Taki średni album black metalowy, bardzo dobry album w ogóle. Pomimo tylu negatywnych opinii na jego temat, i tak uważam, że to jeden z najlepszych Furii. Ciezko opisać ten klimat. Brzmienie gitar i perki jest w mega klarowne oraz spójrzcie, jak niemal perfekcyjnie potrafią "przeciągać" parę dźwięków/melodii, by potem przejść do kolejnych partii, nie zauważywszy nawet kiedy to się stało. Wszystko jest tu spójne. Jeszcze tylko wsłuchajcie się dokładnie w lirykę, a totalnie można odpłynąć gdzieś tam. Czasami ma sie wrażenie jakby Nihil na tym albumie prowadził wewnętrzny (nie)monolog z kimś wewnątrz. Albo z lasem biadoli, jak to Nihil
Raczej średni album metalowy po prostu. Black od wielu lat staje sie coraz bardziej autonomiczny i nie nalezy juz tylko do podgatunków metalu, tu poza pierwszymi utworem zdecydowanie więcej jest poezji spiewanej w stylu swietlickiego. Kiedy myślę o blacku nie mam na mysli białego szumu, blastów, wrzasków i powtarzalnych riffów- to jest metalowa domena w tym podgatunku. Za to przychodzi mi na mysl ta konkretna atmosfera, tematyka tekstów, a raczej swiatopogląd w jakim ta tematyka jest przedstawiona, mrok, oniryzm, klimat. Ciezko to okreslic bo narazie niewiele jest tych autonomicznych tworów, ale zobaczysz ze do 2030 beda istniały juz black trapy i inne bardziej wspolczesne twory. Black prężnie i w ciekawych kierunkach sie rozwija i czerpie z nieoczekiwanych zrodel juz od dobrych paru lat, okazało sie ze blackowo da sie zrobic i spiewy koscielne (bathushka) i disco (wedrowcy tulacze zbiegi). No i jako twór stricte blackowy ta plyta spelnia oczekiwania i jest zdecydowanie satysfakcjonującym słuchowiskiem
Dobrze,ze płyta została podzielona na 2 winyle. Stara Polska Księżycowa w pytę - oby tak dalej. Ubrdy - cóż, może komuś się to podoba, ja nie daje rady tego słuchać.
Dziwne to, uwielbiam ich poprzednie płyty, ale ta brzmi jak zrobiona trochę na siłę, wokal niezbyt mi podszedł, przypomina mi to Deathspell Omega ale tam wszystko jakoś bardziej się składało w całość.
Po polsku "Gwidon" Albo wg. prostej łaciny (takiej najpowszechniejszej) - "Guido". Albo wg. łaciny restytuowanej (takiej, która próbuje odwzorować mniej więcej wymowę w starożytnym Rzymie, wg zasad Erazma z Rotterdamu) - "Głido" Z wymową Gido jeszcze się nie spotkałem. Może zbyt mało się uczę? ;)
Nie, to chyba mój wymysł. ;) tak sobie luźno pomyślałam, że skoro w łacinie czyta się np. "ea" jako "a", to może "ui" jako "i". no ale nie ważne, już wiem, że to źle. Doczytałam też na Wiki, że można to czytać jako "Gujdo". Dzięki za odpowiedź w każdym razie.
tego nie trzeba rozumiec trzeba tym byc, mgla, cimne lasy, zimny ksiezyc, ciepla krew. Z tego co slyszalem wolisz agresywna mlucke w stylu meshuggah a przy takim pitu pitu treningu nie zrobisz :D
O kurwa.. Koleś... Błagam tylko bez porównania Lulu do Guido zupełnie dwa różne światy.. No nie jest to stara Furia, ale takie porównanie zdecydowanie nie!
Then why are you here? Go listen to something less interesting and progressive and original!! Maybe try some cookie cutter type of black metal. Something a whole lot more people will tell you is good because everyone else is listening to it. Maybe go watch Lords of Chaos while your at it to get your Trve Kvlt experience!! Lol this music is not for everyone nor is it intended to be!! \,,/,
Nie moglem się długo przekonac wlaczalem wylaczalem az nagle siadło.Genialna płyta
Ja Artur Olearczyk jestem autorem i wykonawcą tej muzyki którą zrealizowałem w zaświatach .To trzecia wersja .
