Jak dokumentować sprzedaż, na którą nie ma ani faktury ani paragonu? (odc. 37)

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 6 ก.ย. 2024
  • Witajcie w inFakt TV. Przed Wami kolejny odcinek, w którym poruszymy temat z pewnością nieoczywisty. Powiemy o tym jak dokumentować sprzedaż, na którą nie ma ani faktury, ani paragonu?
    Transkrypcja: www.infakt.pl/...
    „Kto i kiedy wystawia faktury“ - pod tym względem zasady są proste. VAT-owcy wystawiają je zawsze, gdy nabywcą jest inna firma oraz na żądanie osób prywatnych. Natomiast zwolnieni z VAT faktury wystawiają tylko na żądanie - nieważne kto u nich kupuje. Do tego są jeszcze paragony. Wydaje się je zawsze, gdy kupuje osoba prywatna - chyba że firma jest zwolniona z kasy fiskalnej. Kwestia rejestracji do VAT nie ma tutaj znaczenia.
    Jest jednak pewien haczyk.
    Jak się dobrze przyjrzeć tym prostym zasadom to można zauważyć, że są sytuacje, których one nie obejmują. A wtedy nie wystawia się ani faktury, ani paragonu. Dzieje się tak w dwóch przypadkach:
    1. sprzedawca jest VAT-owcem i jest zwolniony z kasy fiskalnej, a nabywca to osoba prywatna, która nie żąda faktury
    2. sprzedawca NIE jest VAT-owcem i jest zwolniony z kasy fiskalnej, a nabywca nie żąda faktury (dotyczy zarówno nabywców prywatnych, jak i przedsiębiorców)
    Może to brzmieć skomplikowanie, więc podajmy prosty przykład.
    Początkujący lekarz, który po założeniu gabinetu tylko sporadycznie przyjmuje w nim pacjentów. Jako lekarz jest zwolniony z VAT. Do tego rzecz jasna nie przekracza rocznie 20 tys. zł więc kasy fiskalnej także może nie stosować. Sprzedaż dokumentowałby tylko fakturami, gdyby... pacjenci o nie prosili. Ale oczywiście tego nie robią, no bo... trudno sobie wyobrazić, żeby prosili lekarza o fakturę. No i mamy opisaną sytuację.
    Jest to tzw. sprzedaż bezrachunkowa.
    Taką sprzedaż trzeba zapisywać we własnym zakresie, a klientowi nie wręcza się żadnego dokumentu. Firma zwolniona z VAT ma tutaj dwie opcje:
    1. Wystawianie dokumentu na koniec dnia z całą sprzedażą z tego dnia.
    2. Prowadzenie ewidencji sprzedaży i zapisywanie jej w KPiR raz - na koniec miesiąca.
    W ewidencji nie zapisuje się danych nabywców, więc nie ma obaw, że trzeba będzie o nie pytać. Wystarczy numer porządkowy, data, no i oczywiście kwota przychodu.
    Ta druga opcja, czyli ewidencja miesięczna wydaje się prostsza, niż dokonywanie zapisów codziennie. Poza tym, można ją połączyć z uproszczoną ewidencją VAT, którą firmy zwolnione z VAT i tak prowadzą, żeby śledzić kwestię przekroczenia limitu dającego prawo do zwolnienia.
    Sprzedaż bezrachunkowa u czynnego VAT-owca to jeszcze łatwiejsza sprawa. VAT-owiec musi bowiem prowadzić rejestr sprzedaży VAT, w którym zapisuje każdy przychód. Wystarczy więc przenieść zapisy z tego rejestru na które nie ma faktur lub paragonów do KPiR.
    I to wszystko. Prawda, że nic trudnego?
    Jak widać, prowadzenie księgowości w małej firmie może być czasami zaskakująco proste. O ile tylko zna się parę podstawowych zasad. A te zasady - oczywiście - można poznać oglądając inFakt TV. Do czego niniejszym wszystkich zachęcam, bo kolejne odcinki pojawią się już wkrótce. Do zobaczenia.

ความคิดเห็น • 29