Właśnie odeszłam z pracy, w której było szalone tempo. Widzę jak wielką wartością jest życie bez presji czasu i przeciążenia mentalnego. Spokój, bezpieczeństwo i przewidywalność, a także brak konieczności życia w pośpiechu, to dla wielu ludzi po prostu luksus. Ja bardzo doceniam takie chwile, kiedy mogę np. powolutku wybierać warzywa albo kwiatki na bazarze, pogrzebać w lumpie bo był po drodze, poczytać książkę do porannej kawy itd. To nie jest nudne - to głównie te male chwile składają się na życie, na jakość życia, a nie kilka wielkich wydarzeń w roku. Choćby ktoś pojechał killa razy do roku na egzotyczne wakacje, bywał na koncertach gwiazd i mega imprezach, a nie lubił swojej codzienności, to wg mnie nie będzie autentycznie szczęśliwy. Bardzo lubię Twoje refleksje i Twoja "zwyczajność".
Nigdy nie skomentowałam Twojego filmu ale dzisiaj muszę. Jesteś niesamowita, taka mądra i pewna siebia uwielbiam Cię❤chciałabym mieć taką przyjaciółkę 😊
Łazienkowa pogadanka trafiła w moje serce ❤️ kończy mi sie urlop macierzyński I nie chce wracać do starego życia. Odnalazłam się w nowym, kocham być mamą i nikt mi nie wmówi, że muszę tęsknić za pracą, za karierą. Moje slow life ma sens ❤
Rzadko gdzieś piszę komentarze, ale aż wyszłam spod koca, żeby to napisać - Olu, jesteś bardzo mądra i jakoś tak mnie wzruszył dziś Twoj vlog. Po pierwsze, dlatego że powiedziałaś o tym jak można docenić podwójnie coś co na chwilę jest nam odebrane - i tak się trochę teraz czuję, jak raz za razem coś zdrowotnie mnie rozkłada, drugi tydzień nie byłam na siłowni, ślęczę z katarem przed świętami - i jest jak jest, czekam aż potem będę się cieszyć podwójnie. Sukces dnia to pójście z psem do weta na badania kontrolne, ogarnięcie pracy i radość, że obiad mogę odgrzać ze wczoraj, a teraz raczyć się herbatką pod kocem, theraflu i oglądać jutuba w oczekiwaniu na lepsze czasy. Ale taka jest codzienność i jednocześnie, są w tym rzeczy właśnie piękne, jak to, że cieszę się z pysznego miodu i światełek na choince. Bardzo dajesz Olu do myślenia, uwielbiam, pozdrawiam
Jesteś super autentyczna 👌🥰i to co na końcu twojego Vloga mówisz to taka prawda. W tych czasach, większość ludzi uważa że siedzenie w domu to stracony czas, trzeba ciągle coś robić i coś przeżywać i nie rozumieją że niektórzy po prostu lubią posiedzieć sobie w domu z daleka od wszyskiego. Czy to jest nudne, nie mogę powiedzieć, ja to uwielbiam. Po 8 godzinach w pracy nie ma nic lepszego 👌
Och Ola Ola, tak jak rzadko kiedy komentuję, tak no ten monolog na końcu filmu był po prostu 10/10! Ja osobiście jestem już tak bardzo zmęczona vlogami, gdzie młode mamy zapierdzielają jak małe samochodziki, bo to jest dla mnie totalna abstrakcja. Przy 9-cio miesięcznym bobasku ja wymiękam o godzinie 19, jedyne na co mam siłę to złapać za szydełko na trochę, w spokoju napić się herbaty i coś obejrzeć kiedy już śpi. Już dawno zaakceptowałam, że mi się nigdzie nie spieszy, że doceniam swoją rutynę, która dla kogoś patrzącego na nią z boku może się wydawać smutna i przygnębiająca bo ma po prostu inne priorytety. A ja to kocham. Ten spokój, tę przewidywalność, możliwość zatrzymania się, dania sobie szansy na oddech, nie wiem, nie narzucanie na siebie po prostu żadnej chorej presji, bo ktoś, cholera wie kto, powiedział, że przecież tak ma być... Także doskonale Cię rozumiem i chyba dlatego tak kocham ten kanał, bo jest tu ta prawdziwość i brak owijania w bawełnę i koloryzowania na siłę
Według mnie najlepsze są takie codzienne vlogi, dzięki temu można się bardziej utożsamić. Można też odpocząć, zrelaksować się przy takich spokojniejszych filmach 😊
Twoje vlogi przypominają mi, ze czasami warto się zatrzymac i wziać oddech :) zwłaszcza przy tym pędzie przed świętami i zamknięciem roku. Dziekuje!! ❤
Zgadzam się w 100%. Każdy gdzies pędzi, a ja dzis zmęczona po 12 h pracy odpoczywam i nie robię nic. Każdy mój dzień wygląda tak samo : praca, dom ,odpoczynek i ogarnianie zycia .Pozdrawiam
Olu, dziękuję Ci za dzielenie się autentycznością. Ja, kiedyś, tuż po studiach usłyszałam od bliskiej mi osoby, że życie mi przez palce ucieka - że świat pędzi, a mój ,,slow life” jest nie na miejscu. Wpadłam w pułapkę myśli i faktycznie zaczęłam pędzić, aż zderzyłam się ze ścianą. Wypaliłam się, stres mnie pożerał i aktualnie próbuję się z tego wykaraskać, aby wejść na dawne, spokojne tory. Niech spokój będzie z nami ✌️❤️🔥
I love you Olur. To co powiedziałaś jest ważne. Doceniam, że powiedziałaś, że to wszystko wow co się dzieje na wielu vlogach jest po prostu pomyślane pod te vlogi żeby właśnie coś specjalnie pokazać. Fajna jesteś. Pozdrawiam serdecznie ❤❤
Jezuuuuu za kazdym razem jak ogladam twoje vlogi to zawsze cos z nich wynoszę! A to mądra myśl a to przepis a to jakiś fajny gadżet jak np najlepszy odkurzacz w moim życiu Dyson kupilam przez twoj filmik ! Uwielbiam Cie ❤❤❤❤ please nagrywaj jak tylko masz czas i ochotę bo nie wyobrazam sobie YT bez Ciebie ogladac ! ❤❤❤❤❤
Olu, właśnie skończyłam oglądać Twojego ostatniego vloga. Poruszyłaś bardzo ważny temat. Teraz jest chyba taki styl życia, że trzeba ciągle coś robić, bo jak się nic nie robi (nic, czyli coś ambitnego, rozwijającego) to jest się nikim. A to jest nieprawda, bo codzienne obowiązki, rutyna to też jest robienie czegoś. Każdy lubi inny styl życia i każdy ma inne priorytety, ale może czasem warto się zatrzymać i nie pędzić tak. Czasem można przegapić coś z pozoru błahego, codziennego, ale to może mieć większą wagę niż spełnianie swoich ambicji. Kilka lat temu oglądanie vlogmasow sprawiało mi więcej radości. Nie wiem, czy to właśnie kwestia starzenia się, czy zmiana treści vlogmasów. W vlogmasach przytłaczają mnie te reklamy, kalendarze adwentowe i ten pęd. Ja bardzo lubię Twoje vlogi i pogadanki. Są takie domowe, spokojne, bez przepychu. Nawet kiedyś zaczełam oglądać Twoje pierwsze filmy :D Jest jeszcze jedna kwestia w vlogach i Instagramie, której nie mogę zrozumieć. Chodzi o to jak osoby nagrywające przepraszają za swój wygląd, że są niepomalowane, widać jakieś niedoskonałość, mają trochę rozwaloną fryzurę. Jak dla mnie nie ma za co przepraszać. To tak jakby ktoś przepraszał, że ma na imię Basia, a nie Kasia. Jesteśmy tylko ludźmi. Wychodząc z domu bez makijażu, nikt nie mówi do przechodnia, ekspedientki w sklepie "przepraszam, że ja taka nieogarnięta, bez makijażu" Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Martusie ❤️ No i oczywiście Waszych czworonożnych przyjaciół 😸
Oluuur jak ja uwielbiam to, że tu wróciłaś! Jesteś takim otulającym kontentem i z tego co widze w komentarzach, nie tylko moim 🫶 do dzisiaj używam słów do mojego kotka "pańcia kochuśka", które od Ciebie podłapałam z jakiegoś filmiku! ❤
Jeju, Ola… ten vlog to po prostu mistrzostwo. Szczególnie podobała mi się pogadanka przy zmywaniu makijażu. Mam teraz 20 lat, ale internet miał duży wpływ na moje nastoletnie lata i myślę, że teraz najbardziej odczuwam tego skutki, mimo że nigdy nie oglądałam tych najbardziej znanych twórców to jednak zawsze miałam widok na to jak bardzo nierealistyczne dla większości życie pokazują. Zaczęłam wtedy myśleć, że właśnie tak powinno wyglądać moje życie, że nie mogę mieć „zwykłej” pracy, bo będę nieudacznikiem, dodatkowo gdy życie wcale nie wygląda tak kolorowo, to jeszcze bardziej przygnębiało. Teraz codziennie myślę co więcej mogę zrobić, jak wycisnąć z siebie to coś żeby tak żyć. Na szczęście w gąszczu tego wszystkiego znalazłam ciebie i jestem za to niesamowicie wdzięczna. Bardzo potrzebowałam usłyszeć to, co powiedziałaś pod koniec filmu, te słowa bardzo do mnie dotarły i w pewnym sensie wyzwoliły żeby prowadzić moje życie tak, jak ja chcę żeby wyglądało, a nie dopasowywać się do czyjegoś szablonu, do którego nawet mogę nie pasować. Cieszę się, że jesteś Olu, nie tylko dlatego, że normalizujesz normalność, ale wszystkie wersje ciebie, które dane mi było zobaczyć, jesteś naprawdę wspaniałą osobą. Życzę zdrówka całej rodzince ♥️ PS niedawno zapytałam na instagramie kto Ciebie inspiruje i tylko chciałam powiedzieć, że to właśnie Ty mnie inspirujesz, mam nadzieje, że będę chociaż w połowie tak silna jak ty.
