Kocham Linkin Park od dzieciaka i nie odwróciłam się od nich nawet jak zaczęli grać "inaczej" na nowych płytach. Emptiness Machine musiałam przesłuchać kilka razy: 1. Bez emocji - zapoznać się, bo wiedziałam, że inaczej znienawidzę nową wokalistkę, no bo nie jest Chesterem. Drugi raz bez teledysku skupiłam się na głosie Emily i stwierdziłam, że jest dobrze, a jej głos dobrze komponuje się z Mikiem, tak jak głos Chestera. Trzeci raz wsłuchałam się w tekst - jestem bardzo na tak. Czwarty raz wsłuchałam się w znajome brzmienie gitar i w końcu zaczęłam się jarać. Cztery razy musiałam przesłuchać żeby stwierdzić, że cieszę się na tę decyzję, podoba mi się nowa piosenka i czekam na całą płytę :)
miałem podobnie. Lecz krzyk Emily czasami mnie drażni a czasami daje rade. Zdecydowanie najlepiej idzie jej nowy utwór i myśle następne gdzie nie będzie mocno krzyczeć. co do tych starych legendarnych utworów.. Nie ma podbicia wiadomo, Ale no nie.
@@MrJok3rpl tak, mam takie samo odczucie. Przeczytałam gdzieś komentarz, że stare piosenki są napisane pod głos Chestera, natomiast nowe będą pod Emily, więc będą brzmieć lepiej i myślę, że coś w tym jest. Dodatkowo wierzę, że Mike jest niesamowicie uzdolnionym i doświadczonym muzykiem na tylu płaszczyznach (tworzenie, komponowanie itp.), że będzie w stanie wyciągnąć z Emily jej potencjał i powstanie z tego coś zajebiście dobrego.
Ja mam podobnie. Bardzo brakuje mi Chestera tylko, że on już na wokalu LP nie zagra. Nie mogłam przekonać się do Emily. Chester był moim idolem, jednego idola już straciłam - Marco Simoncelli. Zbierałam się 6 lat, żeby znów oglądać Moto GP, dlatego rozumiem i szanuję decyzję chłopaków. Trzecim moim idolem jest Matt Tuck, na szczęście Matt żyje. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby spotkać go coś złego. Nie chcę stracić mojego ostatniego idola. Wracając do LP rozumiem chłopaków, chcą iść na przód, a Chesterowi i tak nic już życia nie wróci. Fajnie będzie się z Wami zobaczyć znów na koncercie naszego kochanego Linkin Park❤❤❤
Zacznę od tego, że słuchałam LP od początku ich kariery. Jestem rocznik '83 i może dlatego inaczej patrzę na pewne rzeczy. Powiem tak : mam kilka ulubionych kapel ale żadna z nich oprócz LP z Chesterem na czele nie pozwoliła mi wykrzyczeć swoich trudnych emocji w wieku tam około 20 lat. Chester zawsze "przy mnie był" i ratował moją psyche. Potem wiadomo słuchało się wiele innych kapel ale na 2 pierwszych koncertach LP byłam i nigdy tego nie zapomnę. Mogę tylko żałować, że nie pojechałam na wszystkie. Sama od lat choruje na depresję więc dla mnie śmierć Chestera była bardzo wielkim ciosem. Czułam się jakbym straciła Przyjaciela. I niby minęło te 7 lat, wszyscy poszli do przodu ale dla mnie pamięć o Chesterze zawsze będzie żywa i już chyba zawsze będę za Nim tęsknić i zastanawiać się czemu nie dało się Go uratować. On chciał żyć tylko już nie potrafił. Depresja jest okrutną chorobą, wystarczy się uśmiechnąć i wszyscy myślą, że wszystko jest ok. A Chester jawnie błagał o pomoc, szczególnie na ostatnim albumie a kiedy miał wywiad w radio i opowiadał jak się czuje to redaktorek się śmiał co jest dla mnie niepojęte. W każdym razie dla mnie era LP po śmierci Chestera się skończyła i nie jestem w stanie słuchać Emily wykonującej kawałki, które śpiewał Chester - śpiewa je zupełnie płasko i bez emocji. To, że potrafi się wydrzeć to jedno ale zrozumienie istoty rzeczy, które się kryły w tych utworach to drugie. Niech sobie robią co chcą. Ja ich słuchać już nie będę, na koncert nie pójdę. Dla mnie to już zupełnie inny zespół i nie rozumiem niektórych decyzji Mike'a, który chce być chyba teraz na piedestale SWOJEGO zespołu. Na szczęście Chester wciąż żyje w wielu utworach i w sercach fanów. Mówią, że nikt nie jest niezastąpiony. Ja tak nie uważam. Pozdrawiam prowadzącego 😊
Dlatego ja czekam na nową płytę i nowy materiał. IMO starych numerów nikt nie zaśpiewa równie dobrze i autentycznie co oryginał. Wszystkiego dobrego i również pozdrawiam. PS Ja jestem rocznik 82 ;)
A ja jednak nie, odczucia co do Chestera mam dokładnie takie same (jak utrata członka rodziny), ale nowy singiel to jest ten sam Linkin Park, tylko w innej odsłonie, samo przesłanie też jest zachowane - może uratują jeszcze trochę duszyczek :) ja jestem za!
Zgadzam się, że Chester był nieodłączną częścią zespołu i nikt nigdy nie będzie w stanie go zastąpić, ale sęk w tym że był właśnie częścią. Linkin Park nie należało tylko do niego. Kapela była tak samo jego, jak i innych członków. Chester odszedł, a ci, których pozostawił, są takimi samymi artystami jakim był i on i oczekiwanie od nich, by przestali tworzyć, jest moim zdaniem co najmniej nieuczciwe. Tak samo jak insynuowanie, że mieli coś wspólnego z jego śmiercią. Kochałam Chestera, ale koniec końców był tylko człowiekiem i popełnił w życiu wiele błędów.
@@askara9234 który insynuuje, że ktoś miał coś wspólnego z Jego śmiercią? Popełnił wiele błędów, jakich? Błędem było to, że Go molestowano 7 lat w dzieciństwie i nie mógł przez całe życie sobie z tym poradzić? To teraz będziemy uprawiać victim blaming? I Ty mówisz, że kochałaś Chestera. Nie rozśmieszaj mnie kobieto. Bo widać, że o traumie, depresji i uzależnieniu nie wiesz totalnie nic.
Wychowałem się na tym zespole, wręcz mogę powiedzieć, że to kim jestem zawdzieczam ich twórczości.Mam duży sentyment do tego zespołu. Czekałem 7 lat, 7 długich lat na reaktywację. Życzę im powodzenia, mam tylko nadzieję, że album będzie w klimacie meteoryt i hybrid theory.
Dziewczyna ma talent, bardzo sie ciesze ze kontynuuja pomimo tragicznego wydarzenia, styl linkin park zachowany, a glos emily naprawde ostry i niesamowity. Tak siak singiel aktualnie top 1 u mnie
Cieszę się, że wróciłeś i masz się dobrze. 😃 Jestem ogromną fanką Linkin Park, jestem z nimi od samego początku, dorastałam z nimi, kocham całym sercem. Obejrzałam ich koncert premierowo na livie na ich kanale na youtube i bardzo mi się podobał. Emily polubiłam od razu, ma dziewczyna charyzmę i pomimo stresu dała z siebie wszystko choć czuję, że nie pokazała jeszcze na co ją na prawdę stać także jestem ciekawa jak się rozwinie. Czekam na płytę, dołączy do kolekcji, na koncert się z pewnością wybiorę z wielką przyjemnością. A nowa piosenka tak mi się wryła w banię, że nie mogę przestać słuchać i mój mąż też polubił Emily, też lubi twórczość Linkin Park, nie jest aż tak wielkim fanem jak ja, ale lubi i nowa piosenka też mu siadła i nie może się doczekać koncertu. Czekałam te 7 lat na ich powtót i się nie zawiodłam i nawet chciałam żeby była to wokalistka. Jakiegokolwiek by nie wzięli faceta to byłby bardziej porównywany do Chestera niż wokalistka, także Emily to strzał w dychę. Ma to coś i nie próbuje być Chesterem jest sobą, jest Emily a zespół ma szansę na nową przygodę. A ja się cieszę, że nie tylko dorastałam z Linkin Park, ale mam też szansę się z nimi zestarzeć. Sorry za mój wywód, ale jestem podekscytowana ich powrotem i to jedna z najlepszych rzeczy jaka się stała dla mnie w tym roku. Pozdrawiam. 😁
A ja Ci dziękuję za Twój wywód. Mam dokładnie to samo, ale leń ze mnie, nie chciało mi się tak opisywać. Dokładnie LP to moje dorastanie, a teraz się zestarzeje z cudownym składem LP. Wokalistke wybrali wyborną. I córka już sama mówi "włącz nową piosenkę LP" :) Nikt mi nie odbierze tego, co nagrał Chester. Jak mnie ukształtowal. Jego wpływ na mnie będzie wieczny. I otwieram się na nowe wpływy od Emily. Piosenki LP są trudne, partie Chestera ciężkie w wokalu. A ona dała kurcze radę. No szacunek! Teraz ja przepraszam za wywód :)
Jak kocham stare LP to nowe LP mi się bardzo podoba. Emili nigdy nie będzie jak Chester i nie o to chodzi ale do nowej wersji LP pasuje idealnie. Też musiałam skojarzenie po obejrzeniu klipu z Nirvana 😊
Ja jestem mega pozytywnie zaskoczona wyborem wokalistki i kibicuje z całego serca. Uwielbiam taką barwę głosu i ten rodzaj ekspresji, poza tym Emily wydaje się cholernie sympatyczną osobą, która wpasowuje się idealnie w klimat zespołu. Czekam na płytę 😊
Sytuacje Linkin Park mozna porownac do sytuacji zyciowej gdzie mamy na przyklad wdowe, ktora po wielu latach znalazla kogos z kim jest szczesliwa. Polowa rodziny ja wspiera i cieszy sie z jej szczescia a druga polowa krytykuje i potepia. Czy przykladowa kobieta nie powinna po tylu latach znalezc szczesia po tak wielkiej stracie ? Czy to ze ma kogos nowego z kim jest szczesliwa znaczy ze zapomniala o swoim zmarlym mezu ? No oczywiscie ze nie ! Tak samo jest z Linkin Park - jak dla mnie super ze wrocili, super ze ich to cieszy, super ze znow pobudzili swoich prawdziwych fanow. Emily swietnie brzmi, nie moge sie doczekac zobaczyc ich na zywo. Niestety ludzie nie rozumieja ze EMILY nie zastapila Chestera - ona po prostu dolaczyla i jest nowym czlonkiem tego zespolu. Chester jest w kazdym fanie, rowniez w Emily. Bede wspieral z calych sil, oczywiscie jak komus sie nie podoba OK ! Po prostu nie sluchaj, choc zachecam by dac im szanse :) ale nie ma co jechac w necie po Emily (malo Polakow to robi na szczescie). Mysle ze Chester bylby zawiedziony widzac takich pseudo "fanow", ktorzy swoja agresja i niezrozumieniem niszcza jej zdrowie psychiczne. Emily pokazala ze jest silna osoba wchodzac 5tego Wrzesnia na scene i spiewajac - presja ogromna, dala rade a gdzie polegla to fani pomogli :) Bedzie tylko coraz lepiej !
Pięknie ujęte :) i z piosenki na piosenkę się rozkręcała widząc, że ludziom się podoba. Krytycy to zazwyczaj sezonowcy... Taka prawda.. Ja słucham LP od 2001 roku będąc 14 letnim szczeniakiem i jak usłyszałem nowy singiel poczułem ten sam dreszcz, słysząc pierwszy raz " One step closer" czy "Parercut" i głos Chessa. No ma dziewczyna pierdolnięcie w głosie.. Oby nowa płyta była czymś w stylu The Hunting Party bo w takie nuty Emily powinna się idealnie wkomponować.
Haters gonna hate... yebac hejterów, ale są też ludzie, którzy już się nie łapią na LP bez Chestera i ja to rozumiem. Sam jeszcze nie wiem czy ja się załapie, czekam na płytę :)
Nigdy nie byłam wielką fanką Linkin Park, ale lubię ich posłuchać i cieszę się, że wrócili. Myślę też, że zatrudnienie kobiety na wokalu, to słuszna decyzja, tak jak wspomniałeś, żeby odciąć się od przeszłości. Oczywiście w pozytywnym znaczeniu, bo nikt tu raczej nie myśli o wygumkowaniu Chestera, bo to jest niemożliwe. Co do płyty, to w sumie nie mogę się doczekać, szczególnie kiedy pojawiła się już lista utworów i zaczęło się marudzenie, że krótko, że pewnie dla kasy. Może to niektórych zaskoczy, ale jak się muzykę gra zawodowo, to tak, wydawanie jej jest dla pieniędzy (rachunki się same nie opłacą, fajnie by było też coś zjeść i jeszcze np. utrzymać rodzinę) co też jednak wcale nie oznacza niczego złego. W końcu ilu z nas nie chciałoby robić czegoś co lubimy i żeby nam jeszcze za to płacili ;).
