600zl za kurację miesięczną. Wizyta u specjalisty to 400zl. Jest to potwornie drogie i koncerny zarabiają ogromnie pieniądze na epidemii otyłości. Szkoda, że jestem zmuszona brać w tym udział.
A dieta keto,nie pomoże Ci,albo post na wodzie,taki post 10 dni wyleczył mi b.chory żołądek.Rozmawiałam z panią ok.90 lat na temat postu i ona powiedziała mi, że po wojnie zachorowała na nerki i postem 40 dni wyleczyła nerki.
@@Bernardyna.Gsuper a ja przez posty mam zanik mięśni problemy z jelitami i owiele wiecej XDD prowadzi to tez do efektu jojo więccc sprawdza sie to tylko w przypadku BARDZO skrajnej otyłości + suplementacji a przecietny czlowiek sie na tym nie zna ;))
Nie zgadzam się z tym.choroba owszem jeśli ktoś tyje beż powodu ale jak widzę często mocno otyłych rodziców siedzących na jedzonku z głębokiego tłuszczu z już otyłym kilkulatkiem a następnie idą na solidna porcję lodów z posypką to sory..choroba głowy chyba
Choroba głowy też jest chorobą.
Fajnie, ze poruszacie temat otyłości, bo to powazny problem. Dobrze byloby jednak zobaczyc również wywiady z osobami, ktore schudly bez operacji bariatrycznych, nawet 50 kg, poniewaz sa takie. Operacja bariatryczna to nie jest jedyne wyjście z otylosci.
co nie zmienia faktu ze otyłosc jest choroba nie efektem. to choroba przewlekła i tz ma remisje ( chudniecie).
@@Agazabazabaaga nikt nie powiedział, że nie jest chorobą. Dieta i ruch to również forma leczenia wielu chorób. Mówię jedynie, że jeśli chce się być obiektywnym, należałoby pokazać wywiady zwolenników obu podejść, zarówno tych, którzy polecają operację, jak i tych, którzy dali radę bez. Na razie widziałam wywiady tylko dotyczące operacji, ale może się mylę.
@@anya3470 z tym że są takie przypadki jak ja które jadły sałatę a tyły z powietrza. Jak cie choroby wspolistniejace zablokują to możesz być na głodówce a nie schudniesz nawet 1 kg
@@AgazabazabaagaJeszcze raz: nigdzie nie powiedziałam, żeby nie pokazywać operacji bariatrycznych. Zostały pokazane w tym i innych wywiadach. Mówię jedynie, aby uczciwie pokazać również alternatywne historie, gdzie operacja nie była potrzebna, bo na jednych zadziałają operację, a na innych zmiana stylu życia. Należy pokazać OBIE opcje. Ja na razie widzę jedna. I to wszystko o co mi chodzi. Kwestia odchudzania jest indywidualna.
@@anya3470 ale tu mowi się o kwestii leczenia otylosci jaka jest forma operacji.
Ja jestem po takiej operacji , mija już chyba z 12 lat . Najlepsza decyzja ,która podjęłam w życiu 😊 . Jednak kiedyś usłyszałam ,że człowiek ,który schodl w głowie zawsze będzie grubaskiem :) , troszkę tak jest . Głowa ,ma w tej walce. 50% znaczenia .Schudłam ponad 60 kilo , od tego czasu życie jest łatwiejsze . Tylko w moim przypadku dopiero po tylu latach pojawiają się u mnie konsekwencje wagi ,która nosiłam 23 lata . Stawy , biodra wysiadają 😊
A ile najwięcej ważyłaś?
@@katryk94 miałam między 24-25 lat waga osiągała 135 kg w fazie dla mnie krytycznej. Chętnie pomogę w razie pytań . Miałam dwie operacje pierwsza zmniejszenie a następnie usunięcie żołądka
Naprawdę wiem o czym Pan doktor mówi
@@paulajaworska9773 Ja byłam szczupła do 10. roku życia. Nie miałam ŻADNYCH problemów z jedzeniem. Jadłam tyle, ile trzeba. Ani za dużo, ani za mało. Jedzenie nie stanowiło dla mnie żadnego problemu. Aż tu nagle z dnia na dzień, w wieku 10 lat, zaczęłam się opychać. Jedzenie zaczęło mi bardzo smakować. Jadłam nawet wtedy, gdy nie byłam głodna. Podobało mi się uczucie, gdy miałam usta pełne jedzenia. Komentarze otoczenia w stylu: "Musisz ograniczyć jedzenie/Żresz/Nie umiesz sobie narzucić żadnego reżimu" sprawiały, że się wkurzałam i...żarłam jeszcze bardziej. Nikt z nich nie pomyślał, jaka była tego przyczyna. Nie byłam w stanie sobie z tym poradzić. Mam pewność, że u mnie wzięło się to tylko na podłożu psychicznym. Teraz napady obżarstwa ustały, ale niestety zrzucić się łatwo nie da, tłuszcz pokrył mój brzuch i nie chce łatwo zejść. Zazdroszczę ludziom, którzy nigdy nie byli otyli
@@katryk94 ja byłam otyla od dziecka , od małeg mnie wyśmiewano . W podstawówce by zjeść śniadanie chowałam się w toalecie albo błagałam panią by zostać w klasie . Komentarze dzieci w szkole gdzie tylko ja byłam jedyna z nadwagą ,były bez ograniczen , niszczyły mnie każdego dnia. To co słyszałam , przechodzi wszelkie pojęcia. Nie wiem skąd , wzięła się problem bo mama nigdy go nie zgłębiała , po wielu próbach sama podjęłam decyzję i napisałam e-maila do szpitala w Wejherowie. Za co dziękuję sobie i wszystkiemu co mi wtedy towarzyszyło.
Ale calkiem chyba Ci nie usunęli żołądka? Można coś więcej na priv się dowiedzie? Jak się można skontaktować? @@paulajaworska9773
Polecam śledzić Paulinę Gładysz. Może komuś akurat pomoże. Moim zdaniem ma super podejście do odchudzania.
Kanał Pauliny jest super. Pokazała, że da się schudnac 50kg bez operacji.
Jest to problem, o którym trzeba mówić, ale jego podłoża należy się w dużej mierze doszukiwać w tym czym jesteśmy karmieni dosłownie, ale też w przenośni.
Mam 24 lata i w ciągu 2 lat zrzuciłem z 125 do 85 bez niczyjej pomocy, a nawet i kłodami rzucanymi pod nogi. Mniej kalorii ciągle skyr, jajecznica i odrobina ruchu, efekty cudowne, nigdy nie byłem zdrowszy choć mam niemało luźnej skóry. Życzę powodzenia wszystkim walczącym, uda wam się.