Dodaję do ulubionych - chcę do tego filmu wracać, żeby sobie przypominać, że to nic złego nie pędzić i mieć zwykły dzień. ❤ Cały czas z tyłu głowy mam, że "mogłam lepiej wykorzystać ten dzień". Nie chcę się już tak gnębić 😔
Ale mi głowę otworzyłaś 🤯 normalnie dałam się wpędzić w ten kołowrotek, wydawało mi się, że muszę ciągle robić coś superciekawego, cały czas się rozwijać, a to mnie tak wypala. Potrzebowałam tego filmu tak bardzo!!!
Ola normalnie o poranku rozlałaś mi ciepło na serce. Normalność jest najlepsza. Myślę też, że takie wnioski potrzebują czasu i dojrzałości, bo dopiero po 30tce zaczęłam doceniać zwyczajność i spokój. Te 20pare lat to człowiek jeszcze patrzy na innych, chce się dopasować, być, bywać, a później przychodzi moment,że się po prostu nie chce, a herbatka czy spacer wśród natury, to najlepsze w ciągu dnia. Bardzo lubię Cię słuchać, pozdrawiam ze Śląska cieszyńskiego😊. Więcej takich filmików!
Ja prawie nigdy nie pisze komentarzy.... ale jak mi sie to spodobalo! 🎉 ja mi sie spodobalo to ze ktos w koncu powiedzial ze mamy prawo zyc spokojnie i tak jak chcemy, ze przewidywalnosc, podobne do siebie dni sa ok. ❤ Bo dla.mnie osobiscie sa i bardzo cenie sobie stabilnosc, ktora daje mi poczucie bezpieczenstwa. Nie chce nigdzie gnac, gonic, rozwijac sie bo serio nie czuje aby bylo mi to potrzebne. Przez to czesto czuje sie oceniana przez innych, czemu nie chce bardziej sie rozwijac, zeby przelamywac bariery itd. Ale.mysle sobie po co? Czy nie jest tu najwazniejszy moj komfort psychiczny? Czy nie po to zyje aby czuc sie dobrze i szczesliwie? Nawet jesli dla innych to wydaje sie nudne... jednym slowem dziekuje za film ❤
No i tego było trzeba, najlepsze metafory, najlepsza pogadanka! ❤ I dzięki temu już w zupełności nie będę miała wyrzutów sumienia po dzisiejszym wyspaniu się zamiast pędzenia w celu załatwienia tego i owego - pierwszy raz od paru tygodni! Sukces!
Cenne i mądre słowa przy demakijażu, a przede wszystkim zrzucające ten ciężar z barków, że trzeba mieć super idealnie fascynujące życie w oczach innych. Tak poprostu dziękuję Ci za te słowa❤
Yutub dlugo podpowiadal mi Twoj film do obejrzenia.., niemniej ja to przekladalam zaprzatnieta codzienną gonitwą.. I wlasnie obejrzałam, bylo naprawde warto, dziękuję :).
Olur ma taki kojący głos ❤ taki vlog jest nam wszystkim potrzebnym przed świętami, czasami człowiek gubi się w swoim życiu i zapomina o sobie 🥺 Wszystkiego dobrego na Święta dla Ciebie Olur 🌲✨i dla wszystkich oglądających 🥰
super, ze pomagasz w schronisku... jeju mi się serce za bardzo by łamało,ale super że osoba z empatią do zwierząt i odporną psychiką jest tam, no i to jest to co celebryci lub youtuberzy powinni dawać światu sprawiać żeby ludzie poczuli "modę" nie na rasowe pieski, tylko na te ze schroniska, bo rasowych tam też nie brakuje... i żeby w końcu opustoszały i żeby ludzie zrozumieli, że mając empatie do zwierzat społeczeństwo nie krzywdzi istot bezbronnych, potem dzieci i siebie nawzajem, a jak brakuje empatii do zwierząt to wszystko sie sypie...
To co mówisz słyszy się tu i tam u tych czy innych influenserek, ale dopiero u Ciebie jest to naprawdę autentyczne. Bo nie tylko mówisz, ale tak faktycznie żyjesz i nie masz nieskazitelnego tła i nie mieszkasz w przepychu. Love you, zazdroszczę Twoim przyjaciołom:)
Ludziom nie dogodzi. Takie to zabawne ;) Każdy z nas jest na innym etapie w życiu. Ja akurat zazroszczę tej "nudy" (tak oczywiście pozytywnie) która właśnie nie jest dla mnie nudą. Taki chaos rodzinny, życie rodzinne, obowiązki związane z dzieckiem - super! Życie składa się z takim drobnych codzienności / nie zawsze będą fajerwerki. Więc słuchając, że ktoś Ci tak powiedział czy nie chciałabyś czegoś zmienić / masz nudne życie... miałam takie... WOW! To ja nie mogę się doczekać tej stabilizacji i poczucia "bezpieczeństwa" i ułożonego życia... a ktoś to uważa za nudę!? Co człowiek to opinia. Pozdrawiam i Wesołych Świąt!
Olu - tak niesamowicie trafiłaś w sedno. Mam dokładnie takie same przemyślenia - kiedy zmieniłam rok temu pracę, na taką, którą naprawdę lubię i zaczęłam pracować po mniej godzin dziennie - zamiast się cieszyć, że mam więcej czasu dla siebie, miałam ogromne wyrzuty sumienia, że nie "zapierdalam" jak inni. Miałam wyrzuty, że skoro mam tyle czasu to powinnam się gdzieś kształcić, wypełniać jakoś produktywnie ten czas po pracy. Szaleństwo. Dzisiaj już wiem, że po prostu mam prawo do odpoczynku, do nudnego wracania do domu, gotowania, mycia naczyń i bawienia się z kotem czy oglądania serialu. Twoje filmy są najlepszym odbiciem tej codzienności, która ma dla mnie największą wartość. ❤Dziękuję ❤
Uwielbiam cię za tenfilm, ja jeszcze nieświadomie dzisiaj wieczorem pierwszy raz od wielu dni poleżałam bo już nie miałam sił, chociaż nie wszystko jest zrobione. Obejrzałam go już dwa razy i wiem że będą kolejne bo to jest takie prawdziwe. Jak mówiłaś o nierealnym świecie to tak sobie pomyślałam jak wiele impulsywnych zakupów zrobiłam bo ciągle gdzieś uderzało mnie w mediach kup to kup tamto będziesz mieć piękne włosy itp. A jestem zdrowsza jak nie oglądam tego, bo naprawdę jestem szczęśliwszą jak spędzę wieczór pod kocem z książką herbatą i kotem. Albo z przyjaciolka. Bo tak naprawdę ten złudny idealny świat gdzie non stop są rozrywki przyjemności zakupy nie istnieje. Dało mi też do myślenia to o komentarzu tej widzki że to co nas boli w innych ludziach tak naprawdę jest naszym problemem. Dziękuję za ten film, życzę Spokojnych Świat, spędzonego w gronie bliskich osób ❄️⛄️
A ja Cię pozdrawiam serdecznie z Londynu ❤️ przed chwilą nadrobiłam Twoje vlogmasy z wizyty tutaj 😊 I tak, jestem w robocie, może za godzinkę skończę i długa droga do domu. Zrobienie obiadu, przygotowanie pojemnika na jutro i koniec dnia. Dzień jak co dzień. Czekam na weekend kiedy będę mogła na spokojnie odpocząć i zająć się sobą 😊 na tą chwilę jest to "mus", ale również dzięki temu dążenie do celu, do zjazdu do Polski 😊
Bardzo się cieszę że pokazujesz taką normalność:) dla mnie oglądanie takiego normalnego życia jest jak najbardziej wporzadku😊 przecież każdy z nas takie ma😊wszystkiego dobrego w nowym roku bo oglądam 1 stycznia😊
Jak ja dzisiaj tego potrzebowalam. Dziekuje Ci za to, co w tym vlogu przekazalas i za takie 'comfort place' :) Odpoczelam ogladajac tego vloga, bardzo. Jestem tutaj pierwszy raz i na pewno bede zagladac czesciej!
Ciągle pracuję nad tym, że nie muszę ciągle działać na najwyższych obrotach i robić dużo. Doszłam do tego że gdy jestem zajęta i dużo robię czuję się wartościowa i mam dużą powinność robienia i działania, nie bycia „leniem.” Uczę się życia w spokoju i po swojemu i lubię to swoje normalne życie, mimo że wyrzuty sumienia, że wczoraj zamiast iść na trening leżałam na kanapie bo mi się nie chciało i miałam ochotę poleżeć, ale wiem też że tego potrzebowałam i cieszę się że posłuchałam swojego ciała ❤
Bardzo chciałabym "obcować" z kimś takim jak Ty. Jesteś bezpieczną, spokojną i przyjazną przystanią. Można się wielu rzeczy od Ciebie nauczyć i wessać Twój piękny spokój. :D
Po prostu uwielbiam Twoje przemyslenia tak samo myślę ❤❤ I tak miałam dziś leniwy dzień , mam 9cio miesięczne dziecko wczoraj spotkałam się z przyjaciółkami na kawę , poszłam na spacer do parku dziś mi dzień wolno leciał i jest teraz 19sta za dużo nie zrobiłam ale jak obejrzałam Twój filmik to mi się uśmiech pojawił 😘 LAZY Day jest okey 😅
Olu, dziękuję za ten vlog, jetseś bardzo mądra i wrażliwa w mojej opinii. Trafiona metafora do samochodów na autostradzie. Ja jutro mam interview i zapierd.. z paznokciami a tak naprawdę nawet umyć mi sie nie chce.
