💬 Daj mi znać, jak podobał ci się ten odcinek i jak wygląda / wyglądało to u ciebie? Podziel się z nami swoją historią 🙂 Zależy mi na tym, aby ta wiedza oraz słowa otuchy i wsparcia trafiły do serc tych, którzy tego potrzebują. 🤗
Dziękuję za porady.Nie jestem samotną matką z wyboru niestety los tak chciał.W samodzielnym rodzicielstwie często łapię się na tym że chcę zastąpić dzieciom ojca.Syn ma 21 lat będzie się wyprowadzał,teraz jakoś przyzwyczaiłam się do tej myśli lecz po tym jak mi o tym powiedział przyznam szczerze że zmartwiłam się jak sobie poradzi,jak ja sobie poradzę bo to przy samochodzie coś pogrzebie coś w domu naprawi.Teraz z czasem powoli się przyzwyczajam.Z drugiej strony cieszę się że się usamodzielnienia.Zawsze przecież może wpaść na kawkę ciacho czy niedzielny obiad.Pozdrawiam wszystkie samodzielne mamusie i tatusiów:)
Pewnie, że tak! 🙂 Bardzo dobre podejście. Czas, aby wylecieć z gniazda, ale tego domu się nie zapomni i będzie się do niego wracać. Wszystkiego dobrego! 🤗
Droga Pani Mariolo , jestem wzruszona... nie znałam tej części Pani historii, dlatego podziwiam jeszcze bardziej, jestem pełna szacunku i jeszcze bardziej jest Pani dla mnie autorytetem ! dziękuję!
Jestem samotna mama, były mąż bierze córkę co drugi weekend i dodatkowo raz w tygodniu ale przez to ,ze mieszkam w Niemczech i niemam tu rodziny , córka jest niezna tego ze jest w domu ktoś inny oprócz mnie bo rozwiedliśmy się jak była malutka , ale mała nie potrafi znieść tego jeżeli ja Rozmaiwiam z kimś innym i ona nie jest w centrum uwagi , bije płacze . Wydaje mi się ze to jest taki problem samotnej mamy , mała ma 2 latka mam nadzieje ze to się zmieni :( były mąż ma teraz nowa rodzine , dwójka dzieci od strony kobiety , moja córka uwielbia te dzieci , to robi mnie smutna ze u niego ma taka prawdziwa rodzine a w domu jesteśmy po prostu same :(
To co,że same dla niej jesteś najważniejsza i ma spokój z Tobą to bardzo ważne a tam ma atrakcje których też potrzebuje jak to dziecko. Wszystko jest ok.
Anito, tak sie składa, ze wiekszosc dzieci w tym wieku sprawia podobne problemy. Nie tylko dzieci samotnych mam:) Weź pod uwage metode pauzy rodzicielskiej, ucz dziecko cierpliwosci i czekania. To jest bardzo wazna umiejetnosc. Jak potrzebujesz wsparcia to wiele wskazówek na ten temat znajdziesz w mojej ksiazce "101 porad rodzicielskich" cz. 1 . Dasz rade!
Bardzo mądry filmik. Jako samotna mama, dziękuję za film. I dodam że powinien być jeszcze problem opisany. Mianowicie; zbyt wysokie wymagania, uczenie samodzielności zbyt wcześnie. Ja trochę popełniam ten błąd i czasem wydaje mi się, że mój syn jest "stary, malutki". Zbyt szybko nakładam na niego emocjonalne problemy.
Kochana poczucie winy niczemu dobremu nie słuzy. I niewiele wnosi do relacji z dzieckiem. Jak najszybciej "poukładaj sobie w głowie", ze w zyciu nie na wszystko mamy wpływ. A zmienic mozesz to, na co masz realny wpływ. I to jest naprawde sporo rzeczy:) Wiec nie załamuj sie, to jest akurat najłatwiejsze, walcz i nie poddawaj sie. Najpiekniejsze przed Tobą, ale musisz po to sięgnąć💜
💬 Daj mi znać, jak podobał ci się ten odcinek i jak wygląda / wyglądało to u ciebie? Podziel się z nami swoją historią 🙂
Zależy mi na tym, aby ta wiedza oraz słowa otuchy i wsparcia trafiły do serc tych, którzy tego potrzebują. 🤗
Dziękuję za porady.Nie jestem samotną matką z wyboru niestety los tak chciał.W samodzielnym rodzicielstwie często łapię się na tym że chcę zastąpić dzieciom ojca.Syn ma 21 lat będzie się wyprowadzał,teraz jakoś przyzwyczaiłam się do tej myśli lecz po tym jak mi o tym powiedział przyznam szczerze że zmartwiłam się jak sobie poradzi,jak ja sobie poradzę bo to przy samochodzie coś pogrzebie coś w domu naprawi.Teraz z czasem powoli się przyzwyczajam.Z drugiej strony cieszę się że się usamodzielnienia.Zawsze przecież może wpaść na kawkę ciacho czy niedzielny obiad.Pozdrawiam wszystkie samodzielne mamusie i tatusiów:)
Pewnie, że tak! 🙂 Bardzo dobre podejście.
