Właśnie tego było mi trzeba. Mąż nie rozumie ze ja nie jestem jego sprzątaczka. I ja nic nie robię. A porządek się utrzymuje sam Nie pomaga mi a tylko dokłada. I ciągle ciche dni i to moja wina.
Aga,weź kartkę i napisz co Ty tak na prawdę myślisz sama o sobie. To nie musi być twoja prawda,ale To co ci wcisnieto na twój temat. A ludzie są tylko naszymi lustrami, uważnie sluchajmy co do nas mowia
Tęskniliśmy! Cieszymy się że znowu nagrywasz o relacjach:-) tyle fajnych tematów jest do poruszenia!:-) oczywiście o relacjach - mój ulubiony temat u Ciebie! Uwielbiam Twoje opracowania.
@@nataliatur-relacje jasne! Za każdym razem gdy widzę nowy film - oglądam! Ogromnie mi pomogłaś kiedy przechodziłem ciężki czas w relacji. Teraz polecam Twój kanał wszystkim w podobnej sytuacji. Dobrze że jesteś!
Spadłaś mi z nieba. Mam problem, bo mój partner ciągle korzysta z telefonu. Zacznę od techniki UFO. Gdy nie zadziała, przejdę do metody ZNÓW :) PS uroczy psiak
Bardzo mądre nagranie. Nie lubię w sobie tego, że nie potrafię ludziom mówić co mnie boli. Muszę to zmienić, zdecydowanie i to w taki sposób jaki przedstawiłaś. Jasny komunikat, przedstawienie swoich oczekiwań i wzięcie odpowiedzialności za swoje słowa.
Dobry film, Nishka. U mnie zawsze było trudno z komunikowaniem swoich potrzeb. Mam nadzieję, że wraz z kolejnymi długimi stażami związków jednak czegoś się nauczyłam. Ale wciąż to nie jest proste, no i niektóre sprawy są jednak mniej zero-jedynkowe i nie zawsze chce się stawiać sprawę na ostrzu noża. Takie np. niesprzątanie dla mnie nie jest aż tak irytujące, by na tym opierać być albo nie być związku, jeśli w innych dziedzinach jest wspaniale.
Dziękuję! Akurat mam problem w jednej relacji i sobie uświadomiłam, że akurat dziś nieświadomie użyłam UFO, ale bez wypowiedzenia bezpośrednio moich potrzeb (z kontekstu można je wywnioskować, chociaż nie sądzę, że zrobi to odbiorca), ale teraz wiem, że będę nad tym pracować, nad komunikacją swoich potrzeb. Zobaczymy jak zadziała. Dziękuję. 😀
Ha,ha, już wyobrażam sobie minę swojego męża, któremu recytuję słowa metody ZNÓW :P :D Zanim by załapał o co mi chodzi, pewnie wybuchnęłabym śmiechem widząc jego zakłopotanie albo nerwy. Metoda warta przetestowania, hi, hi, dzięki :)
Tak sobie teraz pomyślałam, że Wydaje mi się, że tej metodzie chodzi głównie o to, by przepracować najpierw sprawę w swojej głowie :) komunikat wychodzi potem samo przez się ;)
Prosiłam nie raz , jeśli mi nie pomaga ex to nie dokładaj..Nie działa i jestem taka i owaka... Do dziecka tez mało co ingeruje w czynności. Synek ma 2 lata. Ani razu nie wstaje w nocy..Spi sobie w innym pokoju. Jak ma wolne i tak nie wstanie do dziecka. Moje słoneczko małe, wstaje od 2 lat po 5 /8 razy i tak każdego dnia. Zero pomocy mam.
Zauważyłam, że mężczyznom jest bardzo trudno odnaleźć się w sytuacji gdy pojawia się dziecko. Dużo dłużej dojrzewają do rodzicielstwa. To często rodzi duże konflikty, bo młode mamy są w bardzo wymagającym czasie. U mnie dużo zmieniło to, że sama przed sobą przyznałam, że tacie też jest ciężko, że jest zagubiony, nie umie nawiązać relacji. Zamiast pretensji i próśb o pomoc, zaczęłam konkretnie mówić o danej potrzebie w danej chwili np. " dziś potrzebuję trochę dłużej pospać, bo jestem zmęczona. Dasz radę zająć się dzieckiem przez dwie godzinki rano?" Zaczęłam też doceniać wkład partnera. Psycholog mi też doradziła (u nas tekst, jak nie pomagasz, to nie przeszkadzaj padał bardzo często i okazało się że powodował frustrację i bezsilność u nas obojga) żeby opracować scenariusze różnych zachowań. Jeśli dziecko płacze, a ja już nie daje rady, to ty wtedy przytul malucha, żebym nie czuła się winna. Taki przykład. Albo, jeśli widzisz, że nie daje sobie rady z xxxxx to wtedy najlepiej jeśli zrobisz yyyyy. Praca na konkretach. Może to coś pomoże . Ja nie jestem specjalistą, mam po prostu dwoje małych dzieci i męża i chociaż już wiele razy miałam chęć się wyprowadzić, to zależy mi na związku z nim i cały czas staram się tez traktować go fair. Chyba Jasper Juul napisał, że związek powinniśmy traktować jak pierwsze dziecko. ;) Powodzenia
Dobre... Muszę przetestować. Mam problem z ogromną zazdrością mojego partnera. Zazdrość ta dotyczy wszystkiego i wszystkich. Bardzo męcząca sytuacja, która niszczy mnie psychicznie i niszczy nasz związek. Niestety żadne argumenty do tej pory nie pomogły. Trzeba więc wytoczyć cięższe działo a jeśli i to nie pomoże... Buziaki 😘
Ważny film o stawianiu granic, dziękuję! Staram się z chłopakiem w ten sposób komunikować, nieświadoma tej techniki trochę ostatnio zwróciłam mu uwagę na zmywanie naczyń i powiedzialam że nie będę więcej narzekać ale że mi to przeszkadza. Widzę że się stara i zmywa częściej. Całe szczęście komunikacja nam całkiem wychodzi i oboje staramy się wychodzić sobie naprzeciw. Dobrze Cię znowu widzieć, wszystkiego dobrego w nowym roku!