Jak ja Ci dziękuję za tego vloga. Za Ciebie, normalną "kumpelę" z sąsiedztwa. Bez idealnego internetowego życia wpędzającego w kompleksy na każdym kroku. Dobrze, że jesteś
Ola brakowało mi takiej pogadanki od ciebie. Dzisiaj kiedy nie miałam zajęcia zorientowałam się, że zapomniałam jak odpoczywać. W codziennym natłoku obowiązków, po prostu spróbujmy celebrować chwilę i wsłuchać się w swoje potrzeby.
Twoja pogadanka jest właśnie o tym o czym myślałam by sama nie prowadzić sociali. O przeciętności, zwyczajności, że to też może być fajne - tak łatwo oglądając to wszystko, co teraz jest w SM można mieć problem by odczuwać radość czy zadowolenie przez porównywanie się, że tego i tego jeszcze nie mam...
A ja tam właśnie lubię kiedy życie spokojnie sobie płynie i nawet przez myśl mi nie przyszło, że to jest nudne. Uwielbiam otulać się takimi zeyczajnymi dniami bo pozwalają naładować baterie na bardziej wymagające siły chwilę.
Napiszę tylko - samo życie ❤ Uwielbiam Cię, choć się nie znamy, czekam na Twoje vlogi bo właśnie nie ma tych fajerwerków, sztuczności. Jest piękna prostota ☺️
Ostatnie dni całkowicie poświęcam się 10 miesięcznej córce. Każdą z trzech drzemek robi sobie na mnie. Bardzo mnie teraz potrzebuje. Więc jestem i dobrze mi z tym. Lubię gdy na mnie śpi. Pomimo kometarzy ludzi obok, że rozlelusiam bla bla bla... Po co gonić. Małe bobo jutro już nie będzie takie małe jak dziś. Tak bardzo cenię sobie każdą wspólną chwilę. A większość z nich jest w domu. Normalne życie ❤
Dziekuje Ci za ten film✨ super,ze o tym mowisz. Spokoj w zyciu jest bardzo wazny,osoby ktore doświadczyły duzo chaosu to zrozumieja. Twoje vlogi sa tak komfortowe i uwielbiam to,ze nie uleglas presji i nie nagrywasz jak wiekszosc, tylko po swojemu 🤍
Nie zliczę ile razy złapałam się na tym , że porównuję się do tego co dostajemy na instagramie czy yt. Szczególnie teraz w grudniu. I potem myślę jakie to moje życie jest zwyczajne, nudne i od razu samopoczucie w dół. A przecież to co dostajemy to nie jest prawda. Mega doceniam te Twoje zwyczajne vlogi. Przypominasz, że przecież każdy ma takie dni i nie ma w tym nic złego 🫶 dzięki !
Ja właśnie oglądam Cię dla tego spokoju, który emanuje z Twoich vlogow 🤍 zgadzam się z każdym słowem... ja właśnie nigdy nie miałam takiego poczucia, że muszę gdzieś zapierdalać, ale faktycznie jest tak, że świat w którym żyjemy napiera na nas, żebyśmy gdzieś cały czas dążyli od jednego punktu do drugiego bez chwili westchnienia, co prowadzi właśnie do tego, że chwilami (czasem dłuższymi 😅) gubimy się w swoim życiu aż do momentu kiedy zdajemy sobie sprawę, że zagubiliśmy się tylko dlatego, że choć na chwilę daliśmy sobie sami wmówić, że spokojne życie jest nudne 🫤 kocham spokój, kocham przewidywalność, kocham herbatkę wieczorem pod kocem i świeczkę na stoliku 🤍 kocham slow life
Ta pogadanka na koniec - w punkt Olu. Akurat jestem w momencie życia, gdzie internet i idealne życia innych dosłownie "ryją mi beret"... Twoje słowa są jak kubeł zimnej wody na moją zapatrzoną w innych głowę, to taki wake-up call. Mało kto pokazuje w internecie codzienne, proste i zarazem PIĘKNE życie. Zwyczajność stała się unikatowa. Dziękuję za to video Olu ❤❤❤
Jutro wigilia, a ja sobie gram w simsy i oglądam YT. Okazuje się, że bez stresu i presji codzienne obowiązki czy też powinności są dużo mniej obciążające i wykończające. Kultura zapierdolu still ma się świetnie i dotyczy wielu sfer. Ja mam to gdzieś, żyję po swojemu. PEACE&LOVE ✌🏼
Mój najlepszy olejek do demakijażu to ten z Vianka! Zużyłam już kilka opakowań, a kolejne mam w zapasie. On naprawdę łagodzi i wycisza cerę, w magiczny sposób skóra po jego użyciu jest jaśniutka i 0 podrażnień. Osobom, które lubią olejki polecam wypróbować ❤
Uwielbiam to jak pokazujesz takie normalne, codzienne życie 😏 jestem w domu na macierzyńskim z niemowlakiem i 3 latkiem, ledwo wyrabiam się ze zwyczajnym życiem, a mimo to rzeczywiście często mam takie myśli, że to za mało 😶 ten vlog to taki plasterek na to wszystko ❤
Jest masa youtuberów, którzy pokazują przepych w swoich filmach i myślę, że osoby, które potrzebują takich wrażeń mogą się tam właśnie udać😊 natomiast Twoje vlogi to jest spokój, komfort i po prostu prawdziwe życie! Ja to uwielbiam i dlatego tu z Tobą jestem, bo takiego kontentu też niektórym baaardzo potrzeba❤ dlatego bardzo się cieszę, że odnalazłam Twój kanał! Wartością dodaną jest też to, że mogę sobie pooglądać moje ukochane, małe miasto z innej perspektywy, której na co dzień nie dostrzegam 😁
wow,wowowowow jesteś kopalnią niespodzianek... oglądam Cię długo, ale bycie mamą wyzwoliło chyba w Tobie jeszcze większe pokłady zaradności i odwagi, bo tak wrócić do czegoś typu taniec majac inne rzeczy na głowie wow, przy okazji super wyglądasz masz piękne włosy, no i te sweterek do tańca... a co do spokoju to bez dwóch zdań to jest luksus, którego w dzisiejszych czasach brakuje i nic go nie zastąpi, pośpiech ma swój urok o ile nadal w ciagu dnia jest chociaż chwila, godzina, dwie, kilka żeby się zatrzymać.. tak jak kiedys ludzie wpadali do siebie bez zapowiedzi, duzo mam nie pracowało i nie wychowywalo dzieci jednoczesnie, moja odbierajac mnie ze szkoly robila to raczej bez pospiechu, spokojnie wracalismy i czekalysmy az mama zrobi drobne zakupy w pobliskim sklepie, a nam wpadal jakis smakolyk typu cieple lody czy jakas guma, a tak samo powrot ze szkoly w zimie np. z sankami itd..