Ja myślę, że taki Shinoda nie musiałby już nic w życiu robić i na życie mu wystarczy, ale widocznie tu nie tylko o pieniądze chodzi ;) Ale tak, muzyk też człowiek i jeść musi :)
@@PavelShutta Racja, ale z drugiej strony LP, to nie tylko Mike i zespół, ale też firma, która zatrudnia pewnie sporo ludzi. Co i tak nie zmienia faktu, że muszą jakoś kochać ten kawałek chleba, bo inaczej zespół pewnie już dawno należałby do przeszłości :).
Dla mnie sztos, nowa odsłona i tak jak sugeruje nazwa płyty, From Zero czyli wszystko od początku. Jestem mega ciekawy całej płyty, ponieważ jej singiel dla mnie sztos
Od dluzszego czasu jestem fanem Linkin Park. Z zespolem związała mnie piosenka Numb i tak z czasem coraz bardziej przekonywałem się do kolejnych utworów. Po zapoznaniu się z Linkin Park zauważyłem, że ten zespół nie tworzy tylko muzyki, on nią żyje. Prawie każdy utwór jest mądrze przemyślany, instrumenty oddają emocje towarzyszące przekazom ich piosenek, a z głosu Chestera wręcz czuć te emocje. To jest właśnie problem z Emily. Jej nie było przy tworzeniu tych piosenek, ona nie ma prawa rozumieć tak dobrze emocji z nimi związanymi. Bardzo było to słychać na koncercie w LA. Niejednokrotnie porownywałem sobie Chestera śpiewając Numb, Crawling i inne. On po prostu miał, to coś w swoim głosie, co mówiło Ci: "Wiem co czujesz". Emily śpiewając bridge w Numb na koncercie bardziej skupiła się na odwzorowaniu krzyczącego stylu śpiewania, co jej po prostu nie wyszło. Dlatego zgadzam się z ludźmi, którzy uważają, że brzmiała nie raz jakby była wokalistka jakiegoś heavy metalowego zespołu. Co prawda nowa piosenka jest świetna i uważam, że LP stworzyło swój nowy styl, który nie jest próbą zastąpienia niepowtarzalnego Chestera, a jest nowym rozdziałem dla zespołu i świetnym wykorzystaniem głosu Armstrong. Piosenka ma genialny tekst nawiązujący do fanów, nowego początku, a także Chestera. Jestem dumny z mojego ulubionego zespołu, że podeszli do tego w zdrowy sposób, napisali wspaniałą piosenkę i już nie mogę się doczekać następnych. Podsumowując, Emily po prostu wypada słabo w piosenkach, które śpiewał Chester, ale sama też ma talent i jestem otwarty na usłyszenie czegoś nowego z nią w roli głównej. Piosenki Linkin Park wspierały mnie w trudnych sytuacjach, dlatego ja także wspieram ich niełatwą decyzję i jestem otwarty na nową erę tego zespołu.
Pierwszy raz kawałek wydał mi się bardzo słaby , teledysk jest przekombinowany i ma powtarzalne motywy . Jednak po przesłuchaniu kilka razy doszło do mnie to 🙌🏻🙌🏻🙌🏻 wokal jest taki grunge-owy ❤ogólnie nie jest źle serio Chociaż nie czuje takiego ognia jak w niektórych kawałkach starych LP 🔝 Na koncercie niestety było kilka słabych momentów dla Emily ale mam nadzieje że będzie lepiej
Linkin Park zagościł w moim sercu po piosence "In the end". Ile razy jeździłam do pracy mając słuchawki w uszach i słuchałam jak cudownie Chester krzyczy do moich bębenków 😊 Kiedy go zabrakło, pierwsza myśl, co zrobi reszta grupy. Przecież przeszli oni ciężki czas. Przeżywali napewno tak samo jak my, a może i mocniej. 2024. Powrót Linkin Park. Jestem zaskoczona wyborem wokalistki, ale muszę przyznać, że głos ma niezły. Szanuję. Widać że zespół chce grać dalej ze sobą. I to mnie cieszy. Najważniejsze że się podnieśli i robią krok naprzód. Życzę im jeszcze długiej muzycznej kariery. Pierwszy singiel bardzo mi się podoba i z niecierpliwością czekam na więcej 😁 pozdrawiam
Jak tylko pojawiły się sygnały od nich o powrocie to wiedziałem, że to będzie mocne i po prostu dobre i cholera nie zawiodłem się po EM. Pojawił się u nich zegar odliczający do zera, a następnie od zera. Myślę, że właśnie był to symbol końca pewnej ery, ale i nowego początku, który będzie po prostu trwać. Całym serduchem za LP i życzyć im tylko to, co najlepsze ^&^
Nowy Linkin Park mega pozytywnie mnie zaskoczył. Głos Emily akurat idealnie trafia w mój gust. Ogólnie myślę, że zrobili ten powrót w odpowiednim czasie i w świetnym stylu.
Cześć, trafiłem na Twój kanał w związku z filmikiem o Hybrid Theory. Dziękuję również za ten materiał. Pytanie od rodowitego Kraśniczanina🙂Czy inspirowałeś się trochę Chesterem grając ze swoim pierwszym zespołem? Pozdrawiam
Uwielbiałam Linkin Park, a samobójstwo Chestera... do tej pory jest mi cholernie przykro. Jeśli chodzi o powrót - dobrze, że z kobietą. Mężczyzna miałby dużo gorzej, porównywanie do Chestera byłoby dużo większe. Jest pewna osoba mocno niezadowolona z powrotu zespołu, a mianowicie pierworodny syn Chestera.
@@linkin85tlen Ogólnie ma żal do Mike'a za reaktywację, że "wymazuje dziedzictwo jego ojca". Tak napisali w artykule. Byłam na insta syna Chestera i wygląda na to, że nie może pogodzić się ze śmiercią Chestera i że nie wierzy w samobójstwo.
Uwielbiam wszystko rockowego co Mike robi. Colin też może dużo wnieść wiedząc, że gra chyba na wszystkim, napisał trochę materiału na przykład z Papa Roach. Emily gra na gitarze to może też to wykorzystają.
O jak ja kochałam Linkin jak byłam nastolatką. Do dziś teksty pamiętam. Nie ukrywam że szum wokół zespołu sprawił że już nawet z córką słuchałam starych dobrych numerów Linkin. Smutne to strasznie,jak Chester odszedł. rozumiem jednak to że zespół chce dalej grać dalej tworzyć. Dla nich życie płynie dalej. Kibicuje im. Nowa wokalistka jest całkiem ok. Leży mi to. Takie jest "linkinparkowe" i nie musi być odkrywcze. Oni nigdy Ameryki nie odkrywali. Nie musieli. Dla mnie to jest nostalgia za młodością i dlatego teraz działa. Tak mi z 15 lat ubyło jak sobie nóżką potupałam do ich starych (i nowego) kawałka.
Ja Linkin park słyszałam w supermarkecie więc dla mnie to też pop (bez ujmy:)). Sama wielką fanką nie jestem i nie byłam, czasem zapuściłam kilka piosenek i szanuję za całokształt. Tak jak zauważyłeś- produkcja to sztos. Pamiętam jak słuchałam One step closer na niemieckiej Vivie wieki temu i robiło to na mnie wrażenie 😅 podobała mi się też ich współpraca z Jay-em Z (ktoś może z was pamięta). Wybór tej wokalistki to najlepszy możliwy kierunek. Podoba mi się jej wokal w tej piosence w wersji studyjnej, ale na żywo…. Hmm byłam zawiedziona. Strasznie zaciska gardło i aż prosi się żeby otworzyła się bo tam kawał głosu jest schowany. Jej growlowanie na żywo też mi się tak średnio podoba. Ale potencjał jest, z pewnością płytę przesłucham. I mam nadzieję szczerą, że się im uda. Pozdro ❤
Podobnie jak i TY, ja również życzę kapeli powodzenia. I co ciekawe, zanim wspomniałeś o Nirvanie, ja tez przez chwilkę pomyślałem o tym grunge'owym klimacie - poczułem go w momencie gdy wszedł wokal nowej członkini. Z tym, że ja pomyślałem o żonie Curta Cobain'a, znanej wielu z nas Courtney Love i jej kapeli Hole. Dopiero później wskoczył mi vive samego Kurta oraz - to może zdziwić - Mudhoney! Dzięki za dziś - w pełni podzielam Twój pogląd: to pachnie LP jak diabli ;-) A na koniec mała prośba ode mnie: czy przemyślałbyś omówienie kolaboracji Babymetal i Bring Me The Horizon ? Podrzucam link jeszcze raz dziękując za dzisiaj: th-cam.com/video/hb2mMVdx1KU/w-d-xo.html
Courtney Love, dokładnie.. Ta stara kapela Emili też mi pachnie Hole :) Co do BMTH obadam, ale nic nie obiecuję, bo ja nie przepadam za takim graniem ;) Dzięki za kom, pozdr.
Nowy singiel to typowe brzmienie zespołu, a nowa wokalistka moim zdaniem będzie dobrym uzupełnieniem, widać że chłopaki chcą pisać nowe utwory ,czas na nowe rozdanie , trzymam kciuki 😊
Jest naprawdę dobrze. Chociaż początek trochę się dłuży, tak jakby bali się wejść z Emily..uważam, że dziewczyna bardzo dobrze sobie poradziła. Ale kurczę, czy tylko ja widzę podobieństwo wizualne do Chestera? 😅 Jest takie zdjęcie na necie, ona w czarnym kapeluszu i czerwonej koszuli w kratę. Coś z niego ma.
Prawda jest taka że wszystko zweryfikuje czas, LP odcisnęło ślad w popkulturze, zaś fani grupy już dzielili się kilka razy na przestrzeni lat, jeszcze za czasów chestera kiedy stwierdzili że, będą podążać za duchem czasu.... Dla mnie LP to (gadugadu) (winamp) (quake3) picie na ławce w parku, jazda autem i cała reszta gówniarskich wybryków jakie mam za sobą, kawałki przeplatają się z wspomnieniami i nostalgią, możliwe że to nie jest już mój linkin park chociaż szczerze trzymam za nich kciuki, zwłaszcza za wokalistkę na której jest tak ogromne brzemię....
