Jestem rocznik 71, trzyletni polonez przejściówka '89 to był mój drugi samochód, po starym maluchu. Wtedy to było słabe, rdzewiało, brało olej, ale teraz jak patrzę, to łza się w oku kręci. Dzięki Hiob!
Motobiedę oglądam. Fajna Wam wyszła kooperacja zamienna :). Jazda gruzem za jazdę nowoczesnym futurystycznym elektrykiem. Oba przypadki to fajna przygoda.
Super. Ma Pan wrodzony talent do przekazywania wiedzy, czekam na każdy odcinek. Mega przyjemnie się tego słucha. Jak dobrego znajomego czy wujka. Pozdrawiam
U nas bardzo dużo ludzi jest na NIE, bo kojarzy im się to z narzucaniem elektryków przez UE. Z czasem pewnie elektryki bardziej się upowszechnią. Ja na razie nie potrzebuje takiego, bo jeżdżę na wsi VW Passatem V w kombi i on kosztuje grosze w porównaniu do takiego. Ale w przyszłości kto wie.
Dziś był odcinek na jego kanale, w którym mówił, że zakończył się pierwszy sezon o Polonezie w USA, a planuje wrócić zaczynając się od Detroit, by pojechać do Kanału Panamskiego
Cześć, Dzień dobry 👍🫡 podzielam pozytywną, opinię, Piotra o Rivian.. przypomina F150, a jaki koszt za ładowania w domu.?? Bo z moich doświadczeń, z przejażdżek Tesla 3, na Bolt, to jest mega odczucie, i radość z jazdy elektrykiem😊 niestety nie jeżdze na co dzień, to nie znam ich wad.. ale kiedyś bym chętnie kupił. Interesuje się motoryzacja, aktualnie na weekendy V6 Pentastar, i moje ulubione Audi 1. 8T ;) pozdrawiam z pod Krakowa 😉
U nas prąd kosztuje 11 centów za kWh, więc naładowanie auta od zera do maxa, 135 kWh, to 15 dolarów, 60 złotych - i to wystarcza na przejechanie 500 km. Samochód jest nieco mniejszy od F150, ma wymiary takie pomiędzy Rangerem, a F150. W calach F150: 209-244″ L x 80″ W x 75-80″ H Rivian: 217″ L x 79″ W x 72-78″ H Ranger 211″ L x 79″ W x 74-76″ H
Serdeczne dziękuje, z tak obszerna odpowiedź, popartą praktyką. Świetna sprawa, mieć takie podejście jak Piotr, ( w PL 1 kwh, 1 PLN, obejrzałem jeszcze film i przed 10 lat, z M3.. genialny HIOB już wtedy pokazał co znaczy doświadczenie z kółkiem, RESPECT👍🫡 jakieś odcinki jeszcze obejrzę, ale te nowe są na razie na topie..👍
@@KampervanemPrzezAmerykę Elektryki sa fajne ale przy obecnych cenach paliwa nie sa az tak ekonomiczne jak sie wydaje. Hybrydowa Honda CR-V ktora robi okolo 40 mil z galona, przejechanie 100km kosztuje okolo 18zl. ma zasieg prawie 500 mil.
Cóż mogę pomarzyć o takim Rivianie brak na naszym rynku i cena by mnie pokonała przy sprowadzeniu na własną rękę,ale tak to same zalety jak na liścia 👍
Moje zdanie Hiobie nt. elektryków: Po pierwsze uważam, że na rynku dostępnych jest niewiele dobrych elektryków. Dla mnie to Tesla, Rivian i Porsche Taycan. Reszta mocno odstaje lub jest typowo do miasta typu Twój Leaf. Zalety elektryków: - odmienne, nowe podejście do projektowania aut, które wprowadza dużo nowych rozwiązań i zmusza „tradycyjnych” producentów do konkurencji - wrażenia z jazdy - komfort akustyczny Wady: - cena w większości przypadków - upierdliwość ładowania - słabo rozwinięta sieć ładowarek, w tym praktycznie zerowa możliwość ładowania w blokach - cena energii na stacjach Jeździłem osobiście Teslą Model Y i byłem bardzo zadowolony. Problem pojawia się w momencie bezpośredniego porównania np. z BMW serii 3. W tej samej cenie jak dla mnie BMW jest dużo ciekawsze. W przypadku Taycana kosztującego 800 tys. lub więcej, znowu wybrałbym M3 w kombi, za które zapłacę dużo mniej. Rivian rzeczywiście ma tę zaletę że jest bardzo uniwersalny, ale w UE niedostępny… Podobają mi się elektryki, gdyby mnie było stać to przyjąłbym takiego Model Y jako drugie auto w domu, ale nie ogarnęła mnie miłość do tego rodzaju motoryzacji. W moim przypadku marzeniem jest coś pokroju wspomnianego M3 Touring, ale gdybym miał okazję to chętnie bym wypróbował Taycana, Teslę lub Riviana przez kilka tygodni lub miesięcy ☺️
Dzięki za przemyślany komentarz. Kilka lat temu było ciekawe porównanie w amerykańskiej, motoryzacyjnej prasie, Hondy Civic, BMW 3 i Tesli 3. Auta podobnej wielkości, Tesla i BMW były w podobnej cenie, ale sumaryczny koszt posiadania auta był najniższy w przypadku Tesli. Był też inny, porównujący Teslę do BMW 3 i Genesis G70 iu tam też wygrała Tesla. (www.reddit.com/r/teslamotors/comments/brnt1l/model_3_wins_motortrend_comparison_test/ ) Oczywiście w takich porównaniach wiele zależy od kryteriów, jakie przyjmiemy, a jak mieszkamy w bloku i nie mamy jak tanio ładować auta, to elektryk i tak nie ma zbyt wielkiego sensu.
@ Masz rację. Trzeba też wziąć pod uwagę cenę prądu, która w Polsce w stosunku do zarobków jest wysoka. I następna sprawa zależy czego się oczekuje od auta. Ja jestem „wychowany” na BMW serii 3 F31 i dla mnie to czasem zbyt mało sportowe auto. Tesla da mi lepsze przyspieszenie, ale jednak BMW w pakiecie M zapewni sporo ciekawsze wrażenia z jazdy, szczególnie po górskich krętych drogach. Najszybszy elektryk czyli Taycan jest na torze +- tak szybki jak BMW M3. Biorąc pod uwagę szybkość na prostej Porsche to wychodzi, że BMW jest dużo szybsze na zakrętach. I jeszcze mówimy tu o Taycanie w pakiecie Weissach za 1,3 miliona zł 😉 Summa summarum zależy kto co potrzebuje. Mam nadzieję, że „zielony głód” przejdzie do historii i każdy będzie mógł wybrać to co lubi i za cenę jaką ten produkt jest realnie wart 👌
@@NoeVlog Piszesz: "Tesla da mi lepsze przyspieszenie, ale jednak BMW w pakiecie M zapewni sporo ciekawsze wrażenia z jazdy, szczególnie po górskich krętych drogach", ale i to nie do końca jest prawdą. Zobacz ten film: th-cam.com/video/vCPlZl6xJq4/w-d-xo.html
@@KampervanemPrzezAmerykę Rzeczywiście ciekawy test. Myślę, że Tesla bardzo mocno poprawiła swoje auta co widać. Jednak na torze sporo odstaje od BMW w kwestii czasu, a pod względem frajdy to mocno subiektywna opinia. Na drodze tak jak zauważyli na codzień lepsza Tesla, na weekend BMW. Jednak BMW jak dla mnie jest dużo lepsze bo ma 3.0 R6 bez hybrydy, bez niczego… Trochę tak jak zegarek kwarcowy i mechaniczny. Mechaniczny nie zrobi wszystkiego tak dobrze jak kwarc, ale tylko jeden z nich ma duszę 😉 Mogę lubić elektryka i nawet go kupić, ale to BMW ma duszę ☺️
@@NoeVlog Ma duszę, ale też za tę duszę trzeba chyba podpisać cyrograf, bo M3 Competition kosztuje u nas 100-108 tys dolarów, a Tesla 3 Performance 50-57 tysięcy minus 7500 tax credit, czyli dokładnie połowę. Albo za cenę M3 można mieć Teslę 3 Performance i Forda Mustanga GT z silnikiem V8 i z radością z jazdy niewiele mniejszą, niż daje M3.
