"Rysław i UV o..." (a może bardziej "UV i Rysław o...", bo jednak UV jest gospodarzem) to bardzo dobry tytuł. Nie każdy podcast musi mieć super sprytnej i chwytliwej nazwy :) ostatecznie liczy się treść, a ta jest 10/10.
"Rysław i UV o..." jest najlepszym tytułem podcast`u. Nie przekombinowany, logiczny i łatwy w odbiorze :) A co do samej serii : jest świetna i cała jej wartość dodana to dygresje i odpływanie od tematu. Jak będziemy chcieli konkretów i wszystkiego pod harmonogram to odpalimy wiadomości :P I Rysław prośba do Ciebie.. nie tłumacz się co odcinek że nie zawsze trzymacie się tematu. Macie razem olbrzymią wiedzę i bardzo Ciekawe punkty widzenia więc naprawdę dobrze się słucha waszych nawiązań :) Reasumując jest super i tak trzymajcie :)
W odezwie na prośbę o komentarz, mimo że zazwyczaj słucham z dala od klawiatury, specjalnie wróciłem, żeby napisać. W tym odcinku stosunek dygresji do tematów planowych był świetny. Bardzo przyjemne flow rozmowy. Absolutnie nie ma problemów z długością, bo takich zapaleńców można słuchać godzinami, jeśli ktoś jest zainteresowany podobnymi tematami. Rysława śledzę już od dawna, ale to połączenie to absolutne złoto. Jak dla mnie, najlepszy aktualnie podkast z giereczkowa, nic nie ujmując innym, z resztą rozmowy z Dapitem też były przyjemne. Bardzo trzymam kciuki, żeby aktualny format utrzymał się jak najdłużej, żebyście potrafili utrzymać ten poziom energii i zaangażowania, ku chwale i radości całej społeczności graczy!
Jak najbardziej ludzie to kochają panowie. Takie naturalne momenty, w których jest cisza na minutę dwie bo szukacie czegoś w instrukcji gry są jak najbardziej okej. Nie ma co tego wycinać :D
Napisałem wprawdzie komentarz na Discordzie ZSNG, ale fakt faktem trzeba czymś nakarmić algorytmy firmy Alphabet, więc nie uchylę się od obowiązku w słusznej sprawie. Brałem udział w dyskusji na temat Yasuke, o której wspomniał UV i przyjąłem stanowisko zbieżne z komentarzem Rysława w tej kwestii, dlatego bardzo mi miło, że mam takiego sojusznika. Moją uwagę zwróciło też stwierdzenie na temat Unii Kalmarskiej. To prawda, że Finlandia formalnie nie była stroną unii, ale wynika to z prostego faktu, że nie istniała jako państwo aż do początków XIX wieku. Jednakże po stuleciach szwedzkiej kolonizacji, funkcjonowania w granicach Królestwa Szwecji i silnego wpływu kulturowego Szwedów, myślę, że można z czystym sumieniem stwiedzić, że funkcjonalnie należała do Unii. Zresztą, autor kanału Norse Magic and Beliefs, Thor Elptirdalr sam śmieje się, że etnicznie współcześni Finowie są bardziej szwedzcy od Szwedów. ;)
Panowie niczego nie zmieniajcie. Słuchanie Was razem ( osobno zresztą też) to czysta przyjemność więc nie ma sensu szukać elementów do poprawny na siłę. Widać, że jesteście w swoim żywiole, jest chemia i to jest najważniejsze, bo tylko w takich warunkach powstaje najlepszy kontent. Działajcie tak dalej! Dziękuję i pozdrawiam.
Jak wspomniano w innych komentarzach - brak uporządkowania jest świetny, bardzo przyjemnie i naturalnie się ogląda/słucha, a i masę ciekawostek się można się dowiedzieć. Bardzo podobał mi się fragment przeszukiwania instrukcji asasyna; fajnie zobaczyć coś "fizycznie", jak macie jakieś pudełka/książki pod ręką, o których aktualnie rozmawiacie, to pokazujcie!
A i jak najbardziej odpowiada taki format podcastu. Długi i taki gdzie jest poruszanych milion tematów nawet jesli omijany jest szerokim łukiem ten główny 😅 spoko sie Was slucha panowie takze mozecie nawijać o wielu wielu innych tez rzeczach bo wychodzi z tego fajna i ciekawa rozmowa jak i dyskusje na wiele tematów. Także taki format jak najbardziej na plus. I długość odcinkow tez fajnie ze takie dlugie. Dla mnie mogą trwać nawet ze 3h albo i dłużej 🤣tym bardziej ze podcast jest wypuszczany raz na tydzień. Pozdrawiam
Nic nie zmieniajcie w konwencji i wykonaniu, fajnie się słucha i czekam na kolejny podcast w waszym wykonaniu. Dygresje i odbieganie od tematu to po prostu miód
Jeśli chodzi o dialogi w grach Ubisoftu, to polecam odświeżyć sobie trylogie Ezio. Przecież tam poziom dialogów to jakieś mistrzostwo świata, jedne z lepszych w grach w ogóle. Nie wiem co się stało, że obecnie Ubisoft jest takim memem. Pewnie pozwalniali dobrych pracowników i zaczeli zatrudniać jakieś panie w różowych włosach żeby im pisały dialogi.
Rysław jak zwykle prawe i prawidłowe podejście do tematu 👍, dla mnie AC3 to jeden z najlepszych AC i nawet mi przez myśli nie przeszło że ten rdzenny mieszkaniec Ameryki tam nie pasuje, za to czarnoskóry samuraj ? no kur... 😂 bez jaj haha... abominacja totalna, nie mam zamiaru w to grać.
@@makaveliii368 Mordo, skoro ze znajomością języka ojczystego jest u ciebie krucho, to sprawdź sobie w słowniku PWN i poradni językowej PWN co rzeczywiście oznacza słowo "abominacja" i wróć. No chyba że ty należych do tych ludzi krórzy na dyrygenta mówią "konduktor", bo po angielsku dyrygent to "conductor" - to wtedy nie wracaj i nadal używaj sobie słowa "abominacja" tak jakby znaczyło to samo co angielskie "abomination". I nie zapominaj witać się zwrotem "dobrego popołudnia", bo po angielsku jest "good afternoon".
@@SimplexPL Droga ,,mordo'' 😂, definicja słowa abominacja : ,,Abominacją określamy inaczej stan psychiczny spowodowany czymś, co jest dla nas bardzo nieprzyjemne pod względem estetycznym, fizycznym, emocjonalnym lub moralnym''. A więc wyobraź sobie droga ,,mordo'' że umieszczenie w owej growej produkcji, czarnoskórego bohatera i zrobienie z niego na siłę Japońskiego samuraja, bo tak dyktuje dzisiejsza lewacka ideologia zakłamywania rzeczywistości, wywołują we mnie wyżej wymienione emocje. PS ,,Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości. 😂
@@makaveliii368 A mimo to się odezwałeś i rozwiałeś wszelkie wątpliwości. Szanuję i doceniam. PS. Przymiotniki w języku polskim pisze się małą, a nie wielką literą, ale już ustaliliśmy że polskiego to ty za dobrze nie znasz, jak większość "patriotów".
