Miałem CRF i tak trafiłem na ten filmik, widze, że START był z moich okolic, jak sięgnę pamięcią widziałem chyba was na tej stacji bo jechałem drogą i stały takie wyprawówki i zawiesiłem na nich wzrok, teraz wpadłem na ten film i to musieliście być Wy. Fajna relacja, motorek daje rade, ja jednak się z nim rozstałem, nie na moje warunki fizyczne, sapał bym podobnie jak Ty na tym filmie jakby mnie takie maszyny poganiały : ) Ale super jedziecie, pozdrawiam
@@mikefitt7544 nie stałem pełną stopą, połową, jak gdzieś w terenie koło było wyżej ja się chciałem podeprzeć a tam pod nogą się dołek 5cm trafił no to zabrakło "pewnej" podpórki, ciężar motoru, noga uciekła - paciak gotowy, w sumie jeden zaliczyłem na łące, ja nie mogę przeciązać się z powodów zdrowotnych, odpada podnoszenie moto, w zasadzie nie mogę spinać pewnych mięśni a czasem jak się trzeba poratować już aby się nie wyglebić to spore przeciążenie idzie na różne części ciała aby nie położyć moto nawet czasem stojąc w miejscu
@@mikefitt7544 jak komuś nic nie dolega, to kazdy pisze ze te 150kg to osiołek i ja sie z tym zgadzam, ja go dzwigne z ziemi, ale potem dwa dni bólu, a jak boli Cie cos to uwierz mi jest chujowo, teraz mysle kupic jakiegos chinczyka za 8000 i miec w koło komina, nie myc, nie dbac, tylko wlac i jechac, raz na tydzien, raz na pol roku jak bedzie potrzeba, a jak myslisz o kupnie to promocje chyba sa w Hondzie, dzis nawet na forum widzialem, rok temu o tej porze to by Ci nic nie puscili i bys czekal do wrzesien/pazdziernik na dostawe, a teraz sa od reki ale chyba przesadzili z cenami bo od 3-4 lat co rok o 2 tysiace w gore szli,
Piotrze.czy bedziesz moze wstawial jakis material z Ponidzia z sierpnia ?chetnie obejrzalbym swoje gleby i paciaki.chyba,ze mozna uzyskac material od Ciebie w jakis inny sposob ? pozdrawiam .Radek
@@kozivlog No ja mysle- takich swiezakow jak ja , bylo wiecej. kazdy chce w koncu obejrzec, jaki to twardziel w blocie ubabrany po zeby. ale impreza byla kozacka. bede na pewno cos planowal na przyszly rok i to juz ,mam nadzieje na moim Kove 800 X. tylko sie z nim troszke bardziej zapoznam.ale juz po pierwszych probach w czasie docierania, przejazdy przez piach i dlugie lesne kaluze , wzbudzaly u mnie czysta extaze... troche sie boje o moje stare gnaty, ale chyba mnie to cieszy na tyle mocno, ze sklonny jestem jeszcze zaryzykowac. i mam nadzieje, ze nastepnym razem , nie bede najstarszy w grupie... 😀😀😀
Kask trzeba sobie dobrać wg własnego uznania i gustu. Na pewno trzeba go przymierzyć bo każdy ma inną głowę. Do tego typu jazdy na pewno potrzebujesz kasku enduro aby mieć lepszą wentylację. Ja wybrałem kask budżetowy LS2 Pioneer Evo i jestem z niego zadowolony. Zdjąłem tylko szybę i założyłem gogle.
