TO DANIE JEST TUTEJSZYM SPECJAŁEM
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 22 ก.พ. 2024
- ✔ZOSTAW SUBA I ŁAPKĘ W GÓRĘ, ABY BYĆ NA BIEŻĄCO
➤INSTAGRAM
WOJEK: / wojek_b24
KSIĄŻULO: / ksiazulo
➤TIKTOK:
/ wojek_b24
➤TWITTER:
/ bigwojek
➤FACEBOOK:
/ wojekb24
Współpraca: bigwojek@gmail.com
#KARPACZ #KLUSKI #KARKONOSKIE #WOJEK - บันเทิง
Jako rodowity Karkonoszanin musze napisac, ze tak w sumie troche was oscamowali bo w Karkonoszach nie ma w zasadzie zadnych dan regionalnych i dają tu po prostu mieszanine polskiej kuchni z malymi akcentami slasko-podhalanskimi. Na przyszłość - fajną restauracją w regionie jest "Pawilon Norweski w Jeleniej Górze". Fajny odcinek jak zawsze, pozdrowienia z Karkonoszy 😅
Dokladnie - czego sie spodziewał po "klusce karkonoskiej" - jak kazda inna kluska w polsce sklada sie z - kluski, mięsa, braku smaku, smrodu, braku przypraw, niska jakość mięsa, skwarek, tluszczu - czyli nie warto jeść :)
My nie mamy regionalnych dań
Ciekawe, nigdy nie byłam w Waszych stronach. Wybieram się. Naprawdę nie ma ani jednego dania typowego dla Waszego regionu?
eeej... są.... dania z gulasz z owcy, pieczona gąska(gdzie jedyną przyprawą jest pieprz i sól), z tym, że wtedy to było jedzenie biedoty, a spróbuj teraz mięso owcze kupić.
Oscamowali? Niebywałe! Co za przypadek!
Nie ma czegoś takiego jak kuchnia Karkonoska - a nawet jak była to się skończyła w 1945 r.
Po pobycie w karpaczu możecie powiedzieć, że... dalej nie próbowaliście karkonoskiej kuchni tradycyjnej bo czegoś takiego obecnie nie ma. ten obszar był ~100% Niemiecki przez wiele stuleci i nawet jak istniała jakaś tradycja to obecnie ona umiera w niemieckich domach spokojnej starości.
tak, bo przez 50 lat nie mozna wykształcic swojego stylu kulinarnego xdd oj Bozeee.......
@@Dzk94no to jak to takie typowe, że cały region wykształca swój własny styl kulinarny w ciągu zaledwie 50 lat, to proszę wymień chociaż jeden regionalny styl kulinarny (i jego dania) które powstały w ciągu ostatnich 50 lat ;)
@@krycha2419 kebab.
@@krycha2419 Kebaby w mazowieckim.
Polaków do Karpacza przywieziono w 1945 z różnych stron Polski, więc trudno tam o rodzimą kuchnię regionalną :3
Ewentualnie stare niemieckie przepisy gdzieś na strychu ale nic polskiego nie będzie
Chlebek do żuru/żurku musi być, mniam 🥰 No i ja to piekę kiełbaskę białą na grill'u do żurka, dodaje właśnie tego pieczonego "wędzonego" smaku i nie jest "glutowata".
żur, żurek i biała kiełbasa z grilla to karkonoskie potrawy?
Jako mieszkaniec Karpacza stwierdzam z całą mocą, że te dania mają guzik wspólnego z potrawami regionalnymi ..... W Karpaczu na siłę teraz próbuje się tworzyć różne tradycje typu ,,podklejanie się pod tradycje rodem z Tatr itp" .
Komercha
Jestem ze śląska i też mi się tak wydaje..:)
Z Ciebie taki mieszkaniec Karpacza ja ze Mnie Freddie Mercury 😄
@@Misiek-fh9zo no to się mylisz Mercury.......
To co polecasz w Karpaczu?
