Nikomu nie polecam Kobiet z Łazów Biegonickich(z nich była właśnie Pani Leśniak *(a że była po znanym Technikum Ekonomicznym w Nowym Sączu i Artystka, to i była wyrachowana, pragmatyczna i lubiła jak to Artyści Kobiety doświadczać po trupach do celu (to takie są efekty kalkulowania ekonomicznego po trupach do celu). Mój znajomy by tak samo skończył też z Kobietą z Łazów Biegonickich, ale on to chciał się zabić, a ona mężatka lawirowała go 7 lat), te tereny od wieków są pod wpływem Czerwonej Magii..(tam same czarownice odprawiały rytuały). Akurat po spektaklu (Czarna Magia) satanistycznym to się stało, jakby sami odprawili inwokacje...(tak samo stało sie ze Smoleniem i Kozłowskim, tez brali udział w takich Diabelskich Spektaklach). Za to utwory Zauchy "Nie takie mnie kochały", "Męski Mus" opowiadają, że to też był bawidamek flirciarz i pies na kobiety...(a że uprawiał sporty, to miał wysokie libido i testosteron, a niscy ludzie to mają temperament nad wyraz).... .
Bo jak ktos opowiada o swoim cierpieniu,to od razu uwazaja taka osobe za slaba psychicznie.Trzeba porozmawiac i pomoc,a nie od razu odstawiac na bok . .
Zaucha też sobie sam przeczył bo podobno go szanował i lubił. Gdyby tak było to nie dmuchałby jego żony. Jedno i drugie chyba było fałszywe, a już na pewno Leśniak.
A jak służby graniczne/celne przepuściły cudzoziemca z obrzynem??? Takie same "rozgarnięte" były te służby jak i te dzisiejsze w Polin - są mocni tylko na biednych Polaków.
Pani Szabłowska i inni znali Pana Zauche i lubili jako artystę i człowieka ale to nie zmienia faktu że kobieta byla mezatka Mogli to jakoś inaczej załatwić Kobieta mogła porozmawiać z mężem
Wina leży w mojej opinii po 2 stronach ale bardziej chyba obwiniam kobietę, Jestem kobietą to tylko moja opinia Wiedziała kiedy mąż wraca, więc celowo zaprosiła Zauche do mieszkania i spędzili noc ,może chciała żeby przez szok jaki mąż doznał, dowiedział się ze ma romans , A Zaucha wiedział że jest mezatka , A francuz zal mi go ,ale czy musiał zabijać, mógł zrozumieć sytuacje że żona nie chce z nim być więc zostawić ich w spokoju, czemu ich zabijać, cóż emocje ,bardzo pewnie kochał żonę Oczywiście ludzie tutaj w tym video będą usprawiedliwiać Zauche bo go znali i lubi jako artystę, że ta aktorka wyciągnęła go z żałoby po żonie, ale nie musiał się wiązać z mezatka ,mógł poznać inna wolna kobietę Nie wiem Tragedia 3 osób Chciał zabić tylko rywala,a co myślał że jak zabije Zauche to żona będzie z nim jak zawsze i będą zyc szczęśliwie
Z tym prawdziwym uczuciem to chuj wie. Podobno Zaucha wcale nie planował się z nią wiązać, to bardziej jej zależało, a jednocześnie była cholernie niedojrzała znając porywczość męża. Może ją kręciło, że dwóch facetów o nią zabiega? Finał przykry dla każdej ze stron... Artyści z kolei to jebani hipokryci. Usprawiedliwiają puszczalską żone i bawidamka. Z Polańskim też tak było - bronili pedofila. Kur.a kurw.e łba nie urwie - swojego bronią.
Kara śmierci dla morderców zamiast "rozumiem" i "współczuję". W USA Goulais od razu dostałby "czapę". Rogacz mógł przegnać żoneczkę z domu i zażądać rozwodu z jej winy, ale wolał kogoś ukatrupić. Dlaczego podwójny morderca w ogóle wyszedł z więzienia? Kto da gwarancję, że mu znowu coś nie odbije i znów nie zacznie strzelać?
