✍ Dziel się swoimi doświadczeniami i refleksjami w komentarzach! Twoje myśli mogą być inspiracją dla innych! 👍 Jeśli uważasz, że ten odcinek dał Ci wartość, zostaw lajka! 🔗 Subskrybuj kanał i bądź na bieżąco z najnowszymi odcinkami ! 📓 ROZDZIAŁY: 00:00 Wstęp do stoicyzmu 02:39 1: Dychotomia kontroli 04:29 2: Życie zgodnie z naturą 06:36 3: Nietrwałość rzeczy materialnych 08:28 4: Wartość czasu 10:33 5: Rozwijanie cnót 12:52 6: Moc percepcji 14:53 7: Przyjmowanie przeciwności 16:45 8: Ćwiczenie uważności 18:47 9: Braterstwo ludzkości 20:42 10: Przygotowanie do śmierci 22:30 Zakończenie i podsumowanie
Dziękuję za piękny wykład. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że to jakim jestem człowiekiem , jak pistępuje, co myślę ,moje dotychczasowe życie ma w sobie tyle cech stoicyzmu ,nie umiałam tego nazwać Myślałam że jestem z innej planety ,że te czasy nie są dla mnie. Czekam na następne filmiki Pozdrawiam twórcę kanału i osoby które go odkryły🙂
Dzięki za obejrzenie. Jest to uniwrsalna filozofia, która uczy nas, jak doceniać pozytywne, spokojne chwile, kiedy życie wydaje się jaśniejsze i pełniejsze. W tych chwilach stoik, niczym żeglarz, pozostaje zakotwiczony w teraźniejszości, z pełną świadomością, że te momenty są ulotne, lecz bezcenne. W gorszych czasach rozumie, że nie wszystkie wiatry są mu posłuszne, lecz to on wybiera kurs, którym może dopłynąć do celu. Stoicyzm uczy nas rozróżniać rzeczy, na które mamy wpływ - nasze reakcje, nasze decyzje, nasze myśli - od tych, które są poza naszym zasięgiem. Zenon z Kition załadował kiedyś wszystko, co posiadał na statek, który utonął podczas sztormu niedługo po odbiciu od brzegu. Różne, źródła podają, że stracił wszystko w jakiejś katastrofie, zatoniecie statku czy wojna. Nie miał za dużego wpływu na te wydarzenia ale miał wpływ na to jak na nie zareguje. I się nie poddał, zainspirował wielu uczniów dlatego jego myśli przetrwały ale też odzyskał swoją fortunę i do dziś przetrwało jego znane powiedzenie "fortuna kołem się toczy"
Słucham z wdzięcznością wszystkich podcastów, czasami wielokrotnie. Otrzymuję bezcenną wiedzę i dzięki temu taniec mojego życia staje się coraz piękniejszy. Dziękuję!
Za stoicyzm zawsze like ;) No i za Twoje opracowanie tematu, że w tak krótkim czasie potrafisz rzeczowo i ciekawie poruszyć aż tyle kwestii. Spodobało mi się porownanie rzeczy zaleznych i niezaleznych do korzeni i liści drzewa
Dzięki! Korzenie wrastające głeboko w ziemię rzeczywistości, liście i gałezie tanczące na wietrze ale zapomniałem, że pień też musi być wytrzymały i niezłomny ;) pewnie lepsza analogia bo można by pod pień podpiąć stoickie cnoty.
Dzięki stoicyzmowi nauczyłam się odpuszczać, zgodnie z zasadą podziału rzeczy na zależne i niezależnie od nas. Musiało upłynąć dużo czasu zanim to do mnie dotarlo. Dzięki za mądry przekaz.