Mamy podobmą sytuację jak z Queen +... z taką różnicą, ze LP tworzą nowy materiał, czego w Queen zabrakło. W 100% zgadzam się z tym, iż zatrudnienie kogoś, kto nawet minimalnie brzmiałby jak Chester byłoby fatalną imitacją i chyba nawet brakiem szacunku dla Niego. Trudno jest pozbierać się kapeli po odejściu tak charyzmatycznego wokalisty, ale życie toczy się dalej. Natomiast dobrym pomysłem byłaby zmiana nazwy, nawet kosmetyczna. Tak czy owak życzę chłopakom jak najlepiej 😊
Po siedmiu latach, od "odejścia" Chestera, ten świetny zespół wkracza znów do akcji 😋 Nie ukrywam, że liczyłem na to, że liczyłem na kontynuację twórczości, bo... LP zawsze to potrafili... robić taką muzę, że już od pierwszych dźwięków, pojawiających się, nowych utworów, szczena opadała... 🔥 Zespół to jedno, ale przede wszystkim vocal Chestera miał szczególną moc i uderzał, niczym piorun, w moje zmysły... ⚡ Cóż, stało się jak się stało. Wiadomo, że tego Gościa nikt nie jest w stanie zastąpić, "podrobić"... Ale w końcu, po siedmiu latach, pojawia się nowe (nowy rozdział), a wraz z tym szansa, by posłuchać "klasyki" w nowych aranżacjach, a także nowości, w dobrym LP-arkowym stylu i brzmieniu, a nie tylko szperanie w archiwum... A zmiany? Hm... Zwykle potrzeba trochę czasu, zanim przyzwyczaimy się do zmian... Czasami nam to przypasi, ale czasem nie i wyrażamy swoją dezaprobatę, czy bunt. Mam tak samo... Wiele zespołów po "odświeżeniu", czy reaktywacji jakoś osunęło się w kąt... Coś nie grało i... nie i już 😉 A tymczasem... posłuchałem nowej jakości LP, nowego kawałka, oraz starych, świetnych, zagranych na nowo i... wkręciło mnie od pierwszych dźwięków, a wokalistka 😮👌 Jest moc i niezły wygar... 🤩 Chyba się polubimy 😜 Wiadomo, kwestia gustu, ale do mnie, ta zmiana, trafiła... 👍 Reaktywacja Linkin Park na pewno poruszyła globalne, muzyczne otoczenie, a fanów zespołu szczególnie... Znam wiele osób, które, choć gustowo, siedzą w innych klimatach, to utwory LP mocno wryły się im w głowę i serce także... Daleko nie szukając, podam osobę mojej żonki 😋 Tak, właśnie... I to jest moim zdaniem wielka Sztuka (przez wielkie S, oczywiście), jeśli jakiś zespół tworzy coś, co potrafią docenić osoby, które kompletnie są w innych klimatach, czy na innych planetach 😋 Ale do rzeczy... Reaktywacja była i miliony zadowolonych na całym świecie (ja też 😋), ale było też "trzęsienie ziemi", bo mało kto spodziewał się scenariusza, że rolę Chestera (wejdzie w rolę, nie w jego "buty", żeby było jasne), przejmie niewiasta... No, z wokalem "grubszym" niż ktokolwiek, kiedykolwiek z tego bandu 😜 Mi się podobało. Cały koncert oglądałem i... choć zawsze będzie w głowie siedziało, jak to, czy owo wykonywał Chester, to starałem się, mimo wszystko, dać Emily kredyt zaufania... 😋 Będę szczery... było kilka momentów, że ciut coś za mocno, że trochę przekombinowane, albo nieczyste, ale... jestem zadowolony, bo fajny koncert, ciekawy wokal, a nowy kawałek (nie wiem ile razy już go słuchałem... 👌👏🤩), więc Emily "wróciła z tarczą" 😋. Oczywiście, jak pewnie wielu fanów, zacząłem filtrować Google, by wiedzieć, z kim mam do czynienia, kto to w ogóle jest, ta Emily, z nikąd (bez wiedzy, tak mogło się wydawać)... 🤔😋 I okazuje się, że ciekawy miała zespół Dead Sara, wiele przyjemnych utworów, a nawet i covery Rage'ów, czy uwielbianej przeze mnie Nirvany... No to punktowała dalej 😋 Ma głos i charyzmę... I bardzo różnorodny repertuar, dzięki któremu można ocenić jej zdolności... jak się okazuje, potrafi nie tylko się wydzierać, ale i rozbujać nieco bardziej lirycznie... I tym samym, przy reaktywacji LP, odkryłem zespół, który mnie mocno wkręcił 😋 Są utwory energetyczne, które mi wpadły w ucho, ale... najmocniej mnie urzekła, o dziwo, ta spokojniejsza "pioseneczka" 😋 Też już kilka razy ją "przeryłem" i... "me gusta mucho" 🤩 Utwór"zrobił mi" poranek... 😋 th-cam.com/video/goq-xFOMj1Q/w-d-xo.htmlsi=d6Al0Ibs5lHC2jpB
Dzięki Pavle z kolejną ciekawą recenzję... Zawsze liczę się Twoim zdaniet, bez względu na to czy idzie jednym torem z moim, czy zmierza w odwotnym kierunku... I o to chodzi 😋 częściej jednak odnoszę wrażenie, że... "No nie... ten gość ma chyba wgląd w moj mózg..." 😜 Dzieki za relacje i pozdrawiam, a w kolejnym komentarzu wkleję obszerną "rozpiskę" moich odczuć po powrocie LP i odnosnie Emily, ktorymi podzieliłem się ze swoimi znajomymi na FB... Pozdrawiam
Fajnie, choć nie byłam jakąś fanką, bo chyba zbyt oldschool jestem ale z perspektywy czasu doceniam takie zespoły jak LP. Na tle tego co się zaczęło lokować w tzw. massmediach gdzieś od połowy lat 90, jawili się strawnie, brzmienie do rozróżnienia, więc ok. Padły porównania do Nirvana - ale jak rozumiem chodzi o wokalistkę, bo dla mnie Nirvana to jednak bardziej przejmująco brzmiała - w sensie, że bez znajomości jęzka łapiesz ten klimat ale co kto lubi. Wydarzenie, to jest, że na kanał wrócił "ten drugi" - tzn. pan z wąsem. To jest news ;)
Tak, chodziło o wokalistkę, jej sweter i ruchy do kamery na tym ujęciu, poza tym ta jej stara kapela to taki trochę post grunge :) Wąs na razie jest, do czasu aż mi się maszynka nie omsknie przy goleniu XD
Powiem tak piosenka taka średnia głos dziewczyny b dobry .Niekoniecznie powiem tak jak Phil Collins odszedł z zespołu i rozpoczął karierę soulową Genesis zyskał b dobrego drugiego wokalistę dla mnie Ray Wilson ma b dobry głos.
Jako wierny fan czekałem i wyczekałem .Było ciężko się przyzwyczaić ,brakowało Chestera charyzmy ale muszę zaakceptować świat .Dam jej kredyt zaufania .Niech leczą muzyka nasze rany .7 lat ciszy i żałoby już wystarczy .Ktoś się bd pisać na koncert w Polsce ?
Po pierwszym przesłuchaniu nowego singla poczułem że to jest Linkin Park niemal natychmiast poleciałem na stronę po preorder oglądałem live premierowy i według mnie ogromny stres zjadł zespół a zwłaszcza wokalistkę dziś obejrzałem nagranie z koncertu w kia arena i według mnie było dużo dużo lepiej także czekam na dalsze kroki i śledzę dalej tak jak zawsze wierny członek Lp underground
Zostawiam komentarz przed obejrzeniem, żeby się niczym nie sugerować. Myślę, że to świetny ruch ze strony Linkin Park, żeby nową wokalistką była Emily. Pierwszą sprawą jest to, że znakomicie radzi sobie z piosenkami Linkin Park, a przynajmniej tymi, z którymi póki co wystąpiła. Drugą to, że The Emptiness Machine siedzi mi w głowie, mimo że przesłuchałam tę piosenkę póki co raz, a mało jaka piosenka Linkin Park zapadła mi w pamięć za pierwszym razem, myślę że miałam tak z może pięcioma ich piosenkami, które dałabym radę wskazać z pamięci i dla mnie to dobry znak, że nowa era nie musi być gorsza. Trzecia to moja osobista preferencja do kobiecych wokali, a czwarta jest taka, że męski wokalista mógłby czuć presję, żeby bardzo przypominać Chestera i starać się brzmieć jak Chester, zamiast wyznaczać nową erę Linkin Park. Takie są moje przemyślenia na ten moment, ale wiadomo, że więcej rozstyrzygnie nowy album i być może studyjne wersje starszych piosenek, bo wokal Chestera różnił się moim zaniem na żywo i studyjnie, więc ciężko porównywać do niego teraz Emily ;)
@@PavelShutta Myślę, że raczej mam podobne zdanie. Dla mnie vibe Linkin Park jest, bo zawsze traktowałam Mike'a na równi z Chesterem, więc sam jego głos mi chyba wystarcza, żeby czuć spójność z dyskografią Linkin. Zaskoczył mnie wokalista Hybrid Theory, sprawdziłam go sobie i rzeczywiście mega sobie radzi. Pytanie na ile to kwestia tego, że do coverów ma materiał źródłowy i czy umiałby odtworzyć Chestera w piosence, której Chester nigdy nie zaśpiewał. Ale tak jak mówisz, byłby to dziwny ruch, z jednej strony trochę bez szacunku dla Chestera, a z drugiej małe możliwości rozwoju i tworzenia własnej "marki" dla tego utalentowanego wokalisty z tribute bandu, więc nadal cieszę się, że to jednak Emily i "nowa" kobieta w rocku, bo cierpię na ich niedobór :)
Mając do wyboru zakończenie działalności LP, a wersje z nową wokalistką to zdecydowanie wybieram drugą opcję. Tak jak powiedziałeś, Chestera już nie ma, tego co było już nie odzyskamy. Ja im totalnie kibicuje, chce żeby to wypaliło. Podoba mi się to brzmenie, totalnie tam słyszę LP. Jednocześnie nie do końca zgadzam się ze stwierdzeniem, że jest mało negatywnych reakcji. Ja widzę ich bardzo dużo, ale są związane z Emily i jej powiązaniami ze scjentologami (osobscie się w to nie zagłębiałam jeszcze, wiec nie wiem na ile to wszystko jest prawdą).
Temat scjentologii i syna Chestera dopiero mi dziś wyskoczył, a materiał nagrywałem w poniedziałek, ale w sumie i tak nie wiem czy bym poruszał ten temat, ja wole skupić się na muzyce ;)
@@PavelShutta jasne, ale ja też nie narzekam, bo wszędzie to widzę i fajnie obejrzeć materiał dotyczący tylko muzyki. Tak jeszcze tylko dodam, że oglądając ich pierwszy po tylu latach koncert i widząc tam Mike'a, który jest non stop uśmechnięty i widać, jak się tym cieszy - bezcenne.
Bardzo dobrze że kontynuują pracę. Nowa wokalistka jest bardzo dobra. Mnie się podoba. Jest inaczej niż było kiedyś ale już nigdy tak nie będzie a grupa musi iść do przodu. Z tą wokalistką mogą iść w bardziej punk rockowym stylu - Emily bardzo pasuje do tego stylu. Nowa piosenka mi się podoba ale czekam na coś bardziej nowatorskiego
Odnoszę wrażenie, że wybrali na wokalistkę kobietę, bo gdyby wybrali faceta to za dużo by było porównań do Chestera....Uwielbiam LP ale z wokalem Ch.B., może się przekonam...
Oj Pawle, wspaniałym materiałem otworzyłeś ten nowy sezon :) Może bede w tym komentarzu zbyt emocjonalna, ale ja jestem wielka fanka Linkin Park. To oni wprowadzili mnie wielelat temu jako świeżo upieczoną gimnazjalistkę w świat mocnych brzmien. To dla Chestera i Mike'a porzuciłam chłopaków z Backstreet Boys😂 Linkini zawsze byli jak taka pierwsza miłość, której się nie zapomina i 7 lat temu śmierć Chestera rozerwała mi serce. Ale kochałam zawsze wszystkich tych chłopaków i czekałam dlugie lata az zrobią w końcu krok w przód i nie pozwolą zespołowi umrzeć smiercia naturalna. Wybór Emily jest najlepszym, co mogli zrobić. Jest charyzmatyczna i bardzo w ich stylu. Skoro Mike podjal taką decyzję, to wchodze w to w 100 procentach i daje mu pełen kredyt zaufania. Ten fragment w Emptiness Machine,gdy Mike sam śpiewa "I only wanted to be part of something" sprawił, że rozkleiłam się totalnie, wiedząc jak musiał mu się zawalić świat, gdy stracil nie tylko przyjaciela ale tez projekt swojego życia. Będę tęsknić za Chesterem, ale tez bede podążać za nowym Linkin Park, żeby doświadczyć choć namiastki tamtych emocji, które rodzily koncerty dawnych Linkinow ❤ Dla mnie to najlepsza wiadomość od lat.
Też się cieszę, że poszli do przodu, ale przed chwilą posłuchałem przeróbki AI Emptiness machine z wokalem "Chestera".... K...a, jaka to jest szkoda, że tego chłopa już nie ma, jaki to był wokal.... :(
@@PavelShutta nie do podrobienia, jedyny w swoim rodzaju. Nie slucham jednak przerobek z AI. Nie ma sensu wpedzac sie w dodatkowa tesknote i nostalgie. Trzeba cieszyc sie tym, co zostalo nam dane 💪
Tak się składa, że słucham zespołu Dead Sara, i tam jest bardzo dużo z Nirwany, ale ja bardziej chciałam o Pani Emily. Po kilkukrotnym przesłuchaniu nowego singla LP, zaczynam dostrzegać wielkie zdolności wokalne tej Pani, i jako słuchacz LP, myślę że jest wstanie dobrze pociągnąć ten zespół. Pozdrawiam wszystkich 🤘
Nowy singiel fajny. Widać, że pisany z Emily. Nowe rozdanie OK. Szkoda, że ciągle to ta sama stara talia kart, w dodatku niepotasowana. I w sumie to nic nowego nie dostałem. Mogli coś zmienić, ale poszli stara drogą, a przecież praktycznie połowa składu zespołu zmieniona.
Ja nigdy jakoś super fanką Linkin Park nie byłam (chociaż za młodu miałam na kasecie Meteorę, ale z numetalu bardziej do mnie Limp Bizkit przemawiał. Teraz trochę bardziej rozumiem angielski więc chyba nastąpi tu volta. Aczkolwiek riff otwierający A Place for My Head to moja topka riffów ogólnie), a ten nowy kawałek bardzo mi przypadł do gustu. Sprawdziłam z ciekawości i potem złapałam sie na tym że chodzę I nucę. Dalej czuć że to ten sam zespół a wokal Emily bardzo mi w tym wszystkim leży, bardzo szanuję że nie postanowili szukać kopii Chestera, to by było słabe i nietaktowne moim zdaniem. A doskonale rozumie, że zespół to nie tylko wokalista, i chłopaki nadal chcą grać. Z resztą historia muzyki zna całą masę zmian wokalistów (Black Sabbath, Iron Maiden, Queen) i świat się of tego nie zawalił, więc niektórzy ludzie powinni chyba troszkę wiczilować. W mojej części internetu na Emily straszny hejt się wylewa, ponoć jest scientolożką i jakieś tam sekciarskie zagrania ma na sumieniu, nie wiem, nie znam się, no ale dosyć się niemiło zrobiło 😮
Dobrze że wróciłeś z filmami :) Nowa wokalistka ma fajny głos i dobrze się słucha. Nie byłem nigdy jakimś wielkim fanem Linkin Park, ale dziś wieczorem przesłucham ich kanał i coś sobie z pewnością wybiorę. Jakoś mam smak na tego typu muzykę ostatnio...
