CZY GROZI NAM SOFT GUY ERA - Epoka Mięczaków?

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 28 เม.ย. 2024
  • Kup moją książkę i kurs: ideaman.tv/ksiazka-pozegnaj-p...
    Animacje na zlecenie: ideaman.tv/animacje/
    Podcast: • Dobra Zmiana Podcast
    Wspieraj kanał: / przeciętny człowiek
    Konsultacje, mentoring i pytania biznesowe: leszek@ideaman.tv
    #edukacja #trend #softguyera
    ---
    Fanpage Facebook: / nieprzecietneidee
    Wszystkie treści, w tym nazwy własne i cytaty, są użyte w celach edukacyjnych. Zastosowanie logotypów ma charakter informacyjny. Żaden z elementów filmu nie jest i nie może być substytutem terapii lub indywidualnej porady psychologicznej.

ความคิดเห็น • 259

  •  21 วันที่ผ่านมา +2

    A w tym filmie dowiesz się jak rozpoznać emocjonalnie dojrzałego partnera: th-cam.com/video/-R58-xR8plA/w-d-xo.html

  • @MrJanek91
    @MrJanek91 21 วันที่ผ่านมา +66

    Ja już sam nie wiem jak się czasami/ momentami zachować w towarzystwie niektórych kobiet- narzucasz się komuś takiemu - źle, nie narzucasz się- także źle, starasz się być miły, usługiwać takiej kobiecie- źle, traktujesz takie osoby przedmiotowo- także źle. Moja była właśnie jest taką osobą, która najchętniej chciałaby, by to mężczyzna był jedynym żywicielem rodziny. Ciekawe jest to, że ona ma wiele talentów, jest wszechstronnie wykształcona, a mimo wszystko i tak wolałaby siedzieć w domu, by to partner wszystko ogarniał. Nastały bardzo trudne czasy dla mężczyzn. Wiele razy mi wygarniala, bym się ogarnął, że kiedyś to byli prawdziwi mężczyźni, patrz jej ojciec( on utrzymuję cały dom, matka jej nie pracuję, jednym żywicielem rodziny przez długi czas był ojciec). Osobiście nie kupuję, nie rozumiem takiego podejścia- dla mnie muszą pracować obie strony, zarówno mężczyzna, jak i kobieta. Skoro mężczyzna za przeproszeniem może harować w pracy, to dlaczego niby kobieta nie może zrobić tego samego. Dlatego także staram się już z daleka omijać tzw księżniczki. Bardzo dobry odcinek, właśnie takiego materiału potrzebowałem, dziękuję za ten materiał! 👍

    •  21 วันที่ผ่านมา +23

      No to jest paradoks - decyzyjny, ale nie narzucający się, silny, ale nie za twardy, bogaty, ale nie upokarzająco dla bezrobotnych, pracowity, ale zawsze mający czas, stanowczy, ale zawsze szanujący decyzje partnerki... długo można wymieniać cuda jakie słyszałem od dorosłych kobiet przed 40stką. A pomyśleć, że takie wymyślanie skończy się koło 15 roku życia :)

    • @abc-kx3pq
      @abc-kx3pq 21 วันที่ผ่านมา +17

      Zgadzam się z tą opiną pod jednym warunkiem. Obowiązki domowe dzielone są na pół, wspólne wychowywanie (nie chodowanie) swoich dzieci, odrabianie z nimi lekcji I wychodzenie z nimi gdziekolwiek by mieć dla nich też czas, gotowanie pranie i itd. Bo niestety kobieta nie jest robotem i nie ogarnie domu pracy i dzieci sama. Doba ma tylko 24 h.

    • @error203yt9
      @error203yt9 21 วันที่ผ่านมา +2

      @@Krzychu001 Też tak myślę, ale w przyszłej perspektywie sądzę że partnerka powinna sama zarabiać i opłacać wydatki (z wyjątkiem okazjonalnych specjalnych dni z partnerem kiedy mają czas na pogłębienie swojej relacji i idą do specjalnej restauracji)

    • @marekj3865
      @marekj3865 21 วันที่ผ่านมา +2

      Udało mi się w życiu trafić na kobietę, która jest wyrozumiała. Jest to bardzo ważna cecha u obu partnerów. Rozumiemy, że możemy być zmęczeni i nie mieć siły na pracę w domu, albo że druga połowa pracuje wystarczająco ciężko jak na swoje możliwości i wtedy jedno weźmie więcej pracy na siebie. Do tego wszelkie rachunki dzielimy na pół i uważam to za najlepszy system, o ile zarobki partnerów nie różnią się znacząco. Każde wyjście na miasta = na pół, każdy rachunek za media czy rata kredytu = połowa, paragony ze sklepu = też na pół. Sam prowadzę rachunki domowe i przynajmniej raz w miesiącu zdaję raport małżonce. Polecam Finanse Osobiste od Iwucia.
      To na co wskazuje @Krzychu001 może i jest zrozumiałe, ale jak dla mnie to hasło w ogóle się nie broni. Wielokrotnie zapraszałem znajomych i oczekuję dwóch wersji, albo płacimy po połowie, albo każdy za swoje. Rozumiem, że mogę postawić od czasu do czasu kumplowi kawę, a koleżance piwo, ale zazwyczaj gdy się widzę ze znajomymi, to nie ważna jest płeć, każdy woli rozliczyć się jedną z wcześniej wymienionych przeze mnie metod. Także proszę jedynie o rozbudowanie myśli, dlaczego zapraszający ma płacić za cokolwiek na spotkaniu ze znajomą lub znajomym?

    • @domtech5
      @domtech5 21 วันที่ผ่านมา +1

      @marekj3865 fajnie ze macie dobry system, dla mnie nie do przejscia byłby osobny budżet przy wspólnym życiu i dzielenia płacenia za różne rzeczy

  • @E.Wolfdale
    @E.Wolfdale 16 วันที่ผ่านมา +12

    Mój lifehack na życie to niewiele posiadać, trudno mnie okraść czy wykorzystać, nie przyklejają się do mnie fałszywi ludzie, sporo wolnego czasu, mało nerwów i problemów.
    Mi to pasuje, z natury lubię jak mało się w około mnie dzieje, ta cała samonakręcakąca się dynamika społeczeństwa wywołuje u mnie torsje.

    • @Izai-nm4qs
      @Izai-nm4qs 14 วันที่ผ่านมา +1

      podoba mi się, chyba można powiedzieć ze to skromność/minimalizm

    • @newdomiwave2137
      @newdomiwave2137 10 วันที่ผ่านมา +1

      Człowiek naprawdę niewiele potrzebuje do szczęścia. Być zdrowy, nie chodzić głodny i mieć dach nad głową. Reszta potrzeb jest sztucznie wykreowana przez wychowanie i korporacje. Problemem w drodze do szczęścia będą inni ludzie, którzy będą reagować agresją na to, że chcesz żyć po swojemu. Ale jeśli jesteś odporny na społeczny ostracyzm i niechęć ze strony kobiet w kontekście randkowym (bo będziesz odbierany za nieudacznika) to spoko

  • @mjsmjs5934
    @mjsmjs5934 21 วันที่ผ่านมา +20

    Za pierwszą zapoznawczą kawe pozwalam zapłacić - rozumiem, że dla niektórych mężczyzn jest to ważne. Jesli wybieramy się jednak coś zjeść, z góry zaznaczam, że płacę za siebie. Na kolejnych randkach podobnie. Ja się czuję komfortowo, bo jestem niezależna i w przypadku rozstania po kliku randkach nie mam poczucia winy, że mężczyznę naciągnęłam na kasę, a mężczyzna ma wiecej w portfelu i świadomość, ze ma do czynienia z niezależną kobietą. Moim zdaniem to uczciwe. Pozdrawiam wszystkich serdecznie:).

  • @KosmetykiNaturalneRhea
    @KosmetykiNaturalneRhea 20 วันที่ผ่านมา +20

    Ja już mam za sobą długoletni związek i wspólnie wychowane dzieci. Z mojego doświadczenia wynika, że najbardziej rozwijające, bezpieczne, zdrowe jest gdy obaj partnerzy "stoją na własnych nogach". Gdy każde z nich zarabia samodzielnie pieniądze, ale też każde umie zadbać samodzielnie o dom i dzieci. Wtedy mąż nie przeżywa traumy gdy żona pojedzie w delegację, a żona nie zamartwia się w nocy co będzie gdy mąż zachoruje. W życiu jest jedno pewne: zmiana, w przeciągu życia zdarzy się tak że stracicie pracę, zachorujecie, zostaniecie sami na jakiś czas. To jest normalne i fajnie jest umieć sobie z tym poradzić. Kiedy kobieta jest zależna finansowo od mężczyzny jest to niesamowicie niszczące dla niego, ale też dla niej. To nie jest tak, że kobieta za to nie płaci. A jeżeli chodzi o pierwszą randkę to fajnie jest jeżeli facet chce zapłacić całość. To pokazuje jego zaangażowanie i chęć zainwestowania w relację. Kobieta jeżeli się zgodzi na to, to pokazuje chęć kontynuacji tego związku, bo w końcu trzeba się będzie kiedyś zrewanżować.No chyba, że jest zimną suką to wtedy nie, ale nie martwcie się takich kobiet jest naprawdę bardzo mało.

    • @MrArnolt1
      @MrArnolt1 19 วันที่ผ่านมา +1

      Co do pokazania zaangażowania przez płacenie...
      W erze randek z tindera to nie działa. Ja mam za sobą opcje z czasów bez tindera i po rozstaniu już w czasach tindera. I to dwa różne światy.

    • @MrJanek91
      @MrJanek91 19 วันที่ผ่านมา +1

      Nie powiedziałbym, że tzw zimnych suk jest obecnie bardzo mało, aczkolwiek z resztą tej wypowiedzi zdecydowanie się zgadzam. Absolutnie nie mam problemu, nigdy nie miałem czegoś takiego z tym, by zapłacić za kobietę nie tylko na pierwszej randce, ale także na kilku następnych. Tak może być. Patrząc na całokształt związku, wspólnej relacji, to wg mnie obowiązkowo zarówno jedna, jak i druga strona musi pracować, nie ma innej opcji. Wtedy związek na tym tylko zyskuję, takie jest moje zdanie.