W tym kontekście koncepcja "odpuszczania" jest też ściśle powiązana z ideą "Wu Wei" w Taoizmie , czyli działania przez nie-działanie. To filozofia płynięcia z naturalnym rytmem życia, bez oporu i wymuszenia, pozostawania w harmonii z Tao - wieczną, nieopisaną i wszechobecną siłą. W taoizmie to akceptacja tego, że wszystko, co istnieje, jest dokładnie takie, jakie być powinno, i że prawdziwa mądrość i harmonia pochodzą z zrozumienia i współistnienia z naturalnym porządkiem świata. Obie tradycje kładą nacisk na życie w zgodzie z naturą i rozumienie, że jedynym momentem, który naprawdę posiadamy, jest teraźniejszość. Stoicyzm naucza, że należy skupiać się na tym, co jest w naszej mocy, akceptując to, czego nie możemy zmienić. Taoiści i stoicy zalecają życie w harmonii z naturą, rozumianej jako racjonalny porządek wszechświata. To, co nazywamy "tu i teraz", jest w stoicyzmie polem do praktyki cnoty, do realizacji tego, co jest właściwe i dobre według naszego rozumu, który jest częścią większego kosmicznego logosu. Zarówno w taoizmie, jak i stoicyzmie, znajdujemy ideę, że niepokój i cierpienie wynikają z oporu wobec naturalnego biegu rzeczy. Taoiści mówią o płynięciu z Tao i działaniu bez niepotrzebnego wysiłku (Wu Wei), podczas gdy stoicy mówią o działaniu zgodnie z naturą i akceptacji losu (Amor Fati).
Zazdroszczę Panu wiedzy w temacie. Chodziło mi o to, by niepotrzebnie nie kopać się z koniem- mam tu na myśli w szczególności kontakty miedzyudzkie skoro I tak nie mogę niczego zmienić, albo zuzywam na to za dużo,o energii.
@@bozenar8886 Stoicyzm naucza nas, że mądrość leży w rozpoznaniu tego, co jest w naszej mocy, a co wykracza poza nasz wpływ. W relacjach międzyludzkich, podobnie jak w innych aspektach życia, stoicy koncentrowali się na własnych postawach i reakcjach, które są w naszej bezpośredniej kontroli. Nie chodzi o to, aby unikać wysiłku w budowaniu relacji czy poprawianiu ich, ale o to, aby robić to z rozwagą i uznaniem własnych ograniczeń. To, co inni myślą lub robią, nie jest naszą sprawą w sensie, że nie mamy nad tym kontroli. Stoicy wskazują na to, że zmiana świata zaczyna się od zmiany siebie. Poprzez rozwijanie cnót takich jak mądrość, sprawiedliwość, odwaga i umiar, i przez bycie przykładem tych cnót w działaniu, możemy wpływać na innych i przyczyniać się do większych zmian w społeczeństwie. Stoickie "popraw siebie" nie jest egoistycznym aktem, lecz raczej rozumieniem, że najbardziej efektywny sposób na wprowadzenie pozytywnych zmian w świecie zaczyna się od wewnętrznej transformacji i osobistego przykładu.
Samorozwój nie ma terminu ważności i nigdy nie jest za późno, aby zacząć rozdział odkrywający nowe pasje i przygody. Chciałbym by być już na wcześniejszej emeryturze, tworzyć filmiki i pochłaniać książki no ale niestety właśnie praca wzywa i trzeba się zalogować. Przynajmniej od covida praca zdalna i nie marnuje się życia na dojazdy ;D
Wszystkie GWIAZDY są samotne - tylko tak wyglądają z naszego Ziemskiego punktu widzenia. Tak są bardzo jasne, i energetyczne - zwracają na siebie uwagę ale są cholernie odległe od siebie i SAMOTNE i nawet nie za bardzo można się do nich zbliżyć - To kolejna ILUZJA dla naszych oczu. Co do czasu. To właśnie PRAGNIENIA powodują że czas zaczyna płynąć! Nie ma nic w ZEWNĘTRZNYM świecie tym który obserwujemy w innym czasie niż TERAŹNIEJSZYM. Czas PRZYSZŁY to tylko MYŚLI nie ma czasu RZECZYWIŚCIE PRZYSZŁEGO, istnieje tylko w myślach. Czas PRZESZŁY to też nasze myśli ale tylko ty które albo "zaczarowaliśmy" w MATERIALNY BYT albo pozostaje wspomnieniem TERAŹNIEJSZOŚCI.