Pokazane przykłady uważam za bardzo dobre. Mam lekkie wrażenie że są trochę agresywne ale fakt, czasami trzeba dobitnie wyrazić swoje zdanie. Filmik spadł mi z nieba ponieważ mam aktualnie problem w związku. Postaram się wykorzystać te porady. Dziękuję za film ❤️❤️
Rewelacja! Zastosuje bo mam pewna sytuacje która już nie wiem jak rozwiązać. Myśle ze taki sposób mówienia przyda się ogólnie w wielu sytuacjach z różnymi ludzmi
Na kanał trafiłem przypadkiem, podczas robienia researchu na środową (pierwszą) terapię z narzeczoną. Potwierdza się wiele z tego co intuicyjnie czułem i co wyniosłem z wielu różnych publikacji w tej tematyce. Pozdrawiam serdecznie 👍🏻
Jest Pani genialna! Dosłownie teraz mam taką sytuację w swojej relacji, zastanawiałam się czego brakowało w rozmowach, metoda UFO (swoją drogą fajna nazwa :D) działała, ale do pewnego momentu, bez większych rezultatów. Ta, o której Pani mówi w drugiej części filmu jest o tyle dobra, bo może być bardziej skuteczna, ze względu na asertywny, konkretny komunikat bez wywierania presji na drugiej osobie.
Kocham jak to nazywasz ZNOW, Tatiana Mitkowa mowila o czyms takim u siebie na kanale i od razu stwierdzilam, ze jest to idealne podejscie do faceta jesli juz ma sie totalnie dosc ;) jesli nie zadziala to dziewczyny szkoda czasu xd
Filmik, którego potrzebowałam, ale o tym nie wiedzialam 👀 Może w końcu uda mi się pogadać ze współlokatorką i powiedzieć jej, co mi nie pasuje w jej zachowaniu, bo cały czas nie mogłam się do tego zabrać :((
. Właśnie mija tydzień odkąd postanowiłam uwolnić się od toksycznego ojca . wynajęłam mieszkanie. Byłam w takiej sytuacji ale żadne słowa nie zmieniły sytuacji . Nawet ufo . Reszta rodziny przymyka oczy ale ja nie potrafię.
O kurcze, przeglądając yt w sobotę wieczorem nie spodziewałam się trafić na taki temat. Chętnie zobaczę inne filmy! Podoba mi się Twoja aura 💕 do zobaczenia w kolejnym filmiku :)
Skąd pani wzięła określenie tej metody? Jest łudząco podobna do podejścia z nurtu NVC (Nonviolent communication) na polski przetłumaczona jako Porozumienie bez Przemocy, ale ja wolę używać określenie Komunikacja empatyczna albo Porozumienie współodczuwajaące. 🤗
Określenie wymyśliłam sama 😀 ale rzeczywiście jest bardzo podobna to NVC, nie pomyślałam o tym! :) a 3 lata temu nakręciłam o tym film: th-cam.com/video/-e2tRKfxsfI/w-d-xo.html
Zastanawiam się tylko - czy ta metoda nie będzie poniekąd manipulacją? Brzmi przekonująco, sama mam kilka rzeczy w partnerze, które niesamowicie mi uwierają, ale decydując się na zastosowanie metody ZNOW obawiałabym się trochę tego, że może to być właśnie tak odebrane albo że osiągnę odwrotny od zamierzonego celu - czyli mimo wszystko, partner czułby jeszcze większą presję, kiedy miałby świadomość, że coś mi przeszkadza, a tego mu nie powiem. W pewnym sensie stawiłabym się w roli cichego krytyka, czego on byłby całkowicie świadomy, a wszystkie te pretensje, którym nie dałabym ujścia odkłożyłyby się w postaci niechęci do tej osoby, a stąd już krótka droga do zakończenia relacji. Tym bardziej, że decydując się na 'nie narzekanie' w większości przypadków mogę jedynie zamknąć usta i przemilczeć parę spraw, ale te emocje nie znikną - albo odłożą się w postaci coraz to bardziej negatywnego obrazu drugiej osoby albo znajdą ujście w niewerbalnych gestach, a tym bardzo łatwo wzbudzić u drugiej osoby przeczucie, że coś jednak jest nie tak i mimo, że nie mówi się o tym, to problem nie znika. Myślę, że osobiście zdecydowałabym się na takie kroki, dopiero w przypadku, gdy coś przeszkadzałoby mi tak bardzo, że nie byłabym już w stanie kochać drugiej osoby takiej, jaka jest. A jeśli nie jest to tak bardzo skrajna sytuacja, i też miałabym świadomość, że ta cecha w gruncie rzeczy (i w miarę możliwości - obiektywnie podchodząc do tematu) nie jest krzywdząca dla mnie, to najpierw probowałabym iść w racjonalizację, bo przecież nigdy nie znajdzie się taka osoba, która w 100% będzie nam pasować, a nawet jeśli się znajdzie to prawdopodobnie zabraknie w tym wszystkim chemii, bo zazwyczaj pożądanie oparte jest wlaśnie na różnicach. Mimo wszystko, myślę, że w skrajnych przypadkach, kiedy jakaś cecha drugiej osoby, oprócz tego, że tylko nam przeszkadza, jest też krzywdząca i toksyczna to metoda taka jak najbardziej na plus.