"Nie chcę znowu się źle czuć" -Książulo, Zakopane 2024 :D
Księżulo nie wiesz że po zatruciu trzeba iść na parę dni na dietę by żołądek odpoczoł i się zagoił. Nic smażonego nic tłustego bo sobie żołądek podrażniasz. Najlepiej gotowany rosołek na ryżu z dużą ilością marchewki i sucharki przez 2 dni i ciepła gorzka cherbatka. Wojtek najprawdopodobniej te kluski nadziewane farszem były zrobione ze świeżougotowanych ziemniaków z tąd dużo skrobi i efekt zaklejania gdy jadłeś. Najlepsze były by z ziemniaków z dnua poprzedniego lub 2 dni wcześniej ugotowanych a potem przetworzonych na kluski. Niestety dodanie większej ilości mąki nic by tu nie pomogło a zaszkodziło by bo kluski stały by się twarde i nie smaczne. Skwarki mogli dodać do farszu wtedy byłby bardziej wilgotny. Pozdro Chłopaki i dbajcie o siebie życzę wam dużo zdrówka
Z tąd
Przełoży ktoś na polski?
Cherbatka?
@@Inktvis_777 No mieszkam w Niemczech to po polsku dużo nie mówię. Bardzo dużo dzieci urodzonych w Niemczech nue mówi dobrze po polsku. Ale skond mugłbyś wiedzieć siedząc całe życie w polsce.
Pozatym jeden już ostatnio umarł i jadł mega ostre rzeczy. Ale was zdrowie Wojtka i Księżula chyba nie obchodzi
Jeśli chcielibyście kontynuować odczarowywanie podejścia do kaczki to całym sercem polecam Czarną Kaczkę w Krakowie. Cena za połówkę podobna. Jest też cała, faszerowana. Obsługa na najwyższym poziomie, po podaniu pomogą pokroić nożycami do mięsa. Myślę, że bylibyście zadowoleni z wizyty :)
Nigdy nie rozumiem, dlaczego w niektórych restauracjach puszczają tak głośno muzykę. To tak masakrycznie przeszkadza. Chcesz pogadać i nie słyszysz własnych myśli, bo tak nawalają z tych głośników.
Muzyką ukrywa się głosy z zaplecza/kuchni, dużo zależy również od wokalnosci kucharza
Głośna muzyka ma wyganiać klientów - zje i pójdzie, tak jak w marketach.
Och, jakże ja lubię, kiedy telefon daje mi sygnał, że Wojek lub Książulo coś wrzucili do YT ❤❤❤
Alerty, alerty, alerty. Radzę je wyłączyć. Dla własnego dobra a zdradzę Ci po wejściu na YT film Ci wyskoczy na głównej. 😊
Serio
No nie obydwu panów ogląda się na równo
@@matialigator2997sam se wyłącz
opierdoliłbyś kiełbachę :)?
Widac ze Warszawiaki bo zdziwieni tym, ze sie zurek z chlebem je. 😎
W moim regionie zurek z chlebem to norma, ale z ziemniakami?? 🙄
u mnie i z tym i z tym@@looneytunes1804
@@looneytunes1804U mnie całe życie się jadło z ziemniakami, ale nigdy mi to nie podchodziło, zaczęłam jeść bez i myślałam, że tylko ja "wydziwiam". Dobrze wiedzieć, że nie😆
Nie, że się je, tylko, że tak podają w restauracji.
Ja jem z ziemniakami a zajadam chlebem bądź bułką 🙆🏻
Pozdro z wlkp 👊🏻
Piwo to chyba warzą a nie pędzą :D kozak filmik, pozdro chłopaki!
Dokładnie BIOTAD PLUS team💪💪
Pędzą chuju czyli sprzedają , produkują lub robią a ważyć to sie ważą na wadze , bo warzenie to cykl fermentacji a całość to produkcja
pędzi to się bimber :D
@@sprinter3022co ty od razu ziomka od chujów lecisz XDDD
@@sprinter3022warzenie to proces produkcji piwa xD ważyć to można zmieniaki na wadze co najwyżej
Według savoir vivre drób można bez obaw jeść rękoma(części z kośćmi). Nie wiem czemu ludzie męczą się widelcem. Od razu kojarzy mi się sytuacja gdzie Jenefer zmuszała Geralda do jedzenia kurczaka widelcem 😅
dokładnie. i wtedy nie ma narzekania, że jest mało mięsa :)
Ksiazulo zatrucie zatruciem ale chyba gastroskopia w niedługim czasie niestety będzie konieczna
Ja pochodzę z Wielkopolski. Kocham dobrą kuchnie. I nauczona jestem, że nie nazwa dania, ale smak ma znaczenie. Zupy na bazie kapusty to kapuśniak. Jesienią i zimą z kwaszonej kapusty. Na wiosne z młodej. Żur to dla mnie kwaszona mąka żytnia i na jej bazie robimy zupę zwaną, żurkiem. Zakwas pszenny, to baza do białego barszczu. No i najważniejsze, czyli jak mówiłam wcześniej, liczy się smak i produkt. Dobrej jakości mięso na obiad, daje dobrej jakości podstawę zupu. Lepsza zupa na samych dobrych kościach, niż z dodatkiem wyrobów kiełbasopodobnych. Również można zrobić pyszną zupę na samych warzywach. To kwestia produktu i jego obróbki. Dla mnie, miesożercy jest to jednak bardziej pracochłonne.
