Wytłumaczy mi ktoś, jak to jest możliwe, że ktoś jest w rapie 20 lat, a styl nawijania ma taki sam jak na samym początku, zero progresu, najprostsze rymy, zero przekazu. Sokół 20 lat temu, a teraz to niebo a ziemia, a Norman tak jak rapował w 98,tak samo nawija teraz. Brawo Debe, ratujesz ten kawałek
Już tłumaczę. Od początku konsekwentnie robi to samo i nie uległ hybrydacji jak sokół np. który stwierdził (w pierwszym tracku na swojej ostatniej płycie), że hybrydą był od zawsze. Debe też nawinął tak jak kiedyś w tym samym stylu i również jego flow i podejście do tematu nie uległo zmianie w moim mniemaniu. Progres to paradoksalne pojęcie, ale w dużej mierze przez progres własnie ten gatunek umiera i wygląda jak wygląda ["dziś w większe kace w rapie pajace tamto wolę"]. Normanowi jeśli zna się jego dyskografie raczej nie można zarzucić braku przesłania w zrotkach... Nawiasem mówiąc polecam jego kawałek z Sokołem "Kiedyś", nawet tematyka ta sama. Pozdawiam.
@@GWO9WO Już odpowiadam.Oczywiscie znam kawałki Normana dlatego się wypowiedziałem. Płyta Kropki na tamte czasy była jedną z najlepszych w Polsce, idealnie się w trójkę dopasowali, każdy miał inny styl, tylko to było dobre na tamte czasy. Dla mnie teraz teksty Normana są o wszystkim i o niczym plus wspominanie jak to kiedyś było. Uważam, że niektóre jego kawałki teraz przeniósłbym 15 lat wstecz i nie poczułbym różnicy, bo wszystkie te kawałki są takie same, a to chyba nie o to chodzi, żeby każda płyta była taka sama. Plus słowa których używa jak "a ty malolacie z mlekiem pod nosem, nigdy się nie dowiesz jak to było w 98" to co to ma być?? I to jeszcze w kawałku z Sokołem. Czy to wina młodych ludzi, że nie wiedzą jak to było w 98?Małolatów to pewnie pierdoli jak to było w 98,tak samo jak mnie nie interesuje jak to było np. w 77.W kawałku "Mam dość" zaczyna "mam dość małolatów ciągle wbijających sobie kosy".. No kurwa come on. Gdzie ci malolaci ciągle wbijają sobie kosy?? W Tarnowie? Bo mam rozumieć, że pisze teksty o swoim życiu, o swoim podwórku, a nie o całym świecie. W ogóle cały ten kawałek, to aż nie wierzę, że takie coś napisał.Pisanie najprostszych rymów częstochowskich, używanie najprostszych słów (maniur jęki, chuj w dupę psom, obyś życia nie skończył pod monopolem, itd, itp). Brakuje mi postępu w pisaniu, te same słowa mógłby napisać używając ambitniejszych zamienników, brakuje jego samego w tekstach, jego przeżyć na ten moment, tylko takie pisanie ogólnie o wszystkim, bo pewnie nie dzieje się nic ciekawego w jego życiu, że mógłby o tym napisać Czasy Kropki, to były czasy kiedy byli kozakami, dlatego Norman non stop wraca do tamtych czasów. Ja pamiętam tamte stare czasy, ci co je przeżyli też wiedzą, a ci co urodzili się później nie będą wiedzieć i pewnie ich to nie interesuje, więc nie widzę sensu non stop pisania tekstów, które tak naprawdę są do nikogo.
