Mateusz - materiał jak zwykle świetny, ale oglądając od 52:00 slajd i słuchając cię - niewiele zrozumiałem. Musiałem cofnąć film, mocno się skupić i dopiero zacząłem kumać. Wynika to z tego nie wiadomo o której krzywej mówisz, w którym miejscu akurat się znajdujesz itd. Uważam, że baaardzo ułatwiłoby zrozumienie w takich momentach jakbyś korzystał z jakiegoś tabletu graficznego/rysika czy nawet jakiegoś programiku i coś tam maznął (a nawet pomachał kursorem) po tym slajdzie w czasie gdy o tym mówisz. Zobacz jak to wygląda u Tomasza Treli - jemu udaje się dzięki takiemu mazaniu wytłumaczyć trudne rzeczy w prosty sposób.
Może, a nawet powinna. W regulatorach PLC (w automatyce) wykorzystuje się ją do bardziej prozaicznych rzeczy, to jest: doboru parametrów regulatora :).
Bo do rynków trzeba podchodzić z pokorą i nigdy nie sądzić, że ma się racje. Skończy się w ten sposób źle zarówno finansowo, jak i przed ludźmy, których się okłamywało.
@@Inwestomat patrząc na innych blogerów (oczywiście nie wszystkich) zdecydowanie bije brak pokory i megalomania, przy duzo niższym poziomie contentu niż ten, który można znaleźć u Ciebie. Powodzenia i gratulacje - świetna robotę odwalasz :)
Histereza to świetny pomysł. Wręcz genialny. Choć zrobiłem na niej magistra, nie wpadłbym na to, by użyć do inwestycji. Aż z ciekawości inżynierskiej spytam: Jakie w Twojej strategii są parametry charakterystyczne tej pętli? Jak podszedłbyś do strategii krzywej pierwotnego magnesowania - czyli jestem tu gdzie jestem i mam tylko gotówkę. Jaki stosunek na dzień dobry Obligacji do Akcji?
Hej, Dzięki! Parametry są w fazie testów, ale można zacząć od punktów przecięć osi x w 21 i 29 lub 22 i 28. Niestety wysokie C/Z to dla rynków akcji prawdziwe novum, więc niełatwo będzie udowodnić, że ta strategia działa (będę musiał poczekać z 20-25 lat :D). Co do krzywej pierwotnego magnesowania lub punktu startu to nie jest to teraz takie oczywiste. Możesz spróbować z 50/50 i od tego momentu dostosowywać parametry funkcji.
Dzięki za materiał.Od rana mam dobry humor, na początku bank napisał Heads up, your account is block a później film że prawie nic się nie opłaca 😉 Słońca i dobrego tygodnia życzę 🌞
Czy strategia oparta na tym wykresie histerezy ma cos wspólnego z modelem inwestowania kontrariańskiego? Mnie tak sie to kojarzy - aktywo spada bo wiekszość sprzedaje - Ty zaczynasz wtedy kupować. Im większe spadki - (czyli więcej sprzedających) Ty zwiększasz % udziału w danym aktywie? Kwestia doboru wskaźnika który bedzie "mówił" jak już jest tanio / drogo. C/Z (P/E) dla akcji jest wzglednie oczywiste. Ale co z innymi rodzajów aktywów? Metale szlachetne, obligacje? Jak oceniasz czy są drogie/ tanie?
Pewnie można by ją tak nazwać, ale jest taką "quasi-pasywną odnogą" tej strategii, bo można ją realizować algorytmicznie i tylko za pomocą ETF-ów. Metali szlachetnych nie da się prosto wycenić (to przynajmniej moje zdanie), a obligacje mają "wycenę relatywną", bo odsetki można porównywać np. do wysokości dywidend z akcji przy ich obecnych cenach.
Jedna uwaga co do predykcji dotyczących recesji i rzekomo powiązanych z tym spadków zysków spółek - to nie jest ze sobą automatycznie związane, tak prawdopodobnie nie będzie. Recesja jest spadkiem PKB. Spółki są teraz mocno zatowarowane. Jeśli będą wyprzedawać towar, zyski będą mocno wzrastać, a nie będzie to powodowało wzrostu PKB. Podsumowując - spółki mogą mocno zarabiać, a jednocześnie może spadać PKB.
Oczywiście, że taki scenariusz jest możliwy. Nie powiedziałbym jednak, że ogół spółek będzie mocno zarabiać, więc "zarobki indeksu" w recesji raczej spadną, niż wzrosną. Mam nawet przykład pod ręką: S&P500 EPS (zysk na akcję): 2005: 103,71 2006: 118,06 2007: 92,10 2008: 20,69 2009: 68,99 2010: 103,15 .... 2021: 207,45 Bardzo zdziwiłbym się jakby w recesji nie było cofnięcia EPS indeksu. Konkretne spółki mogą faktycznie zarobić więcej, ale nie ogół.
Cześć Mateusz, dziekuję za kolejny wartościowy i treściwy materiał. Mam kilka pytań nt.modelu histerezy. 1. Czy to Twój pomysł? :) 2. Czy udało Ci się prześledzić historyczne wskaźniki c/z dla spółki x i wykazać, że układają się one w pętlę histerezy? 3. Jeśli tak to super, jeśli nie to w jaką krzywą się one układają? 4. Dlaczego akurat pętla histerezy? W naturze wiele zjawisk może zostać opisanych przez piękne w swej prostocie funkcje. Dlaczego np. nie krzywa energii potencjalnej? ;) Jak dla mnie pomysł z pętlą histerezy jest interesujący, ale nie bardzo rozumiem dlaczego ze wszystkich funkcji "przyrodniczych" akurat histereza miałaby dobrze modelować opłacalność zakupu akcji spółki x.
Hej, 1. Chyba jakiegoś fizyka/chemika, ale stwierdziłem że można zastosować w inwestycjach. W tym sensie "mój", że niczym się nie inspirowałem. 2. Nie polecałbym stosowania tego dla akcji. Idea jest taka, by badać C/Z indeksu, a nie pojedynczej spółki. 3. - 4. Bo (czysto teoretycznie) pozwoli ona nie reagować pochopnie na "skoki" cen akcji lub "skoki" ich zarobków (znowu w kontekście indeksu). Wydaje mi się, że niekoniecznie zrozumiałeś intencję podcastu, bo w życiu nie kupowałbym akcji konkretnej spółki, próbując ująć jej C/Z wykresem histerezy. Ten wykres ma pomóc jedynie w ustaleniu proporcji akcje/obligacje w chwili, gdy dominujący indeks akcji jest odpowiednio tani lub drogi.
@@Inwestomat dzięki za przypominienie, że chodzi o c/z dla indeksu a nie dla akcji, faktycznie mi to umknęło. W takim razie poprawiam pytanie 2, czy historyczne wskaźniki c/z dla np.s&p500 układają się w pętlę histerezy czy w coś innego? Z jak długiego okresu czasu brałbyś dane do takiej analizy?
@@ofulara88 Ostatnie 25-30 lat, bo wcześniej wartości rzędu 30-40 po prostu nie występowały. Tak, można ułożyć te wartości w histerezę, a przynajmniej można tak podejść do inwestowania "wstecz". Sprawdź podcast "jak przygotować portfel do emerytury?" w którym zastosowałem symulację takiego podejścia w ostatnich latach.
Sprawdzam je w FactSet (dla USA) lub w raportach Yardeni dla reszty indeksów. S&P uśredniłem (w klipie), bo źródła nieco się ze sobą kłócą (może w innych dniach sprawdzali).
Co do wiadomości o spadki można było się tego spodziewać. Wystarczy jak się przeczytało kilka wpisów na różnych grupach na fb w tym Twojej. Wpisy zaczynały się "mam kapitał na wkład własny i będę go potrzebować za rok co mam kupić na giełdzie, aby bezpiecznie zarobić". Po pierwsze wszyscy trąbili o górce, po drugie wszyscy mówią, że potrzebny jest czas, bo może być tak, że przyjdzie bessa i nie będziesz zarabiał przez rok czy dwa, a może i dłużej. A ludzie i tak pisali takie wiadomości i nawet jak część zrezygnowała z takich pomysłów to spora część jednak wsadziła ten wkład własny w różne ryzykowane aktywa i pewnie znacząco im się uszczuplił. A teraz zdziwienie.
@@bloodskrim1451 a słuchasz podkastow Mateusza ze zrozumieniem czy wyłapujesz tylko to co Ciebie interesuje? Wystarczylo posluchac i troche pomyslec. Też teraz jestem na minusie ale się tym nie przejmuje bo to co odkładam na giełdzie mam perspektywę 20 lat więc nic sobie nie robię z tych spadków.
Zgadzam się, bo nikt, dosłownie nikt nie przewidzi timingu i głębokości spadków. Łatwo być geniuszem, gdy się raz uda, ale na 100 razy nawet "guru" mają 99 nietrafień, stąd inwestowanie 100% pasywne ma dla większości osób przewagę nad aktywnym "zgadywaniem" co i kiedy.