  • @TheWeremir
    @TheWeremir 20 วันที่ผ่านมา +9

    W Polsce zauważyłem mentalność łączenia stereotypu "facet jest jedynym żywicielem" z dodatkowo wciskaniem połowy obowiązków domowych lub więcej. Moja siostra zawsze szukała starszego od niej partnera, który już coś ma i coś osiągnął bo związek z kimś młodszym lub w tym samym wieku jest nieopłacalny. Obecnie ma 2 dzieci z 7 lat starszym facetem. Ma swój dom zbudowany choć 2 piętra są nieskończone w stanie surowym w wolnych chwilach to powoli kończy dodatkowo ma kilka koni, pole i staw. Pracuje na etat jako lider w fabryce koszul, po pracy robi na polu albo przy koniach i ona ma ciągle pretensje, że on nie ma czasu na dzieci albo coś innego. Sama od ponad 4 lat nie pracuje i dokłada się tylko z zasiłków i dorabia na czarno malując kubki. Raz sobie zażartowałem, że może sam znajdę starszą partnerkę, która już coś ma biorąc przykład z swojej starszej siostry. Usłyszałem tylko, że by straciła szacunek do mnie jak bym tak zrobił ... To już podobne cyrki słyszałem o kilku kobietach i w takim wypadku wole zostać singlem.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา +1

      no to jeżeli akceptujesz brak szacunku siostry wobec ciebie to twój problem. Możesz sobie chcieć znaleśc 30 lat strsza partnerke któa bedzei cie utrzymwać i nikomu nic do tego. Jeżeli komuś sie to nie podoba, nie musi z tobą być. Słowa innych ludzi nie powinny wpływać na ciebie

  • @maciejstolarski5594
    @maciejstolarski5594 20 วันที่ผ่านมา +8

    Problem polega na tym że stosuje się stare zasady do nowego układu. Kiedyś mężczyzna pracujący fizycznie był wstanie utrzymać czwórkę dzieci wraz z żoną( znam takie przypadki). Ale wraz z masowym wejściem kobiet na rynek pracy zaczęto dostosowywać wynagrodzenia kobiet do wynagrodzeń mężczyzn i wielokrotnie miałem sytuacje gdzie była cięższa praca w zakładzie produkcyjnym i pracowały tam same kobiety ponieważ każdy facet który przychodził mówił że to wynagrodzenie jest za niskie w stosunku do wykonywanej pracy. Kobiety natomiast godziły się na najniższe wynagrodzenie przez to prawodawca nie podnosił wynagrodzenia bo dla niego nie miała znaczenia płeć tylko kto zrobi to najtaniej. Wszędzie gdzie pracowałem faceci chodzili po podwyżki a kobiety tego nie robiły mówiąc że im wystarczy , że ważne że pracują bądź ich mąż dobrze zarabia. To powodowało że w tych zakładach faceci zarabiali tyle samo jednak to oni musieli wykonywać i podnosić pewne rzeczy czyli wykonywali więcej obowiązków od kobiet ponieważ kodeks pracy jasno precyzuje ile może podnosić facet a ile kobieta .Problem polega jednak na tym żeby facet mógł wykonać cięższą pracę musi więcej zjeść a żeby więcej zjeść to trzeba więcej kupić jedzenia a żeby kupić więcej jedzenia to trzeba więcej zapłacić więc stosowanie tych samych wynagrodzeń przy różne wysiłkowej pracy powoduje że mężczyźni są stratni. Więc wymagania kobiet w stosunku do facetów powinny się zmienić. Natomiast wiemy że kobiety na rynku matrymonialny posiadają większa wartość niż mężczyźni i to one wybierają. I bacząc na to że do 42 roku życia jest przewaga mężczyzn nad kobietami to niestety ale to faceci muszą o nie zabiegać.

    • @q0jkcxd0
      @q0jkcxd0 17 วันที่ผ่านมา +4

      nie tylko jedzenie, ale facet może mieć większe wydatki na zdrowie, bo w końcu bardziej się obciąża.

    • @tomaszbogucki1582
      @tomaszbogucki1582 5 วันที่ผ่านมา

      Prawda

    • @tomaszbogucki1582
      @tomaszbogucki1582 5 วันที่ผ่านมา +1

      ​@@q0jkcxd0tak

  • @Nitas_w_trasie
    @Nitas_w_trasie 21 วันที่ผ่านมา +6

    Niestety mam wrażenie, że wszystko się kręci wokół pieniądza a kto ma inaczej jest prawdziwym szczęściarzem.

  • @monikamay702
    @monikamay702 15 วันที่ผ่านมา +2

    Ja nie powiem kto w tych komentarzach ma rację, Ale mogę napisać, że jeśli to mężczyzna zapłaci za przysłowiową kawę w restauracji bo chce to zrobić to nawet jeśli tylko jest kolegą i wiadomo że tak zostanie to ZAWSZE zyskuje u mnie na swojej atrakcyjności

  • @Spike_the_Devil_Man
    @Spike_the_Devil_Man 21 วันที่ผ่านมา +17

    Ciekawy jest również nacisk w tej kwestii między pokoleniami i parcie w stronę konserwatyzmu. Wkręcania motywu "prawdziwego mężczyzny" i "prawdziwej kobiety" oraz szkalowanie za współczesne "miękkie" podejście. W połączeniu z brakiem jakiegoś rytuału przyjęcia młodego człowieka do grona dorosłych ludzi to robi ludziom spory mindfuck w głowie. A potem jest narzekanie że mamy dorosłych mężczyzn-dzieci. Myślę że można by tu też ugryźć temat wyśmiewania współczesnych hobby w których zamykają się współcześni mężczyźni. Pozdrawiam.

    •  21 วันที่ผ่านมา +8

      Doskonale, że poruszasz ten temat. Te wszystkie "za moich czasów" i odbieranie męskości przez innych mężczyzn tylko dlatego, że facet zdecydował się żyć inaczej, albo jest z natury delikatny, albo ma jakieś specyficzne pasje. Faceci sami siebie wpychają w te debilne stereotypy (twardy bydlak, chrystus niosący krzyż ludzkości, spuszczający wpierdol sebix, broniący honoru królewny), a potem jak w jakieś kreskówce wpadają w pułapki jakie te stereotypy niosą (alkohol, używki, manipulowanie seksem, problemy w życiu). Sami sobie zmontowaliśmy taki klimat...

    • @Pan_Wodzirej
      @Pan_Wodzirej 20 วันที่ผ่านมา +1

      @ Zdecydowanie nie zgodzę się z ostatnim zdaniem: "Sami sobie zmontowaliśmy taki klimat..." to kolejny ogólnikowy stereotyp, mocno nadużywany w bieżących czasach. Niestety obecny stan to wypadkowa trzech czynników: 1-demokracji (większość ludzi jest albo leniwa albo podejmuje złe decyzje, przez co zamiast rozwoju coraz częściej odczuwamy regres i to w każdej dziedzinie życia - polityce, edukacji, kontaktach międzyludzkich), 2- kapitalizmu - nie wygrasz "dobrym sercem" ze światem, którym rządzi pieniądz. Co z tego, że jesteś miły, uczynny, szczery, pomocny i masz dobre intencje, ZAWSZE w tym systemie wygra ten kto ma więcej cyferek na koncie, lepsze auto czy dom. 3- mass media w tym internet - i tu znowu rządzi kapitalizm - masz więcej lajków = jesteś "globalnie" fajniejszy, a światowych trendów nie kreują malutcy nikomu nieznani jutuberzy z trzydziestoma subami, czy streamerzy z 3 widzami (a mogą to być na prawdę fantastyczni ludzie o rewelacyjnych cechach).
      ... i teraz jak do wspomnianej tezy ma się odnieść człowiek który wyznaje "stare wartości", który na pytanie Ericha Fromma "Mieć czy być?" odpowiada BYĆ ... w świecie gdzie 99,9% jednak wybierze opcję MIEĆ?

  • @user-hf5rx5ug5y
    @user-hf5rx5ug5y 20 วันที่ผ่านมา +5

    Nawet się nie można z nikim już normalnie umówić bo będzie problem kto płaci. Wytworzyło to we mnie taką barierę przy wychodzeniu gdzieś gdzie trzeba zapłacić, że to jest przykre. Nie przemogłam się jeszcze żebym sama zaprosiła kogoś (wolę mieć pewność że ktoś serio chcę się spotkać, wyjscie z inicjatywą jest dla mnie takim znakiem), ale wtedy dla mnie byłoby oczywiste jest, że zapłacę skoro zaprosiłam do konkretnego miejsca. Jeśli ktoś mnie zaprasza to przeżywam traumę bo nie mam problemu z tym żeby zapłacić, ale nie wiem jak to widzi druga strona. Więc po prostu mówcie otwarcie jak widzicie rozliczenie takiej imprezy bo to jest męczące dla drugiej strony również. Ja zapraszam na randkę=ja płacę. Spotkanie przyjaciol znajowych rządzi sie swpimi prawami. Kazda paczka ma swoj sposob rozliczen. Jak ide z kolezanką to place za siebie, proste. Ostatnio na randce to facet zapłacił bo kelner był bliżej niego i tak wyszło, że powiedział, że zapłaci zanim to omówiliśmy. I też on zainicjował spotkanie i powiedział, że mnie zabiera na randkę więc nie wykłócałam się że na pół. Co przez to jak to teraz wyglada zawsze robię. Poszliśmy potem na kawę i przypilnowałam sytuacji, i powiedziałam kelnerce, że ja zapłacę. Trochę adrenaliny to dało bo wszystko jest teraz takie skomplikowane. To nie jest takie trudne żeby się dogadać. A jak jest to znaczy że zapraszacie złą kobietę. I jeśli się zaprasza to można liczyć się z tym, że koszty są po tej stronie. Nie wszystkie dziewczyny też mają kasę i może wyjść niekomfortowo jesli zaczniecie dopiero rozmawiac o tym przy płatnosci kto płaci. Wiec jak sie dopiero poznajecie to jest wiele darmowych atrakcji jak spacer, rower. Pytacie te kobiety jakie mają zdanie na temat płacenia na randce? Czy tylko sie wam wydaje że oczekują że zapłacicie? Takie opiniowanie na podstawie domysłów jest słabe bo nie oddaje rzeczywistosci i juz sama nie wiem czy kobiety są serio teraz takimi materialistkami czy tak sie po prostu uznaje zamiast przegadać temat

    • @q0jkcxd0
      @q0jkcxd0 17 วันที่ผ่านมา

      "Nie przemogłam się jeszcze żebym sama zaprosiła kogoś (wolę mieć pewność że ktoś serio chcę się spotkać, wyjscie z inicjatywą jest dla mnie takim znakiem)" i tu możesz dużo tracić, bo ta druga osoba też może czekać na zaproszenie, a może przynajmniej jakąś interakcje w tym kierunku, a takie czekanie to, można długo czekać.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      nie będzie problemu kto płaci, po prostu robisz to co uważasz i oczekujesz

  • @sylwuskak7065
    @sylwuskak7065 20 วันที่ผ่านมา +2

    Jako kobieta, żona i matka nie widze tej koncepcji jednego dochodu. Z powodu zwykłego bezpieczeństwa rodziny. Zawsze mniejsza szansa, że oboje na raz stracimy pracę niż jakby pracowała tylko jedna osoba.

  • @vdrzem9690
    @vdrzem9690 21 วันที่ผ่านมา +42

    Facet może zapłacić za randkę, ale 1 spotkanie to nie randka, tylko spotkanie zapoznawcze. Co najwyżej kawa, najlepiej spacer.

    •  21 วันที่ผ่านมา +3

      A to ciekawe... rozwiniesz teorię spotkań zapoznawczych nie będących randkami? Jak to rozróżnić? :D

    • @niebieskiegalaretki218
      @niebieskiegalaretki218 21 วันที่ผ่านมา +10

      Bardzo prosto to rozróżnić, umawiasz się z laską z pracy, w której jesteś zauroczony znacie się już trochę, ale sam na sam to pierwsze spotkanie-randka. Umówienie się z dziewczyną z tindera po raz pierwszy-spotkanie zapoznawcze

    •  21 วันที่ผ่านมา +1

      @@niebieskiegalaretki218 ok, zupełnie nie znam się na tym jakie są oczekiwania w umawianiu przez Tindera, więc zakładam, że to co mówisz ma sens.

    • @mreszotnik
      @mreszotnik 21 วันที่ผ่านมา +4

      Tak, niestety w erze Tindera tak trzeba robić, bo niestety zdarzają się kobiety, które wykorzystują to, że facet ma zapłacić.
      Spotkanie na kawę bardzo wiele potrafi powiedzieć o danej osobie. Jeśli przypadlibyśmy sobie do gustu, wtedy faktycznie można pokazać swoją szarmanckość.

    • @przemek2012
      @przemek2012 20 วันที่ผ่านมา +1

      @ Polecam materiał pt.:"PŁATNE KOBIETY W POLSCE" od MODA WYSOKA.

  • @wrapa25
    @wrapa25 9 วันที่ผ่านมา +1

    Jedyna sytuacja, w której należy stosować TRADYCYJNE rozliczenia pieniężne, gdzie mężczyzna utrzymuje kobietę to TRADYCYJNA sytuacja rodzinna, gdzie mężczyzna pracuje zarobkowo a kobieta wykonuje obowiązki domowe. W takiej sytuacji kobiecie należy się utrzymywanie, bo sama wykonuje niezarobkową, ale ciężką i potrzebną rodzinie pracę. Jeżeli natomiast w 2024 roku jakaś kobieta oczekuje pieniędzy za chodzenie na randki, za chodzenie na imprezy, za sypianie ze sobią itd, czyli mówiąc krótko za swoje towarzystwo, to jest po prostu "kobietą do towarzystwa".