Jeżdżę CRFką i często słyszę takie pytanie i za każdym razem mnie ono dziwi, bo wybierając dual sporta raczej nie myśli się o komforcie😅😅 tym bardziej, że w offie jazda na siedząco to samobójstwo. Jedyne co może przeszkadzać, to dłuższe odcinki asfaltowe... Tu nie pogonisz i polecam zaopatrzyć się w owiewke Ale z drugiej strony to nie wyścigi a hondzina odwdzięczy się w terenie... 😁
@@nurekandroid ma racje co do terenu, ale dodam od siebie, że 100 km ciągiem po asfalcie to po zejsciu z motocykla musiałem kilka sekund dupe rozruszać bo tak byłem zastany, po 120-130 ciągiem na asfalcie to juz musiałem zsiąść bo nie mogłem wysiedzieć, natomiast problem znika jak 2-3 razy w ciągu tych 100km zsiądziesz np. zatankować, do sklepu czy obejrzeć jakiś zabytek
Koledzy już wcześniej napisali jakie są odczucia na pośladki... Przy tego rodzaju trasie jak na filmie nie było z tym najmniejszego problemu bo większość jazdy była na stojąco. Przy przelotach asfaltowych powyżej 100 km czuje się naprawdę niemiły dyskomfort. Ja to rozwiązuję w taki sposób że przy przejazdach wolno przez miejscowości po prostu wstaję. Jeśli chcesz jechać na wyprawę 1000km tylko po asfalcie to zdecydowanie nie jest moto dla Ciebie. Ja nim jeżdżę maksymalnie 100km/h po czarnym.
@@kozivlog w majówkę zrobiłem Ciągiem 250km po czarnym i może nie było to bardzo komfortowe ale nie na komforcie się skupiam na takich wyjazdach😜 wiadomo, że GSem zrobiłbym 600 ale świadomie wybrałem lekką maszynę, bo jednak wolę błoto 😁
Miałem CRF i tak trafiłem na ten filmik, widze, że START był z moich okolic, jak sięgnę pamięcią widziałem chyba was na tej stacji bo jechałem drogą i stały takie wyprawówki i zawiesiłem na nich wzrok, teraz wpadłem na ten film i to musieliście być Wy. Fajna relacja, motorek daje rade, ja jednak się z nim rozstałem, nie na moje warunki fizyczne, sapał bym podobnie jak Ty na tym filmie jakby mnie takie maszyny poganiały : ) Ale super jedziecie, pozdrawiam
co masz na myśli z tymi warunkami fizycznymi?
@@mikefitt7544 nie stałem pełną stopą, połową, jak gdzieś w terenie koło było wyżej ja się chciałem podeprzeć a tam pod nogą się dołek 5cm trafił no to zabrakło "pewnej" podpórki, ciężar motoru, noga uciekła - paciak gotowy, w sumie jeden zaliczyłem na łące, ja nie mogę przeciązać się z powodów zdrowotnych, odpada podnoszenie moto, w zasadzie nie mogę spinać pewnych mięśni a czasem jak się trzeba poratować już aby się nie wyglebić to spore przeciążenie idzie na różne części ciała aby nie położyć moto nawet czasem stojąc w miejscu
@@lekkerair1616 rozumiem, no faktycznie na takie zabawy ze 150kg maszyną w terenie trochę zdrowia trzeba mieć
@@mikefitt7544 jak komuś nic nie dolega, to kazdy pisze ze te 150kg to osiołek i ja sie z tym zgadzam, ja go dzwigne z ziemi, ale potem dwa dni bólu, a jak boli Cie cos to uwierz mi jest chujowo, teraz mysle kupic jakiegos chinczyka za 8000 i miec w koło komina, nie myc, nie dbac, tylko wlac i jechac, raz na tydzien, raz na pol roku jak bedzie potrzeba, a jak myslisz o kupnie to promocje chyba sa w Hondzie, dzis nawet na forum widzialem, rok temu o tej porze to by Ci nic nie puscili i bys czekal do wrzesien/pazdziernik na dostawe, a teraz sa od reki ale chyba przesadzili z cenami bo od 3-4 lat co rok o 2 tysiace w gore szli,
@@lekkerair1616 właśnie znalazłem super oferty na tę hondę z tym, że waham się cały czas pomiędzy ktm/husq 690/701 a crf 300
Super. Zazdro wyjazdu
Pięknie panowie Pięknie!
Fajny film, pozdrawiam
Piotrze.czy bedziesz moze wstawial jakis material z Ponidzia z sierpnia ?chetnie obejrzalbym swoje gleby i paciaki.chyba,ze mozna uzyskac material od Ciebie w jakis inny sposob ? pozdrawiam .Radek
Witam Radku. Materiał jest nagrany więc pewnie wleci odcinek z tego wypadu :) Jednak kolejka jest dość spora ....