Nie mam pojęcia, nie mam potrzeby zwracać uwagę na takie drobiazgi. On ma zasięg ponad 500 km, a ja przejeżdżam dziennie pewnie nie więcej niż 50, więc nie ma znaczenia czy traci 5%, czy 50%. Jak stan naładowania baterii schodzi poniżej połowy, to go po prostu podłączam do ładowarki.
Z tym ładowaniem elektryka do 100%, to nie tyle szkodzi doładowywanie do 100%, ale ilość czasu jaki ta bateria musi leżeć mocno doładowana. Czyli żeby auto nie stało wiele czasu po takim full doładowaniu.
Wiemy, że funkcjonalność takich samochodów jak Rivian i Tesla zależy w dużej mierze od oprogramowania, a te jest automatycznie aktualizowane. Czy dostajesz informacje o zaktualizowaniu samochodu i jakie zaszły zmiany?
Tak, aktualizacja jest dość częsta, co parę miesięcy są jakieś zmiany. Czasem tylko grafika wyświetlacza, czasem np. ustawienia zawieszenia, dzięki czemu doszło "miękkie" i bardziej komfortowe ustawienie do spokojnej jazdy po mieście.
Piękną mamy wiosnę tej zimy 🙂Np. u nas ==Kętrzyn, wcale nie tak daleko od tych mitycznych Suwałk szyby skrobać musiałem jak dotąd może 10 razy??? "Śnieg" ==dobre sobie, poleżał może 2 dni. Warstewka, która nawet nie przykryła trawy. Mamy 24 stycznia. W kółko chlapa, mżawka, rano - i to nie zawsze przymrozek. Panie jakby ktoś mi w latach 90 powiedział, że tak będą wyglądały zimy to bym wyśmiał 🙂Zaspy do kolan, lodowiska wylewane pod szkołami, zjeżdżanie z oblodzonej górki na masce od Skarpety. Kiedyś to było haha Teraz z perspektywy kierowcy za zimą nie tęsknię. Mniej śniegu to chociażby mniej soli niszczącej wóz.
@@RastenburgProductions To prawda. Dlatego też od lat zachęcam wszystkich do kupowania dobrych całorocznych opon, bo zimówki, gdy nie ma lodu i śniegu na drodze, są bardziej od nich niebezpieczne. A u nas śnieg w Nowym Orleanie i na Florydzie. Koniec świata.
Ja go po prostu napompowałem do maksymalnej wartości dopuszczalnej dla opony, bo jak im schodzi powietrze, to na jakiś czas będzie spokój. A jak Michał wróci, zmieni sobie na optymalne wartości.
Czy jest jakieś ekonomiczne uzasadnienie aby tego poloneza ściągać z powrotem do polski? :) Może zrzucić go z klifu albo zostawić jako atrakcję dla Polaków gdzieś przy Route 66 :)
Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze. Wartość materialna takiego auta pewnie jest niższa niż koszt transportu przez ocean, ale wartość sentymentalna jest olbrzymia. Michał wspominał, że Polonez trafi w Polsce do muzeum.
A płynu do kierunkowskazów nie trzeba w rivianie dolewać? 😉 Na nagrzaną słońcem kierownicę mam taki patent: trzeba ją nakryć jasną ściereczką. Jeśli wziąć ściereczkę lnianą, to będzie bardzo ekologiczne rozwiązanie 😊
Ale ściereczka nie ochłodzi wnętrza, chyba, że ją najpierw zmoczymy. Tylko by to była jakaś odczuwalna różnica, musiałoby to być jakieś prześcieradło, albo trzy. 😂😂😂
Elektryki w ogóle stosunkowo szybko tracą na wartości. My kupiliśmy dwa roczne Nissany LEAF w 2016 roku płacąc po 10 tysięcy dolarów. Nawiasem mówiąc jednego sprzedaliśmy w 2022 za... 11 tysięcy, ale to była wyjątkowa sytuacja, bo na początku pandemii ceny aut poszybowały w kosmos. Nasz Rivian kosztował "tylko" 77,7 tys dolarów, bo mieliśmy zagwarantowaną cenę sprzed podwyżki i nie zamierzamy go sprzedawać, więc utrata wartości nie bardzo nas interesuje, ale na pewno opłaca się kupować używane Riviany. Nasz to model 2023 i takie egzemplarze, z niedużym przebiegiem, można kupić za ok. 60 tysięcy.
Fragment o Rivianie z tego filmu brzmi jak poradnik "Jak urobić żonę, żeby kupić nowego elektryka"😆 Poprosimy jakieś statystyki kosztów "tankowania" po tym roku użytkowania jeśli można. Pozdrawiam.
Gdy jeżdżę lokalnie i "tankuję" w domu, to koszty są niewielkie: 3 km na jednym kilowacie prądu, czyli 11 centach, albo 100 km za jakieś piętnaście złotych. Na trasie prąd kosztuje trzy razy więcej.
@KampervanemPrzezAmerykę A no właśnie. Najlepiej tankować w domu mimo wszystko. Bo na tych ogólnodostępnych ładowarkach już nie do końca to się tak opłaca. Bardzo wysokie mają ceny.
Ja przepraszam za porównanie ale wygląda pan w polonezie z tym wąsem jak Janusz jadący na promocję do biedronki 😅 wgl. Ciekawe co sąsiedzi sądzą o polonezie jak wyjeżdża z pańskiego podjazdu 😁 pozdrawiam i szacunek za wszystko
Na pewno, u nas nie ma akcyzy, ani VAT-u. Są lokalne podatki, lecz dużo mniejsze, więc i ceny aut są niższe. Ale jak Trump nam opodatkuje auta z importu, to się nam ceny wyrównają. 😂😂😂
@@KampervanemPrzezAmerykę Pytanie czy opodatkuje? Miał to robić już poprzedniej kadencji. Ja myślę że wielu ludzi zbyt wiele sobie obiecuje po jego obietnicach. Nałożenie ceł na auta z UE tak naprawdę zaszkodzi tez wielu amerykańskim markom produkującym w Europie jak np jeep jako jeden z członków koncernu stelantis itd. EEu wbrew pozorom dużo kupuje w USA zwłaszcza jeśli chodzi o produkty i usługi rynku informatycznego al eteż np uzbrojenie. Być moze jest to jakiś straszak by UE podjeła jakies negocjacje w tej tematyce. Tak na marginesie jeśli chodzi o te deportacje Trump w pierwszej kadencji deportował 1,5 mln osób BIden bez podsumowania za zeszły rok 1,1 a uwaga Obama w dwie kadencje ponad 5 mln osób. Zobaczymy czy Trump go dogoni czas pokaże.
18,6 % to zasługa polskeigo państwa. CO do vat u w DE jest 19 % u nas 23. Wszyscy wiozą przez DE. Chociaz ostatnio coś mi znajomy mówił,że przez Holandię. No i jest jeszcze 10 % cła ale to chyba dla całej unii a moze tylko dla PL nie wiem. do tego te auta sprowadzane sa na małą skalę więc poza tym gdzi ektoś sam sobie kupi w USA importerzy też chcą na tym dobre zarobić dlatego do ceny dolatuje te 50 %.
Witaj Hiobie, jazda Polonezem chyba Ci bardzo przypadła do gustu z tego co widzę hehe, zresztą innym Amerykanom którzy nim jeździli tej jazda nim się podobała, a w Polsce tak jest krytykowany że to złom ruina przestarzały itd.. A ja uważam że jak na tamte czasy to był całkiem przyzwoity wygodny samochód, Polacy to już chyba tak mają, że to co Polskie to trzeba skrytykować, najlepiej zadeptać zniszczyć i najlepiej zachwycać się Niemcami, tylko niech się zastanowią ile wtedy kosztował Polonez a ile BMW czy Mercedes
W przypadku takiego użytkowania samochodu to oczywiście elektryczne auto nie ma wad tylko same zalety. Niestety na Polskie realia, gdzie większość ludzi mieszka w blokach i ma tylko 1 auto to raczej elektryk nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Pomijając to że mało kogo wogóle stać w Polsce na auto elektryczne nawet za połowę ceny tego Riviana.