Ten początek jest taki wyzwalający jajebe. Jakby cały Ślunsk w nocy wychodził na zewnątrz i gapił się prosto w miesiączek
najlepsza płyta Furii. jest krautrock, jest psychodela. kocham
Taki średni album black metalowy, bardzo dobry album w ogóle. Pomimo tylu negatywnych opinii na jego temat, i tak uważam, że to jeden z najlepszych Furii. Ciezko opisać ten klimat. Brzmienie gitar i perki jest w mega klarowne oraz spójrzcie, jak niemal perfekcyjnie potrafią "przeciągać" parę dźwięków/melodii, by potem przejść do kolejnych partii, nie zauważywszy nawet kiedy to się stało. Wszystko jest tu spójne. Jeszcze tylko wsłuchajcie się dokładnie w lirykę, a totalnie można odpłynąć gdzieś tam. Czasami ma sie wrażenie jakby Nihil na tym albumie prowadził wewnętrzny (nie)monolog z kimś wewnątrz. Albo z lasem biadoli, jak to Nihil
Pppp
Ta płyta kojarzy mi się z codzienną pracy w fabryce. W hucie. Itd.
Raczej średni album metalowy po prostu. Black od wielu lat staje sie coraz bardziej autonomiczny i nie nalezy juz tylko do podgatunków metalu, tu poza pierwszymi utworem zdecydowanie więcej jest poezji spiewanej w stylu swietlickiego.
Kiedy myślę o blacku nie mam na mysli białego szumu, blastów, wrzasków i powtarzalnych riffów- to jest metalowa domena w tym podgatunku. Za to przychodzi mi na mysl ta konkretna atmosfera, tematyka tekstów, a raczej swiatopogląd w jakim ta tematyka jest przedstawiona, mrok, oniryzm, klimat. Ciezko to okreslic bo narazie niewiele jest tych autonomicznych tworów, ale zobaczysz ze do 2030 beda istniały juz black trapy i inne bardziej wspolczesne twory. Black prężnie i w ciekawych kierunkach sie rozwija i czerpie z nieoczekiwanych zrodel juz od dobrych paru lat, okazało sie ze blackowo da sie zrobic i spiewy koscielne (bathushka) i disco (wedrowcy tulacze zbiegi). No i jako twór stricte blackowy ta plyta spelnia oczekiwania i jest zdecydowanie satysfakcjonującym słuchowiskiem
Furia can do no wrong! One of the very best in bm and even in all metal music!
Fabryczna miłość. Dobra wypłata w tym białym miesiączku.
Puściłem 320 w 2 znajomemu górnikowi i stwierdził, że będzie tego słuchał w czasie jazdy szolą na dół. 10/10 album, najlepszy sołndtrak do fedrowania.
Piękny odjazd Furii, oby tak dalej ..nie bać się tych rejonów! śmiało tam... będzie zimniej ...:) Dobrze,że macie Artura..
Ja tam bezwarunkowo zafascynowany jestem Furia. Ten album znow zaskakuje. Lubie
Dobrze do tego wrócić po latach
bass in this album is so unreal
Kawałek otwierający miażdży! Dobre!
Rysunek na okładce jest zajebisty
Druga część płyty jest super!
Metalowe smakolyki pierwsza też w pyte
doskonałe
i like this band..have all stuff this band
Dobrze,ze płyta została podzielona na 2 winyle. Stara Polska Księżycowa w pytę - oby tak dalej. Ubrdy - cóż, może komuś się to podoba, ja nie daje rady tego słuchać.
First 2 tracks are awesome, wish there was more like them
Kawał dobrego grania, wszystko co zrobili jest na poziomie, powodzenia chłopaki tylko tak dalej !!! Ave Satan i matka co ma ryja666
Kurewsko dobre granie 😁🤘🤘
CUDO!!! :))
upper level
Impressive
OK‼️ good song.
YEEEESSSSS, THEY CAME BAAAACK
łączki nie kupuję, hahary uwielbiam, a lwem albinosem jestem hobbystycznie. Pierwsza część też w pytę
HAIL FURIA
Nie ogarniam co tam sie dzieje
Jak dla mnie lepsze wydawnictwo od "Księżyc milczy luty". Choć Nocela i Grudnia i tak nie przebili... jeszcze.
Zasługuje na złoty krążek
probowalem nie raz . to jest straszne. bez kitu flaki z olejem
Dziwne to, uwielbiam ich poprzednie płyty, ale ta brzmi jak zrobiona trochę na siłę, wokal niezbyt mi podszedł, przypomina mi to Deathspell Omega ale tam wszystko jakoś bardziej się składało w całość.