  • @Morriganpl
    @Morriganpl 21 วันที่ผ่านมา +9

    Na pierwszej randce? Według mnie każdy płaci za siebie. Na kolejnym spotkaniu zgodziłabym się żeby facet za mnie zapłacił o ile ja zapłace za deser czy za coś innego.
    A co do materiału to lekko mnie Pan zaskoczył. Po tytule spodziewałam się że film będzie o niezaradnych życiowo mężczyznach.A tu o zupełnie czymś innym. Nie spodziewałam się, że te stereotypy są wciąż tak żywe ...i tym bardziej że młodzi( nie wszyscy) tak chcą na tym żerować. Świetny materiał.
    A trochę innym torem myślenia idąc. Mnie zawsze zastanawiało jak faceci w zdrowych realcjach odbierają różnice finansowe. Czy to, że np. kobieta jest w stanie włożyć w związek mniej pieniędzy ( prezenty, rachunki) może umniejszać tej kobiecie w oczach mężczyzny? Czy nie ma to większego znaczenia? Chętnie poznałabym męską perspektywe.

    • @marekj3865
      @marekj3865 21 วันที่ผ่านมา +3

      Dobre pytanie. Cieszyłbym się z odpowiedzi podpartej statystyką z rozbudowanym wytłumaczeniem. Mogę zatem powiedzieć za siebie. Z żoną wspólnie mieszkamy od 2020 roku, ale w związku jesteśmy kilka lat dłużej. Ona pracuje jako magazynierka w dużej firmie logistycznej na A. (czyli ogólnie zajob), a ja jestem kucharzem w ruchliwej restauracji (czyli też zajob), ale ja zarabiam 2-3 tysiące więcej od niej. Przyznam się, że przechodziły mi przez głowie pytania w stylu "dlaczego akceptuję ten stan tak łagodnie?". Nie oczekuję, od niej że będzie się pięła po szczeblach kariery w tym korpo, a z resztą sama chce zmienić pracę na coś mniej eksploatującego, a ja jej w tym kibicuję i na ta okazję szykuje poduszkę finansową. W naszym związku jest dużo wzajemnej tolerancji i zrozumienia. Czasami złoszczę się, gdy pracuję po 200-240 godzin w miesiącu, a ona skorzysta z okazji wcześniejszego powrotu z pracy, ale po dłuższej chwili namysłu jednak sam sobie tłumaczę, że pewnie potrzebowała tego czasu, żeby się zregenerować, odpocząć, albo zająć się czymś innym w domu. Z naszymi różnymi poziomami zarobków nie mam problemu. Raczej zastanawiam się nad wkładem w gospodarstwo domowe, które w dużej części cięzko wycenić. Dochody od pracodawcy można szybko policzyć, ale ta nagroda za wykonanie prac domowych jest nieintuicyjna i tutaj właśnie należy samemu sobie wytłumaczyć lub rozmawiać z partnerem.

    • @jasiekbolo9930
      @jasiekbolo9930 20 วันที่ผ่านมา +2

      @@Faraonka twoja wypowiedź sprawia ,że w oczach mężczyzny przestajesz mieć jakąkolwiek wartość. Mężczyźni pragną być szanowani za to kim są a nie za zawartość portfela. Twoje zachowanie na randkach sprawi , że będziesz ostatecznie szufladkowana jako max na 1 noc i tyle będzie z twojego ,,znania swojej wartości''. Jak mi kobieta rzuca takimi tekstami to szybko ucinam znajomość , bo golddiggerka to mi nie potrzebna.

    • @Morriganpl
      @Morriganpl 20 วันที่ผ่านมา +3

      @@Faraonka Wątpię żeby pewność siebie miała tutaj cokolwiek do tego. Ja wychodzę z założenia, że dlaczego na pierwszym spotkaniu ktoś (jeszcze)obcy miałby mnie sponsorować. Tylko dlatego że ,,łaskawie zaszczyciłam go swoją obecnością?" Strasznie roszczeniowe. Tym bardziej, że mamy równouprawnienie. Tak bardzo kobietom na tym zależało ale jak ma przychodzić do płacenia to nie bo ja jestem kobietą. Logika🤯

    • @jasiekbolo9930
      @jasiekbolo9930 20 วันที่ผ่านมา +1

      Szanowna @Morriganpl
      Odpowiadając na Twoje pytanie , to w żadnym razie nie umniejsza kobiecie w moich oczach fakt , że zarabia mniej ode mnie. Bardziej liczą się właśnie inne ,,rzeczy'' jak wspieranie partnera , dawanie ciepła i oparcia , drobne prezenty i generalnie dbanie o drugą osobę. Wyrachowana milionerka o sercu z bryły lodu od razu jest spuszczana w klozecie. Skoro i tak zarabiam dobrze , to kwestie finansów partnerki są dla mnie nieistotne. Jak już, to informacja co z nimi robi. Jeśli kobieta aktywnie chce inwestować w naszą relację ( czas i / czy pieniądze ) to pokazuje , że jej na mnie zależy a to jest więcej warte niż jej zarobki. Pozdrawiam

    • @jasiekbolo9930
      @jasiekbolo9930 20 วันที่ผ่านมา +2

      @@Faraonka i piątka xD z twoim podejściem także daję ci dożywotnią samotność

  • @mulat666
    @mulat666 10 วันที่ผ่านมา

    Współczuję młodym ludziom, ciężkie czasy na wchodzenie w dorosłość. Mam 35 lat, wspaniałą żonę i syna. Żona pracuje bo chce, chociaż nie musi. Wspieram ją i pomagam znaleźć czas na rozwój. Oparcie rodziny na jednym żywicielu to duże ryzyko. Ona też chcę być niezależna, wnosić coś więcej. Moim zdaniem to zdrowe podejście. Zgadzam się z końcówka filmu, pieniądze nie są najważniejsze, ale mogą zapewnić wspaniale wspomnienia i emocje dla całej rodziny.

  • @Avolkar
    @Avolkar 21 วันที่ผ่านมา +4

    Ja osobiście czuję pewną presje, że ja powinienem zapłacić przynajmniej na pierwszej randce mimo, że nie jest to w porządku w stosunku do faceta. Kobieta jest tu mocno uprzywilejowana, ponieważ w dzisiejszych czasach zarabiają porównywalnie do facetów, potrafią to wykorzystywać i nie ma co oczekiwać, żeby to one Cię zaprosiły na randkę. Mimo tego wciąż jest przeświadczenie, że dobrze wychowany facet będzie płacił tak jak to miało miejsce dziesiątki lat temu, kiedy rzeczywiście kobieta mogła nie mieć pracy i swoich pieniędzy.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      no to jesteś pzidą jeżeli ulegasz takiej presji, przykro mi. Chcesz to płać, ale dlatego, że chcesz anie bo tak wypada, bo wtedy będziesz prawdziwym mężczyzną, bo wtedy udowodnisz kobiecie swoją wartość, a jak nie chcesz to nie płać. A nie "ojejku co ona sobie o mnei pomyśli jak nie zapłace, może mnie nie polubi", boże troche szacunku do siebie

  • @ketsurui3338
    @ketsurui3338 20 วันที่ผ่านมา +1

    Osoba zapraszająca na spotkanie powinna zapłacić, tak bynajmniej praktykuje się u mnie w domu. Uważam, że takie kwestie jak płatności powinny być z góry oznajmianie np. wychodzę z kimś i ustalam że płacimy na pół lub zapraszam kogoś na kawę to place (jeżeli mam ograniczony budżet oznajmiam to bo to normalna ludzka rzecz) jeżeli ktoś jest oburzony i liczy na moje pieniądze to nie jest warty czasu jako partner czy znajomy 😊

  • @memyselfi8122
    @memyselfi8122 6 วันที่ผ่านมา

    Co do sytuacji z początku to zależy. Z tego co widze to najlepiej zabrać w neutralne miejsce gdzie rozmowe będzie można też skierować po za randkę czyli zoo, kino itd. tam wole zapłacić za nią jeśli się na to zgodzi (pierwsze dobre wrażenie robi się tylko raz) potem restauracja. Przeważnie przy płatności w restauracji jest konsensus pół na pół ale zdarza się ,że jest rewanż. A co do soft guy era to nie powiedziałbym ,że to są to mięczaki. Rozwój jest teraz znacznie dynamiczniejszy niż wcześniej przez co wiele osób ma problem z tego powodu. Kwestia też ,że na dobrą sprawę pracując da się spełnić wszystkie podstawowe potrzeby przez co aspekt rywalizacji jest marginalny. Więc bardziej to jest wina tej przepaści dynamicznego rozwoju społeczeństwa - świat naszych ojców jest kompletnie inny od tego co jest teraz więc ich złote rady nie mają już pokrycia.

  • @PeMa8
    @PeMa8 19 วันที่ผ่านมา +1

    Tak czytam, słucham i się zastanawiam, to naprawdę jest największy problem świata kto płaci?, w podstawówce się takie zasady wynosiło i jak pamiętam nigdy nie było problemu z podziałem kosztów, w zależności od okoliczności, grunt to nie robić czegoś wbrew sobie, ale problem to jest w społeczeństwie taki że coraz mniej osób potrafi samodzielnie podejmować decyzje, samemu nie wiedząc czego chce się od życia i otaczającego świata, najlepiej jakby była wyznaczona trasa i prowadzenie za rączkę, niektórzy to już są tak podporządkowani, że potrafią sobie dać wmówić największą bzdurę, której bez presji społecznej w życiu by nie poparli, ogólnie jest dramat, to nie świat wolnych samodzielnych osób, tylko zagubionych i zastraszonych nad którymi można mieć bezgraniczną kontrolę. Ja już się przygotowałem że w starciu z przeciwnościami i dążeniu do wolności będę tak naprawdę sam, ale trudno, wiem że tak trzeba

  • @rafape3670
    @rafape3670 21 วันที่ผ่านมา +12

    Co do zasady, to płacić powinna ta osoba, której pomysłem było wyjście na randkę. Ponieważ jednak dziewczyny na tą pierwszą randkę raczej nie zapraszają 😉 to ja osobiście zawsze jestem gotowy żeby ponieść 100% kosztów. Ot, życie. I na tym pierwszym spotkaniu nawet nie liczę, że pani się dołoży do rachunku. Biorę to.na klatę i tyle.
    Ale nie do zaakceptowania jest np. to, że będzie się ode mnie oczekiwało, że zawsze będę gotowy żeby zapłacić. Tak jak ja nie oczekuję, że za drinka na pierwszym spotkaniu dziewczyna pójdzie ze mną do łóżka, proste.
    Jeśli dochodzi do drugiego czy trzeciego spotkania to zwracam uwagę czy dziewczyna wykazuje jakąkolwiek inicjatywę - "dziś ja zapłacę" albo po obiedzie "ja stawiam deser". Jeśli nic się takiego nie dzieje, jest to poważny sygnał ostrzegawczy.

    •  21 วันที่ผ่านมา +4

      Tak mi się zdaje, że Twoje podejście jest dominującym u nas w społeczeństwie i wydaje się ok. Ja tylko rezerwuję sobie z tyłu głowy scenariusz, który usłyszałem od dość bezczelnej dziewczyny osobiście, która bez wstydu mówiła/chwaliła się, że takimi randkami z płacącymi jeleniami zapełnia sobie 2/3 miesięcznego zapotrzebowanie na jedzenie. A resztę ma z alimentów do dziecka do którego nigdy się nie przyznaje na takich spotkaniach. Więc patoFagata level 100 też jest możliwy - wyłapiesz dopiero na 2 czy 3 spotkaniu.