Z tą wagą to trochę obniżyłeś mówiąc około 3000 lb , Gross vehicle weight rating: 8,532 lbs Rivian pick up taki jak twój , ciężki a więc droga hamowanie przy prędkość 60 mil /hr for 2023 Rivian R1T Performance Dual-Motor: Stopped in 126 feet , pozdrowienia ,
Ale to jest waga z obciążeniem 1700 funtów, a ja ważę tylko 170. Nie powiedziałem 3000 lb, tylko "około 3 tony", 22:22 czyli niczego nie obniżałem: Z jednym kierowcą waży on t7 tysięcy funtów, czyli jakieś 3200 kg.
@@KampervanemPrzezAmerykę ok dziękuję za sprostowanie nadal moim zdaniem elektryki są za ciężkie w porównaniu do aut spalinowych podobnych rozmiarów, a więc zwiększają ryzyko poważnej stłuczki , tesla cybertruck 8,834 lb 4,007 kg ,
@@fiberboss2255 Zależy jak na to ryzyko spojrzysz. Gdy jesteś w środku ciężkiego samochodu, ryzyko poniesienia szkód przez Ciebie, czy Twoich pasażerów, na przykład dzieci, spada, więc z punktu widzenia kogoś, kto jeździ elektrykiem, duża waga jest zaletą. Do tego Rivian ma masę elektroniki wspomagającej kierowcę, jak kamery i czujniki, pozwalające uniknąć wypadku. Co do drogi hamowania, to 126 stóp to całkiem niezły wynik. Średnia ze wszystkich aut testowanych przez Consumer Report to 132 stopy. Duże SUV-y i pickupy średnio potrzebują ok. 140 stóp: www.consumerreports.org/cars/car-safety/best-and-worst-braking-distances-a2960086475/
@@KampervanemPrzezAmerykę no cóż cieszę się że jesteś zadowolony z zakupu Riviana , ja zdecydowałam nie wchodzić na drogę elektryków , a tak dla FYI to Rivian R1T has been recalled six times by the National Highway Traffic Safety Administration for issues including steering, suspension, shocks, struts, a ich ceny używanych są coraz niższe
Gdzieś widziałem rankingi z USA gdzie Rivian był na ostatnim miejscu niezawodności a jednocześnie na pierwszym miejscu satysfakcji z zakupu tegoż auta. Taki paradoks. A propos ogrzewania w spalinowe to zawsze można Webasto zamontować i nie trzeba katować silnika. Jeździłem trochę elektrykami a aktualnie mam starego Lexusa RX 400h i jednak ta hybryda bardziej mnie przekonuje. Bo to i do miasta i w trasę daje radę. Właśnie serwis i check zrobiony i oprócz żarówek w tablicy to żadnych problemów (a auto z 2008) i bateria nadal w idealnym stanie. I nie ma tej wady o której wspomniałeś bo to V6 jak mu depnąć to całkiem ładnie brzmi. Nie przyspiesza w 3s. Do 100 ale to jest tylko szczegół. Ważne jak się czujesz jadąc swoim autem a ja mam przyjemność z jazdy w każdej minucie (podobnie jak moim A4 B5 1.8 tqs mimo że ma tylko 180BHP) więc to czy mam 2s czy 10s 0-100 to nie powinno być wyznacznikiem (chyba że komuś największą przyjemność sprawia wciskanie w fotel przy przyspieszaniu to OK. Też to rozumiem). Życzę bezawaryjnej i bezkolizyjnej jazdy i pozdrawiam ze słonecznej 😉 Anglii
Psy (sąsiada) szczekają, kampervan jedzie dalej. Czy w USA są jakieś regulacje prawne względem takiej sytuacji jak ta zza płotu czyli szczekająco-ujadająca zagroda? Pieski same w sobie są OK ale dobrze ułożone, a nie jak tu niczym ruchome i hałasujące krasnale ogrodowe 😱
Można dostać mandat za zakłócanie porządku i nadmierne hałasy, ale pieski sąsiada nie są na zewnątrz cały czas, a szczekają tylko gdy ja wyjdę na pole, więc nie ma problemu. Misiek podrośnie, to im pokaże! Zaraz się uspokoją. 🤣🤣🤣
raczej bateria ma okresloną ilość cykli ładowania wiec z tym 80 % takie trochę nie do końca . jak się trafi 8 lat zwykły ołowiowy akumulator wytrzymał a dziadek robił rocznie 5 tysiecy tylko i nigdy nawet nie sprawdzał go
Bateria ma określoną ilość cykli, ale to nie jest jakaś stała, wyryta w granicie. To zależy od wielu czynników, takich jak sposób ładowania, temperatury otoczenia itp. A baterie litowe są znacznie trwalsze od ołowiowych i inaczej działają, więc porównywanie ich nie ma zbyt wielkiego sensu.
Temat elektryfikacji przemysłu motoryzacyjnego to jak wiadomo temat rzeka... Wiadomo że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i to co dla jednego jest spełnieniem jego potrzeb w 100% dla drugiego nie pokrywa nawet 25%, ale do rzeczy. Bez hejtu (chociaz wiadomo teraz w JuEsEj Trump więc wolność słowa pozwala) troche na siłę doszukujesz sie plusów w samochodach elekteycznych jak gdyby samochody spalinowe nie posiadaly takiej rzeczy jak sterowanie z aplikacji czy zwyklego webasto, ktore nagrzeje nam samochód... Tak jak napisałes taki samochod idealnie wpisuje sie w Twoje potrzeby co nie znaczy że samochód spalinowy rowniez by ich nie pokrył. Cały czas słyszy się jak to elektryfikacja motoryzacji sie rozwija i jeśli nie teraz to lada moment wjedzie pod strzechy jak przysłowiowy Passat w TDI kiedyś. Ale spojrzymy na realia. Pierwszy z nich to fakt że każdy producent i za wszelką cenę stara sie wepchnąć nam te urządzenia wmawiając że jest to najlepsza rzecz jaka może się na przytrafić. Tymczasem uważam, że im bardziej jest nam to wpychane na siłę tym bardziej ludzie są do tego tematu zniechęceni. W europie gdyby nie dopłaty do takich samochodów i liczne przywileje jeździliby tym ludzie którzy chcą spróbować czegoś nowego lub gazeciarze którym wszystko co powszechne już sie znudzilo. W ogóle polityka całego tego zielonego ładu, który jest forsowany drzwiami i oknami a w rzeczywistości nie ma nic wspolnego z prawdą to jakieś błędne koło. Ty człowieku w EU masz masz stosować sie do zasad ekologii, ale Ci oficjele na górze na szczyt klimatyczny przylatują sobie prywatnymi jetami. Wystarczy spojrzec jak zachowuje sie rynek w stosunku do tego rodzaju pojazdow, a tam mam wypożyczalnie samochodow Hertz która wyprzedaje samochody elektryczne ze swojej floty, obecnego prezydenta USA, ktory mimo sojuszu i bliskości założyciela tesli ucina mu wszelkie pomoce i mowi albo da sobie rade i rynek obroni te samochody albo będzie co będzie... no i truskawka na torcie czyli ostatni film Kuby Klawitera który pokazuje jak wyglada elektryk na trasie w USA. Najbardziej jednak zastanawia mnie fakt dlaczego uzytkownicy elektryków tak bardzo chcą przekonać innych że to co robią jest słuszne i w ogóle najlepsze, pokazując ile to och samochód nie ma zalet, a jak ma już jakaś wadę to zazwyczaj marginalna i nie wpływającą na całokształt użytkowania. Tymczasem posiadacz samochodu spalinowego wsiąda do samochodu, sprawdza poziom paliwa i w przpadku jego niskiego poziomu po dojezdzie na stacje mniej wiecej 3 minuty tankowania może pokonac dystans kilkuset kilometrów. Takie doszukiwanie się argumentow, ze przecież i tak trzeba sie zatrzymać, owszem jest prawda, ale to kierowca powinien o tym decydować, a nie stan energii w samochodzie, warto w tym miejscu poraz kolejny przywolac film Kuby, który pokazał że jednak na trasie nawet w takim globalnym i rozwinietym kraju jak stany ładowanie i temat elektrykow leży i kwiczy. Na temat kolejek do ladowarek tesli w Kalifornii sie juz nie bede wypowiadal... Dlatego cały czas nie mogę się doszukać elementów, które sprawią że te samochody wjadą pod strzechy. Wedługnie idealne rozwiązanie to hybryda np. Toyoty, która stanowi srodek tej drogi i jest takim pomostem miedzy spalina a eko prądem. Ale to tylko moje prywatne zdanie. Tobie Piotrze natomiast życzę radości z użytkowania Riviana i wielu kilometrów nim przejechanych bo widać że to kawał solidnej i dobrze wykonanej maszyny. Pozdrawiam i z Panem Bogiem.