Gratuluje 🎉
Gratulacje! Chociaż czuje tęsknotę- do 30 mniej pojadlam i chudłam od razu. Po 35 rz obcinam kalorie, ćwiczę , waga stoi, odechciewa się
@@aleksandramazur3573 To przejdź na zdrowe keto zamiast głodzić organizm w dłuszej perpektywie albo się poddasz albo będziesz miała okropne życie bo liczenie kalori z wiekiem będzie trudniejsze i trudniejsze bo deficyt będziesz musiała robić większy
@@Your_Favorite_Onion mam zwapnienia nerek i odradza mi nefrolog, który ogólnie nie ma nic przeciwko keto. Teraz iem bardziej lchf . U mnie tryb zycia i brak czasu na spacery np. Gruba nie jestem ale próbuje 8 kg zrzucić żeby wrócić do swojej normalnej wiele lat wagi i kg wte i wewte. Kortyzol wysoki , coz
@@aleksandramazur3573 Ten mit że białko szkodzi nerkom wziął się stąd że ludzie cały czas już od 100 lat próbują udowodnić jakie to mięso nie jest straszne i toksyczne i jak odkryto że po jego spożyciu jest więcej białka w moczu to uznano że automatycznie ono obciża nerki nie wzięto pod uwage tego że białko jest bardzo zdrowe i jest składnikiem regeneracyjnym również dla nerek Ken Berry czyli chyba najwiekszy specialista od odżywiania na planecie już 5lat temu o tym gadał
Jestem 4 miesiące po operacji i wcale nie jest łatwo tak żyć, trzeba sie uczyć na nowo funkcjonowania. To nie droga na skróty jak większość ludzi myśli.
Tak jak cesarka, ponoc są ludzie dla których to droga na skróty. Nieempatycznym albo złośliwym ludziom nie wytłumaczysz. Trzymaj się, podziwiam Twoja odwagę:)
Gorzej, że tak myślą i lekarze.
@@IloveLaurisvoice dokładnie.
Jestem 1.5 roku PO. Początek był straszny. Teraz z tą perspektywa z dziś wskoczyłabym w ten ogień jeszcze raz ❤ trzymam kciuki za Ciebie!
Zostań dziwakiem, tak jak my : ciągle chodzimy , jeździmy na rowerze i nie pijemy coli
Nadwaga i jej konsekwencje są na szczęście widoczne , ale są ludzie z zaburzeniami inslulinowymi bardzo szczupli. Ilości cukru wchłaniane przez te osoby jest zatrważająca . Ja dorobiłam się opony po 45 roku życia i wiem , że rzucenie palenia jest śmiesznie łatwe w porównaniu do rezygnacji z cukrotworczych pokarmów . Jesteśmy nimi dosłownie oblepieni na każdym kroku każdego dnia i godziny ! Jakie to smutne co z nami zrobiono !
Coś o tym wiem, byłam bardzo długo uzależniona od cukru, dla mnie to narkotyk. To co mi pomogło to fakt, że moja cera natychmiast psuje się od cukru, więc mam motywację, żeby go unikać ;)
Czytam obecnie pamiętniki z czasów dwudziestolecia między wojennego i w tamtych czasach był wręcz propagowany hasłami "cukier krzepi", ale wtedy mało kogo było stać na kilo, a teraz jest nawet w produktach niesłodkich.
Dostaliśmy złe informacje na temat żywności. W sklepach 80% produktów to parodia jedzenia. Pasą się koncerny typu Unilever, Mondelez, Kellogs, Nestle, Danone. Jedzenie nie jest pakowane w plastik i nie ma etykiet z kaloriami. Dawniej badania nad metabolizmem prowadzono w Europie i Niemczech. Dzięki temu poznaliśmy, jak to wszystko działa na poziomie komórkowym (Meyerhof - glikoliza, Krebs - utlenienie acetylo-CoA). Dziś jesteśmy zalewani parodią jedzenia przez muricańskie koncerny, które rozregulowują hormony i jednocześnie wmawia się nam, że otyłość mozna wyjaśnić jednym prostym równaniem TDEE = BMR + TEA + TEF + NEAT. Mój pies poza spacerem tylko je i śpi. Jest docięty i nie utył ani grama przez tyle lat. Kalorie to ściema i wie to każdy, kto zna mechanizm cukrzycy typu 1. Żeby rozwiązać problem otyłości, trzeba pozwolić przemysłowi spożywczemu zbankrutować. Wszyscy będą zdrowi, gdy raz dziennie zjedzą wędzoną rybę. Trzeba wyrzucić przetworzone jedzenie oparte na cukrze.
Keto to jedyne co u mnie zadziałało bez efektu jojo. A co najważniejsze po eliminacji pewnych produktów z diety samopoczucie, poziom energii, gospodarka hormonalna, poziom cukru, wszystko super, mam 48 lat, a waga cały czas się trzyma.😊
U mnie tak samo ❤
Człowiek ma przyswajać i trawić wszystko a nie tylko keto-diete. Poczekasz kilka lat a się doczekasz. Gadam głupoty? Nie! Poniosłem ciężkie konsekwencje zdrowotne po cudownym keto. Nigdy więcej!
@@sarin0891😅. O
@@sarin0891 Chętnie poznam te negatywne konsekwencje i detale Twojego keto.
U mnie z przyczyn zdrowotnych zboża i produkty wysokoskrobiowe raczej nigdy nie wrócą i lubię uczyć się na błędach innych i ulepszać swoje keto aby dobrze mi taka dieta służyła przez długie lata.
Jestem otyła od dziecka. To życie jest okropne człowiek czuje się cale życie źle ze sobą nie promuje otyłości ale rady żryj mniej rozwalają
Rady "zryj mniej" nie pomogą. "Jedz dobrze" już tak. Jest różnica między jedzeniem mniej a spożywanie wartościowego jedzenia. Może tu jest problem.
Umów się na wizytę kwalifikacyjną, potem do psychologa, potem do dietetyka, zrób coś z tym życiem, nie czekaj ;)
Tez jestem po takiej operacji. Wiem, ze zawsze znajdzie sie ktos kto nazwie nas leniami, "przeciez to kwestia zrobienia czegos ze soba i motywacji". A prawda jest taka, ze wyjscie samemu z otylosci graniczy z cudem. Tylko nielicznym sie udaje. Na szczescie mamy na tym swiecie tak wspanialych lekarzy jak chirurdzy bariatryczni i cale zespoly z nimi współpracujące. Jestem pol roku po operacji. Moja najwyzsza waga to 145 kg (w koncu waga pokazuje dwie cyfry), spowodowana leczeniem innej choroby i braniem silnych leków w wieku nastoletnim, co bylo nastepstwem zaburzen odzywiania i wieczną walka z kilogramami na wszelkie mozliwe sposoby, ktora konczyla sie efektem jojo.
zycze Ci wszystkiego co najlepsze -ja czekam na te operacje u tego doktora i mam nadzieje,ze w koncu odzyskam siebie.Poki co umiera kazdego dnia.
Dla mnie to chore. Byłam dzisiaj u lekarza, nie ważę nawet 100 kilo, w zeszłym roku mocno przytyłam... Zaczęłam z tym walczyć, waga stoi ale się nie poddam. Dzisiaj lekarz diabetolog zaproponował mi operacja beriatryczna, dla mnie to naprawdę jest nienormalne... Tak jak mówiłam waga od roku mi skacze. Wcześniej też do chudych nie należałam, ale wyniki miałam całkiem w porządku. Chyba naprawdę promuje się teraz operacje beriatryczne i mam zapisywane tony leków. Chore chore i jeszcze raz chore. Zgodzę się z tym, że nie kazdy otyly tyje tylko tylko dlatego że zre, wiele czynników się na to składa. U mnie choroby spowodowały, ze wyglądam jak wyglądam. Mała tarczyca, prawie jej brak... problemy z trzustka, jak tu żyć. Do tego walczyłam z depresja. Kiedyś mialam jadłowstręt, potem jak zaczynalam wracać do zdrowia to zaczelam normalnie jeść, efekt jojo. Już nie wiem co mam jeść. Zmieniłam nawyki żywieniowe.. Ale spojrzę na czekoladę i mam 5 kilo wiecej, niech ten koszmar się juz skończy. Ale będę walczyć dalej i się nie poddam.