Dooobra robota :). Juz od dluzszego czasu zastanawialem sie nad wlaczeniem surowcow do portfela, na przykladzie all weather portfolia Raya Dalio. Teraz wiem ze jak tylko nadejdzie dobry moment cenowy zrobie to. W kryzysowych momentach umacnia to portfel 🙏
W jakiej walucie wybierać etfy? // Waluta Rozliczania, ETF w bossa Na potrzeby ike wystarczy jeden np vanguard all world - czy dorzucić inne?/ Tylko z jakiego sektora? 20-30% obligacje all world? Mam też EDO.
Wydaje mi sie, ze teraz spokojniej spia dywidendowcy, ktorzy jak byla okazja, to cos kombinowali z kupnem/sprzedaza a teraz albo odcinaja dywidendy, albo wrecz dokupuja
Oczywiście dywidendowcy mają teraz "dodatkowe źródełko wpłat", ale pamiętajmy, że nie wszystkie spółki kontynuują wypłacanie dywidend w warunkach dekoniunktury, a inne obniżają dywidendy.
To zależy od horyzontu inwestycji i tolerancji na ryzyko. ETF na TBSP jest bardziej ryzykowny, bo wraz z ewentualnym dalszym wzrostem stóp procentowych, jego cena będzie spadała. Jego dodatkowy zysk zrealizuje się kiedy stopy procentowe zaczną znowu spadać. COI/EDO są bezpieczniejsze, bo nominalnie nie stracą, ale są zależne od inflacji, której raczej nie przewidzisz.
A co powiesz ws, ETF na obligacje ? Może możnaby się pochylić nad nimi w najbliższej przyszłości ? Stopy procentowe nie będą rosły w nieskończonść, chyba .... :P
Pisałem o tym w newsletterze. W ETF na TBSP wejdę dużą kwotą (może nawet całą częścią "nie-akcyjną" portfela), ale dopiero, gdy wydarzą się przynajmniej 2 z 3 poniższych zdarzeń: - RPP przestanie zapowiadać kolejne podwyżki stóp procentowych (lub zapowie ich obniżkę). - RPP nie podniesie stóp procentowych na przynajmniej jednym posiedzeniu rady. - Odczyt inflacji CPI r/r nie wzrośnie przez 3 miesiące z rzędu (bez żadnego wspomagania od rządu, typu redukcji podatków).
Cześć Mateusz. W co lepiej inwestować? W ETF-y na spółki wydobywcze czy akcje konkretnych spółek wydobywczych? Czy kupując ETF-y jestem współwłaścicielem tych spółek tak jak w przypadku zakupu akcji?
Hej Bartek, Tak, kupując ETF o replikacji fizycznej pośrednio stajesz się włascicielem akcji. Tzw. "Custodian" funduszu ETF przechowuje akcje, które w przypadku likwidacji funduszu sie sprzedaje, a pieniądze oddaje posiadaczom certyfikatów funduszu ETF. W co lepiej? Jeśli umiesz analizować spółki, to oczywiście w akcje (bezpośrednio), bo oszczędzisz na opłatach funduszu ETF.
Bardzo dobry podcast - wielkie dzięki. Dodałbym, że deprecjacja złotego w ostatnich miesiącach z jednej strony osłabiła nieco efekt spadków dla osób inwestujących w zagraniczne aktywa, ale z drugiej powoduje, że kupując na zagranicznych rynkach (wszystko jedno czy ETFy czy bezpośrednio akcje) są one dla nas nie średnio drogie, ale jeszcze nieco ciut droższe (chyba, że ktoś miał zachomikowane jakieś euro czy dolary kupione po niższych cenach).
Hej! Słuszny komentarz. W styczniu i lutym akcje zagraniczne były bardzo drogie, teraz są tylko drogie, ale to efekt kursów walutowych. Jeśli ktoś zarabia w USD to powiedziałbym, że dla niego są "średnie", choć to pewien relatywizm, bo USD można obecnie wymienić na PLN i kupić ETF na polską giełdę... tylko jakoś niewielu to robi :P.
Dzięki Mateusz, bardzo dobry materiał, ale zabrakło mi właśnie komentarza walutowego. Często tanie akcje to równocześnie tani PLN i efekt wyprzedaży np na rynku akcji amerykańskich dla polskiego inwestora już nie jest taki atrakcyjny. Jak rozumiem wyceniając rynek USA jako "średni" nie uwzględniałeś kursu USDPLN? Jeżeli nie, to jak byś go wycenił z perspektywy osoby zarabiającej w złotówkach? Dobrze stosując twoja strategie zostawiać walutę po sprzedaży drogich akcji!
To na nie "przychodzi czas"? REIT-y to jedne z najlepszych dywidendówek, bo mają "wymuszone dywidendy" w statucie spółki. Myślę, że na każdym rynku można znaleźć te z potencjałem i oddzielić od tych, które są źle zarządzane lub zbyt drogie.
@@Inwestomat a w kontekście cyklu koniunkturalnego? Jesteśmy powiedzmy w szczycie inflacji, więc wedle napewno znanych Ci grafik teraz czas na obligacje. W tej chwili mamy dwie siły, z przeciwnym wektorem. 1. Inflacja - inplus dla nieruchomości. 2. Rosnące stopy % - in minus dla nieruchomości, bo wysycha popyt. Moja teza jest taka, że 2 wygra z 1 i na nieruchomości przyjdzie czas, gdy stopy zaczną spadać lub chociaż przestaną rosnąć.
@@Inwestomat I tak, masz oczywiście rację, że wewnątrz danego sektora czy działu gospodarki zawsze znajdą się lepsze i gorsze spółki/inwestycje. Czy jesteśmy w stanie dokonać korzystnej dla nas selekcji (rozważania o nieefektywnym rynku i aktywnych strategiach) to temat na inną dyskusję. Podejściem makro będzie płynąć z prądem i wejść w nieruchomości, gdy przypływ wniesie wszystkie łodzie. Tak teraz myślę pisząc to, że wybieranie danego sektora to też aktywna selekcja. :) Bardziej ogólna bo wybieramy np. nieruchomości zamiast akcji (tak jak byśmy wybierali REIT A zamiast REIT B), ale bez żadnej selekcji pozostaje kupić ETF World na wszystkie aktywa.... to dopiero nudy! :P
@@MrDeadlyCrow Z tym się zgodzę, ale spróbuj przewidzieć inflację, a już w ogóle ruch stóp procentowych, jeszcze dla różnych walut. Dla mnie krzywa spadkowa stóp procentowych to czas na spekulacyjny zakup ETF na TBSP, a nie REIT-y.
@@MrDeadlyCrow Nudy, ale skuteczne. Jak zresztą wiesz (czuję wiedzę po Twoich wypowiedziach). REIT-y biurowe są zwykle tanie w warunkach kryzysowych, bo wtedy potrafią mocno stracić (logika: firmy upadają, więc potrzebują coraz mniej nieruchomości na wynajem). REIT-y magazynowe to obecnie bańka, ale... uzasadniona, bo pandemia popchnęła rozwój e-commerce. Mnie bardzo interesują REIT-y "datacentrowe", bo pracuję w IT i jestem świadomy ich wzrastających potrzeb i odporności na kryzysy.
@@Inwestomat Dzięki. A czy istnieje europejski odpowiednik tego ETF taki, którego można nabyć na europejskich giełdach z wyłączeniem londyńskiej giełdy?
@@adamkomarnicki5632 Herbatę chyba wolno mi polecać, więc Ci napiszę. Z dostępnych w Polsce to na eherbata masz dobrą "Matcha Uri Premium", a na Nagomi "Matcha Yamecha Premium".
Nie piszę wprost o tym, w jakie akcje inwestuję, bo zachęcałoby to innych do popełniania tych samych błędów :). Poczytaj stronę "O blogu" na inwestomat.eu. Tam jest opis mojej misji. O spółkach podyskutuję chętnie, ale nigdy wskazując to, w co sam inwestuję.
Nie zgodzę się, bo Pan Edward zwiększał zadłużenie nominalne, co wpłynęło co siłę (słabość) waluty i późniejsze bankructwo państwa. Oprocentowanie obligacji zależy od stóp procentowych i (oczywiście) wysokie stopy procentowe nie sprzyjają Państwu w tym sensie, że musi więcej płacić za swój (istniejący) dług, który przecież roluje.
@@Inwestomat Mateusz, wiem że jest to powiązane ze stopami. Natomiast uruchamiając nowe rodzaje obligacji i mocno podwyzszajac oprocentowanie w porównaniu do poprzednich edycji (nawet chyba o 0,5%) I zgarniajac kasę z rynku wewnętrznego pokazuje to że zagraniczni inwestorzy chyba już nie do końca są skłonni pożyczać naszemu państwu. Nie pamiętam sytuacji kiedy ostatnio 10latki były tak oprocentowane.