Super materiał ♥️ A teraz wielu z nas zacznie się zastanawiać ile poświęci na to żeby być z kimś 😀 Świetny materiał i bardzo ciekawa technika ... robiąca z nas dorosłych biorących odpowiedzialność za własne życie w każdej sprawie. Jeszcze raz dziękuje za prace jaka wkładasz w przygotowanie tych filmów 😀♥️
Natalio! Spadłaś mi z nieba tym filmem! Od kilku tygodni gnębi mnie fakt, że najbliższa mi osoba kompletnie ignoruje swoje sprawy zdrowotne, co bardzo mnie boli, bo jako osoba pracująca w służbie zdrowia wiem jakie mogą a właściwie będą tego konsekwencje. Były rozmowy, wielokrotne i często niestety emocje brały górę i kończyło się to płaczem. Były też "obiecanki" i mocne postanowienie poprawy, ale póki co, efektów zero. Już naprawdę nie miałam pojęcia jak mam do tego podejść, i chyba w takim razie pora zrobić notatki i spróbować Twojej metody i propozycji. Jak to nie zadziała to nie wiem co, może faktycznie będzie trzeba rozważyć inne życie, choć będzie to cholernie ciężkie bo nie mam koło siebie prócz tej osoby kogoś bliskiego na tyle bym mogła w takiej sytuacji zwrócić się o pomoc. Dziękuję!❤️
@@nataliatur-relacje dziękuję! Ja też mam taką nadzieję, a na pewno warto spróbować. Czasem też bycie tą "silną" psychicznie osobą w relacji, która walczy, próbuje, chce pomóc jest bardzo wyczerpujące. Liczę, że taki komunikat może w końcu dotrze do odbiorcy. Choć z drugiej strony wiem też, że nie można pomóc komuś, kto tej pomocy nie chce, nawet jeśli jest to najbliższa osoba. Dlatego tak to chyba bardzo boli, bo trzeba uszanować decyzje drugiej strony, której postanowienie nam zupełnie nie odpowiada i wtedy faktycznie można zadać sobie pytanie dotyczące sensu tej relacji, żeby uniknąć zniszczenia siebie samego.
Słyszałam już o FUO/UFO ale zapomniałam o tym! Dzięki za przypomnienie. Czy masz jakiś filmik, albo planujesz, który tłumaczył by podstawy porozumienia bez przemocy jako całego systemu? Bardzo by mnie to ciekawiło. Pozdrawiam
Witam serdecznie . Ja tu nowa. Najbardziej przemówiła do mnie scena z psem -bo zobaczyłam w niej siebie i moje prośby do narcyza -a on jak ten psiak tylko milczy i patrzy jakby mu słownictwo z głowy wypracowało. I to tak jakbym prosiła tego psa ,aby przemówił -w dzisiejszej dobie niemożliwe. Czy to zdanie do wykorzystania tez względem narcyza ukrytego złośliwego? Czy lepiej nie ? Pozdrawiam
Ale pani jest mądra😕w moim przypadku nie o związek chodzi od współlokatorki jestem uzależniona od jej godzin pracy by móc woglóle cokolwiek sobie zrobić ; przeprać ugotować, czy nawet umyć głowę lub zrobić coś przy sobie zrobić
4:40 A nie jest to oddawanie naszej decyzji w ręce tej osoby? Uzalezniamy wtedy całą relacje i bieg wydarzen od jej decyzji. Moze lepiej by bylo powiedziec "nie będe zrzedzic, bo nie ma juz siły, twoje zachowanie nie podoba mi sie na tyle, ze odchodze" - teraz pileczka jest po drugiej stronie, moze machnac ręką a moze zawalczyc, ale nasza decyzja zostala podjeta przez nas samych. Podobne oddawanie decyzji ma miejsce w przypadku szantazu "Jak nie zmienisz tego to odchodze"- to tez oddawanie komus sterów
@@nataliatur-relacje No ok, ale są ludzie, którzy nie potrafią sami zakonczyć zwiazku i czekaja na ruch tej drugiej strony, zeby samemu nie musiec podejmowac kroków. Mówiąc "moja decyzja bedzie reakcją na twoją decyzję" nie odejmujemy sobie czasem decyzyjnosci? Nie wiem, takie są moje odczucia
Droga Natalio, szanuje Twoją pracę i Twoją osobę i oglądam Twój program od początku. Mam z tego tytułu prośbę. Ostatnimi czasy większość Twoich filmów kręci się wokół tematów związku, miłości itd. Czy mogłabyś proszę również poruszać inne tematy trochę częściej?
Zaraz, granie w gry jest teraz jakim wyznacznikim patologii małżeńskiej? Pytam serio, bo stawianie grania na równi z używkami trochę mną wstrząsnęło...
Rozmowy nie pomagaja. Ja nie czuje ze potrzebuje go.. Jesteśmy razem 10 lat. 2 lata po ślubie. A on ucieka od obo wiązkowych do nowych bo pracuje... Przykre i słabe
On pracuje i koniec. Przykre jest, że musze tłumaczyc aby budował więź z własnym dzieckiem. Nie pracuje nad sobą, nad relacją, nie wprowadza systematycznosci. Zaburza moja harmonie tylko.
@@agarozbicka7446 Może warto rozważyć jakąś terapię. Może być trudno namówić go na wizytę u specjalisty (wspólną), ale jak Ciebie nie słucha, to być może posłuchałby kogoś z boku? Dlaczego mąż od Was ucieka - zadałabym sobie to pytanie, jeżeli on nie chce rozmawiać z Tobą, co jest trochę przytłaczające, ale być może ma swoje powody, żeby postępować w taki a nie inny sposób? Może taki wzorzec rodziny i oziębłość emocjonalną wyniósł z domu rodzinnego i historia zatacza krąg?
@@berrystraw8862 bo on pracuje. Takie sa jego słowa. I mój obowiązek żeby zająć się dzieckiem bo on pracuje. Pytałam go czy nie ma potrzeby uczenia syna Świata, przygotować butelki na noc, na spacery on zmęczony... Mam już tego dosyć...
