Zamysł świetny, wykonanie proste i skuteczne. Póki masz cierpliwość i chęci nagrywać wrzucaj wszystko jak leci, nie ma drugiego kanału o podobnej tematyce na polskim YT Przynajmniej nie kojarzę.
Pomysł super, bo z tym wodowaniem jest faktycznie różnie. Nachodzi mnie aby przez zimę w garażyku wystrugać jeszcze łamany dyszel do przyczepki. Na nielicznych filmach widziałem, że robi on robotę.
Mega patent. Wchodzi na moją listę :) z małą modyfikacją, profil w profil, żeby dołożony dyszel był rozsuwany. Dziękuję za ten film, za inne również. Pozdrawiam serdecznie
Szacun dla ludzi myślących. Nie tylko w kwestii przedłużki. Bywam czasami w wytwórni przyczepek TEMARED w Świdniku, no to mają wachlarz ofertowy bardzo szeroki. Podłodziówki też produkują, rozmaite. Pod mój jachcik, sam zaprojektowałem i zbudowałem przyczepkę. Jacht 5,5 m dł. i 2,45 m szeroki. Pozdrawiam wszystkich, którym dłonie do tyłka nie przyrosły!
Podobało się. 👍 Ja poszedłem krok dalej, z racji trudnego wyjazdu z wody, wybudowałem sobie slip. Dużo roboty ale wodowanie teraz to sama przyjemność. 😉
Też super ja robilem sobie podobnie dyszel na długość przyczepki 4m z jednej strony główka a z drugiej zaczep przy główce dwa kółka podporowe teraz wyciągarka i liny pozdrawiam
Ciekawy patent ale ja zrobiłem nieco inaczej na jeszcze trudniejsze slipy czyli w okolicy zaczepu zamontowałem wciągarkę ręczną i jak trzeba się zwodować to podlączam sie pod zaczep holowniczy --> odłączem przyczepkę od haka i opuszczam /zjeżdżam na wciągarce . samo zrzucenie łodzi to zabawa dwiema wciągarkami podczas tej operacji dyszel sie unosi ale to wszystko do opanowania :) kilka dni temu w ten sposób wodowałem się 16m od auta bo woda opadła i nie szło podjechać do wody.
Też o tym myślałem, auto stawiać w bezpiecznym miejscu a przyczepkę na kółku podporowym spuscic i wciągnąć na linie 👍muszę tylko wymyślić jakąś podstawę pod wciągarkę żeby zaczepiać ją o hak
Ten uchwyt knott tj najprawdopodobniej uchwyt do kola podporowego tylko obcięty żeby uzyskać prostokątny kształt na profil bo normalnie tam jest miejsce na kolo podporowe czyli rura
Fajne, ale jest prostsze rozwiązanie. Do oryginalnego profilu przyczepy, wpuszczamy profil rozmiar mniejszy (w 60x60, wpuszczamy 50x50, oba mają ścianki 3mm więc luz będzie taki w sam raz). Wiercimy na wylot otwory, wkładamy śruby. Zaczep haka montujemy na tym mniejszym profilu i gotowe. Mamy wysuwany dyszel.
@@lukgrz76 odpisywałem już komuś na podobny komentarz. Tak było by fajnie jednak to ingerencja w konstrukcje przyczepy. Wszystko fajnie do momentu jakiegoś dzwona, przeróbki konstrukcji bez homologacji to brak wypłaty odszkodowania, prokurator, biegli... Taki dyszel żeby nie latał i nie skrzypiał oraz miał swoją wytrzymałość trzeba solidnie skręcić, a to już się wiąże z kluczami i czadem. Ktoś kto się woduje kilka razy w roku nie ma problemu. Ja się woduje 50-60 x w roku każda minuta dla mnie bezcenna. System z filmu rozkłada się i sklada w 30-60sec....