a ty co pijana ?
Kwaszona to z octem,kiszona to naturalna tylko z dobrą,kamienną solą.
0% cussing
0% drugs
0% violence
100% masterpiece
Kochani może zróbcie na odmianę poprostu powrót do barów mlecznych aby wasze żołądki trochę odpoczeły😊. Dużo zdrowia 😚
Pochodzę z Jeleniej Góry i nie kojarzę, abyśmy mieli kuchnię regionalną 🤔. Raczej u nas jest wszystkiego po trochu. Od siebie mogę polecić burgery przy Różyckiego w Jeleniej 🥰
lepiej nic nie polecać :( Napisałam długi komentarz o tym, że nie ma u nas kuchni regionalnej, z czego to wynika i poleciłam dosłownie dwa miejsca w regionie. Widzę właśnie, że skasowano moją wypowiedź :( Chyba ktoś odebrał to jako reklamę, a nie było to moim zamiarem. Ot, zwykłe miejsca polecone :(
Witam. No to dla odmiany ja zapodam żart zagadkę:
Jakie jest najpopularniejsze danie w Karpaczu ?
Oczywiście Karpaczio (Carpaccio) :P
Pozdrawiam.
Mogliście iść do Liczyrzepy bo akurat ta knajpa ma certyfikat odnosnie dań regionalnych.
Potwierdzam to najbardziej autentyczna pozycja byłem wiele razy
Duch gor?? Tez jest taka knajpka i ma klimat goralski polecam zawsze jak jestem w karpaczu jem tam obiadek z rodzina ... Jest klimat i z okien widac stok
Byłem w Sowiduchu z moją lejdi dwa lata temu i w tamtym roku bardzo chętnie tam wróciliśmy. Jedzonko było bardzo smaczne, drinki jak i piwko również. Momentami trzeba było trochę długo czekać na obsługę ale podczas naszych wizyt tylko do tego można było się przyczepić.
Co do cen: jak to w górach..
Chociaż w wielu miejscach bywa drożej 😁
Mocno musiało ciebie przetrzepać. Blady, oczy podkrążone.
W latach 8x pamiętam, że na dworcowych barach(nie wielu miało samochody i głównie PKP lub PKS) do flaków, żurku (celowo tak piszę), bigosu to były dawane pyszne bułki (teraz trudno o takie).
A co się dziwisz żre kule mocy i parówki i inne śmieci, nie długo wyjebie kopyta, a z nim masy które jedzą to co oni.
@@green_kris420pl8Taką ma pracę
Kebaby onkologiczne.
4:55 słyszę "Carry On My Wayward Son" zespołu Kansas - ciekawe, że takie klasyki można usłyszeć w polskich Karkonoszach 👍
Yes I love this song.
Aż mi się Supernatural przypomniało
Wow! Co za ucho. I pewnie tez niezle sluchawki.Albo ja mam takie kiepskie :) Szacun.
Mnie również, dobry serial.@@ardehel
@@MichalPelkaJa mam takie lipne douszne i tez poznałem xD
Mój ukochany Karpacz 😊 też byłam w tej restauracji i jadłam kaczkę. Również miałam mieszane odczucia odnośnie jedzenia. Może kiedyś uda mi się Was tam spotkać 😊
Hmmm jak chodzi o kwasnice uwielbialem zjesc w restauracji noclegi Ruczaj w Nowym Targu na wylocie w strone Czarnego Dunajca w latach 2018/2019/2020 ta kwasnica byla tak samo idealnie smaczna jak ta ktora za dziecinstwa jadlem u gaździny gdzie nocowalismy na wyjazdach z rodzina w tatry , byla ta kwasnica podawana z zeberkami w talezu nie wiem jak teraz bo skonczylem z zyciem na torbach
-Co przywiozłeś z Karpacza?