Trzymam kciuki za Ciebie.
Dziekuje ❤❤❤@@vanessabak6237
I tak mało kto zrozumie😢
Ja pierdole, zainteresuj się keto albo karniworem na poważnie albo jedz pigułki do końca życia
Spróbuj diety niskoweglowodanowej i jedź więcej tłuszczu.Mnie pomaga i nareszcie zaczęlam chudnąć.Wszystkie diety niskotluszczowe prowadzą do objadania sy i otyłości.
Niestety ale mam wrażenie, że za wszelką cenę chcemy zdjąć odpowiedzialność za nadmiar kilogramów, z osób otyłych. Świat nie sprzyja :-) Na pytanie "jeśli to jest wina otyłych to w jakim stopniu?". I potok słów, ale bez konkretnej odpowiedzi. Niestety wyszłoby na to, ze w porażającym stopniu, a tego przecież nie chcemy. To świat jest winny, że ludzie wybierają łatwe rozwiązania, otoczenie jest winne :-) No tak, świat mi wkłada do koszyka z zakupami colę, ciastka, batony. Ja nieee. Osób, które faktycznie mają problemy z utrzymaniem szczupłej sylwetki na tle zdrowotnym jest jakieś 5%. Reszta to złe nawyki żywieniowe praktykowane często od dziecka. Wystarczy spojrzeć dookoła. Otyłych dzieci przybywa i w 98% jest to wina rodziców. Tak odważył się powiedzieć inny doktor w innym wywiadzie. I teraz wyobraźmy sobie to biedne otyłe dziecko, przyzwyczajone do objadania się, latka lecą, kilogramów przybywa, nawyki się umacniają. I potem ten człowiek ma zmienić cały swój dotychczasowy styl życia na zdrowy :-) 30 lat na leżąco z batonem i colą w ręce. I nagle ktoś wymaga aby taka osoba zaczęła się ruszać, mniej jeść, zrezygnować z fast foodów, słodyczy i tego całego kolorowego g...na. Ile osób to wytrzyma? Ilu osobom się ta zmiana uda? Jednej na 100 czy na 1000? Też jestem związana ze światem medycznym. I uwierzcie, nóż się w kieszeni otwiera jak widzisz ciągle otyłe dzieci z batonami w ręce, a potem słyszysz, że moje dziecko takich rzeczy nie je, albo jest chore na ..... i się zaczyna wyliczanie. No tak, jest chore na.... ale to wynik otyłości!!! Gdyby nie było otyłości, nie byłoby jej następstw. Rodzice powinni ponosić konsekwencje za tucznie własnych dzieci. One w wieku 40 lat będą kalekami. Będą miały cukrzycę, miażdżycę, problemy z nadciśnieniem i stawy do wymiany. Chociaż jest spore prawdopodobieństwo, że nie dożyją tego wieku. Drogi rodzicu pamiętaj przy kupnie kolejnego batona dla swojego dziecka, że właśnie wykonałeś jeden ruch łyżką w ziemi. Każdy baton, cukierek, cola, ciastko to jedna łyżka ziemii, którą kopiesz grób własnemu dziecku.
Dzięki za ten komentarz. Za dzieciaka zmagałam się z otyłością, z jej konsekwencjami walczę do dzisiaj. Nie obwiniam mojej mamy, bo jedzeniem wynagradzała mi jakieś ciężkie sytuacje w domu. Wyszłam z tego gdy miałam jakieś 15 lat i po prostu z dnia na dzień znacznie ograniczyłam przekąski i zaczęłam robić sobie osobne posiłki. W rok schudłam 15 kg. Da się, ale jest to potwornie wymagające.
@@kamila227 Masz rację. To jest potwornie wymagające. Potwornie. Dlatego tak niewielu ludziom udaje się TRWALE schudnąć. Trwale to kluczowe słowo, bo spektakularnych schudnięć widziałam w życiu kilka. Żadne nie wytrzymało próby czasu, bo nowy sposób odżywiania się musi z nami pozostać do końca życia. Trzymaj się Kamila, nie daj się złamać jakiemuś batonowi. No i gratuluję z całego serca! Dużo zdrówka dla Ciebie.
Jestem 9 miesięcy po rękawowej resekcji żołądka. Z wagi 135 kilogramów do wagi 83, zyje wspaniale
Uzależnienie od jedzenia, stres, wysokoprzetworzone węglowodanowe żarcie.. i jest efekt. Polecam LCHF/KETO + okno żywieniowe i post przerywany. Redukcja węgli do minimum. Ja w 3 miesiące 10kg mniej, cukier w normie, cholesterol spadł. Zero posypiania w ciągu dnia, więcej energii.
Polecasz diety niskowęglowodanowe, ale one nie są dla wszystkich. Np nie dla osób bardziej aktywnych, uprawiających sport bo one potrzebują paliwa w postaci węglowodanów. Podejście, że to węglowodany są złe jest ostatnio bardzo modne, ale to jest straszne spłycanie tematu.
Temat mnie nie dotyczy i nawet miałam wątpliwości, czy poświęcać czas na ten odcinek. Cieszę się, że to zrobiłam
Wspaniały lekarz. Bardzo dobrze się Go słucha
Ukłony ❤
Dziekuje, sadze ze to jest ciekawy i bardzo wazny temat. Pozdrawiam
Jeżeli główny problem diet odchudzających polega na tym, że ludzie mają trudność w długotrwałym i konsekwentnym ich stosowaniu, to dlaczego dietetycy nie skupiają się na tym właśnie psychologicznym aspekcie, tylko na żywieniowym? Po cóż grubasowi najlepsza nawet dieta od najdroższego dietetyka, skoro wrócił do domu z wizyty i nadal marzy o błogostanie, który wywołują u niego lody, pizza, hamburger oraz cola; oczywiście spożyte w dużej ilości i na noc. Dlaczego nie ma dobrowolnych ośrodków zamkniętych dla ludzi, którzy nie są w stanie powstrzymać się od jedzenia?
Ponieważ dietetycy nie są psychologami i skupiają się na swojej działce - odżywianiu.
Dobrze by było też wspomnieć o okropnym traktowaniu grubych pacjentów w gabinetach, braku sprzętu przystosowanego do grubych i zwalania wszystkich problemów ze zdrowiem na grubość.
To może jeszcze fotele w samolotach, siedzenia w autobusach i krzesła dla grubych? Chociaż niektóre z tych rzeczy by się przydały, szczególnie w komunikacji. Kupi jeden bilet, a zajmuje 1.5 siedzenia. Naprawdę, podczas długiego lotu osoba otyła obok to koszmar. Ale ich to nie obchodzi, bo dlaczego miałoby obchodzić...
Koszty dietetykow, psychologow i lekarzy sa niestety tak wysokie, ze ciezko jest w tych czasach sobie na nich pozwolic. Nie mowiac juz o tym, ze nie zawsze trafi sie na dobrego specjaliste...