Nie wolno tak bezczelnie w zabłoconych butach pakować się do czyjegoś domu i życia. I co ma go usprawiedliwiać... popularność czy może ból po stracie żony??? Straciłem żonę więc odbiorę innemu jego małżonkę??? Frajerstwo i egoizm.
Rozumiem wściekłość zdradzonego, może nawet jakoś bym zrozumiał, gdyby w momencie wejścia do mieszkania stracił rozum, ale minęło bardzo dużo czasu od zdrady i zabójstwa. Gdyby był normalny, to by ochłonął, a on działał z premedytacją, pojechał po broń do Francji... Z tego, co czytałem, to jeden ze strzałów oddał w genitalia. Wątpię w przypadek, po prostu czub. 15 lat więzienia, to kpina. To psychol, więc może nie do więzienia tylko do szpitala... Nie chciałbym mieć takiego gościa obok siebie gdziekolwiek... A Zaucha... Ponoć był w depresji po śmierci żony, co jakoś też pewne rzeczy tłumaczy, ale pomijając to... Uważam, że facet/kobieta spotykając się z kimś w związku nie jest niczemu winna, kompletnie. Spotykasz kogoś takiego, zakochujesz się itp... To jest jak narkotyk. Winny jest wyłącznie ten kto zdradza, ale też nie zawsze (zależy kogo np.) więc to ewentualnie Leśniak powinna ponieść jakąś karę, ale to też tylko teoretycznie. Nie ma w zasadzie takiego przestępstwa jak zdrada. Zawsze jest pewne "ale", które tu akurat występuje. Trochę inaczej ma się sytuacja, jeśli ktoś dobiera się np. do żony kumpla... Wszystko powyższe niestety też obowiązuje, ale przydałoby się taką sprawę załatwić inaczej. Ok, będziemy razem, ale najpierw wyjaśniamy sytuacje (i tego "załatwienia" nie zmienia sytuacja, gdy wyląduje się na początku razem w łóżku)... Nie wiem, w jakim stopniu się znali, czasami można się natknąć na informację, że to była wręcz przyjaźń... Oczywiście tu Zaucha był za słaby. Ale czy to też takie dziwne? Mógł w pysk za to dostać co najwyżej... To by było jakieś honorowe, a nie egzekucja. Może Zaucha powinien sprzątnąć wcześniej Francuza? Niech się gość cieszy, że za to co zrobił, ktoś nie zemścił się na nim... Bo zasłużył na to na pewno bardziej niż Zaucha. Jak czytam, że komuś żal Francuza, to... Gdyby nie zabił, to też byłoby mi go żal...
Ja zawsze wychodziłem z założenia ..Nie bierze się cudzych żon. Choćby niewiadomo jakie historie opowiadała. Mam przykład mojego bardzo dobrego kolegi , który też dał się wplątać w podobną sytuację. Na szczęście on żyje. Skończyło się tylko na rozstaniu. Bardzo lubiłem twórczość pana Zauchy, ale z drugiej strony rozumiem męża tej pani. Dla mnie obustronna krzywda.
Ale od razu zabijać? Przesada chyba . Jakby każdy myślał jak Pan to by była maskara 😂 kobieta była nieszczęśliwa miała się rozwieść ile takich przypadków jest w dzisjeszch czasach? Ludzie ...