Według mnie wokalista który udaje Chestera wychodzi mu to ok ale są nie dociągnięcia według mnie jak on by miał występować to byłby obciach jeżeli chodzi o linkin park to była decyzja starych członków linkin park Mike pracował nad tym długo czasu od śmierci Chestera nie jest łatwo wejść na scenę po takim wokaliście i takiemu zespołowi według mnie Mike stresowo do tego podchodził czy się uda czy nie to zespół który nagrał parę krążków i dosyć mocnych na światowej arenie muzycznej fani byli przyzwyczajeni do Chestera ale ok gość myślę że podja decyzję typu próba nie szczeelba i to szacun dla niego .Jeśli chodzi o nowy skład linkin park to Emily Armstrong dobry wokal nowego coś ma ta petardę która podchodzi pod linkin park i Chestera ale jeśli chodzi o kawałki linkin park niech nie śpiewa bo lepiej to wychodziło innym muzykom nie gra swoje kawałki z linkin park
Ale myślę że ta płyta siądzie i to bardzo dobrze powrót linkin park mają miliony fanów każdy czekał na nich krążek from zero sprzeda się jak świeże bułeczki co dużo ująć po pierwszym kawalku jest bardzo dobry tylko powodzenia życzyć i koncertów w Polsce
Powiedziałeś, że są ludzie: "tylko Chester i nikt inny". Alee.. On nie wróci, Jego juz z nami nie ma! Takie stwierdzenie mialoby sens w przypadku Three Days Grace i Adama Gontiera
Wydaje mi się, że singiel, ktory wydali też swiadczy o tym, że członkowie chcą być part of something. Minęły lata i myślę, że Chester nie chciałby, żeby zespół żył w wiecznej żałobie, ale tego sie już nie dowiemy
Linkin Park był moim ulubionym zespołem jakieś dwadzieścia lat temu. Już tak się nie wczuwam w muzykę jak dawniej i bez sensu żeby próbować robić Linkin Park bis. Zespół musi iść nową drogą i stworzyć nowe hity tak jakby zaczynał od zera. A jak nie to będą grać swoje stare numery do końca życia jak wiele dziadkowych zespołów.
Linkin Park jako zespół popowy bo jest... popularny? 😳😳😳 No nie, to nigdy nie był zespół popowy... Metallica to też zespół popowy?! Kanał wyświetlił mi się jako sugerowany, Linkin Park uwielbiałem i daję Emily szansę, ale temu kanałowi podziękuję...
Tak to prawda, aczkolwiek niektóre piosenki zaśpiewała niesamowicie. Wainting for the end zaśpiewała tragicznie, ale to akurat dlatego że ona nie dawała rady ze wzruszenia. Kręciła głową i złapała się za klatkę piersiową. Wbrew pozorom była bardzo emocjonalnie nastawiona. I też bardzo zestresowana. Nową piosenkę zaśpiewała tak jak na nagraniu a może nawet lepiej ❤
Dobrze ze wzięli laskę a nie gościa. Jedyne kontrowersje są budzi to że jest( od małego) mocno związana z scjentologii i występowała jako świadek obrony w pewnym procesie.
Jeśli nie będzie ruszała kawałków Chestera to się dogadamy. Faktem jest, że jako wokalistka i człowiek nie przekonała mnie. Jednak ze względu na chłopaków posłucham , co zrobić 🤷🏼♀️
Niestety ale mnie nie kupili, zwłaszcza że to nie jest po prostu tylko nowy wokal. Zmienił się perkusista, a w trakcie koncertów ma byc też nieobecny Brad. Wychodzi na to, ze w wersji koncertowej dostaniemy zaledwie pół oryginalnego zespołu, a dla mnie to już za wiele.
@@PavelShutta Dobrze Cię widzieć. LP zupełnie nie moje klimaty, ale słuchałem z uwagą, bo jest to jednak duże wydarzenie dla sceny muzycznej. Kawał historii. Smutnej, ale pisanej na nowo.
Ja przepraszam, bo może się nie znam, ale Linkin Park zespołem popowym? Toć ja od 16 lat żyję w błędzie. Słucham różnej muzyki, Linkin Park to jeden z moich faworytów, mocno mi się siedzi w sercu. Czy ja mam w tym sercu pop? Czekam aż ktoś mnie uświadomi, że KSU to folk, a Pijacka Banda gra szanty. Tyle złośliwości, ogólnie ciekawy materiał pan nagrał i przyjemnie się słucha oraz ogląda :)
@@PavelShutta Tak jak wcześniej: ja się ewidentnie nie znam. Nie potrafię po dźwiękach dopasować gatunku muzyki, a może za dużo tych podgatunków jest? Dla mnie LP to numetal, oczywiście szerooooko pojęty. Jak myślę o Korn czy SOAD to też przewija się w myślach LP. Może to przez fakt, że odcięłam się od nowszych produkcji, zostałam przy tych starszych. A teraz? Teraz dzięki Emily znów czuję się jak nastolatka, która dopiero poznaje HT i Meteore :)
@@emkot13 Nie no, ja trochę przekornie jajcuję z tym popem, ale dla mnie LP to dobry pop z gitarami. Poza Minutes to midnight, tam było sporo brudu... jak na LP ;]
Przesłuchałam cały koncert live z Emily (aż sama mi się mordka cieszyła, jak widziałam tak uśmiechniętego Shinodę) i bardzo brakowało mi tych emocji, które się wylewały z Chestera przy każdym zaśpiewanym dźwięku. Miałam wrażenie, że Emily bardziej pilnowała rytmu i tego, żeby poprawnie śpiewać. Zrzucam to całkowicie na stres i presję i mocno liczę, że dziewczyna się wyrobi jeszcze na dużej scenie i pod taką presją zastąpienia Chestera, bo to jest bardzo fajny zalążek czegoś nowego (Bleed it out było mega, potrafi dziewczyna krzyknąć). Tylko powinna mieć swoje piosenki, wtedy będzie mogła pokazać co umie. Chester pisał teksty o sobie i swojej depresji, Emily nie da rady w te piosenki wtłoczyć tego co Chester, bo to nie jej emocje i przeżycia po prostu. Czekam na płytę, żeby faktycznie móc w pełni ocenić, bo w wersji studio Emptiness Machine jest naprawdę dobrze.
nie byłem przekonany na początku jak dowiedzialem się że będzie to kobieta ale sie myliłem, najnowsza piosenka jest bardzo dobra a jej głos ma fajną taką chrypkę
Myślę że niektórzy oceniają ja przez pryzmat starych piosenek LP, co jest głupie bo te piosenki nie były pisane pod nią… chociaż moim zdaniem i tak dała radę😅 nie będzie to już ta mocno emocjonalna jazda jak z Chesterem ale jestem pełna entuzjazmu i czekam na nowe kawałki. ❤
gorszy od emily byłby tylko typ z tego tribute bandu... nie wiem, dla mnie ona kompletnie nie leży, na żywo brzmi jak początkująca wokalistka a linkin park to już tylko nazwa.
Nic tu się nie zgadza. Niech Amstrong śpiewa sobie nowe piosenki ale niech nie rusza tych śpiewanych przez Chestera. Fani LP tacy prawdziwi fani powinni wiedzieć z czym przez całe życie zmagał się Bennington i że walczył o prawa ludzi seksualnie wykorzystywanych a teraz Jego miejsce zajmuje kobieta która przyjaźniła się z gwałcicielem. I samo to powinno ją skreślić z bycia wokalistką LP. Ale widać Chinoda ma gdzieś Chestera i cały Jego ból. Dziwię się wszystkim którzy uważają że super, że Amstrong, że daje rade. Mega żal.
Łatwo dzisiaj kogoś zcancelować. Prawda jest taka, że nic nie wiemy w tej sprawie. Jest zasadnicza różnica między przyjaźnieniem się z gwałcicielem, a przyjaźnieniem się z kimś, kto okazał się być gwałcicielem. Ja sprawy na tyle nie znam, żeby ferować wyroki i skupiłem się na aspektach muzycznych. Oczywiście, że Chestera nie zastąpi nikt i LP nigdy nie będzie tym samym zespołem, ale proponuję jednak nabrać trochę dystansu. Pozdrawiam
@@PavelShutta skazany został gwałciciel na 30 lat więzienia. Nawet syn Chestera jest oburzony i zawiedziony Chinoddą. Do tej sprawy dystansu nabrać nie można. Wystarczy tylko więcej zainteresowac się osobą. Pozdrawiam.
Miałem 18 lat gdy Linkin Park wypuszczało Hybryd Theory, robiłem wtedy bity techno, zaczynałem robić bity rapowe, a moi najlepsi kumple śmiali się z tego zespołu, słuchając w tym czasie Cypress Hill, 2Paca, czy z naszego podwórka Kalibra44. Założyliśmy skład rapowy, ja przekonałem sie do ich brzmień oni do moich i staliśmy się fanami LP, Limp Bizkit, SOAD, Disturbed, Guano Apes. A gdy wyszła Reanimation LP, oszaleliśmy bo połączenie elektroniki, gitar, popu, rapu i gościnek było idealne. Meteora też była fantastyczna, a potem Mike postanowił nauczyć się śpiewać i cała magia LP poszła w.... . Pop rock jest dla mnie okropną muzyką i tylko pojedyncze kawałki LP od tego czasu były dla mnie akceptowalne. Nowa wokalistka to w sumie jedyny sens powrotu zespołu, zwłaszcza że całe brzmienie jest i było w rękach Shinody. Nowy singiel jest ok, to nie moje klimaty, chętnie przesłucham płytę, zwłaszcza że właśnie zrobiłem pierwszy raz w życiu rapowo rockowy numer, który wyjdzie w okolicach premiery płyty LP :D
![BYĆ JAK CHESTER - The Linkin Park tribute 🎧[Moimi Uszami]🎧#linkinpark #hybridtheory #tribute](http://i.ytimg.com/vi/g50bl4E5qs0/mqdefault.jpg)
![BYĆ JAK CHESTER - The Linkin Park tribute 🎧[Moimi Uszami]🎧#linkinpark #hybridtheory #tribute](/img/tr.png)
![NO TAK, ŚREDNIO BYM POWIEDZIAŁ. Słucham TOP 10 SPOTIFY GLOBAL [Maj 2024] #reakcja #spotify #top10](/img/n.gif)
Kocham Linkin Park od dzieciaka i nie odwróciłam się od nich nawet jak zaczęli grać "inaczej" na nowych płytach. Emptiness Machine musiałam przesłuchać kilka razy: 1. Bez emocji - zapoznać się, bo wiedziałam, że inaczej znienawidzę nową wokalistkę, no bo nie jest Chesterem. Drugi raz bez teledysku skupiłam się na głosie Emily i stwierdziłam, że jest dobrze, a jej głos dobrze komponuje się z Mikiem, tak jak głos Chestera. Trzeci raz wsłuchałam się w tekst - jestem bardzo na tak. Czwarty raz wsłuchałam się w znajome brzmienie gitar i w końcu zaczęłam się jarać. Cztery razy musiałam przesłuchać żeby stwierdzić, że cieszę się na tę decyzję, podoba mi się nowa piosenka i czekam na całą płytę :)
Doceniam podejście do oceny nowego materiału LP :)
miałem podobnie. Lecz krzyk Emily czasami mnie drażni a czasami daje rade. Zdecydowanie najlepiej idzie jej nowy utwór i myśle następne gdzie nie będzie mocno krzyczeć. co do tych starych legendarnych utworów.. Nie ma podbicia wiadomo, Ale no nie.
@@MrJok3rpl tak, mam takie samo odczucie. Przeczytałam gdzieś komentarz, że stare piosenki są napisane pod głos Chestera, natomiast nowe będą pod Emily, więc będą brzmieć lepiej i myślę, że coś w tym jest. Dodatkowo wierzę, że Mike jest niesamowicie uzdolnionym i doświadczonym muzykiem na tylu płaszczyznach (tworzenie, komponowanie itp.), że będzie w stanie wyciągnąć z Emily jej potencjał i powstanie z tego coś zajebiście dobrego.
Posłuchaj jej wykonanie numb 😅❤@@MrJok3rpl
Ja mam podobnie. Bardzo brakuje mi Chestera tylko, że on już na wokalu LP nie zagra. Nie mogłam przekonać się do Emily. Chester był moim idolem, jednego idola już straciłam - Marco Simoncelli. Zbierałam się 6 lat, żeby znów oglądać Moto GP, dlatego rozumiem i szanuję decyzję chłopaków. Trzecim moim idolem jest Matt Tuck, na szczęście Matt żyje. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby spotkać go coś złego. Nie chcę stracić mojego ostatniego idola. Wracając do LP rozumiem chłopaków, chcą iść na przód, a Chesterowi i tak nic już życia nie wróci. Fajnie będzie się z Wami zobaczyć znów na koncercie naszego kochanego Linkin Park❤❤❤
Dobrze, że zespół będzie dalej kontynuował muzyczną drogę. Minęło 7 lat, posiwiały włosy, ale błysk w oku pozostał ten sam.
