Ciekawe, że okazałe budynki (edukacyjne) pozostały, a po drugiej stronie ulicy wszystkie kamienice zniknęły w skutek zniszczeń wojennych. Trochę to podejrzane. Autor chyba zapomina o jednym historycznym kontekście. Tzw. Ziemie Odzyskane były zaraz po wojnie kopalnią szabrownictwa, najpierw na rzecz ZSRR potem na rzecz odbudowy Warszawy. Wywożono szyny, całe fabryki i kamienice cegła po cegle. I to bardziej by wyjaśniało takie efekty powojennego krajobrazu, niż jakieś precyzyjne naloty aliantów burzące tylko jedną stronę ulicy. Ja lubię wszystkie miesiące, zwłaszcza te aktualne. Teraz na przykład jest to listopad. Wyjątkowo piękny w naszej strefie klimatycznej i kulturowej. Złocista kolorystyka, Wszystkich Świętych na Cmentarzu Centralnym. Pogoda tak paskudne, że aż piękna i dla Szczecina tak charakterystyczna.
pierwszy budynek to dawna SP nr 4. boisko miedzy bunkrami, czyli miedzy 4 a 41 bylo czesto polem walk, np. na kamienie, albo "1 on 1". a z tych kolorowych blokow po drugiej stronie ulicy sporo ludzi wyskoczylo z okna...
Świetny film, prosimy o więcej
Aż dziwne że tych garaży jeszcze nie zlikwidowano.
Znane ulice, dziekuje i pozdrawiam serdecznie.
Ciekawe, że okazałe budynki (edukacyjne) pozostały, a po drugiej stronie ulicy wszystkie kamienice zniknęły w skutek zniszczeń wojennych. Trochę to podejrzane. Autor chyba zapomina o jednym historycznym kontekście. Tzw. Ziemie Odzyskane były zaraz po wojnie kopalnią szabrownictwa, najpierw na rzecz ZSRR potem na rzecz odbudowy Warszawy. Wywożono szyny, całe fabryki i kamienice cegła po cegle. I to bardziej by wyjaśniało takie efekty powojennego krajobrazu, niż jakieś precyzyjne naloty aliantów burzące tylko jedną stronę ulicy.
Ja lubię wszystkie miesiące, zwłaszcza te aktualne. Teraz na przykład jest to listopad. Wyjątkowo piękny w naszej strefie klimatycznej i kulturowej. Złocista kolorystyka, Wszystkich Świętych na Cmentarzu Centralnym. Pogoda tak paskudne, że aż piękna i dla Szczecina tak charakterystyczna.
Kręć waść nowe filmy, wszystko obejrzałem...
W polskim klimacie to sierpien.
Moim ulubionym miesiacem w Szczecinie byl czerwiec :-)
pierwszy budynek to dawna SP nr 4. boisko miedzy bunkrami, czyli miedzy 4 a 41 bylo czesto polem walk, np. na kamienie, albo "1 on 1". a z tych kolorowych blokow po drugiej stronie ulicy sporo ludzi wyskoczylo z okna...
Ulubiony miesiąc? Waham się między majem a lipcem :)
Na dzień dzisiejszy benzyna ,,u mnie,, w Holandii jest po 1,90E ale 20 km dalej w Belgii PO 1,55E więc macie ceny europejskie
Te płotki koło szkoły to moja robota
Ilośc nowszych budynków wskazuje że było tu nieźle zbombardowane
Za dzieciaka chodziłem na gontynkę oczywiście obowiązkowo przez płot i do kina Korab na filmy o godzilli
Najbrzydsza ulica w mieście
Obrzydliwe są kolory tych wysokich bloków.
Świetny film, prosimy o więcej