To jest dla mnie kwintesencja jesieni. Na jesieni tylko słucham tej epki, chodząc po parku, inauguruję ją właśnie, w słotach, we mgle, wśród szkieletów drzew, żółtych świateł latarni.
@@walsjell Sporo eksperymentują, więc trochę chujni się nazbierało, ale nie ma co gadać: Płoń, Grudzień za grudniem czy Nocel to płyty wybitne, więc Furii nie można nazwać jednostrzałem.
@@walsjell - tak furia jest nierówna, lekko chaotyczna, nieznośnie niepoukładana i gdyby choć trochę ten nieład zburzyć to byłaby już tylko złość. A to już nudne.
Nigdy się nie znudzi. Z jednej strony ciekawi mnie zawsze bardzo co nowego będzie na kolejnych albumach Furii, bo eksperymenty raczej im wychodzą, z drugiej strony marzy mi się powrót do klasyki, takiej właśnie jaka jest zaprezentowana na tej EPce. Pozdr Szatany.
Несколько лет назад, я как-то скептически относился к данной работе от Furia. Всего три трека... казалось бы, какой тут можно раскрыть потенциал? А оказывается, он тут есть, и очень даже огромный. Жаль, что я это осознал лишь спустя годы. Furia - вообще удивительный коллектив, и мне это очень нравится. Каждый альбом или EP как отдельное погружение в мир неизведанной меланхолии.
To jest dla mnie kwintesencja jesieni. Na jesieni tylko słucham tej epki, chodząc po parku, inauguruję ją właśnie, w słotach, we mgle, wśród szkieletów drzew, żółtych świateł latarni.
Ta epka i album Nocel to arcydzieła polskiego black metalu
i don't understand a shit but for me the music speak for itself, awesome band!
Paradoksalnie najmniej doceniany/słuchany album Furii, kiedy ten album jest ich kwintesencją. Pozdro dla świadomych :)
furia jest starsznie nie rowna , mimo kultu jakim obrosla .. to nie paradoks z eten album jestz ajebisty.. bo reszta jest slabo pzreplatana z dobrym..
@@walsjell Sporo eksperymentują, więc trochę chujni się nazbierało, ale nie ma co gadać: Płoń, Grudzień za grudniem czy Nocel to płyty wybitne, więc Furii nie można nazwać jednostrzałem.
@@walsjell - tak furia jest nierówna, lekko chaotyczna, nieznośnie niepoukładana i gdyby choć trochę ten nieład zburzyć to byłaby już tylko złość. A to już nudne.
to nie album
Jest to kurwa zajebisty album właśnie. Bardzo bliski memu sercu.
Definitywnie najlepsze 15.48 min jakie stworzyli.
Miliard setny raz wracam do tej epki i nadal robi ciary \m/
Najbardziej autentycznie brzmiący gniew, furia, pasja, ogień, ever. Epka miażdży🖤
Istna petarda... Krótko, zwięźle i na temat. Te 15 minut nigdy się nie znudzi
Nic dodać nic ująć-kwintesencja tego nurtu;dojrzałość koncepcji -To jest piękne!
najlepsza furia.
Nigdy się nie znudzi. Z jednej strony ciekawi mnie zawsze bardzo co nowego będzie na kolejnych albumach Furii, bo eksperymenty raczej im wychodzą, z drugiej strony marzy mi się powrót do klasyki, takiej właśnie jaka jest zaprezentowana na tej EPce. Pozdr Szatany.
Несколько лет назад, я как-то скептически относился к данной работе от Furia. Всего три трека... казалось бы, какой тут можно раскрыть потенциал? А оказывается, он тут есть, и очень даже огромный. Жаль, что я это осознал лишь спустя годы.
Furia - вообще удивительный коллектив, и мне это очень нравится. Каждый альбом или EP как отдельное погружение в мир неизведанной меланхолии.
Najlepsze dokonanie Furii
Zajebioza super album zajebisty Polski Black Metal 🇵🇱👍🤘🤘🤘
Piekne
Unique band , most powerful vocals
Esencja
I don't know what the hell are the lyrics talking about, but I enjoy a lot the music. Polish black metal is amazing.
Potęga i MOC!!!
Wybitnie wyjebane w kosmos, jest do czego wracać.
Miszcze świata...
misstrzowie
Miszcze
Jacek Jabłoński m'sszcczhe
konkretny album
gachiPls
wujaszek się zna
Highly Glorious
Naj.
Pijesz?
Piję.
Jaki znak twój?
Orzeł biały.
Ta płyta gniecie strukture
To mój obraz na deske .Ja Artur Olearczyk jestem autorem i wykonawcą tej muzyki .Zrealizowałem ją w zaświatach .To już nie Artur Olearczyk .
Nie słyszałem, ale w ucho wpada bynajmniej