@@Grzegorz_Grzeg Ale nowej emisji 10-latek nie było od jakiegoś czasu. Wysoka rentowność wynika ze spadku cen (na giełdzie) tych bieżących obligacji hurtowych. Zobacz np. DS0432, które płacą dalej kupon 1,75% rocznie, ale kosztują około 60 zł, z czego wynika ich podwyższona rentowność.
Kilka przemyśleń i pytań do strategii P/E :) 1. Stosujesz zwykły P/E czy forwarded i dlaczego? 2. Widze problem z wychodzeniem z akcji do "nie akcji". - Jeżeli EDO/COI to trzeba za każdym razem wyplacać gotówke do PKO, to moze jeszcze jest do przeżycia, ale drugim problemem jest totalny brak dywersyfikacji (ryzyko bankructwa kraju jest moze i niskie no ale w perspektywie dekad się to zdarza). - Jeżeli do ETF obligacyjnych to mamy ryzyko ogromnych spadków (jak obecnie) a nie tego chcemy przecież. - Jeżeli do gotówki to w przypadku bankructwa brokera tracimy wszystko :) no i gotówka nie zarabia wiadomo, juz lepsze EDO i COI - możemy zerwać obligacje ale zawsze bedziemy na plus. 3. Domyślam się ,zę patrzysz jedynie na S&P500 a strategie stosujesz do całego świata, ponieważ zakładamy tutaj, że rynek USA ciągnie za sobą wszystkie inne rynki w dół. 4. Najważniejsze pytanie na które pewnie też nie znasz odpowiedzi - jak optymalnie dobrać oś X wykresu :) Myślę, ze jeżeli ktoś chce inwestować w akcje i nie straszne mu spadki to może zaniżyć sobie P/E na osi X i w najgorsyzm wypadku bedzie ciągle w portfelu 90/10, a jeżeli ktoś chce bardziej bezpiecznie, to ustalić wyższe. Mi się bardzo podoba, działa na zasadzie kupowania tanio i sprzedawania drogo (o ile wskaźnik P/E nie będzie nas kłamał) więc odwrotnie niż GEM w pewnym sensie i dlatego myślę, że dobrym pomysłem jest stosowanie obu tych strategii jednocześnie.
1. Foward P/E, bo jest prościej dostępny dla dużej liczby indeksów (FactSet i Yardeni). O trailing trochę trudniej, mimo że w teorii powinno być łatwiej :). 2. Jak piszesz - nie ma idealnego instrumentu, ale COI/EDO biją gotówkę. 3. Wiem że to wada strategii, ale w czasach, gdy S&P 500 to 60% światowego indeksu akcji jest to do przeżycia (a dane łatwo dostępne). 4. Nie mam zielonego pojęcia, bo wysokie C/Z jest dość nowym zjawiskiem w skali indeksu. Akcje z C/Z powyżej 100 były zawsze, ale 40-50 dla indeksów to novum, więc nikt nie wie, jak dobrać wartości optymalnie. Stąd "eksperymentalność" tej strategii i stałe jej testowanie. Też myślałem nad multistrategią: 50% GEM i 50% coś takiego. Może przynieść ciekawe efekty.
@@Inwestomat Mi sie wydaje, że o ile mamy dostępny trailing to bedize lepszy niz forward :) ponieważ forward przewiduje przyszłość a my rebalansujemy portfel w tej chwili. Jeżeli mielibyśmy grać pod forward to trzeba by robić tak jak w gem czyli liczyć na trend i raczej dokupić akcji a nie sprzedać :D dla mnie forward tutaj nie pasuje w ogóle.
A nie wiem. Można zrobić samemu, korzystając z raportów Yardeni, bo to ich dane tam zaprezentowałem. Oni pokazują je na wykresach, ale ja wolę przenieść do tabeli.
Świetny materiał, dzięki wielkie 😁 Przy okazji miałbym pytanie co do obligacji notowanych inflacją, co się stanie z zakupionymi obligacjami jak odejdę z banku PKO?
Odejść z banku PKO możesz, ale aby zachować obligacje, musisz mieć dalej otwarte to konto maklerskie do obligacji w PKO. Jeśli je zamkniesz, wymusi to wykup obligacji (z karą ze przedwczesne zakończenie oszczędzania).
@@Inwestomat dzięki za odpowiedź. a jeśli kupuję u emitenta lub bezpośrednio przez PKObank to potem można te obligacje sprzedawać wtórnie na catalyst? czy pozostaje już tylko czekanie na datę zapadalności aby państwo odkupiło obligacje?
Net total return liczy się dla danego kraju, a oznacza mniej więcej "total return po podatkach", czyli w naszym przypadku tak, jakbyś odliczał podatek Belki od każdej otrzymanej dywidendy i dopiero potem (81%) reinwestował.
Podstawowe pytanie - w momencie zmiany propocji portfela, np. sprzedajac drozejace akcje i kupujac obligacje (upraszczajac; sprzedaz jednego ETFa i kupno drugiego) od zysku ze sprzedazy akcji trzeba zaplacic podatek Belki, czy jednak mozna to odlozyc w czasie?
Niestety poza IKE i IKZE nie ma możliwości odłożenia tego w czasie - może poza jedną. Można probować dokonywać rebalancingu samymi wpłatami, ale przy pewnej skali portfela może to się okazać niemożliwe.
Mam jedno pytanie, dlaczego ETF na S&P 500 (np. CPX UK) ma godziny handlu 9:30-17:30 naszego czasu podczas gdy zamknięcie przypada tak na prawdę na początek dnia na giełdzie w USA więc większość czasu kiedy można handlować tymi ETF jest w czasie zamknięcia giełdy?
2 ปีที่แล้ว +2
Transakcje CPX UK są możliwe w czasie działania giełdy w UK, czyli giełdy londyńskiej. Cena nie zależy tutaj od transakcji na ETF, a od ceny spółek wchodzących w skład indeksu.
Zastanawia mnie co pan mial na mysli ze inwestowanie w akcje wiaze sie z ryzykiem permanentnej utraty kapitalu? Jakos trudno mi to sobie wyobrazic zakladajac ze jestesmy odpowiednio zdywersyfikowani. Z mojej perspektywy czasowej, obecne spadki rzedu 20% jest jak wyprzedaz w sklepie. Swietna wiadomosc. Czas kupowac troche wiecej niz zawsze. Z pewnoscia przywitam potencjalne kolejne spadki z jeszcze wiekszym entuzjazmem. Bardziej martwily mnie irracjonalne wzrosty po pandemii gdzie typowy Inwestor stosujacy DCA musial slono za akcje zaplacic. Zastanawia mnie tez czy ktos jeszcze inwestuje w fundusze obligacyjne po tym jak to zekome ubezpieczenie dla spadku akcji nie zadzialalo tym razem a wrecz przeciwnie, zwiekszylo straty w portfolio. Dzieki za swietny kontent na tym kanale.
To bardzo proste: chodziło mi o nowicjuszy, którzy "wchodzą całym kapitałem na górce", tracą 50% i w okolicy dołka wycofują kapitał. Tracą tam permanentnie zainwestowane pieniądze, nawet jeśli inwestowali pasywnie i szeroko, np. w światowy indeks akcji. Mnie również bardziej martwią irracjonalne wzrosty, a na spadki się mocno uodporniłem. Co do funduszy obligacji to wielokrotnie ostrzegałem. Można obejrzeć np. "Dlaczego ceny funduszy ETF na obligacje zmieniają się dynamicznie?" by zrozumieć ten proces. Przy zerowych stopach procentowych jest tylko jeden kierunek - w górę, a wtedy bieżące emisje muszą stracić na wartości, a w tym też ETF-y, które je posiadają.
Jesli masz szklaną kulę, to daj znać. Ja nie mam :D. A tak serio: jesteśmy emitentem własnej waluty, więc szansa jest bardzo wysoka. Jedyny problem to to, ile ta waluta będzie za 10 lat warta ;).
@@Inwestomat szansa, że Polska nie wykupi obligacji (tak chyba brzmiało pytanie) jest niezwykle mała, chyba, że w międzyczasie wejdziemy do strefy euro (też mało prawdopodobne) i przytrafi się nam scenariusz grecki (chyba też prawdopodobieństwo niewielkie)
Bardzo lubię twoje materiały są bardzo ciekawe ale w tym nie rozumiem pierwsze 15 minut krytykowania krypto jakie to zle(kompletna strata czasu nic nie wnosząca) gdzie najwieksze spółki światowe również spadły od 50% do 90% jak Netflix,Fb,PayPal ,Nvda , Shop - 80% i już nie wspominając o młodych tech firmach które spadły nawet po 90% sam Aark ile spadł, nawet tak wychwalane złoto które powinno byc na szczytach mamy,y specyficzny rynek i dużo się może wydarzyć nikt tego nie jest w stanie przewidzieć najlepszym rozwiązaniem jest dywersyfikacja ale nie akcje i obligacje tylko tez nieruchomości,ziemia ,zegarki(np.Rolex) można by tak wymieniac.