Mój grudzień jest totalnie przeleżany, bo po prostu czuję, że wszystkie życiowe ważne tematy są „w trakcie” i generują dużo emocji, do tego zakończyłam swoją terapię… i miałam takie myśli, że kurcze może ja mam doła, skoro tak leżę. Ale sama się zapytałam i odpowiedziałam, że nie mam, że w głębi czuję się ok, tylko potrzebuje spokoju. Dziękuję za to. Ps. Ale super jarmark na Baczu! Nie jestem z Tychów, ale bywam :D
D Z I Ę K U J Ę! 🩷 Trafiłaś z tymi słowami w idealnym momencie, kiedy czuje się jak flak bo nie daję z siebie 300%, a może właśnie nie muszę z siebie tyle dawać, a nawet nie muszę 100%, bo za mną ciężki rok i potrzebuję luzu, normalności i stabilizacji bez gówna ubranego w złotko i posypanego confetti ✌🏻
Hej😊 Zgadzam się z Twoimi przemyśleniami. Mam 25 lat, nie mam męża ani dzieci i się z tobą zgadzam. Kiedy tylko mam wolny czas to siedzę sobie w domu, czytam czy gotuję a i wyjde na spacer. Wszystko staram się robić bardzo świadomie i z docenieniem. A to, że w domu ciepło, a to że taka pyszna herbata, a to że takie ładne chmurki... ludzie gdzieś gonią, a ja nie muszę... Nie stresuję się, cieszę się uczuciem, że nic nie muszę a wszystko mogę. W internecie nie istnieję - nie wstawiam na ig postów i relacji od dwóch lat. Czasem zapląta sie myśl, że ludzie pewnie myślą że nic się u mnie nie dzieje... I co? Mam to po prostu w dupie🙂 Ps. To nie znaczy, że tylko egzystuję. Mam swoje cele i plany, rozwijam się i do tego wszystkiego potrzeba dużo dyscypliny i wiadomo, że stres się pojawia, z tym że ja sobie nie dokładam do pieca emocjonalnego, a staram się z emocjami pracować. Pozdrawiam Olu, zawsze miło się Ciebie ogląda i słucha.❤
Końcówka pogadanki o zapierdalaniu była tak bardzo o mnie, że się wzruszyłam. Wiem, że nie muszę być cały czas na obrotach, a jednak gdzieś wewnętrzne drugie ja mówi mi, że trzeba. Słuchając tego miałam takie dziwne uczucie jakby ktoś kazał mi to przerwać i nie słuchać. Nauczyłam się, że prawda o sobie często jest nie przyjemna. I pomimo tego dziwnego uczucia jakie też doświadczyłam dowiadując się prawdy o sobie, że obejrze wysłucham, wezmę do siebie to czego potrzebuje. A potrzebowałam usłyszeć właśnie tego wszystkiego. Bolące, a zarazem kojące po czasie. Co do tych "nudnych" filmów to ja kocham takie. Lubię też oglądać czasem rozrywkę. Jednak te życiowe filmy są 🔝🫶🏼. Dzięki Ci za film wartościowy, autentyczny lubię! 🤌🏻😸
Tam gdzie jest niewygodnie zaczyna się rozwój 🫶🏻 dziękuje za komentarz i może ta myśl będzie sobie w Tobie dojrzewać i któregoś dnia się przebije 🤭 miłego (wolniejszego) dnia! ❤️🔥
Strasznie się cieszę, że Cię oglądam 🤗👏 bardzo mi się spodobało to, co powiedziałaś o tych kolorowych facebookach i prostowaniu mega turbo ciekawych rzeczy non stop w social mediach. Tez miałam z tego powodu wrażenie, że moje życie tak nie wygląda, więc na pewno coś jest z nim nie tak. Madre slowa 🤎
Wyskoczył mi dzisiaj twój film tylko dlatego że oglądam wszystko co dotyczy ukochanych kotów kocham niesamowicie kotki i tylko dzięki temu znalazłam twoje filmy uważam że jesteś taką dziewczyną jaką powinny być wszystkie dziewczyny w Polsce normalna prawdziwa dziewczyna
Olur, dziękuję Ci za ten film - pogadanka na koniec 10/10! Bardzo potrzebowałam to usłyszeć i dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam takie przemyślenia na ten temat. I też mam taką obserwację, że tam gdzie dużo się dzieje na zewnątrz, jest zwykle mało-kolorowo w środku.. :) A ja uwielbiam twoje vlogi bo bardzo cenię ludzi prawdziwych i szczerych, którzy niczego nie udają - gatunek na wymarciu, szczególnie na SM :D :)
Hej😊 ogladam Cię od lat, przyciągnęły mnie koty 🤭 poczułam sie na Twoim kanale dobrze i swobodnie. Wiadomo, czasem mnie wkurzasz i nie zgadzam się z jakąś Twoją opinią, czy dziwią mnie jakieś zachowania. Ale jestesmy tylko ludzmi, i kazdy w jakiejs sytuacji nas wkurza 😅 ale lubię tą codziennosc, lubie wlasnie to, ze Ty się nie skarzysz na swoje życie. To jest mega rzadkie wsrod youtuberow. Lubie to, ze mowisz ze jestes zmeczona córką czasem, ale wiesz ze to taki etap, bierzesz się za siebie i dzialasz wtedy, kiedy możesz. Wkurza mnie wsrod youtuberów to, ze najczesciej maja poziom życia duuuuzo lepszy niz przecietny Kowalski a ich filmy sa pasmem niekonczacych sie narzekan🤦🏼♀️ Kurde, ile z nas by chcialo, zeby dostac drogie kosmetyki za darmo, żeby stać bylo na opiekunkę do dziecka, i mieszkanie wykończone wedlug najnowszych trendów i z jakościowych materialow, plus wyjazd sponsorowany do jakiegos fajnego miejsca. No wszyscy byśmy chcieli, ale realia tego kraju są jakie są. U Ciebie jest to wywazone, jestes taka "nasza", taka normalna i nieoderwana od rzeczywistości i za to Cię cenię🤗 Jednak z tym diagnozowaniem ludzi przez Internet...no cóż. Moze trochę tak jest,ze widzimy w innych to czego samemu nam brak. Z drugiej jednak strony myślę, ze mamy za dużo tych psychologicznych ksiazek na wyciągnięcie ręki, i za duzo diagnoz stawianych przez google 😉 czasem mam wrażenie ze wpadamy z jednej skrajności w drugą. Kiedys wstydem byla depresja, dzis kazdy kto ma gorszy humor powinien isc i sprawdzic czy jej nie ma. Dzisiaj zwykle stwierdzenie,czy zapytanie jest juz odbierane tak, ze to na pewno ta osoba ma ze soba problem. Czasem się boję, ze dożyłam czasów gdzie np. dziecko zdejmie czapkę z glowy, a gdy zapytam czy mu nie zimno matka zaatakuje mnie pytajac czy moze to mi jest zimno,lub czy uwazam ją za złą matkę 😂 nie wiem czy dobrze to wyjasnilam 😉 ogolem fajnie ze szerzymy swiadomosc, ze o pewne rzeczy nie wypada pytac, na przykład slynne "kiedy dzieci?", z drugiej strony mam wrazenie, ze dzis strach zapytać o cokolwiek,nawet w dobrej intencji. Widzę to nawet po znajomych, ze dopoki rozmowa sie toczy o rzeczach malo ważnych to jest ok, a gdy wkracza sie na tematy powazne to sie zaczyna robic dziwnie. Niby chcemy teh szczerości, ale jednak nie do konca, ot taka refleksja 😉 Pozdrawiam z dwójką kotełów🐈🐈 Pancia kochuśka! 😊
Niby to, o czym mowisz w lazience juz wczesniej gdzies podswiadomie wiedzialam, ale dopiero teraz czuje, ze nastepnym razem zamiast spuscic glowe na tekst, ze moje zycie jest smutne i nudne, bede wiedziala jak delikatnie wyjasnic moje wybory lub ukrocic oceniajaca wypowiedz. Ja lubie twoje vlogi wlasnie za to, ze sa spokojne, przyjemne i czuje sie po nich zrelaksowana:)
ja tez przez lata zasuwania w korpo,odeszlam i wzielam sie za siebie,zdrowie psychiczne mi siadlo,terapia dziala,zmieniam siebie i tez sie zastanawiam : po co tak gonic?
Raaaajciu, u Ciebie, a szczególnie w tym vlogu, tak miło i ciepło ❤ oglądam już właściwie tylko Ciebie i @agasava bo jest tak spokojnie, cieplutko i bezpieczenie. Jeśli miałabym do czegoś porównać Twoje filmy to jakby ktoś okrył mnie ciepłym kocem, zapalił lampki, świeczkę, włączył miłą muzykę i przytulił 😍
Vlogi z domu poprosze. Zwykle vlogi poprosze. Niekoloryzowac nieudziwniać. Ja tez mam takie zwykle zycie. Uwielbiam takie zwykle zycie ❤❤❤. Pozdrawiam Cie serdecznie .
Właśnie odeszłam z pracy, w której było szalone tempo. Widzę jak wielką wartością jest życie bez presji czasu i przeciążenia mentalnego. Spokój, bezpieczeństwo i przewidywalność, a także brak konieczności życia w pośpiechu, to dla wielu ludzi po prostu luksus. Ja bardzo doceniam takie chwile, kiedy mogę np. powolutku wybierać warzywa albo kwiatki na bazarze, pogrzebać w lumpie bo był po drodze, poczytać książkę do porannej kawy itd. To nie jest nudne - to głównie te male chwile składają się na życie, na jakość życia, a nie kilka wielkich wydarzeń w roku. Choćby ktoś pojechał killa razy do roku na egzotyczne wakacje, bywał na koncertach gwiazd i mega imprezach, a nie lubił swojej codzienności, to wg mnie nie będzie autentycznie szczęśliwy. Bardzo lubię Twoje refleksje i Twoja "zwyczajność".
Cudowny komentarz 😍
Dzień dobry Kasiu
@@dariuszszumniak9065 dobry wieczór ;)
Nigdy nie skomentowałam Twojego filmu ale dzisiaj muszę. Jesteś niesamowita, taka mądra i pewna siebia uwielbiam Cię❤chciałabym mieć taką przyjaciółkę 😊
Ale ja nie pamietam dat urodzin i czasami długo się nie odzywam jak pochłania mnie życie! 🧐🤭
Dziękuje... serio 🫶🏻
Leżę pod kocem, jem kluski śląskie i nie zapierdalam. Zmeczylam sie w pracy a teraz chillera ❤
Bardzo przyjemny film
Łazienkowa pogadanka trafiła w moje serce ❤️ kończy mi sie urlop macierzyński I nie chce wracać do starego życia. Odnalazłam się w nowym, kocham być mamą i nikt mi nie wmówi, że muszę tęsknić za pracą, za karierą. Moje slow life ma sens ❤
Ten wstęp…❤ super Cię tu widzieć, Twój kanał to taki „comfort place” na polskim YT, dziękuje 🤌🏻😊
Rzadko gdzieś piszę komentarze, ale aż wyszłam spod koca, żeby to napisać - Olu, jesteś bardzo mądra i jakoś tak mnie wzruszył dziś Twoj vlog. Po pierwsze, dlatego że powiedziałaś o tym jak można docenić podwójnie coś co na chwilę jest nam odebrane - i tak się trochę teraz czuję, jak raz za razem coś zdrowotnie mnie rozkłada, drugi tydzień nie byłam na siłowni, ślęczę z katarem przed świętami - i jest jak jest, czekam aż potem będę się cieszyć podwójnie. Sukces dnia to pójście z psem do weta na badania kontrolne, ogarnięcie pracy i radość, że obiad mogę odgrzać ze wczoraj, a teraz raczyć się herbatką pod kocem, theraflu i oglądać jutuba w oczekiwaniu na lepsze czasy. Ale taka jest codzienność i jednocześnie, są w tym rzeczy właśnie piękne, jak to, że cieszę się z pysznego miodu i światełek na choince. Bardzo dajesz Olu do myślenia, uwielbiam, pozdrawiam
Pięknie napisane 🫶🏻✨
Jesteś super autentyczna 👌🥰i to co na końcu twojego Vloga mówisz to taka prawda. W tych czasach, większość ludzi uważa że siedzenie w domu to stracony czas, trzeba ciągle coś robić i coś przeżywać i nie rozumieją że niektórzy po prostu lubią posiedzieć sobie w domu z daleka od wszyskiego. Czy to jest nudne, nie mogę powiedzieć, ja to uwielbiam. Po 8 godzinach w pracy nie ma nic lepszego 👌
Och Ola Ola, tak jak rzadko kiedy komentuję, tak no ten monolog na końcu filmu był po prostu 10/10!