Zacznę od tego, że słuchałam LP od początku ich kariery. Jestem rocznik '83 i może dlatego inaczej patrzę na pewne rzeczy. Powiem tak : mam kilka ulubionych kapel ale żadna z nich oprócz LP z Chesterem na czele nie pozwoliła mi wykrzyczeć swoich trudnych emocji w wieku tam około 20 lat. Chester zawsze "przy mnie był" i ratował moją psyche. Potem wiadomo słuchało się wiele innych kapel ale na 2 pierwszych koncertach LP byłam i nigdy tego nie zapomnę. Mogę tylko żałować, że nie pojechałam na wszystkie. Sama od lat choruje na depresję więc dla mnie śmierć Chestera była bardzo wielkim ciosem. Czułam się jakbym straciła Przyjaciela. I niby minęło te 7 lat, wszyscy poszli do przodu ale dla mnie pamięć o Chesterze zawsze będzie żywa i już chyba zawsze będę za Nim tęsknić i zastanawiać się czemu nie dało się Go uratować. On chciał żyć tylko już nie potrafił. Depresja jest okrutną chorobą, wystarczy się uśmiechnąć i wszyscy myślą, że wszystko jest ok. A Chester jawnie błagał o pomoc, szczególnie na ostatnim albumie a kiedy miał wywiad w radio i opowiadał jak się czuje to redaktorek się śmiał co jest dla mnie niepojęte. W każdym razie dla mnie era LP po śmierci Chestera się skończyła i nie jestem w stanie słuchać Emily wykonującej kawałki, które śpiewał Chester - śpiewa je zupełnie płasko i bez emocji. To, że potrafi się wydrzeć to jedno ale zrozumienie istoty rzeczy, które się kryły w tych utworach to drugie. Niech sobie robią co chcą. Ja ich słuchać już nie będę, na koncert nie pójdę. Dla mnie to już zupełnie inny zespół i nie rozumiem niektórych decyzji Mike'a, który chce być chyba teraz na piedestale SWOJEGO zespołu. Na szczęście Chester wciąż żyje w wielu utworach i w sercach fanów. Mówią, że nikt nie jest niezastąpiony. Ja tak nie uważam. Pozdrawiam prowadzącego 😊
Dlatego ja czekam na nową płytę i nowy materiał. IMO starych numerów nikt nie zaśpiewa równie dobrze i autentycznie co oryginał. Wszystkiego dobrego i również pozdrawiam.
PS Ja jestem rocznik 82 ;)
Dokładnie to chciałam napisać.zgadzam się z każdym słowem w tym komentarzu. Dziękuję
A ja jednak nie, odczucia co do Chestera mam dokładnie takie same (jak utrata członka rodziny), ale nowy singiel to jest ten sam Linkin Park, tylko w innej odsłonie, samo przesłanie też jest zachowane - może uratują jeszcze trochę duszyczek :) ja jestem za!
Zgadzam się, że Chester był nieodłączną częścią zespołu i nikt nigdy nie będzie w stanie go zastąpić, ale sęk w tym że był właśnie częścią. Linkin Park nie należało tylko do niego. Kapela była tak samo jego, jak i innych członków. Chester odszedł, a ci, których pozostawił, są takimi samymi artystami jakim był i on i oczekiwanie od nich, by przestali tworzyć, jest moim zdaniem co najmniej nieuczciwe. Tak samo jak insynuowanie, że mieli coś wspólnego z jego śmiercią. Kochałam Chestera, ale koniec końców był tylko człowiekiem i popełnił w życiu wiele błędów.
@@askara9234 który insynuuje, że ktoś miał coś wspólnego z Jego śmiercią? Popełnił wiele błędów, jakich? Błędem było to, że Go molestowano 7 lat w dzieciństwie i nie mógł przez całe życie sobie z tym poradzić? To teraz będziemy uprawiać victim blaming? I Ty mówisz, że kochałaś Chestera. Nie rozśmieszaj mnie kobieto. Bo widać, że o traumie, depresji i uzależnieniu nie wiesz totalnie nic.
Singiel siadł mi jak złoto
Wychowałem się na tym zespole, wręcz mogę powiedzieć, że to kim jestem zawdzieczam ich twórczości.Mam duży sentyment do tego zespołu. Czekałem 7 lat, 7 długich lat na reaktywację. Życzę im powodzenia, mam tylko nadzieję, że album będzie w klimacie meteoryt i hybrid theory.
Jak dla mnie bomba .....Ona jest swietna❤
Dziewczyna ma talent, bardzo sie ciesze ze kontynuuja pomimo tragicznego wydarzenia, styl linkin park zachowany, a glos emily naprawde ostry i niesamowity. Tak siak singiel aktualnie top 1 u mnie
Cieszę się, że wróciłeś i masz się dobrze. 😃
Jestem ogromną fanką Linkin Park, jestem z nimi od samego początku, dorastałam z nimi, kocham całym sercem. Obejrzałam ich koncert premierowo na livie na ich kanale na youtube i bardzo mi się podobał. Emily polubiłam od razu, ma dziewczyna charyzmę i pomimo stresu dała z siebie wszystko choć czuję, że nie pokazała jeszcze na co ją na prawdę stać także jestem ciekawa jak się rozwinie. Czekam na płytę, dołączy do kolekcji, na koncert się z pewnością wybiorę z wielką przyjemnością.
A nowa piosenka tak mi się wryła w banię, że nie mogę przestać słuchać i mój mąż też polubił Emily, też lubi twórczość Linkin Park, nie jest aż tak wielkim fanem jak ja, ale lubi i nowa piosenka też mu siadła i nie może się doczekać koncertu.
Czekałam te 7 lat na ich powtót i się nie zawiodłam i nawet chciałam żeby była to wokalistka. Jakiegokolwiek by nie wzięli faceta to byłby bardziej porównywany do Chestera niż wokalistka, także Emily to strzał w dychę. Ma to coś i nie próbuje być Chesterem jest sobą, jest Emily a zespół ma szansę na nową przygodę. A ja się cieszę, że nie tylko dorastałam z Linkin Park, ale mam też szansę się z nimi zestarzeć.
Sorry za mój wywód, ale jestem podekscytowana ich powrotem i to jedna z najlepszych rzeczy jaka się stała dla mnie w tym roku.
Pozdrawiam. 😁
A ja Ci dziękuję za Twój wywód. Mam dokładnie to samo, ale leń ze mnie, nie chciało mi się tak opisywać. Dokładnie LP to moje dorastanie, a teraz się zestarzeje z cudownym składem LP. Wokalistke wybrali wyborną. I córka już sama mówi "włącz nową piosenkę LP" :)
Nikt mi nie odbierze tego, co nagrał Chester. Jak mnie ukształtowal. Jego wpływ na mnie będzie wieczny. I otwieram się na nowe wpływy od Emily.
Piosenki LP są trudne, partie Chestera ciężkie w wokalu. A ona dała kurcze radę. No szacunek!
Teraz ja przepraszam za wywód :)
Super czytać takie komentarze, że powrót kapeli może dać tyle radości
Mam takie sama skojarzenia jak widze Emily😊 Kurt i Nirvana 😃
Mam to samo i mega mnie to kręci. Nirvana i Linkin Park to dwie moje ulubione kapele💪
Bo zna Courtney Love, pracowała z nią nad niektórych piosenkach Hole
Jak kocham stare LP to nowe LP mi się bardzo podoba. Emili nigdy nie będzie jak Chester i nie o to chodzi ale do nowej wersji LP pasuje idealnie.
Też musiałam skojarzenie po obejrzeniu klipu z Nirvana 😊
Ja jestem mega pozytywnie zaskoczona wyborem wokalistki i kibicuje z całego serca. Uwielbiam taką barwę głosu i ten rodzaj ekspresji, poza tym Emily wydaje się cholernie sympatyczną osobą, która wpasowuje się idealnie w klimat zespołu. Czekam na płytę 😊
Sytuacje Linkin Park mozna porownac do sytuacji zyciowej gdzie mamy na przyklad wdowe, ktora po wielu latach znalazla kogos z kim jest szczesliwa. Polowa rodziny ja wspiera i cieszy sie z jej szczescia a druga polowa krytykuje i potepia. Czy przykladowa kobieta nie powinna po tylu latach znalezc szczesia po tak wielkiej stracie ? Czy to ze ma kogos nowego z kim jest szczesliwa znaczy ze zapomniala o swoim zmarlym mezu ? No oczywiscie ze nie !
Tak samo jest z Linkin Park - jak dla mnie super ze wrocili, super ze ich to cieszy, super ze znow pobudzili swoich prawdziwych fanow. Emily swietnie brzmi, nie moge sie doczekac zobaczyc ich na zywo. Niestety ludzie nie rozumieja ze EMILY nie zastapila Chestera - ona po prostu dolaczyla i jest nowym czlonkiem tego zespolu. Chester jest w kazdym fanie, rowniez w Emily. Bede wspieral z calych sil, oczywiscie jak komus sie nie podoba OK ! Po prostu nie sluchaj, choc zachecam by dac im szanse :) ale nie ma co jechac w necie po Emily (malo Polakow to robi na szczescie). Mysle ze Chester bylby zawiedziony widzac takich pseudo "fanow", ktorzy swoja agresja i niezrozumieniem niszcza jej zdrowie psychiczne.
Emily pokazala ze jest silna osoba wchodzac 5tego Wrzesnia na scene i spiewajac - presja ogromna, dala rade a gdzie polegla to fani pomogli :) Bedzie tylko coraz lepiej !
Pięknie ujęte :) i z piosenki na piosenkę się rozkręcała widząc, że ludziom się podoba. Krytycy to zazwyczaj sezonowcy... Taka prawda.. Ja słucham LP od 2001 roku będąc 14 letnim szczeniakiem i jak usłyszałem nowy singiel poczułem ten sam dreszcz, słysząc pierwszy raz " One step closer" czy "Parercut" i głos Chessa. No ma dziewczyna pierdolnięcie w głosie.. Oby nowa płyta była czymś w stylu The Hunting Party bo w takie nuty Emily powinna się idealnie wkomponować.
Haters gonna hate... yebac hejterów, ale są też ludzie, którzy już się nie łapią na LP bez Chestera i ja to rozumiem. Sam jeszcze nie wiem czy ja się załapie, czekam na płytę :)
Nigdy nie byłam wielką fanką Linkin Park, ale lubię ich posłuchać i cieszę się, że wrócili. Myślę też, że zatrudnienie kobiety na wokalu, to słuszna decyzja, tak jak wspomniałeś, żeby odciąć się od przeszłości. Oczywiście w pozytywnym znaczeniu, bo nikt tu raczej nie myśli o wygumkowaniu Chestera, bo to jest niemożliwe. Co do płyty, to w sumie nie mogę się doczekać, szczególnie kiedy pojawiła się już lista utworów i zaczęło się marudzenie, że krótko, że pewnie dla kasy. Może to niektórych zaskoczy, ale jak się muzykę gra zawodowo, to tak, wydawanie jej jest dla pieniędzy (rachunki się same nie opłacą, fajnie by było też coś zjeść i jeszcze np. utrzymać rodzinę) co też jednak wcale nie oznacza niczego złego. W końcu ilu z nas nie chciałoby robić czegoś co lubimy i żeby nam jeszcze za to płacili ;).
Ja myślę, że taki Shinoda nie musiałby już nic w życiu robić i na życie mu wystarczy, ale widocznie tu nie tylko o pieniądze chodzi ;) Ale tak, muzyk też człowiek i jeść musi :)
@@PavelShutta Racja, ale z drugiej strony LP, to nie tylko Mike i zespół, ale też firma, która zatrudnia pewnie sporo ludzi. Co i tak nie zmienia faktu, że muszą jakoś kochać ten kawałek chleba, bo inaczej zespół pewnie już dawno należałby do przeszłości :).
@@peoplenotabigfan.2008 Prawda.
Dla mnie sztos, nowa odsłona i tak jak sugeruje nazwa płyty, From Zero czyli wszystko od początku. Jestem mega ciekawy całej płyty, ponieważ jej singiel dla mnie sztos
bardzo spoko produkcja w tym filmiku , w tym, bo innych jeszcze nie widziałem :p
Od dluzszego czasu jestem fanem Linkin Park. Z zespolem związała mnie piosenka Numb i tak z czasem coraz bardziej przekonywałem się do kolejnych utworów. Po zapoznaniu się z Linkin Park zauważyłem, że ten zespół nie tworzy tylko muzyki, on nią żyje. Prawie każdy utwór jest mądrze przemyślany, instrumenty oddają emocje towarzyszące przekazom ich piosenek, a z głosu Chestera wręcz czuć te emocje. To jest właśnie problem z Emily. Jej nie było przy tworzeniu tych piosenek, ona nie ma prawa rozumieć tak dobrze emocji z nimi związanymi. Bardzo było to słychać na koncercie w LA. Niejednokrotnie porownywałem sobie Chestera śpiewając Numb, Crawling i inne. On po prostu miał, to coś w swoim głosie, co mówiło Ci: "Wiem co czujesz". Emily śpiewając bridge w Numb na koncercie bardziej skupiła się na odwzorowaniu krzyczącego stylu śpiewania, co jej po prostu nie wyszło. Dlatego zgadzam się z ludźmi, którzy uważają, że brzmiała nie raz jakby była wokalistka jakiegoś heavy metalowego zespołu.
Co prawda nowa piosenka jest świetna i uważam, że LP stworzyło swój nowy styl, który nie jest próbą zastąpienia niepowtarzalnego Chestera, a jest nowym rozdziałem dla zespołu i świetnym wykorzystaniem głosu Armstrong. Piosenka ma genialny tekst nawiązujący do fanów, nowego początku, a także Chestera. Jestem dumny z mojego ulubionego zespołu, że podeszli do tego w zdrowy sposób, napisali wspaniałą piosenkę i już nie mogę się doczekać następnych. Podsumowując, Emily po prostu wypada słabo w piosenkach, które śpiewał Chester, ale sama też ma talent i jestem otwarty na usłyszenie czegoś nowego z nią w roli głównej. Piosenki Linkin Park wspierały mnie w trudnych sytuacjach, dlatego ja także wspieram ich niełatwą decyzję i jestem otwarty na nową erę tego zespołu.