Dzięki za docenienie moich filmów i za konstruktywną krytykę. Nie wiem, czy w ogóle słuchałeś pierwszych 15 minut, ale nie krytykuję samych kryptowalut, zaś "naganiaczy", którzy obiecują giga zyski, zapominając o informacji o tym, że krypto są szalenie zmienne. Na rynku akcji 14% zmienności w ciągu roku to norma, a na rynku krypto 50% to chleb powszedni, przez co nowicjusze nie powinni wchodzić w krypto zbyt wielkim kapitałem. Nie rozumiem analogii do AARK i firm technologicznych, z którymi nigdy nie porównywałbym krypto. Piszesz, że krypto jest OK, bo niektóre firmy też są zmienne? OK, ale indeks światowych akcji nie jest i o to mi chodziło w tym materiale.
Dziękuję za film. Super robota. Czy nie masz obaw, że broker zarabiający głównie na opcjach itd przeciągnie strunę? Też szukam, zagranicznej lokalizacji. Interesująco wygląda Lynx. Brak opłaty depozytowej i świetny kontakt live:) jurysdykcja i zabezpieczenie też ok. pozdrawiam.
Lynx jest droższy od IB i jest "tylko" nakładką na niego, więc nie bardzo rozumiem, dlaczego Lynx, a nie IB. Firsttrade jest na rynku od dawna i jest w programie SIPC, a więc zabezpieczenie kapitałowe jest ogromne i nawet jeśli zbankrutuje, to nic się nie stanie (z moim kapitałem).
@@Inwestomat cały czas się zastanawiam. Chętnie zobaczę materiał o Firsttrade. Patrzyłem na ich ofertę i wygląda świetnie! W IB nie jestem w stanie przejść weryfikacji bo mój paszport stracił ważność. Przy zakładaniu konta z DO system nie rozumie, że pesel i nr Do są na tym samym dokumencie... helpcenter nie potrafi pomoc. Może coś robię nie tak... Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
@@bboywasiel Nie trzeba testować, masz to w dokumentacji IB, żeby użyć dowodu albo prawka, dla nich paszport to najgorsza forma, na prawku masz gdzie mieszkaasz, 5 sekund i masz konto założone.
Gdzie konkrety ? Tytuł to "Mój portfel na drugą połowę 2022 roku" i gdzie on jest pokazany, nigdzie nie mówisz o tym co będziesz robił w 2 połowie roku tylko cały film opowiada o przeszłości do teraźniejszości.
Oglądałeś film? Pod koniec masz obecny skład mojego portfela. Skoro obecny to możesz założyć, że przez kolejne 2-3-4 miesiące będę trzymał te proporcje instrumentów finansowych (klas aktywów). Dodatkowo: napisałem o strategii, więc możesz się spodziewać (konkretnie), co zrobię w różnych sytuacjach.
@@Inwestomat tak oglądałem. Tak jak napisałeś - podałeś obecny skład (ogólnie - bo bez konkretnych etfow czy akcji). Nie powiedziałeś natomiast czy w kolejnych miesiącach masz zamiar coś zmienić. Jeśli osoba nie znająca Cię ogląda ten film może pomyśleć że jest to portfel jaki był przez pierwsze pół roku. Ja np. Miałem takie wrażenie i mówiłem do siebie No dobra taki miałeś portfel i co teraz co po tym pół roku robimy 😅
@@ClearAngel A kiedy mówiłem o konkretnych ETF-ach i akcjach z portfela? Czytałeś "O blogu" na mojej stronie? To by było złamanie wszystkich punktów mojej misji, więc oczywiście tego nie robię (a przynajmniej nie bezpośrednio). Często wrzucam różne porównania i analizy, np. spółek i ETF-ów dywidendowych i z ich treści (chyba) wynika, co uważam za dobre, a co za mniej :s.
@@Inwestomat nie czytałem Twojego bloga, ale zacznę ! Koniec końców i tak dobry odcinek, natomiast tak jak ktoś niżej napisał, na kolejnych filmach fajnie jakbyś miał jakiś wskaźnik do pokazywania o czym w danej chwili mówisz ;)
@@ClearAngel Dzięki, miło że zaczniesz do mnie zaglądać :) i dzięki za feedback (nie mam Ci za złe krytyki, każdą biorę do siebie). Co do wskaźnika to może być problem, bo składamy te klipy z podcastów i grafik z bloga (bez możliwości pokazywania wskaźnikiem o co chodzi).
Dzięki za ostrzeżenie. Używam go bardzo często, ale pod każdym klipem jest disclaimer. + patrzy się całościowo, a na naganiacza z pewnością nie wychodzę.
Pomysł z pętlą histerezy genialny, szanuję kreatywność
Dzięki! Czy taki genialny, to czas pokaże, bo strategia jest w fazie testów, czego zresztą nie ukrywam.
jak zwykle samo mieso... genialne.
Dzięki!
Mateusz - materiał jak zwykle świetny, ale oglądając od 52:00 slajd i słuchając cię - niewiele zrozumiałem. Musiałem cofnąć film, mocno się skupić i dopiero zacząłem kumać. Wynika to z tego nie wiadomo o której krzywej mówisz, w którym miejscu akurat się znajdujesz itd. Uważam, że baaardzo ułatwiłoby zrozumienie w takich momentach jakbyś korzystał z jakiegoś tabletu graficznego/rysika czy nawet jakiegoś programiku i coś tam maznął (a nawet pomachał kursorem) po tym slajdzie w czasie gdy o tym mówisz. Zobacz jak to wygląda u Tomasza Treli - jemu udaje się dzięki takiemu mazaniu wytłumaczyć trudne rzeczy w prosty sposób.
Przepraszam za skomplikowaną grafikę. Planuję ją we wpisie podmienić, by była bardziej czytelna.
Kupować tanio i sprzedawać drogo, to lubię ;D powodzenia i dzięki za materiał
Ale bez wymądrzania, bo nikt nie wie, kiedy jest "tanio", a kiedy "drogo" ;).
Niezwykle logiczna strategia inwestycyjna, daje subka, miło posluchac
Dzięki! Logiczna, ale (podkreślam raz jeszcze) nieprzetestowana w boju.
Super materiał.Planowany odcinek o obligacjach na Catalyst to strzał 10-kę bo mało kto zna ten rynek.
Niedługo się za niego zabieram!
histereza mi się kojarzy z polem magnetycznym :)
Może, a nawet powinna. W regulatorach PLC (w automatyce) wykorzystuje się ją do bardziej prozaicznych rzeczy, to jest: doboru parametrów regulatora :).
Mateusz jestes bardzo skromny. Kawał dobrej roboty.
Bo do rynków trzeba podchodzić z pokorą i nigdy nie sądzić, że ma się racje. Skończy się w ten sposób źle zarówno finansowo, jak i przed ludźmy, których się okłamywało.
@@Inwestomat patrząc na innych blogerów (oczywiście nie wszystkich) zdecydowanie bije brak pokory i megalomania, przy duzo niższym poziomie contentu niż ten, który można znaleźć u Ciebie. Powodzenia i gratulacje - świetna robotę odwalasz :)
Dzięki bardzo😎
Histereza to świetny pomysł. Wręcz genialny. Choć zrobiłem na niej magistra, nie wpadłbym na to, by użyć do inwestycji. Aż z ciekawości inżynierskiej spytam: Jakie w Twojej strategii są parametry charakterystyczne tej pętli? Jak podszedłbyś do strategii krzywej pierwotnego magnesowania - czyli jestem tu gdzie jestem i mam tylko gotówkę. Jaki stosunek na dzień dobry Obligacji do Akcji?
Hej,
Dzięki! Parametry są w fazie testów, ale można zacząć od punktów przecięć osi x w 21 i 29 lub 22 i 28. Niestety wysokie C/Z to dla rynków akcji prawdziwe novum, więc niełatwo będzie udowodnić, że ta strategia działa (będę musiał poczekać z 20-25 lat :D).
Co do krzywej pierwotnego magnesowania lub punktu startu to nie jest to teraz takie oczywiste. Możesz spróbować z 50/50 i od tego momentu dostosowywać parametry funkcji.
Bardzo mądre, wyważone podejście. Materiał super !
Dzięki!
Dzięki za materiał.Od rana mam dobry humor, na początku bank napisał Heads up, your account is block a później film że prawie nic się nie opłaca 😉 Słońca i dobrego tygodnia życzę 🌞
Prawie nic się nie opłaca? Oglądałeś do końca? :D. Przecież akcje stają się tańsze ;).
@@Inwestomat dlatego puściłem oczko.Dzięki Mateusz za Twoje zaangażowanie w edukację narodu.Jak zwykle punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
@@Krol_Artur A ja dziękuję za miły i żartobliwy komentarz. Domyśliłem się o co chodzi, ale i tak odpisałem "serio".