Wykonałem te przedłożenie lecz musialem dodatkowo wzmocnić belkę sruba ustalającej poziom gdyż w trakcie mocowania do pojazdu belka się przekrzywiala a teraz jest stabilna jest super troszeczkę poprawiłem w/W pomysł do stabilizacji wykorzystałem śrubę do mocowania belki przedluzajacej
Pomysł super , swoją drogą ciekawe jakby zdał egzamin pomysł rozsuwanego centralnego dyszla jako przedłużki, na slipie wystarczyłoby rozsunąć bez konieczności odczepiania od auta
@@marcinbaranowski9053 też o tym myślałem jednak widzę pewien problem. Musiało by mieć to jakaś homologacje w razie wypadku. Samemu takie przeróbki w razie coś to prokurator... Zawsze istniała by możliwość że coś by puściło i się rozjechało w czasie jazdy. Problem inny to znalezienie profila który pasował by ciasno do wnętrza. Pamiętać też należy że profil ma w środku szef zgrzewu... Idea fajna jednak duuuzo problemów do rozwiązania. Rozwiązanie z filmu po za prostotą wykonania nie ma żadnego wpływu na konstrukcje przyczepy.
@@sawatresor no z tą homologacją to racja nie mam pojęcia jakie jest prawo w tym względzie w Polsce ja mieszkam w Irlandii Północnej i tutaj to nawet przyczepki podłodziowej ani nawet samochodowej to rejestrować niepotrzebna niepotrzebne są też badania techniczne a wracając do filmiku to rzeczywiście rozwiązanie i proste i funkcjonalne a to nad wodą przydaje się najbardziej
Uchwyt do koła podporowego (przerobiony troszkę) Każde patenty tego typu są dowodem że problemy trzeba rozwiązywać a od tego mamy mózg :) No i tu widać że został wykorzystany, na pewno ułatwia to robotę przy wodowaniu właścicielowi ,a że slipy jakie mamy takie mamy trzeba było pomyśleć...
Nie jest to nowość na TH-cam są takie filmiki z tym rozwiązaniem. Problem jest tylko taki że trzeba sie przepinać samochodem. Podstawa jednak to samochód z napędem na 4 koła. Jak miałem samochód bez napędu na 4 to stosowałem dodatkową wciągarkę reczną z liną 10 metrową wtedy podciagałem przyczepkę do samochodu. Teraz z 4x4 problem rozwiązał sie sam
Jeżeli łódka ciśnie na hak to wystarczy wciągarka przyczepy . Linkę wciągarki zaczepiam za hak samochodu i stojąc lub nie na dyszlu przyczepy powoli odpuszczam linkę korbą wyciągarki . Jeżeli nie mogę podjechać bliżej brzegu ze względu na teren zamiast mocować liinkę do haka w samochodzie używam kotwicy danfortha do której mocuję linkę wciągarki i zagłębam w teren w dogodnym miejscu do wodowania a następnie jak poprzednio odpuszczam linkę z bębna wciągarki . Pływam bez mała 50 lat i nie zdażyło się żebym tym sposobem nie zwodował i nie wciągnął przyczepy z łodzią na równy brzeg nieraz przy bardzo dużym kącie wodowania i wyciągania . Pozdrawiam
@@przemysawwisniewski7263 ja mam 4x4 i że stromymi slipami nie mam problemu. Problem mam obecnie gdy woda utrzymuje się w stanie średnim. Wjeżdżam autem do połowy koła w wodę, przyczepa 5m dalej też do połowy koła a belki nad wodą. W takim przypadku świetne rozwiązanie bo przyczepa sama by nie zjechała. Muszę w końcu zrobić rolki żebym nie musiał tak głęboko wjeżdżać. Niestety permanentny brak czasu.
moim zdaniem ten patent niezda egzaminu zasztywne przelamanie na dyszlu ale chcialbym zobaczyc jak to funkcjonuje. my z kumplem poprostu sznurek przwjazujemy i w wode ❤❤❤
@@wedkawodaiprzygoda5324 to jest paten na płaski slip lub mokre betony nie na dzikie spady. Ja np przy bardzo wysokiej wodzie lub niskiej mam slipy z dużymi spadami i wtedy brak problemu. Ale jak woda jest w stanach średnio wyższych moje slipy robią się płaskie, stojąc kołami samochodu w wodzie przyczepa stoi z 5-10cm głębiej. Taki dyszel pomógł by mi znacznie. Podobnie mąką osoby na zbiornikach zaporowych, woda potrafi zjechać w dół i trzeba zjechać po betonie w glonach, lepiej w takiej sytuacji stać wyżej. Nie jest to rozwiązanie wszystkich problemów ale takiego jie ma.