Przede wszystkim dziękuję za długi i przemyślany komentarz. Pozwól, że Ci odpowiem na niektóre Twoje uwagi, choć pewnie nic już nowego nie dodam do tego, co już wcześniej powiedziałem. Masz rację, że " punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" i "taki samochod idealnie wpisuje się w Twoje (to znaczy moje) potrzeby". Dlatego właśnie go chwalę, ale też nie raz powtarzałem, że elektryki nie są dla każdego. Nie kupiłem też tego auta, bo jest ono, albo i ja sam "eko". Wręcz przeciwnie - uważam, że elektryki są dużo bardziej szkodliwe dla środowiska niż spalinowe samochody. Hertz się sparzył na elektrykach, bo jako auto z wypożyczalni nie ma on dla wielu osób sensu. Sporo klientów potrzebuje aut do dalszych jazd, plus nie mają domowych ładowarek, więc wszystkie wady elektryków tam wychodzą. Do tego dochodzą wyższe koszty napraw i ubezpieczenia, duża utrata wartości itp. Nie wiem co robią inni użytkownicy elektryków i czy kogokolwiek chcą do czegoś przekonać. Gdy oglądam na TH-cam filmy z elektrykami, to mamwrażenie, że więcej jest tych krytycznych niż chwalących. Zgadzam się z Tobą, że na trasie spalinowy jest dużo lepszym wyborem, więc jak ktoś potrzebuje auta do podróżowania, powinien kupić właśnie takiego. Ja też nie kupiłem elektrycznego Transita jako bazę dla kamperka, bo nie miałoby to żadnego sensu. Ale my Riviana używamy jako auta do miasta, nie do zwiedzania Ameryki. Choć kusi mnie bardzo, by się kiedyś wybrać nim do Utah... dla samej frajdy przeżycia takiej przygody. Co do hybryd... Dla jednych łączą zalety elektryka i spalinowego auta, inni widzą w nich połączenie wad tych pojazdów. Mnie hybrydy nie przekonują, bo ciągle trzeba jeździć na stacje benzynowe, zmieniać olej, są najbardziej palnymi pojazdami (najrzadziej i to o parę rzędów wielkości palą się elektryki). A co do ładowarek, to tu, na wschodnim wybrzeżu, żadnych kolejek nie ma, ale nawet gdyby były, to przecież nie ma to dla mnie żadnego znaczenia, bo auto jest ładowane głównie w domu.
Mocium Panie webasto na pilota zdalnie włączam w domu przed wyjściem i w 10 min mam ciepło plus ciepły silnik. Czekam aż rivian r3 wejdzie na rynek ,ponoć ma być dostępny w europie, to byłby strzał w 10 na drugi samochód do kręcenia się w koło komina. Pozdr
Jestem rocznik 71, trzyletni polonez przejściówka '89 to był mój drugi samochód, po starym maluchu. Wtedy to było słabe, rdzewiało, brało olej, ale teraz jak patrzę, to łza się w oku kręci. Dzięki Hiob!
Niezły zawrót głowy z tym Polonezem. Wielki respekt za takie poświęcenie dla juniora z Polski!
Cała przyjemność po mojej stronie. 😉😁😅
Aż się łezka w oku kręci na widok tego poldka! Pozdrawiam!
Motobiedę oglądam. Fajna Wam wyszła kooperacja zamienna :). Jazda gruzem za jazdę nowoczesnym futurystycznym elektrykiem. Oba przypadki to fajna przygoda.
Super wiedzą i wąs no marszałek, bardzo dobry odcinek
O, kolejny odcinek motoryzacyjnego głosu w twoim backyardzie
A polonez Michała ma wiatrak...
to jest luksus.
Super. Ma Pan wrodzony talent do przekazywania wiedzy, czekam na każdy odcinek. Mega przyjemnie się tego słucha. Jak dobrego znajomego czy wujka. Pozdrawiam
Dwa takie same psy witają się szczekające😊
Motobieda nie taka bieda fajne samochody😊
U nas bardzo dużo ludzi jest na NIE, bo kojarzy im się to z narzucaniem elektryków przez UE. Z czasem pewnie elektryki bardziej się upowszechnią. Ja na razie nie potrzebuje takiego, bo jeżdżę na wsi VW Passatem V w kombi i on kosztuje grosze w porównaniu do takiego. Ale w przyszłości kto wie.
U nas też były dwa polonezy , dobrze je wspominamy jako samochody z wyższej półki
Pozdrawiam rodaka ,🇵🇱🤝
Dziś był odcinek na jego kanale, w którym mówił, że zakończył się pierwszy sezon o Polonezie w USA, a planuje wrócić zaczynając się od Detroit, by pojechać do Kanału Panamskiego
Zacząć to musi od Charlotte. 😁
Piękne są te fotele z Alfy Romeo.
Ja pamiętam dzwiek wozkow elektrycznych. Stal . w latach 80-tych XXw
Świetny odcinek !
Cześć, Dzień dobry 👍🫡 podzielam pozytywną, opinię, Piotra o Rivian.. przypomina F150, a jaki koszt za ładowania w domu.?? Bo z moich doświadczeń, z przejażdżek Tesla 3, na Bolt, to jest mega odczucie, i radość z jazdy elektrykiem😊 niestety nie jeżdze na co dzień, to nie znam ich wad.. ale kiedyś bym chętnie kupił. Interesuje się motoryzacja, aktualnie na weekendy V6 Pentastar, i moje ulubione Audi 1.
8T ;) pozdrawiam z pod Krakowa 😉
U nas prąd kosztuje 11 centów za kWh, więc naładowanie auta od zera do maxa, 135 kWh, to 15 dolarów, 60 złotych - i to wystarcza na przejechanie 500 km.
Samochód jest nieco mniejszy od F150, ma wymiary takie pomiędzy Rangerem, a F150. W calach
F150: 209-244″ L x 80″ W x 75-80″ H
Rivian: 217″ L x 79″ W x 72-78″ H
Ranger 211″ L x 79″ W x 74-76″ H
Serdeczne dziękuje, z tak obszerna odpowiedź, popartą praktyką. Świetna sprawa, mieć takie podejście jak Piotr, ( w PL 1 kwh, 1 PLN, obejrzałem jeszcze film i przed 10 lat, z M3.. genialny HIOB już wtedy pokazał co znaczy doświadczenie z kółkiem, RESPECT👍🫡 jakieś odcinki jeszcze obejrzę, ale te nowe są na razie na topie..👍
to że nie warczy znam takich co se nowe leksusy do wygłuszenia dali bo im z nadkola chałas opon przeszkadza
Nie oszukujmy się.Elektryk jest dobry do miasta z fotowoltaiką.
My nie mamy fotowoltaiki, ale mamy tani prąd z atomowej elektrowni. Płacę jakieś 12-15 zł za 100 km przebiegu.
