Prawda. - Czasami granica między prawdą a kłamstwem jest bardzo cienka. Można połączyć prawdę i kłamstwo w sposób jaki pozwoli na to, że inni nam uwierzą.
2 ปีที่แล้ว +1
Tak, np. w prawdziwą historię wplatając fałszywe elementy. :)
Kiedy pracowalam z moim byłym chłopakiem powiedzial ze nie ma czasu na lunch, a poszedł z inną kolezanka. Oczywiście przepraszam nie uslyszlam raczej czuł się źle bo go na tym złapałam. Nienawidze kłamstwa, a potrafil powiedzieć że to moja wina bo się dalam nabrać. Sadze ze kłamstwo jest kłamstwem. Dalam się nabrać bo ufałam, ale oczywiście nawet w tej kwestii twierdzil ze to moja wina a nie widział ze to on kłamał.
2 ปีที่แล้ว +3
No tak. W tym wypadku to nie jest "how are you", "fine, thank you", tylko poważniejsza kategoria. W sumie to po prostu mógł powiedzieć, że chciałby pójść na lunch z koleżanką, bo mają coś do przegadania. W okolicznościach zawodowych nie musi być w tym niczego złego i wręcz jest to naturalne, ale pewnie nie był na tyle asertywny i kłamstwo wydawało mu się prostsze.
@ on niestety jest narcyzem, więc był to moment kiedy mnie dewaluowal, więc ni widzi nic złego w kłamstwem. Na zakończeniu związku powiedział że kłamał miłość w stosunku do mnie. Ze on musi teraz być egoista i zajac sie soba a od razu poleciał na badoo i tindera, więc jak dla mnie kłamca, któremu jest dobrze tak jak jest i nie widzi dział ze mnie rani
Trudny temat. Ja nie potrafię wcale kłamać-pomijając te drobnostki o ktorych mówisz. I mam dużą trudność z rozpoznaniem kłamstwa u innych Zakładam, że ludzie z gruntu sa tak szczerzy i prawdomówni jak ja i potem często przeżywam zawód. Zastanawiam się, czy do kłamstwa można zaliczyć to, gdy ktoś przez wiele miesięcy twierdzi, że jesteś kobietą jego życia, że nie ma nikogo prócz Ciebie, ze bardzo Cię kocha, po czym mowi Ci to również, gdy Ci komunikuje, że woli być sam i się z Tobą rozstaje, dalej twierdząc, że Cię kocha. Ja od paru miesięcy probuję to ogarnąć, czuję się po prostu oszukana.
2 ปีที่แล้ว +3
Są osoby, które nie nadają się na etapie, w którym są do związku. Nie potrafią funkcjonować w relacji, dbać o partnera. Nie wiem, co tutaj nim kierowało, ale jestem w stanie sobie wyobrazić to, że ktoś może coś czuć do drugiej osoby i jednocześnie nie chcieć być w relacji. Czy tutaj tak jest. Nie wiem. Najczęściej pierwsze skojarzenie, takie najprostsze jest najbardziej trafne. Pierwsze skojarzenie w takich sytuacjach jest takie, że ktoś nie chciał zranić drugiej osoby mówiąc jej prawdę o tym, że np. uczucia się zmieniły, wygasły.
Dzisiaj niestety wiele osób kłamie już na samym wstępie. Człowiek jest uczciwy i oczekuje tego samego,. Nie rozumiem, po co kłamać w kluczowych kwestiach, które szybko wyjdą na jaw. Na pierwszym spotkaniu staram się więcej słuchać niż mówić. A to dlatego, że wiele osób opowiadając o sobie plącze się w tym co mówi. Wystarczy sobie spróbować ułożyć puzzle, żeby zobaczyć, że to nie składa się w jedną całość. Jestem wyczulona na kłamstwo, staram się być ostrożna, a i tak nie zawsze to działa.
2 ปีที่แล้ว +1
Jeśli ktoś jest wyćwiczony w kłamstwie, to rozpoznanie tego jest bardzo trudne. Także ostrożność jest wskazana. :) A słuchanie jest bardzo fajną metodą.