Hipotetyczne BIO po 1991 1. Lata po 1991: Nowe wyzwania i sukcesy (1991-2000) Po tragicznej śmierci w 1991 roku, Andrzej Zaucha nie tylko przetrwał, ale i kontynuował rozwijanie swojej kariery artystycznej. W latach 90. zyskał jeszcze większą popularność, a jego utwory stały się klasykami polskiej muzyki rozrywkowej. Zaucha wciąż koncertował, a jego niezwykły głos i charyzma przyciągały rzesze fanów. Rozpoczął współpracę z nowymi kompozytorami i autorami tekstów, co zaowocowało powstaniem albumów, które łączyły różne style muzyczne, od jazzu po pop. 2. Rozwój kariery aktorskiej (2000-2010) W 2000 roku Zaucha postanowił rozszerzyć swoje horyzonty i zaczął grać w filmach i serialach. Jego charyzma oraz talent aktorski przyciągnęły uwagę reżyserów. Zagrał w popularnych produkcjach telewizyjnych, takich jak "Na dobre i na złe", a także w filmach fabularnych, zdobywając uznanie zarówno widzów, jak i krytyków. Dzięki swoim występom aktorskim zyskał jeszcze większą popularność, co przełożyło się na sprzedaż płyt i bilety na koncerty. 3. Nowe projekty i eksperymenty (2010-2020) W latach 2010-2020 Zaucha postanowił wprowadzić innowacje do swojej twórczości. Zainteresował się nowymi technologiami i zaczynał korzystać z mediów społecznościowych, co pozwoliło mu na bezpośrednią interakcję z fanami. W 2015 roku wydał album koncepcyjny, który zawierał utwory inspirowane różnymi stylami muzycznymi, od rocka po elektronikę. Jego twórczość zyskała uznanie nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Zaucha był zapraszany na międzynarodowe festiwale muzyczne, gdzie dzielił scenę z największymi gwiazdami. 4. Życie osobiste i zaangażowanie społeczne (2020-2025) Zaucha był nie tylko artystą, ale również aktywistą. W 2020 roku, po obejrzeniu dokumentu na temat kryzysu klimatycznego, postanowił zaangażować się w walkę o ochronę środowiska. Zorganizował serię koncertów charytatywnych, z których dochody przeznaczano na projekty ekologiczne. W życiu osobistym Zaucha był szczęśliwie żonaty i miał dwoje dzieci. Często podkreślał, jak ważna jest dla niego rodzina i jak inspirująco wpływa na jego twórczość. Wspólnie z żoną stworzyli fundację wspierającą młodych artystów, oferując im stypendia i wsparcie w rozwoju kariery. 5. Zasłużona emerytura i dziedzictwo (2025-2029) W 2025 roku, po latach intensywnej pracy artystycznej, Zaucha zdecydował się na półroczną przerwę, aby poświęcić więcej czasu rodzinie. W tym czasie planował także napisanie autobiografii, w której dzieliłby się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami na temat życia i kariery. Pomimo że przeszedł na emeryturę, nadal pozostawał aktywny w środowisku muzycznym, mentorując młodych artystów i biorąc udział w wydarzeniach charytatywnych. Jego wkład w polską muzykę był nieoceniony, a jego utwory nadal inspirowały kolejne pokolenia. 6. Ostatnie lata i refleksje (2030 i dalej) W 2030 roku, po wielu latach pracy, Andrzej Zaucha postanowił poświęcić się pisaniu muzyki i literaturze. Jego poezja i teksty piosenek, które były odzwierciedleniem jego życia, stały się tematem wielu dyskusji oraz analiz w środowisku artystycznym. Zaucha pozostawił po sobie niezatarte ślady w polskiej kulturze. Jego twórczość była przedmiotem badań w szkołach muzycznych, a jego koncerty na stałe wpisały się w kanon polskiej sztuki. W 2035 roku, z okazji 40-lecia jego kariery, zorganizowano wielki koncert jubileuszowy, w którym wzięli udział najwięksi artyści. Zakończenie Andrzej Zaucha, żyjąc w tym alternatywnym świecie, stałby się nie tylko legendą polskiej muzyki, ale także inspiracją dla przyszłych pokoleń artystów. Jego muzyka i zaangażowanie społeczne wciąż oddziaływałyby na życie wielu ludzi, pozostawiając niezatarte ślady w historii polskiej kultury.
Okoliczności okolicznościami, ale nie mamy prawa pozbawiać życia drugiego człowieka. To jest dla mnie nie do pojęcia, że p.Goulais może teraz stąpać po tej samej ziemi co ja, jako wolny człowiek, mimo że zabił. Jestem za karą śmierci.