A jeśli ludzie sa grubi przez geny, to w ostatnich 10 latach nagle ludzkości zmieniły się geny, ze jest tyle grubych ludzi?
Dziedziczy się skłonność - do otyłości, do uzależnień itd. Polacy byli szczupli te 20-30 lat temu bo byli biedni, a nie dlatego że mieli “dobre geny”.
Pomyśl, co może się stać, gdy ta środkowoeuropejska mieszanka genetyczna, wywodząca się od Neandertalczyka, która pamięta epokę lodowcową a potem cykliczne zimy, która wykształciła mechanizmy przetrwania, żeby nie zdechnąć w okresie, gdy jedyne co mogłeś zjeść to rybę raz dziennnie, nagle styka się z przetworzoną żywnością opartą na cukrze, pakowaną w plastik w Lidlu i Biedrze.
Ciekawy temat i bardzo elokwentny gość z dużą erudycja. Przyjemnie się słuchało i szczerze nie wiedziałam, że tyle się zmieniło w tej dziedzinie na przestrzeni ostatniej dekady. Trzymam kciuki za wszystkich walczących z otyłością aby wytrwali w walce dla siebie i swoich bliskich.
Wreszcie wywiad o czymś, bogaty w informację, od osoby wykształconej, która ma coś do powiedzenia. Żadnych wróżek i czarowników
Kiełba w dłoń i oglądamy.
No prawdą jest, że coraz czesciej ludzie cierpią na otyłość, to choroba która staje się coraz bardziej powszechna, dzieki takim specjalistom można skutecznie z tym walczyc. Baria3 oferuje kompleksową opiekę, która obejmuje konsultacje, szczegółową diagnostykę, operację oraz wsparcie pooperacyjne. Pacjenci są monitorowani na każdym etapie, co zwiększa bezpieczeństwo i skuteczność leczenia. Takie kompleksowe podejscie ma ogromne znaczenie
w technikum ćwiczyłam bylam juz trochę rozbudowana, zaczęły mi sie robić widoczne miesnie na brzuchu, jakos z jedzeniem i zdrowie sobie radziłam, gdy skończyłam technikum poszłam do pracy ciężkiej fizycznej wiec ta wage trzymałam plus duzo ćwiczyłam, a rodzice mowili ze po co skaczesz na skakance i ćwiczysz jak chudsza nie będziesz 😮 wtedy 67 kilo teraz 110 przez sterydy ktore brałam bo po 3 latach pracy w wieku 23 lat zniszczyłam sobie kregoslup, sytuacja sie powierzyła kilka tygodni temu teraz lecze rwe kulszowa prywatnie u fizjoterapeutów.... wiec wniosek jest z tego taki że nie nalezy też słuchać rodziców, mam problemy ze schudnięciem, teraz w ogole sie nie rusze bo kusze wyleczyć schorzenia - madre slowa sa takie ze to co powiedzą ludzie wplywa na mozg i postrzeganie siebie, a czy bedziemy ważyć 65 kilo czy 110 to i tak ludziom cos nie bedzie pasować i kropka
Proszę o poradę. Mój najlepszy kumpel waży 120kg przy 170cm wzrostu. Od 2 lat próbuje mu pomóc. Nie pomagają szczere rozmowy, podchody, promowanie zdrowego jedzenia na wspolnych spotkaniach. Nie pomaga powiedzienie wprost, że jego otyłość zagraża jego zdrowiu, a jego coreczka chce miec zdrowego ojca. Proszę o pomoc jak go zmotywować? Stać go na trenera, diety itp ale nie moge dotrzeć do niego😢 ma 37 lat i całą masę dolegliwości przy swojej otyłości...
Moim zdaniem problem z otyłością jest taki sam jak z uzależnieniem np.od alkoholu.
Uzależnienie od alkoholu to trochę chyba jednak coś innego. Osoba uzależniona od alkoholu odstawia i nie sięga po niego. Jedzenia raczej nie odstawisz w 100%. Musisz po nie sięgać, jest ono niezbędne do codziennego funkcjonowania. Osoby otyłe walczą ze sobą podczas jedzenia każdego posiłku. Zapewne chęć sięgnięcia po jeden i drugi produkt może być podobna.
jest w tym sporo racji bo hormony i struktury w mózgu ulegają też zmianie. Doprowadzając do skrajnosci. Biochemia człowieka jest okrutna.
Otyłość to większy problem niż alkohol. Alkohol możesz całkiem odstawić i skupić się na niepiciu. Jeść musisz, żeby żyć.
Bardzo ciekawy odcinek i wspaniały gość. Szkoda że Pan przerywał mu wypowiedzi i to w najlepszych momentach
Do 12 roku życia trenowałem wyczynowo piłkę nożną. 3 treningi tygodniowo, mecze w weekendy i jeszcze obozy sportowo. Potrzebowałem jak na swój wiek ogromnych ilości jedzenia. Byłem dużo ponad przeciętną w szkole jeśli chodzi o tężyznę fizyczną i wyniki sportowe. Z dnia na dzień przerwałem treningi z racji na rozpoznaną arytmię serca. Absencja od sportu trwała do 17 roku życia. Przez te 5 lat z 70kg przybrałem do 110 kg. Do tej pory nie potrafię z tego wyjść. Także coś wiem o tej "pułapce sportowca". Niestety mimo już kilkunastu prób odchudzania się nadal wracam do punktu wyjścia. Jest to bardzo trudne, ale niestety w polskich realiach nie ma za bardzo dostępu do specjalistów. Można wydać fortunę na "internetowych dietetyków/specjalistów" ale tu nie ma podejścia klinicznego, gdzie uważam jest to istotne dla osoby, która zmaga się z tym od lat.
Super byłoby zobaczyć film z psychodietetykiem
Byłam na wczasach 14 dni Post Ewy Dabrowskiej. Codziennie przeplywalam ok 3 km. Mój szczupły przyjaciel zrzucił 6kg.Ja otyła 2 kg.No gdzie sprawiedliwość 😂
Witam. Jak szybko ta waga po tych wczasach wróciła? i czy z nadwyżką?
Przy mojej dużej wadze 2 kg to wartość nieistotna.
Podziwiam! Ja w pierwszym tygodniu codziennie pływałam ok. 1 km i przez to w drugim tygodniu nie dałam rady z pozycji leżącej na macie podnieść nogi, żeby ją położyć na piłce do ćwiczeń 🤣
Post Ewy D. To nie jest zdrowa dieta. Taka głodówka kończy się później efektem jojo i problemami zdrowotnymi
Lepiej wolniej zrzucac wage. 1kg na tydz to super. Ja bylam na tej diecie 35dni. 8kg zrzucone. Ale 2 lata gehenny kamienie w woreczku zolciowym. Prosze jesc zdrowie tluszcze np awokado i bialko np soczewica
Prawda jest taka ,że ludzie dużo jedzą te wszystkie grille ,kiełbasy ,boczki i karkówki do tego kilka piwek plus dobre cicho , lody itp ! Przyjechałam do Polski po dłuższej przerwie i zobaczyłam jak wielu rodaków ma problem z nadwagą !! I zgrozo .. dużo otyłych dzieci !! A kiedyś myślałam ,że tylko w USA mają ten big problem !