Czy strategia oparta na tym wykresie histerezy ma cos wspólnego z modelem inwestowania kontrariańskiego? Mnie tak sie to kojarzy - aktywo spada bo wiekszość sprzedaje - Ty zaczynasz wtedy kupować. Im większe spadki - (czyli więcej sprzedających) Ty zwiększasz % udziału w danym aktywie? Kwestia doboru wskaźnika który bedzie "mówił" jak już jest tanio / drogo. C/Z (P/E) dla akcji jest wzglednie oczywiste. Ale co z innymi rodzajów aktywów? Metale szlachetne, obligacje? Jak oceniasz czy są drogie/ tanie?
Pewnie można by ją tak nazwać, ale jest taką "quasi-pasywną odnogą" tej strategii, bo można ją realizować algorytmicznie i tylko za pomocą ETF-ów.
Metali szlachetnych nie da się prosto wycenić (to przynajmniej moje zdanie), a obligacje mają "wycenę relatywną", bo odsetki można porównywać np. do wysokości dywidend z akcji przy ich obecnych cenach.
Świetny materiał
Dzięki!
Jedna uwaga co do predykcji dotyczących recesji i rzekomo powiązanych z tym spadków zysków spółek - to nie jest ze sobą automatycznie związane, tak prawdopodobnie nie będzie. Recesja jest spadkiem PKB. Spółki są teraz mocno zatowarowane. Jeśli będą wyprzedawać towar, zyski będą mocno wzrastać, a nie będzie to powodowało wzrostu PKB. Podsumowując - spółki mogą mocno zarabiać, a jednocześnie może spadać PKB.
Oczywiście, że taki scenariusz jest możliwy. Nie powiedziałbym jednak, że ogół spółek będzie mocno zarabiać, więc "zarobki indeksu" w recesji raczej spadną, niż wzrosną.
Mam nawet przykład pod ręką:
S&P500 EPS (zysk na akcję):
2005: 103,71
2006: 118,06
2007: 92,10
2008: 20,69
2009: 68,99
2010: 103,15
....
2021: 207,45
Bardzo zdziwiłbym się jakby w recesji nie było cofnięcia EPS indeksu. Konkretne spółki mogą faktycznie zarobić więcej, ale nie ogół.
Cześć Mateusz, dziekuję za kolejny wartościowy i treściwy materiał. Mam kilka pytań nt.modelu histerezy.
1. Czy to Twój pomysł? :)
2. Czy udało Ci się prześledzić historyczne wskaźniki c/z dla spółki x i wykazać, że układają się one w pętlę histerezy?
3. Jeśli tak to super, jeśli nie to w jaką krzywą się one układają?
4. Dlaczego akurat pętla histerezy? W naturze wiele zjawisk może zostać opisanych przez piękne w swej prostocie funkcje. Dlaczego np. nie krzywa energii potencjalnej? ;)
Jak dla mnie pomysł z pętlą histerezy jest interesujący, ale nie bardzo rozumiem dlaczego ze wszystkich funkcji "przyrodniczych" akurat histereza miałaby dobrze modelować opłacalność zakupu akcji spółki x.
Hej,
1. Chyba jakiegoś fizyka/chemika, ale stwierdziłem że można zastosować w inwestycjach. W tym sensie "mój", że niczym się nie inspirowałem.
2. Nie polecałbym stosowania tego dla akcji. Idea jest taka, by badać C/Z indeksu, a nie pojedynczej spółki.
3. -
4. Bo (czysto teoretycznie) pozwoli ona nie reagować pochopnie na "skoki" cen akcji lub "skoki" ich zarobków (znowu w kontekście indeksu).
Wydaje mi się, że niekoniecznie zrozumiałeś intencję podcastu, bo w życiu nie kupowałbym akcji konkretnej spółki, próbując ująć jej C/Z wykresem histerezy. Ten wykres ma pomóc jedynie w ustaleniu proporcji akcje/obligacje w chwili, gdy dominujący indeks akcji jest odpowiednio tani lub drogi.
@@Inwestomat dzięki za przypominienie, że chodzi o c/z dla indeksu a nie dla akcji, faktycznie mi to umknęło. W takim razie poprawiam pytanie 2, czy historyczne wskaźniki c/z dla np.s&p500 układają się w pętlę histerezy czy w coś innego? Z jak długiego okresu czasu brałbyś dane do takiej analizy?
@@ofulara88 Ostatnie 25-30 lat, bo wcześniej wartości rzędu 30-40 po prostu nie występowały.
Tak, można ułożyć te wartości w histerezę, a przynajmniej można tak podejść do inwestowania "wstecz". Sprawdź podcast "jak przygotować portfel do emerytury?" w którym zastosowałem symulację takiego podejścia w ostatnich latach.
@@Inwestomat masz jakiegoś excelka do tej histerezy?
@@shrine010 Mam, ale nic "godnego" publikacji.
W jakich źródłach sprawdzasz wskaźniki C/Z dla poszczególnych indeksów?
Sprawdzam je w FactSet (dla USA) lub w raportach Yardeni dla reszty indeksów. S&P uśredniłem (w klipie), bo źródła nieco się ze sobą kłócą (może w innych dniach sprawdzali).
Co do wiadomości o spadki można było się tego spodziewać. Wystarczy jak się przeczytało kilka wpisów na różnych grupach na fb w tym Twojej. Wpisy zaczynały się "mam kapitał na wkład własny i będę go potrzebować za rok co mam kupić na giełdzie, aby bezpiecznie zarobić". Po pierwsze wszyscy trąbili o górce, po drugie wszyscy mówią, że potrzebny jest czas, bo może być tak, że przyjdzie bessa i nie będziesz zarabiał przez rok czy dwa, a może i dłużej. A ludzie i tak pisali takie wiadomości i nawet jak część zrezygnowała z takich pomysłów to spora część jednak wsadziła ten wkład własny w różne ryzykowane aktywa i pewnie znacząco im się uszczuplił. A teraz zdziwienie.
Piszesz to po fakcie, tak łatwiej wyciągnąć wnioski i myśleć że jesteś "tym lepszym"
@@bloodskrim1451 a słuchasz podkastow Mateusza ze zrozumieniem czy wyłapujesz tylko to co Ciebie interesuje? Wystarczylo posluchac i troche pomyslec. Też teraz jestem na minusie ale się tym nie przejmuje bo to co odkładam na giełdzie mam perspektywę 20 lat więc nic sobie nie robię z tych spadków.
@@janmarszaek3216 oczywiście że słucham tylko napisałeś swój kom tak jakbyś był jasnowidz i wiedział wszystko co się stanie
Zgadzam się, bo nikt, dosłownie nikt nie przewidzi timingu i głębokości spadków. Łatwo być geniuszem, gdy się raz uda, ale na 100 razy nawet "guru" mają 99 nietrafień, stąd inwestowanie 100% pasywne ma dla większości osób przewagę nad aktywnym "zgadywaniem" co i kiedy.
Dooobra robota :). Juz od dluzszego czasu zastanawialem sie nad wlaczeniem surowcow do portfela, na przykladzie all weather portfolia Raya Dalio. Teraz wiem ze jak tylko nadejdzie dobry moment cenowy zrobie to. W kryzysowych momentach umacnia to portfel 🙏
Tak, ale na long-term bym ich nie zostawiał. Sam czekam trochę, obserwując rozwój krachu na akcjach, by zdecydować co z nimi robię.
Jeśli nadejdzie recesja to surowce poleca bardziej niż akcje.
@@BESTIABOKSERorg To właśnie mówiłem w podcaście. Nie będzie na nie zapotrzebowania, więc polecą.
@@BESTIABOKSERorg co będzie przy recenzji ze złotem i srebrem?
Super analiza :)
Dzięki, Olga!
Git materiał
Dzięki!
Dobry materiał.
Dzięki!
W jakiej walucie wybierać etfy? // Waluta Rozliczania,
ETF w bossa
Na potrzeby ike wystarczy jeden np vanguard all world - czy dorzucić inne?/ Tylko z jakiego sektora?
20-30% obligacje all world?
Mam też EDO.
Nie ma znaczenia, w jakiej walucie wybierzesz ETF. Mam nawet taki odcinek "Waluta notowań funduszu ETF nie ma znaczenia" - polecam.
@@Inwestomat dzięki. Już oglądałem 👍
Mateusz, świetny materiał. Pomysł z histerezą jest super, bardzo przypadł mi do gustu. Gratuluję pomysłu.
Cześć Grzesiek!
Bardzo dziękuję! Może i pomysł ciekawy, ale teraz trzeba potestować kryteria i ich skuteczność.