@@berrystraw8862 Terapią? Hmmm tyle to już trwa że nie mam siły na terapie. Od kad mamy dziecko to czuje się bardzo przytłoczona ale przez męża. Przy dziecku robię wszystko z przyjemnością. Jets moim szczęściem, moje serce całe może życie. Mąż mi doklady pracy oraz wypomina, że nie mam nic do roboty. 😏 ham prostak i podły. On się wyspi, on się wykąpie pół dnia, on sobie pali godzinami w innym pomieszczeniu, spi w innym pokoju bo on pracuje przecież i się kusi wyspać, nawt jak ma wolne. Czuje ze coraz bardziej on mi przeszkadza. Zaczął uciekac od obowiązków przy dziecku, e domu nic nie robi. Nawet jak się coś zepsuje poproszę i tak nic z tego. Ach!. ... Mogłabym tak pisać i pisać.
Trochę mi się ta metoda ZNÓW kojarzy z manipulacją. Zmień coś, bo inaczej Cię zostawię. Hmmmm... Myślę, że póki faktycznie nie jesteśmy na granicy rozstania, to zabrzmi jak zwykłe gadanie bez pokrycia i rezultatów w przyszłości.
Przede wszystkim, jak w związku nie ma seksu lub seks jest kiepski, to takiego związku nie ma. Złota reguła brzmi: Nie ma seksu, nie ma związku. Drogie koleżanki macie ochotę na seks, to mówcie o tym facetom. Przestańmy się wstydzić, że chcemy się bzykać. To samo zdrowie.
zgadzam się, że seks jest ważnym elementem związku, ale wydaje mi się, że istnieją słabe związki, gdzie seksu jest dużo i jest dobry, więc nie jest to warunek najważniejszy.
@@nataliatur-relacje no to po 80tce. Tu juz chyba malo waypliwosci :D a tak serio wiadomo, ze czasem sie zdarzy, gdy sie przydarzy, ale tu puenta komentarza byla, ze bez dobrego i czestego seksu nie ma dobrego zwiazku, co jest nieprawda, bo z wiekiem inaczej realizujemy intymność
Właśnie tego było mi trzeba. Mąż nie rozumie ze ja nie jestem jego sprzątaczka. I ja nic nie robię. A porządek się utrzymuje sam
Nie pomaga mi a tylko dokłada. I ciągle ciche dni i to moja wina.
Współczuję! Trzymaj się. mam nadzieję, że uda Ci się rozwiązać ten problem.
Aga,weź kartkę i napisz co Ty tak na prawdę myślisz sama o sobie. To nie musi być twoja prawda,ale To co ci wcisnieto na twój temat. A ludzie są tylko naszymi lustrami, uważnie sluchajmy co do nas mowia
Łobuz kocha najmocniej :)
Tęskniliśmy! Cieszymy się że znowu nagrywasz o relacjach:-) tyle fajnych tematów jest do poruszenia!:-) oczywiście o relacjach - mój ulubiony temat u Ciebie! Uwielbiam Twoje opracowania.
Też tęskniłam! Za tydzień będzie o innym temacie, nie o relacjach, mam nadzieję, że mimo to, będziesz! :)
@@nataliatur-relacje jasne! Za każdym razem gdy widzę nowy film - oglądam! Ogromnie mi pomogłaś kiedy przechodziłem ciężki czas w relacji. Teraz polecam Twój kanał wszystkim w podobnej sytuacji. Dobrze że jesteś!
0000000000⁰⁰.
Strasznie mi pomogłaś tym nagraniem!!!! Teraz już wszystko wiem....✊ dziękuję 👍
Cieszę się!
Spadłaś mi z nieba. Mam problem, bo mój partner ciągle korzysta z telefonu. Zacznę od techniki UFO. Gdy nie zadziała, przejdę do metody ZNÓW :)
PS uroczy psiak
@@namaluj_mi_niebo genialne 😆
Bardzo mądre nagranie. Nie lubię w sobie tego, że nie potrafię ludziom mówić co mnie boli. Muszę to zmienić, zdecydowanie i to w taki sposób jaki przedstawiłaś. Jasny komunikat, przedstawienie swoich oczekiwań i wzięcie odpowiedzialności za swoje słowa.
powodzenia
Genialne 😍 teraz tylko wyuczyć się tej formułki i zaatakować nią dziada 😉
i właśnie ZNOW wymyśliłem sam w ostatnim związku a potem się zakończył. dziś uważam, że słusznie.
Z nieba spadł mi pani filmik! Mam konflikt w związku. Nie radzę sobie ze stresem i mój partner ma mnie dość. Ciężko jest
Dzięki wielkie!
Dobry film, Nishka. U mnie zawsze było trudno z komunikowaniem swoich potrzeb. Mam nadzieję, że wraz z kolejnymi długimi stażami związków jednak czegoś się nauczyłam. Ale wciąż to nie jest proste, no i niektóre sprawy są jednak mniej zero-jedynkowe i nie zawsze chce się stawiać sprawę na ostrzu noża. Takie np. niesprzątanie dla mnie nie jest aż tak irytujące, by na tym opierać być albo nie być związku, jeśli w innych dziedzinach jest wspaniale.
ten film muszę sobie włączać co kilka dni, żeby przypominać metodę UFO i stosować, do skutku! ;)
Dziękuję! Akurat mam problem w jednej relacji i sobie uświadomiłam, że akurat dziś nieświadomie użyłam UFO, ale bez wypowiedzenia bezpośrednio moich potrzeb (z kontekstu można je wywnioskować, chociaż nie sądzę, że zrobi to odbiorca), ale teraz wiem, że będę nad tym pracować, nad komunikacją swoich potrzeb. Zobaczymy jak zadziała. Dziękuję. 😀
powodzenia!