Nikomu nie polecam Kobiet z Łazów Biegonickich(z nich była właśnie Pani Leśniak *(a że była po znanym Technikum Ekonomicznym w Nowym Sączu i Artystka, to i była wyrachowana, pragmatyczna i lubiła jak to Artyści Kobiety doświadczać po trupach do celu (to takie są efekty kalkulowania ekonomicznego po trupach do celu). Mój znajomy by tak samo skończył też z Kobietą z Łazów Biegonickich, ale on to chciał się zabić, a ona mężatka lawirowała go 7 lat), te tereny od wieków są pod wpływem Czerwonej Magii..(tam same czarownice odprawiały rytuały). Akurat po spektaklu (Czarna Magia) satanistycznym to się stało, jakby sami odprawili inwokacje...(tak samo stało sie ze Smoleniem i Kozłowskim, tez brali udział w takich Diabelskich Spektaklach). Za to utwory Zauchy "Nie takie mnie kochały", "Męski Mus" opowiadają, że to też był bawidamek flirciarz i pies na kobiety...(a że uprawiał sporty, to miał wysokie libido i testosteron, a niscy ludzie to mają temperament nad wyraz).
Miał pecha, że ją spotkał na swej drodze. Kobieta, która się nie umiała określić, z kim chce być. Motała na dwie strony i przez to stracił życie 😐
Nie... Stracił życie bo jakiś pieprzony francuski morderca do niego strzelił.
Nikomu nie polecam Kobiet z Łazów Biegonickich(z nich była właśnie Pani Leśniak *(a że była po znanym Technikum Ekonomicznym w Nowym Sączu i Artystka, to i była wyrachowana, pragmatyczna i lubiła jak to Artyści Kobiety doświadczać po trupach do celu (to takie są efekty kalkulowania ekonomicznego po trupach do celu). Mój znajomy by tak samo skończył też z Kobietą z Łazów Biegonickich, ale on to chciał się zabić, a ona mężatka lawirowała go 7 lat), te tereny od wieków są pod wpływem Czerwonej Magii..(tam same czarownice odprawiały rytuały). Akurat po spektaklu (Czarna Magia) satanistycznym to się stało, jakby sami odprawili inwokacje...(tak samo stało sie ze Smoleniem i Kozłowskim, tez brali udział w takich Diabelskich Spektaklach). Za to utwory Zauchy "Nie takie mnie kochały", "Męski Mus" opowiadają, że to też był bawidamek flirciarz i pies na kobiety...(a że uprawiał sporty, to miał wysokie libido i testosteron, a niscy ludzie to mają temperament nad wyraz).... .
Kocham Pana Andrzeja był super, i ten głos słucham co dzień Bądź moim marzeniem, 7 lat.
Jakkolwiek opowiadal o swoim cierpieniu i nikt go nie chcial sluchac w tum egoistycznym swiecie.zal mi francuza,rozumiem go.
Bo jak ktos opowiada o swoim cierpieniu,to od razu uwazaja taka osobe za slaba psychicznie.Trzeba porozmawiac i pomoc,a nie od razu odstawiac na bok . .
Ok p.Anrzej i jego świętość.kocham jego twórczość a zmarł w urodziny mego taty z ,1949,r
Artysci-wasza "swieta zuzia"predzej czy pozniej zostawilaby zauche dla mlodszego i bogatszego.wspinaczka socjalna.dobrze ze to ws,ystko sie skonczylo.
Żal mi tego francuza, jego żona nie mogła się określić, leciała na dwa fronty. Szkoda, tak się nie robi :(
Zaucha też sobie sam przeczył bo podobno go szanował i lubił. Gdyby tak było to nie dmuchałby jego żony. Jedno i drugie chyba było fałszywe, a już na pewno Leśniak.
Zabił, swoje odsiedział...cóż można dodać więcej.
Odsiedział swoje???15 lat za 2 życia???
@@ana999100dobrze zastanów się nie powinien wcale siedzieć
@@Szkieletor1234 TAK. NIE POWINIEN WCALE SIEDZIEĆ !!!
A jak służby graniczne/celne przepuściły cudzoziemca z obrzynem??? Takie same "rozgarnięte" były te służby jak i te dzisiejsze w Polin - są mocni tylko na biednych Polaków.
Pani Szabłowska i inni znali Pana Zauche i lubili jako artystę i człowieka ale to nie zmienia faktu że kobieta byla mezatka
Mogli to jakoś inaczej załatwić
Kobieta mogła porozmawiać z mężem
Wszyscy 3 popelnili blad ktory doprowadzil do tragedii.
2:51 Trochę słabe to określenie z krokodylimi łzami.