    • @rafape3670
      @rafape3670 21 วันที่ผ่านมา +2

      @ dlatego nigdy nie umawiam się na jedzenie na pierwsze spotkanie. Kawa/herbata. Twardo się tego trzymam i dzięki temu wiem przynajmniej kto był faktycznie zainteresowany poznaniem mnie a kto wyłącznie tym, żeby się najeść.

    • @Avolkar
      @Avolkar 21 วันที่ผ่านมา +1

      @@rafape3670 Tak, tylko nawet taka zwykła kawa + coś słodkiego potrafi kosztować podobnie co obiad dzisiaj

    • @rafape3670
      @rafape3670 21 วันที่ผ่านมา +2

      @@Avolkar jeśli dziewczynie nie chodzi o to, żeby się nażreć tylko żeby Cię poznać, to pójdzie nawet po prostu na spacer. Nie komplikuj 😉 I miej się na baczności jeśli będzie upierała się przy kolacji w restauracji.

    • @Avolkar
      @Avolkar 21 วันที่ผ่านมา

      @@rafape3670 Spacer brzmi już sensownie, to najbezpieczniejsza opcja

  • @Forioous
    @Forioous 20 วันที่ผ่านมา +3

    Mając 35 lat już odechciało mi się spotykania z dziewczynami, które mają 30+ lat a zachowują się jak 15 latki, jakieś fochy, pretensje, biorąc te zachowania właśnie z tego obecnego pokolenia... Może jestem dziwny i już - jak to niektóre twierdzą za stary na obecne trendy... tylko obecne trendy dziewczynek są przeciw normalnym mężczyznom. Normalnym, znaczy (w moim mniemaniu) taki, który chcę robić dzielić się obowiązkami, robić coś wspólnie czy uzgadniać pewne sprawy, a nie ciągłym żerowaniu na portfelu - co moje to moje, a co twoje to nasze ;) Może ktoś wyjaśni co jest nie tak w obecnych czasach?

    • @abc-kx3pq
      @abc-kx3pq 18 วันที่ผ่านมา +1

      Moim zdaniem ludzie stali się materialistami. Ważna jest skóra fura i komóra. Współczuję tylko zwykłym ludziom którzy szukają bratniej duszy a nie zawartości portfela. Liczy się JA a nie MY.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      Co jest nei tak w naszych czasach? To, że mężczyzni zamiast mieć do siebie szacunek i znaleść partnerke która im odpowiada, bedą narzekać że jakaś kobieta tego nie robi.

    • @ka85tomic
      @ka85tomic 6 วันที่ผ่านมา

      @@Matik0921 Problemem jest to, że tę koncepcje funkcjonalne rozpełzają się po świecie przez sieć i nawet osoby, które były całkiem sensowne i poukładane nabierają dziwnych manier.

  • @janorowski8321
    @janorowski8321 15 วันที่ผ่านมา

    Zapraszasz - płacisz (zawsze za całość) możesz oczekiwać lub nawet samemu zaproponować rewanż. Dla mnie to pierwszy "test"

  • @lisoak6504
    @lisoak6504 20 วันที่ผ่านมา

    U nas jest tak,że jak któraś chcę postawić to stawia,a jak nie to każda płaci za siebie lub po połowie, zawsze się jakoś w tej sprawie dogadujemy.
    Uważam że najlepiej na pierwszej randce z góry założyć,że każdy płaci za siebie,jak ktoś chce postawić to zawsze miło,ale nie powinien to być przymus,tylko dobra wola

  • @ABon02
    @ABon02 21 วันที่ผ่านมา +8

    Po rozmowach kolegów z pracy, da się odczuć, że teraz wszyscy by się z wszystkiego rozliczali, każdy tylko patrzy ile dał i że tyle samo musi zabrać, po prostu ludzie żyją w napięciu i ciągłym rozliczaniu siebie, że dziewczyna na pewno wykorzysta finansowo, że na 100 % większość tylko o tym myśli- to są krzywdzące stereotypy! Ja pracuję, jestem kobieta pracująca, jak większość moich koleżanek, więc nie można o nas powiedzieć, że się nie dokładamy. Poza tym w jaki sposób ma się poprawić demografia, kiedy kobieta nie może liczyć na partnera w kwestii finansowej, musi się dokładać 50/50, a oprócz tego ogarniać obowiązki domowe (wielu mężczyzn już pomaga, ale w większości przecież dom stoi na barkach kobiety), jeszcze musi w tym czasie urodzić i wychować dzieci. Gdzie ona ma mieć siły, żeby się jeszcze dokładać 50/50? Tzn kobiety tak robią, ale potem nie ma wysokiej dzietności i wszyscy są sfrustrowani - kobiety, bo czują się przemęczone a mężczyźni, bo czują się wykorzystywani przez te kobiety, które od nich chcą kasę i niezadowoleni, że ich kobieta jest ciągle zmęczona. Wydaje mi się poza tym, że czasem mężczyznę bardziej frustruje to, że kobieta lepiej zarabia od niego, niż że nie pracuje i jest od niego zależna, ale może się mylę.

    • @marekj3865
      @marekj3865 21 วันที่ผ่านมา

      Wydaje mi się, że problemy z dzietnością jest znacznie bardziej rozbudowany i nie zalezy tylko od zmeczenia kobiet. Ba! nie zależy nawet od dodania do tego równania zmęczenia mężczyzn. Jak bym miał zakładać to do koktajlu problemu z demografią oprócz przepracowania, dodałbym jeszcze stres wynikający z na prawdę wielu czynników, niskie dochody obojga partnerów, planowane odkładanie pierwszej ciąży na później, aby awansować/rozwijać się, brak stabilnego lokum np. wynajem i chęć posiadania własnego mieszkania, społeczny nacisk wskazujący na osiągnięcie trudnych do zdobycia tytułów/rzeczy/umiejętności/ nieruchomości.

    • @q0jkcxd0
      @q0jkcxd0 17 วันที่ผ่านมา

      @@marekj3865 a jak się zdecydują to czasem nie idzie zajść w ciąże, a bo to jedne lub oboje partnerów prowadzili kiepski tryb życia, a to wpływ mają zanieczyszczenia

    • @q0jkcxd0
      @q0jkcxd0 17 วันที่ผ่านมา

      Nie przypisywałbym tak całkowicie wychowania dzieci tylko dla kobiety, jeśli piszemy tak ogólnie. W końcu facet też wkłada w to siebie, inaczej, ale wkłada. W końcu do prawidłowego rozwoju dziecka też jest potrzebne wychowanie od strony ojca.
      Moim zdaniem nie może być 50/50 w końcu facet nie jest w stanie urodzić dziecka, a to jednak jest wysiłek i czasem pozostawia zmiany w ciele kobiety, ale też nie może być 90~10, bo to już żerowanie na krzywdzie drugiej osobie ;)

  • @arkadiuszkonopka6814
    @arkadiuszkonopka6814 19 วันที่ผ่านมา +2

    Mężczyźni nie potrzebują równouprawnienia tylko równowagi i sprawiedliwości społecznej.

  • @rockirocki7246
    @rockirocki7246 19 วันที่ผ่านมา +1

    Przewaznie proponuje by kazdy placił za siebie. Bardzo nie komfortowo sie czuje gdy ktos za mnie płaci.

  • @WloskiBarMan
    @WloskiBarMan 21 วันที่ผ่านมา +3

    Ostatnio miałem spotkanie z kobietą z portalu randkowego. Pierwsza ona zaproponowała spotkanie gdzie zaprosiła mnie na wspólne zakupy, bo czegoś potrzebowała. Niestety nie mogłem, więc odbiłem pałeczkę, że możemy spotkać się innym razem. Spotkanie super do póki nie przyszło do wyjścia z restauracji. Zapytałem o podzielenie rachunku, po czym i tak zapłaciłem, bo druga osoba nie kwapiła się do tego. Przy wyjściu z lokalu poinformowała mnie, że jeśli chce czegoś więcej z tej relacji, to powinienem postawić kolacje, a jesli nie to, możemy zostać przyjaciółmi. Gdyby wieczór potoczył się do końca tak jak się potoczył, zapewne głupio by mi było prosić się o te pieniądze, ale ten tekst wzbudził we mnie pewne podejrzenie. Tak więc dziś nawet nie jesteśmy przyjaciółmi.
    Oszukała mnie 🤣
    Ps. Kobieta pochodzenia wschodniego - ponoć tam mają taki mental.
    Ps.2. W ramach przeprosin aby kobieta poczuła się lepiej, miałem przelać jej 70€, aby mogła kupić sobie ulubione kwiaty i balsam do ciała... aby mogła na mnie patrzeć jak na faceta, a nie kolegę. 🙃
    Także ten...

    • @grzegorzj.3329
      @grzegorzj.3329 21 วันที่ผ่านมา

      Free meal, in Poland it appeared from the states.

    • @gostek9071
      @gostek9071 21 วันที่ผ่านมา +1

      hohohoo dramat .. to tinder?

    • @czasnasuczypogody
      @czasnasuczypogody 21 วันที่ผ่านมา

      Masakra…

    • @WloskiBarMan
      @WloskiBarMan 17 วันที่ผ่านมา

      ​@@gostek9071 Badoo - prawie to samo 😅

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      tak czy inaczej wyszedłeś na frajera, bo zapłaciłeś i to jeszcze za obcą laske która nei miała do ciebie za grosz szacuku, no ale ciezko zeby go miała skoro nawet ty nei masz do siebie szacunku

  • @joannakusak6498
    @joannakusak6498 6 วันที่ผ่านมา

    W zyciu nie wyobrażam sobie sytuacji że nie mam własnych pieniędzy i musze sie prosić partnera. Kobieta nawet na czas ciąży kiedy może nie móc pracować powinna mieć odłożone swoje pieniądze. Nie raz słyszałam awantury gdzie to mężczyzna wypominał kobiecie że ona to nic nie znaczy i nic nie osiągnęła i tylko zeruje na nim mimo że to nie była prawda.

  • @LuciousKage
    @LuciousKage 20 วันที่ผ่านมา +1

    W Japonii jest 50/50 i to jest norma od zawsze, I niema Napiwkow, bo to nie grzeczne.

  • @abc-kx3pq
    @abc-kx3pq 21 วันที่ผ่านมา +5

    To najlepiej nie robić randek/spotkań wiążące z kasą. Bezplatny jest park. Tam można dużo spędzić ze sobą czasu. A gdy zechce się pić czy jeść to najlepiej zakończyć spotkanie pójść do domu by czegoś sie najeść i napić.

  • @q0jkcxd0
    @q0jkcxd0 17 วันที่ผ่านมา

    Jak to jest z randkami na odległość? Kto ma do kogo przyjechać? Może lepiej spotkać się gdzieś po środku? Może też warto pociągnąć ten temat, w końcu żyjemy w świecie gdzie nie tylko poznajemy się w świecie realnym.

  • @dikson6134
    @dikson6134 20 วันที่ผ่านมา +2

    tragedia, wsrod moich znajomych chyba wszyscy sa zdania ze oni musza wszystko stawiac, wszystko na koszt swojej kieszieni. nosz kurwa a co ja chodzacy bankomat czy jaki chuj?? z poprzednia partnerka bylo u mnie git - albo dzielilismy sie rachunkiem na pol albo bylo tak ze raz ja cos kupie raz ona (juz nie wazne ze ktos jednego razu mogl wydac wiecej no bo bez przesady) ona nie miala z tym problemu, ja tez. jakby jakas ksiezniczka chciala bym za nia placil za kazdym razem to bym ja wysmial

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      pizdy

  • @mondomi6663
    @mondomi6663 20 วันที่ผ่านมา +2

    Hmmm, zgadzam się z tym filmikiem, ale jest główne ALE a co z pracą po pracy kobiet. Żywy jest też stereotyp, że to kobieta ogarnia rzeczywistość domową i w tym życie dzieci partnera i tym samym życie jego samego. Teraz znaczna większość kobiet pracuje i co więcej ma "lepsze" stanowiska, są niezależne ale dom zostaje na ich głowie a to dosłownie drugi etat. Stąd może ten stereotyp nie jest taki "zły" może czasem konieczny 😉

    •  20 วันที่ผ่านมา

      Odnoszę się do tego w drugiej połowie filmu.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      każdy robi to co chce i oczekuje tego czego chce.