@ ja mam m3 z komoressorem.Wszystko twoja wina 😂
@@KampervanemPrzezAmerykę Elektryki sa fajne ale przy obecnych cenach paliwa nie sa az tak ekonomiczne jak sie wydaje. Hybrydowa Honda CR-V ktora robi okolo 40 mil z galona, przejechanie 100km kosztuje okolo 18zl. ma zasieg prawie 500 mil.
Cóż mogę pomarzyć o takim Rivianie brak na naszym rynku i cena by mnie pokonała przy sprowadzeniu na własną rękę,ale tak to same zalety jak na liścia 👍
Moje zdanie Hiobie nt. elektryków:
Po pierwsze uważam, że na rynku dostępnych jest niewiele dobrych elektryków. Dla mnie to Tesla, Rivian i Porsche Taycan. Reszta mocno odstaje lub jest typowo do miasta typu Twój Leaf.
Zalety elektryków:
- odmienne, nowe podejście do projektowania aut, które wprowadza dużo nowych rozwiązań i zmusza „tradycyjnych” producentów do konkurencji
- wrażenia z jazdy
- komfort akustyczny
Wady:
- cena w większości przypadków
- upierdliwość ładowania
- słabo rozwinięta sieć ładowarek, w tym praktycznie zerowa możliwość ładowania w blokach
- cena energii na stacjach
Jeździłem osobiście Teslą Model Y i byłem bardzo zadowolony. Problem pojawia się w momencie bezpośredniego porównania np. z BMW serii 3. W tej samej cenie jak dla mnie BMW jest dużo ciekawsze. W przypadku Taycana kosztującego 800 tys. lub więcej, znowu wybrałbym M3 w kombi, za które zapłacę dużo mniej. Rivian rzeczywiście ma tę zaletę że jest bardzo uniwersalny, ale w UE niedostępny…
Podobają mi się elektryki, gdyby mnie było stać to przyjąłbym takiego Model Y jako drugie auto w domu, ale nie ogarnęła mnie miłość do tego rodzaju motoryzacji. W moim przypadku marzeniem jest coś pokroju wspomnianego M3 Touring, ale gdybym miał okazję to chętnie bym wypróbował Taycana, Teslę lub Riviana przez kilka tygodni lub miesięcy ☺️
Dzięki za przemyślany komentarz. Kilka lat temu było ciekawe porównanie w amerykańskiej, motoryzacyjnej prasie, Hondy Civic, BMW 3 i Tesli 3. Auta podobnej wielkości, Tesla i BMW były w podobnej cenie, ale sumaryczny koszt posiadania auta był najniższy w przypadku Tesli. Był też inny, porównujący Teslę do BMW 3 i Genesis G70 iu tam też wygrała Tesla. (www.reddit.com/r/teslamotors/comments/brnt1l/model_3_wins_motortrend_comparison_test/ )
Oczywiście w takich porównaniach wiele zależy od kryteriów, jakie przyjmiemy, a jak mieszkamy w bloku i nie mamy jak tanio ładować auta, to elektryk i tak nie ma zbyt wielkiego sensu.
@ Masz rację. Trzeba też wziąć pod uwagę cenę prądu, która w Polsce w stosunku do zarobków jest wysoka. I następna sprawa zależy czego się oczekuje od auta. Ja jestem „wychowany” na BMW serii 3 F31 i dla mnie to czasem zbyt mało sportowe auto. Tesla da mi lepsze przyspieszenie, ale jednak BMW w pakiecie M zapewni sporo ciekawsze wrażenia z jazdy, szczególnie po górskich krętych drogach. Najszybszy elektryk czyli Taycan jest na torze +- tak szybki jak BMW M3. Biorąc pod uwagę szybkość na prostej Porsche to wychodzi, że BMW jest dużo szybsze na zakrętach. I jeszcze mówimy tu o Taycanie w pakiecie Weissach za 1,3 miliona zł 😉
Summa summarum zależy kto co potrzebuje. Mam nadzieję, że „zielony głód” przejdzie do historii i każdy będzie mógł wybrać to co lubi i za cenę jaką ten produkt jest realnie wart 👌
@@NoeVlog Piszesz: "Tesla da mi lepsze przyspieszenie, ale jednak BMW w pakiecie M zapewni sporo ciekawsze wrażenia z jazdy, szczególnie po górskich krętych drogach", ale i to nie do końca jest prawdą. Zobacz ten film: th-cam.com/video/vCPlZl6xJq4/w-d-xo.html
@@KampervanemPrzezAmerykę Rzeczywiście ciekawy test. Myślę, że Tesla bardzo mocno poprawiła swoje auta co widać. Jednak na torze sporo odstaje od BMW w kwestii czasu, a pod względem frajdy to mocno subiektywna opinia. Na drodze tak jak zauważyli na codzień lepsza Tesla, na weekend BMW. Jednak BMW jak dla mnie jest dużo lepsze bo ma 3.0 R6 bez hybrydy, bez niczego… Trochę tak jak zegarek kwarcowy i mechaniczny. Mechaniczny nie zrobi wszystkiego tak dobrze jak kwarc, ale tylko jeden z nich ma duszę 😉 Mogę lubić elektryka i nawet go kupić, ale to BMW ma duszę ☺️
@@NoeVlog Ma duszę, ale też za tę duszę trzeba chyba podpisać cyrograf, bo M3 Competition kosztuje u nas 100-108 tys dolarów, a Tesla 3 Performance 50-57 tysięcy minus 7500 tax credit, czyli dokładnie połowę. Albo za cenę M3 można mieć Teslę 3 Performance i Forda Mustanga GT z silnikiem V8 i z radością z jazdy niewiele mniejszą, niż daje M3.
O ile zmniejsza się zasięg kiedy korzystamy z ogrzewania? U nas teraz jest -11.
Nie mam pojęcia, nie mam potrzeby zwracać uwagę na takie drobiazgi. On ma zasięg ponad 500 km, a ja przejeżdżam dziennie pewnie nie więcej niż 50, więc nie ma znaczenia czy traci 5%, czy 50%. Jak stan naładowania baterii schodzi poniżej połowy, to go po prostu podłączam do ładowarki.
@@KampervanemPrzezAmerykę to trochę jak mój dzidek, podwyżki ceny benzyny? Jakie podwyżki ja zawsze tankuje za 50
@@ravikgnie jesteś jedyny 😊
Z tym ładowaniem elektryka do 100%, to nie tyle szkodzi doładowywanie do 100%, ale ilość czasu jaki ta bateria musi leżeć mocno doładowana. Czyli żeby auto nie stało wiele czasu po takim full doładowaniu.
Zgadzam się w 100% jeśli chodzi o elektryki.
No wspaniałe rzeczy, ale mieszkam w Warszawie na Starym Mieście, parkowanie to koszmar, a opłaty??!
Wciąż umiesz driving stick.bravo Hiob.
Przejechałem z manualną skrzynią biegów pewnie z osiem milionów kilometrów, więc chyba już nie zapomnę. 😉
Ale to co Motobieda go tam zostawił na przechowanie czy sprzedał?
Na przechowanie, on tu wraca w czerwcu, by kontynuować swoją amerykańską przygodę.
@@KampervanemPrzezAmerykędzięki 😂
Wiemy, że funkcjonalność takich samochodów jak Rivian i Tesla zależy w dużej mierze od oprogramowania, a te jest automatycznie aktualizowane. Czy dostajesz informacje o zaktualizowaniu samochodu i jakie zaszły zmiany?
Tak, aktualizacja jest dość częsta, co parę miesięcy są jakieś zmiany. Czasem tylko grafika wyświetlacza, czasem np. ustawienia zawieszenia, dzięki czemu doszło "miękkie" i bardziej komfortowe ustawienie do spokojnej jazdy po mieście.
Mówiąc mrozy jaką masz temperatury na myśli wujku ? U mnie jutro 13 stopnie ma być na plusie 😊
Przez ostatnie dni było po minus pięć - minus siedem stopni, ale już na wtorek - środę w przyszłym tygodniu zapowiadają po 17C na plusie.