Jak dla mnie wasz podcast jest najlepszy obecnie na rynku polskim. Naprawdę najlepiej się tego słucha. Gdzieś w odpowiedzi zaznaczyłem swoją opinię hellblade i chciałbym ją to jeszcze raz wkleić;). bo grałem trochę jestem i zaskoczony i zachwycony. Dziś w konkurencyjnym podcaście usłyszałem opinie którymi się w 100% zgadzam. Ta gra to przełom. Przełom technologiczny od tej gry można liczyć nową generację... taka była teza w podcaście u konkurencji i się z nią w 100% zgadzam. A zaskoczony jestem tym że starzy wyjadacze uv i Ryslaw nie dostrzegli w ogóle iż ta gra to naprawdę technologiczny przełom. Ja rozumiem że jak ktoś bardzo dużo grał w życiu liczy się Gameplay ale stwierdzenie że skądinąd świetna gra niezwyciężony jest grą lepszą jest naprawdę nieuczciwe i mylące dla osoby która na przykład by chciała zagrać w hellblade. Naprawdę włączcie to i zagrajcie dla samego sprawdzenia jak technologia może być użyta w obecnie w grach wideo. Gdzieś jeszcze wyczytałem interesujące teorię że tak naprawdę hamowanie rozwoju wynika z tego iż bardzo długo w obiegu zostały stare konsole. Abstrachuje w tej chwili od wszystkiego innego typu Gameplay i tak dalej...gra audiowizualnie jest najlepszą grą w historii podpisuję się obiema rękami pod wieloma recenzentami którzy Tak twierdzą. Moim zdaniem w tej dyskusji można było wywnioskować iż jest to po prostu ładna gierka i zamkną studio które ją robiło... naprawdę nie to jest najważniejsze. Bo to nie jest po prostu kolejna ładna Gierka tylko graficzne game changer tej generacji. Do tego dochodzimy do długości i to też zgadzam się z wieloma opiniami z którymi się spotkałem. Wymienione w podcaście assassin's Creed można spędzić tam i 100 godzin ale absolutnie nic się z tych 100 godzin nie zapamięta. W tej grze spędzone 7 godzin każda sekunda będzie prawdopodobnie zapamiętana do końca życia ... Naprawdę nie patrzcie na długość ona akurat tutaj nie jest żadnym wyznacznikiem być może jak tak graficznie będą wyglądały kolejne tytuły będzie można się skupić wtedy na długości takich gier. Na razie zastanówmy się dlaczego taka gra powstała dopiero teraz kiedy konsola nowej generacji mają już 3 lata. Proponowałbym i nad tym nie przejść do porządku dziennego i nad tym jak wyreżyserowane sfilmowana i opatrzona w dźwięk jest gra od NT. NIE BYŁO CZEGOŚ TAKIEGO NA RYNKU. Powiem więcej akurat tą premierą sprawili że nie sprzedam na razie Xboksa A miałem w przyszłym tygodniu to zrobić i kupić ps5. Dam im jeszcze jeszcze z pół roku i zobaczę co z tego wszystkiego wyniknie.;)) jeśli to nie jest wypadek przy pracy Bo na ps5 ja takiego czegoś nie widziałem to zostanę przy nich. POZDRAWIAM
@@Ryslaw A to może dla mnie było za mało dobitnie podkreślone;))) korzystając z okazji róbcie jak najwięcej takich dygresji jak w ostatnich dwóch podcastach słucha się tego znakomicie. Pozdrawiam..ps wszystkie znaki na niebie ziemi wskazują że ninja theory nie zostanie sprzedane i mają już dwa projekty przygotowywane;)) genialne studio
proponuje ogarnąć jakiś kompresor/limiter na sumę w programie video bo ryszard jest dużo głośniej od UV, czasem dosłownie tylko szepty jakieś słychać. to ryszard tu ustala volume ;)
Super, że powtrzymywaliście się od spojlerów. Czekałem na hellblade 2, natomiast czas żeby ograć grę będę miał dopiero w piątek. Chciałbym właśnie przejść za jednym posiedzeniem.
Jako przedstawiciel pokolenia urodzonego już w czasach nieco lepszych niż pikselowych gier, rocznik 97- Bardzo lubię odkrywać stare gry i nie mam żadnego problemu z ograniem czegoś, co wyszło w okresie bliskim moich narodzin bądź wcześniej. Rok temu przykładowo ograłem dwa pierwsze Fallouty, z czego przecież bodajże pierwszy jest moim rówieśnikiem 😁 Myślę, że dużo ma tu do znaczenia sprzęt, na którym ktoś się wychował. Ja się wychowałem na Pegazusie, także pikseloza nie jest mi obca bo zagrywałem się w takie Yie Ar Kung Fu, The Wild Gunman czy Circus Charlie. Circus Charlie szczególnie był dość trudną grą, zaraz po Mario był tym tytułem, przy którym mocno się męczyłem by przejść do kolejnego poziomu. Takie doświadczenie z grami na pewno sprawiło, że nie odbijam się od archaicznego sterowania i w takim Fallout przyzwyczaiłem się do mechanik już po pierwszej półgodzinie. Zakładam jednak, że pewnie nie każdy z moich rówieśników bądź osób wychowanych w podobnych latach miał taką konsolę i u nich próg wejścia może być znacznie wyższy.
Panowie, kiedy podkast na Spotify? Mam nadzieję, że będziecie współpracować dłuuuuuugo! W weekend zawsze czekam za Grysławem a od noedawna w tyg za nowym podkastem. Tylko proszę, również umieszczajcie też na Spotify
Każda gra tego studia wnosiła coś unikatowego do gamingowego światka, kontynuacja Hellblade nie wnosi nic. Grafika robi wrażenie wyłącznie dla tego, że plansze są puste, co zwalnia miejsce dla obliczeń sprzętu, nie dlatego że nikt nigdy takiej nie widział. Przy dzisiejszych narzędziach, ładne błoto i skały nie robi się przez 7 lat, tylko dosłownie w 15 minut.
Cześć, zatem feedback. Bardzo imponuje mi wasza wiedza, doświadczenie, pamięć do detali i to jak elokwentnie o giereczkach opowiadacie. Bardzo doceniam ten aspekt. Dygresje, ktore często robicie są niejako dowodem na te atuty, które wymieniam. Uważam, że bardzo dobrze, że nie dzielicie sobie tego podcastu na jakieś części tylko klasycznie: wstępniak + temat główny. Wstępniaki mogłyby być w sumie nieco bardziej osobiste? Tak mi się wydaje, że to byłoby cool. To czego mi brakuje trochę to spierania się, dyskusji ożywionej, argumentów po jednej i drugiej, sporu - czegoś co by ożywiło podcast. Uważam, że nawet jeśli się szczerze zgadzacie to "dla fabuły" któryś z was mógłby po prostu spróbować poddymić albo rzucić jakimś tejkiem pod dyskusję. Np. Krzychu Stanowski stosuje tę technikę w swoich wywiadach - celowo zadaje często głupie pytania lub hipotezy, z którymi się głęboko nie zgadza, ale wie, że dzięki temu rozmówca się otworzy albo dyskusja się trochę zdynamizuje. Ogólnie imo - wskakujecie mocno przed CDAction, ale wciąż jak dla mnie leciutko za Rock&Borys :)
28:37 mój syn (dziś lat 10) z rok temu po zobaczeniu Dooma Eternala przeszedł ze mną w coopie Dooma 1. Uświadomiło mi to że dorastanie ze zróżnicowanymi stylami graficznymi (realizm vs. gry wyglądające jak Minecraft) zmniejszyło próg wejścia bardziej, niż jak w 2002 roku nie mogłem patrzeć i grać w Dooma 1
Muszę się dopytać o ten problem z mechanikami w Cyberpunku bo szczerze zachodzę w głowę o jakie mechaniki chodzi? Chyba, że chodzi o mechaniki i interakcję świata zewnętrznego to tu zgoda - tak jak Cyber zrobił w większości elementów duży progres względem Wiedźmina 3, tak moim zdaniem interakcja i mechaniki świata zewnętrznego są tym, na czym ta ekipa powinna się skupić w odniesieniu do kolejnych gier.