@@misfozzie5058 hamulec najazdowy w lekkiej przyczepie? Ta łódka waży pewnie z 80kg... Wiesz jakim jest proble z hamulcami w przyczepie zatapialnej? Mi się wydaje że to zaletą.
@@misfozzie5058 przecież z tym się nie jeździ tylko cofa do wody max 20m do przejechania a przeważnie 3 długości przyczepy. Nikt tym nigdzie nie będzie jeździł....
@@sawatresor hmm ... staram się Państwa zrozumieć? ...ale w życiu widziałem sporo "atrakcji" z przyczepami w roli głównej ... za odrą wszyscy mają ze sobą kliny do blokady kół ... a i tak są ...
@@misfozzie5058 Szanowny Panie Skoro dla Pana brak hamulca najazdowego w takiej przyczepie dla łódki jest tak dużym problemem to proponuję (moim zdaniem) kupić sobie amfibię - rozwiąże to Panu wiele problemów. Pozdrawiam serdecznie
@@sawatresor Co do wiotkości rury to fakt profil zamknięty kwadratowy albo prostokątny wydaje się być mniej wiotki. Z drugiej strony w tym filmiku ta przedłużka jest dość długa. Szkoda że nie ma na przyczepie łodzi i szkoda że autor nie przejechał kawałek z tym rozwiązaniem, wtedy można by było ocenić. Pozdrawiam Michał
Dla zainteresowanych o patencie-ta blokada nazywa się "uchwyt kółka podporowego"
tylko trzeba trochę podciąć
@@arekkania Zamiast tego uchwytu dałbym kulę, odpięcie \ zapięcie trwało by pół sekundy.
Eleganckie rozwiązanie dobry pomysł jak masz takich więcej patentów to dziel się z nami 😊👍
Zamysł świetny, wykonanie proste i skuteczne. Póki masz cierpliwość i chęci nagrywać wrzucaj wszystko jak leci, nie ma drugiego kanału o podobnej tematyce na polskim YT Przynajmniej nie kojarzę.
Super sprawa👍
Zawsze najprostrze pomysły okazują się genialne i najbardziej skuteczne w swej prostocie i najtrudniej na nie wpaść 👍👍👍
Już wiem co sobie dorobię przez zimę :)
Patent petarda na pewno przydane brawo dla pomysłodawcy i pana za udostępnienie pozdrawiam
takie ciekawostki zawsze są mile widziane a jeszcze jeśli są praktyczne to warto podpatrzeć , dzięki za filmik 👌
Pomysł super, bo z tym wodowaniem jest faktycznie różnie. Nachodzi mnie aby przez zimę w garażyku wystrugać jeszcze łamany dyszel do przyczepki. Na nielicznych filmach widziałem, że robi on robotę.
Super patent.
Mega patent. Wchodzi na moją listę :) z małą modyfikacją, profil w profil, żeby dołożony dyszel był rozsuwany. Dziękuję za ten film, za inne również. Pozdrawiam serdecznie
Super fajne ,ja mam osobną przedłużkę ale to rozwiązanie jest lepsze ....super patencik 👍💪
Dobre, dobre. Podoba się. Wrzucaj więcej takich ciekawostek.
Mistrzostwo świata
Jak dla mnie mega , Wrzucaj jak najwięcej takich tematów .
😎 super patent
Rewelacja Brawo za pomysł Też coś takiego będę musiał wymłodzić .
Ten uchwyt Knotta to uchwyt na kółko podporowe, tylko wypiłowany na kwadrat i obrócony 90st :)
Szacun dla ludzi myślących. Nie tylko w kwestii przedłużki. Bywam czasami w wytwórni przyczepek TEMARED w Świdniku, no to mają wachlarz ofertowy bardzo szeroki. Podłodziówki też produkują, rozmaite. Pod mój jachcik, sam zaprojektowałem i zbudowałem przyczepkę. Jacht 5,5 m dł. i 2,45 m szeroki. Pozdrawiam wszystkich, którym dłonie do tyłka nie przyrosły!