  • @asiolek35
    @asiolek35 20 วันที่ผ่านมา +10

    Obie strony powinny się wspierać, co za tym idzie zarabiać. Z 2 strony nie zostało tu wzięte pod uwagę, że część mężczyzn chce, aby kobieta zarabiała, ALE żeby jeszcze sprzątała, gotowała, dzieci rodziła i się nimi zajmowała, a on żeby po pracy se usiadł i odpoczywał. Potem się dziwią, ze kobiety w takim razie się buntują XD

    • @dariuszmatkowski830
      @dariuszmatkowski830 20 วันที่ผ่านมา +4

      A kobiety odpowiednio chciałyby żeby facet więcej zarabiał, więcej dokładał (z jakiej racji skoro kobiece obowiązki w związku dzieli się 50/50), gotował, sprzątał i zajmował się dziećmi a ona żeby po pracy sobie usiadła i odpoczywała jak on będzie jeszcze wykonywał swoje obowiązki, których tak ochoczo kobieta już nie chce z nim dzielić 50/50.

    • @Pan_Wodzirej
      @Pan_Wodzirej 20 วันที่ผ่านมา +5

      @@dariuszmatkowski830 W związku w przytłaczającej większości jest tak, że pieniądze faceta są "nasze", a pieniądze kobiety są "jej" ... po 30 latach "związków" potwierdzam tą tezę

    • @Marlena68
      @Marlena68 17 วันที่ผ่านมา

      @@Pan_Wodzirej”związków”, więc zakładam że nie byłeś nigdy w głupszym stałym związku, więc rad nie udzielaj.

    • @Pan_Wodzirej
      @Pan_Wodzirej 17 วันที่ผ่านมา +4

      @@Marlena68 Dziewcze złote - jestem 20 lat po ślubie ... a Twój komentarz czyli paplanie bez jakiejkolwiek wiedzy / weryfikacji pokazuje, że ja mam dłuższy staż małżeński, niż ty staż oddychania na tym świecie 🤣

  • @newlivenewday7951
    @newlivenewday7951 12 วันที่ผ่านมา

    Kupuje pierwszy i ewentualnie jak dziewczyna sie buntuje, to w żarcie rzucam tekstem, że nastepnym razem ona opłaci.
    Dzieki temu latwiej umowic sie na druga randke 😅😊

  • @tomaszbogucki1582
    @tomaszbogucki1582 5 วันที่ผ่านมา +1

    Jestem całkowicie innego zdania . żyjemy w dziwnych czasch.zapomiales ze sa kobiety co przychodzi sie najeść a nie na poznać randkę.ja bym sie wystydzil zjeść za czyjesc pieniądze. Dlatego wole opcje 50/50.

  • @raffaelLOGO
    @raffaelLOGO 20 วันที่ผ่านมา +4

    Nie mam problemu z płaceniem za randki, nie mam problemu z przejęciem rachunków w trudnej sytuacji finansowej lub ciąży partnerki. Normalnym jest dla mnie, że gotuję i ogarniam dom (nie, ze tylko 'pomagam'). Jednak wymaganie pelnego utrzymania kobiety przez caly zwiazek jest nieporozumieniem. Dla mnie to zwyczajne wykorzystywanie i nie rozumiem, dlaczego kobieta miałaby nie dokladac się do rachunków. Wiem, że jest mnóstwo mężczyzn gotowych utrzymywac kobietę i ten argument może być dla niej atrakcyjny, ale używany przez kobiety jest manipulacją. To wyjscie z założenia, że kobieta jest jakimś olbrzymim przywilejem, za który za wszelką cenę trzeba utrzymać przy sobie. Stawianie siebie niżej od niej, jakby pieniądz był jedynym zasobem mężczyzny.

    • @dariuszmatkowski830
      @dariuszmatkowski830 20 วันที่ผ่านมา +1

      w punkt. Koniec końców i tak powie, że nie pomagałeś w domu i to ona wszystko robiła w pocie czoła po 5 minutowym zamiataniu. A Ty bez niej to byś z głodu umarł i brudem zarósł ;-)

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา +2

      można "utrzymywać" żone, dziewczyne bo się ją kocha i chce się o nią dbać, ale nigdy dlatego, że by jej zaiponować, żeby udowodnić swoją wartość, żeby być postrzeganym jako prawdziwy mężczyzna.

    • @dariuszmatkowski830
      @dariuszmatkowski830 13 วันที่ผ่านมา

      @@Matik0921 Prawda. Dobrze żeby była choć troszkę za to wdzięczna i doceniła. Inaczej nie jesteś dla niej nikim innym jak sponsorem.

  • @Mk12016
    @Mk12016 20 วันที่ผ่านมา +1

    Rozumiem, że ludzie oczekujący od faceta płacenia podczas randek, uważają również że kobieta powinna zmywać, prasować, gotować itp.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      nie mają takie obowiazku to jest twój problem jeżeli ulegasz presji, że facet musi płacić

    • @Mk12016
      @Mk12016 13 วันที่ผ่านมา

      @@Matik0921 na jakiej podstawie stwierdziłeś, że ulegam takiej presji?

  • @flowtalks2548
    @flowtalks2548 9 วันที่ผ่านมา +1

    To, co "zbieramy" teraz, było budowane kulturowo od dekad, tylko po prostu dzisiejsze (młode) kobiety są coraz bardziej bezczelne i "nie biorą jeńców" (w przeciwieństwie do ich babek i prababek, które musiały się liczyć z całą gamą ograniczeń i kulturowych tabu).
    Spójrzmy na proste, lekkie powieści romantyczne, często o zabawieniu erotycznym, od których uginają się półki księgarni, również tych wirtualnych (pl.wikipedia.org/wiki/Harlequin_Enterprises).
    Wymagania dla kobiety:
    - młoda (lub relatywnie młoda)
    - ładna (lub olśniewająco piękna - mężczyźni mają się za nią oglądać, w wieczorowej sukni jest królową balu)
    - otwarta na "wielką miłość", ale też... chce i potrafi się pieprzyć
    Wyszły 3 punkty ale to wszystko można zamknąć w jednym: uroda, młodość, witalność.
    (Niekompletne) wymagania dla mężczyzny:
    - oczytany, wykształcony (mile widziany doktorat)
    - człowiek wielu pasji
    - kulturalny, z ogładą, podróżujący, zwiedzający inne kraje, mile widziany jacht albo prywatny odrzutowiec
    - na swój sposób "szlachetny", uczciwy, "z charakterem" i zainteresowaniami, pasjami, dusza towarzystwa mająca powodzenie
    - przystojny
    - ciało z siłowni, max 10% tkanki tłuszczowej
    - konekwentny, pracowity self-made man
    - chyba punkt najważniejszy: kasa, właściciel firmy lub firm zatrudniający wielu ludzi i potrafiący spełnić (niemal) każdą zachciankę (materialną)
    - wiele nieruchomości, w tym willa w Konstancinie 😅
    Sam rys psychologiczny postaci w tych powieściach, które często piszą - nie obrażając nikogo - bibliotekarki w małych miastach na prowincji - tworzy ogromną asymetrię wymagań na bohaterów. To prawda, żeby zostać męskim "bohaterem harlequina" trzeba wielu lat pracy nad sobą, charakteru, często szczęścia albo też dobrego urodzenia.
    Patrząc wobec tego na literaturę rozrywkową (czy też literaturę niższą) dla kobiet, to jest oczywiste, że "wymagania na mężczyznę" są o magnitudo wyższe. To prawda że romanse to tylko pewna projekcja (upraszczając, milionerów nie wystarczy dla wszystkich "chętnych" kobiet). Natomiast obawiam się, że jest projekcja, która przejęła rzeczywistość.
    Brzydki, niski, biedny, słabo wykształcony, otyły mężczyzna nie ma jednak czego szukać nie tylko w świecie romansów, ale też w dzisiejszej rzeczywistości AD 2024, bo nawet "bohaterowie harlequinów" ledwo co "dają radę" (a rozwody kosztują coraz więcej i bywają coraz korzystniejsze dla kobiet).

  • @Ja-fd9mq
    @Ja-fd9mq 20 วันที่ผ่านมา

    pierwsze spotkanie nie jest randką tylko spotkaniem zapoznawczym w realu do decyzji czy będzie randka czy nie.

  • @Gutek102
    @Gutek102 15 วันที่ผ่านมา

    Chciałbym zauważyć że słowo randka jest źle używane ponieważ dotyczy ono osób które już się znają a jak się z kimś znasz możesz już wcześniej ustalić co i jak. Ja najczęściej stosuje zasadę każdy za siebie zwlaszcza z dziewczynami które niedawno poznałem. Przy osobach które dłużej znam używam nieraz stwierdzenia dobra teraz ja stawiam.

  • @biedasurvival3030
    @biedasurvival3030 20 วันที่ผ่านมา

    Na pierwsze randki wybiera się pójście do kawiarni spacer po parku a jak pozna się lepiej to pójść do zoo

  • @dkny2yj204
    @dkny2yj204 20 วันที่ผ่านมา

    Ja to nazwałbym przebudzeniem. I podążaniem ku odpowiedniej drodze, w stosunku do zdrowej relacji. Oraz oderwaniem pępowiny od sponsorstwa i naiwności.
    Kiedyś dokończę. To są wnioski od ręki.
    Jestem w stanie zrozumieć pierwsze spotkanie, jak się kogoś zaprasza. Dalsze wyjścia powinny obejmować wspólne wydatki. Jeśli obu stronom pozwala na to sytuacja społeczna. W wspólnym życiu, również powinno być przez dwa. Jeśli jedna ze stron, nie jest mocno uprzywilejowana. Nikt nikomu nie zabroni obdarowywać.
    Byle z czasem nie było płaczu, że ktoś był jeleniem. Jak coś później pójdzie nie tak, konto będzie mało imponujące, lub jedna ze stron zdradzi, ponieważ nudziła się w domu. To są jedne z wad, jednostronnego wkładu w wspólną relację.
    Dosyć złożony temat, jednak łatwy do rozbicia na czynniki pierwsze.
    P.S. Taki żart. Wcale nie jest złożony.

  • @Krzychu3005
    @Krzychu3005 14 วันที่ผ่านมา

    Teraz wychodzi na to, że 'wszyscy' patrzą po sobie i czekają na zaproszenie przez nieaktualny savoir-vivre :D

  • @bartoszstruzik1512
    @bartoszstruzik1512 21 วันที่ผ่านมา +13

    Co jest w tym złego, ze każdy za siebie placi?

    • @marekj3865
      @marekj3865 21 วันที่ผ่านมา +1

      Podbijam. Sam jestem ciekaw. Nawet nie do końca wiem, z czego ma wynikać to, że to właśnie mężczyzna ma płacić za kobietę. Wiem, ze to nie jest grupa reprezentatywna, ale w moim otoczeniu raczej każdy płaci za siebie, nie ważne kto zaprasza.

    • @ryjowka81
      @ryjowka81 20 วันที่ผ่านมา +1

      Jak dla mnie nic, pod warunkiem że jest to ustalone między stronami a nie wymuszone, bo potem powstaje sytuacja że każdy oczekuje czegoś innego i pozostawia niesmak i rozczarowanie, łagodnie mówiąc.