-Wsponienie z oblężenia sracza.
-Pytałem o pamiątki.
-Garść strupów z podrażnionej d….
ksiazula to chyba po tych dobrych kebabach w zakopanem sponiewieralo xd
Wydaje mi się, że to było nagrywane w tym samym czasie co był kebab Muala u Pani tiktokerki właśni też w Karpaczu czyli przed Zakopanem jeszcze
to znaczy oni najpierw nagrywali Karpacz a później Zakopane
to było przed zakopanem
A ty myślisz że ile organizm pociągnie żrąc śmieci.
@@piotr1556 ale film jest co tydzień, a nie codziennie
Dopiero sie tutaj odradza kuchnia regionalna, jednym z przedstawicieli jest Schlesisches Himmelreich / Śląskie niebo -> Ja jadlem w Browarze Miedzianka. Jest tez dostepny we Wrocku. Inna rzecza jaka tu sie jada to Pstrag Klodzki - koniecznie swiezo wyjety z wody z jednej ze smazalni. Oraz Karp milicki - to wiadomo gdzie szukac. Ryby musza byc swieze, z gospody przy hodowli!
Bardzo dobra kaczka i gęś jest w Gę, Gę w Polajewie , niedaleko Poznania I na dodatek po kuchennych rewolucjach ale polecam bardzo.
Ojjj Panowie widzę że jak zobaczycie kości to już bee...Żeberko normalnie do obgryzienia ;))
Nie to żeberko. Jadłem tam tą kwasnice i nie ma tam co obgryzac. Słaba jak na tą cenę. Kość tylko dla bajeru.
przyzwyczajeni do dań luzowanych.
Zawsze się zastanawiam jaka to przyjemność dłubać w kościach i to obgryzać. Albo zjadać te glutowate części i chrząstki. Serio na poważnie się pytam, bo widzę że wszyscy 40+ się tym zachwycają, tymczasem ja wolałabym zjeść bułke lub napić się wody niż jeść coś co ma tak obrzydliwą konsystencje i/lub jest dosłownie pozbawione wszelkiej struktury i smaku
@@goldfreya4192 No woda i bułka to mają nieskończoną głębie smaku i wieloplatformową strukturę ... XD
@@cementary no przynajmniej nie taką że wywołują odruchy wymiotne przez to że mają strukturę nieregularnego gluta z miejscowo twardszymi częściami
Kaczka super w Soul Kitchen Warszawa albo po pekińsku Pańska 85.
Kochani, jak będziecie na mazurach musicie zajrzeć do lokalu Ciepłe Kluchy w Mrągowie. Kraftowe, robione od podstaw jedzenie regionalne i nie tylko. Obsługa supermiła, lokal mikro, dosłownie dwa stoliki. Wracając z Rynu przypadkiem odkryłem to miejsce. Pierwszy raz w życiu jadłem kardacze [ kartacze?] .... w Ich wydaniu, niebo w gębie.. Chinkali polecone też mega smaczne, ten lokal dla mnie to złoto. Obowiązkowy przystanek w drodze na lub z naszych wielkich jezior. Smaczności!
Właśnie szukałem czegoś do oglądania i akurat w tym momencie wleciał odcinek od Wojka ❤
Uwielbiam cepeliny 🥰 jadam je w Warszawie :) nigdy się nie kleiły, ciasto idealne. Raz na jakiś czas wrzuca je kuchnia verdo w Miedzeszynie, ale trzeba obserwować ich stronę na fb bo pojawiają się raz na 2 tyg. place 25 zł 😳 za dwie duże kluchy
Te tradycyjne potrawy to częściowo niemieckie pozostałości. Poza tym kuchnia góralska zawsze była ciężka, prosta, przygotowana z dostępnych lokalnie składników - nie bez powodu tyle górali emigrowało w XIX i XX wieku...mączne potrawy, kapuściane, mięso wykorzystywane do ostatka w każdej części.