Panie Łukaszu rewelka już myśle nad tym rozwiązaniem. Pozdrawiam
Podobało się. 👍 Ja poszedłem krok dalej, z racji trudnego wyjazdu z wody, wybudowałem sobie slip. Dużo roboty ale wodowanie teraz to sama przyjemność. 😉
Super ja bym jeszcze jeden profil włożył w środek i razy dwa długość fajny pomysł jutro działam uchwyt kołka podporowego poszerzony odpowiednio
Kawał fajnej roboty. Ja, jak na razie, jak bardzo płytko to spycham przyczepę rencami a potem pustą wyciągam liną. Omijam bagna
Bardzo dobre rozwiązanie nigdy nie widziałem czegoś takiego bardzo dobra opcja
Piękna sprawa napewno będę robił u siebie
GRUBARYBA pozdrawia.👍
Niesamowite 👍 Kiedyś na lince wyciągałem 😂
Też super ja robilem sobie podobnie dyszel na długość przyczepki 4m z jednej strony główka a z drugiej zaczep przy główce dwa kółka podporowe teraz wyciągarka i liny pozdrawiam
Dla mnie super
Witam,bardzo fajny patent,mam podobny tylko z kołami podporowymi pod zaczep przyczepy,ten chyba jest lepszy,bardzo ułatwia to wodowanie, pozdrawiam
Pomysł bomba. Prosty i funkcjonalny. Pewnie, że wrzucaj takie wynalazki.
🚤 fajny patent super rozwiązanie
Ciekawy patent ale ja zrobiłem nieco inaczej na jeszcze trudniejsze slipy czyli w okolicy zaczepu zamontowałem wciągarkę ręczną i jak trzeba się zwodować to podlączam sie pod zaczep holowniczy --> odłączem przyczepkę od haka i opuszczam /zjeżdżam na wciągarce . samo zrzucenie łodzi to zabawa dwiema wciągarkami podczas tej operacji dyszel sie unosi ale to wszystko do opanowania :) kilka dni temu w ten sposób wodowałem się 16m od auta bo woda opadła i nie szło podjechać do wody.
Też o tym myślałem, auto stawiać w bezpiecznym miejscu a przyczepkę na kółku podporowym spuscic i wciągnąć na linie 👍muszę tylko wymyślić jakąś podstawę pod wciągarkę żeby zaczepiać ją o hak
Ten uchwyt knott tj najprawdopodobniej uchwyt do kola podporowego tylko obcięty żeby uzyskać prostokątny kształt na profil bo normalnie tam jest miejsce na kolo podporowe czyli rura
@@mariuszbetke9793 dokładnie, właściciel w komentarzu poniżej już to wyjaśnił.
Podoba się Pozdro
Fajne, ale jest prostsze rozwiązanie. Do oryginalnego profilu przyczepy, wpuszczamy profil rozmiar mniejszy (w 60x60, wpuszczamy 50x50, oba mają ścianki 3mm więc luz będzie taki w sam raz). Wiercimy na wylot otwory, wkładamy śruby. Zaczep haka montujemy na tym mniejszym profilu i gotowe. Mamy wysuwany dyszel.
@@lukgrz76 odpisywałem już komuś na podobny komentarz. Tak było by fajnie jednak to ingerencja w konstrukcje przyczepy. Wszystko fajnie do momentu jakiegoś dzwona, przeróbki konstrukcji bez homologacji to brak wypłaty odszkodowania, prokurator, biegli... Taki dyszel żeby nie latał i nie skrzypiał oraz miał swoją wytrzymałość trzeba solidnie skręcić, a to już się wiąże z kluczami i czadem. Ktoś kto się woduje kilka razy w roku nie ma problemu. Ja się woduje 50-60 x w roku każda minuta dla mnie bezcenna. System z filmu rozkłada się i sklada w 30-60sec....
Uchwyt do belki jest właśnie do tego wziety z rozwiązania kiedy masz skladany dyszel żeby łódka weszła do standartowego garażu w stanach
@@jeepxj4bt właściciel opisał w komentarzu to uchwyt do nogi 65mm okrągłe rozpiłowany na kwadrat...