Mam nadzieje ze historia zatoczy kolo jak z muzyka LP tak i ogolnie nawet z muzyka pop lat 2005- 2015
Pierwszy raz kawałek wydał mi się bardzo słaby , teledysk jest przekombinowany i ma powtarzalne motywy . Jednak po przesłuchaniu kilka razy doszło do mnie to 🙌🏻🙌🏻🙌🏻 wokal jest taki grunge-owy ❤ogólnie nie jest źle serio Chociaż nie czuje takiego ognia jak w niektórych kawałkach starych LP 🔝 Na koncercie niestety było kilka słabych momentów dla Emily ale mam nadzieje że będzie lepiej
Linkin Park zagościł w moim sercu po piosence "In the end".
Ile razy jeździłam do pracy mając słuchawki w uszach i słuchałam jak cudownie Chester krzyczy do moich bębenków 😊
Kiedy go zabrakło, pierwsza myśl, co zrobi reszta grupy.
Przecież przeszli oni ciężki czas. Przeżywali napewno tak samo jak my, a może i mocniej.
2024. Powrót Linkin Park.
Jestem zaskoczona wyborem wokalistki, ale muszę przyznać, że głos ma niezły.
Szanuję.
Widać że zespół chce grać dalej ze sobą. I to mnie cieszy.
Najważniejsze że się podnieśli i robią krok naprzód.
Życzę im jeszcze długiej muzycznej kariery.
Pierwszy singiel bardzo mi się podoba i z niecierpliwością czekam na więcej 😁 pozdrawiam
Jak tylko pojawiły się sygnały od nich o powrocie to wiedziałem, że to będzie mocne i po prostu dobre i cholera nie zawiodłem się po EM. Pojawił się u nich zegar odliczający do zera, a następnie od zera. Myślę, że właśnie był to symbol końca pewnej ery, ale i nowego początku, który będzie po prostu trwać. Całym serduchem za LP i życzyć im tylko to, co najlepsze ^&^
Fajnie gadasz, podoba mi się twój komentarz
Bardzo mnie to cieszy :)
Nowy Linkin Park mega pozytywnie mnie zaskoczył. Głos Emily akurat idealnie trafia w mój gust. Ogólnie myślę, że zrobili ten powrót w odpowiednim czasie i w świetnym stylu.
Dzień dobry, w nocy i o północy, dziękuję za info o powrocie Linkin Park
Cześć, trafiłem na Twój kanał w związku z filmikiem o Hybrid Theory. Dziękuję również za ten materiał. Pytanie od rodowitego Kraśniczanina🙂Czy inspirowałeś się trochę Chesterem grając ze swoim pierwszym zespołem? Pozdrawiam
Elko. Oczywiście, że się inspirowałem, zwłaszcza wizerunkowo XD Pozdro
Dobrze powiedziane. Ona da radę moim zdaniem. Singiel bardzo mi podpasował.
Singiel jest ok, ale ja czekam na jakieś odważniejsze trochę :)
Uwielbiałam Linkin Park, a samobójstwo Chestera... do tej pory jest mi cholernie przykro. Jeśli chodzi o powrót - dobrze, że z kobietą. Mężczyzna miałby dużo gorzej, porównywanie do Chestera byłoby dużo większe. Jest pewna osoba mocno niezadowolona z powrotu zespołu, a mianowicie pierworodny syn Chestera.
A dlaczego jest niezadowolony?
No właśnie czytałem dziś o synu Chestera. Co zrobisz? Zawsze będą dwa obozy.
@@PavelShutta no, ale co mu się nie podoba? Jego żona popiera reaktywację.
@@linkin85tlen Nie mam pojęcia, pewnie ma żal do świata i zespołu. Przestałem czytać jak w artykule pojawiło się słowo scjentologia ;)
@@linkin85tlen Ogólnie ma żal do Mike'a za reaktywację, że "wymazuje dziedzictwo jego ojca". Tak napisali w artykule. Byłam na insta syna Chestera i wygląda na to, że nie może pogodzić się ze śmiercią Chestera i że nie wierzy w samobójstwo.
tak trzymać
Fajnie że już jesteś Pawełku, stęskniłam się 🤗 a że jeszcze mówisz o jednym z moich ulubionych zespołów, to już w ogóle sztos
@@Lenka2325 :]
Uwielbiam wszystko rockowego co Mike robi. Colin też może dużo wnieść wiedząc, że gra chyba na wszystkim, napisał trochę materiału na przykład z Papa Roach. Emily gra na gitarze to może też to wykorzystają.
O jak ja kochałam Linkin jak byłam nastolatką. Do dziś teksty pamiętam. Nie ukrywam że szum wokół zespołu sprawił że już nawet z córką słuchałam starych dobrych numerów Linkin.
Smutne to strasznie,jak Chester odszedł. rozumiem jednak to że zespół chce dalej grać dalej tworzyć. Dla nich życie płynie dalej. Kibicuje im. Nowa wokalistka jest całkiem ok. Leży mi to. Takie jest "linkinparkowe" i nie musi być odkrywcze. Oni nigdy Ameryki nie odkrywali. Nie musieli.
Dla mnie to jest nostalgia za młodością i dlatego teraz działa. Tak mi z 15 lat ubyło jak sobie nóżką potupałam do ich starych (i nowego) kawałka.
Ja Linkin park słyszałam w supermarkecie więc dla mnie to też pop (bez ujmy:)). Sama wielką fanką nie jestem i nie byłam, czasem zapuściłam kilka piosenek i szanuję za całokształt. Tak jak zauważyłeś- produkcja to sztos. Pamiętam jak słuchałam One step closer na niemieckiej Vivie wieki temu i robiło to na mnie wrażenie 😅 podobała mi się też ich współpraca z Jay-em Z (ktoś może z was pamięta). Wybór tej wokalistki to najlepszy możliwy kierunek. Podoba mi się jej wokal w tej piosence w wersji studyjnej, ale na żywo…. Hmm byłam zawiedziona. Strasznie zaciska gardło i aż prosi się żeby otworzyła się bo tam kawał głosu jest schowany. Jej growlowanie na żywo też mi się tak średnio podoba. Ale potencjał jest, z pewnością płytę przesłucham. I mam nadzieję szczerą, że się im uda. Pozdro ❤
Projekt z Jay-Z to był sztos :)
@@PavelShutta th-cam.com/video/7PxHzl8piJY/w-d-xo.htmlsi=62dRxJQZ4n74Y1Ic
"Burn it down" leciało też w RMF 😅
0:20 wkraczam w ten nowy, piękny rok szkolny na szczęście 15 lat po ostatniej szkole. Pozdro.
:)
Podobnie jak i TY, ja również życzę kapeli powodzenia. I co ciekawe, zanim wspomniałeś o Nirvanie, ja tez przez chwilkę pomyślałem o tym grunge'owym klimacie - poczułem go w momencie gdy wszedł wokal nowej członkini. Z tym, że ja pomyślałem o żonie Curta Cobain'a, znanej wielu z nas Courtney Love i jej kapeli Hole. Dopiero później wskoczył mi vive samego Kurta oraz - to może zdziwić - Mudhoney! Dzięki za dziś - w pełni podzielam Twój pogląd: to pachnie LP jak diabli ;-) A na koniec mała prośba ode mnie: czy przemyślałbyś omówienie kolaboracji Babymetal i Bring Me The Horizon ? Podrzucam link jeszcze raz dziękując za dzisiaj: th-cam.com/video/hb2mMVdx1KU/w-d-xo.html
Courtney Love, dokładnie.. Ta stara kapela Emili też mi pachnie Hole :) Co do BMTH obadam, ale nic nie obiecuję, bo ja nie przepadam za takim graniem ;) Dzięki za kom, pozdr.
@@PavelShutta Pozdrówki. Fajnie, że wrócłeś ;-)
Nowy singiel to typowe brzmienie zespołu, a nowa wokalistka moim zdaniem będzie dobrym uzupełnieniem, widać że chłopaki chcą pisać nowe utwory ,czas na nowe rozdanie , trzymam kciuki 😊
Paradoksalnie 2 n-ce wakacji mijają jak błyskawica ale 2 m-ce bez Ciebie to jakby wieczności.
Dobrze Ciebie widzieć i posłuchać dobrego materialu😊
Ciebie również dobrze tu "widzieć" :)
Jest naprawdę dobrze. Chociaż początek trochę się dłuży, tak jakby bali się wejść z Emily..uważam, że dziewczyna bardzo dobrze sobie poradziła. Ale kurczę, czy tylko ja widzę podobieństwo wizualne do Chestera? 😅 Jest takie zdjęcie na necie, ona w czarnym kapeluszu i czerwonej koszuli w kratę. Coś z niego ma.
Wszystko się okaże w listopadzie. Tą płytą muszą trochę zyskać nową tożsamość jako zespół. Ja podobieństwa wizualnego nie dostrzegam ;)
@@PavelShuttaTak myślałam, że tylko ja 😂
@@iracarpathia5088 :)
Uwielbiałam ten zespół, moja ulubiona płyta LP to Meteora. Nowy singiel niezły, dobrze się słucha.
Pawełek smagnięty promieniami słońca, zjadł trochę energii słonecznej jak Stahursky i już wraca z przytupem :)
Tak jest XD
Super cieszę się 😮😊
Prawda jest taka że wszystko zweryfikuje czas, LP odcisnęło ślad w popkulturze, zaś fani grupy już dzielili się kilka razy na przestrzeni lat, jeszcze za czasów chestera kiedy stwierdzili że, będą podążać za duchem czasu.... Dla mnie LP to (gadugadu) (winamp) (quake3) picie na ławce w parku, jazda autem i cała reszta gówniarskich wybryków jakie mam za sobą, kawałki przeplatają się z wspomnieniami i nostalgią, możliwe że to nie jest już mój linkin park chociaż szczerze trzymam za nich kciuki, zwłaszcza za wokalistkę na której jest tak ogromne brzemię....
Quake 3 arene, ale w to łupałem :) Ulubione mapy q3dm6 i q3dm17 XD
Mamy podobmą sytuację jak z Queen +... z taką różnicą, ze LP tworzą nowy materiał, czego w Queen zabrakło. W 100% zgadzam się z tym, iż zatrudnienie kogoś, kto nawet minimalnie brzmiałby jak Chester byłoby fatalną imitacją i chyba nawet brakiem szacunku dla Niego. Trudno jest pozbierać się kapeli po odejściu tak charyzmatycznego wokalisty, ale życie toczy się dalej. Natomiast dobrym pomysłem byłaby zmiana nazwy, nawet kosmetyczna.
Tak czy owak życzę chłopakom jak najlepiej 😊
Po siedmiu latach, od "odejścia" Chestera, ten świetny zespół wkracza znów do akcji 😋
Nie ukrywam, że liczyłem na to, że liczyłem na kontynuację twórczości, bo... LP zawsze to potrafili... robić taką muzę, że już od pierwszych dźwięków, pojawiających się, nowych utworów, szczena opadała... 🔥
Zespół to jedno, ale przede wszystkim vocal Chestera miał szczególną moc i uderzał, niczym piorun, w moje zmysły... ⚡ Cóż, stało się jak się stało. Wiadomo, że tego Gościa nikt nie jest w stanie zastąpić, "podrobić"... Ale w końcu, po siedmiu latach, pojawia się nowe (nowy rozdział), a wraz z tym szansa, by posłuchać "klasyki" w nowych aranżacjach, a także nowości, w dobrym LP-arkowym stylu i brzmieniu, a nie tylko szperanie w archiwum...
A zmiany? Hm... Zwykle potrzeba trochę czasu, zanim przyzwyczaimy się do zmian... Czasami nam to przypasi, ale czasem nie i wyrażamy swoją dezaprobatę, czy bunt. Mam tak samo... Wiele zespołów po "odświeżeniu", czy reaktywacji jakoś osunęło się w kąt... Coś nie grało i... nie i już 😉
A tymczasem... posłuchałem nowej jakości LP, nowego kawałka, oraz starych, świetnych, zagranych na nowo i... wkręciło mnie od pierwszych dźwięków, a wokalistka 😮👌 Jest moc i niezły wygar... 🤩 Chyba się polubimy 😜
Wiadomo, kwestia gustu, ale do mnie, ta zmiana, trafiła... 👍
Reaktywacja Linkin Park na pewno poruszyła globalne, muzyczne otoczenie, a fanów zespołu szczególnie... Znam wiele osób, które, choć gustowo, siedzą w innych klimatach, to utwory LP mocno wryły się im w głowę i serce także... Daleko nie szukając, podam osobę mojej żonki 😋
Tak, właśnie... I to jest moim zdaniem wielka Sztuka (przez wielkie S, oczywiście), jeśli jakiś zespół tworzy coś, co potrafią docenić osoby, które kompletnie są w innych klimatach, czy na innych planetach 😋
Ale do rzeczy... Reaktywacja była i miliony zadowolonych na całym świecie (ja też 😋), ale było też "trzęsienie ziemi", bo mało kto spodziewał się scenariusza, że rolę Chestera (wejdzie w rolę, nie w jego "buty", żeby było jasne), przejmie niewiasta... No, z wokalem "grubszym" niż ktokolwiek, kiedykolwiek z tego bandu 😜
Mi się podobało. Cały koncert oglądałem i... choć zawsze będzie w głowie siedziało, jak to, czy owo wykonywał Chester, to starałem się, mimo wszystko, dać Emily kredyt zaufania... 😋
Będę szczery... było kilka momentów, że ciut coś za mocno, że trochę przekombinowane, albo nieczyste, ale... jestem zadowolony, bo fajny koncert, ciekawy wokal, a nowy kawałek (nie wiem ile razy już go słuchałem... 👌👏🤩), więc Emily "wróciła z tarczą" 😋.