    • @mr.electronx9036
      @mr.electronx9036 15 วันที่ผ่านมา +1

      nic

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      nic

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      @@ryjowka81 jak wymuszone? każdy płąci za siebei to sytuacja neutrlana

  • @AmaDes123
    @AmaDes123 21 วันที่ผ่านมา +2

    Randka z definicji jest spotkaniem dwóch osób zainteresowanych sobą nawzajem, czym innym jest np spotkanie z tindera czy ig gdzie osoby dopiero się poznają wtedy jeśli nie padło określenie randka podczas zapraszania, a np spotkanie czy wyjście na miasto każdy płaci za siebie, natomiast w przypadku zaproszenia na randkę stricte powinien płacić mężczyzna, chociaż miłe jest kiedy w związku to dziewczyna zaprosi i zapłaci, co do zachowania to najlepiej być sobą, trzymać się swoich zasad i nie naginać dla innej osoby

  • @Pan_Wodzirej
    @Pan_Wodzirej 20 วันที่ผ่านมา +1

    Wszyscy poruszają oburzający temat płacenia na "pierwszej randce" i obrzucają się na wzajem winą, bo każdy ma inna wizję i się dogadać nie mogą. A może problem leży gdzie indziej? Może problemem nie jest sam fakt płacenia, a bieżące realia finansowe, gdzie coraz więcej ludzi ma coraz ciężej i zaczynają szanować każdą złotówkę? Powiedzcie tak szczerze - gdyby kawa kosztowała 1,50 i ciastko z 3,00 ... to czy ktokolwiek miałby z Was problem uregulować rachunek za "randkę" na zatrważającą kwotę 10 PLN?
    Podejrzewam, że gdyby rachunek za całą randkę wynosił 10 ziko a nie 150+ to byłoby Wam po prostu wstyd pytać się czy dzielimy się 50/50

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      Kompletnie nie rozumiesz o co chodzi. Nie chodzi o kwote tylko o to szacuenk i czy 2 spotykające osoby są traktowane na równi

  • @ksiazefarma212
    @ksiazefarma212 20 วันที่ผ่านมา

    Akurat osobiście to ja od razu płacę z góry za randkę 300zł, ( ta pani nazywa to coś randką 😁) no i jak zapłacę to później mam już wszystko za darmo, natomiast nie wyobrażam sobie iść na klasyczną randkę, bo co bym z tego miał?

  • @Maslacki
    @Maslacki 20 วันที่ผ่านมา +1

    Pierwsza randka zawsze 50/50 a potem już można na zmianę. Chyba, że ktoś sobie szuka utrzymanki/sponsora a nie partnerki/partnera ale to już ich sprawa.

    • @Marlena68
      @Marlena68 20 วันที่ผ่านมา

      Facet który tak robi daje komunikat, że go nie stać i będzie kiepskim materiałem na męża bo jest niezaradny finansowo

    • @Maslacki
      @Maslacki 19 วันที่ผ่านมา

      @@Marlena68 Kobieta która oczekuje, że zawsze będsiesz za nią płacił pokazuje, że nie nadaje się na równorzędną partnerkę a jedynie na utrzymankę/prostytutkę. Kiepski materiał na żonę.

    • @Maslacki
      @Maslacki 19 วันที่ผ่านมา +1

      @@Marlena68 Kobieta która oczekuje że zawsze będziesz za nią płacił pokazuje że nie nadaje się na równorzędną partnerkę a jedynie na utrzymankę/prostytutkę. Kiepski materiał na żonę.

    • @Marlena68
      @Marlena68 19 วันที่ผ่านมา

      @@Maslacki dajesz do zrozumienia że będziesz kiepskim mężem, że nie nadajesz się na lidera, tytana który zadba o swoją rodzinę. Mąż jest od tego aby zapewnić warunki aby kobieta mogła zająć się rodziną i domem - a to jest pełny etat pracy. Partnerka? A co to za nowomowa? Chcesz partnera? To zostań gejem! A normalnym kobietom tacy „faceci” jak ty powinni dać spokój.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา +1

      @@Marlena68 kobieta, która tak mówi pokazuje, że jest biedna i nie stać jej nawet na wyjście na miasto. Rozumiem ze ktos może być beidny, ale żeby nawet na zwykłe wyjscie nie było cie stać? Czas wziąc się za siebie

  • @rafalski119
    @rafalski119 20 วันที่ผ่านมา

    Pierwsza randka pierwszą randką, najmniejszy ból. A pozniej w związku? Jak powinno być?

    • @dariuszmatkowski830
      @dariuszmatkowski830 20 วันที่ผ่านมา +1

      Nie daj się wycisnąć jak cytryna ;-) Prób będzie wiele przez całe życie.

  • @arkadiuszkwiecien9480
    @arkadiuszkwiecien9480 15 วันที่ผ่านมา

    Dopoki nie minie jeden rok w zwiazku, nie ma co wiecej przez ten rok wydawac wiecej na kobiete niz 2,50zl.

  • @mr.electronx9036
    @mr.electronx9036 20 วันที่ผ่านมา +2

    drizzle drizzle

  • @jccuchvjvj
    @jccuchvjvj 20 วันที่ผ่านมา

    Zapraszać do domu i nie trzeba nic płacić.

  • @crulova3776
    @crulova3776 21 วันที่ผ่านมา +10

    nie podoba mi sie tylko jedna rzecz, ktora powiedziales - ze kobieta, ktora nie jest w stanie dolozyc sie po rowno jest przegrywem. Kobiety czesto zarabiaja mniej od mezczyzn, wiec i od swoich partnerow. Wynika to z roznych kwestii. Wiec nie sa zawsze w stanie dolozyc sie "po rowno"

    •  21 วันที่ผ่านมา +2

      No tak tylko ja to powiedziałem parafrazując zasady trendu soft guy era, a nie jako własną opinię. Z resztą na końcu to wyjaśniam.

    • @MrPawlo112
      @MrPawlo112 20 วันที่ผ่านมา +2

      Często zarabiają mniej, bo częściej chodzą na L4, podejmują się mniej płatnych/ryzykownych prac. Wymieniać dalej?

    • @dariuszmatkowski830
      @dariuszmatkowski830 20 วันที่ผ่านมา +2

      No dobra, jeśli kolacja kosztuje 200 zł i oboje zarabiają po 3500 to składają się po 100 i to jest ok ale jeśli ona ma 3500 a on 10000 to już jej na tą 100 nie stać? Przecież to jest śmieszne.

    • @crulova3776
      @crulova3776 20 วันที่ผ่านมา +1

      @@MrPawlo112 wyobraz sobie, ze jestem tego swiadoma. Dzieci tez spowalniaja kariere kobiet i to jest normalne. Fakt pozostaje faktem - kobiety zarabiaja srednio mniej z roznych wzgledow. I chodzilo mi o dokladanie sie po rowno, doslownie "po rowno" do budzetu domowego i roznych wspolnych wydatkow, nie chodzilo mi o restauracje jak ktos inny zrozumial

    • @crulova3776
      @crulova3776 20 วันที่ผ่านมา

      @@dariuszmatkowski830 chodzilo mi o wspolne codzienne wydatki, nie o restauracje

  • @ASupertramp
    @ASupertramp 19 วันที่ผ่านมา

    1:40 Lewy dolny róg. No Morty za babę się przebrał, jak boga kocham!

  • @alcoholikus123
    @alcoholikus123 21 วันที่ผ่านมา +6

    Płaci ten kto zaprasza. Zwłaszcza na pierwszej randce. To pomaga uniknąć wielu niedomówień. Osoba zapraszająca na obiad do drogiej restauracji, nie może oczekiwać, że to ta druga strona zapłaci. A najłatwiej to zwyczajnie o tym porozmawiać, przy okazji sporo dowiemy się o drugiej osobie.

    • @iwoby1525
      @iwoby1525 20 วันที่ผ่านมา +4

      W wiekszosci krajach jest ta zasada,placi ten co zaprasza.
      Przeciez jak zapraszam przyjacolke,czy np.ciotke do resteuracji to znaczy ze ja place.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      neutralna sytuacja jest zawsze taka, że każy płąci za siebie. Jeżeli jesteś zaproszony do drogiej restauracji na którą cie nie stać to albo pytasz czy ta osoba ma postawić albo odmawiasz, albo liczysz ze bedzie na tyl miły ze zapłaci. Nie ma żadnego obowiazku płącenia, bo ktos zaprosił

  • @lisekhrystusek
    @lisekhrystusek 20 วันที่ผ่านมา

    Nie wiem kto to jest ta cała agata i coś czuję że niewiele tracę 😅😂

  • @grzegorzj.3329
    @grzegorzj.3329 21 วันที่ผ่านมา +1

    Dryzzle dryzzle

  • @mith1783
    @mith1783 21 วันที่ผ่านมา +4

    Myślę, że ten kto zaprasza wypada żeby zapłacił, ale jak umawiamy się razem to płacimy za siebie.
    Dla niektórych kobiet, ale i mężczyzn, płacenie za kobietę jest swego rodzaju popisem zaradności mężczyzny i umiejętności zrobienia pieniędzy na potencjalną rodzinę. Czy to właściwe podejście, nie wiem, ale wynika to z zaszytego w nas dawnego stanu rzeczy, gdzie to mężczyzna utrzymywał dom, a kobieta o niego dbała. Obecnie jeśli oboje zajmują się domem, oboje powinni pracować, chyba, że mają jakąś inną wewnętrzną umowę, albo gość po prostu ma laskę "do dekoracji" i seksu, ale o tym tu nie jest mowa. Samej byłoby mi wstyd gdybym nie pracowała. Czułabym się jak nieudacznik. A zapłacenie za swój lub obojga posiłek dla pracującej ambitnej kobiety to żaden problem. Tylko trzeba się dogadać.

    •  21 วันที่ผ่านมา +3

      Tylko jak się dogadać na tej pierwszej randce? Bo to może wyznaczyć pewien standard na przyszłość...

    • @user-hf5rx5ug5y
      @user-hf5rx5ug5y 20 วันที่ผ่านมา

      Chyba tak jak ktoś już pisał problemem jest to, że często pierwsza randka to pierwsze spotkanie osób z jakiejś apki i średnio to jest obgadane. Chyba najlepiej pozostać przy zasadzie, że jak ktoś zaprasza na randkę to pokrywa rachunek, jeśli to pierwsze spotkanie to nie trzeba od razu iść do restauracji tylko wybrać spacer, rower lub jakąś inną nisko kosztową rozrywkę. Pierwsza randka nie musi być w restauracji, a jak jest no to już zapraszający się niejako zobowiązuje @

  • @piotrek13th
    @piotrek13th 19 วันที่ผ่านมา

    Jak kobieta zapłaci za mnie to mam odpowiedź
    Spoko jak zapłaciłaś to następnym razem ja płacę

  • @abukbog
    @abukbog 21 วันที่ผ่านมา +2

    Juz od dawna jestesmy w tej erze

  • @wojciech8947
    @wojciech8947 21 วันที่ผ่านมา +9

    Za to ja mam idealną odpowiedź: na pierwszej randce płaci facet , nawet jeśli z biedy postawi jej oranżadę.

    • @solaris3003
      @solaris3003 21 วันที่ผ่านมา +3

      Wyjaśnij mi dlaczego?

    •  21 วันที่ผ่านมา +7

      A jeśli kobieta zaproponuje gdzie pójdą np. "chodźmy na sushi" to też płaci facet? Dlaczego?

    • @pawechmielewski353
      @pawechmielewski353 21 วันที่ผ่านมา +2

      Jeśli facet zaprasza to powinien zapłacić za kobietę też, ale jeśli kobieta wychodzi z inicjatywą, to powinni płacić każde za siebie...
      Gdyby np kobieta zapłaciła 100% to bym jej połowę oddał po wyjściu z lokalu

    •  21 วันที่ผ่านมา +4

      @@pawechmielewski353 jezu czemu? Jak byś to zrobił - rzucił w jej stronę banknotem mimo jej sprzeciwu?