Czas, aby wylecieć z gniazda, ale tego domu się nie zapomni i będzie się do niego wracać.
Wszystkiego dobrego! 🤗
Droga Pani Mariolo , jestem wzruszona... nie znałam tej części Pani historii, dlatego podziwiam jeszcze bardziej, jestem pełna szacunku i jeszcze bardziej jest Pani dla mnie autorytetem ! dziękuję!
Dziękuję ślicznie Agnieszko.
Bardzo się cieszę, że mogłam się tym z Wami podzielić i dodać niektórym otuchy.
Pozdrawiam 🙂
Bardzo piękny filmik. Wzruszający.
Czy będzie kiedyś filmik o jedynaku.
Dziękuję, bardzo możliwe, że przygotuję taki materiał 🙂
Jestem samotna mama, były mąż bierze córkę co drugi weekend i dodatkowo raz w tygodniu ale przez to ,ze mieszkam w Niemczech i niemam tu rodziny , córka jest niezna tego ze jest w domu ktoś inny oprócz mnie bo rozwiedliśmy się jak była malutka , ale mała nie potrafi znieść tego jeżeli ja Rozmaiwiam z kimś innym i ona nie jest w centrum uwagi , bije płacze . Wydaje mi się ze to jest taki problem samotnej mamy , mała ma 2 latka mam nadzieje ze to się zmieni :( były mąż ma teraz nowa rodzine , dwójka dzieci od strony kobiety , moja córka uwielbia te dzieci , to robi mnie smutna ze u niego ma taka prawdziwa rodzine a w domu jesteśmy po prostu same :(
To co,że same dla niej jesteś najważniejsza i ma spokój z Tobą to bardzo ważne a tam ma atrakcje których też potrzebuje jak to dziecko. Wszystko jest ok.
Anito, tak sie składa, ze wiekszosc dzieci w tym wieku sprawia podobne problemy. Nie tylko dzieci samotnych mam:) Weź pod uwage metode pauzy rodzicielskiej, ucz dziecko cierpliwosci i czekania. To jest bardzo wazna umiejetnosc. Jak potrzebujesz wsparcia to wiele wskazówek na ten temat znajdziesz w mojej ksiazce "101 porad rodzicielskich" cz. 1 . Dasz rade!
Bardzo mądry filmik. Jako samotna mama, dziękuję za film. I dodam że powinien być jeszcze problem opisany. Mianowicie; zbyt wysokie wymagania, uczenie samodzielności zbyt wcześnie. Ja trochę popełniam ten błąd i czasem wydaje mi się, że mój syn jest "stary, malutki". Zbyt szybko nakładam na niego emocjonalne problemy.
O dziękuje Anetko za dodanie. 🙂
Prawda.
Tak. Mam takie poczucie winy. Że wychowuje się bez ojca, że poddałam się zbyt szybko. Żyję tylko dla dziecka. Ograniczam je. Staram się z tym walczyć.
Kochana poczucie winy niczemu dobremu nie słuzy. I niewiele wnosi do relacji z dzieckiem. Jak najszybciej "poukładaj sobie w głowie", ze w zyciu nie na wszystko mamy wpływ. A zmienic mozesz to, na co masz realny wpływ. I to jest naprawde sporo rzeczy:) Wiec nie załamuj sie, to jest akurat najłatwiejsze, walcz i nie poddawaj sie. Najpiekniejsze przed Tobą, ale musisz po to sięgnąć💜
@@doradcarodzicielskimariola3622 Dziękuje za te słowa wsparcia ❤️❤️❤️
❤️☺️
🤗❤️
❤️
❤️
Ja zostałam sama z dwójką dzieci