Ja osobiście jestem już tak bardzo zmęczona vlogami, gdzie młode mamy zapierdzielają jak małe samochodziki, bo to jest dla mnie totalna abstrakcja. Przy 9-cio miesięcznym bobasku ja wymiękam o godzinie 19, jedyne na co mam siłę to złapać za szydełko na trochę, w spokoju napić się herbaty i coś obejrzeć kiedy już śpi. Już dawno zaakceptowałam, że mi się nigdzie nie spieszy, że doceniam swoją rutynę, która dla kogoś patrzącego na nią z boku może się wydawać smutna i przygnębiająca bo ma po prostu inne priorytety. A ja to kocham. Ten spokój, tę przewidywalność, możliwość zatrzymania się, dania sobie szansy na oddech, nie wiem, nie narzucanie na siebie po prostu żadnej chorej presji, bo ktoś, cholera wie kto, powiedział, że przecież tak ma być... Także doskonale Cię rozumiem i chyba dlatego tak kocham ten kanał, bo jest tu ta prawdziwość i brak owijania w bawełnę i koloryzowania na siłę
Cudowna pogadanka na koniec. Za tą normalność wszyscy tutaj Ciebie uwielbiamy. Potrzebowałam to dzisiaj usłyszeć
Według mnie najlepsze są takie codzienne vlogi, dzięki temu można się bardziej utożsamić. Można też odpocząć, zrelaksować się przy takich spokojniejszych filmach 😊
Twoje vlogi przypominają mi, ze czasami warto się zatrzymac i wziać oddech :) zwłaszcza przy tym pędzie przed świętami i zamknięciem roku. Dziekuje!! ❤
Zgadzam się w 100%. Każdy gdzies pędzi, a ja dzis zmęczona po 12 h pracy odpoczywam i nie robię nic. Każdy mój dzień wygląda tak samo : praca, dom ,odpoczynek i ogarnianie zycia .Pozdrawiam
Olu, dziękuję Ci za dzielenie się autentycznością. Ja, kiedyś, tuż po studiach usłyszałam od bliskiej mi osoby, że życie mi przez palce ucieka - że świat pędzi, a mój ,,slow life” jest nie na miejscu. Wpadłam w pułapkę myśli i faktycznie zaczęłam pędzić, aż zderzyłam się ze ścianą. Wypaliłam się, stres mnie pożerał i aktualnie próbuję się z tego wykaraskać, aby wejść na dawne, spokojne tory. Niech spokój będzie z nami ✌️❤️🔥
Królowa zwyczajności ❤ uwielbiam Cię właśnie dlatego oglądać !
I love you Olur. To co powiedziałaś jest ważne. Doceniam, że powiedziałaś, że to wszystko wow co się dzieje na wielu vlogach jest po prostu pomyślane pod te vlogi żeby właśnie coś specjalnie pokazać. Fajna jesteś. Pozdrawiam serdecznie ❤❤
Jezuuuuu za kazdym razem jak ogladam twoje vlogi to zawsze cos z nich wynoszę! A to mądra myśl a to przepis a to jakiś fajny gadżet jak np najlepszy odkurzacz w moim życiu Dyson kupilam przez twoj filmik ! Uwielbiam Cie ❤❤❤❤ please nagrywaj jak tylko masz czas i ochotę bo nie wyobrazam sobie YT bez Ciebie ogladac ! ❤❤❤❤❤
Dziękuję Ci… uświadomiłaś mi coś co już dawno powinnam wiedzieć ❤. Trwaj chwilo jesteś piękna .
Olu, właśnie skończyłam oglądać Twojego ostatniego vloga. Poruszyłaś bardzo ważny temat. Teraz jest chyba taki styl życia, że trzeba ciągle coś robić, bo jak się nic nie robi (nic, czyli coś ambitnego, rozwijającego) to jest się nikim. A to jest nieprawda, bo codzienne obowiązki, rutyna to też jest robienie czegoś. Każdy lubi inny styl życia i każdy ma inne priorytety, ale może czasem warto się zatrzymać i nie pędzić tak. Czasem można przegapić coś z pozoru błahego, codziennego, ale to może mieć większą wagę niż spełnianie swoich ambicji. Kilka lat temu oglądanie vlogmasow sprawiało mi więcej radości. Nie wiem, czy to właśnie kwestia starzenia się, czy zmiana treści vlogmasów. W vlogmasach przytłaczają mnie te reklamy, kalendarze adwentowe i ten pęd. Ja bardzo lubię Twoje vlogi i pogadanki. Są takie domowe, spokojne, bez przepychu. Nawet kiedyś zaczełam oglądać Twoje pierwsze filmy :D
Jest jeszcze jedna kwestia w vlogach i Instagramie, której nie mogę zrozumieć. Chodzi o to jak osoby nagrywające przepraszają za swój wygląd, że są niepomalowane, widać jakieś niedoskonałość, mają trochę rozwaloną fryzurę. Jak dla mnie nie ma za co przepraszać. To tak jakby ktoś przepraszał, że ma na imię Basia, a nie Kasia. Jesteśmy tylko ludźmi. Wychodząc z domu bez makijażu, nikt nie mówi do przechodnia, ekspedientki w sklepie "przepraszam, że ja taka nieogarnięta, bez makijażu"
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Martusie ❤️ No i oczywiście Waszych czworonożnych przyjaciół 😸
Oluuur jak ja uwielbiam to, że tu wróciłaś! Jesteś takim otulającym kontentem i z tego co widze w komentarzach, nie tylko moim 🫶 do dzisiaj używam słów do mojego kotka "pańcia kochuśka", które od Ciebie podłapałam z jakiegoś filmiku! ❤
O ja też tak mówię do kota! Też podłapałam 🙂
Jeju, Ola… ten vlog to po prostu mistrzostwo. Szczególnie podobała mi się pogadanka przy zmywaniu makijażu. Mam teraz 20 lat, ale internet miał duży wpływ na moje nastoletnie lata i myślę, że teraz najbardziej odczuwam tego skutki, mimo że nigdy nie oglądałam tych najbardziej znanych twórców to jednak zawsze miałam widok na to jak bardzo nierealistyczne dla większości życie pokazują. Zaczęłam wtedy myśleć, że właśnie tak powinno wyglądać moje życie, że nie mogę mieć „zwykłej” pracy, bo będę nieudacznikiem, dodatkowo gdy życie wcale nie wygląda tak kolorowo, to jeszcze bardziej przygnębiało. Teraz codziennie myślę co więcej mogę zrobić, jak wycisnąć z siebie to coś żeby tak żyć. Na szczęście w gąszczu tego wszystkiego znalazłam ciebie i jestem za to niesamowicie wdzięczna. Bardzo potrzebowałam usłyszeć to, co powiedziałaś pod koniec filmu, te słowa bardzo do mnie dotarły i w pewnym sensie wyzwoliły żeby prowadzić moje życie tak, jak ja chcę żeby wyglądało, a nie dopasowywać się do czyjegoś szablonu, do którego nawet mogę nie pasować. Cieszę się, że jesteś Olu, nie tylko dlatego, że normalizujesz normalność, ale wszystkie wersje ciebie, które dane mi było zobaczyć, jesteś naprawdę wspaniałą osobą. Życzę zdrówka całej rodzince ♥️
PS niedawno zapytałam na instagramie kto Ciebie inspiruje i tylko chciałam powiedzieć, że to właśnie Ty mnie inspirujesz, mam nadzieje, że będę chociaż w połowie tak silna jak ty.
Witam mieszkam w Tychach i blisko baczynskiego ,ogladam Cię serdecznie pozdrawiam, dużo zdrowka
Dodaję do ulubionych - chcę do tego filmu wracać, żeby sobie przypominać, że to nic złego nie pędzić i mieć zwykły dzień. ❤ Cały czas z tyłu głowy mam, że "mogłam lepiej wykorzystać ten dzień". Nie chcę się już tak gnębić 😔
Uwielbiam Cie. Mam nadzieje, ze po terapii tez bede miala 'takie nudne zycie'.
Ps. Dzieki tobie poznalam wspaniala przyjaciolke. Dziekuje ❤
Ale mi głowę otworzyłaś 🤯 normalnie dałam się wpędzić w ten kołowrotek, wydawało mi się, że muszę ciągle robić coś superciekawego, cały czas się rozwijać, a to mnie tak wypala. Potrzebowałam tego filmu tak bardzo!!!