3 dychy za zupe??? To u Geslerowej w bukowinie sa tansze. Rozboj w bialy dzien.
Górale to zdziercy totalni, najgorzej ze ludzie daja sie robic dalej na to.. Booooo przecież są na urlopie
Jako osoba która bywała i w Karpaczu i w Zakopanem, wolę Karpacz zdecydowanie; a to fajne ścianki wspinaczkowe tam są, klimat i ukształtowanie terenu. Jedzenie w normie - bez szału, ale o regionalne przysmaki to trudno było - raczej na nic typu regionalne specjały nie trafiłam. Ale i tak Karpacz jest dobrym miejscem. O wejściu na Śnieżkę i rzucie beretem do Czech nie zapominając. Zakopane jest przereklamowane, nie wróciłabym tam za żadne pieniądze, zatrułam się tam dwukrotnie jedzeniem właśnie, najśmieszniejsze że raz oscypkiem z żurawiną XD
Polecam kluskę izerską w Chacie Izerskiej. Tam się ciasto nie rozpada. Mięska jest sporo i nie jest wysuszone.
Panie, piwa to się nie pędzi a warzy :D
Pędzi się gęsi na polu
Pędzi to się bimber w piwnicy.
Liczyrzepy i ich zupa górska to sztos - szkoda, ze tam Was nie bylo bo w karcie bardzo duzy wybór tutejszej kuchni.
Karkonosze,nazwa wywodząca się od okolicznych tubylców którzy nosili duże obciążenia na . . .KARKACH.Dziękuję (KARK-NOSZĘ =KARKONOSZE)bardzo mili ludzie.Natomiast jeżeli chodzi o KARPACZ to jest taki niuansik,zjedzono jedną literkę ,a mianowicie P.Karpacz znaczy KARP-PACZ (patrz po ichniemu)nie wiem czy tu chodziło o kłusownictwo
Moim zdaniem nie ma kuchni karkonoskiej. Po wojnie wszystkich wysiedlili a przyjechali ludzie z całej Polski. Kuchni niemieckiej, czy nawet czeskiej to tam nie ma. To typowy brak kultury ludowej Ziem Odzyskanych...
Była taka kuchnia, ale młodzi nie kultywowali i zanikła, jak i w innych regionach Polski.
Tam gdzie byli wysiedleni lwowiacy to szukać w cukierniach ciastko- Napoleon. Wysokie - ròżowe, krem to białko ubijane z sokiem malinowym i kwadracik - czapeczka z ciasta francuskiego.
No i powinna być gdzieś ormiańska restauracja ( orginalne szaszłyki) a może i orginalny kebab... no i lawasz chleb
Elegancko, po obiadku, przerwa przed treningiem, filmik ideolo. Pozdro
Jest prosty sposób na spróbowanie regionalnej kuchni z Karkonoszy...po prostu jedzcie na drugą stronę granicy tam jest pysznie smaczno i ceny niższe.
Ja lubie kaczke. Niestety zrobienie dobrej kaczki zajmuje okolo 4 godzin a miesa jest zawsze malo. Najlpiej kupic nogi lub cwiartki i je zrobic.
Oj chłopaki Mazurkowa Chata w Jeleniej, to jest żarcie❤
Kochani. Nie czepiajcie sie cen treściwych zup skoro nie czepiacie sie cen ramenu np. Dla mnie taki żur z dodatkami jest jak polski ramen.
Haha ta mojej św. Pamięci Babcia powtarzała… z chlebkiem, z chlebkiem mój mały skurwysynku😂😂😂
Uwielbiam jeść w tej restauracji, jedzonko mają pyszne 😍😁
Kaczka wspaniała jest w Gdańsku restauracja Tawerna Dominikańska. Bardzo polecam obsługa super i ceny przystępne. Super jest też starter pieczywo i masło śledziowe, co moja żona nie lubi śledzi to nim się zajadała.