Wina leży w mojej opinii po 2 stronach ale bardziej chyba obwiniam kobietę,
Jestem kobietą to tylko moja opinia
Wiedziała kiedy mąż wraca, więc celowo zaprosiła Zauche do mieszkania i spędzili noc ,może chciała żeby przez szok jaki mąż doznał, dowiedział się ze ma romans ,
A Zaucha wiedział że jest mezatka ,
A francuz zal mi go ,ale czy musiał zabijać, mógł zrozumieć sytuacje że żona nie chce z nim być więc zostawić ich w spokoju, czemu ich zabijać, cóż emocje ,bardzo pewnie
kochał żonę
Oczywiście ludzie tutaj w tym video będą usprawiedliwiać Zauche bo go znali i lubi jako artystę, że ta aktorka wyciągnęła go z żałoby po żonie, ale nie musiał się wiązać z mezatka ,mógł poznać inna wolna kobietę
Nie wiem
Tragedia 3 osób
Chciał zabić tylko rywala,a co myślał że jak zabije Zauche to żona będzie z nim jak zawsze i będą zyc szczęśliwie
Bardzo mądry komentarz pani Katarzyno.
Z tym prawdziwym uczuciem to chuj wie. Podobno Zaucha wcale nie planował się z nią wiązać, to bardziej jej zależało, a jednocześnie była cholernie niedojrzała znając porywczość męża. Może ją kręciło, że dwóch facetów o nią zabiega? Finał przykry dla każdej ze stron... Artyści z kolei to jebani hipokryci. Usprawiedliwiają puszczalską żone i bawidamka. Z Polańskim też tak było - bronili pedofila. Kur.a kurw.e łba nie urwie - swojego bronią.
Kara śmierci dla morderców zamiast "rozumiem" i "współczuję". W USA Goulais od razu dostałby "czapę". Rogacz mógł przegnać żoneczkę z domu i zażądać rozwodu z jej winy, ale wolał kogoś ukatrupić. Dlaczego podwójny morderca w ogóle wyszedł z więzienia? Kto da gwarancję, że mu znowu coś nie odbije i znów nie zacznie strzelać?
Z tego materiału wynika, że pan Andrzej był niewinną ofiarą a za całe zło jest odpowiedzialny mąż pani Leśniak. Dno.
Niestety tak to się kończy gdy się dyma czyjeś żony
Tak się dzieje, kiedy się spotka dzi.kę, która się dyma na dwie strony, podsycając swoje ego
DARO - Doprawdy? Gdyby tak to się kończyło zawsze, populacja mężczyzn zmniejszyłaby się znacznie.
Daro- używasz chamskiego słownictwa,kto Cię tego nauczył?
@@janinakwiecinska5212 Przeciez nie jestesmy u cioci na urodzinach. To jest zycie,prawdziwe zycie . .
@@ewabrylow9976 myślisz że aż tyle jest żonatych kobiet które się puszczają ?
Baby, ach te baby...
Nie wolno tak bezczelnie w zabłoconych butach pakować się do czyjegoś domu i życia. I co ma go usprawiedliwiać... popularność czy może ból po stracie żony??? Straciłem żonę więc odbiorę innemu jego małżonkę??? Frajerstwo i egoizm.