Obejrzałam te 41 minut jednym ciągiem i ani chwili się nie nudziłam. Czuję się otulona Twoim slowem, dzięki 😢❤
Ola normalnie o poranku rozlałaś mi ciepło na serce. Normalność jest najlepsza. Myślę też, że takie wnioski potrzebują czasu i dojrzałości, bo dopiero po 30tce zaczęłam doceniać zwyczajność i spokój. Te 20pare lat to człowiek jeszcze patrzy na innych, chce się dopasować, być, bywać, a później przychodzi moment,że się po prostu nie chce, a herbatka czy spacer wśród natury, to najlepsze w ciągu dnia. Bardzo lubię Cię słuchać, pozdrawiam ze Śląska cieszyńskiego😊. Więcej takich filmików!
Świetny, kojący vlog
Dziękuję Ci za ten filmik😊Przez media społecznościowe też uważałam,że moje życie jest niefajne.
Ja prawie nigdy nie pisze komentarzy.... ale jak mi sie to spodobalo! 🎉 ja mi sie spodobalo to ze ktos w koncu powiedzial ze mamy prawo zyc spokojnie i tak jak chcemy, ze przewidywalnosc, podobne do siebie dni sa ok. ❤ Bo dla.mnie osobiscie sa i bardzo cenie sobie stabilnosc, ktora daje mi poczucie bezpieczenstwa. Nie chce nigdzie gnac, gonic, rozwijac sie bo serio nie czuje aby bylo mi to potrzebne. Przez to czesto czuje sie oceniana przez innych, czemu nie chce bardziej sie rozwijac, zeby przelamywac bariery itd. Ale.mysle sobie po co? Czy nie jest tu najwazniejszy moj komfort psychiczny? Czy nie po to zyje aby czuc sie dobrze i szczesliwie? Nawet jesli dla innych to wydaje sie nudne... jednym slowem dziekuje za film ❤
Jak miło móc spędzić z Tobą wieczór ❤
No i tego było trzeba, najlepsze metafory, najlepsza pogadanka! ❤ I dzięki temu już w zupełności nie będę miała wyrzutów sumienia po dzisiejszym wyspaniu się zamiast pędzenia w celu załatwienia tego i owego - pierwszy raz od paru tygodni! Sukces!
Cenne i mądre słowa przy demakijażu, a przede wszystkim zrzucające ten ciężar z barków, że trzeba mieć super idealnie fascynujące życie w oczach innych. Tak poprostu dziękuję Ci za te słowa❤
Yutub dlugo podpowiadal mi Twoj film do obejrzenia.., niemniej ja to przekladalam zaprzatnieta codzienną gonitwą.. I wlasnie obejrzałam, bylo naprawde warto, dziękuję :).
Dzięki za ten przekaz! Dotarło! 🙂 zdjęłaś mi spory ładunek z pleców! Inspirujące ❤
Olur ma taki kojący głos ❤ taki vlog jest nam wszystkim potrzebnym przed świętami, czasami człowiek gubi się w swoim życiu i zapomina o sobie 🥺 Wszystkiego dobrego na Święta dla Ciebie Olur 🌲✨i dla wszystkich oglądających 🥰
super, ze pomagasz w schronisku... jeju mi się serce za bardzo by łamało,ale super że osoba z empatią do zwierząt i odporną psychiką jest tam, no i to jest to co celebryci lub youtuberzy powinni dawać światu sprawiać żeby ludzie poczuli "modę" nie na rasowe pieski, tylko na te ze schroniska, bo rasowych tam też nie brakuje... i żeby w końcu opustoszały i żeby ludzie zrozumieli, że mając empatie do zwierzat społeczeństwo nie krzywdzi istot bezbronnych, potem dzieci i siebie nawzajem, a jak brakuje empatii do zwierząt to wszystko sie sypie...
potrzebowałam tego, dzięki Ola🥹
Tak bardzo w punkt! po 3 dniach w domu z chorym dzieckiem, wyrzutach sumienia, że tylko ,,siedzę" w domu, a kolejne dni tak samo się zapowiadają
To co mówisz słyszy się tu i tam u tych czy innych influenserek, ale dopiero u Ciebie jest to naprawdę autentyczne. Bo nie tylko mówisz, ale tak faktycznie żyjesz i nie masz nieskazitelnego tła i nie mieszkasz w przepychu. Love you, zazdroszczę Twoim przyjaciołom:)
Ludziom nie dogodzi. Takie to zabawne ;) Każdy z nas jest na innym etapie w życiu. Ja akurat zazroszczę tej "nudy" (tak oczywiście pozytywnie) która właśnie nie jest dla mnie nudą. Taki chaos rodzinny, życie rodzinne, obowiązki związane z dzieckiem - super! Życie składa się z takim drobnych codzienności / nie zawsze będą fajerwerki. Więc słuchając, że ktoś Ci tak powiedział czy nie chciałabyś czegoś zmienić / masz nudne życie... miałam takie... WOW! To ja nie mogę się doczekać tej stabilizacji i poczucia "bezpieczeństwa" i ułożonego życia... a ktoś to uważa za nudę!? Co człowiek to opinia. Pozdrawiam i Wesołych Świąt!
Olu - tak niesamowicie trafiłaś w sedno. Mam dokładnie takie same przemyślenia - kiedy zmieniłam rok temu pracę, na taką, którą naprawdę lubię i zaczęłam pracować po mniej godzin dziennie - zamiast się cieszyć, że mam więcej czasu dla siebie, miałam ogromne wyrzuty sumienia, że nie "zapierdalam" jak inni. Miałam wyrzuty, że skoro mam tyle czasu to powinnam się gdzieś kształcić, wypełniać jakoś produktywnie ten czas po pracy. Szaleństwo. Dzisiaj już wiem, że po prostu mam prawo do odpoczynku, do nudnego wracania do domu, gotowania, mycia naczyń i bawienia się z kotem czy oglądania serialu. Twoje filmy są najlepszym odbiciem tej codzienności, która ma dla mnie największą wartość. ❤Dziękuję ❤
Uwielbiam cię za tenfilm, ja jeszcze nieświadomie dzisiaj wieczorem pierwszy raz od wielu dni poleżałam bo już nie miałam sił, chociaż nie wszystko jest zrobione. Obejrzałam go już dwa razy i wiem że będą kolejne bo to jest takie prawdziwe. Jak mówiłaś o nierealnym świecie to tak sobie pomyślałam jak wiele impulsywnych zakupów zrobiłam bo ciągle gdzieś uderzało mnie w mediach kup to kup tamto będziesz mieć piękne włosy itp. A jestem zdrowsza jak nie oglądam tego, bo naprawdę jestem szczęśliwszą jak spędzę wieczór pod kocem z książką herbatą i kotem. Albo z przyjaciolka. Bo tak naprawdę ten złudny idealny świat gdzie non stop są rozrywki przyjemności zakupy nie istnieje. Dało mi też do myślenia to o komentarzu tej widzki że to co nas boli w innych ludziach tak naprawdę jest naszym problemem. Dziękuję za ten film, życzę Spokojnych Świat, spędzonego w gronie bliskich osób ❄️⛄️
Mam dokładnie takie same przemyślenia, dawałam się wciągnąć w to tempo, impulsywne zakupy, zmuszanie do treningów
A ja Cię pozdrawiam serdecznie z Londynu ❤️ przed chwilą nadrobiłam Twoje vlogmasy z wizyty tutaj 😊 I tak, jestem w robocie, może za godzinkę skończę i długa droga do domu. Zrobienie obiadu, przygotowanie pojemnika na jutro i koniec dnia. Dzień jak co dzień. Czekam na weekend kiedy będę mogła na spokojnie odpocząć i zająć się sobą 😊 na tą chwilę jest to "mus", ale również dzięki temu dążenie do celu, do zjazdu do Polski 😊
Za końcówkę filmu dziękuję szczególnie. ❤
Kobieto jak Ty mnie uspokajasz. W zyciu ktore mnie gniecie z kazdej strony jeden film ,a choć troszku koi.
Bardzo się cieszę że pokazujesz taką normalność:) dla mnie oglądanie takiego normalnego życia jest jak najbardziej wporzadku😊 przecież każdy z nas takie ma😊wszystkiego dobrego w nowym roku bo oglądam 1 stycznia😊
Jak ja dzisiaj tego potrzebowalam. Dziekuje Ci za to, co w tym vlogu przekazalas i za takie 'comfort place' :) Odpoczelam ogladajac tego vloga, bardzo. Jestem tutaj pierwszy raz i na pewno bede zagladac czesciej!
Do zobaczenia! :)
Ciągle pracuję nad tym, że nie muszę ciągle działać na najwyższych obrotach i robić dużo. Doszłam do tego że gdy jestem zajęta i dużo robię czuję się wartościowa i mam dużą powinność robienia i działania, nie bycia „leniem.” Uczę się życia w spokoju i po swojemu i lubię to swoje normalne życie, mimo że wyrzuty sumienia, że wczoraj zamiast iść na trening leżałam na kanapie bo mi się nie chciało i miałam ochotę poleżeć, ale wiem też że tego potrzebowałam i cieszę się że posłuchałam swojego ciała ❤
Bardzo chciałabym "obcować" z kimś takim jak Ty. Jesteś bezpieczną, spokojną i przyjazną przystanią. Można się wielu rzeczy od Ciebie nauczyć i wessać Twój piękny spokój. :D
Ola 🩵 ale miło Ciebie posłuchać 😊 tak lżej na sercu się robi 🫶🏼może podcasty kiedyś?