@ na szczęście wielu krętaczy nie zna metod agentów specjalnych i myślą, że człowiek nie umie wyciągać wniosków. A żeby to zrobić, to naprawdę niewiele trzeba. mając wszystko podane na tacy. Biorąc pod uwagę jak dużo trafiłam takich osób, to rozmowy z nimi zapewniły mi odpowiedni trening.
nikt nie chce klamac, ale niestety jestesmy skazeni grzechem pierworodnym i z natury kazdy czlowiek jest zly, do dobra prowadzi nas dluga zmudna praca w unikaniu grzechu, ulubienie uczciwosci wobec siebie i innych dopiero poczatkuje uzdolnienie do wzajemnosci ktora dopelnia Milosc a bez niej jest dramatem kazdego czlowieka i Boga samego
I teraz myślą, że każdy facet oprócz ich (syna) to szuje. ( lecz syn nie) Też przecież facetem jest? No! Lecz to syn! Bez sensu myślenie dla mnie.Zdrówka.
Prawda. - Czasami granica między prawdą a kłamstwem jest bardzo cienka. Można połączyć prawdę i kłamstwo w sposób jaki pozwoli na to, że inni nam uwierzą.
Tak, np. w prawdziwą historię wplatając fałszywe elementy. :)
.. super...Pani wykład otwiera oczy...❤
Prawda, dziękuję za cenne informacje. Pozdrawiam
SUPER !!!
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
Traumy blokują i przeszkadzają tym babką które sparzyły się na własnych mężach.
To jest prawda masz rację
prawda - bardzo fajny i ciekawy odcinek, pozdrawiam
Dziękuję bardzo. :)
Kiedy pracowalam z moim byłym chłopakiem powiedzial ze nie ma czasu na lunch, a poszedł z inną kolezanka. Oczywiście przepraszam nie uslyszlam raczej czuł się źle bo go na tym złapałam. Nienawidze kłamstwa, a potrafil powiedzieć że to moja wina bo się dalam nabrać. Sadze ze kłamstwo jest kłamstwem. Dalam się nabrać bo ufałam, ale oczywiście nawet w tej kwestii twierdzil ze to moja wina a nie widział ze to on kłamał.
No tak. W tym wypadku to nie jest "how are you", "fine, thank you", tylko poważniejsza kategoria. W sumie to po prostu mógł powiedzieć, że chciałby pójść na lunch z koleżanką, bo mają coś do przegadania. W okolicznościach zawodowych nie musi być w tym niczego złego i wręcz jest to naturalne, ale pewnie nie był na tyle asertywny i kłamstwo wydawało mu się prostsze.
@ on niestety jest narcyzem, więc był to moment kiedy mnie dewaluowal, więc ni widzi nic złego w kłamstwem. Na zakończeniu związku powiedział że kłamał miłość w stosunku do mnie. Ze on musi teraz być egoista i zajac sie soba a od razu poleciał na badoo i tindera, więc jak dla mnie kłamca, któremu jest dobrze tak jak jest i nie widzi dział ze mnie rani
@@missdarkparadise9339 racja.
@ przykre jest tylko to ze dorosły facet a nie widzi ze zachowuje się jak dziecko i to że słowa mają wielka moc i można kłamstwami kogos skrzywdzić
@@missdarkparadise9339 czasem musimy zaakceptować, że niektórzy ludzie nie mają empatii i nie patrzą na świat tak jak my.
Prawda. Bardzo dziekuje
Trudny temat. Ja nie potrafię wcale kłamać-pomijając te drobnostki o ktorych mówisz. I mam dużą trudność z rozpoznaniem kłamstwa u innych
Zakładam, że ludzie z gruntu sa tak szczerzy i prawdomówni jak ja i potem często przeżywam zawód.
Zastanawiam się, czy do kłamstwa można zaliczyć to, gdy ktoś przez wiele miesięcy twierdzi, że jesteś kobietą jego życia, że nie ma nikogo prócz Ciebie, ze bardzo Cię kocha, po czym mowi Ci to również, gdy Ci komunikuje, że woli być sam i się z Tobą rozstaje, dalej twierdząc, że Cię kocha. Ja od paru miesięcy probuję to ogarnąć, czuję się po prostu oszukana.