    • @pawechmielewski353
      @pawechmielewski353 21 วันที่ผ่านมา +3

      @
      Poprostu bym dał jej i powiedział że, głupio mi jest że kobieta zapłaciła i chcę, jej oddać za siebie, ewentualnie można iść na kompromis, że następnym razem ja zapłacę...
      I nie rzucił bym tylko grzecznie bym poprosił żeby wziela, bo jest mi niezręcznie

  • @maciejp3499
    @maciejp3499 18 วันที่ผ่านมา +1

    Pierwsza randka/spotkanie - niskokosztowe, np. Herbata i ciastko. Poza tym, trzeba spotykać się w sytuacjach naturalnych, np. przy robieniu zakupów, gotowaniu, uprawianiu sportu, oglądaniu filmów w sieci albo w kinie. Poza tym, dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach. Oni je mają. Jak panna nie poczuwa się do współuczestniczenia w koszach różnych aktywności to mówimy jej adieu!

  • @daneprywatne3342
    @daneprywatne3342 21 วันที่ผ่านมา +8

    Niestety mylisz pojecia, nie płacenie na randce nie ma nic wspólnego z miękiszem.
    Zmieniła się definicja randki - kiedyś facet płacił za kobietę ale jaką kobietę - 100 lat temu randka była z narzeczoną a 40 lat temu - z co najmniej jego dziewczyną. Za taką osobę można zapłacić bo to jest już konkretną relacja
    A obecne "randkowanie" kiedy odbywa sie z nieznaną kobietą, wobec której nie ma się żadnych zobowiązań- nie ma najmniejszego sensu

    • @mariuszp5240
      @mariuszp5240 21 วันที่ผ่านมา +2

      Pełna zgoda. W innym wypadku obce panie/kobiety/dziewczyny żyłyby sobie tylko na koszt faceta i chodziły od sniadania do obidu, od deseru do kolacji i żyły za cudze, a faceci by tylko sponsorowali im zycie i posiłki. Płacić to ja mogę... jak wiem ze to moja kobieta i to poważna relacja. Dosyć już frajerzenia i bycia białym rycerzem. Z napisem na niej: frajer.

    • @user-hf5rx5ug5y
      @user-hf5rx5ug5y 20 วันที่ผ่านมา

      ​@@mariuszp5240to co odpisujesz to odstępstwo od normy a nie standard. Skoro tak się boisz wykorzystania to zaproś na spacer i pokaż jaki jesteś. Kobieta nie szuka sponsora tylko partnera

  • @przenim9383
    @przenim9383 21 วันที่ผ่านมา +6

    Dlatego już nie chadzam na randki, bo dziunie mają aż nadto wybujałe oczekiwania...

    • @Anna-fm7hh
      @Anna-fm7hh 14 วันที่ผ่านมา +3

      Jak piszesz o kobietach dziunie,to poprostu wyczuwają, że żaden z ciebie materiał na partnera.

    • @przenim9383
      @przenim9383 14 วันที่ผ่านมา

      @@Anna-fm7hh
      Ale ja nigdzie nie twierdzę że szukam partnerki. Skąd taki pomysł?!

    • @oolg4292
      @oolg4292 13 วันที่ผ่านมา

      ​@@przenim9383i tego się trzymaj, bo to jakiś absurd mieć takiego partnera, nawet w teorii

    • @przenim9383
      @przenim9383 13 วันที่ผ่านมา

      @@oolg4292
      A cóż to się dziuni nie spodobało? Co ja takiego napisałem, że jest to taaaakie nie do przyjęcia? Czyżby to, iż napisałem o nadmiernych oczekiwaniach dziuń, które moooocno przeszacowują swoją wartość matrymunialną, o czym mówi wielu mądrych redpillowców? Czyżby na tym ma polegać to mityczne "równouprawnienie" że mężczyźni mają obowiązki a dziunie przywileje?

    • @oolg4292
      @oolg4292 13 วันที่ผ่านมา

      @@przenim9383 nie podoba, skąd że znowu, zgodziłam się z tobą koleżko. Tyle w temacie 😘

  • @kanaoniczym8499
    @kanaoniczym8499 21 วันที่ผ่านมา +1

    Kto zaprasza ten płaci. Natomiast jak jest sytuacja, że 'Twoja randka' jedyne co chce to sie najeść i posiedzieć w telefonie, to wychodzisz do toalety, płacisz za siebie i wychodzisz z knajpy.

  • @q0jkcxd0
    @q0jkcxd0 17 วันที่ผ่านมา +1

    spacer, rower - przepis na randkę bez kosztową, a na dodatek odstrasza te osoby, które wolą piniądź, od człowieka.

  • @przenim9383
    @przenim9383 21 วันที่ผ่านมา +3

    Po co na pół? Niech za wszystko zapłaci kobieta, tak będzie uczciwie.

    • @ABon02
      @ABon02 21 วันที่ผ่านมา +2

      A najlepiej jakby sobie faceci w ogóle dali spokój z kobietami i pokupowali sobie dmuchane lalki, jednorazowy wydatek a jaka radość, bez dalszych kosztów!

    • @przenim9383
      @przenim9383 21 วันที่ผ่านมา +3

      @@ABon02
      Coś w tym jest, tyle że w drugą stronę, bo erotyczny asortyment gumianych wibratorów dla wyposzczonych singielek z roku na rok jest coraz szerszy i wypasiony...

    • @dariuszmatkowski830
      @dariuszmatkowski830 20 วันที่ผ่านมา

      @@ABon02 tylko do tego się sprowadzasz. Taka jest Twoja wartość? Do popuszczania dziurki w zamian za fanty.

    • @ABon02
      @ABon02 20 วันที่ผ่านมา +1

      @@przenim9383 nie wiem czy to dobrze świadczy o facetach

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      @@ABon02 a czemu ma źle świadczyć?

  • @Naretha242
    @Naretha242 20 วันที่ผ่านมา +5

    Pominąłeś bardzo ważny aspekt relacji damsko męskiej, w której mezyczna utrzymuje kobietę. Często jest tak, że mężczyzna chce mieć kobietę, która: sprząta, gotuje, wychowuje dzieci, organizuje życie rodzinne, pracuje, chodzi na fitness, ma ciało modelki, włosy ułożone, makijaż, wygląda jak sex bomba w stroju kąpielowym, itd. No niestety… to wszystko kosztuje i czas i pieniądze. Nie da rady chodzić do pracy i wykonywać wszystko o czym napisałam. Zatem, skoro pan się decyduje na kobietę, która ma zawsze świeżą opaleniznę, prosty piękny biały uśmiech, ciało modelki, do tego spłodzi dzieci- to mężczyzna będzie musiał płacić. Panowie, albo rybki albo akwarium. Oczywiście mama może być zadbana i pracująca, ale umówmy się… to zadbanie nie będzie na takim poziomie na jaki może pozwolić sobie mama, która ma męża z zasobnym portfelem. Przykre jest to, że nie ująłeś tego w swoim filmiku. Jestem mamą pracującą, dbam o siebie na tyle na ile pozwala mój portfel i czas.

    • @anttoinete1847
      @anttoinete1847 18 วันที่ผ่านมา +2

      100% 👍👏

    • @q0jkcxd0
      @q0jkcxd0 17 วันที่ผ่านมา +1

      zgadzam się, to w sumie też działa od drugiej strony, czasem nie da się połączyć dużej kasy i czasu dla rodziny od strony faceta.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      nie będzie musiał, bo może znajdzei kobiete, która będzie w stanei i będzie chciała robić to wszystko i jeszcze pracować

  • @amusia.a5055
    @amusia.a5055 20 วันที่ผ่านมา

    Nigdy nie naciągnęłam faceta poznanego w Internecie na koszty, najwięcej za co płacił to kawa/sok. Lubiłam spotkania w stylu kawa, lub spacer. Nie miałam sytuacji by facet miał problem z zapłaceniem za tę kawę, i chyba nie wyobrażam sobie innej sytuacji. Ale rozumiem obie strony bo wiem jak działa skąpiec, ale również wiem, że wielu facetów jest naciąganych. Dla faceta "coś bym zjadła" powinno być takim samym red-flagiem jak dla kobiety, męski problem z zapłaceniem za kawę - dla mnie to byłby jasny sygnał że facet nie chce ponieść kosztu 15zł, bo nie chce się więcej spotkać.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      dla mnie płacenie 15 zł na 1 randce, bo tak wypada, bo ktoś tego oczekuje, bo tak pokazuje swoją wartość jako mężczyzna jest żałosne i tego nie robie. Sory ale nie mam porzeby udowadniania czegokolwiek komukolwiek. Moge na swoją dziewczyne/żone wydać wszystko co mam, ale dlatego że mi na niej zależy i chce o nią dbać, ale nie daltego że udowadniam tym swojąwartośc albo bo taka jest moja rola. No ale nie każdemu musi to odpowiadać więc najwyżej nie spotkamy się z kimś drugi raz. Najważniejsze to nie zmienaine swoich przekonań, wartości zeby ktoś cie polubił tylko znaleść kogoś kto podziela, rozuemi lub akceptuje te wartości.

  • @roksanakanas8438
    @roksanakanas8438 21 วันที่ผ่านมา +7

    Problem jest w tym, ze jest kryzys męskości, bo kobiety jak im dano szanse to pokazaly co potrafią 😅.

    • @gostek9071
      @gostek9071 21 วันที่ผ่านมา +2

      coo

    • @q0jkcxd0
      @q0jkcxd0 17 วันที่ผ่านมา +1

      chyba w twojej bańce

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      nie ma kryzysu męskości. Ktoś kto twierdzi, że mężczyzna nie jest mężczyzną bo nie spłenia jego oczekiwań lub nie spełnia jakiś norm jest idiotą

    • @oolg4292
      @oolg4292 13 วันที่ผ่านมา +1

      Czyli co ?

  • @MaciekFaf
    @MaciekFaf 15 วันที่ผ่านมา

    Grozi qwa? spójrz na siebie misiu! to już jest lamusie w ciemie bity

  • @dzieckobeztwarzy
    @dzieckobeztwarzy 21 วันที่ผ่านมา +5

    Jeśli faceci przestaną płacić to kobietom zupełnie odechce się spotykania z nimi. Stawiam taką tezę. Kiedyś singielka to była rzadkość, jedna na trzy wsie, a teraz połowa dziewczyn jest sama. Związek z facetem ma w sobie tyle niedogodności, że płacenie za to nie ma sensu 😂 Znam też dziewczyny, które wolą umawiać się z dziewczynami, bo z nimi przynajmniej na luzie mozna się dogadać i nie siedzą w łóżku 24/7.

    • @dariuszmatkowski830
      @dariuszmatkowski830 20 วันที่ผ่านมา +2

      kto wtedy płaci? bo jeśli jak kobiety się spotykają ze sobą to jest 50/50 to dlaczego tej samej zasady nie mogą zastosować w stosunku do mężczyzn tyko za wszelką cenę chcą żeby to oni płacili. Kobieta, która spotyka się z kimś dla pieniędzy - wiesz może jak ona się nazywa? Wiem, że w tych czasach już się to bardzo zatarło ale zastanów się nad tym dobrze.

    • @user-hf5rx5ug5y
      @user-hf5rx5ug5y 20 วันที่ผ่านมา

      ​@@dariuszmatkowski830ja nie potrzebuje żeby za mnie płacić i co teraz?

    • @dzieckobeztwarzy
      @dzieckobeztwarzy 20 วันที่ผ่านมา +1

      @@dariuszmatkowski830 Jak jesteście męczący w codziennej egzystencji i na dodatek nie chcecie zapewnic komfortu życia to kto będzie płacił 50% żeby z wami być, lepiej płacić za siebie i żyć samemu. Wiele kobiet tak uważa, żyje samemu albo z inna kobieta, z ktora podzial 50/50 nie boli, bo ta kobieta dzieli sie tez sprzataniem, umie zrobic prezent i generalnie łatwiej się z nią żyje.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      no to się odechce, będą same i tyle. Nie widze problemu

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      @@dzieckobeztwarzy nikt ci nie zbarania żyć z kobietą, wiec gdzie jest problem ?