@@kozivlog No ja mysle- takich swiezakow jak ja , bylo wiecej. kazdy chce w koncu obejrzec, jaki to twardziel w blocie ubabrany po zeby. ale impreza byla kozacka. bede na pewno cos planowal na przyszly rok i to juz ,mam nadzieje na moim Kove 800 X. tylko sie z nim troszke bardziej zapoznam.ale juz po pierwszych probach w czasie docierania, przejazdy przez piach i dlugie lesne kaluze , wzbudzaly u mnie czysta extaze... troche sie boje o moje stare gnaty, ale chyba mnie to cieszy na tyle mocno, ze sklonny jestem jeszcze zaryzykowac. i mam nadzieje, ze nastepnym razem , nie bede najstarszy w grupie... 😀😀😀
@@kozivlog strasznie dluga ta kolejka 🙂
Pierwsze koty za płoty 🙂 Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku 👋 ps. RATs bez apostrofu przed s 😉
brak małej czcionki więc wrzuciłem kreseczkę :)
7:37 to jest ta "autostrada"? xD, myślałem że autostrady to raczej szybkie szutry niż przejazd przez gnojowicę z powalonymi drzewami
Husqvarna która z Tobą jedzie to FE 701 ?
Tak jest... dokładnie ten model.
Hej,tak zapytam jakie macie kaski?,zaczynam swoją przygodę z motorem i szykuje się wlasnie pod taką Hondę,jak ktoś ma ochotę coś doradzić to poproszę
Kask trzeba sobie dobrać wg własnego uznania i gustu. Na pewno trzeba go przymierzyć bo każdy ma inną głowę. Do tego typu jazdy na pewno potrzebujesz kasku enduro aby mieć lepszą wentylację. Ja wybrałem kask budżetowy LS2 Pioneer Evo i jestem z niego zadowolony. Zdjąłem tylko szybę i założyłem gogle.
Siema. Powiedz mi jak takie dystanse na crf znosi nasz tyłek? Myśle o takim sprzęcie, ale mam obawy co do komfortu na dalszych wyjazdach.
Jeżdżę CRFką i często słyszę takie pytanie i za każdym razem mnie ono dziwi, bo wybierając dual sporta raczej nie myśli się o komforcie😅😅 tym bardziej, że w offie jazda na siedząco to samobójstwo. Jedyne co może przeszkadzać, to dłuższe odcinki asfaltowe... Tu nie pogonisz i polecam zaopatrzyć się w owiewke Ale z drugiej strony to nie wyścigi a hondzina odwdzięczy się w terenie... 😁
@@nurekandroid ma racje co do terenu, ale dodam od siebie, że 100 km ciągiem po asfalcie to po zejsciu z motocykla musiałem kilka sekund dupe rozruszać bo tak byłem zastany, po 120-130 ciągiem na asfalcie to juz musiałem zsiąść bo nie mogłem wysiedzieć, natomiast problem znika jak 2-3 razy w ciągu tych 100km zsiądziesz np. zatankować, do sklepu czy obejrzeć jakiś zabytek
Koledzy już wcześniej napisali jakie są odczucia na pośladki... Przy tego rodzaju trasie jak na filmie nie było z tym najmniejszego problemu bo większość jazdy była na stojąco. Przy przelotach asfaltowych powyżej 100 km czuje się naprawdę niemiły dyskomfort. Ja to rozwiązuję w taki sposób że przy przejazdach wolno przez miejscowości po prostu wstaję. Jeśli chcesz jechać na wyprawę 1000km tylko po asfalcie to zdecydowanie nie jest moto dla Ciebie. Ja nim jeżdżę maksymalnie 100km/h po czarnym.
@@kozivlog w majówkę zrobiłem Ciągiem 250km po czarnym i może nie było to bardzo komfortowe ale nie na komforcie się skupiam na takich wyjazdach😜 wiadomo, że GSem zrobiłbym 600 ale świadomie wybrałem lekką maszynę, bo jednak wolę błoto 😁
to jest dosyc wygodne moto. Jedyny minus to brak osłony przed wiatrem na prędkościach w trasie powyzej 90kmh jest męczarnia moim zdaniem.