" Wiecej ruchu i dyieta srodziemnomorska " - to nie zaden banal w moim zyciu to sie spelnia ! 👍( od kiedy pojawil sie u mnie cukier w wieku 65 lat) Obecnie mam 69 jem wspanale rzeczy 😋 do syta i o dziwo nie tyje , zawsze ta sama waga . Najwazniejsze pozbylam sie cukru💪 😘
Samo odstawienie cukru (do zera na zawsze) hamuje apetyt.
Cukier tylko w formie glucozy z owocow . Bardzo wazne odstawienie wszelakich zywnosci przetworzonych !!! ( gotowych dan , serow fast foodu nawet bialego : ryzu , maki makaronu lub chleba ). Jesc jedzenie jakie nam dala matka natura❤👌 P.S. Uzywanie zdrowych tluszczy ; roslinnych , rybnych .
Duzo : jarzyn ,orzechow , ciemnej czekolady ,kakao i innych smacznych zdrowoci. Byc aktywnym fizycznie .
Wtedy wszyscy mozemy pozbyc sie nadwagi i to bez zadnej interwencji . Pozdrawiam z Montrealu 💌
Co to jest dyieta? Chyba dieta
@@miriamzajfman4305 nie rozumiem czegoś w Twoich wypowiedziach. Co ale na myśli pisząc że pojawiał się u Ciebie cukier? Co do owoców, z nimi też ostrożnej osoby z cukrzyca nieoga niektórych jeść a inne muszą ograniczać.
@@Ewelina-xm8tk Chyba ? Napewno ! Po 50 latach poza krajem ma prawo pojawic sie blad Jak myslisz ? Pozdrawiam z Montrealu 💌
jedne z lepszych specjalistów!
Ja bardzo długo byłam super szczupła. Nie obżerałam się, jadłam zdrowo, praktycznie zero cukru i przetworzonej żywności, ale też nigdy nie ograniczałam kalorii. Do momentu aż zaczęła się niedoczynność tarczycy. Mimo że mam super lekarza, dobrane leki i wyniki niby w porządku, to mam wrażenie, że straciłam całkowicie kontrolę nad tym ile ważę. Żeby cokolwiek schudnąć, trzeba się absolutnie głodzić, a i to, jak nietrudno się domyślić, nie jest trwały rezultat, o ile nawet nie pogarsza na dłuższą metę sytuacji. Chciałabym, żeby ktoś wymyślił sposób jak wyjść z tego zaklętego kręgu, bo myślę, że dużo osób z niedoczynnością tarczycy ma takie problemy.
Wystarczy liczyć kalorie tyle i aż tyle, wydaje nam się że mało jemy itp a kiedy już naprawdę, poważnie zabierzemy się za to i będziemy liczyć ile wkładamy do buzi to wtedy widać naocznie że często to „mało” bardzo przekracza nasze zapotrzebowanie!
@@agabaga3944 Oczywiście że liczę. Kiedy sprawdziłam co jem, to wyszło, że przeciętnie nie przekraczam 1500 kalorii, żeby cokolwiek schudnąć muszę zejść poniżej 800. I tak, wliczam w to również napoje itp.
Panie Rafale a może jakaś rozmowa z pacjentem, który poddał się operacji bariatryczbej w procesie leczenia otyłości ? Chętnie posłuchałabym relacji " z drugiej strony barykady."
Dziękuję za ciekawy podcast i pozdrawiam.
Kiedy leżałam na diabetologii dzieciecej, w pokoju ze mna byla dziewczynka, z 10lat. Otyla, jej matka takze. Mamusia przynosila jej slodycze, chipsy, jakies soczki kolorowe. To dziecko ciągle jadło. Wyszlo ze mała ma cukrzyce ct2. Matka biadoliła jaka to ona biedna, co to bedzie z nia. A sama doprowadzlla do tego ze jej dziecko juz w tak mlodym wieku zachorowalo na śmiertelną chorobe. Brawo
Smutne to
Geny genami. Ale przede wszystkim ludzie jedzą za dużo i za często przy za małym ruchu. No i przede wszystkim co jemy i pijemy ( gotowce w opakowaniach, przekąski, organy i mleko innych gatunków, przerózne napoje), a potrzebujemy tylko ziarna, fasole, leguminy, warzywa, owoce, orzechy. Poza tym zapomnieliśmy po co jemy(nie dla przyjemności i świętowania,a dla energii i przetrwania)
Dokładnie.
100 lat temu osoby otyłe występowały w cyrku, bo to było tak rzadkie. W obozach koncentracyjnych też nie było osób otyłych tylko skrajnie chude.
Brak czasu? Realia czy wymówka? Odstawić internet i nagle masa czas się pojawia, z którym nie wiemy aż co zrobić.
Dla mnie to wszystko sprowadza się do lenistwa i jedzenia syfu.
Ludzie jedzą bezmyślnie, dzieciom również zapelniaja spokój dajac małym jeszcze e wózku ciagle vos do jedzenia i eten sposób mały człowiek przyzwyczaja sie do ciągłego jedzenia i z czsem staje sie otyły. Matka z niemowlakiem powinna otrzymać instrukcję odzywiania dziecka a lekarz pediatra powinien pilnowac i korygować bledy żywienia.
Odzywiania siebie, to trzeba najpierw nauczyć matkę, a dopiero później jak ma karmić dziecko. Wszystko idzie od dorosłych.
Najpierw lekarze musieliby zacząć ogarniać dietetykę...
Ja w czasie ciąży (nie tak dawno temu, więc ciągle wyraźnie w pamięci) przytyłam prawie 20 kg. Pamiętam, że ciągle myślałam o kobietach, które na co dzień ważą 80 kg i więcej i nie mogłam wyobrazić sobie, jak one funkcjonują... Dla mnie te 20 kg ekstra były mega obciążeniem. Ciekawostka - niektóre buty się tak odkształciły, że do dziś przypominają mi te dodatkowe kg.
Czy może mi ktoś wyjaśnić (nie pytam chamsko, mam swoje lata, próbuje zrozumieć). Bo teraz ciągle się mówi, że to choroba itd. Ale czemu na otyłość nie chorują osoby, które regularnie ćwiczą, są aktywne, jedzą zdrowo (albo jest to jakiś promil), a osoby które jedzą niezdrowo, mają sporą nadwyżkę kaloryczną. We wszystkich historiach u cb wszyscy mają tez cechy wspolne - jak schudli to po prostu jedli mniej i więcej się ruszali, każdy to przyznaje. Ja rozumiem, że są dodatkowe choroby, które utrudniają odchudzanie, albo powodują odkładanie tkanki tłuszczowej. Ale jednak w ogromnej ilości przypadków to kwestia spożywania za dużej ilości kalorii.
Za duże spożycie kalorii jest moim zdaniem patologia zachowania i z czegoś ona wynika.
Przesłuchałeś cały wywiad?
Znam osobe ktora cwiczy odzywia sie zdrowo a dalej ma nadwage i nie moze wiecej schudnac pomimo tego wszystkiego co robi.
Czemu na alkoholizm nie choruja ci co nie pija? Albo czemu alkoholik pije skoro moze przestac i nie chorowac?