Hmm może min. Mechaniki związane ze strzelaniem. Mamy karabiny których pociski rykoszytują od ścian czy podłóg. Mechanika może i jest ale nie użyłem jej chyba nigdy żeby zdobyć przewagę w walce. Zawsze łatwiej jest wyskoczyć na przeciwnika na hura i zabić go bez używania tych pierdół. Mechanika wręcz mogłaby nie istnieć i nic by to w grze nie zmieniło.
Jasuke czyta się jako Jaske bo to Jaskier jak był mlody i był koszykarzem NBA :-). A pogmentopozytywny bohater w Japonii jak dla mnie pasuje jak ghoul spotkany w Fallout4 po przebudzeniu z hibernacji. Bohater podchodzi do niego i gada jak by to było normalne w czasach przed wejściem do bunkra. Teraz Japończycy wytykają obcych palcami to co musiało się dziać setki lat temu. To, że jakiś obcy człowiek był w danym kraju X lat nie oznacza, że ludzie przechodzą z tym do porządku dziennego. Ile osób mogł spotkać w czasie swojego pobytu ile z tych osób spotykał codziennie w tak zamkniętym społeczeństwie. Co do Polski to oznaką bogactwa było właśnie posiadanie czarnoskórego sługi i nie chodzi o niewolnika ale właśnie osobistego "wykwalifikowanego" sługi.
Podcast od starszych panów dla starszych panów. Dlatego tu jestem. Ja nie daję rady tymi młodymi strimerami, nie nadążam. Tutaj się czuje jak u siebie. Mam tylko nadzieje, że nie pójdzie to kosztem Grysława z Andrzejem.
Dla mnie Hellblade to perła pływająca w szambie którym jest między innymi God of War, który mitologię nordycką sprowadził od jakichś cukierkowych opowieści. The Last of Us, który na siłę eksponuje relację ojca z córką (która dla mnie jest bardzo sztuczna). Gears of War - w tej wojnie wszyscy są lepsi od Rambo, a jak ginie ktoś z Twojej drużyny, to po trzech sekundach stwierdzasz kuj z nim i idziesz dalej robić sieke. Jest to produkt skierowany do dojrzałego gracza, dlatego sprzedaż będzie raczej słaba albo bardzo słaba. Ja za takie gry jestem wstanie płacić i mocno trzymam kciuki, żeby studio przetrwało, stworzyło jakiegoś sellera multiplayer i dalej tworzyło takie arcydzieła.
Ja powiem jeszcze więcej bo grałem trochę jestem i zaskoczony i zachwycony. Dziś w konkurencyjnym podcaście usłyszałem opinie którymi się w 100% zgadzam. Ta gra to przełom. Przełom technologiczny od tej gry można liczyć nową generację... taka była teza w podcaście u konkurencji i się z nią w 100% zgadzam. A zaskoczony jestem tym że starzy wyjadacze uv i Ryslaw nie dostrzegli w ogóle iż ta gra to naprawdę technologiczny przełom. Ja rozumiem że jak ktoś bardzo dużo grał w życiu liczy się Gameplay ale stwierdzenie że skądinąd świetna gra niezwyciężony jest grą lepszą jest naprawdę nieuczciwe i mylące dla osoby która na przykład by chciała zagrać w hellblade. Naprawdę włączcie to i zagrajcie dla samego sprawdzenia jak technologia może być użyta w obecnie w grach wideo. Gdzieś jeszcze wyczytałem interesujące teorię że tak naprawdę hamowanie rozwoju wynika z tego iż bardzo długo w obiegu zostały stare konsole. Abstrachuje w tej chwili od wszystkiego innego typu Gameplay i tak dalej...gra audiowizualnie jest najlepszą grą w historii podpisuję się obiema rękami pod wieloma recenzentami którzy Tak twierdzą. Moim zdaniem w tej dyskusji można było wywnioskować iż jest to po prostu ładna gierka i zamkną studio które ją robiło... naprawdę nie to jest najważniejsze. Bo to nie jest po prostu kolejna ładna Gierka tylko graficzne game changer tej generacji. Do tego dochodzimy do długości i to też zgadzam się z wieloma opiniami z którymi się spotkałem. Wymienione w podcaście assassin's Creed można spędzić tam i 100 godzin ale absolutnie nic się z tych 100 godzin nie zapamięta. W tej grze spędzone 7 godzin każda sekunda będzie prawdopodobnie zapamiętana do końca życia ... Naprawdę nie patrzcie na długość ona akurat tutaj nie jest żadnym wyznacznikiem być może jak tak graficznie będą wyglądały kolejne tytuły będzie można się skupić wtedy na długości takich gier. Na razie zastanówmy się dlaczego taka gra powstała dopiero teraz kiedy konsola nowej generacji mają już 3 lata. Proponowałbym i nad tym nie przejść do porządku dziennego i nad tym jak wyreżyserowane sfilmowana i opatrzona w dźwięk jest gra od NT. NIE BYŁO CZEGOŚ TAKIEGO NA RYNKU. POZDRAWIAM
Świetne podsumowanie, zgadzam się ze wszystkim! Wydaje mi się, że większość recenzentów w podświadomości stara się tą grę porównać do Asasyna, RDR czy nawet jakiejś gry multiplayer na wiele godzin. To jest inna dziedzina sportu. Tutaj trzeba wyjebać starą do kuchni, założyć słuchawki, zgasić światło i wczuć się w tą grę w 100%. To nie jest Fortnite, gdzie jak Ci żona, mama czy dzieci rozproszą to stracisz życie, czy też nie trafisz przeciwnika. Tutaj jak Ci ktoś przerwie, to tak jakby gadał podczas wygłaszania mowy ostatecznej w "Zielonej Mili".
Ryszard łap AC Unity i graj bo to kawał świetnej gierki. Grafika nawet dziś robi świetne wrażenie. Jeżeli tęsknisz za starym sposobem opowiadania historii przez Ubi to Unity jest idealnym kandydatem na grę do ogrania.
Dość łatwo przenieść sytuację z zapowiedzianego AC na nasze realia. Według niektórych źródeł w Powstaniu Warszawskiem brał udział czarnoskóry August Agbola. On sam twierdzi, że walczył w batalionie Iwo, nie znaleziono jednoznacznych dokumentów ani relacji, które by to potwierdzały, ale to w tym wypadku sprawa drugorzędna. Teraz wyobraźmy sobie, że powstaje duża gra opowiadająca historię Powstania Warszawskiego i my, jako główny bohater wcielamy się właśnie w jego postać. Zgaduję, że większość Polaków nie była by z takiego faktu zadowolona, dlatego nie dziwię się różnym głosom w internecie, a w szczególności głosom Japończyków.
Ryszardzie. Jak wspomniałeś, Wiesiek tez leżał i czekał na ukończenie kilka lat. Przyszedl czas i zeżarło❤❤ podobnie bedziesz mial w CP2077 tylko jak się już rozkręci. Po patchu 2.0 to całkiem inna gra jest.