Oczywiście, jak pewnie wielu fanów, zacząłem filtrować Google, by wiedzieć, z kim mam do czynienia, kto to w ogóle jest, ta Emily, z nikąd (bez wiedzy, tak mogło się wydawać)... 🤔😋 I okazuje się, że ciekawy miała zespół Dead Sara, wiele przyjemnych utworów, a nawet i covery Rage'ów, czy uwielbianej przeze mnie Nirvany... No to punktowała dalej 😋
Ma głos i charyzmę...
I bardzo różnorodny repertuar, dzięki któremu można ocenić jej zdolności... jak się okazuje, potrafi nie tylko się wydzierać, ale i rozbujać nieco bardziej lirycznie... I tym samym, przy reaktywacji LP, odkryłem zespół, który mnie mocno wkręcił 😋
Są utwory energetyczne, które mi wpadły w ucho, ale... najmocniej mnie urzekła, o dziwo, ta spokojniejsza "pioseneczka" 😋
Też już kilka razy ją "przeryłem" i... "me gusta mucho" 🤩 Utwór"zrobił mi" poranek... 😋
th-cam.com/video/goq-xFOMj1Q/w-d-xo.htmlsi=d6Al0Ibs5lHC2jpB
Dosłownie dziś myślałem sobie: "Kiedy ten gość w końcu wróci"? A tu taki film - i to o moim kochanym LP!
:)
Witajcie 🤗 uwielbiam ten zespol i wiekszosc ich utworow 😀 a teraz startuja z nowa wokalistka no i super 👍 jest moc sa emocje swietny utwor 👍
Dzięki Pavle z kolejną ciekawą recenzję... Zawsze liczę się Twoim zdaniet, bez względu na to czy idzie jednym torem z moim, czy zmierza w odwotnym kierunku... I o to chodzi 😋 częściej jednak odnoszę wrażenie, że... "No nie... ten gość ma chyba wgląd w moj mózg..." 😜 Dzieki za relacje i pozdrawiam, a w kolejnym komentarzu wkleję obszerną "rozpiskę" moich odczuć po powrocie LP i odnosnie Emily, ktorymi podzieliłem się ze swoimi znajomymi na FB... Pozdrawiam
Great minds think alike ;)
@@PavelShutta 😂
Ubiór Emily był nawiązaniem do ubioru Chestera z słynnego koncertu Live in Texas, panie Pavle :D taki ukłon w stronę starych fanów
Fajnie, choć nie byłam jakąś fanką, bo chyba zbyt oldschool jestem ale z perspektywy czasu doceniam takie zespoły jak LP. Na tle tego co się zaczęło lokować w tzw. massmediach gdzieś od połowy lat 90, jawili się strawnie, brzmienie do rozróżnienia, więc ok. Padły porównania do Nirvana - ale jak rozumiem chodzi o wokalistkę, bo dla mnie Nirvana to jednak bardziej przejmująco brzmiała - w sensie, że bez znajomości jęzka łapiesz ten klimat ale co kto lubi. Wydarzenie, to jest, że na kanał wrócił "ten drugi" - tzn. pan z wąsem. To jest news ;)
Tak, chodziło o wokalistkę, jej sweter i ruchy do kamery na tym ujęciu, poza tym ta jej stara kapela to taki trochę post grunge :) Wąs na razie jest, do czasu aż mi się maszynka nie omsknie przy goleniu XD
Powiem tak piosenka taka średnia głos dziewczyny b dobry .Niekoniecznie powiem tak jak Phil Collins odszedł z zespołu i rozpoczął karierę soulową Genesis zyskał b dobrego drugiego wokalistę dla mnie Ray Wilson ma b dobry głos.
Jako wierny fan czekałem i wyczekałem .Było ciężko się przyzwyczaić ,brakowało Chestera charyzmy ale muszę zaakceptować świat .Dam jej kredyt zaufania .Niech leczą muzyka nasze rany .7 lat ciszy i żałoby już wystarczy .Ktoś się bd pisać na koncert w Polsce ?
Nie wykluczam koncertu :)
Po pierwszym przesłuchaniu nowego singla poczułem że to jest Linkin Park niemal natychmiast poleciałem na stronę po preorder oglądałem live premierowy i według mnie ogromny stres zjadł zespół a zwłaszcza wokalistkę dziś obejrzałem nagranie z koncertu w kia arena i według mnie było dużo dużo lepiej także czekam na dalsze kroki i śledzę dalej tak jak zawsze wierny członek Lp underground
Zostawiam komentarz przed obejrzeniem, żeby się niczym nie sugerować. Myślę, że to świetny ruch ze strony Linkin Park, żeby nową wokalistką była Emily. Pierwszą sprawą jest to, że znakomicie radzi sobie z piosenkami Linkin Park, a przynajmniej tymi, z którymi póki co wystąpiła. Drugą to, że The Emptiness Machine siedzi mi w głowie, mimo że przesłuchałam tę piosenkę póki co raz, a mało jaka piosenka Linkin Park zapadła mi w pamięć za pierwszym razem, myślę że miałam tak z może pięcioma ich piosenkami, które dałabym radę wskazać z pamięci i dla mnie to dobry znak, że nowa era nie musi być gorsza. Trzecia to moja osobista preferencja do kobiecych wokali, a czwarta jest taka, że męski wokalista mógłby czuć presję, żeby bardzo przypominać Chestera i starać się brzmieć jak Chester, zamiast wyznaczać nową erę Linkin Park. Takie są moje przemyślenia na ten moment, ale wiadomo, że więcej rozstyrzygnie nowy album i być może studyjne wersje starszych piosenek, bo wokal Chestera różnił się moim zaniem na żywo i studyjnie, więc ciężko porównywać do niego teraz Emily ;)
Hehe. No to daj mi znać po seansie odcinka w jak wielu punktach się nie zgadzamy lub zgadzamy ;)
@@PavelShutta Myślę, że raczej mam podobne zdanie. Dla mnie vibe Linkin Park jest, bo zawsze traktowałam Mike'a na równi z Chesterem, więc sam jego głos mi chyba wystarcza, żeby czuć spójność z dyskografią Linkin. Zaskoczył mnie wokalista Hybrid Theory, sprawdziłam go sobie i rzeczywiście mega sobie radzi. Pytanie na ile to kwestia tego, że do coverów ma materiał źródłowy i czy umiałby odtworzyć Chestera w piosence, której Chester nigdy nie zaśpiewał. Ale tak jak mówisz, byłby to dziwny ruch, z jednej strony trochę bez szacunku dla Chestera, a z drugiej małe możliwości rozwoju i tworzenia własnej "marki" dla tego utalentowanego wokalisty z tribute bandu, więc nadal cieszę się, że to jednak Emily i "nowa" kobieta w rocku, bo cierpię na ich niedobór :)
Mając do wyboru zakończenie działalności LP, a wersje z nową wokalistką to zdecydowanie wybieram drugą opcję. Tak jak powiedziałeś, Chestera już nie ma, tego co było już nie odzyskamy.
Ja im totalnie kibicuje, chce żeby to wypaliło. Podoba mi się to brzmenie, totalnie tam słyszę LP.
Jednocześnie nie do końca zgadzam się ze stwierdzeniem, że jest mało negatywnych reakcji. Ja widzę ich bardzo dużo, ale są związane z Emily i jej powiązaniami ze scjentologami (osobscie się w to nie zagłębiałam jeszcze, wiec nie wiem na ile to wszystko jest prawdą).
Temat scjentologii i syna Chestera dopiero mi dziś wyskoczył, a materiał nagrywałem w poniedziałek, ale w sumie i tak nie wiem czy bym poruszał ten temat, ja wole skupić się na muzyce ;)
@@PavelShutta jasne, ale ja też nie narzekam, bo wszędzie to widzę i fajnie obejrzeć materiał dotyczący tylko muzyki.
Tak jeszcze tylko dodam, że oglądając ich pierwszy po tylu latach koncert i widząc tam Mike'a, który jest non stop uśmechnięty i widać, jak się tym cieszy - bezcenne.
Bardzo dobrze że kontynuują pracę. Nowa wokalistka jest bardzo dobra. Mnie się podoba. Jest inaczej niż było kiedyś ale już nigdy tak nie będzie a grupa musi iść do przodu. Z tą wokalistką mogą iść w bardziej punk rockowym stylu - Emily bardzo pasuje do tego stylu. Nowa piosenka mi się podoba ale czekam na coś bardziej nowatorskiego
Odnoszę wrażenie, że wybrali na wokalistkę kobietę, bo gdyby wybrali faceta to za dużo by było porównań do Chestera....Uwielbiam LP ale z wokalem Ch.B., może się przekonam...
Oj Pawle, wspaniałym materiałem otworzyłeś ten nowy sezon :) Może bede w tym komentarzu zbyt emocjonalna, ale ja jestem wielka fanka Linkin Park. To oni wprowadzili mnie wielelat temu jako świeżo upieczoną gimnazjalistkę w świat mocnych brzmien. To dla Chestera i Mike'a porzuciłam chłopaków z Backstreet Boys😂 Linkini zawsze byli jak taka pierwsza miłość, której się nie zapomina i 7 lat temu śmierć Chestera rozerwała mi serce. Ale kochałam zawsze wszystkich tych chłopaków i czekałam dlugie lata az zrobią w końcu krok w przód i nie pozwolą zespołowi umrzeć smiercia naturalna. Wybór Emily jest najlepszym, co mogli zrobić. Jest charyzmatyczna i bardzo w ich stylu. Skoro Mike podjal taką decyzję, to wchodze w to w 100 procentach i daje mu pełen kredyt zaufania. Ten fragment w Emptiness Machine,gdy Mike sam śpiewa "I only wanted to be part of something" sprawił, że rozkleiłam się totalnie, wiedząc jak musiał mu się zawalić świat, gdy stracil nie tylko przyjaciela ale tez projekt swojego życia. Będę tęsknić za Chesterem, ale tez bede podążać za nowym Linkin Park, żeby doświadczyć choć namiastki tamtych emocji, które rodzily koncerty dawnych Linkinow ❤ Dla mnie to najlepsza wiadomość od lat.
Też się cieszę, że poszli do przodu, ale przed chwilą posłuchałem przeróbki AI Emptiness machine z wokalem "Chestera".... K...a, jaka to jest szkoda, że tego chłopa już nie ma, jaki to był wokal.... :(
@@PavelShutta nie do podrobienia, jedyny w swoim rodzaju. Nie slucham jednak przerobek z AI. Nie ma sensu wpedzac sie w dodatkowa tesknote i nostalgie. Trzeba cieszyc sie tym, co zostalo nam dane 💪
A mógłbyś jeszcze skomentować "na żywo" ten koncert co zagrali z nowa wokalistka, chodzi mi o każdą piosenkę i technikalia z tym związane ?
Cały koncert? Nie, nie co ty :) Ale na bank skomentuję kolejny singiel.
Tak się składa, że słucham zespołu Dead Sara, i tam jest bardzo dużo z Nirwany, ale ja bardziej chciałam o Pani Emily. Po kilkukrotnym przesłuchaniu nowego singla LP, zaczynam dostrzegać wielkie zdolności wokalne tej Pani, i jako słuchacz LP, myślę że jest wstanie dobrze pociągnąć ten zespół. Pozdrawiam wszystkich 🤘
Pozdro :)
Nowy singiel fajny. Widać, że pisany z Emily. Nowe rozdanie OK.
Szkoda, że ciągle to ta sama stara talia kart, w dodatku niepotasowana.
I w sumie to nic nowego nie dostałem. Mogli coś zmienić, ale poszli stara drogą, a przecież praktycznie połowa składu zespołu zmieniona.
Ja nigdy jakoś super fanką Linkin Park nie byłam (chociaż za młodu miałam na kasecie Meteorę, ale z numetalu bardziej do mnie Limp Bizkit przemawiał. Teraz trochę bardziej rozumiem angielski więc chyba nastąpi tu volta. Aczkolwiek riff otwierający A Place for My Head to moja topka riffów ogólnie), a ten nowy kawałek bardzo mi przypadł do gustu. Sprawdziłam z ciekawości i potem złapałam sie na tym że chodzę I nucę. Dalej czuć że to ten sam zespół a wokal Emily bardzo mi w tym wszystkim leży, bardzo szanuję że nie postanowili szukać kopii Chestera, to by było słabe i nietaktowne moim zdaniem. A doskonale rozumie, że zespół to nie tylko wokalista, i chłopaki nadal chcą grać. Z resztą historia muzyki zna całą masę zmian wokalistów (Black Sabbath, Iron Maiden, Queen) i świat się of tego nie zawalił, więc niektórzy ludzie powinni chyba troszkę wiczilować. W mojej części internetu na Emily straszny hejt się wylewa, ponoć jest scientolożką i jakieś tam sekciarskie zagrania ma na sumieniu, nie wiem, nie znam się, no ale dosyć się niemiło zrobiło 😮
Dobrze że wróciłeś z filmami :)
Nowa wokalistka ma fajny głos i dobrze się słucha. Nie byłem nigdy jakimś wielkim fanem Linkin Park, ale dziś wieczorem przesłucham ich kanał i coś sobie z pewnością wybiorę. Jakoś mam smak na tego typu muzykę ostatnio...