@veliocaptor przesłuchałem i nie wyjaśnił mi tego o co pytam, pytam po prostu pod wplywem filmu. Problemem aktualnych czasów jest to, że ja spokojnie pytam ,chce się dowiedzieć i zrozumieć a w odpowiedzi dostaje atakujące półsłówka i zero sensownych wyjasnien, odnośników do jakiś badań, argumentacji.
@@eramusmotovlog @veliocaptor Problemem aktualnych czasów jest to, że ja spokojnie pytam ,chce się dowiedzieć i zrozumieć a w odpowiedzi dostaje atakujące półsłówka i zero sensownych wyjasnien, odnośników do jakiś badań, argumentacji. to nie to samo, alkohol działa jednak inaczej, aczkolwiek rozumiem ze chodzi tutaj tez o zaburzenia psychiczne i uzależnienie. dziękuje
Chylę czoła przed osobami które poszły pod nóż. To są bohaterowie bo walczą o swoje zdrowie i często życie. Tak samo jak chore jest mówienie, że każdy gruby je za dwóch😮
Dobry wywiad 👍
Skutki uboczne operacji zostały w tym wywiadzie znacząco zmarginalizowane. Tego typu operacje skutkują aż do 1,25 proc. zgonów, zatem jest to znaczne ryzyko. Zmarła osoba z mojej rodziny, operacja, infekcja pooperacyjna, sepsa i nie ma jej już wśród nas.
Jako przyszły dietetyk bardzo dobrze rozumiem problem otyłości, zgadzam się z lekarzem, że proces odchudzania jest bardziej skomplikowany niż słynne „mz”. Jeśli jednak pacjentowi udaje się schudnąć 30 kg przed operacją, dlaczego nie kontynuować bez operacji? czy tu chodzi tylko o dobro pacjenta? Dlaczego w dzisiejszych czasach tak bardzo promuje się operację zmniejszania żołądka czy same leki na otyłość, skoro i tak wszystko wraca do punktu wyjścia?
Bez zaangażowania pacjenta w proces, zmiany nawyków i edukacji nic nie będzie trwałe.
Jako aktywny od wielu lat dietetyk zgadzam się z Tobą. Co gorsze, wielokrotnie prowadziłam osoby po przebytych operacjach bariatrycznych, które po spektakularnej redukcji w pierwszym roku zaczęły ponownie tyć. Zresztą to samo dotyczy leków. Niestety bez zmiany stylu życia nie widzę szans na długotrwałe efekty i utrzymanie 'nowej' masy ciała.
@@dietetykpaulinaponder949 Wlasnie.
Ja 5 lat temu byłam u dietetyka i dieta pomogła - 13 kg mniej, od tamtego roku +7 kg ale mniej pilnuje się z jedzeniem i o to są efekty. U mnie dieta fajnie działa ze sportem muszę zacząć działać.
Hmmm, to drugi wywiad na ten szalenie ważny temat, ale bardzo mnie zastanawia co może pacjent w ramach ubezpieczenia w NFZ? Bo na drogie kliniki to niestety mało kogo stać. Myślę, że wskazanie tego, co można w ramach funduszu, bez dodatkowych kosztów mogłoby zachęcić wiele osób do działania. Np. jest portal rządowy, gdzie mozna byc pod opieką dietetyków na NFZ, a mało kto o tym wie!
A żeby być obiektywnym potrzebna inna opinia. proszę o wywiad z dr Tomaszem Jeżewskim !
Nie jestem otyły, ale tylko dlatego, że całe życie muszę się pilnować. Mentalnie jestem spasłym grubasem i tak się też czuję. Wiem, że nie pilnując diety szybko bym przekroczył 100... 120... i więcej kilogramów. Nikt mi nie powie, że nie ma tendencji do tycia. Ja tyję od samego patrzenia na jedzenie. Dużo sportu, dużo ruchu i spożywanie 1200kal na dobę sprawia że waga stoi w miejscu.
Ja mam wiele dolegliwości, również bólowych. Jestem normalnie szczupła 55kg/163cm, odżywiam się najlepiej jak mogę biorąc pod uwagę zdrowy sposób żywienia, uprawiam różnorodną aktywność fizyczną i za każdym razem u różnych lekarzy słyszę, że grubsi ludzie nie mają takich problemów np z kregoslupem, że żyją dłużej i że taka moja uroda ale lepiej gdybym miała więcej ciała...
Świetny lekarz operował mnie i serio ma cudowne podejście ❤
Rozumiem że postawa lekarza jest że operacja to metoda leczenia ale uważam że powinien też mówić o skutkach ubocznych i do jakiego stopnia mogą skomplikować dalsze życie. Znam tylko jeden przypadek ale chciałabym wiedzieć więcej.
Za mało ruchu !
Za mało ruchu !
Zbyt dużo jemy , a za mało spalamy. Za dużo siedzimy ,za bardzo jesteśmy leniwi do chodzenia ,wszędzie samochodem , wszyystko na już , gotowe jedzienie, byle jak najszybciej zjeść i usiąść wygodnie. To nas gubi
Bzdura
@@Agazabazabaagato jak jest według Ciebie?
to chyba ty tylko nie każdy ma tak jak ty !!!
@@iwonag.3723 nie według mnie, ale według medycyny, badań naukowych. Otyłość jest chorobą przewlekła. Mylicie definicje z nadwagą.
@@Agazabazabaaga czyli każda osoba z BMI powyżej 30 jest przewlekle chora na otyłość bo taka jest definicja? Żadna z tych osób nie utyła bo zwyczajnie lubi jeść i się nie ruszać?
Bylem kiedys na diecie ktora miala mi pomoc achidnac. To jest ciezka praca i wieczne myslenie o jedzeniu! Ciagle kontrolowanie wrecz nie ma czasu na nic innego a do tego to duzo kosztowalo..
Na początku tak jest, później nowe zachowania wchodzą w nawyk i już się tak o tym nie myśli. Dieta to ciężki proces, nie jest to łatwe.
Plaga fast foodów typu mcdonald
A to jest jakiś przymus kupowania ? Naucz się zdrowo gotować w domu No ale jak jest się leniwym , to się ponosi konsekwencje Bo wiadomo , ze najprościej kupić gotowe żarcie Po co zadać sobie trud i zrobić zdrowy obiad
Nie tyje się od fast foodów. Tyje się od nadmiaru kalorii. Niezależnie od tego z czego te kalorie pochodzą
@@Ewelina-xm8tksą też ludzie chorzy którzy nie mogą stać cały dzień przy garach lub nie mają na to czasu:) Jem fast foody i ważę 40kg, 15/20kg mam niedowagi😂😂 Twoja teoria jest śmieszna 😂
W USA to fast foody już w latach 50. się zaczęły, nic dziwnego że przodują w otyłości
@@ronidm7052 Geniuszu intelektu Fast foody to nie tylko otyłość , ale również nowotwory , miażdżyca , podwyższony cholesterol itd
A to co mnie zaskakuje to fakt,że za normę uważa się kogoś z kilkoma kg więcej,a osoba szczupła widziana jest jako "maniak",który ciągle sobie czegoś żałuje,żeby być szczupłym....