Jesteśmy trochę jak te gwiazdy, jasne i pełne energii, przyciągające uwagę, ale w rzeczywistości jesteśmy oddaleni od siebie, każdy z nas zmagając się z własną, głęboką samotnością. Choć nie jesteśmy samotni jako większa część wszechświata jesteśmy samotni jako jednostki, oddaleni od siebie. Pragnienia są tym, co popycha nasze postrzeganie czasu naprzód, ale w rzeczywistości nie ma nic poza teraźniejszością. Przyszłość to zbiór myśli, które jeszcze nie nabrały kształtu, podczas gdy przeszłość to już tylko wspomnienia. Pod tym względem dla każdego z nas czas jest płynny i zmienny jak nasze myśli. Wspomnienia są jak woda - kształtują się i zmieniają w zależności od naczynia naszego obecnego stanu umysłu. Jeśli teraźniejszość jest barwiona smutkiem, wspomnienia mogą wydawać się ciemniejsze, przytłoczone tą samą melancholią. Kiedy jednak nasz nastrój jest lekki i radosny, te same wspomnienia mogą rozkwitać, przybierając cieplejsze, bardziej energetyczne barwy. To nie przeszłość kształtuje nas, ale my kształtujemy przeszłość za każdym razem, gdy do niej powracamy. Przyszłość - podobnie jak wspomnienia - jest projekcją naszego umysłu, która zawsze nosi kolor naszego aktualnego stanu psychicznego. Jeśli jesteśmy pesymistami, przyszłość może wydawać się ponura i pełna trudności. Ale kiedy nasza perspektywa jest optymistyczna, przyszłość rozświetla się możliwościami i nadzieją. Stoicy uczą nas, że każdy moment jest okazją do doświadczenia pełni życia, do głębokiej obecności bez przywiązania do przeszłości ani oczekiwań wobec przyszłości.
✍ Dziel się swoimi doświadczeniami i refleksjami w komentarzach! Twoje myśli mogą być inspiracją dla innych!
👍 Jeśli uważasz, że ten odcinek dał Ci wartość, zostaw lajka!
🔗 Subskrybuj kanał i bądź na bieżąco z najnowszymi odcinkami !
📓 ROZDZIAŁY: 00:00 Wstęp do stoicyzmu
02:39 1: Dychotomia kontroli
04:29 2: Życie zgodnie z naturą
06:36 3: Nietrwałość rzeczy materialnych
08:28 4: Wartość czasu
10:33 5: Rozwijanie cnót
12:52 6: Moc percepcji
14:53 7: Przyjmowanie przeciwności
16:45 8: Ćwiczenie uważności
18:47 9: Braterstwo ludzkości
20:42 10: Przygotowanie do śmierci
22:30 Zakończenie i podsumowanie
Dziękuję za piękny wykład.
Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że to jakim jestem człowiekiem , jak pistępuje, co myślę ,moje dotychczasowe życie ma w sobie tyle cech stoicyzmu ,nie umiałam tego nazwać
Myślałam że jestem z innej planety ,że te czasy nie są dla mnie.
Czekam na następne filmiki
Pozdrawiam twórcę kanału i osoby które go odkryły🙂
Dzięki za obejrzenie. Jest to uniwrsalna filozofia, która uczy nas, jak doceniać pozytywne, spokojne chwile, kiedy życie wydaje się jaśniejsze i pełniejsze. W tych chwilach stoik, niczym żeglarz, pozostaje zakotwiczony w teraźniejszości, z pełną świadomością, że te momenty są ulotne, lecz bezcenne. W gorszych czasach rozumie, że nie wszystkie wiatry są mu posłuszne, lecz to on wybiera kurs, którym może dopłynąć do celu. Stoicyzm uczy nas rozróżniać rzeczy, na które mamy wpływ - nasze reakcje, nasze decyzje, nasze myśli - od tych, które są poza naszym zasięgiem. Zenon z Kition załadował kiedyś wszystko, co posiadał na statek, który utonął podczas sztormu niedługo po odbiciu od brzegu. Różne, źródła podają, że stracił wszystko w jakiejś katastrofie, zatoniecie statku czy wojna. Nie miał za dużego wpływu na te wydarzenia ale miał wpływ na to jak na nie zareguje. I się nie poddał, zainspirował wielu uczniów dlatego jego myśli przetrwały ale też odzyskał swoją fortunę i do dziś przetrwało jego znane powiedzenie "fortuna kołem się toczy"
Słucham z wdzięcznością wszystkich podcastów, czasami wielokrotnie. Otrzymuję bezcenną wiedzę i dzięki temu taniec mojego życia staje się coraz piękniejszy. Dziękuję!