1:55:32 małe sprostowanie - Estończycy to nie Bałtowie, jest to lud ugrofiński. Najbardziej spokrewnieni są z Finami oraz Węgrami. Ludy bałtyckie to Litwińcy oraz Łotysze
W kwestii Asasyna podzielam pogląd Rysława, Yasuke mógłby być postacią poboczną - i tak by sie ludzie przyczepili że po co - ale przynajmniej nie byłoby nam wciskane że on tam kimś ważnym był. Ja nie mam nic do ciemnoskórych postaci, uważam że Bayek to obok Edwarda Kenweya najlepiej napisany bohater w tej serii, i gdyby Ubisoft nam kazal w Origins biegać jakimś mongołem czy innym nordlingiem bo był se taki kiedyś tam przez chwilę na wycieczce, to też bym sie wkurzał. Ale na szczęście po Egipcie biegaliśmy Egipcjaninem. Nie czarujmy sie, sweet baby jest w akcji i to oni doprowadzili do tego że marginalna, niemal nieznana postać historyczna zostaje wyolbrzymiona na potrzeby jakiejś rasowej agendy. Nie dziwi mnie że Japończycy sie bulwersują, bo to jest rasizm. No niby jest tam ich przedstawicielka, w tej dwojce protagonistów, ale niesmak i tak jest. Co do Hellblade 2 to jednak lekko sie zawiodłem, wizualnie czapki z głów, nowa generacja i w ogole. Ostatni raz taki opad szczęki miałem przy The Order 1886, które do dziś kopie swoją oprawą. Niestety Hellblade 2 poza byciem pokazówką UE5 nie jest niczym specjalnym, przede wszystkim na tle poprzedniczki. Doceniam pomysł, przedstawienie kwestii chorób psychicznych, a nawet ich "wykorzystanie" w gameplayu, ale jak dla mnie te lata produkcji nie powinny iść jedyne w dopieszczanie wizualne. Nie byłaby to gra która by mi sprzedała konsolę.
Afro samuraj z 2000 roku, potem 2007; w druga stronę, lata 90, japonczycy namiętnie przebierający swoje postacie we francuskie ciuszki i otoczenie - i nie było takiej inby. Ale nie "tu nie chodzi o kolor skóry" :D
1:19:20 Ja wczoraj odpalalem na Queście 3 pierwszego Hellblade'a i graficznie niestru w okularach bardzo średnio. Dodatkowo, VR niewiele dodaje do samej rozgrywki, więc chyba lepiej na płasko.
Data jest zła, bo Wiesiek wyszedł o północy i 1:00 naszego czasu, w zależności od platformy, i w USA jeszcze 18 był, tak mi się wydaje. I to pod stany jest.
Myślę, że z nazwą dla podcastu jest ciężko, bo ostateczna forma, czy też misja, nadal się krystalizuje. Gryslaw jest po to by slawic gry i to zadanie spełnia pieknie. UV o grach też byl w punkt, bowiem to kolekcja wręcz mini-eseji i zbiór myśli na dany temat. W przypadku Ryslaw i UV ciężko mi określić cechę identyfikujacą, poza prowadzącymi właśnie. Konwersacja jest zawsze świetna i na poziomie, podparta merytorycznie etc. Natomiast czy jest jakiś ogólny cel i wizja? Nie jest to przytyk z mojej strony ale pomogłoby to w poszukiwaniach trafnej nazwy. Osobiście odbieram Was trochę jak dawne Perły z Lamusa albo duet Ebert - Siskel. Może coś z krytyką więc? Pzdr .
Ostatnia wrzutka na strumieniu świadomości: nadal obstaję osobiście na oparciu się o Waszą wiedzę ekspercką i nazwą do tego nawiązującą, jeśli krytyka nie jest głównym celem Waszej audycji. Dorzucam do worka Iddqd bo to w końcu God Mode😊
Cenega wydała na konsolę Xbox 360 dwie wersje. Pierwsza ma polską okładkę oraz instrukcję lecz sama gra jest w języku angielskim. Druga wersja zaś jest w pełni spolszczona.
49:30 Dobrze że się nie nazywał "Jugemu Jugemu Goko no Surikire Kaijarisuigyo no Suigyomatsu Unraimatsu Furaimatsu Ku Neru Tokoro ni Sumu Tokoro Yabura Koji no Bura Koji Paipo-paipo Paipo no Shuringan Shuringan no Gurindai Gurindai no Ponpokopi no Ponpokona no Chokyumei no Chosuke", bo byłby problem z prawidłowym wymówieniem. #pdk
Zaczynamy z audio od Spotify. Wszystkie odcinki wylądują tutaj: open.spotify.com/show/4sjxVri7st11iScrZ64id3
prose weźcie pod uwagę również Apple Podcasts :)
@@BindyDijurido Po kolei. Najpierw Spotify.
A kiedy możemy spodziewać się Apple Podcasts? Maj jest realny?
Chwała wam
super
Szczerze mówiąc, coraz bardziej podoba mi się prosty, nie przekombinowany tytuł tego podcastu: Rysław i UV o... .
"Rysław i UV o..." (a może bardziej "UV i Rysław o...", bo jednak UV jest gospodarzem) to bardzo dobry tytuł. Nie każdy podcast musi mieć super sprytnej i chwytliwej nazwy :) ostatecznie liczy się treść, a ta jest 10/10.
"Rysław i UV o..." jest najlepszym tytułem podcast`u. Nie przekombinowany, logiczny i łatwy w odbiorze :) A co do samej serii : jest świetna i cała jej wartość dodana to dygresje i odpływanie od tematu. Jak będziemy chcieli konkretów i wszystkiego pod harmonogram to odpalimy wiadomości :P I Rysław prośba do Ciebie.. nie tłumacz się co odcinek że nie zawsze trzymacie się tematu. Macie razem olbrzymią wiedzę i bardzo Ciekawe punkty widzenia więc naprawdę dobrze się słucha waszych nawiązań :) Reasumując jest super i tak trzymajcie :)
Mam idealną nazwę dla podcastu 😁Rysław w promieniach UV - Legendarny podcast
W odezwie na prośbę o komentarz, mimo że zazwyczaj słucham z dala od klawiatury, specjalnie wróciłem, żeby napisać. W tym odcinku stosunek dygresji do tematów planowych był świetny. Bardzo przyjemne flow rozmowy. Absolutnie nie ma problemów z długością, bo takich zapaleńców można słuchać godzinami, jeśli ktoś jest zainteresowany podobnymi tematami. Rysława śledzę już od dawna, ale to połączenie to absolutne złoto. Jak dla mnie, najlepszy aktualnie podkast z giereczkowa, nic nie ujmując innym, z resztą rozmowy z Dapitem też były przyjemne. Bardzo trzymam kciuki, żeby aktualny format utrzymał się jak najdłużej, żebyście potrafili utrzymać ten poziom energii i zaangażowania, ku chwale i radości całej społeczności graczy!
Jak dla mnie, ten podcast nie może inaczej się nazywać jak po prostu Dygresja Podcast lub coś w tym stylu. Pozdrawiam 🙂.
Dziń dybry! Pyńska mytka pyzwyliła mi się przyłyżyć i odpycząć
Podoba mi się taki nie do końca uporządkowany sposób prowadzenia podcastu. Jest flow. I o to chodzi. Pozdrawiam
Jak najbardziej ludzie to kochają panowie. Takie naturalne momenty, w których jest cisza na minutę dwie bo szukacie czegoś w instrukcji gry są jak najbardziej okej. Nie ma co tego wycinać :D
Flow w podcaście jest kapitalny, forma jest idealna. Tak trzymać Panowie!
Napisałem wprawdzie komentarz na Discordzie ZSNG, ale fakt faktem trzeba czymś nakarmić algorytmy firmy Alphabet, więc nie uchylę się od obowiązku w słusznej sprawie. Brałem udział w dyskusji na temat Yasuke, o której wspomniał UV i przyjąłem stanowisko zbieżne z komentarzem Rysława w tej kwestii, dlatego bardzo mi miło, że mam takiego sojusznika. Moją uwagę zwróciło też stwierdzenie na temat Unii Kalmarskiej. To prawda, że Finlandia formalnie nie była stroną unii, ale wynika to z prostego faktu, że nie istniała jako państwo aż do początków XIX wieku. Jednakże po stuleciach szwedzkiej kolonizacji, funkcjonowania w granicach Królestwa Szwecji i silnego wpływu kulturowego Szwedów, myślę, że można z czystym sumieniem stwiedzić, że funkcjonalnie należała do Unii. Zresztą, autor kanału Norse Magic and Beliefs, Thor Elptirdalr sam śmieje się, że etnicznie współcześni Finowie są bardziej szwedzcy od Szwedów. ;)
Dla mnie aktualnie najlepszy podcast o grach, tak trzymać!