@@chivu82 W dużej mierze masz rację, ale wyraże swoje konfabulacje ponieważ z nie wszystkim się zgodzę. Na Tarnowskiej ulicy (o tym się nie mówi) idą w ruch kosy i maczety i to nie są incydentalne sytuacje. W dodatku rozwijając tą myśl, małolatom dziś to imponuje i podejrzawam, że głownie stąd to odniesienie... 'Kropka' była znana w 98+ do pewnego czasu, a mieli potencjał chłopaki, mieli... Byli jednymi z tych niewielu wtedy. Byli w 'Rap kanciapie', na 'Vivie' itd... Wiedzą o tym goście którzy też w tym momencie 'raczkowali' - Zipy, Morwa itd. Znają się z back stage'u i do dziś szacunkiem darzą z tego faktu choćby. Normano podejrzewam, że spotkał na swojej drodze wielu małolatów z 'mlekiem pod nosem' którzy nawet nie wiedzą kim jest on w rap grze, a mądzrzyli się zamiast oddać mu 'hołd'... Tak czy inaczej bardziej skupił bym się na tych MC (żeby im coś zarzucać), którzy zamiast robić to z czego zasłynęli (bo są pionierami) to robią to co robią - Trap. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wielu robi trap i nie nazywa rzeczy po imieniu bo rap to nie trap... Jeśli o mnie chodzi to są pewne wartości, a dopiero potem skille. 555! PS. Mnie również nie obchodzi co było w '77 bo wtedy byli hipisi ... W '98 była ta sama kultura - kultura HH w której obecnie małolaci dalej siebie wyrażają, a przynajmniej tak to nazywają.
no i pieknie ! Tarnowska stara szkoła dobrego rapu, to sie chwali ! Duzo ELO!
Pozdro z Londynu dla dobrych chłopaków lat 80 -90 Tarnów
Pozdro
Sztos ! Pozdro z Irlandii
Legendy Tarnowskiego Rapu
Klimatyczne w stylu '00
Propsy
Siemano Normano ! pozdro T-ÓW stara szkoła rapu :)
Zajebisty tarnowski klimat lat '00
Ale klimat, zajebiste!
Dobra robota!
rap dla nas to nigdy nie był na zarobek sposób :)! pozdro
Bit OLDSCHOOL na maxa!!!!
5
No i to jest to!
Mistrz💪✌️
Przeoczyłem ten kawałek jakoś…:/
Dzięki temu jest dla mnie niczym nowa kawalina :)
Gorzów Wielkopolski pozdrawia Kielce
Kozak nuta! Pozdro
Klasa
Dobry wina mu dac
i’am zniszczon! czekam na nowości :D
Siema Kritaczi :) jako że nie mam FB a znalazłem Cię tutaj to zostawiam. Przesłuchaj proszę. Pozdrawiam
th-cam.com/video/7TXgwS9TILo/w-d-xo.html
🔥🔥🔥
👍🔥🎶
zastanawialem sie co sie z nimi dzieje
Wytłumaczy mi ktoś, jak to jest możliwe, że ktoś jest w rapie 20 lat, a styl nawijania ma taki sam jak na samym początku, zero progresu, najprostsze rymy, zero przekazu. Sokół 20 lat temu, a teraz to niebo a ziemia, a Norman tak jak rapował w 98,tak samo nawija teraz. Brawo Debe, ratujesz ten kawałek
Już tłumaczę. Od początku konsekwentnie robi to samo i nie uległ hybrydacji jak sokół np. który stwierdził (w pierwszym tracku na swojej ostatniej płycie), że hybrydą był od zawsze. Debe też nawinął tak jak kiedyś w tym samym stylu i również jego flow i podejście do tematu nie uległo zmianie w moim mniemaniu. Progres to paradoksalne pojęcie, ale w dużej mierze przez progres własnie ten gatunek umiera i wygląda jak wygląda ["dziś w większe kace w rapie pajace tamto wolę"]. Normanowi jeśli zna się jego dyskografie raczej nie można zarzucić braku przesłania w zrotkach... Nawiasem mówiąc polecam jego kawałek z Sokołem "Kiedyś", nawet tematyka ta sama. Pozdawiam.
@@GWO9WO mnie wydaje się że Sokół też nawija wciąż tak samo. Bity pod które nawija są inne, ale samo flow np od kawałka z Normanem nie uległo zmianie.