Może wywiad z jakimś piłkarzem np Fabiańskim. (Takim który serio grał dla naszej reprezentacji a nie odpierdalał maniany na boisku) Albo z Żołnierzem który był na granicy w tych czasach
A dlaczego dzieje sie tak ze osoby tej samej płci, podobny wiek, podobna waga, podobny tryb życie, czyli bardzo podobna powinna byc spożywana ta sama ilosc kalorii. Jedzą tyle samo kalorii, nie mają chorób współistniejących, jeden jest caly czas szczupły drugi tyje, dlaczego? Dlaczego niektorzy nie zjedzą łyzeczki wiecej bo nie mogą a inni mogą zjesc dużą nadwyżkę bo dalej czują się głodni. I co z kobietami, zmianami hormonalnymi co miesiąc, jaki to ma wpływ na utrzymanie prawidlowej wagi?
Problemem tez jest siedzenie i przewijanie tiktoka zamiast sie poruszać
Czasem myślę o tym żeby przejść taka drogę leczenia ale boję się że nie dam rady pokonać zalecenia po tej operacji
Leci dalej, dla zasiegu
Co ja widzę na codzień? Dzieci z rodzicami które kupują im Coca-Colę, lody tonami, hamburgery, pizze itp. Codziennie widzę otyłe dzieci. Może 5 procent nie ma nadwagi. To rodzice ponoszą odpowiedzialność za otyłość społeczeństwa...
💥Upraszczając, zaproszony gość mówi, iż "…w diecie keto czegoś ostatecznie brakuje, stąd powrót pacjentów do złych nawyków żywieniowych…”. To prawda, brakuje. Niestety, przede wszystkim tych wszystkich niezdrowych rzeczy, do spożywania których przyzwyczailiśmy latami własny organizm i co ważniejsze własną psychikę i to brak tych rzeczy w perspektywie czasowej w okresie leczenia z otyłości powoduje powrót do starych nawyków żywieniowych. Tu nie ma żadnych tajemnic. To jest analogia do procesu rzucania palenia. Czego zaczyna brakować ludziom, którzy chcą rzucić np. nałóg palenia? Doznań fizycznych(w postaci między innymi głodu nikotynowego), lub/i doznań psychicznych związanych z brakiem nikotyny i czynności, które towarzyszą paleniu. Ot, tylko tyle i aż tyle. 💥
U mnie jest tak,że ja nie mogę jeść jak się z denerwuję,a moja siostra jak się stresuję dużo je.
Ja jak jestem zestresowana mogę jesc normalnie, nie mogę za to spać, stres powoduje wybudzanie w nocy i problemy z ponownym zaśnięciem.
mając otyłość 2 stopnia mam dylemat przytyć jeszcze 10 kg i zgłosić się do WCR po zmianę kategorii na D/E czy redukować od razu i co mniej zagrozi mojemu życiu
W 2004 roku sam sobie stworzyłem dietę.bez węglowodanów duzo nasion warzyw i mięcho.schudlem 18 kg.teraz ta dieta sie nazywa keto .zanim stała sie popularna można powiedzieć ze ja ją stworzylem.Rodzeniowie to powinni mi płacić za powielanie moich pomysłów
Dziękuję!
Gdzies ,kiedys wyczytalem takie stwierdzenie ``wzoruj sie na dzikich zwierzetach ``czyli jedz tyle ,ile potrzebujesz ,aby sprawnie funkcjonowac .Ludzie bardzo czesto , jedza dla przyjemnosci ,czego nie robi dzikie zwierze.Zobaczcie fat cat ,,czyli kota pasionego w domu i tzw dachowca .Ktory z nich ma problem z nadwaga???Nigdy w zyciu nie widzialem zapasionego dachowca ,lamparta, lwa czy wilka .Forma i zdrowie to styl zycia na ZYCIE . itp..Nie pisze tu o naprawde zlym metabolizmie .
Wiem co nieco na ten temat .Sam jestem w b dobrej formie fizycznej i zdrowiu ,ale jest cos za cos.NIC NIE MA ZA DARMO I BEZ WYSILKU.
A nawet jeśli chce się obejść najpierw musi się zmęczyć żeby jedzenie dogonić
Te zwierzęta nie jedzą wysoko przetworzonej żywności z marketów, nikt im nie dosypuje do pokarmów cukru...
@@dosiawu4924 Ludzie mają wybór...nikt ich nie zmusza do jedzenia tego odpadu.Nie jest łatwo,ale jednak...
@@magdalenastefanska9851 Czyli tyle ile potrzebuje,aby zdobyć jedzenie dla przeżycia.Deserów tam nie ma i BEZCZYNNOŚCI fizycznej również🧠👍
@@atlx tak samo jak nikt ich nie zmusza do alkoholizmu, palenia papierosów itp. Otyłość to choroba i takie samo uzależnienie od jedzenia.
mój kuzyn przeszedł taką operację po pół roku zmarł miał mnóstwo powikłań po otyłości , nie zawsze się udaje niestety :(
A co z nadmiarem skóry, która pozostaje często bardzo nieestetyczna po takim odchudzaniu?
Albo sama się wchłonie po czasie albo można usunąć korzystając z operacji
Nic sie nie wchlonie tylko operacja plastyczna
@@dominiksliwa1640 zalezy ile skóry
na NFZ mozesz zrobić po 2 latach od pierwszej operacji- usuniecie nadmiernej skóry
@@Agazabazabaaga a jeśli ktoś schudnie bez operacji to nie można na NFZ?
Jestem pacjentem bariatrycznym. Nigdy nie nazwę tej drogi drogą na skróty. Trzeba przede wszystkim znieść ból. U mnie ból pojawia się też gdy się nawdycham np frytury w pracy, co jest w gastro nieuniknione
Tu wina rządu i polityki żywnościowej, reklamy trujących i tuczących produktów. Kto na to dał przyzwolenie 🤔🤔Pacjent zdrowy to pacjent bez dochodu Polpharmy. To celowa polityka. Tylko ludzie świadomi potrafią logiczne układać klocki❤
Szkoda tylko że jest ogrom dietetyków a tak mało psychodietetyków. W wielu przypadkach jest to np. kompulsywne obiadanie się, jedzenie sposobem na emocje. poza tym dietetycy podchodzą do tego bardzo restrykcyjnie. ZERO SŁODYCZY CUKRU ITP.
Tu nie chodzi o to aby w ogóle słodyczy nie jeść. Chodzi o to aby było to stosunkowo rzadko no i w ograniczonych ilościach. Np raz na jakiś czas jeść np 3 kostki czekolady a nie całą tabliczkę na raz. Poza tym nie da się z dnia na dzień w pełni zmienić stylu życia, Bo to nie ma być dieta tylko zmiana nawyków. Co z tego że na jakiś czas będę restrykcyjnie przestrzegać diety a w głowie będzie nadal fast-food. Po pewnym czasie człowiek rzuca się na jedzenie i po diecie.
Wiem jedno , psychoterapia i leki przeciwdepresyjne ogarniają dopływ serotoniny w mózgu. Nie raz nie trzeba ingerencji chirurga. Poziom serotoniny w naszym mózgu jest bardzo ważny. Jedzenie powoli, bez pośpiechu jest szczególnie ważne. Na wszystko w życiu musi być czas.
Gdzie Pan doktor przyjmuje, proszę o adres,dziękuję.