Wydaje mi sie, ze teraz spokojniej spia dywidendowcy, ktorzy jak byla okazja, to cos kombinowali z kupnem/sprzedaza a teraz albo odcinaja dywidendy, albo wrecz dokupuja
Oczywiście dywidendowcy mają teraz "dodatkowe źródełko wpłat", ale pamiętajmy, że nie wszystkie spółki kontynuują wypłacanie dywidend w warunkach dekoniunktury, a inne obniżają dywidendy.
@@Inwestomat chyba, ze celowalismy w arystokratow, to im szkoda stracic taki starys :-)
Super materiał. Dzięki. Chciałbym kupić obligacje do portfela czy lepiej kupić te detaliczne w PKO czy lepszy będzie ten nowy etf na obligacje?
To zależy od horyzontu inwestycji i tolerancji na ryzyko.
ETF na TBSP jest bardziej ryzykowny, bo wraz z ewentualnym dalszym wzrostem stóp procentowych, jego cena będzie spadała. Jego dodatkowy zysk zrealizuje się kiedy stopy procentowe zaczną znowu spadać.
COI/EDO są bezpieczniejsze, bo nominalnie nie stracą, ale są zależne od inflacji, której raczej nie przewidzisz.
A co powiesz ws, ETF na obligacje ? Może możnaby się pochylić nad nimi w najbliższej przyszłości ? Stopy procentowe nie będą rosły w nieskończonść, chyba .... :P
Pisałem o tym w newsletterze. W ETF na TBSP wejdę dużą kwotą (może nawet całą częścią "nie-akcyjną" portfela), ale dopiero, gdy wydarzą się przynajmniej 2 z 3 poniższych zdarzeń:
- RPP przestanie zapowiadać kolejne podwyżki stóp procentowych (lub zapowie ich obniżkę).
- RPP nie podniesie stóp procentowych na przynajmniej jednym posiedzeniu rady.
- Odczyt inflacji CPI r/r nie wzrośnie przez 3 miesiące z rzędu (bez żadnego wspomagania od rządu, typu redukcji podatków).
Cześć Mateusz. W co lepiej inwestować? W ETF-y na spółki wydobywcze czy akcje konkretnych spółek wydobywczych? Czy kupując ETF-y jestem współwłaścicielem tych spółek tak jak w przypadku zakupu akcji?
Hej Bartek,
Tak, kupując ETF o replikacji fizycznej pośrednio stajesz się włascicielem akcji. Tzw. "Custodian" funduszu ETF przechowuje akcje, które w przypadku likwidacji funduszu sie sprzedaje, a pieniądze oddaje posiadaczom certyfikatów funduszu ETF.
W co lepiej? Jeśli umiesz analizować spółki, to oczywiście w akcje (bezpośrednio), bo oszczędzisz na opłatach funduszu ETF.
@@Inwestomat Chciałbym zacząć inwestować małe kwoty w akcje spółek wydobywających złoto i srebro. Czy możesz mi jakieś polecić?
@@bartoszchudzinski8830 W anglojęzycznym internecie masz mnóstwo materiałów o takich firmach. Sprawdź np. skład ETF-a gold diggers.
Super materiał. Mateusz czy możesz napisać jakie ETFy masz w portfelu?
W jednym z komentarzy na blogu napisałem o ETC na surowce i kruszce.
Co do "zwykłych" to tylko szerokie indeksy, w większości globalne. Nuda.
Mateusz, z jakiego brokera korzystasz? Bossa?
@@ppp.1334 Przenoszę zwykłe konto do Firstrade (amerykańskiego), a IKE i IKZE na razie w mBanku, a później albo BOŚ, albo podmianka na ETF-y z GPW.
Bardzo dobry podcast - wielkie dzięki.
Dodałbym, że deprecjacja złotego w ostatnich miesiącach z jednej strony osłabiła nieco efekt spadków dla osób inwestujących w zagraniczne aktywa, ale z drugiej powoduje, że kupując na zagranicznych rynkach (wszystko jedno czy ETFy czy bezpośrednio akcje) są one dla nas nie średnio drogie, ale jeszcze nieco ciut droższe (chyba, że ktoś miał zachomikowane jakieś euro czy dolary kupione po niższych cenach).
Hej!
Słuszny komentarz. W styczniu i lutym akcje zagraniczne były bardzo drogie, teraz są tylko drogie, ale to efekt kursów walutowych.
Jeśli ktoś zarabia w USD to powiedziałbym, że dla niego są "średnie", choć to pewien relatywizm, bo USD można obecnie wymienić na PLN i kupić ETF na polską giełdę... tylko jakoś niewielu to robi :P.
Dzięki Mateusz, bardzo dobry materiał, ale zabrakło mi właśnie komentarza walutowego. Często tanie akcje to równocześnie tani PLN i efekt wyprzedaży np na rynku akcji amerykańskich dla polskiego inwestora już nie jest taki atrakcyjny. Jak rozumiem wyceniając rynek USA jako "średni" nie uwzględniałeś kursu USDPLN? Jeżeli nie, to jak byś go wycenił z perspektywy osoby zarabiającej w złotówkach? Dobrze stosując twoja strategie zostawiać walutę po sprzedaży drogich akcji!
Co myślisz o REITach? Kiedy przyjdzie na nie czas?
To na nie "przychodzi czas"? REIT-y to jedne z najlepszych dywidendówek, bo mają "wymuszone dywidendy" w statucie spółki. Myślę, że na każdym rynku można znaleźć te z potencjałem i oddzielić od tych, które są źle zarządzane lub zbyt drogie.
@@Inwestomat a w kontekście cyklu koniunkturalnego? Jesteśmy powiedzmy w szczycie inflacji, więc wedle napewno znanych Ci grafik teraz czas na obligacje.
W tej chwili mamy dwie siły, z przeciwnym wektorem. 1. Inflacja - inplus dla nieruchomości. 2. Rosnące stopy % - in minus dla nieruchomości, bo wysycha popyt. Moja teza jest taka, że 2 wygra z 1 i na nieruchomości przyjdzie czas, gdy stopy zaczną spadać lub chociaż przestaną rosnąć.
@@Inwestomat I tak, masz oczywiście rację, że wewnątrz danego sektora czy działu gospodarki zawsze znajdą się lepsze i gorsze spółki/inwestycje. Czy jesteśmy w stanie dokonać korzystnej dla nas selekcji (rozważania o nieefektywnym rynku i aktywnych strategiach) to temat na inną dyskusję. Podejściem makro będzie płynąć z prądem i wejść w nieruchomości, gdy przypływ wniesie wszystkie łodzie.
Tak teraz myślę pisząc to, że wybieranie danego sektora to też aktywna selekcja. :) Bardziej ogólna bo wybieramy np. nieruchomości zamiast akcji (tak jak byśmy wybierali REIT A zamiast REIT B), ale bez żadnej selekcji pozostaje kupić ETF World na wszystkie aktywa.... to dopiero nudy! :P
@@MrDeadlyCrow Z tym się zgodzę, ale spróbuj przewidzieć inflację, a już w ogóle ruch stóp procentowych, jeszcze dla różnych walut.
Dla mnie krzywa spadkowa stóp procentowych to czas na spekulacyjny zakup ETF na TBSP, a nie REIT-y.
@@MrDeadlyCrow Nudy, ale skuteczne. Jak zresztą wiesz (czuję wiedzę po Twoich wypowiedziach).
REIT-y biurowe są zwykle tanie w warunkach kryzysowych, bo wtedy potrafią mocno stracić (logika: firmy upadają, więc potrzebują coraz mniej nieruchomości na wynajem). REIT-y magazynowe to obecnie bańka, ale... uzasadniona, bo pandemia popchnęła rozwój e-commerce. Mnie bardzo interesują REIT-y "datacentrowe", bo pracuję w IT i jestem świadomy ich wzrastających potrzeb i odporności na kryzysy.
Cześć, powiedziałeś że w twojej strategi przeważa jeden ETF na akcje globalne, czy można wiedzieć jaki to ETF?
ETF jest to znany i lubiany, bo mowa tu o VWRA, który powoli "podmieniam" amerykańskim VT (minimalnie lepsze wyniki).
@@Inwestomat jest szansa poruszenia takich wartych uwagi ETFów globalnych ACC przy okazji omawiania Firstrade?
@@Inwestomat Dzięki. A czy istnieje europejski odpowiednik tego ETF taki, którego można nabyć na europejskich giełdach z wyłączeniem londyńskiej giełdy?
@@jefflebovsky8433 VWRA i jego inne tickery, np. VWCE. Sprawdź "Listings" na justetf.com.
Aż poniedziałek staje się piękniejszy :) Skąd bierzesz energię na tak dużo materiału? :)
Z herbaty matcha ;). A tak serio to po prostu lubię tematykę i tworzenie treści "mnie jara" i nie traktuję tego jak pracy.
@@Inwestomat A jaką herbatę matcha polecasz?
@@adamkomarnicki5632 Herbatę chyba wolno mi polecać, więc Ci napiszę. Z dostępnych w Polsce to na eherbata masz dobrą "Matcha Uri Premium", a na Nagomi "Matcha Yamecha Premium".