I te wstawki z drona… jakby luksusowo 👌🏻
Hehe mega luksusowo dziś było! Może uda się jeszcze luksusowo kiedyś ogarnąć, następne wideo zapowiada się z kadrami niższego standardu 😂🤍
@@olaolur Nie ma problemu 😊 Dla mnie autentyczność to wyższy standard ✨
Po prostu uwielbiam Twoje przemyslenia tak samo myślę ❤❤
I tak miałam dziś leniwy dzień , mam 9cio miesięczne dziecko wczoraj spotkałam się z przyjaciółkami na kawę , poszłam na spacer do parku dziś mi dzień wolno leciał i jest teraz 19sta za dużo nie zrobiłam ale jak obejrzałam Twój filmik to mi się uśmiech pojawił 😘
LAZY Day jest okey 😅
Ola po dłuższym czasie trafiłam na Twoj filmik i akurat tego potrzebowalam, super jest to co robisz 😍 i, że jesteś taka autentyczna 🙂
Olu, dziękuję za ten vlog, jetseś bardzo mądra i wrażliwa w mojej opinii. Trafiona metafora do samochodów na autostradzie. Ja jutro mam interview i zapierd.. z paznokciami a tak naprawdę nawet umyć mi sie nie chce.
Jak ja Ci dziękuję za tego vloga. Za Ciebie, normalną "kumpelę" z sąsiedztwa. Bez idealnego internetowego życia wpędzającego w kompleksy na każdym kroku. Dobrze, że jesteś
Jejuuu spacerując dzis z bobasem obejrzałam twn film ❤ Twoja pogadanka ukoiła moje serduszko! Dziekuje ❤❤ twoje vlogi to zloto 🤌🤌
Ola brakowało mi takiej pogadanki od ciebie. Dzisiaj kiedy nie miałam zajęcia zorientowałam się, że zapomniałam jak odpoczywać. W codziennym natłoku obowiązków, po prostu spróbujmy celebrować chwilę i wsłuchać się w swoje potrzeby.
Dziękuję za Twój film ♥️
Twoja pogadanka jest właśnie o tym o czym myślałam by sama nie prowadzić sociali. O przeciętności, zwyczajności, że to też może być fajne - tak łatwo oglądając to wszystko, co teraz jest w SM można mieć problem by odczuwać radość czy zadowolenie przez porównywanie się, że tego i tego jeszcze nie mam...
A ja tam właśnie lubię kiedy życie spokojnie sobie płynie i nawet przez myśl mi nie przyszło, że to jest nudne. Uwielbiam otulać się takimi zeyczajnymi dniami bo pozwalają naładować baterie na bardziej wymagające siły chwilę.
Super film,naturalność i prawda. Takie treści są teraz rzadkością.Pozdrawiam❤
Napiszę tylko - samo życie ❤ Uwielbiam Cię, choć się nie znamy, czekam na Twoje vlogi bo właśnie nie ma tych fajerwerków, sztuczności. Jest piękna prostota ☺️
Ostatnie dni całkowicie poświęcam się 10 miesięcznej córce. Każdą z trzech drzemek robi sobie na mnie. Bardzo mnie teraz potrzebuje. Więc jestem i dobrze mi z tym. Lubię gdy na mnie śpi. Pomimo kometarzy ludzi obok, że rozlelusiam bla bla bla...
Po co gonić. Małe bobo jutro już nie będzie takie małe jak dziś. Tak bardzo cenię sobie każdą wspólną chwilę. A większość z nich jest w domu. Normalne życie ❤
Dziekuje Ci za ten film✨ super,ze o tym mowisz. Spokoj w zyciu jest bardzo wazny,osoby ktore doświadczyły duzo chaosu to zrozumieja. Twoje vlogi sa tak komfortowe i uwielbiam to,ze nie uleglas presji i nie nagrywasz jak wiekszosc, tylko po swojemu 🤍
Aaa i wlasnie twoje vlogi nigdy nie sa dla mnie nudne, bo jest w nich zawsze jakasś nawet drobna refleksja, przekaz ❤️
Nie zliczę ile razy złapałam się na tym , że porównuję się do tego co dostajemy na instagramie czy yt. Szczególnie teraz w grudniu. I potem myślę jakie to moje życie jest zwyczajne, nudne i od razu samopoczucie w dół. A przecież to co dostajemy to nie jest prawda. Mega doceniam te Twoje zwyczajne vlogi. Przypominasz, że przecież każdy ma takie dni i nie ma w tym nic złego 🫶 dzięki !
Ja właśnie oglądam Cię dla tego spokoju, który emanuje z Twoich vlogow 🤍 zgadzam się z każdym słowem... ja właśnie nigdy nie miałam takiego poczucia, że muszę gdzieś zapierdalać, ale faktycznie jest tak, że świat w którym żyjemy napiera na nas, żebyśmy gdzieś cały czas dążyli od jednego punktu do drugiego bez chwili westchnienia, co prowadzi właśnie do tego, że chwilami (czasem dłuższymi 😅) gubimy się w swoim życiu aż do momentu kiedy zdajemy sobie sprawę, że zagubiliśmy się tylko dlatego, że choć na chwilę daliśmy sobie sami wmówić, że spokojne życie jest nudne 🫤 kocham spokój, kocham przewidywalność, kocham herbatkę wieczorem pod kocem i świeczkę na stoliku 🤍 kocham slow life
Uwielbiam Twoje rozkminy :).
i wnioski oczywiscie
Ta pogadanka na koniec - w punkt Olu. Akurat jestem w momencie życia, gdzie internet i idealne życia innych dosłownie "ryją mi beret"... Twoje słowa są jak kubeł zimnej wody na moją zapatrzoną w innych głowę, to taki wake-up call. Mało kto pokazuje w internecie codzienne, proste i zarazem PIĘKNE życie. Zwyczajność stała się unikatowa.
Dziękuję za to video Olu ❤❤❤
🫶🏻
jestem bardzo wdzięczna, ze jestes, ze ciebie odkryłam❤ Wesołych spokojnych świąt dla Ciebie i wszystkich widzów 😊
Jutro wigilia, a ja sobie gram w simsy i oglądam YT. Okazuje się, że bez stresu i presji codzienne obowiązki czy też powinności są dużo mniej obciążające i wykończające. Kultura zapierdolu still ma się świetnie i dotyczy wielu sfer. Ja mam to gdzieś, żyję po swojemu. PEACE&LOVE ✌🏼
Ola ty nawet nie wiesz co robisz takimi vlogami 🥹. Dziękuję za normalność ❤
Mój najlepszy olejek do demakijażu to ten z Vianka! Zużyłam już kilka opakowań, a kolejne mam w zapasie. On naprawdę łagodzi i wycisza cerę, w magiczny sposób skóra po jego użyciu jest jaśniutka i 0 podrażnień. Osobom, które lubią olejki polecam wypróbować ❤
Też polecam!❤
Cieszę się że Cię znowu widzę 😊
Uwielbiam to jak pokazujesz takie normalne, codzienne życie 😏 jestem w domu na macierzyńskim z niemowlakiem i 3 latkiem, ledwo wyrabiam się ze zwyczajnym życiem, a mimo to rzeczywiście często mam takie myśli, że to za mało 😶 ten vlog to taki plasterek na to wszystko ❤
Jest masa youtuberów, którzy pokazują przepych w swoich filmach i myślę, że osoby, które potrzebują takich wrażeń mogą się tam właśnie udać😊 natomiast Twoje vlogi to jest spokój, komfort i po prostu prawdziwe życie! Ja to uwielbiam i dlatego tu z Tobą jestem, bo takiego kontentu też niektórym baaardzo potrzeba❤ dlatego bardzo się cieszę, że odnalazłam Twój kanał! Wartością dodaną jest też to, że mogę sobie pooglądać moje ukochane, małe miasto z innej perspektywy, której na co dzień nie dostrzegam 😁
Serdecznie Ci dziękuje za tą ciepłą rozmowę na końcu ❤ Potrzebowałam bardzo to usłyszeć ✨
❤❤❤❤ dobrze, że jesteś na tym TH-cam ❤
wow,wowowowow jesteś kopalnią niespodzianek... oglądam Cię długo, ale bycie mamą wyzwoliło chyba w Tobie jeszcze większe pokłady zaradności i odwagi, bo tak wrócić do czegoś typu taniec majac inne rzeczy na głowie wow, przy okazji super wyglądasz masz piękne włosy, no i te sweterek do tańca... a co do spokoju to bez dwóch zdań to jest luksus, którego w dzisiejszych czasach brakuje i nic go nie zastąpi, pośpiech ma swój urok o ile nadal w ciagu dnia jest chociaż chwila, godzina, dwie, kilka żeby się zatrzymać.. tak jak kiedys ludzie wpadali do siebie bez zapowiedzi, duzo mam nie pracowało i nie wychowywalo dzieci jednoczesnie, moja odbierajac mnie ze szkoly robila to raczej bez pospiechu, spokojnie wracalismy i czekalysmy az mama zrobi drobne zakupy w pobliskim sklepie, a nam wpadal jakis smakolyk typu cieple lody czy jakas guma, a tak samo powrot ze szkoly w zimie np. z sankami itd..