@@sawatresor sa takie specjalne uchwyty i zawiasy do składania dyszla fold away hinge kit wrzuc na Google
Widziałem coś podobnego ale było luzem na przyczepie tzn. Na 2 śrubach a ten zawias robi robotę bo wszystko ładnie wisi w gotowości do użycia 😅
Pomysłowy dobromir. Pozdrawiam
Wykonałem te przedłożenie lecz musialem dodatkowo wzmocnić belkę sruba ustalającej poziom gdyż w trakcie mocowania do pojazdu belka się przekrzywiala a teraz jest stabilna jest super troszeczkę poprawiłem w/W pomysł do stabilizacji wykorzystałem śrubę do mocowania belki przedluzajacej
Ej zajebista spawa z tą przedłozką
Pomysł super , swoją drogą ciekawe jakby zdał egzamin pomysł rozsuwanego centralnego dyszla jako przedłużki, na slipie wystarczyłoby rozsunąć bez konieczności odczepiania od auta
@@marcinbaranowski9053 też o tym myślałem jednak widzę pewien problem. Musiało by mieć to jakaś homologacje w razie wypadku. Samemu takie przeróbki w razie coś to prokurator... Zawsze istniała by możliwość że coś by puściło i się rozjechało w czasie jazdy. Problem inny to znalezienie profila który pasował by ciasno do wnętrza. Pamiętać też należy że profil ma w środku szef zgrzewu... Idea fajna jednak duuuzo problemów do rozwiązania. Rozwiązanie z filmu po za prostotą wykonania nie ma żadnego wpływu na konstrukcje przyczepy.
@@sawatresor no z tą homologacją to racja nie mam pojęcia jakie jest prawo w tym względzie w Polsce ja mieszkam w Irlandii Północnej i tutaj to nawet przyczepki podłodziowej ani nawet samochodowej to rejestrować niepotrzebna niepotrzebne są też badania techniczne a wracając do filmiku to rzeczywiście rozwiązanie i proste i funkcjonalne a to nad wodą przydaje się najbardziej
Proste a skuteczne
Uchwyt do koła podporowego (przerobiony troszkę) Każde patenty tego typu są dowodem że problemy trzeba rozwiązywać a od tego mamy mózg :) No i tu widać że został wykorzystany, na pewno ułatwia to robotę przy wodowaniu właścicielowi ,a że slipy jakie mamy takie mamy trzeba było pomyśleć...
Nie jest to nowość na TH-cam są takie filmiki z tym rozwiązaniem. Problem jest tylko taki że trzeba sie przepinać samochodem. Podstawa jednak to samochód z napędem na 4 koła. Jak miałem samochód bez napędu na 4 to stosowałem dodatkową wciągarkę reczną z liną 10 metrową wtedy podciagałem przyczepkę do samochodu. Teraz z 4x4 problem rozwiązał sie sam
Hmyyy ta cameo 0:54 to nie przypadkiem Maku?
@@slawekgraczyk1484 czujne oko. Może jutro wezmę się za nie... 😀
A ten zacisk to używany do tylnych stabilizatorów przyczepy, podpór
ten uchwyt to chyba wycięty na kwadrat uchwyt koła podporowego przyczepy , oryginalne są okrągłe w środku :)
@@rafals7777 dokładnie. Lepszym i szybszym sposobem byłby montaż drugiej kuli haka i zapinnanie dyszla do niej.
@sawatresor ale to ma luzy i będzie pizgać w czasie jazdy a tak jest ciszaaa
@@rafals7777 niby tak. Ale zawsze można dać jakaś gumową poduszkę/odbojnik. Chodzi o czas montażu, na kuli to jakieś 5sec, czas droższy pieniędzy 😀
zasięg
Jeżeli łódka ciśnie na hak to wystarczy wciągarka przyczepy . Linkę wciągarki zaczepiam za hak samochodu i stojąc lub nie na dyszlu przyczepy powoli odpuszczam linkę korbą wyciągarki . Jeżeli nie mogę podjechać bliżej brzegu ze względu na teren zamiast mocować liinkę do haka w samochodzie używam kotwicy danfortha do której mocuję linkę wciągarki i zagłębam w teren w dogodnym miejscu do wodowania a następnie jak poprzednio odpuszczam linkę z bębna wciągarki . Pływam bez mała 50 lat i nie zdażyło się żebym tym sposobem nie zwodował i nie wciągnął przyczepy z łodzią na równy brzeg nieraz przy bardzo dużym kącie wodowania i wyciągania . Pozdrawiam
@@przemysawwisniewski7263 ja mam 4x4 i że stromymi slipami nie mam problemu. Problem mam obecnie gdy woda utrzymuje się w stanie średnim. Wjeżdżam autem do połowy koła w wodę, przyczepa 5m dalej też do połowy koła a belki nad wodą. W takim przypadku świetne rozwiązanie bo przyczepa sama by nie zjechała. Muszę w końcu zrobić rolki żebym nie musiał tak głęboko wjeżdżać. Niestety permanentny brak czasu.