@KampervanemPrzezAmerykę toż to prawie wiosna a nie zima u mnie :)
Piękną mamy wiosnę tej zimy 🙂Np. u nas ==Kętrzyn, wcale nie tak daleko od tych mitycznych Suwałk szyby skrobać musiałem jak dotąd może 10 razy??? "Śnieg" ==dobre sobie, poleżał może 2 dni. Warstewka, która nawet nie przykryła trawy. Mamy 24 stycznia. W kółko chlapa, mżawka, rano - i to nie zawsze przymrozek. Panie jakby ktoś mi w latach 90 powiedział, że tak będą wyglądały zimy to bym wyśmiał 🙂Zaspy do kolan, lodowiska wylewane pod szkołami, zjeżdżanie z oblodzonej górki na masce od Skarpety. Kiedyś to było haha Teraz z perspektywy kierowcy za zimą nie tęsknię. Mniej śniegu to chociażby mniej soli niszczącej wóz.
@@RastenburgProductions To prawda. Dlatego też od lat zachęcam wszystkich do kupowania dobrych całorocznych opon, bo zimówki, gdy nie ma lodu i śniegu na drodze, są bardziej od nich niebezpieczne. A u nas śnieg w Nowym Orleanie i na Florydzie. Koniec świata.
O ile pamiętam to powinno być 2,3 2,4 atm.ciśnienia w Poldku.Serdecznie pozdrawiam.Szkoda, że nie udało mi się podjechać na spotkanie w MCDONALD'S
Ja go po prostu napompowałem do maksymalnej wartości dopuszczalnej dla opony, bo jak im schodzi powietrze, to na jakiś czas będzie spokój. A jak Michał wróci, zmieni sobie na optymalne wartości.
Nie chcę nikogo podpuszczać, ale pasuje Ci Polonez,więc może kiedyś....
Jeżli już, to 125p, bo w takim aucie pracowałem parę lat, a z Polonezem nie mam zbyt wielu wspomnień.
@@KampervanemPrzezAmerykę Rozumiem, ale Polonez jednak jest "wygodniejszy" jak oczywiście na te standardy które były w słuszne minionych czasach.
@@lukjaz. Jasne, ale do 125p też można wsadzić fotele z Alfy Romeo, a zawieszenie mają praktycznie identyczne.
Czy jest jakieś ekonomiczne uzasadnienie aby tego poloneza ściągać z powrotem do polski? :) Może zrzucić go z klifu albo zostawić jako atrakcję dla Polaków gdzieś przy Route 66 :)
Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze. Wartość materialna takiego auta pewnie jest niższa niż koszt transportu przez ocean, ale wartość sentymentalna jest olbrzymia. Michał wspominał, że Polonez trafi w Polsce do muzeum.
38:36
Mother-in-law Compartment
Przegroda Tesciowej 😉
Witam i pozdrawiam z Katowic mam pytanie ile realnie zużywa energii tak duży samochód jak rivian?
W jednostkach kWh na sto km lub mil
@@krzysztofska206Na przejechanie 3-4 km zużywa 1 kWh prądu, czyli by przejechać 100 km potrzebuje ok. 25-33 kWh
Witam serdecznie 👍👍
A płynu do kierunkowskazów nie trzeba w rivianie dolewać? 😉
Na nagrzaną słońcem kierownicę mam taki patent: trzeba ją nakryć jasną ściereczką. Jeśli wziąć ściereczkę lnianą, to będzie bardzo ekologiczne rozwiązanie 😊
Ale ściereczka nie ochłodzi wnętrza, chyba, że ją najpierw zmoczymy. Tylko by to była jakaś odczuwalna różnica, musiałoby to być jakieś prześcieradło, albo trzy. 😂😂😂
@@KampervanemPrzezAmerykę żeby ochłodzić wnętrze, jedziemy na zimny łokieć 😎
@@Ilona__ Tylko gdy temperatura na zewnątrz przekracza 37C, to zaczyna nas ten zimny łokieć grzać. 😁
ten RIVIAN jest super
100 tys $ to sporo forsy wiec utrata na wartosci musi byc pewnie ogromna (65%?) po 4-5 latach.
Elektryki w ogóle stosunkowo szybko tracą na wartości. My kupiliśmy dwa roczne Nissany LEAF w 2016 roku płacąc po 10 tysięcy dolarów. Nawiasem mówiąc jednego sprzedaliśmy w 2022 za... 11 tysięcy, ale to była wyjątkowa sytuacja, bo na początku pandemii ceny aut poszybowały w kosmos.
Nasz Rivian kosztował "tylko" 77,7 tys dolarów, bo mieliśmy zagwarantowaną cenę sprzed podwyżki i nie zamierzamy go sprzedawać, więc utrata wartości nie bardzo nas interesuje, ale na pewno opłaca się kupować używane Riviany. Nasz to model 2023 i takie egzemplarze, z niedużym przebiegiem, można kupić za ok. 60 tysięcy.
Ciekawe bardzo :D
Dacia Spring elektryczna to do 100tki przyśpiesza jak polonez albo gorzej :D
Ale Dacia Spring to nie samochód, to produkt samochodopodobny.
Ta barierka z tylu o ktorej wspominasz po przelozeniu w tyl powoduje to ze paka zaladunkowa sie wydluza😁
Tak jest, zgadza się.
Jakie zurzuycie ma to auto na 100 km ?
Rivian? 3-4 km na jednej kWh
Motobieda zostawil u Ciebie poloneza ?
Tak, jego Polonez zimuje u mnie: th-cam.com/video/a_F6_HrSQo4/w-d-xo.html
Fragment o Rivianie z tego filmu brzmi jak poradnik "Jak urobić żonę, żeby kupić nowego elektryka"😆
Poprosimy jakieś statystyki kosztów "tankowania" po tym roku użytkowania jeśli można.
Pozdrawiam.
Gdy jeżdżę lokalnie i "tankuję" w domu, to koszty są niewielkie: 3 km na jednym kilowacie prądu, czyli 11 centach, albo 100 km za jakieś piętnaście złotych. Na trasie prąd kosztuje trzy razy więcej.
@KampervanemPrzezAmerykę A no właśnie. Najlepiej tankować w domu mimo wszystko. Bo na tych ogólnodostępnych ładowarkach już nie do końca to się tak opłaca. Bardzo wysokie mają ceny.
A moze motobieda zostawi w usa poldka
Poldek musi wrócić do Polski i trafi do muzeum.
Oooo rondo, w USA rzadko spotykane
Wcale już nie tak rzadko, budują tu ich coraz więcej.
Witaj Hiobie jakiego GO PRO używasz?
Miałem niemal wszystkie, od oryginalnego, po GoPro 13, ale na tym filmie nagrywałem kamerkami dji Action5 i Insta360 Ace Pro.
Motobieda picia nie upilnował.
A co to za wgniecenie z tylu w górnym rogu?🤔😀
th-cam.com/video/6_pl7ifrNQ8/w-d-xo.html
@@KampervanemPrzezAmerykę no tak, gamoń😜😁
Ja przepraszam za porównanie ale wygląda pan w polonezie z tym wąsem jak Janusz jadący na promocję do biedronki 😅 wgl. Ciekawe co sąsiedzi sądzą o polonezie jak wyjeżdża z pańskiego podjazdu 😁 pozdrawiam i szacunek za wszystko
Cóż, o gustach się nie dyskutuje, więc nie powiem Ci co sądzę o ogolonych facetach. 😉Także pozdrawiam.
@@KampervanemPrzezAmerykę👍👍👍👍😂
Wymiana Oleju w tłumiku
Szkoda, że śniegu nie ma bo polonezem się dobrze driftuje. Pozdrawiam
Ziemia jest okrągła to i Polonez się przechylił🤣Praw fizyki Pan nie zmienisz, nie bądź Pan głąb😅😆😁
Wężykiem, wężykiem 🤣🤣🤣
@@KampervanemPrzezAmerykę 🤭🤭🤭
th-cam.com/video/z4dMWaI6MBY/w-d-xo.html
@@KampervanemPrzezAmerykę a nie lepiej na wstecznym :) albo boczkiem :)
👍👍
❤🚗👍
Jeszcze jedną wadą jest że prawie nic nie da się zrobić bez tableta.