Super! To teraz porozmawiajmy o tym jak szybkie zrzucanie wagi wplywa negatywnie na nasz organizm I oczywiscie na skore po bardzo szybki zrzucie wagi I o problemach, ktore powstaja po ogromnym zrzuceniu...np 75kg
To po co ją rozciągać, nie można żyć normalnie, tylko najpierw sie roztyć, potem odchudzać i następnie wycinać skórę? Jprd nie lepiej być szczupłym od dzieciństwa do starości? I tak dużo chorób się ludziom przyczepia, a jeszcze żrą te niezdrowe żarcie. Ja się boję żreć te toksyczności, dlatego moja waga to 52- 53 kg (167 cm wzrostu). Ludzie to leniwe, łakome stwory...
"modyfikujemy swoje geny" w jakim znaczeniu?
Otyłość jest taki że w sklepach jest kiepskie pozywienie
To jest duży problem, że sklepy są pełno wysokokalorycznego, niezdrowego jedzenia.
Bzdura, to TY decydujesz co jesz Nigdy nie miałam problemów z waga Ale tez nigdy nie kusiły mnie fastfoody, chipsy i słodkie napoje Zdrowe nawyki wynosi się z domu Niestety Po drugie W każdym sklepie masz warzywa owoce W piekarni masz słodkie buły ale tez żytnie zdrowe pieczywo
@@andrejg3086 A ktoś Ci każe to jeść ? W sklepie masz rózne produkty. To Ty decydujesz.
@@starahavana Niby tak, ale niektórzy ludzie używają takiego niezdrowego jedzenia do redukowania stresu i depresji, i z czasem się od niego uzależniają.
Jak masz głowę na karku to jesteś w stanie sobie w sklepie zrobić takie zakupy które nie dadzą ci w dupę tylko postawią ci na nogi i to niespecjalnie za jakieś duże pieniądze
A jakie to leki "leczą" otyłość?
najwięszką skuteczność ma tirzepatyd, a po nim semaglutyd
@@karolinaszymanek466 Chyba żartujesz.
dlaczego miałabym żartować
@@karolinaszymanek466 Ty mi odpowiedz.
W rzeczy samej najpierw trzeba przebudować mental.Wiedzieć co i dlaczego chcesz osiągnąć mieć jasno sprezyzwany cel.Podzielić go na mniejsze aby ten końcowy cie nie przytłoczył.Skupiać się TYLKO na tym najbliższym. Ustalamy racjonalny deficyt kaloryczny rozsądne ćwiczenia aby się nie zajechać jednocześnie dające dzień po dniu kolejny kamyk do ogródka dobrej sylwetki. Dieta także zrobiona z pomyślunkiem.Całkowite odcięcie fast foodów się nie sprawdza.Ograniczenie do 4-5 w miesiącu pozostałe zdrowe jedzenie.I najważniejsze wytrwałość w praktykowaniu. Nie słomiany zapał tylko ćwiczenie dzień po dniu tydzień po tygodniu miesiąc po miesiącu. Spisywanie wyników wyciąganie wniosków korygowanie błędów.To daje efekt mówie to po sobie w tym roku zrzuciłem 15 kilo bez zarzynania się zmniejszania żołądka.Dieta , sauna , ćwiczenia , wysypianie się i redukcja stresu : ]
Niestety ale tak jest jak nasz zad podpisuje umowy i jedzenie jest sprowadzane z innych krajow gdzie uzywaja duzo chemi ktora zakluca gospodarke organizmu. No ale zawsze bylismy bez krytycznie zachlysnieci zachodem, no to mamy co jest. Szkoda bo nasze polskie jedzenie jest dobre 😋
zakłóca się pisze A co to jest? zad
Mój zadek nie podpisuje żadnych umów...chyba, że o czymś nie wiem, ale zazwyczaj służy mi do siedzenia i wypróżniania, nie udzielałem mu pełnomocnictw
@@Ewelina-xm8tk Zad to inna nazwa części ciała, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę inaczej du...pa
Ludzie co innego mówią co innego robią i jeszcze co innego myślą... Jem mało a na wieczór chipsy
No właśnie! Ktoś pisze, że je 1400 kcal i tyje, a de facto my w necie nie jesteśmy tego w stanie zweryfikować. Sama byłam gruba i jak teraz patrzę wstecz, to zdecydowanie nie byłam świadoma, ile rzeczywiście spożywam. Książkowym przykładem oszukiwania się jest moja matka - je "mało", ale prawie same niezdrowe rzeczy. Śniadanie ok, a potem już hulaj dusza.
Ja robię koślawą sinusoidę 98kg -> 82kg -> 94kg -> 68 kg -> 93kg
Do trzech razy sztuka xD
Uwielbiam Dr Mulka
Najdłuższa reklama jaką widziałam/słyszałam 😉
Też odniosłam takie wrażenie... Zamiast wypowiadać się neutralnie to ten lekarz ciągle opowiadał o swoim zespole, o swojej klinice, no kurde...
@@Happy__Panda Dokładnie, ja bym się nawet nie czepiała gdyby tytuł odnosił się TYLKO do takich operacji a nie do problemu otyłości ogólnie. Rozumiem też , że zaproszony gość jest specjalistą w tej dziedzinie i będzie się skupiał bardziej na tym zagadnieniu. Jednak zastanawiam się czy po prostu jako lekarz nie powinien bardziej obiektywnie podchodzić do tematu a operacja nie powinna być trywializowana ( bo takie odniosłam wrażenie) Ogólnie zabrakło mi w tym wywiadzie szerszego spojrzenia na temat otyłości.
Szkoda, że nie tłumaczy dlaczego "insulina skacze w gorę skacze w dół" jak to on mówi, tylko od razu odsyła do brania lekarstw, aby te skoki zniwelować. Zamiast powiedzieć o węglowodanach, owsianeczkach, które powodują te skoki...
U zdrowej osoby owsianka nie powoduje żadnych skoków. Nie powielaj bzdur ludzi z wyższej szkoły robienia hałasu.
Jedzenie zawsze powoduje reakcje insuliny więc jakby nie było "skoki " istnieją u każdego kto konsumuje
Od insuliny nie tyjemy, tylko od nadmiaru kalorii ;)
dobrze zbilansowana owsianka ( w połączeniu z białkiem i zdrowym tłuszczem) nie powoduje żadnych wybitnych skoków insuliny.
mamy żyć wiencej bo muśimy być niewolnikami systemu mamy płacić podatki zielony ład i co unia nam narzuci pszeciesz za szczupłego żadnej ulgi nie dostaniesz
A ja lubię swoje kg . Mój mąż też je kocha. Chodźcie do mnie i pokażcie swój spryt , wytrwalos. Ile z was wytrzyma że mną w ogrodzie w pracy? Mam talię, brzuch nue większy od biustu. Idę do kardiologa on mówi mi musi Pani więcej ruchu mieć. Kurcze. Prychnelam śmiechem. Nim do niego przyszłam wrzuciłam do piwnicy tonę węgla. Ogród warztwno kwiatowy 30 arów. Jestem szczęśliwa. Choruje na toczeń już 40 lat, łuszczycę 60 Jestem aktywna mimo moich 70 lat . Żadnej zmarszczki na twarzy. Koleżanka szczupła , 10 lat młodsza nieszczęśliwa bo przytyła 3 kg . I wyszedl mi chwalipost z mojego śmiechu, wkurwienia i smutku. Ile nieszczęśliwych osób przez ten kult chudego ciała?