Przerwa na uwalnianie: kontynuujemy Studium Emocji- tym razem powszechny program odrzucenia. Zapisy na Studium Emocji, zaczynamy za tydzień: rownowagazycia...
Witam serdecznie p. Aniu🌹❣️Jest psni Wspaniała daje pani niesamowite wskazówki i niesamowitą pomoc tego zepsutego życia. Bardxo Dziękuję🌹Narazie korzystam z tego co gdzieś tam znajduję na różnych portalach, w większości na youtube. Jestem zachwycona👍🌹🥰😘
Powodzenia wszystkim na Studium Emocji! A jednej sesji hipnozy nie polecam nikomu. Myślę, że potrzeba wracać i dostrajać swój zastały umysł na nowe tory. Po jednej sesji szybko wracamy do starych nawyków.
Zrobiłam tą sesję. Płakałam, a w trakcie uwalniania czułam jak ze mnie wychodzą fale zimna, jak opuszcza mnie jakiś chłód, pojawiły się dreszcze i ulga. Jeszcze teraz trafia się uczucie na skórze- mrowienia,dreszczy.
Mam pytanie. Z wielkim hukiem wpadła do mnie wypierana emocja... i nie wiem o co chodzi konkretnie. Lustra wokół mnie pokazują mi, że nie licza sie z moim zdaniem, wręcz "slyszę nie potrzebuje cie!" , ignorują moje zdanie i moje potrzeby. Dzisiaj wybuchlam z tego powodu ale nie wiem co uwolnic. Dlaczego tak mnie to wyprowadza z równowagi, gdy daja mi do zrozumienia ze jestem głupia i niewazna... odrzucenie uwalnialam wiele razy, dumę też. Wiem ze to bardzo wazne bo w ostaynich tygodniach az mnie zalewaja ze wsząd osoby pokazujace ranę. Proszę o pomoc!
Częstotliwość odrzucenia osoby chorej jest większa od częstotliwości odrzucenia osoby zdrowej przez społeczeństwo. częstotliwość odrzucenia osoby biednej jest o wiele większe niż osoby bogatej
Ja się nie mogę cieszyć bo nie jestem samodzielna i nic z tym nie chce mi się robić. Nie mogę się cieszyć bo cały czas wikłam się jakąś przemoc ze strony innych
Skoro tu jesteś to jednak spróbuj zmienić coś, p. Ania uczy nas budowania nowego. Wiem, że to na początku trudne, ale Twoje życie jest piekłem, więc możesz tylko zyskać. Zrób jakiś krok w swoją stronę. Pozdrawiam serdecznie.
Cokolwiek zrobię będzie źle, będę źle postrzegana. Ja już nie mam problemu z zaakceptowaniem siebie. Mam problem jedynie z tym, że inni mnie nie akceptują. Jak ja chcę kogoś zagadać czy prosić o pomoc jestem bardzo źle traktowana, nie bezpośrednio
Podobno jest tak ze inni są naszym lustrem. A więc jeśli faktycznie zaakceptujemy siebie nie ma opcji zeby od innych odczuwać brak akceptacji. Jak się tak nad tym zastanowię to by się u mnie zgadzało. W ogóle AKCEPTACJA (wszystkiego: przeszłości, siebie, wydarzen) to był dla mnie game changer w moim życiu. Pozdrawiam serdecznie
Samego odrzucenia już się tak nie boję, ale boję się najbardziej konsekwenci odrzucenia mnie przez innych, boję się mojej niesamodzielności
Po 50 latach zaakceptowałam śmierć mojej Mamy, opłakałam Ją i pozwoliłam Jej odejść.
Jesteś super kobietą. Dopiero zacząłem słuchać Cię, ale czuję, że mi pomozesz!