Mazurkowa Chata - tam jest najlepsze jedzenie 😄
Idealnie, akurat zaczynam obiad i zastanawiałem się czy Wojek nie wrzucił czegoś nowego do obejrzenia przy jedzonku 😄
najlepszą kaczkę, jaką jadłam, to było kilka lat temu w restauracji Kazamaty w Nysie. polecam! wpadłam tam, ceną trochę się zdziwiłam, ale dostałam taką porcję, że jak tylko w okolicy będę, to w planach jest powrót, choćby z A4 specjalnie na tę kaczkę tam zjechać
mieszkam całe życie w Karkonoszach i pierwszy raz słyszę o kluskach karkonoskich, ściema dla turystów w Karpaczu
NAjlepszy żur i barszcz jadłem w beszczadach. Wojek jedźcie na podlasie na kartacze. To jest miazga.
Kartacze to niebo 💗
Na podlasie to się jedzie na babę ziemniaczaną 😎
Te ceny to jakiś żart prawda?
Pozdrawiam wszystkich widzów jacy tak jak ja uwielbiają mięso kaczki! Jest pyszne i nie da się z niczym porównać. Za dobrą kaczką pójdę w ogień. :D
Nie jadam kaczego wolę kaczki chodowac dla jaj i towarzystwa ale nigdy pod 🔪🔪
Śmierdzi i tłuste, współczuję
Wolę gęsinę, aczkolwiek kaczka też jest ok.
Ja lubię i kaczkę i gęsinę. Mniam 😊
W Bydgoszczy żur jest droższy ......ale smak wspaniały genialny😊😊😊😊😊😊😊😊Pierogarnia😊😊😊😊😊
Książulo nam marnieje😮 chłopaki trzymajcie się nam ❤
Panie, wkręcili Was. W Karpaczu próbuje się na siłę tworzyć jakieś tradycje, a po prawdzie jeśli coś już naprawdę znanego z Karkonoszy, to wbijajcie do Smażalni w Podgórzynie, przy Stawach Podgórzynskich. Są dużo, dużo lepsze miejscówki w okolicy, niż przehypowane restauracje w Karpaczu;]
Jestem z Jeleniej Góry przyznam, że NASZYM problemem w Karkonoszach, jest BRAK kuchni regionalnej. Nasz region, to głównie przesiedleńcy powojenni. Więc miesza się u nas kuchnia wschodnia + mieszanka z całego kraju. Ale takiej prawdziwej kuchni Karkonoskiej, to u nas nie ma. Jeśli będziecie ponownie w naszym regionie, to od strony Wrocławia, jadąc do Jeleniej Góry, jest w Kaczorowie restauracja, która podaje dania z dziczyzny, jest bardzo dobre, ale ponoć dość tłusta. W samej Jeleniej Górze jest na Placu Ratuszowym restauracja Metafora, w której podają doskonałe pierogi z nadzieniem z kaczki, oraz placka po węgiersku. Normalnie nie jem mięsa, ani nabiału, ale jak mnie czasem najdzie ochota, tam zamawiam czasem tego placka :)
I jeszcze jedno, u nas nie ma pastwisk do wyprowadzania owiec w góry :) Nigdzie nie zobaczysz Bacy :) To wszystko jakieś slogany reklamowe :)
Tak jak i w Wielkopolsce, Małopolsce, Kujawach, Pomorzu, Warmii, Mazurach, Mazowszu, Podlasiu, Podolu, Podkarpaciu.... Od 50 lat. Nie chodzi się też w tradycyjnych strojach, nie mówi gwarą. Aaa, nie zauważyłeś tych zmian, "znafffco"?
Pędzić to można do kibla po nieświeżym jedzeniu a piwo to się warzy.
Zdróweczka dla Książula!!!
Wojek, wymasuj mu brzusia! :)
Ooo, akurat trafiłam tam przypadkiem w wakacje i jadłam roślinne gołąbki, były przepyszne❤ cała rodzina była bardzo zadowolona, ale próbowaliśmy tylko bezmięsnych dań plus placki ziemniaczane z gulaszem🥰
Przesalanie wszystkiego można zdarzyć się, gdy kucharz jest w podeszłym wieku. Smak się stępia i może nie odczuwać prawidłowo stopnia slonosci.
Super odcinek, jak zawsze 😊
Przyjemnie się was ogląda 😊
Pozdrawiam
Karpacz❤ Wiem, że każdy kocha Zakopane czy Szklarską, ale moje serce należy właśnie do Karpacza. Ale szczerze? W takich restauracjach nie za bardzo mi smakowało, wolę iść do takich mniejszych lokali, polecam iść do tej po rewolucjach Gesslerowej.