To prawda, ale to wada coraz większej ilości nowych samochodów, nie tylko elektrycznych.
Michał (Motobieda) pewnie też ogląda.
Samochód elektryczny ma naprawdę bardzo dużo zalet i to ja też potwierdzam 👍👍
za to kilka kluczowych wad, które go eliminują kompletnie
W europie 100 tys dolarów za auto przykłada się pewnie na na jakieś 600 tyś zł. I tu jest problem
Na pewno, u nas nie ma akcyzy, ani VAT-u. Są lokalne podatki, lecz dużo mniejsze, więc i ceny aut są niższe. Ale jak Trump nam opodatkuje auta z importu, to się nam ceny wyrównają. 😂😂😂
@@KampervanemPrzezAmerykę Pytanie czy opodatkuje? Miał to robić już poprzedniej kadencji. Ja myślę że wielu ludzi zbyt wiele sobie obiecuje po jego obietnicach. Nałożenie ceł na auta z UE tak naprawdę zaszkodzi tez wielu amerykańskim markom produkującym w Europie jak np jeep jako jeden z członków koncernu stelantis itd. EEu wbrew pozorom dużo kupuje w USA zwłaszcza jeśli chodzi o produkty i usługi rynku informatycznego al eteż np uzbrojenie. Być moze jest to jakiś straszak by UE podjeła jakies negocjacje w tej tematyce.
Tak na marginesie jeśli chodzi o te deportacje Trump w pierwszej kadencji deportował 1,5 mln osób BIden bez podsumowania za zeszły rok 1,1 a uwaga Obama w dwie kadencje ponad 5 mln osób. Zobaczymy czy Trump go dogoni czas pokaże.
18,6 % to zasługa polskeigo państwa. CO do vat u w DE jest 19 % u nas 23. Wszyscy wiozą przez DE. Chociaz ostatnio coś mi znajomy mówił,że przez Holandię. No i jest jeszcze 10 % cła ale to chyba dla całej unii a moze tylko dla PL nie wiem. do tego te auta sprowadzane sa na małą skalę więc poza tym gdzi ektoś sam sobie kupi w USA importerzy też chcą na tym dobre zarobić dlatego do ceny dolatuje te 50 %.
Witaj Hiobie, jazda Polonezem chyba Ci bardzo przypadła do gustu z tego co widzę hehe, zresztą innym Amerykanom którzy nim jeździli tej jazda nim się podobała, a w Polsce tak jest krytykowany że to złom ruina przestarzały itd.. A ja uważam że jak na tamte czasy to był całkiem przyzwoity wygodny samochód, Polacy to już chyba tak mają, że to co Polskie to trzeba skrytykować, najlepiej zadeptać zniszczyć i najlepiej zachwycać się Niemcami, tylko niech się zastanowią ile wtedy kosztował Polonez a ile BMW czy Mercedes
W przypadku takiego użytkowania samochodu to oczywiście elektryczne auto nie ma wad tylko same zalety. Niestety na Polskie realia, gdzie większość ludzi mieszka w blokach i ma tylko 1 auto to raczej elektryk nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Pomijając to że mało kogo wogóle stać w Polsce na auto elektryczne nawet za połowę ceny tego Riviana.
Z tą wagą to trochę obniżyłeś mówiąc około 3000 lb , Gross vehicle weight rating: 8,532 lbs Rivian pick up taki jak twój , ciężki a więc droga hamowanie przy prędkość 60 mil /hr for 2023 Rivian R1T Performance Dual-Motor: Stopped in 126 feet , pozdrowienia ,
Ale to jest waga z obciążeniem 1700 funtów, a ja ważę tylko 170. Nie powiedziałem 3000 lb, tylko "około 3 tony", 22:22 czyli niczego nie obniżałem: Z jednym kierowcą waży on t7 tysięcy funtów, czyli jakieś 3200 kg.
@@KampervanemPrzezAmerykę ok dziękuję za sprostowanie nadal moim zdaniem elektryki są za ciężkie w porównaniu do aut spalinowych podobnych rozmiarów, a więc zwiększają ryzyko poważnej stłuczki , tesla cybertruck 8,834 lb 4,007 kg ,
@@fiberboss2255 Zależy jak na to ryzyko spojrzysz. Gdy jesteś w środku ciężkiego samochodu, ryzyko poniesienia szkód przez Ciebie, czy Twoich pasażerów, na przykład dzieci, spada, więc z punktu widzenia kogoś, kto jeździ elektrykiem, duża waga jest zaletą. Do tego Rivian ma masę elektroniki wspomagającej kierowcę, jak kamery i czujniki, pozwalające uniknąć wypadku.
Co do drogi hamowania, to 126 stóp to całkiem niezły wynik. Średnia ze wszystkich aut testowanych przez Consumer Report to 132 stopy. Duże SUV-y i pickupy średnio potrzebują ok. 140 stóp: www.consumerreports.org/cars/car-safety/best-and-worst-braking-distances-a2960086475/
@@KampervanemPrzezAmerykę no cóż cieszę się że jesteś zadowolony z zakupu Riviana , ja zdecydowałam nie wchodzić na drogę elektryków , a tak dla FYI to Rivian R1T has been recalled six times by the National Highway Traffic Safety Administration for issues including steering, suspension, shocks, struts, a ich ceny używanych są coraz niższe
Gdzieś widziałem rankingi z USA gdzie Rivian był na ostatnim miejscu niezawodności a jednocześnie na pierwszym miejscu satysfakcji z zakupu tegoż auta. Taki paradoks. A propos ogrzewania w spalinowe to zawsze można Webasto zamontować i nie trzeba katować silnika. Jeździłem trochę elektrykami a aktualnie mam starego Lexusa RX 400h i jednak ta hybryda bardziej mnie przekonuje. Bo to i do miasta i w trasę daje radę. Właśnie serwis i check zrobiony i oprócz żarówek w tablicy to żadnych problemów (a auto z 2008) i bateria nadal w idealnym stanie. I nie ma tej wady o której wspomniałeś bo to V6 jak mu depnąć to całkiem ładnie brzmi. Nie przyspiesza w 3s. Do 100 ale to jest tylko szczegół. Ważne jak się czujesz jadąc swoim autem a ja mam przyjemność z jazdy w każdej minucie (podobnie jak moim A4 B5 1.8 tqs mimo że ma tylko 180BHP) więc to czy mam 2s czy 10s 0-100 to nie powinno być wyznacznikiem (chyba że komuś największą przyjemność sprawia wciskanie w fotel przy przyspieszaniu to OK. Też to rozumiem). Życzę bezawaryjnej i bezkolizyjnej jazdy i pozdrawiam ze słonecznej 😉 Anglii
Brakuje "brum-brum"? To nie problem, nagrać i puszczać na maxa. ;)
Nowy, elektryczny Charger chyba ma taką fabryczną opcję: Z głośników idzie dźwięk silnika V8
@@KampervanemPrzezAmerykę No to już widzę następcę... ;)
Psy (sąsiada) szczekają, kampervan jedzie dalej.