Jakie akcje kupujesz? Jakie Dywidendowe z usa? Ile % to etfy
Nie piszę wprost o tym, w jakie akcje inwestuję, bo zachęcałoby to innych do popełniania tych samych błędów :).
Poczytaj stronę "O blogu" na inwestomat.eu. Tam jest opis mojej misji. O spółkach podyskutuję chętnie, ale nigdy wskazując to, w co sam inwestuję.
Super podsumowanie! Przydałoby się robić takie zestawienie nawet częściej ;)
Niestety raz na pół roku to maksimum, które dam radę teraz "ogarnąć".
Zwiększania oproc. obligacji to prosta droga do zadłużenia państwa ala Gierek i bankructwa państwa.
Nie zgodzę się, bo Pan Edward zwiększał zadłużenie nominalne, co wpłynęło co siłę (słabość) waluty i późniejsze bankructwo państwa.
Oprocentowanie obligacji zależy od stóp procentowych i (oczywiście) wysokie stopy procentowe nie sprzyjają Państwu w tym sensie, że musi więcej płacić za swój (istniejący) dług, który przecież roluje.
@@Inwestomat Mateusz, wiem że jest to powiązane ze stopami. Natomiast uruchamiając nowe rodzaje obligacji i mocno podwyzszajac oprocentowanie w porównaniu do poprzednich edycji (nawet chyba o 0,5%) I zgarniajac kasę z rynku wewnętrznego pokazuje to że zagraniczni inwestorzy chyba już nie do końca są skłonni pożyczać naszemu państwu. Nie pamiętam sytuacji kiedy ostatnio 10latki były tak oprocentowane.
@@Grzegorz_Grzeg Ale nowej emisji 10-latek nie było od jakiegoś czasu. Wysoka rentowność wynika ze spadku cen (na giełdzie) tych bieżących obligacji hurtowych. Zobacz np. DS0432, które płacą dalej kupon 1,75% rocznie, ale kosztują około 60 zł, z czego wynika ich podwyższona rentowność.
@@Inwestomat cieszę się że dyskutujemy :) oby.wiecej ludzi dzieliło się swoimi przemyśleniami. Pozdro Mateusz. Zapraszam do Lublina!
@@Grzegorz_Grzeg Dzięki za zaproszenie! Lubelszczyzna jest piękna.
Kilka przemyśleń i pytań do strategii P/E :)
1. Stosujesz zwykły P/E czy forwarded i dlaczego?
2. Widze problem z wychodzeniem z akcji do "nie akcji".
- Jeżeli EDO/COI to trzeba za każdym razem wyplacać gotówke do PKO, to moze jeszcze jest do przeżycia, ale drugim problemem jest totalny brak dywersyfikacji (ryzyko bankructwa kraju jest moze i niskie no ale w perspektywie dekad się to zdarza).
- Jeżeli do ETF obligacyjnych to mamy ryzyko ogromnych spadków (jak obecnie) a nie tego chcemy przecież.
- Jeżeli do gotówki to w przypadku bankructwa brokera tracimy wszystko :) no i gotówka nie zarabia wiadomo, juz lepsze EDO i COI - możemy zerwać obligacje ale zawsze bedziemy na plus.
3. Domyślam się ,zę patrzysz jedynie na S&P500 a strategie stosujesz do całego świata, ponieważ zakładamy tutaj, że rynek USA ciągnie za sobą wszystkie inne rynki w dół.
4. Najważniejsze pytanie na które pewnie też nie znasz odpowiedzi - jak optymalnie dobrać oś X wykresu :) Myślę, ze jeżeli ktoś chce inwestować w akcje i nie straszne mu spadki to może zaniżyć sobie P/E na osi X i w najgorsyzm wypadku bedzie ciągle w portfelu 90/10, a jeżeli ktoś chce bardziej bezpiecznie, to ustalić wyższe.
Mi się bardzo podoba, działa na zasadzie kupowania tanio i sprzedawania drogo (o ile wskaźnik P/E nie będzie nas kłamał) więc odwrotnie niż GEM w pewnym sensie i dlatego myślę, że dobrym pomysłem jest stosowanie obu tych strategii jednocześnie.
1. Foward P/E, bo jest prościej dostępny dla dużej liczby indeksów (FactSet i Yardeni). O trailing trochę trudniej, mimo że w teorii powinno być łatwiej :).
2. Jak piszesz - nie ma idealnego instrumentu, ale COI/EDO biją gotówkę.
3. Wiem że to wada strategii, ale w czasach, gdy S&P 500 to 60% światowego indeksu akcji jest to do przeżycia (a dane łatwo dostępne).
4. Nie mam zielonego pojęcia, bo wysokie C/Z jest dość nowym zjawiskiem w skali indeksu. Akcje z C/Z powyżej 100 były zawsze, ale 40-50 dla indeksów to novum, więc nikt nie wie, jak dobrać wartości optymalnie. Stąd "eksperymentalność" tej strategii i stałe jej testowanie.
Też myślałem nad multistrategią: 50% GEM i 50% coś takiego. Może przynieść ciekawe efekty.
@@Inwestomat Mi sie wydaje, że o ile mamy dostępny trailing to bedize lepszy niz forward :) ponieważ forward przewiduje przyszłość a my rebalansujemy portfel w tej chwili. Jeżeli mielibyśmy grać pod forward to trzeba by robić tak jak w gem czyli liczyć na trend i raczej dokupić akcji a nie sprzedać :D dla mnie forward tutaj nie pasuje w ogóle.
Jesteś kurwa zajebisty, dzięki za wiedzę
lol :D. Dzięki.
Tabelka z 20 minuty super czy jest gdzies szersza z wieksza iloscia indeksow?
A nie wiem. Można zrobić samemu, korzystając z raportów Yardeni, bo to ich dane tam zaprezentowałem. Oni pokazują je na wykresach, ale ja wolę przenieść do tabeli.
@@Inwestomat Dziękuję
Świetny materiał, dzięki wielkie 😁
Przy okazji miałbym pytanie co do obligacji notowanych inflacją, co się stanie z zakupionymi obligacjami jak odejdę z banku PKO?
Odejść z banku PKO możesz, ale aby zachować obligacje, musisz mieć dalej otwarte to konto maklerskie do obligacji w PKO. Jeśli je zamkniesz, wymusi to wykup obligacji (z karą ze przedwczesne zakończenie oszczędzania).
@@Inwestomat czyli dobrze rozumiem, że te konta nie są ze sobą połączone tak, że jak zamknę jedno to automatycznie też drugie?
@@jakubfijakowski8602 A logujesz się do nich razem, czy osobno? ;)
W sumie osobno 😅 dziękuję bardzo za odpowiedź i pomoc
A gdzie kupować obligacje korporacyjne aby wypłacały kupony?
Na rynku wtórnym GPW Catalyst lub bezpośrednio u emitentów (niektóre DM to oferują)
@@Inwestomat dzięki za odpowiedź. a jeśli kupuję u emitenta lub bezpośrednio przez PKObank to potem można te obligacje sprzedawać wtórnie na catalyst? czy pozostaje już tylko czekanie na datę zapadalności aby państwo odkupiło obligacje?
@@radekgarnys4790 Jeśli będą tam notowane, to tak. Większość emisji wchodzi na Catalyst.
W dokumentach emisji poszukaj tej informacji.
Czym się różni total return a net total return ?
Net total return liczy się dla danego kraju, a oznacza mniej więcej "total return po podatkach", czyli w naszym przypadku tak, jakbyś odliczał podatek Belki od każdej otrzymanej dywidendy i dopiero potem (81%) reinwestował.
@@Inwestomat wiem że beta swoje ETF robi w Total return swoje, ale wszystkie zagraniczne stosują NTR jak BlackRock, Msci, Vanguard.
Petla histerezy rozwalila mi glowe
44:40
💪💪💪
Aż tak źle? :P
Podstawowe pytanie - w momencie zmiany propocji portfela, np. sprzedajac drozejace akcje i kupujac obligacje (upraszczajac; sprzedaz jednego ETFa i kupno drugiego) od zysku ze sprzedazy akcji trzeba zaplacic podatek Belki, czy jednak mozna to odlozyc w czasie?
Tylko na IKE i IKZE
Niestety poza IKE i IKZE nie ma możliwości odłożenia tego w czasie - może poza jedną. Można probować dokonywać rebalancingu samymi wpłatami, ale przy pewnej skali portfela może to się okazać niemożliwe.
Przyjdzie recesja, inflacja się skończy.
Być może. Na pewno pomoże to w jej zduszeniu.
Czy zaktualizujesz wideo o inwestowaniu 100zl i 500zl miesięcznie?
Czy trzeba je aktualizować? Serio pytam. Nie zmieniłbym w nich zbyt wiele, poza tym, że BM mBanku wprowadził opłatę depozytową.
