Zamek na sprzedaż - dokument m. Gniew z 1978 r.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 11 ส.ค. 2013
- Dokument zrealizowany przez Edmunda Górskiego podczas obchodów Dni Gniewa w 1978 r. Film pokazuje pustostan zamku pokrzyżackiego w PRL-u dla alternatywy jego sprzedaży, co sugeruje tytuł filmu. Na międzynarodowym konkursie filmowym o ochronie zabytków pod auspicjami UNESCO i UNICA /agend ONZ/ film ten wyróżniono specjalną nagrodą. Po 35-ciu latach po premierze, autor filmu jako gniewianin, dodał w końcowej sekwencji fragment znanej i lubianej piosenki "Miasteczko Gniew".
Film 16mm, czas proj. 7'46" - ภาพยนตร์และแอนิเมชัน
Ówczesne kolorowe filmy mają ciepłą barwę. Przydałoby się coś o Toruniu z lat 70-80-tych.
Dziś byłem w Gniewie. Zamek w niczym nie przypomina tej ruiny z filmu. Pięknie odnowiony i zadbany.
Cholerny Polmlek zdewastował zamek w Gniewie. Bo jak inaczej nazwać fakt, "zaadaptowania" tego typu budynku pod usługi hotelarskie? Ale winny sytuacji jest gniewski samorząd, który sprzedał obiekt za śmieszne 15 mln zł (!). Pieniądze dawno przejedzono, a i skarb narodowy utracony. Wyobrażacie sobie, aby Niemcy zrobili tak ze swoim zamkiem Neuschwanstein?
Nie rozumiem co złego jest w adaptacji zamku pod usługi hotelarskie? Gdyby nie prywatni inwestorzy takie obiekty jak zamek w Gniewie popadłby w jeszcze gorszą ruinę, bo nikt z takich jak ty nie ruszyłby nawet dupska, żeby coś w tej sprawie zmienić. A tak przynajmniej ten piękny zabytek został wyremontowany i mimo swoich małych rozmiarów spełnia rolę miejsca do którego chętnie przyjeżdżają turyści i zostawiają pieniądze. Przez ostatnich parę lat Gniew zmienił się nie do poznania i stał się jedną z perełek Pomorza, gdyby nie to byłby dalej zapyziałą dziurą ze zrujnowanym "skarbem narodowym" o którego nikt nie dba.