Czy w USA są jakieś regulacje prawne względem takiej sytuacji jak ta zza płotu czyli szczekająco-ujadająca zagroda? Pieski same w sobie są OK ale dobrze ułożone, a nie jak tu niczym ruchome i hałasujące krasnale ogrodowe 😱
Można dostać mandat za zakłócanie porządku i nadmierne hałasy, ale pieski sąsiada nie są na zewnątrz cały czas, a szczekają tylko gdy ja wyjdę na pole, więc nie ma problemu. Misiek podrośnie, to im pokaże! Zaraz się uspokoją. 🤣🤣🤣
👍🤝
Zależy kto co lubi. Jeden chce proste auto drugi wymagające.
raczej bateria ma okresloną ilość cykli ładowania wiec z tym 80 % takie trochę nie do końca . jak się trafi 8 lat zwykły ołowiowy akumulator wytrzymał a dziadek robił rocznie 5 tysiecy tylko i nigdy nawet nie sprawdzał go
Bateria ma określoną ilość cykli, ale to nie jest jakaś stała, wyryta w granicie. To zależy od wielu czynników, takich jak sposób ładowania, temperatury otoczenia itp. A baterie litowe są znacznie trwalsze od ołowiowych i inaczej działają, więc porównywanie ich nie ma zbyt wielkiego sensu.
za te pieniądze kolejki by u nas były
Temat elektryfikacji przemysłu motoryzacyjnego to jak wiadomo temat rzeka... Wiadomo że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i to co dla jednego jest spełnieniem jego potrzeb w 100% dla drugiego nie pokrywa nawet 25%, ale do rzeczy. Bez hejtu (chociaz wiadomo teraz w JuEsEj Trump więc wolność słowa pozwala) troche na siłę doszukujesz sie plusów w samochodach elekteycznych jak gdyby samochody spalinowe nie posiadaly takiej rzeczy jak sterowanie z aplikacji czy zwyklego webasto, ktore nagrzeje nam samochód... Tak jak napisałes taki samochod idealnie wpisuje sie w Twoje potrzeby co nie znaczy że samochód spalinowy rowniez by ich nie pokrył.
Cały czas słyszy się jak to elektryfikacja motoryzacji sie rozwija i jeśli nie teraz to lada moment wjedzie pod strzechy jak przysłowiowy Passat w TDI kiedyś. Ale spojrzymy na realia. Pierwszy z nich to fakt że każdy producent i za wszelką cenę stara sie wepchnąć nam te urządzenia wmawiając że jest to najlepsza rzecz jaka może się na przytrafić. Tymczasem uważam, że im bardziej jest nam to wpychane na siłę tym bardziej ludzie są do tego tematu zniechęceni. W europie gdyby nie dopłaty do takich samochodów i liczne przywileje jeździliby tym ludzie którzy chcą spróbować czegoś nowego lub gazeciarze którym wszystko co powszechne już sie znudzilo. W ogóle polityka całego tego zielonego ładu, który jest forsowany drzwiami i oknami a w rzeczywistości nie ma nic wspolnego z prawdą to jakieś błędne koło. Ty człowieku w EU masz masz stosować sie do zasad ekologii, ale Ci oficjele na górze na szczyt klimatyczny przylatują sobie prywatnymi jetami.
Wystarczy spojrzec jak zachowuje sie rynek w stosunku do tego rodzaju pojazdow, a tam mam wypożyczalnie samochodow Hertz która wyprzedaje samochody elektryczne ze swojej floty, obecnego prezydenta USA, ktory mimo sojuszu i bliskości założyciela tesli ucina mu wszelkie pomoce i mowi albo da sobie rade i rynek obroni te samochody albo będzie co będzie... no i truskawka na torcie czyli ostatni film Kuby Klawitera który pokazuje jak wyglada elektryk na trasie w USA.
Najbardziej jednak zastanawia mnie fakt dlaczego uzytkownicy elektryków tak bardzo chcą przekonać innych że to co robią jest słuszne i w ogóle najlepsze, pokazując ile to och samochód nie ma zalet, a jak ma już jakaś wadę to zazwyczaj marginalna i nie wpływającą na całokształt użytkowania. Tymczasem posiadacz samochodu spalinowego wsiąda do samochodu, sprawdza poziom paliwa i w przpadku jego niskiego poziomu po dojezdzie na stacje mniej wiecej 3 minuty tankowania może pokonac dystans kilkuset kilometrów. Takie doszukiwanie się argumentow, ze przecież i tak trzeba sie zatrzymać, owszem jest prawda, ale to kierowca powinien o tym decydować, a nie stan energii w samochodzie, warto w tym miejscu poraz kolejny przywolac film Kuby, który pokazał że jednak na trasie nawet w takim globalnym i rozwinietym kraju jak stany ładowanie i temat elektrykow leży i kwiczy. Na temat kolejek do ladowarek tesli w Kalifornii sie juz nie bede wypowiadal... Dlatego cały czas nie mogę się doszukać elementów, które sprawią że te samochody wjadą pod strzechy. Wedługnie idealne rozwiązanie to hybryda np. Toyoty, która stanowi srodek tej drogi i jest takim pomostem miedzy spalina a eko prądem. Ale to tylko moje prywatne zdanie.
Tobie Piotrze natomiast życzę radości z użytkowania Riviana i wielu kilometrów nim przejechanych bo widać że to kawał solidnej i dobrze wykonanej maszyny. Pozdrawiam i z Panem Bogiem.
Przede wszystkim dziękuję za długi i przemyślany komentarz. Pozwól, że Ci odpowiem na niektóre Twoje uwagi, choć pewnie nic już nowego nie dodam do tego, co już wcześniej powiedziałem.
Masz rację, że " punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" i "taki samochod idealnie wpisuje się w Twoje (to znaczy moje) potrzeby". Dlatego właśnie go chwalę, ale też nie raz powtarzałem, że elektryki nie są dla każdego.
Nie kupiłem też tego auta, bo jest ono, albo i ja sam "eko". Wręcz przeciwnie - uważam, że elektryki są dużo bardziej szkodliwe dla środowiska niż spalinowe samochody.
Hertz się sparzył na elektrykach, bo jako auto z wypożyczalni nie ma on dla wielu osób sensu. Sporo klientów potrzebuje aut do dalszych jazd, plus nie mają domowych ładowarek, więc wszystkie wady elektryków tam wychodzą. Do tego dochodzą wyższe koszty napraw i ubezpieczenia, duża utrata wartości itp.
Nie wiem co robią inni użytkownicy elektryków i czy kogokolwiek chcą do czegoś przekonać. Gdy oglądam na TH-cam filmy z elektrykami, to mamwrażenie, że więcej jest tych krytycznych niż chwalących. Zgadzam się z Tobą, że na trasie spalinowy jest dużo lepszym wyborem, więc jak ktoś potrzebuje auta do podróżowania, powinien kupić właśnie takiego. Ja też nie kupiłem elektrycznego Transita jako bazę dla kamperka, bo nie miałoby to żadnego sensu. Ale my Riviana używamy jako auta do miasta, nie do zwiedzania Ameryki. Choć kusi mnie bardzo, by się kiedyś wybrać nim do Utah... dla samej frajdy przeżycia takiej przygody.
Co do hybryd... Dla jednych łączą zalety elektryka i spalinowego auta, inni widzą w nich połączenie wad tych pojazdów. Mnie hybrydy nie przekonują, bo ciągle trzeba jeździć na stacje benzynowe, zmieniać olej, są najbardziej palnymi pojazdami (najrzadziej i to o parę rzędów wielkości palą się elektryki).
A co do ładowarek, to tu, na wschodnim wybrzeżu, żadnych kolejek nie ma, ale nawet gdyby były, to przecież nie ma to dla mnie żadnego znaczenia, bo auto jest ładowane głównie w domu.
Mocium Panie webasto na pilota zdalnie włączam w domu przed wyjściem i w 10 min mam ciepło plus ciepły silnik. Czekam aż rivian r3 wejdzie na rynek ,ponoć ma być dostępny w europie, to byłby strzał w 10 na drugi samochód do kręcenia się w koło komina. Pozdr
Ale ile tych Passatów sprowadzonych z Niemiec, czy Daci z polskiego salonu, ma webasto na pilota? 😁
Ja 23 letniego Passata w TDI sobie 30 minut wcześniej odpale i tak samo ciepło mam
Jakos jakby mniej drzew na działce
Za domem zawsze tak było, ale lasek wygląda "cieniej", bo nie ma liści. Na wiosnę znowu zgęstnieje.
To taki syf w poldku zostawił jesus!??
W końcu nazwa kanału MotoBieda do czegoś zobowiązuje. 🤣🤣🤣