Rozumiem wściekłość zdradzonego, może nawet jakoś bym zrozumiał, gdyby w momencie wejścia do mieszkania stracił rozum, ale minęło bardzo dużo czasu od zdrady i zabójstwa. Gdyby był normalny, to by ochłonął, a on działał z premedytacją, pojechał po broń do Francji... Z tego, co czytałem, to jeden ze strzałów oddał w genitalia. Wątpię w przypadek, po prostu czub. 15 lat więzienia, to kpina. To psychol, więc może nie do więzienia tylko do szpitala... Nie chciałbym mieć takiego gościa obok siebie gdziekolwiek... A Zaucha... Ponoć był w depresji po śmierci żony, co jakoś też pewne rzeczy tłumaczy, ale pomijając to... Uważam, że facet/kobieta spotykając się z kimś w związku nie jest niczemu winna, kompletnie. Spotykasz kogoś takiego, zakochujesz się itp... To jest jak narkotyk. Winny jest wyłącznie ten kto zdradza, ale też nie zawsze (zależy kogo np.) więc to ewentualnie Leśniak powinna ponieść jakąś karę, ale to też tylko teoretycznie. Nie ma w zasadzie takiego przestępstwa jak zdrada. Zawsze jest pewne "ale", które tu akurat występuje. Trochę inaczej ma się sytuacja, jeśli ktoś dobiera się np. do żony kumpla... Wszystko powyższe niestety też obowiązuje, ale przydałoby się taką sprawę załatwić inaczej. Ok, będziemy razem, ale najpierw wyjaśniamy sytuacje (i tego "załatwienia" nie zmienia sytuacja, gdy wyląduje się na początku razem w łóżku)... Nie wiem, w jakim stopniu się znali, czasami można się natknąć na informację, że to była wręcz przyjaźń... Oczywiście tu Zaucha był za słaby. Ale czy to też takie dziwne? Mógł w pysk za to dostać co najwyżej... To by było jakieś honorowe, a nie egzekucja. Może Zaucha powinien sprzątnąć wcześniej Francuza? Niech się gość cieszy, że za to co zrobił, ktoś nie zemścił się na nim... Bo zasłużył na to na pewno bardziej niż Zaucha. Jak czytam, że komuś żal Francuza, to... Gdyby nie zabił, to też byłoby mi go żal...
A teraz tworzy sobie radośnie filmy wspierane przez panstwo
Oko za oko, ząb za ząb.
Tylko dupa za pieniądze 😂
Ja zawsze wychodziłem z założenia ..Nie bierze się cudzych żon. Choćby niewiadomo jakie historie opowiadała. Mam przykład mojego bardzo dobrego kolegi , który też dał się wplątać w podobną sytuację. Na szczęście on żyje. Skończyło się tylko na rozstaniu. Bardzo lubiłem twórczość pana Zauchy, ale z drugiej strony rozumiem męża tej pani. Dla mnie obustronna krzywda.
Ale od razu zabijać? Przesada chyba . Jakby każdy myślał jak Pan to by była maskara 😂 kobieta była nieszczęśliwa miała się rozwieść ile takich przypadków jest w dzisjeszch czasach? Ludzie ...
Hipotetyczne BIO po 1991
1. Lata po 1991: Nowe wyzwania i sukcesy (1991-2000)
Po tragicznej śmierci w 1991 roku, Andrzej Zaucha nie tylko przetrwał, ale i kontynuował rozwijanie swojej kariery artystycznej. W latach 90. zyskał jeszcze większą popularność, a jego utwory stały się klasykami polskiej muzyki rozrywkowej.
Zaucha wciąż koncertował, a jego niezwykły głos i charyzma przyciągały rzesze fanów. Rozpoczął współpracę z nowymi kompozytorami i autorami tekstów, co zaowocowało powstaniem albumów, które łączyły różne style muzyczne, od jazzu po pop.
2. Rozwój kariery aktorskiej (2000-2010)
W 2000 roku Zaucha postanowił rozszerzyć swoje horyzonty i zaczął grać w filmach i serialach. Jego charyzma oraz talent aktorski przyciągnęły uwagę reżyserów. Zagrał w popularnych produkcjach telewizyjnych, takich jak "Na dobre i na złe", a także w filmach fabularnych, zdobywając uznanie zarówno widzów, jak i krytyków.
Dzięki swoim występom aktorskim zyskał jeszcze większą popularność, co przełożyło się na sprzedaż płyt i bilety na koncerty.
3. Nowe projekty i eksperymenty (2010-2020)
W latach 2010-2020 Zaucha postanowił wprowadzić innowacje do swojej twórczości. Zainteresował się nowymi technologiami i zaczynał korzystać z mediów społecznościowych, co pozwoliło mu na bezpośrednią interakcję z fanami.
W 2015 roku wydał album koncepcyjny, który zawierał utwory inspirowane różnymi stylami muzycznymi, od rocka po elektronikę. Jego twórczość zyskała uznanie nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Zaucha był zapraszany na międzynarodowe festiwale muzyczne, gdzie dzielił scenę z największymi gwiazdami.