Witam serdecznie p. Aniu🌹❣️Jest psni Wspaniała daje pani niesamowite wskazówki i niesamowitą pomoc tego zepsutego życia. Bardxo Dziękuję🌹Narazie korzystam z tego co gdzieś tam znajduję na różnych portalach, w większości na youtube. Jestem zachwycona👍🌹🥰😘
To są naprawdę ważne informacje.Wiele mi rozjaśniły.Dziekuje 🌹🌹🌹
Zrobiłam seans wróciłam do dzieciństwa i płakałam nie wiedziałam że to boli jeszcze dzięki
Witam pani Aniu slucham juz ponad rok pani ❤🥰❤ czy moze pani zrobic odcinek o upokorzeniu
Powodzenia wszystkim na Studium Emocji!
A jednej sesji hipnozy nie polecam nikomu. Myślę, że potrzeba wracać i dostrajać swój zastały umysł na nowe tory. Po jednej sesji szybko wracamy do starych nawyków.
Świetny materiał. Dziękuję ❤
Zrobiłam tą sesję.
Płakałam, a w trakcie uwalniania czułam jak ze mnie wychodzą fale zimna, jak opuszcza mnie jakiś chłód, pojawiły się dreszcze i ulga.
Jeszcze teraz trafia się uczucie na skórze- mrowienia,dreszczy.
Aniu ,jestes cudowna istota,dziekuje🥰
Mam pytanie. Z wielkim hukiem wpadła do mnie wypierana emocja... i nie wiem o co chodzi konkretnie. Lustra wokół mnie pokazują mi, że nie licza sie z moim zdaniem, wręcz "slyszę nie potrzebuje cie!" , ignorują moje zdanie i moje potrzeby. Dzisiaj wybuchlam z tego powodu ale nie wiem co uwolnic. Dlaczego tak mnie to wyprowadza z równowagi, gdy daja mi do zrozumienia ze jestem głupia i niewazna... odrzucenie uwalnialam wiele razy, dumę też. Wiem ze to bardzo wazne bo w ostaynich tygodniach az mnie zalewaja ze wsząd osoby pokazujace ranę. Proszę o pomoc!
Dziękuję za tą wiedzę
Częstotliwość odrzucenia osoby chorej jest większa od częstotliwości odrzucenia osoby zdrowej przez społeczeństwo. częstotliwość odrzucenia osoby biednej jest o wiele większe niż osoby bogatej
Dziekuje ❤
❤️❤️❤️dziękuje
Dziękuję
Super medytacja💪💪 bardzo dziękuję ♥️♥️
Dzięki Serdecznie
Dziękuje 🙂
❤
Ja się nie mogę cieszyć bo nie jestem samodzielna i nic z tym nie chce mi się robić. Nie mogę się cieszyć bo cały czas wikłam się jakąś przemoc ze strony innych
Czy osoba wartosciowa jest odrzucona
🍀🚁
Jeżeli moja matka często do mnie używała zwrotu: Pies cię je&ał, to wiadomo, że ludzie po tym będą mnie nienawidzić i nie będą mieli do mnie szacunku.
Skoro tu jesteś to jednak spróbuj zmienić coś, p. Ania uczy nas budowania nowego. Wiem, że to na początku trudne, ale Twoje życie jest piekłem, więc możesz tylko zyskać. Zrób jakiś krok w swoją stronę. Pozdrawiam serdecznie.
Cokolwiek zrobię będzie źle, będę źle postrzegana. Ja już nie mam problemu z zaakceptowaniem siebie. Mam problem jedynie z tym, że inni mnie nie akceptują. Jak ja chcę kogoś zagadać czy prosić o pomoc jestem bardzo źle traktowana, nie bezpośrednio
Tak naprawdę nie zaakceptowałaś siebie
@@ELA-hx9ty Nie wydaje mi się że po prostu boję się tego że nie akceptują Mnie inni boję się konsekwencji
Podobno jest tak ze inni są naszym lustrem. A więc jeśli faktycznie zaakceptujemy siebie nie ma opcji zeby od innych odczuwać brak akceptacji. Jak się tak nad tym zastanowię to by się u mnie zgadzało. W ogóle AKCEPTACJA (wszystkiego: przeszłości, siebie, wydarzen) to był dla mnie game changer w moim życiu.
Pozdrawiam serdecznie