Oby jak najwięcej a Rysław jak zawsze z pełnym uśmiechem ;D
12:12:08 Co do czasu produkcji to małe sprostowanie, Ninja Theory ruszyło z produkcją Hellblade 2 dopiero po wydaniu Bleeding Edge, czyli w 2020 roku
Panowie niczego nie zmieniajcie. Słuchanie Was razem ( osobno zresztą też) to czysta przyjemność więc nie ma sensu szukać elementów do poprawny na siłę. Widać, że jesteście w swoim żywiole, jest chemia i to jest najważniejsze, bo tylko w takich warunkach powstaje najlepszy kontent. Działajcie tak dalej!
Dziękuję i pozdrawiam.
Dokładnie, nic nie zmieniajcie swietnie się tego slucha. W pełni naturalna dyskusja
Jest świetnie. Uwielbiam dłuższe formy z możliwością swobodnej rozmowy i licznymi dygresjami. Tylko tak dalej, Panowie!
Ah tw dygresje... Przypominają mi się początki podcastu Grysław. Dzięki Panowie
Jak wspomniano w innych komentarzach - brak uporządkowania jest świetny, bardzo przyjemnie i naturalnie się ogląda/słucha, a i masę ciekawostek się można się dowiedzieć.
Bardzo podobał mi się fragment przeszukiwania instrukcji asasyna; fajnie zobaczyć coś "fizycznie", jak macie jakieś pudełka/książki pod ręką, o których aktualnie rozmawiacie, to pokazujcie!
Świetny podcast :) uwielbiam wasze dygresje do dygresji, widać w tym serducho. Więcej assasyna :) kanał wytrzyma.
Panowie świetna robota, macie idealna dynamike żeby prowadzic podcast razem, czekałem an cos takiego
Nazwa na podcast: 1.25x lub 125% bo to jest idealna prędkość aby was słuchać 😅👍
Widzę że nie tylko ja wpadłem na to by lekko przyśpieszyć tempo 😂🖐
Idealnie, dwa dni wolnego, długo spacer z pieskiem
. Super. Pozdrawiam 😊
Panowie szacun, i o to chodzi, wiedza i doświadczenie można słuchać godzinami. Pozdr.
Akurat zjadłem obiad, będzie ogladane/słuchane, pozdrawiam
A i jak najbardziej odpowiada taki format podcastu. Długi i taki gdzie jest poruszanych milion tematów nawet jesli omijany jest szerokim łukiem ten główny 😅 spoko sie Was slucha panowie takze mozecie nawijać o wielu wielu innych tez rzeczach bo wychodzi z tego fajna i ciekawa rozmowa jak i dyskusje na wiele tematów. Także taki format jak najbardziej na plus. I długość odcinkow tez fajnie ze takie dlugie. Dla mnie mogą trwać nawet ze 3h albo i dłużej 🤣tym bardziej ze podcast jest wypuszczany raz na tydzień. Pozdrawiam
Bedzie sluchane regularnie, dziekuje wam panowie, ze sie zdecydowaliscie na wspolny projekt!
Nic nie zmieniajcie w konwencji i wykonaniu, fajnie się słucha i czekam na kolejny podcast w waszym wykonaniu. Dygresje i odbieganie od tematu to po prostu miód
Jak ja czekałem na taki duet. Uwielbiam słuchać o grach a wszystkie spostrzeżenia, dodatkowe smaki. Słucham jak tylko jestem w pracy 🎉
Jeeee, super ppdcast. Swietnie sie Was slucha.
Jeśli chodzi o dialogi w grach Ubisoftu, to polecam odświeżyć sobie trylogie Ezio. Przecież tam poziom dialogów to jakieś mistrzostwo świata, jedne z lepszych w grach w ogóle. Nie wiem co się stało, że obecnie Ubisoft jest takim memem. Pewnie pozwalniali dobrych pracowników i zaczeli zatrudniać jakieś panie w różowych włosach żeby im pisały dialogi.
rasista
Rysław jak zwykle prawe i prawidłowe podejście do tematu 👍, dla mnie AC3 to jeden z najlepszych AC i nawet mi przez myśli nie przeszło że ten rdzenny mieszkaniec Ameryki tam nie pasuje, za to czarnoskóry samuraj ? no kur... 😂 bez jaj haha... abominacja totalna, nie mam zamiaru w to grać.
Słowo "abominacja" nie oznacza tego co myślisz :)
@@SimplexPL Słowo abominacja niezmiennie oznacza to co zawsze oznaczało, za to ty zapewne w tym przypadku, wolałbyś by oznaczało zupełnie coś innego 😅
@@makaveliii368 Mordo, skoro ze znajomością języka ojczystego jest u ciebie krucho, to sprawdź sobie w słowniku PWN i poradni językowej PWN co rzeczywiście oznacza słowo "abominacja" i wróć.
No chyba że ty należych do tych ludzi krórzy na dyrygenta mówią "konduktor", bo po angielsku dyrygent to "conductor" - to wtedy nie wracaj i nadal używaj sobie słowa "abominacja" tak jakby znaczyło to samo co angielskie "abomination".
I nie zapominaj witać się zwrotem "dobrego popołudnia", bo po angielsku jest "good afternoon".
@@SimplexPL Droga ,,mordo'' 😂, definicja słowa abominacja : ,,Abominacją określamy inaczej stan psychiczny spowodowany czymś, co jest dla nas bardzo nieprzyjemne pod względem estetycznym, fizycznym, emocjonalnym lub moralnym''. A więc wyobraź sobie droga ,,mordo'' że umieszczenie w owej growej produkcji, czarnoskórego bohatera i zrobienie z niego na siłę Japońskiego samuraja, bo tak dyktuje dzisiejsza lewacka ideologia zakłamywania rzeczywistości, wywołują we mnie wyżej wymienione emocje. PS ,,Lepiej jest nie odzywać się
wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości. 😂
@@makaveliii368 A mimo to się odezwałeś i rozwiałeś wszelkie wątpliwości. Szanuję i doceniam.
PS. Przymiotniki w języku polskim pisze się małą, a nie wielką literą, ale już ustaliliśmy że polskiego to ty za dobrze nie znasz, jak większość "patriotów".