Ha,ha, już wyobrażam sobie minę swojego męża, któremu recytuję słowa metody ZNÓW :P :D Zanim by załapał o co mi chodzi, pewnie wybuchnęłabym śmiechem widząc jego zakłopotanie albo nerwy. Metoda warta przetestowania, hi, hi, dzięki :)
Tak sobie teraz pomyślałam, że Wydaje mi się, że tej metodzie chodzi głównie o to, by przepracować najpierw sprawę w swojej głowie :) komunikat wychodzi potem samo przez się ;)
Prosiłam nie raz , jeśli mi nie pomaga ex to nie dokładaj..Nie działa i jestem taka i owaka... Do dziecka tez mało co ingeruje w czynności. Synek ma 2 lata. Ani razu nie wstaje w nocy..Spi sobie w innym pokoju. Jak ma wolne i tak nie wstanie do dziecka. Moje słoneczko małe, wstaje od 2 lat po 5 /8 razy i tak każdego dnia. Zero pomocy mam.
Zauważyłam, że mężczyznom jest bardzo trudno odnaleźć się w sytuacji gdy pojawia się dziecko. Dużo dłużej dojrzewają do rodzicielstwa. To często rodzi duże konflikty, bo młode mamy są w bardzo wymagającym czasie. U mnie dużo zmieniło to, że sama przed sobą przyznałam, że tacie też jest ciężko, że jest zagubiony, nie umie nawiązać relacji. Zamiast pretensji i próśb o pomoc, zaczęłam konkretnie mówić o danej potrzebie w danej chwili np. " dziś potrzebuję trochę dłużej pospać, bo jestem zmęczona. Dasz radę zająć się dzieckiem przez dwie godzinki rano?"
Zaczęłam też doceniać wkład partnera.
Psycholog mi też doradziła (u nas tekst, jak nie pomagasz, to nie przeszkadzaj padał bardzo często i okazało się że powodował frustrację i bezsilność u nas obojga) żeby opracować scenariusze różnych zachowań. Jeśli dziecko płacze, a ja już nie daje rady, to ty wtedy przytul malucha, żebym nie czuła się winna. Taki przykład. Albo, jeśli widzisz, że nie daje sobie rady z xxxxx to wtedy najlepiej jeśli zrobisz yyyyy.
Praca na konkretach.
Może to coś pomoże .
Ja nie jestem specjalistą, mam po prostu dwoje małych dzieci i męża i chociaż już wiele razy miałam chęć się wyprowadzić, to zależy mi na związku z nim i cały czas staram się tez traktować go fair. Chyba Jasper Juul napisał, że związek powinniśmy traktować jak pierwsze dziecko. ;)
Powodzenia
Łobuz kocha najmocniej :)
Bardzo ciekawe, metoda UFO kojarzy mi się z komunikatem ja, też mówimy o swoich uczuciach, faktach i oczekiwaniach. Super się Ciebie słucha
Dzięki! ❤️
Chyba jednak mam czipa po szczepieniu bo tylko pomyślałam o Pani filmach, że dawno nie widziałam powiadomień etc a tu proszę jest film 😉
O tak, dotarł dziś do mnie nieznany sygnał, to pewnie od Ciebie! :)
@@nataliatur-relacje 🤣🤣🤣
Dziękuję za pomocną technikę komunikacji. Wdziecznosc.
Dobre... Muszę przetestować.
Mam problem z ogromną zazdrością mojego partnera. Zazdrość ta dotyczy wszystkiego i wszystkich. Bardzo męcząca sytuacja, która niszczy mnie psychicznie i niszczy nasz związek. Niestety żadne argumenty do tej pory nie pomogły. Trzeba więc wytoczyć cięższe działo a jeśli i to nie pomoże...
Buziaki 😘
Jak zawsze świetny i pomocny przekaz. Dziękuję!
Wow ale jestem wcześnie :D Filmik na pewno bardzo się przyda!
Cieszę się!
przy okazji model FUKO jest bardzo podobny, tylko trzeba uważac na błędy typu krytyka, konsewkencja jako kara itp
Również mam taki stosunek do tego😉🤗pozdrawiam
Ważny film o stawianiu granic, dziękuję! Staram się z chłopakiem w ten sposób komunikować, nieświadoma tej techniki trochę ostatnio zwróciłam mu uwagę na zmywanie naczyń i powiedzialam że nie będę więcej narzekać ale że mi to przeszkadza. Widzę że się stara i zmywa częściej.
Całe szczęście komunikacja nam całkiem wychodzi i oboje staramy się wychodzić sobie naprzeciw.
Dobrze Cię znowu widzieć, wszystkiego dobrego w nowym roku!
dzięki i nawzajem! :)
Bardzo fajna metoda i warta przetestowania. Szczególnie że wymaga o wiele mniejszego nakładu energii i emocji niż przysłowiowa "bomba złości"!
Świetna podpowiedz ;) trzeba wypróbować ;)
Postaram się zapamiętać, bardzo ciekawa sprawa, dzięki :) Ja zwykle rzucam niestety bomby złości :/
One niestety tylko robią dużo dymu..
U nas w związku są same bomby . Ach dupa totalna. Nie ma z kim pogadać.
Motyw z pieskiem i jego miny, to złoto 😄❤
Bardzo dziękuje za ten film!
Fajny odcinek. Pozdrawiam!
Pokazane przykłady uważam za bardzo dobre. Mam lekkie wrażenie że są trochę agresywne ale fakt, czasami trzeba dobitnie wyrazić swoje zdanie. Filmik spadł mi z nieba ponieważ mam aktualnie problem w związku. Postaram się wykorzystać te porady. Dziękuję za film ❤️❤️
nie są agresywne, są jak coś asertywne :)
Rewelacja! Zastosuje bo mam pewna sytuacje która już nie wiem jak rozwiązać. Myśle ze taki sposób mówienia przyda się ogólnie w wielu sytuacjach z różnymi ludzmi
Bardzo dziękuję za te wskazówki, które dla mnie są bardzo cenne i pomocne.