Mój grudzień jest totalnie przeleżany, bo po prostu czuję, że wszystkie życiowe ważne tematy są „w trakcie” i generują dużo emocji, do tego zakończyłam swoją terapię… i miałam takie myśli, że kurcze może ja mam doła, skoro tak leżę. Ale sama się zapytałam i odpowiedziałam, że nie mam, że w głębi czuję się ok, tylko potrzebuje spokoju. Dziękuję za to.
Ps. Ale super jarmark na Baczu! Nie jestem z Tychów, ale bywam :D
D Z I Ę K U J Ę! 🩷 Trafiłaś z tymi słowami w idealnym momencie, kiedy czuje się jak flak bo nie daję z siebie 300%, a może właśnie nie muszę z siebie tyle dawać, a nawet nie muszę 100%, bo za mną ciężki rok i potrzebuję luzu, normalności i stabilizacji bez gówna ubranego w złotko i posypanego confetti ✌🏻
Hej😊
Zgadzam się z Twoimi przemyśleniami. Mam 25 lat, nie mam męża ani dzieci i się z tobą zgadzam. Kiedy tylko mam wolny czas to siedzę sobie w domu, czytam czy gotuję a i wyjde na spacer. Wszystko staram się robić bardzo świadomie i z docenieniem. A to, że w domu ciepło, a to że taka pyszna herbata, a to że takie ładne chmurki... ludzie gdzieś gonią, a ja nie muszę... Nie stresuję się, cieszę się uczuciem, że nic nie muszę a wszystko mogę. W internecie nie istnieję - nie wstawiam na ig postów i relacji od dwóch lat. Czasem zapląta sie myśl, że ludzie pewnie myślą że nic się u mnie nie dzieje... I co? Mam to po prostu w dupie🙂
Ps. To nie znaczy, że tylko egzystuję. Mam swoje cele i plany, rozwijam się i do tego wszystkiego potrzeba dużo dyscypliny i wiadomo, że stres się pojawia, z tym że ja sobie nie dokładam do pieca emocjonalnego, a staram się z emocjami pracować.
Pozdrawiam Olu, zawsze miło się Ciebie ogląda i słucha.❤
Końcówka pogadanki o zapierdalaniu była tak bardzo o mnie, że się wzruszyłam. Wiem, że nie muszę być cały czas na obrotach, a jednak gdzieś wewnętrzne drugie ja mówi mi, że trzeba. Słuchając tego miałam takie dziwne uczucie jakby ktoś kazał mi to przerwać i nie słuchać. Nauczyłam się, że prawda o sobie często jest nie przyjemna. I pomimo tego dziwnego uczucia jakie też doświadczyłam dowiadując się prawdy o sobie, że obejrze wysłucham, wezmę do siebie to czego potrzebuje. A potrzebowałam usłyszeć właśnie tego wszystkiego. Bolące, a zarazem kojące po czasie. Co do tych "nudnych" filmów to ja kocham takie. Lubię też oglądać czasem rozrywkę. Jednak te życiowe filmy są 🔝🫶🏼. Dzięki Ci za film wartościowy, autentyczny lubię! 🤌🏻😸
Tam gdzie jest niewygodnie zaczyna się rozwój 🫶🏻 dziękuje za komentarz i może ta myśl będzie sobie w Tobie dojrzewać i któregoś dnia się przebije 🤭 miłego (wolniejszego) dnia! ❤️🔥
Strasznie się cieszę, że Cię oglądam 🤗👏 bardzo mi się spodobało to, co powiedziałaś o tych kolorowych facebookach i prostowaniu mega turbo ciekawych rzeczy non stop w social mediach. Tez miałam z tego powodu wrażenie, że moje życie tak nie wygląda, więc na pewno coś jest z nim nie tak. Madre slowa 🤎
Jesteś moim comfort place, dziękuję 💚🐱
Wyskoczył mi dzisiaj twój film tylko dlatego że oglądam wszystko co dotyczy ukochanych kotów kocham niesamowicie kotki i tylko dzięki temu znalazłam twoje filmy uważam że jesteś taką dziewczyną jaką powinny być wszystkie dziewczyny w Polsce normalna prawdziwa dziewczyna
Wesolych magicznych pięknych Świąt 🎄🌟🎁🤩
Olur, dziękuję Ci za ten film - pogadanka na koniec 10/10! Bardzo potrzebowałam to usłyszeć i dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam takie przemyślenia na ten temat. I też mam taką obserwację, że tam gdzie dużo się dzieje na zewnątrz, jest zwykle mało-kolorowo w środku.. :) A ja uwielbiam twoje vlogi bo bardzo cenię ludzi prawdziwych i szczerych, którzy niczego nie udają - gatunek na wymarciu, szczególnie na SM :D :)
Bardzo mądry i potrzeby film ❤ dziękuje Ci za niego 🫶
Zapomniałam dodac, że pięknie tańczysz.
No cudowny ten vlog! Aż musiałam napisać komentarz ❤️
Olu dziękuje ❤❤❤
Hej😊 ogladam Cię od lat, przyciągnęły mnie koty 🤭 poczułam sie na Twoim kanale dobrze i swobodnie. Wiadomo, czasem mnie wkurzasz i nie zgadzam się z jakąś Twoją opinią, czy dziwią mnie jakieś zachowania. Ale jestesmy tylko ludzmi, i kazdy w jakiejs sytuacji nas wkurza 😅 ale lubię tą codziennosc, lubie wlasnie to, ze Ty się nie skarzysz na swoje życie. To jest mega rzadkie wsrod youtuberow. Lubie to, ze mowisz ze jestes zmeczona córką czasem, ale wiesz ze to taki etap, bierzesz się za siebie i dzialasz wtedy, kiedy możesz. Wkurza mnie wsrod youtuberów to, ze najczesciej maja poziom życia duuuuzo lepszy niz przecietny Kowalski a ich filmy sa pasmem niekonczacych sie narzekan🤦🏼♀️ Kurde, ile z nas by chcialo, zeby dostac drogie kosmetyki za darmo, żeby stać bylo na opiekunkę do dziecka, i mieszkanie wykończone wedlug najnowszych trendów i z jakościowych materialow, plus wyjazd sponsorowany do jakiegos fajnego miejsca. No wszyscy byśmy chcieli, ale realia tego kraju są jakie są. U Ciebie jest to wywazone, jestes taka "nasza", taka normalna i nieoderwana od rzeczywistości i za to Cię cenię🤗 Jednak z tym diagnozowaniem ludzi przez Internet...no cóż. Moze trochę tak jest,ze widzimy w innych to czego samemu nam brak. Z drugiej jednak strony myślę, ze mamy za dużo tych psychologicznych ksiazek na wyciągnięcie ręki, i za duzo diagnoz stawianych przez google 😉 czasem mam wrażenie ze wpadamy z jednej skrajności w drugą. Kiedys wstydem byla depresja, dzis kazdy kto ma gorszy humor powinien isc i sprawdzic czy jej nie ma. Dzisiaj zwykle stwierdzenie,czy zapytanie jest juz odbierane tak, ze to na pewno ta osoba ma ze soba problem. Czasem się boję, ze dożyłam czasów gdzie np. dziecko zdejmie czapkę z glowy, a gdy zapytam czy mu nie zimno matka zaatakuje mnie pytajac czy moze to mi jest zimno,lub czy uwazam ją za złą matkę 😂 nie wiem czy dobrze to wyjasnilam 😉 ogolem fajnie ze szerzymy swiadomosc, ze o pewne rzeczy nie wypada pytac, na przykład slynne "kiedy dzieci?", z drugiej strony mam wrazenie, ze dzis strach zapytać o cokolwiek,nawet w dobrej intencji. Widzę to nawet po znajomych, ze dopoki rozmowa sie toczy o rzeczach malo ważnych to jest ok, a gdy wkracza sie na tematy powazne to sie zaczyna robic dziwnie. Niby chcemy teh szczerości, ale jednak nie do konca, ot taka refleksja 😉
Pozdrawiam z dwójką kotełów🐈🐈
Pancia kochuśka! 😊
Dziekuje Ci za ten filmik 🥹♥️
Ale mi dobrze zrobiłaś swoimi słowami xd lecę odpoczywać!
Uwielbiam twoje vlogi, relaxuje w domu i czekam na Twoje filmy. Annette
Niby to, o czym mowisz w lazience juz wczesniej gdzies podswiadomie wiedzialam, ale dopiero teraz czuje, ze nastepnym razem zamiast spuscic glowe na tekst, ze moje zycie jest smutne i nudne, bede wiedziala jak delikatnie wyjasnic moje wybory lub ukrocic oceniajaca wypowiedz.
Ja lubie twoje vlogi wlasnie za to, ze sa spokojne, przyjemne i czuje sie po nich zrelaksowana:)
ja tez przez lata zasuwania w korpo,odeszlam i wzielam sie za siebie,zdrowie psychiczne mi siadlo,terapia dziala,zmieniam siebie i tez sie zastanawiam : po co tak gonic?
Raaaajciu, u Ciebie, a szczególnie w tym vlogu, tak miło i ciepło ❤ oglądam już właściwie tylko Ciebie i @agasava bo jest tak spokojnie, cieplutko i bezpieczenie.
Jeśli miałabym do czegoś porównać Twoje filmy to jakby ktoś okrył mnie ciepłym kocem, zapalił lampki, świeczkę, włączył miłą muzykę i przytulił 😍
Vlogi z domu poprosze. Zwykle vlogi poprosze. Niekoloryzowac nieudziwniać. Ja tez mam takie zwykle zycie. Uwielbiam takie zwykle zycie ❤❤❤. Pozdrawiam Cie serdecznie .
Wow, Dziękuję Ci Olu za ten film ❤