Zjesz tanie jedzenie z Maka, jesteś głodny za 2 godziny. Ciężki schabowy ciężko czasem przełknąć ale trzyma długo. Na tym polega AWANGARDA.
Pierdolisz jak potłuczony ale dobrze Ci życzę. Miej się dobrze.
Chętnie przytulę tego winylka. Nocel w sumie też. Będzie jakaś reedycja?
Ma ktoś tekst do "Łączki"? Bom głucha jak pień.
to jest poemat Świetlickiego, mozna znaleźć, mam cd, ale nie ma tak niestety teksty, czy ktoś jakoś je zapisal, ma?
Jakby co Guido to nazwa jednej kopalni
Właśnie, jak to się czyta? Gwido, czy Gido?
Głido, z tego co wiem. Przynajmniej przewodnik tak mówił
Po polsku "Gwidon"
Albo wg. prostej łaciny (takiej najpowszechniejszej) - "Guido".
Albo wg. łaciny restytuowanej (takiej, która próbuje odwzorować mniej więcej wymowę w starożytnym Rzymie, wg zasad Erazma z Rotterdamu) - "Głido"
Z wymową Gido jeszcze się nie spotkałem. Może zbyt mało się uczę? ;)
Nie, to chyba mój wymysł. ;) tak sobie luźno pomyślałam, że skoro w łacinie czyta się np. "ea" jako "a", to może "ui" jako "i". no ale nie ważne, już wiem, że to źle. Doczytałam też na Wiki, że można to czytać jako "Gujdo". Dzięki za odpowiedź w każdym razie.
U nas w Zabrzu mówimy na to Głido :D
Czy to Świetliki grają w drugiej części płyty? ;)
Tez tak pomyslalem ;) a swietliki lubie wiec jest ok
no brakuje już tylko rapowania, albo chociaż jakiegoś fisza żeby wszedł i uświetnił. Chuja tam, mi się podoba.
It's BM Jim but not as we know it....
Mmm no es mi favorito de Furia. Me gustan más el Halny o I spokoj
Ostatnie trzy minuty spoko. Resztka? Hmm...
Ogarnia ktoś teksty?
łaczka? gunsy z brixtonu, dzingielek z AHS?
jak dla mnie łączka obłędna! totalna hipnoza
nie, żeby było do dupy, ale nie rozumiem tej avant-gardy
tego nie trzeba rozumiec trzeba tym byc, mgla, cimne lasy, zimny ksiezyc, ciepla krew. Z tego co slyszalem wolisz agresywna mlucke w stylu meshuggah a przy takim pitu pitu treningu nie zrobisz :D
A ja obu was nie rozumiem , haha
Trzeba to poprostu lubic :P , dlaczego sie nie da ? Da sie zrobic dobry trening :) .
Też tak uważam. Polecam DEATHSPELL OMEGA. Tam już wszystko zostało zagrane.
Muzyka to nie sport. Z artystami to jest tak, że to my podążamy za nimi a nie oni dostowują się do nas.
Nie.
to jest jak plyta Metalliki z Lou Reedem. Miala bud shells Sztuka, wyszlo nudne, smierdzace gowno
* miala byc wielka sztuka
O kurwa.. Koleś... Błagam tylko bez porównania Lulu do Guido zupełnie dwa różne światy.. No nie jest to stara Furia, ale takie porównanie zdecydowanie nie!
słaba płyta!!!
Terrible !!!
Then why are you here? Go listen to something less interesting and progressive and original!! Maybe try some cookie cutter type of black metal. Something a whole lot more people will tell you is good because everyone else is listening to it. Maybe go watch Lords of Chaos while your at it to get your Trve Kvlt experience!! Lol this music is not for everyone nor is it intended to be!! \,,/,
ale chujnia.... fuck
Hipsterski Black metal. Nigdy chyba nie zrozumiem jego fenomenu. Dla mnie to już rurki, vansy, płaszczyk, broda na drwala i koszulka mejhem.
Ała !!!
Jak się jest trv metalem ze spierdoleniem umysłowym to się tak wydaje. Nie potrafisz po prostu słuchać muzyki i jej doceniać.
aha?
o czym ty pierdolisz xD
Rurki zajebista sprawa.