Piękno Twojego tańca jest odzwierciedleniem zrozumienia głębszych prawd. Niech muzyka życia zawsze płynie przez Ciebie z łatwością :)
Za stoicyzm zawsze like ;) No i za Twoje opracowanie tematu, że w tak krótkim czasie potrafisz rzeczowo i ciekawie poruszyć aż tyle kwestii. Spodobało mi się porownanie rzeczy zaleznych i niezaleznych do korzeni i liści drzewa
Dzięki! Korzenie wrastające głeboko w ziemię rzeczywistości, liście i gałezie tanczące na wietrze ale zapomniałem, że pień też musi być wytrzymały i niezłomny ;) pewnie lepsza analogia bo można by pod pień podpiąć stoickie cnoty.
Dzięki stoicyzmowi nauczyłam się odpuszczać, zgodnie z zasadą podziału rzeczy na zależne i niezależnie od nas. Musiało upłynąć dużo czasu zanim to do mnie dotarlo. Dzięki za mądry przekaz.
W tym kontekście koncepcja "odpuszczania" jest też ściśle powiązana z ideą "Wu Wei" w Taoizmie , czyli działania przez nie-działanie. To filozofia płynięcia z naturalnym rytmem życia, bez oporu i wymuszenia, pozostawania w harmonii z Tao - wieczną, nieopisaną i wszechobecną siłą. W taoizmie to akceptacja tego, że wszystko, co istnieje, jest dokładnie takie, jakie być powinno, i że prawdziwa mądrość i harmonia pochodzą z zrozumienia i współistnienia z naturalnym porządkiem świata. Obie tradycje kładą nacisk na życie w zgodzie z naturą i rozumienie, że jedynym momentem, który naprawdę posiadamy, jest teraźniejszość. Stoicyzm naucza, że należy skupiać się na tym, co jest w naszej mocy, akceptując to, czego nie możemy zmienić. Taoiści i stoicy zalecają życie w harmonii z naturą, rozumianej jako racjonalny porządek wszechświata. To, co nazywamy "tu i teraz", jest w stoicyzmie polem do praktyki cnoty, do realizacji tego, co jest właściwe i dobre według naszego rozumu, który jest częścią większego kosmicznego logosu. Zarówno w taoizmie, jak i stoicyzmie, znajdujemy ideę, że niepokój i cierpienie wynikają z oporu wobec naturalnego biegu rzeczy. Taoiści mówią o płynięciu z Tao i działaniu bez niepotrzebnego wysiłku (Wu Wei), podczas gdy stoicy mówią o działaniu zgodnie z naturą i akceptacji losu (Amor Fati).
Zazdroszczę Panu wiedzy w temacie. Chodziło mi o to, by niepotrzebnie nie kopać się z koniem- mam tu na myśli w szczególności kontakty miedzyudzkie skoro I tak nie mogę niczego zmienić, albo zuzywam na to za dużo,o energii.
@@bozenar8886 Stoicyzm naucza nas, że mądrość leży w rozpoznaniu tego, co jest w naszej mocy, a co wykracza poza nasz wpływ. W relacjach międzyludzkich, podobnie jak w innych aspektach życia, stoicy koncentrowali się na własnych postawach i reakcjach, które są w naszej bezpośredniej kontroli. Nie chodzi o to, aby unikać wysiłku w budowaniu relacji czy poprawianiu ich, ale o to, aby robić to z rozwagą i uznaniem własnych ograniczeń. To, co inni myślą lub robią, nie jest naszą sprawą w sensie, że nie mamy nad tym kontroli. Stoicy wskazują na to, że zmiana świata zaczyna się od zmiany siebie. Poprzez rozwijanie cnót takich jak mądrość, sprawiedliwość, odwaga i umiar, i przez bycie przykładem tych cnót w działaniu, możemy wpływać na innych i przyczyniać się do większych zmian w społeczeństwie. Stoickie "popraw siebie" nie jest egoistycznym aktem, lecz raczej rozumieniem, że najbardziej efektywny sposób na wprowadzenie pozytywnych zmian w świecie zaczyna się od wewnętrznej transformacji i osobistego przykładu.
