Tutaj osłonowa 160 raczej pomaga przy tym ze jak osiągamy pewna głębokość to siła docisku osowajacej sie ziemi nas nie blokuje przy 110 i mozemy kopać na 110 głębiej trzeba pamietac ze w dole praca jest juz pod woda i występuje zjawisko osowani sie boków
Trzeba było zacząć od rury 160 mm najlepiej w 6 metrowym odcinku i nią zejść jak najgłębiej i potem dopiero 110-tką z filtrem się wpychać. Filtr stawia bardzo duży opór . Sam skończyłem w tamtym roku swoją studnię , ma głębokość około 21 m . Miało być 24 m ,ale właśnie filtr stanowił taki opór ,ze dalej już nie poszło . U mnie pracuje pompa głębinowa na 17 metrach , a lustro wody od poziomu gruntu zaczyna się na około 8,6m . Przy pompowaniu lustro wody opada o niespełna 60cm i się utrzymuje na tym poziomie.
A rurę oslonowa 160 lepiej nacina czy cała włożyć do odwiertu? Chodzi mi o to że jak wodę znajdzie się już to może ta oslonowa nie ponacina czy ponawiercana odetnie ta pierwsza wodę podskórna i w niej dalej wiercić żeby zejść jak najgłębiej oslonowa? A swoją stanie ręcznie wierciles aż 21 m??
@@No_Wisz_Kto Nie nacinaj , ja popełniłem ten błąd ,sugerując się niektórymi filmikami . Jak wiercisz świdrem i dojdziesz do tego momentu ,że będzie napływać woda, wsadź rurę bez nacinania , bo tymi dziurami podczas szlamowania , będzie tylko materiał napływał. Dużo też zależy jaki masz grunt i warstwy wodonośne . Bo jak odrazu dokopiesz się do warstwy wodonośnej ze żwirem , to może i wtedy nie ma co kombinować i można to ponacinać. Ja u siebie miałem kurzawkę , więc nacięcie rury nie było dobrym pomysłem . Tak swoją studnię ręcznie szlamowałem do 21m . Świdrem wywierciłem na około 9 metrów , a potem szlamówka. Miałem nadzieję na więcej , ale niestety rura z filtrem z siatki , stawia za duży opór.
Witam ja mam studnię z kręgów o głębokości 2 metrów i do tego zrobiłem jeszcze dodatkowe 2 metry i koniec metodą szlamówki i pojawił mi się kamyczki i tłuczeń. Pytanie jak się przebić przez to cholerstwo bo jak zaczynałem to aż za dobrze szło. Dziękuję pozdrawiam serdecznie
Witam. Jeżeli szlamówka nabiera te kamyczki i można je wyciągnąć to spróbował bym podczas szlamowania użyć większej siły do wciskania rury oslonowej. U mnie też nie chciało iść bo takie ciśnienie na zewnątrz rury było że nie chciała wchodzić. Dopiero lewarek zaparty i rusztowanie pomógł wcisnąć rurę.
super. zamierzam niedługo budowac studnie tą metodą w rejonach Słubic i gnebi mnie pytanie na jakiej głebokosci bedzie tam woda...przeprowadzam sie z pomorza wiec nikogo nie znam :(
wiesz koło Słubic płynie Odra więc ja myślę ze do 2 metrów i masz wodę bo ja do lustra rzeki Bóbr mam 50 m i mieszkam na górce woda jest na 3,5 m ale z 9 lat temu to była na 2,40 i miałem ale mi troszeczkę przymuliło i wkopałem na 7 m ale rurę 315 a jak już była woda to pompa do szamba powietrze z kompresora i była zabawa
Witam. Mam 5 programatorów. Każdy do innego zraszacza. Chodzi o wydajność pompy. Przy dwóch zraszaczach pracujących pod jednym sterownikiem nie ma efektu podlewania (za słaba pompa) To jest pompa wz 250 W ssąca. Dlatego każdy zraszacz ma swój sterownik i pracują nie równocześnie. Myślałem o wymianie pompy na mocniejszą ale one już pobierają dużo więcej prądu i nie wiem jak by było z wydajnością studni.
@@mojabudowatk9396 To juz wyjasniles na filmie. Ja mam jeden programator na 10 stref. Poprostu taniej pociagnac jeden kabelek pod dom jak 5 rurek z woda. No i przedewszystkim prosciej do zimowania. Dziekuje za odpowiedz, ciekawy film.
Też o tym myślałem żeby zrobić jeden programator na więcej stref ale jeśli dobrze pamiętam trzeba było i tak zrobić skrzynkę z ektrozaworami na każdą sekcję. Koszty wydały mi się większe niż to co mam teraz. Sterowanie wyszło mi 5x120 zł to 600zl koszt rurek podobny bo rozdzielacz też by był w podobnym miejscu ponieważ rurki już miałem położone wcześniej. Z ciekawości możesz podesłać zdjęcie twojego programatora? I rozdzielacza z elektrozaworami?. Bo planuję rozbudowę systemu o jeszcze 3 zraszacze. Może zmienię sposób sterowania. Pozdrawiam.
Miło widzieć satysfakcję ze swojego dzieła na twarzach ;) Gratuluję i pozdrawiam
Co można jeszcze dodać? ELEGANCKO!😀Pozdrawiam
dobra robota-gratuluje.
brawo-tak trzymac.
Brazil 👏🏾👏🏾👊🏾
Pozdrawiam
Dzieki za material. WIekszosc osob wsadza najpierw rure oslonowa np 160 ktora szlamuje.Jak rura juz jest na dnie to wkladaja dopiero 110 z filtrem.