Jak dla mnie wasz podcast jest najlepszy obecnie na rynku polskim. Naprawdę najlepiej się tego słucha. Gdzieś w odpowiedzi zaznaczyłem swoją opinię hellblade i chciałbym ją to jeszcze raz wkleić;). bo grałem trochę jestem i zaskoczony i zachwycony. Dziś w konkurencyjnym podcaście usłyszałem opinie którymi się w 100% zgadzam. Ta gra to przełom. Przełom technologiczny od tej gry można liczyć nową generację... taka była teza w podcaście u konkurencji i się z nią w 100% zgadzam. A zaskoczony jestem tym że starzy wyjadacze uv i Ryslaw nie dostrzegli w ogóle iż ta gra to naprawdę technologiczny przełom. Ja rozumiem że jak ktoś bardzo dużo grał w życiu liczy się Gameplay ale stwierdzenie że skądinąd świetna gra niezwyciężony jest grą lepszą jest naprawdę nieuczciwe i mylące dla osoby która na przykład by chciała zagrać w hellblade. Naprawdę włączcie to i zagrajcie dla samego sprawdzenia jak technologia może być użyta w obecnie w grach wideo. Gdzieś jeszcze wyczytałem interesujące teorię że tak naprawdę hamowanie rozwoju wynika z tego iż bardzo długo w obiegu zostały stare konsole. Abstrachuje w tej chwili od wszystkiego innego typu Gameplay i tak dalej...gra audiowizualnie jest najlepszą grą w historii podpisuję się obiema rękami pod wieloma recenzentami którzy Tak twierdzą. Moim zdaniem w tej dyskusji można było wywnioskować iż jest to po prostu ładna gierka i zamkną studio które ją robiło... naprawdę nie to jest najważniejsze. Bo to nie jest po prostu kolejna ładna Gierka tylko graficzne game changer tej generacji. Do tego dochodzimy do długości i to też zgadzam się z wieloma opiniami z którymi się spotkałem. Wymienione w podcaście assassin's Creed można spędzić tam i 100 godzin ale absolutnie nic się z tych 100 godzin nie zapamięta. W tej grze spędzone 7 godzin każda sekunda będzie prawdopodobnie zapamiętana do końca życia ... Naprawdę nie patrzcie na długość ona akurat tutaj nie jest żadnym wyznacznikiem być może jak tak graficznie będą wyglądały kolejne tytuły będzie można się skupić wtedy na długości takich gier. Na razie zastanówmy się dlaczego taka gra powstała dopiero teraz kiedy konsola nowej generacji mają już 3 lata. Proponowałbym i nad tym nie przejść do porządku dziennego i nad tym jak wyreżyserowane sfilmowana i opatrzona w dźwięk jest gra od NT. NIE BYŁO CZEGOŚ TAKIEGO NA RYNKU. Powiem więcej akurat tą premierą sprawili że nie sprzedam na razie Xboksa A miałem w przyszłym tygodniu to zrobić i kupić ps5. Dam im jeszcze jeszcze z pół roku i zobaczę co z tego wszystkiego wyniknie.;)) jeśli to nie jest wypadek przy pracy Bo na ps5 ja takiego czegoś nie widziałem to zostanę przy nich. POZDRAWIAM
Dzięki za komentarz. Co do Hellblade - obaj mówiliśmy, że zachwycająca grafika i że to absolutnie nowa generacja :)
@@Ryslaw A to może dla mnie było za mało dobitnie podkreślone;))) korzystając z okazji róbcie jak najwięcej takich dygresji jak w ostatnich dwóch podcastach słucha się tego znakomicie. Pozdrawiam..ps wszystkie znaki na niebie ziemi wskazują że ninja theory nie zostanie sprzedane i mają już dwa projekty przygotowywane;)) genialne studio
proponuje ogarnąć jakiś kompresor/limiter na sumę w programie video bo ryszard jest dużo głośniej od UV, czasem dosłownie tylko szepty jakieś słychać. to ryszard tu ustala volume ;)
Świetny odcinek. Wygrywacie u mnie tymi anegdotami - trzeba się skupić, ale warto.
Super, że powtrzymywaliście się od spojlerów. Czekałem na hellblade 2, natomiast czas żeby ograć grę będę miał dopiero w piątek. Chciałbym właśnie przejść za jednym posiedzeniem.
Cisnę ten odcinek kilka dni. Mega odświeżający podcast z tym zacięciem historycznym przy nowych grach.
Heilung gra też w tym roku w Sopocie w Operze Leśnej :) 10 lipca. Bilety jeszcze są. Na żywo robią niesamowitą robotę
kogo obchodzi takie wycie
Jako przedstawiciel pokolenia urodzonego już w czasach nieco lepszych niż pikselowych gier, rocznik 97- Bardzo lubię odkrywać stare gry i nie mam żadnego problemu z ograniem czegoś, co wyszło w okresie bliskim moich narodzin bądź wcześniej. Rok temu przykładowo ograłem dwa pierwsze Fallouty, z czego przecież bodajże pierwszy jest moim rówieśnikiem 😁 Myślę, że dużo ma tu do znaczenia sprzęt, na którym ktoś się wychował. Ja się wychowałem na Pegazusie, także pikseloza nie jest mi obca bo zagrywałem się w takie Yie Ar Kung Fu, The Wild Gunman czy Circus Charlie. Circus Charlie szczególnie był dość trudną grą, zaraz po Mario był tym tytułem, przy którym mocno się męczyłem by przejść do kolejnego poziomu. Takie doświadczenie z grami na pewno sprawiło, że nie odbijam się od archaicznego sterowania i w takim Fallout przyzwyczaiłem się do mechanik już po pierwszej półgodzinie. Zakładam jednak, że pewnie nie każdy z moich rówieśników bądź osób wychowanych w podobnych latach miał taką konsolę i u nich próg wejścia może być znacznie wyższy.
Kurwa jak się Was dobrze słucha. Pozdrawiam wszystkich Amigowców! 😃💪👍
Kolejny fajny odcinek, 2h to zdecydowanie minimum 😊
A co do Shadow, chętnie zagram, kolor mi nie przeszkadza. Ważne żeby byla ciekawa.
I znów godziny wyjęte z życia bo jak się zacznie was oglądać to przestać nie można 😉
no przecież słuchanie was obu to czysta przyjemność :) szkoda, że ten podcast jest raz na tydzień :D Pozdrawiam Panowie ;)
Ale to jest dobre! - proponuję "o grach dla dorosłych"
Swietnie was się słucha, niczego nie zmieniajcie. Nawet jak odpływacie to nadal trzymacie się branży i można się o was samych trochę dowiedzieć
kolejny super odcinek, pozdrawiam
I na to czekałem, zabieram się za oglądanie 👍
Super chopaki! Świetny podcast.. więcej;)
Naprawdę słucha się tego świetnie, dygresje Rysława jak zawsze super.
Super się Was słucha, obojętnie na jaki temat. Dobrze się dobraliście.
Czekałem od rana mimo że wiedziałem ze podcast wyjdzie koło godziny 18 :)
Ahhh nawet nie widziałem jak potrzebny byl dla świata ten duet heheh
Mega podcast!!! Super sprawa!!!
Panowie, kiedy podkast na Spotify?
Mam nadzieję, że będziecie współpracować dłuuuuuugo! W weekend zawsze czekam za Grysławem a od noedawna w tyg za nowym podkastem. Tylko proszę, również umieszczajcie też na Spotify
Zgadzam się co do Origins. Warto zagrać. To jest chyba najbardziej udana podróba Wiedzmina.
Świetny podcast! Dzięki bardzo
Kopalnia wiedzy świetny podcast dygresje najlepsze !
Każda gra tego studia wnosiła coś unikatowego do gamingowego światka, kontynuacja Hellblade nie wnosi nic. Grafika robi wrażenie wyłącznie dla tego, że plansze są puste, co zwalnia miejsce dla obliczeń sprzętu, nie dlatego że nikt nigdy takiej nie widział. Przy dzisiejszych narzędziach, ładne błoto i skały nie robi się przez 7 lat, tylko dosłownie w 15 minut.
Panowie super robota słuchanie was to czysta przyjemność pozdro
Cześć, zatem feedback. Bardzo imponuje mi wasza wiedza, doświadczenie, pamięć do detali i to jak elokwentnie o giereczkach opowiadacie. Bardzo doceniam ten aspekt. Dygresje, ktore często robicie są niejako dowodem na te atuty, które wymieniam. Uważam, że bardzo dobrze, że nie dzielicie sobie tego podcastu na jakieś części tylko klasycznie: wstępniak + temat główny. Wstępniaki mogłyby być w sumie nieco bardziej osobiste? Tak mi się wydaje, że to byłoby cool.