4. Życie osobiste i zaangażowanie społeczne (2020-2025)
Zaucha był nie tylko artystą, ale również aktywistą. W 2020 roku, po obejrzeniu dokumentu na temat kryzysu klimatycznego, postanowił zaangażować się w walkę o ochronę środowiska. Zorganizował serię koncertów charytatywnych, z których dochody przeznaczano na projekty ekologiczne.
W życiu osobistym Zaucha był szczęśliwie żonaty i miał dwoje dzieci. Często podkreślał, jak ważna jest dla niego rodzina i jak inspirująco wpływa na jego twórczość. Wspólnie z żoną stworzyli fundację wspierającą młodych artystów, oferując im stypendia i wsparcie w rozwoju kariery.
5. Zasłużona emerytura i dziedzictwo (2025-2029)
W 2025 roku, po latach intensywnej pracy artystycznej, Zaucha zdecydował się na półroczną przerwę, aby poświęcić więcej czasu rodzinie. W tym czasie planował także napisanie autobiografii, w której dzieliłby się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami na temat życia i kariery.
Pomimo że przeszedł na emeryturę, nadal pozostawał aktywny w środowisku muzycznym, mentorując młodych artystów i biorąc udział w wydarzeniach charytatywnych. Jego wkład w polską muzykę był nieoceniony, a jego utwory nadal inspirowały kolejne pokolenia.
6. Ostatnie lata i refleksje (2030 i dalej)
W 2030 roku, po wielu latach pracy, Andrzej Zaucha postanowił poświęcić się pisaniu muzyki i literaturze. Jego poezja i teksty piosenek, które były odzwierciedleniem jego życia, stały się tematem wielu dyskusji oraz analiz w środowisku artystycznym.
Zaucha pozostawił po sobie niezatarte ślady w polskiej kulturze. Jego twórczość była przedmiotem badań w szkołach muzycznych, a jego koncerty na stałe wpisały się w kanon polskiej sztuki. W 2035 roku, z okazji 40-lecia jego kariery, zorganizowano wielki koncert jubileuszowy, w którym wzięli udział najwięksi artyści.
Zakończenie
Andrzej Zaucha, żyjąc w tym alternatywnym świecie, stałby się nie tylko legendą polskiej muzyki, ale także inspiracją dla przyszłych pokoleń artystów. Jego muzyka i zaangażowanie społeczne wciąż oddziaływałyby na życie wielu ludzi, pozostawiając niezatarte ślady w historii polskiej kultury.
Sprawiedliwa kara za ruchanie cudzej żony.
Okoliczności okolicznościami, ale nie mamy prawa pozbawiać życia drugiego człowieka. To jest dla mnie nie do pojęcia, że p.Goulais może teraz stąpać po tej samej ziemi co ja, jako wolny człowiek, mimo że zabił. Jestem za karą śmierci.
No to dostał karę śmierci wszystko się zgadza
Zrobił co do niego należało
Nie Przerywajcie Zabawy .
Cudo , cudo i jeszcze raz cudo.
Ech , czemu , dla jakiej przyczyny.
To wina tej urwy ,.
Nikomu nie polecam Kobiet z Łazów Biegonickich(z nich była właśnie Pani Leśniak *(a że była po znanym Technikum Ekonomicznym w Nowym Sączu i Artystka, to i była wyrachowana, pragmatyczna i lubiła jak to Artyści Kobiety doświadczać po trupach do celu (to takie są efekty kalkulowania ekonomicznego po trupach do celu). Mój znajomy by tak samo skończył też z Kobietą z Łazów Biegonickich, ale on to chciał się zabić, a ona mężatka lawirowała go 7 lat), te tereny od wieków są pod wpływem Czerwonej Magii..(tam same czarownice odprawiały rytuały). Akurat po spektaklu (Czarna Magia) satanistycznym to się stało, jakby sami odprawili inwokacje...(tak samo stało sie ze Smoleniem i Kozłowskim, tez brali udział w takich Diabelskich Spektaklach). Za to utwory Zauchy "Nie takie mnie kochały", "Męski Mus" opowiadają, że to też był bawidamek flirciarz i pies na kobiety...(a że uprawiał sporty, to miał wysokie libido i testosteron, a niscy ludzie to mają temperament nad wyraz).
WIELKI SZACUN DLA ZABÓJCY