Mam jedno pytanie, dlaczego ETF na S&P 500 (np. CPX UK) ma godziny handlu 9:30-17:30 naszego czasu podczas gdy zamknięcie przypada tak na prawdę na początek dnia na giełdzie w USA więc większość czasu kiedy można handlować tymi ETF jest w czasie zamknięcia giełdy?
Transakcje CPX UK są możliwe w czasie działania giełdy w UK, czyli giełdy londyńskiej. Cena nie zależy tutaj od transakcji na ETF, a od ceny spółek wchodzących w skład indeksu.
Jak pisze Jacek - dodam tylko, że wyjaśniłem ten mechanizm w ETF (1/6) dość szczegółowo.
Zastanawia mnie co pan mial na mysli ze inwestowanie w akcje wiaze sie z ryzykiem permanentnej utraty kapitalu? Jakos trudno mi to sobie wyobrazic zakladajac ze jestesmy odpowiednio zdywersyfikowani.
Z mojej perspektywy czasowej, obecne spadki rzedu 20% jest jak wyprzedaz w sklepie. Swietna wiadomosc. Czas kupowac troche wiecej niz zawsze. Z pewnoscia przywitam potencjalne kolejne spadki z jeszcze wiekszym entuzjazmem. Bardziej martwily mnie irracjonalne wzrosty po pandemii gdzie typowy Inwestor stosujacy DCA musial slono za akcje zaplacic.
Zastanawia mnie tez czy ktos jeszcze inwestuje w fundusze obligacyjne po tym jak to zekome ubezpieczenie dla spadku akcji nie zadzialalo tym razem a wrecz przeciwnie, zwiekszylo straty w portfolio.
Dzieki za swietny kontent na tym kanale.
Permanentnej straty w sytuacji braku braku dywersyfikacji. Zdarza się że skorzystasz z super okazji, która okazuje się być antyokazją.
To bardzo proste: chodziło mi o nowicjuszy, którzy "wchodzą całym kapitałem na górce", tracą 50% i w okolicy dołka wycofują kapitał. Tracą tam permanentnie zainwestowane pieniądze, nawet jeśli inwestowali pasywnie i szeroko, np. w światowy indeks akcji.
Mnie również bardziej martwią irracjonalne wzrosty, a na spadki się mocno uodporniłem.
Co do funduszy obligacji to wielokrotnie ostrzegałem. Można obejrzeć np. "Dlaczego ceny funduszy ETF na obligacje zmieniają się dynamicznie?" by zrozumieć ten proces. Przy zerowych stopach procentowych jest tylko jeden kierunek - w górę, a wtedy bieżące emisje muszą stracić na wartości, a w tym też ETF-y, które je posiadają.
jaka jest szansa że Polska nie wykupi obligacji za 10 lat?
Jesli masz szklaną kulę, to daj znać. Ja nie mam :D.
A tak serio: jesteśmy emitentem własnej waluty, więc szansa jest bardzo wysoka. Jedyny problem to to, ile ta waluta będzie za 10 lat warta ;).
@@Inwestomat szansa, że Polska nie wykupi obligacji (tak chyba brzmiało pytanie) jest niezwykle mała, chyba, że w międzyczasie wejdziemy do strefy euro (też mało prawdopodobne) i przytrafi się nam scenariusz grecki (chyba też prawdopodobieństwo niewielkie)
Bardzo lubię twoje materiały są bardzo ciekawe ale w tym
nie rozumiem pierwsze 15 minut krytykowania krypto jakie to zle(kompletna strata czasu nic nie wnosząca)
gdzie najwieksze spółki światowe również spadły od 50% do 90% jak Netflix,Fb,PayPal ,Nvda ,
Shop - 80% i już nie wspominając o młodych tech firmach które spadły nawet po 90% sam Aark ile spadł, nawet tak wychwalane złoto które powinno byc na szczytach mamy,y specyficzny rynek i dużo się może wydarzyć nikt tego nie jest w stanie przewidzieć najlepszym rozwiązaniem jest dywersyfikacja ale nie akcje i obligacje tylko tez nieruchomości,ziemia ,zegarki(np.Rolex) można by tak wymieniac.
Dzięki za docenienie moich filmów i za konstruktywną krytykę. Nie wiem, czy w ogóle słuchałeś pierwszych 15 minut, ale nie krytykuję samych kryptowalut, zaś "naganiaczy", którzy obiecują giga zyski, zapominając o informacji o tym, że krypto są szalenie zmienne. Na rynku akcji 14% zmienności w ciągu roku to norma, a na rynku krypto 50% to chleb powszedni, przez co nowicjusze nie powinni wchodzić w krypto zbyt wielkim kapitałem.
Nie rozumiem analogii do AARK i firm technologicznych, z którymi nigdy nie porównywałbym krypto. Piszesz, że krypto jest OK, bo niektóre firmy też są zmienne? OK, ale indeks światowych akcji nie jest i o to mi chodziło w tym materiale.
Dziękuję za film. Super robota. Czy nie masz obaw, że broker zarabiający głównie na opcjach itd przeciągnie strunę? Też szukam, zagranicznej lokalizacji. Interesująco wygląda Lynx. Brak opłaty depozytowej i świetny kontakt live:) jurysdykcja i zabezpieczenie też ok. pozdrawiam.
Lynx jest droższy od IB i jest "tylko" nakładką na niego, więc nie bardzo rozumiem, dlaczego Lynx, a nie IB.
Firsttrade jest na rynku od dawna i jest w programie SIPC, a więc zabezpieczenie kapitałowe jest ogromne i nawet jeśli zbankrutuje, to nic się nie stanie (z moim kapitałem).
@@Inwestomat cały czas się zastanawiam. Chętnie zobaczę materiał o Firsttrade. Patrzyłem na ich ofertę i wygląda świetnie!
W IB nie jestem w stanie przejść weryfikacji bo mój paszport stracił ważność. Przy zakładaniu konta z DO system nie rozumie, że pesel i nr Do są na tym samym dokumencie... helpcenter nie potrafi pomoc. Może coś robię nie tak... Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
@@bboywasiel Dowód osobisty/prawo jazdy i przejdzie.
@@MonkeyClub testowałeś? Byłoby super..
@@bboywasiel Nie trzeba testować, masz to w dokumentacji IB, żeby użyć dowodu albo prawka, dla nich paszport to najgorsza forma, na prawku masz gdzie mieszkaasz, 5 sekund i masz konto założone.
Gdzie konkrety ? Tytuł to "Mój portfel na drugą połowę 2022 roku" i gdzie on jest pokazany, nigdzie nie mówisz o tym co będziesz robił w 2 połowie roku tylko cały film opowiada o przeszłości do teraźniejszości.
Oglądałeś film? Pod koniec masz obecny skład mojego portfela. Skoro obecny to możesz założyć, że przez kolejne 2-3-4 miesiące będę trzymał te proporcje instrumentów finansowych (klas aktywów).
Dodatkowo: napisałem o strategii, więc możesz się spodziewać (konkretnie), co zrobię w różnych sytuacjach.
@@Inwestomat tak oglądałem. Tak jak napisałeś - podałeś obecny skład (ogólnie - bo bez konkretnych etfow czy akcji). Nie powiedziałeś natomiast czy w kolejnych miesiącach masz zamiar coś zmienić. Jeśli osoba nie znająca Cię ogląda ten film może pomyśleć że jest to portfel jaki był przez pierwsze pół roku. Ja np. Miałem takie wrażenie i mówiłem do siebie No dobra taki miałeś portfel i co teraz co po tym pół roku robimy 😅
@@ClearAngel A kiedy mówiłem o konkretnych ETF-ach i akcjach z portfela? Czytałeś "O blogu" na mojej stronie? To by było złamanie wszystkich punktów mojej misji, więc oczywiście tego nie robię (a przynajmniej nie bezpośrednio).
Często wrzucam różne porównania i analizy, np. spółek i ETF-ów dywidendowych i z ich treści (chyba) wynika, co uważam za dobre, a co za mniej :s.
@@Inwestomat nie czytałem Twojego bloga, ale zacznę !
Koniec końców i tak dobry odcinek, natomiast tak jak ktoś niżej napisał, na kolejnych filmach fajnie jakbyś miał jakiś wskaźnik do pokazywania o czym w danej chwili mówisz ;)
@@ClearAngel Dzięki, miło że zaczniesz do mnie zaglądać :) i dzięki za feedback (nie mam Ci za złe krytyki, każdą biorę do siebie).
Co do wskaźnika to może być problem, bo składamy te klipy z podcastów i grafik z bloga (bez możliwości pokazywania wskaźnikiem o co chodzi).
Uważałabym ze słowami "zasugerować wam'...
Dzięki za ostrzeżenie. Używam go bardzo często, ale pod każdym klipem jest disclaimer.
+ patrzy się całościowo, a na naganiacza z pewnością nie wychodzę.