To czego mi brakuje trochę to spierania się, dyskusji ożywionej, argumentów po jednej i drugiej, sporu - czegoś co by ożywiło podcast. Uważam, że nawet jeśli się szczerze zgadzacie to "dla fabuły" któryś z was mógłby po prostu spróbować poddymić albo rzucić jakimś tejkiem pod dyskusję. Np. Krzychu Stanowski stosuje tę technikę w swoich wywiadach - celowo zadaje często głupie pytania lub hipotezy, z którymi się głęboko nie zgadza, ale wie, że dzięki temu rozmówca się otworzy albo dyskusja się trochę zdynamizuje.
Ogólnie imo - wskakujecie mocno przed CDAction, ale wciąż jak dla mnie leciutko za Rock&Borys :)
Dzięki za materiał.
28:37 mój syn (dziś lat 10) z rok temu po zobaczeniu Dooma Eternala przeszedł ze mną w coopie Dooma 1. Uświadomiło mi to że dorastanie ze zróżnicowanymi stylami graficznymi (realizm vs. gry wyglądające jak Minecraft) zmniejszyło próg wejścia bardziej, niż jak w 2002 roku nie mogłem patrzeć i grać w Dooma 1
Propozycja na nazwę podkastu Blady i Śniady.
Muszę się dopytać o ten problem z mechanikami w Cyberpunku bo szczerze zachodzę w głowę o jakie mechaniki chodzi? Chyba, że chodzi o mechaniki i interakcję świata zewnętrznego to tu zgoda - tak jak Cyber zrobił w większości elementów duży progres względem Wiedźmina 3, tak moim zdaniem interakcja i mechaniki świata zewnętrznego są tym, na czym ta ekipa powinna się skupić w odniesieniu do kolejnych gier.
Hmm może min. Mechaniki związane ze strzelaniem. Mamy karabiny których pociski rykoszytują od ścian czy podłóg. Mechanika może i jest ale nie użyłem jej chyba nigdy żeby zdobyć przewagę w walce. Zawsze łatwiej jest wyskoczyć na przeciwnika na hura i zabić go bez używania tych pierdół. Mechanika wręcz mogłaby nie istnieć i nic by to w grze nie zmieniło.
Hej, taka sugestia dot. dlugich podcastow. Fajnie jakbyscie wprowadzili timeline zeby bylo wiadomo na jaki temat dyskutujecie w danej minucie.
Jasuke czyta się jako Jaske bo to Jaskier jak był mlody i był koszykarzem NBA :-). A pogmentopozytywny bohater w Japonii jak dla mnie pasuje jak ghoul spotkany w Fallout4 po przebudzeniu z hibernacji. Bohater podchodzi do niego i gada jak by to było normalne w czasach przed wejściem do bunkra.
Teraz Japończycy wytykają obcych palcami to co musiało się dziać setki lat temu. To, że jakiś obcy człowiek był w danym kraju X lat nie oznacza, że ludzie przechodzą z tym do porządku dziennego. Ile osób mogł spotkać w czasie swojego pobytu ile z tych osób spotykał codziennie w tak zamkniętym społeczeństwie.
Co do Polski to oznaką bogactwa było właśnie posiadanie czarnoskórego sługi i nie chodzi o niewolnika ale właśnie osobistego "wykwalifikowanego" sługi.
Podcast od starszych panów dla starszych panów. Dlatego tu jestem. Ja nie daję rady tymi młodymi strimerami, nie nadążam. Tutaj się czuje jak u siebie. Mam tylko nadzieje, że nie pójdzie to kosztem Grysława z Andrzejem.
Dobra robota chłopaki!
Hej. Powiedz mi, czy jedt opcja, zeby w tle gdzies lecialo czasami jakieś video z gier o których mówicie? Jakis kawałek gamplaeya etc.?
Tak!
Stare dziady podcast ^^
ale taką starość to szanuję mocno
Dla mnie Hellblade to perła pływająca w szambie którym jest między innymi God of War, który mitologię nordycką sprowadził od jakichś cukierkowych opowieści. The Last of Us, który na siłę eksponuje relację ojca z córką (która dla mnie jest bardzo sztuczna). Gears of War - w tej wojnie wszyscy są lepsi od Rambo, a jak ginie ktoś z Twojej drużyny, to po trzech sekundach stwierdzasz kuj z nim i idziesz dalej robić sieke.
Jest to produkt skierowany do dojrzałego gracza, dlatego sprzedaż będzie raczej słaba albo bardzo słaba.
Ja za takie gry jestem wstanie płacić i mocno trzymam kciuki, żeby studio przetrwało, stworzyło jakiegoś sellera multiplayer i dalej tworzyło takie arcydzieła.
Ja powiem jeszcze więcej bo grałem trochę jestem i zaskoczony i zachwycony. Dziś w konkurencyjnym podcaście usłyszałem opinie którymi się w 100% zgadzam. Ta gra to przełom. Przełom technologiczny od tej gry można liczyć nową generację... taka była teza w podcaście u konkurencji i się z nią w 100% zgadzam. A zaskoczony jestem tym że starzy wyjadacze uv i Ryslaw nie dostrzegli w ogóle iż ta gra to naprawdę technologiczny przełom. Ja rozumiem że jak ktoś bardzo dużo grał w życiu liczy się Gameplay ale stwierdzenie że skądinąd świetna gra niezwyciężony jest grą lepszą jest naprawdę nieuczciwe i mylące dla osoby która na przykład by chciała zagrać w hellblade. Naprawdę włączcie to i zagrajcie dla samego sprawdzenia jak technologia może być użyta w obecnie w grach wideo. Gdzieś jeszcze wyczytałem interesujące teorię że tak naprawdę hamowanie rozwoju wynika z tego iż bardzo długo w obiegu zostały stare konsole. Abstrachuje w tej chwili od wszystkiego innego typu Gameplay i tak dalej...gra audiowizualnie jest najlepszą grą w historii podpisuję się obiema rękami pod wieloma recenzentami którzy Tak twierdzą. Moim zdaniem w tej dyskusji można było wywnioskować iż jest to po prostu ładna gierka i zamkną studio które ją robiło... naprawdę nie to jest najważniejsze. Bo to nie jest po prostu kolejna ładna Gierka tylko graficzne game changer tej generacji. Do tego dochodzimy do długości i to też zgadzam się z wieloma opiniami z którymi się spotkałem. Wymienione w podcaście assassin's Creed można spędzić tam i 100 godzin ale absolutnie nic się z tych 100 godzin nie zapamięta. W tej grze spędzone 7 godzin każda sekunda będzie prawdopodobnie zapamiętana do końca życia ... Naprawdę nie patrzcie na długość ona akurat tutaj nie jest żadnym wyznacznikiem być może jak tak graficznie będą wyglądały kolejne tytuły będzie można się skupić wtedy na długości takich gier. Na razie zastanówmy się dlaczego taka gra powstała dopiero teraz kiedy konsola nowej generacji mają już 3 lata. Proponowałbym i nad tym nie przejść do porządku dziennego i nad tym jak wyreżyserowane sfilmowana i opatrzona w dźwięk jest gra od NT. NIE BYŁO CZEGOŚ TAKIEGO NA RYNKU. POZDRAWIAM
Świetne podsumowanie, zgadzam się ze wszystkim! Wydaje mi się, że większość recenzentów w podświadomości stara się tą grę porównać do Asasyna, RDR czy nawet jakiejś gry multiplayer na wiele godzin. To jest inna dziedzina sportu. Tutaj trzeba wyjebać starą do kuchni, założyć słuchawki, zgasić światło i wczuć się w tą grę w 100%. To nie jest Fortnite, gdzie jak Ci żona, mama czy dzieci rozproszą to stracisz życie, czy też nie trafisz przeciwnika. Tutaj jak Ci ktoś przerwie, to tak jakby gadał podczas wygłaszania mowy ostatecznej w "Zielonej Mili".