@@nowyrozdzial Ależ ja tak właśnie robię-pracuję nad sobą, choć przekroczyłam sześćdziesiątke. Słuchanie Pana też mi w tym pomaga 😊
Samorozwój nie ma terminu ważności i nigdy nie jest za późno, aby zacząć rozdział odkrywający nowe pasje i przygody. Chciałbym by być już na wcześniejszej emeryturze, tworzyć filmiki i pochłaniać książki no ale niestety właśnie praca wzywa i trzeba się zalogować. Przynajmniej od covida praca zdalna i nie marnuje się życia na dojazdy ;D
Świetny i mądry przekaz, będę wracać do tych lekcji. Pozdrawiam ciepło :)
Dzięki, cieszę się, że film się podobał :)
Wszystkie GWIAZDY są samotne - tylko tak wyglądają z naszego Ziemskiego punktu widzenia. Tak są bardzo jasne, i energetyczne - zwracają na siebie uwagę ale są cholernie odległe od siebie i SAMOTNE i nawet nie za bardzo można się do nich zbliżyć - To kolejna ILUZJA dla naszych oczu.
Co do czasu. To właśnie PRAGNIENIA powodują że czas zaczyna płynąć! Nie ma nic w ZEWNĘTRZNYM świecie tym który obserwujemy w innym czasie niż TERAŹNIEJSZYM.
Czas PRZYSZŁY to tylko MYŚLI nie ma czasu RZECZYWIŚCIE PRZYSZŁEGO, istnieje tylko w myślach. Czas PRZESZŁY to też nasze myśli ale tylko ty które albo "zaczarowaliśmy" w MATERIALNY BYT albo pozostaje wspomnieniem TERAŹNIEJSZOŚCI.
Jesteśmy trochę jak te gwiazdy, jasne i pełne energii, przyciągające uwagę, ale w rzeczywistości jesteśmy oddaleni od siebie, każdy z nas zmagając się z własną, głęboką samotnością. Choć nie jesteśmy samotni jako większa część wszechświata jesteśmy samotni jako jednostki, oddaleni od siebie. Pragnienia są tym, co popycha nasze postrzeganie czasu naprzód, ale w rzeczywistości nie ma nic poza teraźniejszością. Przyszłość to zbiór myśli, które jeszcze nie nabrały kształtu, podczas gdy przeszłość to już tylko wspomnienia. Pod tym względem dla każdego z nas czas jest płynny i zmienny jak nasze myśli. Wspomnienia są jak woda - kształtują się i zmieniają w zależności od naczynia naszego obecnego stanu umysłu. Jeśli teraźniejszość jest barwiona smutkiem, wspomnienia mogą wydawać się ciemniejsze, przytłoczone tą samą melancholią. Kiedy jednak nasz nastrój jest lekki i radosny, te same wspomnienia mogą rozkwitać, przybierając cieplejsze, bardziej energetyczne barwy. To nie przeszłość kształtuje nas, ale my kształtujemy przeszłość za każdym razem, gdy do niej powracamy. Przyszłość - podobnie jak wspomnienia - jest projekcją naszego umysłu, która zawsze nosi kolor naszego aktualnego stanu psychicznego. Jeśli jesteśmy pesymistami, przyszłość może wydawać się ponura i pełna trudności. Ale kiedy nasza perspektywa jest optymistyczna, przyszłość rozświetla się możliwościami i nadzieją. Stoicy uczą nas, że każdy moment jest okazją do doświadczenia pełni życia, do głębokiej obecności bez przywiązania do przeszłości ani oczekiwań wobec przyszłości.