@@GWO9WO Już odpowiadam.Oczywiscie znam kawałki Normana dlatego się wypowiedziałem. Płyta Kropki na tamte czasy była jedną z najlepszych w Polsce, idealnie się w trójkę dopasowali, każdy miał inny styl, tylko to było dobre na tamte czasy. Dla mnie teraz teksty Normana są o wszystkim i o niczym plus wspominanie jak to kiedyś było. Uważam, że niektóre jego kawałki teraz przeniósłbym 15 lat wstecz i nie poczułbym różnicy, bo wszystkie te kawałki są takie same, a to chyba nie o to chodzi, żeby każda płyta była taka sama. Plus słowa których używa jak "a ty malolacie z mlekiem pod nosem, nigdy się nie dowiesz jak to było w 98" to co to ma być?? I to jeszcze w kawałku z Sokołem. Czy to wina młodych ludzi, że nie wiedzą jak to było w 98?Małolatów to pewnie pierdoli jak to było w 98,tak samo jak mnie nie interesuje jak to było np. w 77.W kawałku "Mam dość" zaczyna "mam dość małolatów ciągle wbijających sobie kosy".. No kurwa come on. Gdzie ci malolaci ciągle wbijają sobie kosy?? W Tarnowie? Bo mam rozumieć, że pisze teksty o swoim życiu, o swoim podwórku, a nie o całym świecie. W ogóle cały ten kawałek, to aż nie wierzę, że takie coś napisał.Pisanie najprostszych rymów częstochowskich, używanie najprostszych słów (maniur jęki, chuj w dupę psom, obyś życia nie skończył pod monopolem, itd, itp). Brakuje mi postępu w pisaniu, te same słowa mógłby napisać używając ambitniejszych zamienników, brakuje jego samego w tekstach, jego przeżyć na ten moment, tylko takie pisanie ogólnie o wszystkim, bo pewnie nie dzieje się nic ciekawego w jego życiu, że mógłby o tym napisać Czasy Kropki, to były czasy kiedy byli kozakami, dlatego Norman non stop wraca do tamtych czasów. Ja pamiętam tamte stare czasy, ci co je przeżyli też wiedzą, a ci co urodzili się później nie będą wiedzieć i pewnie ich to nie interesuje, więc nie widzę sensu non stop pisania tekstów, które tak naprawdę są do nikogo.
@@RAWMEATRecords czy teksty Sokoła są dokładnie takie same jak 20 lat temu? Proszę nie dochodzmy do absurdu porównując Sokoła z Normanem
@@chivu82 W dużej mierze masz rację, ale wyraże swoje konfabulacje ponieważ z nie wszystkim się zgodzę. Na Tarnowskiej ulicy (o tym się nie mówi) idą w ruch kosy i maczety i to nie są incydentalne sytuacje. W dodatku rozwijając tą myśl, małolatom dziś to imponuje i podejrzawam, że głownie stąd to odniesienie... 'Kropka' była znana w 98+ do pewnego czasu, a mieli potencjał chłopaki, mieli... Byli jednymi z tych niewielu wtedy. Byli w 'Rap kanciapie', na 'Vivie' itd... Wiedzą o tym goście którzy też w tym momencie 'raczkowali' - Zipy, Morwa itd. Znają się z back stage'u i do dziś szacunkiem darzą z tego faktu choćby. Normano podejrzewam, że spotkał na swojej drodze wielu małolatów z 'mlekiem pod nosem' którzy nawet nie wiedzą kim jest on w rap grze, a mądzrzyli się zamiast oddać mu 'hołd'... Tak czy inaczej bardziej skupił bym się na tych MC (żeby im coś zarzucać), którzy zamiast robić to z czego zasłynęli (bo są pionierami) to robią to co robią - Trap. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wielu robi trap i nie nazywa rzeczy po imieniu bo rap to nie trap... Jeśli o mnie chodzi to są pewne wartości, a dopiero potem skille. 555! PS. Mnie również nie obchodzi co było w '77 bo wtedy byli hipisi ... W '98 była ta sama kultura - kultura HH w której obecnie małolaci dalej siebie wyrażają, a przynajmniej tak to nazywają.