@sawatresor tego nie napisałem ,rolki w przyczepie to podstawa. Łódkę zsuwam po rolkach idąc po belce przyczepy do osi (środek ciężkosci)
moim zdaniem ten patent niezda egzaminu zasztywne przelamanie na dyszlu ale chcialbym zobaczyc jak to funkcjonuje. my z kumplem poprostu sznurek przwjazujemy i w wode ❤❤❤
@@wedkawodaiprzygoda5324 to jest paten na płaski slip lub mokre betony nie na dzikie spady. Ja np przy bardzo wysokiej wodzie lub niskiej mam slipy z dużymi spadami i wtedy brak problemu. Ale jak woda jest w stanach średnio wyższych moje slipy robią się płaskie, stojąc kołami samochodu w wodzie przyczepa stoi z 5-10cm głębiej. Taki dyszel pomógł by mi znacznie. Podobnie mąką osoby na zbiornikach zaporowych, woda potrafi zjechać w dół i trzeba zjechać po betonie w glonach, lepiej w takiej sytuacji stać wyżej. Nie jest to rozwiązanie wszystkich problemów ale takiego jie ma.
Wrzucaj Wrzucaj każda ciekawostka jest fajna
zaniast rego uchwytu wystarczylo zrobic jeszcze jedna kule . :)
@@janieznedny też dobry pomysł. 👌🤌👍
Odblask bym przełożył na tą przedłużkę.
@@piotrz1074 masz rację powinien być, przekażę właścicielowi. 👊👌
... ups , moim zdaniem brak hamulce najazdowego jest największym brakiem !
@@misfozzie5058 hamulec najazdowy w lekkiej przyczepie? Ta łódka waży pewnie z 80kg... Wiesz jakim jest proble z hamulcami w przyczepie zatapialnej? Mi się wydaje że to zaletą.
@@sawatresor nadal upieram się, że to niebezpieczne ( moim zdaniem )
@@misfozzie5058 przecież z tym się nie jeździ tylko cofa do wody max 20m do przejechania a przeważnie 3 długości przyczepy. Nikt tym nigdzie nie będzie jeździł....
@@sawatresor hmm ... staram się Państwa zrozumieć? ...ale w życiu widziałem sporo "atrakcji" z przyczepami w roli głównej ...
za odrą wszyscy mają ze sobą kliny do blokady kół ... a i tak są ...
@@misfozzie5058
Szanowny Panie
Skoro dla Pana brak hamulca najazdowego w takiej przyczepie dla łódki jest tak dużym problemem to proponuję (moim zdaniem) kupić sobie amfibię - rozwiąże to Panu wiele problemów.
Pozdrawiam serdecznie
Niezły patent, przeszukałem trochę youtuba i okazuje się że jest to bardzo popularne w Australii "th-cam.com/video/F3z7mUXwv2I/w-d-xo.html"
@@Majki-l6y jest też wersja polska rurową. Ale wydaje mi się za bardzo elastyczna th-cam.com/video/sOlf7aGW6I4/w-d-xo.htmlsi=22Hv7yfH02_-Qrld
@@sawatresor Co do wiotkości rury to fakt profil zamknięty kwadratowy albo prostokątny wydaje się być mniej wiotki. Z drugiej strony w tym filmiku ta przedłużka jest dość długa. Szkoda że nie ma na przyczepie łodzi i szkoda że autor nie przejechał kawałek z tym rozwiązaniem, wtedy można by było ocenić.
Pozdrawiam Michał