O kurcze, ja mam problem z partnerem odnośnie paru rzeczy i trochę mi to może pomóc, mam nadzieję... :)
Na kanał trafiłem przypadkiem, podczas robienia researchu na środową (pierwszą) terapię z narzeczoną. Potwierdza się wiele z tego co intuicyjnie czułem i co wyniosłem z wielu różnych publikacji w tej tematyce. Pozdrawiam serdecznie 👍🏻
super, że idziecie na terapię! To bardzo ważny i mądry ruch. Powodzenia
Kolejny arcywartosciowy film. Dziękuję! ❤️
Dziękuję yt, ze mi Cie podeslal bo juz kilka filmikow zdazylam uszczypnac, w ciagu kilkunastu minut : P a ten jest akurat dla mnie
Genialny przekaz 👍
Najlepszy odcinek!! dziękuje
Jest Pani genialna! Dosłownie teraz mam taką sytuację w swojej relacji, zastanawiałam się czego brakowało w rozmowach, metoda UFO (swoją drogą fajna nazwa :D) działała, ale do pewnego momentu, bez większych rezultatów. Ta, o której Pani mówi w drugiej części filmu jest o tyle dobra, bo może być bardziej skuteczna, ze względu na asertywny, konkretny komunikat bez wywierania presji na drugiej osobie.
Jak bardzo się cieszę na powrót filmów 😊
Pozdrawiam cieplutko...
Kocham jak to nazywasz ZNOW, Tatiana Mitkowa mowila o czyms takim u siebie na kanale i od razu stwierdzilam, ze jest to idealne podejscie do faceta jesli juz ma sie totalnie dosc ;) jesli nie zadziala to dziewczyny szkoda czasu xd
Filmik, którego potrzebowałam, ale o tym nie wiedzialam 👀
Może w końcu uda mi się pogadać ze współlokatorką i powiedzieć jej, co mi nie pasuje w jej zachowaniu, bo cały czas nie mogłam się do tego zabrać :((
świetny pomysł, powodzenia :)
Polecam ten podcast. Świetne :
" jak człowiek z psem " . Dzięki za wywołanie usmiechu w niezbyt wesołych momentach👍🤗😊
Super 👍
Genialne!
baaardzo lubię Cię słuchać :) prosimy więcej filmów! buziaki
. Właśnie mija tydzień odkąd postanowiłam uwolnić się od toksycznego ojca . wynajęłam mieszkanie. Byłam w takiej sytuacji ale żadne słowa nie zmieniły sytuacji . Nawet ufo . Reszta rodziny przymyka oczy ale ja nie potrafię.
gratuluję odwagi i zawalczenia o siebie, Trzymaj się
O kurcze, przeglądając yt w sobotę wieczorem nie spodziewałam się trafić na taki temat. Chętnie zobaczę inne filmy! Podoba mi się Twoja aura 💕 do zobaczenia w kolejnym filmiku :)
cieszę się i dziękuję!
Ten film jest świetny! Na pewno spróbuje tej metody ✋🏻
Witam serdecznie. Akurat po wczorajszym zachowaniu mojego męża, odcinek dla mnie. Pozdrawiam z Łodzi 🤗 i uściski dla psiulka.
Skąd pani wzięła określenie tej metody? Jest łudząco podobna do podejścia z nurtu NVC (Nonviolent communication) na polski przetłumaczona jako Porozumienie bez Przemocy, ale ja wolę używać określenie Komunikacja empatyczna albo Porozumienie współodczuwajaące. 🤗
Określenie wymyśliłam sama 😀 ale rzeczywiście jest bardzo podobna to NVC, nie pomyślałam o tym! :) a 3 lata temu nakręciłam o tym film: th-cam.com/video/-e2tRKfxsfI/w-d-xo.html
@@nataliatur-relacje Aha, okej. ;) Tamten filmik widziałam 👍
Super filmik 😀
Bardzo wartościowy odcinek :) cieszę się już na kolejne!
Dziekuje!!!
WSPANIAŁE!
Zastanawiam się tylko - czy ta metoda nie będzie poniekąd manipulacją? Brzmi przekonująco, sama mam kilka rzeczy w partnerze, które niesamowicie mi uwierają, ale decydując się na zastosowanie metody ZNOW obawiałabym się trochę tego, że może to być właśnie tak odebrane albo że osiągnę odwrotny od zamierzonego celu - czyli mimo wszystko, partner czułby jeszcze większą presję, kiedy miałby świadomość, że coś mi przeszkadza, a tego mu nie powiem. W pewnym sensie stawiłabym się w roli cichego krytyka, czego on byłby całkowicie świadomy, a wszystkie te pretensje, którym nie dałabym ujścia odkłożyłyby się w postaci niechęci do tej osoby, a stąd już krótka droga do zakończenia relacji. Tym bardziej, że decydując się na 'nie narzekanie' w większości przypadków mogę jedynie zamknąć usta i przemilczeć parę spraw, ale te emocje nie znikną - albo odłożą się w postaci coraz to bardziej negatywnego obrazu drugiej osoby albo znajdą ujście w niewerbalnych gestach, a tym bardzo łatwo wzbudzić u drugiej osoby przeczucie, że coś jednak jest nie tak i mimo, że nie mówi się o tym, to problem nie znika. Myślę, że osobiście zdecydowałabym się na takie kroki, dopiero w przypadku, gdy coś przeszkadzałoby mi tak bardzo, że nie byłabym już w stanie kochać drugiej osoby takiej, jaka jest. A jeśli nie jest to tak bardzo skrajna sytuacja, i też miałabym świadomość, że ta cecha w gruncie rzeczy (i w miarę możliwości - obiektywnie podchodząc do tematu) nie jest krzywdząca dla mnie, to najpierw probowałabym iść w racjonalizację, bo przecież nigdy nie znajdzie się taka osoba, która w 100% będzie nam pasować, a nawet jeśli się znajdzie to prawdopodobnie zabraknie w tym wszystkim chemii, bo zazwyczaj pożądanie oparte jest wlaśnie na różnicach. Mimo wszystko, myślę, że w skrajnych przypadkach, kiedy jakaś cecha drugiej osoby, oprócz tego, że tylko nam przeszkadza, jest też krzywdząca i toksyczna to metoda taka jak najbardziej na plus.