Assassin's Creed zawsze manipulowało historią i nikomu to nie przeszkadzało dopiero teraz przy okazji Shadows xD
Ludzie jakie to jest dobre! ❤
Więcej dygresji prosze 😊
Gram obecnie w pierwszego Hellblade na sluchawkach. Wrażenia niesamowite. Ciary.
Macie już gdzie nocować na Pixel Heaven? Mogę użyczyć 2 pokoi na ten czas. Dojazd autem ok 20 min.
Ryszard łap AC Unity i graj bo to kawał świetnej gierki. Grafika nawet dziś robi świetne wrażenie. Jeżeli tęsknisz za starym sposobem opowiadania historii przez Ubi to Unity jest idealnym kandydatem na grę do ogrania.
Dość łatwo przenieść sytuację z zapowiedzianego AC na nasze realia. Według niektórych źródeł w Powstaniu Warszawskiem brał udział czarnoskóry August Agbola. On sam twierdzi, że walczył w batalionie Iwo, nie znaleziono jednoznacznych dokumentów ani relacji, które by to potwierdzały, ale to w tym wypadku sprawa drugorzędna. Teraz wyobraźmy sobie, że powstaje duża gra opowiadająca historię Powstania Warszawskiego i my, jako główny bohater wcielamy się właśnie w jego postać. Zgaduję, że większość Polaków nie była by z takiego faktu zadowolona, dlatego nie dziwię się różnym głosom w internecie, a w szczególności głosom Japończyków.
Ryszardzie. Jak wspomniałeś, Wiesiek tez leżał i czekał na ukończenie kilka lat. Przyszedl czas i zeżarło❤❤ podobnie bedziesz mial w CP2077 tylko jak się już rozkręci. Po patchu 2.0 to całkiem inna gra jest.
Jest git nic nie przewijałem no może w miejscu gdzie zaczęliście się bawić w detektywów i przegadać te instrukcję 😅
złoto te rozmowy i anegdotki - Rock i Borys chowajcie się
Fajny podcast. Chcemy więcej. Nie rozumiem jak można grać bez słuchawek. Lol
1:55:32 małe sprostowanie - Estończycy to nie Bałtowie, jest to lud ugrofiński. Najbardziej spokrewnieni są z Finami oraz Węgrami. Ludy bałtyckie to Litwińcy oraz Łotysze
Brawo dla Rysława za zdroworozsądkowe podejście do pakowania na siłę "ideologii" do gier. Pozdrawiam
W kwestii Asasyna podzielam pogląd Rysława, Yasuke mógłby być postacią poboczną - i tak by sie ludzie przyczepili że po co - ale przynajmniej nie byłoby nam wciskane że on tam kimś ważnym był. Ja nie mam nic do ciemnoskórych postaci, uważam że Bayek to obok Edwarda Kenweya najlepiej napisany bohater w tej serii, i gdyby Ubisoft nam kazal w Origins biegać jakimś mongołem czy innym nordlingiem bo był se taki kiedyś tam przez chwilę na wycieczce, to też bym sie wkurzał. Ale na szczęście po Egipcie biegaliśmy Egipcjaninem. Nie czarujmy sie, sweet baby jest w akcji i to oni doprowadzili do tego że marginalna, niemal nieznana postać historyczna zostaje wyolbrzymiona na potrzeby jakiejś rasowej agendy. Nie dziwi mnie że Japończycy sie bulwersują, bo to jest rasizm. No niby jest tam ich przedstawicielka, w tej dwojce protagonistów, ale niesmak i tak jest.
Co do Hellblade 2 to jednak lekko sie zawiodłem, wizualnie czapki z głów, nowa generacja i w ogole. Ostatni raz taki opad szczęki miałem przy The Order 1886, które do dziś kopie swoją oprawą. Niestety Hellblade 2 poza byciem pokazówką UE5 nie jest niczym specjalnym, przede wszystkim na tle poprzedniczki. Doceniam pomysł, przedstawienie kwestii chorób psychicznych, a nawet ich "wykorzystanie" w gameplayu, ale jak dla mnie te lata produkcji nie powinny iść jedyne w dopieszczanie wizualne. Nie byłaby to gra która by mi sprzedała konsolę.
Ten Templariusz to był Conrad of Montferrat, a w grze był William de Montferrat
Afro samuraj z 2000 roku, potem 2007; w druga stronę, lata 90, japonczycy namiętnie przebierający swoje postacie we francuskie ciuszki i otoczenie - i nie było takiej inby. Ale nie "tu nie chodzi o kolor skóry" :D
Literówki w "Wieśku" zostały do dzisiaj, ale nie wyobrażam sobie, żeby przynajmniej raz w roku nie wrócić do tej podróży.
Dobrze mi robicie
Super !
Super :)
1:19:20 Ja wczoraj odpalalem na Queście 3 pierwszego Hellblade'a i graficznie niestru w okularach bardzo średnio. Dodatkowo, VR niewiele dodaje do samej rozgrywki, więc chyba lepiej na płasko.
Przeszedłem hotline miami na vitę i po czasie sie dowiedziwlem, ze można było dotykowo lockować wrogów. 🤣
Brawo Rysław za słowa o Yasuke. Najgorsze jest to, że jeżeli komuś nie podoba się on jako główny bohater to jest nazywany rasistą :/
Chyba tylko jak ktoś ma syndrom oblężonej twierdzy.
Data jest zła, bo Wiesiek wyszedł o północy i 1:00 naszego czasu, w zależności od platformy, i w USA jeszcze 18 był, tak mi się wydaje. I to pod stany jest.
Myślę, że z nazwą dla podcastu jest ciężko, bo ostateczna forma, czy też misja, nadal się krystalizuje. Gryslaw jest po to by slawic gry i to zadanie spełnia pieknie. UV o grach też byl w punkt, bowiem to kolekcja wręcz mini-eseji i zbiór myśli na dany temat. W przypadku Ryslaw i UV ciężko mi określić cechę identyfikujacą, poza prowadzącymi właśnie. Konwersacja jest zawsze świetna i na poziomie, podparta merytorycznie etc. Natomiast czy jest jakiś ogólny cel i wizja? Nie jest to przytyk z mojej strony ale pomogłoby to w poszukiwaniach trafnej nazwy. Osobiście odbieram Was trochę jak dawne Perły z Lamusa albo duet Ebert - Siskel. Może coś z krytyką więc? Pzdr .
Ostatnia wrzutka na strumieniu świadomości: nadal obstaję osobiście na oparciu się o Waszą wiedzę ekspercką i nazwą do tego nawiązującą, jeśli krytyka nie jest głównym celem Waszej audycji. Dorzucam do worka Iddqd bo to w końcu God Mode😊
Cenega wydała na konsolę Xbox 360 dwie wersje. Pierwsza ma polską okładkę oraz instrukcję lecz sama gra jest w języku angielskim. Druga wersja zaś jest w pełni spolszczona.
49:30 Dobrze że się nie nazywał "Jugemu Jugemu Goko no Surikire Kaijarisuigyo no Suigyomatsu Unraimatsu Furaimatsu Ku Neru Tokoro ni Sumu Tokoro Yabura Koji no Bura Koji Paipo-paipo Paipo no Shuringan Shuringan no Gurindai Gurindai no Ponpokopi no Ponpokona no Chokyumei no Chosuke", bo byłby problem z prawidłowym wymówieniem. #pdk
Dzięki!
Czyli Ninja Theory teraz będzie pracowało nad portem na Playstation. A jak skończą można ich zamknąć