Według mnie wokalista który udaje Chestera wychodzi mu to ok ale są nie dociągnięcia według mnie jak on by miał występować to byłby obciach jeżeli chodzi o linkin park to była decyzja starych członków linkin park Mike pracował nad tym długo czasu od śmierci Chestera nie jest łatwo wejść na scenę po takim wokaliście i takiemu zespołowi według mnie Mike stresowo do tego podchodził czy się uda czy nie to zespół który nagrał parę krążków i dosyć mocnych na światowej arenie muzycznej fani byli przyzwyczajeni do Chestera ale ok gość myślę że podja decyzję typu próba nie szczeelba i to szacun dla niego .Jeśli chodzi o nowy skład linkin park to Emily Armstrong dobry wokal nowego coś ma ta petardę która podchodzi pod linkin park i Chestera ale jeśli chodzi o kawałki linkin park niech nie śpiewa bo lepiej to wychodziło innym muzykom nie gra swoje kawałki z linkin park
Ale myślę że ta płyta siądzie i to bardzo dobrze powrót linkin park mają miliony fanów każdy czekał na nich krążek from zero sprzeda się jak świeże bułeczki co dużo ująć po pierwszym kawalku jest bardzo dobry tylko powodzenia życzyć i koncertów w Polsce
Powiedziałeś, że są ludzie: "tylko Chester i nikt inny". Alee.. On nie wróci, Jego juz z nami nie ma! Takie stwierdzenie mialoby sens w przypadku Three Days Grace i Adama Gontiera
Emili jest w porządku..
Wydaje mi się, że singiel, ktory wydali też swiadczy o tym, że członkowie chcą być part of something. Minęły lata i myślę, że Chester nie chciałby, żeby zespół żył w wiecznej żałobie, ale tego sie już nie dowiemy
Linkin Park był moim ulubionym zespołem jakieś dwadzieścia lat temu. Już tak się nie wczuwam w muzykę jak dawniej i bez sensu żeby próbować robić Linkin Park bis. Zespół musi iść nową drogą i stworzyć nowe hity tak jakby zaczynał od zera. A jak nie to będą grać swoje stare numery do końca życia jak wiele dziadkowych zespołów.
True :]
Linkin Park jako zespół popowy bo jest... popularny? 😳😳😳 No nie, to nigdy nie był zespół popowy... Metallica to też zespół popowy?!
Kanał wyświetlił mi się jako sugerowany, Linkin Park uwielbiałem i daję Emily szansę, ale temu kanałowi podziękuję...
Elo :)
A ja uważam, że pankujący wokal Emily jest mega pasujący do do, ( tak jak nazwałeś😉) "lekko prostackiej muzy Linkin.. " . Jestem za! Pozdrawiam. 👍
@@fernandokey1434 ;]
Dla mnie super! Emili jest świetna i jaka odwaga!!! by stawić czoło sytuacji z pewnością wie ,że będzie porównywana do Chestera. Super!❤
LINKIN PARK NUMB
To jest jeden z moich ulubionych zespołów i cieszę się że oni powrócili. Mam nadzieję że powrót wypali.
A jak oceniasz koncert? Ja osobiście miałem wrażenie że nowa wokalistka momentami nie dawała rady 😢
Tak to prawda, aczkolwiek niektóre piosenki zaśpiewała niesamowicie. Wainting for the end zaśpiewała tragicznie, ale to akurat dlatego że ona nie dawała rady ze wzruszenia. Kręciła głową i złapała się za klatkę piersiową. Wbrew pozorom była bardzo emocjonalnie nastawiona. I też bardzo zestresowana. Nową piosenkę zaśpiewała tak jak na nagraniu a może nawet lepiej ❤
Jedne numery zaśpiewała lepiej, inne gorzej, ale na Lost miałem ciary :)
@@PavelShutta Oj tak Lost zaśpiewała przepięknie
Dobrze ze wzięli laskę a nie gościa. Jedyne kontrowersje są budzi to że jest( od małego) mocno związana z scjentologii i występowała jako świadek obrony w pewnym procesie.
6:17 Ja też miałem skojarzenia z Kurtem, hybryda , trochę Chestera trochę Kurta i inni ery grundge lat 90tych
Halo! No gdzie seria voice'owa :) ? Czekamy 😅
@@Monika-no7mlPOGŁOS POLSKI będzie, ale trochę w innej formule :]
I to jest dobra wiadomość :)
Jeśli nie będzie ruszała kawałków Chestera to się dogadamy. Faktem jest, że jako wokalistka i człowiek nie przekonała mnie. Jednak ze względu na chłopaków posłucham , co zrobić 🤷🏼♀️
Niestety ale mnie nie kupili, zwłaszcza że to nie jest po prostu tylko nowy wokal. Zmienił się perkusista, a w trakcie koncertów ma byc też nieobecny Brad. Wychodzi na to, ze w wersji koncertowej dostaniemy zaledwie pół oryginalnego zespołu, a dla mnie to już za wiele.
No właśnie, nie wiem o co chodzi z tym gitarzystą.
Czekałem na twoją recenzje. Na powrót LP również 😄
…, myślalem, ze comeback Oasis po zapowiedzianym powrocie podbijajacy brytyjskie listy przebojów, ….podbije równiez Twój powrót 😂
Jak będzie nowy singiel, to na pewno pojawi się o tym odcinek :)
Powinni zmienić nazwę ponieważ już to inny zespół, inny projekt, inne emocje.
Jest. Wylazł... :P
XD
@@PavelShutta Dobrze Cię widzieć. LP zupełnie nie moje klimaty, ale słuchałem z uwagą, bo jest to jednak duże wydarzenie dla sceny muzycznej. Kawał historii. Smutnej, ale pisanej na nowo.
@@Fan_brwi_Emilii_Clarke I Ciebie dobrze tu znów widzieć Michale :)
Sorry ale mnie damski wokal
Nie przekonuje jedyny w ciężkiej muzie wokal damski jaki akceptuję to Sandra Nasic
Mi Emili kompletnie nie podchodzi dusi się ni ale cóż czas pokaże co potrafi .
Ja przepraszam, bo może się nie znam, ale Linkin Park zespołem popowym? Toć ja od 16 lat żyję w błędzie. Słucham różnej muzyki, Linkin Park to jeden z moich faworytów, mocno mi się siedzi w sercu. Czy ja mam w tym sercu pop? Czekam aż ktoś mnie uświadomi, że KSU to folk, a Pijacka Banda gra szanty.
Tyle złośliwości, ogólnie ciekawy materiał pan nagrał i przyjemnie się słucha oraz ogląda :)
Z tym KSU to mnie rozbawiłeś 😂 Dobre to było - dzięki za rozweselenie 👍
Bo to u nas pop jest tak pejoratywnie nacechowany ;) Przecież 90% refrenów LP jest popowa, tylko okraszona mocnymi gitarami, ale to nic złego :)
@@PavelShutta Tak jak wcześniej: ja się ewidentnie nie znam. Nie potrafię po dźwiękach dopasować gatunku muzyki, a może za dużo tych podgatunków jest? Dla mnie LP to numetal, oczywiście szerooooko pojęty. Jak myślę o Korn czy SOAD to też przewija się w myślach LP. Może to przez fakt, że odcięłam się od nowszych produkcji, zostałam przy tych starszych. A teraz? Teraz dzięki Emily znów czuję się jak nastolatka, która dopiero poznaje HT i Meteore :)
@@sylwia.178 no co, z KSU nie taka pomyłka. Teksty o otoczeniu, swoim miejscu. Instrumental w niektórych piosenkach :) folk jak nic ;) xD
@@emkot13 Nie no, ja trochę przekornie jajcuję z tym popem, ale dla mnie LP to dobry pop z gitarami. Poza Minutes to midnight, tam było sporo brudu... jak na LP ;]
ARCH ENEMY DEAM STEWAR
Przesłuchałam cały koncert live z Emily (aż sama mi się mordka cieszyła, jak widziałam tak uśmiechniętego Shinodę) i bardzo brakowało mi tych emocji, które się wylewały z Chestera przy każdym zaśpiewanym dźwięku. Miałam wrażenie, że Emily bardziej pilnowała rytmu i tego, żeby poprawnie śpiewać. Zrzucam to całkowicie na stres i presję i mocno liczę, że dziewczyna się wyrobi jeszcze na dużej scenie i pod taką presją zastąpienia Chestera, bo to jest bardzo fajny zalążek czegoś nowego (Bleed it out było mega, potrafi dziewczyna krzyknąć). Tylko powinna mieć swoje piosenki, wtedy będzie mogła pokazać co umie. Chester pisał teksty o sobie i swojej depresji, Emily nie da rady w te piosenki wtłoczyć tego co Chester, bo to nie jej emocje i przeżycia po prostu. Czekam na płytę, żeby faktycznie móc w pełni ocenić, bo w wersji studio Emptiness Machine jest naprawdę dobrze.
nie byłem przekonany na początku jak dowiedzialem się że będzie to kobieta ale sie myliłem, najnowsza piosenka jest bardzo dobra a jej głos ma fajną taką chrypkę
To już co innego, ale czy złego? Nie.
Profanacja
Myślę że niektórzy oceniają ja przez pryzmat starych piosenek LP, co jest głupie bo te piosenki nie były pisane pod nią… chociaż moim zdaniem i tak dała radę😅 nie będzie to już ta mocno emocjonalna jazda jak z Chesterem ale jestem pełna entuzjazmu i czekam na nowe kawałki. ❤
Dla mnie spoko ale jedynie co to niech starych piosenek nie śpiewają tylko tworzą nowe
Myślę, że jest to nieuniknione. Ludzie na koncertach na bank będą chcieli usłyszeć stare przeboje :)
Druga sprawa to niestety straszne brudy wychodzą na światło dzienne jeśli chodzi o przeszłość emily i jej rzekome powiązania ze scjentologia
Nie wiem, ja się tu staram zajmować tylko muzyką ;)
gorszy od emily byłby tylko typ z tego tribute bandu...
nie wiem, dla mnie ona kompletnie nie leży, na żywo brzmi jak początkująca wokalistka a linkin park to już tylko nazwa.
Nic tu się nie zgadza. Niech Amstrong śpiewa sobie nowe piosenki ale niech nie rusza tych śpiewanych przez Chestera. Fani LP tacy prawdziwi fani powinni wiedzieć z czym przez całe życie zmagał się Bennington i że walczył o prawa ludzi seksualnie wykorzystywanych a teraz Jego miejsce zajmuje kobieta która przyjaźniła się z gwałcicielem. I samo to powinno ją skreślić z bycia wokalistką LP. Ale widać Chinoda ma gdzieś Chestera i cały Jego ból. Dziwię się wszystkim którzy uważają że super, że Amstrong, że daje rade. Mega żal.
Łatwo dzisiaj kogoś zcancelować. Prawda jest taka, że nic nie wiemy w tej sprawie. Jest zasadnicza różnica między przyjaźnieniem się z gwałcicielem, a przyjaźnieniem się z kimś, kto okazał się być gwałcicielem. Ja sprawy na tyle nie znam, żeby ferować wyroki i skupiłem się na aspektach muzycznych. Oczywiście, że Chestera nie zastąpi nikt i LP nigdy nie będzie tym samym zespołem, ale proponuję jednak nabrać trochę dystansu. Pozdrawiam
@@PavelShutta skazany został gwałciciel na 30 lat więzienia. Nawet syn Chestera jest oburzony i zawiedziony Chinoddą. Do tej sprawy dystansu nabrać nie można. Wystarczy tylko więcej zainteresowac się osobą.
Pozdrawiam.
Ja kochałem Chestera nie lp
Miałem 18 lat gdy Linkin Park wypuszczało Hybryd Theory, robiłem wtedy bity techno, zaczynałem robić bity rapowe, a moi najlepsi kumple śmiali się z tego zespołu, słuchając w tym czasie Cypress Hill, 2Paca, czy z naszego podwórka Kalibra44. Założyliśmy skład rapowy, ja przekonałem sie do ich brzmień oni do moich i staliśmy się fanami LP, Limp Bizkit, SOAD, Disturbed, Guano Apes. A gdy wyszła Reanimation LP, oszaleliśmy bo połączenie elektroniki, gitar, popu, rapu i gościnek było idealne. Meteora też była fantastyczna, a potem Mike postanowił nauczyć się śpiewać i cała magia LP poszła w.... . Pop rock jest dla mnie okropną muzyką i tylko pojedyncze kawałki LP od tego czasu były dla mnie akceptowalne. Nowa wokalistka to w sumie jedyny sens powrotu zespołu, zwłaszcza że całe brzmienie jest i było w rękach Shinody. Nowy singiel jest ok, to nie moje klimaty, chętnie przesłucham płytę, zwłaszcza że właśnie zrobiłem pierwszy raz w życiu rapowo rockowy numer, który wyjdzie w okolicach premiery płyty LP :D
O tak, Reanimation było bardzo spoko!