Super że wróciłaś 🫀
Nagrywa w kosmosie, mówi o UFO - ciekawe zmiany na kanale 😁
A pies bardzo fajny - dobry aktor 😀
Nowy Rok, Nowa JA :D
Super materiał ♥️
A teraz wielu z nas zacznie się zastanawiać ile poświęci na to żeby być z kimś 😀 Świetny materiał i bardzo ciekawa technika ... robiąca z nas dorosłych biorących odpowiedzialność za własne życie w każdej sprawie.
Jeszcze raz dziękuje za prace jaka wkładasz w przygotowanie tych filmów 😀♥️
mega się cieszę że wróciłaś! ^^ stęskniłam się za tymi materiałami
Bardzo doceniam, że tworzysz te filmy. Zawsze dają mi do myślenia. Dzięki! ❤️
Super metoda!
Świetny materiał! Poza tym... Jaka Ty jesteś piękna 💗
Natalio! Spadłaś mi z nieba tym filmem! Od kilku tygodni gnębi mnie fakt, że najbliższa mi osoba kompletnie ignoruje swoje sprawy zdrowotne, co bardzo mnie boli, bo jako osoba pracująca w służbie zdrowia wiem jakie mogą a właściwie będą tego konsekwencje. Były rozmowy, wielokrotne i często niestety emocje brały górę i kończyło się to płaczem. Były też "obiecanki" i mocne postanowienie poprawy, ale póki co, efektów zero. Już naprawdę nie miałam pojęcia jak mam do tego podejść, i chyba w takim razie pora zrobić notatki i spróbować Twojej metody i propozycji. Jak to nie zadziała to nie wiem co, może faktycznie będzie trzeba rozważyć inne życie, choć będzie to cholernie ciężkie bo nie mam koło siebie prócz tej osoby kogoś bliskiego na tyle bym mogła w takiej sytuacji zwrócić się o pomoc. Dziękuję!❤️
Powodzenia! Mam nadzieję, że pomoże ❤️
@@nataliatur-relacje dziękuję! Ja też mam taką nadzieję, a na pewno warto spróbować. Czasem też bycie tą "silną" psychicznie osobą w relacji, która walczy, próbuje, chce pomóc jest bardzo wyczerpujące. Liczę, że taki komunikat może w końcu dotrze do odbiorcy. Choć z drugiej strony wiem też, że nie można pomóc komuś, kto tej pomocy nie chce, nawet jeśli jest to najbliższa osoba. Dlatego tak to chyba bardzo boli, bo trzeba uszanować decyzje drugiej strony, której postanowienie nam zupełnie nie odpowiada i wtedy faktycznie można zadać sobie pytanie dotyczące sensu tej relacji, żeby uniknąć zniszczenia siebie samego.
Słyszałam już o FUO/UFO ale zapomniałam o tym! Dzięki za przypomnienie.
Czy masz jakiś filmik, albo planujesz, który tłumaczył by podstawy porozumienia bez przemocy jako całego systemu? Bardzo by mnie to ciekawiło.
Pozdrawiam
Mam :) th-cam.com/video/-e2tRKfxsfI/w-d-xo.html
Bardzo ciekawy film :)
Jesteś Super :). Miło było słuchać tą relację. Bardzo dobry przekaz 👍👍👍
Witam serdecznie . Ja tu nowa.
Najbardziej przemówiła do mnie scena z psem -bo zobaczyłam w niej siebie i moje prośby do narcyza -a on jak ten psiak tylko milczy i patrzy jakby mu słownictwo z głowy wypracowało. I to tak jakbym prosiła tego psa ,aby przemówił -w dzisiejszej dobie niemożliwe.
Czy to zdanie do wykorzystania tez względem narcyza ukrytego złośliwego? Czy lepiej nie ?
Pozdrawiam
Ale pani jest mądra😕w moim przypadku nie o związek chodzi od współlokatorki jestem uzależniona od jej godzin pracy by móc woglóle cokolwiek sobie zrobić ; przeprać ugotować, czy nawet umyć głowę lub zrobić coś przy sobie zrobić
spróbuj tej metody. współczuję!
To jest komunikat ja
Świetny temat! Jestem ZA scenkami z psim aktorem! Jest boski 😍❤
A tak na marginesie to można zapytać ile dawek preparatu Pani Natalia już przyjęła?
👍
w pełni się zgadzam
Słaba ta metoda. Tak naprawdę to po prostu straszenie rozstaniem. Ale nie rozwiązuje problemu, dana osoba dalej będzie np. palić papierosy.
