Ja w1990r.zaczołem szkołe zawodową,potem technikum wieczorowe,potem praca na małych obrabiarkach,średnich i największych,potem chciałem przejść do działu kontroli niemogłem bo niema ludzi na obrabiarkach potem chciałem przejść na stanowisko mistrza to jeden z kierowników mi powiedział że niedopuści do tego bo ktoś musi na nas pracować i tak przeleciało mi 34 lata w tym zakładzie.Dzisiaj dalej pracuje na tych wysłurzonych maszynach a zakładu została tylko jedna hala i wydaje mi się że trzymają ten zakład tylko ci ludzie z tamtych lat co potrafią coś zrobić a dziś już przed emeryturą.Kiedyś inżynier miał wszystko w głowie dziś tylko patrzą w nic nieznaczące słupki żadnej podpowiedzi,dorady, usprawnienia pracy- rób jak chcesz jest dobrze to myśmy to zrobili a jak źle to on to zrobił.Jeden fizyczny musi zarobić na siebie i dwóch lub trzech umysłowych.Przy żadnych inwestycjach i takiej strukturze te zakład utonie bezpowrotnie.
dzieki za ten upload. Kawal historii Strzybnicy, z której pochodzę. Film najprawdopodobniej z początku lat 70, te domy jak też domki letniskowe (nad Zalewem Pniowiec) były wtedy własnie budowane. Dyrektor Mądry to też całe lata 70-te w Zamecie. Z tego co pamiętam, opowiadała mi moja Mama, w kolejnej dekadzie albo go zwolnili albo sam się zwolnił i uciekł do Niemiec.
Ja skończyłem zawodówkę w Zamecie, lata 90. Mieliśmy praktyki na różnych działach zakładu, super wspominam ten zakład. A mama pracowala na suwnicy. A te domki to może Ul. Starwinskiego ? Mieszkałem w jednym z nich prez 26 lat, mama do dzisiaj tam mieszka.
@@jazzman2702 Cześć. W 17:48 na pewno ul. Rowickiego, bo na Strawińskiego nie było chodnika na początku ( robili dopiero w 2002), na Solskiego zresztą też nie. Ja na Strawińskiego mieszkam od 20 lat :) Pewnie twojej mamie "dzień dobry" mówię :), chociaż po ikonce to nie mogę skojarzyć kim jesteś. Wszystkiego dobrego :)
Dobre podejście, człowiek przywiązuje się do miejsca do założenia rodziny.
Ja w1990r.zaczołem szkołe zawodową,potem technikum wieczorowe,potem praca na małych obrabiarkach,średnich i największych,potem chciałem przejść do działu kontroli niemogłem bo niema ludzi na obrabiarkach potem chciałem przejść na stanowisko mistrza to jeden z kierowników mi powiedział że niedopuści do tego bo ktoś musi na nas pracować i tak przeleciało mi 34 lata w tym zakładzie.Dzisiaj dalej pracuje na tych wysłurzonych maszynach a zakładu została tylko jedna hala i wydaje mi się że trzymają ten zakład tylko ci ludzie z tamtych lat co potrafią coś zrobić a dziś już przed emeryturą.Kiedyś inżynier miał wszystko w głowie dziś tylko patrzą w nic nieznaczące słupki żadnej podpowiedzi,dorady, usprawnienia pracy- rób jak chcesz jest dobrze to myśmy to zrobili a jak źle to on to zrobił.Jeden fizyczny musi zarobić na siebie i dwóch lub trzech umysłowych.Przy żadnych inwestycjach i takiej strukturze te zakład utonie bezpowrotnie.
dzieki za ten upload. Kawal historii Strzybnicy, z której pochodzę.
Film najprawdopodobniej z początku lat 70, te domy jak też domki letniskowe (nad Zalewem Pniowiec) były wtedy własnie budowane. Dyrektor Mądry to też całe lata 70-te w Zamecie. Z tego co pamiętam, opowiadała mi moja Mama, w kolejnej dekadzie albo go zwolnili albo sam się zwolnił i uciekł do Niemiec.
Ja skończyłem zawodówkę w Zamecie, lata 90. Mieliśmy praktyki na różnych działach zakładu, super wspominam ten zakład. A mama pracowala na suwnicy. A te domki to może Ul. Starwinskiego ? Mieszkałem w jednym z nich prez 26 lat, mama do dzisiaj tam mieszka.
@@jazzman2702 Cześć. W 17:48 na pewno ul. Rowickiego, bo na Strawińskiego nie było chodnika na początku ( robili dopiero w 2002), na Solskiego zresztą też nie. Ja na Strawińskiego mieszkam od 20 lat :) Pewnie twojej mamie "dzień dobry" mówię :), chociaż po ikonce to nie mogę skojarzyć kim jesteś. Wszystkiego dobrego :)
W 17:39 jest dom nr 8 na Rowickiego..do dzisiaj ma ten murek na balkonie :) Większość ma balustrady.
@@karolpl9812 @jazzman2702 ja tam kojarze bardzo bardzo dobrze ;) Jazz pozdro z Belfastu ;)
@@karolpl9812 Starwinskiego 1, tam mieszkalem, no i dalej moja mama tam mieszka. Co sierpień jestem w odwiedzinach. Pozdrawiam.
Mój tata tam pracował
Jak wygladaja okolice wiezowica i dworca PKP az sie plakac chce tako prowda.
Kto do tego dopuscil?
warszawioki
Po 90 roku wszystko rozkradzione polok wszystko spierdoli!!!!!!!
warszawioki