Są osoby, które nie nadają się na etapie, w którym są do związku. Nie potrafią funkcjonować w relacji, dbać o partnera. Nie wiem, co tutaj nim kierowało, ale jestem w stanie sobie wyobrazić to, że ktoś może coś czuć do drugiej osoby i jednocześnie nie chcieć być w relacji. Czy tutaj tak jest. Nie wiem. Najczęściej pierwsze skojarzenie, takie najprostsze jest najbardziej trafne. Pierwsze skojarzenie w takich sytuacjach jest takie, że ktoś nie chciał zranić drugiej osoby mówiąc jej prawdę o tym, że np. uczucia się zmieniły, wygasły.
Mitomana trudno jest rozpoznać.
Szczerze, pomimo ich wprawy wydaje mi się to prostsze niż w pozostałych przypadkach. Oczywiście, kiedy mowa o takich przesadzonych opowieściach.
@ Chyba że jest to ukryty narcyz. Mistrz kłamstwa.
@A jeśli tak kłamie, że sam w to wierzy ?
A jak to jest gdy drugi człowiek przyparty do muru zaczyna ciebie sam wypytywać? Czy to oznacza domniemanie kłamstwa?
Kiedy polityk kłamie? Kiedy otwiera usta
prawda ❤
Prawda 😊
Moc Miłości! :)
6.30 patrzysz w lewo na godzinę 3 potem na 5 chwilę pożniej. Czyli co.
Pół prawdy to całe kłamstwo.
Prawda
Dzisiaj niestety wiele osób kłamie już na samym wstępie. Człowiek jest uczciwy i oczekuje tego samego,. Nie rozumiem, po co kłamać w kluczowych kwestiach, które szybko wyjdą na jaw. Na pierwszym spotkaniu staram się więcej słuchać niż mówić. A to dlatego, że wiele osób opowiadając o sobie plącze się w tym co mówi. Wystarczy sobie spróbować ułożyć puzzle, żeby zobaczyć, że to nie składa się w jedną całość. Jestem wyczulona na kłamstwo, staram się być ostrożna, a i tak nie zawsze to działa.
Jeśli ktoś jest wyćwiczony w kłamstwie, to rozpoznanie tego jest bardzo trudne. Także ostrożność jest wskazana. :) A słuchanie jest bardzo fajną metodą.
@ na szczęście wielu krętaczy nie zna metod agentów specjalnych i myślą, że człowiek nie umie wyciągać wniosków. A żeby to zrobić, to naprawdę niewiele trzeba. mając wszystko podane na tacy. Biorąc pod uwagę jak dużo trafiłam takich osób, to rozmowy z nimi zapewniły mi odpowiedni trening.
prawda
oj będzie się działo☺
Mam nadzieję. :)
@ i dobrze jesteś fajną osobą człowiekiem emanuje od ciebie szczerość chęć zrobienia czegoś dobrego ☺☺☺
@@mariuszdoubizno4567 dziękuję za miłe słowa. :)
nikt nie chce klamac, ale niestety jestesmy skazeni grzechem pierworodnym i z natury kazdy czlowiek jest zly, do dobra prowadzi nas dluga zmudna praca w unikaniu grzechu, ulubienie uczciwosci wobec siebie i innych dopiero poczatkuje uzdolnienie do wzajemnosci ktora dopelnia Milosc a bez niej jest dramatem kazdego czlowieka i Boga samego
Prawda :)
prawda 😇
Moc Miłości! :)
Jak rozpoznać kłamcę spojrzeć na Donalda Tuska
PRAWDA
Dziękuję! Moc Miłości! :)
Jak się przyznać do nieprawdy? Bez sensu? No, bez sensu I bez foch od babek.
Budowanie na kłamstwie i nieszczerości nie wróży dobrze na przyszłość. ;)
...prawda 🙂
Prawda 😊
Moc Miłości! :)
Lepiej nie mówić o wszystkim... bo i tak zostaniesz kłamcą... a kobiety do błędów nie lubią się przyznawać.
Ale,ale amerykanscy agenci wiedza wiecej o Polsce i Polakach niz nasi.Niebezpiecznie.
I teraz myślą, że każdy facet oprócz ich (syna) to szuje. ( lecz syn nie) Też przecież facetem jest? No! Lecz to syn! Bez sensu myślenie dla mnie.Zdrówka.
Zdrówka. :)
..tyz prowda😊
Prwda
Prawda
Prawda
Prawda
Prawda
Prawda
Prawda
Prawda