4:40 A nie jest to oddawanie naszej decyzji w ręce tej osoby? Uzalezniamy wtedy całą relacje i bieg wydarzen od jej decyzji. Moze lepiej by bylo powiedziec "nie będe zrzedzic, bo nie ma juz siły, twoje zachowanie nie podoba mi sie na tyle, ze odchodze" - teraz pileczka jest po drugiej stronie, moze machnac ręką a moze zawalczyc, ale nasza decyzja zostala podjeta przez nas samych. Podobne oddawanie decyzji ma miejsce w przypadku szantazu "Jak nie zmienisz tego to odchodze"- to tez oddawanie komus sterów
ale to, co my zrobimy z postawą tej drugiej osoby zależy przecież od nas :)
@@nataliatur-relacje No ok, ale są ludzie, którzy nie potrafią sami zakonczyć zwiazku i czekaja na ruch tej drugiej strony, zeby samemu nie musiec podejmowac kroków. Mówiąc "moja decyzja bedzie reakcją na twoją decyzję" nie odejmujemy sobie czasem decyzyjnosci? Nie wiem, takie są moje odczucia
Droga Natalio, szanuje Twoją pracę i Twoją osobę i oglądam Twój program od początku. Mam z tego tytułu prośbę. Ostatnimi czasy większość Twoich filmów kręci się wokół tematów związku, miłości itd. Czy mogłabyś proszę również poruszać inne tematy trochę częściej?
W ostatnich 5 filmach nie było nic o miłości i związkach :)
Witam ,a co jak taka osoba jest twoim dzieckiem?tylko ze dorosly ☹
❤
Nikt się chyba nie spodziewał zobaczyć Ciebie w kosmosie jak opowiadasz nam o UFO 😄
Zaraz, granie w gry jest teraz jakim wyznacznikim patologii małżeńskiej?
Pytam serio, bo stawianie grania na równi z używkami trochę mną wstrząsnęło...
nie! nie uważam zresztą, że granie w gry jest złe. Ale gdy np. jedna osoba gra non stop, a druga czuje się z tym bardzo żle, to może o tym powiedzieć.
❤️❤️❤️
Oj dobre to! Chociaz dla mnie brzmi jednak trochę jak szantażyk
Rozmowy nie pomagaja. Ja nie czuje ze potrzebuje go.. Jesteśmy razem 10 lat. 2 lata po ślubie. A on ucieka od obo wiązkowych do nowych bo pracuje... Przykre i słabe
przykra sprawa, bo to nie jest tylko Twoje dziecko.
On pracuje i koniec.
Przykre jest, że musze tłumaczyc aby budował więź z własnym dzieckiem. Nie pracuje nad sobą, nad relacją, nie wprowadza systematycznosci. Zaburza moja harmonie tylko.
@@agarozbicka7446 Może warto rozważyć jakąś terapię. Może być trudno namówić go na wizytę u specjalisty (wspólną), ale jak Ciebie nie słucha, to być może posłuchałby kogoś z boku? Dlaczego mąż od Was ucieka - zadałabym sobie to pytanie, jeżeli on nie chce rozmawiać z Tobą, co jest trochę przytłaczające, ale być może ma swoje powody, żeby postępować w taki a nie inny sposób? Może taki wzorzec rodziny i oziębłość emocjonalną wyniósł z domu rodzinnego i historia zatacza krąg?
@@berrystraw8862 bo on pracuje. Takie sa jego słowa. I mój obowiązek żeby zająć się dzieckiem bo on pracuje. Pytałam go czy nie ma potrzeby uczenia syna Świata, przygotować butelki na noc, na spacery on zmęczony... Mam już tego dosyć...
@@berrystraw8862 Terapią? Hmmm tyle to już trwa że nie mam siły na terapie. Od kad mamy dziecko to czuje się bardzo przytłoczona ale przez męża. Przy dziecku robię wszystko z przyjemnością. Jets moim szczęściem, moje serce całe może życie. Mąż mi doklady pracy oraz wypomina, że nie mam nic do roboty. 😏 ham prostak i podły. On się wyspi, on się wykąpie pół dnia, on sobie pali godzinami w innym pomieszczeniu, spi w innym pokoju bo on pracuje przecież i się kusi wyspać, nawt jak ma wolne. Czuje ze coraz bardziej on mi przeszkadza. Zaczął uciekac od obowiązków przy dziecku, e domu nic nie robi. Nawet jak się coś zepsuje poproszę i tak nic z tego. Ach!.
... Mogłabym tak pisać i pisać.
💫✨⭐️
🌞🌞🌞
Trochę mało to pomocne bo koniec końców dąży to do zerwania, a ja nie chcę zrywać.
nie, to tylko dbanie o granice, nikt nikogo do niczego nie zmusza :)
Komentarz
😉
UFO - 👩🌾, chce by jej 👽-ano 😀😁😉.
- Zaufaj mi!
- Uf, uf
:D
Trochę mi się ta metoda ZNÓW kojarzy z manipulacją. Zmień coś, bo inaczej Cię zostawię. Hmmmm... Myślę, że póki faktycznie nie jesteśmy na granicy rozstania, to zabrzmi jak zwykłe gadanie bez pokrycia i rezultatów w przyszłości.
Ha , ha , na UFO 😂😂😂😂😂
Przede wszystkim, jak w związku nie ma seksu lub seks jest kiepski, to takiego związku nie ma. Złota reguła brzmi: Nie ma seksu, nie ma związku. Drogie koleżanki macie ochotę na seks, to mówcie o tym facetom. Przestańmy się wstydzić, że chcemy się bzykać. To samo zdrowie.
Czyli rozumiem, że związki osób po 60 roku zycia nie istnieją ? xD
zgadzam się, że seks jest ważnym elementem związku, ale wydaje mi się, że istnieją słabe związki, gdzie seksu jest dużo i jest dobry, więc nie jest to warunek najważniejszy.
co do seksu osób po 60. roku życia to nie szłabym w stereotypy, bo uprawiają go również seniorzy :)
@@nataliatur-relacje no to po 80tce. Tu juz chyba malo waypliwosci :D a tak serio wiadomo, ze czasem sie zdarzy, gdy sie przydarzy, ale tu puenta komentarza byla, ze bez dobrego i czestego seksu nie ma dobrego zwiazku, co jest nieprawda, bo z wiekiem inaczej realizujemy intymność
Jak człowiek z psem 😁