Tutaj osłonowa 160 raczej pomaga przy tym ze jak osiągamy pewna głębokość to siła docisku osowajacej sie ziemi nas nie blokuje przy 110 i mozemy kopać na 110 głębiej trzeba pamietac ze w dole praca jest juz pod woda i występuje zjawisko osowani sie boków
Trzeba było zacząć od rury 160 mm najlepiej w 6 metrowym odcinku i nią zejść jak najgłębiej i potem dopiero 110-tką z filtrem się wpychać. Filtr stawia bardzo duży opór . Sam skończyłem w tamtym roku swoją studnię , ma głębokość około 21 m . Miało być 24 m ,ale właśnie filtr stanowił taki opór ,ze dalej już nie poszło . U mnie pracuje pompa głębinowa na 17 metrach , a lustro wody od poziomu gruntu zaczyna się na około 8,6m . Przy pompowaniu lustro wody opada o niespełna 60cm i się utrzymuje na tym poziomie.
A rurę oslonowa 160 lepiej nacina czy cała włożyć do odwiertu? Chodzi mi o to że jak wodę znajdzie się już to może ta oslonowa nie ponacina czy ponawiercana odetnie ta pierwsza wodę podskórna i w niej dalej wiercić żeby zejść jak najgłębiej oslonowa? A swoją stanie ręcznie wierciles aż 21 m??
@@No_Wisz_Kto Nie nacinaj , ja popełniłem ten błąd ,sugerując się niektórymi filmikami . Jak wiercisz świdrem i dojdziesz do tego momentu ,że będzie napływać woda, wsadź rurę bez nacinania , bo tymi dziurami podczas szlamowania , będzie tylko materiał napływał. Dużo też zależy jaki masz grunt i warstwy wodonośne . Bo jak odrazu dokopiesz się do warstwy wodonośnej ze żwirem , to może i wtedy nie ma co kombinować i można to ponacinać. Ja u siebie miałem kurzawkę , więc nacięcie rury nie było dobrym pomysłem . Tak swoją studnię ręcznie szlamowałem do 21m . Świdrem wywierciłem na około 9 metrów , a potem szlamówka. Miałem nadzieję na więcej , ale niestety rura z filtrem z siatki , stawia za duży opór.
Szlamówka słabo się sprawdza podczas zagłębiania rury, zwłaszcza w żwirowym podłożu.
Fajne rzeczy robisz na swoim kanale, ze tez dopiero tu wpadlem. Sub. :)
:)
Witam ja mam studnię z kręgów o głębokości 2 metrów i do tego zrobiłem jeszcze dodatkowe 2 metry i koniec metodą szlamówki i pojawił mi się kamyczki i tłuczeń. Pytanie jak się przebić przez to cholerstwo bo jak zaczynałem to aż za dobrze szło. Dziękuję pozdrawiam serdecznie
Witam. Jeżeli szlamówka nabiera te kamyczki i można je wyciągnąć to spróbował bym podczas szlamowania użyć większej siły do wciskania rury oslonowej. U mnie też nie chciało iść bo takie ciśnienie na zewnątrz rury było że nie chciała wchodzić. Dopiero lewarek zaparty i rusztowanie pomógł wcisnąć rurę.
super. zamierzam niedługo budowac studnie tą metodą w rejonach Słubic i gnebi mnie pytanie na jakiej głebokosci bedzie tam woda...przeprowadzam sie z pomorza wiec nikogo nie znam :(
wiesz koło Słubic płynie Odra więc ja myślę ze do 2 metrów i masz wodę bo ja do lustra rzeki Bóbr mam 50 m i mieszkam na górce woda jest na 3,5 m ale z 9 lat temu to była na 2,40 i miałem ale mi troszeczkę przymuliło i wkopałem na 7 m ale rurę 315 a jak już była woda to pompa do szamba powietrze z kompresora i była zabawa
@@antonikalinowski7725 no jo ale to dokladnie rzepin :((
Ciekawy film. Niestety nie bardzo rozumiem po co tak komplikowac tak prosty system? (cztery programatory?)
Witam. Mam 5 programatorów. Każdy do innego zraszacza. Chodzi o wydajność pompy. Przy dwóch zraszaczach pracujących pod jednym sterownikiem nie ma efektu podlewania (za słaba pompa) To jest pompa wz 250 W ssąca. Dlatego każdy zraszacz ma swój sterownik i pracują nie równocześnie. Myślałem o wymianie pompy na mocniejszą ale one już pobierają dużo więcej prądu i nie wiem jak by było z wydajnością studni.
@@mojabudowatk9396 To juz wyjasniles na filmie. Ja mam jeden programator na 10 stref. Poprostu taniej pociagnac jeden kabelek pod dom jak 5 rurek z woda. No i przedewszystkim prosciej do zimowania. Dziekuje za odpowiedz, ciekawy film.
Też o tym myślałem żeby zrobić jeden programator na więcej stref ale jeśli dobrze pamiętam trzeba było i tak zrobić skrzynkę z ektrozaworami na każdą sekcję. Koszty wydały mi się większe niż to co mam teraz. Sterowanie wyszło mi 5x120 zł to 600zl koszt rurek podobny bo rozdzielacz też by był w podobnym miejscu ponieważ rurki już miałem położone wcześniej. Z ciekawości możesz podesłać zdjęcie twojego programatora? I rozdzielacza z elektrozaworami?. Bo planuję rozbudowę systemu o jeszcze 3 zraszacze. Może zmienię sposób sterowania. Pozdrawiam.