  • @magdanowak9513
    @magdanowak9513 12 วันที่ผ่านมา

    Dla mnie facet który mnie zaprosi na randkę i za mnie nie zapłaci to przegryw. Idzie do odstrzału.
    I mam gdzieś co sb ktoś o mnie myśli.
    Poza tym na chuuuu mi maz jesli ja tez musze pracowac.

  • @Marlena68
    @Marlena68 20 วันที่ผ่านมา +4

    Te komentarze świetnie obrazują jakich mamy dziś mężczyzn. Miękkich. A kobiety potrzebują silnych liderów.

    • @Damian14gog
      @Damian14gog 18 วันที่ผ่านมา +2

      Myślę, że jesteś kobietą, która nie idzie z duchem nowych czasów, zmieniają się i trzeba się przystosować. Niektóre kobiety jeszcze nie uświadomiły sobie tego, że równouprawnienie to również równe traktowanie się nawzajem, równy podział obowiązków, równy podział ról społecznych, równy dostęp do wszystkich udogodnień. Przywileje jednych kosztem drugich nie idzie w parze z równością.

    • @Marlena68
      @Marlena68 18 วันที่ผ่านมา +1

      @@Damian14gog całe szczęście, że nie wszystkie kobiety idą z duchem czasów. Mamy z tym ogromny dziś problem w każdej strefie życia co rodzi frustrację i ogromnie nieporozumienia u obu płci. Jesteśmy kompletnie różni, dlatego rola kobiety jest zupełnie inna od roli mężczyzny.

    • @Damian14gog
      @Damian14gog 18 วันที่ผ่านมา +2

      @@Marlena68 no właśnie jest o co się frustrować, czemu nie może być silnej kobiety liderki, a oczekujesz od mężczyzny bycia liderem skoro żyjemy w czasach gdzie dąży się do zrównania kobiet z mężczyznami. Gdzie mezczyna musi ustępować kobiecie, żeby nie wyszedł na zbyt przewyszajaceg, a przede wszystkim na kogoś od kogo będzie się zależnym. Silny mężczyzna, to często zależna od niego kobieta, a nie o to chodzi, żeby kobiety były zależne od mężczyzny.

    • @Marlena68
      @Marlena68 17 วันที่ผ่านมา

      @@Damian14gogrozumiem, że ty też jesteś w stanie urodzić dziecko, wykarmić je piersią i zostać na macierzyńskim.

    • @q0jkcxd0
      @q0jkcxd0 17 วันที่ผ่านมา

      @@Marlena68 co ma piernik do wiatraka?

  • @piotrjankowski8807
    @piotrjankowski8807 21 วันที่ผ่านมา +10

    Facet zaprasza-facet płaci

    •  21 วันที่ผ่านมา +9

      Czyli jak kobieta zaprasza, to ona płaci? Byłoby chyba fair, gdyby nie fakt, że kobiety tak mi się zdaje bardzo rzadko facetów zapraszają.

    • @piotrjankowski8807
      @piotrjankowski8807 21 วันที่ผ่านมา +3

      @ dokładnie tak jak piszesz, może być też że się umówią że płacą po 50% ale to nie po mojemu

  • @mr.s6073
    @mr.s6073 17 วันที่ผ่านมา

    Jesli mnie stac aby kupic sobie dobre ciuchy i buty na randke,nie mowiac o drogich kremach czy perfumach a jego na kawe czy ciastko dla mnie nie stac to wiem ze to dusigrosz i sknera.Punkt.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      Jeżeli kobiety nei stać na kawe to znaczy, że jest biedna. Sory ale ja z biedakami sie nie zadaje. Mam buty za 2koła sory

    • @mr.s6073
      @mr.s6073 13 วันที่ผ่านมา +2

      @@Matik0921 Masz racje nie spotykaj sie z nimi dla ich dobra.

    • @Matik0921
      @Matik0921 13 วันที่ผ่านมา

      @@mr.s6073 ty sie nie spotykaj skoro nie jesteś zaradna i jesteś biedna i cie nie stać. Ale bieda to i tak nic w porównaniu do twojego wieśniactwa i niewychowania, więc może dla dobra ludzkości nie wychodź z domu, albo zamieszkaj w środku lasu

  • @japonia3398
    @japonia3398 21 วันที่ผ่านมา +6

    Panowie oczekują podziału finansowego 50/50, jednak jeżeli chodzi o domowe obowiązki to oczekują, by kobieta je ogarniała. Dlatego kobietom żyje się łatwiej i przyjemniej w pojedynkę 😊. Nie trzeba po kimś sprzątać

    • @roksanakanas8438
      @roksanakanas8438 21 วันที่ผ่านมา +2

      Dokładnie tak

    • @marekj3865
      @marekj3865 21 วันที่ผ่านมา

      ciekawa kategoryzacja, że kobiety sprzątają po facetach. Wtedy wchodzę ja, cały na biało. Tak, żona wyprała mi tą biała koszulę, ale ja za to ogarnąłem posiłki, zakupy, posprzątałem kuchnie. Ona w tym czasie zrobiła dla nas w domu coś równie pożytecznego. W domu pracujemy razem i wspólnie wspieramy się właśnie po to, żeby to drugie mogło odpocząć. Hah, ja ostatnio odpoczywam kosztem snu, ale jest ok.

    • @Maslacki
      @Maslacki 20 วันที่ผ่านมา +6

      Faceci obecnie bez problemu radzą sobie z obowiązkami domowymi bo są to normalne umiejętności dorosłego człowieka a nie supermocne albo praca męczeńska (jak to kobiety opisują) za to panie zgrzytają zębami kiedy trzeba opłacić czynsz i rachunki.

    • @Hylaaea
      @Hylaaea 20 วันที่ผ่านมา +1

      No nie, a sprzątanie po kocie?

    • @dariuszmatkowski830
      @dariuszmatkowski830 20 วันที่ผ่านมา +1

      Kobietom to nawet ciężko zrobić sobie kanapkę i dla dziecka bez wzdychania i jęczenia jak to w życiu mają ciężko.

  • @iwoby1525
    @iwoby1525 20 วันที่ผ่านมา +3

    Jak narazie to ja jedynie spotykalam takich facetow co szukali dziewczyny z kasa i tyle.
    Wielu facetow udajacych bidusiow,a to kobiety czesciej maja instynkt ratowabia i matczyny niz mezczyzni.
    Poza tym facet zaradny to facet ustawiony czyli.moje dzieci nie beda cierpiec..
    P.S
    Oczywiscie zalezy id srodowiska ,ale nie znam dziewczyn ktore maja faceta ktory je utrzymuje.

    •  20 วันที่ผ่านมา

      To jest w sumie ciekawa perspektywa, faceci grający na matczynym instynkcie kobiet. Możesz coś więcej na ten temat dodać?

    • @iwoby1525
      @iwoby1525 20 วันที่ผ่านมา

      @ tak..
      W Polsce jest facet wazniejszy,to wynika z naszej Histori bo brakowalo facetow po wojnie i to troche zostalo,wielu cudzoziemcow w Polsce mowi ze Polscy mezczyzni maja raj w Polsce i sa bardzo rozpieszczani.
      Gdy zylam tylko w Polsce to tego nie widzialam.
      Zauwarzylam tez ze Polki to sa kobiety ktore ida do pracy i nie sa bierne.Duzo w ksiazce ,,chlopki,opowiesc o naszych babkach,,,tam mozna zrozumiec Polska mentalnosc ktora teraz bardzo sie zmienia.

  • @mr4party
    @mr4party 21 วันที่ผ่านมา

    Wydaje mi się, że obecne ignoranctwo i spłycenie pojęcia, że facet musi płacić wywołało to zjawisko. Czym innym jest randkowanie czym innym prowadzenie wspólnego budżetu domowego. Póki randkujemy to płacenie przez faceta powinno być w miarę normalne. Wszystko może być skrajne...

  • @barbarakozowska
    @barbarakozowska 21 วันที่ผ่านมา +2

    Najlepiej z burakiem nie chodzić po knajpach

    •  21 วันที่ผ่านมา

      Ale kto jest burakiem?

    • @barbarakozowska
      @barbarakozowska 20 วันที่ผ่านมา

      Czyli mam opisać, kto dla mnie jest burakiem uuuuuuu zabrakło by tutaj miejsca na określenia które, bym chciała napisać. Ale napewno nie fajny gościu.

    • @dariuszmatkowski830
      @dariuszmatkowski830 20 วันที่ผ่านมา

      @@barbarakozowska Burakiem nie może być gość co ceni swój czas, pracę i wykształcenie dzięki którym może zarobić pieniądze, których nie wyda na pierwszą lepszą laskę bo ma fajne zdjęcie w profilowym i nic poza tym sobą nie reprezentuje.

    • @barbarakozowska
      @barbarakozowska 20 วันที่ผ่านมา

      @@dariuszmatkowski830 to niech gościu z tym, wykształceniem szuka sobie lasek wykształconych i da spokój tym chorym i biednym co chcą spokoju przed śmiercią

  • @PietiaVII
    @PietiaVII 21 วันที่ผ่านมา +6

    Mieć jaja i płacić. Jak ich nie posiadasz to jesteś... proszę sobie w tym miejscu samemu dopisać odpowiedni przymiotnik.

    •  21 วันที่ผ่านมา +9

      To jest Szanowni Państwo podręcznikowy przykład toksycznej męskości, gotowy odebrać tytuł mężczyzny każdemu według przez siebie ułożonych kryteriów.

    • @PietiaVII
      @PietiaVII 21 วันที่ผ่านมา

      @ Serio? Na ostatniej randce dziewczyna mnie zapytała: płacisz? Zapłaciłem i co? Zostałem zmanipulowany? Na następnej ona by zapłaciła skoro się tak umówiliśmy. Gdzie tu jest toksyczność?

    • @marekj3865
      @marekj3865 21 วันที่ผ่านมา +1

      Ja mam również jaja i dzielę rachunki. Jak bym jaj nie posiadał to byłbym kobietą, albo pacjentem szpitala. Wiem, że to nie przymiotnik, ale to jedyne głupkowate odpowiedzi, jakie mi przychodziły do głowy, na tak sformułowane zdanie.

  • @beatavvv3493
    @beatavvv3493 13 วันที่ผ่านมา

    Czy jeśli faceta stać a chce żeby płaciła kobieta, to to nie jest skąpstwo? Dla faceta spotkanie ze mną powinno być przyjemnością, więc też nie powinien mieć wtedy problemu z zapłaceniem. Jeżeli ma jakiś problem, żeby zapłacić, to czemu miałabym chcieć się z takim skąpym facetem umawiać ponownie? Jeśli facet pokazuje, że nie jest w stanie w kobietę zainwestować, to ja takiego faceta nie potrzebuje, bo sama jestem w stanie zapewnić sobie wszystko czego potrzebuje. Dla mnie facet ma być providerem, i to jest idealny test na to czy facet odnajduje się w tej roli

  • @user-or7ky5rh7u
    @user-or7ky5rh7u 14 วันที่ผ่านมา

    Za randkę płacę, kiedy to moja kobieta,... pierwsze spotkania zwane dla zmylenia randkami, kobiety wykorzystują mężczyzn żeby się najeść, napić,... zostałem wykorzystany kilka razy za obcą kobietą, teraz nie płacę bo to nie moja kobieta,... wniosek to spotkanie zapoznawcze, każdy płaci za siebie a jak nie to bez żalu rezygnuję,...

  • @kaiser_landschaft7941
    @kaiser_landschaft7941 12 วันที่ผ่านมา +1

    Nam grozi era roszczeniowych i bezczelnych paniusi. Przestańcie się ciągle czepiać facetów.