Ja rosół robię sobie sam. Wrzucam kostkę rosołową do japy i popijam wrzątkiem.
Szkoda, że nie spróbowaliście golonki :) browarki też są świetne, tak mi posmakowaly, że kupiłem do domu chyba ze 12 za jakąś kosmiczną cenę. No i sam klimat w knajpie robi robotę.
kluchy ziemniaczane tylko z Menu Dorotki, dzielone na kilka trojkątow..... 😁że się knajpy nie zainspirowały to szok.
"ksionrzulo został nieźle przeorany..."
"Nie jesteśmy fanami kaczki"
Ach te podteksty polityczne!😅😅
Chłopaki tym żeberkiem by się dwie osoby najadły🤣 a do żuru (żurku) zawsze pieczywo. W moim regionie zdarza się tak, że zalewa się żurkiem właśnie porwaną bułe i wcina się bez ziemniaków.
ten wojek zna sie na jedzeniu jak ja na buddyzmie, zero pojecia o smakach i podaniu potraw, nigdy nie spotkal by dali bulke do zurku ale zurek w chlebku to juz tak, no burak nic wiecej
Chłopaki najlepsze na żołądek rumianek i świeżo starty imbir , naprawdę działa 😊
Kozak filmik, pozdro chłopaki!
Wojek robisz robotę dzięki za odcinek
pozdro dla Szymona
Piwo warzymy czyli gotujemy a nie pędzimy ;) i na pewno nie ważymy :)
Podobno dobra w tamtych okolicach - Restauracja GALERY.
Jelenia Góra
prosilbym o sprawdzenie miejsca Dolina Pstrąga Machowa. pozdrawiam :D
6:02 Żurek jedzony po mokrych ustach Wojka, podziwiam księciula.....chyba wolę chrząstkę z kiełbasie.....
W Sowiduchu 3 lata temu smacznie zjadłem.
.Ksiazulo, daruj sobie nagrywanie, odoczywaj, pij herbatki ziolowe.. mu tu poczekamy! Wazne, zebys byl zdrowy. Wojek dobra robota!
Wojtek jesteś mega pozytywny ❤ super !
Jest co obejrzeć akurat 😌
mieszkam na slasku i zawsze jemy zurek z pieczywem!
Marian najlepszy kontent. Konstruktywna krytyka: więcej ujęć na jedzenie, po to się ogląda a czasami za mało widać, nawet końcówka kebaba nigdy niewidziana była a tam może być samo ciasto lub sam sos
Polecam bar "WRZOS" w Karpaczu
Pędzą piwo.... Wojek ogar
Zupa nie była sucha - no to klasa, klasa, restauracja gdzie zupa nie jest sucha to nieźle!
Szanowny Panie na żołądek to pieczone jabłko ;) poczytać na goglach! ❤
W pierwszym kęsie kaczki martwił go intensywny smak kaczki...
Spróbujcie kiedyś kaczki confit ;) To oczywiście nie tylko metoda przyrządzenia kaczki ale i wielu innych mięs:)
Bar WRZOS w Karpaczu❤ Ulubiony!!
Mogliście się udać do Galerii Smaków. Polecam. Dobre jedzenie nie jest tylko przy głównym deptaku.
Wojtek jaki poeta, tworcze wypowiedzi. Napary z ziol i dobry rosol pomagaja na zoladek, na zatrucia. Kaczke, kurczaka ,ges, w takiej postaci z gnotkiem je sie rekoma😉 Takze werska mini ,jako przekaska skrzydelka czy palki jemy rekoma. A jesli juz koniecznie sztuccami, to jedna reka trzyma sie gnotek, a w drugiej widelec i sie zbiera nim miesko.😉 Serdecznie pozdrawiam 🥰
Witam mieszkam nie daleko Karpacza na dolnym Śląsku byłam w Karpaczu życzę miłego dnia❤❤
Śląski kapuśniak wymiata zawsze :) jak i Żurek mniam :)
Od pierwszego odcinka oglądam ,,pierogi z kimchy,,...książula gdy powrócił i wojka.....moje ukochane trio...panowie wiolka was uwielbia więc może czas polecieć do Korei😊🎉 😊🎉to by była petarda ❤
Mam tak samo 😅